Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (nr 132) w dniu 01-06-2022
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (132.)

w dniu 1 czerwca 2022 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 714; druki sejmowe nr 2186, do druku 2186, 2239, 2239A).

(Początek posiedzenia o godzinie 12 minut 33)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Kazimierz Kleina)

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Otwieram posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych.

Witam wszystkich bardzo serdecznie, gości, którzy dotarli, na czele z panem ministrem finansów, panem ministrem Soboniem, i inne osoby, także osoby niereprezentujące urzędy, a reprezentujące organizacje pozarządowe i różnego rodzaju instytucje.

Nasze posiedzenie ma charakter hybrydowy, tzn. odbywa się i tu, na miejscu, w budynku Senatu, i zdalnie – część senatorów jest właśnie takimi zdalnymi uczestnikami.

Posiedzenie będzie prowadzone według zasad, które senatorom są znane, a więc senatorowie uczestniczący zdalnie mogą zadawać pytania, uczestniczyć w dyskusji, zgłaszać poprawki i oczywiście głosować. Podobnie nasi goście, którzy są zdalnie, mają prawo zabrać głos po otrzymaniu zezwolenia, zgody ze strony prowadzącego.

Nasze posiedzenie jest transmitowane przez internet – o tym także informuję.

Pytam równocześnie, czy w posiedzeniu uczestniczą osoby prowadzące działalność lobbingową w rozumieniu prawa. Nie ma takich osób.

Porządek naszego posiedzenia jest następujący – jest to jeden punkt – rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw.

Czy senatorowie, członkowie komisji, mają uwagi do porządku posiedzenia? Nie widzę, nie słyszę zgłoszeń. Zdalnie uczestniczący senatorowie także nie zgłaszają uwag.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 714; druki sejmowe nr 2186, do druku 2186, 2239, 2239A)

W takim razie przystępujemy do rozpatrzenia tego punktu.

Panie Ministrze – zwracam się do ministra finansów – mam prośbę do pana, aby przedstawił pan tę ustawę, nad którą pan już wiele miesięcy pracował, a Sejm w ostatnim czasie ją przyjął i skierował do Senatu, abyśmy my, jako Senat, a wcześniej komisja, przyjrzeli się tym zapisom, które zostały uchwalone.

Bardzo proszę, Panie Ministrze.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.

Wysoka Komisjo!

Przedkładamy Wysokiej Komisji projekt zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Są to zmiany wynikające z propozycji, którą Rada Ministrów przyjęła i przedłożyła do prac parlamentarnych po konsultacjach. One odbyły się jako poprzedzające projekt, który ostatecznie trafił pod obrady parlamentarne. Konsultacje te, siłą rzeczy – ponieważ procedowaliśmy nad tym projektem dość szybko – miały ograniczony czasowo wymiar, ale były niezwykle intensywne i przyniosły cały szereg zmian w tym projekcie w stosunku do tej wersji, którą wspólnie z panem premierem zaprezentowaliśmy opinii publicznej 24 marca. Zmiany te oznaczają przede wszystkim to, iż konsultacje te traktowaliśmy bardzo poważnie. To znaczy wszyscy ci interesariusze, którzy w tych konsultacjach brali udział – zarówno przedsiębiorcy, związki zawodowe, czyli cała Rada Dialogu Społecznego, jak i, z drugiej strony, eksperci, czyli dostawcy oprogramowania księgowego, sami księgowi i biura rachunkowe, doradcy podatkowi, a także strona społeczna w postaci organizacji pozarządowych czy jednostek samorządu terytorialnego… Prowadziliśmy z nimi wszystkimi te rozmowy. I ostatecznie w kilku miejscach ten projekt istotnie się zmienił, co jest odpowiedzią zarówno na oczekiwania, które wynikały z tych konsultacji – np. na oczekiwanie ze strony przedsiębiorców, aby zapewnić przedsiębiorcom możliwość ponownego wyboru formy opodatkowania za rok 2022 – jak i w zakresie pewnych rozwiązań, które zdaniem tych, z którymi je konsultowaliśmy, byłyby trudne do wdrożenia od 1 lipca. W tej sytuacji my – choć to są rozwiązania, z których nie chcemy rezygnować i które mają charakter korzystny dla samych podatników – przyznawaliśmy, że kwestia wykonalności i ten głos ze strony tych, z którymi konsultowaliśmy, są decydujące, dlatego przesunęliśmy te terminy na 1 stycznia. Tak jest jeśli chodzi zarówno o oczekiwanie ze strony samych środowisk księgowych w zakresie kwoty wolnej i kwoty zmniejszającej zaliczki, jak i nowych tytułów – to mówili nam np. dostawcy oprogramowania IT, bo ta kwota zmniejszająca miałaby wejść… No, myśleliśmy, że wejdzie od 1 lipca, ale wejdzie od 1 stycznia, np. w przypadku umów-zleceń. A więc to są te kwestie, które istotnie zmieniły się w tym projekcie.

Jest oczywiście także kwestia, która pewnie też w tej komisji będzie wybrzmiewać, czyli kwestia zmian dotyczących sposobu rozliczania się samotnych rodziców, rozliczających się z dziećmi, czy też pewnej nieco innej modyfikacji, także omawianej w dialogu z organizacjami pożytku publicznego, mechanizmu uzupełnienia 1% z budżetu państwa.

Sam projekt oczywiście oznacza to, iż mamy z jednej strony obniżkę podatków, z drugiej strony – stabilizację i większą przewidywalność systemu podatkowego. Czyli odchodzimy od rozwiązań, które miały charakter selektywny, były celowane do określonych grup podatników, czyli takich rozwiązań jak tzw. ulga dla klasy średniej – w zamian stosujemy rozwiązania powszechne, systemowe, dla wszystkich podatników, które, po pierwsze, pozwalają na to, aby system był bardziej przewidywalny, bardziej czytelny, bardziej zrozumiały, po drugie, ujednolicają system, to znaczy po tych zmianach po 1 lipca będziemy mieli jednolity system zaliczek, a także jednolite rozliczenie roczne za cały rok podatkowy 2022. W praktyce oznacza to zachowanie tych rozwiązań, które zostały przyjęte od 1 stycznia i były dobrze odbierane przez podatników oraz opinię publiczną, takich jak wyższy próg podatkowy czy wyższa kwota wolna od podatku, z jednoczesnym obniżeniem skali – z 17% do 12% w przypadku podatników rozliczających się wg skali, czyli to jest obniżka na poziomie blisko 30% podatku na skali, ale także dla przedsiębiorców nierozliczających się wg skali, a rozliczających się w ramach podatku PIT – i możliwością częściowego wyłączenia z podstawy opodatkowania składki zdrowotnej poprzez jej ukosztowienie do kwoty 8 tysięcy 700 zł dla podatników, że tak powiem, na liniówce i połowy tej składki dla podatników na ryczałcie. Jest też korekta dla podatników korzystających wciąż z karty podatkowej, którą zaproponowaliśmy.

Konstrukcja tego systemu w czasie roku podatkowego oczywiście wprowadza pewne ograniczenia, które są wymagane, aby te zmiany były traktowane jako zmiany zgodne z konstytucją – tutaj orzecznictwo trybunału jest jednoznaczne – a mianowicie zmiany w trakcie roku podatkowego muszą być albo neutralne, albo na korzyść podatników. I po to, aby te zmiany takie były, jest oczywiście… Przede wszystkim parametry tych zmian oznaczają, iż podatnicy albo na tych zmianach skorzystają, albo będą one dla nich neutralne. Ale jest tu jeszcze pewna, bym powiedział, ostatnia linia zabezpieczająca, ponieważ szacujemy, że 1 podatnik na tysiąc, czyli ok. 30–40 tysięcy podatników może znaleźć się w sytuacji, w której zbieg np. ulgi dla klasy średniej z innymi ulgami mógłby okazać się bardziej korzystny niż to, co dzisiaj proponujemy, i tacy podatnicy zostaną przy rozliczeniu rocznym w automatyczny sposób wyłapani, a ta różnica, która byłaby ewentualnie na niekorzyść, zostanie zniwelowana, to znaczy w zeznaniu rocznym będzie potrącona korzystniejsza dla takiego podatnika kwota zobowiązania podatkowego. I to będzie się działo poza samym podatnikiem. System rozliczania, który stworzymy w Krajowej Administracji Skarbowej, wychwyci takiego podatnika – będzie ich 1 na tysiąc – o jakim tutaj mówię. A więc jakby zagwarantowaliśmy w taki sposób tę gwarancję konstytucyjną, choć działamy w trakcie roku podatkowego, czego nie powinniśmy robić – prawda? Bo trzeba sobie jednoznacznie powiedzieć, że zmiany w trakcie roku podatkowego są czymś ponadstandardowym.

Wiemy, dlaczego to robimy. Chcemy, aby system podatkowy został uporządkowany, aby był bardziej stabilny, bardziej czytelny, bardziej przewidywalny. Wiemy też, w jakiej sytuacji zewnętrznej dzisiaj jesteśmy. W sytuacji rosnącej inflacji i rosnących kosztów, a także presji ze strony pracowników wobec przedsiębiorców w sprawie wynagrodzeń chcemy podzielić się z rynkiem częścią tego ryzyka, chcemy wziąć część tego ryzyka na siebie jako państwo i w ten sposób zostawić ok. 15 miliardów zł w kieszeniach podatników. Ta kwota dzieli się, plus minus, po równo na lata 2022 i 2023.

Wprowadzając pewne rozwiązania, likwidujemy oczywiście rozwiązania, które były mniej korzystne. Np. wprowadzając wspólne rozliczanie się samotnych rodziców z dzieckiem, likwidujemy ulgę 1 tysiąca 500 zł. Podobnie, wprowadzając obniżkę podatków na skali, likwidujemy tzw. ulgę dla klasy średniej. Dodatkowo jest tam pakiet prorodzinny, czyli podwyższenie wysokości kryterium dochodowego dla pełnoletniego, uczącego się dziecka, jest wprowadzenie odrębnego tytułu dla renty rodzinnej – czyli w sytuacji wdowy czy wdowca jest dodatkowe 30 tysięcy zł kwoty wolnej. Od renty rodzinnych małoletnich dzieci nie będzie pobierana składka zdrowotna. Jest objęcie PIT-0 zasiłków macierzyńskich – to jest ten pakiet skierowany do, powiedziałbym… skierowany do rodziny.

W związku z obniżką podatku mamy też rekompensatę dla organizacji pożytku publicznego, to jest kwota, powiedzmy, ok. 200 milionów zł, ona naszym zdaniem… Oczywiście z racji sytuacji makroekonomicznej, bo mamy rosnącą inflację, te 200 milionów zł to są szacunki, które założyliśmy, no ale, tak czy inaczej, różnica we wpływach z 1% zostanie pokryta po prostu z budżetu państwa, z tej kwoty dla organizacji pożytku publicznego.

I wreszcie te rozwiązania, o których mówiłem, czyli nowe tytuły dla kwoty zmniejszającej podatek i dzielenie kwoty zmniejszającej na kilka tytułów, to jest… Są maksymalnie 3… W przypadku 12% jest to 3 tysiące 600 zł, czyli 300 zł miesięcznie, maksymalnie 3 razy po 100 zł, tak żeby te zaliczki były możliwie proporcjonalne. Bo chcę też powiedzieć, że także system zaliczek będzie bardziej zrozumiały, ale i jakby całkowicie znany środowiskom księgowych, bo z nimi także o tym rozmawialiśmy. Są tam także pewne kwestie biurokratyczne, które przesuwamy, czyli pewne obowiązki związane z jednolitym plikiem kontrolnym.

Wreszcie: likwidujemy krytykowane rozwiązanie, które było powszechnie znane jako „pałacyk plus”, czyli chodzi o możliwość skorzystania z ulgi polegającej na obrocie zabytkiem – zostawiamy wyłącznie zabytki rejestrowane i nakłady remontowe na te zabytki, za zgodą i pod warunkami określonymi przez wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Mamy wątpliwość, która była zgłaszana też ze strony wielu prawników, czyli wątpliwość dotyczącą abolicji podatkowej. Wycofujemy się z tego pomysłu – on został w tym projekcie zlikwidowany.

Wreszcie: są proste schematy optymalizacyjne, które wynikały z przyjęcia rozwiązań po 1 stycznia 2022 r., takie jak objęcie składką komplementariusza spółki komandytowo-akcyjnej. To jest również, powiedzmy, element uszczelniający system.

Ten pakiet zmian pod względem objętościowym duży nie jest, ale wydaje się – i w naszym przekonaniu tak jest – że ma on charakter kompleksowy. Bo nie chcemy składać Wysokiej Izbie kolejnych propozycji zmian podatkowych. Wyszliśmy z takiego założenia, że rozwiązania, które w tej chwili przyjmiemy, są rozwiązaniami nie tylko na rok 2022, ale także na kolejne lata podatkowe. Czyli to są te same rozwiązania, które będą obowiązywać z całą pewnością w roku 2023, i są to zmiany, które z jednej strony są odpowiedzią na sytuację zewnętrzną i potrzebę zwiększania odporności podatników na trudną sytuację gospodarczą wynikającą z sytuacji popandemicznej i szoku surowcowego, a teraz i wojennego, a z drugiej strony są porządkowaniem rozwiązań i odpowiedzią na głosy opinii publicznej, które pojawiały się po 1 stycznia 2022 r. Nie lekceważymy tych głosów, stąd też, tak jak powiedziałem, wprawdzie krótkie, ale intensywne konsultacje i potem zmieniające nieco projekt uzgodnienia międzyrządowe. Prace parlamentarne, czyli prace sejmowe, odbyły się też w zwyczajowych, właściwych dla pracy nad podatkami warunkach, czyli debatę odbyliśmy na 2 posiedzeniach, przy czym pierwsze czytanie, w związku z tym, że chodziło o ustawę podatkową, miało miejsce na sali plenarnej. Podobnie tutaj, w Wysokiej Izbie pracujemy, jak rozumiem, w takim trybie, aby mieć czas na to, y z tym projektem się zapoznać, aby zgłosić uwagi, aby złożyć pytania. A więc mam nadzieję, że dzisiaj odpowiemy na wszystkie wątpliwości i będziemy mogli kierować ten projekt już do prac Senatu. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo panu ministrowi za takie głębokie, pogłębione informacje na temat ustawy i całego sposobu pracy nad nowelizacją. Dziękuję bardzo.

Teraz bardzo proszę Biuro Legislacyjne o uwagi legislacyjne do ustawy. Te uwagi zostały rozesłane naszym senatorom. Mam nadzieję, że także państwo w ministerstwie mieliście okazję się z nimi zapoznać i że dzięki temu będzie się nam łatwiej rozmawiało o różnych wątpliwościach, które pojawiły się podczas tych prac legislacyjnych.

Bardzo proszę, Panie Mecenasie.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Dziękuję bardzo.

Wysoka Komisjo! Szanowni Państwo!

Do rozpatrywanej ustawy Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu zgłosiło 10 zgrupowanych zastrzeżeń, na które składa się 8 zastrzeżeń natury konstytucyjnej, 1 zastrzeżenie natury unijnej oraz grupa zastrzeżeń o charakterze legislacyjnym i redakcyjnym.

Po pierwsze, należy zauważyć, że minister finansów, kierując 24 marca bieżącego roku projekt rozpatrywanej ustawy do konsultacji społecznych, wyznaczył jedynie 9-dniowy okres na wyrażenie opinii, tymczasem zakres regulacji projektu – teraz już rozpatrywanej ustawy – skutkował obowiązkiem jego przedstawienia stronie pracowników i stronie pracodawców Rady Dialogu Społecznego, reprezentatywnym organizacjom związkowym oraz reprezentatywnym organizacjom pracodawców, z wyznaczeniem co najmniej 30-dniowego terminu na wyrażenie opinii, z możliwością jego skrócenia do 21 dni. Podniesioną wątpliwość, zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, należy traktować jako uchybienie trybowi legislacyjnemu o ustawowej genezie, które podlega ocenie zgodności z art. 2 konstytucji.

Po drugie, rozpatrywana ustawa ma wejść w życie z dniem 1 lipca bieżącego roku. W aspekcie proceduralnym będzie to oznaczać, że prezydent Rzeczypospolitej Polskiej nie będzie dysponował zagwarantowanym mu w art. 122 ust. 2 konstytucji 21-dniowym terminem na podjęcie decyzji w przedmiocie podpisania ustawy. W aspekcie materialnym rodzi to obawę, że ostateczny okres vacatio legis, który z racji wyznaczenia go terminem dziennym nadal pozostaje nieznany, może nie uwzględniać wynikających z art. 2 konstytucji standardów dotyczących jego odpowiedniości, w szczególności dlatego, że rozpatrywana ustawa oddziała na ok. 1 milion 200 tysięcy płatników pobierających zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych, którzy będą musieli dostosować swoje systemy księgowe do zmienionej skali podatkowej.

Po trzecie, istnieją bardzo mocne podstawy konstytucyjne do postawienia tezy, że dodawane przez art. 1 rozpatrywanej ustawy przepisy art. 6 ust. 4d i 4f ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych nie uwzględniają konstytucyjnego prawa rodzin niepełnych do szczególnej pomocy ze strony władz publicznych, opartej na zasadzie równości, a w konsekwencji są niezgodne z art. 71 ust. 1 zdanie drugie, w związku z art. 32 ust. 1 konstytucji. Nadawany art. 6 ust. 4f ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wyłącza expressis verbis prawo osoby samotnie wychowującej dziecko do wspólnego opodatkowania się z nim, jeżeli dziecko to jest pod opieką naprzemienną, w związku z którą obydwojgu rodzicom zostało ustalone świadczenie wychowawcze albo w inny sposób osoba ta – cytuję – „wychowuje wspólnie z drugim rodzicem albo opiekunem prawnym co najmniej jedno dziecko”. Powołany przepis ma charakter dyskryminacyjny, gdyż eliminuje omawiane prawo wyłącznie na podstawie arbitralnego uznania ustawodawcy, że przypadki objęte jego hipotezą wykraczają poza zakres pojęcia „samotne wychowywanie dziecka”. Tymczasem w świetle orzecznictwa sądów administracyjnych jest inaczej. Tytułem przykładu pozwolę sobie państwu zacytować wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 2 grudnia ubiegłego roku, który zważył, co następuje. „Leksykalne znaczenie wyrazu «samotny» ukierunkowuje na odkodowanie sformułowania «rodzic samotnie wychowujący dzieci» jako rodzica wychowującego dzieci w odosobnieniu od drugiego rodzica dzieci i bez jego udziału, przebywającego z dziećmi w innym miejscu niż drugi rodzic”. „Jeśli zatem rozwiedziony rodzic nie wykonuje w tym samym czasie i w tym samym miejscu, przy współudziale drugiego rodzica, składających się na proces jego czynności wychowawczych, to wręcz nielogiczne jest twierdzenie, że czyni to wspólnie z drugim rodzicem”. „Nie jest przy tym konieczne, aby drugi z rodziców był w tym czasie całkowicie wyeliminowany z opieki i wychowania dzieci, taki bowiem warunek przeczyłoby polityce prorodzinnej państwa, zmierzającej do systemowego wsparcia rodziców w wychowywaniu dzieci, zwłaszcza w samotnym ich wychowaniu”.

Ponadto dodawany art. 6 ust. 4d ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych nie przewiduje prawa osoby samotnie wychowującej dziecko do wspólnego opodatkowania się z dzieckiem, które ukończyło osiemnasty rok życia, a zarazem otrzymuje zasiłek czy dodatek pielęgnacyjny lub rentę socjalną. Jedyny wyjątek w tym zakresie odnosi się do dziecka z orzeczoną niepełnosprawnością. Co istotne, uzasadnienie projektu rozpatrywanej ustawy nie wyjaśnia, jakie usprawiedliwione konstytucyjne kryteria zadecydowały o takim wyłączeniu, zwłaszcza jeżeli zważyć, że na podstawie tego samego ustępu osoba samotnie wychowująca dziecko, które nie ma orzeczonej niepełnosprawności, jednakże uczy się w szkołach, a nie ukończyło dwudziestego piątego roku życia, została objęta prawem do częściowo wspólnego opodatkowania się z dzieckiem.

Wreszcie należy zauważyć, że dodawany art. 6 ust. 4d pkt 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych statuuje prawo do jedynie częściowego wspólnego opodatkowania się z dzieckiem, które nie ma orzeczonej niepełnosprawności, a zarazem jest albo osobą małoletnią, albo uczącą się pełnoletnią. W takich przypadkach podatek ma być określany jako iloczyn 1,5 oraz wysokości podatku obliczonego od dochodów osoby samotnie wychowującej dzieci podzielonych przez 1,5. Również w tym przypadku uzasadnienie projektu nie wyjaśnia motywów przyjętego zróżnicowania.

Po czwarte, przepis art. 28 §3 pkt 1 ordynacji podatkowej, zawierający upoważnienie do wydania rozporządzenia przez ministra finansów, należy skorygować z uwagi na możliwość jego niezgodności z art. 92 ust. 1 konstytucji przez to, że nakazuje unormować w akcie wykonawczym materię ze swej istoty ustawową, to znaczy szczegółowe zasady ustalania wynagrodzenia płatników i inkasentów pobierających podatki na rzecz budżetu państwa, a także nie zawiera wytycznych dotyczących treści aktu wykonawczego w zakresie odnoszącym się do problematyki trybu pobrania wynagrodzenia.

