Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Infrastruktury (nr 86) w dniu 17-05-2022
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Infrastruktury (86.)

w dniu 17 maja 2022 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 716, druki sejmowe 2212 i 2220).

(Początek posiedzenia o godzinie 15 minut 03)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Jan Hamerski)

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dzień dobry państwu.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 716, druki sejmowe 2212 i 2220)

Witam serdecznie na posiedzeniu Komisji Infrastruktury, która ma wyrazić opinię o ustawie o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz niektórych innych ustaw.

Witam serdecznie w imieniu pani senator Zając, obecnej na dzisiejszym posiedzeniu w tej sali, i własnym naszych szanownych gości, a są nimi dzisiaj: pan minister Marcin Horała; prezes zarządu Centralnego Portu Komunikacyjnego, pan Mikołaj Wild; ekspert do spraw legislacji i obsługi prawnej tegoż portu, pan Aleksander Arndt; reprezentujący przedsiębiorstwo „Porty Lotnicze” pan Witold Janiszewski; ekspert CPK, pan Michał Sołtysiak… Przepraszam, czy nie przekręciłem nazwiska? Przekręciłem?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dobrze odczytałem.

I jest też reprezentujący Biuro Legislacyjne pan Sławomir Szczepański.

Szanowni Państwo, wszyscy otrzymaliście materiały, również ci, którzy uczestniczą w posiedzeniu w sposób zdalny, mieli dostęp do materiałów, do ustawy i oczywiście do opinii Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu.

Czy łączność ze zdalnymi…

(Głos z sali: Jest.)

Mamy, tak?

Czy w sali są osoby reprezentujące podmioty zajmujące się działalnością lobbingową? Nie ma takowych, nikt się nie zgłasza.

W związku z tym przystępujemy do procedowania wspomnianej uprzednio ustawy.

Zaczynamy oczywiście od reprezentanta Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, pana Marcina Horały.

Proszę uprzejmie, Panie Ministrze.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Marcin Horała:

Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.

Wysoka Komisjo!

Prezentowana dzisiaj ustawa to w istocie dosyć krótka i prosta ustawa o charakterze proceduralnym dokonująca pewnej zmiany w architekturze organizacyjnej rządu. Zmiana ta polega na przeniesieniu zakresu spraw związanych z realizacją programu inwestycyjnego Centralnego Portu Komunikacyjnego razem z osobą za nie odpowiedzialną, czyli pełnomocnikiem rządu do spraw CPK, z ministerstwa właściwego do spraw transportu, czyli Ministerstwa Infrastruktury, do ministerstwa właściwego do spraw rozwoju regionalnego, czyli Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej.

Przyczyną takiej zmiany jest pewna diagnoza stanu zaawansowania tego projektu. Można powiedzieć, że kwestie związane z projektowaniem infrastruktury, które wymagają decyzji strategicznych, decyzji politycznych na najwyższym szczeblu, są już za nami. Stan zaawansowania projektu, przypomnę, jest taki, że już blisko 1 tysiąc 300 km nowych linii kolejowych obejmują zaawansowane prace przygotowawcze, czyli są one na etapie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego, w niektórych przypadkach już blisko końca są te prace, wcześniej wykonane oczywiście były prace systemowe, dla całego systemu, czyli strategiczne studium lokalizacyjne wraz z oceną oddziaływania na środowisko czy też zostało opracowane nowatorskie narzędzie Pasażerski Model Transportowy; to dla całego systemu. Jesteśmy na kolejnym etapie, już właśnie 1 tysiąc 300 km linii jest objętych oddzielnymi projektami, w tym tzw. STEŚ. W przypadku inwestycji lotniskowej również jesteśmy pod koniec prac nad masterplanem lotniska, niedługo będzie wniosek o decyzję środowiskową. Krótko mówiąc, to, co wymagało rozstrzygnięć, wyznaczenia korytarzy, decyzji strategicznych po stronie infrastrukturalnej, jest już za nami. Oczywiście jest ogromna praca wykonawcza, jak to w przypadku dużych programów inwestycyjnych. Ja tylko zwrócę uwagę na to, że skala tego programu jest porównywalna np. ze skalą programu budowy dróg krajowych i autostrad czy Krajowego Programu Kolejowego. Można powiedzieć, że jest to trzeci duży program budowy infrastruktury w Polsce. Teraz punkt ciężkości na poziomie decyzyjnym przesuwa się w kierunku kwestii związanych właśnie z rozwojem regionalnym, z rozwojem regionu CPK. Jak wskazują zarówno nauka, jak i praktyka, duże węzły komunikacyjne są czynnikiem silnie wpływającym na urbanizację, czynnikiem miastotwórczym, miejscem lokowania różnego rodzaju inwestycji powiązanych, no, krótko mówiąc, ośrodkiem rozwoju regionu nomen omen właśnie. Ale w ramach całego systemu komunikacyjnego to również kwestia rozwoju innych regionów, zwalczania wykluczeń transportowych, tego, że z czasem Polska stanie się mniejsza w dobrym tego słowa znaczeniu, tzn. oczywiście nie utraci żadnego terytorium, ale będzie można szybciej, sprawniej, częściej, wygodniej z różnych części Polski do innych dojechać, co całkowicie odwróci logikę np. rozwoju terytorialnego czy rozwoju regionalnego. Ot, chociażby to zjawisko, z którym mamy do czynienia, czyli wyludniania się mniejszych ośrodków, może zostać zahamowane, ponieważ dostęp do wysokiej jakości usług społecznych, dóbr kultury, rozrywki czy przede wszystkim rynku pracy, który mają do zaoferowania większe ośrodki, będzie można połączyć z zamieszkiwaniem w mniejszym ośrodku, gdyż właśnie dojazd szybki, sprawny, wygodny, taki na światowym poziomie zostanie zaoferowany. To wszystko trzeba zharmonizować, zaprojektować również na poziomie rządowym, przygotować cały szereg dokumentów na poziomie rządowym, jak chociażby strategię rozwoju regionu CPK, która jest przed nami.

