Narzędzia:
Wspólne posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej (nr 197), Komisji Nadzwyczajnej do spraw Klimatu (nr 83) w dniu 13-12-2022
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– wspólne posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej(197.)

oraz

Komisji Nadzwyczajnej do spraw Klimatu (83.)

w dniu 13 grudnia 2022 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o Funduszu Transformacji Województwa Śląskiego Spółce Akcyjnej (druk senacki nr 883, druki sejmowe nr 2772, 2813 i 2813-A).

(Początek posiedzenia o godzinie 14 minut 02)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej Zygmunt Frankiewicz)

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dzień dobry. Witam państwa bardzo serdecznie w imieniu pana przewodniczącego Stanisława Gawłowskiego z komisji klimatu i wszystkich członków Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.

Mamy wspólne posiedzenie, na którym komisje mają się zająć rozpatrzeniem ustawy o Funduszu Transformacji Województwa Śląskiego Spółce Akcyjnej.

Czy w posiedzeniu biorą udział osoby, które zawodowo trudnią się działalnością lobbingową? Nie ma takich osób.

Posiedzenie jest transmitowane i nagrywane.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o Funduszu Transformacji Województwa Śląskiego Spółce Akcyjnej (druk senacki nr 883, druki sejmowe nr 2772, 2813 i 2813-A)

Przedłożenie jest rządowe. Czy tak? Tak. To bardzo proszę o przedstawienie ustawy.

Jeżeli można, to jeszcze powitam panią minister Olgę Semeniuk- Patkowską – bardzo serdecznie witamy – wraz ze współpracownikami. Jest też reprezentowana Agencja Rozwoju Przemysłu, a reprezentuje tę agencję pan prezes Łukasz Gałczyński wraz ze współpracownikami. Są z nami także przedstawiciele samorządów. Wszystkich nie będę witał, czas jest cenny.

Oddaję głos. Bardzo proszę.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Olga Semeniuk-Patkowska:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Wysoka Komisjo, bardzo dziękuję za możliwość dzisiejszej prezentacji ustawy o funduszu transformacji Śląska. Jest to zadanie, które 7 miesięcy temu Ministerstwo Rozwoju i Technologii przejęło od Ministerstwa Aktywów Państwowych. Celem ustawy, tak jak sama nazwa wskazuje, jest transformacja województwa śląskiego.

Zgodnie z postanowieniem i umową społeczną, która została zawarta pomiędzy związkami zawodowymi a stroną rządową w maju 2021 r… Jednym z elementów tej umowy społecznej było przygotowanie projektu ustawy o funduszu transformacji Śląska i zabezpieczenie środków finansowych na ten cel w wysokości 0,5 miliarda zł jako kapitału początkowego, a na kolejne lata w kwotach od 100 do 80 – 50 milionów zł. Ustawa, którą dzisiaj prezentujemy, realizuje umowę społeczną, jeden z jej głównych elementów.

Ustawa określa cel działania spółki, ponieważ powołujemy w ramach ustawy spółkę akcyjną. Celem działania funduszu jest wspieranie procesu transformacji województwa śląskiego oraz innych podmiotów w celu przeciwdziałania negatywnym skutkom wygaszania działalności gospodarczej, w tym działalności wydobywczej węgla kamiennego, występującym na terytorium województwa śląskiego lub poza jego terytorium. Ustawa zawiera definicję transformacji województwa śląskiego, przez którą rozumie się działania zmierzające do zmiany struktury gospodarki województwa, w tym zagospodarowanie sektorów nieposiadających potencjału wzrostowego, oraz działania zmierzające do podnoszenia konkurencyjności gospodarki województwa śląskiego.

Podstawowym dokumentem określającym cele funduszu i instrumenty ich realizacji będzie tzw. strategia funduszu transformacji województwa śląskiego, opracowana, przygotowana i przyjęta przez spółkę akcyjną. Jednym z narzędzi realizacji strategii będą programy, które będą służyły realizacji przedsięwzięć. O tym, jakie kierunki mogą te programy zawierać… Oczywiście takie zapisy są w samej ustawie. Narzędzia umożliwiające spółce realizację misji publicznej zostały zaprojektowane w sposób elastyczny, tak aby spółka jako samodzielny podmiot gospodarczy mogła dobrać sposób realizacji misji publicznej do sytuacji gospodarczej regionu.

W spółce akcyjnej oczywiście będzie rada nadzorcza. W skład rady nadzorczej funduszu będzie wchodzić po 1 przedstawicielu prezesa Rady Ministrów, ministra właściwego do spraw aktywów państwowych, ministra właściwego do spraw budżetu, ministra właściwego do spraw finansów publicznych, ministra właściwego do spraw gospodarki, do spraw klimatu i właściwego ministra do spraw rozwoju regionalnego. Taka liczba zapewniona w składzie rady przede wszystkim zapewni merytoryczne przygotowanie poszczególnych programów, jak i całej strategii transformacji Śląska. W skład rady wchodzi również 2 przedstawicieli wyznaczonych przez zarząd województwa śląskiego i 2 członków… po jednym z 2 największych organizacji reprezentujących stronę pracowniczą w województwie śląskim.

Pragnę tutaj podkreślić, że skład rady, jak również kwestia przedstawicielstwa, tj. kwestia tego, kto będzie reprezentowany, były wielokrotnie uzgadniane ze związkami zawodowymi. Ja w Katowicach byłam kilkukrotnie, rozmawiałam tam przede wszystkim z panem przewodniczącym Dominikiem Kolorzem, ale również z innymi związkami zawodowymi. Tak więc chciałabym podkreślić, że projekt ustawy był w 100% skonsultowany ze stroną społeczną.

W roku 2023 prezes Rady Ministrów przeznaczy z Funduszu Inwestycji Kapitałowych, tzw. FIK, o którym już rozmawialiśmy na posiedzeniach komisji sejmowych, kwotę w wysokości 0,5 miliarda zł. I to będzie ten kapitał początkowy.

Szanowni Państwo, zwracam się z uprzejmą prośbą o przyjęcie ustawy przez komisje. Dziękuję.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję, Pani Minister.

I proszę Biuro Legislacyjne o przedstawienie opinii.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Dziękuję.

Panowie Przewodniczący! Wysokie Komisje! Pani Minister! Szanowni Państwo!