Po piąte, istnieją podstawy do uznania, że dodawany przez art. 7 pkt 2 rozpatrywanej ustawy art. 27d ust. 6 ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie jest niezgodny z art. 92 ust. 1 konstytucji przez to, że dokonuje niewłaściwego podziału materii pomiędzy ustawę a rozporządzenie w zakresie dotyczącym wyrównywania organizacjom pożytku publicznego uszczerbku finansowego w związku z wejściem w życie ustawy wprowadzającej program Polski Ład, jak również ustawy rozpatrywanej. Stosownie do dodawanych przepisów art. 27d ust. 1, 4 i 6 ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, jeżeli łączna kwota środków pochodzących z 1% podatku dochodowego, przekazana w danym roku organizacjom pożytku publicznego, jest na dzień 31 lipca danego roku niższa od łącznej kwoty takich środków przekazanej w 2022 r., organizacjom pożytku publicznego przysługuje wyrównanie dokonywane przez ministra finansów – co rzecz jasna nie budzi zastrzeżeń. Kwota wyrównania może być rozdysponowana pomiędzy organizacjami pożytku publicznego w proporcji, w jakiej pozostaje udział kwoty środków pochodzących z 1% przekazanej w danym roku na rzecz danej organizacji do łącznej kwoty tych środków, lub w trybie otwartego konkursu ofert, przy czym wybór dominującego sposobu owego rozdysponowania ma nastąpić w rozporządzeniu wydawanym przez ministra finansów w porozumieniu z przewodniczącym Komitetu do spraw Pożytku Publicznego. Należy zatem zauważyć, że zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego upoważnienie do wydania rozporządzenia nie może mieć charakteru blankietowego i nie może pozostawiać prawodawcy rządowemu zbyt daleko idącej swobody w kształtowaniu merytorycznej treści rozporządzenia. Przedmiotem rozporządzenia mogą być wyłącznie sprawy o charakterze technicznym, niemające zasadniczego znaczenia z punktu widzenia ustanawianego prawa, a to zmieniana ustawa o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie powinna określać zasady i sposób rozdysponowania kwot na rzecz organizacji pożytku publicznego.

Remedium na ten stan rzeczy byłoby alternatywnie: albo zmodyfikowanie art. 7 wedle koncepcji zaprezentowanej przez ustawodawcę sejmowego poprzez przesądzenie, że kwota wyrównania jest rozdysponowana na zasadach określonych w ustawie, albo nadanie art. 7 rozpatrywanej ustawy brzmienia, które nawiązywałoby do koncepcji Senatu wyrażonej w uchwale z dnia 28 października ubiegłego roku w sprawie ustawy realizującej program Polski Ład, polegającego na stosownym podwyższeniu wysokości procentowej podatku należnego, którą podatnik może przekazać corocznie na rzecz organizacji pożytku publicznego.

Po szóste, art. 12 rozpatrywanej ustawy jest niezgodny z art. 118 ust. 1 oraz art. 119 ust. 1 i 2 konstytucji przez to, że został wprowadzony do tekstu projektu rozpatrywanej ustawy w drodze poprawki zgłoszonej na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych, a jego przedmiot pozostaje w sposób rażący bez związku z przedmiotem projektu ustawy wniesionego przez Radę Ministrów do Sejmu. Art. 12 rozpatrywanej ustawy obejmuje swym zakresem przede wszystkim zmianę reżimu odpowiedzialności z tytułu niewykonania lub niedopuszczenia do wykonania obowiązku wprowadzenia danych do prowadzonego przez ministra finansów rejestru umów zawartych przez jednostki sektora finansów publicznych z odpowiedzialności karnej na rzecz odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych, co nie budzi, zdaniem Biura Legislacyjnego, żadnej wątpliwości, niemniej jednak należy zwrócić uwagę na wskazany aspekt proceduralny.

Po siódme, rozpatrywana ustawa zmierza do zniesienia z dniem 1 lipca bieżącego roku prawa podatnika podatku dochodowego będącego osobą samotnie wychowującą dziecko do odliczenia od podatku z tego tytułu kwoty w wysokości 1 tysiąca 500 zł na rzecz ustanowienia uprawnienia tej osoby do wspólnego albo częściowo wspólnego opodatkowania się z dzieckiem. Ustawodawca sejmowy, słusznie uchylając ulgę zwaną „ulgą 1 tysiąca 500 zł” i wprowadzając z tym dniem prawo do rozliczania się, choć w ograniczonym zakresie, z dzieckiem, nie uwzględnił jednak okoliczności, że w ściśle określonych stanach faktycznych odnoszących się do rozliczania podatku za rok bieżący zmiana ta, z braku przepisu przejściowego, może okazać się niekorzystna dla niektórych podatników. Tak więc w świetle wywodzonego z art. 2 konstytucji zakazu dokonywania niekorzystnych dla podatnika zmian w trakcie roku podatkowego należy postulować dodanie w rozpatrywanej ustawie przepisu przejściowego, który umożliwiłby osobie samotnie wychowującej dziecko na jej wniosek rozliczenie się za rok 2022 na podstawie uchylanego przepisu przewidującego ulgę 1 tysiąca 500 zł, jeżeli dla tej osoby będzie to rozwiązanie korzystniejsze.

Po ósme, zwracam uwagę państwa na art. 26 ust. 2 rozpatrywanej ustawy, który przewiduje zakres podmiotowy odnoszący się do ustalenia tzw. podatku hipotetycznego za 2022 r. jedynie w stosunku do określonych grup podatników. Przypomnę, że z dniem 10 marca bieżącego roku wszedł w życie art. 53a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, który zmierzał do modyfikacji sposobu pobierania zaliczek na podatek dochodowy w celu odroczenia dolegliwych skutków prawnopodatkowych wejścia w życie ustawy realizującej program Polski Ład w odniesieniu do tych podatników, którzy z danego źródła uzyskiwali przychody w wysokości nieprzekraczającej 12 tysięcy 800 zł. Regulacja ta odnosi się do szeroko pojętej sfery pracowniczej, do osób otrzymujących zasiłki pieniężne, do emerytów i rencistów oraz do zleceniobiorców. W kontekście tak ustalonego zakresu podmiotowego zasadnicze wątpliwości w świetle zgodności z art. 2 konstytucji budzi ustalenie w art. 26 ust. 2 rozpatrywanej ustawy kręgu podatników, który ogranicza się wyłącznie do szeroko rozumianej sfery pracowniczej oraz do osób uzyskujących dochody z pozarolniczej działalności gospodarczej, a zatem wyłącznie do osób uprawnionych do tzw. ulgi dla klasy średniej. Podzielając przekonanie, że wejście w życie rozpatrywanej ustawy w trakcie roku podatkowego powinno wiązać się z określonym mechanizmem epizodycznym, który przeciwdziałałby negatywnym skutkom prawnopodatkowym, należy zauważyć, że zakresem tego artykułu nie są objęci m.in.: podatnicy uzyskujący przychody w postaci zasiłków, w postaci wypłacanych przez organy rentowe emerytur, rent i innych świadczeń, podatnicy uzyskujących dochody z tytułu umów-zleceń oraz podatnicy osiągający przychody w wysokości wyższej niż 133 tysiące 692 zł, lecz w wysokości nieprzekraczającej 153 tysięcy 600 zł, to jest dwunastokrotności obecnie obowiązującej kwoty 12tysięcy 800 zł. Odniesienie art. 26 ustawy wyłącznie do podatników uprawnionych do tzw. ulgi dla klasy średniej może być uznane za rozwiązanie prawidłowe wyłącznie w przypadku bezspornego wykazania, że w przypadku pozostałych podatników, którzy będą rozliczali się według skali podatkowej, absolutnie nie jest możliwe wystąpienie sytuacji, w której podatek należny za rok bieżący będzie wyższy od hipotetycznego podatku należnego, przy czym to wykazanie powinno być odniesione również do tych podatników wymienionych w art. 26 ust. 2 ustawy, którzy osiągają również przychody z innych tytułów, np. do osób pobierających emeryturę, które jednocześnie dorabiają jako pracownicy, czy do pracowników, którzy uzyskują również przychody jako zleceniobiorcy.

Po dziewiąte, art. 37 i art. 38 ustawy są niezgodne z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zamówień publicznych, gdyż zawierają takie odstępstwa od stosowania przepisów o zamówieniach publicznych, których nie zawiera powołana dyrektywa.

Wreszcie, po dziesiąte, rozpatrywana ustawa wymaga zmian o charakterze legislacyjnym i redakcyjnym, które zostały przedstawione w opinii. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo panu mecenasowi za tę bardzo dokładną, precyzyjną analizę tego dokumentu. Jestem pod wrażeniem pracy, którą pan wykonał w tej sprawie.

W tej chwili bym poprosił pana ministra o ustosunkowanie się do tych uwag… Ale zgłosił się pan senator Grzegorz Bierecki, który prosił, aby udzielić mu głosu bezpośrednio po legislatorze.

Czy to wynika… Czy pan chce teraz zabrać głos, czy dopiero gdy ustosunkuje się do uwag…

(Senator Grzegorz Bierecki: Tak, dziękuję bardzo…)

…pan minister?

Senator Grzegorz Bierecki:

Panie Przewodniczący, bardzo dziękuję. Myślę, że moja wypowiedź pozwoli panu ministrowi skrócić swoje wystąpienie i przyczyni się do usprawnienia prowadzenia obrad, dlatego też prosiłem o możliwie pilne dopuszczenie mnie do głosu.

Chciałbym złożyć 2 poprawki, poprawki, które wychodzą naprzeciw uwagom, które usłyszeliśmy teraz od Biura Legislacyjnego.

Pierwsza poprawka, bardzo istotna, którą składam wspólnie z panem senatorem Mrozem i senatorem Ożogiem, to jest poprawka dotycząca sytuacji podatkowej osób samotnie wychowujących dzieci. Ta poprawka, której treść za chwilę pan senator Mróz pewnie przekaże Biuru Legislacyjnemu…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Nie ma pana senatora Mroza.)

Za chwileczkę to z całą pewnością wykona.

Poprawka przewiduje, że osoba samotnie wychowująca dziecko, niezależnie od tego…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Senatorze…)

Tak?

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Szczerze mówiąc, wolelibyśmy wysłuchiwać poprawki w momencie, gdy będą poprawki… Jak zna pan tą praktykę naszą…

(Senator Grzegorz Bierecki: Ale ponieważ ta poprawka jest… Panie Przewodniczący, ponieważ poprawka jest uzgodniona…)

Bo tu inni senatorowie też mają istotne poprawki w tej sprawie…

(Senator Grzegorz Bierecki: Tak, wiem, wiem, dlatego…)

I też mają przed ministrem wystąpić? Czy jednak mają…

(Senator Grzegorz Bierecki: Ta poprawka jest istotna, uzgodniona, dlatego zgłaszam ją właśnie w tym momencie. I proszę pozwolić mi dokończyć wystąpienie.)

Proszę bardzo.

Senator Grzegorz Bierecki:

Ta poprawka przewiduje, że osoba samotnie wychowująca dziecko, niezależnie od tego, czy dziecko ma orzeczoną niepełnosprawność, czy nie, będzie obliczać podatek w podwójnej wysokości podatku ustalonego od połowy jej dochodów. To oznacza, że nadajemy nowe brzmienie ust. 4d w art. 6 ustawy.

Konsekwencją tych zmian…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Troszeczkę głośniej prosimy.)

(Głos z sali: Bliżej mikrofonu.)

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Trochę głośniej, bliżej mikrofonu prosimy.)

Konsekwencją tej zmiany będzie także pomniejszenie zaliczek na wniosek podatnika o dodatkową 1/12 kwoty zmniejszającej podatek. To jest pierwsza poprawka.

Druga poprawka dotyczy przesunięcia terminu wejścia w życie przepisów dotyczących grup VAT. Ta poprawka uwzględnia zmiany, które zostały ujęte w ustawie z dnia 28 kwietnia 2022 r. o zmianie niektórych ustaw w celu automatyzacji załatwiania niektórych spraw przez Krajową Administrację Skarbową. Zmiany wprowadzone w przypadku przyjęcia tej poprawki nadadzą ostatecznie brzmienie zmienianym przepisom z dniem 1 lipca 2022 r. To jest w gruncie rzeczy poprawka o charakterze legislacyjnym, niemniej jednak prosiłem o głos po wystąpieniu Biura Legislacyjnego, ponieważ rozumiem wagę dyskusji na temat poprawki, którą prezentowałem jako pierwszą, poprawki dotyczącej osób samotnie wychowujących dzieci. Nadajemy tutaj brzmienie temu przepisowi, zgodne z oczekiwaniem wielu środowisk, i to jest ważna poprawka, którą w imieniu senatorów Prawa i Sprawiedliwości, członków komisji, składam. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Bardzo dziękuję panu senatorowi.

Wiem, że inni senatorowie także mają poprawki dotyczące tych samych spraw, o których pan mówił, ale zgodnie z dotychczasową praktyką będą te poprawki zgłaszali po wystąpieniu pana ministra. Rozumiem, że pan chciał być tutaj trochę prymusem i pokazać, że to jest… Ale przyjmujemy to. To taka nowa praktyka.

Poproszę w tej chwili pana ministra o ustosunkowanie się do uwag legislacyjnych, które zostały zaproponowane przez pana legislatora.

(Senator Krzysztof Mróz: Te poprawki…)

O poprawkach będziemy mówili później troszeczkę – tak? – we właściwym momencie, zgodnie z zasadami, Senatorze Mróz, jakie obowiązują w naszej komisji. Przecież nie jest pan tu pierwszy raz.

(Senator Krzysztof Mróz: Panie Przewodniczący, no, czasami obowiązują różne preferencje co do różnych osób.)

No, możliwe, że gdzieś… Ale pan w tej komisji jest już dość długo i wie, że tu są zawsze takie same zasady.

(Senator Krzysztof Mróz: Dajmy panu ministrowi…)

No właśnie o to chodzi.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Bardzo dziękuję. Ja oczywiście odpowiem na te uwagi pana mecenasa. Zresztą bardzo za nie dziękujemy, bo one częściowo współbrzmią z tym moim wstępem, o którym tutaj mówiłem.

Punkt pierwszy, czyli okres 10-dniowy czy, jeśli nie liczyć soboty, 9-dniowy. Czas tych formalnie rozpisanych konsultacji był oczywiście dłuższy o kolejne tygodnie, gdy wspólnie nad tymi uwagami, które wpłynęły do nas, pracowaliśmy z tymi, którzy nam te uwagi zgłosili. To była rzeczywiście bardzo, bardzo intensywna praca. Te terminy były napięte, ale… No, myślę, że jeślibyśmy spytali interesariuszy, czyli tych, z którymi rozmawialiśmy, to oni też by powiedzieli, że i czas poświęcony tym spotkaniom, i to, w jaki sposób wspólnie pracowaliśmy… Bardzo wiele rozwiązań, w szczególności tych dotyczących np. ponownego wyboru formy rozliczania się przedsiębiorców, gdzie jest kwestia odpowiedzialności księgowych i terminu – np. ujednolicenia tego terminu, także dla ryczałtu, na 30 kwietnia – i sposobu… i w rozliczaniu rocznym, i tej formuły przejścia z ryczałtu na skalę w trakcie roku podatkowego… No, nie udałoby się tego wszystkiego wypracować, gdyby nie wspólna praca biur rachunkowych, księgowych i doradców, czyli praktyków. I mam takie przekonanie, że o ile w przypadku tych rozwiązań, które obowiązują od 1 stycznia 2022 r. był duży deficyt – sygnalizowany także mnie, po przejściu do Ministerstwa Finansów – co do dialogu społecznego, o tyle tu staraliśmy się, aby te rozmowy były intensywne w tym okresie, w jakim oczywiście te konsultacje były możliwe. Oczywiście nie zawsze kończyły się one tym, że obie strony uznawały nawzajem swoje racje za akceptowalne… Widzę tutaj pana Marka… Mamy np. negatywną opinię Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu… Ale to nie oznacza, że nie pracowaliśmy intensywnie podczas tych konsultacji. To tyle co do punktu pierwszego.

Punkt drugi. Myśmy… Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego i wszyscy wiemy, po co to robimy – aby ten system ustabilizować i aby w zaliczkach funkcjonował on w jednolity sposób od 1 lipca, czyli przez drugą połowę tego roku podatkowego, a w całości tych rozwiązań od 1 stycznia – i zdajemy sobie oczywiście sprawę z tego, iż te terminy są, jakie są, przed tym 1 lipca. Ale chcę zapewnić, iż podczas prac legislacyjnych współpracowaliśmy i współpracujemy bardzo ściśle z kancelarią pana prezydenta, która jest informowana o wszystkich kwestiach, jakie są procedowane, a także z tymi, którzy będą to wdrażać. To znaczy mamy cały czas, na bieżąco, współpracę z tymi wszystkimi, którzy będą faktycznie zmieniać to oprogramowanie, przygotowywać się do wdrożenia tego systemu. Krótko mówiąc, nie czekamy na to krótkie vacatio legis, które tutaj przez pana mecenasa zostało wspomniane – bo to, co powiedział, jest oczywiście prawdą – tylko od dłuższego już czasu pracujemy wspólnie nad tym, aby przygotować się do tych rozwiązań na drugą połowę roku podatkowego.

Po trzecie, jeśli chodzi o te rozwiązania dotyczące osób samotnych, to oczywiście jestem gotowy pokazywać to na przykładach konkretnych liczb, czyli zobowiązań podatkowych, i w przypadku ulgi 1 tysiąca 500 zł – tu odpowiadam jednocześnie na punkt siódmy pan mecenasa – i w przypadku rozwiązań w stosunku do roku 2021. Ten mechanizm, który zaproponowaliśmy, jest bardziej korzystny dla osób samotnie wychowujących dzieci, czyli oczywiście wypełniamy ramy konstytucyjne, a jednocześnie mamy śmiałość zaproponowania likwidacji ulgi 1 tysiąca 500 zł, bo w przypadku ulgi 1 tysiąca 500 zł każde wspólne rozliczanie się – niezależnie od tego, czy tu będzie ta waga 1,5, czy będzie przyjęta poprawka – będzie rozwiązaniem bardziej korzystnym w zestawieniu z przypadkiem ulgi 1 tysiąc 500. W przypadku roku 2021 – tak by było, gdybyśmy referowali to w odniesieniu do poprzedniego roku podatkowego – dopiero przy wysokich dochodach osób samotnie wychowujących dzieci to mogłoby być rozwiązanie mniej korzystne. Ale co do liczb, to jeśli będzie taka potrzeba, to pokażę, jak to wygląda w przypadku różnych wysokości zarobków.

Co do punktu czwartego, to mamy tutaj pełną zgodę z panem mecenasem.

Co do punktu…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Czwarty to jest…?)

Czyli płatnicy i ich wynagrodzenie…

(Głos z sali: I upoważnienie.)

Tak, upoważnienie, bo… Powiem, o co w ogóle chodzi. Poza tą techniczną kwestią, czyli zmianą upoważnienia, co do której zgadzamy się z panem mecenasem, to jakby co do zasady zwiększamy dwukrotnie tym płatnikom… Ponieważ my tutaj robimy kolejne zmiany podatkowe i wymuszamy trochę na płatnikach – bo mamy 25 milionów podatników PIT i 1 milion 200 tysięcy, tak jak pan mecenas powiedział, tych, którzy te podatki dla państwa od nich odprowadzają… Czyli my dzielimy się z nimi tym obowiązkiem jako państwo, zapewniając im wynagrodzenie za to, co robią, pobierając zaliczki od naszych wynagrodzeń, czyli jakby zwiększamy po prostu to wynagrodzenie dla płatników.

Punkt szósty – rejestr umów. No, co do zasady to oczywiście zgoda. Ja tylko historycznie tutaj odnotuję, iż ta poprawka, która została przez większość sejmową przyjęta, została zgłoszona przez panią poseł z Koalicji Obywatelskiej, ale została przyjęta przez znakomitą większość parlamentarną, gdyż my także, jako rząd, uważamy ją za właściwą. Sposób procedowania jest taki, jaki pan mecenas mówił. No, on nie jest może idealny, ale co do zasady… Jesteśmy tutaj pod presją terminów, dlatego też, jak rozumiem, pani poseł w taki sposób złożyła tę poprawkę do tej ustawy.

Pominąłem punkt piąty, tak mi tutaj pan dyrektor pokazuje…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Bo to jest ustawa, która jest niezwiązana z przepisami podatkowymi…)

Nie, nie jest związana.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: …tylko z kolejną wrzutką…)

Nie jest związana.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Ale dla precyzji należałoby powiedzieć, że poprawka pani poseł Czernow była odpowiedzią na poprawkę zgłoszoną chyba przez innego posła, jednego z posłów PiS. Prawda?)

Tak, tak, tak…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Obawiając się, że ona może przejść w takiej formie, ona zgłosiła tę poprawkę – tak?)

Nie, to znaczy… No, może nie tyle obawiając się, ile… Ja myślę, że pani poseł Czernow po prostu złożyła poprawkę dalej idącą, i co do wysokości tych umów, które mają znaleźć się w rejestrze, bo jest tu podniesienie do kwoty 5 tysięcy zł… A tam, zdaje się, było to podniesione do 1 tysiąca 500 zł z 500 zł. Tak?

