Narzędzia:

Posiedzenie: 20. posiedzenie Senatu RP VIII kadencji, 1 dzień


8 i 9 listopada 2012 r.
Przemówienia z dnia następnego

Przemówienie senatora Romana Zaborowskiego w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Romana Zaborowskiego w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku!

Nowe technologie i innowacyjne projekty to podstawowe instrumenty wzmacniania konkurencyjności wielu gospodarek świata.

Unia Europejska słusznie uznaje, że jednym z najważniejszych narzędzi realizacji strategii gospodarczej związanej z dostępem do najnowszych innowacyjnych technologii jest wzmacnianie sektora kosmicznego. Dlatego też w pełni zasadne jest ratyfikowanie umowy pomiędzy rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Europejską Agencją Kosmiczną w sprawie przystąpienia Polski do konwencji o utworzeniu tejże agencji i związanych z tym warunków. Stając się pełnoprawnym członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej, w sposób naturalny stać się możemy istotnym partnerem w realizacji wielu projektów, których ostatecznym beneficjentem będziemy my wszyscy. Już dziś mamy pełną świadomość tego, jak wiele dziedzin naszego życia wspomaganych jest przez nowe technologie stosowane z wykorzystaniem przestrzeni kosmicznej. Trudno sobie wyobrazić dalszy rozwój naszego życia bez takich wykorzystujących wspomniane technologie dziedzin jak bezpieczeństwo i obronność albo monitoring środowiska w kontekście zmian klimatycznych – to już wystarczające argumenty, aby nie pozostawać poza obszarem działania instytucji bądź organizacji mających w tym zakresie niebagatelne dokonania. Korzystając z bogatego know-how, jakie zgromadziła agencja, możemy zdecydowanie bardziej efektywnie osiągnąć cele, jakie określamy w naszych strategiach rozwojowych.

Przystąpienie do tej międzynarodowej organizacji z całą pewnością pozwoli nam bardziej racjonalnie gospodarować środkami finansowymi przeznaczonymi na dotychczasowe badania naukowe w odnośnych dziedzinach. To szczególna okazja do zdynamizowania działań ośrodków naukowo-badawczych, uczelni wyższych i wielu innych podmiotów naszej gospodarki. To szansa, której warto nie zaniedbać. Dlatego też fakt przystąpienia do konwencji o utworzeniu Europejskiej Agencji Kosmicznej oraz uwarunkowania współpracy z tą agencją należy szeroko rozpropagować.

Przemówienie senatora Józefa Zająca w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Józefa Zająca w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ustawa ratyfikacyjna, którą rozpatrujemy, dotyczy podpisanego 30 lipca 2012 r. przez rząd Rzeczypospolitej Polskiej porozumienia z Europejską Agencją Kosmiczną o przystąpieniu Polski do grona pełnoprawnych członków agencji. Historia współpracy polskich instytucji z Europejską Agencja Kosmiczną ma prawie dwadzieścia lat, gdyż pierwsze porozumienie o współpracy pomiędzy Polską i ESA podpisano w 1994 r.

Europejska Agencja Kosmiczna powstała w 1975 r. na podstawie konwencji jako europejska instytucja międzynarodowa, która integrowała przede wszystkim technologiczny rozwój wybranych państw Europy w obszarze współczesnego wyzwania cywilizacyjnego, jakim jest wykorzystanie i eksploracja przestrzeni kosmicznej. Po latach działalności, kiedy okazało się, że mechanizmy rozwoju stworzone przez ESA sprawdzają się, a produkty technologii kosmicznych i technik satelitarnych przenikają codzienność Europejczyków, rola ESA wzrosła. W traktacie lizbońskim reformującym Wspólnotę Europejską i wskazującym eksplorację przestrzeni kosmicznej jako jeden z czynników rozwoju Unii wymieniono Europejską Agencję Kosmiczną jako niezależną instytucję europejską, z którą Unia Europejska współpracuje, by osiągnąć wspólne cele i korzyści dla dobra Europy.