Biuro Legislacyjne przedstawiło swoją opinię. W ocenie Biura Legislacyjnego ustawa nie budzi zasadniczych wątpliwości o charakterze systemowym i konstytucyjnoprawnym. Biuro w swojej opinii w części szczegółowej – III część opinii – zwróciło uwagę na kwestie natury technicznolegislacyjnej, które warto byłoby uwzględnić w treści ustawy, tak aby odpowiadała ona standardom przyzwoitej legislacji w najlepszym tego słowa znaczeniu.

Chcę powiedzieć, że w czasie pomiędzy sporządzeniem opinii a dzisiejszym posiedzeniem komisji miałem okazję rozmawiać na temat opinii z przedstawicielami pani minister, z panią dyrektor Mijal. W następstwie wyjaśnień, które zostały mi przedstawione, wycofam się z uwagi sformułowanej w pkcie 4 opinii. W pozostałym zakresie, jak mi się wydaje – patrzę tu na panią minister, na panią dyrektor – jesteśmy dogadani odnośnie do treści proponowanych poprawek. One nie mają charakteru merytorycznego, one porządkują ustawę, tak aby, tak jak powiedziałem, odpowiadała standardom, przede wszystkim zasadom techniki prawodawczej.

Czy Wysokie Komisje życzą sobie, żebym każdą z tych uwag technicznolegislacyjnych omówił, czy też…

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Jeżeli są uzgodnione, to poprosiłbym, żeby…

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Olga Semeniuk-Patkowska:

Ja potwierdzam, że strona rządowa ma to uzgodnione z Biurem Legislacyjnym.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

To tylko trzeba je formalnie zgłosić. Możemy z panem przewodniczącym przejąć te propozycje poprawek, ale by się przydały dwa, trzy zdania na temat tego, czego one w ogóle dotyczą, żebyśmy byli trochę bardziej świadomi…

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Jasne. Pierwsza uwaga… Ja będę w dużym skrócie mówił o każdej z tych uzgodnionych uwag. Pierwsza uwaga. Proponowana w niej poprawka eliminuje z przepisu wyrazy, które sugerują, że strategia może być zmieniana tylko raz.

Uwaga nr 2. Ta propozycja porządkuje art. 4 przede wszystkim w kontekście tego, kto prowadzi stronę internetową spółki, a także w zakresie tego, jaka jest procedura dochodzenia strategii do skutku, przede wszystkim w kwestii opiniowania tegoż dokumentu. Po trzecie, w zakresie art. 4 zapewniamy proponowanymi poprawkami jego zgodność z §157 zasad techniki prawodawczej.

Konsekwencją zmian w art. 4 będą zmiany w art. 9. Trzeba tam dokonać zmian analogicznych, żeby oba przepisy – ten dotyczący strategii i ten dotyczący programu – były ze sobą od strony brzmienia spójne.

Uwaga trzecia, też uzgodniona. Chodzi o to, żeby ustawodawca posługiwał się konsekwentnie pojęciem „ochrona środowiska” w obrębie ustawy.

Uwaga piąta, też uzgodniona. Ta propozycja ma na celu zastosowanie w przepisie formuły, która w myśl zasad techniki prawodawczej stosowana jest w przepisach nakładających pewne obowiązki bądź też wprowadzających pewne zakazy, tak żeby w przepisie nie posługiwać się czasownikiem modalnym „może”, bo tenże czasownik „może” może budzić wątpliwości później w procesie interpretacji.

Uwaga szósta. Proponowana poprawka ma podobny charakter, tylko dotyczy troszeczkę innych przepisów, dotyczy innych rodzajów finansowania. Tutaj także należy wyeliminować czasownik modalny „może”. Trzeba również sformułować ten przepis analogicznie do art. 8 ust. 2 w zakresie wyrażenia treści normy postępowania.

Uwaga nr 7. Tu eliminujemy zbędny wyraz, niewnoszący niczego do treści merytorycznej art. 17 ust. 11.

Kolejna uwaga, ósma. Tu skreślamy art. 21, który nakazuje nam w odniesieniu do spółki stosować kodeks spółek handlowych. Przepis jest zbędny, ponieważ do spółki w sposób oczywisty kodeks będzie stosowany.

Uwaga nr 9. Proponowana poprawka porządkuje terminologię stosowaną w przepisach przejściowych i dostosowujących w zakresie, w jakim nazywamy spółkę, która będzie dokapitalizowywana, i spółkę, która będzie dokapitalizowała, tak żeby nie było żadnych wątpliwości, o co chodzi w art. 24, 25, 26 i 27.

Uwaga dziesiąta. Proponowana poprawka również porządkuje terminologię.

Uwaga nr 11. Propozycja zmierza do tego, aby analogiczna treść w ustawie w poszczególnych przepisach wyrażana była w sposób analogiczny.

I to tyle tak bardzo w skrócie. Jak widzą Wysokie Komisje, proponowane poprawki mają charakter stricte techniczny. Jeżeli będzie taka wola Wysokich Komisji i poprawki zostaną formalnie zgłoszone, to można będzie przegłosować wszystkie w jednym głosowaniu. Dziękuję.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

Otwieram dyskusję.

Na sali jest pan Leszek Żogała, wójt gminy Gierałtowice i przedstawiciel Stowarzyszenia Gmin Górniczych w Polsce. Jeżeli pan wójt chce zabrać głos, to poproszę teraz, a jeżeli nie, to udzielę głosu pani senator Halinie Biedzie.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę bardzo, pani senator Bieda.

Senator Halina Bieda:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Ja mam kilka pytań. Pani minister mówiła, że kilkukrotnie była w Katowicach. Jak rozumiem, w trakcie konsultacji. No, wydaje się, że słuszne jest pytanie, dlaczego tworzymy nowy funduszu, skoro na Śląsku działa od 1995 r. Fundusz Górnośląski, którego zadania statutowe są dokładnie takie same jak tego funduszu transformacji Śląska. To jest moje pierwsze pytanie.

Mam jeszcze pytanie dotyczące obawy o rozdzielenie środków unijnych, czyli pomocy w ramach regionalnego planu sprawiedliwej transformacji – to jest priorytet VIII „Śląskie w transformacji” – i tego funduszu transformacji Śląska. Chodzi o to, żeby to było jakoś wyraźnie wskazane.