(Głos z sali: Tak. A także…)

Było podniesienie z 500 zł do 1 tysiąca 500 zł, a pani poseł Czernow zaproponowała: do 5 tysięcy zł. Plus terminy wejścia w życie – pani poseł wydłużyła ten termin do 1 stycznia 2023 r. I w tym sensie jej poprawka jest, no, jakby rozstrzygająca… Choć nie zmienia to faktu, że pewne zamieszanie legislacyjne z 2 poprawek też wynika – i o tym w szczegółach, jeśli dojdziemy do tego artykułu, pewnie też będziemy rozmawiali – a więc, no, przyznaję tutaj, że tak jest.

Punkt siódmy – o tym już powiedziałem.

Punkt ósmy. No, z punktu widzenia zobowiązania podatkowego patrzymy na rozliczenie roczne, dlatego też możliwość wychwycenia tego, co jest bardziej korzystne, a co mogłoby być mniej korzystne dla podatnika, jest możliwe tylko w rozliczeniu rocznym – obraz zaliczek miesięcznych jest obrazem fałszywym. Po pierwsze, podatnicy mają źródła… 3,8 miliona podatników ma dochody z kilku źródeł, więc ta sytuacja zaliczek jest nieadekwatna do zobowiązania podatkowego rocznego; po drugie, podatnicy mogą przekraczać próg dochodowy, np. 120 tysięcy zł, w różnych momentach, gdy te zaliczki będą różne – tak? – i tak samo w różnych momentach opuszczać kwotę wolną itd. Czyli tutaj musimy kierować się zobowiązaniem rocznym.

Punkt dziewiąty. No, zdajemy sobie sprawę również z tego, że uwaga pana mecenasa jest całkowicie słuszna i zwraca uwagę na pewien problem – który skądinąd jest… No, w praktyce jednak musi to tak pozostać, ponieważ w innym razie nie moglibyśmy tego faktycznie zrealizować. Stąd też to wyłączenie dla ZUS i tego zakładu, który obsługuje MSW, służby mundurowe.

I punkt dziesiąty – tu są, jak rozumiem, zmiany legislacyjne. No, o tym i tak będziemy szczegółowo rozmawiali. Bardzo dziękuję.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Czy te uwagi legislacyjne…)

Przepraszam, rzeczywiście ominąłem punkt piąty – przepraszam pana mecenasa – czyli kwestię tego rozwiązania, które znalazło się w projekcie w trakcie prac rządowych, w porozumieniu z pełnomocnikiem rządu do spraw pożytku publicznego, a które włącza Radę Działalności Pożytku Publicznego w ten proces, tworząc jednocześnie delegację dotyczącą rozporządzenia mającego regulować sposób podziału tych środków i skalę tych 2 rozwiązań, które w tej ustawie zostały zaproponowane. Mimo pewnych mankamentach legislacyjnych tego rozwiązania stoimy na stanowisku, że jego zalety faktyczne, czyli większa partycypacja różnego rodzaju organizacji pożytku publicznego, zgrupowanych w radzie pożytku publicznego, także tych najmniejszych organizacji – a radzie, panu przewodniczącemu rady, bardzo zależy, aby one również były objęte tymi zwiększonymi wpływami z 1% czy wyrównaniami wpływów… Poprzedzenie tego rozporządzenia debatą, konsultacjami i dyskusją w tym zakresie z udziałem organizacji pożytku publicznego jest naszym zdaniem wartością, która pozwoli na to, aby wypracować optymalne rozwiązanie już w samym rozporządzeniu.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Dziękuję. Panie Ministrze, jeszcze co do tych poprawek legislacyjnych, bo to… Wówczas my byśmy je od razu, że tak powiem, mieli … Jeżeli państwo je akceptujecie, np. w większości, to my byśmy…)

Ja tutaj oddam głos…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Tak?)

Moi znakomici współpracownicy współpracowali z panem mecenasem, więc żeby nie było nieporozumień, to…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Myślę że to przyspieszy nam pracę nad tymi…)

Dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów Jarosław Szatański:

Tak. My do tych proponowanych poprawek nie zgłaszamy zastrzeżeń… Jarosław Szatański, dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów. Do tych propozycji poprawek legislacyjnych nie mamy zastrzeżeń.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Czyli wszystkie można formalnie zgłosić.

A więc wszystkie te poprawki legislacyjne zgłaszam w tym momencie – do głosowania.

Dziękuję bardzo.

Otwieram dyskusję.

Bardzo proszę, Panowie Senatorowie. Pan senator Paweł Arndt…

Mówię „panowie”, ponieważ członkami Komisji Budżetu i Finansów są tylko panowie. Mamy nadzieję, że dołączy do nas za jakiś czas pani senator, wtedy będzie…

(Senator Paweł Arndt: Może w przyszłej kadencji.)

… lepsza równowaga. Ale na razie jest tak, jak jest, bieda po prostu.

(Głos z sali: Jest senator Bieda…)

A, jest senator Bieda – rozmawiałem z nią wielokrotnie i jest bliska, że tak powiem, podjęcia decyzji, żeby do nas dołączyć, więc to idealnie, żeby…

(Głos z sali: I pan marszałek…)

Pan marszałek Borusewicz oczywiście zadeklarował także w Gdańsku na posiedzeniu…

(Senator Paweł Arndt: Już był naszym członkiem, tak.)

Już był.

(Głos z sali: Ale tu mówimy o kobietach chyba. Nie?)

Ale gdy mowa o kobietach, to raczej skłaniamy się w stronę pani Biedy.

No, a na razie bieda.

(Senator Paweł Arndt: Bieda.)

Proszę bardzo, Senatorze.

Senator Paweł Arndt:

No bieda, rzeczywiście, bo pan minister wyszedł… Ale rozumiem, że państwo godnie zastąpicie pana ministra.

Proszę państwa, zdajemy sobie wszyscy sprawę, że ustawa budzi duże wątpliwości. Ja już nie chcę mówić o tym, jakie wątpliwości budziła ta pierwsza ustawa, zwana przez państwa Polskim Ładem. Wtedy postulowaliśmy, żeby przesunąć wejście w życie ustawy o rok i na spokojnie się nad tymi wszystkimi zmianami zastanowić, no ale stało się, jak się stało.

Nie wiem, który już raz zmieniamy ustawę o podatku i ile poprawek do niej zostało wniesionych. Ale ja chciałbym zastanowić się nad jedną sprawą: nad terminem wejścia w życie tej ustawy. Ustawa wchodzi w życie w połowie roku, no i jest to taki dosyć mało wygodny termin – zresztą pan minister to przyznał. Ale pan minister jednocześnie powiedział, że ustawę można w połowie roku wprowadzić, ponieważ jest ona korzystna dla podatników. Ja mam w związku z tym pytanie: czy ona jest aby na pewno korzystna dla wszystkich podatników? Mówiliśmy tutaj już o rodzicach samotnie wychowujących dzieci i budziło wątpliwość to, czy dla nich to jest korzystne, czy to nie jest korzystne. Ale teraz ja chciałbym spytać po prostu o najprostszą rzecz: czy zmiana wysokości podatku z 17% na 12% i zlikwidowanie ulgi dla osób średnio zarabiających, czyli dla tzw. klasy średniej, jak ona jest nazywana… Ja tu patrzę na tabelkę zamieszczoną w uzasadnieniu ustawy, która została skierowana do Sejmu – to jest wykres nr 4: „Relatywna zmiana dochodu w decylowych grupach dochodowych (w %)”. I jeśli dobrze czytam tę tabelkę, to… Nie wiem, precyzyjnie to trudno określić, ale myślę, że dla tych zarabiających od osiemdziesięciu kilku tysięcy złotych brutto te zmiany są niekorzystne. Od osiemdziesięciu kilku, powiedzmy, że to jest 84 tysiące zł, tak dla równego rachunku… Jeśli podzielimy to przez 12, to wychodzi 7 tysięcy zł brutto na jedną osobę. A 7 tysięcy zł brutto to jest dzisiaj, zdaje się, niewiele więcej niż średnia krajowa. A jeszcze cały czas mówimy o tym, że płace w Polsce będą rosły, i to będą rosły szybko. Mamy się zbliżyć do Niemiec, gdzie zarabia się średnio 19 tysięcy… No ale już pomijamy te 19 tysięcy. Jeśli te nasze płace będą tak rosły, to za chwileczkę okaże się, że te zmiany, które państwo proponujecie i które mają wejść w połowie roku, są niekorzystne dla znacznej części pracowników. Bo te 7 tysięcy zł brutto to za chwilę… Nie wiem kiedy, może jeszcze w tym roku, tyle będzie wynosiła średnia płaca w Polsce. A więc choć mówimy tu o korzystnym rozwiązaniu dla pracowników, to wydaje się to jednak dość wątpliwe.

Panie Ministrze, gdyby pan minister spróbował na te wątpliwości odpowiedzieć… Być może będę miał kolejne pytania.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Proszę bardzo.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Jeśli można, to ja tutaj trochę będę… Jeśli to będą takie techniczne sprawy, to będę delegował dyrektorów – tak? – żeby oni mogli to szczegółowo wytłumaczyć.

Tutaj poproszę pana dyrektora Departamentu Polityki Makroekonomicznej, aby te wszystkie liczby, które zapisaliśmy w uzasadnieniu, wyjaśnił.

Dyrektor Departamentu Polityki Makroekonomicznej w Ministerstwie Finansów Marek Skawiński:

Dzień dobry. Marek Skawiński, dyrektor Departamentu Polityki Makroekonomicznej.

Może odniosę się do tej kwestii strat. Przede wszystkim ta tabelka, na którą pan się powołuje, pokazuje zmiany względem systemu z 2021 r., a więc tak jakby opowiada o zmianach po wprowadzeniu… A zatem obejmuje wszelkie zmiany, czyli te zmiany, które weszły w życie 1 stycznia 2022 r., oraz te, które wejdą 1 lipca. Czyli to jest tak jakby suma tych 2 zmian. I rzeczywiście jest tak, że w górnym decylu dochodowym są osoby, które tracą. Ale jest to suma zmian, a nie tylko porównanie pomiędzy 1 lipca 2022 r. a 1 stycznia 2022 r… przepraszam, 30 czerwca 2022 r. A więc po prostu…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak. No i oczywiście jest tak, że gdybyśmy sobie to porównali z wykresem, który obejmowałby tylko i wyłącznie zmiany wprowadzone w Polskim Ładzie, to znaczy zmiany z 1 stycznia, to byłoby widać, że ta strata w górnym decylu dochodowym jest obecnie znacznie mniejsza. To znaczy górny decyl znacznie korzysta na tych zmianach, które obecnie procedujemy.

Senator Paweł Arndt:

Tak, dziękuję bardzo. Ale rozumiem, że tak czy inaczej są osoby które stracą na tych rozwiązaniach, które w tej chwili proponujemy. Tak?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Już tłumaczę… Ja to wytłumaczę może prościej, bo… To jest tak: jeśli… Bo jest pytanie: w stosunku do czego referujemy? Jeśli referujemy w stosunku do systemu podatkowego, który obowiązuje, czyli systemu po 1 stycznia roku 2022, to dla wszystkich podatników będzie to neutralne bądź korzystne, także dla tych lepiej zarabiających. Ale, tak jak powiedziałem, gdyby dla ok. 30–40 tysięcy, jak szacujemy, podatników zbieg tzw. ulgi dla klasy średniej, czyli tego matematycznego wyrównania, z inną ulgą był w połączeniu bardziej korzystny, to tego podatnika wychwyci system, który będzie podczas rozliczenia rocznego automatycznie wychwytywał tego typu sytuacje. On jest celowany do tej grupy podatników, gdyż co do pozostałych podatników, to nie ma żadnych wątpliwości, że te zmiany są dla nich albo neutralne, ponieważ już nie można im zmniejszyć podatku, albo są korzystne, bo w skali rocznej skorzystają do 4 tysięcy 500 zł na tych zmianach. Ale jeśli referujemy to w stosunku do roku 2021, to oczywiście okaże się, że są podatnicy, którzy będą w gorszej sytuacji, w tym sensie, że będą płacili większe zobowiązania podatkowe niż w roku ubiegłym. Jednak sam system – mam tu taki wykres, miałem go nawet wziąć, ale już żeby… Mogę go oczywiście dostarczyć, tak żeby Senat, państwo senatorowie mogli go przestudiować. Ale co do zasady jest tak: jeśli porównamy to do rozwiązań z roku 2021, to w przypadku kwoty do 18 tysięcy zł – nawet z kawałkiem – brutto, gdy mówimy o umowie o pracę… Ci, którzy zarabiają mniej w roku 2021 i 2022, są poniżej zobowiązań podatkowych za rok 2021, a ci, którzy zarabiają więcej, mają nieco większe – ta krzywa jest rosnąca – zobowiązanie podatkowe niż w roku 2021. Czyli ten system jest bardziej progresywny, ale moment tej progresji jest ustawiony wyżej, na ponad 18 tysięcy zł brutto, niż w Polskim Ładzie, w którym był sztucznie korygowany, czyli tą ulgą, na poziomie 12 tysięcy 800 zł. Jednak oczywiście są podatnicy, i o tym zawsze uczciwie mówiłem, którzy niezależnie od obniżki podatku mieli takie preferencje w roku podatkowym 2021, że dla nich rozwiązanie oznaczające likwidację możliwości odliczenia składki zdrowotnej, i to w dużej części, bo 7,75% z 9 punktów procentowych od finalnego podatku, było większą preferencją niż obniżka podatku dla rozliczających się na skali o 30%. Taka sytuacja ma miejsce np. wtedy, kiedy są 50-procentowe koszty uzyskania przychodu. Jeśli wzięlibyśmy pod uwagę 50-procentowe koszty uzyskania przychodu i sytuację podatnika w roku 2021 i 2022, to ten podatnik, jeślibyśmy jeszcze założyli, że zarabia 10 tysięcy zł miesięcznie, płacił podatku 17% i oczywiście, tak jak dzisiaj, 9-procentową składkę zdrowotną. Odkładam na bok składki społeczne, bo płacił je tu i tu. Gdybyśmy spojrzeli na arytmetykę, to ona wygląda tak: 10 tysięcy zł oznacza składkę zdrowotną w wysokości 900 zł, z czego 775 zł zostawiamy w pamięci, bo ona się odejmuje od podatku, 43 zł kwoty wolnej od podatku wówczas też niejako pomniejsza podstawę, ale to odkładam na bok. I jeśli ten ktoś mógł odliczyć 775 zł od podatku, to ten 17-procentowy podatek płaci od 5 tysięcy zł, czyli wychodzi 850 zł podatku w roku 2021. Od tego odejmujemy składkę zdrowotną. Zatem tego podatku było na tyle mało, że żadna obniżka stawki podatku nie jest w stanie zrekompensować przywileju odliczenia składki zdrowotnej przy 50-procentowych kosztach uzyskania przychodu. Oczywiście ten podatnik będzie miał wyższe zobowiązanie podatkowe… on miał je wyższe i w Polskim Ładzie, a teraz będzie miał niższe niż w Polskim Ładzie, ale wyższe niż w roku 2021. No więc odpowiadając na pytanie pana senatora wprost, chcę powiedzieć, że każdy podatnik zyskuje na tych zmianach bądź są one neutralne w stosunku do systemu podatkowego, który obowiązuje. Jest zaś grupa podatników, którzy w stosunku do roku 2021 mają wyższe zobowiązanie podatkowe, i są to podatnicy, którzy mieli w systemie podatkowym pewne preferencje powodujące, że obniżka stawki podatku nie rekompensuje im tych preferencji.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo panu ministrowi.

Mam nadzieję, że ci, którzy nas oglądają w internecie, zrozumieli cały ten wywód i, że tak powiem, z łatwością wyliczą i będą wiedzieli, jaki będą płacili podatek i jakie ulgi dostaną. Ja rozumiem, że… No może ja nie zrozumiałem wszystkiego tak do końca, przepraszam, ale nie jestem aż takim fachowcem od tych rzeczy. Czy to jest w jakimś sensie ta deklaracja pana premiera, który powiedział publicznie, że te osoby, które płaciłyby w tym roku wyższy podatek niż w zeszłym roku, będą mogły się rozliczyć według systemu z zeszłego roku? Tak? Chodzi o to, żeby to jasno powiedzieć.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Przyjęliśmy…)

Bo była taka prosta, jednoznaczna, deklaracja: ten, kto na tym traci, będzie mógł się rozliczać według zeszłorocznego systemu. Czy to jest tu jakoś wpisane, w prosty sposób, tak żeby każdy podatnik mógł to zrozumieć?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Obecnie trochę tak jest, to znaczy dzisiaj na etapie zaliczek mamy dualizm zaliczkowy, czyli zaliczki są liczone na podstawie systemu podatkowego z roku ubiegłego i z roku bieżącego, co nie jest, delikatnie mówiąc, optymalną sytuacją ze względu na funkcjonowanie systemu podatkowego. Mieliśmy dwie drogi, które mogliśmy zastosować w praktyce, proponując rozwiązania podatkowe w odpowiedzi na tę, jakkolwiek by to nazwać, krytykę rozwiązań po 1 stycznia 2022 r. Jedna droga to tworzenie mechanizmów porównawczych poprzez jakąś formułę porównywania do przepisów podatkowych z roku 2021, a jednocześnie mechanizmy korygujące zobowiązania podatkowe, czyli np. rozszerzenie tego wzoru matematycznego dla kolejnych grup podatników, którzy nie są zatrudnieni na umowy o pracę, dla emerytów itd. I to było jedno rozwiązanie. Drugie rozwiązanie to duża obniżka podatków i ich uproszczenie, systemowa, powszechna zmiana, bez przywracania przepisów z roku 2021. Chodziło o to, że te przepisy, które przyjmiemy, to będą przepisy na rok 2023, epizodycznie zostaną zastosowane w rozliczeniu rocznym za rok 2022. I ostatecznie taką formułę przygotowaliśmy, czyli nie ma powrotu do porównywania się do systemu podatkowego z roku 2021.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Ja chciałbym jeszcze – tak, ja już widzę, Senatorze – chciałbym dopytać. Ta generalna zasada, jaka jest w tej chwili, polega na tym, że podatek został obniżony z 17% do 12%, w tej pierwszej grupy. Prawda? Z tym że jak dokładnie podatnicy policzyli, to 17%, które było, ono de facto było wyższe niż poprzednio, ponieważ… faktyczne opodatkowanie było wyższe z uwagi na to, że składka na NFZ, która była odliczana od podatku, stała się jakby, mówiąc w uproszczeniu, kolejnym podatkiem. W związku z tym ten podatek, chociaż mówiło się, że był niższy, był de facto wyższy w tym nowym ładzie czy Polskim Ładzie – nie wiem, jak on się wtedy nazywał. W tej chwili obniżamy stawkę z 17% do 12%. W związku z tym chciałbym prosić o taką informację, jaki będzie rzeczywisty pierwszy próg podatkowy, jeżeli potraktujemy składkę na Narodowy Fundusz Zdrowia jako podatek. Bo de facto tak jest. Jak to będzie faktycznie wyglądało? No bo to nie będzie 12% – prawda? – tylko to będzie inna kwota. Wydaje mi się, że taki jasny, prosty przekaz powinien pójść.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Przekaz jasny, prosty w podatkach nie jest jednak tak łatwy, jak tutaj pan senator, pan przewodniczący by oczekiwał, bo jednak muszę to trochę, że tak powiem, zniuansować.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Jasne, rozumiem.)

Czym innym jest system podatkowy, a nieco czym innym system składkowy. I pewnie – widzę przedstawicieli rzecznika małych i średnich przedsiębiorstw – będziemy o tym za chwilę rozmawiać w kontekście podstawy opodatkowania i podstawy oskładkowania. Przyjęliśmy jako państwo, nie od wczoraj zresztą ani nie od dziś, zasadę powszechności oskładkowania, wprowadzając pewne limity, także te dolne limity oskładkowania, np. dla przedsiębiorców. Oba te systemy są równoległe. Z punktu widzenia podatnika to są zobowiązania wobec państwa i one są sumowane przez podatników. Tak że co do zasady oczywiście ja mogę je sumować, przy czym musimy sumować wszystkie składniki tego systemu, tak żeby być uczciwym. Gdybyśmy przyjęli taką wygodną formułę doliczania do tego podatku 12-procentowego 7,75% składki zdrowotnej… Ja oczywiście mogę zgodzić się na taką figurę retoryczną, którą czasami w debacie publicznej dostrzegam, pod jednym warunkiem – że ktoś jednocześnie powie, że liczy dochód od 30 tysięcy zł, bo mamy wyższą kwotę wolną od podatku. I na pytanie pana senatora, kiedy jest ten pierwszy próg, w sumie można by odpowiedzieć, że pierwszy próg jest na 30 tysiącach, drugi na 120 tysiącach zł. No, gdyby w ten sposób rzecz postawić. Plus, gdyby ten ktoś powiedział, że to nie jest 85 tysięcy, tylko to jest 120 tysięcy. I dopiero przy zachowaniu wszystkich tych parametrów – 30 tysięcy, 120 tysięcy progu i 12% versus 17% minus 7,75% z 9-procentowej składki – można faktycznie policzyć, jak wygląda nasze zobowiązanie podatkowe. Tego się oczywiście w głowie zrobić nie da, stąd też za chwilę, w połowie czerwca, jeśli te przepisy zostaną przyjęte i podpisane przez pana prezydenta, będzie postawiony kalkulator podatkowy, który umożliwi każdemu podatnikowi intuicyjnie, po wpisaniu podstawowych parametrów, które jego dotyczą, policzenie i porównanie swojego zobowiązania podatkowego. Mogę zagwarantować tutaj dzisiaj, że rozwiązanie polegające na obniżce podatku dla rozliczających się na skali jest rozwiązaniem oczywiście korzystnym dla tych podatników, którzy mają tak niskie dochody, iż dotyczą ich wyłącznie składki, już bez podatku PIT, bo on jest wówczas neutralny. My szacujemy, że jest to rozwiązanie korzystne dla blisko 13 milionów podatników.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Czyli ta pierwsza skala podatkowa to jest de facto składka na system Narodowego Funduszu Zdrowia – tak? I ona jest powszechna…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Składka to składka…)

…czyli to jest ten pierwszy próg podatkowy. Czy tak? No bo…

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Nie. Składki na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenia zdrowotne po prostu płacimy…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Tak jest.)

