Narzędzia:
Wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności (nr 5), Komisji Zdrowia (nr 9), Komisji Ustawodawczej (nr 32) w dniu 13-03-2020
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności (5.),

Komisji Ustawodawczej (32.)

oraz Komisji Zdrowia (9.)

w dniu 13 marca 2020 r.

Porządek obrad:

1. Pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 88).

(Początek posiedzenia o godzinie 10 minut 43)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Komisji Ustawodawczej Krzysztof Kwiatkowski)

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Szanowni Państwo, w imieniu pani przewodniczącej Beaty Małeckiej-Libery, pana przewodniczącego Marka Pęka i swoim otwieram wspólne posiedzenie Komisji Ustawodawczej, Komisji Zdrowia oraz Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności.

W porządku dzisiejszego posiedzenia znajduje się jeden punkt: pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw.

Projekt zawarty jest w druku senackim nr 88.

W tym miejscu chciałbym bardzo serdecznie przywitać uczestniczących w posiedzeniu połączonych komisji przedstawicieli rządu. Witam przedstawiciela Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, zastępcę szefa kancelarii, pana ministra Pawła Szrota. Witam przedstawiciela ministra zdrowia, pana ministra Waldemara Kraskę, oraz przedstawicieli innych resortów, w tym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Informuję, że marszałek, kierując dzisiaj do komisji zgodnie ze zmienionym regulaminem, z art. 80 ust. 3a, ten projekt, skrócił termin rozpatrzenia powyższego projektu.

Czy ktoś z pań i panów senatorów zgłasza zastrzeżenia do zaproponowanego porządku posiedzenia połączonych komisji?

Nie widzę zgłoszeń.

Stwierdzam, że porządek został przyjęty.

Punkt 1. porządku obrad: pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 88)

Przypominam, że zajmujemy się projektem ustawy wniesionym przez grupę senatorów i zawartym w druku senackim nr 88. Do reprezentowania grupa senatorów wskazała senatora Marka Borowskiego.

Proszę pana senatora o krótkie przedstawienie projektu.

Senator Marek Borowski:

Proszę państwa, nie będę prezentował tego projektu szczegółowo, bo go prezentowałem już kilkukrotnie, oczywiście na różnych etapach jego powstawania. Przypomnę tylko, że te konsultacje były bardzo wnikliwe i długotrwałe. Zaczęły się jeszcze wtedy, kiedy dyskutowaliśmy nad ustawą z przedłożenia rządowego, którą tydzień temu przyjęliśmy, a potem były jeszcze 2 spotkania, jedno konsultacyjne, a drugie już bardziej formalne, z udziałem Komisji Ustawodawczej i Komisji Zdrowia w sali plenarnej. Tam wysłuchaliśmy jeszcze wielu innych opinii, były zgłaszane różnego rodzaju postulaty.

Projekt, który państwo mają przed sobą, jest wynikiem tych wszystkich konsultacji, choć nie uwzględnia tych propozycji zgłoszonych właśnie w sali plenarnej, które oczywiście nie mogły być naniesione do projektu, jaki był tam przedstawiany, i które tutaj prawdopodobnie będą jeszcze zaprezentowane państwu z prośbą o uzupełnienie tego tekstu. Dziękuję.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Dziękuję.

Czy przedstawiciele rządu…

Bardzo proszę, pan minister Szrot.

Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot:

Panie Przewodniczący! Wysokie Komisje!

Powiem szczerze, że byliśmy przygotowani na trochę inny tryb i obawiam się, że stanowisko rządu tutaj się nie zmieniło. Stan analiz tego projektu od czasu, kiedy rozstaliśmy się, w środę wieczorem, z pewnymi ustaleniami, nie ukrywam… To żadna pretensja, ja to rozumiem, sam mówiłem wielokrotnie, że sytuacja jest dynamiczna. Jak mówię, rozstaliśmy się w środę wieczorem z pewnymi ustaleniami, ale one się zmieniły. Tak więc ja tylko chciałbym powtórzyć to, co już mówiłem. Część z tych rozwiązań proponowanych w przedłożeniu senackim jest dla rządu nie do przyjęcia, część – po wstępnej analizie – oceniana jest jako warta rozważenia, ale obawiam się, a właściwie uprzedzam, że dyskusję na ten temat będziemy musieli przesunąć na etap prac sejmowych. Szczegółową analizę i ewentualną propozycję modyfikacji tego projektu rząd i posłowie będą zmuszeni przedstawić już na etapie prac sejmowych.

Gdyby te ustalenia, do których doszliśmy w środę wieczorem, były podtrzymane, to wtedy być może już na etapie prac komisji w Senacie bylibyśmy przygotowani do modyfikacji projektu w takim kierunku, w jakim rządowi by to odpowiadało, ale dzisiaj sytuacja jest taka a nie inna. Jak państwo widzą, minister Kraska i ja jesteśmy tutaj sami, gdyż pracownicy naszych urzędów, departamenty prawne są absolutnie zaangażowane w inne działania, równie ważne i równie kluczowe. Proszę o przyjęcie tych wyjaśnień.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Bardzo dziękuję za to stanowisko pana ministra, za tę otwartość, podkreślenie, że ewentualna dłuższa analiza będzie możliwa na etapie prac sejmowych. To otwiera dzisiaj furtkę do przyjęcia tego projektu, powoduje, że faktycznie możemy tę propozycję legislacyjną przyjąć, licząc się z tym, że przecież rozwój wypadków jest taki, że nikt nie ma gwarancji, która Izba i kiedy będzie się w stanie spotkać. Dlatego dziękuję za to stanowisko pana ministra.

(Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot: Mam jeszcze jedną prośbę…)

Bardzo proszę.

Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot:

Chcę uzupełnić to, mówiąc, że już na wtorek jest zapowiedziany duży projekt rządowej regulacji dotyczącej wsparcia przedsiębiorców. To już jest potwierdzone. W jakimś zakresie te regulacje z przedłożenia senackiego i z rządowego się pokryją, w jakimś będą sprzeczne – to też będzie wymagało szczegółowego wyjaśnienia na etapie prac sejmowych. I jestem przekonany, że projekt ustawy, którym dzisiaj zajmuje się Senat, tak czy inaczej będzie musiał się znacznie, znacznie zmienić. Abstrahuję już od tych rzeczy, na które rząd nie wyraża zgody, a takich rzeczy jest w tym projekcie wiele. Dziękuję.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Panie Ministrze, bardzo dziękuję. To jest bardzo ważna informacja. Zapewne nikt z senatorów nie będzie miał pretensji, jeśli gotowe jednostki redakcyjne z projektu senackiego znajdą się w projekcie rządowym. Wszyscy bierzemy pod uwagę problemy, które występują tu i teraz, i chcemy je rozwiązać. I absolutnie nikomu tutaj nie zależy, bym powiedział, na poczuciu autorstwa projektu, tylko na wspólnym rozwiązaniu problemów. Dlatego dziękuję i za tę informację rządu, i za chęć wspólnej pracy.

Teraz jest możliwość, zgodnie z regulaminem, kierowania pytań do wnioskodawcy.

Zgłosił się jako pierwszy pan senator Jackowski.

Senator Jan Maria Jackowski:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Panowie Przewodniczący! Wysokie Komisje!

(Głosy z sali: Państwo.)

Przepraszam… Państwo Przewodniczący! Wysokie Komisje!

Ja mam pytanie do przedstawiciela wnioskodawców, a chodzi mi o kwestię opieki nad dziećmi do lat 8, o tę regulację, która to precyzuje w tej chwili, ale stawia tę granicę w postaci tych 8 lat. Mówię o dzieciach, które nie uczestniczą w zajęciach szkolnych czy przedszkolnych i po prostu siłą rzeczy opiekunowie prawni muszą się nimi zająć. Otóż prosiła mnie o interwencję w tej sprawie pracownica banku. Tydzień dziecko jej dziecko skończyło 8 lat, ona jest samotną matką i w tej chwili stoi przed dramatycznym wyborem, bo nie jest w stanie zapewnić opieki swojemu dziecku, ale i nie może skorzystać z tych regulacji, ułatwień, które by jej przysługiwały, gdyby jej dziecko miało poniżej 8 lat. Mam pytanie do pana senatora przedstawiciela wnioskodawców, czy w tym projekcie ustawy ten problem jest uregulowany. Dziękuję.

Senator Marek Borowski:

W projekcie tej ustawy ten problem jest częściowo uregulowany, niedostatecznie. I tutaj oddaję głos panu przewodniczącemu, bo w tej sprawie będzie miał poprawkę.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Bardzo dziękuję panu marszałkowi.

Szanowni Państwo, w projekcie na stronie 3 w pkcie 5 mamy zapis, że art. 4 ust. 1 ma brzmienie, iż przypadku zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły, do których uczęszcza dziecko, z powodu COVID-19, ubezpieczonemu zwolnionemu od wykonywania pracy – przepraszam, troszkę skracam – przysługuje świadczenie pieniężne, czyli dodatkowy zasiłek. I tu będę proponował zmianę, dopisanie słów: na czas zamknięcia placówki. To unormuje…

(Senator Marek Borowski: Do 15 lat…)

Tak, chodzi o dziecko w wieku do 15 lat. Na czas zamknięcia placówek w przypadku dziecka do 15 lat… Czas zamknięcia placówki – to jest okres, który reguluje rząd. Wychodzimy temu naprzeciw, bo de facto ten okres jest regulowany decyzjami administracji rządowej.

Kolejne pytania. Pan senator Czerwiński, a później pan senator Martynowski.

Senator Jerzy Czerwiński:

Państwo Przewodniczący, Wysokie Komisje, w przypadku tej poprawki, którą pan przewodniczący złożył przed chwilą, ja bym prosił o sprecyzowanie, w wyraźny sposób… Na czas zamknięcia placówki… A gdzie jest zwiększenie tego wieku?

