Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński wziął udział w wideospotkaniu przewodniczących parlamentów europejskich z Rusłanem Stefanczukiem, przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy. Wszyscy uczestnicy wyrazili potępienie wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę, wsparcie dla bohaterskiego narodu ukraińskiego oraz wolę wprowadzania dalszych sankcji wobec Rosji, a także Białorusi.
Spotkanie otworzyła jego organizatorka Roberta Metsola, przewodnicząca Parlamentu Europejskiego, która zadeklarowała, że Ukraina może liczyć na Unię Europejską, na jej potępienie rosyjskiego ataku, będącego de facto atakiem na liberalną demokrację, oraz białoruskiej współpracy z agresorem. Podsumowała, że do tej pory Unia szybko zmobilizowała się, nałożyła sankcje i oferowała pomoc wojskową i humanitarną. Zapowiedziała też wsparcie Ukrainy w jej staraniach o członkostwo w UE.
Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk powiedział, że w 9. dniu agresji na niepodległe państwo Rosja nadal sieje zniszczenie, śmierć i terror, atakuje budynki mieszkalne i szpitale, sierocińce, zrównuje z ziemią całe osiedla, niszczy infrastrukturę, napadła na działającą elektrownię jądrową, co może wywołać katastrofę na kontynencie europejskim. Dlatego, jego zdaniem, należy wprowadzić kolejny pakiet sankcji – zablokować całkowicie system SWIFT, zamrozić majątki wszystkich oligarchów współpracujących z Putinem, powstrzymać kompleksowo rosyjskie cyberataki oraz wprowadzić Ukrainę na ścieżkę wiodącą do członkostwa w UE. „Liczymy na Wasze wsparcie i pomoc. Stańcie się gwarantem wolności Ukrainy i jej rzecznikiem na całym świecie. Czas na podjęcie decyzji jest właśnie teraz - aby Ukraina w czasach pokoju stała się częścią tej wspaniałej europejskiej rodziny”- apelował.
W imieniu polskiego Senatu i narodu wicemarszałek Senatu Michał Kamiński wyraził solidarność z narodem ukraińskim. „Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomagać Ukrainie. Nasze przesłanie brzmi: Europa musi się obudzić. Musimy podjąć wszelkie kroki, aby zapobiegać ludobójstwu, aby wysłać pomoc humanitarną do tak cierpiącego narodu” - zadeklarował. Wyraził szacunek i podziw dla sił zbrojnych Ukrainy, walczących o jej wolność.
Uczestnicy spotkania wyrażali oburzenie niczym nieuprawioną agresją Rosji wobec niepodległej Ukrainy oraz brutalnością działań wojennych, których ofiarami padają cywile, kobiety i dzieci. Wyrażali chęć udzielenia wszelkiej pomocy dla Ukraińców, jak również poparcie na drodze Ukrainy do europejskiej wspólnoty. Igor Zorčič, przewodniczący Zgromadzenia Państwowego Słowenii, oświadczył, że jego kraj popiera wszystkie wysiłki, aby położyć kres wojnie i zatrzymać katastrofę humanitarną. „Należy doprowadzić natychmiast do zawieszenia broni, a następnie do zorganizowania wielkiej konferencji pokojowej” – nawoływał Roberto Fico, przewodniczący włoskiej Izby Deputowanych. Konstandinos Tasulas, przewodniczący greckiego Parlamentu, mówił, że wojna na Ukrainie jest barbarzyńskim atakiem na demokrację, zagrożeniem dla Europy i całego świata. „Ukraina chciała się po prostu demokratycznie rozwijać, nie było z jej strony żadnego zagrożenia dla Rosji. Nie możemy się zgodzić na taki totalitaryzm rosyjski” - oświadczył. Zdaniem Wolfganga Sobotki, przewodniczącego Rady Narodowej Austrii, Rosja w pełni zniszczyła porządek bezpieczeństwa w Europie. Inara Murniece, przewodnicząca łotewskiego Sejmu, uważa, że Rosja musi odpowiedzieć za zbrodnie wojenne i przeciwko ludzkości.
Na zakończenie spotkania Rusłan Stefanczuk podziękował wszystkim jego uczestnikom za słowa wsparcia, a „Europie za to, że stanęła u naszego boku i nam pomaga”.