No i wreszcie jest aspekt tych funduszy, o których też nie należy zapominać. Jak pokazało chociażby ostatnie rozdanie CEF free flow, projekty CPK, gdy mamy do czynienia z programami konkurencyjnymi, gdy nie ma koszyka narodowego, gdy trzeba merytorycznie, wykazując korzyści z pewnych projektów, rywalizować z projektami z całej Europy, zdobyły najlepsze oceny. To właśnie dzięki projektom CPK w tym rozdaniu CEF free flow, o którym mówię, Polska była największym beneficjentem i otrzymała 1/6 wszystkich środków, jakie w całej Europie były do podziału. To dobry prognostyk przed kolejnymi rozdaniami. Przed nami duże pule CEF-owskie w nowej perspektywie, przed nami program FEnIKS, w którym koszyki narodowe są. No, wszędzie tam te projekty CPK, przede wszystkim projekty kolejowe będą, można powiedzieć, szpicą tego naszego natarcia robionego po to, żeby jak najwięcej środków dla Polski pozyskać.

To wszystko powoduje, że w ocenie wnioskodawców zasadne jest przeniesienie spraw związanych z programem inwestycyjnym CPK do ministerstwa właściwego do spaw rozwoju regionalnego, czyli Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Bardzo uprzejmie proszę Wysoką Komisję o pozytywne zaopiniowanie projektu.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Jeżeli mogę prosić o uwagi Biura Legislacyjnego… Pan mecenas Szczepański.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Sławomir Szczepański:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!

Biuro Legislacyjne zgłosiło 2 uwagi. Pierwsza uwaga dotyczy proponowanego w art. 1 pktu 11a. W tym przepisie jest odwołanie do 3 określeń, to w kolejności „inwestycja”, „inwestycja towarzysząca” i „program”, ale mimo że są to 3 określenia definiowane w ustawie o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, czyli będące w słowniczku tej ustawy, tylko w przypadku trzeciego, ostatniego jest odniesienie do artykułu, który definiuje to określenie. W związku z tym Biuro Legislacyjne zaproponowało rozwiązanie technicznolegislacyjne ujednolicające ten przepis i konsekwentnie wskazujące przepisy definiujące 3 określenia.

Uwaga druga dotyczy proponowanego przepisu przejściowego w art. 6, który przewiduje, że dyrektor generalny urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw transportu w terminie miesiąca od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy przekaże dyrektorowi generalnemu urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw rozwoju regionalnego sprawy wszczęte i niezakończone przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Biuro Legislacyjne za zasadne uważa doprecyzowanie tego art. 6 chociażby poprzez wskazanie, czego dotyczą te sprawy wszczęte i niezakończone przed dniem wejścia w życie ustawy, które ma przekazać dyrektor generalny. Bo z tego brzmienia nawet nie wynika… Można wnioskować, że są to sprawy prowadzone czy też wszczęte przez dyrektora generalnego urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw transportu. Tak więc jeżeli jest to możliwe, to należałoby wskazać, doprecyzować, czego dotyczą sprawy przekazywane. Jeżeli nie, to dobrze byłoby chociaż wskazać, że to sprawy wszczęte i niezakończone, w których np. po dniu wejścia w życie ustawy właściwy będzie ten drugi dyrektor generalny. Wtedy byłoby chociaż takie doprecyzowanie, zamknięcie podmiotowe, ale to tak na gorąco proponuję. Wydaje mi się, że – ale to w zależności od wyjaśnień pana ministra – użyto tutaj trochę takiego potocznego sformułowania, bo raczej dyrektor będzie przekazywał drugiemu dyrektorowi, podobnie jak w przypadku organów z art. 4, dokumentację, która dotyczy spraw wszczętych i niezakończonych przez niego, i ona będzie przekazywana drugiemu dyrektorowi.