Decyzja o przystąpieniu Polski do ESA dojrzewała długo, ale pamiętajmy, że nie na zawołanie nabywa się członkowstwo „europejskiego klubu najwyższych technologii”. Przemysł w Polsce musiał dojrzeć do tego partnerstwa i być niezależnie oceniony według kryteriów wypracowanych przez agencję, a polskie ośrodki badawcze musiały udokumentować swoją kreatywność. Wstępując do ESA, Polska stanie się jej dwudziestym członkiem. Będzie też opłacać składki na programy agencji, których realizacja będzie zlecana polskiemu przemysłowi i polskim instytucjom poprzez odpowiednie konkursy. Zwrot 80–85% przekazanych środków finansowych jest gwarantowany odpowiednimi zasadami polityki przemysłowej zapisanymi w konwencji. Tak tworzyć się będą nowe reguły współpracy z przemysłem europejskim i ścieżki transferu technologii.

Jest jeszcze jeden aspekt finansowy członkostwa w ESA. Polska jest członkiem EUMETSAT, tj. organizacji europejskich satelitów meteorologicznych, oraz Unii Europejskiej, do których odprowadza rokrocznie składki. Organizacje te część swoich środków kierują na rozwój europejskiej infrastruktury satelitarnej (np. Galileo), a realizację zadań w tym zakresie zlecają właśnie Europejskiej Agencji Kosmicznej. Niestety, Polska nie będąc członkiem ESA, praktycznie nie miała dostępu do kontraktów z tych funduszy. Obecnie powinno to się zmienić.

Wysoki Senacie! Członkostwo w ESA otwiera przed Polską nowe ścieżki dojścia do najwyższych technologii. Jak pokazuje doświadczenie wielu państw, uczestnictwo w programach Europejskiej Agencji Kosmicznej to nie inwestycje w nieznane, ale inwestycje w rozwój, integrację przemysłu europejskiego, innowacyjność, poziom i kulturę przemysłu oraz badań.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Wdrażana niniejszą nowelizacją dyrektywa unijna o audiowizualnych usługach medialnych obejmuje swoim zakresem nie tylko usługi medialne w rozumieniu tradycyjnym, czyli nadawane w sposób linearny. Istotna jej część odnosi się bowiem także do usług dostarczanych odbiorcom w sposób nielinearny. To właśnie w tej drugiej kategorii mieszczą się zdobywające coraz większą popularność usługi na żądanie, które objęte są zakresem projektowanych przepisów, przedstawionych dziś Wysokiej Izbie. Można zatem powiedzieć, że przyjęcie projektu ustawy oznaczać będzie pełną implementację rzeczonej dyrektywy.

Jeśli się weźmie pod uwagę pewne charakterystyczne cechy audiowizualnych usług medialnych na żądanie, to wydaje się, że uzasadnionym było zgrupowanie przepisów z tego zakresu w odrębnym rozdziale ustawy. Niemniej jednak projektodawca uznał, że wiele kwestii prawnych uregulowanych winno być w sposób analogiczny do pozostałych usług medialnych, dlatego w nowo dodawanym art. 47k znalazły się liczne odesłania do obowiązujących przepisów ustawy, które dotyczą umieszczania reklam i innych przekazów handlowych, lokowania produktów i sponsorowania w odniesieniu do programów radiowych i telewizyjnych.