Są 2 rodzaje systemów…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Nie, no to wiadomo, że płacimy, i nikt nie chce tego negować.)

Ale, Panie Senatorze, ja wiem, tylko że są 2 rodzaje systemów w Europie. Jeśli się mylę, to są tutaj przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia i ZUS i proszę, żeby mnie poprawili, uzupełnili. Jeśli chodzi o ich powiązanie z systemem podatkowym, to albo jest wyłączenie z podstawy opodatkowania składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, czyli one pomniejszają podstawę opodatkowania, albo nie pomniejszają tej podstawy opodatkowania. W Europie takie rozwiązanie, jakie my mieliśmy w 2021 r., kiedy składki pomniejszały samo opodatkowanie, nie jest stosowane. Jednak w przypadku przedsiębiorców my dajemy możliwość częściowego odliczenia od podstawy opodatkowania składki zdrowotnej. W przypadku obniżki podatku dla rozliczających się na skali ograniczamy się wyłącznie do obniżki podatku, nie dając możliwości odliczania od podstawy opodatkowania ani nie wracając do możliwości odliczenia od podatku składki zdrowotnej.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dobrze. Dziękuję bardzo.

Jeszcze pan senator Mróz. No, tych pytań jest sporo…

Bardzo proszę, Senatorze.

Senator Krzysztof Mróz:

Panie Przewodniczący! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!

Tutaj jest kilka kwestii. Pan senator Arndt powiedział, że te zmiany podatkowe budzą jakieś kontrowersje. One nie budzą kontrowersji, bo one nie mogą budzić kontrowersji, bo one są dobre.

(Senator Leszek Czarnobaj: Tak jak Polski Ład był dobry.)

Ale Panie Senatorze, czy ja panu przerywałem, jak pan mówił? No, niech pan… Chce pan zabrać głos, to niech pan się zgłosi do przewodniczącego i opowiada te swoje…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

No, widzi pan, zawsze można się czegoś nauczyć.

To jest jak gdyby pierwsza kwestia.

Druga kwestia jest taka, że faktycznie uchwalony w listopadzie zeszłego roku Polski Ład bardzo wiele osób, w szczególności ludzi, którzy zarabiają niewiele, do 2,5 tysiąca zł, emerytów i rencistów, on de facto zwalniał z płacenia podatków, bo wprowadzał historycznie wysoką 30-tysięczną kwotę wolną od podatku. Nawet po przeliczeniu na euro to jest jedna z większych kwot wolnych od podatku, także w krajach o wiele zamożniejszych od Polski. Jednak on wprowadzał też, poprzez ulgę dla klasy średniej, pewien dość skomplikowany mechanizm, który napotkał w realizacji na pewne trudności. W związku z tym, tak jak pan minister powiedział, w sposób wyjątkowy rząd i większość parlamentarna w Sejmie postanowili wprowadzić pewnego rodzaju uproszczenie systemu. I właśnie to jest odpowiedzią na uproszczenie systemu, że likwidując ulgę dla klasy średniej, jednocześnie obniżamy stawkę podatku z 17% na 12%, zachowując kwotę 30 tysięcy zł i podnosząc, z 80 do 120 tysięcy… tak jak było wcześniej, czyli progi podatkowe są utrzymane. No więc nikt, dosłownie nikt na tych rozwiązaniach wprowadzonych od 1 lipca nie straci. Czyli osoby, które w styczniu, w lutym zapłacą X podatku… one po 1 lipca nie mogą zapłacić więcej, niż zapłaciły w styczniu i w lutym. Co do tego jest gwarancja, gwarancja pana premiera, i gwarantują to te przepisy, że nikt nie zapłaci większego podatku. A gdyby ktoś po 1 lipca zapłacił więcej, większy podatek, oczywiście w rozliczeniu rocznym, to urząd skarbowy mu to zwróci. Koniec, kropka. Więc te…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: To wiemy, Panie Senatorze…)

Ale, Panie Przewodniczący, ale ja…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Proszę skupić się głównie na… Bo, Panie Senatorze, ja oczywiście chcę, żeby pan mówił swobodnie i bez ograniczeń, tylko że dokładnie tą samą wypowiedź wygłosił pan, jak był wprowadzany ten Polski Ład. Dokładnie to samo, że nikt nie traci, że wszystko jest idealnie – wszystkie poprawki, jakie myśmy zgłaszali, wyście wyrzucali w kosmos – i że wszystko jest dobrze i że pan premier powiedział, i że tak jest… No więc proszę, że tak powiem, zejść na ziemię i teraz mówić o tych realiach. Przecież gdyby było tak idealnie, jak pan mówił jeszcze jesienią zeszłego roku, to przecież dzisiaj byśmy nad tym nie siedzieli – prawda? I o to tylko chodzi. Dlatego prośba… Jesteśmy na posiedzeniu Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, tutaj demagogia jest nam niepotrzebna. Po prostu proszę pana o to, żeby pan nie powtarzał w kółko, na każdym posiedzeniu komisji, dokładnie tych samych sloganów. Ja przepraszam, że tak mówię, ma pan prawo mówić, co pan chce, i może pan wrócić do tej kwestii, tylko dzisiaj spotykamy się przecież po to, żeby ten ład polski czy jakiś ład podatkowy, poprawić, bo okazało się, że on jest kompletnie niewydolny. Prawda? I o to tylko chodzi. Skupmy się na tym poprawianiu, a nie gadajmy tych farmazonów. Przepraszam, że tak mówię. Przepraszam, może za duże słowo powiedziałem.

(Senator Leszek Czarnobaj: W sedno, ale za dużo.)

Przepraszam za te „farmazony”.

Senator Krzysztof Mróz:

Panie Przewodniczący, pan ma prawo do swojej oceny, ma pan prawo złożyć poprawki, tak samo jak my mamy prawo składać poprawki, mieć swoje oceny. To po pierwsze.

Po drugie, powiedział pan nieprawdę, gdyż nigdy w życiu nie mówiłem, kiedy były uchwalane w zeszłym roku zmiany podatkowe, że na tym nikt nie straci, bo było oczywiste, i nikt tego nie ukrywał, że osoby o najwyższych dochodach, owszem, będą płaciły nieznacznie większe podatki. Nikt tego nie ukrywał, więc proszę nie mówić, że ja mówiłem czy ktokolwiek inny mówił, że nikt nie straci. Tak, osoby zarabiające powyżej 12 tysięcy 800 zł, i to było jasno powiedziane, także na posiedzeniu tej komisji – może pan tego nie zakodował, to panu przypomnę – miały płacić wyższe podatki. I teraz jest tak samo w stosunku do zarobków z zeszłego roku. Tak, chcemy obniżyć podatki. I tak, obniżyliśmy podatki dla ludzi o najniższych dochodach, i to utrzymujemy. Bo taka jest polityka tego rządu, bo taka jest polityka także Prawa i Sprawiedliwości: aby emeryci, renciści i w ogóle otrzymujący do 2,5 tysiąca zł, czyli nie tylko emeryci i renciści, lecz także osoby, które mają niskie dochody, w ogóle w Polsce nie płaciły podatku. Na tym polegała ta rewolucja. I te zmiany, które my dzisiaj chcemy wprowadzić 1 lipca…

Oczywiście tych zmian jest wiele. Jeżeli mówilibyśmy o zmianach podatkowych dla przedsiębiorców, to byłaby to inna kwestia, natomiast jeżeli mówimy o zmianach dotyczących osób fizycznych, to my poprzez te zmiany wprowadzamy de facto pewnego rodzaju uproszczenie systemu. Jednak na pewno te zmiany… I proszę nie mówić, że one nie podnoszą podatku w stosunku do rozwiązań, które zostały wprowadzone 1 stycznia 2022 r. A tak jak pan minister powiedział, to są już docelowe zmiany. Ten rok będzie trudnym rokiem, bo będziemy musieli rozliczyć podatników według 2 systemów podatkowych, ale te zmiany, nad którymi dzisiaj pracujemy, nie spowodują, że ktokolwiek zapłaci większy podatek w stosunku do rozwiązań, które są obowiązujące obecnie, czyli w pierwszym półroczu. A do tego wprowadzamy jeszcze, wspólnie z panem senatorem Grzegorzem Biereckim, bardzo korzystną poprawkę dla osób samotnie wychowujących dzieci. Jeżeli macie państwo jakieś korzystne poprawki, to my jesteśmy, że tak powiem, otwarci na dyskusję. Jednak trzeba jasno…

(Bak nagrania)

Senator Krzysztof Mróz:

…Kropka.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Dziękuję…)

No więc jeśli wprowadza się jakiekolwiek rozwiązania podatkowe w trakcie roku podatkowego, to one co najwyżej mogą być neutralne dla podatników. I te zmiany, które wprowadzimy od 1 lipca, jeżeli oczywiście zostaną one uchwalone i podpisane przez pana prezydenta, będą w najgorszym razie, w najgorszym razie neutralne dla podatników, a dla wielu grup podatników będą korzystniejsze niż to, co obowiązuje. To jest pierwsza kwestia.

Druga jeszcze kwestia, w odniesieniu do tego, o czym mówił pan legislator, a co dotyczy jednej poprawki. Otóż znów nie jest zachowany termin dla pana prezydenta. Szanowni Państwo, jeżeli uda nam się uchwalić te zmiany podatkowe, dobre zmiany podatkowe, np. ósmego… w pierwszym dniu posiedzenia Senatu, to będzie zachowane 21 dni i pan prezydent będzie miał…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Dzisiaj jest też posiedzenie.)

…21 dni, i nie będzie tutaj żadnego zagrożenia, żeby…

(Senator Leszek Czarnobaj: 27 dni jest…)

Nie, no 21 plus 8… to jeszcze mija się, że tak powiem… Mamy czerwiec, jesteśmy w przededniu pierwszego… Nawet zakładając, że pan prezydent chciałby skorzystać ze swojego 21-dniowego czasu na przeanalizowanie zmian podatkowych… A jak pan minister słusznie zauważył… Nie wiem, czy to jest prawda, ale plotka głosi – nie wiem, czy to jest prawda, zobaczymy, za parę godzin się okaże – że większość senacka chce rozszerzyć porządek obrad dzisiejszego posiedzenia o jeszcze jeden punkt. W tej sytuacji może dobrze by było rozszerzyć porządek obrad o zmiany podatkowe. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Bardzo słusznie. Może się to uda. Zobaczymy, jakie będą plany Prezydium Senatu, w którym są wszyscy…

Ja myślę, że tak: na tym etapie ja bym może zgłosił te poprawki, które chciałbym zgłosić. Możliwe, że to by wyeliminowało część dyskusji, przynajmniej wśród naszych partnerów społecznych, albo wywołało dyskusję, ale ta sprawa byłaby, że tak powiem, jasna i klarowna. No więc ja o nich powiem, później prosiłbym ewentualnie pana mecenasa o uzupełnienie, gdybym coś pominął lub nieprecyzyjnie powiedział. Nie będę omawiał po kolei, ale według…

Pierwsza kwestia to jest kwestia środków na rzecz organizacji pożytku publicznego. Proponuję, aby zwiększyć tę kwotę do 1,5% podatku i w ten sposób całkowicie zlikwidować część uznaniową itd., ponieważ wydaje mi się, że taka próba rekompensowania znowu organizacjom pożytku publicznego, które w ubiegłym roku otrzymały jakąś kwotę, a w tym roku otrzymają mniej… To, że im się to uzupełni, będzie prowadzić do sytuacji… będzie to, że tak powiem, rozdawanie z pomocą Rady Działalności Pożytku Publicznego i w praktyce będzie to jakiś rodzaj uznaniowości w tej materii. Ale to jest jeszcze jak gdyby mniej dokuczliwe. W gorszej sytuacji będą wszystkie te organizacje pozarządowe, które mają status organizacji pożytku publicznego i zaczynają pobór podatku dopiero w tym roku, więc w sytuacji uprzywilejowanych będą te organizacje, które wcześniej już były i otrzymywały te środki. W związku z tym jest tego typu poprawka. To jest pierwsza sprawa.

Druga sprawa. Proponuję wykreślenie w całości art. 12. W związku z tą kwestią, która ma charakter niekonstytucyjny, czyli dotyczący kodeksu karnego, który wprowadzał sankcje za nieprzygotowanie programu ujawniania umów, kontraktów itd. przez instytucje finansów publicznych, samorządy i wszystkie inne instytucje finansów publicznych. Po pierwsze, uważam, że – takie jest moje zdanie – co do zasady taka informacja powinna być publiczna, i to bez ograniczeń. Jednak prawdopodobnie jest kłopot z przygotowaniem tej informacji ze względu na to, że Ministerstwo Finansów miało przygotować jakiś taki ogólnopolski program, w którym poszczególne instytucje i jednostki samorządu mogłyby te dane podawać. A więc to jest problem, który musi rozwiązać Ministerstwo Finansów. Po drugie, wydaje mi się, że podnoszenie tego poziomu, że tak powiem, nieograniczonego dostępu obywateli, coraz wyżej – pierwotnie to miało być na poziomie 500 zł – jest chyba nieuzasadnione. No, obywatel, który chce otrzymać informację o tym, w jaki sposób są wydatkowane pieniądze pochodzące z jego podatków, najczęściej ma wątpliwości dotyczące wcale nie dużych kwot, bo one są publicznie znane, bo wynikają z przetargów, różnych innych spraw, ale de facto tych kwot mniejszych. To jest druga poprawka.

Trzecia poprawka dotyczy kwestii osób samotnie wychowujących dzieci.

Czy pan mecenas może mi pomóc, jak ta poprawka miałaby wyglądać?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Panie Przewodniczący, ma pan parę możliwości: albo byłaby to poprawka w brzmieniu zaproponowanym przez Biuro Legislacyjne, a więc konsumująca poprawkę zgłoszoną przez pana senatora Grzegorza Biereckiego, albo też w celu zachowania rozdzielności tych 2 poprawek byłaby to część poprawki odnosząca się do skreślenia przepisu, który wyłącza wspólne opodatkowanie w przypadku opieki naprzemiennej czy też innych przypadków faktycznie wspólnego wychowywania dzieci.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Na początku zgłosiłbym tę przygotowaną przez Biuro Legislacyjne, abyśmy ewentualnie dyskutowali nad tą poprawką.

Kolejna poprawka dotyczyła… Proszę mi pomóc teraz.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Idąc po kolei… Skoro jesteśmy już poza pierwszą poprawką, to kolejna poprawka dotyczyła poprawki popartej przez pana ministra, a więc modyfikacji upoważnienia do wydania rozporządzenia w ordynacji podatkowej.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Tak jest.)

Kolejna poprawka dotyczyła problematyki organizacji pożytku publicznego, ale o tym już pan senator powiedział.

Kolejna poprawka dotyczyła również art. 18 ust. 2 opiniowanej ustawy w kontekście braku przepisu przejściowego odnośnie do osób samotnie wychowujących dzieci, które to osoby chciałyby wykorzystać ulgę 1 tysiąc 500 zł, która jest w trakcie roku podatkowego skreślana, a także art. 26 ust. 2 ustawy, który dotyczy problematyki hipotetycznego podatku.

Panie Senatorze, czy ja jeszcze w tym kontekście mógłbym zabrać głos? Ponieważ…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Za chwileczkę, dobrze?)

Dobrze. Oczywiście. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

I jeszcze poprawka, która została przygotowana wspólnie z rzecznikiem małych i średnich przedsiębiorców.

Mógłby pan ją też przedstawić? To jest istotna dla mnie poprawka.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

To jest propozycja poprawki, która zmierza do tego, aby metodologia konstruowania składki na ubezpieczenie zdrowotne była maksymalnie zbliżona do metodologii określonej w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Czyli oznacza to tyle, że jeżeli podatnik wystawi fakturę, ale nie otrzyma zapłaty za tę fakturę, to od tej kwoty nie będzie pobierana składka należna aż do momentu, gdy środki zostaną wpłacone na konto podatnika przez kontrahenta.

To chyba już wszystko – tak?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda: Tak.)

To teraz proszę w związku z kwestią dotyczącą tej deklaracji pana premiera, że jeżeli ktoś miałby więcej płacić, to będzie mniej płacił… Ta prosta zasada… Chodzi o to, żeby pan nam tutaj ten problem wyjaśnił.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Tak. Ja bardzo dziękuję za udzielenie głosu i dziękuję również panu ministrowi, który bardzo precyzyjnie odniósł się do poszczególnych poprawek. Ale w tym zakresie mam pewien niedosyt co do tego, czy zostałem adekwatnie zrozumiany. Zwracam uwagę, że oczywiście ustawodawca jest uprawniony do skreślenia przepisu, który stanowi o uldze 1 tysiąc 500 zł, ale zarazem nie może temu ustawodawcy umknąć prawdopodobnie dość nietypowy przypadek, ale przypadek, który, jak sądzę, będzie mieć miejsce, kiedy dla osoby niewiele zarabiającej w 2022 r. bardziej korzystne będzie skorzystanie z ulgi 1 tysiąc 500 zł niż…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Zaraz to wytłumaczymy.)

Dobrze, dobrze.

…Niż z konstrukcji przewidzianej w art. 6.

Drugi przypadek dotyczy już bezpośrednio wypowiedzi pana senatora Krzysztofa Mroza, który, jak mi się wydaje, wyszedł podczas omawiania problemu owej gwarancji. Ta gwarancja istnieje, Panie Senatorze, ale z dwoma zastrzeżeniami. Po pierwsze, ona istnieje tylko w stosunku do wymienionych podatników w art. 26 ust. 2 ustawy, a więc każdy, kto nie jest wymieniony w tym przepisie, nie jest objęty tą gwarancją. Po drugie, skoro już nawiązują państwo do wypowiedzi pana premiera, to pan premier mówił o kwocie 12 tysięcy 800 zł miesięcznie, czyli o kwocie 153 tysięcy 600 zł, a nie o kwocie 133 tysięcy, która została wymieniona w art. 26 ust. 2. Innymi słowy, gwarancja istnieje, ale ona nie ma charakteru pełnego. Gdyby miało się okazać, że brak tej gwarancji dla wszystkich podatników rodzi problemy związane z rozliczaniem się z tytułu podatku za rok bieżący polegające na tym, że musieliby oni zapłacić podatek wyższy – no, tej gwarancji nie ma – to tę kwestię należałoby po prostu jednoznacznie rozstrzygnąć. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Pan minister chciałby teraz pewne rzeczy pewnie wyjaśnić i dopowiedzieć.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

No tak, tutaj postaramy się precyzyjnie wyjaśnić kwestię ulgi w wysokości 1 tysiąca 500 zł, pokazując to i na liczbach, i na mechanizmie, tak żebyśmy mieli tutaj pełną jasność. Ta ulga 1 tysiąc 500 zł nie była skonstruowana tak, jak ulga dla dzieci, więc ona szczególnie dla osób mniej zamożnych nie była rozwiązaniem korzystnym.

Co do gwarancji zaś, tych wynikających z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego i z tego, co my tutaj zaproponowaliśmy, to my cały czas mówimy o roku podatkowym, który jest bieżącym rokiem podatkowym. Przypominam o tym, żebyśmy wszyscy wiedzieli, o czym tutaj mówimy.

To nie wiem, czy Jarek, czy Beata, czy pan dyrektor, czy pani dyrektor, jeśli chodzi o ulgę 1 tysiąc 500 zł i…

Dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów Jarosław Szatański:

Jeżeli chodzi o ulgę 1 tysiąc 500 zł, to tak jak powiedział pan minister… Często jest to podnoszone i ja w kilku rozmowach spotkałem się z taką sytuacją, że podnoszono ten argument, który pan mecenas podniósł, w kontekście zwrotu, który podatnicy mieliby otrzymać, gdyby nie mogli wykorzystać całej ulgi 1 tysiąc 500 zł, a który po prostu nie obowiązuje, i tego problemu nie ma. Nawet połowa kwoty wolnej od podatku – 3 tysiące 600 zł – czyli 1 tysiąc 800 zł jest po prostu większa niż 1 tysiąc 500 zł. No więc ta korzyść matematycznie zawsze będzie większa, przy obecnym rozwiązaniu, niezależnie od tego, czy poprawka zgłoszona przez panów senatorów będzie przyjęta, czy nie. To jest pierwsza kwestia.