Do tego się sprowadzają te 2 uwagi. À propos uwagi pierwszej zaznaczę jeszcze, że absolutnie nie ma ona wpływu na merytoryczne znaczenie proponowanego przepisu. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję bardzo, Panie Mecenasie.

Czy pan minister zechce odnieść się do tych poprawek zaproponowanych przez Biuro Legislacyjne?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Marcin Horała:

Myślę, że tę pierwszą poprawkę możemy spokojnie uznać, nie jest może najbardziej doniosła, jeżeli chodzi o legislację, ale oczywiście można wskazać te źródła przepisów i wtedy może będzie większa spójność językowo-konstrukcyjna. Tak że ją uznajemy.

Jeśli chodzi o art. 6, to faktycznie jest to dosyć niedoprecyzowane czy dosyć ogólne brzmienie, jednak nie jest to dziełem przypadku, ponieważ dyrektorzy generalni… Mówimy tu o takich sprawach jak np. sprawy pracownicze, sprawy majątkowe, pewna część jednego urzędu przechodzi do drugiego, tzn. jest biuro pełnomocnika, które jest wyodrębnione i działa na podstawie ustawy o CPK, ale to biuro oczywiście nie miało swoich kadr, nie miało swojego systemu płac, nie miało całego instrumentarium, bo było częścią Ministerstwa Infrastruktury. Dyrektor generalny Ministerstwa Infrastruktury, jak trzeba było prowadzić np. postępowanie w sprawie zakupu drukarki czy postępowanie w sprawie odwołania pracownika od kary z kodeksu pracy, był tym właściwym, powiedzmy, organem, chociaż jest to nieprecyzyjne określenie, przed którym tego rodzaju postępowania się toczyły. No i teraz jest pytanie, czy jakieś próby takiego kazuistycznego wypisywania rodzaju tych spraw nie narażają nas na duże ryzyko, że może jest jakaś sprawa, o której nawet nie wiemy i o której nie pomyślimy, a która, jak już zaczniemy wyliczać, nie będzie wyliczona i będzie z tym problem. A gdy zawieramy takie generalne stwierdzenie, że po prostu spraw… No, wiemy, że dyrektorzy generalni nie prowadzą spraw administracyjnych, to są sprawy wewnętrzne związane właśnie z prowadzeniem urzędu, więc to daje nam podstawy do tego, że po prostu, zakładając też pewien poziom zdrowego rozsądku u wysokich urzędników państwowych, będzie można spokojnie przenieść te wszystkie sprawy, które będzie trzeba przenieść. To taka moja uwaga. Chyba że po tej uwadze państwo byliby łaskawi zaproponować jakieś nowe, precyzyjne brzmienie przepisu. Nie mówię: nie, jakbym je usłyszał, to mógłbym ocenić, czy ono by spełniało te kryteria.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję, Panie Ministrze.

Szanowni Państwo, przystępujemy do debaty.

Czy państwo senatorowie, panie i panowie senatorowie, zechcą zabrać głos w tej materii?

Proszę uprzejmie, pani senator Zając.

Senator Alicja Zając:

Dziękuję bardzo.

Ja chcę zapytać… Na poprzednim posiedzeniu komisji mieliśmy sprawę dalszej pomocy obywatelom Ukrainy przebywającym na terenie Polski i ja chcę zapytać o sprawy finansowe. Czy nas dalej stać w tej sytuacji, która jest aktualnie w Polsce i będzie później, wobec tej przyszłości, jeszcze niejasnej, tego, w jaki sposób, jak, jakimi środkami musimy dysponować, żeby pomagać obywatelom Ukrainy i Ukrainie w odbudowie… Czy nas jeszcze dalej stać na budowę centralnego portu?

Pan minister Horała mówił o tym ułatwieniu komunikacyjnym dla wszystkich regionów, również peryferyjnych. Ja mieszkam w Jaśle na Podkarpaciu i ogromnie się cieszę, że mamy Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka, dzięki któremu mój czas dojazdu do Warszawy jest krótszy i ten dojazd jest bardziej komfortowy niż wtedy, gdy musiałabym jechać swoim samochodem czy pociągiem. Nasza koleżanka z Komisji Infrastruktury z Poznania, dużego ośrodka, spóźniła się, a jechała koleją.

