Narzędzia:

Posiedzenie: 38. posiedzenie Senatu RP X kadencji, 1 dzień


9, 10, 11 oraz 17 marca 2022 r.
Przemówienia z dnia następnego

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W dniu dzisiejszym podejmiemy – jednogłośnie, mam nadzieję – uchwałę w sprawie europejskich aspiracji Ukrainy. Jak zapisano w uchwale: „Po raz drugi w ciągu zaledwie 10 lat naród Ukrainy przelewa krew za swoją wolność, niezawisłość i europejski wybór. Senat Rzeczypospolitej Polskiej wyraża głęboki podziw dla heroicznej postawy braci i sióstr Ukraińców w obliczu rosyjskiej agresji. Ukraińskie społeczeństwo udowodniło ponad wszelką wątpliwość, że jest gotowe być częścią zjednoczonej Europy, a za przywiązanie do europejskich wartości gotowe jest płacić krwią”.

Historia dzieje się na naszych oczach. Rosyjska inwazja zmienia układ sił w Europie, zmienia uwarunkowania dotyczące bezpieczeństwa i geopolityki. Przed takim scenariuszem ostrzegaliśmy od wielu miesięcy. Przed takim scenariuszem w 2008 r. ostrzegał śp. prezydent Lech Kaczyński. Społeczność międzynarodowa musi być jednomyślna i wysłać jasny sygnał do Rosji i jej prezydenta: nie ma naszej zgody na naruszanie integralności terytorialnej Ukrainy, nie ma naszej zgody na łamanie prawa międzynarodowego. Trzeba niestety założyć, że Putin będzie kontynuował swoją agresywną politykę. Zgodnie z tym modelem rozpoczął swoje działania w Gruzji w 2008 r. i na Ukrainie w 2014 r. Kolejnym celem mogą być kraje bałtyckie, Polska, Finlandia lub inne kraje położone na wschodniej flance NATO. Putin chce odbudować Imperium Rosyjskie. To powinno być powodem do niepokoju dla nas wszystkich. Polska przestrzegała przed tym od wielu, wielu lat. Teraz państwa Zachodu zaczynają dostrzegać, że zagrożenie faktycznie jest realne.

Trzeba dostrzec w tym wszystkim konsekwentne działania polskiego rządu i premiera Mateusza Morawieckiego. Rada Ministrów przyjęła w trybie pilnym projekt ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. To specjalne i kompleksowe rozwiązania. W ustawie, nad którą według zapowiedzi będziemy pracować na bieżącym posiedzeniu Senatu, rząd zawarł regulacje dotyczące pobytu, pracy, edukacji i opieki zdrowotnej – rozwiązania te obejmują obywateli Ukrainy, którzy znaleźli schronienie w Polsce – a także zasady dotyczące finansowania tych zadań przez rząd. Można by wymienić tutaj jeszcze wiele innych działań – zarówno wewnętrznych, jak i na arenie międzynarodowej – jakie rząd podjął w celu wsparcia Ukrainy i uchodźców uciekających przed wojną.

Polska stanowczo potępia bezprecedensowy atak zbrojny na Ukrainę. Stoimy przy Ukrainie jako jej sąsiedzi, jako Sojusz Północnoatlantycki, jako Unia Europejska. Cieszę się, że w dniu dzisiejszym Senat Rzeczypospolitej Polskiej wzywa wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej do solidarnego wsparcia przyspieszonego procesu integracji Ukrainy z Unią Europejską. „Pełne członkostwo Ukrainy w UE jest moralnym obowiązkiem obecnego pokolenia Europejczyków. Wartości, które zapewniły Europie Zachodniej 77 lat pokoju i dobrobytu, są dziś zagrożone. Ukraiński żołnierz, broniąc granic swojego kraju, broni całej Europy”. Będę głosował za niniejszym projektem uchwały. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Na tej sali zapewne dużo zostanie dziś powiedziane o bohaterstwie ukraińskich obrońców i bestialstwie rosyjskich najeźdźców, o prawie Ukraińców do urządzania swojego kraju tak jak chcą i bezprawnej ingerencji w ich wewnętrzne sprawy ze strony Rosji, co twa już od wielu lat, a w ostatnim czasie przybrało tragiczny, zbrodniczy wymiar.

Szanowni Sąsiedzi, cierpimy z Wami. Obrazy Waszych ofiar, szczególnie dzieci, rozrywają nam serca i utwierdzają w przekonaniu, że trwały pokój będzie możliwy dopiero wtedy, kiedy zbrodnie zostaną nazwane, a następnie osądzone.

Uważam, że nawet gdy nastąpi rozejm, sankcje przeciw Rosji i Białorusi powinny być utrzymane tak długo, jak długo nie nastąpi wyrównanie strat poniesionych przez Ukrainę. Oczywiście tych, które można wyrównać, bo odebranego życia tak wielu niewinnym ludziom nikt już nie zwróci.

Zwracam się również do rządów i opinii publicznej w całej Europie: Ukraina musi być jak najszybciej przyjęta do Unii Europejskiej. To jest nasze moralne zobowiązanie. Jeżeli ktoś w Europie ma wątpliwości o charakterze politycznym, niech zapyta własnych obywateli, co o tym sądzą. Na wątpliwości o charakterze prawnym też mam odpowiedź. Moja odpowiedź to 2 pojęcia, które pamiętam jeszcze z okresu naszych negocjacji poprzedzających przyjęcie Polski do Unii. Mam na myśli „derogacje” i „okresy przejściowe”. To pierwsze oznacza wskazanie obszarów, w których państwo członkowskie nie zostanie objęte prawem unijnym, jak np. Królestwo Danii w sprawie przystąpienia do strefy euro, a drugie to ustalony okres zawieszenia obowiązywania prawa unijnego w poszczególnych dziedzinach, jak miało to miejsce w przypadku naszego kraju, choćby w sprawie obrotu ziemią.

Apeluję, żeby nie trzymać Ukraińców w poczekalni, prowadząc długotrwałe techniczne negocjacje. Podejmijmy, jako Europejczycy, odważną polityczną decyzję. Spłaćmy w ten sposób ogromny moralny dług wobec naszych wschodnich sąsiadów. Niech szczegóły swojego członkostwa Ukraina ustala, będąc już wewnątrz naszej wspólnoty.

Przed chwilą apelowałem jako Europejczyk, teraz wzywam jako Polak: Panie Marszałku, Wysoka Izbo, wnoszę, aby Senat Rzeczypospolitej Polskiej podjął inicjatywę utworzenia Polsko-Ukraińskiego Funduszu Solidarności.

Proponuję, żeby ze środków tego funduszu finansowane były projekty współpracy polskich samorządów z ich ukraińskimi odpowiednikami. Finansujmy w ten sposób najpierw pobyt ukraińskich dzieci w polskich partnerskich gminach, kiedy ucichną armaty i rozpocznie się trudny czas odbudowy, rozwijajmy współpracę w dziedzinie kultury i nauki, ale także finansujmy projekty współpracy samorządów, w których polscy samorządowcy będą szykować swoich ukraińskich kolegów do funkcjonowania w Unii Europejskiej, tak jak kiedyś sami byli szkoleni przez przedstawicieli miast i gmin z Europy Zachodniej. Co więcej, w ramach proponowanego przeze mnie programu zobowiążmy nasze gminy nawiązujące współpracę z samorządami z Ukrainy do tego, aby do projektów zapraszały także dotychczasowych partnerów samorządowych z krajów Unii Europejskiej i tworzyły w ten sposób sieci współpracy. Otworzymy w ten sposób naszym przyjaciołom szerzej drzwi do Europy. Oddolne, ale powszechne inicjatywy mogą być bardziej skuteczne od niejednej międzyrządowej konferencji.

Może ktoś powie, że to przedwczesne propozycje. Otóż nie, odwróćmy starożytną maksymę, mówiącą, że jeśli „chcesz żyć w pokoju, szykuj się do wojny”. My, choć wojna jeszcze się nie skończyła, myślmy o przyszłości. Zależy mi na tym, żeby ten entuzjazm dla Ukrainy, który jednoczy dziś cały cywilizowany świat, został utrzymany, a pomoże temu ubranie go w instytucjonalne ramy. Korzystajmy też z naszych zasobów, a jednym z nich są z pewnością sprawne samorządy terytorialne. Proponowany przeze mnie Polsko-Ukraiński Fundusz Solidarności będzie też inwestycją, inwestycją niezwykłą i piękną – inwestycją w pokój, przyjaźń i bezpieczeństwo. Dziękuję.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rozpatrujemy dziś projekt uchwały w 200. rocznicę śmierci Józefa Wybickiego – prawnika, publicysty, działacza politycznego, dramatopisarza i przede wszystkim autora naszego hymnu narodowego. Jest to jedna z najciekawszych postaci epoki stanisławowskiej – czasów odnowy Rzeczypospolitej, a zarazem jej upadku.

Jak podaje większość źródeł biograficznych, Józef Wybicki urodził się w 1747 r. w Będominie koło Kościerzyny. Nauki pobierał w Skarszewach i w kolegium jezuickim w Starych Szkotach koło Gdańska. W 1765 r. przybył do Poznania na sesję trybunału, by rozpocząć praktykę prawniczą. Później związał się konfederatami barskimi, zabiegał w Berlinie o pozyskanie króla Prus dla konfederacji, następnie organizował konfederację na Pomorzu. Po 1770 r. emigrował do Niderlandów, gdzie w Lejdzie studiował m. in. prawo i historię. Po powrocie do kraju osiadł w Poznaniu i od 1775 r. był podwojewodzim. W 1776 r. przeniósł się do Warszawy i wszedł w skład komisji przygotowującej Kodeks Andrzeja Zamoyskiego. Prowadził ożywioną działalność pisarską, przykładem są m.in. „Myśli polityczne o wolności cywilnej”, „Listy patriotyczne”. W 1781 r. osiadł w zakupionym majątku w Manieczkach koło Śremu i zajmował się gospodarowaniem na roli oraz twórczością literacką, pisał wiersze, komedie, dramaty, opery, m.in. „Kulig”, „Zygmunt August”, „Kmiotek”, „Polka”.

Podczas Sejmu Wielkiego był aktywnym działaczem stronnictwa patriotycznego. W obliczu wojny z Rosją przystąpił do konfederacji targowickiej, by ratować dorobek Sejmu Wielkiego. W okresie insurekcji 1794 r. był współpracownikiem Tadeusza Kościuszki i komisarzem cywilnym wysłanego do Wielkopolski korpusu gen. Jana Henryka Dąbrowskiego. Potem wyjechał do Francji. W 1797 r. współuczestniczył w formowaniu Legionów Polskich we Włoszech. W lipcu tegoż roku w Reggio napisał słowa „Pieśni Legionów Polskich we Włoszech”, zwanej później „Mazurkiem Dąbrowskiego”. W 1806 r. z polecenia Napoleona wraz z gen. Dąbrowskim organizował w Wielkopolsce powstanie przeciwko Prusakom, a w 3 lata później – przeciwko Austriakom. Od 1813 r. przebywał na emigracji w Dreźnie i Głogowie. Po zakończeniu wojen napoleońskich dzięki interwencji księcia Adama Czartoryskiego u cara Aleksandra I odzyskał majątek w Manieczkach i od 1816 r. pracował w sądownictwie Królestwa Polskiego, prowadząc nadal działalność publicystyczną. W 1821 r. podał się do dymisji i powrócił do Manieczek. Tam zmarł w 1822 r. Pochowany został przy kościele w pobliskiej Brodnicy. W 1923 r. jego prochy przeniesiono do Krypty Zasłużonych przy kościele św. Wojciecha w Poznaniu.

Gdy patrzymy na jego bogaty życiorys, widzimy, że Józef Wybicki był wszędzie tam, gdzie zabiegano i walczono o wolność Polaków: w konfederacji barskiej, wśród uczestników prac Sejmu Wielkiego, w powstaniu kościuszkowskim, na emigracji w rewolucyjnym Paryżu, we Włoszech przy gen. Dąbrowskim i jego Legionach, przy armii Napoleona. W Italii boleśnie zawiódł się na gen. Bonapartem i wrócił do życia rodzinnego na Pomorzu, pod pruskim panowaniem. Jednak gdy tylko Napoleon już jako cesarz Francuzów w 1806 r. ruszył przeciwko Prusom, niemal 60-letni Wybicki pognał pod jego komendę, by wspólnie ze swoim przyjacielem, gen. Dąbrowskim, walczyć z zaborcami. Unicestwienie Wielkiej Armii podczas wyprawy na Rosję w 1812 roku było ich wspólną klęską.

Dzisiaj, „Mając na uwadze doniosłe zasługi Józefa Wybickiego dla Rzeczypospolitej, Jego patriotyzm oraz troskę o dobro Ojczyzny, Senat Rzeczypospolitej Polskiej podejmuje uchwałę w 200. rocznicę Jego śmierci”.

W pełni popieram niniejszy projekt uchwały. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Mieczysława Golby w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Mieczysława Golby w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

13 marca mija setna rocznica urodzin Józefa Szajny. Był on wybitnym malarzem, scenografem, reżyserem, twórcą nowatorskich przedstawień teatralnych, głównym reprezentantem nurtu zwanego teatrem narracji plastycznej. Projekt uchwały przypomina, że na dzieła tego wybitnego artysty, więźnia Auschwitz i Buchenwaldu, silny wpływ wywarły przeżycia obozowe. „W jego twórczości świat to gigantyczne śmietnisko, a człowiek to karykatura boskiego stworzenia, pozbawiona indywidualności postać z tłumu, kierująca się prymitywnymi odruchami i pierwotnym instynktem. Dzieła Józefa Szajny świadczą o poczuciu nietrwałości życia i wartości, zwłaszcza piękna, odsłaniają procesy rozpadu cywilizacji. Artysta poddawał weryfikacji tworzone przez ludzi utopie, iluzje i idee”. Twórczość Józefa Szajny została doceniona w Polsce i na świecie, o czym świadczą liczne nagrody i wyróżnienia. Jego prace znajdują się w zbiorach największych polskich muzeów, a także w muzeach w Bochum, Osace, Moskwie, Jerozolimie czy Mediolanie, jak również w zbiorach prywatnych.

Bardzo się cieszę, że w ten sposób upamiętnimy Józefa Szajnę, co pozwoli stworzyć pewnego rodzaju miniszlak śladami tego artysty.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W dniu dzisiejszym rozpatrujemy projekt uchwały w sprawie uczczenia setnej rocznicy urodzin Józefa Szajny. Kim był Józef Szajna? W skrócie, był wybitnym scenografem, reżyserem teatralnym, scenarzystą, teoretykiem teatru, malarzem i grafikiem. Na jego twórczość artystyczną znaczący wpływ miały dramatyczne przeżycia wojenne, pobyt w obozach koncentracyjnych. Sam wielokrotnie mówił o celu własnej działalności jako o „wiecznej potrzebie odkupienia.