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Przepraszam, ja to skróciłem. W tej poprawce, którą zgłoszę, będzie wiek dziecka, będzie czas – „na czas zamknięcia placówki” – oraz wysokość świadczenia. Jesteśmy tutaj za tym, żeby to było 100% wynagrodzenia.

(Senator Jerzy Czerwiński: Dziękuję za to wyjaśnienie. Prosiłbym wobec tego przedstawiciela rządu o stanowisko do tej poprawki.)

W kolejności: legislator, który to jeszcze wyjaśni, a później pan minister.

Oczywiście jeżeli pan senator Czerwiński chciałby jeszcze dopytać, to bardzo proszę.

Senator Jerzy Czerwiński:

Tak. Teraz bardziej ogólna uwaga, jeśli można. Otóż w trakcie decydowania o tym, czy wystąpimy z tą inicjatywą ustawodawczą, ja w swoim wystąpieniu wyraźnie mówiłem, że proponowane przepisy mają jakby dwojaki charakter. Pomijam tutaj kwestie legislacyjne, bo te są oczywiste, wyprostowanie niektórych błędów itd. Te przepisy wychodzą naprzeciw potrzebom przedsiębiorców, którzy, wiadomo, w związku z koronawirusem tracą, czyli, mówiąc krótko, mają charakter gospodarczy, ale są też i takie, które zmieniają przepisy, które z gospodarką raczej nie mają wiele wspólnego, i niejako rozmiękczają przepisy ustawy matki. I teraz pytanie jest takie, i to jest pytanie do wnioskodawców. Proszę mi powiedzieć… Kwestie związane z koronawirusem są coraz bardziej newralgiczne – wiadomo, że rośnie liczba zakażeń, zdarzają się już przypadki śmiertelne – więc my powinniśmy tę walkę raczej zaostrzać, więc w tym przypadku powinniśmy dać narzędzia bardziej ostre do ręki czy to rządowi, czy to wojewodzie, a nie rozmiękczać postanowienia z ustawy pierwotnej, niedawno, nawiasem mówiąc, uchwalonej. Dlaczego państwo w niektórych sprawach rozmiękczacie te ustalenia, dodajecie warunki, wręcz uchylacie niektóre przepisy? Ja się potem odniosę dokładnie, szczegółowo do tych kwestii, ale pytanie ogólne jest takie: dlaczego to robicie?

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

W kolejności: odpowiada na pytanie pan senator Borowski, później będę prosił o informację legislatora, a potem pan minister Szrot, który się zgłosił. I kolejne zgłoszenie ze strony senatorów, pan senator Martynowski.

Bardzo proszę.

Senator Marek Borowski:

Nie uważam, żeby tutaj miało miejsce jakiekolwiek rozmiękczanie, to nie jest właściwe słowo w ogóle. W pewnych przypadkach – ponieważ pan senator nie odniósł się do konkretnych sytuacji, więc mogę się tylko domyślać – w pewnych sytuacjach, w których ustawa rządowa zwalniała rząd od obowiązku stosowania się do całych ustaw, takich jak np. ustawa o zamówieniach publicznych czy ustawa – Prawo budowlane, uważamy, że bez żadnego uszczerbku dla szybkości działania i sprawności działania trzeba jednak zadbać o spełnienie elementarnych wymogów, które wynikają z istoty tych ustaw. Jedna propozycja już tu jest zawarta – mówię tutaj o prawie budowlanym – a druga… Będę ją zgłaszał jako poprawkę, notabene uzgodnioną z panem ministrem Niedużakiem, dotyczącą zamówień publicznych. To pierwsza grupa zmian.

Druga to zmiany nie czasowe, tylko zmiany stałe, wprowadzone do ustaw obowiązujących. Sposób zapisania tych zmian nijak nie był związany z epidemią tą czy jakąkolwiek inną. Uznaliśmy, że jeśli rząd uważa, że taki nieostry, niezwiązany precyzyjnie z epidemią zapis jest konieczny, to powinien przedstawić odrębną inicjatywę ustawodawczą. My zastępujemy ten nieostry zapis zapisem ostrym, związanym z obecną sytuacją. Czyli niczego nie hamujemy w tych działaniach, które są podejmowane i mogą być jeszcze podejmowane, ale nie widzimy potrzeby, żeby takie nieostre zapisy pozostawały w systemie prawnym na przyszłość, już po wygaśnięciu epidemii. W tej fazie prac to jest najkrótsza odpowiedź, jakiej mogę udzielić. Dziękuję.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego. A później pan minister.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Państwo Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Chciałabym wyjaśnić, na czym polega propozycja poprawki zgłoszona przez pana przewodniczącego. Ona polega na tym, aby w art. 4 ust. 1 wyrazy „za okres nie dłuższy niż 21 dni” zostały zastąpione wyrazami „za okres zamknięcia placówki”, a także na dodaniu w tym ustępie zadania drugiego w brzmieniu: dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługuje również ubezpieczonemu zwolnionemu od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem w wieku do ukończenia piętnastego roku życia. Dziękuję.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Dziękuję.

Ja muszę tylko jedną rzecz sprostować. To jest tak naprawdę poprawka pani senator Magdy Kochan, ja ją tylko technicznie tu przedstawiłem.

(Senator Magdalena Kochan: I pani przewodniczącej.)

I pani przewodniczącej Libery.

Pan minister Paweł Szrot.

Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot:

Panie Przewodniczący! Panowie Przewodniczący! Panie Marszałku! Wysokie Komisje!

Ja chciałby oświadczyć, że w tym momencie w imieniu rządu nie mogę z czystym sumieniem poprzeć, rekomendować tej poprawki, gdyż, co również wynika z komunikatów przekazywanych przez Ministerstwo Rozwoju, w tym zakresie, czyli w zakresie świadczenia dla rodziców opiekujących się dziećmi, uczniami z powodu zamknięcia szkół, trwają szczegółowe analizy, szczegółowe wyliczenia. Ich efekty pewnie zostaną podane na początku przyszłego tygodnia. Ja w tym momencie muszę podtrzymać te decyzje, które były zawarte w ustawie, zapis, który był zawarty w tej ustawie.

Jeśli chodzi o pytania pana senatora Czerwińskiego, do których się odnosił już pan marszałek Borowski, to ja chciałbym podkreślić, powiedzieć z pewnym naciskiem, że to absolutnie nie jest pora na łagodzenie jakichkolwiek rygorów, które wprowadziła specustawa. Jeszcze w środę mówiłem, że być może nieco za wcześnie na ewaluację pewnych zapisów, które były zastosowane w specustawie, a teraz mogę już – jest piątek – z czystym sumieniem i z pełnym przekonaniem powiedzieć, że te przepisy działają dobrze, obywatele, instytucje, przedsiębiorcy się do nich stosują, za co chciałbym wszystkim podziękować i wyrazić uznanie dla postawy całego społeczeństwa. Nie jest to moment na zmianę tych przepisów, które na obywateli, instytucje, przedsiębiorców nakładają obowiązki. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Panie Ministrze, ja tylko o jedną rzecz dopytam. Rozumiem państwa stanowisko, ale z uwagi na to, że poprawki będą głosowane… Jestem głęboko przekonany, że pani senator Kochan i pani senator Libera rozważą ewentualne zgłoszenie 2 poprawek w tym zakresie. Czy rząd nie zająłby stanowiska co do części tej poprawki – mówiącej o tym, że zasiłek przysługuje na czas zamknięcia placówek? No, to się wydaje naturalne. Czy poprawka w takim kształcie nie znalazłaby na tym etapie prac legislacyjnych poparcia rządu?

Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot:

Panie Przewodniczący, na tym etapie prac legislacyjnych jest zdecydowanie jeszcze za wcześnie. Proszę mnie zrozumieć, nie mogę poprzeć z pełnym przekonaniem tej poprawki.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Okej.

Pan senator Martynowski. Bardzo proszę.

Senator Marek Martynowski:

Dziękuję.

Ja mam pytanie do pana przewodniczącego Kwiatkowskiego albo do pani senator Kochan – nie wiem, kto w końcu zgłasza tę poprawkę – o skutki finansowe. No, to jest poprawka daleko idąca. Tu od pana ministra słyszę, że nie ma takich wyliczeń. Może państwo sobie jakoś to wyliczyli? Ja uważam, że to jest poprawka, która tak daleko idzie, że może całą gospodarkę rozwalić, cały budżet państwa. Bardzo proszę o podanie tych o skutków finansowych.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Szanowni Państwo, jesteśmy w takiej sytuacji, że państwo też nie macie, i rząd też nie ma, oszacowanych skutków finansowych w przypadku 14-dniowego zasiłku, bo nikt nie wie, ilu rodziców będzie musiało z tej pomocy skorzystać. Tak więc to pytanie, delikatnie mówiąc, nie jest trafione. My wszyscy kierujemy się szukaniem wyjścia z bardzo trudnej sytuacji związanej z zagrożeniem epidemiologicznym. Rząd też nie ma takich wyliczeń, bo nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, ile osób i w jakim zakresie będzie korzystać z tych zasiłków, a to z bardzo prostego względu – przecież pracujący rodzic nie ma obowiązku pozostania z dzieckiem, np. osoba niepracująca może z dzieckiem pozostać.

I teraz, w kolejności…

(Senator Marek Borowski: Przepraszam, do tej sprawy jeszcze.)

Bardzo proszę…

(Senator Marek Martynowski: Panie Przewodniczący, ja chciałbym w takim razie się odnieść do tego.)

Pan senator.

Senator Marek Martynowski:

Jeżeli nie ma takich wyliczeń i ciężko by było panu to wyliczyć, no to po co…

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Każdemu by było ciężko.)