Dlatego ja chcę jeszcze na koniec mojej wypowiedzi, bo to pytanie dotyczyło spraw finansowych, jest szeroko omówione, powiedzieć, że my, pracując w Komisji Infrastruktury w tej kadencji, możemy o tym ministerstwie, o jego działaniach, a co za tym idzie, o działaniach rządu w zakresie szeroko pojętej infrastruktury mówić w jak najlepszych słowach. Myślę, że większość moich kolegów to potwierdzi… chyba wszyscy to potwierdzą, bo naprawdę w tej komisji się pracuje z wielką przyjemnością. Czy to odejście takiej, że tak powiem, kosztochłonnej inwestycji nie uszczupli w sposób znaczący budżetu Ministerstwa Infrastruktury? Dziękuję bardzo…

A, może jeszcze na koniec dla ciekawości i informacji podam, że wczoraj w powiecie jasielskim przebywał minister Adamczyk, bo w ciągu pół roku udało się starostwu powiatowemu wybudować drugi most. Ten wczoraj oddawany to most o długości prawie 100 m na rzece Ropie, a niecałe pół roku temu był oddawany most na rzece Jasiołce usprawniający komunikację w mieście Jasło, które od dziesiątków lat zabiega o ułatwienia komunikacyjne w związku z tym, że nie ma w Pilźnie zjazdu z autostrady i jedziemy w kilometrowych korkach, bo większość kierowców ciężarówek polubiła naszą piękną ziemię jasielsko-krośnieńską i jedzie do Barwinka przez powiat jasielski, powodując i zagrożenia drogowe, i blokady. To wszystko się odbywa w małym mieście, trzydziestoparotysięcznym bez obwodnicy, która jest w najbliższych planach. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję, Pani Senator.

To była promocja tzw. dołów jasielsko-krośnieńskich.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, tak.

Ja myślę, że głos pani senator to również był głos za tym, żeby ten Centralny Port Komunikacyjny powstał, wtedy, jak pani senator Rotnicka mówi, udawałoby się może szybciej dotrzeć do stolicy.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

W każdym razie dziękuję serdecznie.

Panie Ministrze, zechce pan się odnieść do słów pani senator.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Marcin Horała:

Oczywiście ja cieszę się, że skoro przyjemnością jest uczestniczenie w pracach Komisji Infrastruktury, i ja mam okazję tej przyjemności, choć zdecydowanie rzadziej niż państwo senatorowie, członkowie komisji, doświadczyć.

Jeżeli chodzi o kwestię finansowania CPK, to wydaje mi się, że musimy na to spojrzeć z innej perspektywy, tzn. zadać pytanie, czy w coraz trudniejszych, coraz cięższych czasach stać nas na to, żeby nie dostarczyć Polsce systemu komunikacyjnego najwyższej, światowej klasy. Bo to jest nie tylko lotnisko, nie tylko węzeł, ale to cały szereg nowych połączeń kolejowych, połączeń, które po prostu są potrzebne, a obecnie nie istnieją, i to połączeń w standardzie kolei dużych prędkości. System kolei dużych prędkości to jest to, czego w Polsce zupełnie nie ma, czyli można powiedzieć, że system kolejowy Polski jest na takim etapie rozwoju, na jakim był system drogowy 20 lat temu, zanim zaczęto oddawać do użytku pierwsze autostrady i drogi ekspresowe. Jak pokazuje raport renomowanej firmy audytorskiej A.T. Kearney, realizacja programu inwestycyjnego CPK zarówno w aspekcie bezpośrednich nakładów inwestycyjnych, jak i przede wszystkim wzrostu gospodarczego generowanego przez dobrą jakość połączeń komunikacyjnych w perspektywie do roku 2040 przyniesie prawie 1 bilion zł wartości dodanej produkcji, prawie 1 tysiąc miliardów zł wartości produkcji dodanej do polskiego PKB. Jeżeli analizujemy to, czego polskiej gospodarce obecnie brakuje, żeby wykonać ten ostatni krok, który musimy wykonać, by znaleźć się w gronie krajów bardzo wysoko rozwiniętych, takich bardzo zamożnych gospodarek, żeby tę średnią unijną nie tylko dogonić, ale wręcz przekroczyć, to okazuje się, że dobry system komunikacyjny czy to, co się międzynarodowo nazywa connectivity, jest niewątpliwie jest jednym z tych elementów. I jeżeli porównamy się z takimi gospodarkami jak niemiecka, francuska, hiszpańska, koreańska, oczywiście południowokoreańska, japońska, tego rodzaju krajami, to okaże się, że to, co oni mają, a czego my nie mamy, to m.in. duże międzynarodowe, hubowe lotnisko, to m.in. system połączeń kolei dużych prędkości i w ogóle bardzo dobry system połączeń kolejowych. Tak więc to jest inwestycja w pełnym znaczeniu tego słowa, tzn. coś, co przyniesie nam korzyści, co oczywiście na początku jest kosztem, ale potem przynosi nam korzyści.