Jak informuje wiele źródeł, Józef Szajna urodził się w Rzeszowie 13 marca 1922 r. W 1939 r. miał 17 lat, był przed maturą. Wojna dotknęła go w najbardziej czułym momencie życia. Zmobilizowany gimnazjalista wziął udział w kampanii wrześniowej. Był jednym z obrońców Lwowa, świadkiem wkroczenia Armii Czerwonej na ziemie polskie. W listopadzie 1939 r. uciekł spod okupacji sowieckiej do okupowanego przez Niemców rodzinnego Rzeszowa. Przystąpił do pracy konspiracyjnej w Szarych Szeregach i Związku Walki Zbrojnej. Jego szkolnych kolegów wyłapali niemieccy żandarmi; gimnazjaliści zostali wysłani w pierwszym transporcie do niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz. Poszukiwany przez hitlerowców Szajna ukrywał się, potem próbował przedostać się do Armii Polskiej na Zachodzie. Na Węgrzech został aresztowany. Potem były więzienia na Słowacji, w Polsce i transport do Auschwitz. Z pięciu lat i ośmiu miesięcy wojny 4,5 roku spędził w więzieniach i obozach. Głodował, był torturowany. Miał 21 lat, gdy w 1943 r. Niemcy wydali na niego wyrok śmierci. We fragmencie monografii pt. „Dno” wspomniał: „Ważę tylko 46 kg, jeszcze 4 miesiące temu miałem 78 kg wagi (…). Tyle się w nas zmieniło, że nie pamiętamy swoich twarzy. Kim jesteśmy?”. Po wojnie studiował grafikę i malarstwo w krakowskiej ASP. Czerpał w pracach teatralnych z awangard literackich, malarskich, muzycznych i bogatych źródeł reformatorskich ruchów wielkiej reformy teatralnej. „Obóz koncentracyjny to moje doświadczenie” – zaznaczał w wywiadzie („Życie”, 1997). „Tak, byłem numerem. W Oświęcimiu więźniem nr 18729, a w Buchenwaldzie nr 41408, czyli nikim. (…) Chyba nie było czegoś, co bardziej kompromitowałoby ludzkość niż obozy koncentracyjne i komory gazowe” – mówił Szajna.

Doświadczenie obozowe okazało się jednym z dwu, obok tematu wolności, najważniejszych motywów twórczości Szajny, autora teatru paniki, teatru narracji plastycznej. Było obecne w jego rysunkach – tych pierwszych powstałych jeszcze w obozie koncentracyjnym w Buchenwaldzie w 1944 i 1945 r., w spektaklach: „Akropolis”, „Puste pole”, „Rzecz listopadowa’’, „Replika”, we wszystkich spektaklach i dziełach plastycznych, takich jak np. „Ściana butów”, „Reminiscencje”, „Sylwety i cienie”. O nieustającym rozrachunku z barbarzyństwem totalitaryzmu świadczyła też aranżacja przestrzenna „Drang nach Osten-Drang nach Westen” z 1987 r.

Józef Szajna był dyrektorem Teatru Ludowego w Krakowie, Teatru Klasycznego w Warszawie. Współpracował z teatrami w Polsce i na świecie, m.in. w Anglii, Egipcie, Hiszpanii, Izraelu, Królestwie Holandii, Niemczech, Portugalii, Turcji. Autor licznych książek, artykułów, kaset wideo i monografii, cykli obrazów i kompozycji, rysunków, instalacji przestrzennych. Członek międzynarodowych stowarzyszeń artystów, przewodniczący Stowarzyszenia Kultury Europejskiej, członek włoskiej Akademii Sztuki i Pracy, doradca światowej Nagrody „Leonardo da Vinci” w Meksyku. Honorowy obywatel miasta Opola, Rzeszowa i Tczewa. Uhonorowany licznymi nagrodami i odznaczeniami, m.in. Zasłużony dla Kultury Polskiej, Krzyżem Komandorskim. Inicjator usypania w Oświęcimiu Kopca Pamięci Ofiar i Pojednania Ludzi na Świecie. Doktor honoris causa Uniwersytetu w Oldenburgu.

W dniu dzisiejszym w setną rocznicę urodzin Józefa Szajny „Senat Rzeczypospolitej Polskiej przypomina Jego niezwykłą twórczość oraz czci pamięć tego wybitnego artysty”.

W pełni popieram niniejszy projekt uchwały.

Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt nowelizacji ustawy o obrocie z zagranicą towarami, technologiami i usługami o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa państwa, a także dla utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa oraz ustawy o Agencji Mienia Wojskowego wprowadza niezbędne zmiany umożliwiające usprawnienie procedur dotyczących obrotu towarami, technologiami i usługami o znaczeniu strategicznym, w szczególności w przypadku wystąpienia zagrożenia bezpieczeństwa i obronności państwa, realizacji interesów narodowych Rzeczypospolitej Polskiej w dziedzinie bezpieczeństwa na-rodowego, wypełnienia jej zobowiązań międzynarodowych, a także udzielania pomocy i wsparcia podmiotom prawa międzynarodowego publicznego. Obrót towarami o znaczeniu strategicznym jest realizowany na podstawie zezwoleń na obrót towarami o znaczeniu strategicznym.

Jak podkreślono w uzasadnieniu: „Podmioty realizujące dostawy towarów, technologii i usług o znaczeniu strategicznym mają obowiązek uzyskać od ministra właściwego do spraw gospodarki zezwolenie na ich wywóz. Na podstawie art. 9 ust. 6 pkt 4 ustawy o obrocie do wniosku o udzielenie zezwolenia ww. podmioty są obowiązane dołączyć certyfikat importowy (CI) lub oświadczenie końcowego użytkownika (OKU). CI i OKU są dokumentami powszechnie wykorzystywanymi w procesach licencjonowania obrotu z zagranicą towarami o znaczeniu strategicznym (uzbrojenie i produkty podwójnego zastosowania). Dokumenty te zaświadczają o objęciu towaru kontrolą przez właściwe władze kraju importera i końcowego użytkownika. OKU może zawierać zobowiązanie do przyjęcia ograniczeń w dalszym dysponowaniu towarem (np. wymóg uzyskania zgody na dalszą odsprzedaż lub reeksport od właściwych władz kraju eksportera). OKU i CI są dokumentami o kluczowym znaczeniu dla procesu analizy ryzyka transakcji dokonywanej przez organ kontroli obrotu przed wydaniem zezwolenia.

Projektowane zmiany polegają na dokonaniu wyłączeń w przepisach ustawy o obrocie, polegających na umożliwieniu niedołączania do wniosku o wywóz OKU i CI w przypadku (art. 1 projektu ustawy – art. 9 ust. 6 pkt 4 ustawy o obrocie):

1) nieodpłatnego przekazywania siłom zbrojnym państw obcych produktów podwójnego zastosowania w rozumieniu art. 2 pkt 1 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/821 z dnia 20 maja 2021 r. ustanawiającego unijny system kontroli wywozu, pośrednictwa, pomocy technicznej, tranzytu i transferu produktów podwójnego zastosowania i uzbrojenia, na podstawie art. 92 ustawy z dnia 10 lipca 2015 r. o Agencji Mienia Wojskowego;

2) udostępniania produktów podwójnego zastosowania w rozumieniu art. 2 pkt 1 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/821 z dnia 20 maja 2021 r. ustanawiającego unijny system kontroli wywozu, pośrednictwa, pomocy technicznej, tranzytu i transferu produktów podwójnego zastosowania i uzbrojenia, na podstawie art. 19 ustawy z dnia 17 grudnia 2020 r. o rezerwach strategicznych.

Na podstawie art. 92 ustawy z dnia 10 lipca 2015 r. o Agencji Mienia Wojskowego Minister Obrony Narodowej może, bez pośrednictwa Agencji Mienia Wojskowego, przekazać nieodpłatnie produkty podwójnego zastosowania i uzbrojenia, o których mowa w ww. przepisach, siłom zbrojnym państw obcych. Podstawą takiego przekazania jest uchwała Rady Ministrów”.

W Sejmie projekt został przyjęty jednogłośnie, 453 głosami za. Będę głosował za niniejszym projektem. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Jak wiemy, rok 2023 będzie rokiem III Igrzysk Europejskich – multidyscyplinarnych zawodów sportowych, które zorganizowane będą w Krakowie na przełomie czerwca i lipca. W tym czasie do naszego kraju zawita reprezentacje 50 krajów, co przełoży się na ok. 6 tysięcy wybitnych sportowców. Po to, by organizacja tego wydarzenia stała na najwyższym poziomie, nowela ustawy zapowiada zwiększenie limitu wydatków z zakładanych 160 milionów do aż 960 milionów zł, w tym w roku 2022 do kwoty 536,6 miliona zł oraz w roku 2023 do kwoty 423,4 miliona zł.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, „jednocześnie zmienione przepisy zakładają, że odpowiedzialnym za monitorowanie wykorzystania limitu wydatków i wdrożenie mechanizmu korygującego będzie nie tylko minister właściwy do spraw kultury fizycznej, ale także minister właściwy do spraw transportu (w zakresie planowanych wydatków odpowiednio ministra właściwego do spraw kultury fizycznej oraz ministra właściwego do spraw transportu). Wprowadzane zmiany pozwalają uwzględnić w regule wydatkowej nie tylko wydatki przeznaczone na dotację ministra właściwego do spraw kultury fizycznej dla spółki celowej, o której mowa w art. 9 ustawy (utworzonej w celu przygotowania i realizacji przedsięwzięć oraz wykonywania zadań związanych z organizacją igrzysk), ale także na wydatki ministra właściwego do spraw kultury fizycznej oraz ministra właściwego do spraw transportu w ramach ogłaszanych programów wsparcia przygotowania igrzysk”. Tak więc środki te zostaną rozdysponowane przez ministra do spraw kultury fizycznej oraz ministra do spraw transportu na m.in. dofinansowanie kosztów przygotowania i organizacji owych igrzysk. Wśród dyscyplin, które ustalono, znajdują się m.in. łucznictwo, kajakarstwo, szermierka, pięciobój nowoczesny, biegi górskie oraz tenis stołowy. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Mieczysława Golby w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Mieczysława Golby w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

III Igrzyska Europejskie w 2023 r. będą pierwszą w Polsce tak dużą i znaczącą imprezą sportową po pandemii COVID-19. Dlatego mogą stanowić dla polskiej gospodarki dodatkowy bodziec do odbudowy po koronakryzysie, wspomóc krajową turystykę i wzmocnić wizerunek Polski jako kraju atrakcyjnego dla inwestycji zagranicznych.

Igrzyska europejskie będą wielką promocją polskiego sportu. Polska na pewno sprosta temu wyzwaniu. Mamy duże doświadczenie w organizacji takich imprez sportowych. Województwa małopolskie i śląskie będą gospodarzem III Igrzysk Europejskich. W tym wyjątkowym wydarzeniu sportowym weźmie udział blisko 7,5 tysiąca sportowców z 50 reprezentacji. Jestem przekonany, że to wydarzenie sportowe będzie inspirowało Polskę i Polaków do bardziej ambitnych osiągnięć sportowych. Pokażemy naszą klasę i umiejętności zarówno sportowe, jak i operacyjne czy organizacyjne. Organizacja igrzysk europejskich to jednocześnie inwestycje w obiekty sportowe i infrastrukturę drogową województw małopolskiego i śląskiego. Najważniejsze prace obejmą nie tylko modernizację istniejących obiektów oraz wdrożenie programu modernizacji dróg, chodników i ścieżek rowerowych w gminie Kraków.

Ustawa o zmianie ustawy o wsparciu przygotowania III Igrzysk Europejskich w 2023 r. jest ważna, ponieważ celem wprowadzanych zmian jest umożliwienie ministrom infrastruktury oraz sportu i turystyki udzielania dotacji celowej przeznaczonej na przygotowanie i realizację przedsięwzięć związanych z igrzyskami europejskimi.

Jestem przekonany, że igrzyska europejskie to będzie kapitalny czas dla Polski, czas budowy polskiej marki i jej wzmacniania w Europie. Dzięki organizacji igrzysk nie tylko możemy zyskać wizerunek sprawnego, dobrze funkcjonującego państwa, którego sportowcy odnoszą sukcesy, ale też mamy szansę na to, żeby pokazać najpiękniejsze zakątki Polski. Dzięki temu w różnych krajach na świecie będziemy mogli zaprezentować Polskę, naszą kulturę, zabytki, sport, a to wszystko przełoży się na wzrost zainteresowania Polską i na inwestycje zagraniczne.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku!

Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o wsparciu przygotowania III Igrzysk Europejskich w 2023 r. zmierza do wprowadzenia zmian, które umożliwią dwóm ministerstwom – Ministerstwu Infrastruktury oraz Ministerstwu Sportu i Turystyki – udzielanie dotacji celowej. Pomoc otrzymana od ministerstw będzie przeznaczona na przygotowanie i realizację przedsięwzięć związanych z Igrzyskami Europejskimi, które w 2023 r. ma zorganizować Kraków. Do ustawy z dnia 2 grudnia 2021 r. o wsparciu przygotowania III Igrzysk Europejskich w 2023 r. dodano podstawę prawną, w której jest mowa o udzieleniu dotacji na przygotowanie i realizację przedsięwzięć związanych z organizacją Igrzysk Europejskich w Polsce. Zaproponowano zmianę przepisów, tak że minister właściwy do spraw transportu otrzyma podstawę prawną do przyznawania dotacji celowej na realizację projektów związanych z tymi igrzyskami. Minister właściwy do spraw transportu także będzie upoważniony do przejęcia odpowiedzialności za nadzorowanie limitu wydatków z budżetu państwa przez obu ministrów właściwych, a nie, jak dotychczas, tylko minister do spraw kultury fizycznej. Popieram takie rozwiązanie. Będzie to częściowe odciążenie i rozłożenie obowiązków na oba ministerstwa. Poprawki zawarte w art. 33 ustawy są bardzo korzystne ze względu na możliwość zwiększenia maksymalnego limitu wydatków z budżetu państwa do 960 milionów zł. Kwoty są ogromne, w 2022 r. wzrosną do kwoty 536,6 miliona zł, w 2023 r. będzie to kwota 423,4 miliona.

Projektowane rozwiązania są słuszne i potrzebne. Zmiany wskazane w bieżącym projekcie są dobrym pomysłem, gdyż zapewnią optymalne finansowanie Igrzysk Europejskich w 2023 r. przez ministrów właściwych do spraw transportu, jak i do spraw kultury fizycznej. Ponadto zaproponowane zmiany przyczynią się do zwiększenia maksymalnego limitu wydatków z budżetu państwa, co jest także korzystnym rozwiązaniem, które oczywiście popieram.

Organizacja III Igrzysk Europejskich to szansa na pokazanie i promocję naszego kraju z jak najlepszej strony pod względem organizacyjnym, infrastrukturalnym. Będzie to ważne wydarzenie sportowe, ponieważ w kilkunastu dyscyplinach sportowcy będą mogli uzyskać kwalifikacje olimpijskie na letnie igrzyska w Paryżu.

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem ustawy o zmianie ustawy o wsparciu przygotowania III Igrzysk Europejskich w 2023 roku jest zapewnienie optymalnego finansowania igrzysk zarówno przez ministra właściwego do spraw kultury fizycznej, jak i ministra właściwego do spraw transportu.

