Narzędzia:

Posiedzenie: 61. posiedzenie Senatu RP X kadencji, 1 dzień


29 i 30 marca 2023 r.
Przemówienia z dnia następnego

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem ustawy o systemach homologacji pojazdów oraz ich wyposażenia jest zapewnienie zgodności polskiego prawodawstwa z prawodawstwem unijnym w przedmiotowym zakresie. Przepisy ustawy dotyczą kwestii wyznaczenia organów udzielających homologacji, stworzenia na mocy prawa krajowego podstaw do powołania służby technicznej i procedur dotyczących jej oceny oraz ewentualnego ograniczenia, zawieszenia lub odwołania. Mimo że przepisy te wiążą w całości i są bezpośrednio stosowane, państwa członkowskie zostały zobowiązane do powołania lub wyznaczenia organów udzielających homologacji oraz do stworzenia na mocy prawa krajowego podstaw do powołania służby technicznej i procedur dotyczących jej oceny, zawieszenia oraz całkowitego lub częściowego cofnięcia uprawnienia do wykonywania badań w zakresie kategorii działań, do których została wyznaczona.

Ustawa zapewnia także pełne wdrożenie dyrektywy delegowanej Komisji (UE) 2021/1716 zmieniającej dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/47/UE w odniesieniu do zmian w oznaczeniach kategorii pojazdów wynikających ze zmian w prawodawstwie dotyczącym homologacji typu oraz dyrektywy delegowanej Komisji (UE) 2021/1717 zmieniającej dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/45/UE w odniesieniu do aktualizacji niektórych oznaczeń kategorii pojazdów i dodania systemu eCall do wykazu badanych elementów, metod, kryteriów uznania stanu technicznego za niezadowalający i oceny usterek w załącznikach I i III do tej dyrektywy.

Dyrektor Transportowego Dozoru Technicznego jest na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej organem udzielającym homologacji, organem udzielającym unijnego indywidualnego dopuszczenia pojazdu i krajowego indywidualnego dopuszczenia pojazdu oraz organem uznającym świadectwa krajowego indywidualnego dopuszczenia pojazdu, a także organem przeprowadzającym kontrolę zgodności produkcji lub kontrolę zgodności montażu dodatkowej instalacji zasilania gazem pojazdu. Dyrektor TDT jest ponadto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej organem nadzoru rynku, wyznaczającym w drodze decyzji administracyjnej służbę techniczną wykonującą czynności z zakresu homologacji.

Za czynności związane z systemami homologacji ustala się stawkę za godzinę pracy w wysokości 3,75% kwoty przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, ogłaszanej przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego na podstawie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, obowiązującej w dniu rozpoczęcia tych czynności i pomnożonej przez liczbę godzin wykonywania tych czynności. W art. 69 ust. 2 ustawy określono maksymalne stawki opłat za poszczególne czynności.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o systemach homologacji pojazdów oraz ich wyposażenia dotyczy m.in. dostosowania polskiego prawa do przepisów UE, jeśli chodzi o system homologacji pojazdów oraz ich wyposażenia. W ustawie zaproponowano sposób wskazania organów krajowych właściwych do spraw homologacji i nowy system naliczania wysokości opłat za wydanie dokumentów homologacyjnych, określono zasady wyznaczania służb technicznych w celu rzetelnego i prawidłowego przeprowadzania badań na potrzeby procedur homologacyjnych oraz wprowadzono alternatywną możliwość uzyskania świadectwa homologacji dodatkowej instalacji gazowej – zgodność z regulaminem ONZ nr 115.

Jak podkreślono w uzasadnieniu: ,,Zróżnicowanie stawek opłat za wykonywanie czynności w ramach procedur homologacyjnych będzie bardziej uczciwe względem tych producentów, którzy przykładają więcej rzetelności do kompletowania dokumentacji, oraz wprowadzi większą konkurencję na rynku służb technicznych odpowiedzialnych za przygotowywanie dokumentacji z badań homologacyjnych. Wyższa jakość dokumentacji przełoży się w sposób bezpośredni na czas ich weryfikacji przez brak konieczności uzupełniania dokumentacji, brak konieczności wysyłania wezwań do ich uzupełniania czy też wniosków o zawieszenie postępowania celem zebrania stosownej dokumentacji przez wnioskującego. Krótszy czas przeznaczony na weryfikację dokumentacji złożonej przez wnioskującego o wydanie świadectwa homologacji oznaczać będzie w tym trybie niższy koszt wydania dokumentu.

Istotnym czynnikiem wpływającym na czasochłonność wykonywanych czynności podczas wydawania dokumentów w ramach np. procedury zezwolenia na dopuszczenie do ruchu pojazdu z końcowej partii produkcji jest charakter tej procedury. W efekcie złożonego przez producenta wniosku o wydanie takiego zezwolenia dla nieokreślonej liczby pojazdów (od jednego pojazdu do kilku tysięcy pojazdów) organ właściwy do spraw homologacji dokonuje weryfikacji zgodności świadectw homologacji typu lub świadectw zgodności dla każdego wskazanego we wniosku pojazdu lub typu pojazdu. Zatem krótszy będzie czas załatwienia sprawy w przypadku wydania takiego zezwolenia dla jednego pojazdu, a zdecydowanie dłuższy dla wniosku obejmującego kilkaset lub kilka tysięcy pojazdów. Natomiast czas załatwienia sprawy będzie w takim przypadku miał bezpośredni wpływ na wysokość opłaty naliczonej zgodnie z przyjętym nowym systemem naliczania, który został wskazany w ustawie.

W ramach Oceny Skutków Regulacji projektowanej ustawy uwzględniono przeprowadzenie ewaluacji wysokości opłat po 2 latach od przyjęcia ustawy. Celem ewaluacji będzie sprawdzenie, czy wysokość stawki godzinowej na poziomie 3,75% przeciętnego wynagrodzenia nie generuje nadmiernych zysków bądź strat dla TDT oraz obciążeń dla rynku, jak również czy rzeczywiste liczby godzin potrzebnych do przeprowadzenia każdej z 21 czynności wskazanych w art. 69 pokrywają się z szacowanymi liczbami godzin na etapie projektowania tej ustawy.

W projekcie wprowadzono zmianę do ustawy – Prawo o ruchu drogowym przez dodanie w art. 66 tej ustawy w ust. 4b przepisu upoważniającego służbę techniczną wyznaczoną przez Dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego albo Dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego do potwierdzenia spełnienia odpowiednich warunków lub wymagań technicznych w odniesieniu do pojazdów, w których dokonano zmian konstrukcyjnych. Procedura ta dotyczy zmian konstrukcyjnych w pojeździe, o których mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 66 ust. 5 ustawy – Prawo o ruchu drogowym, tj. w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia.

Przepisy wynikające z projektu ustawy wymuszają dokonanie zmian w treści obowiązujących przepisów ustaw: ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o dozorze technicznym, ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym oraz ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej. Najwięcej zmian wprowadzono do ustawy – Prawo o ruchu drogowym, co ma bezpośredni związek z faktem, że dotychczas przepisy regulujące kwestie związane z procedurami homologacji były zawarte w tej ustawie. Transpozycja przepisów określonych w ww. rozporządzeniach unijnych oraz Porozumieniu z 1958 r. wymagała uwzględnienia nowej terminologii, w szczególności dotyczącej nazw dokumentów stosowanych w procedurach, które nadal będą realizowane na podstawie przepisów ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Chodzi tu głównie o procedury rejestracji oraz badań technicznych pojazdów. Celem tych zmian jest umożliwienie realizacji rejestracji pojazdów objętych świadectwami homologacji typu UE pojazdu. Na obecnym stopniu rozpowszechnienia procedury homologacji typu ONZ w odniesieniu do całego pojazdu, a konkretnie ze względu na fakt, że w obrocie nie znajdują się takie świadectwa, odniesiono się jedynie do świadectw homologacji typu UE pojazdu”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Ustawa o systemach homologacji pojazdów oraz ich wyposażenia wdraża do polskiego porządku prawnego liczne międzynarodowe akty prawne, zarówno akty Unii Europejskiej, jak i porozumienia Organizacji Narodów Zjednoczonych. Przyjęcie ustawy o systemach homologacji pojazdów oraz ich wyposażenia jest, w świetle obowiązujących aktów prawa międzynarodowego, krokiem niezbędnym do zapewnienia zgodności polskiego prawodawstwa z prawodawstwem unijnym.

Przedmiotowa ustawa w sposób kompleksowy, racjonalny i systemowy porządkuje zagadnienia związane z homologacją pojazdów – w tym dotyczące organów i kwestii proceduralnych – ich wyposażenia i części poprzez przeniesienie z obowiązującej ustawy – Prawo o ruchu drogowym całego rozdziału o tytule „Homologacja” do niniejszej ustawy i dostosowanie tegoż rozdziału do wymagań zawartych w przepisach międzynarodowych.

Unormowania te nie budzą szerszych kontrowersji.

Jedyna kwestia, która budzi wątpliwości, dotyczy przewidzianego poziomu opłat, które mogą ponosić przedsiębiorcy podczas kontroli montażu instalacji gazowych przez inspektorów transportu drogowego. Stawka za godzinę pracy inspektora podczas prowadzenia kontroli została mianowicie określona na poziomie 3,75% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, czyli 274,87 zł. Stawka ta wydaje się wygórowana, tym bardziej w zestawieniu ze stawkami opłat pobieranych przez inne podmioty, dla przykładu Inspekcję Weterynaryjną, gdzie maksymalna stawka za godzinę wynosi 112,80 zł. Tym samym racjonalne i proporcjonalne wydaje się obniżenie obecnie zaproponowanej stawki z 3,75% do poziomu 2%.

Podsumowując: przedmiotowa ustawa wprowadza pozytywne zmiany, które należy oczywiście poprzeć, po uwzględnieniu zastrzeżenia, o którym mowa powyżej.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt nowelizacji ustawy o drogach publicznych oraz niektórych innych ustaw dotyczy wdrożenia do polskiego systemu prawnego przepisów dyrektywy 2019/520 Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 19 marca 2019 r. w sprawie interoperacyjności systemów elektronicznego poboru opłat drogowych i ułatwiania transgranicznej wymiany informacji na temat przypadków nieuiszczenia opłat drogowych w Unii Europejskiej.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, wdrażane „przepisy unijne stworzyły ramy prawne umożliwiające oferowanie europejskiej usługi opłaty elektronicznej (European Electronic Toll Service) […] certyfikowanym dostawcom, zwanym dalej «dostawcami EETS». Usługa EETS ma na celu umożliwienie użytkownikom, którzy podpiszą umowę z dostawcą EETS, uiszczanie opłat za przejazdy po drogach i obiektach infrastruktury drogowej na terenie Unii Europejskiej w systemach elektronicznych poprzez zawarcie jednej umowy z dostawcą EETS i za pomocą jednego urządzenia pokładowego (tzw. OBU). Przepisy unijne uregulowały prawa i obowiązki dostawców EETS, podmiotów pobierających opłaty oraz użytkowników EETS. Dotyczą one również wymiany informacji między państwami członkowskimi, podmiotami pobierającymi opłaty, dostawcami EETS, użytkownikami dróg oraz Komisją Europejską w celu zapewnienia prawidłowości funkcjonowania usługi EETS. Wprowadzono ponadto wymagania, które powinny spełniać podmioty zaangażowane w świadczenie usługi EETS. Ustalono wreszcie specyfikacje techniczne i wymagania niezbędne do prawidłowego świadczenia tej usługi oraz pod- stawowe zasady jej świadczenia. Powołane przepisy unijne zostały wdrożone do prawa polskiego ustawą z dnia 13 maja 2016 r. o zmianie ustawy o drogach publicznych oraz ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym (…), która weszła w życie w dniu 18 czerwca 2016 r.

Zgodnie z założeniami przyjętymi przez prawodawcę unijnego, po zawarciu umowy o świadczenie usługi EETS z dostawcą EETS, użytkownik EETS będzie rozliczał się bezpośrednio z tym dostawcą z tytułu z opłat naliczonych przez podmioty pobierające opłaty drogowe w sposób elektroniczny. Schemat poboru opłaty w ramach usługi EETS zakłada więc, że nie będzie konieczny bezpośredni kontakt między użytkownikiem EETS a podmiotem pobierającym opłaty. Opłaty na rzecz podmiotu pobierającego opłaty będą wpłacane wyłącznie przez dostawcę EETS, który następnie będzie dokonywał stosownych rozliczeń z użytkownikiem EETS. Dostawca EETS gwarantuje podmiotom pobierającym opłaty uiszczenie wszystkich opłat za swoich klientów – użytkowników EETS – poruszających się po obszarze poboru opłat danego podmiotu pobierającego opłaty, z którym dostawca EETS zawarł stosowną umowę. W praktyce oznaczać to będzie, że to na dostawcę EETS spadnie ciężar uiszczenia opłat nawet w sytuacji, gdy użytkownik nie wywiąże się ze swojej umowy z dostawcą EETS (dostawca EETS będzie wówczas kredytował użytkownika dzięki czemu w całości zostanie zabezpieczony interes podmiotów pobierających opłaty).

W konsekwencji podstawowymi założeniami wdrożenia i funkcjonowania usługi EETS są:

1) jedna umowa, którą użytkownik EETS zawiera z jednym dostawcą EETS, umożliwiająca rozliczanie opłat pobieranych w formie elektronicznej za poruszanie się na terenie UE;

2) jedno rozliczenie, które otrzymuje użytkownik EETS za naliczone mu opłaty pobierane w formie elektronicznej za poruszanie się na terenie całej UE w danym okresie,

3) jedno interoperacyjne urządzenie pokładowe, które pozwala na naliczanie opłat podczas podróżowania po sieciach drogowych UE.

Celem przyjęcia przepisów o EETS na szczeblu unijnym było zwiększenie interoperacyjności systemów poboru opłat na poziomie technicznym i proceduralnym poprzez stosowanie urządzeń i oprogramowania zdolnych do komunikowania się między systemami elektronicznego poboru opłat na terytorium Polski oraz z systemami używanymi na terytorium pozostałych państw członkowskich Unii Europejskiej”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Procedowana ustawa o zmianie ustawy o drogach publicznych oraz niektórych innych ustaw wdraża przepisy dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2019/520 w sprawie interoperacyjności systemów elektronicznego poboru opłat drogowych i ułatwiania transgranicznej wymiany informacji na temat przypadków nieuiszczenia opłat drogowych w Unii Europejskiej.

Projektowane zmiany powinny wpłynąć na sprawniejsze uiszczanie opłat elektronicznych przez obywateli polskich, którzy poruszają się na drogach w całej Europie.

Co istotne, ustawa w żaden sposób nie wpływa na rodzaje pojazdów objętych opłatą, wysokość stawek za przejazd autostradą oraz na sieć dróg objętych tymi opłatami.

Co również zasługuje na pozytywną ocenę, ustawa zakłada wprowadzenie mechanizmu transgranicznej wymiany danych o naruszeniach obowiązku uiszczenia opłat drogowych, której celem jest zwiększenie skuteczności egzekucji tych opłat od użytkowników dróg z innych państw członków Unii Europejskiej.

Proponowane zmiany wprowadzające ułatwienia w uiszczaniu opłat drogowych z pewnością przyczynią się do sprawniejszego podróżowania polskich obywateli, poruszania się po drogach europejskich.

Jednocześnie przedmiotowa regulacja w części, w jakiej dotyczy zmian w ustawie o Rządowym Funduszu Rozwoju Dróg, pozwoli przyspieszyć oczekiwane przez samorządy inwestycje na drogach samorządowych – gminnych i powiatowych.

Biorąc pod uwagę powyższe, należy stwierdzić, że przedmiotowa ustawa zakłada słuszne propozycje, wobec czego winna zostać poparta jako zasadna.

Przemówienie senator Alicji Chybickiej w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senator Alicji Chybickiej w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

W związku z procedowaną nowelizacją ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami do mojego biura senatorskiego wpłynęły pisma, w których podkreślana jest potrzeba wprowadzenia zmian w zakresie gospodarki niektórymi odpadami w Polsce. Bardzo ważne jest to, by wprowadzanie dyrektyw unijnych nie było argumentem za wprowadzaniem zmian w podatkach z pominięciem polskiej konstytucji.

Cieszy mnie fakt, że przy okazji wprowadzania zmian w gospodarce odpadami rozmawiamy o dbaniu o środowisko wodne i lądowe w naszym kraju.

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Podstawowym celem procedowanej ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami jest wprowadzenie do polskiego prawa postanowień dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/904 z dnia 5 czerwca 2019 r. w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko, która przewiduje ograniczenia w stosowaniu produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych, produktów wykonanych z oksydegradowalnych tworzyw sztucznych oraz narzędzi połowowych zawierających tego rodzaju tworzywa.

W toku prac legislacyjnych do projektu ustawy zostało zgłoszonych 8 poprawek, spośród których poparcie Sejmu uzyskała zmiana uściślająca, jakie przepisy nowelizowanej ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej będą stosowane od dnia 1 stycznia 2024 r.

Regulacje zawarte w procedowanej ustawie wprowadzają szereg istotnych zmian z perspektywy działań zmierzających do ochrony środowiska naturalnego. W świetle postępującej degradacji zasobów naturalnych i progresywnych zmian klimatycznych szczególnie ważne jest wdrożenie do polskiego systemu prawnego rozwiązań pozwalających na ograniczenie wytwórstwa i dystrybucji produktów wykonanych z materiałów rażąco szkodzących środowisku. Ustawa obliguje przedsiębiorców prowadzących jednostki handlowe i gastronomiczne, w których są oferowane produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych będące opakowaniami, do prowadzenia ewidencji, w postaci papierowej lub elektronicznej, liczby nabytych i wydanych w danym roku kalendarzowym tego rodzaju produktów. Dzięki temu nastąpi uproszczenie nadzoru nad rynkiem odpadów powstałych z produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. Ponadto projektowane rozwiązania powinny przyczynić się do zmniejszenia ilości tworzyw sztucznych wprowadzanych do powszechnego obrotu, a w konsekwencji do zminimalizowania obciążenia środowiska. Warto również nadmienić, że projektowane przepisy przyczynią się do rozwoju rynku recyklingu tworzyw sztucznych ze względu na obowiązek zapewnienia minimalnej zawartości materiału pochodzącego z recyklingu w wymienionych opakowaniach. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie!

Każda ustawa polepszająca sytuację w zakresie ochrony środowiska jest istotna. Jest istotna nie tylko z powodu wymagań postanowień dyrektywy Parlamentu Europejskiego, jest istotna dlatego, że ratowanie Ziemi jest naszym moralnym obowiązkiem wobec przyszłych pokoleń. Dziś stajemy się coraz bardziej świadomi tego, że traktując środowisko jak niekończący się nigdy zasób, potrzebny nam tylko do rozwoju, sami ścinamy gałąź, na której żyjemy. Niestety, już dziś stajemy u progu katastrofy, do której poprowadziło nas tego rodzaju myślenie.

Należy podkreślić, ze partia rządząca nie ma jednak na celu poprawy jakości życia Polaków. Ustawa ta powstaje głównie dlatego, że zostaliśmy zobligowani do jej wprowadzenia zgodnie z postanowieniami Unii Europejskiej. Dzięki jasno określonej dyrektywie ustawa ta w znaczący sposób przyczynia się do poprawy sytuacji w zakresie gospodarowania odpadami. Dzięki wprowadzeniu obowiązku informowania konsumentów o szkodliwym wpływie na środowisko, wynikającym z niewłaściwego postępowania z odpadami powstałymi z produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych, podniesiemy świadomość społeczną. To oczywiście plus tych zmian.

Ustawa przewiduje także takie rozwiązania jak stosowanie zakrętek i wieczek wykonanych z tworzyw sztucznych do pojemników na napoje o pojemności do 3 l trwale przymocowanych do tych pojemników. Takie rozwiązanie zapewne jest dziś potrzebne i logiczne. W zdecydowany sposób przyczyni się do zwiększenia procentu recyklingu odpadów plastikowych.

