Narzędzia:
Wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności (nr 129), Komisji Środowiska (nr 90) w dniu 25-10-2022
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności (129.)

oraz Komisji Środowiska (90.)

w dniu 25 października 2022 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii (druk senacki nr 821, druki sejmowe nr 2634, 2644 i 2644-A).

(Początek posiedzenia o godzinie 14 minut 02)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Komisji Środowiska Zdzisław Pupa)

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Szanowni Państwo, pozwolicie, że otworzymy posiedzenie połączonych komisji: Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności oraz Komisji Środowiska.

W porządku obrad mamy rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii, druk senacki nr 821, druki sejmowe 2634, 2644 i 2644 A.

Witam szanownych państwa senatorów. Witam zaproszonych gości. Witam sekretariaty połączonych komisji. I pragnę poinformować, że…

Ze względów technicznych ogłaszamy przerwę do godziny 14.30. Dziękuję bardzo.

(Przerwa w obradach)

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Szanowni Państwo, pozwolicie, że wspólnie z panem senatorem Wojciechem Piechą wznowimy posiedzenie połączonych komisji po przerwie.

Jak powiedziałem, mamy do rozpatrzenia ustawę, przypomnę, o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii; druk senacki nr 821, druki sejmowe nr 2634, 2644 i 2644 A.

(Rozmowy na sali)

Witamy również młodzież na posiedzeniu naszej komisji. Dziękujemy, że zechcieliście odwiedzić parlament Rzeczypospolitej Polskiej, w tym Senat.

W posiedzeniu połączonych senackich komisji – Komisji Środowiska oraz Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności – bierze udział pani Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, pani minister klimatu i środowiska. Witamy szanowną panią. Pani minister towarzyszy pan Paweł Pikus z ministerstwa klimatu. W posiedzeniu uczestniczy także pan Zdzisław Muras z Urzędu Regulacji Energetyki. Witamy szanownego pana. Jest z nami pan Janusz Markowski, Konfederacja „Lewiatan”. Jest z nami pan Paweł Rybicki, zdalnie… Jest z nami pan Artur Grzegorek, zarząd przedsiębiorstwa… nie wiem jakiego, analityk prawny. Jest z nami pan Bartłomiej Dębski czy… Zaraz… Niech pan się pokaże…

(Głos z sali: Derski.)

Derski. Dobrze. Jest z nami także pan Rafał…

(Głos z sali: Zasuń.)

…Zasuń. Witam serdecznie. Oczywiście jest z nami pan prof. Marek Gromiec, ekspert komisji. Witamy szanownego pana. Witam ponownie szanownych państwa senatorów. Witam sekretariaty połączonych komisji. Cieszymy się, że jest z nami pani minister, że dotarła do nas. Był problem z dotarciem z uwagi na to, że były jeszcze ostatnie konsultacje dotyczące ustawy.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii (druk senacki nr 821, druki sejmowe nr 2634, 2644 i 2644-A)

Prosimy panią minister o zabranie głosu i przedstawienie przedmiotu zmian w ustawie.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska:

Bardzo dziękuję.

Panie Przewodniczący, bardzo przepraszam za spóźnienie. Ono było związane z konsultacjami dotyczącymi nowelizacji ustawy – Prawo energetyczne, tej nadzwyczajnej, o cenach energii. Przepraszam, nie zdążyłam między komisjami dotrzeć…

Przechodzę do rzeczy i przedstawiam projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz zmiany ustawy o odnawialnych źródłach energii, przyjęty przez Radę Ministrów i przez Sejm, w którym znoszony jest obowiązek sprzedaży energii elektrycznej poprzez giełdę energii, tzw. obligo giełdowe. Uchylony zostaje art. 49a ustawy – Prawo energetyczne, który stanowi o obowiązku handlu energią elektryczną przez giełdę energii, nałożonym na wybranych uczestników rynku. Proponujemy również inne zmiany legislacyjne w ustawie – Prawo energetyczne i ustawie…

(Przewodniczący Zdzisław Pupa: Pani Minister, prosilibyśmy troszkę wolniej i bardziej do mikrofonu, bo słabo słychać…)

Tak, postaram się bliżej…

(Przewodniczący Zdzisław Pupa: Nie śpieszymy się teraz już.)

To będę mówiła wolniej, skoro już się nie śpieszymy.

