Sprawy międzynarodowe

Marszałek Bogdan Borusewicz 31 marca 2015 r. spotkał się z młodymi parlamentarzystami ukraińskimi, przebywającymi w Polsce na zaproszenie Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu „Otwarta Europa”. Deputowani brali udział w wydarzeniach na Majdanie. Przed objęciem swoich mandatów byli działaczami organizacji pozarządowych, dziennikarzami czy prawnikami. Domagają się wprowadzenia nowych standardów w ukraińskiej polityce i opowiadają się za integracją Ukrainy z Unią Europejską. Założyli grupę międzyfrakcyjną Eurooptymiści.

Podczas spotkania w Senacie rozmawiano o wsparciu Polski dla Ukrainy. Marszałek Senatu zapewnił, że w Polsce powszechny jest negatywny stosunek do agresji Rosji na Ukrainę. Jak zaznaczył, nasz kraj od początku konfliktu proponował wprowadzenie retorsji wobec Rosji. Dodał, że poszczególne państwa członkowskie mają na ten temat różne poglądy. Najważniejsze jednak, że Unia Europejska prezentuje w tej sprawie jednolite stanowisko i utrzymuje sankcje.

Podczas spotkania poruszono także tematy reform koniecznych na Ukrainie i budowania relacji polsko-ukraińskich. „Jesteście w bardzo trudnej sytuacji, ale też ta sytuacja stwarza szanse na przeprowadzenie trudnych reform” – mówił marszałek Bogdan Borusewicz. „Jeśli teraz nie wykorzystacie tej szansy, Ukraina się nie zmieni” – dodał. W jego ocenie najpilniejsze i niezbędne są reformy ekonomiczne i samorządowe.

Ukraińscy parlamentarzyści pytali, czy w Polsce ruchy wspierające Rosję, takie jak ugrupowanie „Zmiana”, cieszą się zainteresowaniem i czy takie tendencje stają się coraz silniejsze. Odpowiadając, marszałek stwierdził, że to ugrupowanie nie odgrywa żadnej roli w naszym kraju i jest znane chyba tylko w Rosji. Dodał, że Rosja chce grać problemami historycznymi, m.in. zbrodnią wołyńską. „Nie pozwolimy na to, żeby Rosja grała tym elementem. To są sprawy między Polską a Ukrainą” – powiedział. Podkreślił, że mimo iż to, co się działo na Wołyniu, Polacy oceniają jednoznacznie, nie ma to jednak wpływu na obecną sytuację. Zdaniem ukraińskich deputowanych stosunki ukraińsko-polskie należy tworzyć od nowa i wzajemnie wybaczyć sobie krzywdy. Jak podkreślił marszałek Bogdan Borusewicz, bardzo dobry przykład tego, w jaki sposób budować relacje od nowa, na ruinach i zgliszczach, to stosunki polsko-niemieckie, które obecnie są bardzo dobre. Dodał, że relacje te budowali konsekwentnie latami politycy, ponieważ polskie społeczeństwo długo było nieufne i niechętne.

Podczas spotkania rozmawiano także o współpracy regionalnej między Polską i Ukrainą, a także o polskich doświadczeniach we wprowadzaniu reformy samorządowej i gospodarczej.