…składać taką poprawkę? Uważam, że to jest nieodpowiedzialne.

Senator Marek Borowski:

Panie Senatorze, bardzo wiele jest tu propozycji, nie tylko od nas płynących… Rząd podejmuje tutaj różnego rodzaju działania, które skutkują kosztami. I chcę powiedzieć, że jeszcze nie wiemy, jak się to rozwinie, jakie dalsze działania będą podejmowane i jakie to będzie powodowało koszty, ale chcę od razu, że tak powiem, zadeklarować, nie konsultując tego z koleżankami i kolegami, że jeżeli rząd będzie chciał znowelizować budżet w tym celu, to my to poprzemy.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Sekundę… W kolejności zgłoszeń mam zapisanych: pani senator Kochan, pan senator Skurkiewicz, pan senator Czerwiński i pan minister Szrot.

Bardzo proszę.

Senator Magdalena Kochan:

Nasza poprawka wynika z jednego powodu – z troski o to, żeby dzieci, także te, które mają 9, 10, 11, 12, 13, 14 i 15 lat, nie pozostawały bez opieki rodziców wtedy, kiedy oni uznają to za konieczne. Nie każdy rodzic – czasem taka instytucja jak dziadek, babcia, ciocia, wujek istnieje – skorzysta z tego rodzaju zasiłku. To pierwsza rzecz.

Druga rzecz. Jeśli rodzic musi skorzystać z tego zasiłku w sytuacji, która nie była przewidziana do tej pory, bo nikt nie przewidział działania wirusa, to właśnie państwo i jego struktury muszą wesprzeć rodzinę. To jest ten moment, kiedy mówimy o solidarności i o naszej trosce o dzieci i młodzież, rodzinę polską. Zatem tak brzmiące pytanie pana senatora uważam za… Gdybyśmy mówili, nie wiem, o fanaberiach wymyślanych przez opozycję, kolejnych wydatkach z budżetu państwa na rzeczy, które nie są potrzebne, to ja rozumiałabym troskę pana senatora o budżet państwa, ale w sytuacji, kiedy wspieramy dziecko, chore dziecko, i mamę, która chce się nim zaopiekować, rodzica, który się chce nim zaopiekować… Taka troska o budżet państwa wydaje mi się troską w niewłaściwe miejsce skierowaną.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

W kolejności zgłoszeń: pan senator Skurkiewicz, pan senator Czerwiński, pan senator Ujazdowski – przepraszam, nie odczytałem wcześniej – pan minister Szrot, pan senator Jackowski.

Bardzo proszę.

Senator Wojciech Skurkiewicz:

Szanowna Pani Senator, ale my dzisiaj nie mówimy o sytuacji, kiedy dziecko jest chore, tylko o takiej, kiedy dziecko jest zdrowe i pozostaje w domu. Po pierwsze.

Po drugie, Szanowni Państwo, moje 3 córki, które mają 14 lat, 12 lat i 6 lat, pozostają w domu kolejny dzień. Ich rodzice są zobowiązani do pracy – moja żona jest dyrektorem placówki oświatowej, a ja jestem dzisiaj tutaj. I nie widzę z tego tytułu żadnego problemu.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Mam pytanie do wnioskodawców. Szanowni Państwo, czy wobec tego, że…

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Sekundę, Szanowni Państwo. Każdy ma prawo zabrać głos. Prosimy o…)

Szanowni Państwo, w związku z tym, że macie usta wymalowane różnymi pięknymi hasłami, ja pytam… Państwo cały czas powtarzacie, na okrągło, że to jest w trosce o to, żeby przeciwdziałać zagrożeniom, że ze względów epidemiologicznych itd., itd. Czy w związku z tym, że państwo pragniecie wydłużyć tę opiekę i objąć zasiłkowaniem także rodziców dzieci do piętnastego roku życia, ten rodzic, który będzie się dzieckiem opiekował i będzie otrzymywał zasiłek na dziecko do piętnastego roku życia, będzie również ponosił odpowiedzialność za to, że to dziecko do piętnastego roku życia, które miało pozostawać w domu, będzie się włóczyło po galeriach handlowych, gdzieś tam się spotykało…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

To jest prosta rzecz. Te przepisy, które dzisiaj są, dotyczą dzieci do ósmego roku życia. Państwo chcecie to wydłużyć do piętnastego roku życia. Czy dajecie gwarancję, że jeżeli ten rodzic będzie się opiekował piętnastolatkiem w domu, to na pewno to dziecko nie opuści mieszkania…

(Wypowiedzi w tle nagrania)

W sytuacji zagrożenia koronawirusem i problemów z tym związanych. …I nie będzie spotykało się w jakichś większych grupach gdzieś w swoich miastach, w swoich środowiskach?

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Już oddaję głos… Pan senator Czarnobaj, wniosek formalny. Ja tylko mam gorącą prośbę. Będę wszystkich prosił i apelował o ciut mniejsze emocje.

Do tej pory doświadczenia są takie – państwo to podkreślacie – że na 1 tysiąc 500 osób, które były objęte kwarantanną, tylko kilkanaście nie spełniało tych wymogów. Wszyscy mamy zaufanie, Polacy bardzo rozsądnie podchodzą do tej sytuacji.

Pan senator z wnioskiem formalnym, jak rozumiem.

Senator Leszek Czarnobaj:

Panie Przewodniczący! Panowie Ministrowie!

Ja mam wniosek formalny, który jest apelem. Odbył się konwent, na którym uzgodniliśmy pewną procedurę. Ta procedura wychodzi naprzeciw temu, co powiedział minister Szrot. Przecież my możemy się różnić – i będziemy się różnić, Panie Ministrze – i może być tak, że część elementów zawartych w tych przepisach zostanie przez rząd zaopiniowana negatywnie, Sejm uchwali to, co uchwali, będzie jakaś decyzja. Proponuję więc, żebyśmy się posuwali do przodu, Panie Przewodniczący, nie rozpoczynali od nowa tej dyskusji, bo dzisiaj jej nie skończymy, nie otwierali nowych… Jak pan minister Skurkiewicz zacznie przedstawiać swoje rodzinne doświadczenia co do dzieci, pytać, czy gwarantujemy, że dzieci nie pójdą do galerii… Panie Ministrze, to zapiszmy…

(Senator Wojciech Skurkiewicz: Panie Przewodniczący, absolutnie protestuję…)

A możesz pan protestować, Panie Ministrze…

(Senator Wojciech Skurkiewicz: Pan senator Czarnobaj znowu swoją inteligencją błyszczy na posiedzeniu. Niech pan już da spokój, naprawdę.)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Szanowni Państwo, sekundę…

(Senator Wojciech Skurkiewicz: Niech pan się posuwa do przodu.)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Sekundę, sekundę… Do obu panów senatorów to teraz kieruję. Szanowni Państwo, na Konwencie Seniorów wspólnie ustaliliśmy, że praca nad tym projektem powinna być jak najszybsza, także ze względów zdrowotnych. Już oddaję głos panu przewodniczącemu Martynowskiemu… Zastanówmy się wspólnie, czy nie procedować w następujący sposób: wniosek, głos za lub głos przeciw. I koniec. Bo inaczej my tego nie zakończymy. Przerwa w posiedzeniu plenarnym jest do 11.30. Mamy deklarację pana ministra, że rząd czas do etapu prac sejmowych wykorzysta na to, żeby sporządzić analizy i ocenić, który z tych wniosków jest do udźwignięcia finansowo, który nie, i Sejm będzie wprowadzał modyfikacje.

Pan senator, jak rozumiem, z wnioskiem formalnym.

Senator Leszek Czarnobaj:

Tak, słowo na poparcie tego wniosku. Przecież tworząc tydzień temu projekt tej ustawy, nie pytaliśmy, jakie koszty niesie projekt tej ustawy, ani o złotówkę. I tak być powinno w sytuacji takiej, w jakiej znalazła się Polska i wiele innych krajów. Budżet jest rzeczą ważną, ale jest pokłosiem tego, co rząd będzie czynił, co będziemy wszyscy robić. Dlatego proszę was, pójdźmy dalej, nie zgłaszając dużej liczby poprawek, tylko niewielką, przeprowadźmy jak najmniejszą dyskusję i podejmijmy decyzję, która uruchomi cały proces legislacyjny. Tak jak powiedział pan minister Szrot, pewne elementy rząd poprze – daj Boże, żeby wszystko wykorzystał – niektóre przeliczy i powie, że niestety nie, i sam wprowadzi inne. Pójdźmy dalej, po prostu.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pan senator Czerwiński, później senator Jackowski.

Przekonuję państwa, by wypowiedzi wyglądały w ten sposób: ocena projektu, ewentualne poprawki do projektu.

Bardzo proszę.

Senator Jerzy Czerwiński:

Państwo Przewodniczący! Wysokie Komisje!

Ja chciałbym się szczegółowo odnieść do tych zapisów, które są w druku, co do których wtedy, kiedy rozpoczynaliśmy procedurę legislacyjną, prawie tydzień temu, o czym mówił pan senator Czarnobaj, były wyraźne zastrzeżenia rządowe. Te zastrzeżenia nie znalazły żadnego odzwierciedlenia w druku. Dlaczego o tym mówię? Bo walkę z koronawirusem będzie prowadził – abstrahuję tu od roli Senatu i Sejmu – i prowadzi rząd i to on powinien występować o narzędzia, powinien przekonywać nas, dlaczego dane narzędzia są skuteczne, a na pewno powinien się sprzeciwiać odbieraniu tych narzędzi w trakcie tej walki. Pytanie pierwsze, zasadnicze: dlaczego państwo w pkcie 7 uchylacie art. 6 z ustawy matki? Przypominam: art. 6 ustawy matki mówi o tym, że nie używa się przepisów o zamówieniach publicznych w przypadku walki z korono, koroną…

(Głos z sali: Koronawirusem.)

