Narzędzia:

Posiedzenie: 81. posiedzenie Senatu RP VIII kadencji, 2 dzień


2, 3 i 4 września 2015 r.
Przemówienia z dnia następnego Przemówienia z dnia poprzedniego

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Bardzo cenna dla mnie i dla wielu osób, z którymi rozmawiam, jest ta coroczna informacja obrazująca działalność Krajowej Rady Sądownictwa i trudności, jakie w pracy wymiaru sprawiedliwości dostrzega Krajowa Rada Sądownictwa. W tym roku szczególnie istotna wydaje mi się następująca konstatacja zawarta w informacji: „większość osób aspirujących do urzędu sędziowskiego nie ma samodzielnej praktyki prawniczej. Brakuje zatem bardzo istotnego elementu do oceny ich przydatności do pełnienia funkcji sędziowskich, jakim jest umiejętność stosowania prawa w praktyce. Ponadto nie ma możliwości sprawdzenia predyspozycji osobowościowych i charakterologicznych kandydatów na urząd sędziego, weryfikacji ich decyzyjności czy stosunku do ludzi z uwzględnieniem stron postępowania, składu sędziowskiego czy pracowników sądu, bowiem taką możliwość może dać tylko sąd i sala sądowa”. Zdanie to dziwi o tyle, że w poprzednich latach informacje pozytywnie odnosiły się do kwalifikacji oraz doświadczenia kandydatów z korporacji zawodowych radców prawnych, adwokatów czy notariuszy.

Zdecydowanie popieram starania Krajowej Rady Sądownictwa podejmowane w celu obrony właściwej renomy i szacunku należnego wymiarowi sprawiedliwości. Jest niestety przykrym zwyczajem zakorzenionym w polskim społeczeństwie przeświadczenie i głośne tego manifestowanie o skorumpowaniu i niskich kwalifikacjach polskiego wymiaru sprawiedliwości. Tymczasem skuteczność działania tegoż wymiaru sprawiedliwości w dużej mierze zależy od renomy, jaką ta władza ma w powszechnym odczuciu obywateli. Toteż Krajowa Rada Sądownictwa słusznie wskazuje, że krytyka powinna zawsze odnosić się do konkretnego orzeczenia, a nie składu sędziowskiego orzekającego w danej sprawie. Co więcej, winna ona być podnoszona po zapoznaniu się ze wszystkimi aspektami sprawy, co możliwe jest jedynie dzięki poznaniu argumentów wszystkich uczestników postępowania i uzasadnienia sądu, a nie tylko stanowiska jednej strony – zazwyczaj tej niezadowolonej z orzeczenia. Co istotne, Krajowa Rada Sądownictwa postuluje przyspieszenie prac legislacyjnych przywracających asesurę sądową. Projekt aktu normatywnego ponownie wprowadzający tę instytucję do ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, przedstawiony przez prezydenta RP, został przygotowany z inicjatywy KRS przy znaczącym udziale ministra sprawiedliwości. Rada postuluje uwzględnienie realnych potrzeb sądów w zakresie zabezpieczenia wydatków w grupie zawodowej urzędników, asystentów, referendarzy, kuratorów sądowych, jak i sędziów poprzez wzmocnienie etatowe kadry urzędniczej i asystenckiej. Z tym ostatnim punktem nie sposób się nie zgodzić, zważywszy na to, że współcześnie największą przeszkodą, jeśli chodzi o sprawność postępowania, jest właśnie obsługa biurowo-korespondencyjna sądów. Jeżeli nakaz zapłaty zostaje wydany, winien on być wysłany do stron tego samego lub następnego dnia (podobnie powinno być z zarządzeniami, innymi pismami sądowymi). Tymczasem w praktyce, w zależności od sądu (wydziału), oczekiwanie na dokonanie tej, zdawałoby się, prostej czynności technicznej stanowi główny powód przewlekłości postępowań. Zatem wzmocnienie ilościowe kadr urzędniczych w sądach jest warunkiem uzyskania dużego przyspieszenia zwłaszcza w tych najprostszych, najmniejszych sprawach, gdzie rola i ilość czynności biurowych ma większe znaczenie niż w przypadku sprawach wymagających wszechstronnego rozpoznania materiału przez sędziego. Dziękuję.

Przemówienie senator Anny Aksamit w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senator Anny Aksamit w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W obowiązującym stanie prawnym warunki zatrudnienia na statkach morskich określa ustawa z dnia 23 maja 1991 r. o pracy na morskich statkach handlowych. Ustawa ta nie zawiera jednak regulacji, które wykonywałyby zobowiązania wynikające z Konwencji o pracy na morzu, przyjętej przez Konferencję Ogólną Międzynarodowej Organizacji Pracy w Genewie dnia 23 lutego 2006 r., a następnie ratyfikowanej przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 27 grudnia 2011 r. i obowiązującej od dnia 20 sierpnia 2013 r.

Ustawa z dnia 5 sierpnia 2015 r. o pracy na morzu, usystematyzowanej w ślad za postanowieniami wspomnianej konwencji, określa wymagania minimalne dla marynarzy do pracy na statku, warunki ich zatrudnienia, zakwaterowania, zaplecza rekreacyjnego i wyżywienia, ochrony zdrowia, opieki medycznej, opieki społecznej oraz zabezpieczenia społecznego, a ponadto zawiera przepisy mające na celu zapewnienie jej egzekwowania.

W ustawie zawarte zostały regulacje dotyczące praw i obowiązków stron stosunku pracy na statkach morskich o polskiej przynależności, pośrednictwa pracy dla osób poszukujących pracy na statkach morskich, wymagań dotyczących dokumentów związanych z pracą na statkach morskich, warunków pracy i życia marynarzy na statkach morskich o polskiej przynależności oraz ochrony zdrowia i ochrony socjalnej marynarzy.

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ustawa o pracy na morzu odnosi się do postanowień wspomnianej konwencji, wdraża je do polskiego porządku prawnego oraz ma na celu wykonanie prawa Unii Europejskiej. Proszę więc o przyjęcie odnośnego projektu uchwały. Dziękuję.