Rynek audiowizualnych usług medialnych na żądanie jest w naszym kraju stosunkowo młodym segmentem usług, dlatego też projektodawca założył, że odnoszące się do niego przepisy regulacyjne nie powinny być tak restrykcyjne, jak przepisy dotyczące usług medialnych świadczonych linearnie. Obowiązki nałożone na dostawcę usług, jakie sprecyzowano w dodawanym rozdziale 6a „Audiowizualne usługi medialne na żądanie”, podzielić można na te, które należy spełnić w odniesieniu do odbiorców usług oraz na te, które podmiot dostarczający winien spełnić względem organu regulacyjnego. W pierwszej grupie znalazły się między innymi: obowiązek zapewnienia użytkownikom łatwego, bezpośredniego i stałego dostępu do informacji umożliwiających identyfikację usługi i podmiotu dostarczającego audiowizualną usługę medialną na żądanie i wskazania Krajowej Rady jako organu właściwego w sprawach świadczonych usług na żądanie – art. 47c ustawy; obowiązek właściwego kwalifikowania i oznaczania audycji ze względu na stopień jej szkodliwości i związany z tym obowiązek odpowiedniego zabezpieczania dostępu do audycji nieprzeznaczonych dla osób małoletnich – art. 47e ustawy. Ponadto mieszczą się tu: obowiązek promowania audycji europejskich, w tym wytworzonych pierwotnie w języku polskim, oraz ogólny obowiązek stopniowego zapewniania dostępności dostarczanych audycji dla osób niepełnosprawnych z powodu dysfunkcji narządu wzroku oraz osób niepełnosprawnych z powodu dysfunkcji narządu słuchu – odpowiednio art. 47f i 47g ustawy. W drugiej grupie przepisów znalazły się: obowiązek przedkładania Krajowej Radzie corocznych sprawozdań z działalności oraz obowiązek przechowywania kopii publicznie udostępnionych audycji. Podkreślić wypada jednak, że zakres opisanych obowiązków stanowi pewne minimum i nie powinien stanowić zbytniego obciążenia dla podmiotów będących dostawcami wskazanych usług medialnych.

Konkludując, należy stwierdzić, że wymienione przepisy pozwolą stworzyć ogólne ramy funkcjonowania tego typu usług, nie prowadząc jednocześnie do zbytniego przeregulowania omawianej materii. Tym samym przepisy te pozwolą krajowym dostawcom audiowizualnych usług medialnych na żądanie utrzymać odpowiedni poziom konkurencyjności w odniesieniu do usługodawców z innych państw Unii Europejskiej. Co więcej, omawiane przepisy przyniosą też korzyść odbiorcom tych usług, ponieważ stworzą w tym zakresie jednolity standard. Ma to niebagatelne znaczenie chociażby z takich względów, jak wspomniana już wcześniej ochrona małoletnich czy też ochrona przed zbyt agresywnymi przekazami handlowymi.

Z uwagi na to jestem przekonany o celowości przyjęcia zaprezentowanego projektu ustawy. Dziękuję.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Zakres zmian zaproponowanych w niniejszym projekcie ustawy jest stosunkowo wąski – odnosi się tylko do jednego aktu, a w zasadzie tylko do jednego rozdziału w tym akcie. Bardzo precyzyjnie można też określić cel, jaki ma do zrealizowania niniejszy projekt, bowiem chodzi w nim wyłącznie o wyeliminowanie formalnych ograniczeń w dostępie do zawodu audytora efektywności energetycznej.

Mając na uwadze powyższe założenia, projektodawca zmienił zakres przedmiotowy ustawy, eliminując z art. 1 pkt 4 zapis o tym, że odnosi się ona także do zasad uzyskiwania uprawnień audytora efektywności energetycznej. Analogicznej zmianie uległ tytuł rozdziału 5 wspomnianego aktu – po wprowadzeniu zaproponowanych zmian będzie się on odnosił tylko do zasad sporządzania audytu efektywności energetycznej. Jednak kluczową częścią nowelizacji jest uchylenie zapisanych w rozdziale 5 art. 29–34, które wprost określały zasady uzyskania lub utraty kwalifikacji audytorskich i w sposób szczegółowy regulowały kwestię warunków formalnych, jakie musiała spełnić osoba ubiegająca się o to uprawnienie. Logiczną konsekwencją deregulacji zawodu audytora efektywności energetycznej jest także wykreślenie obowiązku każdorazowego potwierdzania spełnienia przesłanki niekaralności audytora poprzez dołączenie aktualnego zaświadczenia o niekaralności audytora do sporządzonego przez niego audytu efektywności energetycznej przedkładanego Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki. Mówił o tym uchylany art. 28 ust. 5 ustawy.