Nowelizacja ustawy zwiększa maksymalny limit wydatków z budżetu państwa będących skutkiem finansowym ustawy ze 160 milionów zł do 960 milionów zł. Zmiana art. 7 nowelizowanej ustawy polegać ma na umożliwieniu ministrowi właściwemu do spraw kultury fizycznej udzielania dotacji celowej nie tylko na finansowanie lub dofinansowanie kosztów organizacji igrzysk, ale także na przygotowanie i realizację przedsięwzięć w związku z igrzyskami. Zmiana wymienionego art. 7 polegać ma również na dodaniu podstawy prawnej dla ministra właściwego do spraw transportu do udzielania dotacji celowej przeznaczonej na przygotowanie i realizację przedsięwzięć w związku z igrzyskami.

Dokonanie tych zmian będzie miało wpływ na obowiązek monitorowania limitu wydatków. Do tego zadania wskazano ministra właściwego do spraw kultury fizycznej oraz ministra właściwego do spraw transportu, przy czym pierwszy z ministrów będzie monitorował limit w 2022 r. do kwoty 292 milionów zł i w 2023 r. do kwoty 318 milionów zł, drugi zaś w 2022 r. do kwoty 244,6 miliona zł i w 2023 r. do kwoty 105,5 miliona zł. Każdy z ministrów w ramach „swojego” limitu będzie odpowiedzialny za wdrożenie mechanizmu korygującego, w przypadku zagrożenia albo przekroczenia przyjętego na dany rok limitu wydatków.

Mając to wszystko na uwadze, uważam, że nowelizowana ustawa nie budzi zastrzeżeń i wątpliwości. Wprowadzenie zmian jest uzasadnione.

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Od samego początku, gdy III Igrzyska Europejskie zostały przyznane Polsce, a konkretnie Krakowowi i kilku innym miastom Małopolski, pojawiły się wątpliwości, czy potrzebna jest nam taka impreza, czy udźwigniemy ciężary jej organizacji, a przede wszystkim czy nas na nią stać. Jest to bowiem nie lada wyzwanie – Igrzyska Europejskie to 24 dyscypliny sportowe, dla większości których trzeba zbudować na nowo lub zdecydowanie odnowić obecnie istniejącą infrastrukturę sportową. Ponadto należy zapewnić odpowiednie warunki noclegowe i treningowe ok. 5 tysiącom sportowców z 50 krajów.

Na te kwestie należało zwrócić uwagę podczas ubiegania się o organizację tej imprezy. Niestety rząd Prawa i Sprawiedliwości dokładnie tego nie przeanalizował, bez zastanowienia włączył się w walkę o organizację igrzysk, chcąc mieć na swoim koncie – zapewne do celów propagandowych – dużą imprezę, choć trochę przypominającą tę z 2012 r., czyli Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. Różnica polega na tym, że za organizację tamtej imprezy zabrano się na kilka długich lat przed jej rozpoczęciem, zaczęto odpowiednio wcześnie zabezpieczać środki w celu budowy stadionów, sieci dróg czy połączeń kolejowych. W tym przypadku za przygotowanie tej imprezy zabrano się zdecydowanie za późno. Najlepiej świadczy o tym fakt przyjęcia dopiero w zeszłym roku ustawy o wsparciu III Igrzysk Europejskich w 2023 r. I tak, kilka dni temu, na 15 miesięcy przed rozpoczęciem igrzysk, Sejm przyjął ustawę, która dorzuca z budżetu państwa 960 milionów zł, ponieważ w pierwotnej ustawie nie uwzględniono odpowiednich środków mimo zgłoszonych przez opozycję poprawek.

Rodzi się pytanie, czy w obliczu tych zaniedbań oraz w obliczu obecnej sytuacji związanej z prowadzoną przez Rosję wojną z Ukrainą, szalejącą w Polsce wysoką inflacją oraz ogólną drożyzną należy w ogóle taką imprezę sportową przeprowadzać. Wydaje mi się, że ten niespełna miliard zł można lepiej zagospodarować, chociażby na pomoc dla przybywających do Polski uchodźców lub różnego rodzaju dodatki i osłony antyinflacyjne. Warto również w tej kwestii wsłuchać się w głosy mieszkańców Krakowa i okolic, gdzie pojawia się coraz więcej apeli i inicjatyw, które wskazują, że powinno się zawczasu zrezygnować z organizacji Igrzysk Europejskich.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Po 2 miesiącach od uchwalenia ustawy o wsparciu przygotowania III Igrzysk Europejskich w 2023 roku (DzU poz. 2389 z 2021 r.) istnieje bardzo pilna potrzeba jej nowelizacji. Przyznaje się do tego, że pracując w listopadzie 2021 r. na posiedzeniu KSTAP, dowiedziałem się tak naprawdę, że Kraków będzie gospodarzem tych igrzysk. Nie byłem w tym osamotniony. Ponieważ wiem, że poprzez sport można doskonale promować zarówno miasta, jak i Polskę, nie dyskutowałem nad celowością wydatkowania środków na to przedsięwzięcie, uznając nawet, że organizacja tych igrzysk po raz pierwszy na terenie Unii Europejskiej jest może nawet szansą lepszego wypromowania tej imprezy nie tylko w kraju, ale w całej UE.

Ale już wtedy, w listopadzie 2021 r., wiedziałem, że kwota 160 milionów zł na to przedsięwzięcie – zapisana w ustawie – będzie niewystarczająca i przegłosowaliśmy wówczas w Senacie poprawkę zwiększającą tę kwotę do 550 milionów zł. Poprawkę tę odrzuciła większość sejmowa koalicji rządzącej, a po 2 miesiącach debatujemy nad nowelizacją ustawy, w której zwiększa się limit wydatków z budżetu państwa do kwoty 960 milionów zł, czyli o 800 milionów zł.

Wiceminister Andrzej Śliwka z Ministerstwa Aktywów Państwowych nie widzi w tym nic nadzwyczajnego, tłumacząc, że kwota 550 milionów zł zaproponowana w poprawce Senatu „została po prostu wzięta ot tak sobie”, a teraz wszystko zostało przekalkulowane, oszacowane i zaproponowano zwiększenie limitu wydatków ze 160 milionów zł do 960 milionów zł. Gdybym jako prezydent tak kalkulował wydatki budżetu Kalisza, z pewnością nic w tym mieście by nie powstało. Przecież od pierwszej ustawy upłynęły zaledwie 2 miesiące – nie 2 lata czy 10 lat – zatem poprzednia kwota była z sufitu, bo zapewne pan minister zajęty był wówczas Polskim Ładem, a gdy już Polski Ład wszedł w życie, mógł skoncentrować się na igrzyskach. Oczywiście jestem świadomy tego, że pozwalam sobie na drwiący ton wypowiedzi, ale musimy o tym mówić, nie możemy traktować budżetu państwa jak worka bez dna, a jednocześnie powinniśmy mieć pewność, że środki budżetowe są wydawane racjonalnie, adekwatnie do potrzeb i oszczędnie.

Z tego miejsca pragnę także zwrócić uwagę na upływający czas do rozpoczęcia igrzysk, które mają zostać zorganizowane w 2023 r. Kraków i Małopolska dowiedziały się o tym w 2019 r. Przez ponad 2,5 roku polski rząd nie podpisał z tymi samorządami żadnych umów dotyczących organizacji tej imprezy. Nie ma ani minuty do stracenia, tym bardziej że rzeczywistość globalna zmienia się z dnia na dzień, wojna w Ukrainie każdego dnia przynosi nowe katastrofalne zniszczenia. Jedyna nadzieja w odpowiedzialnej postawie samorządów.

Wiem, że przyjęcie tej ustawy daje szansę nie tylko na promocję naszego kraju, ale także dalszy rozwój Małopolski, jednak nie wiem jeszcze, czy zagłosuję za przyjęciem tej ustawy. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Wiktora Durlaka w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Wiktora Durlaka w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Igrzyska Europejskie to bardzo duża, międzynarodowa impreza sportowa organizowana co 4 lata, w której udział bierze 50 reprezentacji z państw Starego Kontynentu. Bez wątpienia jest to ważna impreza dla zawodników, o czym świadczy nie tylko liczba jej uczestników, ale i fakt, że sportowcy, którzy biorą w niej udział, w kilkunastu dyscyplinach mogą uzyskać kwalifikacje uprawniające do startu w igrzyskach olimpijskich, które odbędą się w Paryżu w 2024 r. Ponadto jest to, jak każde tego typu wydarzenie, wielka szansa na promocję kraju i regionu, w którym się odbywa, ma pozytywny wpływ na rozwój turystyki i jest dobrą okazją do pozyskania nowych inwestorów zagranicznych.

Polska w 2019 r. otrzymała prawo organizacji III Igrzysk Europejskich. Za kandydaturą Krakowa i Małopolski opowiedziały się wówczas narodowe komitety olimpijskie, członkowie Stowarzyszenia Europejskich Komitetów Olimpijskich.

III Igrzyska Europejskie odbędą się w dniach 21 czerwca – 2 lipca 2023 r. Szacuje się, że w zawodach weźmie udział ok. 7 tysięcy zawodników, którzy będą rywalizować w 24 dyscyplinach sportowych. Oficjalnym gospodarzem igrzysk jest oczywiście Małopolska oraz miasto Kraków. Warto jednak podkreślić, że zawody sportowe będą rozgrywane w kilku miastach, tj. Krakowie, Tarnowie, Krynicy-Zdroju, jak również w Chorzowie, w województwie śląskim.

Zaproponowane w procedowanej ustawie rozwiązania mają na celu przede wszystkim zapewnić optymalne finansowanie przedsięwzięć związanych z przygotowaniem i realizacją Igrzysk Europejskich w 2023 r. Ustawa zwiększa maksymalny limit wydatków przeznaczonych na ten cel z budżetu państwa ze 160 milionów do 960 milionów zł – ponad 536 milionów zł ma być wydane w tym roku, a pozostała część, tj. 424 miliony zł, w roku kolejnym. Ustawa zawiera również zmiany, które umożliwiają ministrowi właściwemu do spraw transportu, a także ministrowi właściwemu do spraw kultury fizycznej, czyli w tym przypadku ministrowi sportu i ministrowi infrastruktury, udzielanie dotacji celowej przeznaczonej na przygotowanie i realizację tego przedsięwzięcia.

Bez wątpienia organizacja tak dużej imprezy jak Igrzyska Europejskie wymaga odpowiedniego finansowania i przygotowania, a także ścisłej współpracy wielu podmiotów. Spora część środków finansowych musi zostać przeznaczona na modernizację infrastruktury sportowej i drogowej. Środki na przygotowanie i realizację przedsięwzięć związanych z infrastrukturą sportową mają wynieść 250 milionów zł, zaś na przygotowanie i realizację przedsięwzięć związanych z infrastrukturą drogową – 350 milionów zł. Uważam, że wydatkowanie tych środków jest jak najbardziej zasadne, a organizacja igrzysk przyniesie wiele korzyści związanych z promocją naszego państwa, przede wszystkim tych miast, w których będą odbywać się zawody. Nie można również zapominać, że zmodernizowane drogi i obiekty sportowe będą przez długie lata służyć mieszkańcom Krakowa, Tarnowa czy Krynicy-Zdroju.

W trakcie debaty nad ustawą wiele osób próbowało przekonywać, że zostało zbyt mało czasu na organizację igrzysk. Chciałbym w tym miejscu wyraźnie podkreślić, że przedstawiciele samorządu Krakowa jednoznacznie potwierdzili, że wszystkie niezbędne inwestycje zostaną ukończone na czas. Niektórzy próbowali również podważać rangę Igrzysk Europejskich. Szanowni Państwo, trudno zgodzić się z opinią, że igrzyska, w których bierze udział 50 reprezentacji europejskich, najlepsi sportowcy z Europy rywalizujący w 24 konkurencjach, nie będą budziły olbrzymiego zainteresowania wśród kibiców sportowych.

Reasumując, należy stwierdzić, że przyjęcie procedowanej ustawy jest zasadne. Organizacja tak dużej imprezy w Polsce przyczyni się do wzmocnienia polskiej marki na arenie europejskiej, będzie bodźcem do rozwoju turystyki, która ucierpiała na skutek pandemii, oraz okazją do zaprezentowania światu najpiękniejszych zakątków naszego kraju, polskiej kultury i zabytków. Taka promocja naszego państwa przyniesie korzyści znacznie większe niż środki, które zostaną przeznaczone na jej organizację.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt nowelizacji ustawy – Kodeks spółek handlowych oraz niektórych innych ustaw dotyczy wprowadzenia do polskiego prawa tzw. prawa holdingowego, czyli, w dużym skrócie, prawa koncernowego lub też potocznie nazwanego prawa grup spółek.

Nowelizacja wzmocni nadzór i wprowadzi wiele nowych istotnych aspektów, jak np. wprowadzenie oceny sytuacji poprzez określenie zasad biznesowych. Ponadto skupia się nad kadencyjnością menadżerów, a także nakłada obowiązek utrzymania tajemnicy biznesowej na wszystkich członków rady nadzorczej po wygaśnięciu ich kadencji. Te wszystkie wprowadzane zabiegi pozwolą również na objęcie ochroną członków danych organów w momencie podejmowanych decyzji dotyczących spółek, w momencie gdy okażą się one nieprawidłowe, a jeżeli członkowie nie działali na szkodę organu, otrzymają „ochronę”.

Jak podkreślono w ocenie skutków regulacji: „Projektowana ustawa składa się z dwóch zasadniczych części. Pierwsza dotyczy wprowadzenia do polskiego prawa spółek handlowych regulacji prawnej tzw. prawa holdingowego (prawa grup spółek, prawa koncernowego), które – w szerokim znaczeniu doktrynalnym – reguluje relacje prywatnoprawne między spółką dominującą a jej spółkami zależnymi, w sposób uwzględniający interes wierzycieli, członków organów oraz drobnych wspólników (akcjonariuszy), zwłaszcza spółki zależnej, natomiast druga część ogniskuje się na zwiększeniu efektywności nadzoru prowadzonego przez rady nadzorcze spółek kapitałowych. Ponadto wyróżnić można zbiór przepisów, w ogólnym ujęciu zmierzających do poprawienia efektywności funkcjonowania spółek oraz porządkujących część regulacji k.s.h., która od lat sprawiała trudności interpretacyjne”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Artura Dunina w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Artura Dunina w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Jak wielką porażką był wychwalany wcześniej przez rząd plan odbudowy polskiej gospodarki po COVID-19, jakim miał być Polski Ład, wiemy wszyscy. Obawiam się, że w tym przypadku jest identycznie. Projekt dotyczący zmiany kodeksu spółek handlowych został przygotowany z naruszeniem podstawowych zasad techniki prawodawczej. Został on oparty na błędnych założeniach, a sposób, w jaki został przygotowany, daje nam wszystkim dużo do myślenia.