Jeśli procedowana ustawa ma tyle zalet, to w zasadzie dlaczego powstały jakiekolwiek kontrowersje? Oczywiście Prawo i Sprawiedliwość pokazało już Polakom, że Konstytucja Rzeczypospolitej znaczy dla nich tyle, co zeszłoroczny śnieg. W ramach omawianej ustawy partia rządząca rozszerza założenia o zmiany, po pierwsze, w ustawie z dnia 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym – art. 5; po drugie, w ustawie z dnia 15 września 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw – art. 10; po trzecie, w ustawie z dnia 27 października 2022 r. o zakupie preferencyjnym paliwa stałego dla gospodarstw domowych – art. 11.

Zmiany te mogą zostać uznane za niezgodne z art. 118 ust. 1 oraz art. 119 ust. 1 i 2 konstytucji, ponieważ naruszają zasady wykonywania inicjatywy ustawodawczej oraz rozpatrywania projektu ustawy w 3 czytaniach. Zgodnie z art. 119 ust. 1 konstytucji Sejm rozpatruje projekt ustawy w trzech czytaniach. Chodzi o to, „by podstawowe treści, które znajdą się ostatecznie w ustawie, przebyły pełną drogę procedury sejmowej, tak by nie zabrakło czasu i możliwości na przemyślenie przyjmowanych rozwiązań i zajęcie wobec nich stanowiska. Nakazowi temu sprzeciwia się takie stosowanie procedury poprawek, które pozwala na wprowadzenie do projektu nowych, istotnych treści na ostatnich etapach procedury sejmowej. Niezależnie od tego należy zauważyć, że wykładnia przepisów regulujących poprawki «sejmowe» i «senackie» musi być dokonywana w taki sposób, aby nie prowadziło to do zatarcia odrębności między inicjatywą ustawodawczą i poprawkami, a w konsekwencji – do obchodzenia wymagań, które konstytucja przewiduje dla inicjatywy ustawodawczej, przy czym wyjście poza zakreślony przez samego projektodawcę zakres przedmiotowy projektu może mieć miejsce tylko wówczas, gdy treść poprawki pozostaje w ścisłym związku z przedmiotem projektowanej ustawy, a zwłaszcza wtedy, gdy jej wprowadzenie jest niezbędne do pełnego zrealizowania koncepcji projektodawcy. Odmienne stanowisko oznaczałoby obejście konstytucyjnych wymagań dotyczących inicjatywy ustawodawczej i trzech czytań projektu”.

Zatem czarno na białym widzimy, że rząd PiS kolejny raz próbuje przemycić pod przykrywką polepszenia sytuacji środowiskowej zmiany ustaw zupełnie niezwiązanych z przedmiotowym zakresem merytorycznym. Widocznie dla rządzących nie ma już żadnych przeszkód – ani prawnych, ani moralnych – dla dostosowywania przepisów pod swoje potrzeby.

Polacy zasługują na szacunek. Takie zachowania rządzących jawnie im ten szacunek zabierają. Polacy zasługują na jakość rządzenia. Wiceminister rolnictwa Kowalski nie odróżnia jęczmienia od pszenicy, bo, jak mówi, to jest sprawa dla ekspertów. Takich ludzi PiS wstawił na najważniejsze stanowiska w kraju. Oni decydują o naszej przyszłości. Pytam Polki i Polaków: czy czujecie się bezpieczni, gdy tak niekompetentni ludzie decydują o waszej przyszłości? Myślę, że odpowiedź jest tutaj zbędna. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Jak wskazują autorzy nowelizacji, przepisy ustawy o zmianie ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej oraz niektórych innych ustaw dokonują implementacji dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/904 z dnia 5 czerwca 2019 r. w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko. Ustawa dotyczy wprowadzenia rozwiązań systemowych w celu zmniejszenia ilości odpadów powstających z produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych w środowisku naturalnym, w szczególności w środowisku morskim.

W opinii samorządów wprowadzenie systemu kaucyjnego jest bardzo potrzebne, jednakże w toku rozmów z przedstawicielami j.s.t. otrzymałem zastrzeżenia względem proponowanych zapisów.

Po pierwsze, wątpliwości budzi zapis art. 3n pkt. 2 mówiący, że wpływy z tytułu opłaty będą w całości przekazywane przez urząd marszałkowski do narodowego funduszu i dopiero tam będą przeznaczane na finansowanie systemu. Pominięto tu gminy, a to właśnie tam powinny one, choć w drobnej części, pozostać i służyć jednostce samorządowej poprzez finansowanie, tworzenie i modernizację systemu poprawiającego recykling odpadów opakowaniowych oraz tworzenie kampanii informacyjnych.

Po drugie, brakuje określenia zasad udziału w poziomach odzysku dla danej gminy i stwierdzenia, czy opakowania skupowane, pozyskiwane w ramach kaucji w sklepach będą miały swój udział w uzyskaniu przez gminę poziomów odzysku. Prosty przykład. Do tej pory butelka o pojemności 0,5 l po napoju alkoholowym trafiała jako odpad do pojemnika na szło. Szkło w niemal 100% przekazywane było do recyklera, dając gminie wyższy poziom odzysku. Proponowany system kaucyjny przewiduje, że ta sama butelka będzie pomijać pojemnik zielony i będzie przekazywana przez sklep do recyklera. Nie będzie zaliczana w poziomach odzysku, a tym samym gminy będą mieć większy problem z uzyskaniem odpowiedniego poziomu.

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Zmiana ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami to duża nowelizacja, mająca wpływ zarówno na firmy, jak i na samorządy. Najbardziej niepokoi to, że procedowane przepisy nie tworzą spójnej całości z obecnie obowiązującymi regulacjami. Brakuje ustawy o rozszerzonej odpowiedzialności producenta, czyli systemowej podstawy w tym zakresie, jak również systemu kaucyjnego, dzięki któremu rynek byłby w stanie pozyskać potrzebną ilość surowca. Mam pytanie o termin wprowadzenia systemu kaucyjnego: kiedy możemy się spodziewać wprowadzenia tej ustawy?

Dlaczego ustawodawca przewiduje istnienie tworzyw biodegradowalnych, które nadają się do kompostowania lub fermentacji, a nie pozwala na ich stosowanie jako zamienników zwykłych tworzyw sztucznych w produktach jednorazowych? Dodatkowo nie przewidziano możliwości zbierania biodegradowalnych tworzyw i innych biodegradowalnych opakowań, które są często zanieczyszczone organiką, wraz z bioodpadami. Jeżeli biodegradowalne opakowania nie trafią na kompostownię lub do fermentacji metanowej wraz z bioodpadami, to nie trafią tam nigdy, a tym samym cała idea biodegradowalności straci sens. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem omawianej ustawy o zmianie ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami jest dokonanie transpozycji do polskiego prawa dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2019/904 z dnia 5 czerwca 2019 r. w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko. Zmiany są jak najbardziej słuszne, ale powinny być dokonane przed 2 laty. Wiele się o tym mówiło już wcześniej. Niektórzy przedsiębiorcy wprowadzili na własną rękę część rozwiązań, które proponowane są dopiero w omawianej dziś ustawie.

Z roku na rok rośnie liczba odpadów z tworzyw sztucznych. Szczególnie jest to widoczne w morzach i oceanach. Ma to szkodliwy wpływ na ekosystemy, na różnorodność biologiczną i na zdrowie ludzi, jako że odpady te trafiają do łańcucha pokarmowego człowieka, a są one wartościowym materiałem, który powinien zostać użyty ponownie, zamiast zanieczyszczać środowisko. Produkty jednorazowego użytku, których dotyczą omawiane tu przepisy, to butelki po napojach, niedopałki papierosów, patyczki higieniczne, opakowania po słodyczach i chipsach, artykuły higieniczne, torby, sztućce, słomki i mieszadełka do napojów, kubki na napoje i pokrywki, balony i patyczki do tych balonów, pojemniki na żywność. Wymienione produkty stanowią ok. 80% odpadów znajdowanych na plażach.

Dyrektywa 2019/904 i zapisy procedowanej ustawy dotyczą także narzędzi połowowych stanowiących odpady zawierające tworzywa sztuczne. Trzeba zatem zapewnić mechanizmy i regulacje prawne dla ustanowienia gospodarki obiegu zamkniętego, by zwiększyć możliwość ich ponownego użycia.

Zamysłem twórców ustawy jest wprowadzenie obowiązku pobierania przez przedsiębiorców prowadzących jednostki handlu detalicznego i hurtowego oraz jednostki gastronomiczne opłaty od nabywającego produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. W ustawie wskazano maksymalną stawkę opłaty wynoszącą 1 zł za 1 sztukę opakowania jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. Rzeczywista stawka opłaty ma zostać określona w rozporządzeniu ministra właściwego do spraw klimatu. Opłata będzie przeznaczona na pokrycie kosztów zagospodarowania odpadów powstałych z tych produktów i raz w roku będzie przekazywana na odrębny rachunek bankowy marszałka województwa właściwego ze względu na miejsce jej pobrania. W ustawie wskazano również na przydział tych środków jako dochodów funduszy ochrony środowiska. Przedsiębiorcy zobligowani będą do prowadzenia sprawozdań i ewidencji nabycia i sprzedaży opakowań jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. W ustawie określono również wysokość kar administracyjnych za jej nieprzestrzeganie. Wprowadzenie opłaty ma na celu zniechęcenie konsumentów do nabywania opakowań jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych na rzecz opakowań i produktów alternatywnych, a w rezultacie – zmniejszenie skali ich stosowania.

Niektórzy zainteresowani zwracają uwagę na to, że istotna część projektowanych rozwiązań porusza problem zawierających tworzywa sztuczne narzędzi połowowych stanowiących odpady, w tym zagubionych lub w inny sposób utraconych w morzu czy zużytych. Zagubione lub w inny sposób utracone narzędzia połowowe to ogromny problem dla Bałtyku. Dotychczas wyłowiono z niego setki ton sieci rybackich i wciąż są one wyławiane, co świadczy o tym, że nieustannie trafiają one do morza. Stanowią one bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa człowieka i zwierząt morskich, w tym wielu gatunków ryb o znaczeniu gospodarczym, ssaków i ptaków morskich. Sieci rybackie odbiera się, sortuje, przetwarza, recyklinguje i utylizuje w inny sposób niż odpady komunalne czy opakowaniowe. Żeby odzyskać materiał, z którego zostało stworzone narzędzie połowowe, bezpiecznie je zutylizować lub unieszkodliwić, każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie. Wyłowione z morza narzędzia połowowe mogą być różnie zanieczyszczone – nasiąknięte niebezpiecznymi substancjami ropopochodnymi czy pokryte materią organiczną, z której należy oczyścić sieci przed poddaniem ich procesowi recyklingu lub utylizacji.

Zawarte w ustawie propozycje nie były konsultowane ani na etapie rządowym, ani na etapie sejmowym z: producentami narzędzi połowowych, zobowiązanymi do finansowania selektywnego zbierania sieci, ich transportu i przetwarzania; armatorami statków i rybakami, zobowiązanymi do oddawania za opłatą zużytych czy wyłowionych sieci w portach; urzędami morskimi czy zarządami portów, zobowiązanymi do zapewnienia odbioru, transportu i przetwarzania tych odpadów. Nie mamy w Polsce doświadczenia i wiedzy o metodach recyklingu i unieszkodliwiania sieci ani o firmach potencjalnie zainteresowanych taką działalnością w Polsce. Żeby wprowadzić w Polsce sprawiedliwy, racjonalny i działający system gospodarowania takimi odpadami, należy poznać perspektywę branży i problemy, jakie identyfikuje ona w związku z wejściem w życie przedmiotowej nowelizacji, stąd apel o zorganizowanie wysłuchania publicznego z udziałem wszystkich podmiotów, na które oddziaływać będzie regulacja, w tym interesariuszy związanych z rybołówstwem.

Również Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji zgłosiła szereg propozycji i uwag dotyczących przede wszystkim przeniesienia niektórych rozwiązań do przygotowywanej i oczekiwanej ustawy w sprawie systemu kaucyjnego i powiązania ich z terminem wejścia w życie ustawy. Oczywiście można nad tym dyskutować.

Nie do przyjęcia jest jednak fakt, że po raz kolejny, już nie wiadomo który, na etapie drugiego czytania w Sejmie projekt ustawy został rozszerzony o zmiany w innych ustawach. Są to: ustawa z dnia 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym – art. 5; ustawa z dnia 15 września 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw – art. 10; ustawa z dnia 27 października 2022 r. o zakupie preferencyjnym paliwa stałego dla gospodarstw domowych – art. 11. Nie można bez końca tolerować tego typu rozwiązań legislacyjnych. Jeśli nie zostaną usunięte artykuły wprowadzone na etapie drugiego czytania w Sejmie, wstrzymam się od głosu. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Nowelizacja ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej oraz niektórych innych ustaw dotyczy wprowadzenia rozwiązań systemowych w celu zmniejszenia ilości odpadów powstających z produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych obecnych w środowisku naturalnym, w szczególności w środowisku morskim. Procedowana ustawa zawiera również kary za nieprzestrzeganie jej przepisów, a także przepisy określające wysokość administracyjnych kar pieniężnych nakładanych na podmioty za nieprzestrzeganie przepisów ustawy. Rozwiązania zapisane w ustawie w całości implementują przepisy prawa europejskiego zawarte w dyrektywie 2019/904.

Chciałbym odnieść się do jednej zmiany spośród wielu proponowanych. W uzasadnieniu projektu ustawy podkreślono: ,,W art. 251 ust. 3 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach zaproponowano zwiększenie maksymalnego limitu wydatków Narodowego Funduszu w latach 2023 i 2024 na cele związane z utrzymaniem i rozwojem BDO do wysokości, odpowiednio: w 2023 r. – 12 milionów 786 tysięcy zł oraz w 2024 r. – 13 milionów 96 tysięcy zł, z jednoczesnym utrzymaniem dotychczasowej reguły od 2025 r.

Konieczność zwiększenia tych wydatków we wskazanych latach ma związek z planowanymi w projekcie ustawy zmianami przepisów w zakresie objęcia obowiązkiem wpisu do rejestru, o którym mowa w art. 49 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach, stanowiącego integralną część BDO kolejnej grupy podmiotów wprowadzających produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych (art. 4 pkt 3), jednocześnie planowane zmiany wynikające z odrębnych projektów ustaw, m.in. w zakresie rozszerzonej odpowiedzialności producentów czy systemu kaucyjnego, mogą spowodować w najbliższych 2 latach konieczność dalszego dostosowania systemu do obowiązujących aktów prawnych.

Ponadto zaproponowana zmiana jest konieczna w związku z rosnącymi kosztami dotyczącymi utrzymania infrastruktury technicznej BDO, wynikającymi m.in. z rosnącej liczby użytkowników systemu (obecnie wynosi ponad 550 tysięcy), rosnącymi kosztami utrzymania i rozwoju bazy, a także ze zwiększenia kosztów zakupu sprzętu oraz usług (związane z wpływem inflacji, wzrostem płac i wahaniami kursów walut oraz podnoszeniem cen wytworzenia komponentów), co także ma wpływ na planowane wydatki w dalszej perspektywie czasowej.

Zwiększenie wysokości środków wynika z konieczności zapewnienia od strony wytwórcy (Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy) bazy odpowiedniej liczby specjalistów odpowiedzialnych za programowanie i wdrażanie kolejnych modułów i funkcjonalności BDO, które są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania i użytkowania tej bazy przez podmioty wykonujące ustawowe obowiązki za pośrednictwem BDO.

Ponadto zmiana wysokości środków wynika z potrzeby wymiany istniejącej infrastruktury, z uwagi na kończący się cykl życia produktów infrastruktury i konieczność jej odnowienia. Wymiana ta jest konieczna w celu ograniczenia ryzyka związanego z możliwością wystąpienia awarii sprzętowej i wycofywania się producentów z usług serwisowania dla danego modelu, co w konsekwencji może spowodować zakłócenie ciągłości działania systemu BDO. Niezbędne jest także uwzględnienie potrzeby zakupu dodatkowych komponentów, która wynika z rozbudowy systemu BDO, jak również zwiększającego się obciążenia systemu przez nowych użytkowników.

Podsumowując, wskazane wyżej czynniki pociągają za sobą konieczność zwiększenia finansowania w 3 obszarach związanych z projektem BDO, tj.:

— wzrost wynagrodzeń wraz z pochodnymi oraz świadczeniami na rzecz pracowników zaangażowanych w realizację projektu po stronie Wykonawcy – Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego,

— wzrost nakładów i okresową wymianę infrastruktury – zakup sprzętu, oprogramowania, licencji,

— wzrost pozostałych kosztów związanych z realizacją projektu BDO (podróże służbowe, zakup materiałów, usługi obce)”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Fundamentalnym celem opiniowanej ustawy o aplikacji mObywatel jest kompleksowe uregulowanie kwestii związanych z funkcjonowaniem aplikacji mObywatel, w tym określenie zakresu usług udostępnianych w ramach tej aplikacji, warunków i sposobu pobierania aplikacji, sposobu potwierdzania i weryfikowania autentyczności, ważności, integralności lub pochodzenia dokumentów mobilnych, warunków opracowywania, udostępniania i świadczenia usług w aplikacji oraz zadań ministra właściwego do spraw informatyzacji w zakresie funkcjonowania i korzystania z aplikacji oraz systemu mObywatel.

W toku prac legislacyjnych projekt ustawy został skierowany do Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii. W trakcie drugiego czytania, które odbyło się w dniu 8 marca 2023 r., zgłoszonych zostało 7 poprawek, spośród których poparcie Sejmu uzyskały m.in. te polegające na dodaniu regulacji, w myśl której minister właściwy do spraw informatyzacji udostępni aktualny kod źródłowy aplikacji mObywatel w Biuletynie Informacji Publicznej na swojej stronie podmiotowej w terminie 14 dni od dnia wdrożenia nowej wersji tej aplikacji – art. 21 ust. 2 – oraz uzupełnieniu ustawy o zmianę w ustawie o Radzie Ministrów, która przewiduje, że minister wykonuje swoje zadania przy pomocy sekretarzy, a nie jednego sekretarza, o czym stanowi art. 27.

Procedowana ustawa bez wątpienia wprowadza szereg korzystnych i pożądanych społecznie rozwiązań. Regulacje w niej zawarte zmierzają do zrównania pod względem prawnym dokumentów cyfrowych obsługiwanych w aplikacji mObywatel z dokumentami w tradycyjnej formie, co umożliwi posługiwanie się dokumentem elektronicznym na równi z fizycznym dowodem tożsamości. Ponadto dzięki przepisom zawartym w ustawie w aplikacji mObywatel udostępnione zostaną inne, kluczowe z perspektywy codziennego funkcjonowania dokumenty, takie jak różnego rodzaju legitymacje czy dokumenty potwierdzające prawa wykonywania zawodu w przypadku nauczycieli i osób należących do środowisk medycznych. Należy zauważyć, że te rozwiązania z pewnością przyczynią się do zmniejszenia zjawiska biurokratyzacji w przestrzeni publicznej oraz do wyrównywania dysproporcji w zakresie dostępu do nowoczesnych technologii, w szczególności w przypadku mieszkańców mniejszych gmin i powiatów. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Przedstawiona ustawa o aplikacji mObywatel ma na celu zrównanie pod względem prawnym dokumentów cyfrowych obsługiwanych w aplikacji mObywatel z analogicznymi dokumentami w tradycyjnej, nieelektronicznej formie. Ustawa tworzy zatem nowe formy prawne dla funkcjonowania aplikacji mObywatel oraz usług w niej udostępnianych i świadczonych. Ustawa reguluje kwestie związane z funkcjonowaniem aplikacji mObywatel, w tym określa: zakres usług udostępnianych w ramach tej aplikacji; warunki i sposób pobierania aplikacji; sposób potwierdzania i weryfikowania autentyczności, ważności, integralności lub pochodzenia dokumentów mobilnych; warunki opracowywania, udostępniania i świadczenia usług w aplikacji; zadania ministra właściwego do spraw informatyzacji w zakresie funkcjonowania i korzystania z aplikacji oraz systemu mObywatel.

Aktualnie, pomimo bardzo dużej użyteczności aplikacji mObywatel, która w wielu sytuacjach pozwala na nienoszenie przy sobie dokumentów, musimy mieć na uwadze to, iż nie zastępuje ona jednak w pełni dowodu osobistego i wciąż możemy się spotkać z sytuacjami, gdy będziemy musieli go okazać. Wprowadzone przepisy zapewnią możliwość potwierdzania tożsamości z wykorzystaniem aplikacji mObywatel we wszystkich sytuacjach, w których aktualnie dopuszczalne jest użycie dowodu osobistego. Obecnie aplikacja mObywatel zapewnia 16 usług publicznych. Jeśli popatrzeć na postępującą informatyzację oraz coraz częstsze wykorzystywanie urządzeń mobilnych w życiu codziennym, to należy uznać powyższą ustawę za potrzebną.