Druga kwestia. W kontekście art. 53a i kwestii tego zabezpieczenia, aby nie stracić… Tak naprawdę jedyny mechanizm, który jest rugowany z systemu podatkowego, a który w jakiś sposób mógł być korzystny dla płatników, to jest właśnie ta tzw. ulga dla klasy średniej, dlatego odnosimy się do przedziału kwot końcowych przy rozliczeniu rocznym, które uprawniają do skorzystania z tej ulgi. Chodzi o to, że podatnik, nawet ten, który zgodnie z rozporządzeniem, a później z art. 53a ustawy o PIT, wychodzi poza zakres rozwiązania dotyczącego ulgi dla klasy średniej, koniec końców w rozliczeniu rocznym – nie mieszcząc się w widełkach tej ulgi czy będąc podatnikiem, który nie jest pracownikiem albo jest emerytem – z tej ulgi, którą uchylamy, nie mógłby finalnie skorzystać. No więc odnoszenie w tym momencie, że tak powiem, bezpiecznika do emeryta, który z tej ulgi, którą uchylamy, nie mógłby i tak na koniec roku skorzystać, jest jak gdyby bezprzedmiotowe.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Ja bym chciał jeszcze – za chwileczkę – też dopytać o kwestię tego 1% dla organizacji pożytku publicznego. Gdybyście mogli państwo podać informację, jaka kwota wpłynęła dla organizacji pożytku publicznego w ubiegłym roku, czyli w 2021 r., gdy był jeszcze ten stary system podatkowy, i ile wpłynęłoby – bo jakiś szacunek państwo macie – teraz, po obniżkach podatkowych. Jaka kwota to by była?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

No, proszę bardzo. To będziemy wiedzieli też, o jakim problemie tu mówimy. I wtedy byłoby też pytanie…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, ja bym to właśnie…

Bo zakładacie państwo, że rekompensata dla tych organizacji w tym państwa projekcie jest. Jak byłaby określona kwota tej rekompensaty? Jak wielka byłaby to kwota? I czy ona byłaby ustalona na zasadzie „tyle, ile mamy wolnych pieniędzy w budżecie”, czy na jakiejś innej zasadzie?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: To ja, jeśli można… Spróbuję do mikrofonu…)

Proszę, proszę.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: …Nie rozwalaj…)

(Wesołość na sali)

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Bez mikrofonu…)

To wtedy nasi uczestnicy, którzy są zdalni, niestety nie usłyszą.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Telewidzowie.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Telewidzowie…)

(Wesołość na sali)

Przepraszam, niepotrzebnie żartuję.

Panie Senatorze, to ja mam taką prośbę, aby pan dyrektor Marcin Lachowicz z Ministerstwa Finansów odpowiedział na pytanie o mechanizm na poszczególne lata oraz o kwotę, która wynika z obniżki podatków, w roku 2023 i w latach kolejnych, i w jaki sposób ona będzie wyliczana.

Poproszę również pana dyrektora Kaczmarczyka, przewodniczącego Rady Działalności Pożytku Publicznego, o uzupełnienie, w jaki sposób chcemy ten mechanizm skonstruować i jak chcemy zapewnić proporcjonalność i właściwe wypełnienie tej rekompensaty.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Bardzo proszę, Panie Dyrektorze.

Dyrektor Departamentu Systemu Podatkowego w Ministerstwie Finansów Marcin Lachowicz:

Dzień dobry. Marcin Lachowicz…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Aha, już… Myślałem, że pan dyrektor Kaczmarczyk teraz. Już pan to sprawdził, tak?)

Tak, mam to na liczbach.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Jaka kwota była w ubiegłym roku?)

Dobrze, tylko przedstawię się, bo rozumiem, że to dla potrzeb protokołu…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Aha, tak.)

…to jest istotne.

Marcin Lachowicz, dyrektor Departamentu Polityki Podatkowej w Ministerstwie Finansów.

W roku 2021 kwota z 1% podatku dochodowego od osób fizycznych, która została przekazana organizacjom pożytku publicznego, to było 972 miliony 737 tysięcy 620 zł 42 gr. Rokrocznie te informacje są publikowane przez Ministerstwo Finansów w sprawozdaniu. Według szacunków… Oczywiście to jest szacunek, który jest zawsze obarczony pewnym ryzykiem, ale szacunek, który przedstawiliśmy w ocenie skutków regulacji, wskazywał, że ta kwota wyrównania dla całego systemu organizacji pożytku publicznego to będzie 200 milionów zł. Pytanie…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Czyli szacujecie państwo, że kwota wpłat byłaby…)

(Głos z sali: Siedemset…)

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Czyli i tak obywatele wpłaciliby na organizacje 700 milionów? Tak szacujecie? Po zmniejszeniu…)

Tak. Taki był szacunek…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: …podatku do 12%.)

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Tak oszacowaliśmy, ale ze względu na inflację, to pewnie będzie więcej.)

Jednak w chwili obecnej, biorąc pod uwagę, że wynagrodzenia pracowników, a w związku z tym też podstawa ulega zwiększeniu… Co prawda nie mamy aktualnych informacji, ale na etapie projektu ustawy to było 200 milionów, jako ten element, ta kwota, która będzie dopłacona z budżetu państwa na rzecz systemu organizacji pożytku publicznego.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Czyli te 200 milionów to byłaby dopłata do kwoty dokładnie takiej, jaka była w ubiegłym roku? Tylko nie wzięliście państwo pod uwagę tej inflacji, jak rozumiem?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Nie, 1% to 1%. Tak?

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Tak.)

On wynika z matematycznego równania.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Jasne, 1%.)

Wyższe wynagrodzenie, czyli wyższa podstawa oznacza również wyższe środki z 1%. No, umówmy się. Jednak…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Tak.)

…upraszczając, szacujemy, że plus minus 1/5 mniej wynika z obniżki podatków i tę właśnie część po prostu uzupełnimy z budżetu. Według naszych szacunków, oczywiście nawiązujących bo ubiegłego roku podatkowego, no bo tak musieliśmy to porównywać, to będzie kwota ok. 200 milionów zł, ale jeśli ona będzie większa albo mniejsza, to dokładnie tę brakującą kwotę wyrównamy w roku 2023 i w latach kolejnych.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dobrze. Dziękuję bardzo.

Pan dyrektor Kaczmarczyk.

Dyrektor Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Wojciech Kaczmarczyk:

Dziękuję bardzo.

Panie Przewodniczący! Państwo Ministrowie! Szanowni Państwo!

Kilka informacji, które może pozwolą zrozumieć mechanizm, jaki został przyjęty w projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych w związku z rekompensatą straty, jaką poniosą organizacje pożytku publicznego na tych korzystnych zmianach podatkowych.

Pierwsza sprawa jest taka. Mówimy tutaj o generalnym, globalnym wyrównaniu straty dla wszystkich organizacji pożytku publicznego, a tak naprawdę nie mamy informacji, nie mamy wiedzy, nawet nie ma takiej możliwości, żeby w jakiś sposób zasymulować z większą dokładnością, jakie straty poniosą konkretne organizacje pożytku publicznego na zmianach podatkowych. W związku z tym ten mechanizm, który został zaproponowany w ustawie – który z roku na rok będzie mógł być bardziej elastyczny, będzie mógł być modyfikowany, być przedmiotem debaty publicznej i moderowania tej debaty publicznej przez ciało dialogu obywatelskiego, jaką jest Rada Działalności Pożytku Publicznego – wychodzi właśnie naprzeciw temu, aby sposób wyrównania i same wyrównania dla poszczególnych organizacji pożytku publicznego były adekwatnie do tych strat, które organizacje poniosą na pokrywanie kosztów ich działalności pożytku publicznego. To jest pierwsza sprawa.

Drugi problem, jaki zdiagnozowaliśmy, jest taki, że najwięksi beneficjenci 1% podatku dochodowego od osób fizycznych to są organizacje pożytku publicznego, które przyjmują środki z 1% na tzw. cel szczegółowy, czyli na polecenie dofinansowania kosztów leczenia czy rehabilitacji osób, które zgłaszają się do tych organizacji pożytku publicznego. Czyli de facto to organizacje są tą instytucją, która redystrybuuje środki pozyskane z 1% na konkretne cele indywidualne. W przypadku wyrównania luki, którą organizacje pożytku publicznego będą miały w związku z tymi niekorzystnymi zmianami podatkowymi, nie ma ani prawnej możliwości, ani faktycznej możliwości, żeby odtworzyć wolę podatnika celu szczegółowego. W związku z tym największe organizacje pożytku publicznego otrzymają środki z 1%, i to idące często w duże miliony złotych, bo największym beneficjentem tego mechanizmu jest organizacja, która w skali roku ma przychody z tego źródła ok. 200 milionów zł, czyli tutaj takie proporcjonalne wyrównanie to byłoby ok. 40 milionów zł, i te środki poszłyby na finansowanie ich działalności pożytku publicznego, a nie na cele szczegółowe. Na finansowanie ich działalności pożytku publicznego…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: No właśnie w tym jest ten problem – prawda?)

…której te organizacje nie prowadzą, dlatego że te organizacje zajmują się dystrybucją środków pochodzących z 1% na cele szczegółowe, w 90%, a nawet w dziewięćdziesięciu kilku procentach. I to jest pewien problem. Wreszcie…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Właśnie, to jest ten główny problem. To jest zasadniczy problem. No, wpłaca się 1% na organizację pożytku publicznego w tym roku czy w poprzednich latach… Ja akurat wpłacam dla jednej organizacji cały czas, ale często osoby dokonują wyboru, patrząc na tytuł, na jaki cel mają być przeznaczone te środki. I teraz ta rekompensata, o której państwo mówicie, będzie po prostu uznaniowa.

Dyrektor Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Wojciech Kaczmarczyk:

Sęk w tym, że nie do końca, i postaram się to na przykładzie wyjaśnić. Wyobraźmy sobie Kowalskiego, który do tej pory płaci niewielki podatek, bo ma niskie dochody, do 2,5 tysiąca zł. Na skutek zmian podatkowych Kowalski nie zapłaci ani złotówki podatku. On w swoim zeznaniu podatkowym dokonał tego wyboru czy podjął decyzję o przekazaniu swojego 1% na określony cel szczegółowy. Ponieważ nie zapłaci podatku, to ten cel szczegółowy nie będzie realizowany, a jeśli wyrównamy organizacji pożytku publicznego środki – tak to ujmę – stracone na tym Kowalskim, który jest nisko uposażonym podatnikiem i który teraz nie będzie płacił podatku, to środki te pójdą nie na cel szczegółowy, który nie jest wskazany, tylko na finansowanie działalności pożytku publicznego, której te organizacje pożytku publicznego, te największe, te zajmujące się redystrybucją środków, nie prowadzą. I to jest powód… to jest diagnoza, z którą przewodniczący Komitetu do Spraw Pożytku Publicznego musiał się zmierzyć i w związku z którą musiał zaproponować rozwiązanie, które doprowadziłoby do stworzenia takiego systemu redystrybucji środków wyrównujących tę lukę, aby były one adekwatne do strat ponoszonych przez określone organizacje.

I jeszcze dwie sprawy. Mniejsze organizacje, te najmniejsze organizacje pożytku publicznego i średnie organizacje pożytku publicznego, one obecnie rzeczywiście wyrażają bardzo duże obawy czy też niepewność co do tego, w jaki sposób będą wyglądać ich przychody z 1%. Mamy tutaj, w dokumentacji Senatu, głos, jak widzę, 9 największych organizacji pożytku publicznego. Dodam, że w większości z nich to są właśnie te organizacje, które zajmują się redystrybucją tych środków na cel szczegółowy. Jednak wciąż w tej debacie nie ma głosu organizacji mniejszych i średnich, właśnie dlatego, że ich sytuacja jest niepewna. One nie wiedzą, czy tych kilkudziesięciu, kilkuset czy kilka tysięcy najmniejszych podatników płacących w skali roku te odpisy 1-procentowe w wysokości 5 zł czy 10 zł… te organizacje nie wiedzą, czy otrzymają środki z tego 1%, czy też nie. Podobnie rzecz się ma w stosunku do…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Panie Dyrektorze, nie możemy pozwolić, żeby całe posiedzenie…

(Dyrektor Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Wojciech Kaczmarczyk: Już kończę…)

…było zdominowane przez tę ważną sprawę, niewątpliwie bardzo ważną. Myślę sobie, że rzeczywiście ta sprawa wymaga uregulowania i zastanowienia się, jak to powinno wyglądać. Ale jeżeli przy okazji ustawy podatkowej chce się rozstrzygnąć sposób całej redystrybucji tych środków dla organizacji pożytku publicznego, no to nie jest najlepsze rozwiązanie, bo tym samym idziemy cały czas na skróty. Tu byłoby wiele pytań: w jaki sposób te pieniądze będą rozdysponowywane? Chodzi o te 200 milionów zł, które rząd dodatkowo… Kto będzie dysponował tymi pieniędzmi, według jakiego mechanizmu będą rozdawane? Tylko wydaje mi się, że to nie powinno być robione przy okazji ustawy podatkowej.

No, ale proszę bardzo, to jaki będzie ten mechanizm… Tylko prośba… Ja naprawdę z zainteresowaniem słucham i to jest dla mnie ważna sprawa, bardzo ważna, tylko że po prostu nie jesteśmy w stanie, że tak powiem, tej sprawie poświęcić… No, ona jest marginalna, bo dotyczy tylko, powiedzmy, 1%…

(Dyrektor Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Wojciech Kaczmarczyk: Dla 10 tysięcy organizacji pożytku publicznego rzeczywiście jest to problem bardzo istotny…)

Bardzo istotny. Dlatego, jak mówię, nie powinien być, że tak powiem, dyskutowany przy okazji zmiany systemu podatkowego, i tylko o to chodzi.

Dyrektor Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Wojciech Kaczmarczyk:

W takim razie zmierzam do konkluzji.

Jeszcze jednym problemem są oczywiście te nowe organizacje pożytku publicznego, które…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: No więc właśnie.)

…najczęściej korzystają ze środków podatników, którzy są bardzo blisko nich, którzy mieszkają po sąsiedzku, którzy znają te organizacje pożytku publicznego, a często są to właśnie ci mniej zamożni podatnicy. W związku z tym zdaniem przewodniczącego Komitetu do Spraw Pożytku Publicznego wejście na rynek czy stanie się beneficjentem środków z 1% właśnie dla tych nowych, najmniejszych organizacji pożytku publicznego może być utrudnione. I teraz…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Czyli jaki będzie mechanizm?)

I teraz zmierzając do konkluzji… Zostało przyjęte rozwiązanie, które przynajmniej w 30% umożliwi redystrybucję tych środków w sposób proporcjonalny. Czyli organizacje, które mają najwięcej środków, otrzymają wyrównanie strat proporcjonalnie do swoich przychodów z roku 2021, co najmniej w 30%. To rozwiązanie będzie polegało na tym, że Rada Działalności Pożytku Publicznego w szerokiej debacie z sektorem organizacji pożytku publicznego, w tym także angażując głos tych najmniejszych i średnich organizacji, zaproponuje reguły konkursowe na podstawie art. 13 ustawy o działalności pożytku publicznego, czyli konkurs, który ma charakter konkurencyjny, jawny i przejrzysty… Czyli w ramach konkursu, w ramach dotacji te środki będą przekazywane organizacjom pożytku publicznego. To będzie co najmniej 30%, to dopełnienie do 100%. I będzie określone w rozporządzeniu ministra finansów wydanego wspólnie z przewodniczącym Komitetu do Spraw Pożytku Publicznego, który z tych mechanizmów będzie w danym roku dominujący.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Kto będzie rozdysponowywał? Kto będzie zarządzał tymi środkami?)

To zostanie określone w rozporządzeniu ministra finansów: czy to będzie minister finansów, czy przewodniczący komitetu, czy Narodowy Instytut Wolności, który jest agencją wykonawczą zajmującą się dotowaniem, dofinansowaniem organizacji pożytku publicznego.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dobrze. Nie boi się pan, że to będzie przyznawane niestety uznaniowo, nieprzejrzyście, że nie będzie informacji o tym, według jakich kryteriów rozdaje się te pieniądze?

(Dyrektor Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Wojciech Kaczmarczyk: Nie boję się…)

Bo wie pan, że doświadczenie tutaj jest dość krytyczne, jeśli chodzi o ten przykład.

Dyrektor Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Wojciech Kaczmarczyk:

Nie boję się tego, Panie Senatorze, ponieważ prawie 5 lat historii Narodowego Instytutu Wolności to prawie 4 tysiące czy w tej chwili już ponad 4 tysiące dotacji przyznanych przez NIW i prawie 700 milionów zł przekazanych organizacjom pozarządowym w ogólności, a także reguły konkursowe, jakie mamy, 2 czy nawet 3 kontrole Najwyższej Izby Kontroli, także kontrole poselskie… Wszystkie ewentualne krytyczne artykuły, które ukazywały się w prasie, do których zawsze się odnosiliśmy, pokazywały, że wszelkie… Każda krytyka czy wszelkie wątpliwości, które były kierowane w stosunku do NIW o sposób dystrybucji tych środków, były bezpodstawne. Za każdym razem były przez nas wyjaśniane i to wyjaśnienie było oparte na merytorycznych podstawach.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

No dobrze. Chciałbym, żeby tak było, żeby rzeczywiście były udzielane odpowiedzi i żeby były jasne, przejrzyste kryteria. Gdyby tak było w praktyce, to byłoby dobrze. Doświadczenie mówi… to praktyczne doświadczenie, nie różne inne, mówi, że nie zawsze tak było w przeszłości, ale może w tym roku jest lepiej pod tym względem.

Proszę bardzo.

Pełnomocnik do Spraw Legislacyjnych Zarządu Związku Miast Polskich Marek Wójcik:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Marek Wójcik, Związek Miast Polskich.

Panie Przewodniczący! Państwo Senatorowie! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!

Ja postaram się w ogromnym skrócie dotknąć 3 kwestii. Po pierwsze, czuję się w obowiązku wyjaśnić, dlaczego Komisja Wspólna Rządu i Samorządu zaopiniowała ten projekt negatywnie. Żeby się nie rozwodzić, podam tylko kilka liczb. My mamy w ostatnich latach serię zmian w prawie dotyczącym podatku dochodowego od osób fizycznych. W roku 2019 zmiana spowodowała, że na trwałe samorządy straciły 6,1 miliarda zł. Do tego doszły zmiany w OFE, które łącznie kosztują nas 9,6 miliarda zł. Zmiany wprowadzone od 1 stycznia w ramach Polskiego Ładu powodują, że w ciągu 10 lat mamy stracić 125 miliardów zł. Co do straty wynikającej z ustawy, którą państwo procedujecie, straty, jak ją nazwę, netto, to ta strata netto po uwzględnieniu pewnych mechanizmów rekompensujących, chociażby subwencji rozwojowej – naszym zdaniem znakomicie niższej niż potrzebna, bo ona ma wynieść 3 miliardy, a według naszych szacunków powinna wynieść 10 miliardów więcej… Strata netto dla jednostek samorządu terytorialnego to rocznie ok. 11 miliardów zł przez następne lata, od 2022 r. do 2031 r. Corocznie strata netto wyniesie 11 miliardów zł. To po pierwsze.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Z tytułu obniżenia stawek podatkowych.)

Tak, z tytułu obniżenia stawek podatkowych.

Ale to nie wszystko, Panie Przewodniczący, dlatego że wprowadzane zmiany stwarzają też pewne preferencje dla podatników prowadzących działalność gospodarczą i te preferencje już skutkują. One skutkują tym, że wielu podatników przechodzi na ryczałt. A ja chcę państwu przypomnieć, że samorządy terytorialne nie mają udziału w podatku ryczałtowym, w związku z czym wprowadzana tu zmiana sposobu rozliczania generuje kolejne straty dla jednostek samorządu. Stąd też prosiliśmy o to, aby zmienić przepisy tak, abyśmy mogli być udziałowcem podatku ryczałtowego. Ta regulacja, którą państwo w tej chwili procedujecie, też stwarza pewne mechanizmy zachęcające do tego, aby przedsiębiorcy – i trudno się dziwić przedsiębiorcom – korzystali z tej formy opodatkowania. I teraz z tym wiążę to, co pojawiło się w tej dyskusji, mianowicie kwestię dokonywania zmian w prawie podatkowym w trakcie roku. Ja chcę państwu przypomnieć, że przede wszystkim regulacje w tej sprawie nie różnicują podatników: tu mówi się o tym, że wszyscy, absolutnie wszyscy podatnicy powinni nie tracić, a nie tylko niektórzy. Ale tu muszę też powiedzieć, Drodzy Państwo, że to jest tak, iż każdy z nas jest członkiem wspólnoty samorządowej i to wygląda w ten sposób, że z jednej strony obniżanie podatków… Przy czym nie jesteśmy temu przeciwni, żeby sprawa była jasna – jako samorządowcy nie jesteśmy przeciwni obniżaniu podatków. Niestety strona rządowa nie zadbała o to, żeby zrekompensować te straty samorządom, jako wspólnocie. Tak że podatnik zyskuje jako osoba fizyczna, ale traci jako członek wspólnoty, tyle samo albo więcej. W związku z tym zasada niewprowadzania tego typu zmian w prawie podatkowym w trakcie roku podatkowego… A jest jeszcze jeden aspekt, i tutaj była dyskusja – nie ma teraz pana senatora Mroza – co do liczby dni. Ja chcę państwu przypomnieć, że z obowiązujących przepisów wynika też wymóg, aby wprowadzać zmiany podatkowe w taki sposób, żeby osoby, których dotkną te zmiany, mogły się przygotować do wdrażania potencjalnych rozwiązań, a tutaj mamy tę korektę, praktycznie rzecz biorąc, w ostatniej chwili.

