Narzędzia:

Posiedzenie: 45. posiedzenie Senatu RP X kadencji, 2 dzień


29 i 30 czerwca 2022 r.
Przemówienia z dnia poprzedniego

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Na czterdziestym piątym posiedzeniu izby wyższej rozpatrujemy kolejny projekt uchwały – tu w sprawie ustaleń poczynionych przez Senacki Zespół do spraw Spółki GETBACK SA – który w mojej opinii ma za zadanie uderzać politycznie w rząd Prawa i Sprawiedliwości. Mówi się w nim o pewnych rozwiązaniach legislacyjnych, które mają być proponowane. Dlaczego więc tych propozycji się nie przedstawia, a zamiast tego proponuje się po raz kolejny uchwałę, która ma wymiar wyłącznie polityczny? Przez tego rodzaju praktyki ranga uchwały w bieżącej kadencji systematycznie spada. Na skutek wielu inicjatyw opozycji uchwała kojarzy się już tylko z narzędziem walki politycznej. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Mamy przed sobą bardzo krótki tekst projektu uchwały, jednak jego przygotowanie wymagało wielu posiedzeń Senackiego Zespołu do spraw Spółki GETBACK SA, wysłuchania głosów wielu ekspertów, osób zajmujących się tym problemem, aż w końcu samych pokrzywdzonych.

W wyniku tych prac wykazano nieprawidłowości w działaniu organów państwowych powołanych do sprawowania kontroli i nadzoru nad rynkiem finansowym. Wnioski zespołu dotyczyły przede wszystkim konieczności wzmocnienia bezpieczeństwa rynku finansowego i integralności nadzoru finansowego. Wskazywały także konieczność podjęcia prac legislacyjnych, które miałyby na celu wprowadzenie zmian w zakresie monitorowania i przeciwdziałania niezgodnej z prawem działalności podmiotów rynku finansowego oraz rozwiązywanie tożsamych problemów na rynku finansowym.

Podpisuję pod propozycjami przyjętymi przez zespół do spraw spółki GetBack SA, które zmierzają do udzielenia pomocy instytucjonalnej poszkodowanym przez podmioty rynku finansowego w sprawie GetBack SA oraz w przypadku innych podobnych nieprawidłowości, które mogłyby zaistnieć w przyszłości. Dziękuję.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 14. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 14. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt nowelizacji ustawy – Prawo geologiczne i górnicze zmierza do likwidacji Specjalistycznego Urzędu Górniczego i zniesienia urzędu dyrektora SUG. Ponadto ustawa wprowadza do ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych definicje odkrywki, kopalni oraz przodka.

Jak podkreślono w ocenie skutków regulacji, zmieniająca się organizacja podziemnych zakładów górniczych, wynikająca z likwidacji kopalń, wpływa na liczbę obiektów objętych nadzorem i kontrolą dyrektora Specjalistycznego Urzędu Górniczego. „W konsekwencji następuje ograniczenie możliwości wykonywania zadań przez SUG, a zasoby organizacyjne i kadrowe SUG nie są w pełni wykorzystywane. Wobec powyższego powstała potrzeba dostosowania organizacji organów nadzoru górniczego do zmieniającej się sytuacji społeczno-gospodarczej przez optymalizację liczby tych organów i obsługujących je urzędów, a także przez ustalenie nowego podziału kompetencji w ustawie z dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze. (…) Obecnie obowiązujące przepisy Pgg zawierają definicję «robót górniczych», jak również «zakładu górniczego». Za «roboty górnicze» uważa się obecnie wykonywanie, utrzymywanie, zabezpieczanie oraz likwidowanie wyrobisk, a w przypadku odkrywkowych zakładów górniczych – także zwałowanie nadkładu. Z kolei definicja «zakładu górniczego», jako wyodrębnionego technicznie i organizacyjnie zespołu środków służących bezpośrednio do wykonywania działalności w zakresie wydobywania kopalin ze złóż, pozwala na szerokie zakreślenie granic przestrzeni wykonywania robót górniczych. Z uwagi na to, że granice zakładu górniczego określane są w planie ruchu zakładu górniczego podlegającym każdorazowo zatwierdzeniu przez właściwy organ nadzoru górniczego, ich ustalenie nie powinno powodować trudności czy wątpliwości interpretacyjnych. Powiązanie w ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych pojęcia «odkrywki» z pojęciem «zakładu górniczego» uprości orzekanie w sprawach dotyczących emerytur górniczych, ponieważ ustalenie granic zakładu górniczego nie będzie podlegało uznaniu organu emerytalnego lub sądów, lecz będzie się opierać na zdefiniowanym pojęciu oraz dowodach w postaci planów ruchu zakładów górniczych, jednoznacznie przedstawiających ww. granice. Definicja «kopalni» ma służyć odróżnieniu zakładu górniczego od odkrywkowego zakładu górniczego. Definicja pojęcia «przodek» ma służyć jednoznacznemu określeniu tych części wyrobiska górniczego, w których prowadzone jest urabianie kopaliny (głównej lub towarzyszącej) oraz nadkładu (zdejmowanego także na tzw. przedpolu wyrobiska), jak również części zwałowisk zewnętrznych, znajdujących się poza wyrobiskiem, w których odbywa się formowanie korpusu zwału. Taka definicja koresponduje z definicją «robót górniczych» unormowaną w art. 6 ust. 1 pkcie 12 ustawy Pgg, uwzględnia również stopień zagrożeń występujący na stanowiskach pracy w ww. miejscach, w tym przede wszystkim zagrożenie osuwiskowe i wodne występujące w zwałowiskach. Wprowadzenie do ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych prawnej definicji «kopalni» i «odkrywki» nie stanowi, wbrew pozorom, wprowadzenia nowego stanu prawnego. Zmiana ta dąży jedynie do przywrócenia wieloletniego znaczenia regulacji prawnych prawa do emerytury górniczej z tytułu pracy w kopalniach węgla brunatnego. Wypada zauważyć, że pojęciem «pracy na odkrywce w kopalni» posługiwał się ustawodawca już w nieobowiązującej obecnie ustawie z dnia 1 lutego 1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym górników i ich rodzin. W art. 5 ust. 1 pkt. 4 tej ustawy przewidywano właśnie, że za pracę górniczą uważa się pracę «na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego». Zwrot ten został dosłownie przeniesiony do ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (art. 50c ust. 1 pkt. 4). Zarówno na podstawie regulacji ustawy z 1983 r., jak i obecnie obowiązującej ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wieloletnie orzecznictwo Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie budziło wątpliwości, nie prowadziło do pozbawiania prawa do emerytury górniczej osób pracujących w kopalniach odkrywkowych. Zmiana w tym zakresie nastąpiła w roku 2016 i nie wynikała ze zmiany stanu prawnego (który był i pozostaje nadal tożsamy z przedstawionym). Natomiast to Zakład Ubezpieczeń Społecznych zdecydował o reinterpretacji pojęcia «pracy na odkrywce w kopalni» i zaczął wydawać decyzje odmawiające prawa do emerytury górniczej. Zawęził w ten sposób – nie budzące wcześniej zastrzeżeń – pojęcie «odkrywki» i «kopalni». Praktyka ta ma charakter wysoce dysfunkcjonalny. Rodzi poważne koszty i niepokoje społeczne. Pracownicy zakładów górniczych dostrzegają, że osoby, które zwróciły się o przyznanie prawa do emerytury przed rokiem 2016, świadczenia te otrzymały, a oni w warunkach analogicznych prawa takiego są pozbawiani. Co więcej, szereg decyzji odmownych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jest kontestowane skutecznie na drodze sądowej. Generuje to poważne koszty, począwszy od czasu postępowań toczących się przed samym Zakładem (żądanie dodatkowych wyjaśnień od pracodawców), przez uzasadnianie decyzji odmownych i czas trwania postępowań sądowych (zaangażowanie aparatu wymiaru sprawiedliwości: czas poświęcony przez sędziego, pracowników sądu, świadków i stron). Proponowane zmiany zmierzają zatem, co wypada raz jeszcze podkreślić, do restytucji stanu prawnego zmodyfikowanego praktykami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – nastąpi więc jedynie powrót do stosowania tych regulacji. Nie wygeneruje to więc nowych kosztów. Co więcej, pozwoli uniknąć bezpośrednich finansowych i niefinansowych kosztów praktyk realizowanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt o komercjalizacji i restrukturyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe” umożliwi PKP przekazanie PLK linii kolejowych znajdujących się na gruntach o uregulowanym stanie prawnym, ale wymagających przeprowadzenia podziałów nieruchomości. Ponadto ustawa wydłuża z 2024 na 2027 rok okres, w którym będzie możliwe przekazywanie na rzecz PLK przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych, na wniosek ministra właściwego do spraw transportu, skarbowych papierów wartościowych z przeznaczeniem na podwyższenie kapitału zakładowego PLK.