…tak jest, z koronowirusem.

(Głosy z sali: Koronawirusem.) (Wesołość na sali)

Dobrze, puryści językowi. Przypomnę wam to kiedyś. (Wesołość na sali)

A teraz, proszę państwa… Przecież to jest podstawa. Jeśli wprowadzimy zapisy o zamówieniach publicznych, których stosowanie, że tak powiem, jest bardzo rozciągnięte w czasie, to po prostu zwiążemy ręce nie tylko rządowi, ale wszystkim jednostkom, które tę walkę prowadzą. Ja prosiłbym pana ministra, żeby w przypadku tej zmiany wyraźnie zaoponował, opowiedział się przeciw, a państwa prosiłbym o wycięcie tego z tekstu projektu.

Następna kwestia, mówimy o szczegółowych zmianach. Do dzisiaj niektóre z poleceń mogą być wydawane przez wojewodę nie w trybie decyzji administracyjnej, tylko, nazwijmy to, ustnie… Chociaż nie tylko ustnie, mogą być i pisemne, ale nie w formie decyzji administracyjnej. Dlaczego to jest takie ważne? Bo decyzję administracyjną, nawet gdy taka decyzja ma klauzulę natychmiastowej wykonalności, można zaskarżyć do sądu i sprawy się będą ciągnęły, motały. Pytanie jest takie: czy to ma być skuteczna ustawa, czy też chcemy wprowadzić zwykły tryb decyzji administracyjnej? To są 2 różne kwestie: albo to, albo to.

To samo, jeśli chodzi o wycięcie prawa budowlanego… Państwo tutaj robicie wyjątki, wyłomy w tym zakresie. W ustawie matce przegłosowanej niedawno było wyraźnie powiedziane, że nie będziemy używać prawa budowlanego – oczywiście przy walce z koronawirusem, nie ogólnie. Teraz państwo proponujecie przepisy szczegółowe – być może słuszne, na pewno słuszne, ale… W sytuacji, nazwałbym to, normalnej one na pewno będą spowalniać działalność poszczególnych organów i na pewno wtedy nie wybudujemy szpitala w 10 dni, jeśli, nie daj Boże, będzie to potrzebne. Miejmy jednak nadzieję, że nas Opatrzność ochroni.

To są 3 kwestie podstawowe. One nie dotyczą spraw związanych z uprawnieniami przedsiębiorców itd., ale one są podstawowe dla skuteczności działania poszczególnych organów. Prosiłbym o wyjaśnienie, po co w tym grzebiecie, skoro ustawa matka tak naprawdę jeszcze nie zdołała dobrze zafunkcjonować? Niektórych z jej rozwiązań nie wykorzystaliśmy – daj Boże, żebyśmy nie musieli wykorzystywać.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Odpowiada pan senator Borowski jako przedstawiciel wnioskodawców. Później: pan senator Ujazdowski, pan minister Szrot, pan senator Jackowski.

Senator Marek Borowski:

Panie Senatorze, my się przecież wsłuchujemy w te uwagi. W trakcie tych konsultacji te uwagi były przedstawiane, były rozmowy, także z ministrami. I tak, jeżeli chodzi o art. 6, który rzeczywiście pierwotnie miał być uchylony, to ja zapowiedziałem, że w tej sprawie chcemy zgłosić poprawkę. Ja ją od razu odczytam, ta poprawka brzmi następująco… Przede wszystkim nie skreślamy tego. W art. 6 dotychczasową treść oznacza się jako ust. 1 – czyli to zostaje jako zasada – i dodaje się ust. 2 w brzmieniu: w przypadku udzielania zamówień, o których mowa, zamawiający, po pierwsze, zamieszcza ogłoszenie o zamówieniu w Biuletynie Informacji Publicznej na swojej stronie podmiotowej, po drugie, działa w sposób zapewniający przejrzystość, równe traktowanie podmiotów zainteresowanych wykonaniem zamówienia oraz z uwzględnieniem okoliczności mogących mieć wpływ na jego udzielenie, po trzecie, nie udostępnia informacji związanych z zamówieniem stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa, jeżeli podmiot sobie to zastrzegł, po czwarte, zamieszcza niezwłocznie w Biuletynie Informacji Publicznej na swojej stronie podmiotowej informację o udzieleniu zamówienia, podając nazwę albo imię i nazwisko podmiotu, z którym zawarł umowę o wykonanie zamówienia albo informację o nieudzieleniu tego zamówienia.

To wszystko są przepisy, które dziś obowiązują, a które nie obowiązywałyby, gdybyśmy przyjęli ten przepis, który tam był. Jednocześnie są to przepisy, które w niczym nie hamują działań, a jednak zapewniają pełną transparentność. Tak że tyle co do pańskiej pierwszej uwagi, do art. 6.

Jeżeli chodzi o kwestię wojewody i decyzji administracyjnych, to wykreśliliśmy decyzje administracyjne w tym punkcie, który mówi o tym, że to wojewoda wydaje polecenia, natomiast pozostawiliśmy decyzję administracyjną tam, gdzie mowa jest o tym, że prezes Rady Ministrów wydaje polecenia przedsiębiorstwom. To jest zupełnie co innego. Ta decyzja administracyjna jest sporządzona… uzasadnienie do niej sporządzane jest później, w ciągu pewnego okresu, decyzja ma być wykonana natychmiast. Nie ma tutaj żadnego problemu.

I wreszcie, jeśli chodzi o prawo budowlane, to ten przepis jest już w tym dokumencie, który pan ma przed sobą. No, Panie Senatorze, kompletne upoważnienie organu władzy publicznej, który zarządzi jakąś budowę, i kompletne uwolnienie go od przestrzegania wszystkich przepisów, jakichkolwiek przepisów, jest trudne do przyjęcia przy budowie. My wstawiliśmy tutaj 2 obowiązki, z którymi naprawdę trudno polemizować. Jeden jest taki, żeby było zabezpieczenie, zapewnienie bezpieczeństwa samych robót budowlanych oraz samego gmachu, który jest stawiany – żeby się nie zawalił za chwilę, po prostu, zwyczajnie. I drugi taki, żeby właścicielowi lub posiadaczowi nieruchomości, na której prowadzone są roboty budowlane, przysługiwało od Skarbu Państwa odszkodowanie za szkodę wyrządzoną w związku z ich prowadzeniem. Roszczenie o odszkodowanie powstaje z dniem utraty mocy przez niniejszy przepis… To są tylko te 2 warunki, one absolutnie niczego nie utrudnią, one są tutaj po prostu niezbędne. Tak że nie wydaje mi się, żeby w tych 3 przypadkach można było mówić o rozmiękczaniu, jakimś utrudnianiu działań rządowi i innym organom władzy publicznej. Dziękuję.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Teraz pan senator Ujazdowski. Później pan minister Szrot i pan minister Niedużak – to będzie blok odpowiedzi rządowych.

Bardzo proszę.

Senator Kazimierz Michał Ujazdowski:

Ja bardzo krótko. Chcę poprosić pana ministra Szrota o odpowiedź na pytanie, czy ta inicjatywa legislacyjna pochodząca z Ministerstwa Rozwoju to jest jedyna inicjatywa legislacyjna, nad którą rząd pracuje i którą zgłosi parlamentowi w najbliższych 2 tygodniach?

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Prosimy bardzo.

Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot:

Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie!

Panie Senatorze, odnosząc się do tego zupełnie bieżącego pytania, odpowiem: nie wiem. Panie Senatorze, nie wiem. Bardzo chciałbym wiedzieć, co będzie się działo w ciągu następnych 2 tygodni. Rząd realizuje swój plan, tę ustawę już zapowiedział, być może będą jeszcze inne inicjatywy legislacyjne, być może rząd wykorzysta to przedłożenie bądź inne przedłożenia, które są już procedowane przez Sejm w celu wprowadzenia potrzebnych przepisów.

I teraz kolejne pytania. Jeśli chodzi o to, o co pytał pan senator Czarnobaj, to chciałbym tylko powiedzieć, że poprawka… Padło pytanie o stanowisko rządu. Ja powiedziałem to, co odpowiedzialnie mogłem powiedzieć. No, z szacunku dla Wysokiej Izby… Nie miałem innego wyjścia.

Jeśli chodzi o konkretne poprawki, zapisy, o które pytał pan senator Czerwiński, to już odpowiadam. Do poprawki dotyczącej zamówień publicznych odniesie się za sekundę pan minister Niedużak. Jeśli chodzi o art. 11b, to ja potwierdzam, że rząd jest przeciwko zmianie art. 11. Ten przepis działa dobrze, nikt nie zgłasza zastrzeżeń do jego stosowania, rygory przez niego wyznaczone są adekwatne do sytuacji.

Tak samo jeśli chodzi o prawo budowlane – też uważamy, że należy podtrzymać zapis ze specustawy. Jeszcze przyjrzymy się tym zmianom na etapie sejmowym, ale w tym momencie podtrzymuję ten zapis.

Chciałbym też podkreślić, że zapisy ze specustawy dotyczące ustawy o szkolnictwie i ustawy o szkolnictwie wyższym odpowiadają intencjom rządu i potrzebom państwa. Nasze stanowisko jest takie: jesteśmy jest za utrzymaniem zapisów ze specustawy.

Jeśli chodzi o koszty, pani senator Kochan zadawała te pytania…

(Senator Magdalena Kochan: Ja nie zadawałam tych pytań.)

Nie?

(Senator Marek Borowski: Zadał je senator Martynowski…)

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Zadał je pan senator Skurkiewicz.)