Po trzecie, budzi moje obawy skład liczebny rady nadzorczej. To ma być 6 przedstawicieli rządu…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

7 nawet… I tylko 5 przedstawicieli samorządów, 2 samorządów. Przypomnę, że na Śląsku mamy 167 gmin. Ta reprezentacja jest, no, bardzo niewielka.

Chciałabym też zapytać o źródła finasowania funduszu i usunięcie możliwości finasowania działań funduszu transformacji ze środków Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. I chciałabym… Może tyle na początek. Mam jeszcze kilka pytań, ale po kolei.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dobrze.

Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Olga Semeniuk-Patkowska:

Po pierwsze, tworzymy nowy fundusz za pomocą utworzenia spółki akcyjnej. To jest wynik umowy społecznej, która została przez obie strony – zarówno rządową, jak i społeczną – podpisana w maju 2021 r. Postanowieniem tej umowy jest realizacja i przygotowanie tego funduszu. To po pierwsze. I to była prośba, bardzo wyraźny głos strony społecznej.

Po drugie, środki unijne z nowej perspektywy… To absolutnie nie blokuje możliwości wykorzystania tych środków przez spółkę akcyjną. Dajemy w zapisach, w przepisach ustawy możliwość pozyskiwania różnych źródeł finansowania, w tym środków z Unii Europejskiej.

Po trzecie… Przepraszam, nie pamiętam pani senator pytania…

(Głos z sali: Rada nadzorcza.)

Rada nadzorcza. Dlaczego mamy tylu przedstawicieli strony rządowej i tylu przedstawicieli strony społecznej? To było konsultowane ze stroną społeczną. Poza tym aby przygotować strategię, o której mówiłam w swoim wystąpieniu, i konkretne programy, które będą realizowane – tu środki zapewnione będą głównie z budżetu państwa, później będzie ich rozliczenie, kontrolowanie wydatkowania – musimy mieć po stronie rządowej odpowiednie przedstawicielstwo. I to nie jest jak na posiedzeniach komisji sejmowych często padało, że to będą tzw. synekury dla przedstawicieli rządu, ponieważ w skład tej rady mogą wchodzić również pracownicy i urzędnicy, którzy będą w sposób merytoryczny działali i pomagali stronie społecznej w przygotowaniu strategii i programów. Takie przygotowanie jest potrzebne, tak samo jak wkład poszczególnych resortów, które wzajemnie siebie uzupełniają.

Ostatnie pytanie dotyczyło…

(Głos z sali: Źródła finasowania.)

…źródła finansowania. My takich źródeł w ogóle nie zapisywaliśmy, takich źródeł w ogóle nie było… To jest pytanie, które nie dotyczy tego projektu ustawy.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

Proponuję przez chwile trzymać się tych wątków. Zgłosiły się 2 osoby.

(Senator Halina Bieda: I ja mam kolejne pytania.)

To za chwilę.

Panowie senatorowie się zgłosili… Proponuję, żeby wyeksploatować ten wątek. Kwestia powielania funduszy, czyli podmiotów, które w jednym województwie mają wykonywać te same zadania… Drugi wątek to jest rada nadzorcza, a trzeci – sposób finansowania.

Czy panowie do tego chcą się odnieść? To proszę bardzo, jeżeli do tego.

Proszę, pan senator.

Senator Stanisław Lamczyk:

Ja mam podobne spostrzeżenia jak koleżanka. No, idziemy w kierunku centralizacji. Była już próba stworzenia dla kopalni nierentownej organizacji, która miała przejąć… Wszyscy się obawiali wtedy, że środki unijne zostaną przechwycone przez tę organizację. Tutaj mam podobna obawę. Samorządy na miejscu dobrze to robiły, bo wiedziały… A jeżeli to jest scentralizowane, to jest to drogie, jest to powolne. To nie ma sensu. Dziękuję.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Bardzo proszę, pan przewodniczący Gawłowski.

Senator Stanisław Gawłowski:

Pani minister już w zasadzie odpowiedziała… No, strony umowy społecznej są określone. Ja chcę dowiedzieć się, czy rząd zaproponował, żeby tego typu funduszem zajmował się np. samorząd województwa. Nie ma lepszej strony do działania na rzecz rozwoju regionalnego i usuwania tego typu problemów niż samorząd województwa. Jest to organ przedstawicielski, wybierany, reprezentowany przez bardzo różne organizacje. Przyznaję szczerze, że ja nie znajduje żadnego uzasadnienia dla powoływania tego typu spółki. Pani to sama powiedziała… I rzeczywiście to tak wygląda, pani Minister – tylko synekury. Nie ma żadnego innego uzasadnienia. Gdyby spróbowała pani odpowiedzieć, dlaczego zrezygnowaliście z zaangażowania samorządowców w ten proces…

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję.

I kolejne głosy w dyskusji. Później pani minister oddam głos.

Pan senator Gromek.

Senator Janusz Gromek:

Ja tak ogólnie powiem. Już myślałem, że w tym rządzie nie powstaną żadne fundusze, bo… Oni tylko rzucają się na niezłą kasę. Jeśli ja tu czytam, że tu będzie i zarząd, i rada nadzorcza – w pełni płatne… Jeszcze nie wiemy, za jakie pieniądze. Jako samorządowiec, który współpracował i współpracuje z samorządami województwa śląskiego, w tym z urzędem marszałkowskim, który zmienił się w tej chwili jakby politycznie… Oni by sobie poradzili, bo Śląsk jest mocnym regionem, ma mądrych ludzi, mądre samorządy, mądre inne instytucje, które powinny sobie poradzić. A ja bym zaapelował, a jestem z Kołobrzegu, żeby powołać taki fundusz do pomocy polskim rybakom. Nie ma czegoś takiego, a oni są w bardzo trudnej sytuacji. Ja będę głosował przeciwko powstaniu tego funduszu. Dziękuję.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję.

Jest kolejne zgłoszenie.

Pan wójt Żogała, bardzo proszę.

Członek Zarządu Stowarzyszenia Gmin Górniczych w Polsce Leszek Żogała:

Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.