Zaproponowana ustawa wprowadza odpowiednie zmiany w 30 innych ustawach, będące konsekwencją rozwiązań przewidzianych w niniejszej ustawie.

Wnoszę o przyjęcie ustawy w całości. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o aplikacji mObywatel wprowadza wiele istotnych zmian w funkcjonowaniu elektronicznej wersji dokumentów cyfrowych. Zasadniczym celem jest zrównanie pod względem prawnym dokumentów cyfrowych obsługiwanych w aplikacji mObywatel z analogicznymi dokumentami w tradycyjnej, nieelektronicznej formie. Przepisy ustawy doprecyzowują warunki wykorzystywania i uznawania dokumentu elektronicznego, obsługiwanego przy użyciu aplikacji mObywatel, który służyć ma jako mobilny odpowiednik dowodu osobistego. Jest to ważny krok w kierunku ułatwienia i usprawnienia kontaktu obywateli z administracją publiczną, a także rozwiązanie wprowadzające komfort użytkowania.

Od momentu wprowadzenia aplikacji mObywatel zyskuje ona coraz większą popularność wśród użytkowników smartfonów, którzy chcą mieć łatwy i szybki dostęp do informacji oraz możliwość załatwiania różnych spraw związanych z administracją publiczną. Dzięki nowelizacji ustawy aplikacja ta stanie się jeszcze bardziej przyjazna dla użytkowników, a jej funkcjonalność zostanie znacznie rozszerzona.

Proponowane zmiany są bardzo pozytywne i korzystne dla użytkowników aplikacji mObywatel. Popieram tę ustawę.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku!

XXI wiek, w którym obecnie żyjemy, to okres niesamowitego postępu technologicznego. Nacisk kładziony na rozwój cyfryzacji ma za zadanie polepszyć jakość życia człowieka, ułatwiając mu załatwianie wielu spraw koniecznych do codziennego funkcjonowania. Dlatego też rząd Zjednoczonej Prawicy, idąc z duchem czasu, przygotował ustawę o aplikacji mObywatel. To program oferujący mobilne wersje dokumentów w postaci usług cyfrowych, dostępny w Polsce już od kilku lat. Cieszy się dużym zainteresowaniem społeczeństwa, o czym świadczy ok. 9 milionów pobrań tej aplikacji.

Ustawa o aplikacji mObywatel, nad którą obecnie debatujemy, rozwija zakres jej możliwości. Wedle założeń ma ona za zadanie zrównanie pod względem prawnym dokumentów cyfrowych obsługiwanych w aplikacji mObywatel z analogicznymi dokumentami w tradycyjnej, nieelektronicznej formie. Pozwoli to na potwierdzanie własnej tożsamości czy np. faktu posiadania prawa jazdy wyłącznie przy użyciu aplikacji zainstalowanej w smartfonie, bez konieczności noszenia chociażby portfela z dokumentami. To z pewnością ułatwi codzienne życie polskiego obywatela.

Oprócz tego po wejściu w życie ustawy w aplikacji pojawią się nowe cyfrowe dokumenty. Będzie wśród nich m.in. dokument poświadczający prawo wykonywania zawodu medycznego czy legitymacja służbowa nauczyciela. Warto pamiętać, że jedną z nowości uchwalanych przepisów jest umożliwienie dostępu do usług e-Urzędu Skarbowego za pośrednictwem aplikacji mObywatel. Ustawodawcy zapowiadają także jej dalsze rozszerzanie, stopniowe, acz dokładne rozbudowywanie aplikacji wedle planu przygotowanego przez Ministerstwo Cyfryzacji.

Założenia tej ustawy pozwalają mi z pełnym przekonaniem zagłosować za jej przyjęciem. To duże ułatwienie dla wszystkich Polaków, należy też podkreślić, że potrzebne i przez nich oczekiwane, o czym świadczy liczba pobierających aplikację. Dlatego też pomóżmy innym przekonać się do słuszności aplikacji, uchwalając tę ustawę.

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Aplikacja mObywatel jest bardzo potrzebna, była ona długo oczekiwana przez obywateli. Jej posiadacz nie musi mieć fizycznych dokumentów, a to duża wygoda. Aplikacja pozwala potwierdzić tożsamość i załatwić sprawy urzędowe z wykorzystaniem usług online. Ustawa w zamierzeniu ma sprawić, że dokumenty w aplikacji mObywatel będą tak samo honorowane jak dokumenty w formie tradycyjnej.

Niemniej jednak rodzi się pytanie odnośnie do bezpieczeństwa tej aplikacji, szczególnie że dane w niej zawarte pochodzą z rejestrów państwowych. Obecnie, jak wiemy, w polskiej cyberprzestrzeni identyfikowanych jest coraz więcej incydentów, w tym ataków przeprowadzanych przez hakerów, również na instytucje publiczne.

W związku z tym chciałbym zapytać, czy ministerstwo może zapewnić Polaków, że aplikacja jest w 100% bezpieczna, jeżeli chodzi o ochronę danych osobowych, i czy gromadzone przez aplikację mObywatel dane będą szyfrowane.

Pytanie drugie dotyczy osób mających polskie obywatelstwo, czasami nawet 2 obywatelstwa, ale mieszkających poza granicami. Czy aplikacja obejmie także te osoby? Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Aplikacja mObywatel to bezpłatna i oficjalna rządowa aplikacja na smartfony. Dzięki niej obywatele zyskują szybki dostęp do elektronicznych dokumentów. Ustawa wprowadza przepisy, które zapewniają możliwość potwierdzania tożsamości z wykorzystaniem aplikacji mObywatel we wszystkich sytuacjach, w których aktualnie dopuszczalne jest użycie dowodu osobistego.

W dzisiejszych czasach potrzeba posiadania cyfrowych dokumentów stała się bardziej powszechna, wynika to z wygody i stylu życia społeczeństwa. Obywatelom łatwiej jest potwierdzić swoją tożsamość czy posiadane uprawnienia w sposób zdalny. Aplikacja w 2017 r. została pozytywnie przyjęta przez osoby, które wzięły udział w badaniu opinii publicznej w celu ustalenia, jak obywatele odniosą się do idei publicznych usług świadczonych za pośrednictwem smartfonów. W obecnym stanie prawnym dokumenty elektroniczne nie są w pełni zrównane pod względem skutków prawnych z analogicznymi dokumentami wydawanymi i funkcjonującymi w formie tradycyjnej, a przez to często nie są uznawane w relacjach obywatel – rząd, obywatel – obywatel czy obywatel – biznes.

Podstawowym dokumentem elektronicznym, jaki może być obsługiwany przy użyciu aplikacji, jest dokument zawierający dane pobrane z Rejestru Dowodów Osobistych, z rejestru PESEL oraz dane nadane w systemie teleinformatycznym zapewniającym funkcjonalności niezbędne do działania tej aplikacji. Dokument ten będzie zawierał: nazwisko i imię (imiona), numer PESEL, datę urodzenia, fotografię, obywatelstwo, imię ojca, imię matki, numer i serię, datę wydania oraz termin ważności tego dokumentu. Potwierdzenie ważności, integralności, autentyczności oraz pochodzenia dokumentu mObywatel, a tym samym danych w nim zawartych, będzie możliwe w szczególności dzięki opatrzeniu tego dokumentu zaawansowaną pieczęcią elektroniczną ministra właściwego do spraw informatyzacji.

Dokument mObywatel będzie wydawany automatycznie, na okres 5 lat, osobie, która stała się użytkownikiem aplikacji mObywatel po uwierzytelnieniu tej osoby oraz złożeniu przez tę osobę wniosku o wydanie dowodu osobistego oraz potwierdzeniu jej tożsamości i obywatelstwa. Dokument mObywatel w wyżej opisanym zakresie będzie mógł pełnić funkcję tożsamą z innymi tradycyjnymi dokumentami tożsamości. W związku z powyższym zasadne jest uregulowanie, że jeżeli z odrębnych przepisów prawa wynika obowiązek stwierdzenia tożsamości lub obywatelstwa polskiego na podstawie dokumentu tożsamości, w szczególności na podstawie dowodu osobistego, to obowiązek ten powinien być uznany za spełniony także w przypadku stwierdzenia tożsamości lub obywatelstwa polskiego na podstawie dokumentu mObywatel.

Aplikacja jest sukcesywnie rozwijana i rozbudowywana o kolejne usługi, tak aby można było posługiwać się nią m.in. przy użyciu smartfona. Obecnie aplikacja zawiera usługi takie, jak: mObywatel, mPojazd, mPrawo Jazdy i Punkty Karne, mLegitymacja szkolna, mLegitymacja studencka, Małopolska Karta Aglomeracyjna, Bilkom – bilety kolejowe, eRecepta, Karta Dużej Rodziny, Unijny Certyfikat Covid, Polak za granicą, Legitymacja UUT, Diia.pl (mobilny dokument tożsamości dla obywatela Ukrainy), Naruszenia środowiskowe oraz Złóż wniosek.

Obywatele oczekują, że państwo będzie posiadało zdolność posługiwania się technologiami cyfrowymi, a tym samym będzie posiadało narzędzia pozwalające wyjść naprzeciw ich potrzebom. Wobec tego zasadne jest wprowadzenie ustawy o aplikacji mObywatel.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Przygotowanie ustawy o aplikacji mObywatel, jak wynika z wypowiedzi sejmowej sekretarza stanu Adama Andruszkiewicza, było podyktowane bardzo dynamicznym rozwojem tej aplikacji. Została ona utworzona przed kilkoma laty w celu przygotowania projektu cyfrowego portfela na dokumenty, z których na co dzień korzystamy. Trzeba stwierdzić, że aplikacja rozwijała się dynamicznie przez wiele lat, a jej najbardziej dynamiczny rozwój przypadł na ostatnie 2 lata, w czasie których została pobrana ponad 9 milionów razy. Na co dzień z aplikacji mObywatel korzysta już 6 milionów Polaków załatwiających swoje sprawy.

Dzięki ustawie zyskamy przede wszystkim możliwość potwierdzania naszej tożsamości za pośrednictwem aplikacji mObywatel, która będzie obowiązywać na równi z dokumentem tradycyjnym, czyli dowodem osobistym. Ustawa wprowadza przede wszystkim jedną bardzo dużą, radykalną, wręcz rewolucyjną dla społeczeństwa zmianę, polegającą na tym, że dokument cyfrowy potwierdzający naszą tożsamość będzie traktowany w państwie polskim na równi z dowodem osobistym. Są tylko 2 wyjątki od tej zasady. Pierwszym wyjątkiem jest przekraczanie granicy, gdzie w dalszym ciągu obowiązywać będzie dokument tradycyjny, co wynika z umów międzynarodowych. W przyszłości będzie to prawdopodobnie możliwe do uregulowania, przynajmniej na poziomie krajów UE. Drugim wyjątkiem będzie złożenie wniosku o nowy dowód osobisty, co z kolei wynika z zasad bezpieczeństwa.

Ustawa przewiduje zapewnienie użytkownikowi aplikacji mObywatel możliwości posługiwania się nowym środkiem identyfikacji elektronicznej znanym jako profil Obywatel, co będzie można wprost porównać z funkcjonalnością profilu zaufanego.

Trudno się dziwić, że ustawa nie budzi szerszych wątpliwości. Wydaje się zrozumiałe, że w XXI wieku społeczeństwo, a przede wszystkim młodzież i studenci, oczekuje tego, żeby mieć wszystko w swoim telefonie. Uczący się chcą korzystać z mLegitymacji. W opinii projektodawców ustawa tworzy bardzo dobre podstawy prawne do tego, żeby aplikacja była w przyszłości rozwijana i użytkowana chociażby przez jednostki samorządu terytorialnego, które do tego narzędzia będą mogły wprowadzać swoje karty mieszkańca.

To niewątpliwie dobra ustawa i będę za nią głosował. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Aleksandra Pocieja w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Pocieja w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Od kilku lat mamy do czynienia z ogromnym rozwojem cyfryzacji niemal we wszystkich dziedzinach życia. Idąc za tym ponadnarodowym trendem i biorąc pod uwagę zalecenia Komisji Europejskiej, również państwo polskie zaczęło dość intensywne działania, mające na celu scyfryzowanie administracji publicznej.

Jednym z przedsięwzięć wpisujących się w te działania jest wprowadzenie ustawy o aplikacji mObywatel. Ustawa ta ma na celu kompleksowe uregulowanie kwestii związanych z funkcjonowaniem aplikacji, w tym m.in. dokładne określenie zakresu usług obsługiwanych przez tę aplikację, sposobu jej pobierania czy weryfikowania autentyczności, ważności, integralności lub pochodzenia dokumentów mobilnych.

Wziąwszy pod uwagę to, że zakres przedmiotowy ustawy oraz ewentualne poprawki zostały przepracowane przez senackie komisje i przedstawione przez sprawozdawców, nie będę w nie się zagłębiał. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na 2 problemy natury ogólnej, które nasuwają mi się w związku z budowaniem i wdrażaniem e-administracji w Polsce.

Po pierwsze, chciałbym wyrazić swoje obawy, czy nasze dane są wystarczająco zabezpieczone. Mając w pamięci różne „wpadki”, które miały miejsce w przeszłości, nie jestem w stanie w pełni uwierzyć w zapewnienia, że dane polskich obywateli będą w 100% bezpieczne. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że wraz z rozwojem informatyzacji wzrasta również cyberprzestępczość. Nie można też lekceważyć naszej delikatnej sytuacji geopolitycznej, zwłaszcza gdy coraz częściej na świecie stosowana jest wojna hybrydowa. Dlatego uważam, że ochrona danych to bardzo ważna, bezdyskusyjna kwestia, której rząd po prostu musi sprostać.

Druga sprawa. W kontaktach z wyborcami niejednokrotnie odnoszę wrażenie, że jest jakiś problem z kwestiami edukacyjnymi i informacyjnymi przy wdrażaniu rozwiązań cyfrowych. Wyraża się to np. w niewiedzy obywateli co do tego, które dokumenty i w jakiej formie powinni mieć przy sobie. Z przyczyn oczywistych zwłaszcza ludzie starsi nie radzą sobie z korzystaniem z nowoczesnych narzędzi na co dzień. Może więc wskazane by było, aby telewizja publiczna, działająca za nasze publiczne pieniądze, trochę więcej czasu poświęciła na szerzenie wiedzy w tym zakresie, a trochę mniej na wymyślanie przeróżnych „perełek”, by umieścić je na słynnych paskach, czy zastanawianie się, jakie jeszcze plagi i nieszczęścia można podciągnąć pod „winę Tuska”. Wydaje się, że byłoby to znacznie bliższe przedmiotowo jej misji, od której media publiczne w ostatnich latach odeszły bardzo daleko.

Przemówienie senator Janiny Sagatowskiej w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senator Janiny Sagatowskiej w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

To, co jest dziś stare, było kiedyś nowe. To łacińskie przysłowie uświadamia nam, że wprowadzane przez Sejm i Senat nowinki technologiczne – tu w zgodzie z ustawą z dnia 9 marca 2023 r. o aplikacji mObywatel – w ciągu kilku najbliższych lat staną się oczywistym standardem funkcjonowania administracji publicznej. Ułatwienia i nowe możliwości aplikacji mObywatel są bardzo oczekiwane przez społeczeństwo, w przekroju wszystkich pokoleń.

Aplikacja mObywatel, udostępniona w 2017 r., została pobrana blisko 10 milionów razy. Ta ogromna popularność jest dla nas wyraźnym sygnałem oczekiwań obywateli co do państwa nowoczesnego, które dzięki technologii ułatwia im codzienne funkcjonowanie. Obecnie aplikacja pozwala korzystać z 16 usług, m.in.: mObywatel, mPojazd, mPrawo Jazdy i Punkty Karne, mLegitymacja szkolna, mLegitymacja studencka, eRecepta, Karta Dużej Rodziny czy Unijny Certyfikat Covid.

Aplikację mObywatel można pobrać na urządzenia z systemem Android z Google Play lub na urządzenia z iOS z AppStore. Aby zacząć z niej korzystać, trzeba zalogować się przez profil zaufany.

Ustawa z dnia 9 marca 2023 r. o aplikacji mObywatel wprowadza przepisy, które zapewnią możliwość potwierdzania tożsamości z wykorzystaniem aplikacji mObywatel we wszystkich sytuacjach, w których aktualnie dopuszczalne jest użycie dowodu osobistego. Cyfrowy dokument tożsamości nie jest jednak dowodem osobistym w formie elektronicznej – to zupełnie nowy dokument (funkcjonujący niezależnie od dowodu osobistego), którym będzie można posługiwać się w kraju. Wyjątkiem będzie potwierdzenie tożsamości podczas występowania z wnioskiem o nowy dowód osobisty. Cyfrowym dokumentem tożsamości nie będzie można się także posłużyć, przekraczając granicę kraju – w tym wypadku wciąż wymagane będzie okazanie dowodu osobistego w formie tradycyjnej lub paszportu. Aplikacja umożliwi też dokonywanie opłat administracyjnych online. Po wejściu w życie ustawy o aplikacji mObywatel pojawi się w niej ponad 20 nowych usług. Ustawa ma w szczególności na celu: stworzenie nowych podstaw prawnych dla funkcjonowania aplikacji mObywatel oraz usług w niej udostępnianych i świadczonych; wprowadzenie zmian prawnych stanowiących podstawy do wykorzystywania i uznawania dokumentów elektronicznych obsługiwanych przy użyciu aplikacji mObywatel w życiu codziennym co najmniej tak powszechnie, jak to ma dziś miejsce w przypadku tradycyjnych dokumentów nieelektronicznych, w szczególności doprecyzowanie warunków wykorzystywania i uznawania dokumentu elektronicznego obsługiwanego przy użyciu aplikacji mObywatel, który służyć ma jako mobilny odpowiednik dowodu osobistego; umożliwienie wykorzystania aplikacji mObywatel jako czynnika uwierzytelniania profilu zaufanego, o którym mowa w ustawie o informatyzacji, co pozwoli na wygodniejsze użycie tego środka identyfikacji elektronicznej; upowszechnienie korzystania z usługi mLegitymacja szkolna i mLegitymacja studencka odpowiednio przez uczniów i studentów; uproszczenie i usprawnienie dotychczasowych procedur wdrażania nowych usług świadczonych w aplikacji mObywatel; umożliwienie dostępu do usług e-Urzędu Skarbowego; udostępnienie mobilnej legitymacji osoby niepełnosprawnej, legitymacji służbowej nauczyciela, legitymacji doktoranta, mobilnego prawa wykonywania zawodów medycznych (lekarza, lekarza dentysty, pielęgniarki, położnej, diagnosty laboratoryjnego, farmaceuty, fizjoterapeuty, ratownika medycznego) oraz tymczasowego elektronicznego prawa jazdy (umożliwienie kierowcom kierowania pojazdem od razu po zdanym egzaminie); stworzenie rozwiązania, w ramach którego jednostki samorządu terytorialnego oraz inne podmioty będą mogły prowadzić ewidencję w celu udostępniania dokumentów elektronicznych w aplikacji mObywatel wydanych dla obywateli (mieszkańców, członków organizacji). Działania te przyczynią się do wyrównywania dysproporcji w zakresie dostępu do nowoczesnych technologii, w szczególności dla mieszkańców mniejszych gmin i powiatów, oraz usprawnią proces finansowania, rozwoju i utrzymania aplikacji.

Wysoka Izbo, to, co jest dziś stare, było kiedyś nowe. Ustawa z dnia 9 marca 2023 r. o aplikacji mObywatel jest odpowiedzią na oczekiwania obywateli i ważnym elementem budowania modelu nowoczesnego państwa z łatwym i bezpiecznym dostępem online do usług administracji publicznej. Zgłoszone poprawki, które sugerują chęć całkowitej kontroli rządu nad obywatelem, uznaję za bezzasadne. Kolejne poprawki, nawet jeśli wydają się zasadne, powinny być przedmiotem refleksji co do ich celowości po audycie funkcjonowania aplikacji w proponowanej formie.