A, senator Skurkiewicz… Analizujemy wszystkie koszty – te, które wynikają z działań bieżących rządu, te wynikające z przepisów już zmienionych, jak i z przepisów planowanych do zmiany przez rząd, jak i przepisów zawartych w tym przedłożeniu senackim. Chciałbym podkreślić z całym naciskiem, że koszty przeciwdziałania epidemii koronawirusa są bardzo duże, a obowiązkiem jest, żeby w sposób odpowiedzialny, rzetelny i gospodarny rozłożyć w tej sprawie proporcje.

Jeśli mogę prosić o udzielenie głosu…

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Tak. Bardzo proszę, pan minister Niedużak.

Od razu powiem, że wszyscy będziemy mieli komfort pracy polegający na tym, że każda poprawka do projektu będzie poddana pod głosowanie osobno, więc każdy będzie mógł wyrazić swoje stanowisko w procedurze głosowania.

Bardzo proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Marek Niedużak:

Ja bardzo krótko à propos kwestii zamówień publicznych. Ta poprawka absolutnie nas cieszy, myśmy też coś takiego sugerowali. Jedna uwaga co do tego ogłoszenia. Proszę pamiętać, że jeżeli wprowadzamy obowiązek ogłoszenia, to jednak trochę to komplikujemy, ponieważ taki zamawiający, załóżmy, że szpital, jak wywiesi ogłoszenie… Pytanie, czy on ma czekać, aż się pojawią jacyś ludzie z tego ogłoszenia, czy może równolegle sam szukać wykonawcy. W praktyce, podejrzewam, ten szpital sam będzie równolegle szukał. A jak sam znajdzie, to ma zdjąć to ogłoszenie? A jak się zgłosi ktoś z ogłoszenia, a transakcja będzie już zawarta? Moim zdaniem albo trzeba troszeczkę doprecyzowywać, co się wiąże z tym ogłoszeniem, albo usunąć z przepisu to ogłoszenie. Ja zdaję sobie sprawę, że… No ale sytuacja jest nadzwyczajna, jesteśmy w obszarze wyłączenia PZP. Ja widzę tu pewne… Być może to jest kwestia legislacyjna, do doprecyzowania. Ponieważ tak na gorąco odpowiadam, nie mam konkretnej propozycji.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Od razu chce odpowiedzieć przedstawiciel Biura Legislacyjnego.

Bardzo proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Nie tyle odpowiedzieć, co upewnić się. Rzeczywiście instytucja ogłoszenia w prawie zamówień publicznych funkcjonuje w specyficznym znaczeniu. Panu marszałkowi Borowskiemu chodziło raczej o informację o tym, że takie zamówienie jest udzielane. Chodzi o to, żeby taka informacja gdzieś w przestrzeni publicznej zaistniała, tak?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Marek Niedużak:

To może – nie wiem, na ile to będzie zgodne z zasadami legislacji –ucieknijmy od słowa, które ma określone znaczenie w systemie PZP…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski: Tak, tak.)

…i pójdźmy w stronę…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski: Informacji.)

…jakiegoś opisowego określenia. Pewnie miejscem tego ogłoszenia będą określone strony internetowe. Zakładam, że to byłoby coś najbardziej zdroworozsądkowego.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Bardzo dziękuję za takie podejście pana ministra. Legislator już będzie pracował…

W kolejności zgłoszeń: pan senator Jackowski, pani senator Czudowska.

Senator Jan Maria Jackowski:

Dziękuję bardzo.

Ja bym wrócił do tej kwestii opieki nad dziećmi. Z wczorajszej wypowiedzi pani minister Emilewicz wynikało, że rząd rozważa ewentualne podwyższenie tej granicy do 10 lat. Nie zostało to co prawda później podtrzymane, ale sądzę, że uwagi pedagogów… No, przede wszystkim zwraca się uwagę na to, że wiek 10 lat to jest dobry wiek graniczny. Nie wiem, czy wydłużanie tego do 15 lat jest do końca uzasadnione. I dlatego bym apelował do wnioskodawców, aby zmodyfikować tę poprawkę w ten sposób, żeby przyjąć granicę 10 lat. Być może to miałoby największe szanse na jakąś racjonalną obronę ostateczną i być może również stanowisko rządu w tej sprawie uległoby pewnej modyfikacji. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Dziękuję.

Pani senator Czudowska, pan senator Martynowski.

Senator Dorota Czudowska:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Dla wnioskodawców mam taką propozycję, żeby wycofano, po przeanalizowaniu jeszcze raz tekstu, poprawkę czwartą, która po art. 3 dodaje art. 3a i art. 3b w podanym tu brzmieniu. Chodzi zwłaszcza o ten art. 3a. W ustawie matce, że tak się wyrażę, art. 3 jest wyraźnie i krótko sformułowany, daje możliwości wszystkim pracodawcom, wszystkim służbom wykonywanie właściwych zadań związanych z zagrożeniem epidemią i z samą epidemią. To wyszczególnianie w taki sposób, żeby żądać od pracownika informacji o tym, czy przebywał, żądać od pracownika, co do którego istnieje uzasadnione podejrzenie… No, nie ma czegoś takiego jak „żądać”… My możemy sobie żądać, a pracownik zrobi, co zechce. Albo powinien być zobowiązany do czegoś, albo jakieś inne procedury powinny tu… Uważam, że to jest zupełnie niepotrzebne. „Kontrolować stan pracownika przed dopuszczeniem go do pracy, w szczególności przez pomiar temperatury ciała”… No, w kontekście tego, co wiemy o tym wirusie, taki pomiar temperatury… To jest masło maślane, powtórzenie tego, co już wszyscy wiemy. A już najbardziej groźny jest zapis piąty w tej poprawce: „delegować pracownika do miejsca zagrożonego COVID-19 wyłącznie w niezbędnych przypadkach oraz za zgodą pracownika”. Szanowni Państwo, my mamy zagrożenie zdrowia ludności, także państwa, i są służby, które nie mogą odmawiać pójścia do pracy w zagrożone miejsca. To jest bardzo szkodliwy… Ja nie wiem, czy ma dotyczyć również lekarzy i pielęgniarek. Jeśli tak, to byłoby to zupełne nieporozumienie. Są osoby, które wiedzą, czego się podejmują, wstępując do takich służb – obowiązuje je w sytuacjach groźnych tzw. mobilizacja, niezależnie od tego, czy będzie ogłoszony stan wyjątkowy, czy nie. Jestem za usunięciem tych poprawek do art. 3ustawy matki. Ciekawa jestem stanowiska rządu w tej sprawie.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Już za chwilę oddaję głos panu senatorowi Borowskiemu.

Mamy dobrą informację: legislator wspólnie z przedstawicielem rządu mają propozycję odnośnie do tej części związanej z ustawą o zamówieniach publicznych.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Tak. Proszę państwa, rzeczywiście lepszym rozwiązaniem będzie, jeżeli odejdziemy w przepisie dodawanym do art. 6 od nomenklatury, która mogłaby sugerować, że wchodzimy na grunt ustawy – Prawo zamówień publicznych. Pan marszałek Borowski odczytał 4 warunki, jakie musi spełniać zamówienie. Wymagać korekty będzie pierwszy z nich, a mianowicie pierwszy z tych warunków będzie brzmiał następująco: „zamieszcza niezwłocznie informację o zamiarze udzielenia zamówienia w Biuletynie Informacji Publicznej na swojej stronie podmiotowej”. Dziękuję.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Dziękuję.

Pan marszałek Borowski odpowiada, a później pan senator Martynowski.

Senator Marek Borowski:

Pani Senator, te zmiany, które zostały wprowadzone jako art. 3a, przede wszystkim art. 3a, wynikały z wniosków organizacji pracodawców. Od razu odpowiem, że jeśli chodzi o pkt 5, to ja już miałem przygotowaną poprawkę, polegającą na wykreśleniu tego punktu – z powodów, które pani wymieniła i które są oczywiste. A jeśli chodzi o pozostałe 4 punkty… No, pracodawcy podkreślali, że w sytuacji, w której w pracy pojawi się pracownik, który zdradza wszelkie objawy choroby… Taki pracodawca nie może nic zrobić. Pracownik się pojawił, jest gotowy do pracy, po czym za chwilę może się okazać, że połowa zakładu będzie zmuszona udać się na kwarantannę z jej wszystkimi konsekwencjami, mimo wszelkiej pomocy państwa itd. Ten pracodawca chce mieć w ręku jakieś argumenty, jakąś broń, że tak powiem, a tą bronią jest to, że może zapytać tego pracownika, czy nie był gdzieś za granicą, tą bronią jest to, że może mu np. zbadać temperaturę i wysłać go w związku z tym do lekarza czy gdzieś go odseparować i zadzwonić do lekarza, do odpowiedniej stacji. No, cokolwiek, prawda? Jeżeli wykreślimy ten pkt 5, który rzeczywiście ma dalej idące konsekwencje, to nie wydaje mi się, żeby pozostałe cztery byłyby tutaj jakimś wielkim problemem. Dziękuję.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Dziękuję.

Teraz pan senator Martynowski, a później pani senator Libera.

Biuro Legislacyjne wszędzie tam, gdzie wnioski formalne do tej pory były zgłoszone, odnotowuje…

(Senator Marek Borowski: Nie formalne, tylko merytoryczne.)

…merytoryczne, które mogą być później poprawkami, odnotowuje je, bo później formalnie trzeba będzie je powtórzyć.

Pan senator. Bardzo proszę.

Senator Marek Martynowski:

Dziękuję bardzo.

Pan przewodniczący Czarnobaj, przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej, i pan przewodniczący Kwiatkowski, przewodniczący Komisji Ustawodawczej, powoływali się na ustalenia Konwentu Seniorów. Tak, rzeczywiście były takie ustalenia ustne, że miało nie być nowych wniosków legislacyjnych do projektu tej ustawy. No, ta poprawka, która mówi o tych 15 latach, niestety, zupełnie to wszystko burzy. Nie dotrzymujecie, Szanowni Państwo, słowa.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Jeżeli się na coś powołujemy, no to powołujmy się właśnie na te konkretne rozmowy na Konwencie Seniorów.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Dziękuję.