Proponujemy również inne zmiany legislacyjne w ustawie – Prawo energetyczne i w ustawie o odnawialnych źródłach energii, będące konsekwencją uchylenia obliga giełdowego na rynku energii elektrycznej. Przedmiotowa nowelizacja wprowadza także zaostrzenie kar za stosowanie przez przedsiębiorstwa energetyczne praktyk niedozwolonych polegających m.in. na manipulacji rynkowej.

Celem przedmiotowej nowelizacji jest zapewnienie przedsiębiorstwom wytwarzającym energię elektryczną swobody w zakresie wyboru sposobu sprzedaży wyprodukowanej przez siebie energii elektrycznej. Projekt nie wprowadza zakazu handlu na giełdzie energii, ale wprowadza szerszy wachlarz możliwości sprzedaży energii elektrycznej. Handel na giełdzie w dalszym ciągu będzie się odbywał.

Dziś obligo wprowadza duże problemy płynności na rynku. Ze względu na depozyty pod CO2 wolumen obrotu jest bardzo niski. To winduje dodatkowo ceny energii w górę. Skutkiem tej nowelizacji będzie optymalizacja przez przedsiębiorstwa energetyczne kosztów sprzedaży energii elektrycznej poprzez ograniczenie kosztów transakcyjnych i kosztów zabezpieczeń oraz depozytów, których obowiązek wiąże się z obrotem giełdowym. Jest to jeden ze sposobów umożliwienia odbiorcom końcowym uzyskania dostępu do tańszych ofert sprzedaży energii elektrycznej, którą wytwórcy mogą oferować w kontraktach dwustronnych. Ja przypominam, że wojna Putina, wojna energetyczna spowodowała niedobór podaży przy wzroście popytu i permanentnym braku źródeł paliw, źródeł energii na poziomie paliw węglowodorów. To spowodowało, że dotychczasowy sposób obrotu energią elektryczną na paneuropejskim rynku został gwałtownie zaburzony. Efektem tego są gwałtowne wzrosty cen na wszystkich rynkach europejskich, jeżeli chodzi o energię elektryczną.

Chciałabym również podkreślić, że wprowadzenie obliga giełdowego nie było wymogiem związanym z implementacją prawa unijnego. Była to reforma dobrowolna, która w normalnych warunkach rynkowych, niezaburzonych niezawinionymi przez nikogo czynnikami zewnętrznymi, prowadziła do takiego impulsu obniżającego ceny energii elektrycznej, a jednocześnie impulsu promującego produkcję energii z odnawialnych źródeł poprzez wyznaczanie w ramach merit order ceny krańcowej w sytuacji permanentnego niedoboru energii i większego popytu niż podaży. Ta cena krańcowa, wyznaczana często przez gaz, powodowała gwałtowne wzrosty cen, które były nieakceptowalne czy coraz trudniej akceptowalne rynkowo. Stanowiły też bardzo duży impuls proinflancyjny. Dodatkowo te koszty transakcyjne, koszty zabezpieczeń oraz depozytów, które były obligatoryjne, wpływały na redukcję wolumenu i jednocześnie na wzrost cen energii elektrycznej.

Uprzejmie proszę Wysokie Komisje, a w konsekwencji Wysoką Izbę, o przyjęcie ustawy. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję bardzo za informację ogólną.

W tym momencie powitam główną legislator w Biurze Legislacyjnym, panią Iwonę Kozerę-Rytel. Witamy panią serdecznie.

I prosimy o uwagi do ustawy.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Iwona Kozera-Rytel:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący…

(Przewodniczący Zdzisław Pupa: Niech tylko pani nie mówi, że nie ma uwag…)

Tym razem Biuro Legislacyjne nie zgłasza uwag legislacyjnych do ustawy. Dziękuję.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

To już trzecie posiedzenie komisji i pani legislator nie ma uwag…

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Pan przewodniczący Wojciech Piecha prosił o głos.

Proszę bardzo.

Senator Wojciech Piecha:

Pani Minister! Panie Przewodniczący!

Chciałbym zgłosić 3 poprawki do tej ustawy.

