Narzędzia:

Posiedzenie: 13. posiedzenie Senatu RP VIII kadencji, 1 dzień


Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Projekt ustawy wychodzi naprzeciw potrzebie ustanowienia ściślejszych regulacji na rzecz ograniczenia zjawiska nielegalnego zatrudniania cudzoziemców. Przedstawiony akt interpretować należy w kontekście prawa unijnego, dlatego też mówiąc „cudzoziemiec” mamy tu na myśli obcokrajowca niebędącego obywatelem państwa członkowskiego Unii Europejskiej, EFTA czy Konfederacji Szwajcarskiej. Jak zaznaczyłem na wstępie, niniejszy akt odnosi się do zjawiska zatrudniania cudzoziemców w sposób nielegalny, zatem nie dotyczy tych osób, które posiadają stosowne dokumenty uprawniające do podjęcia pracy w Polsce, w tym w szczególności dokumenty legalizujące pobyt.

Główne obowiązki weryfikacyjne nałożone zostały w projekcie ustawy na podmiot powierzający wykonanie pracy cudzoziemcowi. Już w art. 2 projektowanego aktu stwierdzono wyraźnie, że podmiot ten ma obowiązek sprawdzenia jeszcze przed powierzeniem pracy, czy pracownik cudzoziemiec posiada ważny dokument uprawniający do pobytu na terytorium Polski. Wskazany podmiot ma także obowiązek przechowywania kopii przedmiotowego dokumentu. Patrząc na ten przepis, warto pamiętać o projektowanym art. 12, ograniczającym odpowiedzialność karną w przypadku gdy cudzoziemiec na potrzeby weryfikacji posłuży się sfałszowanym dokumentem, a podmiot nie poweźmie wiedzy o fałszerstwie.

Mając na uwadze rażąco niekorzystną sytuację, w jakiej może znaleźć się zatrudniony nielegalnie cudzoziemiec podczas próby dochodzenia swoich roszczeń u nieuczciwego pracodawcy, projektodawca postanowił, że nawet cudzoziemcy, którzy pracowali w Polsce nieleganie, powinni mieć zagwarantowane określone prawa. Przede wszystkim chodzi tutaj o prawo do otrzymania wynagrodzenia za pracę. Projekt ustawy formułuje domniemanie, że w przypadku powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcowi na podstawie stosunku pracy przyjmuje się, iż ten stosunek pracy trwał przez czas określony odgórnie w niniejszym projekcie ustawy, o ile oczywiście pracodawca lub pracownik nie dowiodą inaczej. Podobnie rzecz się ma, jeśli cudzoziemcowi powierzono pracę na innej podstawie. Wówczas domniemywa się, że wynagrodzenie za pracę uzgodniono w wysokości trzykrotności minimalnego miesięcznego wynagrodzenia za pracę, zastrzegając oczywiście także możliwość obalenia tego domniemania.

Ta kwestia wpisuje się w prewencyjny charakter projektowanej ustawy. W tym kontekście warto zauważyć, że zgodnie z art. 5 i następnymi podmiot, który powierzy pracę cudzoziemcowi w sposób nielegalny, będzie zobowiązany do pokrycia kosztów przesłania temu cudzoziemcowi zaległych należności za pracę również poza granicę kraju. Co niezwykle istotne, obowiązek pokrycia kosztów wynagrodzenia, łącznie z ewentualnymi kosztami transferu tych środków, jak też kosztów wydalenia cudzoziemca spoczywać będzie solidarnie na wykonawcy głównym i wszystkich ewentualnych podwykonawcach, którzy pośredniczyli pomiędzy cudzoziemcem a podmiotem powierzającym w sposób niezgodny z prawem wykonywanie pracy temu cudzoziemcowi. Rozwiązanie to powinno skutecznie wyeliminować wszelkie próby ucieczki od odpowiedzialności tych podmiotów, które dopuściły się złamania prawa. Wyłączenie odpowiedzialności możliwe jest w zasadzie jedynie w przypadku dowiedzenia dopełnienia należytej staranności w działaniu.

Niezależnie od tego w nowej ustawie zawarto również przepisy o charakterze karnym. Jak wynika z art. 8 projektu ustawy, kara ograniczenia wolności lub grzywny grozić będzie osobom, które proceder nielegalnego zatrudniania cudzoziemców prowadzą na większą skalę – chodzi o powierzenie wykonywania pracy w tym samym czasie wielu cudzoziemcom – albo które nieleganie zatrudniają małoletnich cudzoziemców, czy też jeśli łamanie prawa w tym zakresie ma charakter uporczywy. Za swego rodzaju kwalifikowaną formę nielegalnego zatrudnienia cudzoziemców uznano przypadki powierzania im pracy w warunkach szczególnego wykorzystania. Wówczas, jak też w przypadku nielegalnego zatrudnienia cudzoziemca będącego jednocześnie pokrzywdzonym w przestępstwie polegającym na handlu ludźmi, grozić będzie kara pozbawienia wolności do lat trzech.