W ocenie skutków regulacji podkreślono: „1. Zmiana przepisów ustawy z dnia 8 września 2000 r. o komercjalizacji i restrukturyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe” umożliwi PKP przekazanie PLK linii kolejowych, znajdujących się na gruntach o uregulowanym stanie prawnym, ale wymagających przeprowadzenia podziałów nieruchomości. W związku z przekazaniem linii kolejowych uregulowania wymaga również kwestia rozliczeń podatkowych, które będą dotyczyć PKP w związku z wnoszeniem aportów i rozliczeniem wynagrodzenia za korzystanie przez PLK ze składników linii kolejowych będących przedmiotem umowy zawartej na podstawie przepisów art. 17 ustawy z dnia 8 września 2000 r. o komercjalizacji i restrukturyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe”, w brzmieniu obowiązującym przed dniem 25 maja 2003 r. Proponowane rozwiązanie polega na umożliwieniu w latach 2022–2026 rozliczania podatku dochodowego od aportu oraz podatku od towarów i usług od czynszu z umowy D50 (umowa, na podstawie której PKP oddały do korzystania środki składające się na linie kolejowe oraz grunty z zastrzeżeniem, że korzystanie z samych gruntów na podstawie umowy jest nieodpłatne). Konieczność umożliwienia finansowania akcjami PLK zobowiązań podatkowych z tytułu podatku CIT wynika z okoliczności powstania zobowiązania podatkowego w związku z dokonaniem aportu. Wartość aportów będzie podlegać wycenie przez niezależny podmiot specjalizujący się w wycenach przedsiębiorstw oraz nieruchomości i będzie zależeć od przyjętych stawek rynkowych składników majątku wycenianego.

2. Ze względu na konieczność podwyższenia kapitału zakładowego PLK zdecydowano się na wydłużenie okresu, do którego będzie możliwe przekazywanie przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych, na wniosek ministra właściwego do spraw transportu, na rzecz PLK skarbowych papierów wartościowych z przeznaczeniem na podwyższenie kapitału zakładowego PLK, z 2024 na 2027 rok. W związku z tym konieczna jest zmiana wysokości wartości nominalnej skarbowych papierów wartościowych w 2024 r. z 1 700 000 000 zł na 2 540 000 000 zł oraz określenie wartości papierów, które będą przekazywane w kolejnych latach do 2027 r. włącznie. Ponadto wprowadza się możliwość przekazywania przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych, na wniosek ministra właściwego do spraw transportu, w danym roku budżetowym na rzecz PLK skarbowych papierów wartościowych o wartości nominalnej większej niż określona dla danego roku budżetowego – przy jednoczesnym uwzględnieniu przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych aktualnego stanu wykorzystania określonego w ustawie budżetowej poziomu limitu skarbowych papierów wartościowych. Rozwiązanie to pozwoli na ewentualną reakcję w przypadku zwiększonego zapotrzebowania na środki niezbędne do realizacji inwestycji w danym roku budżetowym. Dodano przy tym zastrzeżenie, że zmiana wartości nominalnej skarbowych papierów wartościowych planowanych do przekazania w danym roku budżetowym nie może powodować zmiany łącznej wartości nominalnej skarbowych papierów wartościowych. W wyniku wejścia w życie projektowanych zmian będzie konieczna aktualizacja uchwały Rady Ministrów ustanawiającej Program Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej – Kolej+ do 2028 roku. Analogiczne aktualizacje będą niezbędne również w przypadku jakichkolwiek zmian limitów skarbowych papierów wartościowych. Nie ma możliwości osiągnięcia celu za pomocą innych środków niż zmiana ww. ustawy”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem procedowanej ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji i restrukturyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe” jest usprawnienie wnoszenia aportem przez Polskie Koleje Państwowe SA składników majątkowych, które są niezbędne do poprawy prowadzenia działalności w zakresie zarządzania infrastrukturą kolejową przez spółkę PLK SA. Dotyczy to głównie nieruchomości kolejowych, które kiedyś były własnością Przedsiębiorstwa Państwowego PKP, a obecnie znajdują się we władaniu PKP SA.

Uregulowanie spraw majątkowych pomiędzy tymi państwowymi spółkami jest konieczne do sprawnego przeprowadzenia różnych inwestycji m.in. w ramach programu Kolej +. Rząd we współpracy finansowej z jednostkami samorządu terytorialnego planuje zrealizować 34 projekty inwestycyjne, modernizacyjne czy rewitalizacyjne w ramach tego programu, kosztem 11,2 miliarda zł. Realizacja tego programu powinna spowodować, że polska kolej będzie bardziej bezpieczna, wygodna, ekologiczna i przyjazna pasażerom. Proces wnoszenia aportem składników majątkowych wymaga też zastosowania odpowiednich regulacji podatkowych, które ułatwią funkcjonowanie biorącym udział w tym procesie spółkom.

Mam nadzieję, że omawiana ustawa przyczyni się do poprawy funkcjonowania polskiego transportu kolejowego i standardów usług dla pasażerów. Z powyższych powodów będę głosował za przyjęciem tej ustawy. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Adama Szejnfelda w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senatora Adama Szejnfelda w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Ustawa o zmianie ustawy o komercjalizacji i restrukturyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe” zawiera zmiany do ustawy z dnia 8 września 2000 r. o komercjalizacji i restrukturyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe”. Jej celem jest usprawnienie wnoszenia do spółki PKP Polskie Linie Kolejowe SA (PLK SA) przez Polskie Koleje Państwowe SA (PKP SA) składników majątkowych, które są niezbędne do prowadzenia działalności w zakresie zarządzania infrastrukturą kolejową, w tym w drodze przeniesienia zorganizowanej części przedsiębiorstwa, w szczególności nieruchomości kolejowych znajdujących się do 2000 r. we władaniu przedsiębiorstwa państwowego PKP, obecnie zaś we władaniu PKP SA.

Ustawa ponadto zwiększa pulę środków Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej – Kolej +, który jest finansowany m.in. ze środków z dokapitalizowania PLK SA. Dotychczasowe wartości przekazywanych na rzecz PLK SA skarbowych papierów wartościowych, z przeznaczeniem na podwyższenie kapitału zakładowego PLK SA, ustalone w ustawie nowelizowanej pozwalają na realizację ograniczonej liczby projektów w stosunku do istniejącego zapotrzebowania zgłaszanego przez samorząd terytorialny poszczególnych regionów Polski. Ustawa nowelizująca nie tylko zwiększa wysokość wartości papierów, lecz także rozszerza zakres czasowy możliwości ich przekazywania na rzecz PLK SA.