Niewątpliwie zmierzająca w tym kierunku zmiana przepisów to dość nieoczekiwany zwrot, jeśli zważyć na fakt, że przepisy zmienianej ustawy weszły w życie raptem rok temu. Wtedy to doszło do uregulowania w zakresie szczególnych wymagań, jakie powinna spełnić osoba zamierzająca wykonywać audyty efektywności energetycznej. Jednak w ostatnim czasie coraz częściej mówi się o potrzebie usuwania zbędnych barier administracyjnych i związanej z tym konieczności ułatwiania dostępu do zawodów, które aktualnie mają status zawodów regulowanych. Potrzebę taką wyraźnie zaakcentował również prezes rady Ministrów w swoim ubiegłorocznym exposé.

Zamierzonym skutkiem wprowadzonych zmian będzie sytuacja, w której sam rynek będzie weryfikował to, czy dana osoba posiada stosowną wiedzę i umiejętności potrzebne do sporządzenia audytu efektywności energetycznej. Projektodawca zaznacza, że podmiot dokonujący wyboru audytora będzie mógł ocenić jego referencje oraz dotychczasowe doświadczenie. W konsekwencji do wykonywania audytów zostaną dopuszczone na przykład osoby bez wyższego wykształcenia, ale ze sporym doświadczeniem w zakresie oceny efektywności energetycznej. Dotychczas osoby takie z uwagi na brak wykształcenia nie mogły wykonywać audytów efektywności energetycznej. Warto zauważyć, że obecnie istnieje pewna grupa osób wykonujących zadania pokrewne do audytu efektywności energetycznej jak chociażby sporządzanie świadectw charakterystyki energetycznej budynków czy sporządzanie audytów energetycznych na potrzeby termomodernizacji budynków. Osoby takie też z pewnością odnajdą się w roli audytora efektywności energetycznej.

Reasumując, chciałbym zaznaczyć, że w ocenie projektodawcy opisana deregulacja nie spowoduje istotnego zagrożenia dla jakości wykonywanych audytów, a z pewnością poprawi konkurencyjność rynku w tym obszarze. Ze względu na to proszę Wysoką Izbę o przyjęcie przedstawionego projektu. Dziękuję.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Projekt ustawy ma na celu dokonanie implementacji przepisów dyrektywy ramowej 2007/46/WE w sprawie ustanowienia ram dla homologacji pojazdów silnikowych i przyczep oraz układów, części i oddzielnych zespołów technicznych przeznaczonych do tych pojazdów oraz przepisów innych dyrektyw. Konsekwencją wspomnianej implementacji będzie przeniesienie na grunt ustawy szczegółowych unormowań dotyczących zasad uzyskiwania homologacji oraz poszczególnych procedur z tym związanych. Dodać wypada, że procedury te będą zharmonizowane z przepisami w innych państwach członkowskich.

W obecnym stanie prawnym do kwestii homologacji pojazdów, przedmiotów wyposażenia lub części odnoszą się zaledwie trzy artykuły zmienianej ustawy oraz kilka rozporządzeń wykonawczych. Projekt ustawy uchyla jednak te przepisy i wprowadza w ich miejsce trzy odrębne rozdziały poświęcone odpowiednio: homologacji, dopuszczeniu jednostkowemu pojazdu oraz dopuszczeniu indywidualnemu WE pojazdu. Oczywiście wprowadzenie nowych przepisów w ustawie spowoduje konieczność podjęcia przez ministra właściwego do spraw transportu także nowych aktów wykonawczych (podjętych w szczególności na podstawie delegacji ustawowych zapisanych w art. 70zl i 70zm projektu ustawy).