Wnoszę o przyjęcie ustawy z dnia 9 marca 2023 r. o aplikacji mObywatel w formie przedstawionej przez Sejm RP i odrzucenie wszystkich poprawek.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt ustawy o aplikacji mObywatel dotyczy stworzenia nowych podstaw prawnych dla funkcjonowania działającej od 2017 r. aplikacji mObywatel oraz usług w niej udostępnianych i świadczonych. Zasadniczym celem ustawy jest zrównanie pod względem prawnym dokumentów cyfrowych obsługiwanych w aplikacji mObywatel z analogicznymi dokumentami w tradycyjnej, nieelektronicznej formie. Przepisy ustawy doprecyzowują warunki wykorzystywania i uznawania dokumentu elektronicznego obsługiwanego przy użyciu aplikacji mObywatel, który służyć ma jako mobilny odpowiednik dowodu osobistego.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, ,,aplikacja mObywatel została po raz pierwszy udostępniona w 2017 r. przez ówczesne Ministerstwo Cyfryzacji (obecnie wydawcą aplikacji jest Kancelaria Prezesa Rady Ministrów). Pierwsza publikacja przedmiotowego oprogramowania została dokonana w ramach badania opinii publicznej w celu ustalenia, jak obywatele odniosą się do idei publicznych usług świadczonych za pośrednictwem smartfonów. Pomysł został pozytywnie przyjęty przez osoby, które wzięły udział w badaniu. W 2018 r. w ustawie z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne zostały wprowadzone przepisy stanowiące podstawę prawną do funkcjonowania publicznej aplikacji mobilnej zwanej aplikacją mObywatel. Początkowo w aplikacji mObywatel została udostępniona usługa mTożsamość (obecnie funkcjonująca pod nazwą mObywatel). Usługa ta pozwalała na posługiwanie się dokumentem zawierającym dane użytkownika pobrane z rejestru PESEL oraz Rejestru Dowodów Osobistych, które m.in. odpowiadały danym, jakie zawierał wydany użytkownikowi dowód osobisty. Aplikacja ta była sukcesywnie rozwijana i rozbudowywana o kolejne usługi i obsługiwane w ramach tych usług dokumenty w wersji na urządzenia mobilne.

W 2018 r. zostały udostępnione usługi mLegitymacja szkolna oraz mLegitymacja studencka. Dzięki wprowadzonym zmianom prawnym wspomniane wyżej mLegitymacje stały się dokumentami obsługiwanymi przy użyciu smartfona pozwalającymi na potwierdzenie uprawnień przysługujących posiadaczom odpowiednio tradycyjnych legitymacji szkolnych i studenckich.

W kolejnych latach udostępniano w aplikacji mObywatel nowe usługi. Aktualnie zbiór tych usług prezentuje się następująco: mObywatel; mPojazd; mPrawo Jazdy i Punkty Karne; mLegitymacja szkolna; mLegitymacja studencka; Małopolska Karta Aglomeracyjna; Bilkom – bilety kolejowe; eRecepta; Karta Dużej Rodziny (mKDR); Unijny Certyfikat Covid; Polak za granicą; Koronawirus: informacje i zalecenia (usługa zawieszona); Legitymacja UUT (UUT – ulgowe usługi transportowe); Diia.pl (mobilny dokument tożsamości dla obywatela Ukrainy); Naruszenia środowiskowe; Złóż wniosek; Legitymacja emeryta – rencisty; Legitymacja adwokacka; Legitymacja poselska. Aplikacja mObywatel, wg danych ze stycznia 2023 r., została pobrana ponad 9 milionów razy”.

Co ważne, wejście w życie ustawy będzie miało pozytywny wpływ na konkurencyjność gospodarki i przedsiębiorczość, w tym na funkcjonowanie przedsiębiorców, a zwłaszcza mikroprzedsiębiorców, małych i średnich przedsiębiorców. Z uwagi na możliwość dokonywania weryfikacji tożsamości przez przedsiębiorców na podstawie dokumentu elektronicznego przechowanego w telefonie, np. klienta, kontrahenta, proces ten będzie odbywał się w zdecydowanie prostszy i bezpieczniejszy sposób, bezkontaktowy. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Według badań Głównego Urzędu Statystycznego polskie społeczeństwo z roku na rok coraz bardziej przekonuje się do korzystania z usług administracji publicznej przez internet. W ubiegłym roku nieco ponad 55% Polek i Polaków przynajmniej raz załatwiło swoją urzędową sprawę za pomocą aplikacji mObywatel lub w witrynie gov.pl. To o 7,5% więcej niż w roku 2021. Tendencja zwyżkowa jest znakiem, że te cyfrowe usługi należy udoskonalać i rozszerzać.

Dlatego też cieszy fakt, że aplikacja mObywatel rozszerza swoje funkcje chociażby o usługi e-Urzędu Skarbowego oraz umożliwi płacenie online za usługi administracyjne – np. wydanie dokumentów, wniosków czy uiszczanie opłat skarbowych. Ważną zmianą jest również regulacja umożliwiająca jednostkom samorządu terytorialnego i innym podmiotom udostępnianie w aplikacji mObywatel lokalnych dokumentów, np. karty mieszkańca miasta, która cieszy się coraz większym zainteresowaniem w różnych miastach.

Ważne, aby na tych zmianach nie poprzestać. Należy w dalszym ciągu udoskonalać i dofinansowywać podmioty administracji publicznej, aby ta cyfrowa rewolucja mogła nadejść jak najszybciej. Niestety, wciąż – jak komentują eksperci w tej dziedzinie – istotnym problemem jest „papierowość” niektórych procedur, a także brak odpowiedniego sprzętu i oprogramowania w niektórych podmiotach publicznych. Konieczne są zmiany w szczegółowych przepisach proceduralnych i niektórych regulacjach wewnętrznych wymuszających niejako analogowe załatwianie wybranych spraw.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ustawa dotyczy transpozycji dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1 z dnia 11 grudnia 2018 r. mającej na celu nadanie organom ochrony konkurencji państw członkowskich uprawnień w celu skuteczniejszego egzekwowania prawa i zapewnienia należytego funkcjonowania rynku wewnętrznego.

Najbardziej uwypukloną zmianą jest rozszerzenie odpowiedzialności za praktyki ograniczające konkurencję skierowane do przedsiębiorców należących do grupy spółek. Aktualnie takie działania są zagrożone karą do 10% obrotu przedsiębiorcy, który się ich dopuścił, a dodatkowo prezes UOKiK może nałożyć do 2 milionów zł kary na osobę zarządzającą, która w ramach sprawowania swojej funkcji w czasie trwania stwierdzonego naruszenia tych zakazów umyślnie dopuściła, przez swoje działanie lub zaniechanie, do naruszenia przez tego przedsiębiorcę wymienionych zakazów. Projektowana zmiana zakłada, że w przypadku takiego naruszenia, którego dopuściła się spółka, odpowiedzialność poniesie również przedsiębiorca wywierający decydujący wpływ na tę spółkę, a także osoba zarządzająca takim przedsiębiorcą.

Ustawa umożliwia również nakładanie kar na związki przedsiębiorców. Ustawa, implementując prawo UE, wprowadza zaostrzone zasady odpowiedzialności związków przedsiębiorców poprzez sankcje oraz niejasną zasadę dokonania naruszenia przez związek, które jest związane z działalnością jego członków. Wprowadzone zasady nie zostały jasno określone, a tym samym mogą prowadzić do rozbieżności interpretacyjnych.

Niestety, procedowana ustawa w obecnym kształcie narusza gwarancje procesowe przedsiębiorców, osłabia tajemnicę radcowską i adwokacką, przedstawia nieproporcjonalne rozwiązania oraz narusza fundamentalne zasady państwa prawa. Ponadto w ustawie, wdrażającej dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1 z dnia 11 grudnia 2018 r., miejscami czyni się to w sposób nieprecyzyjny lub poszerza się zakres prawa europejskiego.

Przedstawiona ustawa narusza podstawową zasadę państwa demokratycznego, zgodnie z którą prawo nie działa wstecz. Przyjęcie takiego rozwiązania spowodowałoby, że podmioty ponosiłyby odpowiedzialność za swoje działania na zasadach, które nie istniały w chwili dokonania tych działań, i byłyby karane za czyny, które nie podlegały karze w chwili ich popełnienia.

Podsumowując, chciałbym powiedzieć, że należy wnieść o odrzucenie tej ustawy. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Zdaniem autorów nowelizacja ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw dokonuje kompleksowej implementacji przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2019/1 z dnia 11 grudnia 2018 r., mającej na celu nadanie organom ochrony konkurencji państw członkowskich uprawnień w celu skuteczniejszego egzekwowania prawa i zapewnienia należytego funkcjonowania rynku wewnętrznego.

W przypadku tak ważnych zmian nie można pominąć głosu ekspertów. Według Konfederacji „Lewiatan” nowe przepisy, które miały implementować dyrektywę unijną do polskiego prawa, czynią to w znacznej mierze w sposób niewłaściwy, niejasny, a część proponowanych zmian nie ma z dyrektywą związku. Jednym z najważniejszych błędów, które są wskazywane w stanowisku Konfederacji „Lewiatan” względem omawianych przepisów, jest wprowadzenie zasady automatycznego naruszenia prawa przez przedsiębiorcę wywierającego decydujący wpływ na jednostkę, która dopuściła się naruszenia prawa.

„Odpowiedzialność ta nie powinna odbywać się na zasadzie automatyzmu – przeczy to istocie prawa konkurencji (tj. powinno być to uruchamiane w związku z czynem, a nie «z zasady»). Dodatkowo ujęcie «wywierania decydującego wpływu» w projektowanym art. 6b ust. 2 ustawy de facto nie rozstrzyga, czy «wykonywanie lub dostosowywanie się» ma być jednorazowe, wielorazowe (jeśli tak, to w jakim stopniu), czy ciągłe i trwałe. Nie jest jasnym zatem stopień uzależnienia jednego podmiotu od drugiego (co szczególnie istotne, biorąc pod uwagę, że projektodawca kreuje zasadę automatyzmu). Projektowana regulacja pozostaje zatem niejasna. W efekcie wskazana jest rewizja projektowanych przepisów, oparcie konstruowanej odpowiedzialności na zasadzie winy lub chociażby wskazanie okoliczności wyłączającej odpowiedzialność. Dodatkowo konieczne jest wprowadzenie zasady odpowiedzialności cywilnej przedsiębiorcy, który dopuścił się naruszeń wobec przedsiębiorcy ukaranego z tego tytułu”.

Zapisy ustawy mogą doprowadzić do złamania zasady „prawo nie działa wstecz”. Postępowania wszczęte względem działań sprzed wejścia ustawy w życie będą prowadzone na mocy nowych przepisów. Powoduje to nałożenie nowej odpowiedzialności, która była nie do przewidzenia. Zdaniem ekspertów nowe zapisy nie tylko nie zwiększą ochrony praw, ale wręcz ją osłabią.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Nowelizacja ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw dotyczy transpozycji dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1 z dnia 11 grudnia 2018 r. mającej na celu nadanie organom ochrony konkurencji państw członkowskich uprawnień w celu skuteczniejszego egzekwowania prawa i zapewnienia należytego funkcjonowania rynku wewnętrznego.

Jak podkreślono w uzasadnieniu projektu ustawy, celem dyrektywy jest zwiększenie skuteczności egzekwowania unijnych reguł konkurencji na rynku wewnętrznym przez krajowe organy do spraw konkurencji państw członkowskich. „Środkiem do uzyskania tego celu jest natomiast ustanowienie minimalnego zakresu uprawnień organów krajowych. Z uwagi na nieostre granice między sprawami, w których ma zastosowanie art. 101 lub art. 102 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, a sprawami, w których organy do spraw konkurencji stosują tylko prawo krajowe, proponowane zmiany dotyczyć będą obu tych obszarów. Dyrektywa zmierza do zapewnienia, aby wszystkie krajowe organy ochrony konkurencji posiadały uprawnienia odpowiadające zasadniczo uprawnieniom Komisji Europejskiej”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Procedowana dzisiaj ustawa o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw z założenia miała być implementacją przyjętej przez Parlament Europejski dyrektywy ECN+. W wielkim skrócie: dyrektywa powstała w celu scentralizowania systemu ochrony konkurencji, by w istotny sposób zreformować zasady stosowania reguł zdrowej i uczciwej konkurencji. Głównymi założeniami dyrektywy jest harmonizacja kompetencji krajowych urzędów ochrony konkurencji, wzmocnienie roli organów do spraw konkurencji oraz zagwarantowanie im instrumentów oraz środków, które umożliwią efektywne wykrywanie i egzekwowanie naruszeń prawa antymonopolowego.

Gdyby według tych prostych założeń została przygotowana ustawa zmieniająca polskie prawo w tej kwestii, to bez żadnego „ale” poparłbym ją i optował za jak najszybszym wprowadzeniem jej do polskiego porządku prawnego. Niestety, żyjemy w państwie rządzonym przez Prawo i Sprawiedliwość, które nie potrafi wprowadzić dobrych zmian podanych przez Unię Europejską na tacy. Do projektu ustawy posłowie Prawa i Sprawiedliwości wprowadzili poprawki z zakresu działalności Polskiej Organizacji Turystycznej, świadczeń pielęgnacyjnych czy orzekania o niepełnosprawności. Przez ten miszmasz ustawa straciła na merytoryczności, spójności i przejrzystości. Na ten fakt zwróciło uwagę nawet Biuro Legislacyjne Sejmu, zauważając, że wspomniane przepisy wykraczają poza zakres przedłożenia. Mimo to Sejm większością głosów Prawa i Sprawiedliwości ustawę przyjął.

To wszystko sprawia, że ustawy w tej formie nie można przyjąć. Należy jeszcze raz zabrać się do jej przygotowania od podstaw i wprowadzić, jak należy. Jako parlamentarzyści nie możemy dopuszczać do takich praktyk, na bazie których przyjmowane są ustawy naznaczone złamaniem zasad poprawnej legislacji.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przedmiotowa ustawa o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw zmierza do implementacji dyrektywy Parlamentu Europejskiego 2019/1 z dnia 11 grudnia 2018 r., nazywanej potocznie ECN+, która ma na celu nadanie organom ochrony konkurencji państw członkowskich nowych, dotąd nieposiadanych przez nie uprawnień w celu skuteczniejszego egzekwowania prawa i zapewnienia należytego funkcjonowania rynku wewnętrznego.

Jak można było zaobserwować w ostatnich latach, podmioty gospodarcze i związki przedsiębiorców bardzo często wchodzą w zmowy cenowe, działając tym samym na niekorzyść konsumentów. Proponowane rozwiązania wzmocnią pozycję UOKiK w walce z nieuczciwymi przedsiębiorcami, nadużywającymi swojej pozycji rynkowej, eliminując tym samym wskazane zjawisko.

Co również zasługuje na zaakcentowanie? Po wejściu ustawy w życie dojdzie do implementacji dyrektywy unijnej. To spowoduje, że dojdzie do ujednolicenia polskich przepisów z tymi, które obowiązują na terytorium Unii Europejskiej. W takim stanie rzeczy „potencjalni przestępcy” przestaną analizować, w którym kraju wspólnotowym będą mogli liczyć na uniknięcie kary bądź niższą karę. Taka sytuacja bez wątpienia negatywnie wpływała na gospodarkę, a obecnie zostanie ona wyeliminowana.

Bardzo poważne wątpliwości budzi tryb procedowania. W tej sytuacji ze względu na konieczność zachowania zasad poprawnej legislacji będę głosował przeciw.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Przedstawiona ustawa wprowadza szereg zmian odnoszących się do zasad przeprowadzania referendum lokalnego.

Regulacja wprowadza zasadę, zgodnie z którą referendum będzie można przeprowadzać 2 razy w trakcie kadencji. Pierwszy termin wyznaczenia referendum, zgodnie z nowelą, powinien przypadać nie wcześniej niż przed upływem 18 miesięcy od dnia wyboru organu jednostki samorządu terytorialnego i nie później niż po upływie 24 miesięcy od dnia wyboru tego organu, zaś drugi termin – nie wcześniej niż przed upływem 12 miesięcy od dnia upływu kadencji tego organu i nie później niż przed upływem 6 miesięcy od dnia upływu kadencji. Nowe przepisy zmniejszają aż o połowę liczbę obywateli potrzebnych do zainicjowania referendum. Nowelizacja zakłada również wydłużenie terminu na zbieranie podpisów w sprawie referendum do 6 miesięcy – aktualnie jest 60 dni – i reguluje kwestie związane z ważnością referendum. Zgodnie z przyjętymi przez Sejm przepisami referendum ma być ważne, jeżeli weźmie w nim udział co najmniej 15% uprawnionych do głosowania – jest to o połowę mniej, niż przewidują aktualne przepisy.

Należy podkreślić, iż strona samorządowa negatywnie odniosła się do wprowadzonych zmian podczas konsultacji. Należy podzielić zdanie samorządowców, którzy słusznie podkreślają, iż przepisy tej ustawy niweczą podstawy demokracji lokalnej z trudem wypracowywane na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Wprowadzone zmiany doprowadzą do tego, że to mniejszość będzie decydowała o większości. Wprowadzone zmiany nie stanowią korekty obowiązujących przepisów, jak to podkreśla ustawodawca, ale są istotną zmianą ustrojową. Zaprezentowana ustawa w żaden sposób nie przyczyni się do aktywniejszego udziału społeczeństwa w decydowaniu o jego sprawach. Konsekwencją wprowadzenia tych przepisów będzie generowanie konfliktów oraz przyczynienie się do destabilizacji administracji samorządowej.

Wobec tego wnoszę o odrzucenie ustawy w całości. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Obniżenie progu w referendum do tak niskiego poziomu jest nad wyraz skandaliczne. Doprowadzi to do anarchizacji samorządów i do sytuacji, w których zdecydowana mniejszość będzie mogła wywoływać lokalne afery. Prowadzi to do tego, że przykładowo ponad 50% wyborców z dużego miasta wybierze przewodniczącego, a później kilkuprocentowa, niereprezentatywna mniejszość będzie mogła co chwilę dokonywać zmian, które zaburzą skuteczne zarządzanie samorządem.

Kilka miesięcy przed wyborami ze względu na własny interes postanowiliście przepchnąć ustawę, która wywróci samorządy do góry nogami. Te przepisy będą wykorzystywane do paraliżowania władz samorządowych. Nawet Biuro Legislacyjne Sejmu ma wątpliwości co do zgodności tej ustawy z konstytucją. Społeczeństwo obywatelskie buduje się, opierając się na dialogu i współpracy, a nie przez konflikt. Tą ustawą dolewacie oliwy do ognia wojny polsko-polskiej. To ślepa uliczka. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Debatujemy dziś nad zmianą ustawy o referendum lokalnym, która to ustawa z założenia miała przyczynić się do zwiększenia wpływu lokalnych społeczności na funkcjonowanie ich jednostek samorządu terytorialnego.

Projekt omawianej nowelizacji ustawy złożony został prawie 2 lata temu, przeleżał w sejmowej szafie i teraz, w czasie kryzysu gospodarczego i szalejącej inflacji, debatujemy nad zmianą ustawy uchwalonej w 2000 r. i rozstrzygającej o referendum przeprowadzanym z inicjatywy organu stanowiącego lub organu wykonawczego j.s.t., referendum przeprowadzanym na wniosek mieszkańców, kampanii referendalnej, trybie przeprowadzania oraz ustalania i ogłaszania wyników referendum.

Ważnym celem omawianej ustawy jest obniżenie progów, jeśli chodzi o liczbę mieszkańców koniecznych do zainicjowania referendum i uznania je za ważne. Ustawa wprowadza obniżenie wymaganych dotychczas progów o połowę, co prowadzi do tego, że mała część wyborców może decydować za wszystkich mieszkańców. Wprowadzone w omawianej ustawie procedury przeprowadzania lokalnego referendum mogą powodować, że proces referendalny będzie trwać cały rok. Nie dziwi mnie to, bo np. nowelizowany art. 65 ustawy określa czynność niezwłoczną jako wykonaną w ciągu 3 miesięcy. Tak przeciągnięty proces referendalny grozi tym, że podjęte decyzje mogą się zdezaktualizować.