I trzecia sprawa to jest prośba do pana senatora przewodniczącego o pewną refleksję dotyczącą tej części, tej poprawki, która dotyczy umów. Ja, jak państwo wiecie, znacie mnie, staram się używać argumentów merytorycznych, w związku z tym jestem przygotowany. Otóż jesteśmy w Warszawie, gdzie rocznie takich umów jest – zacytuję precyzyjnie – 355 tysięcy 825, z czego 317 tysięcy 385, czyli 89% to są umowy na kwotę poniżej 5 tysięcy zł. Podobnie w innych miastach, bo robimy to również w innych dużych miastach. To wszystko oscyluje w granicach 90%, tyle umów dotyczy kwoty niższej niż 5 tysięcy zł. W związku z tym mam prośbę do państwa, abyście państwo nie rezygnowali z tego limitu 5 tysięcy, tym bardziej że nie mamy narzędzia informatycznego, które mogłoby to realizować w skuteczny sposób. Mam prośbę, żebyście państwo potraktowali wprowadzenie tego rozwiązania jako pierwszy etap. Wchodzimy w tę barierę, wpisujemy te umowy o najwyższej wartości… Proszę pamiętać, że tym rozwiązaniem objęte są też jednostki organizacyjne typu szkoły. To wygeneruje… będzie potrzebny ogromny wysiłek ze strony różnych instytucji, absolutnie nie do zrealizowania od 1 lipca – co do tego nie mam cienia wątpliwości. Będziemy mieli do czynienia z takim prawem, którego nie jesteśmy w stanie egzekwować. Dlatego mam prośbę o to, żeby w części dotyczącej umów nie dokonywać korekt, tylko przyglądać się temu, jak to będzie wyglądało przy tej kwocie 5 tysięcy. Jeżeli potem państwo uznacie, że trzeba ją obniżać, to proszę bardzo, ale teraz gorąco prosimy, aby tej zmiany nie dokonywać. Bardzo dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Bardzo ciekawa sprawa, że pan namawia, żeby przy okazji ustawy podatkowej dokonywać zmiany w kodeksie karnym…

(Pełnomocnik do Spraw Legislacyjnych Zarządu Związku Miast Polskich Marek Wójcik: Nie wnoszę o to, Panie Przewodniczący, wnoszę tylko o to, aby utrzymać ten próg dotyczący umów. Absolutnie nie, absolutnie nie… To nie jest sprzeciw wobec tej zmiany, chodzi o wprowadzenie limitu.)

Ja myślę tak, że…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: …Wyłączyć.)

Proszę?

(Wesołość na sali)

Dobrze. No więc ja myślę, że minister finansów jest odpowiedzialny za przygotowanie tego, że tak powiem, programu, rozwiązania, które było, i wydaje mi się, że to powinno być w pierwszej kolejności zmartwienie ministra finansów, żeby to zrobić. Ja byłbym skłonny przesunąć termin wejścia w życie tych przepisów, niech on będzie przesunięty nawet o 2 lata. Ale żeby mówić: niech wpierw obywatele zobaczą, ile… 5 tysięcy wydajemy, a za jakiś czas 4 tysiące, a później może dojdziemy do 3 tysięcy. Taka zasada po prostu budzi moje wątpliwości. Ale możliwe, że tak powinno być. W mojej gminie są ujawniane i podawane wszystkie… Choćby zakup ołówka, proszę bardzo, kupiono, od tego… kosztowało to 5 zł i wszystko jest jasne, czyste i przejrzyste.

Panie Ministrze, pan do tej kwestii chciał się odnieść. Do kwestii tych…

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Tak. Ja, jeśli można, odniósłbym się do…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Tych ołówków – tak?)

…odniósłbym się do kwestii i rejestru, i oczywiście zasadniczej kwestii, o której powiedział pan Marek Wójcik. Co do tego ostatniego punktu – bo tu może będzie najprościej – to trzeba powiedzieć, że oczywiście stworzenie narzędzia informatycznego pewnie nie jest takie zupełnie proste, ale jednak najprostsze w całej tej operacji, ale jeśli chodzi o fazowanie tego rozwiązania – ja rozumiem, że o tym mówił pan Marek Wójcik – to, jeśli jest taka wola posłów i senatorów, aby ono obowiązywało, jest czymś, co jest taką propozycją zdroworozsądkową i gdyby była propozycja wejścia w życie tego rozwiązania jeszcze później, po to, aby go dobrze przygotować, to oczywiście tutaj strona rządowa, podobnie jak samorząd, z życzliwością tego typu propozycję przyjmie.

Co do tych kwestii związanych z regułą stabilizującą i rozwiązaniami w postaci w szczególności tej dodatkowej rezerwy czy subwencji, czyli części rozwojowej subwencji ogólnej, to oczywiście nie chcę tutaj toczyć dzisiaj dyskusji na temat nadwyżki i tego, w jaki sposób ta kwota referencyjna została policzona i czy ona jest właściwa, czy nie… Oczywiście zgadzamy się obaj, jak myślę, z tym, że to nie będą te 3 miliardy, to będzie oczywiście wyższa kwota. Jednak chcę powiedzieć o zmianach, które są procedowane dzisiaj w tej ustawie, i zwrócić uwagę państwa senatorów na pewne sprawy. Przede wszystkim w tym projekcie doprecyzowujemy mechanizmy kompensacji ubytków w PIT dla j.s.t., wprowadzając takie rozwiązanie, że to dodatkowe zwiększenie wynikające z reguły podatkowej w roku przyszłym, w roku 2023, będzie rozdzielane dla j.s.t. proporcjonalnie do planowanych na rok 2023 dochodów j.s.t. z tytułu udziału w PIT, czyli 100% z PIT trafi do tych j.s.t., które tracą w wyniku zmian podatkowych. To jest w tej chwili procedowane i mam nadzieję, że ze strony samorządów to jest rozwiązanie, które jest okej. Dodatkowo od 2024 r. zwiększenie subwencji rozwojowej byłoby dzielone proporcjonalnie do liczby ludności, czyli dodatkowe zwiększenie subwencji rozwojowej kompensującej ubytki w PIT nie byłoby rozdzielane pomiędzy j.s.t. według parametrów inwestycyjnych, ta premia będzie tylko ponad tę obligatoryjną subwencję rozwojową.

Mamy też inne kwestie, wynikające z oczekiwań Związku Gmin Wiejskich itd., nie chcę się tu nad tym jakoś szczegółowo rozwodzić, dotyczących mechanizmu kompensującego, mamy ubytki w PIT dla metropolii śląskiej, mamy poluzowanie rozwiązań dotyczących realizacji programu inwestycji strategicznych w ramach Polskiego Ładu dla jednostek samorządu terytorialnego.

I wreszcie ostatnia rzecz, czyli ryczałt. Ja potwierdzam, Panie Marku, swoją zapowiedź, złożoną kilka tygodni temu, że przyjrzymy się – dokonamy takiej analizy w przyszłym roku – kwestii wpływów z ryczałtu dla budżetu państwa i możliwości analogicznego podziału, jak w przypadku zasad ogólnych, pomiędzy budżetem państwa a samorządami tych wpływów z ryczałtu, tak aby po 1 stycznia 2024 r. podzielić się tym podatkiem z jednostkami samorządu terytorialnego.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

To ważna informacja, deklaracja, bo już chciałem złożyć poprawkę stanowiącą, że ryczałt jest w 100% dochodem samorządu, bo to są mali podatnicy…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Nie, ale…)

…bardzo silnie związani z lokalnym środowiskiem i to powinno być… Myślałem, żeby tego typu poprawkę zgłosić, ale skoro państwo w tej chwili wspólnie ze związkiem pracujecie nad tą sprawą, to w tym momencie nie będę składał takiej propozycji, ale chciałbym, żeby ten mój wniosek został uwzględniony w dyskusji, jaką państwo prowadzicie z Ministerstwem Finansów, i abyście przedstawili nam za jakiś czas informację, jak idą prace w związku z tym ryczałtem jako dochodem samorządów. Teraz nie będziemy dyskutowali na ten temat, ponieważ mamy jeszcze wielu dyskutantów, a terminy różnego rodzaju nas cisną.

Proszę bardzo, pan z krótką informacją…

(Dyrektor Generalny Fundacji „Avalon – Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym Krzysztof Dobies: Dzień dobry.)

…później pani komornik, związek komorniczy i jeżeli są jakieś inne… Tak, przed panią będzie jeszcze pan . Tak.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Prosimy o syntetyczne wypowiedzi.

Dyrektor Generalny Fundacji „Avalon – Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym” Krzysztof Dobies:

Bardzo się będę starał.

Dzień dobry. Krzysztof Dobies, dyrektor generalny Fundacji „Avalon”.

Ja zabiorę głos w kontekście mocno, szeroko omówionego tu problemu, dotyczącego 1% podatku.

Na wstępie bardzo chcemy podziękować panu przewodniczącemu za możliwość udziału w dzisiejszym spotkaniu i zabrania głosu. Tak że dziękujemy…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Szkoda czasu na takie… Do rzeczy.)

Dobrze.

Konkludując, powiem tak. Padło wiele informacji, które chciałbym, prawdę powiedziawszy, trochę sprostować, jeżeli chodzi o wypowiedź dyrektora Narodowego Instytutu Wolności, dlatego że zmiany, które są w tym momencie proponowane, które de facto rozdzielają tę rekompensatę, to wyrównanie dotyczące straty organizacji z tytułu zmian podatkowych, będą rozdzielane, owszem, częściowo proporcjonalnie, ale częściowo ta rekompensata ma być rozdzielana na podstawie konkursu. To jest pewne novum, które pojawiło się w ustawie już po całym etapie konsultacji społecznych, i jest to taki element, taki mechanizm, który w środowisku organizacji pozarządowych – tak jak obserwujemy dzisiaj dyskusję toczącą się między wieloma organizacjami, także na wielu forach – budzi zdecydowany sprzeciw, dlatego że trudno jest konkurs otwarty, zdefiniowany w ustawie o działalności pożytku publicznego, które to przepisy dotyczą zupełnie innego mechanizmu, czyli delegowania zadań publicznych na organizacje, przełożyć, zastosować w przypadku rekompensaty czy też wyrównania, które ma dotyczyć strat, jakie organizacje poniosą w roku 2023, bo to wtedy na konta organizacji trafi ten odpis podatkowy, który będzie wynikał z tegorocznego podatku dochodowego od osób fizycznych.

Proszę państwa, mówimy tutaj – zwracam na to uwagę, bo padło tu słowo „margines” – o problemie, który dotyczy 9 tysięcy organizacji pożytku publicznego, zgadza się, ale mówimy także o problemie, który dotyka ponad 100 tysięcy rodzin, ponad 100 tysięcy osób, które korzystają z pomocy organizacji, bo znajdują się dzisiaj w trudnej sytuacji życiowej, materialnej, zdrowotnej. Są to osoby, które – jak nam się wydaje – powinny być objęte szczególną opieką i ochroną. I chcielibyśmy bardzo tym właśnie osobom zapewnić maksymalny komfort, jeżeli chodzi o zmiany wprowadzane w podatkach. Wiemy dzisiaj z perspektywy Fundacji „Avalon”, która pomaga 12 tysiącom podopiecznych, osobom, które tej pomocy potrzebują… A mówimy tutaj o tych organizacjach, o których wspomniał pan dyrektor Kaczmarczyk. Największa organizacja, o której pan wspomniał, to jest organizacja pomagająca ponad 40 tysiącom rodzin dzieci z niepełnosprawnościami, dzieci ciężko chorych. Są to rodziny, które dzisiaj mają trudności w radzeniu sobie z sytuacją, jaka je spotkała, i organizacje pozarządowe, takie jak nasze organizacje, tym właśnie osobom pomagają. I to nie jest redystrybucja, tylko to jest realizowanie konkretnych dofinansowań na podstawie wniosków wynikających z konkretnych potrzeb tych właśnie osób. My mamy świadomość tego, że ten podział, który jest tu budowany w narracji ministerstwa czy w narracji instytutu…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Panie Dyrektorze, została zgłoszona poprawka stanowiąca, że ewentualnie miałoby to być 1,5% na organizacje…

(Dyrektor Generalny Fundacji „Avalon – Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym” Krzysztof Dobies: Tak.)

…pożytku publicznego. To jest…

(Dyrektor Generalny Fundacji „Avalon – Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym” Krzysztof Dobies: Zmierzam do argumentacji, bo tutaj zbudowano pewien podział – padały tu takie zdania – na średnie, małe i duże…)

Przy okazji chciałbym zapytać o pewną sprawę, ponieważ państwa organizacje przekazują pieniądze, które osoby wpłacają np. na leczenie, prawda? Tak to rozumiem. Jaka część tej wpłaty, jakiej dokonuje podatnik w ramach tego swojego 1%, jest przeznaczana rzeczywiście na leczenie? Jaka część tych środków pozostaje na utrzymanie czy na jakieś ogólne koszty itd.? Jaka część tej wpłaty jest przekazywana na leczenie?

Dyrektor Generalny Fundacji „Avalon – Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym” Krzysztof Dobies:

Działalność statutową Fundacji „Avalon” wspiera 10% środków przekazanych w ramach 1%, czyli 90% środków…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Czyli 10% wpłaty każdego podatnika…)

10% zasila działalność statutową fundacji. Tylko proszę mieć świadomość…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Czyli koszty, pensje, reklamy…)

Ale także na działalność społeczną, edukacyjną, zmianę systemowego postrzegania niepełnosprawności, kampanie, które mają zmieniać to, jak Polacy traktują osoby z niepełnosprawnościami…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Panie Dyrektorze, ja to…)

To jest bardzo ważne. I też chciałbym tu sprostować pewną rzecz, dlatego że to także pojawia się w dyskursie ze stroną rządową, która podkreśla, że jest to jakiś model redystrybucji. To jest konkretne pomaganie w konkretnych sytuacjach i to jest nasza realizacja woli podatników.

Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden ważny aspekt. Dlaczego 1,5% jest lepszym mechanizmem niż proponowane rozwiązanie? My tych argumentów zebraliśmy bardzo dużo, jest ich ponad 30, i pozwolimy sobie w formie pisemnej je państwu udostępnić. A najważniejszą i kluczową zmianą, która jest tutaj wprowadzana, jest zmiana pewnej fundamentalnej zasady, odnoszącej się do 1% podatku. Dzisiaj 1% podatku jest to ta cząstka podatku, która jest przekazywana organizacjom tylko i wyłącznie na podstawie decyzji podatnika.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Jasne.)

1,5% podatku nadal utrzyma ten mechanizm, tzn. nadal podatnik będzie przekazywał środki organizacjom na wskazany przez siebie cel. I to jest odpowiedź na ten zarzut, że rekompensata, owszem, nie uwzględnia celów szczegółowych i to jest problem w naszym mniemaniu…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Panie Dyrektorze, ja myślę, że moglibyśmy zrobić tak. My skłaniamy się do tego 1,5%, możliwe, że byśmy się do tego skłonili, gdyby były te szacunki, które przedstawił pan dyrektor z Ministerstwa Finansów, bo chodzi o to, żeby to była rzeczywiście porównywalna kwota, może nawet nie 1,5%, ale 1,25%, bo wtedy by się to mieściło… byłby to po prostu taki sam poziom…

(Dyrektor Generalny Fundacji „Avalon – Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym” Krzysztof Dobies: Trzeba zwrócić uwagę na to, że ta kwota z roku na rok będzie rosła, Panie Przewodniczący.)

Myślę, że dzisiaj byśmy zostawili te 1,5%, taka jest propozycja, jeszcze nie wiadomo, czy zostanie to przegłosowane, a do posiedzenia plenarnego byśmy jeszcze prosili ministerstwo o przygotowanie takiej rzetelnej analizy i zobaczylibyśmy, czy ten wniosek byłby inaczej skonstruowany.

Prosimy o przekazanie tych materiałów. My się z nimi zapoznamy, także inne osoby, i będziemy to jeszcze próbowali analizować po to, żeby rzeczywiście organizacje pozarządowe, które są organizacjami pożytku publicznego, miały poczucie, że otrzymują środki, powiedzmy, na poziomie porównywalnym do tego, jaki był do tej pory.

Dyrektor Generalny Fundacji „Avalon – Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym” Krzysztof Dobies:

Konkludując, wypada mi tylko bardzo pokornie państwa poprosić o poparcie tej poprawki. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Proszę bardzo, teraz pana poproszę.

Dyrektor Generalny Biura Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców Marek Woch:

Szanowni Państwo!

Marek Woch, dyrektor generalny Biura Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców.

Ja w imieniu rzecznika Adama Abramowicza bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący, za zgłoszenie poprawek dotyczących złych długów i strat.

Ja pokrótce powiem… Tutaj serdecznie też dziękuję, Panie Ministrze, za dostrzeżenie tego kierunku, bo tak naprawdę od początku prac przy Polskim Ładzie 1.0, czy teraz, po poprawkach, 2.0, ten kierunek dochodzenia do ujednolicenia definicji dochodu na użytek składki zdrowotnej jest wyznaczony przez Ministerstwo Zdrowia. Ja tylko zaznaczę, że już 9 lutego została przegłosowana ustawa, w której tzw. różnice remanentowe czy amortyzacja zostały przyjęte. To jest właśnie ten element dochodzenia do ujednolicenia, czyli tak naprawdę do zrównywania definicji dochodu na rzecz podatkowe… Bo sytuacja była taka, że od towaru, z którym przedsiębiorcy weszli w nowy rok, czyli którego nie sprzedali, musieliby płacić 9 punktów procentowych składki. I w tym duchu pan minister teraz też proponuje, chociażby dla liniowców 8 tysięcy 700, czyli pomniejszenie dochodu, czy dla ryczałtowców 50%, czy nawet dla tzw. kartowców 19%, też jakby spłaszczanie podstawy do oskładkowania na rzecz składki zdrowotnej.

I nasza propozycja, i zgłoszona tutaj przez pana senatora, i bardzo postuluję do państwa parlamentarzystów, jeżeli mogę, z tego miejsca w imieniu rzecznika i przede wszystkim przedsiębiorców… Bo właśnie ulga na złe długi i straty wpisują się w ten…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, to też jest ważna rzecz. One właśnie wpisują się, proszę państwa, w ten nurt dochodzenia, ujednolicania. I to nie są, proszę państwa, tylko postulaty, tak nie jest tylko z jednej strony, bo z drugiej strony mamy oficjalną korespondencję z Ministerstwa Zdrowia, z Ministerstwa Finansów, z ZUS, potwierdzającą, że to jest właśnie ten kierunek, tylko rozumiem, że kwestie organizacyjne dzisiaj temu przeszkadzają. Na koniec powiem, że rzecznik tutaj postuluje dochodzenie w ogóle do jednolitej daniny, to, co już zaczął kilka lat temu pan premier Henryk Kowalczyk. To jest kierunek dla naszego kraju. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Doceniamy, jako komisja, wysiłki prowadzone przez rzecznika małych i średnich przedsiębiorców. Ja myślę, że moglibyśmy zorganizować w komisji budżetu spotkanie z panem rzecznikiem, żeby powiedział też o tych swoich postulatach podatkowych, bo te nas najbardziej interesują jako takie docelowe rozwiązania. I to zaproszenie już kierujemy, a jeszcze doprecyzowalibyśmy, kiedy byłoby możliwe takie spotkanie.

(Dyrektor Generalny Biura Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców Marek Woch: Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.)

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę panią.

Członek Krajowej Rady Komorniczej Anna Zielińska:

Dzień dobry państwu.

Anna Zielińska, Krajowa Rada Komornicza.

Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowna Komisjo!

Zdaję sobie sprawę z tego, że kwestia, którą chciałabym poruszyć, może się wydać państwu marginalna, ale w ocenie Krajowej Rady Komorniczej jeden ze skutków tzw. Nowego Ładu może w istotnym stopniu zachwiać stabilnością całego systemu egzekucji sądowej.

Ja może pozwolę sobie zacząć od przedstawienia w dwóch, trzech zdaniach, w skrótowej formie, informacji na temat statusu komornika sądowego. Proszę państwa, ten status jest specyficzny. Komornik sądowy nie jest przedsiębiorcą, nie może prowadzić działalności gospodarczej, co do zasady ma obowiązek przyjąć i prowadzić sprawę, nawet jeżeli z góry wie, że jej prowadzenie nie tylko nie przyniesie mu żadnych przychodów, ale spowoduje po jego stronie jakąś stratę. Komornik podlega nadzorowi prezesa sądu, podlega orzeczeniom tych sądów, tak że z całą stanowczością nie można powiedzieć, że status komornika sądowego jest typowy dla statusu przedsiębiorcy. Komornik sądowy nie może również w żaden dowolny sposób podnosić wysokości opłaty egzekucyjnej, tak jak może to zrobić przedsiębiorca. Co więcej, opłata egzekucyjna stanowi dochód budżetu państwa. Komornikowi przysługuje jedynie prawo do części tej opłaty, do części prowizji. Tutaj paradoks polega na tym, że im komornik jest bardziej skuteczny, tym ta część, którą może sobie pobrać, jest niższa. Aktualnie przy stale rosnącym poziomie minimalnego wynagrodzenia za pracę, przy stale rosnącym poziomie inflacji oceniamy, że poważnie zagrożone jest funkcjonowanie wielu kancelarii komorniczych, w tym w szczególności w małych miastach, czy w tych, które są położone we wschodniej części kraju.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Czyli jakie byłyby państwa oczekiwania?)