Wszelkie działania na rzecz modernizacji i rozwoju istniejącej infrastruktury kolejowej oraz budowy nowej należy uznać za jednoznacznie potrzebne. Niestety jako karygodne trzeba ocenić dotychczasowe zaniechania rządów PiS oraz ZP w zakresie potrzebnych inwestycji w infrastrukturę kolejową w Polsce. Skutki tych zaniechań będziemy odczuwali jeszcze cale lata.

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Projektowana ustawa o zmianie ustawy o komercjalizacji i restrukturyzacji przedsiębiorstwa państwowego „Polskie Koleje Państwowe” ma na celu zmiany w kilku obszarach. Pierwszy z nich dotyczy przenoszenia nieruchomości do PKP PLK, drugi to przepisy podatkowe. W przepisach podatkowych chodzi podobno o uniknięcie wyprzedaży majątku narodowego. Muszę powiedzieć, że nie brzmi to zbyt wiarygodnie, zwłaszcza jeżeli popatrzymy na sprzedaż stacji Lotosu, które mogły trafić do polskiej firmy, a mają trafić w ręce węgierskie, w zasadzie do Węgrów, którzy reprezentują Rosjan. To się nie składa. Jest też trzeci ważny obszar, dotyczy on zwiększenia poziomu finansowania inwestycji w ramach programu Kolej +. Dzieje się to poprzez dokapitalizowanie spółki PKP PLK. Ta kwota wzrasta z 5,6 miliardów zł do 11,2 miliarda zł.

Oczywiście w naszej ocenie to niezwykle ważny projekt, pozwoli on na realizację w tym obszarze kolejowym wielu inwestycji, które w ramach szczupłych możliwości finansowych samorządu nie byłyby możliwe do realizacji, a stanowią element lokalnego układu komunikacyjnego, regionalnego układu komunikacyjnego. Dzięki temu komunikacja w ramach tych małych ojczyzn może okazać się sprawniejsza, bardziej wydolna. Trzeba zaznaczyć, że tutaj również samorządy ponad 2 miliardy zł, o ile dobrze pamiętam, włożą w te projekty. To jest niezwykle ważne, ponieważ jest to wielki wysiłek ze strony samorządów, które, jak wiemy, tych środków finansowych mają coraz mniej.

Podróż koleją powinna być normą, ale nie jest normą dla osób wykluczonych komunikacyjnie, dla tych bez auta, którzy do najbliższej stacji kolejowej mają kilkadziesiąt kilometrów. Nie jest normą, gdy pociągi notorycznie się spóźniają. Nie jest normą, jeśli stare dworce popadają w ruinę, a nie buduje się nowych. Nie jest normą, jeśli w ślad za nowymi osiedlami nie powstają nowe połączenia. Nie jest normą, gdy tylko niektóre pociągi są dostosowane do przewozu rowerów, a nawet jak są tam te dostosowane miejsca, to jest ich zaledwie kilka. Nie jest normą, jeśli osoby z niepełnosprawnością muszą prosić innych o pomoc w podróży. Nie jest normą, jeśli do europejskich stolic jedziemy z Polski z kilkoma przesiadkami. Nie jest normą, gdy nawet na świeżo wyremontowanych dworcach oznaczenia są nieintuicyjne i podróżni się gubią. Nie jest normą, gdy dostępne windy są często popsute. Nie jest normą, jeśli dworce kolejowe nie są zespolone z resztą zbiorowej komunikacji. Chcę, aby korzystanie z niej było proste, komfortowe i dostępne dla każdej i każdego. Dziękuję.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 16. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 16. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie morskim oraz ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej zakłada wdrożenie odpowiednich mechanizmów nadzoru nad projektowaniem, budową i eksploatacją morskich farm wiatrowych i zespołów urządzeń obejmujących system certyfikacji i czynności nadzorczych dotyczących procesu realizacji przedmiotowych inwestycji.

Jak podkreślono w ocenie skutków regulacji: „Projektowana ustawa zawiera rozwiązania w zakresie nadzoru nad procesem projektowania, budowy i eksploatacji morskich farm wiatrowych (oraz zespołów urządzeń służących do wyprowadzenia mocy z morskiej farmy wiatrowej na ląd) obejmujące system certyfikacji służący potwierdzeniu spełnienia przez morską farmę wiatrową wymagań w zakresie bezpieczeństwa i ochrony środowiska na poszczególnych etapach realizacji inwestycji (projektowanie, dopuszczanie do eksploatacji, eksploatacja). Projektowane przepisy określają m.in. zakres wymagań dla morskiej farmy wiatrowej (bezpieczeństwo konstrukcji, bezpieczeństwo pożarowe, bezpieczeństwo użytkowania, ochrona środowiska, warunki użytkowe), których spełnianie będą potwierdzać: certyfikat zgodności projektowej, certyfikat dopuszczenia do eksploatacji, certyfikat bezpieczeństwa eksploatacji. Zgodnie z projektowanymi przepisami zadania w zakresie certyfikacji i nadzoru nad morskimi farmami wiatrowymi w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej na Morzu Bałtyckim będą realizowane przez uznane organizacje, o których mowa w art. 5 pkt 17 ustawy z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie morskim, które na podstawie projektowanych przepisów będą mogły uzyskać upoważnienie do realizacji zadań w opisanym powyżej zakresie. Projektowane rozwiązanie jest analogiczne do funkcjonującego od wielu lat w Polsce oraz na całym świecie systemu nadzoru administracji państwowej nad budową i eksploatacją statków morskich i platform wiertniczych opartego na działalności wyspecjalizowanych instytucji, uznanych przez Komisję Europejską zgodnie z przepisami Unii Europejskiej w zakresie wspólnych reguł i norm dotyczących organizacji dokonujących inspekcji i przeglądów statków. Wdrożenie projektowanych rozwiązań zapewni bezpieczeństwo procesów związanych z budową i eksploatacją morskich farm wiatrowych. W zakresie kompetencji organów administracji morskiej projektowane przepisy zapewnią nadzór nad realizacją przedmiotowych przedsięwzięć, dzięki czemu zapewnione zostanie bezpieczeństwo osób zaangażowanych w budowę i eksploatację morskich farm wiatrowych, bezpieczeństwo innych aktywności realizowanych w rejonie i na obszarze planowanych inwestycji, a także zostanie ograniczone zagrożenie negatywnego wpływu inwestycji na środowisko morskie. Z punktu widzenia inwestorów dzięki projektowanym regulacjom zapewniony zostanie kompleksowy i niezależny nadzór wyspecjalizowanej instytucji (uznanej organizacji) nad projektowaniem, budową i eksploatacją morskich farm wiatrowych, co wpłynie na zmniejszenie ryzyka wypadków i awarii w trakcie całego okresu realizacji przedmiotowych inwestycji. Kwestia nadzoru nad budową i eksploatacją morskich farm wiatrowych wymaga interwencji ustawowej. Brak jest możliwości wdrożenia regulacji w tym zakresie w inny sposób niż w drodze przepisów ustawowych”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 16. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 16. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Omawiana dziś ustawa o zmianie ustawy o bezpieczeństwie morskim oraz ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej dotyczy morskich farm wiatrowych budowanych w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego. Dotyczy też urządzeń służących do wyprowadzania z nich mocy.

Jej głównym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa, spowodowanie, aby urządzenia spełniały odpowiednie wymogi w zakresie wytrzymałości, nośności i stateczności konstrukcji, bezpieczeństwa pożarowego, bezpieczeństwa użytkowania oraz ochrony środowiska.

Ustawa wprowadza system certyfikacji służący potwierdzaniu spełniania przez morskie farmy wiatrowe i urządzenia wyprowadzające moc odpowiednich wymagań w zakresie bezpieczeństwa i ochrony środowiska na poszczególnych etapach realizacji inwestycji. W ramach tego systemu zadania dotyczące certyfikacji i nadzoru nad morskimi farmami wiatrowymi w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej na Morzu Bałtyckim będą wykonywane przez tzw. uznane organizacje, które będą mogły uzyskać upoważnienie do realizacji zadań w tym zakresie.