Wysoka Izbo, zjawisko, do którego odnosi się poddany pod obrady projekt ustawy, nie występuje w naszym kraju w jakimś szczególnym nasileniu, jednakże potrzeba przyjęcia jednolitych rozwiązań w odniesieniu do całego obszaru Unii Europejskiej przemawia za przyjęciem niniejszego aktu. Projektowane przepisy są korzystne także dla samych cudzoziemców, bowiem przyzwolenie na proceder nielegalnego zatrudnienia nierzadko implikuje szereg innych niebezpiecznych zjawisk, jak chociażby łamanie praw pracowniczych, łamanie praw człowieka czy handel „żywym towarem”. Proszę więc o przyjęcie przedłożonego projektu. Dziękuję.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Zgodnie z generalną zasadą znajdującą zastosowanie w przypadku wywłaszczeń „poprzedni właściciel lub jego spadkobierca mogą żądać wywłaszczonej nieruchomości lub jej części, jeżeli stała się ona zbędna na cel określony w decyzji o wywłaszczeniu”. Przepis ten wraz z innymi normami odnoszącymi się do procedury zwrotu wywłaszczonych nieruchomości ujęto w rozdziale 6 działu III ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami. Przedmiotowa procedura wykorzystywana jest obecnie najczęściej w przypadku zwrotu nieruchomości wywłaszczonych na podstawie obowiązującej ustawy o gospodarce nieruchomościami. Niemniej jednak warto mieć na względzie, że nieruchomości mogły być wywłaszczane również na podstawie ustaw, które obowiązywały wcześniej, wliczając w to nawet tak odległe z punktu widzenia upływu czasu przepisy jak chociażby ustawa z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości.

Kierując się potrzebą zapewnienia spójności systemu prawa, na grunt ustawy o gospodarce nieruchomościami przyjęto swego czasu art. 216, który nakazuje odpowiednie stosowanie procedury zwrotu wywłaszczonych nieruchomości również w odniesieniu do przypadków, gdy wywłaszczenie to nastąpiło na podstawie innych powszechnie obowiązujących aktów prawnych. Konstrukcja przedmiotowego przepisu opiera się na enumeratywnym określeniu konkretnych norm prawnych w każdej z sześciu ustaw, które w swojej treści przewidywały możliwość przeprowadzenia wywłaszczenia. W przypadku ustawy o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości ustawodawca odniósł się jednak do jej art. 6. Przy czym, jak zauważył Trybunał Konstytucyjny, we wspomnianej ustawie nie tylko art. 6 dawał podstawę do przeprowadzenia wywłaszczenia, bowiem oprócz niego istotną rolę odgrywał również art. 47 ust. 1, który zgodnie z ówczesną praktyką administracyjną traktowany był jako odrębna materialna przesłanka wywłaszczenia odnosząca się do szczególnych przepisów wywłaszczania nieruchomości niejako post factum, czyli w momencie, kiedy były one już wykorzystywane w określonym celu, ale bez uprzedniego przeniesienia prawa własności. W konsekwencji nierzadko zdarzało się, że właśnie ten przepis wpisywano w akcie notarialnym jako podstawę prawną umowy o przeniesieniu własności nieruchomościami. Aktualne brzmienie art. 216 ustawy o gospodarce nieruchomościami w ocenie niektórych sądów powszechnych przesądza o braku możliwości zainicjowania procedury zwrotu nieruchomości, jeśli w dokumentach stanowiących podstawę wywłaszczenia powołano się na art. 47 ustawy o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego dopuszczenie takiego stanu rzeczy stoi w sprzeczności z przyjętymi wartościami konstytucyjnymi, dlatego też należało podjąć przedmiotową inicjatywę legislacyjną.

Zaproponowana w projekcie ustawy zmiana polega na nadaniu nowego brzmienia art. 216 ustawy o gospodarce nieruchomościami poprzez dodanie do jego treści wskazania, iż odpowiednie stosowanie przepisów o zwrocie wywłaszczonych nieruchomości obejmuje nie tylko te, dla których jako podstawę wywłaszczenia przyjęto art. 6 ustawy o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, ale także te, które wywłaszczono właśnie w oparciu o art. 47 ust. 1 tejże ustawy. Zasadność przyjęcia niniejszego projektu ustawy nie budzi zatem wątpliwości. Dziękuję.

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Kwestie zwrotu wywłaszczonych nieruchomości należą do wyjątkowo trudnych w praktyce orzeczniczej organów administracji oraz sądów zarówno powszechnych, jak i administracyjnych. Niemniej należy mieć na uwadze, że możliwość żądania zwrotu wywłaszczonych nieruchomości w sytuacji, gdy nieruchomość ta stała się zbędna i cel wywłaszczenia nie został zrealizowany, w istocie świadczy o tym, czy rzeczywiście przekształciliśmy się w państwo prawa, w którym szanowana jest własność. Bo właśnie o ochronę i poszanowanie prawa własności chodzi w regulacjach dotyczących żądania zwrotu wywłaszczonej nieruchomości. Jak wynika z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, nie jest dopuszczalna sytuacja, w której przepis stanowiący o prawie do żądania zwrotu wywłaszczonej nieruchomości pomija pewną grupę przypadków, których stan faktyczny w zasadzie niewiele się różni od tych opisanych dotychczas w przepisie art. 216 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Popieram zatem zaprezentowany projekt ustawy jako prowadzący do zapewnienia rzeczywistej ochrony prawa własności.