Chce odpowiedzieć pan senator Czarnobaj.

Bardzo proszę.

Senator Leszek Czarnobaj:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Panie Senatorze – zwracam się do pana senatora Marka Martynowskiego – o ile ja pamiętam, a mam już swój wiek i mogę się mylić, to rozmawialiśmy o tym, że jak najmniej poprawek zgłaszamy, ale o jedną poprawkę zabiegaliśmy, o tę, żeby granicę wieku przesunąć. I wyszliśmy z tego spotkania w przekonaniu, że ta granica zostanie tutaj przedyskutowana i ta poprawka będzie procedowana. To była jedna jedyna poprawka, o której, jak pamiętam, mówiliśmy. Ale jeżeli ona ma być kwestią sporną i mamy…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Moment, moment. …Przez tę poprawkę siedzieć tutaj jeszcze 2 dni, to proponuję osiągnąć jakiś kompromis. Padła propozycja pana senatora Jackowskiego. Myślę, że to, co zgłasza pani senator…

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Ale ja tylko dokończę.

Chodzi o to, żebyśmy jednak osiągnęli jakiś kompromis i nie mówili, że umówiliśmy się dokładnie czy mniej dokładnie… Zróbmy krok do przodu i spróbujmy uzgodnić, w jakim kształcie ta poprawka powinna wyjść z Senatu. I jeden, i drugi ustąpią, a Sejm i tak będzie mógł to poprawić, rząd zaproponuje swoje poprawki. Nie upierajmy się przy tej jednej poprawce, która będzie powodowała, że będziemy tutaj obradować jeszcze ze 3 godziny.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pan senator Martynowski. Bardzo proszę.

Senator Marek Martynowski:

Ja nie wiem, czy ja mam lepszą pamięć, czy nie, ale, Szanowni Państwo, tu nie chodzi o tę pamięć, tylko… Przecież pan przewodniczący Kwiatkowski też tam był. Nie było mowy, zupełnie, o żadnych poprawkach.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Szanowni Państwo, szukamy takich rozwiązań, żeby przyjąć ten projekt. Ja zapytałem publicznie, czy to rozwiązanie, żeby podzielić to na 2 poprawki – chodzi o ten zapis „na czas zamknięcia placówki”; to rząd decyduje o tym, do kiedy są szkoły zamknięte – nie byłoby jakimś wyjściem kompromisowym, przynajmniej w części. Pan senator Jackowski mówił o wieku 10 lat. Prowadzimy dyskusję, bo później mamy etap zgłaszania poprawek. Gdyby się okazało, że do tego etapu uda się wypracować takie rozwiązanie, które jest do przyjęcia dla wszystkich senatorów, to ja ze swojej strony deklaruję, że wtedy takie rozwiązanie będzie dla mnie najważniejsze w sensie możliwości przyjęcia.

Pan senator Borowski, później pani senator Libera.

Senator Marek Borowski:

Ja chciałbym zwrócić uwagę, że jeżeli chodzi o czas, to musi to być powiązane z okresem zamknięcia szkół, po prostu nie może być inaczej. To jest zupełnie jasne.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Natomiast jeżeli chodzi o wiek, to był rozpatrywany jeszcze inny wariant, mianowicie wariant szkoły podstawowej, tzn. tego wieku, który dotyczy szkoły podstawowej. Oczywiście z tym wiekiem to bywa różnie, bo jedni przychodzą wcześniej do szkoły, drudzy później, ale powiedzmy sobie, że 12 lat to jest ten mniej więcej wiek, w przypadku którego możemy mówić o szkole podstawowej. I to jest jakieś kryterium, jakaś granica.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

W kolejności zgłoszeń: pani przewodnicząca Libera, pan senator Klich.

Senator Beata Małecka-Libera:

Dziękuję bardzo.

Szanowni Państwo Senatorowie, tak, było uzgodnienie, że nie będziemy zgłaszać poprawek, ale… Zanim zgłoszę kolejną poprawkę, dwa zdania tytułem wyjaśnienia. Te 2 poprawki, które chciałabym państwu przedstawić, dotyczą bezpieczeństwa zdrowotnego. Pierwsza z nich dopuszcza korzystanie z odpłatnych badań testowych, które może sobie każdy zamówić i przeprowadzić w laboratorium akredytowanym. Na ten moment nie ma takiej możliwości. I tu moja ogromna prośba – patrzę na pana ministra. To są badania, za które będzie płaciła osoba, które będzie je sobie wykonywać, a więc nie mówimy tu o żadnych kosztach. Dopuszczamy po prostu taką możliwość, dajemy prawo do wykonania takich testów. To jest pierwsza moja prośba. Stosowną poprawkę mam przygotowaną. Jeżeli będzie zgoda państwa senatorów na tę poprawkę, to oczywiście będę chciała ją wnieść.

I druga, która dotyczy lekarzy. Tak mało mówimy o tym, że powinniśmy chronić pracowników medycznych. Oni są na pierwszej linii, oni są dla nas w tej chwili naprawdę bezcenni i powinniśmy zapewnić im wszelkie możliwości ochrony – nie tylko ubrać ich w maski, w okulary czy zapewnić środki dezynfekcyjne, ale także badać, czy nie są kolejnym ogniskiem zakażenia. I dlatego uważam, że personel medyczny, który ma kontakt z chorymi na co dzień, z setkami chorych, powinien mieć wykonywane obowiązkowe testy, przynajmniej raz w tygodniu – dla własnego bezpieczeństwa i dla bezpieczeństwa pacjentów. Proszę uprzejmie państwa senatorów o przyjęcie tychże 2 poprawek.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Ja mam pytanie. Zanim oddam głos panu przewodniczącemu Klichowi, a później panu senatorowi Słoniowi, skieruję to pytanie do pana ministra Kraski: czy poprawka, w której wprowadzilibyśmy możliwość korzystania z odpłatnych testów – nie z rezerw rządowych, bo firmy, jeśli dobrze rozumiem panią przewodniczącą Liberę, mają takie testy – byłaby z punktu widzenia rządu do przyjęcia? No, oczywiście łączy się to ze sprawą personelu medycznego.

Bardzo proszę, Panie Ministrze.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Waldemar Kraska:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Szanowni Państwo, w tej chwili mamy zagwarantowaną taką liczbę testów, by wykonywać te badania bezpłatnie, więc ja nie widzę potrzeby wprowadzania odpłatności za badania w kierunku stwierdzenia obecności koronawirusa.

(Senator Marek Borowski: Czyli można pójść i zrobić sobie…)

(Głos z sali: No, jeśli ma się objawy…)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Senator Leszek Czarnobaj: Poczekajcie…)

Druga kwestia. Rzeczywiście, jeżeli chodzi o odzież ochronną dla szpitali, dla lekarzy specjalistów czy dla lekarzy rodzinnych, to te rezerwy są uruchamiane. Te zabezpieczenia są w tej chwili dostarczane z Agencji Rezerw Materiałowych.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Panie Ministrze, ja tylko dopytam, bo my chyba się nie zrozumieliśmy. Chodzi o taką sytuację, z jaką mieliśmy do czynienia nawet w Senacie. Pan senator Pociej wrócił z wyjazdu zagranicznego, gdzie miał kontakt z potencjalnie… Tam było 2 senatorów, w tym też senator PiS.

(Senator Marek Borowski: Nie wie, czy miał kontakt.)

Nie wie, czy miał kontakt, ale mógł mieć kontakt. Mimo że się zgłosił, mimo że tę sytuację opowiedział, nie zrobiono mu badań, bo nie kwalifikował się do nich według procedur, które dzisiaj obowiązują. Poprawka pani Libery mówi, że w takiej sytuacji można będzie przeprowadzić badania za własne pieniądze w akredytowanym, ale prywatnym laboratorium. Dzisiaj tego nie można zrobić zgodnie z przepisami, a poprawka to umożliwia. Tu moim zdaniem nie ma sporu, to się wydaje oczywiste.

Panie Ministrze, proszę.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Waldemar Kraska:

Panie Przewodniczący, ja to widzę z chirurgicznego punktu widzenia. No, jakby pan przyszedł do prywatnej przychodni i chciał usunąć sobie wyrostek, mimo że nie ma ku temu wskazań, to ja ze względów medycznych byłbym przeciwny, dlatego że…

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Proszę państwa, ale…

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Szanowni Państwo, poczekajcie. Pan minister odpowiada.)

Mamy rekomendację WHO, mamy rekomendację naszego głównego inspektora sanitarnego i tego się trzymamy w tej chwili.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

To ja mam jedno proste pytanie: jak to jest, że wskutek tych rekomendacji WHO w Niemczech zrobiono ponad 250 tysięcy testów, a w Polsce 3 tysiące? Proszę nam to wyjaśnić.

(Senator Alicja Chybicka: Dlaczego?)

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Waldemar Kraska:

Panie Przewodniczący, my naprawdę szukaliśmy tej informacji o 200 tysiącach testów, ale ja nie mogłem tego znaleźć. To po pierwsze.

Po drugie, liczba testów wykonywanych w Polsce… No, ten temat wraca co chwila.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Pani Profesor, proszę uszanować moją wypowiedź, bo pani ciągle mi przeszkadza. Wykonujemy coraz więcej testów, rozszerzamy te wskazania. Myślę, że nie ma w tej chwili potrzeby, abyśmy wprowadzali badania odpłatne.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Proszę o głos w kolejności zgłoszeń: pan senator Klich, pan senator Słoń, pan senator Czarnobaj.