Dodam, iż wiele uwag co do jego prawidłowego funkcjonowania zgłosiły nie tylko kluby opozycyjne, ale i podmioty zewnętrzne, takie jak Konfederacja „Lewiatan” czy Krajowa Rada Radców Prawnych. Zastrzeżenia do projektu przedstawiło również Biuro Analiz Sejmowych. Ocena znawców prawa handlowego, którzy zajmują się tym prawem zarówno teoretycznie, jak i praktycznie, była jednoznaczna: projekt nie nadaje się do procedowania w takim kształcie, a tym samym do stosowania go w praktyce. Te wady dyskwalifikują taki projekt w całości.

Nie wprowadzajmy kolejnego bubla prawnego! W ten sposób uratujemy część przedsiębiorców, którzy odczuli finansowe konsekwencje przez epidemię koronawirusa, ale i niestabilną sytuację u naszego wschodniego sąsiada.

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Nowelizacja ustawy z dnia 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych obejmuje 2 grupy zmian. Pierwsza dotyczy wprowadzenia do polskiego prawa spółek handlowych tzw. prawa holdingowego – prawa grup spółek, prawa koncernowego – którego celem jest uregulowanie problematyki relacji pomiędzy spółką dominującą a jej spółkami zależnymi. Druga dotyczy zwiększenia efektywności nadzoru w spółkach wykonywanego przez rady nadzorcze spółek kapitałowych.

Nowelizacja ta ma przynieść ze sobą: uregulowanie zasad funkcjonowania grup spółek, wzmocnienie kompetencji rad nadzorczych, wyraźne określenie kluczowych obowiązków członków rad nadzorczych oraz zarządów, doprecyzowanie kwestii mandatów i kadencji oraz wyłączenie możliwości zasiadania przez osoby skazane za łapownictwo, płatną protekcję lub nadużycie uprawnień w organach spółek.

Pierwotne zapisy ustawy nie budziły zastrzeżeń natury konstytucyjnej. Niemniej jednak w trakcie prac nad projektem poprawkami zgłoszonymi w drugim czytaniu zdecydowanie rozszerzono zakres przedłożenia, wykraczając tym samym poza dopuszczalny konstytucyjnie zakres poprawki sejmowej.

Dodanie do ustawy przepisów zmieniających, nieobjętych zakresem przedłożenia budzi również zastrzeżenia natury legislacyjnej.

Wobec tych zastrzeżeń już podczas posiedzenia Komisji Ustawodawczej głosowałam za odrzuceniem ustawy w pierwszym czytaniu i podobnie będę głosowała w czasie posiedzenia plenarnego. Dziękuję.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Po pierwsze, zmiany proponowane w zakresie kodeksu spółek handlowych są w dużej części wadliwe i szkodliwe dla spółek handlowych. Zmiany te mogą przyczynić się do powstania fundamentalnych problemów i mieć niepożądany wpływ na funkcjonowanie spółek. Wadliwe zmiany proponowane w nowelizacji mogą powodować chaos decyzyjny, prowadzić do zwiększenia ryzyka konfliktu wewnątrz spółki, a ponadto wprowadzają one niepotrzebną biurokrację.

Po drugie, nowelizacją próbuje się przykryć fatalne w skutkach przepisy Polskiego Ładu. Zmiany dotyczące Polskiego Ładu wprowadza się po cichu, przemyca się je w nowelizacji ustawy o k.s.h. Zakres zmian wprowadzanych przez nowelizację znacznie wykracza poza zakres formalny i merytoryczny. W żadnym wypadku zmiany te nie nie mogą być częścią nowelizacji k.s.h., one powinny zostać przeprowadzone na gruncie innych, odrębnych projektów, najlepiej poświęconych bezpośrednio Polskiemu Ładowi.

Po trzecie, nowelizacją ustawy próbuje się regulować przepisy bardzo wielu innych ustaw, niezwiązanych merytorycznie z celami nowelizacji. Co więcej, propozycje zmian w tym zakresie przedstawiono podczas drugiego czytania sejmowego, w związku z czym naruszono konstytucyjne zasady dotyczące poprawek sejmowych. Po raz kolejny!

Proponowane zmiany to próba złagodzenia oburzenia panującego wśród przedsiębiorców, wywołanego przez gwałtowne zderzenie przeprowadzonej ostatnio reformy systemu podatkowego z realiami prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. Jednakże nie tędy droga. Zmiany dotyczące wadliwych zapisów Polskiego Ładu powinny być przeprowadzane na drodze bezpośrednich nowelizacji, nie należy przemycać ich podczas procedowania innych ustaw, niezwiązanych zupełnie z tym zakresem tematycznym. Ale niestety wymagałoby to tego, by rząd przyznał, że Polski Ład został źle przygotowany, wprowadza chaos i szereg bardzo niekorzystnych zmian obejmujących różne środowiska.

Co do samej ustawy o zmianie k.s.h., to proponowane zmiany, podobnie jak Polski Ład, nie rokują dobrze. W związku z tym należy ponownie poddać pod dyskusję pewne newralgiczne kwestie i wprowadzić odpowiednie poprawki, tak aby ustawa mogła osiągnąć przedstawiony w uzasadnieniu cel, jakim jest uregulowanie zasad funkcjonowania grup spółek, czyli holdingów.

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ustawa o zmianie ustawy – Kodeks spółek handlowych oraz niektórych innych ustaw została przygotowana z rażącym naruszeniem zasad techniki prawodawczej. Jej koncepcja jest sprzeczna z praktyką obrotu gospodarczego, co zagraża bezpieczeństwu tego obrotu. Ustawa ta nie tylko została oparta na błędnych założeniach, ale także jest źle napisana, w sposób karykaturalny.

75% projektu ustawy wymagało poprawek merytorycznych czy legislacyjnych, czy też merytoryczno-legislacyjnych. PiS złożył jedynie 3 poprawki, i to kosmetyczne, które nie zmieniły niskiej wartości tego projektu. Uwagi zgłaszane przez kluby opozycyjne, jak i podmioty zewnętrzne, np. Krajową Radę Radców Prawnych czy Konfederację „Lewiatan”, nie zostały uwzględnione. Brak było odpowiedzi na zadawane pytania, a konsultacje przed wniesieniem projektu trwały zaledwie czterdzieści parę dni, i to latem. Nie przeprowadzono również żadnej analizy, a przynajmniej nie przedstawiono jej treści, mimo że zwracaliśmy się o przedstawienie takiej analizy.

Proces tworzenia prawa nie może być eksperymentem. Prawo spółek musi się zmieniać, ale nie w oderwaniu od gospodarki i jej zidentyfikowanych i udowodnionych potrzeb. Zdumiewające i niewytłumaczalne legislacyjnie jest to, że w uzasadnieniu projektu projektodawca nie odniósł się ani jednym słowem do ugruntowanej praktyki czy też bogatego dorobku judykatury. Sporządzone do tego projektu opinie w wielu aspektach podnoszą jego negatywne znaczenie. I tak np. Krajowa Rada Radców Prawnych podnosi, że w zakresie regulacji prawa grup spółek projekt należy ocenić jednoznacznie negatywnie. Negatywną opinię tego projektu wyraziły również Naczelna Rada Adwokacka czy Krajowa Rada Komornicza. Projekt nie zyskał również poparcia Konfederacji „Lewiatan”. Jak skrajnie niedobry jest to projekt, wynika chociażby z opinii Sądu Najwyższego, który wskazał: „W konsekwencji można mieć poważne obawy, że ewentualne wejście w życie projektowanych przepisów nie uporządkuje należycie prawa koncernowego, a może sprzyjać powstaniu jeszcze większej liczby wątpliwości, zróżnicowaniu sytuacji prawnej rozmaitych faktycznie istniejących grup spółek, a przez to godzić też w stabilność i bezpieczeństwo obrotu prawnego”.

Trzeba zapytać, w czyim interesie wprowadzone są zmiany do tego kodeksu. Czy przypadkiem nie w interesie partyjnych nominatów spod znaku dojnej zmiany? Dlaczego chcecie wprowadzać zmiany w tak ważnym obszarze spółek handlowych, nie konsultując tego w ogóle z przedstawicielami tychże właśnie spółek? Nie uwzględniliście praktycznie żadnych poprawek zgłoszonych przez organizacje zrzeszające podmioty, których ta ustawa dotyczy. Znowu wsadzacie kij w dobrze funkcjonujące tryby polskiej gospodarki. Chcecie to wszystko popsuć. Wprowadzacie np. odpowiedzialność spółki dominującej za szkodę wyrządzoną wierzycielowi spółki zależnej, jeżeli szkoda ta powstała w następstwie wykonania przez spółkę zależną wiążącego polecenia spółki dominującej oraz jeżeli egzekucja przeciwko spółce zależnej należącej do grupy spółek okaże się bezskuteczna. Przełóżmy to na język polityki. To może spróbujmy to przełożyć tak: wprowadzimy odpowiedzialność partii dominującej za szkody wyrządzone przez koalicjanta. Rachunek wystawiony za szkody wyrządzone przez pana Ziobrę, pana Kowalskiego i innych spółkodawców pójdzie w miliardy. Dziękuję.

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Projekt ustawy zawierający rozwiązania, które w Polsce umożliwią uprawę konopi innych niż włókniste, wprowadza przepisy prawne od dawna oczekiwane i społecznie pożądane.

Znowelizowane zapisy ustawowe zakładają, że uprawa tych konopi prowadzona będzie w instytutach badawczych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw rolnictwa w celu uzyskania surowca farmaceutycznego. Dodatkowo uprawa i zbiór możliwe będą po uzyskaniu zezwolenia Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. Zostaną one też objęte systemem sygnalizacji nieuprawnionego dostępu i nadzorem wideo.

Uważam, że zaproponowane w nowelizacji ustawy pozostałe zmiany, polegające m.in. na: zmianie definicji pojęcia konopi włóknistych, ziela konopi innych niż włókniste oraz żywicy konopi, a także dodaniu definicji pojęcia „,RFID” oraz określeniu procedury i zasad składania wniosków o zezwolenie na uprawę i zbiór konopi innych niż włókniste przez instytuty badawcze, są jak najbardziej zasadne i z pewnością przyczynia się do poprawy sytuacji na rynku usług farmaceutycznych.

Sytuacja ta może jednak budzić obawę i wątpliwości co do zasadności proponowanej zmiany do obowiązującego systemu prawnego i może stać się polem do ewentualnych nadużyć, zwłaszcza w sytuacji, w której kontrola nad uprawami będzie prowadzona w sposób nieodpowiedni lub niedostateczny. Ponadto rozwiązanie takie może wiązać się ze zwiększonym narażeniem zdrowia społeczeństwa w wyniku zintensyfikowanego kontaktu z substancjami psychoaktywnymi. Należy jednak zaznaczyć, że zaproponowane uregulowania, dotyczące wyjątku od generalnego zakazu uprawy i zbioru konopi innych niż włókniste w postaci możliwości ich uprawy i zbioru w celu wytwarzania surowca farmaceutycznego przeznaczonego do sporządzania leków recepturowych, obostrzone są szeregiem warunków, których spełnienie ma na celu w szczególności zapewnienie odpowiedniego bezpieczeństwa i kontroli nad uprawą konopi. Ważne jest to, że wprowadzenie zmian legislacyjnych umożliwi realne wykorzystanie rośliny do celów leczniczych.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Poselski projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii zezwala na uprawę ziela lub żywicy konopi na cele stricte farmaceutyczne.

Celem ustawy jest zapewnienie możliwości prowadzenia upraw i zbioru ziela lub żywicy konopi innych niż włókniste w celu uzyskania surowca farmaceutycznego, przeznaczonego do sporządzania leków recepturowych, a także uregulowanie zasad prowadzenia tych upraw i zbiorów. Określa jasne i precyzyjne wytyczne dotyczące prowadzenia upraw – w pierwszej kolejności, by cały proces ruszył należy uzyskać zezwolenie od głównego inspektora farmaceutycznego i uiścić za to opłatę w wysokości 1500 zł. Następnie Główny Inspektorat Farmaceutyczny występuje o udzielenie opinii przez Policję – opinia ta pozwoli na ustalenie miejsca rozpoczęcia uprawy, jej odpowiedniego oznakowania. Jeżeli nie pojawią się żadne przeciwwskazania, podmiot otrzyma zgodę na uprawę konopi innych niż włókniste i zbiór na 5 lat.

Jak podkreślono w opinii Biura Legislacyjnego Senatu: „Opłata za złożenie wniosku o wydanie zezwolenia na uprawę konopi innych niż włókniste i zbiór ziela lub żywicy konopi innych niż włókniste w celu wytwarzania surowca farmaceutycznego wynosić będzie 1500 zł, a za złożenie wniosku o zmianę zezwolenia – 350 zł.

Zezwolenie na uprawę konopi innych niż włókniste i zbiór ziela lub żywicy konopi innych niż włókniste, w celu wytwarzania surowca farmaceutycznego będzie wydawane na czas nie dłuższy niż 5 lat, pod warunkiem, że instytut:

1) posiada odpowiednio zabezpieczone miejsce prowadzenia działalności;

2) posiada technologię zdalnego nadzoru roślin (RFID) umożliwiającą odczyt danych dotyczących liczby roślin;

3) zatrudnia osobę wykwalifikowaną, która posiada tytuł magistra, magistra inżyniera lub równorzędny uzyskany w wyniku ukończenia studiów związanych z kształceniem w zakresie: analityki medycznej, biologii, biotechnologii, chemii, farmacji, medycyny, weterynarii i co najmniej 2-letni staż pracy u posiadacza zezwolenia na wytwarzanie lub import produktów leczniczych;

4) posiada procedury i system kontroli w zakresie prowadzonej działalności, w szczególności obejmujące zapewnienie ciągłości działania;

5) posiada systemy jakościowe dotyczące zbioru, a także laboratorium z wyposażeniem do oceny jakości roślin i zbioru oraz system zabezpieczający uprawy, zbiór oraz pomieszczenie do przechowywania tego zbioru przed kradzieżą lub dostępem osób nieuprawnionych.

Instytut posiadający zezwolenie będzie obowiązany:

1) prowadzić dokumentację dotyczącą uprawy konopi innych niż włókniste i wielkości zbioru ziela lub żywicy konopi innych niż włókniste oraz, jeżeli instytut nie jest wytwórcą w rozumieniu ustawy – Prawo farmaceutyczne, wykaz wytwórców, którym przekazywany jest zbiór ziela lub żywicy konopi innych niż włókniste w celu uzyskania surowca farmaceutycznego;

2) zabezpieczać uprawę konopi innych niż włókniste, zbiór ziela lub żywicy konopi innych niż włókniste i pomieszczenie do przechowywania tego zbioru, przed kradzieżą, zniszczeniem i dostępem osób nieuprawnionych;

3) utrzymywać system kontroli obejmujący zatrudnienie osoby wpisanej na listę kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej, wykonującej zadania związane z ochroną uprawy;

4) umożliwić osobie wykwalifikowanej prowadzenie nadzoru nad uprawą i zbiorem oraz prowadzenie ewidencji roślin uprawianych, zebranych i zniszczonych.

Wojewódzki inspektor farmaceutyczny, nie rzadziej niż co 3 lata, będzie obowiązany przeprowadzać kontrolę w zakresie spełniania przez instytut obowiązków wynikających z ustawy”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Panie Marszałku!

Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, złożony przez posłów Prawa i Sprawiedliwości i Kukiz’15, zmierza do znowelizowania ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii. Nowelizacja zakłada szereg zmian. Jedną z najważniejszych będzie możliwość uprawy i zbioru ziela lub żywicy konopi innych niż włókniste, a także uregulowanie zasad prowadzenia tych upraw i zbiorów na terytorium Polski. Z tego surowca farmaceutycznego mają być sporządzone produkty lecznicze. Inne zmiany to m.in. dodanie punktu, w którym jest mowa o wykorzystaniu technologii zdalnego nadzoru roślin do ich identyfikacji – RFID – przy użyciu fal radiowych, by odczytać i przesyłać dane z etykiet znajdujących się przy uprawianych roślinach. Wprowadzono także zmiany w definicji pojęć „konopie włókniste” i „ziele konopi innych niż włókniste” – wskazano w nich dopuszczalny poziom zawartości THC w roślinie. O możliwości prowadzenia przez odpowiednie instytuty badawcze uprawy i zbioru tych specyfików ma decydować główny inspektor farmaceutyczny, który będzie wydawać stosowne zgody w tej sprawie po zasięgnięciu opinii policji. Aby ją uzyskać, trzeba będzie spełnić ściśle określone kryteria. Ustawa określa dane identyfikacyjne instytutu, wymagania kadrowe dla zatrudnianego personelu, dotyczące miejsca uprawy, prowadzenia ewidencji roślin zebranych i zniszczonych oraz różnego rodzaju wymogów bezpieczeństwa, w tym sposób zabezpieczania upraw przed kradzieżą przez osoby nieuprawnione. Wybrany instytut badawczy będzie nadzorowany przez ministra rolnictwa. Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich – Państwowy Instytut Badawczy w Poznaniu jest brany pod uwagę, jeśli chodzi o prowadzenie upraw i pozyskiwanie wspomnianych surowców.

Projektowane rozwiązania są słuszne i potrzebne. Stanowią uzupełnienie ustawy z dnia 7 lipca 2017 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych. Z jednej strony zalegalizowano wówczas obrót lekami opartymi na marihuanie i dopuszczono do użytku medyczną marihuanę. Z drugiej strony uniemożliwiono krajową produkcję konopi innych niż włókniste, zakazano ich hodowli. Zaproponowana nowelizacja ma to zmienić. Uzyskiwanie surowca w kraju przyniesie korzyści, np. zwiększenie dostępności marihuany leczniczej, brak konieczności jej transportu z zagranicy, obniżenie ceny marihuany leczniczej i leków recepturowych przepisywanych pacjentom. Konopie medyczne powinny być uprawiane pod ścisłym nadzorem i kontrolą państwa, by nie były wykorzystywane do złych celów przez nieodpowiednie osoby. Te rośliny mogą stanowić alternatywną formę leczenia w przypadkach, w których tradycyjne leki są mniej skuteczne – to np. nowotwory, padaczka lekooporna.

Wprowadzone zmiany uważam za niezbędne i nie budzą one moich zastrzeżeń. Ustawa ma na celu stworzenie przepisów prawa, które będą przestrzegane przez producentów ziela lub żywicy konopi innych niż włókniste oraz, co najważniejsze – uniezależnienie Polski od pozyskiwania tych surowców z zagranicy.

Przemówienie senatora Artura Dunina w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Artura Dunina w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Moim zdaniem idea usankcjonowania prawnego uprawy konopi innych niż włókniste, czyli zawierających znaczną ilość THC, jest całkowicie słuszna, zdecydowanie jest to potrzebne. W ustawie z dnia 7 lipca 2017 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia oraz wyrobów medycznych zalegalizowano obrót lekami opartymi na marihuanie, ale warto zaznaczyć, iż jednocześnie nie umożliwiono krajowej uprawy konopi innych niż włókniste. Taki stan rzeczy doprowadził do tego, że wszystkie leki zawierające w swoim składzie marihuanę medyczną muszą być sprowadzane z zagranicy, co wiąże się z ich wysoką ceną.

Kolejnym problemem jest długi czas oczekiwania na lek ściągany z zagranicy przez osoby, które go bardzo potrzebują. W tym wypadku czas jest na wagę złota! W takiej sytuacji logicznym rozwiązaniem jest wykorzystanie polskich instytutów do produkcji tego medykamentu.

Sama ustawa wskazuje instytucje, które powinny wydawać zezwolenia na uprawę w naszym kraju konopi innych niż włókniste. Określa również minimalne wymogi infrastrukturalne dostosowane do miejsca uprawy, by umożliwić zachowanie wszystkich wymogów bezpieczeństwa i jednocześnie chronić uprawę przed ewentualną kradzieżą. Należy ujednolicić i dostosować wszelkie procedury związane z wyprodukowaniem i wprowadzeniem na rynek tak istotnego leku.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Sama idea prawnego usankcjonowania w Polsce uprawy konopi innych niż włókniste, w których suma zawartości delta-9-tetrahydrokannabinolu oraz kwasu tetrahydrokannabinolowego w kwiatowych lub owocujących wierzchołkach roślin, z których nie usunięto żywicy, nie przekracza 0,3% w przeliczeniu na suchą masę, jest całkowicie słuszna. Ustawa z dnia 7 lipca 2017 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych co prawda zalegalizowała obrót lekami opartymi na marihuanie, ale jednocześnie nie umożliwiła krajowej uprawy konopi innych niż włókniste. Nie było to rozwiązanie racjonalne, żeby nie powiedzieć dosadniej – nielogiczne. W tej sytuacji leki z marihuaną leczniczą na dzień dzisiejszy muszą być sprowadzane z zagranicy. Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest ich bardzo wysoka cena.

Zaproponowane zapisy ustawowe należy ocenić jako idące w dobrym kierunku, ustawa wskazuje bowiem instytucje, które powinny wydawać zezwolenia na uprawę w Polsce konopi innych niż włókniste oraz dość szczegółowo określa minimalne wymogi infrastrukturalne, jakie powinno spełniać miejsce uprawy, i różnego rodzaju wymogi bezpieczeństwa, w tym sposób zabezpieczenia upraw przed kradzieżą. Kontrola działalności podmiotu zajmującego się uprawą ma być przypisana wojewódzkim inspektorom farmaceutycznym.

Proponuje się zmianę definicji konopi włóknistych dopuszczanych w Polsce do uprawy i wskazuje, że są to rośliny z gatunku konopi siewnych, w których THC nie przekracza 0,3% w przeliczeniu na suchą masę. Obecnie dopuszczona norma to 0,2%. Z punktu widzenia hodowców, plantatorów przemysłowo wykorzystywanych konopi włóknistych jest to zmiana bardzo korzystna. Ustawa dodaje definicję technologii RFID, czyli technologii zdalnego radiowego nadzoru obiektów, która może wykorzystywać fale radiowe do odczytu i przesyłania danych zawartych na etykiecie naniesionej na każdą z uprawianych roślin.

Słabością ustawy jest wskazanie instytutu badawczego jako jedynego podmiotu mogącego starać się o uzyskanie pozwolenia na produkcję konopi indyjskich. Wpisanie w ustawę takiego ograniczenia jest de facto powołaniem monopolu, co może skutkować wzrostem cen, zamiast spodziewanej ich obniżki.

Jednak mając świadomość pilnej konieczności przyjęcia proponowanych rozwiązań, pomimo ich niedoskonałości, będę głosować za przyjęciem tej ustawy. Biorę bowiem pod uwagę przede wszystkim dobro pacjentów czekających na zwiększenie dostępności marihuany leczniczej. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Panie Marszalku! Wysoka Izbo!

Omawiana ustawa o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii zakłada umożliwienie uprawy konopi innej niż włókniste przez instytut badawczy w rozumieniu ustawy z dnia 30 kwietnia 2010 r. o instytucjach badawczych. Będzie to możliwe na terenie Rzeczypospolitej Polskiej pod nadzorem ministra właściwego do spraw rolnictwa. Celem nowelizacji jest uregulowanie kwestii dotyczących upraw i zbioru konopi innych niż włókniste w celu uzyskania surowca farmaceutycznego potrzebnego do sporządzania produktów leczniczych.

Ustawa wskazuje instytucje upoważnione do wydawania zezwoleń na uprawę konopi innych niż włókniste na terenie naszego kraju. Uprawę będzie można prowadzić dopiero po uzyskaniu zezwolenia głównego inspektora farmaceutycznego. Jeżeli instytut nie spełni określonych wymogów przewidzianych w ustawie, główny inspektor farmaceutyczny będzie mógł odmówić wydania zezwolenia na prowadzenie plantacji. Ponadto ustawa wymienia najistotniejsze wymogi infrastrukturalne potrzebne do przygotowania miejsca pod uprawę konopi m.in. taki wymóg, że hala przeznaczona pod uprawę musi mieć wymiary adekwatne do wielkości tej uprawy oraz powinna być wyposażona w odpowiedni system oświetleniowy, wentylacyjny i nawodnienia. Rośliny objęte zostaną systemem RFID, czyli technologią zdalnego nadzoru roślin wykorzystującego fale radiowe do odczytu i przesyłania danych zawartych na etykiecie naniesionej na każdą z uprawianych roślin. Jest to całkowicie zasadne ze względu na bezpieczeństwo, gdyż zminimalizuje ryzyko zniszczenia lub kradzieży.

Nowelizacja ustawy przewiduje również zmianę definicji pojęć „konopie włókniste” oraz „ziele konopi innych niż włókniste” przewidzianych do uprawy, przez co wskazuje, że są to rośliny z gatunku konopie siewne, w których THC nie przekracza 0,3% w przeliczeniu na suchą masę. Obecnie norma ta wynosi 0,2%. Ta zmiana będzie korzystna dla plantatorów i hodowców wykorzystujących te rośliny w sposób przemysłowy.

Zmiany w ustawie są w pełni zasadne ze względu na brak dostępności leków dla osób cierpiących na choroby przewlekłe. Sprowadzanie leków na bazie marihuany z zagranicy zajmuje dużo czasu oraz jest kosztowne. Wielu pacjentów często na to nie stać. Umożliwienie produkcji konopi innych niż włókniste w Polsce będzie miało pozytywny wpływ na poprawę zdrowia wielu pacjentów leczonych marihuaną medyczną. Dziękuję.

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Popieram pomysł usankcjonowania w Polsce upraw konopi innych niż włókniste, zawierających znaczną ilość THC, czyli tetrahydrokannabinolu.

Choć ustawa o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych zalegalizowała obrót lekami opartymi na marihuanie, to niestety nie umożliwiła uprawy konopi innych niż włókniste. W tej sytuacji leki z marihuaną leczniczą muszą być sprowadzane z zagranicy, a to niestety zwiększa ich cenę.

Słabością tej ustawy jest to, że instytuty badawcze będą jedynymi podmiotami mogącymi starać się o uzyskanie pozwolenia na produkcję konopi indyjskich.

Niestety nie ma na tę chwilę możliwości, by uchwalić lepsze rozwiązania. Sama świadomość, że na tę ustawę czekają chorzy pacjenci, powoduje, że jestem za jej przyjęciem.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Marihuana to środek, który przez swoją historię budzi wiele kontrowersji i emocji, moim zdaniem niepotrzebnie. W 2017 r. terapia medyczną marihuaną stała się w Polsce legalna. Dzięki temu pacjenci zyskali nową formę, która może być alternatywą w przypadku wielu schorzeń z różnych dziedzin medycyny. Polska jest dwunastym krajem europejskim, który zdecydował się na legalizację leczniczej marihuany. Dlatego też dalsze inicjatywy legislacyjne mające na celu „uwalnianie” produkcji i handlu marihuaną leczniczą uważam za pożądane, mimo, jak wykazują analizy sejmowe, wpływania na zwiększanie wydatków państwa na kontrolę upraw itp.

Ponadto – abstrahując trochę od meritum sprawy – jak wiadomo, obecnie w Polsce nie można uprawiać innych konopi niż włókniste. Jest to błąd legislacyjny, bo w ten sposób kosztem rodzimych rolników dajemy zarobić farmerom z zagranicy. To po pierwsze. Po drugie, branża konopna jest jedną z najszybciej rozwijających się na całym świecie. W 2018 r. europejski rynek konopny został oszacowany na blisko 320 milionów dolarów. W 2019 r. szacunki dotyczące wzrostu wskazywały na to, że wartość rynku osiągnie prawie 5 miliardów dolarów do 2024 r. Ostatnie analizy uwzględniające wpływ pandemii COVID-19 na rynek podkreślają gwałtowny wzrost popytu na produkty konopne, szacują też, że rynek europejski osiągnie wartość 36 miliardów dolarów do 2027. Potencjalną wielkość całego rynku konopnego można oszacować na ten sam rząd wielkości co branża tytoniowa czy alkoholowa, których roczne obroty sięgają kilkudziesięciu miliardów złotych. Pełne otwarcie rynku zapewniałoby również blisko 10 miliardów zł rocznie przychodów dla Skarbu Państwa oraz stworzenie kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy. Branża ma przed sobą duże perspektywy wzrostu. Trend jest sprzyjający. Kanada, USA i wiele państw Unii Europejskiej ma już dziś zalegalizowaną medyczną marihuanę w dystrybucji farmaceutycznej. Rynek jest mocno nienasycony. Każdego miesiąca dochodzą kolejne kraje, które liberalizują dostęp do konopi, ale cały rynek ma problem z podażą. W odniesieniu do Polski firmy analityczne szacują, że w 2028 r. wartość rynku medycznej marihuany będzie wynosić ok. 2 miliardów euro. Jeżeli po drodze nastąpi legalizacja marihuany do celów niemedycznych, wówczas wartość rynku podwoi się do 4 miliardów euro.

W świetle powyższego może jednak warto zastanowić się nad legalizacją marihuany do celów również rekreacyjnych i gonić świat Zachodu, który tą drogą już podąża i uzyskuje korzyści związane nie tylko z przychodami podatkowymi, ale również z obniżeniem przestępczości związanej z handlem marihuaną, a co za tym idzie, zmniejszenie wydatków państwa na ściganie przestępców zajmujących się tą „branżą”.

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Zaproponowane przez wnioskodawcę zmiany w zakresie nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw mają za zadanie wsparcie procesu rozwoju upraw maku i konopi włóknistych, przy jednoczesnym uwzględnieniu nadrzędnego celu, jakim jest przeciwdziałanie narkomanii.

Liberalizacja przepisów dotyczy przede wszystkim: możliwości prowadzenia uprawy maku niskomorfinowego na potrzeby własne oraz przetwarzania go we własnym zakresie w celach spożywczych oraz na potrzeby nasiennictwa; poszerzenia możliwości prowadzenia upraw konopi włóknistych, które będą mogły być prowadzone również na potrzeby energetyczne, naukowo-badawcze, w celu uprawy odmian konopi włóknistych, rekultywacji i remediacji gruntów, na cele weterynaryjne, paszowe, pszczelarskie, nawozowe i izolacyjne oraz na potrzeby produkcji materiałów kompozytowych, materiałów budowlanych i naturalnych środków ochrony roślin, przeniesienia obowiązku rejestracji i monitorowania uprawy maku i konopi włóknistych z wójtów, burmistrzów i prezydentów miast właściwych ze względu na miejsce położenia uprawy, na Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Ponadto w ustawie uwzględniony został przepis obligujący KOWR do przeprowadzania kontroli producentów i skupujących mak lub konopie włókniste, kontroli informacji zawartych we wnioskach oraz kontroli upraw maku i konopi włóknistych.