Zapisy ustawowe określają zakres wymagań, których spełnienie będą potwierdzać certyfikat zgodności projektowej, certyfikat dopuszczenia do eksploatacji i certyfikat bezpieczeństwa eksploatacji. Te zapisy są niezbędne, bo warunki produkcji i przesyłu energii wiatrowej z Bałtyku muszą być ściśle określone i muszą spełniać standardy i wymagania, tak aby było to i bezpieczne, i uzasadnione ekonomicznie.

Trudno za tymi rozwiązaniami nie głosować. Oczywiście nie do końca wiemy, czy to, co zapisano w ustawie, jest wystarczające i kiedy z morskich farm wiatrowych popłynie pierwszy prąd – bo plany to jedno, a rzeczywistość to drugie.

Dziś, debatując nad tą ustawą, trudno nie poruszać zagadnień energetyki odnawialnej, bezpieczeństwa energetycznego, samowystarczalności energetycznej czy sieci przesyłowych, których brak może zniweczyć wszelkie inne wysiłki inwestycyjne. Nie można nie zapytać, a nawet głośno wołać, co dalej z ustawą ,,10H”. Jak długo jeszcze będziemy czekać na zdjęcie gorsetu blokującego rozwój lądowych farm wiatrowych i na odpowiedź, komu zależy na tym, aby stało się to jak najpóźniej?

W dobie nieprawdopodobnego kryzysu energetycznego nie sposób nie zadawać pytań o strategie rządowe dotyczące biogazowi, których Niemcy posiadają około 9 tysięcy, a Polska – niespełna 130. To najwyższy czas, żebyśmy dla energii odnawialnej stworzyli warunki do tego, żeby nie tylko ją produkować, lecz także przesyłać. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 16. porządku obrad

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 16. porządku obrad

Celem wynikającym z uzasadnienia projektu wprowadzanej nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie morskim jest zapewnienie bezpieczeństwa podczas budowy i eksploatacji w Polskiej Wyłącznej Strefie Ekonomicznej Morza Bałtyckiego morskiej farmy wiatrowej oraz zespołu urządzeń służących do wyprowadzenia mocy z morskiej farmy wiatrowej do miejsca rozgraniczenia własności.

Aby osiągnąć powyżej opisany cel projekt ustawy zakłada wdrożenie mechanizmów nadzoru nad projektowaniem, budową i eksploatacją morskich farm wiatrowych i zespołów urządzeń, obejmujących system certyfikacji i czynności nadzorczych dotyczących procesu realizacji przedmiotowych inwestycji. Zmiany mają polegać na wprowadzeniu trzech rodzajów certyfikatów. Chodzi mianowicie o: certyfikat zgodności projektowej potwierdzający zgodność procesu budowy z projektem budowlanym oraz certyfikatem zgodności projektowej, certyfikat wydawany ma być bezterminowo; certyfikat dopuszczenia do eksploatacji potwierdzający zgodność procesu budowy z projektem budowlanym oraz certyfikatem zgodności projektowej, certyfikat ma być wydawany na okres nie dłuższy niż 5 lat; certyfikat bezpieczeństwa eksploatacji potwierdzający kompletność i poprawność dokumentacji w zakresie należytego utrzymania i serwisowania morskiej farmy wiatrowej lub zespołu urządzeń. Ten certyfikat ma być wydawany na okres nie dłuższy niż 5 lat i wymaga odnowienia – nie później niż na 3 miesiące przed upływem terminu ważności tego certyfikatu.

Certyfikaty będą wydawane przez uznaną organizację na podstawie upoważnienia tej organizacji w drodze decyzji administracyjnej przez ministra właściwego do spraw gospodarki morskiej. Aby takie upoważnienie otrzymać, organizacja będzie musiała przedstawić posiadaną akredytację w zakresie oceny dokumentacji technicznej oraz nadzoru na budową, przebudową lub eksploatacją morskich farm wiatrowych lub zespołów urządzeń albo sztucznych wysp lub konstrukcji czy innych urządzeń i instalacji zlokalizowanych na morzu.

Dodatkowo ustawa nowelizuje ustawę o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej poprzez wprowadzenie wymogu, że pozwolenie na wznoszenie lub wykorzystywanie sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń w polskich obszarach morskich, dotyczące zespołu urządzeń służących do wyprowadzenia mocy, będzie mogło zostać wydane dopiero po uzyskaniu przez wnioskodawcę wstępnych warunków przyłączenia, warunków przyłączenia albo umowy lub umów o przyłączenie do sieci przesyłowej lub dystrybucyjnej dla morskiej farmy wiatrowej, z której wyprowadzana będzie moc za pomocą zespołu urządzeń służących do wyprowadzenia mocy lub jego elementów.

Ustawa wprowadza również przepis przejściowy, który mówi o tym, że w sprawach o wydanie określonych pozwoleń na układanie i utrzymywanie kabli i rurociągów lub uzgodnień dotyczących zespołu urządzeń służących do wyprowadzenia mocy lub jego elementów, wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie przedmiotowej ustawy, będą stosowane nowe regulacje.

Reasumując, chcę powiedzieć, że wprowadzenie opisanych zmian ma zapewnić bezpieczeństwo podczas budowy i eksploatacji morskich farm wiatrowych. Przedstawione argumenty potwierdzają zasadność wprowadzenia tych zmian.

Przemówienie senatora Adama Szejnfelda w dyskusji nad punktem 16. porządku obrad

Przemówienie senatora Adama Szejnfelda w dyskusji nad punktem 16. porządku obrad

Ustawa o zmianie ustawy o bezpieczeństwie morskim oraz ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej jako cel ma zapewnienie bezpieczeństwa podczas budowy i eksploatacji w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego morskiej farmy wiatrowej oraz zespołu urządzeń służących do wyprowadzenia mocy z morskiej farmy wiatrowej do miejsca rozgraniczenia własności, zwanego dalej zespołem urządzeń.

Ażeby osiągnąć ten cel, ustawa dokonuje zmian w ustawie o bezpieczeństwie morskim w zakresie nadzoru nad procesem projektowania, budowy oraz eksploatacji morskiej farmy wiatrowej oraz zespołu urządzeń, m.in. wprowadzając 3 rodzaje certyfikatów: po pierwsze, certyfikat zgodności projektowej, potwierdzający zgodność projektu budowlanego z normami technicznymi określającymi wymagania, jakie musi spełniać farma wiatrowa i zespół urządzeń; po drugie, certyfikat dopuszczenia do eksploatacji, potwierdzający zgodność procesu budowy z projektem budowlanym oraz certyfikatem zgodności projektowej; po trzecie, certyfikat bezpieczeństwa eksploatacji, potwierdzający kompletność i poprawność dokumentacji w zakresie należytego utrzymania i serwisowania morskiej farmy wiatrowej lub zespołu urządzeń.

Należy stwierdzić, iż podjęcie rozwiązań prawnych mających ułatwić inwestycje w zakresie wytwarzania energii z wiatru, w tym w farmach wiatrowych na morzu, jest słuszne i celowe. Niestety, nie można zrozumieć ani zaakceptować wieloletnich zaniedbań, zaniechań, ani też cofania poprzez nowe prawodawstwo wcześniej planowanych inwestycji w farmy wiatrowe w Polsce. Obecnie, w dobie kryzysu energetycznego wywołanego agresją Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, w sposób szczególny widoczne są karygodne skutki dotychczasowej polityki rządu Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy w tym zakresie.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 16. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 16. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Jako senator Rzeczypospolitej Polskiej mam zaszczyt reprezentować Pomorze Środkowe, które bezpośrednio sąsiaduje z polskim obszarem morskim, na terenie którego rozpoczyna się proces realizacji wielkich projektów związanych z budową, a w przyszłości rozbudową, morskich farm elektrowni wiatrowych.