Pierwsza poprawka. W art. 1 po pkt 4 dodaje się pkt 4a w brzmieniu: 4a) po art. 49a dodaje się art. 49aa w brzmieniu: „Art. 49aa ust. 1. Przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się wytwarzaniem energii elektrycznej przekazuje Prezesowi URE informacje o zawartych umowach oraz umowach lub innych porozumieniach dotyczących rozliczeń w grupach kapitałowych, na podstawie których sprzedaje, kupuje lub rozlicza energię elektryczną, w terminie 7 dni od dnia ich zawarcia. W informacji należy wskazać strony umowy lub porozumienie, ilość i cenę energii elektrycznej, a także okres na jaki umowa lub porozumienie zostało zawarte. Na podstawie danych zgromadzonych w trybie określonym w ust. 1 Prezes URE publikuje w Biuletynie URE średnią kwartalną cenę energii elektrycznej w terminie 21 0dni od dnia zakończenia kwartału”.

Uzasadnienie. Dodanie proponowanego zapisu jest niezbędne ze względu na uchylenie art. 49a ustawy – Prawo energetyczne, w którym zawarty był m.in. obowiązek przedsiębiorstw energetycznych zajmujących się wytwarzaniem energii elektrycznej do informowania prezesa URE o zawartych umowach.

Poprawka nr 2. W art. 1 w pkcie 5 po lit. a dodaje się lit. aa w brzmieniu: „w ust. 1 po pkt 32 dodaje się pkt 32a w brzmieniu: 32a) nie realizuje w terminie obowiązku, o którym mowa w art. 49aa ust. 1”. I druga część: w art. 1 po pkt 5 lit. b dodaje się lit. c w brzmieniu: „w ust. 3 pkt 1 otrzymuje brzmienie: w ust. 1 pkt 1, 1b–1e, 1g, 1k, 2, 3a–6c, 8–11, 12d–17b, 18a–20, 21a–27, 30a, 30d, 30g, 30h, 30r–30t, 31, 32, 32a, 35–38 nie może być niższa niż 10 tysięcy zł i wyższa niż 15% przychodu ukaranego przedsiębiorcy, osiągniętego w poprzednim roku podatkowym, a jeżeli kara pieniężna związana jest z działalnością prowadzoną na podstawie koncesji, wysokość kary nie może być niższa niż 10 tysięcy zł i nie może być wyższa niż 15% przychodu ukaranego przedsiębiorcy, wynikającego z działalności koncesjonowanej, osiągniętego w poprzednim roku podatkowym”.

Uzasadnienie. Dodanie zaproponowanego przepisu jest konsekwencją przyjęcia art. 49aa ustawy – Prawo energetyczne.

Poprawka trzecia. Po art. 3 dodaje się art. 3a w brzmieniu: „Art. 3a. Do wykonania i rozliczenia obowiązku, o którym mowa w art. 49a ustawy zmienianej w art. 1, za okres przed dniem wejścia w życie ustawy oraz w zakresie kar pieniężnych za nieprzestrzeganie tego obowiązku w tym okresie stosuje się przepisy dotychczasowe”. Poprawka wprowadza przepis przejściowy niezbędny do rozliczenia obowiązku ustanowionym w uchylonym art. 49a ustawy – Prawo energetyczne. Dziękuję.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję panu senatorowi.

Pan senator przekaże pani mecenas swoje poprawki do tej ustawy…

I otwieram dyskusję.

Do dyskusji zapisało się na razie 2 senatorów: pan senator Mężydło i pan senator Adam Szejnfeld.

Proszę bardzo, Panie Senatorze Antoni, o zabranie głosu.

Senator Antoni Mężydło:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Ja zabieram głos jako autor tego obliga giełdowego. Wiele lat temu, kilkanaście lat temu…

(Przewodniczący Zdzisław Pupa: Panie Senatorze, nie widzimy pana dokładnie, młodzież się przygląda panu…)

O, dobrze, to bardzo dobrze. To dziękuję bardzo za to, że młodzież się przygląda. To ze względu na to, że tym razem poprzez tablet się łączę, a na tablecie nie widać dobrze wizerunku. Komputera używałem do formułowania poprawek na posiedzenia innych komisje, tak że z konieczności dzisiaj, że tak powiem, obraduję poprzez tablet.