Uznaję za szczególnie ważne właśnie zapisy dotyczące kontroli producentów maku oraz producentów konopi włóknistych w danym roku zbiorów. Zasadna jest też regulacja w zakresie kar za uniemożliwienie lub utrudnienie ich przeprowadzenia w wysokości 10 tysięcy zł.

Znowelizowana ustawa powinna być gwarantem przeciwdziałania narkomanii, bowiem zjawisko to jako problem społeczny jest ciągle aktualne i wymaga stałego monitorowania na wielu płaszczyznach. Ciągle na wysokim poziomie pozostaje rozpowszechnianie używania narkotyków w populacji generalnej, niska zgłaszalność do leczenia, wzrost odsetkowy chorób zakaźnych związanych z używaniem narkotyków oraz wysoki odsetek zgonów spowodowanych nadużywaniem narkotyków. Temat narkomanii w naszym społeczeństwie, w tym uzależniania się od substancji psychoaktywnych wśród dzieci i młodzieży, wymaga wyjątkowo skrupulatnego i skutecznego modelu monitorowania, nadzoru i kontroli.

W związku z tym uważam, że do zliberalizowanych przepisów procedowanej ustawy niezbędne jest dookreślenie, np. w drodze rozporządzenia, szczegółowych warunków zabezpieczenia ww. upraw, m.in. w celu zagwarantowania należytej ochrony przed dostępem do nich osób nieuprawnionych.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Poselski projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw ma na celu wsparcie uprawiania maku i konopi włóknistych. Ustawa przewiduje możliwość prowadzenia takiej uprawy na powierzchni maksymalnej 1 ha i wykorzystywania jej we własnym zakresie do celów spożywczych oraz nasienniczych. Ustawa pozwoli także na poszerzenie możliwości prowadzenia upraw konopi włóknistych, co przyniesie wiele korzyści na wielu płaszczyznach – będą one mogły być wykorzystywane nie tylko w celach naukowo-badawczych, ale także na potrzeby tworzenia naturalnych środków ochrony roślin, nawozów itd. Monitorowaniem tego typu obszarów i podejmowaniem działań wobec nich będą zajmowały się terenowe oddziały Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

Jak podkreślono w opinii Biura Legislacyjnego Senatu, „zmiany wprowadzane do ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii zmierzają przede wszystkim do:

1) uzupełnienia słowniczka do ustawy o definicje określeń «producent maku» oraz «producent konopi włóknistych»;

2) zapewnienia możliwości prowadzenia uprawy maku niskomorfinowego na potrzeby własne (na powierzani wynoszącej nie więcej niż 1 ha rocznie) oraz przetwarzania we własnym zakresie maku niskomorfinowego pochodzącego z upraw własnych, w celach spożywczych oraz na potrzeby nasiennictwa;

3) poszerzenia możliwości prowadzenia upraw konopi włóknistych – będą one mogły być prowadzone również na potrzeby energetyczne, naukowo-badawcze, w celu hodowli odmian konopi włóknistych, rekultywacji i remediacji gruntów, na cele weterynaryjne, paszowe, pszczelarskie, nawozowe i izolacyjne oraz na potrzeby produkcji materiałów kompozytowych, materiałów budowlanych i naturalnych środków ochrony roślin;

4) modyfikacji zasad prowadzenia działalności w zakresie uprawy lub skupu maku oraz konopi włóknistych, w tym w szczególności polegających na tym, że:

a) warunkiem prowadzenia działalności we wskazanym powyżej zakresie będzie uzyskanie wpisu do rejestru producentów maku oraz podmiotów prowadzących działalność w zakresie skupu maku albo do rejestru producentów konopi włóknistych oraz podmiotów prowadzących działalność w zakresie skupu konopi włóknistych, zwanych odpowiednio «rejestrem maku» albo «rejestrem konopi włóknistych»,

b) organem właściwym do dokonania wpisu do rejestru maku albo rejestru konopi włóknistych, zmiany wpisu w tych rejestrach lub wykreślenia z tych rejestrów będzie dyrektor oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, właściwy ze względu na miejsce zamieszkania albo siedzibę podmiotu zamierzającego uprawiać mak lub konopie włókniste, albo podmiotu zamierzającego skupować mak lub konopie włókniste od producenta (w aktualnie obowiązującym stanie prawnym podmiotem uprawnionym do wydania zezwolenia na uprawę maku lub konopi włóknistych jest wójt, burmistrz, prezydent miasta, właściwy ze względu na miejsce uprawy, zaś w przypadku działalności w zakresie skupu maku lub konopi włóknistych stosowne zezwolenia wydaje marszałek województwa właściwy dla miejsca położenia uprawy),

c) wpis producenta maku lub producenta konopi włóknistych oraz podmiotu prowadzącego działalność w zakresie skupu maku lub konopi włóknistych odpowiednio do rejestru maku lub rejestru konopi włóknistych będzie dokonywany w terminie 14 dni od dnia wpływu do właściwego dyrektora oddziału terenowego KOWR, spełniającego wymogi formalne wniosku o wpis do rejestru,

d) rejestr maku oraz rejestr konopi włóknistych będą prowadzone przez właściwego dyrektora oddziału terenowego KOWR w systemie teleinformatycznym; dane z rejestru będą udostępniane organom administracji publicznej – w związku z realizacją przez te organy działań i postępowań mających na celu przeciwdziałanie narkomanii, sądom i prokuratorom – w zakresie niezbędnym do wykonywania ich zadań ustawowych, a także na wniosek podmiotów wpisanych do rejestru maku lub rejestru konopi włóknistych – w zakresie danych, które ich dotyczą,

e) kontrolę producenta maku, producenta konopi włóknistych, podmiotu prowadzącego działalność w zakresie skupu maku lub konopi włóknistych w zakresie zgodności danych zawartych w rejestrze maku lub rejestrze konopi włóknistych ze stanem faktycznym przeprowadzać będzie właściwy dyrektor oddziału terenowego KOWR; w przypadku stwierdzenia, że informacje zawarte w rejestrze są niezgodne ze stanem faktycznym, dyrektor oddziału dokona z urzędu zmian wpisu w danym rejestrze oraz poinformuje o tym fakcie podmiot zainteresowany, natomiast w przypadku, gdy podmiot wpisany do rejestru będzie uniemożliwiał lub utrudniał przeprowadzenie kontroli albo zaistnieje podejrzenie, że konopie lub mak są uprawiane, przechowywane lub skupowane w sposób niezgodny z ustawą – właściwy dyrektor oddziału niezwłocznie powiadomi Policję,

f) podmiot prowadzący działalność w zakresie skupu maku lub konopi włóknistych będzie obowiązany do przekazywania właściwemu dyrektorowi oddziału terenowego KOWR do końca lipca bieżącego roku kalendarzowego, na piśmie, informacji dotyczących zawartych umów na dostarczanie maku lub konopi włóknistych według stanu na dzień 15 lipca bieżącego roku kalendarzowego;

5) doprecyzowania zasad prowadzenia upraw maku innego niż niskomorfinowy i konopi innych niż włókniste przez jednostki naukowe oraz Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych, w ramach działalności statutowej, w tym uzyskiwania zezwolenia Głównego Inspektora Farmaceutycznego na takie uprawy (art. 49 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii);

6) przesądzenia, że właściwy dyrektor oddziału terenowego KOWR w przypadku stwierdzenia, że uprawa maku lub konopi włóknistych jest prowadzona w sposób niezgodny z celami i potrzebami określonymi w art. 45 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, a także bez wpisu do rejestru maku albo rejestru konopi włóknistych albo bez wykorzystania materiału siewnego kategorii elitarny albo kategorii kwalifikowany w rozumieniu przepisów o nasiennictwie, będzie mógł wydać nakaz zniszczenia tej uprawy i plonu przez zaoranie, przekopanie gruntu albo w inny sposób, który zapewni skuteczne wykonanie tego nakazu, na koszt prowadzącego uprawę; zniszczenie uprawy i plonu będzie się odbywało pod nadzorem osoby upoważnionej przez właściwego dyrektora oddziału do wykonywania czynności kontrolnych; z czynności zniszczenia uprawy i plonu będzie sporządzany protokół (art. 51a dodawany do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii);

7) dodania przepisów o karach pieniężnych za:

a) uniemożliwianie dyrektorowi oddziału terenowego KOWR przeprowadzenia kontroli uprawy maku lub konopi włóknistych (kara w wysokości 10 000 zł),

b) umieszczanie we wniosku o wpis do rejestru maku albo rejestru konopi włóknistych informacji niepełnych lub niezgodnych ze stanem faktycznym, nieudzielanie informacji, nieprzekazywanie dokumentów, udzielanie informacji nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd osoby wykonujące czynności kontrolne albo utrudnianie kontroli w inny sposób (kara w wysokości 2 000 zł),

c) niezłożenie wniosku o zmianę danych wpisanych do rejestru maku albo rejestru konopi włóknistych lub niezłożenie wniosku w terminie albo niepoinformowanie o zakończeniu albo zawieszeniu działalności w zakresie uprawy lub skupu maku lub konopi włóknistych (kara w wysokości 1 000 zł);

8) zmodyfikowaniu przepisów karnych (art. 65)”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw ma na celu wsparcie rozwoju upraw maku i konopi włóknistych przy jednoczesnym uwzględnieniu problemów wynikających z programów przeciwdziałania narkomanii. Zasadnicza różnica pomiędzy tą ustawą a omawianą wcześniej – druk senacki nr 628 – polega na tym, że nie jest tu brane pod uwagę podniesienie poziomów delta-9-tetrahydrokannabinolu oraz kwasu tetrahydrokannabinolowego, czyli THC, w konopiach włóknistych z 0,2% do 0,3%, a zakłada się zmiany prowadzące do ułatwienia prowadzenia działalności w zakresie tych upraw: umożliwienie szybkiej rejestracji, rejestr wszystkich danych w jednym miejscu, brak ograniczenia powierzchniowego – tylko w przypadku uprawy na potrzeby własne jest ograniczenie do 1 ha rocznie.

Monitorowanie, rejestr i kontrolowanie upraw zostają przypisane Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa. W obecnym stanie prawnym tymi zagadnieniami zajmują się urzędy marszałkowskie i gminy.

Wprowadza się obowiązek uzyskania przez hodowców wpisu na centralną listę upraw, również prowadzona przez KOWR. Wskazany jest także obowiązek wprowadzania tam wszystkich danych odbiorców produktów. W sposób właściwy zabezpiecza się uprawy przed niepożądanymi odbiorcami. W ustawie przewiduje się również rozszerzenie celów prowadzenia upraw, m.in. na cele energetyczne, weterynaryjne, paszowe, pszczelarskie, na nawozy i środki ochrony roślin.

Dla producentów ta ustawa oznacza brak obowiązku corocznego gromadzenia i składania dokumentów, a także brak obowiązku uzyskiwania corocznego zezwolenia. Tak więc cała masa różnego rodzaju obowiązków biurokratycznych zostaje zdjęta z ludzi, którzy chcą po prostu prowadzić swoją działalność.

Zmiany ustawowe spowodują zmniejszenie kosztów po stronie państwa, a jednocześnie poprawienie skuteczności systemu nadzoru nad uprawami, o których tu mowa.

Będę głosować za tą ustawą. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Od lat były wypowiadane bardzo różne głosy w temacie, który porusza ustawa o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw. Wiele obaw było związanych z tym tematem. Teraz nareszcie mówimy wspólnym głosem. Bo to, co przynosi ta ustawa, to uproszczenia przede wszystkim dla tych, którzy prowadzą uprawy maku i konopi włóknistych, i dla wszystkich, którzy będą korzystali z tych upraw i zastosowań ich w codziennym życiu. Upraszcza się również ich rejestrację. Producenci już nie będą musieli rokrocznie składać dokumentów czy czekać na kolejne zezwolenia. Zmniejszą się koszty, które ponoszone były z budżetu państwa. Jednocześnie usprawnia się cały system nadzoru nad poszczególnymi uprawami. A i rolnicy nie będą się czuli jak przestępcy i będą mogli swobodnie prowadzić swoje uprawy. Dziękuję.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Głównym celem omawianej ustawy jest zmiana ustawy z dnia 9 maja 2008 r. o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w zakresie:

— rezygnacji ze wskazywania w przepisach ustawy, że nadzór nad Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w zakresie gospodarki finansowej sprawuje również minister właściwy do spraw finansów publicznych, a także z uprawnienia tego ministra do wnioskowania o powołanie prezesa agencji, otrzymywania rocznego sprawozdania z działalności agencji oraz wyrażania zgody na ustalone przez prezesa agencji zasady wynagradzania pracowników agencji, z pozostawieniem w tym zakresie wyłącznie kompetencji ministra właściwego do spraw rozwoju wsi;

— wyłączenia obowiązku przeprowadzania naboru kandydatów do zatrudnienia w agencji na zastępstwo w związku z usprawiedliwioną nieobecnością pracownika agencji oraz, gdy zatrudnienie to następuje na okres nie dłuższy niż 6 miesięcy, w przypadku osoby, która ukończyła w agencji staż w rozumieniu ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy;

— zmiany charakteru stosunku pracy doradcy prezesa agencji na stosunek pracy nawiązany na podstawie powołania;

— uzupełnienia ustawy o agencji o przepisy określające zasady kształtujące pozycję organu i strony w regulowanych tą ustawą postępowaniach administracyjnych w miejsce wyłączonych ze stosowania przepisów ustawy – Kodeks postępowania administracyjnego;

— uzupełnienia ustawy o agencji o przepisy przewidujące możliwość utworzenia przez agencję, za zgodą ministra właściwego do spraw rozwoju wsi, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością mającej realizować tzw. zadania polegające na zapewnieniu rozwoju systemów i rozwiązań teleinformatycznych służących realizacji zadań agencji;

— wprowadzenia rozwiązań przewidujących możliwość umorzenia, rozłożenia na raty lub odroczenia terminu spłat wierzytelności agencji przypadających jej w związku z wykonywaniem przez nią zadań finansowanych z krajowych środków publicznych oraz w ramach Specjalnego Programu Akcesyjnego na rzecz Rozwoju Rolnictwa i Obszarów Wiejskich oraz określających zasady wypłaty należności z tytułu tych wierzytelności.