Do kwestii sensowności powołania samego funduszu nie będę się odnosił, gdyż jest to dyskusja polityczna. Ja chciałbym podkreślić, że reprezentuję tutaj Stowarzyszenie Gmin Górniczych, które ostatecznie nie podpisało umowy społecznej. Wielokrotnie tutaj padło, że jest to realizacja zapisów umowy społecznej. Zwracam państwa uwagę, że my pracujemy nad ustawą o Funduszu Transformacji Województwa Śląskiego, a de facto jedyną stroną społeczną są tutaj związki zawodowe górnictwa. Ja nie mam nic przeciwko związkom. Gdybyśmy tworzyli funduszu transformacji górnictwa węgla kamiennego, to okej. Ale samorządy zostały w tej dyskusji pominięte. Nasze stowarzyszenie de facto na ostatniej prostej zostało doproszone do rozmów i poinformowane, kiedy będzie podpisanie umowy. I to w zasadzie jest jedyny powód, dla którego podpisu naszej pani przewodniczącej tam nie ma. W naszej ocenie tak się po prostu nie powinno postępować. Nie chcieliśmy firmować czegoś, co nie zostało z nami w żaden sposób przekonsultowane.

Potwierdzam tutaj wszelkie zastrzeżenia odnośnie do tego, że… Fundusz Górnośląski jest, funkcjonuje i można by z niego skorzystać. Czy nie warto by po prostu skorzystać z istniejących narzędzi zamiast konstruować nowe?

Jeśli można, to odniosę się też do pozostałych poruszonych wątków. Rada nadzorcza w tym składzie jest kompletnie nieakceptowalna. Taka nadreprezentacja organów centralnych nie jest potrzebna do tego, żeby prawidłowo kontrolować pracę takiego funduszu, jeżeli on by już powstał. Wystarczy jeden albo dwóch, spokojnie to ogarną. Tu przecież wystarczy pilnować dokumentów. Jest to sprawa, która wygląda na… No, jest to bardzo centralizacyjne podejście do tematu. Ja nie chciałbym urazić nikogo z innych części Polski, ale my na Śląsku naprawdę wiemy, jak do tego podejść. Samorządy, które na co dzień zajmują się sprawami górnictwa, są do tego predestynowane. Co więcej, mamy fachowców, którzy wiedzą, co w naszym regionie jest potrzebne, i którzy poradziliby sobie z prowadzeniem takiego funduszu czy nadzorowaniem prawidłowej jego działalności. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję.

Myślę, że to bardzo ważna wypowiedź. Jestem dumny z takiego sąsiedztwa. Gierałtowice, którym szefuje wójt Żogała, są sąsiadem Gliwic – albo odwrotnie. Znam tę gminę. Ona w skutek eksploatacji górniczej ma tereny położone poniżej cieków wodnych. Gdyby nie pompowano tej wody, to byłyby jeziorem. I tam żyją ludzie. Tak że pan wójt dokładnie wie, o czym mówi.

100 milionów zł rocznie przez 10 lat… Dokładnie to jest 800 milinów, bo w pierwszym roku nie ma żadnych transferów, a w ostatnich 2 latach jest po 50 milionów. To nie jest kwota, która uratuje Śląsk. Problemów tam jest znacznie więcej i te problemy koncentrują się w miastach środka konurbacji i w gminach takich jak Gierałtowice. Już raz, a może nawet nie raz, podchodzono do transformacji Górnego Śląska. Państwo z Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej wiedzą po specjalnym wyjazdowym posiedzeniu komisji w Katowicach, które miało miejsce 5 lipca, że to jest obszar problemowy Polski, nie tylko województwa śląskiego. Takie jest tam nagromadzenie problemów. Tak że mówimy o bardzo poważnej sprawie. Cieszy to, że temat został podjęty, ale sposób jego podjęcia faktycznie jest trudny do zaakceptowania. Strona społeczna to tutaj tylko związki zawodowe. Proszę zwrócić uwagę, że głównego podmiotu, który miałby realizować te transformację, nie ma w ogóle – ani w tej ustawie, ani w radzie nadzorczej. A są nim samorządy lokalne – gminy, powiaty. One tu w ogóle nie są reprezentowane. Jeżeli dobrze pamiętam, 11 osób jest w radzie nadzorczej, z czego 7 to reprezentanci ministerstw. Związki zawodowe mają 2 przedstawicieli i samorząd województwa też dwóch. To jest naprawdę karykatura tego, co powinno powstać.

I jeszcze jedna sprawa. My naprawdę tworzymy byt poza potrzebą. Jest Fundusz Górnośląski… Tak, on wymaga naprawy. Zanim się rozwinie ta dyskusja, od razu stwierdzę, że on wymaga naprawy. Ale jest spółka akcyjna, którą można przejąć, obciążyć tymi zadaniami i nie tworzyć nowego bytu. Cieszy w ogóle ten ruch, realizacja umowy społecznej, ale ta umowa jest pomiędzy rządem a związkiem zawodowym czy związkami zawodowymi, a nie reprezentacją regionu. I z tego powodu mam obawy o realizację, tym bardziej że pieniądze, które są zapisane w tej ustawie, na pewno nie wpłyną istotnie na bieg procesów gospodarczych w województwie śląskim. To powinno dotyczyć… Forma ustawy nie jest całkiem szczęśliwa, ale to już jest margines. To powinno dotyczyć konurbacji górnośląskiej, centrum województwa.

Pani… Przepraszam, ale jeżeli inny wątek… Inny. To nie teraz.

Pani minister chciałaby się odnieść do tego, co było powiedziane. To jest właściwy moment.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Olga Semeniuk-Patkowska:

Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.

Wysoka Komisjo!

Po pierwsze, konsultacje społeczne to jeden z etapów tworzenia każdego projektu ustawy. W tym przypadku te konsultacje społeczne również miały charakter otwarty – wszystkie organizacje okołogórnicze mogły się w ramach tych konsultacji do nas zgłaszać. Proszę, abyśmy o tym nie zapominali i nie mówili, że jakakolwiek strona została pominięta.

