Narzędzia:

Wyjazdowe posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych

25.05.2022
Posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych - fot. Tomasz Ozdoba, Kancelaria Senatu

W ramach obchodów 100. rocznicy pierwszego posiedzenia Senatu II RP 25 maja br. w Gdańsku odbyło się wyjazdowe posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych. Senatorowie wraz z samorządowcami zaapelowali do rządu o przejrzyste reguły finansowania samorządów. Na posiedzeniu dyskutowano o stanie finansów miast i gmin, oraz powiatów i województw na przykładzie budżetu województwa pomorskiego. Obok członków komisji w posiedzeniu uczestniczyli także Wicemarszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz oraz senatorowie Stanisław Lamczyk i Sławomir Rybicki, którzy są reprezentantami Pomorza w Senacie. W posiedzeniu wziął udział także Szef Kancelarii Senatu Adam Niemczewski.

„Oczekujemy programu walki z inflacją” – powiedział przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów Publicznych senator Kazimierz Kleina. Podkreślił, że finanse samorządowe są w dramatycznej sytuacji. Dodał, że inflacja dotyka wszystkich obywateli i w równej mierze samorządów. Jego zdaniem informacje o nadwyżce budżetowej mogłyby być optymistyczne, gdyby nie inflacja.

Zaapelował o stabilność finansowania i przejrzyste mechanizmy podziału środków dla samorządów. „Nie może być tak, że z jednej strony hamuje się dopływ pieniędzy dla samorządów, a z drugiej – dosypuje się pieniędzy” - zaznaczył. Zdaniem senatora w ten sposób niszczy się mechanizm naturalnego finansowania samorządów, niszczy się samoorganizację.

Wicemarszałek Bogdan Borusewicz powiedział, że z perspektywy obrad komisji budżetu widać jak funkcjonuje państwo; wzrastają dochody budżetu państwa, a samorządy mają problemy. To jest, zdaniem wicemarszałka, sytuacja zaskakująca. Dramatyczny wzrost kosztów obsługi kredytów dławi działalność samorządów, hamuje inwestycje. Dodał, że wiele się mówi o wzroście kosztów kredytów dla indywidualnych kredytobiorców, a nie mówi się o sytuacji samorządów. „Widać jasno, że samorządy mają coraz mniej dochodów własnych i  muszą być wpierane z budżetu państwa, a to dofinansowanie jest przekazywane po uważaniu” – zaznaczył wicemarszałek Borusewicz. Dodał, że widać to najlepiej po tym, jak dzielony był fundusz na inwestycje lokalne:  tam, gdzie rządzi w terenie PiS samorządy otrzymały największe fundusze. Zdaniem Wicemarszałka Borusewicza wnioski nasuwają się same. „Coś złego się dzieje. Daje się swoim, a to niszczy finanse i tworzy klientelizm. Ta sytuacja pogłębia się” - powiedział. „Dla mnie jest jasne jak  bardzo potrzebujemy pieniędzy unijnych, tych, które zostały wstrzymane” - dodał.

Senator Krzysztof Mróz zaprotestował przeciwko wprowadzaniu polityki do analiz finansowych. Przypomniał, że jest deklaracja rządu, iż jednostki samorządu terytorialnego nie otrzymają zmniejszonych środków. Dlatego, zdaniem senatora samorządy otrzymały pieniądze pod koniec grudnia ubiegłego roku, by zrekompensować ich starty w tym roku na skutek obniżonych podatków. Dodał, że obecny rząd, w przeciwieństwie do poprzednich, obniża podatki; w lipcu będzie kolejna obniżka podatku dla osób fizycznych. Zapewnił, że obecny rząd zrobi wszystko, by jednostki samorządu terytorialnego nie ucierpiały.

Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk zwracał uwagę, że nie ma czytelnych reguł podziału środków z programów, o czym świadczy przyznawanie pieniędzy z rządowego funduszu inwestycji lokalnych. Polski Ład wprowadzony został w takim czasie, który burzy – system redystrybucji. To wszystko rodzi klientelizm, bo to sprawia, że samorządowcy wiszą u klamki wojewody – tak nie powinno być. Marszałek Struk apelował o stworzenie mechanizmów choćby z namiastką sprawiedliwości, o kryteria na podstawie których przydzielane są środki na rozwój.

