22 lutego br. Wicemarszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz spotkał się z Wiceministrem Spraw Zagranicznych Republiki Azerbejdżanu Khalafem Khalafovem. Rozmowa dotyczyła między innymi sytuacji na Ukrainie. Według Wicemarszałka Borusewicza, konflikt, w którym agresorem jest Rosja będzie miał bardzo daleko idące konsekwencje nie tylko dla Polski i Europy, ale również dla innych regionów na świecie. Zasugerował, że destabilizacja wywołana wojną na Ukrainie może mieć poważniejsze konsekwencje dla świata niż konflikt na południowym Kaukazie. Dodał, że w tym przypadku wszystkie siły polityczne w Polsce zgadzają się ze sobą i stanowczo potępiają agresję rosyjską.
Minister Khalaf Khalafov wspomniał o przyjaznych stosunkach łączących Polskę z Azerbejdżanem i przypomniał, że właśnie upływa 30 lat od nawiązania stosunków dyplomatycznych pomiędzy obydwoma krajami oraz 5 lat od podpisania deklaracji o partnerstwie strategicznym. Odniósł się także do tematu konfliktu pomiędzy Azerbejdżanem i Armenią. Jak powiedział, trwa on od 30 lat i w tym czasie Azerbejdżan wyczerpał wszelkie pokojowe drogi rozwiązania sporu. Podkreślił, że obecnie Azerbejdżan uważa sprawę konfliktu za zamkniętą i jest gotów do rozmów, które na stałe przyniosą pokój w tym regionie.
Wicemarszałek Bogdan Borusewicz powiedział, że będąc w Armenii przed wybuchem konfliktu zbrojnego przekonywał rozmówców o tym, że mają szansę wyjścia ze skuteczną, pokojową propozycją rozwiązania sporu. Tak się jednak nie stało. Wicemarszałek Senatu wyraził opinię, że w konflikcie pomiędzy Azerbejdżanem i Armenią nie widzi roli dla pośrednika. Wszelkie problemy i spory muszą zostać rozwiązane w drodze rozmów bezpośrednich.