Jeśli chodzi o zapisy procedowanej ustawy z druku nr 2071 o zmianie ustawy o bezpieczeństwie morskim oraz ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej, to szczególną uwagę chciałbym zwrócić na ustawę z dnia 21 marca 1991 r. o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej – DzU z 2020 r. poz. 2135 oraz z 2021 r. poz. 234 i 1718 – w której w art. 23 po ust. 5a dodaje się ust. 5b w brzmieniu: „5b. Pozwolenie, o którym mowa w ust. 1, dotyczące zespołu urządzeń służących do wyprowadzenia mocy w rozumieniu ustawy z dnia 17 grudnia 2020 r. o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych lub jego elementów, jest wydawane wyłącznie w przypadku uzyskania przez wnioskodawcę wstępnych warunków przyłączenia albo warunków przyłączenia albo umowy lub umów o przyłączenie do sieci przesyłowej lub dystrybucyjnej dla morskiej farmy wiatrowej, z której wyprowadzana będzie moc za pomocą zespołu urządzeń służących do wyprowadzenia mocy lub jego elementów”.

W tym miejscu należy zauważy, że realizacja wielkich projektów MEW na obszarze polskich obszarów morskich (ryc. 1) niesie za sobą konieczność bardzo znaczącej rozbudowy istniejącej lądowej infrastruktury przesyłowej energii elektrycznej (ryc. 2). Pomorze Środkowe jest obszarem kraju o jednym z najniższych stopni przekształcenia krajobrazu i najniższej urbanizacji. Jednocześnie strefa nadbrzeżna w bezpośrednim sąsiedztwie istniejących kurortów nadmorskich jest szczególnie wrażliwa na pojawienie się nowej wielkoprzestrzennej infrastruktury przesyłowej najwyższych napięć. Już obecnie zgłaszane są obawy o skutki krajobrazowe dotyczące nie tylko linii horyzontu w kierunku Morza Bałtyckiego, ale także budowy nowej wielkoprzestrzennej infrastruktury przesyłowej w głębi lądu. Dotyczy to w szczególności powiatów gryfickiego, kołobrzeskiego i koszalińskiego.

Pragnę zatem zwrócić uwagę Wysokiego Senatu szczególnie na problematykę uzyskania tzw. wstępnych warunków przyłączenia do sieci przesyłowej lub dystrybucyjnej dla morskich elektrowni wiatrowych. W ramach tzw. warunków przyłączenia do sieci ujęty powinien być w szczególności zakres oraz rodzaj inwestycji przyłączeniowej – kablowy, napowietrzny – wraz z jej parametrami, np. 400 kV. Budowana w przyszłości infrastruktura przesyłowa będzie miała niezwykle istotne znaczenie dla mieszkańców i podmiotów gospodarczych, jakie funkcjonują na polskim wybrzeżu, zwłaszcza przez pryzmat zachowania i ochrony kluczowych walorów i zasobów środowiska przyrodniczego.

W tym miejscu pragnę wspomnieć, że Polskie Sieci Elektroenergetyczne przedstawiły w marcu 2022 r. do konsultacji plan rozwoju sieci przesyłowej energii w celu zapewnienia zapotrzebowania w latach 2023–32. Zawiera on nowatorskie rozwiązania pozwalające uzyskać 50% udziału odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym kraju dzięki linii elektroenergetycznej łączącej północ z południem, gdzie atom i offshore będzie łączony z odbiorcami, a także moc interwencyjną pod kontrolą operatora. PSE założyły, że dokumenty strategiczne takie jak „Polityka energetyczna Polski do 2040 r.”, „Program polskiej energetyki jądrowej” i „Krajowy plan na rzecz energii i klimatu” przewidują wzrost mocy elektrowni w Polsce do 60–70 GW. PSE założyły także, że system przesyłowy w kraju musi być gotowy do pracy w izolacji, a więc samowystarczalny w razie braku importu energii elektrycznej z zagranicy.

W perspektywie najbliższych 10 lat elektrownie fotowoltaiczne oraz elektrownie wiatrowe mogą rozwijać się szybciej, niż to wynika z dokumentów strategicznych. W 2032 r. polska sieć przesyłowa powinna pozwolić na osiągniecie poziomu 50% udziału generacji OZE w zużyciu energii elektrycznej netto, bez znaczących ograniczeń w wydawaniu warunków przyłączenia do sieci dla lokalizacji nowych źródeł OZE, wynikających z aktualnych wniosków o określenie warunków przyłączenia – zakładają PSE. Sieć przesyłowa powinna umożliwiać dalszy wzrost udziału OZE, ponad wspomniane 50%, w odpowiednich lokalizacjach z punktu widzenia technicznych uwarunkowań pracy sieci oraz możliwości rozwoju infrastruktury sieciowej. Plan przynosi także pierwszą dużą rewolucję technologiczną zgodną ze wzorcami pochodzącymi z bardzo rozwiniętych systemów elektroenergetycznych z dużym udziałem OZE w miksie wytwórczym. Jest nią budowa linii HVDC łączącej 2 wyraźnie zarysowujące się obszary Polski: północ i południe. Celem tej inwestycji jest umożliwienie przesłania wymaganych przez zlokalizowany na południu Polski przemysł energii wytworzonej w lądowych i morskich źródłach wiatrowych zgromadzonych na północy kraju. W koncepcji tej brakuje sieci na zachodnim wybrzeżu. Chodzi tu zwłaszcza o nowy kabel stałoprądowy HVDC pozwalający wyprowadzać moc z morskiej energetyki wiatrowej oraz elektrowni jądrowych na północy oraz z odnawialnych źródeł energii powstających w pobliżu jego szlaku na południe, skąd będą powoli znikać stare elektrownie. W praktyce linia HVDC stanowi środek pozwalający na przeniesienie nadwyżki mocy z północy kraju na południe z pominięciem sieci AC. MEW na północ od Kołobrzegu nie są przyłączone do niego.

W tym miejscu jako senator RP pragnę zasygnalizować 2 bardzo ważne kwestie. Po pierwsze, jak rozwiązane będą na etapie uzyskania tzw. wstępnych warunków przyłączenia do sieci przesyłowej lub dystrybucyjnej dla morskich elektrowni wiatrowych kwestie odziaływania krajobrazowego i sąsiedztwa infrastruktury przesyłowej? Po drugie, dlaczego jedyny obszar lokalizacji MEW po zachodniej stronie POM nie jest w ogóle uwzględniany w planach inwestycyjnych lub co najmniej koncepcyjnych PSE, w tym HVDC?

Szanowni Senatorowie, przy okazji zmian w procedowanych ustawach wnoszę zatem o pilne wystąpienie z wnioskiem do Polskich Sieci Elektroenergetycznych o wyjaśnienie przedstawionych problemów, które z punktu widzenia całego sektora turystycznego polskiego wybrzeża mają znaczenie wręcz egzystencjalne. Pragnę podkreślić, że tylko sam wskazany na ryc. 1 i 2 zachodni odcinek polskiego wybrzeża o długości 50 km, rozciągający się od Mrzeżyna do Ustronia Morskiego, już obecnie oferuje ponad 200 tysięcy miejsc noclegowych, a w budowie jest tam kolejne 50 tysięcy miejsc. Jest to największy w skali kraju obszar koncentracji turystycznej bazy noclegowej, który ok. 2030 r. będzie oferował ponad 250 tysięcy miejsc noclegowych. Turystyczny region nadmorski rozbudowywany wokół Kołobrzegu jest przecież obok Warszawy, Krakowa i Trójmiasta najważniejszym obszarem koncentracji ruchu turystycznego w Polsce.