Poszczególne procedury uzyskiwania świadczenia homologacji zróżnicowano ze względu na: rodzaj otrzymywanego dokumentu (świadectwo homologacji typu pojazdu, świadectwo homologacji typu WE, świadectwo homologacji typu EKG ONZ), rodzaj homologowanego przedmiotu (pojazd, element wyposażenia, część). Dodatkowo w odrębny sposób odniesiono się do zasad uzyskiwania świadectwa homologacji w przypadku: nowego typu pojazdu, pojazdu, w którym w przedmiocie wyposażenia lub części zastosowano nowatorskie rozwiązania konstrukcyjne lub technologie, pojazdów produkowanych w małych seriach, a także pojazdów z końcowej partii produkcji. Nadto wymienione procedury różnią się w zależności od kategorii, do jakiej zakwalifikowano pojazd, i od jego przeznaczenia (na przykład pojazdy wykorzystywane przede wszystkim w kamieniołomach czy na placach budów lub w obiektach portowych mogą być zwolnione z obowiązku typowej homologacji). Podobnie rzecz się ma w przypadku nowych typów pojazdów specjalnych użytkowanych przez Siły Zbrojne RP lub określone wyraźnie w projekcie ustawy inne służby publiczne.

Podsumowując ten wątek, należy jeszcze wspomnieć o odrębnej procedurze poświęconej homologowaniu sposobu montażu instalacji przystosowującej dany typ pojazdu do zasilania gazem, a także o przepisach określających zasady dopuszczenia jednostkowego pojazdu. Ten ostatni przypadek dotyczy pojazdów produkowanych lub importowanych w ilości nieprzekraczającej jednej sztuki rocznie. Takie pojazdy były dotychczas zwolnione z obowiązku uzyskania świadectwa homologacji, projektodawca uznał jednak, że również pojazdy jednostkowe powinny przed ich dopuszczeniem do obrotu zostać poddane stosownej procedurze weryfikującej spełnianie określonych wymagań.

Chciałbym teraz odnieść się do projektowanego art. 70u, w którym określono obowiązki na wypadek stwierdzenia w pojeździe wprowadzonym do obrotu zagrożenia dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym lub dla środowiska. Projektodawca wskazuje, że w takim wypadku producent powinien podjąć kroki niezbędne w celu wyeliminowania zagrożenia. Obowiązki te to przede wszystkim sporządzenie odpowiedniego planu działania oraz poinformowanie właścicieli lub użytkowników pojazdów, które stwarzają zagrożenie, o konieczności sprawdzenia pojazdu w warunkach serwisowych producenta. Oczywiście jeśli w serwisie zostanie potwierdzone istnienie zagrożenia, producent winien je wyeliminować na swój koszt. Poczynania producenta w zakresie sporządzenia planu działania są w takim wypadku poddane nadzorowi ministra właściwego do spraw transportu, który nie tylko ocenia taki plan, ale także dokonuje jego akceptacji. Minister wyznacza także producentowi terminy, w jakich powinien przekazywać informacje o realizacji i zakończeniu działań. Minister zapewnia także wymianę informacji w tym zakresie z władzami homologacyjnymi innych państw członkowskich Unii Europejskiej. Opisana procedura ma zatem kluczowe znaczenie dla poprawy bezpieczeństwa związanego z użytkowaniem pojazdów. Zapisane w niej rozwiązania sprzyjają bowiem efektywnemu usuwaniu stwierdzonych zagrożeń.

W dalszej kolejności warto zwrócić uwagę na zapisy projektu ustawy odnoszące się do uznawania świadectw homologacji wydanych na dany typ pojazdu w innych państwach członkowskich Unii Europejskiej. Mówi o tym projektowany art. 70j. Kompetencje do wydania decyzji w przedmiotowym zakresie posiadał będzie minister właściwy do spraw transportu. Przyjęcie opisanego rozwiązania jest istotnym ułatwieniem, bowiem eliminuje potrzebę przechodzenia procedury homologacyjnej osobno w każdym państwie członkowskim.