Komornicy sądowi postulują, zresztą postulowali już kilkukrotnie, ażeby w zakresie składki zdrowotnej komornik nie był traktowany tak, jak przedsiębiorca, tzn. aby nie odprowadzał tej składki na zasadach ogólnych, a jedynie tak, jak osoba prowadząca inną działalność. Nasz postulat jest taki, żeby móc wyłączyć komornika sądowego z zakresu obowiązywania art. 79a ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Czy mógłbym prosić pana ministra lub może panią dyrektor o ewentualne ustosunkowanie się do tej kwestii?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Ja powiem tak: dla mnie to jest rzecz nowa w tym sensie, że nie rozmawialiśmy z izbą na ten temat. Ja oddam głos przedstawicielom Ministerstwa Zdrowia bądź ZUS, bo to jest kwestia dotycząca nie tyle podatku, ile składki zdrowotnej. Ja tylko zwrócę uwagę na konieczność pewnej konsekwencji ze strony środowiska, bo – jak rozumiem – w kwestiach podatkowych państwo nadal chcieliby być przedsiębiorcą i zachować możliwość, że tak powiem, ukosztowiania do podatku… No ale dobra, oddaję głos Ministerstwu Zdrowia.

Członek Krajowej Rady Komorniczej Anna Zielińska:

Panie Ministrze, jeżeli mogłabym, to jeszcze do tego bym się odniosła. Tutaj akurat możliwość rozliczania się zgodnie z… wrzucania w koszty wszystkich wydatków, stosowania odpowiednio ustawy o podatku dochodowym wynika bezpośrednio z ustawy o komornikach sądowych. A jeśli chodzi o konsekwencje, to zarówno PFR, jak i…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Pani Komornik, ja myślę, że my tego na dzisiejszym posiedzeniu komisji do końca nie rozstrzygniemy, ale nie wykluczam, że gdyby doszło do jakiegoś porozumienia między panem ministrem, Zakładem Ubezpieczeń Społecznych i państwem, to odpowiednią poprawkę byśmy zgłosili na posiedzeniu plenarnym, bo to jest sprawa szczegółowa, a minister też nie bardzo tak bliżej orientował się w tym problemie, prawda, temat nie był mu znany.

Ja poproszę ewentualnie przedstawiciela ZUS. Czy moglibyście państwo…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie wiem, kto byłby właściwy w tej sprawie.

(Głos z sali: Minister zdrowia.)

Minister zdrowia. No to wspaniale.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę bardzo.

Zastępca Dyrektora Departamentu Lecznictwa w Ministerstwie Zdrowia Michał Misiura:

Dzień dobry państwu.

Michał Misiura, zastępca dyrektora Departamentu Lecznictwa w Ministerstwie Zdrowia.

Trzeba wziąć pod uwagę to, jakie były założenia pierwszego Polskiego Ładu, a więc urealnienie poboru składki zdrowotnej do osiąganych dochodów. Ta ogólna zasada przyświecała wobec wszystkich. Dlatego nie widzimy uzasadnienia z punktu widzenia charakteru składki zdrowotnej, mówię o charakterze solidarnościowym składki zdrowotnej, do tego, żeby wyłączać jakąś grupę i traktować ją szczególnie.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dobrze. Ja myślę, że ta odpowiedź, powiedzmy, nie wyjaśnia nam problemu…

(Senator Krzysztof Mróz: Panie Przewodniczący…)

Za chwileczkę, Panie Senatorze.

Tak więc tylko prośba, żebyście państwo po zakończeniu posiedzenia komisji jeszcze się spotkali i wyjaśnili sobie dokładnie istotę tego problemu. Gdyby były jakieś konkluzje, to my je chętnie wprowadzimy, zaproponujemy jako rozwiązanie. Dobrze? Bo teraz nie jesteśmy w stanie tego rozstrzygnąć. Ja widzę, że pan dyrektor, jak rozumiem… Tak? Pytam, bo nie usłyszałem na początku. Odpowiedź na to pytanie jest w tak wysokim stopniu ogólna, że trudno, żebyśmy mogli w oparciu o to wyciągać jakieś wnioski i ewentualnie przygotować poprawki.

Powoli zbliżamy się w kierunku… Jeszcze gości zapytam, czy są…

(Senator Krzysztof Mróz: Ja tylko mam pytanie…)

W tej sprawie, która została podniesiona przez panią komornik?

(Senator Krzysztof Mróz: Tak.)

Proszę.

Senator Krzysztof Mróz:

Ja mam takie pytanie: czy Ministerstwo Finansów dysponuje jakimiś danymi o przychodach komorników? Bo pani to przedstawiła niemalże dramatycznie, że połowa kancelarii… No, „połowa” to ja już powiedziałem. Czy my mamy jakieś obiektywne dane, dotyczące przychodów, dochodów? Czy dysponujemy takimi danymi, czy nie dysponujemy? Bo ja rozumiem postulat środowiska w ten sposób, że jeśli ta składka będzie płacona, to dochody komorników spadną. Jednak jest pytanie… Według powszechnej opinii dochody komorników raczej nie są małe, ale być może się mylę.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, czy jest pan w stanie, czy jesteście państwo w stanie…

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Na pewno w jakiś sposób – tu się właśnie zastanawiamy, w jaki sposób – moglibyśmy wychwycić tę grupę. Tyle że my oczywiście takich danych nie agregujemy, więc ja dzisiaj nie odpowiem na to pytanie. Trzeba byłoby zastanowić się nad tym, w jaki sposób wychwycić grupę komorników. Być może takie dane ma Ministerstwo Sprawiedliwości. Ja tego nie wiem, ja po prostu tego nie wiem.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Myślę, że ta sugestia, żeby pani nawiązała kontakt z odpowiednią osobą wyznaczoną przez pana ministra z Ministerstwa Finansów oraz z Ministerstwa Zdrowia… Jeżeli dojdziecie państwo do jakiegoś porozumienia, to jesteśmy w stanie tu pewne rzeczy zrobić.

Jest jeszcze 1 poprawka, którą ja zgłaszam. Czy mógłby pan…

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Tak. Dotyczy ona skreślenia art. 37 i art. 38 jako niezgodnych z dyrektywą w sprawie zamówień publicznych.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Tak, z dyrektywą o zamówieniach publicznych. Dobrze.

Czy są jeszcze jakieś inne poprawki?

Chcę powiedzieć w ten sposób: ja zgłosiłem poprawkę dotyczącą art. 12, podtrzymuję tę poprawkę, czyli wykreślającą cały art. 12, a do posiedzenia plenarnego ewentualnie bym się zastanowił, byśmy się zastanowili, czy nie wprowadzić jednak tego, żeby przesunąć termin wejścia w życie tej ustawy w taki sposób, żeby ministerstwo i jednostki finansów publicznych lepiej się do niej przygotowały. Bo co do zasady chcemy, żeby jednak te wszystkie wydatki były widoczne…

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Panie Senatorze, dwa słowa, żebyśmy się tutaj wszyscy dobrze rozumieli i byli precyzyjni, a pana mecenasa proszę, jeśli się mylę, żeby to skorygował.

Wykreślenie oznacza właśnie odwrotność postulatu przesunięcia w czasie, który został przyjęty na wniosek pani poseł Czernow. I jakby…

(Głos z sali: Co?)

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Nie, nie, nie.)

Albo – albo. W tym sensie, że…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Poprawka pani Czernow i innych posłów, także z PiS, jest dużo bardziej skomplikowana, bo ona przesuwa w czasie, podnosi kwoty itd., prawda?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

No, czy to jest komplikacja? Ja bym tak nie powiedział. Mnie się wydaje, że ona jest jednak porządkująca, i mówię to jako przedstawiciel rządu i poseł innego klubu parlamentarnego.

Tak naprawdę, Panie Senatorze, ta pana propozycja ma daleko idące konsekwencje. A wydaje mi się, że konsensus, który został osiągnięty w Wysokiej Izbie, bo naprawdę niemal cała Wysoka Izba za tą poprawką głosowała, jest jakąś wartością, jest wartością samą w sobie. Tak że do tego się odwołuję.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

A dlaczego jest problem z wprowadzeniem tego z dniem 1 lipca? Dlaczego trzeba…

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

To nie jest problem. Ja zaraz może oddam głos pani mecenas, dyrektor Departamentu Prawnego, która jest tu ze mną. To nie jest problem dla Ministerstwa Finansów, tylko dla kilkudziesięciu tysięcy jednostek, które będą musiały to wdrażać.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Moment. Ale przecież była uchwalona ustawa, był czas, państwo broniliście tego jak niepodległości, mówiliście, że to się uda, że będzie…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Nie, nie…)

…że nie ma problemu i że wszystko idealnie…

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Nie upieramy się tutaj, nie bronimy…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Jakoś pojawiła się ta ustawa.)

No jakoś tam się pojawiła. W każdym razie ja tylko zwracam uwagę na konsekwencje. I jeśli można, to ja bym oddał głos pani mecenas.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Proszę.

Dyrektor Departamentu Prawnego w Ministerstwie Finansów Aleksandra Ostapiuk:

Aleksandra Ostapiuk, Departament Prawny, Ministerstwo Finansów.

Ja nie chciałabym już tutaj komentować tego, jak się pojawiła ta ustawa w Dzienniku Ustaw, ale stan faktyczny na dziś jest taki, że zgodnie z przepisami tej ustawy od 1 lipca ponad 60 tysięcy jednostek powinno zamieszczać dane w rejestrze. Ministerstwo Finansów przygotowało ten rejestr, on jest na etapie wdrażania i przygotowywania. I my też reagujemy na postulaty tych jednostek, tych sześćdziesięciu kilku tysięcy jednostek, które mają wprowadzać dane do rejestru. Przepisy nie są nadmiernie klarowne i precyzyjne, jest tam sporo wątpliwości dotyczących tego, jakie umowy powinny być wprowadzane. Również stąd wzięły się te poprawki.

Może omówiłabym to, co teraz jest w tej poprawce przyjętej na etapie Sejmu. Rzeczywiście na dziś jedną z najważniejszych poprawek jest ta dotycząca przesunięcia terminu wejścia w życie. W wersji, którą dzisiaj mamy w omawianej przez nas ustawie, jest przewidziana data 1 stycznia, jednolicie 1 stycznia 2023 r., czyli nie tak, jak dzisiaj w obowiązującej ustawie, 1 lipca 2022 r.

A oczywiście tak, tam jest jeszcze kilka innych poprawek. Jedna to jest ta, o której pan przewodniczącym mówił, że jest podniesiona kwota do 5 tysięcy, chodzi o wartość umowy, która ma być zamieszczona w rejestrze, plus VAT. Dzisiaj to jest kwota 500 zł. Jednak do końca nie są jasne okoliczności, czy tę kwotę należy liczyć jako netto, czy jako brutto. Dodatkowo nie jest jasnych wiele rzeczy związanych z zakresem przedmiotowym umów, które mają znaleźć się w rejestrze. Mówię tu chociażby o umowach o pracę, co do tego jest bardzo dużo wątpliwości. Mówimy tutaj o jednostkach typu szkoły, typu przedszkola, w przypadku których, literalnie czytając przepisy, możemy dojść do wniosku, że trzeba będzie zamieścić umowy o pracę osób kierujących tymi jednostkami. To są wątpliwości podnoszone również przez rzecznika praw obywatelskich. My rozmawiamy z wszystkimi podmiotami. Ministerstwo ma dać tylko rejestr, czyli system informatyczny, w którym należy to zamieścić. A o tym, co należy tam zamieścić, decyduje już nie minister finansów i nie ministerstwo. Wszystkie wątpliwości do nas wpływają. My przygotowaliśmy ten rejestr w takiej formule, w jakiej dzisiaj przewidują go przepisy, jednak to, co trzeba tam zamieścić, nie jest jasne, nie jest klarowne.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Ale ten rejestr nie funkcjonuje. Z tego, co się dowiedziałem, wynika, że to jest na zasadzie, że tak powiem, prób wdrażania i nie można z niego korzystać.

(Dyrektor Departamentu Prawnego w Ministerstwie Finansów Aleksandra Ostapiuk: Jeszcze nie można…)

Gdyby jakaś gmina chciała skorzystać – ja pytałem o to, czy można z tego rejestru korzystać, bo są gminy, które chciały te wszystkie rzeczy wpisać – to nie może, mówili mi, że nie można, bo to nie działa. W tej chwili to wszystko jest eksperymentalne.

Dyrektor Departamentu Prawnego w Ministerstwie Finansów Aleksandra Ostapiuk:

Powiem tak: rejestr jest przygotowany w wersji do wdrożenia…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Jest przygotowywany.)

…a od 1 stycznia, przepraszam, od 1 lipca jest obowiązek i wprowadzenia tych danych, i ich pokazywania. I to rzeczywiście jest problem. My dzisiaj nie możemy dać jednostkom tego systemu do korzystania i do uzupełniania danych, bo przepis nas zobowiązuje do tego od 1 lipca. Już pomijam wątpliwości związane z tym, od którego czasu umowy należałoby wprowadzić, bo też jest tak, że należałoby te umowy wprowadzić od 1 stycznia, w okresie wstecznym. Nie ma żadnego okresu przejściowego. Ja myślę, że też o tym pan przewodniczący mówi, o tym, że nie ma okresu przejściowego.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dlatego ja mówię, że ta ustawa wymaga generalnego podejścia i zmian, bo jest próba ograniczenia informacji, które będą przekazywane obywatelom. I lepiej niech zostanie to 500 zł, a uważam, że kwota mogłaby być nawet niższa, ale niech ten system będzie dopracowany i niech to czeka nawet jeszcze rok. I być może nie powinno to być robione wstecz, tylko od momentu, gdy wejdzie to w życie, wtedy by się wpisywało te umowy, choć to jest inna kwestia. Chodzi o to, żeby to po prostu było. A w tej chwili jakby przy okazji ustawy o podatku reguluje się całkowicie inną rzecz.

Pełnomocnik do Spraw Legislacyjnych Zarządu Związku Miast Polskich Marek Wójcik:

Miód na serce, Panie Przewodniczący. Przejrzystość przede wszystkim. W tej kwestii pani dyrektor nie wymieniła wszystkich wątpliwości, które wiążą się z tą ustawą…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

No tak, ale gdy my tylko podniesiemy do 5 tysięcy…

(Pełnomocnik do Spraw Legislacyjnych Zarządu Związku Miast Polskich Marek Wójcik: Będzie nieprawdopodobny galimatias.)

…to tylko pokażemy obywatelom, że chcemy coś ukryć.

(Przedstawiciel Ogólnopolskiego Porozumienia Organizacji Samorządowych Grzegorz Bebłowski: Panie Przewodniczący, przepraszam, czy mogę?)

Za chwileczkę. Teraz pani dyrektor…

(Dyrektor Departamentu Prawnego w Ministerstwie Finansów Aleksandra Ostapiuk: Jeśli mogę jedną…)

Proszę.

Dyrektor Departamentu Prawnego w Ministerstwie Finansów Aleksandra Ostapiuk:

Jeśli mogę, to jedną rzecz chciałabym podkreślić. Ustawa, treść ustawy, nad którą dzisiaj pracujemy, zakłada, że opóźniamy start tego systemu o pół roku. My nie rezygnujemy z prac nad systemem, nie rezygnujemy z prac nad wdrażaniem, tylko mówimy, że on powinien działać tak, aby obywatele odbierali z niego informacje nie 1 lipca tego roku, tylko 1 stycznia. Tak?

(Głos z sali: Tak jest.)

Tylko to opóźniamy.

A jeżeli chodzi o pozostałe zmiany, zmiany merytoryczne i wątpliwości, o których też pan przewodniczący mówił, to wśród takich istotniejszych zmian jest właśnie podniesienie kwoty do 5 tysięcy, doprecyzowanie, że za wprowadzanie odpowiadają kierownicy jednostek, a nie oni wprowadzają, bo żaden z tych kierowników, czyli np. minister finansów, nie będzie samodzielnie wprowadzał wszystkich umów do tego systemu. Uważam, że to jest doprecyzowanie.

Tam jest jeszcze jedna dość znaczna zmiana, o której należy powiedzieć, mianowicie przeniesienie reżimu odpowiedzialności z odpowiedzialności karnej za niewprowadzenie danych do rejestru wielu setek tysięcy umów na odpowiedzialność za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. I tak naprawdę to są wszystkie zmiany merytoryczne, jakie są na dziś przewidziane.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Proszę bardzo, jeszcze pan.

Przedstawiciel Ogólnopolskiego Porozumienia Organizacji Samorządowych Grzegorz Bebłowski:

Dzień dobry.

Grzegorz Bebłowski, reprezentuję Ogólnopolskie Porozumienie Organizacji Samorządowych.

My to popieramy, chcemy, żeby przepis art. 12 jednak został wdrożony, ponieważ on koryguje, nie prostuje w pełnym zakresie, ale koryguje poniekąd art. 6 ustawy nowelizującej kodeks karny. Tak jak przedmówcy mówili, on poza tym, co tutaj kreuje, czyli wydłuża vacatio legis, niezbędne, naprawdę niezbędne w przypadku obecnej konstrukcji ustawy, ponieważ obecna konstrukcja ustawy powoduje, że 1 lipca będzie należało wprowadzić, zarejestrować umowy zawarte od 1 stycznia tego roku, a to jest, jak zostało to wyliczone, ok. 100 milionów rekordów w tych 60 tysiącach jednostek sektora finansów publicznych… System może tego nie znieść, a to kreuje odpowiedzialność karną. Tak więc wydłużenie vacatio legis jest wręcz bezwzględnie konieczne.

Ta nowelizacja nie kreuje jeszcze jednej zasadniczej rzeczy, bo nie definiuje umów, które mają być tam ewidencjonowane. Nie ma tu definicji umów. To jest jedna z zasadniczych rzeczy, które powinny się z tam naleźć. Przy obecnej konstrukcji ustawy ewidencjonowane będą wszystkie umowy: umowy dochodowe…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Ja myślę, że już w tej chwili rozumiemy. Tak więc skłanialibyśmy się w tym kierunku, że ta ustawa wymaga nowelizacji, przemyślenia i pogłębionej nowelizacji. Rozumiemy, że jej wejście w życie z dniem 1 lipca jest kłopotliwe. Zatem, tak jak rozmawiamy, jeszcze zobaczylibyśmy… W każdym razie chcielibyśmy zaproponować przesunięcie wejścia w życie tej ustawy, wyrzucenie tych drobnych poprawek, które tam wprowadzono, bo one były robione pod presją sytuacji, bo ktoś powiedział tak, ja powiedziałem tak i zrobiliśmy tak. To wymaga przemyślenia, to jest bardzo ważna, poważna sprawa. Wydaje mi się, że teraz wystarczyłoby przesunięcie terminu wejścia w życie ustawy np. do 1 stycznia albo nawet do 1 lipca przyszłego roku, to już jest inna kwestia, tylko musiałoby to być tak, że w tym czasie państwo nad tą ustawą pracujecie wspólnie z jednostkami finansów publicznych, i nie wchodzimy tu w tę kwestię, czy 5 tysięcy, czy nie itd. Ja co do zasady jestem zwolennikiem tego, żeby wszystkie rzeczy będące przedmiotem zakupów jednostek finansów publicznych były publiczne, tak abym mógł tam wejść, zobaczyć i sobie ocenić. I w tym nie ma nic złego, to jest do zrobienia. Możliwe, że do czegoś takiego to nie musi być rejestr ogólnopolski, mogą to być rejestry gminne czy instytucjonalne, może w sektorze finansów państwowych to mogłoby być w jednym rejestrze, tego nie wiem. W każdym razie to wymaga zmiany. A dzisiaj, jak mi się wydaje, my bylibyśmy temu przeciwni.

Jak można by to zrobić, Panie Mecenasie? Czy pan przygotuje nam teraz taką poprawkę? To jest i tak poprawka, która niestety jest niekonstytucyjna. Po prostu tak straszne rzeczy się dzieją… No ja nie wiem. Ta poprawka, którą wprowadził Sejm, jest po prostu … No to jest…

(Głos z sali: Ręce opadają.)

No ręce opadają. Jest ustawa – Prawo wodne, tam my robimy całą ustawę o energetyce jądrowej, o Narodowym Banku Polskim, przy okazji chyba Nowego Ładu to o pracy więźniów myśmy robili… No, tak było, to są konkretne przypadki, prawda? Do tego różne inne rzeczy. To jest po prostu kompletny bałagan, no ale ja się już do tego przyzwyczaiłem.

(Senator Krzysztof Mróz: Panie Przewodniczący, Polskiego Ładu. Po pół roku można byłoby się nauczyć.)

Tak, Polski Ład, to się nazywa Polski Ład. Mówiłem właśnie o Polskim Ładzie. Taki jest Polski Ład, właśnie taki on jest.

Co zrobi pan mecenas? Co nam pan zaproponuje?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Pan mecenas sam niczego nie zrobi…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Ale wymyśli.)

…ale, jeżeli państwo senatorowie będą mieli takie życzenie, to ja na posiedzenie Senatu przygotuję poprawkę, która ograniczałaby się jedynie do zmiany terminu wejścia w życie tej nowelizacji…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Czyli w tej chwili…)

…w pełni podzielając wypowiedź pani dyrektor Aleksandry Ostapiuk, że te problemy istnieją. Co więcej, one są również nam sygnalizowane przez komórki organizacyjne Kancelarii Senatu.