Jako senator RP nie wyobrażam sobie sytuacji, że w ramach wielkich inwestycji energetycznych na polskich obszarach morskich następuje znacząca degradacja walorów środowiskowych, przestrzennych i wizualnych polskiego wybrzeża, co pośrednio mogłoby doprowadzić do ograniczenia działalności funkcji turystyczno-wypoczynkowych, a nawet uzdrowiskowych na tym obszarze. Należy zatem dążyć do zapewnienia jak najmniej inwazyjnych przestrzennie i kulturowo zmian środowiska polskiego wybrzeża. Dotyczy to także budowy jak najmniej inwazyjnej przestrzennie infrastruktury przesyłowej w pasie śródlądowym zachodniego wybrzeża, Kołobrzeg – Dunowo, co nawet nie zostało jeszcze zaplanowane.

Wnoszę zatem o poważne rozważenie wspomnianych powyżej faktów i zgodnie z zapisami zmienianej ustawy z dnia 21 marca 1991 r. o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej podnoszę problem bardzo znaczącego odziaływania nowych inwestycji przyłączeniowych na sektor turystyczny, wypoczynkowy i uzdrowiskowy polskiego wybrzeża. W szczególności dotyczy to wciąż nierozwiązanej kwestii przyłączania MEW lokalizowanych na akwenie POM 14.E w granicach POM.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 17. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 17. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt nowelizacji ustawy – Prawo wodne zmierza do dostosowania polskiego porządku prawnego do wymagań dyrektywy Rady 91/271/EWG z dnia 21 maja 1991 r. dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych, w szczególności przez wprowadzenie mechanizmów mobilizujących i sankcyjnych, w tym m.in. przez doprecyzowanie ewidencyjnych i sprawozdawczych obowiązków gmin w zakresie gospodarowania nieczystościami ciekłymi, w tym z instalacji przydomowych oczyszczalni ścieków.

Jak podkreślono w ocenie skutków regulacji: „1. Dostosowanie obowiązujących przepisów w celu spełnienia przez Polskę w pełni wymagań dyrektywy 91/271/EWG, w szczególności przez wprowadzenie mechanizmów mobilizujących i sankcyjnych, w tym przez: a) uszczegółowienie i doprecyzowanie obowiązków gmin, w szczególności ewidencyjnych i sprawozdawczych w zakresie gospodarowania nieczystościami ciekłymi, w tym z instalacji przydomowych oczyszczalni ścieków; b) wyodrębnienie nieczystości ciekłych z instalacji przydomowych oczyszczalni ścieków w zakresie realizowanych przez gminy i przedsiębiorców obowiązków dotyczących utrzymania czystości i porządku w gminach, w szczególności w odniesieniu do obowiązków sprawozdawczych; c) doprecyzowanie i wyodrębnienie kwestii dotyczących opróżniania osadników w instalacjach przydomowych oczyszczalni ścieków i transportu nieczystości ciekłych z przydomowych oczyszczalni ścieków w zakresie obowiązków związanych z utrzymaniem czystości i porządku odnoszących się do właścicieli nieruchomości, gmin i przedsiębiorców prowadzących swoją działalność w tym zakresie.

2. Rekomenduje się doprecyzowanie procedur związanych z wyznaczaniem, zmianą lub likwidacją aglomeracji.

3. Rekomenduje się doprecyzowanie przepisów dotyczących procedur współpracy z PGW WP związanych z KPOŚK, w szczególności procedur sprawozdawczych, a także doprecyzowanie zakresu sprawozdawczego.

4. Proponuje się uzupełnienie przepisów dotyczących funkcjonowania systemu obsługi ścieków dowożonych do oczyszczalni taborem asenizacyjnym, w zależności od wielkości aglomeracji, z której pochodzą.

5. W związku z wnioskami Najwyższej Izby Kontroli proponuje się w szczególności wprowadzenie odpowiednich przepisów sankcyjnych, zwłaszcza w przypadku niewykonywania przez gminy niektórych obowiązków dotyczących kontroli, doprecyzowanie procedury zmiany i likwidacji aglomeracji, jednoznaczne wskazanie, że tereny o równoważnej liczbie mieszkańców wynoszącej 2000 RLM lub więcej powinny znaleźć się w granicach aglomeracji.

6. Zakłada się zmiany doprecyzowujące i usprawniające w zakresie zgód wodnoprawnych w przedmiocie wykonania przydomowej oczyszczalni ścieków.

7. Rekomenduje się uregulowanie kwestii powiązania KPOŚK z wieloletnimi planami rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych.

8. Rekomenduje się określenie zasad dotyczących postępowania z nieczystościami ciekłymi z instalacji przydomowych oczyszczalni ścieków na terenie gminy.

9. Proponuje się zmienić przepisy w zakresie prawidłowej transpozycji art. 3 ust. 4 dyrektywy 2006/7/WE w zakresie przepisów dotyczących poboru próbek wody w kąpielisku.

10. Zakłada się wprowadzenie możliwości przyznawania PGW WP dotacji podmiotowych (bez zmian wysokości dotacji).

11. Umożliwienie prowadzenia działalności gospodarczej przez PGW WP także w zakresie innych odnawialnych źródeł energii niż tylko elektrownie wodne, co pozwoli wykorzystywać energię do sprzedaży, zwiększając tym samym przychody PGW WP i lepsze wykorzystanie majątku Skarbu Państwa.

Nie jest możliwe osiągnięcie celów projektu za pomocą innych środków ze względu na wynikającą z przepisów prawa obligatoryjność wydania ustawy”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senator Joanny Sekuły w dyskusji nad punktem 17. porządku obrad

Przemówienie senator Joanny Sekuły w dyskusji nad punktem 17. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Procedowana ustawa o zmianie ustawy – Prawo wodne oraz niektórych innych ustaw wdraża dyrektywę i wykonuje zalecenia Komisji niezbędne do realizacji kamieni milowych z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. To bezsprzecznie istotne przesłanki do nowelizacji ustawy, ale, jak to obecnie bywa w procesie legislacyjnym, wprowadzono zapisy, które po raz kolejny mają zwiększyć uprawnienia Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie”.

Jak wynika z art. 3, „Wody Polskie” chcą opiniować wieloletnie plany inwestycyjne w gminach, mają więc ambicje, aby przejmować zadania rad gmin. Oznacza to, że urzędnik z RZGW, nieznający specyfiki gminy, będzie opiniował przedsięwzięcia w zupełnie nieznanym dla siebie terenie. Ma na to 14 dni – to termin zapewne hipotetyczny, podobnie jak obecnie termin wydawania decyzji taryfowych, który powinien wynosić 45 dni, a często przekracza 160! Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie” coraz bardziej przypomina instytucję działającą zgodnie z interesem państwa, a coraz mniej – z interesem obywateli, a tym samym samorządów, które bezpośrednio działają na ich rzecz.

Te tendencje zauważyły również związki zawodowe, w szczególności związek zawodowy „Solidarność” regionu śląskiego, który w porozumieniu ze związkiem branżowym wystosował pismo do sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marka Gróbarczyka, pełnomocnika rządu ds. gospodarki wodą. Wyraził w nim dezaprobatę dla działań urzędników „Wód Polskich”, którzy zaczynają kreować rolę „zarządu wszystkich spółek wodociągowo- kanalizacyjnych w Polsce”, sugerując w odpowiedziach na odrzucane wnioski taryfowych np. optymalizację kosztów poprzez zmniejszanie wynagrodzeń dla wieloletnich pracowników nawet do poziomu wynagrodzeń minimalnych lub redukcję zatrudnienia. W opinii „Solidarności” działanie „Wód Polskich” zagraża bytowi przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych. Wiele tych przedsiębiorstw osiąga wielomilionowe straty ze względu na niemożność zracjonalizowania taryf, których podwyżki wynikają ze wzrostu cen nośników energii czy wzrostu cen zakupów hurtowych wody.