Chciałbym dodać, że przeciwni przyjęciu omawianej ustawy są samorządowcy, którzy uważają, że istniejące instrumenty dotyczące wypowiedzi i wpływu na funkcjonowanie jednostek samorządu terytorialnego są wystarczające. Potwierdzeniem tego jest m.in. negatywne stanowisko Związku Miast Polskich.

Z powyższych powodów nie mogę poprzeć omawianej ustawy i będę głosował przeciw. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Aleksandra Pocieja w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Pocieja w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Instytucja referendum lokalnego jest bardzo ważnym atrybutem dojrzałych demokracji, dającym wspólnotom zamieszkującym dany rejon możliwość podejmowania decyzji w sprawach dotyczących tych społeczności.

Mając to na uwadze, Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji wspólnie z Komisją Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej przystąpiły wczoraj do rozpatrzenia ustawy o zmianie ustawy o referendum lokalnym. Jednak w toku prac okazało się, że zawiera ona wiele błędów merytorycznych.

Nie tylko Krajowe Biuro Wyborcze miało wątpliwości co do tej ustawy, ale również nasze Biuro Legislacyjne. Co więcej, nawet przedstawiciele samorządów, którzy – jak się wydawało – powinni chcieć wspierać tego typu nowelizację, bardzo mocno ją skrytykowali. Według mnie świadczy to o jednym: choć idea pogłębiania demokracji bezpośredniej sama w sobie jest szczytna, ten poselski projekt zawiera tak wiele błędów natury prawnej i formalnej, w tym zapisy sprzeczne z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, że nie jesteśmy w stanie przyjąć go w proponowanej formie, nawet gdybyśmy postarali się wprowadzić liczne poprawki. Dlatego będę głosował za odrzuceniem ustawy.

Przemówienie senator Joanny Sekuły w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senator Joanny Sekuły w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Szanowny Marszałku! Wysoka Izbo!

Na początek przemówienia pragnę przypomnieć wszystkim parlamentarzystom, czym w zasadzie jest demokracja bezpośrednia i wynikające z niej prawo obywateli jako suwerena do wyrażania swojej woli w istotnych sprawach gospodarczych, kulturowych, społecznych, w tym sprawach światopoglądowych. Aksjologia podstawowych pojęć i definicji, w tym intencji twórców naszej konstytucji w przedmiocie przeprowadzania referendów ogólnokrajowych i lokalnych, ma przyczynić się, w mojej ocenie, do zrozumienia wykładni prawa, ale również do zrozumienia założeń wnioskodawców zmian w ustawie o referendum lokalnym.

Wszyscy zdajemy sobie sprawę ze znaczenia treści art. 170 Konstytucji RP, który należy łączyć z art. 3 Europejskiej Karty Samorządu Lokalnego, który stanowi, iż ,,samorząd lokalny oznacza prawo i zdolność społeczności lokalnych, w granicach określonych prawem, do kierowania i zarządzania zasadniczą częścią spraw publicznych na ich własną odpowiedzialność i w interesie ich mieszkańców”. Nieodzownym elementem wykładni logicznej opisanego stanu rzeczy jest związek przyczynowo-skutkowy, dotyczący tego, kiedy powinno się korzystać z mocy prawnej referendów w obowiązującym ustroju Rzeczypospolitej Polskiej. Zagadnienie to jest ujęte w całym rozdziale VII Konstytucji RP, poświęconym samorządom terytorialnym. Art. 163–170 naszej konstytucji wyraźnie wskazują cel, założenia i intencje leżące u podstaw stosowania władztwa w lokalnej społeczności na zasadzie podejmowania decyzji w drodze referendum przez mieszkańców określonych wspólnot samorządowych. Nasza konstytucja wyraźnie wskazuje rangę i charakter sprawowania pierwszeństwa w podejmowaniu decyzji w zakresie zadań publicznych służących zaspokajaniu potrzeb wspólnoty samorządowej przez przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego wybieranych na 4-,5-letnią kadencję. Z kolei referenda lokalne mają w założeniu służyć jako uzupełnienie, jako pomocnicze wsparcie rozstrzygania spraw istotnych dla lokalnej społeczności, tzw. spraw merytorycznych, spraw związanych z odwoływaniem organów władzy wykonawczej, stanowiących w sytuacjach skomplikowanych, trudnych i wywołujących spory pośród różnych lokalnych środowisk, grup, niemożliwych do rozstrzygnięcia w trybie i na zasadach wynikających z ustaw o j.s.t., jak również ze względu na napięcia społeczne, kontrowersje, które mogą być skutecznie rozwiązane poprzez wyrażenie woli suwerena zamieszkującego daną społeczność w referendum.

Przyjęta przez obóz rządzący nowela ustawy o referendum lokalnym jest kolejnym faktem potwierdzającym już regułę sprawowania władzy przez obecny obóz Zjednoczonej Prawicy. Rzekomo w majestacie prawa zmienia się reguły ustrojowe państwa polskiego zwykłymi ustawami. Na aspekt ten zwróciły uwagę praktycznie wszystkie zrzeszenia i stowarzyszenia samorządowców, m.in. Związek Powiatów Polskich.

Pojawia się pytanie: dlaczego tak uważam wespół z zaniepokojonymi środowiskami samorządowymi i organizacjami pozarządowymi? Mianowicie, jak wspomniałam wcześniej, referendum lokalne powinno być stosowane w przypadku spraw wyjątkowych, nietuzinkowych, jednakże nowe normy zawarte w ustawie, budzące szczególne kontrowersje – np. zmniejszenie wymaganych progów do zainicjowania referendum oraz progu ważności plebiscytu terytorialnego – tak naprawdę w zakamuflowany sposób, pod egidą szczytnych idei inicjowania aktywności obywatelskiej, prowadzą bezpośrednio do patologicznych zjawisk, gdy mniejszość będzie rządziła większością, co wiąże się jednoznacznie z wykreśleniem słowa „istotne”, ujętego dotychczas w obowiązującym jeszcze akcie prawnym. Podzielam pogląd, że praktycznie każdą mało ważną sprawę, decyzję, uchwałę, podjętą, względnie badaną lub już rozstrzygniętą, w j.s.t. będzie można podważać z pobudek niezasługujących na uwzględnienie ze względu na dobre obyczaje, zasady doktryny prawnej, orzecznictwa judykatury, co przedstawię w dalszej części wystąpienia.

Wysoka Izbo, musimy zdać sobie sprawę z faktu, że u podłoża wszczynanej procedury referendalnej zawsze stoi wygenerowany konflikt na tle politycznym lub społecznym. Jest on rozstrzygany w ramach referendów odwoławczych lub merytorycznych. Podjęłam trud przeanalizowania dostępnych danych w celu zbadania powodów wszczynania referendów lokalnych. Informacje zaczerpnęłam z potwierdzonych źródeł. Nie jest moim zamiarem przedstawiać w sposób akademicki w tymże wystąpieniu poszczególne wskaźniki, mierniki. Skupiłam się na trendach i wnioskach wyłaniających się z danych za lata 2006–2014 oraz 2018–2023. W zdecydowanej większości referenda dotyczyły odwołania organów j.s.t. ze względu na: niepoprawną politykę inwestycyjną i kadrową władz, brak współpracy pomiędzy władzą wykonawczą a stanowiącą prawo lokalne, niewłaściwy sposób zarządzania majątkiem, podejmowanie niekompetentnych, niegospodarnych decyzji, np. zadłużanie gmin, brak konsultacji społecznych, skandale obyczajowe, osobiste animozje, w tym spory personalne. Zdecydowanie najmniej spraw dotyczyło rozstrzygnięć merytorycznych, np. w kwestiach likwidowania szkół, tworzenia lub likwidowania ośrodków zdrowia, kwestiach realizacji określonych inwestycji w zgodzie z przepisami dotyczącymi ochrony środowiska i klimatu. Można by tu wymieniać wiele przykładów.

Oczywiście referenda lokalne, Szanowne Senatorki i Senatorowie, są potrzebne i konieczne w naszym ustroju prawnym, czego nie podważam i nie neguję w żaden sposób. Uważam jednakże, że dotychczasowy stan prawny i przeprowadzone już w latach ubiegłych nowelizacje procedowanej ustawy są wystarczające. W obecnie dokonanych zmianach, w mojej ocenie, na uwzględnienie zasługuje: wydłużenie terminu na zaskarżanie do sądu administracyjnego uchwały organu jednostki samorządu terytorialnego odrzucającej wniosek o referendum; wydłużenie terminu na usunięcie braków formalnych we wniosku o referendum; wydłużenie terminu na złożenie do sądu administracyjnego skargi na postanowienie komisarza wyborczego odrzucającego wniosek o przeprowadzenie referendum; wydłużenie terminu na wniesienie skargi kasacyjnej; dopuszczenie możliwości utrwalania pracy komisji wyborczej za pomocą aparatów fotograficznych oraz kamer; zwiększenie liczby mężów zaufania wyznaczanych do pracy w komisji wyborczej.

Kierując się zawsze zasadą obiektywizmu i legalizmu, przedstawiłam również dobre strony tej ustawy. Przysłonięte są one jednak ideą posiadania przez obóz Zjednoczonej Prawicy możliwości i instrumentu negowania wyników wyborów samorządowych. Dotyczy to szczególnie ośrodków władzy samorządowej w aglomeracjach miejskich, wielkomiejskich, gdzie obecnie obóz sprawujący władzę w kraju jest w odwrocie. Tutaj jest właśnie kolejny chytry plan centralizacji życia publicznego w naszym kraju. Większość rządowa nie bez przyczyny spieszy się w roku wyborczym z kolejnym aktem prawnym będącym w istocie zamachem na prawa konstytucyjne. Dysponują oni nieograniczonymi środkami finansowymi na kampanie wyborcze, drenują szerokim strumieniem publiczne pieniądze do tzw. swoich stowarzyszeń i fundacji, by po przegranych wyborach samorządowych, poprzez swoiste „okienka referendalne”, 2 razy podczas kadencji przeprowadzić w lokalnych społecznościach kampanie nienawiści, pomówień, półprawd przeciwko leganie sprawowanej władzy samorządowej. Zjednoczona Prawica bazuje tutaj na sprawdzonych socjotechnikach. Wszyscy doskonale wiemy, iż frekwencja pozwalająca stwierdzić ważność referendum była w latach ubiegłych w 80–90% zbyt niska i wyniki referendum nie były wiążące. Zatem poprzez zniesienie limitu 30% osób uprawnionych do głosowania, koniecznego do uznania referendum za ważne, wprowadza się de facto instrument dla bogatych organizacji, które, jak wynika z dotychczasowej praktyki obozu rządzącego, są suto wyposażone również w nieruchomości lokalowe i gruntowe, pozwalający na przeprowadzenie operacji logistycznych i finansowych zmierzających do przejęcia władz samorządowych. Pretekstów może być naprawdę wiele, powodów błahych również, aby zdestabilizować plany gospodarcze, inwestycyjne, socjalne i inne, wprowadzane w danej gminie, powiecie, województwie, niebędące po myśli przeciwników politycznych.

Wysoka Izbo, jeżeli zamierzenia wnioskodawców co do procedowanych zmian w ustawie były uczciwe i transparentne, to powinniśmy ponad podziałami, w ramach szerokich konsultacji społecznych i debat publicznych prowadzonych w dłuższym czasie doprowadzić do aktywizacji obywateli. Celem powinno być tu poszerzanie ich wiedzy na tematy związane z funkcjonowaniem demokracji bezpośredniej, utrwalanie tych informacji poprzez media i spotkania, edukacja w zakresie funkcjonowania państwa w szkołach na wyższym poziomie, przekazywanie wiedzy na temat konkretnych kompetencji decyzyjnych, jakie władza samorządowa może przekazać obywatelom. Powinniśmy solidarnie uruchomić kampanie informacyjne wśród szerokich grup i środowisk społecznych we wskazanym obszarze, aby na podstawie obecnych, dobrze stosowanych już przepisów w omawianej materii faktycznie doprowadzić do zaangażowania obywatelskiego naszego społeczeństwa.

Nie można tak często manipulować aktami prawnymi dla doraźnych korzyści partyjnych, dlatego, moim zdaniem, przedmiotową ustawę o referendum lokalnym należy odrzucić w całości.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Poselski projekt nowelizacji ustawy o referendum lokalnym dotyczy zmian w zasadach organizowania i przeprowadzania referendum lokalnego. Są to m.in.: wprowadzenie reguły, zgodnie z którą referendum będzie można przeprowadzać 2 razy w czasie trwania kadencji; zmniejszenie o połowę liczby obywateli niezbędnych do zainicjowania referendum; zagwarantowanie inicjatorom referendum 6-miesięcznego – dotychczas było to 60 dni – terminu na zebranie podpisów mieszkańców popierających referendum; wydłużenie terminu na zaskarżenie do sądu administracyjnego uchwały organu stanowiącego jednostki samorządu terytorialnego odrzucającej wniosek mieszkańców w sprawie przeprowadzenia referendum; wydłużenie terminu na usunięcie braków formalnych wniosku o referendum; wydłużenie terminu na złożenie do sądu administracyjnego skargi na postanowienie komisarza wyborczego odrzucającego wniosek o przeprowadzenie referendum; wydłużenie terminu na wniesienie skargi kasacyjnej; stworzenie możliwości utrwalania pracy komisji wyborczej za pomocą aparatów fotograficznych oraz kamer; zwiększenie liczby mężów zaufania wyznaczanych do pracy w komisji wyborczej; zniesienie progu frekwencji, od którego zależy ważność referendum.

Jak podkreślili wnioskodawcy w uzasadnieniu: „Potrzeba przyjęcia proponowanego projektu ustawy o zmianie ustawy o referendum lokalnym wynika z dążenia do stworzenia silniejszych gwarancji zabezpieczających właściwe sprawowanie demokracji bezpośredniej. Instytucje prawne teoretycznie umożliwiają obywatelom czynny udział w decydowaniu o sprawach wspólnoty samorządowej, ale w praktyce nie są możliwe do zrealizowania. W społeczeństwie istnieje przeświadczenie, że mieszkańcy nie mają realnej możliwości oddziaływania na lokalne otoczenie. Z badań przeprowadzonych przez CBOS w 2007 r. i obejmujących lata 1990–2007 wynika, że pomimo tego, że od 1990 r. poczucie aktywności obywatelskiej znacząco wzrosło, to w dalszym ciągu ponad połowa Polaków sądzi, iż nie ma żadnych możliwości wpływania na działalność organów jednostek samorządu terytorialnego. Jednocześnie na podstawie badań przeprowadzonych przez OBOP w grudniu 2012 r. ustalono, iż zdecydowana większość Polaków jest zwolennikiem uczestniczenia we współrządzeniu jednostkami samorządu lokalnego. Problem w tym, że obecne uregulowania prawne uniemożliwiają im realny wpływ na decydowanie o lokalnych sprawach. Projekt jest odpowiedzią na postulaty zgłaszane przez obywateli, dotyczące konieczności udoskonalenia możliwości korzystania z mechanizmu bezpośredniego sprawowania władzy w gminach, powiatach i województwach.

Istotną wskazówką dla kształtu proponowanych zmian są sprawdzone rozwiązania stosowane w państwach zachodnich, np. w Wielkiej Brytanii, USA, Szwajcarii, dotyczące m.in. progu frekwencji wyborczej, monitoringu procedury głosowania i liczenia głosów z wykorzystaniem kamer, roli mężów zaufania w procedurze referendum. (…)

Patrząc przez pryzmat aktywności obywatelskiej w Polsce i udziału obywateli w głosowaniach, można stwierdzić, że trzydziestoprocentowa bariera nie jest łatwa do przekroczenia, szczególnie w większych gminach, powiatach czy województwach. Na przykład na trzy referenda w sprawie odwołania organów samorządowych w roku 2003 w jednym osiągnięto wymaganą dla jego ważności frekwencję, w roku 2004 na pięćdziesiąt sześć osiągnięto ją w ośmiu, w roku 2005 r. na trzydzieści – dwa ważne, w 2006 na dwa – brak ważnych; (dane za: Przegląd Wyborczy. Biuletyn Informacyjny 2004, nr 1–2, 2005, nr 2, oraz stroną internetową www.pkw.gov.pl). Dotychczasowe doświadczenia wynikające z przeprowadzonych referendów wskazują, że co do zasady nie są to inicjatywy częste, a po wtóre tylko w nielicznych przypadkach są inicjatywami ważnymi, wywołującymi określone skutki prawne.

Jak wynika z powyższego, obowiązujące przepisy ustawy o referendum lokalnym zawierają szereg niedoskonałości, które można skutecznie usunąć, wdrażając przedłożone rozwiązania”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Procedowana ustawa o zmianie ustawy o referendum lokalnym według opisu wnioskodawców „wprowadza zmiany w zasadach organizowania i przeprowadzania referendum lokalnego zmierzające do stworzenia silniejszych gwarancji zabezpieczających właściwe sprawowanie demokracji bezpośredniej”. Niestety, jak to zazwyczaj bywa z „pisowskimi” projektami, na dobrych intencjach się skończyło. Omawiane zmiany mają wzmocnić demokrację bezpośrednią, co oczywiście popieram z całego serca, ale ta ustawa jest usiana błędami zarówno merytorycznymi, jak i legislacyjnymi.

Po pierwsze, w sposób matematyczny zmniejszono progi procentowe o połowę – próg ważności referendum z 30% do 15%, progi dla wnioskodawców z 10% do 5%, a w przypadku województw z 5% do 2,5%. Wystarczy pomyśleć: przecież kiedy dzieli się przez dwa, to zmniejsza się liczbę uczestniczących. Omawiane zmiany w żaden sposób nic wpłyną na wzmocnienie demokracji bezpośredniej. W moim odczuciu wręcz ją osłabią, robiąc z pięknego aktu demokracji, jakim jest referendum, narzędzie do codziennej walki politycznej i straszaka na niepokorne wobec władzy centralnej samorządy.

Wadą tej ustawy jest także wydłużenie terminów odwołań, a także powołania organu, czyli WSA, a w końcu NSA, do rozstrzygania sporów pomiędzy inicjatorami referendum a komisarzem czy też wojewodą. Te terminy są tak długie, że absolutnie niweczą ideę referendum. Według szacunków od samego momentu wystąpienia z inicjatywą referendalną do realizacji wyniku przez organ wykonawczy, gdyby wynik referendum był pozytywny, jeśli weźmie się pod uwagę terminy maksymalne dla wnioskodawców, może minąć rok. W polityce to wieczność. Wiele kwestii może się zmienić, zdezaktualizować, a to zniechęci obywateli do korzystania z mechanizmu referendalnego.

Po raz kolejny PiS wylewa dziecko z kąpielą – nowelizacja mająca usprawniać funkcjonowanie demokracji wyraźnie ją degraduje. W tym kształcie ustawa jest nie do przyjęcia.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa ma na celu wzmocnienie obronności Rzeczypospolitej Polskiej poprzez umożliwienie szybszego pozyskiwania i wprowadzania do użytku w jednostkach organizacyjnych podległych ministrowi obrony narodowej lub przez niego nadzorowanych urządzeń podlegających dozorowi technicznemu, które zostały wyprodukowane w innym państwie.

Szybkie dopuszczenie sprzętu – szczególnie tego, który jest sprawdzony przez wojska sojusznicze – jest niezwykle ważne z punktu widzenia obronności. Urządzenia techniczne podlegające dozorowi technicznemu należące do wojsk obcych przebywających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, lub za które są one odpowiedzialne, będą mogły być eksploatowane bez konieczności uzyskiwania decyzji szefa Wojskowego Dozoru Technicznego zezwalającej na eksploatację, jeżeli przewidywać to będą przepisy szczególne lub umowy międzynarodowe.

Przebywający na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej żołnierze wojsk obcych i personel cywilny im towarzyszący nie będą potrzebowali wydawanych przez polskie jednostki dozoru technicznego zaświadczeń kwalifikacyjnych do obsługi i konserwacji urządzeń w przypadku, gdy obsługują i konserwują urządzenia techniczne należące do wojsk obcych, lub za które wojska te są odpowiedzialne.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku!