Ja jestem autorem tego obliga giełdowego, ono powstało z inicjatywy komisji, był to projekt komisyjny. Ono powstało względu na to, że w okresie kryzysu, tego poprzedniego, po 2008 r., było bardzo duże zagrożenie wzrostem cen. I te ceny w zasadzie wzrosły. Do momentu kryzysu ceny hurtowe energii utrzymywały się przez długo okres czasu na poziomie mniej więcej 200 zł za 1 MWh, natomiast w czasie kryzysu wzrosły do 300 zł. Na posiedzeniu komisji, kiedy zajęliśmy się tą sprawą, środowisko przedsiębiorców energochłonnych po prostu wołało na alarm. Oni mówili, że zbankrutują, że cały przemysł polski zbankrutuje ze względu na wysokość cen. No i wtedy powstał pomysł, za sprawą prezesa Towarowej Giełdy Energii, Grzegorza Onichimowskiego… Uznano, że dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie obliga giełdowego. Bo te duże koszty to się tworzyły właśnie w tych dużych spółkach, skonsolidowanych pionowo, które praktycznie były monopolistami. To nie było oligopol, bo ze względu na to, że na terenie ograniczonym te spółki miały monopol… I formułowały to tak, jak chciały. W komisji byłem jedynym, który głosował za tą ustawą – nawet moje środowisko, czyli Platforma, było przeciw. Później na posiedzeniu komisji, ze względu na moją argumentację, nawet PSL zagłosował za moją poprawką mówiącą o 30-procentowym obligu giełdowym. I mimo że podczas głosowania plenarnego musiałem – ze względu na zagrożenie rozerwaniem koalicji przez ówczesnego ministra gospodarki – zagłosować przeciw temu rozwiązaniu, nie było już wyjścia… Ta ustawa miała już te 30% wpisane i zagłosowałem przeciw tej ustawie. A koalicyjnie na najwyższym poziomie miałem zapewnienie, że w Senacie przeforsujemy to z poziomem 15%. Ja się chętnie zgodziłem na to ze względu na to, że… W ustawie była zaszyta jeszcze jedna pułapka na tych, którzy chcieli korzystać z monopolu na rynku energetycznym. Tam był obowiązek dla tych, którzy biorą pomoc państwową, z budżetu państwa… A wtedy wszystkie te spółki miały kontrakty długoterminowe i ze względu na rozwiązywanie tych kontraktów terminowych, ze względu na to, że tam trzeba dopuścić trzeciego… Unijne prawo to regulowało. I oni otrzymywali odszkodowanie za zerwanie tych kontraktów długoterminowych. No i przeforsowaliśmy tę ustawę w Senacie, obligo wynosiło 15%. De facto wyszło 80%… I dopiero te 80%, nie 15%, nie obligo 15-procentowe… Ja widzę, jak dzisiaj posłowie myśleli – że senatorowie będą zgłaszali poprawki… Czytałem dzisiaj opinię Lewiatana, która mówi o 50-procentowym obligu. Nie, to 80-procentowe obligo doprowadziło do obniżki ceny z 300 zł do 160 zł. I cena, hurtowa cena, przez długi czas, długie lata utrzymywała się na poziomie 160 zł za 1 MWh. Przez długie lata, więcej niż 5 lat albo gdzieś ok. 5 lat. Później te kontrakty długoterminowe zaczęły wygasać, niektórym przedsiębiorcom te kontrakty długoterminowe po prostu się zakończyły. I gdy zaczęła spadać… Jak myśmy oddawali rządy, w 2015 r., to ta cena znów wróciła do poziomu ok. 200 zł.