O stanie finansów samorządowych w tym roku  i perspektywach na kolejne lata na przykładzie Gdańska mówiła skarbnik Miasta Gdańska Izabela Kuś. Mówiła o wyzwaniach przed jakimi stoją samorządy w tym roku, w obliczu zmian w prawodawstwie, które mają wpływ na lokalne budżety. Zaznaczyła, że na skutek wprowadzenia Polskiego Ładu nastąpiło obniżenie wpływów z PIT. Podatki z PIT stanowią 25 proc budżetu miasta. Tylko z tego tytułu miasto ma w tym roku 270 mln zł mniej. Część ubytku zrekompensowano. Zwróciła uwagę na to, że na skutek wprowadzenia przepisów Polskiego Ładu zaniżono kwotę referencyjną, która stanowi podstawę do wpłaty samorządom funduszy z PIT. Zaniżono tę kwotę o 10 mld zł, co dla Gdańska oznacza o 150 mln zł mniej. Oceniła, że budżet Gdańska w tym roku boryka się z zaniżonymi dochodami i źle zbilansowanym budżetem. „Za 4 miesiące br. wpływy z PIT wzrosły o 12,3 proc rok do roku, a nasze wpływy są niższe o ok. 6 proc. Z punktu widzenia budżetu państwa odnotowany został wzrost dochodów, z punktu widzenia samorządów – ubytek” – powiedziała. Dodała, że wpływy z VAT do budżetu państwa wzrosły o 13.8 proc., a samorząd nie partycypuje w tych podatkach.

Mówiła też o kolejnych wyzwaniach dla samorządów jakimi są rosnące koszty usług i mediów, wzrost oprocentowania kredytów. Mówiła o kosztach energii, które przekładają się m.in. na koszty komunikacji zbiorowej i o dramatycznym wzroście oprocentowania kredytów na inwestycje. Wskazywała, ze obniżane są podatki, w których beneficjentem jest samorząd. Dodała, że dla ratowania tej sytuacji resort finansów rozważa partycypacje samorządów w zryczałtowanym podatku PIT. Dodała, ze samorządy wiążą nadzieję na powołanie komisji kodyfikacyjnej i wzrost subwencji rozwojowej.

Samorządowe inwestycje w ramach Polskiego Ładu w praktyce omówił marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Wskazywał na spadek dochodów województwa, na to, ze dla małych gmin ten spadek oznacza, że może zabraknąć im pieniędzy na realizację zadań własnych. To, zdaniem marszałka województwa oznacza centralizację finansów, a to prowadzi do klientelizmu. Wskazywał na uszczuplenie dochodów samorządów najpierw na skutek pandemii, a potem Polskiego Ładu. Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych stał się narzędziem politycznym. Mówił, że wiele samorządów nie ma dostępu do funduszu rozwoju dróg lokalnych. Wskazywał, że województwa, gdzie rządzi PiS otrzymały dofinansowanie dwukrotnie wyższe niż pozostałe.  Mówił też o złych procedurach wykorzystania środków, o płatnościach dotyczących inwestycji.

Senatorowie zapoznali się też z informacją o stanie  finansów samorządów województw na przykładzie Pomorza, które przedstawiła Beata Skrobotowicz, dyrektor Departamentu Finansów Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

Posiedzenie komisji poprzedziła konferencja prasowa połączona z otwarciem wystawy pt. „Senat RP wczoraj i dziś”, przygotowaną z okazji 100. rocznicy pierwszego posiedzenia Senatu II RP.

Wystawę otworzył Wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, a oprowadził po niej Szef Kancelarii Senatu Adam Niemczewski. Wystawa prezentuje historię Senatu RP od początku powstania Izby do czasów współczesnych ze szczególnym uwzględnieniem dwudziestolecia międzywojennego. Bogato ilustrowana ekspozycja ukazuje najważniejsze fakty z historii Izby Wyższej polskiego parlamentu stanowiąc skrócone kompendium wiedzy o Senacie RP. W skład ekspozycji wchodzi 10 plansz w języku polskim oraz jedna po ukraińsku.

Po posiedzeniu senatorowie odwiedzili  port w Gdańsku.

Jak zapowiedział senator Kleina w czwartek, 26 maja członkowie Komisji Finansów Publicznych będą w Wejherowie i Łebie. W ramach wizyty studyjnej spotkają się z dyrektorami pomorskich placówek kultury w Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie. W Łebie będą rozmawiać o przygotowaniu miejscowego portu jako centrum serwisowego dla obsługi morskich farm wiatrowych.

Zobacz inne aktualności Przejdż do wszystkich aktualności

Prace w komisjach senackich – 25 kwietnia 2024 r.

Obradowały senackie komisje: Ustawodawcza oraz Praw Człowieka i Praworządności.

Prace w komisjach senackich – 24 kwietnia 2024 r.

Obradowała Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej.

Prace w komisjach senackich – 23 kwietnia 2024 r.

Obradowała Komisja Petycji.