Odniosę się również do krzywdzącej dla wielu samorządów opinii ministerstwa, jakoby przedsiębiorstwa masowo przekazywały do samorządów zyski w formie dywidendy, pozbywając się możliwości inwestowania. Przytoczone 14 samorządów – na 2500 – nie jest godne bycia wyznacznikiem sytuacji.

Reasumując, powiem, że ustawa o zmianie ustawy – Prawo wodne oprócz realnie potrzebnych działań zawiera wiele szkodliwych zapisów. Dlatego będę głosowała za przyjęciem ustawy z poprawkami środowisk, które są faktycznie odpowiedzialne za jakże ważne zadania, jakimi jest zaopatrzenie w wodę i odbiór ścieków.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 17. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 17. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku!

Pozytywnie należy ocenić rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo wodne oraz niektórych innych ustaw, który znowelizuje zapisy ustawy o prawie wodnym oraz dwóch innych ustaw, tj. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, dlatego będę głosował za jego przyjęciem.

Omawiana ustawa doprecyzowuje dotychczasowe zadania gmin, do których realizacji będą one zobowiązane. Jednocześnie znowelizowane przepisy przyczynią się do zwiększenia zadań i kompetencji „Wód Polskich” i ich regionalnych oddziałów, ponieważ zyskają one możliwość opiniowania, a także nadzoru nad samorządami, które nie wywiązują się ze swoich obowiązków, np. nie przekazują sprawozdania z realizacji krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych za dany rok w wyznaczonym terminie lub przekazują dane nieprawdziwych czy niekompletne. Niedopełnienie obowiązku będzie skutkować nałożeniem kary przez PGW „Wody Polskie”, a wysokość kary zależeć będzie od rodzaju zadania, które nie zostanie wykonane. Rozwiązanie to należy traktować jako prawidłowe narzędzie do mobilizacji gmin w zakresie wywiązywania się ze swoich obowiązków dotyczących m.in. oczyszczania ścieków komunalnych. Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie”, jako odpowiadające za krajową gospodarkę wodną w naszym kraju, słusznie zostanie wyposażone w nowe uprawnienia nadzorcze w celu skuteczniejszej realizacji swoich zadań i egzekwowania spełniania obowiązków przez samorządy. „Wody Polskie” uzyskają również możliwość prowadzenia działalności gospodarczej także w zakresie odnawialnych źródeł energii.

Warto podkreślić, że niniejsza ustawa eliminuje również wątpliwości w zakresie formy dotacji przyznawanych „Wodom Polskim” z budżetu państwa oraz wprowadza możliwość przyznawania dotacji podmiotowych zamiast wyłącznie dotacji celowych, co uwzględnia wymogi prawne.

Określony w ustawie termin 12 miesięcy na dostosowanie aktów prawa miejscowego przez samorządy do wymaganych przepisów jest wystarczający.

Omawiane przepisy w sposób przejrzysty i jasny regulują kwestie związane z prawem wodnym, dzięki czemu rozwiązany zostanie problem interpretacyjny, a wdrażanie dyrektywy Rady 91/271/EWG z dnia 21 maja 1991 r. dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych oraz dyrektywy 2006/7/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 lutego 2006 r. dotyczącej zarządzania jakością wody w kąpielisku stanie się skuteczne.

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 17. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 17. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Przy okazji procedowania ustawy o zmianie ustawy – Prawo wodne oraz niektórych innych ustaw chcę zapytać o sposoby prowadzenia postępowań taryfowych, które najczęściej kończyły się odmowami zatwierdzenia taryf, co miało skłonić przedsiębiorstwa i samorządy do redukcji proponowanych ewentualnych wzrostów cen. Część z nich mogła ulec tej presji, nie chcąc prowadzić sporu z regulatorem, a odbędzie się to kosztem np. ograniczenia inwestycji, remontów lub ograniczenia zatrudnienia. Część nie chciała rezygnować z realnych i niezbędnych do normlanego funkcjonowania kosztów i weszła w spory z regulatorem.

Ale to, co mnie przeraża najbardziej, to obecna sytuacja: dotkliwe wzrosty cen za energię elektryczną, ceny paliw, ale także wzrost cen materiałów i usług niezbędnych do prowadzenia bieżącej działalności. Stawki są zatwierdzane na kolejne 3 lata i absolutnie nikt nie jest w stanie podać precyzyjnie informacji dotyczących utrzymania zaplanowanych już i tak wysokich cen. Zależy to od cen energii elektrycznej, inflacji, która jednak ciągle szaleje, ale także od ogólnej sytuacji gospodarczej w Polsce. Być może będą takie sytuacje, że ze względu na rosnące ceny będą potrzebne odpowiednie reakcje Wód Polskich i np. skracanie czasu obowiązywania zaplanowanych taryf, bo przecież przy tak niestabilnej i zmiennej sytuacji rynkowej każde projektowanie cen na okres 3 lat jest zupełnie nieracjonalne i niemożliwe do wykonania.

Czekam na odpowiednie reakcje regulatora i może w takiej sytuacji przygotowanie rozwiązań systemowych, które nie będą zmuszały przedsiębiorstw do indywidulanych reakcji i prób wyjścia z takich sytuacji często katastrofalnych w skutkach dla nich, ale także dla samorządów. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 17. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 17. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W maju 2020 r. Komisja Europejska wystosowała uzasadnioną opinię skierowaną do Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie art. 258 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, dotyczącą oczyszczania ścieków komunalnych, w związku z uchybieniem zobowiązaniom ciążącym na Polsce na mocy dyrektywy zwanej dyrektywą 91/271/EWG lub dyrektywą ściekową. W związku z tą uzasadnioną opinią jest konieczne wprowadzenie zmiany w obowiązującej ustawie, celem eliminacji lub ograniczenia problemów interpretacyjnych i praktycznych związanych ze skutecznym wdrażaniem dyrektywy 91/271/EWG, a tym samym zamknięcie postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego oraz uniknięcie kar po skierowaniu przez Komisję Europejską sprawy do Trybunatu Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Dyrektywa Rady 91/271/EWG dotycząca oczyszczania ścieków komunalnych powinna była zostać wdrożona w pełni do dnia 31 grudnia 2015 r., kiedy to upływał okres przejściowy wynegocjowany na etapie przystępowania Polski do Unii Europejskiej. Nie została. Na dzień upływu tego terminu było wykonanych jedynie 31% niezbędnych urządzeń, co stwierdzono w raporcie NIK. Obecnie występują także braki w zakresie wyznaczania granic aglomeracji, tzn. brakuje podjęcia uchwał przez właściwe miejscowe rady w uzgodnieniu z Państwowym Gospodarstwem Wodnym „Wody Polskie” oraz w zakresie określenia wymogów, jakie musi spełniać aglomeracja.

Procedurą naruszeniową jest objętych 1 tysiąc 285 aglomeracji na 1 tysiąc 587 ujętych w piątej aktualizacji Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych, ale gmin, które nie spełniają wymogów, jest znacznie więcej, bo często jedna aglomeracja obejmuje więcej gmin.

Zarzuty Komisji Europejskiej podniesione w uzasadnionej opinii obejmują przede wszystkim brak systemów zbierania ścieków komunalnych. Na te same mankamenty w zakresie zbierania i oczyszczania ścieków komunalnych wskazują także raporty Najwyższej Izby Kontroli. Gminy nie wykonują kontroli częstotliwości opróżniania zbiorników bezodpływowych na nieczystości ciekłe oraz przydomowych oczyszczalni ścieków. Z kolei przedsiębiorcy wykonujący usługi opróżniania zbiorników bezodpływowych i transportu nieczystości płynnych nie są w wystarczający sposób kontrolowani, tzn. nie składają wymaganych sprawozdań, a brakuje instrumentów prawnych do cofnięcia im zezwolenia na wykonywanie tych usług w przypadku niewywiązywania się z obowiązków sprawozdawczych. Nie ma też jasno określonych zasad postępowania z nieczystościami ciekłymi z instalacji przydomowych, a w wielu gminach nie ma podmiotów odbierających takie nieczystości.