Po drugie, jeżeli chodzi o kompetencje samego samorządu i przekazanie tych kompetencji… Szanowni Państwo, COVID i ten trudny czas ostatnich 3 lat pokazał, że samorząd jest bardzo potrzebny, jest bardzo ważnych organem, jednostką samorządu terytorialnego, ale jednocześnie ma swoje ograniczenia. Wydatkując środki finansowe z centralnego budżetu, musimy pamiętać o ewaluacji, ale również o kontroli wydatkowania tych środków. Stąd nie mówimy o żadnej centralizacji, tylko o sprawności funkcjonowania samej spółki akcyjnej, jak i funduszu, w którego skład rady będą wchodzili przedstawiciele nie tylko, tak jak już powiedziałam, będący ministrami, ale przede wszystkim strona merytoryczna, związana przede wszystkim z pracownikami odpowiednich departamentów i odpowiednich ministerstw.

Jeżeli chodzi o rybaków, bo taki wątek się tutaj pojawił, to osobiście jestem poruszona, choć nie jestem w żadnym związku zawodowym i nie jestem stroną społeczną… No, porównywanie sprawy rybaków, którzy mogą pozyskiwać środki finansowe z Unii Europejskiej, z tematem transformacji Śląska – a doskonale wiemy, co się działo w kontekście Turowa jeszcze 9 miesięcy temu, przed rozpoczęciem wojny, jak niektóre osoby w polityce lgnęły do tej szybkiej transformacji Śląska i rezygnacji z polityki naturalnej surowcowej – wydaje się niezasadne. Myślę, że strona związkowa, ale nie tylko, bo również firmy okołogórnicze, mogłaby być zaniepokojona tą tendencją do porównywania strony rybaków ze stroną społeczną i związkami zawodowymi na Śląsku. Myślę, że temat Śląska jest nam wszystkim dobrze znany, wiemy, z jakimi wyzwaniami będziemy się mierzyć w ramach tego funduszu. Jeszcze raz podkreślam, samorząd to jest bardzo potrzebny organ, bardzo ważny element funkcjonowania całego organizmu, ale w tym przypadku, w przypadku przygotowania strategii, programu i wydatkowania ponad 1 miliarda zł, Szanowni Państwo… Bo to nie jest tak, Panie Przewodniczący, jak pan powiedział, że to jest 100 milionów co roku i 50 przez ostatnie 2 lata. Kapitał początkowy z FIK, czyli z funduszu inwestycyjnego, jest w wysokości 500 milionów zł. Tak że na start to będzie kwota ponad 1 miliarda zł, gwarantowana z budżetu państwa i z funduszu po to, aby ten fundusz mógł funkcjonować. Każda inna możliwość pozyskiwania środków jest zapewniona w samym projekcie ustawy. Chodzi zarówno o środki krajowe, jak i środki europejskie. Tak że otwieramy furtkę do tego, aby ten fundusz mógł również zarabiać na siebie. Bo jaki jest cel… Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, jaki jest cel powołania tego funduszu. Celem powołania tego funduszu jest tak naprawdę zmiana i przebranżowienie całego sektora górniczego w perspektywie czasowej – nie takiej, jaka była nam narzucana wielokrotnie przez Komisję Europejską, tylko w takiej, w której my jesteśmy w stanie do tego dojść ze stroną górniczą w ramach konsensusu. Tak więc bardzo proszę, abyśmy nie zapominali o tym, jaki jest cel. Tym celem nie jest finansowanie przez kolejne 10 lat… Pan przewodniczący powiedział, że to jest mało środków. Dla górników to jest dużo. Górnicy powiedzieli, że dla nich ponad 1 miliard zł gwarancji z budżetu państwa na 10 lat to są godne pieniądze, dzięki którym będą mogli działać. A dodatkowo mogą przecież pozyskiwać własne fundusze. Skupmy się przede wszystkim na celu i nie upolityczniajmy tak ważnego tematu, jakim jest fundusz.

Odpowiadając na ostatnie pytanie, jak wyglądały rozmowy, powiem tak. Ja zresztą już powiedziałam na wstępie, że ja i moi pracownicy nie braliśmy bezpośrednio udziału w rozmowach i konsultacjach społecznych w ramach podpisywania umowy, ponieważ 7 miesięcy temu przyjęliśmy to zadanie od Ministerstwa Aktywów Państwowych. Ale jedno jest pewne: zmiana możliwości funkcjonowania już powstałego funduszu wiąże się z wieloma innymi zmianami. Tutaj powołujemy spółkę akcyjną, która będzie dedykowana, stworzona konkretnie do tego celu, aby przygotować strategię przebranżowienia i zmianę modelu funkcjonowania województwa śląskiego. Dziękuję.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Już, moment. Ja tylko ad vocem. Przypomnę nazwę ustawy: ustawa o Funduszu Transformacji Województwa Śląskiego. Czyli to nie są pieniądze dla górników, tylko na transformację województwa, i to gospodarczą.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

W górnictwie pracuje ok. 50 tysięcy ludzi, a w województwie jest 4,3 miliona ludzi.

Pan senator Kleina.

Senator Kazimierz Kleina:

Ja chciałbym zapytać o jedno. Państwo mówicie, że w radzie tego funduszu muszą być przedstawiciele ministerstw. Czy ja dobrze rozumiem – może ja się nie znam na tym wszystkim – że intelektualnie i merytorycznie Ślązacy nie są w stanie udźwignąć funkcjonowania tego funduszu? I tak np. przedstawiciele tej wspólnoty śląskiej nie byliby w stanie merytorycznie i uczciwie tego zrobić. Tak? No, to jest brak zaufania… A czy jak oni, że tak powiem, dorosną i się trochę nauczą, to będą mogli w swoje ręce wziąć sprawy, które dotyczą restrukturyzacji Śląska, czy Warszawa w ogóle nie przewiduje tego, że Śląsk będzie w stanie pewne rzeczy udźwignąć z pomocą Warszawy, ale własnymi siłami?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Olga Semeniuk-Patkowska:

Jeżeli mogę… To trudna dla mnie do zrozumienia nadinterpretacja. Pewnie wszyscy państwo już to wiedzą, będą się powtarzała po raz setny… Program i strategię będzie przygotowała spółka akcyjna, w skład której wchodzą 2 strony, strona rządowa i strona społeczna. I proszę pamiętać, że kontrola wydatkowania pieniędzy z budżetu państwa nie będzie podlegała stronie społecznej, tylko stronie rządowej. 0dpowiednie organy będą kontrolowały wydatkowanie tych środków. Myślę, że interpretacja, którą pan senator przedstawił, jest zbyt daleko idąca.