Reforma polegała na tym, że… Pamiętam, że do biura przychodzili pracownicy firm energetycznych – u mnie akurat Energi, bo ja mieszkam na tym terenie, gdzie działa Energa – i mówili o tym, jak to źle teraz się dzieje w ich firmach ze względu na wprowadzenie tego obliga, żeby to cofnąć, bo oni tracą pracę itd. Ja im współczułem – przychodziła nawet część takich moich znajomych, którzy pracowali w tym przedsiębiorstwie, i narzekała – ale w duchu wiedziałem, że ta ustawa zaczyna grać, zaczyna działać. Wiedziałem, że musi dojść do tego. I potem obserwowałem to. Jak dzisiaj… Czytałem wszystkie opinie na ten temat, które dostaliśmy i które są umieszczone na stronie internetowej Senatu – my akurat dostajemy je mailem – i widzę, że dodatkowe zagrożenie dla rynku energii… Może jeszcze wspomnę, że ten efekt został zauważony na świecie i np. Norwegowie przyjechali tutaj konsultować, jak to wprowadziliśmy… Bo oni też chcieli wprowadzić takie obligo giełdowe. Tak że to są sprawy obiektywne, one zafunkcjonują wszędzie na rynku. W tych opiniach, w większości opinii jest wyrażona obawa, że ze względu na to, że mamy cenę maksymalną, że wprowadzamy – inną ustawą – cenę maksymalną, efekt zlikwidowania obliga będzie tym bardziej niebezpieczny. Trzeba powiedzieć, że jedyny urząd i najwyższy autorytet, który powinien tutaj odgrywać główną rolę, jeśli chodzi o kwestię regulacyjne… No, pan prezes Gawin jest przeciwny temu. On wyrażał publicznie, że efekt będzie odwrotny, nie taki, jak przedstawiali to pomysłodawcy. I tutaj trzeba powiedzieć, że pomysłodawcą jest, a przynajmniej on reprezentował tych, którzy… Marek Suski. Jak pamiętam, Marek Suski zawsze był związany ze spółkami Skarbu Państwa, on zawsze pracował w Komisji Skarbu Państwa. Nie wiem, czy dzisiaj sprawuje jakieś stanowisko ministerialne w tym resorcie. Na pewno to jest interes tych nielicznych, najsilniejszych podmiotów energetycznych, które są podmiotami z większościowym udziałem Skarbu Państwa. I uważam, że to jest niebezpieczne. Ten lobbing… Uważam, że ta ustawa jest typowo lobbystyczna i zaszkodzi rynkowi, który już teraz jest w tej trudnej sytuacji, jaką mamy po wprowadzeniu ceny maksymalnej. Niektórzy senatorowie i posłowie, jak z nimi rozmawiam i im to tłumaczę… Byłem bardzo zdziwiony, że Platforma wstrzymała się w Sejmie, jedynie SLD było przeciw. Uważam, że tutaj trzeba było być przeciw, przeciw tej ustawie, zachowując się przynajmniej przyzwoicie. No, efekty będą straszne. I muszę powiedzieć, że gdy rozmawiam z posłami i senatorami, to oni mówią tak: co się martwisz, i tak nie będzie rynku, i tak, bo są wprowadzone ceny maksymalne, gdzie tutaj konkurencja, gdzie rynek itd. Nie. Jeżeli wyeliminujemy wszystkie mechanizmy rynkowe, to po prostu będzie gorzej. Jeżeli państwo chcecie, to poczytajcie te opinie…

(Przewodniczący Zdzisław Pupa: Panie Senatorze, prosilibyśmy, żeby pan zmierzał do konkluzji, bo nie wiemy, o czym dokładnie pan mówi…)

Zalecam wszystkim – nie tylko senatorom Platformy Obywatelskiej, ale wszystkim – żeby zagłosować przeciw, a nie wprowadzać jakieś kompromisy 50-procentowe, jak Lewiatan chce, czy tak jak będzie mój klub chyba zgłaszał, 30-stoprocentowe, bo ten pomysł powstał w środowisku sejmowym. Podejrzewam… A, może nie będę więcej mówił, bo się śpieszymy, mamy opóźnienie półgodzinne. Ale to musiałem powiedzieć. Apeluję do wszystkich o głosowanie przeciw tej ustawie, a nie silenie się na jakieś kompromisy, które i tak zostaną w Sejmie pewnie odrzucone. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Pan senator Szejnfeld prosił o głos.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Senator Adam Szejnfeld:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Panowie Przewodniczący, po wypowiedzi pana senatora Antoniego Mężydły widać, że sprawa jest kontrowersyjna, wywołuje, jak widać, sprzeczne opinie czy wątpliwości nie tylko między klubami czy między partiami, ale także w ich łonie. I dlatego trzeba się tej ustawie głęboko przyjrzeć. Jedno jest pewne. W mojej ocenie tego rodzaju rozwiązania – obojętnie jak skończy się głosowanie w Senacie, a przede wszystkim potem, ostatecznie, w Sejmie – powinny być okresowe, przyjmowane wyłącznie na określony czas. Pan senator Mężydło w mojej ocenie ma absolutną rację. Nie wolno, nie można, nie da się tworzyć wolnego, konkurencyjnego rynku, a konkurencja służy nie tylko firmom, ale przede wszystkim obywatelom, konsumentom, odbiorcom, szczególnie jeśli mówimy o towarze tak de facto pochodzącym z monopolu czy z oligopolu… A więc im mniej konkurencyjny rynek, tym silniejsze są tego rodzaju podmioty na tym rynku i tak de facto niszczą czy eliminują prawa konsumentów. I w tym zakresie z panem senatorem Antonim Mężydłą zgadzam się absolutnie.