Ponadto w wyniku poprawek zgłoszonych i przyjętych na etapie prac legislacyjnych w Sejmie ustawa dokonuje również zmiany: ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych – przewidując, że wolne od podatku dochodowego są również kwoty umorzonych wierzytelności, o których mowa w art. 39a ustawy o agencji; ustawy z dnia 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego – stanowiąc, że obowiązek przeznaczenia przez gminę w latach 2021–2024 na finansowanie inwestycji w zakresie kanalizacji wydatków nie mniejszych niż równowartość kwoty otrzymanej na podstawie art. 70f ust. 1 zmienianej ustawy jest także spełniony w przypadku, gdy gmina w tym okresie poniosła wydatki na inwestycje w zakresie usuwania i oczyszczania ścieków lub na dofinansowanie budowy przydomowych oczyszczalni ścieków; ustawy z dnia 5 lutego 2015 r. o płatnościach w ramach systemów wsparcia bezpośredniego – w zakresie należności ustalonych w drodze decyzji w sprawie o przyznanie płatności bezpośrednich i przejściowego wsparcia krajowego oraz należności z tytułu zaliczek na poczet płatności bezpośrednich i przejściowego wsparcia krajowego.

Ponadto ustawa zawiera przepisy przejściowe umożliwiające prezesowi Rady Ministrów dokonanie, w drodze rozporządzenia, przeniesienia planowanych wydatków budżetowych między częściami, działami i rozdziałami budżetu państwa w celu wykonania przepisów określających możliwość utworzenia spółki tworzonej przez agencję.

Proponowane przepisy budzą szereg wątpliwości w kontekście zgodności z art. 5 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylającym dyrektywę 95/46/WE (rozporządzeniem RODO), a także przepisami art. 51 ust. 2 i 5 konstytucji.

Analizując te zmiany, odnosi się wrażenie, że w pierwszym rzędzie chodzi o rozszerzenie katalogu stanowisk w strukturze agencji, które są obsadzane w drodze powołania, oraz o utworzenie przez agencję spółki celowej IT z ograniczoną odpowiedzialnością z wyodrębnionego Departamentu Informatyki – to ok. 109 osób zatrudnionych w chwili obecnej – w celu zwiększenia elastyczności wykonywania zadań agencji. Spółka w 100% będzie stanowiła własność agencji, a docelowe zatrudnienie w niej ma wynosić 300 osób, z wynagrodzeniami do 17 tysięcy zł. Utworzenie spółki ma zostać sfinansowane z dotacji celowych udzielonych przez ministra rolnictwa, czyli z naszych podatków. Pierwsze lata działalności również będą finansowane przez ministra rolnictwa i budżet państwa oraz z darowizn.

To kolejne regulacje, w których pomijane ma być prawo zamówień publicznych. Zadaję sobie pytanie, czy prawo zamówień ma być dzisiaj stosowane tylko przez prezydentów i burmistrzów miast zarządzanych przez koalicje niezwiązane z obozem rządzących; pomijam małe gminy, do których nie docierają instytucje kontrolne. Mówię o tym dlatego, że jako prezydent miasta musiałem się tłumaczyć z zamiany płytek antypoślizgowych na inne, lepsze, ale niewymienione w specyfikacji istotnych warunków zamówienia, gdy tymczasem dzisiaj mam akceptować w ustawie możliwość stosowania rozwiązań pozakonkursowych i poza zamówieniami publicznymi, a dzieje się to już w kolejnych kilku ustawach.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że rządzący mają prawo do własnych rozwiązań, które ich zdaniem są najlepsze do osiągnięcia założonych celów. Nie będę zatem tych rozwiązań blokować. Jednak rządzącym chcę przypomnieć albo uświadomić, że uprawnienia wiążą się także z odpowiedzialnością, o której często się zapomina.

W ostateczności, po wprowadzeniu zaproponowanych przez Biuro Legislacyjne Senatu i senatorów poprawek, zagłosuję za przyjęciem tej ustawy, jednak przedtem chciałbym wiedzieć, jakie były koszty działalności wydziału informatyki agencji w Lublinie w 2021 r. Ilu informatyków zatrudniał wydział w ubiegłym roku, a ilu zatrudnia obecnie? Jakie jest ich średnie wynagrodzenie? Ile wynosiły roczne koszty usług informatycznych świadczonych na rzecz agencji przez dostawców zewnętrznych w ostatnich latach i jakiego rzędu oszczędności i w jakim czasie zamierza zgromadzić agencja po rezygnacji z usługodawców zewnętrznych i powołaniu własnej spółki? Odpowiedzi na tak postawione pytania senatorowie powinni uzyskać przed podniesieniem ręki za tą ustawą. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt nowelizacji ustawy o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz niektórych innych ustaw ma na celu wprowadzenie rozwiązań ułatwiających zastępstwo pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy, skrócenie procesu uzupełnienia niedoborów kadrowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR), utworzenie spółki, która będzie obsługiwać ARiMR w zakresie IT. Jak podkreślono w opinii Biura Legislacyjnego, „Głównym celem ustawy jest zmiana ustawy z dnia 9 maja 2008 r. o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ustawy o Agencji) w zakresie:

1) rezygnacji ze wskazywania w przepisach ustawy, że nadzór nad Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (Agencją) w zakresie gospodarki finansowej sprawuje również minister właściwy do spraw finansów publicznych, a także z uprawnienia tego ministra do wnioskowania o powołanie Prezesa Agencji, otrzymywania rocznego sprawozdania z działalności Agencji oraz wyrażania zgody na ustalone przez Prezesa Agencji zasady wynagradzania pracowników Agencji, z pozostawieniem w tym zakresie wyłącznie kompetencji ministra właściwego do spraw rozwoju wsi;

2) wyłączenia obowiązku przeprowadzania naboru kandydatów do zatrudnienia w Agencji osób na zastępstwo w związku z usprawiedliwioną nieobecnością pracownika Agencji oraz w przypadku, gdy zatrudnienie to następuje na okres nie dłuższy niż 6 miesięcy z osobą, która ukończyła w Agencji staż w rozumieniu ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy;

3) zmiany charakteru stosunku pracy doradcy Prezesa Agencji na stosunek pracy nawiązany na podstawie powołania;

4) uzupełnienia ustawy o Agencji o przepisy określające zasady kształtujące pozycję organu i strony w regulowanych tą ustawą postępowaniach administracyjnych w miejsce wyłączonych ze stosowania przepisów ustawy – Kodeks postępowania administracyjnego;

5) uzupełnienia ustawy o Agencji o przepisy przewidujące możliwość utworzenia przez Agencję, za zgodą ministra właściwego do spraw rozwoju wsi, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, mającej realizować tzw. zadania polegające na zapewnieniu rozwoju systemów i rozwiązań teleinformatycznych służących realizacji zadań Agencji;

6) wprowadzenia rozwiązań przewidujących możliwość umorzenia, rozłożenia na raty lub odroczenia terminu spłat wierzytelności Agencji przypadających jej w związku z wykonywaniem przez nią zadań finansowanych z krajowych środków publicznych oraz w ramach Specjalnego Programu Akcesyjnego na rzecz Rozwoju Rolnictwa i Obszarów Wiejskich oraz określających zasady wypłaty należności z tytułu tych wierzytelności”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Wydawać by się mogło, że ustawa o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa służyć powinna przede wszystkim beneficjentom tejże agencji, czyli rolnikom. I tak też się dzieje w zapisach, które służą właśnie ich interesom. Myślę tu np. o oddłużaniu rolników, którzy otrzymali kredyty z Funduszu Restrukturyzacji i Oddłużania Rolnictwa. Dobre rozwiązania znajdujemy też w przepisach zmienianych w ustawie o podatku dochodowym – chodzi o niepodleganie tej kwoty opodatkowaniu. I dwa kolejne dobre i słuszne przepisy, skierowane wprost na pomoc rolnikom – myślę tu o cesji w zakresie dopłat na rzecz zakładów ubezpieczeniowych, a także pozwoleniu na rozliczanie przez samorządy środków finansowych na wsparcie finansowe inwestycji w zakresie np. kanalizacji, z przeznaczeniem np. na wykonanie przydomowych oczyszczalni ścieków.

Ale na tym dobre rozwiązania, które niesie ze sobą ta ustawa, się kończą. Bo oto w kolejnej grupie zmian znajdują się te, które wprost prowadzą do rozszerzenia katalogu stanowisk w strukturze Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, które mają być obsadzane na podstawie powołania. I takim stanowiskiem bądź stanowiskami mają być stanowiska doradcy czy doradców prezesa agencji.

Dużo wątpliwości niesie ze sobą także pomysł utworzenia spółki celowej IT Sp. z o.o., wyłączonej z Departamentu Informatyki. Docelowo będzie w to zaangażowanych ok. 300 osób z wynagrodzeniem ok. 15–17 tysięcy zł. Finansowanie spółki, co oczywiste w czasach rządów PiS, będzie się odbywać z dotacji celowych – kolejnych tworzonych nagminnie – z budżetu oraz darowizn.

I tak jak bardzo wspieram zmiany, o których wspomniałam w pierwszej części mojego przemówienia, tak nie będzie mojej zgody na polityczne obsadzanie stanowisk kolejnymi Misiewiczami z PiS. Dziękuję.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W dniu dzisiejszym pracujemy nad ustawą, która ma na celu wyrażenie zgody na dokonanie przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ratyfikacji Porozumienia między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Finlandii o skutkach prawnych wygaśnięcia Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Republiki Finlandii o popieraniu i ochronie inwestycji, sporządzonej w Helsinkach dnia 25 listopada 1996 r.

Przedstawiając sprawozdanie, odniosłem się do istoty ustawy. Teraz chciałbym przytoczyć kilka ważnych danych zawartych w uzasadnieniu, a dotyczących współpracy Polski i Finlandii. „Z informacji posiadanych przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii wynika, że zarówno polscy, jak i fińscy inwestorzy nie kierowali, na podstawie Umowy, roszczeń do międzynarodowych trybunałów arbitrażowych przeciwko, odpowiednio, Republice Finlandii i RP. Zgodnie z deklaracją złożoną przez RP przy wypowiedzeniu Umowy trybunały arbitrażowe ukonstytuowane na podstawie Umowy nie mają jurysdykcji do rozpatrywania sporów inwestor – państwo z uwagi na brak ważnej zgody na arbitraż Stron Umowy. Według NBP bezpośrednie inwestycje fińskie w RP pod koniec 2019 r. osiągnęły wartość 1 452,1 mln euro (odnotowano wzrost wartości w stosunku do roku poprzedniego o 139,5 mln euro). Finlandia zajmuje 19. pozycję wśród krajów inwestujących w RP z udziałem ok. 0,69% w inwestycjach bezpośrednich ogółem. W 2019 r. napłynęły do RP inwestycje fińskie o wartości 211,6 mln euro. Reinwestowano zyski w wysokości 133,9 mln euro. Według danych GUS pod koniec 2019 r. w RP zarejestrowanych było 246 podmiotów z udziałem kapitału fińskiego, w tym 122 zatrudniające powyżej 9 osób. Udziały kapitałowe inwestorów fińskich wyniosły 2 098,1 mln zł, co stanowiło 1% udziałów zagranicznych inwestorów ogółem. Kapitał fiński w 44 spółkach przekraczał 1 mln dolarów amerykańskich. Łącznie firmy fińskie zatrudniały w 2018 r. ok. 25,8 tys. pracowników (brak nowszych danych). Polska Agencja Inwestycji i Handlu, według stanu na początek 2019 r., odnotowała 54 dużych inwestorów fińskich. W RP jest obecnych ponadto szereg znaczących spółek fińskich nieujętych na tej liście, m.in. Eltel Network (koncern międzynarodowy z siedzibą w Finlandii, przewodzi w budowie sieci telekomunikacyjnych i energetycznych, kontroluje 20% rynku instalacji sieci telekomunikacyjnych), czy Huhtamäki – koncern działający w branży opakowań, posiada na Śląsku 2 fabryki. Do największych inwestorów fińskich należy koncern energetyczny Fortum, który prowadzi swoją działalność w RP od 2003 r. Jest właścicielem trzech elektrociepłowni zlokalizowanych w Częstochowie, Zabrzu i Bytomiu. Fortum posiada również ponad 800 km sieci ciepłowniczych, dostarczających ciepło do mieszkańców Częstochowy, Płocka i Wrocławia. W 2016 r. Fortum przejęło spółkę Grupa Duon SA i rozpoczęło działalność na polskim rynku detalicznej sprzedaży energii elektrycznej i gazu. W maju 2013 r. fińsko-szwedzki koncern Stora Enso otworzył w Ostrołęce nowoczesny zakład produkcyjny papieru opakowaniowego za 420 mln euro. Stora Enso w RP posiada 4 zakłady: w Ostrołęce, Tychach, Łodzi i w Mosinie koło Poznania. W październiku 2013 r. uruchomiono nową linię produkcyjną koncernu papierniczego Metsä Tissue w Krapkowicach, wartość tej inwestycji wyniosła ok. 60 mln euro. Dotychczas niewielkie polskie inwestycje bezpośrednie w Republice Finlandii zostały znacząco powiększone w 2011 r. do kwoty 162 mln euro przez inwestycję spółki Can-Pack SA (zarejestrowanej w RP) w miejscowości Hämeenlinna. Fabryka w Hämeenlinna, o docelowej zdolności produkcyjnej 1,8 mld puszek do napojów, podjęła produkcję pod koniec marca 2012 r. Według NBP w 2019 r. do Finlandii napłynęły polskie inwestycje o wartości 77 mln euro, a pod koniec roku stan polskich inwestycji bezpośrednich wynosił 172,3 mln euro”.

I to, co najważniejsze, fakt że: „Zawarcie Porozumienia nie naruszy polskiego porządku prawnego i doprowadzi do usunięcia niezgodności z prawem UE klauzuli przedłużonego obowiązywania Umowy”.

Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W dniu dzisiejszym pracujemy nad ustawą, która ma na celu wyrażenie zgody na dokonanie przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ratyfikacji Porozumienia między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Królestwa Szwecji o skutkach prawnych wygaśnięcia Umowy między Rządem Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej a Rządem Królestwa Szwecji w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji, sporządzonej w Warszawie dnia 13 października 1989 r. W sprawozdaniu odniosłem się do istoty ustawy. Teraz chciałbym przytoczyć kilka ważnych danych zawartych w uzasadnieniu, a dotyczących współpracy Polski i Szwecji.