Jeżeli chodzi o strukturę finansowania, stricte o niej mówiąc, to tu trzeba wyróżnić 2 obszary. Obszar lotniskowy to inwestycja zdecydowanie bardziej komercyjna, która mogłaby być w 100% sfinansowana pozabudżetowo, ale tego nie chcemy, ten komponent budżetowy będzie po to, żeby zachować kontrolę właścicielską nad tą inwestycją strategiczną. Będzie co najmniej 51% udziałów w kontroli właścicielskiej, do tego do 49% kapitału mogą wnieść inwestorzy. Reszta to finansowanie dłużne, taki klasyczny project finance. Kolejne co roku wykonywane testy prywatnego inwestora, biznesplany pokazują, że jest to inwestycja czysto komercyjnie opłacalna.

Infrastruktura kolejowa to, zresztą w myśl uregulowań unijnych, inna historia, bo to musi być infrastruktura publiczna, zarządca infrastruktury kolejowej nie może generować z niej zysków, stąd zawsze to są środki publiczne, środki z budżetu polskiego uzupełniane środkami europejskimi. Te środki są, są planowane w rządowych programach wieloletnich, od kilku lat cały system finansów publicznych funkcjonuje ze świadomością istnienia tego programu inwestycyjnego. No i zgodzimy się, że inwestycje, inwestycje w infrastrukturę z gospodarczego punktu widzenia to jeden z najlepszych sposobów wydawania pieniędzy. Różnego rodzaju np. transfery socjalne, skądinąd niezbędne, konieczne, realizujące cele społeczne… No, z ich wpływem na samą gospodarkę różnie bywa, a tutaj wpływ jest przez wszystkich oceniany jednoznacznie pozytywnie.

Teraz przeskoczę do trochę innego pytania: czy odejście tak kosztochłonnej inwestycji nie zmniejszy budżetu Ministerstwa Infrastruktury? Oczywiście, że zmniejszy, tzn. tak wielki program inwestycyjny… No, tylko że budżet Ministerstwo Infrastruktury, tzn. jego formalna wielkość nie realizuje sama w sobie żadnego celu społecznego ani priorytetu polityki rządu. Celem społecznym jest wzrost gospodarczy, zwiększanie dostępności komunikacyjnej, zwiększenie spójności społecznej. Musimy tu również wspomnieć o coraz ważniejszej kwestii mobilności militarnej na wschodniej flance NATO. Także Kwatera Główna NATO czy poszczególni generałowie zwracają uwagę na to, że ten projekt jest ważny. Tak więc musimy raczej patrzeć na to z punktu widzenia tego, jak najbardziej sprawnie, jak najbardziej racjonalnie, jak najlepiej te cele osiągać i ten program realizować. A to, w ramach którego ministerstwa będzie to się działo, jest sprawą absolutnie wtórną. Na koniec to wszystko będzie po prostu w budżecie polskiego państwa.