Trzeba brać pod uwagę sytuacje, jak mówił pan senator, sprzed lat, te, które powinny być – i będą, jestem o tym przekonany – w przyszłości normą, i takie sytuacje, które mamy obecnie, a więc absolutny wyjątek od normy. Sam fakt, że państwo, rząd poprzez parlament, Sejm i Senat, wprowadza takie regulacje, w tym także ceny regulowane, limity zużycia, ceny poniżej limitów, ceny powyżej limitu etc., już świadczy o tym, że rynku w pełnym zakresie nie ma i przez jakiś czas, oby jak najkrócej, nie będzie. Dlatego trzeba głęboko przeanalizować to, czy propozycja ma sens, czy nie, a jeżeli nawet ma, to czy w takim zakresie, o którym mowa w ustawie. Jeśli nie ma, to należy poszukać… Poza jednym fundamentalnym rozwiązaniem, o którym powiedziałem – to musi być epizod, to musi być na czas określony, a nie stały. I trzeba poszukać ewentualnie jakiegoś kompromisu, który z jednej strony będzie oddawał sens obecnej sytuacji, tzn. ograniczonego rynku – chcę tu używać pojęcia ograniczonego rynku, a nie zniesionego rynku – a z drugiej strony sytuacji oto takiej, że… Bo z jednego powodu, a mianowicie po to, aby było miejsce, w którym następuje obrót energią, także z zagranicy, i z drugiego powodu, żeby był punkt odniesienia, a mianowicie odniesienia rynkowego czy do ceny rynkowej, pewnej puli energii, która jednak przechodzi przez rozwiązania wolnorynkowe, giełdę, a nie regulację ustawową polityczną, partyjną, rządzących krajem… To być może trzeba pomyśleć o tym, żeby pewien limit energii był jednak uwolniony i podlegał prawom rynkowym, chociaż, tak jak już powiedziałem, ten rynek jest bardzo zachwiany teraz, bardzo nieprzewidywalny i przez to bardzo groźny.

Kończąc, puentując, chcę powiedzieć, że ja i na pewno koleżanki i koledzy będziemy się jeszcze pochylać nad tą ustawą. W związku z tym nie będę teraz, na posiedzeniu komisji zgłaszał poprawek do tejże ustawy, ale niewątpliwie one się pojawią na posiedzeniu plenarnym. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Komarnicki. Proszę bardzo.

Senator Władysław Komarnicki:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Panowie senatorowie Szejnfeld i Mężydło ubiegli mnie, chciałem dosłownie to samo powiedzieć. Podpisuję się oburącz pod tym, co panowie przede mną powiedzieli. Uważam, że nad tą ustawą trzeba się poważnie pochylić i jeszcze popracować, żeby nie wypuścić, broń Boże, jakiegoś bubla. W tym stanie rzeczy też byłbym przeciwko. Dziękuję.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję bardzo.

Nie widzę więcej…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Pan senator Piecha jeszcze.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Senator Wojciech Piecha:

Obserwuję zaniepokojenie senatorów, którzy przede mną przemawiali, tym, że to obligo giełdowe likwidujemy. Chciałbym zauważyć, że cena energii w sierpniu wynosiła 1 tysiąc 390 zł za 1 MWh i była wyższa o 260% od tej, którą notowaliśmy w zeszłym roku w tym samym czasie.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Rynek jest rozregulowany, prawa rynku – popytu, podaży – są zachwiane ze względu na to, że surowce energetyczne z Rosji zostały zablokowane i musimy się posiłkować surowcami energetycznymi z różnych części świata, co powoduje wzrost kosztów. A wzrost kosztów energii… Energia jest podstawą bytu gospodarki, podstawą wszelkich działań. Nie możemy dopuścić do tego, ażeby ta gospodarka uległa zachwianiu, uległa degrengoladzie. Jak puścimy to na wolny rynek, to możemy się spodziewać szeroko rozumianych upadłości, ten rynek możemy zdewastować. Te propozycje, które tu mamy na stole, pozwalają troszeczkę ograniczyć ten wzrost cen energii elektrycznej. Wiadomo, dochodzi do tego inflacja. Miejmy nadzieję, że te rozwiązania będą tylko czasowe i po powrocie do normalności, do normalnego rynku, będziemy mogli powiedzieć, że ta ustawa spełniła swoje zadanie i powinna zostać zmodyfikowana. I wtedy wprowadzimy to obligo giełdowe. Dziękuję.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję panu senatorowi za merytoryczną wypowiedź.