Obecna sytuacja geopolityczna skłania do wzmacniania obronności państwa polskiego. Prowadzona od ponad roku rosyjska inwazja na Ukrainę to swoisty impuls do tego, by jeszcze bardziej zadbać o bezpieczeństwo naszego kraju. Polski rząd dokłada więc wszelkich starań, by zwiększyć potencjał obronny państwa polskiego. Warto podkreślić fakt, iż w Polsce stacjonuje już ok. 12 tysięcy żołnierzy z kontyngentów wojskowych sojuszu NATO, a ich liczba ma wzrosnąć. Ponadto Ministerstwo Obrony Narodowej dokonuje zakupów najnowocześniejszego sprzętu wojskowego. W toku prowadzonych inicjatyw konieczne jest więc przygotowanie stosownych rozwiązań prawnych, które pozwolą usprawnić ich realizację. Jednym z tych rozwiązań jest procedowana obecnie nowelizacja ustawy o dozorze technicznym, przygotowana przez rząd Zjednoczonej Prawicy.

Zmiany w ustawie mają na celu szybsze pozyskiwanie i wprowadzanie do użytku sprzętu wojskowego podlegającego dozorowi technicznemu, wyprodukowanego w innym kraju. Doprecyzowują one także zasady dotyczące wykonywania dozoru technicznego nad urządzeniami technicznymi należącymi do wojsk sojuszniczych stacjonujących na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Te przepisy należy koniecznie uchwalić, bowiem w znaczący sposób usprawnią one pracę w wojsku. Żołnierze państw obcych nie będą musieli uzyskiwać dodatkowych zaświadczeń kwalifikacyjnych do obsługi i konserwacji urządzeń – dotąd wydawane były one przez polskie jednostki dozoru technicznego – w trakcie korzystania z tychże urządzeń. Te rozwiązania odnoszą się do sprzętu użytkowanego przez żołnierzy wojsk obcych stacjonujących na terenie państwa polskiego oraz sprzętu, który polska armia pozyskała z innych państw na potrzeby jednostek organizacyjnych podległych MON lub przez nie nadzorowanych.

Będę głosował za przyjęciem tej ustawy. Na przykładzie dzielnie stawiającej opór rosyjskiemu agresorowi Ukrainy widać wyraźnie, jak ciężko jest pozyskiwać sprzęt wojskowy. Dlatego też należy dołożyć wszelkich starań, by umożliwić naszemu wojsku dozbrajanie się.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt nowelizacji ustawy o dozorze technicznym dotyczy wprowadzenia przepisów umożliwiających szybsze pozyskiwanie i wprowadzanie do użytku w jednostkach podległych MON lub przez MON nadzorowanych urządzeń podlegających dozorowi technicznemu, które zostały wyprodukowane w innym państwie.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, nowelizowane przepisy „mają na celu wzmocnienie obronności Rzeczypospolitej Polskiej (RP) przez wprowadzenie przepisów umożliwiających szybsze pozyskiwanie i wprowadzanie do użytku w jednostkach organizacyjnych podległych Ministrowi Obrony Narodowej lub przez niego nadzorowanych urządzeń podlegających dozorowi technicznemu, które zostały wyprodukowane w innym państwie.

Zmiany te mają również na celu doprecyzowanie zasad dotyczących wykonywania dozoru technicznego nad urządzeniami technicznymi należącymi do wojsk obcych (sojuszniczych) przebywających na terytorium RP.

Zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy dozorowi technicznemu podlegają urządzenia techniczne w toku ich projektowania, wytwarzania, w tym wytwarzania ich elementów, naprawy i modernizacji, obrotu oraz eksploatacji. Urządzeniem technicznym jest urządzenie, które może stwarzać zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego oraz mienia i środowiska wskutek rozprężenia cieczy lub gazów znajdujących się pod ciśnieniem różnym od atmosferycznego, wyzwolenia energii potencjalnej lub kinetycznej przy przemieszczaniu ludzi lub ładunków w ograniczonym zasięgu, rozprzestrzeniania się materiałów niebezpiecznych podczas ich magazynowania lub transportu (art. 4 pkt 1 ustawy).

Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy wytwarzanie urządzeń technicznych odbywa się na podstawie dokumentacji technicznej uzgodnionej z organem właściwej jednostki dozoru technicznego, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej. Ponadto na podstawie art. 9 ust. 1 ustawy urządzenia techniczne, w tym ich elementy, mogą być wytwarzane jedynie przez wytwarzającego, który posiada uprawnienie wydane przez organ właściwej jednostki dozoru technicznego w formie decyzji administracyjnej, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej. W toku wytwarzania urządzeń technicznych objętych dozorem technicznym pełnym lub ograniczonym organ właściwej jednostki dozoru technicznego przeprowadza sprawdzenia i badania techniczne (art. 13 ust. 1 pkt 1). W przypadku urządzeń importowanych importer urządzeń technicznych jest obowiązany do uprzedniego uzgodnienia wymagań technicznych z organem właściwej jednostki dozoru technicznego, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej (art. 20 ust. 1 ustawy). Uzgodnienie to nie zwalnia od obowiązku uzyskania decyzji uprawniającej do wytwarzania (art. 20 ust. 5 ustawy).

Art. 20a ustawy, w obowiązującym brzmieniu, wyłącza stosowanie przepisów art. 8 ust. 1–3, art. 9, art. 13 ust. 1 oraz art. 20 ustawy w odniesieniu do urządzeń technicznych wyprodukowanych lub dopuszczonych do obrotu w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej, państwie Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) lub Republice Turcji.

W projektowanych zmianach rozszerzono zakres wyłączeń stosowania przepisów ustawy, określonych w art. 20a, przez dodanie pktów 3 i 4.

Wyłączenia obowiązków: uzgadniania dokumentacji technicznej wytwarzania urządzeń technicznych, posiadania przez zakład wytwarzający uprawnienia do wytwarzania urządzeń technicznych, przeprowadzania badań w toku wytwarzania urządzeń technicznych, uzgadniania wymagań technicznych przez importera urządzeń obejmowałyby również urządzenia techniczne zgodnie z prawem wyprodukowane w innym państwie na potrzeby jednostek organizacyjnych podległych Ministrowi Obrony Narodowej lub przez niego nadzorowanych oraz urządzenia techniczne należące do wojsk obcych przebywających na terytorium RP w ramach umów międzynarodowych.

Wyłączenia takie są niezbędne dla objęcia dozorem technicznym urządzeń technicznych nieposiadających dopuszczenia do obrotu na rynku Unii Europejskiej (UE) i nieobjętych polskim dozorem technicznym w fazie ich projektowania i wytwarzania, a będących na wyposażeniu wojsk sojuszniczych (głównie USA) przebywających na terytorium Polski.

Wnioski płynące z prowadzonej aktualnie przez Ukrainę wojny obronnej wskazują, że w sytuacji zagrożenia integralności państwa krytyczne staje się pozyskiwanie wszelkich dostępnych materiałów wojennych, zwłaszcza sprzętu wojskowego.

Siły Zbrojne RP pozyskują sprzęt wojskowy, w tym urządzenia objęte dozorem technicznym, również spoza państw, o których mowa w art. 20a pkt 1 i 2 ustawy, przede wszystkim w celu szybkiego wzmocnienia zdolności obronnych Polski, jak też zapewnienia interoperacyjności w ramach NATO”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Ustawy o zmianie ustawy o dozorze technicznym wprowadza zmiany, które mają za zadanie sprawniejsze i szybsze pozyskiwanie oraz wprowadzanie do użytku sprzętu wojskowego podlegającego dozorowi technicznemu wyprodukowanego w innym kraju. Proponowane zmiany przełożą się na wzmocnienie obronności Rzeczypospolitej Polskiej. Proponowane zmiany mają charakter doprecyzowujący obowiązujące przepisy, w szczególności w zakresie zasad dotyczących wykonywania dozoru technicznego nad urządzeniami technicznymi.

Przedmiotowa ustawa nie budzi kontrowersji, gdyż wprowadza zmiany o charakterze technicznym i jest zgodna z prawem Unii Europejskiej. Wprowadzenie w życie tych zmian nie spowoduje dodatkowych wydatków dla budżetu obrony narodowej. Wobec tego przedmiotowa ustawa zasługuje na poparcie.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Zgodnie z art. 55 ust. 2 konstytucji ekstradycja obywatela polskiego może być dokonana na wniosek innego państwa lub sądowego organu międzynarodowego, jeżeli możliwość taka wynika z ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską umowy międzynarodowej lub ustawy wykonującej akt prawa stanowionego przez organizację międzynarodową, której Rzeczpospolita Polska jest członkiem, pod warunkiem, że czyn objęty wnioskiem o ekstradycję został popełniony poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz stanowił przestępstwo według prawa Rzeczypospolitej Polskiej lub stanowiłby przestępstwo według prawa Rzeczypospolitej Polskiej w razie popełnienia na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, zarówno w czasie jego popełnienia, jak i w chwili złożenia wniosku.

Jak podkreślono w uzasadnieniu projektu ustawy, umowa została zawarta przez Unię Europejską – państwa członkowskie nie są samodzielnymi stronami tej umowy – zaś formalnie źródłem obowiązków wynikających z umowy jest decyzja Rady (UE) 2021/689 z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie zawarcia w imieniu Unii Umowy o handlu i współpracy między Unią Europejską i Europejską Wspólnotą Energii Atomowej, z jednej strony, a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, z drugiej strony, oraz Umowa między Unią Europejską a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w sprawie procedur bezpieczeństwa na potrzeby wymiany i ochrony informacji niejawnych.

Przemówienie senator Jolanty Hibner w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senator Jolanty Hibner w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

9 marca 2023 r. wpłynęła do Senatu ustawa o wykonaniu Umowy o handlu i współpracy między Unią Europejską i Europejską Wspólnotą Energii Atomowej, z jednej strony, a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, z drugiej strony, w zakresie współpracy w sprawach karnych – druk sejmowy nr 3057. Propozycją zapisaną w ustawie zajęła się Komisja Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej Senatu – druk senacki nr 931. Ustawa ta w zakresie swojej regulacji służy stosowaniu Umowy o handlu i współpracy między Unią Europejską i Europejską Wspólnotą Energii Atomowej, z jednej strony, a Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, z drugiej strony – Dz. Urz. UE L 149 z 30 kwietnia 2021 r. str. 10 – oraz decyzji Rady (UE) 2021/689 z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie zawarcia w imieniu Unii Umowy o handlu i współpracy między Unią Europejską i Europejską Wspólnotą Energii Atomowej, z jednej strony, a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, z drugiej strony, a także Umowy w sprawie procedur bezpieczeństwa na potrzeby wymiany i ochrony informacji niejawnych – Dz. Urz. UE L 149 z 30 kwietnia 2021 r. str. 2 – między wymienionymi stronami, na mocy której umowa ta weszła w życie.

Zgodnie z art. 55 pkt 2 konstytucji ekstradycja obywatela polskiego może być dokonana na wniosek innego państwa lub sądowego organu międzynarodowego, jeżeli możliwość taka wynika z ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską umowy międzynarodowej lub ustawy wykonującej akt prawa stanowionego przez organizację międzynarodową, której Rzeczpospolita Polska jest członkiem. Warunek przyjęcia wniosku o ekstradycje przez Polskę będzie spełniony, gdy czyn został popełniony poza terytorium Polski oraz stanowi przestępstwo według prawa Rzeczypospolitej Polskiej lub stanowiłby przestępstwo według prawa Rzeczypospolitej Polskiej w razie popełnienia na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, zarówno w czasie jego popełnienia, jak i w chwili złożenia wniosku.

Umowa została zawarta przez Unię Europejską – państwa członkowskie nie są samodzielnymi stronami tej umowy. Formalnie źródłem obowiązków wynikających z umowy jest decyzja Rady (UE) 2021/689 z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie zawarcia w imieniu Unii Umowy o handlu i współpracy miedzy Unią Europejską i Europejską Wspólnotą Energii Atomowej, z jednej strony, a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, z drugiej strony. Ponadto konieczne jest spełnienie warunków Umowy między Unią Europejską a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w sprawie procedur bezpieczeństwa na potrzeby wymiany i ochrony informacji niejawnych.

W ustawie wskazuje się, że w celu umożliwienia stosowania ekstradycji obywateli polskich do Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej niezbędne jest uchwalenie ustawy o charakterze technicznym, której istota będzie polegać na sformułowaniu odsłania do właściwych postanowień umowy regulujących kwestie wydawania osób między Unią Europejską a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej.

Omawiana ustawa ma 2 artykuły. W art. 1 przesądza się, że we współpracy w sprawach karnych w stosunkach ze Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej znajdują zastosowanie przepisy umowy, a w zakresie nieuregulowanym w tej umowie – odpowiednio przepisy mające zastosowanie w stosunkach z państwami członkowskimi Unii Europejskiej. W myśl art. 2 przekazanie obywatela polskiego do Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej będzie możliwe na podstawie nakazu aresztowania. Przekazanie będzie mogło nastąpić pod warunkiem, że czyn, którego nakaz dotyczy, nie został popełniony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej ani na polskim statku wodnym lub powietrznym oraz stanowi przestępstwo według prawa Rzeczypospolitej Polskiej lub stanowiłby przestępstwo według prawa Rzeczypospolitej Polskiej w razie jego popełnienia na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, zarówno w czasie popełnienia czynu, jak i w chwili wpłynięcia nakazu.

Art. 1 omawianej ustawy należy uszczegółowić tak, aby wszystkie zapisy były zrozumiałe i czytelne dla adresatów, których dotyczy ta umowa. Po wprowadzeniu drobnej korekty zaproponowanej przez Biuro Legislacyjne Senatu popieram przedłożoną ustawę.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt ustawy o wykonaniu Umowy o handlu i współpracy między Unią Europejską i Europejską Wspólnotą Energii Atomowej, z jednej strony, a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, z drugiej strony, w zakresie współpracy w sprawach karnych dotyczy uregulowania dopuszczalności i trybu przeprowadzania ekstradycji do Zjednoczonego Królestwa.

Jak podkreślono w uzasadnieniu: „W obszarach wyłącznej kompetencji UE państwa członkowskie mogą działać wyłącznie z upoważnienia UE (por. art. 2 ust. 1 TFUE). Tymczasem UE nie upoważniła państw członkowskich do samodzielnego regulowania ze Zjednoczonym Królestwem kwestii wydawania osób w umowach dwustronnych, niezależnie od Umowy zawartej przez samą UE. Możliwość zawierania takich umów nie została przewidziana ani w samej Umowie, ani w decyzji Rady w sprawie podpisania Umowy o handlu i współpracy w imieniu UE. Dla porównania: wspomniana decyzja upoważnia państwa członkowskie do zawierania ze Zjednoczonym Królestwem umów dwustronnych dotyczących szczegółowych kwestii objętych Umową wyłącznie w obszarach transportu lotniczego, współpracy administracyjnej w zakresie ceł i VAT oraz zabezpieczenia społecznego, z zastrzeżeniem określonych w tej Umowie warunków.

Ponieważ kwestia wydawania osób w stosunkach pomiędzy państwami członkowskimi UE a Zjednoczonym Królestwem należy obecnie do wyłącznej kompetencji zewnętrznej UE, nie jest możliwe uregulowanie tego zagadnienia w umowie dwustronnej zawartej pomiędzy Polską a Zjednoczonym Królestwem.

W celu wykonania obowiązku ekstradycji własnych obywateli, o którym mowa w art. 603 ust. 1 Umowy, niezbędne jest zatem przyjęcie ustawy (w przeciwieństwie do Umowy – jednostronnego aktu krajowego), o charakterze czysto technicznym, ograniczonej do odesłania do właściwych postanowień Umowy dotyczących wydawania osób pomiędzy UE a Zjednoczonym Królestwem. Jako ustawa wykonująca akt prawa stanowionego przez organizację międzynarodową, której Rzeczpospolita Polska jest członkiem, ustawa niniejsza pozwoli na stosowanie tych postanowień przez Polskę z poszanowaniem zakazu wynikającego z art. 55 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Podobne rozwiązanie zostało przyjęte w celu zapewnienia w polskim porządku prawnym skuteczności postanowień Umowy o wystąpieniu Zjednoczonego Królestwa z UE dotyczących okresu przejściowego, które przewidywały, że w okresie przejściowym (1 lutego – 31 grudnia 2020 r.) w myśl prawa UE i w myśl przepisów krajowych wdrażających to prawo Zjednoczone Królestwo zasadniczo traktowane było nadal jak państwo członkowskie UE. Także w przypadku Umowy o wystąpieniu (zawartej wyłącznie przez UE), mając na uwadze konstytucyjny zakaz wydawania obywateli polskich oraz restrykcyjny charakter wyjątków od tego zakazu, konieczne było stworzenie ustawowej podstawy prawnej umożliwiającej stosowanie w okresie przejściowym decyzji ramowej ws. ENA. Podstawę do stosowania decyzji ramowej ws. ENA w okresie przejściowym ustanowiono ustawą z dnia 19 lipca 2019 r. o okresie przejściowym, o którym mowa w Umowie o wystąpieniu Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej z Unii Europejskiej i Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Przestępstwa skierowane wobec osób poniżej osiemnastego roku życia, zwłaszcza te na tle seksualnym, to bardzo delikatna, a zarazem wymagająca odpowiedniego potraktowania ofiar i sprawców materia. Podobna jest także specyfika czynów zabronionych popełnianych przez niepełnoletnich sprawców. W związku z tym należy uzupełnić ustawę – Kodeks postępowania karnego poprzez wdrożenie przepisów dyrektyw Parlamentu Europejskiego i Rady, aby udoskonalić polski system prawny w tym zakresie.

Rozszerzenie katalogu sytuacji procesowych, w których przeprowadzenie wywiadu środowiskowego jest obligatoryjne, o sprawy, w przypadku których oskarżony w chwili czynu nie ukończył 18 lat, spełni wymagania dyrektywy o indywidualnej ocenie dziecka będącego podejrzanym lub oskarżonym, co w polskiej praktyce systemowej oznacza konieczność przeprowadzenia wywiadu środowiskowego. Nadto z pewnością wywiad środowiskowy przyczyni się do określenia szczególnych potrzeb w materii ochrony, kształcenia czy adekwatności określonej kary lub środka karnego, bazując na ocenie osobowości, stopnia dojrzałości dziecka, a także jego sytuacji rodzinnej, społecznej i finansowej. Uzasadnione rzetelnością postępowania jest zagwarantowanie możliwości obecności osoby wskazanej przez podejrzanego, który nie ukończył 18 lat, w czynnościach z udziałem tego podejrzanego przeprowadzanych w toku postępowania przygotowawczego. Zmiana przepisu art. 76 kodeksu postępowania karnego polegająca na wprowadzeniu możliwości działania przez przedstawiciela ustawowego bądź osobę sprawującą pieczę zastępczą na korzyść niepełnoletniego oskarżonego jest dodatkowym uprawnieniem odnoszącym się do obecności przedstawiciela ustawowego bądź innych osób pełnoletnich w rozprawie, posiedzeniach sądu oraz czynnościach postępowania przygotowawczego. Naturalną konsekwencją omawianej nowelizacji jest dodanie nowego zadania dla asystenta rodziny polegającego na towarzyszeniu oskarżonym, którzy nie ukończyli 18 lat, w trakcie posiedzenia albo rozprawy w ustawie o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Podniesienie górnej granicy kary wymierzanej za przestępstwo produkcji treści pornograficznych zawierających wytworzony lub przetworzony wizerunek małoletniego z 2 do 3 lat jest umotywowane implementacją przepisów unijnych, ale również spowodowaniem większej świadomości społeczeństwa, że tego typu czyny zabronione są niezwykle haniebne i zasługują na srogie kary.

Procedowana przez nas ustawa z całą pewnością przyczyni się do zwiększenia świadomości społeczeństwa, że przestępstwa o podłożu seksualnym są bardzo skandaliczne i nie można dawać im przyzwolenia, jak również do wzmocnienia praw procesowych oskarżonych lub podejrzanych, którzy nie ukończyli 18 lat, a tym samym często nieznających swoich praw czy obowiązków. Dlatego będę głosował za przyjęciem niniejszej ustawy.

Przemówienie senatora Roberta Mamątowa w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Roberta Mamątowa w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, iż uchwalona przez Sejm nowelizacja ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw dostosowuje do unijnych dyrektyw gwarancje procesowe przysługujące podejrzanym lub oskarżonym poniżej osiemnastego roku życia. Nowe przepisy mają na celu zapewnienie odpowiedniego poziomu gwarancji procesowych dla dzieci będących podejrzanymi lub oskarżonymi w postępowaniu karnym, zgodnie z przepisami tych dyrektyw.