Senator Bogdan Klich:

Jest oczywiście dobrze, jeżeli staramy się osiągnąć konsensus, tak jak było przy pierwszej ustawie, która – przypomnę – w drodze konsensusu przeszła przez Sejm, a później została zaakceptowana w Senacie. Ze strony rządu, który zaprojektował tamto przedłożenie, do którego mieliśmy istotne zastrzeżenia, była zgoda – dotyczyło to także większości sejmowej – aby uwzględnić niektóre poprawki składane przez sejmową mniejszość. Teraz, po wcześniejszych zapowiedziach, próbujemy tę wcześniejszą ustawę poprawić. To, co jest w tym przedłożeniu – mówię oczywiście do przedstawicieli rządu – to jest próba uzupełnienia oraz naprawienia niektórych spośród zapisów tamtej ustawy. Naszą wspólną troską jest – chyba się zgodzicie, Panowie Ministrowie – zdrowie obywateli, naszą wspólną troską jest to, żeby epidemia została maksymalnie ograniczona, żeby się nie rozprzestrzeniała.

W związku z tym, po pierwsze, chciałbym poprzeć tę poprawkę, która mówi o tym, że wszystkie dzieci i młodzież do piętnastego roku życia – rzeczywiście lepiej byłoby zapisać, że chodzi o wszystkich uczniów uczących się w szkołach podstawowych, bo niektórzy poszli do szkoły wcześniej – zostaną objęte pomocą, zasiłkiem opiekuńczym dla rodziców. To jest tak naprawdę sposób, by nie różnicować dzieci i młodzieży na lepszy i gorszy sort. Bo niby dlaczego mielibyśmy ich różnicować? Mówię to jako ojciec dwunastolatka, który rzeczywiście funkcjonuje trochę inaczej aniżeli sześcio- czy ośmiolatek, ale też wymaga opieki, chociażby przypilnowania, żeby nie spędzał całego dnia przed komputerem. W związku z tym chciałbym zachęcić przedstawicieli rządu do nieróżnicowania naszych dzieci i naszych wnuków na pierwszy i drugi sort, na starsze i młodsze, a więc do przyjęcia tej poprawki, najlepiej w wersji obejmującej rodziców wszystkich uczniów szkoły podstawowej. To po pierwsze.

Po drugie, mam bardzo krótką uwagę. Proszę przeczytać, Panie Ministrze, 3 przedwczorajsze stanowiska Naczelnej Rady Lekarskiej, w tym jedno odnoszące się do testów i drugie odnoszące się do braków na rynku podstawowych środków ochronnych: maseczek, fartuchów, rękawiczek itd. Izba lekarska zbiera informacje spływające z całego kraju i na tej podstawie apeluje do was, do rządu, abyście te braki uzupełnili, więc proszę nie mówić o tym, że te braki zostały uzupełnione albo są uzupełniane.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Kontynuujemy w kolejności zgłoszeń: pan senator Słoń, pan senator Czarnobaj, pan minister Szrot, pani senator Libera.

Przechodzimy zaraz do fazy zgłaszania… Za chwilę będziemy zgłaszać konkretne poprawki. Mamy jeszcze czas na pytania, ale niech to będą bardziej pytania niż wypowiedzi. Zachęcam państwa do tego, bo przed nami jeszcze cały blok formalnego zgłaszania poprawek.

Bardzo proszę.

Senator Krzysztof Słoń:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Ja zabieram głos w sprawie ośrodków, które świadczą opiekę rehabilitacyjno-edukacyjno-wychowawczą. Tam jest świadczona pomoc dla dzieci z niepełnosprawnościami. Są to placówki, które często prowadzą również działalność edukacyjną, ale nie znalazły się wśród tych placówek, które zostały na najbliższe 2 tygodnie zamknięte. A więc chciałbym zgłosić taką poprawkę, aby w art. 1 pkt 5 – to jest strona 3 – dopisać te właśnie placówki. Poddaję to pod rozwagę również panu ministrowi edukacji i panu premierowi. Ta poprawka wyglądałaby mianowicie tak, że po wyrazie „przedszkola” byłby przecinek, wykreślone zostałoby słowo „lub”… To by brzmiało tak: „przedszkola, szkoły lub innej placówki rehabilitacyjno-edukacyjno-wychowawczej”.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Dziękuję, odnotowaliśmy.

(Senator Krzysztof Słoń: Dziękuję bardzo.)

Pan senator Czarnobaj, potem pan minister Szrot.

Senator Leszek Czarnobaj:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Ja jednak proponuję, żebyśmy podczas dzisiejszego spotkania pozostali przy jak najmniejszej liczbie poprawek. A te kwestie, co do których chcielibyśmy, aby one jeszcze się tu znalazły, forsujmy podczas procesu legislacyjnego w Sejmie. O tym rozmawialiśmy podczas posiedzenia Konwentu Seniorów i ja proponuję, żebyśmy szli w tym kierunku.

(Głosy z sali: Nie, nie…)

Te poprawki, które zostaną wspólnie uzgodnione, wnieśmy, a co do tych, które budzą tyle emocji, to ja proponuję, żebyśmy je w jakiś sposób forsowali w dalszym procesie legislacyjnym.

I teraz jeszcze tylko jedna uwaga do pana ministra Kraski. Panie Ministrze, ja znam pana długo i wiem, że pan mówi prawdę. Jeżeli nie ma takowej potrzeby, by… Panie Ministrze, jeżeli liczba tych badań, o których cały czas toczy się pewna dyskusja, jest dzisiaj wystarczająca, to przecież gdy uruchomimy dodatkowe, płatne badania dla obywateli, nikt z tego nie skorzysta. No, skoro jest wystarczająco dużo testów, to po prostu będzie to martwy zapis. Można będzie to robić prywatnie, według określonych procedur, ale w związku z tym, że liczba testów jest wystarczająca, nikt z tego nie skorzysta. Tak więc ja nie widzę tu powodu do obaw i nie rozumiem, dlaczego się upieracie, żeby tego nie robić. Wpisując się w tę logikę, że liczba badań jest wystarczająca, wnioskuję, że Polacy nie będą korzystać z możliwości zrobienia sobie odpłatnych badań. Proponuję się zgodzić, bo to jest logiczne. No, przecież nikt z tego nie skorzysta, Panie Ministrze.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pan minister chce odpowiedzieć? Bardzo proszę.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Waldemar Kraska:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

No, spotykamy się już któryś raz. Ustalenia z ostatniego spotkania były takie, że w ciągu 2 tygodni przygotujemy jakieś wytyczne. Państwo dzisiaj zgłaszacie kolejne poprawki. Trudno mi tak na bieżąco do tych poprawek się ustosunkować, nawet jeżeli one są zasadne. No, zaskoczyliście nas państwo tym, że nastąpiło takie przyspieszenie procedowania. Ustalenia były inne, więc wybaczcie, że nie zajmujemy stanowiska.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Jest zapisany… Ale trwa, jak widzę, rozmowa. Czy pan minister Szrot chce teraz zabrać głos?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski: Z panem marszałkiem rozmawia.)

Rozumiem. W takim razie w kolejności…

(Senator Marek Pęk: Rozmawia z trzecią osobą w państwie.)

Szanowni Państwo…

Czy pani przewodnicząca chce jeszcze coś dodać? Nie.

W takim razie przechodzimy do drugiej części. Przypomnę, że…

Przepraszam, pan senator Czerwiński.

Senator Jerzy Czerwiński:

Ja prosiłbym o odpowiedź zarówno wnioskodawców, jak i pana ministra, bo nie wiem, czy rząd się na to zgadza. Mianowicie w tekście pierwotnym, który rozpatrywaliśmy prawie tydzień temu, był zapis, że można umorzyć przedsiębiorcy do 50% pożyczki. W tej chwili jest tu zapis o 75%. Wiadomo, że nie ze swojego dajemy, więc jesteśmy bardziej rozrzutni. Pytanie jest takie: dlaczego ten procent się zwiększył i jakie jest stanowisko ministerstwa w tym zakresie?

A już tak jakby przechodząc w sposób płynny do drugiej części, mam uwagę dla purystów językowych. Chodzi o pierwszą linijkę na stronie 3. To jest dodawany art. 3b ust. 3. W wersji pierwotnej było tak, że pracodawca zgłaszał się czy występował do wojewódzkiego inspektora sanitarnego, zaś w tej chwili – i słusznie – jest tu mowa o tym, że to do okręgowego inspektora pracy występuje się o zawieszenie przedsiębiorstwa. Tyle tylko, że w tej pierwszej linijce pozostał zapis, że odwołanie wnosi się za pośrednictwem państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego. To oczywiście jest bzdurą, bo powinno się je wnosić za pośrednictwem PIP, Państwowej Inspekcji Pracy.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Teraz pan marszałek Grodzki, a później głos zabierze – jeżeli nadal chce, bo ja już wcześniej o to pytałem – pan minister Szrot. I potem pan marszałek Borowski.

Bardzo proszę.