Jeszcze pan senator Mężydło chciał coś dopowiedzieć.

Senator Antoni Mężydło:

Tak, chciałbym odnieść się do stanowiska senatora Wojciecha Piechy, którego bardzo cenię. Panie Senatorze, był ten wzrost do 1 tysiąca 350, ale tu w żadnym razie nie zawiniło obligo giełdowe. Jak nie będzie obliga giełdowego, to te wzrosty będą jeszcze większe – z innych powodów, właśnie z tych powodów, że nie będzie obliga giełdowego, nie będzie mechanizmu rynkowego. Wiadomo, z jakich powodów ta cena wzrosło, wszyscy to wiemy i nie ma sensu nad tym dyskutować. Jeżeli ograniczenie tych cen… To też trzeba by się zastanowić, jakie powinno być maksymalne, żeby nie zabić pewnych źródeł energii itd. Tutaj trzeba te ceny maksymalne… Zróbmy to drugą ustawą, ale nie likwidujmy obliga giełdowego. Uważam, że likwidowanie obliga giełdowego niczemu nie pomoże, a nawet zaszkodzi. I tutaj bardzo prosił przedstawicieli URE, żeby wytłumaczyli panu senatorowi, że efekt może być tylko odwrotny, może być tylko odwrotny. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję bardzo.

Nie widzę więcej zgłoszeń.

Wobec powyższego przystępujemy do głosowania.

Mamy do rozpatrzenia poprawki przygotowane przez pana senatora Piechę. Proszę bardzo, Panie Senatorze, jeszcze raz… Czy pani mecenas nam pomoże przeprowadzić głosowanie?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Iwona Kozera-Rytel:

Szanowni Państwo! Wysokie Komisje!

Tak naprawdę są to 3 grupy poprawek, ponieważ w ramach poprawki drugiej mamy 2 poprawki. I na pewno poprawkę pierwszą i poprawkę drugą, tzn. te 2 poprawki, które są do art. 1, do pkt 5, lit. a i b, należy przegłosować łącznie. Poprawkę trzecią można przegłosować oddzielnie. Ale jeśli jest taka wola, to nie ma przeszkód, aby wszystkie te poprawki blokiem przegłosować.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Czy jest sprzeciw, żeby przegłosować wszystkie poprawki blokiem?

(Głos z sali: Nie ma.)

Nie ma sprzeciwu.

Wobec powyższego wszystkie poprawki senatora Piechy przegłosujemy blokiem.

Kto jest za przyjęciem poprawek odczytanych przez pana senatora Piechę i zaproponowanych przez niego? Proszę podnieść rękę.

Na sali 4 głosy za.

Kto jest przeciw?

Nie ma głosów… Jest?

(Głos z sali: Przeciw nie ma.)

Kto się wstrzymał?

I głosowanie zdalne…

Zamykamy głosowanie zdalne.

Proszę policzyć głosy, kto za, kto przeciw, kto się wstrzymał.

11 – za, 2 – przeciw, 5 senatorów się wstrzymało.

Dziękuję panu senatorowi za złożenie poprawek, które uzyskały większość połączonych komisji.

Głosujemy teraz w sprawie przyjęcia ustawy w całości wraz ze zgłoszonymi poprawkami.

Kto jest za przyjęciem omawianej ustawy? Proszę podnieść rękę.

Na sali 4 głosy za.

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Głosowania zdalne… Kto za, kto przeciw, kto się wstrzymał w głosowaniu zdalnym?

Zamykamy głosowania zdalne.

I liczymy głosy.

13 – za, 2 – przeciw, 5 senatorów się wstrzymało.

Ustawa uzyskała większość połączonych komisji.

Pozostaje wybór senatora sprawozdawcy. Czy pan senator Piecha…

(Senator Wojciech Piecha: Ja mam już trzy.)

Ale energetyczne lubisz… Senator Piecha jest profesjonalistą w tych sprawach i zna się na tym.

(Senator Wojciech Piecha: No dobrze. Zgadzam się.)

Wyraża zgodę. Dziękuję bardzo.

Zamykamy posiedzenie połączonych komisji.

(Koniec posiedzenia o godzinie 15 minut 05)