(Wesołość na sali)

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Tak. Dlatego też tylko ta zmiana na 5 tysięcy to po prostu jest robienie nie wiadomo czego.

Czyli co? Wykreślamy ten art. 12? Jak pan mecenas proponuje? Jak z tego wybrnąć?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Panie Senatorze, Biuro Legislacyjne doktrynalnie i konsekwentnie musi zwracać uwagę na niekonstytucyjność, a jedynym sposobem na jej uniknięcie jest skreślenie art. 12.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Na razie nie dotykajmy tej dwunastki, naprawdę.)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Wypracujemy to wspólnie…)

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Tak?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Tak.)

Ale w takim duchu, jak tutaj mówił…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Tak.)

…przewodniczący po konsultacjach z senatorami?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: W duchu przewodniczącego Kleiny.)

(Wesołość na sali)

Chwalić Pana. To wycofuję tę poprawkę na tym etapie.

Zaczynamy…

Czy są inne poprawki? Nie ma.

Panie Mecenasie, teraz pana głowa, żeby to przeprowadzić, powiedzieć, jakie są różnice, co i jak. Pan minister w odniesieniu do każdej poprawki będzie mówił, że popiera albo nie popiera. Już nad tym nie dyskutujemy. Głosujemy poprzez podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku… Nie, przycisk muszą nacisnąć pracujący zdalnie.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Głos z sali: Jeśli ktoś chce naciskać, to bardzo proszę.)

Zdalni muszą naciskać, a my będziemy podnosili ręce, każdy po jednej.

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda: Wysoka Komisjo…)

Czy jeszcze ktoś z naszych gości chciałby zabrać głos?

Nie ma chętnych. Wszyscy wysłuchani, wszyscy zadowoleni.

Przystępujemy do głosowania.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Głosować musimy zgodnie z regulaminem Senatu, czyli wedle systematyki ustawy. Jako pierwszą należy poddać pod głosowanie poprawkę, która zmierza do przywrócenia rozliczenia samotnie wychowującego dziecko na zasadach obowiązujących w dniu 31 grudnia ub.r. Przyjęcie tej poprawki wyklucza głosowanie nad poprawką pana senatora Grzegorza Biereckiego, co do której nie zgłaszamy uwagi poza tym, że jest ona węższa niż propozycja Biura Legislacyjnego. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Czyli pierwsza poprawka przeze mnie zgłoszona, przygotowana przez Biuro Legislacyjne, druga poprawka, alternatywna, panów senatorów Biereckiego i Mroza.

Prosimy o opinię ministra. Którą poprawkę popiera lub której nie popiera? A może obu nie popiera albo obie popiera?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Ja wiem, ja widzę wzrok pana senatora i pana przewodniczącego, ale jest to izba refleksji…

(Wesołość na sali)

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Zauważyliśmy to także.)

…i jednak prosiłbym o możliwość wyjścia poza „tak” lub „nie” w tej formule ze strony przedstawiciela rządu. Między tymi poprawkami jest różnica, która nie pozwala mi w żaden sposób na to, aby stanowisko rządu… O ile w odniesieniu do poprawki pana senatora Biereckiego mogę powiedzieć, że ona jest do rozważenia, o tyle poprawka, którą zgłosiła… a ona będzie budziła emocje… Jednak chcę tutaj zabrać głos, to wymaga wyjaśnienia.

Zacznę od tego, że propozycja jest dalece dalej idąca niż było to w systemie wspólnego rozliczania się osób samotnych z dzieckiem, który obowiązywał do roku 2021, ponieważ zakłada rozszerzenie zakresu przedmiotowego tej preferencji. To rozszerzenie związane jest z faktem, iż ta propozycja w praktyce zakłada nie wyłącznie stan faktyczny, czyli bycie osobą samotnie wychowującą dziecko, ale stan wynikający z porozumienia, z umowy pomiędzy rodzicami dziecka. To w praktyce oznaczałoby, Panie Senatorze, że to, co zapisaliśmy w tej ustawie, konkretnie w art. 6 ust. 4c, iż samotny rodzic to jest wprost jeden z rodziców, byłoby w ten sposób zakwestionowane. A w praktyce oznacza to także to, iż nie znamy ani skali skutków tej zmiany, ani również skali finansowej. W przypadku poprawki pana senatora Biereckiego taką skalę finansową jesteśmy w stanie oszacować. Z punktu widzenia wykonalności oznaczałoby to konieczność określenia bardziej precyzyjnie formy, trybu tego porozumienia, wdrożenia, kontroli całego aparatu, który by za tym szedł. No, jeśli chodzi o orzecznictwo, to ono oczywiście jest różne. Ja gdzieś tu miałem fragment – o, mam – orzeczenia WSA w Łodzi z 22 października 2019 r., w którym to orzeczeniu jest napisane, iż osobą samotnie wychowującą dziecko nie jest rodzic, który naprzemiennie z drugim rodzicem sprawuje zgodną opiekę nad dzieckiem. To oczywiście budzi w doktrynie jakieś kontrowersje. Stąd też w tej ustawie jest to uregulowane w sposób jednoznaczny, tak jak powiedziałem, w art. 6 ust. 4c.

Krótko mówiąc, naszym zdaniem poprawka pana przewodniczącego dalece wykracza poza preferencje wspólnego rozliczania się osób samotnych z dziećmi, jest rozwiązaniem rozszerzającym dotychczasowy zakres tego rozwiązania i też nigdy nie było takiego oczekiwania ze strony tego środowiska podczas rozmów, które prowadziliśmy, już niezależnie od tego, jaki mamy pogląd w tej sprawie. Tak dalece w tej kwestii nikt nigdy nie sugerował…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Jeszcze poproszę pana mecenasa, króciutko.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Ja chciałbym powiedzieć, Panie Ministrze, że jest to rozwiązanie, które nie tylko nie rozszerza stanu prawnego w stosunku do tego, który obowiązywał 31 grudnia, ale wręcz go zawęża, i zaraz powiem dlaczego. Otóż brzmienie przepisów obowiązujących do dnia 31 grudnia uprawniało do przyjęcia interpretacji, która notabene była podstawą do zaproponowania przez państwa jednego z przepisów w projekcie ustawy wdrażającej Polski Ład. Ona potem nie stała się obowiązującym prawem, ponieważ przegłosowali państwo ulgę 1 tysiąc 500 zł. Otóż na gruncie przepisów obowiązujących 31 grudnia uprawniona była interpretacja, że w przypadku opieki naprzemiennej uprawnionym do samotnego rozliczenia się z dzieckiem jest i jeden, i drugi rodzic, co było powszechnie krytykowane. Dlatego w poprawce pierwszej w lit. a w tiret pierwszym napisaliśmy, że po wyrazach „od dochodów jednego rodzica” dodaje się wyrazy „a w przypadku braku porozumienia między rodzicami od dochodów rodzica, u którego dziecko ma miejsce zamieszkania w rozumieniu kodeksu cywilnego”. W związku z tym, że w rozumieniu kodeksu cywilnego można mieć tylko jedno miejsce zamieszkania, nie będzie uprawniony do samotnego rozliczenia z dzieckiem ten rodzic, u którego dziecko tego miejsca zamieszkania nie ma, a taka sytuacja istniała 31 grudnia.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Ja myślę tak: my z pokorą wsłuchujemy się w głos pana ministra, słuchamy także mecenasa, wsłuchaliśmy się także w poprawkę przygotowaną przez senatorów Biereckiego i Mroza…

(Głos z sali: Senator Ożóg też…)

Tak, senator Ożóg także podpisał tę poprawkę, czyli 3 senatorów.

Myślę, że to przegłosujemy i do czasu posiedzenia plenarnego będziemy nad tym jeszcze debatowali. Chyba że pan tu jeszcze króciutko chciałby coś dodać, to proszę. No i wtedy byśmy się jeszcze zastanowili, jak to doprecyzować, tak aby te wszystkie wątpliwości były rozwiane.

Dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów Jarosław Szatański:

Ja tylko chciałbym dodać to, o czym w sumie pan minister powiedział, że orzecznictwo w tym zakresie było niejednolite na poziomie sądów, na poziomie organów ono było jednolite, ale oczywiście szło ono w tym kierunku, że opieka naprzemienna nie jest objęta zakresem regulacji dawnego art. 6 ust. 4. Sądy w tych orzeczeniach ewidentnie podkreślały – te, które wychodziły w kierunku umożliwienia opieki naprzemiennej – że przepis nie zawierał ograniczenia dotyczącego jednego rodzica. W tym momencie mamy projekt, który… Poprawka proponowana przez pana mecenasa niejako nie uwzględnia tego aspektu, bo według mnie jest sprzeczna z treścią art. 6 ust. 4c i samo uchylenie ust. 4f nie jest wystarczające w tym zakresie.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Myślę, że tę kwestię będziemy jeszcze wyjaśniali, dobrze?

(Dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów Jarosław Szatański: Dobrze.)

Zanim przystąpimy do głosowania, chcę jeszcze powiedzieć, że pan senator Bober przygotował kilka poprawek, z tym że w związku z tym, że jego poprawki wykraczają poza materię, bo dotyczą opodatkowania podmiotów, nie osób fizycznych…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: CIT.)

…głównie CIT, a mówiliśmy…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Moim zdaniem trzeba by…)

…że ta kwestia jest niezwykle ważna i rzeczywiście trzeba nad nią dyskutować, ale przy okazji tej ustawy to było niemożliwe, i umówiliśmy się, że będzie to… Myślę, że także pan minister to deklaruje…

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Ja potwierdzam, że za chwilę do konsultacji zostanie skierowany projekt zmian w ustawie o CIT, gdzie te kwestie, o które tu pytano – akurat tutaj mieliśmy możliwość zapoznania się przynajmniej z częścią tych poprawek…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: One tam…)

…znajdą się i Wysoka Izba też będzie nad nimi pracować.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Fajnie, dobrze. Dziękuję.

Ale dla porządku mówię o tym, żeby też pan senator Bober wiedział, że zgłoszone przez niego sprawy także były przedmiotem naszej dyskusji.

Przystępujemy do głosowania.

(Senator Krzysztof Mróz: Rozumiem, że najpierw głosujemy nad tą szerszą poprawką, tak?)

W pierwszej kolejności głosujemy nad poprawką senatora Kleiny. Tak?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda: Tak, senatora Kleiny. Tak.)

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Ja tylko zwrócę uwagę na wylewanie dziecka z kąpielą, które może się przy tej okazji wydarzyć…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Ale możliwe, że uda się nie wylać, bo mamy ten tydzień na to…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Na razie…)

…żeby to jeszcze doprecyzować. Będziemy pilnowali, żeby to dziecko nie zostało wylane.

Przystępujemy…

Senator Krzysztof Mróz:

Ja uważam – dodam, uzupełniając jeszcze wypowiedź pana ministra – że dla nas, dla nas jako klubu parlamentarnego, nie było żadnego problemu, żeby poprzeć jakąś poprawkę, nawet Platformy Obywatelskiej, wspomnianej pani Zofii Czernow, nomen omen z Jeleniej Góry.

I dzisiaj, jeśli chodzi o rodziców samotnie wychowujących dzieci, jesteśmy w stanie spowodować, że to będzie jeszcze bardziej efektywne, a być może, gdy przegłosujemy poprawkę przygotowaną przez senatora Kleinę, okaże się, że to wszystko zostanie odrzucone i finalnie będzie mniej korzystne. Tak więc ja uważam, że lepiej jest zrobić coś, co jest realne, co ma możliwość uzyskania większości w Sejmie, co ma realną możliwość uzyskania poparcia…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Większości.)

…no, że tak powiem…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Przed chwileczką pan senator powiedział, i to mi się bardzo podobało, że PiS jest gotowe popierać poprawki Platformy. Do tej pory to się nie udawało zbyt często…

(Senator Krzysztof Mróz: Jeżeli są… Nie, Panie Przewodniczący…)

…bo w Senacie to robiliśmy… Ale nie negocjujmy.

(Senator Krzysztof Mróz: Nie, no, Panie Przewodniczący, nie róbmy…)

Przystępujemy do głosowania.

(Senator Krzysztof Mróz: Ile poprawek senackich zostało przyjętych przez Sejm…)

Ale, Senatorze…

(Senator Krzysztof Mróz: …to pewnie pan minister powie jako poseł, tak więc…)

Jasne, bardzo dużo.

(Senator Krzysztof Mróz: Więc niech pan takich rzeczy nie opowiada.)

Dobrze.

Przystępujemy do głosowania.

Chcę powiedzieć, że mamy jeszcze ten tydzień, bo mało prawdopodobne jest to, że dzisiaj uda się to wprowadzić, chociażby dlatego, że już za chwilę 16.00, więc przygotowanie tych materiałów itd. byłoby trudne, tak że ten punkt będzie raczej w przyszłym tygodniu. Mamy ten tydzień. Tutaj jest prośba także do pana mecenasa, do mecenasów i dyrektorów z Ministerstwa Finansów, żeby to przedyskutować. Jesteśmy otwarci. Chodzi o to, żeby doprowadzić do sytuacji, w której nie będzie to budziło wątpliwości, a poza tym jeszcze nie wiemy, która poprawka przejdzie, Senatorze Mróz.

Proszę bardzo, przystępujemy do głosowania nad poprawką zgłoszoną przeze mnie.

Kto jest za przyjęciem poprawki?

Kto jest przeciw?

Kto wstrzymał się od głosu?

Czyli tutaj 1 senator się wstrzymał.

Jeszcze głosujący zdalnie.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

5 głosy za, 3 – przeciw, 1 się wstrzymał.

Poprawka otrzymała poparcie.

W tej sytuacji nie głosujemy nad poprawką senatora Biereckiego.

Kolejna poprawka. Proszę.

Senator Grzegorz Bierecki:

Panie Senatorze, w tej sytuacji chciałbym zgłosić wniosek mniejszości.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Przyjmujemy do wiadomości. Jasne.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Jeżeli Wysoka Komisja nie zaprotestuje, to wszystkie poprawki o charakterze legislacyjnym i redakcyjnym, jako poparte przez pana ministra, można przegłosować łącznie.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Zgoda? Panie Ministrze?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Zgoda.)

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem poprawek legislacyjnych, które są w zestawieniu poprawek i zostały wymienione przez pana mecenasa, a przeze mnie zgłoszone?

4 głosy – za.

Kto jest…

(Głosy z sali: Nie. 5 – za.)

5 – za.

Kto jest przeciw?

Kto wstrzymał się od głosu?

Proszę o podanie wyników wraz z głosami oddanymi zdalnie. Na sali było 5 głosów za.

9 – za, jednogłośnie, jednomyślnie.

Proszę bardzo, Panie Mecenasie.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Kolejna propozycja to zmiany, które zmierzają do tego, aby podatnik mógł przekazywać nie 1%, lecz 1,5% od swojego podatku. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Stanowisko rządu w tej sprawie?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Negatywne.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Negatywne.

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki?

Tu: 4 – za.

Kto jest przeciw?

1 – przeciw.

Kto wstrzymał się od głosu?

Nie ma.

Proszę o podanie łącznych wyników.

5 – za, 4 – przeciw, nikt się nie wstrzymał.

Poprawka otrzymała poparcie.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Poprawka jest niezgodna z zasadą 1%.)

(Wesołość na sali)

Dlatego będziemy nad nią jeszcze myśleli, tak aby była jeszcze lepsza.

Proszę bardzo, Panie Mecenasie.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Kolejna poprawka dotyczy ordynacji podatkowej i zastąpienia sformułowania „szczegółowe zasady ustalania” wyrazami „sposób ustalania” oraz dodania wytycznych dotyczących treści rozporządzenia. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

To jest poprawka…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda: Pana senatora.)

Tak jest. Ale…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda: Poparta przez pana ministra.)

…poparta przez pana ministra.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Tak, popieram.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem poprawki?

5 – za.

Kto jest przeciw?

Kto wstrzymał się od głosu?

Proszę o podanie łącznych wyników.

9 – za, czyli wszyscy są za.

Proszę bardzo, kolejna poprawka.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Kolejna poprawka dotyczy nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, firmowana jest przez rzecznika małych i średnich przedsiębiorców, a przejęta przez pana senatora.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Stanowisko rządu w sprawie tej poprawki?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Pan rzecznik o tym wie i jeszcze raz to powtórzę, że to jest rozwiązanie, które trzeba wypracować w o wiele większych szczegółach. Będziemy nad tym rozwiązaniem pracować, ale w tej chwili w odniesieniu do takiej poprawki mówimy: brak zgody.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem poprawki?

4 głosy – za.

Kto jest przeciw?

1 – przeciw.

Kto wstrzymał się od głosu?

Nie ma.

Poprawka… Jeszcze łącznie, tak, łącznie.

6 – za, 3 – przeciw.

Poprawka otrzymała poparcie komisji.

Kolejna poprawka.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Kolejna poprawka dotyczy art. 13 i zlikwidowania rozbieżności pomiędzy przepisami Polskiego Ładu a niedawno uchwaloną ustawą o automatyzacji w Krajowej Administracji Skarbowej. Biuro Legislacyjne uczestniczyło w pracach nad tą poprawką, w związku z tym mogę powiedzieć, że tego rodzaju zmiany są zasadne. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Stanowisko rządu?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Zgoda.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki?

5 – za.

Kto jest przeciw?

Nie ma.

Kto wstrzymał się od głosu?

Proszę o podanie łącznych wyników.

9 – za, jednomyślnie.

Kolejna.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Kolejna poprawka pana senatora przewodniczącego zmierza do dodania przepisu przejściowego, zgodnie z którym osoba samotnie wychowująca dziecko może zdecydować, ale tylko w odniesieniu do roku bieżącego, o tym, czy zastosować ulgę 1 tysiąc 500 zł, czy też skorzystać z nowych przepisów dotyczących samotnie wychowujących dzieci. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Stanowisko rządu w tej sprawie?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

No, mówiliśmy, że to jest bez sensu, ale oczywiście jeszcze raz powtórzę: stanowisko rządu jest negatywne.

(Głos z sali: Dlaczego bez sensu?)

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

A dlaczego jest bez sensu?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Ja to tłumaczyłem. Dlatego że jest na niekorzyść tych, których dotyczy.

(Głos z sali: Nie, nie, nie…)

(Głos z sali: …Samotnie wychowujący dziecko. Jeżeli…)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Wycofuję tę poprawkę.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń: Dziękuję.)

Proszę bardzo.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

Kolejna poprawka to poprawka dotycząca modyfikacji przepisu stanowiącego o zakresie podmiotowym osób objętych konstrukcją hipotetycznego podatku należnego. Ona zmierza do tego, aby objąć tym wszystkich podatników, którzy w roku bieżącym uzyskali przychody w wysokości nieprzekraczającej 153 tysięcy 600 zł. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Pan minister?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

Stanowisko negatywne.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem poprawki?

4 – za.

Kto jest przeciw?

1 senator.

Kto wstrzymał się od głosu?

Proszę o podanie łącznych wyników.

5 – za, 4 – przeciw.

Poprawka otrzymała poparcie.

Kolejna poprawka.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Piotr Magda:

I ostatnia poprawka dotyczy skreślenia art. 37 i art. 38 jako niezgodnych z dyrektywą w sprawie zamówień publicznych. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Panie Ministrze?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Artur Soboń:

To jest niestety konieczne, więc stanowisko negatywne.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Konieczne?)

Dla ZUS, żeby zrealizować to zadanie. Niestety, mamy terminy.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem poprawki?

4 – za.

Kto jest przeciw?

1 – przeciw.

Kto wtrzymał się od głosu?

Nie ma.

Proszę o podanie łącznych wyników.

5 – za, 4 – przeciw.

Poprawka otrzymała poparcie.

W ten sposób przegłosowaliśmy wszystkie poprawki.

Głosujemy teraz nad całością, ustawą wraz z poprawkami.

Kto jest za przyjęciem ustawy wraz z poprawkami?

Tu: 5 – za.

Kto jest przeciw?

Nie ma.

Kto wstrzymał się od głosu?

Nie ma.

Proszę o podanie łącznych wyników.

9 – za, jednomyślnie.

Ustawa wraz z poprawkami została poparta jednogłośnie.

Gratuluję bardzo panu ministrowi przygotowania tej ustawy.

Jeszcze sprawozdawcę byśmy wyznaczyli, a nawet dwóch.

(Senator Paweł Arndt: Proponuję pana przewodniczącego.)

Jeżeli nie ma sprzeciwu, to będę sprawozdawcą.

I sprawozdawca mniejszości?

(Senator Krzysztof Mróz: Pan przewodniczący Bierecki.)

Czy pan senator…

(Senator Grzegorz Bierecki: Ja jestem do dyspozycji, oczywiście.)

Pytam, bo zgłosili się 3 panowie senatorowie. Sprawozdawcą będzie pan senator Bierecki. Czyli sprawozdawcami będziemy ja i senator Bierecki, który będzie sprawozdawcą mniejszości.

Bardzo dziękuję wszystkim naszym gościom. Mamy różne zobowiązania, które w tygodniu będziemy sobie jeszcze dopracowywali.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim.

Zamykam posiedzenie komisji.

(Koniec posiedzenia o godzinie 15 minut 26)