Opisane przepisy uzupełnione są jeszcze normami określającymi zasady przeprowadzania przez ministra właściwego do spraw transportu lub jednostkę uprawnioną wyznaczoną przez tego ministra tzw. kontroli zgodności produkcji lub montażu oraz przepisami określającymi kary związane z nieprzestrzeganiem zasad wprowadzania do obrotu pojazdów, przedmiotów wyposażenia lub części.

Reasumując, należy podkreślić, że projekt nowelizacji w sposób całościowy i spójny reguluje procedury homologacyjne. Istotną zaletą harmonizacji przepisów w tym zakresie jest zmniejszenie formalności związanych z uzyskaniem świadectwa homologacji. Nadto nie sposób przecenić znaczenia tego projektu także w kontekście zapewnienia, że do użytku dopuszczane będą pojazdy i części spełniające określone standardy, co przełoży się niewątpliwie na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Projekt ustawy zasługuje na przyjęcie. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Wiesława Kiliana w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Wiesława Kiliana w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Nowelizujemy dziś ustawę o jednostkach doradztwa rolniczego, dotyczącą w szczególności wojewódzkich ośrodków doradztwa rolniczego. W wymienionej ustawie wprowadza się zapisy, dzięki którym ośrodki te będą mogły sprawniej i efektywniej funkcjonować.

Nowelizacja zmienia podległość wojewódzkiego ośrodka doradztwa rolniczego – dotychczas ośrodki te podlegały sejmikowi województwa, a teraz zgodnie z nowelizacją będą podporządkowane zarządowi województwa. Jest to dostosowanie do zasad stosowanych w przypadku innych wojewódzkich jednostek organizacyjnych.

Omawiana ustawa umożliwi ponadto efektywniejszą i kompleksową kontrolę oraz ocenę działalności tych ośrodków, w tym ich władz, a także rady społecznej doradztwa rolniczego. Nowelizacja zmienia bowiem zasady wyboru reprezentantów w radach społecznych doradztwa rolniczego działających przy wojewódzkich ośrodkach doradztwa rolniczego, umożliwiając udział w tych radach przedstawicielom właściwych terytorialnie związków zawodowych rolników, a także szkół ponadgimnazjalnych kształcących na potrzeby rolnictwa, daje możliwość rzeczywistego wpływu społeczności lokalnej województwa na funkcjonowanie i działalność tych ośrodków.

Nowelizacja zmienia ponadto zasady finansowania wojewódzkiego ośrodka doradztwa rolniczego poprzez umożliwienie otrzymywania dotacji podmiotowych z budżetów jednostek samorządu terytorialnego. To rozwiązanie otworzy drogę do dostosowania działalności tych ośrodków do kierunków rozwoju zawartych w lokalnych i regionalnych programach rozwoju rolnictwa.

Z przedstawionych względów w pełni popieram zaproponowaną nowelizację ustawy o jednostkach doradztwa rolniczego. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Zgodnie z ustawą o samorządzie województwa wszystkie samorządowe wojewódzkie jednostki organizacyjne podlegają zarządowi województwa, zaś zarząd województwa przedkłada sprawozdanie z działalności tych jednostek sejmikowi województwa. W obecnym stanie prawnym sejmikowi nadano uprawnienia, których nie jest on w stanie wykonać inaczej niż z pomocą urzędu marszałkowskiego podlegającego zarządowi województwa, podczas gdy sam zarząd jest wybierany przez sejmik. W związku z tym nastąpiło powierzenie kompetencji w zakresie nadzoru nad ODR zarówno sejmikowi, jak i zarządowi. Tak więc niewątpliwie zmiana dotycząca określenia organu nadzorczego dla ODR jest wskazana.