Nowelizacja zastępuje w k.p.k. pojęcie „nieletni” sformułowaniem „podejrzany lub oskarżony, który nie ukończył 18 lat”. Nowe rozwiązania zapewniają też małoletnim możliwość uczestniczenia w rozprawie w towarzystwie rodziców, osoby trzeciej wskazanej przez oskarżonego lub osoby ustanowionej przez sąd, która spełnia wymóg odpowiednich kwalifikacji do pracy z dziećmi.

Przyjęte w Sejmie zmiany m.in. kodeksu postępowania karnego przygotował resort sprawiedliwości. W lutym wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, podkreślił: „Przesądzamy, że dziecko będzie mogło być reprezentowane przez mamę, tatę, przedstawiciela ustawowego. Na rozprawie czy posiedzeniu rodzice będą mogli wspierać swoje dziecko, które jest podejrzanym lub oskarżonym, w wykonywaniu jego praw”.

Przewidziano też, że „jeżeli udział tych osób nie będzie możliwy, zastąpi je asystent rodziny towarzyszący podejrzanemu lub oskarżonemu, który nie ukończył 18 lat, w czynnościach procesowych z jego udziałem”. W związku z tym znowelizowano też ustawę o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Chodzi o doprecyzowanie zadań asystenta rodziny w ten sposób, aby mógł on towarzyszyć oskarżonym, którzy nie ukończyli 18 lat, w posiedzeniu albo rozprawie z ich udziałem.

Ważne jest również, że nowelizacja wprowadza m.in. obowiązek przeprowadzenia wywiadu środowiskowego w stosunku do każdego oskarżonego, który w chwili czynu nie ukończył 18 lat.

Należy podkreślić, iż ustawa wprowadza też zmiany w kodeksie karnym. Uchwalone przepisy podnoszą z 2 do 3 lat więzienia górną granicę kary wymierzanej za produkcję treści pornograficznych, które zawierają wytworzony lub przetworzony wizerunek małoletniego.

Do przepisów karnych Sejm przyjął także poprawki zaostrzające kary za przestępstwa propagowania pedofilii oraz publicznego prezentowania treści pornograficznych. Na mocy uchwalonej nowelizacji zaostrzono więc górną granicę kary za propagowanie lub pochwalanie zachowań pedofilskich – z 2 do 3 lat pozbawienia wolności. Takiemu samemu podniesieniu – z 2 do 3 lat więzienia – uległa też górna granica kary za publiczne prezentowanie treści pornograficznych osobie, która sobie tego nie życzy.

Panie i Panowie Senatorowie, zdecydowanie popieram tę ustawe, ponieważ uważam, że polityka karna to jest również polityka, która jest kształtowana przez polski rząd i polski parlament. Społeczna szkodliwość, jeśli chodzi o przestępstwa przeciwko małoletnim i na ich szkodę, jest zawsze bardzo wysoka, dlatego sankcje karne w tym przypadku powinny być również wysokie. Dziękuję.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Pracujemy dziś nad ustawą, która wdraża do polskiego kodeksu postępowania karnego niektóre zapisy dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej w sprawie gwarancji procesowych dla oskarżonego, który nie ukończył osiemnastego roku życia. Bardzo ważną sprawą dla takiego małoletniego oskarżonego czy podejrzanego jest możliwość udziału w procesie jego rodzica, opiekuna czy pełnomocnika prawnego, a procedowana ustawa to wprowadza i reguluje.

Omawiana ustawa implementuje do polskiego kodeksu postępowania karnego także zapisy dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej w sprawie zwalczania niegodziwego traktowania w celach seksualnych i wykorzystywania seksualnego dzieci oraz pornografii dziecięcej. Uważam, że z przestępstwami pedofilii należy zdecydowanie walczyć poprzez monitorowanie i wykrywanie takich dewiacji, a także przez podniesienie wymiaru kary dla sprawców takich przestępstw. Z tych powodów będę głosował za przyjęciem ustawy. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt nowelizacji ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw dotyczy zapewnienia odpowiedniego poziomu gwarancji procesowych dla dzieci będących podejrzanymi lub oskarżonymi w postępowaniu karnym, zgodnie z dyrektywą unijną; zwiększenia kary za produkcję niektórych treści pornograficznych z udziałem małoletnich.

Jak podkreślono w uzasadnieniu: „Projektowana ustawa wprowadza jedynie punktowe zmiany we wskazanych wyżej polskich aktach prawnych, które mają zapewnić realizację przepisów przywołanych dyrektyw, gdyż już aktualnie prawo polskie w zdecydowanej części wdraża te instrumenty prawa UE.

W części dotyczącej wdrożenia dyrektywy 2016/800 projektowana ustawa przewiduje zmiany w art. 76, art. 214, art. 300, art. 360 i art. 607l k.p.k., a także art. 212 k.k.w., oraz wprowadzenie nowych przepisów art. 76a i art. 299b k.p.k. Zaproponowane zmiany mają na celu doprecyzowanie zakresu stosowania wymienionych wyżej przepisów przez zastąpienie używanego w nich pojęcia «nieletni» sformułowaniem odnoszącym się do podejrzanego lub oskarżonego, który nie ukończył 18 lat, i ujednolicenie terminologii stosowanej na gruncie k.p.k. Wymóg stosowania wobec podejrzanego i oskarżonego, który nie ukończył 18 lat, określonych gwarancji wynika z art. 3 ust. 1 dyrektywy 2016/800, a w polskim prawie karnym brak definicji nieletniego.

Celem projektowanego przepisu art. 76a k.p.k. jest ponadto wdrożenie do polskiego porządku prawnego art. 15 dyrektywy 2016/800, który przewiduje możliwość udziału rodziców w posiedzeniu sądu, osoby trzeciej wskazanej przez oskarżonego w określonych przypadkach, tj. wówczas, gdy udział rodzica byłby sprzeczny z najlepszym interesem dziecka (w projektowanym przepisie użyto także przesłanki «jest niecelowy ze względu na jego dobro» – dobro dziecka jest naczelną zasadą prawa rodzinnego i stanowi ochronę jego interesów w celu prawidłowego rozwoju psychofizycznego i duchowego oraz społecznego) lub poważnie utrudniał postępowanie karne bądź też byłby po prostu niemożliwy z powodu trudności nawiązania z nim kontaktu, przy czym udział takich osób przewidziano także w przypadku rozprawy. Dodatkowo przepis art. 15 ust. 2 dyrektywy 2016/800 umożliwia udział osoby ustanowionej przez sąd, gdyby oskarżony nie wskazał żadnej osoby, zaś udział przedstawiciela ustawowego był niemożliwy. Dodanie art. 76a k.p.k. tym samym zapewni pełną implementację art. 15 ust. 1 i 2 dyrektywy 2016/800, gdyż w projektowanym przepisie wprowadza się możliwość obecności podczas posiedzenia sądu albo rozprawy, w którym uczestniczy oskarżony lub podejrzany poniżej 18 lat, przedstawiciela ustawowego lub osoby trzeciej (innej pełnoletniej osoby) wskazanej przez tego oskarżonego lub wyznaczonej przez sąd, przed którym toczy się postępowanie jurysdykcyjne.

Jednocześnie przepis art. 76a k.p.k. przewiduje obecność asystenta rodziny w danym sądzie podczas rozprawy albo posiedzenia z udziałem oskarżonego, który nie ukończył 18 lat, jeśli obecność pozostałych osób wskazanych w tym przepisie nie jest możliwa. Instytucja asystenta rodziny została wprowadzona ustawą z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Asystent rodziny ma wymóg posiadania odpowiednich kwalifikacji, w tym kwalifikacji z zakresu pracy z dziećmi. Wybór asystenta rodziny pozostaje zatem w pełnej zgodzie z przepisami dyrektywy 2016/800, w szczególności z art. 15 ust. 2, który przewiduje, że jeżeli osoba dorosła wskazana przez dziecko nie jest do zaakceptowania przez właściwy organ, organ ten, uwzględniając najlepszy interes dziecka, wyznacza inną osobę, aby towarzyszyła dziecku, a osoba ta może być także przedstawicielem organu lub innej instytucji odpowiedzialnej za ochronę lub dobro dzieci. (…)

W konsekwencji zmian dotyczących udziału asystenta rodziny podczas rozprawy albo posiedzenia, o których mowa w art. 76a k.p.k., w przepisie tym wskazano, że w przypadku potrzeby wyznaczenia asystenta rodziny do udziału w rozprawie albo posiedzeniu przewodniczący występuje do właściwego ze względu na miejsce prowadzenia postępowania kierownika jednostki organizacyjnej gminy, która organizuje pracę z rodziną, lub podmiotu, któremu gmina na podstawie art. 190 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej zleciła organizację pracy z rodziną, o niezwłoczne przekazanie listy zatrudnionych asystentów rodziny wraz z danymi kontaktowymi. Po otrzymaniu tej listy przewodniczący wyznaczy asystenta rodziny, mając na względzie ochronę praw lub interesów oskarżonego oraz zapewnienie sprawnego przeprowadzenia posiedzenia lub rozprawy. Z uwagi na powyższe projekt przewiduje także nowelizację ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, która w art. 17 ust. 5 nakłada na jednostki, o których mowa powyżej, obowiązek niezwłocznego przekazania listy zatrudnionych asystentów rodziny oraz danych kontaktowych”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Przedmiotową ustawę o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw należy ocenić jak najbardziej pozytywnie. Zmierza ona do zapewnienia szerszej ochrony osobom nieletnim, które mają status osoby podejrzanej bądź oskarżonej, a także dąży do uściślenia, doprecyzowania przepisów odnoszących się do gwarancji procesowych, jakie przysługują wspomnianym osobom. Takie działania stanowią konsekwencję implementacji dyrektyw UE, które zobowiązują wszystkie państwa członkowskie do zapewnienia pełnej ochrony prawnej osobom nieletnim.

Niezależnie od tego przedmiotowa ustawa poszerza też obowiązujące gwarancje w zakresie osób zatrzymanych, których dotyczy europejski nakaz aresztowania, poprzez wprowadzenie obowiązku bezzwłocznego pouczenia tej osoby o przysługujących jej uprawnieniach i gwarancjach procesowych.

Z uwagi na fakt, że polski ustawodawca w przeważającej mierze wdrożył już instrumenty prawa unijnego przewidziane w dyrektywach, które odnoszą się do przedmiotowej tematyki, zaproponowane zmiany mają na celu doprecyzowanie zakresu stosowania przepisów i ujednolicenie terminologii.

Ustawa nie wzbudza żadnych kontrowersji w środowiskach prawniczych. Z uwagi na to – w szczególności biorę tu pod uwagę fakt, że przedmiotowa ustawa wzmacnia ochronę względem osób nieletnich, co z kolei stanowi realizację dyrektyw UE – przepisy te zasługują na pełne poparcie.

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Uchwalona przez Sejm RP ustawa o powołaniu w Piotrkowie Trybunalskim Akademii Piotrkowskiej przewiduje utworzenie z dniem 1 czerwca 2023 r. nowej uczelni publicznej, czyli Akademii Piotrkowskiej, na bazie Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach Filii w Piotrkowie Trybunalskim. Pozytywną opinię w sprawie utworzenia akademii na bazie funkcjonującej filii wyrażono w uchwale Rady Uczelni Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach z 25 maja 2022 r. i w uchwale senatu uczelni z 26 maja 2022 r.

Projektowane przepisy przewidują wszystkie niezbędne procedury wynikające m.in. z przejścia do akademii pracowników, którzy jako miejsce wykonywania pracy mają wskazaną filię, oraz studentów, uczestników kształcenia podyplomowego i innych form kształcenia. W ustawie uwzględnione zostały również sprawy związane z finansowaniem uczelni. Obecnie w filii kieleckiej uczelni funkcjonującej w Piotrkowie Trybunalskim od 1981 r. zorganizowanych jest 11 kierunków, na których kształcą się studenci m.in. w następujących specjalnościach: administracja, zarządzanie, logistyka, historia, filologia angielska i pielęgniarstwo. Ta wielość kierunków kształcenia oraz permanentne rozszerzanie oferty skierowanej do szerokiej grupy odbiorców pozwalają na utworzenie samodzielnej uczelni, która będzie mogła być alternatywą nie tylko dla mieszkańców regionu piotrkowskiego, ale również dla studentów z całego kraju.

Jestem zdecydowaną orędowniczką tworzenia miejsc dających możliwość pobierania nauki na poziomie wyższym jak największej liczbie studentów w dogodnej lokalizacji, gdzie jest dobra infrastruktura komunikacyjna. Uważam, że zmiana organizacji prawnej omawianej uczelni może pozytywnie wpłynąć na sposób jej funkcjonowania, a z pewnością otrzyma ona samodzielność i tożsamość akademicką.

Odrębną sprawą dotyczącą procedowanej ustawy pozostaje ocena procesu legislacyjnego, do którego uwagi zostały wyrażone w opinii do ustawy.

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa ma na celu utworzenie od dnia 1 czerwca 2023 r. Akademii Piotrkowskiej w Piotrkowie Trybunalskim z dotychczasowej filii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Za uchwaleniem omawianej ustawy głosowało aż 429 posłów, co jednoznacznie pokazuje, że bez względu na odmienne zdanie i dzielące różnice, powstanie akademii dla wszystkich jest bardzo ważne. Zatrudnieni pracownicy oraz aktualni studenci przejdą automatycznie do nowo utworzonej instytucji. W ustawie przewiduje się rekompensatę dla Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, w związku z przekazaniem majątku dla akademii, w wysokości 40 milionów zł z budżetu państwa.

Piotrków Trybunalski ma bardzo ważne znaczenie historyczne dla całego kraju, dla formacji demokratycznej czy historii praworządności. Okoliczne powiaty zamieszkuje ponad 600 tysięcy obywateli. Wielu z nich cały czas chce się kształcić, zdobywać wiedzę i doświadczenie. Bardzo ważne jest, by można było to umożliwić wszystkim chętnym, a jednocześnie zachować w społeczeństwie potrzebę zrozumienia, czym jest demokracja, polskość i praworządność. Nie można skazywać prowincji na brak możliwości rozwoju naukowego. Ponadto Akademia Piotrkowska pozwoli na rozkwit najważniejszych wartości, takich jak szacunek, przynależność do regionu oraz patriotyzm.

Warto zaznaczyć, że jeszcze kilka lat temu w filii UJK w Piotrkowie Trybunalskim kształciło się ponad 10 tysięcy studentów. Aktualnie naukę podejmuje jedynie ok. 1 tysiąca osób. Przyczyn jest kilka, w tym m.in. demografia. Należy wziąć pod uwagę również nietrafione propozycje kierunków kształcenia. Aktualnie decyzja o zlikwidowaniu uczelni pozostaje w rękach dziekana filii, dlatego warto walczyć o samodzielność akademii. Dzięki temu będzie możliwe osiągnięcie wysokiego prestiżu i pieniędzy z subwencji na zabezpieczenie niepewnego bytu wyższej uczelni i jej majątku w Piotrkowie Trybunalskim.

Cały projekt uzyskał pozytywną rekomendację Rady Uczelni Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach z 25 maja 2022 r. i w uchwale senatu uczelni z dnia 26 maja 2022 r.

Mając na uwadze powyższe, uważam, że wprowadzenie tej ustawy jest uzasadnione. Po ponad 40 latach budowania potencjału akademickiego w Piotrkowie Trybunalskim należy stworzyć w mieście samodzielną uczelnię. To będzie uhonorowanie działań i włożonego wysiłku w pracę na rzecz społeczności.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Poselski projekt ustawy o utworzeniu Akademii Piotrkowskiej dotyczy utworzenia z dniem 1 czerwca 2023 r., z filii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, nowej uczelni publicznej – Akademii Piotrkowskiej z siedzibą w Piotrkowie Trybunalskim.

Jak podkreślono w uzasadnieniu: „Projektowana ustawa ma na celu wzmocnienie ośrodka akademickiego w Piotrkowie Trybunalskim. Filia funkcjonowała w Piotrkowie Trybunalskim od 1981 r., początkowo jako filia Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Kielcach. Przez ponad 40 lat budowano potencjał akademicki Piotrkowa Trybunalskiego, który zasługuje na samodzielną uczelnię.

Dla zapewnienia możliwości funkcjonowania nowej uczelni w projekcie przewidziano rozwiązania prowadzące do wyodrębnienia z mienia Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, zwanego dalej «uniwersytetem», składników majątkowych, wykorzystywanych przez filię, oraz sukcesję ogółu praw i obowiązków uniwersytetu dotyczących filii – akademia wstąpi we wszystkie prawa i obowiązki uniwersytetu w zakresie dotyczącym filii.

Projekt przewiduje, że uniwersytet przeprowadzi inwentaryzację oraz wyceni aktywa i pasywa i ustali wynik finansowy dotyczący filii na dzień 31 maja 2023 r. Aktywa i pasywa ujawnione w toku inwentaryzacji staną się aktywami i pasywami akademii z dniem jej utworzenia. Mienie obejmujące własność i inne prawa majątkowe dotyczące filii, w szczególności prawo własności nieruchomości, stanie się mieniem akademii”.

„Projektowane przepisy przewidują przejście do akademii pracowników, którzy jako miejsce wykonywania pracy mają wskazaną filię, studentów, uczestników kształcenia podyplomowego i w innych formach, kształcących się w filii. Projekt przewiduje, że akademia wstąpi w prawa strony postępowań sądowych, administracyjnych i egzekucyjnych, których do dnia utworzenia akademii stroną był uniwersytet, a które dotyczą stosunków prawnych związanych z działalnością uniwersytetu prowadzoną w filii, a także w prawa strony umów zawartych przez uniwersytet, związanych z działalnością uniwersytetu prowadzoną w filii, a których stroną do dnia utworzenia akademii był uniwersytet.

Akademii będą przysługiwać uprawnienia podmiotu posiadającego kategorię naukową B+ w dyscyplinie naukowej pedagogika, nie dłużej jednak niż do zakończenia pierwszej po utworzeniu akademii ewaluacji jakości działalności naukowej. Uniwersytet posiada kategorię B+ w dyscyplinie naukowej pedagogika. W związku z tym, że zgodnie z deklaracją władz uczelni osoby wykonujące prace w filii UJK w Piotrkowie Trybunalskim w znaczącym stopniu przyczyniły się do uzyskania tej kategorii naukowej, w projekcie przewidziano możliwość korzystania z kategorii naukowej B+ w dyscyplinie pedagogika zarówno przez uniwersytet, jak i przez utworzoną na mocy niniejszej ustawy akademię.

W myśl art. 14 ust. 1 ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce uczelnią akademicką jest uczelnia, która prowadzi działalność naukową i posiada kategorię naukową A+, A albo B+ w co najmniej jednej dyscyplinie naukowej albo artystycznej. Zgodnie z art. 16 ust. 1 tej ustawy wyraz «akademia» jest zastrzeżony dla nazwy uczelni akademickiej. Zaproponowane w projekcie rozwiązanie dotyczące przysługiwania akademii kategorii B+ uzasadnia zarówno akademicki status nowej uczelni, jak i możliwość posługiwania się nazwą «akademia»”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Uchwalona przez Sejm RP ustawa o utworzeniu Uniwersytetu Kaliskiego im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego przewiduje zastąpienie obecnie funkcjonującej Akademii Kaliskiej właśnie Uniwersytetem Kaliskim jako jej prawnym następcą.

Choć w zasadzie ustawa zmieniająca organizację prawną uczelni wyższej nie budzi z mojej strony żadnych zastrzeżeń, tym bardziej że zostały w niej uregulowane sprawy pracownicze, studenckie i finansowe, to jednak zapisy tej konkretnej ustawy wykraczają daleko poza sprawy określone w jej tytule i dotyczą również innych uczelni funkcjonujących na terenie całego kraju.

Podczas prac nad projektem ustawy w Sejmie poprawkami zgłoszonymi w drugim czytaniu rozszerzono zakres ustawy. Zdecydowano się dokonać z dniem 1 czerwca 2023 r. zmiany nazw 5 uczelni: Akademii Bialskiej Nauk Stosowanych im. Jana Pawła II, Akademii Nauk Stosowanych w Łomży, Akademii Nauk Stosowanych w Tarnowie, Akademii Pomorskiej w Słupsku oraz Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie. Jednocześnie w odniesieniu do 2 ostatnich wymienionych uczelni postanowiono o niewliczaniu trwających w dniu wejścia w życie ustawy kadencji ich senatów, rad i rektorów do limitów kadencji przewidzianych ustawą – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.