Ostatnie pytanie: Rzeszów-Jasionka. No, mam jakby dosyć dobrą wiadomość, bo w wyniku realizacji programu inwestycyjnego CPK dojazd pociągiem do Warszawy zarówno z Rzeszowa, jak i z Poznania zajmie ok. 2 godzin. To, że obecnie szybkim pociągiem Pendolino z Warszawy do Rzeszowa jedzie się przez Kraków, pokazuje dysfunkcje i braki w obecnym systemie kolejowym w Polsce. My mamy ten problem, że system komunikacji kolejowej w Polsce nigdy nie był zaprojektowany pod potrzeby współczesnej Polski, takiej, jaka ona jest. Pierwsze inwestycje były jeszcze w czasie zaborów i mamy zaszłości nawet od tamtego czasu. To, że np. nie ma trasy średnicowej przez Łódź, wynika z tego, że Łódź była tuż przy granicy zaboru rosyjskiego i tam zbudowano końcowy, czołowy dworzec. Później Polska dwudziestolecia międzywojennego była w zupełnie innym kształcie, w innych granicach, miała inne potrzeby transportowe, więc w inne szlaki inwestowała. Ale tu warto wspomnieć o budowie Gdyni, która jest bardzo analogiczna do budowy CPK. Tak jak wtedy państwo uznało, że nie ma pierwszorzędnego dostępu do światowego systemu transportowego w aspekcie transportu morskiego i zbudowano port w Gdyni, żeby ten brak usunąć, tak teraz robimy to w aspekcie transportu lotniczego. Ale były tam również szprychy, przynajmniej jedna szprycha, obecna linia nr 201, czyli magistrala węglowa, która została zbudowana właśnie po to, żeby do tego portu, do tego węzła, do tego hubu koleją dowozić w tym przypadku głównie węgiel ze Śląska, nasz ówczesny główny towar eksportowy. Teraz zresztą ta linia jest modernizowana, wreszcie elektryfikowana po latach. Potem były zniszczenia wojenne, potem komuna, gdy głównym priorytetem było zapewnienie zaopatrzenia dla sowieckich dywizji, które miały nacierać na RFN, więc chodziło o to, żeby wzdłuż tych linii natarcia był dobry transport i była dobra logistyka, a nie o to, żeby zaspokoić potrzeby polskiego społeczeństwa. Potem były lata dziewięćdziesiąte, kiedy zniszczono kilka tysięcy kilometrów linii kolejowych, zlikwidowano połączenia, również fizycznie, rozkręcono tory, sprzedano dworce. Potem był kolejny etap. Teraz jesteśmy w trakcie wielkiego programu modernizacji, niezwykle cennego i ważnego, który spowoduje jednak, że tych połączeń, których brakuje, nadal będzie brakowało, bo modernizuje się połączenia istniejące. I rzut oka na mapę pokazuje… Wspomniałem o tym połączeniu do Rzeszowa przez Kraków, ale z Wrocławia też się jedzie mocno dookoła, żeby dojechać do Centralnej Magistrali Kolejowej, itd., itd. To z kolei powoduje, że jeżeli mówimy o tych wysokich punktacjach w konkursach unijnych, to dzieje się tak m.in. dlatego, że już rzadko w Europie się zdarza inwestycja kolejowa, która by przynosiła takie korzyści, jeżeli chodzi np. o czasy przejazdu. No ale tu geografia decyduje. Jeżeli teraz jeździmy dookoła, czyli jeździmy po tych krótszych bokach trójkąta, a zetniemy tę trasę po dłuższym boku czy gdzieś tam średnicą pojedziemy, to okaże się, że stosunkowo niewielkimi jak na infrastrukturę nakładami można osiągnąć ogromne korzyści.

Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka wpisuje się w koncepcję CPK, ponieważ są 2 takie porty lotnicze, czyli Rzeszów-Jasionka i Szczecin-Goleniów, które są na tyle oddalone od CPK, że ten dowóz na potrzeby CPK koleją będzie nieco dłuższy, jakby wykraczający poza pewien standard, więc pewnie udział lotów krajowych też będzie duży. Chociaż powiedzmy sobie szczerze, że już teraz loty krajowe to nie jest superduża część polskiego rynku lotniczego, te tzw. domestiki to kilkanaście procent rynku lotniczego. Co więcej, ogólnoświatowa tendencja jest taka, że przyjmuje się, że podróże lotnicze na krótkich dystansach są nieracjonalne, są bardzo nieekologiczne, spala się dużo paliwa, są bardzo drogie. Trend będzie raczej taki, żeby je coraz bardziej obciążać różnego rodzaju opłatami, dopłatami do emisji itd., itd. I tu znów możliwość zaoferowania alternatywnego połączenia, które będzie szybkie, kolei dużych prędkości będzie dla nas kluczowa i niezwykle ważna. W ogóle jako Polska mamy taką potrzebę, żeby znaczącą część transportu przenieść na kolej. Transport drogowy – patrzymy, co się dzieje z cenami energii, z opłatami za emisję – jako wysokoemisyjny będzie coraz droższy. Jest więc nie do utrzymania struktura, w której mamy osiemdziesiąt parę procent transportu kołowego, a tylko kilkanaście procent transportu kolejowego, bo to będzie kula u nogi polskiej gospodarki. To spowoduje, że koszty funkcjonowania polskich przedsiębiorstw będą coraz większe. Na to też odpowiadamy naszym programem. To oczywiście są inwestycje. Bo kolej dużych prędkości jest raczej w swojej istocie pasażerska, ale nic z istniejącej infrastruktury kolejowej nie zniknie, będzie ona uzupełniona. Jeśli więc główne obciążenie pasażerskie z obecnie istniejącej linii przeniesie się na nową linię wybudowaną dla CPK, to przepustowość na starej linii dla przewozów towarowych znacząco się zwiększy i będzie można je realizować. Oczywiście port Rzeszów-Jesionka, port Szczecin-Goleniów czy przytłaczająca większość polskich portów regionalnych będzie sobie spokojnie dalej funkcjonować, bo po prostu ma inny segment rynku. Główny segment, który przejmie CPK i którego obecnie w Polsce nie ma, to są loty międzykontynentalne, loty hubowe. Tę część naszego rynku oddajemy obecnie za darmo za granicę do takich hubów jak Monachium, Frankfurt, trochę Amsterdam i jeszcze inne. To również jest bariera czy taki betonowy sufit w rozwoju Polskich Linii Lotniczych „Lot”. One nie mogą zaoferować dobrej siatki połączeń na światowym poziomie, bo po prostu na Lotnisku Chopina nie ma na to miejsca, nie ma dość wolnych slotów.