Kolejna kwestia dotyczy zmiany w składzie rad wojewódzkich ODR. Zmiana ta polega na przyznaniu zarządowi województwa kompetencji do wskazania jednego przedstawiciela oraz na doprecyzowaniu, iż przedstawiciele związków zawodowych rekrutują się spośród związków działających na terenie danego województwa podobnie jak przedstawiciele szkół ponadgimnazjalnych. Takie dookreślenie jest ze wszech miar wskazane, ponieważ ważne jest to, aby w pracach rady uczestniczyły osoby najbliżej związane z lokalnymi problemami w rolnictwie oraz znające lokalne realia i potrzeby w zakresie spraw powierzanych ODR. Dziękuję.

Przemówienie senatora Andrzeja Szewińskiego w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Andrzeja Szewińskiego w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo!

Wszyscy doskonale pamiętamy jak przed przemianą ustrojową obywatele nie mogli posiadać paszportów, które były wydawane tylko na czas wyjazdu. Obecnie każdy obywatel posiada paszport w domu, ale nadal występują pewne dolegliwości związane na przykład z procedurą wydawania nowych czy też zastępczych paszportów.

Procedowana dziś ustawa wpłynie na wprowadzenie w życie wielu ułatwień w tej materii.

Uważam, że odmiejscowienie procedury wydawania paszportów to krok, na który czekają obywatele. W wielu przypadkach mieliśmy do czynienia z sytuacjami, w których przykładowo osoba zameldowana w Lublinie pracowała i żyła de facto w Poznaniu, ale niestety, żeby załatwić wszelkie formalności paszportowe, musiała ona stawić się specjalnie w tym celu w Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie. Po wprowadzeniu zmiany wynikającej z projektu ustawy obywatele będą w stanie zrealizować takie sprawy w dowolnym organie paszportowym.

Zmiana dotycząca wydawania paszportów tymczasowych również jest konieczna. Jeżeli ktoś nagle dostanie zlecenie z zagranicy, a ewentualne oczekiwanie na paszport wydawany w normalnym terminie byłoby dla niego ograniczeniem w podjęciu aktywności zawodowej, będzie mógł wystąpić o paszport tymczasowy.

Panie Marszałku, Wysoka Izbo, nie mam wątpliwości, iż po wprowadzeniu w życie projektu przedmiotowej ustawy przepisy dotyczące wydawania dokumentów paszportowych będą bardziej przyjazne dla obywateli polskich.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Nowelizacja ustawy o dokumentach paszportowych przynosi nową jakość w podejściu do właściwości organów administracji publicznej. Zrywa ona bowiem z powszechną w prawie administracyjnym zasadą właściwości miejscowej – w odniesieniu do wniosków paszportowych była ona określana przede wszystkim na podstawie miejsca stałego pobytu wnioskodawcy – na rzecz odmiejscowienia wykonywania określonych kompetencji. Istotą odmiejscowienia jest w tym przypadku umożliwienie złożenia wniosku paszportowego do dowolnego organu uprawnionego do załatwiania wniosków paszportowych, czyli niezależnie od miejsca stałego pobytu wnioskodawcy. W praktyce oznacza to, że w kraju wniosek paszportowy będzie można złożyć do dowolnie wybranego wojewody, a za granicą – do konsula. Opisany sposób załatwienia spraw obejmie nie tylko zwykłe paszporty, ale również paszporty tymczasowe.

Dla zachowania przejrzystości podziału zadań w pewnych przypadkach należało utrzymać właściwość miejscową. Jest to szczególnie ważne wówczas, gdy to organ paszportowy musi zainicjować działanie. Opisana sytuacja uregulowana jest w projektowanym art. 43 ust. 2 i 3 i dotyczy kwestii unieważnienia paszportów i paszportów tymczasowych. Wówczas działania takie co do zasady inicjuje wojewoda „właściwy ze względu na miejsce zameldowania na pobyt stały lub czasowy osoby posiadającej dokument paszportowy”.