(Senator Kazimierz Kleina: Gdybyśmy zlikwidowali wszystkie samorządy w Polsce, to byłoby bezpieczniej, bo rząd mógłby wtedy sam…)

Wielokrotnie mówiłam, Panie Senatorze, o ważności organu, jakim jest jednostka samorządu terytorialnego, ale również o ograniczeniach kompetencyjnych – zgodnie z ustawą o jednostkach samorządu terytorialnego.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Ja mam do państwa prośbę, żeby państwo mi umożliwili prowadzenie posiedzenia komisji. Taka bezpośrednia wymiana zdań nie jest wskazana.

Głos ma – krótko, ad vocem – pan senator Gawłowski.

Senator Stanisław Gawłowski:

Pani Minister, wcześniej pozwoliła sobie pani na nadinterpretację w sprawie dotyczącej rybaków. To jest nadinterpretacja niedopuszczalna, zwłaszcza w wykonaniu przedstawiciela rządu, bo rząd zajmuje się wszystkimi grupami społecznymi. Chyba że niektórych traktuje gorzej… Pani udowodniła przed chwilą – tak bym powiedział, gdybym miał to interpretować – że rybaków traktuje pani gorzej. Szkoda.

Ale wracając do rzeczy, powiem tak. Ja pytałem o rolę i znaczenie samorządu. I chcę jeszcze dopytać. Kogo ma pani na myśli jako stronę społeczną? Bo już wiemy, że nie samorząd. Czy tylko związki zawodowe zorganizowane w NSZZ „Solidarność”, czy jeszcze inne organizacje traktuje pani jako stronę społeczną? Ja tego nie rozumiem, bo jak pani mówi „strona społeczna”… Już wiemy, że samorząd w tym nie uczestniczył. To kto uczestniczył i kto pani zdaniem jest tą stroną społeczną?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Olga Semeniuk-Patkowska:

Panie Senatorze, odsyłam przede wszystkim do konsultacji społecznych, które są etapem tworzenia ustawy. Tam można zobaczyć…

(Senator Stanisław Gawłowski: Pani Minister, ja zadałem pytanie. Pani mnie nie odsyła, tylko pani odpowie na to pytanie. To jest pani obowiązek.)

Panie Senatorze, ok. 10 firm, również okołogórniczych i również stowarzyszeń górniczych, zgłaszało się w ramach tych konsultacji. To po pierwsze. A po drugie, stroną społeczną jest każdy, kto ma jakąś uwagę i należy do trzeciego sektora czy właśnie do firm okołogórniczych, które takie uwagi chcą wnosić. Ma do tego otwartą ścieżkę, jest to jeden z etapów konsultacji.

I proszę nie nadinterpretować również w kontekście rybaków. Ja nie mówiłam, że mniej ważni… Wskazałam, że dzisiaj skupiamy się na górnikach, a nie na rybakach, i o tym powinniśmy rozmawiać.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

To jeszcze raz: nie skupiajmy się na górnikach, tylko na transformacji województwa.

Pani senator Halina Bieda, a później pan senator Pęcherz. Idziemy dalej, bo chyba już nic więcej w tej sprawie nie usłyszymy.

Senator Halina Bieda:

Ja mam pytanie dotyczące strategii. Projekt strategii opracowuje zarząd funduszu. On sam dla siebie stworzy tę strategię i potem będzie ją realizował. Czy taka jest prawda?

Chciałabym też zapytać… To może jest drobiazg, ale trochę mnie zdziwiło, że w jednym punkcie jest napisane, że strategia jest opracowywana na okres co najmniej 5 lat „kalendarzowych”. A jakie inne mamy lata? Nie wiem, lata podatkowe, lata świetlne, rolne…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Okej. Dziękuję.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Pan senator Janusz Pęcherz.

Senator Janusz Pęcherz:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Byliśmy na Śląsku w ramach wyjazdowego posiedzenia komisji. Problemy, które zostały przez samorządowców przedstawione, są wyzwaniami na wiele, wiele lat. Ja lubię porównywać kwoty… Bo czasem mówimy, że tyle i tyle to jest dużo. Ja lubię porównać to „dużo” z innymi kwotami. I podam taki przykład. Pan przewodniczący mówił o 800 milionach…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

500 też jest zapisane.

Te 800 milionów to bardzo fajna kwota, bo w tym roku budżetowym – będziemy jeszcze rozmawiać o budżecie na 2023 r. – dołożono właśnie 800 milionów do telewizji i to tylko na 1 rok. To jak to się ma do 800 milionów na 10 lat? To jest moje pytanie.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Czy są jeszcze zgłoszenia w dyskusji?

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Za chwilę oddam głos panu wójtowi.

Teraz pani senator Halina Bieda.

Senator Halina Bieda:

Ostatnie pytanie. Tu jest taki zapis: właściwy minister może opracować i przyjąć program wsparcia podmiotów w celu przeciwdziałania negatywnym skutkom wygaszania działalności gospodarczej. Moim zdaniem to jest tak: albo fundusz zajmuje się strategią… Albo to jest tak, że fundusz się zajmuje strategią, a dodatkowo każdy minister może realizować swój program poprzez ten fundusz. Tak? Dla mnie to jest nie do końca w porządku. Chciałabym zapytać, jak pani minister ten zapis…

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Za chwilę poproszę panią… Ostatnie czy przedostatnie, bo jeszcze pan przewodniczący się zgłaszał, wystąpienie. Ale chwileczkę, teraz pan wójt.

Proszę bardzo. To jeszcze te 2 zgłoszenia i będę prosił panią minister o ustosunkowanie się do wypowiedzi.

Członek Zarządu Stowarzyszenia Gmin Górniczych w Polsce Leszek Żogała:

Bardzo dziękuję.

Skoro już przeszliśmy do tematu strategii, to tutaj, Szanowni Państwo, ja bym sugerował, jeżeli ten podmiot będzie i ma funkcjonować… Województwo ma swoją strategię, swoją strategię ma też Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Swoją strategię mają czy też powinny mieć wszystkie gminy, jednostki samorządu terytorialnego. Szanowni Państwo, ta strategia to będzie jakiś… Jak wynika z ustawy, można ją tylko konsultować. A jak dobrze wiemy z konsultacji, opinia może być uwzględniona albo nie. Ja bym sugerował, żeby w tych zapisach pojawiła się konieczność uzgodnienia tego z właściwymi podmiotami, co najmniej z województwem, z metropolią. Chodzi o to, żeby te strategie były kompatybilne, jeżeli mogę się tak wyrazić.