Regulacje te nie były objęte pierwotnym przedłożeniem. Stanowią one zatem „swoistość normatywną”, wychodzącą poza przedmiot i cel projektu ustawy (utworzenie nowego uniwersytetu, a nie zamiana nazw niektórych uczelni publicznych). Zgodnie z opinią prawną ze względu na wymogi konstytucyjne kształtujące parlamentarny proces stanowienia prawa przepisy te powinny stanowić przedmiot odrębnej inicjatywy ustawodawczej.

Negatywne opinie w sprawie projektu ustawy wyraziły również Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich. Zastrzeżenia zgłosił także Parlament Studentów Rzeczypospolitej Polskiej. Poza zakresem opiniowania pozostały kwestie uregulowane w przepisach dodanych poprawkami zgłoszonymi w drugim czytaniu.

W związku z tymi zastrzeżeniami uważam, że do procedowanej ustawy należy wnieść odpowiednie poprawki, które będą prawną odpowiedzią na wykazane w niej błędy konstrukcyjne i legislacyjne.

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie!

Szkolnictwo wyższe jest sprawą priorytetową dla przyszłości naszego kraju. „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie” – ten cytat pochodzący z aktu fundacyjnego Akademii Zamojskiej z 1600 r. jest aktualny po dziś dzień. Patrząc na sytuację młodych Polaków, wchodzących dopiero w dorosłe życie, powiedziałabym, że jest bardziej aktualny niż kiedykolwiek dawniej.

Okres pandemii, chaotyczne zmiany w zakresie edukacji i brak stabilizacji w ostatnich latach – wszystko to odcisnęło swoje piętno. Odcisnęło piętno na najbardziej wrażliwych – na młodzieży. Dziś młodzi ludzie mają przed sobą wielki znak zapytania. Jeszcze kilkanaście lat temu dość pewną inwestycją było zdobycie wyższego wykształcenia. Równało się to z łatwiejszym startem w dorosłość. Dyplom wyższej uczelni otwierał wiele zamkniętych drzwi. Była to swego rodzaju obietnica stabilizacji. Aktualna rzeczywistość kształtuje się zgoła odmiennie. Często pracodawcy nie przywiązują już wagi do posiadanego dyplomu. Dzieje się tak, ponieważ coraz niższy poziom kształcenia spowodował również ograniczony poziom zaufania do poziomu wiedzy absolwentów wyższych uczelni.

Musimy stawiać na jakość kształcenia. Musimy odbudować zaufanie. Lata nauki muszą po raz kolejny coś znaczyć, być nagrodą za trud i poświęcenie. Tak samo uczciwa praca powinna być uczciwie wynagradzana. Każdy, kto chce i pracuje, powinien w Polsce czuć się doceniany. Tak samo docenieni powinni być absolwenci studiów wyższych i ich nauczyciele, zarówno ci akademiccy, jak i w szkolnictwie podstawowym. Ale żeby do tego doszło, musimy przywrócić szacunek polskim nauczycielom, i to obojętnie, którego stopnia. Jeśli nadal będą czuli się niedoceniani, nie będziemy mogli wymagać, by byli w stanie uskrzydlać innych. Dotychczas minister Czarnek uskrzydlił tylko swoich znajomych, rozdając nie swoją, a naszą wspólną własność w ramach „willi plus”.

Należy zadać jedno, acz bardzo istotne pytanie: dlaczego politycy PiS robią specjalną ustawę w celu nadania tytułu uniwersytetu byłej Akademii Kaliskiej, a przy okazji poprawką zmienia się nazwy 5 innych uczelni? Jedna z nich zmienia swój status z akademii na uniwersytet. Mowa tu m.in. o Akademii Bialskiej Nauk Stosowanych im. Jana Pawła II, Akademii Nauk Stosowanych w Łomży, Akademii Nauk Stosowanych w Tarnowie, Akademii Pomorskiej w Słupsku, która z dniem 1 czerwca 2023 r. będzie mieć status uniwersytetu, oraz Uniwersytecie Humanistyczno-Przyrodniczym im. Jana Długosza w Częstochowie. Po raz kolejny rządzący swoimi decyzjami pokazują, jak bardzo nie szanują istoty tworzenia ustaw i wprowadzania ich w życie. Jakie są prawdziwe intencje polityków, którzy byli tego pomysłodawcami? Jak chcemy budować w młodych ludziach zaufanie do systemu oświaty, jeśli kładziemy nacisk na ilość, a nie na jakość? Jak chcemy budować markę naszych rodzimych uczelni, gdy przestajemy troszczyć się o ich wyróżnienie na tle innych?

W rękach rządzących spoczywa odpowiedzialność. Odpowiedzialność nie za ilość uniwersytetów na mapie w gabinecie ministra, ale odpowiedzialność za to, żeby młodzi ludzie decydujący się na podjęcie wyższych studiów nie zostali po paru latach rozczarowani swoją sytuacją na rynku pracy, żeby mogli z dumą pokazać swój dyplom, który coś znaczy. Jeśli nadal będziemy traktować edukację wyższą w taki sposób jak politycy PiS, dyplomy polskich wyższych uczelni będą w najlepszym przypadku zdobić dna głębokich szuflad obywateli.

Rozwój szkolnictwa wyższego cieszy mnie nie tylko jako senatora, ale także jako doktora nauk medycznych. Tym bardziej cieszy, gdy mogą być tam kształceni przyszli lekarze, których szczególnie potrzebujemy. Dlatego chciałabym życzyć dużo sukcesów naukowych i osobistych każdemu przyszłemu absolwentowi Uniwersytetu Kaliskiego. Mam osobistą nadzieję, że jako Polacy będziemy dbali o rozwój nauki w naszym kraju, że będziemy kładli szczególnie duży nacisk na poziom i jakość kształcenia. Nauka ma wspólny mianownik z zaufaniem. Dobrze wiemy, jak trudno zapracować na to zaufanie i jak łatwo się je traci. Nie zapominajmy o tym. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Procedowana ustawa o utworzeniu Uniwersytetu Kaliskiego im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego ma na celu przekształcenie obecnie istniejącej Akademii Kaliskiej w uniwersytet. Stworzenie uczelni o statusie uniwersyteckim umożliwi m.in. rozwój w szerokim zakresie dziedzin naukowych. Niewątpliwym atutem opracowywanej ustawy jest przede wszystkim możliwość wsparcia edukacyjnego niezamożnej młodzieży oraz zapewnienie dobrego wykształcenia studentom borykającym się z niepełnosprawnością, jak również tym, którzy pochodzą z małych miasteczek lub wsi. Przekonstruowanie Akademii Kaliskiej w uniwersytet przyczyniłoby się także do zwiększenia możliwości kształcenia przyszłych, nader potrzebnych, lekarzy zarówno w Kaliszu, jak i w całym regionie. Warto także nadmienić, iż aktualnie uczelnia dąży do uzyskania zgody na prowadzenie kształcenia studentów na kierunku: prawo.

Dzięki zastosowaniu poprawek w niniejszej ustawie Kalisz jako stolica południowej Wielkopolski ma okazję w końcu stać się doskonałą alternatywą dla większych ośrodków w Poznaniu czy we Wrocławiu oraz zjednać sobie młodych mieszkańców ościennych gmin i powiatów. Warto jednocześnie podkreślić, iż propozycje zawarte w ustawie w znaczny sposób wpłyną także na powstrzymanie zaawansowanej emigracji młodych ludzi w regionie kaliskim.

Podsumowując, powiem, że utworzenie Uniwersytetu Kaliskiego „otworzy szeroko drzwi” do rozwoju oraz kształcenia na wysokim poziomie dostosowanego do potrzeb regionalnego, krajowego i międzynarodowego rynku pracy. Dlatego zgadzam się ze wszystkimi zmianami ujętymi w omawianej ustawie. W końcu to inwestycja w edukację, a edukacja to przyszłość.

Przemówienie senator Jolanty Hibner w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Przemówienie senator Jolanty Hibner w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem ustawy o utworzeniu Uniwersytetu Kaliskiego im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego jest utworzenie z dniem 1 października 2023 r. Uniwersytetu Kaliskiego im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego z siedzibą w Kaliszu.

Uniwersytet będzie utworzony z Akademii Kaliskiej im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego i będzie jej następcą prawnym. Z dniem utworzenia uniwersytetu przestanie funkcjonować akademia. Nadzór nad uniwersytetem sprawuje minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego i nauki. Uniwersytet przejmuje mienie oraz prawa i obowiązki akademii, a bilans zamknięcia akademii będzie bilansem otwarcia uniwersytetu. Ustawa obejmuje przemianowanie: jednostki organizacyjnej akademii na jednostkę organizacyjną uniwersytetu, pracowników i studentów akademii na pracowników i studentów uniwersytetu – dotyczy to studiów podyplomowych, kształcenia specjalistycznego, studentów przyjętych na pierwszy rok studiów i szkoły doktorskiej. Rektor, członkowie senatu i rada akademii staną się rektorem, członkami senatu i radą uniwersytetu, przy czym pierwsza kadencja tych organów nie będzie wliczona do limitów liczby kadencji przewidzianych ustawą – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. Analogiczne rozwiązanie przyjęto w odniesieniu do kolegium elektorów, komisji dyscyplinarnej nauczycieli akademickich i studentów, odwoławczej komisji dyscyplinarnej, rzecznika dyscyplinarnego i organów samorządu studenckiego.

Ponieważ uczelnia kaliska nie spełnia wymogów zastrzeżonych dla uniwersytetu, tj. uczelni posiadającej kategorię naukową A+, A lub B+ – co najmniej 6 dyscyplin naukowych lub artystycznych, zawierających się w co najmniej 3 dziedzinach nauki lub sztuki – w ustawie przewidziano uzyskanie brakujących kategorii naukowych w terminie do zakończenia drugiej ewaluacji działalności naukowej. W przypadku niespełnienia tego wymogu uniwersytet straci prawo do posługiwania się w swojej nazwie słowem „uniwersytet”.

W omawianej ustawie dokonano, z dniem 1 czerwca 2023 r., następujących zmian nazw uczelni: Akademii Bielskiej Nauk Stosowanych im. Jana Pawła II na Akademię Bielską im. Jana Pawła II; Akademii Nauk Stosowanych w Łomży na Akademię Łomżyńską; Akademii Nauk Stosowanych w Tarnowie na Akademię Tarnowską; Akademii Pomorskiej w Słupsku na Uniwersytet Pomorski w Słupsku; Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie na Uniwersytet Jana Długosza w Częstochowie.

Art. 10 omawianej ustawy w odniesieniu do Uniwersytetu Pomorskiego i Uniwersytetu Jana Długosza w Częstochowie określa, że nie będzie wliczało się trwających w dniu wejścia w życie ustawy kadencji ich senatów, rad i rektorów do limitów kadencji przewidzianych ustawą – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.

Ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.

Podczas prac nad projektem ustawy poprawką zgłoszoną w drugim czytaniu rozszerzono jego zakres przedmiotowy i podmiotowy. Dotyczy to zmiany nazw 5 uczelni oraz przepisu dotyczącego kadencji organów Uniwersytetu Jana Długosza w Częstochowie oraz Uniwersytetu Pomorskiego w Słupsku. Jest to niezgodne z art. 118 i art. 119 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Jest to typowa wrzutka, którą chce się przegłosować wraz z ustawą o Uniwersytecie Kaliskim. Ponieważ rozszerzenie zakresu ustawy nastąpiło w następstwie poprawki zgłoszonej w drugim czytaniu, pojawia się wątpliwość, czy treść dodanych przepisów, szczególnie zawarta w art. 10 ustawy, została skonsultowana z uczelniami, których nazwy są zmienione. Przepisy dodane w art. 9 i art. 10 są nieadekwatne do tytułu ustawy, a zgodnie z §18 ust. 1 z.t.p. tytuł musi adekwatnie informować o treści ustawy.

Negatywne opinie w sprawie projektu ustawy wyraziły: Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich oraz Parlament Studentów Rzeczypospolitej Polskiej.

W związku z tym proponuję odesłanie omawianej ustawy do korekty redakcyjnej i merytorycznej oraz technicznolegislacyjnej.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Poselski projekt ustawy o utworzeniu Uniwersytetu Kaliskiego im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego dotyczy powołania Uniwersytetu Kaliskiego im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego na bazie funkcjonującej w Kaliszu uczelni wyższej: Akademii Kaliskiej im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego.

Jak podkreślono w uzasadnieniu: „Celem projektu jest stworzenie w Kaliszu i makroregionie Południowej Wielkopolski, zwanym dalej «Makroregionem», uczelni o statusie uniwersyteckim, kształcącej studentów oraz prowadzącej badania naukowe i prace rozwojowe w pełnym, szerokim zakresie zawartym w rozporządzeniu z dnia 20 września 2018 r. w sprawie dziedzin nauki i dyscyplin naukowych oraz dyscyplin artystycznych, wydanym na podstawie art. 5 ust. 3 ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.

Powstanie Uniwersytetu, co proponuje się w niniejszym projekcie ustawy, pozwoli na realizację wspomnianego powyżej rozporządzenia w pełnym zakresie kierunków nauczania oraz dziedzin i dyscyplin nauki. Uniwersytet będzie wspierać stosunkowo dobrze rozwinięta infrastruktura oświatowa, gospodarcza, kulturalna i naukowa. Region Południowej Wielkopolski posiada także sieć dobrze rozwiniętych szkół podstawowych oraz ponadpodstawowych. Uniwersytet będzie oferował kształcenie i rozwój naukowy na wysokim poziomie dostosowanym do potrzeb regionalnego, krajowego i międzynarodowego rynku pracy. Stworzy też szanse na zwiększenie dostępu do wykształcenia wyższego młodzieży uboższej, szczególnie ze wsi i małych miasteczek, a także z niepełnosprawnościami. Akademia jest uczelnią wyższą kształcącą ponad 3100 studentów w trybie stacjonarnym i niestacjonarnym oraz około 700 słuchaczy w trybie podyplomowym, w tym także na studiach Executive Master of Business Administration.

Studia prowadzone są na czterech wydziałach: Wydziale Nauk o Zdrowiu, Wydziale Nauk Społecznych, Wydziale Politechnicznym oraz Wydziale Medyczno-Społeczno-Technicznym we Wrześni.

W ciągu 20 lat istnienia mury Uczelni opuściło ponad 22 000 studentów. Uczelnia oferuje kształcenie w ramach dwudziestu jeden kierunków na studiach pierwszego stopnia, dwunastu kierunków na studiach drugiego stopnia oraz jedenastu kierunków studiów podyplomowych. Posiada uprawnienia do nadawania stopnia doktora w dziedzinie nauk medycznych i nauk o zdrowiu w dyscyplinie nauki o zdrowiu, w dziedzinie nauk społecznych, w dyscyplinie nauki o bezpieczeństwie oraz w dyscyplinie nauki o zarządzaniu i jakości.

Dydaktyka prowadzona jest na wysokim poziomie, czego dowodem jest fakt, że stopnie naukowe doktora uzyskują słuchacze, którzy uzyskali dyplomy studiów pierwszego stopnia (licencjaty) oraz drugiego stopnia, czyli dyplomy magistra w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Kaliszu funkcjonującej w Kaliszu od 1999 roku, w 2020 roku przekształconej w Akademię Kaliską im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego.

W strukturze Akademii funkcjonują instytuty naukowe prowadzące badania naukowe takie jak: Instytut – Europejskie Obserwatorium Nierówności Zdrowotnych, Światowy Instytut Zdrowia Rodziny, Instytut Współpracy z Międzynarodowym Instytutem ds. Badań Prewencyjnych (International Prevention Research Institute Collaborating Center – IPRI) w Lyonie Francja, Instytut – Centrum Doskonałości Badań Kół Zębatych, Instytut Nauk o Bezpieczeństwie, Instytut Interdyscyplinarnych Badań Historycznych.

Zatrudnieni w Akademii naukowcy współpracują, prowadząc badania naukowe i prace rozwojowe, z wieloma placówkami naukowymi w Polsce, a także za granicą, np. z International Prevention Research Institute (Lyon, Francja), Imperial College w Londynie, Londyńską Szkołą Medycyny Tropikalnej i Zdrowia Publicznego (London School of Tropical Medicine and Public Health), Norweskim Instytutem Zdrowia Publicznego, Colorado School of Public Health, USA, University of Milan „La Statale”, Włochy, Northeastern Illinois University, Chicago, USA, Harvard University, USA, American Cancer Society, USA, National Cancer Institute, USA, University of Bath, UK, World Prevention Alliance in Lyon, France, Johns Hopkins University (USA), Uniwersytet Medyczny we Lwowie, University of Eduardo Mondlaine (Mozambik), Institute for Mental Health Policy Research & Campbell Family Mental Health Research Institute – Kanada, Uniwersytet Medyczny w Kownie, Litwa, Uniwersytet Stradiņša w Rydze, Łotwa, University of La Laguna, San Cristóbal de La Laguna, Tenerife, Spain (Hiszpania), Geneva School of Diplomacy, Szwajcaria, University of Potsdam, Germany (Niemcy).

Podkreślić trzeba, że Akademia Kaliska na mocy porozumienia w ramach tzw. Sieci Doktorskiej «Doctoral Network – 2022-DN-01-01» nadaje stopnie naukowe doktora nauk o zdrowiu „DHSc” wspólnie z europejskimi placówkami naukowymi: National Institute for Bioprocessing Research and Training, Dublin, Ireland, Maynooth University, Kildare, Ireland, National University of Ireland Galway, Galway, Ireland, University of Tartu, Estonia, University of Naples Federico II, Napoli NA, Italy, Westfaelische Wilhelms-Universitaet Muenster, Münster, Germany, Karolinska Institutet, Stockholm, Sweden, The University of Granada, Spain, Instituto de Investigação e Inovação em Saúde da Universidade do Porto, Porto, Portugal, Maastricht University, Netherlands, The University Medical Centre Utrecht, Netherlands. (...)

Akademia prowadzi badania naukowe w czterech dyscyplinach naukowych: nauki o zdrowiu, nauki o bezpieczeństwie, nauki o zarządzaniu i jakości oraz inżynierii mechanicznej.

W wyniku naukowej oceny parametrycznej zakończonej w 2021 roku w trzech dyscyplinach naukowych: nauki o zdrowiu, nauki o zarządzaniu i jakości oraz naukach o bezpieczeństwie, Akademia Kaliska uzyskała ocenę B+ i wyższą, co daje jej prawo do prowadzenia w tych dyscyplinach Szkoły Doktorskiej.

Kształcenie studentów w Szkole Doktorskiej rozpocznie się w październiku 2023 roku z początkiem roku akademickiego 2023/2024.

Powstały Uniwersytet stanie się dużym i liczącym się w regionie ośrodkiem nauki, kształcenia, rozwoju sztuki i kultury”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt nowelizacji ustawy o obligacjach, ustawy o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi i ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji oraz niektórych innych ustaw dotyczy określenia zasad emisji instrumentów kapitałowych, w tym obligacji kapitałowych jako nowej kategorii obligacji, kwalifikowanych do kapitału regulacyjnego banków i domów maklerskich oraz środków własnych zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji zgodnie z właściwymi przepisami prawa Unii Europejskiej.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, nowelizowana ustawa „ma na celu określenie zasad emisji instrumentów kapitałowych, w tym nowej kategorii obligacji w postaci obligacji kapitałowych, kwalifikowanych do kapitału regulacyjnego banków i domów maklerskich albo środków własnych zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji zgodnie z właściwymi przepisami prawa Unii Europejskiej.

Projektowane rozwiązania zmierzają przede wszystkim do zniesienia barier w odniesieniu do emisji instrumentów, które będą mogły być zaliczane do tzw. kapitału dodatkowego Tier I i Tier II banków i domów maklerskich oraz klasyfikowane do środków własnych jako pozycje tzw. podstawowych środków własnych kategorii 1, kategorii 2 i kategorii 3 – w przypadku zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji.

Proponuje się również doprecyzowanie istniejących rozwiązań prawnych, a także określenie kręgu emitentów uprawnionych do emisji instrumentów, które mogą być zaliczane do ich funduszy własnych albo środków własnych”. Dziękuję bardzo.