Również przepisy dotyczące pozwoleń wodnoprawnych dla przydomowych oczyszczalni ścieków rodzą bardzo wiele problemów interpretacyjnych. Podobnie niejasne są przepisy dotyczące wyznaczania, zmiany albo likwidacji aglomeracji. Brakuje też precyzyjnie określonych zasad współpracy gmin z Państwowym Gospodarstwem Wodnym „Wody Polskie” w zakresie aktualizacji Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych, a także sprawozdań z realizacji Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych, a przecież oczywiste jest to, że sprawozdania te są podstawowym źródłem wiarygodnych danych w tym zakresie.

Zdziwienie może wywoływać fakt, że wprowadzając aż 15 zmian w ustawie – Prawo wodne, wprowadza się dodatkowo dział XIa „Administracyjne kary pieniężne”. Wysokość kar może budzić zdumienie, bo dotychczas takich kar nie przewidywano. Wprowadzane zmiany mają zapewnić realizację przez wszystkie gminy inwestycji w prawidłowo wyznaczonych aglomeracjach, a także właściwe warunki prawne, organizacyjne i finansowe, umożliwiające wykonanie wszystkich zadań zaplanowanych w Krajowym Programie Oszczania Ścieków Komunalnych.

Ustawa wprowadza także zmiany w związku z nieprawidłową transpozycją części przepisów dyrektywy 2006/7/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 lutego 2006 r. dotyczącej zarządzania jakością wody w kąpielisku, uchylającej dyrektywę 76/160/EWG.

Duże niepokoje środowisk samorządowych budzi zapis o konieczności uzyskiwania opinii Wód Polskich przy uchwalaniu wieloletnich planów budowy i modernizacji urządzeń wodociągowych w gminach. Opinia oczywiście może być zarówno pozytywna, jak i negatywna, i nie powinna mieć wpływu na uchwalenie planów, jednak trudno sobie wyobrazić sytuację, w której mały, biedny samorząd pozwoli sobie na jej lekceważenie i realizację inwestycji bez jej uwzględnienia. Przecież wtedy o rządowym dofinansowaniu może zapomnieć. W dodatku „Wody Polskie” mają przecież także uprawnienia kontrolne i mogą nakładać kary na samorządy za niespełnienie warunków ustawy. Zatem taki zapis nie powinien znaleźć akceptacji.

Polski nie stać na płacenie kolejnych kar za wieloletnie zaniedbania wynikające m.in. z opieszałości i braku kompetencji odpowiedzialnych osób. Przypomnę w tym miejscu dyskusję, jaka miała miejsce w tej Izbie przy okazji omawiania niedofinansowania samorządów, podczas której przedstawiciel Ministerstwa Finansów odpierał krytykę senatorów, wskazując, ile to rząd przeznaczy jeszcze przed końcem 2021 r. dodatkowych miliardów (dokładnie 4 miliardy) na inwestycje wodno-kanalizacyjne w gminach. Na moje pytanie, czy te środki nie są przeznaczone tylko dla gmin, które są bardzo opóźnione, jeśli idzie o procent ich skanalizowania, nie uzyskałem twierdzącej odpowiedzi. Powtórzyłem to pytanie jeszcze przy innej okazji i wówczas przedstawiciel Ministerstwa Infrastruktury potwierdził, że tak jest w istocie. Z kolei w rozmowach z samorządowcami z mojego okręgu wyborczego usłyszałem o wielkim niezadowoleniu z powodu takiego rozdzielania środków. Podnosili oni przy tym, że osiągnięcie w ich gminach wysokiego stopnia zwodociągowania okupione było rezygnacją z innych, potrzebnych inwestycji, gdy tymczasem te gminy, które tego nie czyniły, otrzymują bonus od rządu, bo Polska nie może płacić kar za brak takich inwestycji.

Będę oczywiście głosować za przyjęciem ustawy o zmianie ustawy – prawo wodne oraz niektórych innych ustaw wraz z poprawkami. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 17. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 17. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

„Wody Polskie” jako podmiot odpowiedzialny za akceptację taryfy wodnej dopuszczają się wielu zaniechań. Według informacji otrzymywanych z samorządowych spółek komunalnych „Wody Polskie” procedują wnioski nie w 45 dni, a w kilka miesięcy, przedłużając procedurę poprzez kilkukrotne wysyłanie pism z kilkudziesięcioma pytaniami o sprawy, które nie mają żadnego wpływu na taryfę, jak np. rysowanie na mapie planowanego przebiegu sieci. Brak zatwierdzania nowych taryf powoduje, że duża część przedsiębiorstw sprzedaje wodę odbiorcom, w tym sąsiednim gminom, w cenie poniżej kosztów.

Czy chodzi o to, żeby doprowadzić do katastrofy spółki komunalne i uniemożliwić im działalność, czy też obecne podejście „Wód Polskich” do swoich obowiązków ma doprowadzić do uniemożliwienia przedsiębiorstwom realizacji nowych inwestycji i wykonywania prac remontowych?

Z miesiąca na miesiąc rosną koszty funkcjonowania przedsiębiorstwa – wynagrodzenia, energia elektryczna, gaz, paliwo, materiały. Musimy zadbać o to, żeby przedsiębiorstwa wodno-kanalizacyjne mogły funkcjonować w oparciu o realia XXI w., a nie gospodarkę centralnie sterowaną.

Jest dopiero połowa roku i trudno przewidzieć, co się jeszcze wydarzy. Na ten czas uzyskałem informację, że koszty zakupu gazu wzrosną o ok. 247%, oleju napędowego – 139%, energii – 28%, wynagrodzenia pracowników – 7,3%. Jeśli przedsiębiorstwo składa wniosek wraz z wymaganymi załącznikami, „Wody Polskie” powinny go rozpatrzyć i zatwierdzić nawet wtedy, kiedy wzrosty cen są duże, ale wynikają z faktycznych kosztów, tak jak czyni to URE w przypadku energii elektrycznej, cieplnej czy gazu, gdzie nie ma problemów z zatwierdzaniem wzrostów cen. Powinien być wypracowany również system rozpatrywania wniosków o skrócenie okresu obowiązywania taryf z uwagi na zmianę uwarunkowań ekonomicznych.

Odsuwanie w czasie kolejnych remontów i modernizacji może doprowadzić do licznych awarii, co odczuje odbiorca końcowy. Przerwy w dostawie wody staną się z czasem normą i na co dzień będą utrudniać funkcjonowanie licznej grupie osób.

Problem z funkcjonowaniem „Wód Polskich” dotyka całego kraju. Prezydium Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność” oraz Regionalnej Sekcji Pracowników Wodociągów i Kanalizacji NSZZ „Solidarność” w Katowicach, które reprezentuje pracowników 17 przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych działających na terenie konurbacji górnośląskiej, wyraża stanowczy sprzeciw wobec niedopuszczalnych praktyk stosowanych przez centralny organ zatwierdzający taryfowe ceny i stawki opłat za dostarczanie wody, czyli Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie” – piszą związkowcy w piśmie datowanym na dzień 22 czerwca br. do Ministerstwa Infrastruktury.

Reasumując: uważam działanie „Wód Polskich” za szkodliwe i oderwane od sytuacji ekonomicznej. Obecnego postępowania nie można uzasadnić inaczej niż realizacją narzuconych decyzji politycznych. Należy przestrzec, że dalsze takie działanie doprowadzi do pogorszenia stanu infrastruktury krytycznej w wielu samorządach.