I jeżeli można jeszcze… Państwo tutaj podnieśliście kwotę finansowania tego funduszu. Proszę państwa, 100 milionów rocznie to moja gmina przez parę lat spokojnie przytuli w ramach transformacji pogórniczej, jedna gmina. Tak więc to tyle, jeśli chodzi o pieniądze.

Chciałbym też powiedzieć, że my jako stowarzyszenie staramy się uczestniczyć w różnych wymianach, patrzymy, jak to jest w innych regionach. Proszę państwa, to jest słuszny kierunek, że rząd chce w końcu jakiekolwiek pieniądze przekazać. W innych krajach co do zasady to jest standard. Niedoścignionym wzorem są tu Niemcy, gdzie pieniądze rządowe idą na wspomaganie transformacji energetycznej, transformacji górnictwa. Hiszpania, która chyba nie jest o wiele bogatszym krajem od nas, proszę państwa, fundusze unijne podwaja przy transformacji górnictwa i pokrywa te środki z funduszy rządowych. Fundusz Sprawiedliwej Transformacji to 2 miliardy euro i mniej więcej o takich pieniądzach dla samorządów i dla regionu byśmy mówili, gdybyśmy byli w Hiszpanii. Tak to trzeba szerzej tłumaczyć, bo to dotyczy też przedsiębiorców, którzy funkcjonują, działają. Podkreślam to, co już powiedziałem na początku. Ten miliard może wystarczy na odprawy dla górników… I być może tu jest ten błąd, ta inna optyka myślenia przy tworzeniu tej ustawy. Wydaje mi się, że za wąskie jest rozumienie tego problemu. Dziękuję.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

Pan przewodniczący. I potem będę prosił panią minister.

Senator Stanisław Gawłowski:

Pani Minister, przyznaję, że też mam pewien kłopot ze zrozumieniem tego, jakie kwoty są przeznaczone na funkcjonowanie tego funduszu. Wszyscy mamy taki obrazek, że to jest miliard, ale pani powiedziała, że te pieniądze mogą być inne, większe. Ja bym bardzo prosił, żeby pani powiedział, jakie to są pieniądze, z jakiego źródła. Kto włoży do tej spółki te pieniądze? Czy to będzie budżet państwa?

Gdyby pani była tak uprzejma… Chyba w art. 12 jest taki fragment mówiący o tym, że minister właściwy do spraw budżetu może wyrazić zgodę na emisję obligacji itd. Gdyby pani wyjaśniła nam, kto będzie spłacał te obligacje itd., opowiedziała… No, chodzi o to, żeby taką szkolną lekcję pani tutaj nam zrobiła, tak żebyśmy mieli pełny obrazek tej sytuacji.

I ostatnie moje pytanie. Co z Funduszem Sprawiedliwej Transformacji? Jak on się ma? To są pieniądze unijne. Czy Śląsk doczeka się tych pieniędzy, województwo śląskie doczeka się tych pieniędzy? Żeby się województwo śląskie doczekało tych pieniędzy, to muszą być spełnione określone warunki. Zakładam, że pani wie jakie. W związku z tym chcę wiedzieć, czy rząd rzeczywiście podejmie wysiłek, żeby województwo śląskie mogło sięgnąć po te pieniądze, czy to raczej będzie… nie wiem, szukam ładnego słowa, taki obrazek jak w przypadku KPO, czyli propaganda i pic, a pieniędzy nie będzie. Proszę o informację.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Pani Minister, bardzo proszę.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Olga Semeniuk-Patkowska: Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący, za te obszerne pytania. Do głosu chciałabym dopuścić panią dyrektor Anetę Mijal, Departament Prawny.)

Proszę bardzo.

Zastępca Dyrektora Departamentu Prawnego w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Aneta Mijal:

Dzień dobry.

Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Pozwolę sobie odpowiedzieć na pytania, które padły w toku bieżącej rundy.

Jeżeli chodzi o strategię – to było pierwsze pytanie – to należy zacząć od tego, że to, co my powołujemy, na podstawie przepisów kodeksu spółek handlowych to jest spółka, spółka akcyjna, czyli niezależna osoba prawna podlegająca regułom kodeksu spółek handlowych. Nie mówimy tutaj o powiązaniu na poziomie polityki rozwoju, czyli polityki poziomu krajowego, regionalnego i lokalnego. To będzie niezależny podmiot. Ten podmiot będzie reprezentowany przez zarząd. Ustawa nie precyzuje, kto będzie w zarządzie. Tenże zarząd, składający się zapewne także z przedstawicieli województwa śląskiego…

(Rozmowy na sali)

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Olga Semeniuk-Patkowska: Panie Przewodniczący, czy jest słyszalna nasza odpowiedź?)

(Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz: Przepraszam bardzo…)

(Rozmowy na sali)

…będzie dokonywał, na podstawie oceny ogólnej sytuacji i wszystkich dokumentów programowych, dokumentów strategicznych, również województwa śląskiego, diagnozy, diagnozy tego, jakie ta spółka w perspektywie średnioterminowej będzie podejmować decyzję. Wyrazem działań tej spółki będzie strategia. Strategia będzie przyjmowana przez spółkę. W imieniu spółki działa zarząd, bo zarząd reprezentuje spółkę, zgodnie z kodeksem spółek handlowych. Tak że będzie to przemyślany zakres działań na konkretne lata. Tak, będą to lata kalendarzowe. Takim samym przedziałem czasu i taką samą terminologią posługuje się nasza ustawa o zasadach prowadzenia polityki rozwoju, która określa cały zakres dokumentów strategicznych, również z poziomu regionalnego, czyli wojewódzkiego – lokalnego może mniej, bo na poziomie lokalnym są raczej konkretne programy rozwoju – jak też ustawa o samorządzie województwa, która kompleksowo buduje, określa narzędzie, jakim jest strategia rozwoju województwa. Tak więc to w oderwaniu od siebie nie może być robione. Zarząd i spółka rządzą się regułami rynkowymi, a jej członkowie odpowiadają na zasadach określonych w kodeksie spółek handlowych. Ta strategia to będzie po prostu taka wizja tego, co spółka będzie w danym okresie robić. Te 5 lat to jest okres spójny ze strategiami regionalnymi, sektorowymi, jeżeli chodzi o system dokumentów strategicznych w kraju. Taki czasokres się przyjmuje w przypadku prowadzenia takich działań, tak żeby one mogły przynieść efekt, tak żeby je można było ocenić w oparciu o mierniki i ewaluować.