„Z informacji posiadanych przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii wynika, że zarówno polscy, jak i szwedzcy inwestorzy nie kierowali na podstawie umowy roszczeń do międzynarodowych trybunałów arbitrażowych przeciwko, odpowiednio, Szwecji i RP. Zgodnie z deklaracją złożoną przez RP przy wypowiedzeniu umowy trybunały arbitrażowe ukonstytuowane na podstawie umowy nie mają jurysdykcji do rozpatrywania sporów inwestor – państwo z uwagi na brak ważnej zgody na arbitraż stron umowy. Według danych GUS pod koniec 2019 r. w RP zarejestrowano 770 spółek z udziałem kapitału szwedzkiego. W tej liczbie 364 spółki zatrudniały więcej niż 9 osób. Łączne zatrudnienie w tych spółkach wynosiło ok. 64 tysięcy pracowników (stan na koniec 2018 r.). Udziały kapitałowe inwestorów szwedzkich wynosiły 5 miliardów 14 milionów PLN, co stanowiło 2,4% podstawowego kapitału zagranicznego ogółem, w tym udział kapitału zagranicznego 79 spółek o kapitale powyżej 1 miliona USD wynosił 4 miliardy 835 milionów PLN. Łączna wartość szwedzkich bezpośrednich inwestycji w RP na koniec 2019 r. według NBP wynosiła 3 miliardy 775,6 miliona EUR (odnotowano wzrost wartości o 271,9 miliona EUR względem roku poprzedniego). Szwecja w 2019 r. była czternastym inwestorem w RP z udziałem w inwestycjach bezpośrednich ogółem wynoszącym ok. 1,8%. Dochody spółek szwedzkich szacowano na 420 milionów EUR, z czego reinwestowane zyski stanowiły 297,5 miliona EUR. Polska Agencja Inwestycji i Handlu odnotowała na początku 2019 r. 112 dużych inwestorów zarejestrowanych w Szwecji inwestujących w RP. Znaczący szwedzcy inwestorzy bezpośredni w RP to m.in.: Ikea (szwedzka firma zarejestrowana w Szwajcarii), Telia AB, Nordea Bank AB, Skanska Kraft AB, Arctic Paper AB, Svenska Handelsbanken (bankowość korporacyjna), Volvo AB, NCC AB, Skandinavska Enskilda Banken AB (SEB), SKF, Sandvik AB, Scania AB. Ostatnio w RP rozwija działalność inwestycyjną Grupa Electrolux, największy w świecie producent sprzętu AGD, która zainwestowała ok. 132 milionów EUR i zatrudnia ok. 3 tysięcy pracowników. Ikea zwiększyła swoje inwestycje (w sierpniu 2010 r. rozpoczęła budowę nowoczesnej fabryki paneli, tartaku i lakierni w gminie Orla o łącznej wartości ok. 340 milionów EUR). Na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych jest notowana jedna spółka szwedzka Reinhold Europe AB zajmująca się zarządzaniem nieruchomościami. Według NBP łączna wartość zainwestowanych w Szwecji polskich kapitałów bezpośrednich pod koniec 2019 r. była ujemna i wynosiła minus 2 miliardy 290,5 miliona EUR. W październiku 2013 r. 100% praw do szwedzkiej marki Duka (sieć sklepów z artykułami do wyposażenia wnętrz) zakupiła polska Grupa Grass”.

Co najważniejsze, „zawarcie porozumienia nie naruszy polskiego porządku prawnego i doprowadzi do usunięcia niezgodności z prawem UE klauzuli przedłużonego obowiązywania umowy”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o zmianie ustawy – Prawo energetyczne regulująca kwestie dotyczące własności przyłączeń, wskazująca obszary działania operatorów energetycznych, jak również ich prawa i obowiązki, jest słuszna, logiczna i nie budzi żadnych moich wątpliwości, dlatego będę głosował za jej przyjęciem.

Wprowadzenie przepisu art. 7 ust. 1d stanowi dobre rozwiązanie, ponieważ dotyczy sytuacji, gdy do sieci przesyłowej gazowej ma być przyłączona inna sieć przesyłowa gazowa, a funkcję operatora systemu w obu przypadkach pełni to samo przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się przesyłaniem paliw gazowych. Zmiana sposobu naliczania opłat za przyłączenie do sieci przesyłowej gazowej pozwoli uniknąć sytuacji, w których odbiorcy gazu o niskim ciśnieniu będą obciążani kosztami przyłączenia do sieci przesyłowej i dystrybucyjnej. Odtąd to podmiot przyłączony do sieci przesyłowej będzie ponosił w całości koszty przyłączenia do sieci dystrybucyjnej, natomiast kosztów tych nie będą pokrywać odbiorcy.

W ustawie wskazane są również zasady wykonywania obowiązków przez operatora systemu przesyłowego gazowego, operatora systemu dystrybucyjnego gazowego i operatora systemu połączonego gazowego. Odpowiedni operator wyznaczony na sieci, który nie jest właścicielem, jest odpowiedzialny za wydawanie warunków przyłączenia oraz za zawarcie i realizację umowy o przyłączenie do sieci w obszarze swojego działania. Ponadto procedowane przepisy precyzują kwestię rozliczeń finansowych między operatorem a właścicielem w związku z korzystaniem przez operatora z tego majątku.

Uważam, że prawidłowo została rozwiązana kwestia dotycząca wyłącznej strefy ekonomicznej, o której mowa w ustawie z dnia 21 marca 1991 r. o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej, która to strefa zostaje objęta przez operatora systemu przesyłowego gazowego, operatora systemu połączonego gazowego oraz operatora systemu przesyłowego elektroenergetycznego według obszaru wykonywania działalności gospodarczej wyżej wymienionych. Ustawa wprowadza szereg przepisów mających na celu zachowanie większej stabilności w ramach działalności gospodarczej w zakresie przesyłania paliw gazowych, co jest konieczne dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju.

Podsumowując, chcę wskazać, że procedowane przepisy idą w bardzo dobrym kierunku, precyzują, opisują wiele kwestii dotyczących funkcjonowania gazociągu jamalskiego w sposób kompletny, co ma szczególne znaczenie w czasach, w których aktualnie żyjemy.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem poselskiego projektu nowelizacji ustawy – Prawo energetyczne jest uzupełnienie i doprecyzowanie przepisów w zakresie zasad przyłączania do sieci, opłat za przyłączenie do sieci przesyłowej gazowej, relacji pomiędzy właścicielem sieci przesyłowej gazowej a operatorem systemu przesyłowego gazowego wyznaczonym na tej sieci oraz koncesji na przesyłanie paliw gazowych. Ponadto przepisy ustawy dookreślają kompetencje krajowego organu regulacyjnego – Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.

Jak podkreślono w uzasadnieniu do niniejszej nowelizacji: „Proponowane w projekcie ustawy zmiany mają na celu uzupełnienie i doprecyzowanie przepisów ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne w zakresie: po pierwsze, zasad przyłączania do sieci, w przypadku gdy do sieci ma być przyłączona inna sieć, dla której operatorem systemu wyznaczono to samo przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się przesyłaniem paliw gazowych, a także opłat za przyłączenie do sieci przesyłowej gazowej; po drugie, uprawnień, obowiązków oraz obszaru działania operatora systemu przesyłowego gazowego, operatora systemu połączonego gazowego oraz właściciela sieci przesyłowej gazowej, na której wyznaczono operatora systemu przesyłowego gazowego; po trzecie, relacji pomiędzy właścicielem sieci przesyłowej gazowej a operatorem systemu przesyłowego gazowego wyznaczonym na tej sieci; po czwarte, kompetencji krajowego organu regulacyjnego – Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki; po piąte, koncesji na przesyłanie paliw gazowych”.

W Sejmie za przyjęciem ustawy głosowało 456 posłów, 1 poseł wstrzymał się od głosu i nie było głosów sprzeciwu.

Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Myślę, że nikt z nas nie ma wątpliwości co do tego, że jest czas na to, aby Polska odzyskała pełne władztwo nad gazociągami, które funkcjonują na terenie Polski. Jedyna rzecz, która może budzić wątpliwości, jest taka: na ile Polsce grożą różnego rodzaju procedury arbitrażowe? Mam na myśli arbitraż choćby z takiego powodu, że dzisiaj EuRoPol Gaz jest spółką, w której jest nie tylko Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, bo chyba ono jest formalnie udziałowcem. Rozumiem, że od momentu przyjęcia tej ustawy, a tak naprawdę chyba od początku przyszłego roku, tylko Gaz-System będzie uprawniony do tego, żeby występować o taryfy i żeby operować na tym gazociągu.

To mogłoby być neutralne, gdyby nie to, że dla właściciela tego gazociągu, czyli gazociągu jamalskiego, jednocześnie wynikają skutki finansowe. Bo o ile dobrze zrozumiałem zapisy tej ustawy, to nie dość, że właściciel ma ponosić koszty operowania Gaz-Systemu na tym gazociągu, to jednocześnie właściciel ma złożyć swego rodzaju depozyt finansowy, choć jest już właścicielem.

Tak więc pytanie i wątpliwość, jaka z tego wynika, są następujące: czy nie grożą nam różnego rodzaju konsekwencje w postaci arbitrażu, finansowych roszczeń itd.? To będzie oczywiście trwało latami, ale cały czas będzie ciążyło gdzieś na gazociągu i na spółce – to znaczy na polskim państwie, bo jeżeli przyjmujemy taką ustawę, to potem roszczenie jest już do państwa polskiego, a nie do operatora. Myślę, że w tej sali nie ma nikogo, kto by sobie nie życzył, aby wszystkie rurociągi transportujące gaz na terenie Polski były pod kontrolą spółek polskich, i tu nie ma ze strony Koalicji Obywatelskiej żadnego oporu wobec przyjęcia tych zmian. Sygnalizujemy jedynie ryzyka związane z arbitrażem i z roszczeniami, jakie mogą się pojawić po stronie niezadowolonego Gazpromu.

Bezpieczeństwo energetyczne jest jednym z kluczowych wyzwań dla naszego państwa. Konieczność rozsądnego działania w tej sprawie nabiera znaczenia, kiedy weźmiemy pod uwagę warunki, w których przyszło nam dzisiaj żyć. Z jednej strony droga do osiągnięcia neutralności klimatycznej, związana z tym dekarbonizacja energetyki, z drugiej strony – trudne warunki rynkowe, niepewna sytuacja międzynarodowa.

Nie mamy żadnych wątpliwości co do znaczenia gazu dla indywidualnych odbiorców oraz dla przemysłu. W najbliższych latach natomiast gaz z pewnością będzie nabierał znaczenia jako paliwo przejściowe. Inwestycje w OZE oraz magazynowanie energii nie będą w stanie w tym okresie zapewnić odpowiedniej stabilności systemu, a do połowy lat trzydziestych powinno w Polsce powstać kilka gigawatów mocy opartych na gazie ziemnym i będzie to działać do 2050 r.

Tylko kombinacja OZE, gazu i magazynów w połączeniu z modernizacją i rozbudową sieci przesyłowych oraz dystrybucyjnych pozwoli zmierzyć się z wyzwaniem dekarbonizacji energii przy zachowaniu bezpieczeństwa dostaw. I ta ustawa, Szanowni Państwo, zmierza do wprowadzenia podstaw prawnych, które umożliwią de facto realizację zadań dotyczących zwiększenia potencjału Polski w zakresie dystrybucji gazu, w zakresie bezpieczeństwa energetycznego. W praktyce chodzi o umożliwienie firmie Gaz-System, czyli operatorowi gazociągu, składania wniosków taryfowych czy też przygotowywania planów rozwoju gazociągu.

Ustawa o zmianie ustawy – Prawo energetyczne ma na celu wprowadzenie nowych zasad przyłączania do sieci, a także udzielania koncesji na przyłącza gazowe. Moje pytanie brzmi następująco: jakie na dziś są zawarte konkretne kontrakty na dostawę gazu poprzez Baltic Pipe od 2023 r. w związku z kończącą się umową na dostawę gazu z Rosji poprzez rurociąg jamalski? Czy państwo polskie zapewni Polakom odpowiednie dostawy gazu? Bo już dzisiaj, Szanowni Państwo, przedsiębiorcy, którzy przysyłają do mnie informacje, dostają pisma od polskiej spółki gazowej, która pisze: zgodnie z art. 6 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia PSG zawiadamia, że na podstawie danych dotyczących wykonywanej działalności PSG zakwalifikowała państwa przedsiębiorstwo do kategorii odbiorców podlegających ograniczeniom w dwunastym stopniu zasilania. Oznacza to, że przedsiębiorstwo może zostać odcięte od gazu. Jak w takim razie takie przedsiębiorstwo ma funkcjonować?

Uważam, że rząd powinien jak najszybciej przedstawić strategię rozwoju systemu gazownictwa w Polsce. Dziś, oprócz tego, że cena gazu galopująco wzrasta, trudno uzyskać odpowiedzi na następujące pytania. Chodzi o budowę nowych sieci gazowych przesyłowych, wymianę istniejących sieci na takie z większymi przekrojami. Wiele miast ma problemy z likwidacją niskich emisji, np. Szklarska Poręba położona w parku narodowym, gdzie brakuje gazu, a trudno doczekać się dostarczenia jego większych ilości. Co dalej z wstrzymanymi decyzjami o podłączeniu obiektów do sieci gazowych? Jaka jest polityka gazowa państwa? Miasta potrzebują tych informacji, aby móc realizować swoje programy uciepłownienia, likwidacji niskich emisji. Rząd powinien w krótkim czasie takich odpowiedzi dostarczyć. Dziękuję.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Po raz kolejny mamy przykład deprecjonowania w Senacie X kadencji instytucji uchwały – większość senacka podejmuje uchwałę na potrzeby walki politycznej. Podejmowaną w trybie pilnym uchwałą – bez możliwości dyskusji ze stroną rządową i specjalistami z Orlenu i Lotosu – próbujecie klarować nieprawdziwą i wyimaginowaną rzeczywistość.

Kwestia sprzedaży Lotosu została poruszona na łamach „Dziennika Gazeta Prawna”. Prezes Orlenu Daniel Obajtek podkreślił, że „sama umowa sprzedaży udziałów w rafinerii to jedynie element strategicznej kooperacji. Wskazał, że Orlen i Aramco będą współpracować w zakresie badań i rozwoju – m.in. w kwestii wodoru. Polski koncern niebawem ma zaprezentować własną strategię w tym zakresie. Prawdopodobnie obie firmy będą podejmować wspólne projekty strategiczne. – Wkraczamy w ścisłą współpracę z Saudi Aramco i niewykluczone, że w związku z tym będziemy inwestować w różnych częściach świata – powiedział. Na spotkaniu z dziennikarzami podkreślił również, że koncern zastrzegł prawo pierwokupu w przypadku chęci dalszej sprzedaży aktywów przez Saudyjczyków. Można przypuszczać, że ma to na celu zabezpieczenie przed odsprzedażą udziałów w infrastrukturze ewentualnym kontrahentom ze Wschodu. (…) Transakcja oznacza jednak również wejście Orlenu na węgierski rynek i rozszerzenie jego obecności na Słowacji. Zgodnie z umową Polacy kupią w obu krajach odpowiednio 144 i 41 stacji za ok. 229 mln euro. Orlen stanie się drugim co do wielkości detalicznym sprzedawcą paliw w Słowacji i czwartym na Węgrzech. Prezes Obajtek zadeklarował, że spółka pracuje nad zakupem kolejnych ok. 100 stacji w regionie i niebawem można spodziewać się zamknięcia tej transakcji. (…) Władze Orlenu podkreślają, że łączenie aktywów i tym samym większa zdolność do zaciągania zobowiązań finansowych pozwoli na wzmożone inwestycje w nowe technologie i transformację klimatyczną. Daniel Obajtek stwierdził, że spółka może osiągnąć dzięki nim przychody sięgające nawet 230 mld zł. w skali roku. Biorąc pod uwagę dane z ostatnich czterech kwartałów (do III kw. 2021 r.), przychody Orlenu wyniosły prawie 114 mld zł”.

Szkoda, że większości senackiej nie stać na rzetelną i merytoryczną debatę w tym zakresie. Będę oczywiście głosował przeciwko tej politycznej uchwale. Dziękuję bardzo.