W dalszej części projektu ustawy doprecyzowano i uproszczono zasady, na jakich odbywa się wydawanie drugiego paszportu. Należy zaznaczyć, że projektodawca nie ingeruje w określony w art. 22 ustawy katalog przesłanek przemawiających za wydawaniem takiego paszportu. Zakres nowelizacji dotyczy bowiem wyłącznie kwestii proceduralnych. Przede wszystkim wskazano wyraźnie, że zgoda lub brak zgody na wydanie takiego paszportu powinny zostać wyrażone w formie decyzji administracyjnej. Rozszerzono też krąg podmiotów, do których można na podstawie otrzymanej zgody wystąpić o drugi paszport. Oprócz ministra właściwego do spraw wewnętrznych wniosek taki będzie można złożyć także do wojewody, a za granicą do konsula. Ważny jest również zapis art. 44 ust. 4 projektu ustawy, który niejako limituje okres ważności wydanej zgody, stanowiąc, że jeśli w terminie trzech miesięcy od daty wydania tej zgody obywatel nie wystąpi z wnioskiem o wydanie drugiego paszportu, zgoda wygasa.

Na koniec wspomnieć wypada o zmianie polegającej na dodaniu kolejnej przesłanki uzasadniającej wydanie paszportu tymczasowego. Jak wynika z zaproponowanego brzmienia art. 23 ust. 4, o paszport taki będzie można ubiegać się „w udokumentowanych i nagłych przypadkach związanych z prowadzoną działalnością zawodową”. Uzupełnienie istniejącego katalogu o wskazaną przesłankę zdaje się wyczerpywać paletę sytuacji, w których wydanie paszportu w nadzwyczajnym trybie jest faktycznie zasadne.

Rozpatrując przedłożony dziś projekt ustawy, pamiętać należy, że ustanowienie zasady odmiejscowienia wydawania paszportów było możliwe dzięki informatyzacji tego obszaru działalności administracji publicznej, a w szczególności dzięki utworzeniu centralnej ewidencji wydanych i unieważnionych dokumentów paszportowych, która od zeszłego roku jest ewidencją kompletną, obejmującą wszystkie wydane paszporty. Oczywiście przyjęcie zaproponowanych rozwiązań odbędzie się wyłącznie z pożytkiem dla obywateli, którzy będą mogli wybrać organ paszportowy, który jest w danym momencie najbliżej ich miejsca pobytu. Wprowadzone zmiany są niezwykle istotne również dlatego, że przybliżają nas do standardów nowoczesnej administracji opartej na zaawansowanych rozwiązaniach informatycznych. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości doczekamy podobnych zmian także w odniesieniu do innych grup spraw z zakresu administracji publicznej. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem Konwencji o zakazie użycia, składowania, produkcji i przekazywania min przeciwpiechotnych oraz o ich zniszczeniu, sporządzonej w Oslo dnia 18 września 1997 r. jest całkowite wyeliminowanie z arsenałów wojskowych min przeciwpiechotnych oraz wprowadzenie bezwzględnego zakazu ich użycia na polu walki. Nie sposób tutaj nie wspomnieć, iż każdego roku około 10 tysięcy ludzi ginie z powodu wybuchów min przeciwpiechotnych, a wiele osób zostaje okaleczonych na całe życie albo traci kogoś bliskiego. Co więcej, duża część zabitych i rannych to cywile, a wśród nich kobiety i dzieci. Pomimo wysiłków podejmowanych na całym świecie w celu ograniczenia negatywnych skutków min przeciwpiechotnych, na terytorium około 65 krajów nadal istnieje zagrożenie różnego rodzaju niewybuchami.

Jako osoba będąca zwolennikiem promowania i wcielania w życie zasad humanitaryzmu uważam, iż ratyfikowanie przez Polskę konwencji mogącej przyczynić się do położenia kresu cierpieniom i powodowaniu ofiar przez bezlitosną broń, jaką są miny przeciwpiechotne, zasługuje na pełne poparcie. Dziękuję.