Strategia to jest jedno. Poza strategią wyposażamy fundusz transformacji Śląska w szereg instrumentów, którymi fundusz będzie się mógł posługiwać, żeby realizować swoją misję. Do takich instrumentów należą m.in. programy okołogórnicze. Te programy okołogórnicze, proszę państwa, są o tyle ważne, że one projektują pewien rodzaj działań dla podmiotów, które na transformacji ucierpiały. Nie muszą to być podmioty z terenu województwa śląskiego. I tak np. będziemy mieć szereg przedsiębiorców prowadzących stołówki przy kopalniach, którzy nie mają siedziby na terytorium województwa śląskiego, ale ich sytuacja pogorszy się przez to, że kopalnia się zamknie. Te działania, może nie tak jak przy górnośląskim funduszu rozwoju, gdzie te działania są nastawione na rozwój z tego poziomu regionalnego… Tutaj ta optyka dotyczy wspomagania i przekierowywania działalności, która na skutek procesów transformacyjnych, zamykania, ograniczania tej działalności, będzie musiała być na nowo tworzona. Przewidziany jest szereg instrumentów typu programy pomocowe, programy okołogórnicze, programy projektowane przez ministrów. One będą finansowane również z części budżetowych właściwych ministrów. Tak że strategia to jest poziom koncepcyjny, a te wszystkie programy to są instrumenty wykonawcze.

Czy funduszu skorzysta ze wszystkich dostępnych instrumentów? No, zobaczymy, jaką zarząd podejmie decyzję, jak ulokuje w tej pierwszej perspektywie, 5-letniej, swoją działalność. Mamy tutaj 2 poziomy, zresztą analogicznie jak w przypadku zasad zarządzania rozwojem… Przy czym spółka jest to odrębny podmiot, funkcjonujący w oparciu o kodeks spółek handlowych. Spółka, oprócz dostępnych źródeł finansowania, będzie mogła wykonywać działalność gospodarczą w rozumieniu prawa przedsiębiorców, a zatem te źródła finansowania… Takie środki będą do spółki trafiać. Jaka to będzie działalność? To spółka, w zależności od uwarunkowań w regionie, sobie wybierze.

Staraliśmy się stworzyć katalog jak najbardziej dostępnych programów. Spółka będzie mogła być również beneficjentem środków unijnych, będzie mogła wykorzystywać wszystkie inne dostępne instrumenty, z tym że wynikają one z innych przepisów prawa powszechnie obowiązującego. I tutaj nie będzie żadnych przeciwskazań. Nie wiem, czy wyczerpałam swoją odpowiedzią… Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

Proponuję, żeby na tym zakończyć dyskusję.

Ja tu przyszedłem – to jest wypowiedź członka komisji – z wątpliwościami i ja je wyartykułowałem. Było ich więcej, część z nich wypowiedziała pani senator Halina Bieda. Pan wójt również przedstawił, myślę, bardzo ważkie argumenty. I pomimo tego, że takie narzędzie w województwie śląskim jest niezwykle potrzebne, stwierdzam, że to, co usłyszałem, jest sprzeczne z celem, który został zapisany w pierwszym zdaniu uzasadnienia. Ja w głosowaniu się wstrzymam, bo nie przyszedłem tutaj z gotowymi poprawkami, a uważam, że ta ustawa wymaga poprawek. W tej sytuacji będziemy jeszcze mieli okazję się spotkać i ewentualnie kontynuować dyskusję. Ta ustawa w takim kształcie, jak teraz, nie jest dla mnie do zaakceptowania, choć z drugiej strony samo narzędzie jest potrzebne.

Przechodzimy do głosowania.

Poprawki zaproponowane przez Biuro Legislacyjne i uzgodnione z ministerstwem rozwoju… Proponuję je wszystkie przegłosować łącznie, chyba że ktoś z państwa senatorów zgłosi sprzeciw.

Sprzeciwu nie ma.

Poddaję pod głosowanie poprawki legislacyjne.

Czy ktoś wymaga, żeby je przypomnieć?

(Głosy z sali: Nie, nie.)

Kto jest za przyjęciem poprawek?

Pracują wraz z nami senatorowie zdalni, więc proszę o podanie łącznych wyników…

(Głos z sali: Jeszcze kto jest przeciw i kto się wstrzymał…)

A, przepraszam, oczywiście.

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Głos z sali: Jeszcze raz musimy, bo coś się…)

(Senator Kazimierz Kleina: Jeszcze raz?)

(Głos z sali: Nie powiodło się…)

No to tak szybko pan senator Dunin nie zostanie sekretarzem.

(Wesołość na sali)

Powtarzamy głosowanie z powodów technicznych.

Kto jest za przyjęciem poprawek legislacyjnych?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

(Rozmowy na sali)

I łączne wyniki: 21 – za, nikt nie był przeciw, 1 senator się wstrzymał.

Poprawki zostały przyjęte.

Głosujemy teraz nad całością ustawy wraz z poprawkami.

Kto jest za przyjęciem ustawy?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Zamykamy głosowanie i liczymy głosy.

3 – za, 6 – przeciw, 12 senatorów się wstrzymało.

Ustawa nie uzyskała poparcia.

Potrzebny nam jeszcze sprawozdawca…

(Senator Halina Bieda: Może pan przewodniczący?)

Dziękuję za zaufanie. Innych zgłoszeń nie ma?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Ja tylko powiem, że w zestawieniu będą wszystkie wnioski zgłoszone podczas posiedzenia połączonych komisji, a więc zarówno te poprawki, które komisje przegłosowały, jak i wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek, przy czym bez wskazania, że został on poparty przez komisje. Dziękuję.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję.

Na tym zamykam posiedzenie komisji. Dziękuję państwu za udział.

(Koniec posiedzenia o godzinie 14 minut 52)