Przepraszam, trochę się rozwinąłem, ale taki jest chyba duch Senatu, że tu są dłuższe wystąpienia, taka jego natura.

(Senator Alicja Zając: Mogę jeszcze?)

Przewodniczący Jan Hamerski:

Proszę.

Senator Alicja Zając:

Właśnie z tą ostatnią częścią pana wystąpienia w całej rozciągłości się zgadzam, bo to dzięki właśnie ruchom oddolnym, które sygnalizowały sprawę najpierw samorządom lokalnym, a później rządowi na wielu konferencjach, spotkaniach, udało się przywrócić lokalne linie kolejowe. Mówię teraz cały czas o kolei. Bo również wojna na Ukrainie pokazała, że jeden czy dziesięć pociągów zabrały tysiące pasażerów. Po prostu wszystkie miejsca siedzące, leżące były zapełnione przez pasażerów. A wiadomo, jak wyglądał transport kołowy. I powiem szczerze, że my w części południowej Podkarpacia właśnie borykamy się z tym zakorkowaniem dróg i z tym brakiem połączeń kolejowych. W tej chwili rozebrano tory na trasie Jasło – Rzeszów, zabiegaliśmy o taką linię przyszłościową Jasło – Dębica, żeby właśnie włączyć się do tej linii, o której pan minister mówił, linii Warszawa – Kraków – Tarnów – Dębica – Rzeszów. Bo do Dębicy mamy praktycznie 50 km, a gdyby była ta szybka kolej… Mamy plany nowych dróg i właśnie chcieliśmy m.in. na wale – to takie nowe technologie – usytuować tor kolejowy, ale na razie nie znajdujemy zrozumienia w naszym samorządzie podkarpackim, może to z czasem się poprawi, dlatego właśnie, że jest ta sytuacja z obywatelami Ukrainy i wszyscy się obawiają, że nie będziemy w stanie ponosić kolejnych kosztów, bo musimy najpierw zagospodarować to, co mamy. My oczywiście popieramy centralny port, tylko chcemy również, żeby przy tej inwestycji chociaż jednym zdaniem powiedziano o tych inwestycjach w terenie, które są ważne, tak jak pan minister powiedział, o tych szybkich kolejach łączących właśnie peryferie Polski, ale jakże ważne, a zwłaszcza dla naszego rządu, bo właśnie tam są takie miejscowości i takie regiony, w których rząd Prawa i Sprawiedliwości dostaje 97–98%, podobnie jak również prezydent w obydwu głosowaniach. Dziękuję.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję bardzo, Pani Senator, za…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Bardzo dziękuję, Pani Senator.

Ja myślę, Panie Ministrze, że w tej chwili może dopuścimy do głosu innych senatorów, jeżeli…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Marcin Horała: Ja tylko chciałbym powiedzieć, że jest taka lokalizacja jak moje mieszkanie, gdzie dostaje nawet 100% głosów, czyli głosy mój i żony.)

Szanowni…

(Senator Alicja Zając: Jasionka dzisiaj jest jednym z najważniejszych portów lotniczych w Polsce.)

Dzisiaj tak.

Myślę, Panie Ministrze, że miodem na serce pani senator było to, co pan powiedział. Atmosfera na posiedzeniach senackiej Komisji Infrastruktury właśnie tak wygląda.

Czy państwo senatorowie jeszcze zechcą zabrać głos? Nikt się nie zgłasza.

Dziękuję serdecznie.

Goście? Również nie ma chętnych.

W związku z tym, Szanowni Państwo, pragnę przypomnieć, że Biuro Legislacyjne miało uwagę, zaakceptowaną przez stronę rządową, dotyczącą art. 1 pktu 11a i zmiany brzmienia tego punktu. Czy w związku z tym ktoś z państwa senatorów przejmuje tę poprawkę?

(Senator Alicja Zając: Przepraszam, ale my tam głosujemy…)

My też głosujemy, sekundę, my też głosujemy.

Senator Artur Dunin:

Tak, ja ją przejmuję. Tak, przejmuję ją.

(Przewodniczący Jan Hamerski: Ale kto przejmuje? Senator Dunin?)

Artur Dunin, kłaniam się nisko. Panie Przewodniczący, tak, przejmuję tę poprawkę.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Artur Dunin, tak jest. Dobrze, pan ją przejmuje. Dobrze, Panie Senatorze. Czyli poprawka zaproponowana przez Biuro Legislacyjne została przejęta przez senatora Dunina.

W związku z tym przystępujemy do przegłosowania tej poprawki, zanim przystąpimy do przegłosowania całej ustawy.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Jeszcze zdalni…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Alu, już, już.

4 głosy za, 1 – przeciw, 1 senator się wstrzymał.

Przystępujemy do głosowania nad całą ustawą.

Kto…

(Senator Alicja Zając: Zagłosowałam, dziękuję.)

A, proszę uprzejmie.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Sławomir Szczepański:

Jeżeli jeszcze można, Panie Przewodniczący, wrócę do wypowiedzi pana ministra, bo pan minister powiedział, że gdyby ewentualnie była propozycja nowego brzmienia tego art. 6, to mógłby się zastanowić. Ja nie mówię, żeby podejmować decyzję teraz, bo jest jeszcze ewentualnie posiedzenie. Skoro jednak słyszę, jaki jest zamysł, można rozważyć nadanie art. 6 np. takiego brzmienia: dyrektor generalny urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw transportu w terminie miesiąca od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy przekaże dyrektorowi generalnemu urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw rozwoju regionalnego dokumentację dotyczącą spraw wszczętych i niezakończonych przez niego przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, w których po dniu wejścia w życie niniejszej ustawy właściwy będzie dyrektor generalny obsługujący ministra właściwego do spraw rozwoju regionalnego. To jest taka ogólna propozycja poprawki wskazująca przejęcie kompetencji, wymagająca pewnie doprecyzowania, ale tak jak mówię, gdyby była taka wola, można ją doprecyzować. Dziękuję.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Marcin Horała:

Tak, tak brzmiąca poprawka jest dla nas do zaakceptowania.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Zwracam się do pana mecenasa, aby ją przełożył, że tak powiem, na pismo, na papier i dał do zaakceptowania. Czyli byłaby taka możliwość? Tak? Dobrze.

Jest poprawka nr 2. Sądzę, że pan senator Dunin… Panie Senatorze Dunin, czy pan mnie słyszy?

Senator Artur Dunin:

Tak, oczywiście. Też przyjmuję poprawkę zaproponowaną przez pana mecenasa.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Czyli przejmuje pan poprawkę? Wyśmienicie.

(Senator Artur Dunin: Tak jest.)

Poprawka nr 2 została przejęta przez senatora Dunina.

W związku z tym przystępujemy do głosowania nad poprawką nr 2, zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne, zaakceptowaną przez ministerstwo.

Kto jest za poprawką nr 2?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

4 głosy za, 1 – przeciw…

(Głos z sali: 0 – przeciw.)

Przepraszam.

…0 – przeciw, 1 senator się wstrzymał.

Po przyjęciu tych poprawek przystępujemy do głosowania nad całą ustawą wraz z uprzednio przyjętymi poprawkami.

Kto jest za przyjęciem tej ustawy?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

3 głosy za, 2 – przeciw, nikt się nie wstrzymał.

Projekt ustawy został przyjęty, pozytywnie zaopiniowany przez komisję.

Szanowni Państwo, pozostaje nam jeszcze wskazać sprawozdawcę. Czy ktoś zechce przyjąć tę rolę?

Panie Senatorze Dunin, ponieważ pan zdecydował się na przejęcie tych poprawek, proponuję, aby był pan również sprawozdawcą.

Senator Artur Dunin:

Panie Przewodniczący, będzie to dla mnie zaszczyt.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję serdecznie, dziękuję bardzo.

(Senator Artur Dunin: Dziękuję.)

Szanowni Państwo, na tym kończymy posiedzenie komisji.

Chciałbym serdecznie podziękować panu ministrowi oraz całemu zespołowi współpracowników, panu prezesowi, panu mecenasowi i oczywiście naszym zacnym gościom oraz państwu senatorom. Dziękuję bardzo.

(Koniec posiedzenia o godzinie 15 minut 37)