Senator Tomasz Grodzki:

Przepraszam, że przeszkadzam państwu w merytorycznych obradach, ale chciałbym prosić o rozważenie zaistniałej sytuacji. Otóż zgodziliśmy się na posiedzeniu Prezydium, na posiedzeniu Konwentu Seniorów, że ważne jest szybkie procedowanie nad tym projektem. Sytuacja w Senacie jest taka, że powinniśmy przyjąć tylko te poprawki, które są akceptowane przez obie strony – a ponoć, jak tu mi mówią, są takie – i uchwalić całość. To jest jedyna droga, żeby przyjąć ten projekt ustawy. No, w Senacie musimy przyjąć go zgodnie. Przypomnę, że ustawa wysłana do Sejmu podlega dalszemu procedowaniu. W Sejmie będzie również, o ile mnie wiedza nie myli, projekt pani minister Emilewicz. Z tych 2 ustaw i być może z poprawek zgłaszanych w Sejmie będzie można wypracować najlepszy możliwy model akceptowany przez obie strony. Ani jedna, ani druga strona nie może forsować swoich poprawek lub blokować czyichś, bo wtedy z całej tej ustawy nic nie wyjdzie. Bardzo państwa proszę, abyście przyjęli te poprawki, które są akceptowane przez obie strony, a resztę zostawili do dalszych prac legislacyjnych na etapie Sejmu. Inaczej nie będzie tej ustawy i nie będziemy już mieli możliwości obradować nad nią w przyszłości. Dlatego apeluję, żebyście wybrali te poprawki, co do których jest zgoda, i przegłosowali ten projekt. Bardzo do państwa o to apeluję. To jest czas walki z koronawirusem i w tym czasie musimy zjednoczyć wysiłki, aby jak najlepiej poradzić sobie z tą epidemią. Nawet jeżeli absolutnie zdajemy sobie sprawę z tego, że ta ustawa może być lepsza, że jeszcze daleko jej do doskonałości, to w dniu dzisiejszym moim zdaniem nic więcej nie osiągniemy. Będziemy ją mogli nowelizować i jeżeli będzie trzeba, zrobimy to wspólnie z Sejmem. A przecież z Sejmu przyjdzie jeszcze nowe przedłożenie. Jest jeszcze dużo możliwości przed nami, ale jeżeli chcemy dzisiaj zakończyć te prace – a to jest ważne z punktu widzenia walki z wirusem – to apeluję do państwa, abyście się ograniczyli do przegłosowania tych poprawek, co do których jest obustronna zgoda. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pan minister Szrot, potem pan marszałek Borowski.

Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot:

Odnosząc się do tego, co pan marszałek Grodzki powiedział, jeśli chodzi o kwestie ogólne, chciałbym powiedzieć, że deklarowaliśmy oczywiście gotowość do dalszych prac nad ustawą. Działo się to jednak w sytuacji, kiedy Biuro Legislacyjne Senatu przedstawiło kilka zastrzeżeń do tej ustawy, zastrzeżeń natury legislacyjnej, co do których w większości, w zdecydowanej większości – mam na myśli wszystkie uwagi oprócz jednej – zgodziliśmy się, że korzystne byłoby wprowadzenie do ustawy poprawek. Aczkolwiek ich niewprowadzenie nie stanowiłoby o wadliwości czy niemożności zastosowania przepisów ustawy. Teraz dostajemy projekt, który wnosi do specustawy bardzo istotne zmiany merytoryczne. Tak jak już mówiłem, część z tych zmian nie może zostać przez rząd zaakceptowana – mówiłem już szczegółowo, o które zmiany chodzi – ale część z nich, przynajmniej na tym etapie, zasługuje na dalsze rozważania i analizy. A więc takie jest stanowisko rządu w tym momencie.

Jeśli chodzi o pytanie, które zadał pan senator Czerwiński, to ja mogę powiedzieć tylko jedno. Jest jeszcze za wcześnie, żeby przedstawić w tej sprawie stanowisko. Szczegółowe analizy, w tym finansowe, trwają. To dotyczy zwłaszcza wysokości tej pożyczki.

Jeśli chodzi o to, o co pytali pan przewodniczący Kwiatkowski i pan marszałek Grodzki, to można uznać, że ze stroną rządową uzgodniona jest tak naprawdę tylko 1 poprawka, dotycząca kwestii zamówień publicznych. I to tyle. Dziękuję.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pan marszałek Borowski.

Senator Marek Borowski:

Jeżeli chodzi o… Odnoszę się teraz do pytań pana senatora Czerwińskiego. Jedna sprawa, zdaje się, została już wyjaśniona. Tam oczywiście jest błąd. My zamienialiśmy wojewódzkiego inspektora sanitarnego na Państwową Inspekcję Pracy, a w tym punkcie pozostał jeszcze ten inspektor. Tu nawet nie trzeba zgłaszać poprawki. To jest po prostu błąd, to zostanie poprawione.

A jeżeli chodzi o rozkład kwoty pożyczki, o proporcje między umorzeniem a spłatą, to przypomnę, że ja już na poprzednim posiedzeniu połączonych komisji, na którym rozpatrywaliśmy to przedłożenie, mówiłem o tym, że taka zmiana zostanie wprowadzona. Ta początkowa wersja, pół na pół, była, powiedzmy, woluntarystyczna, no a tutaj oparliśmy się na ustawie o usuwaniu skutków klęsk żywiołowych…

(Głos z sali: Powodzi.)

…a dokładnie powodzi, tak. Tam te proporcje były ustalone jako 75:25 i dlatego teraz ma to po prostu jakieś oparcie w praktyce.

Jako przedstawiciel wnioskodawców w sytuacji, jaka zaistniała, chcę się przyłączyć do apelu pana marszałka, z tym że chcę także powiedzieć, że to, że niektóre z tych przepisów – o tym zresztą mówił tu już senator Czarnobaj – nie zyskują aprobaty rządu, jest rzeczą naturalną. Tak to już jest z inicjatywami senackimi, że nie wszystko musi się rządowi podobać. Rząd będzie miał takie możliwości, żeby w Sejmie to zmienić, poprawić, udoskonalić itd.

A jeśli chodzi o zmiany w tym dokumencie, który tutaj jest, to niezależnie od tego, co zostało uzgodnione… No, została uzgodniona jedna poprawka, no ale ze strony senatorów Prawa i Sprawiedliwości też padały propozycje, żeby np. coś wykreślić. Jeżeli jest na to zgoda, to nie ma, jak sądzę, przeszkód, żeby to uczynić. Tak że jak przejrzymy teraz kolejno te propozycje, które są zgłoszone, to szybko się zorientujemy, czy jest między nami zgoda, czy nie ma zgody. Dziękuję.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Szanowni Państwo, przechodzimy już do części, w której będziemy formalnie zgłaszać poprawki. Były one przedstawiane we wcześniejszej części, ale ja będę musiał zapytać, czy one są podtrzymywane…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Sekundę, dokończę.

…Bo może część senatorów nie będzie chciała ich podtrzymać. A więc przechodzimy, w kolejności zgłoszeń, do tych wniosków, które padały.

Wpierw była zgłaszana poprawka – ja od razu proszę, żeby ją podzielić na 2 poprawki – dotycząca wypłacania zasiłków dla rodziców. W pierwszej części dotyczy ona czasu zamknięcia szkół, a w drugiej części dotyczy wieku.

Rozumiem, że w zakresie czasu zamknięcia szkół wniosek jest podtrzymany. Teraz pytam: co z wiekiem?

(Głos z sali: Podtrzymany…)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Senator Antoni Mężydło: Ale przepraszam bardzo…)

Sekundę, na razie dokonujemy podsumowania zgłoszonych…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Bardzo proszę.

Senator Antoni Mężydło:

Panie Przewodniczący, ja w kwestii formalnej. Z tego, co zasugerował marszałek Grodzki, wynika, że trzeba najpierw pytać, czy jest sprzeciw wobec danej koncepcji.

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Okej, to…)

I jeżeli będzie sprzeciw, to wtedy pan zapyta…

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Dobrze.)

… czy wnioskodawca wycofuje swoją poprawkę.

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Tak jest.)

Uważam, że tak trzeba procedować, bo takie zostały przyjęte ustalenia.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Dziękuję. Przyjmujemy ten system.

Czy przedstawiciel rządu może odpowiedzieć, czy poprawka związana z wypłatą zasiłku na czas zamknięcia placówek…

(Senator Marek Borowski: Nie rządu.)

Przepraszam.

Państwo Senatorowie, czy jest konsensus co do poprawki mówiącej, że zasiłek jest wypłacany rodzicom za czas zamknięcia placówek?

Bardzo proszę, pan senator Martynowski.

Senator Marek Martynowski:

Panie Przewodniczący, jeżeli ta poprawka została podzielona na 2 poprawki, to ja proszę o opinię rządu.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pan minister Szrot.

Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot:

Panie Przewodniczący! Wysokie Komisje!

Ja powtarzam to, co już wielokrotnie mówiłem. W tym momencie jestem zmuszony opowiedzieć się za tymi zapisami, które już przyjęto w specustawie. Analizy trwają i nie wiem, co będzie za parę dni, ale nie mogę z góry akceptować takich rozwiązań. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Panie Przewodniczący, no, mamy tutaj…

(Senator Antoni Mężydło: Dobra, no to…)

Senator Marek Martynowski:

Tak, tak, deklaracja rządu jest jasna. W takim razie ja zgłaszam sprzeciw wobec tej poprawki.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Tak jest, dobrze.

To teraz kolejne pytanie, dotyczące tego samego artykułu: czy wnioskodawcy podtrzymują wniosek… Przepraszam, wpierw zadam inne pytanie: czy jest zgoda co do wniosku, żeby wypłata zasiłku przysługiwała na dzieci do lat 15 albo na dzieci uczęszczające do szkół podstawowych? No, może któryś z tych wariantów jest do przyjęcia.

(Senator Magdalena Kochan: Do szkoły podstawowej.)

Do szkoły podstawowej.

(Senator Magdalena Kochan: Do ukończenia szkoły podstawowej.)

Pan senator Martynowski.

Senator Marek Martynowski:

Szanowni Państwo, ja uważam, że jeżeli to zostanie podniesione do 15 lat, to wywróci się budżet. Oczywiście nie obliczono tutaj skutków finansowych, a my musimy być odpowiedzialni za budżet. Zgłaszamy sprzeciw.

Senator Marek Borowski:

A czy jakiś inny wiek wchodzi w grę? Bo 8 lat to jest za mało, to nie ulega wątpliwości.

(Głos z sali: Teraz nie dyskutujemy…)

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pytanie do pana senatora Martynowskiego: czy inna granica wieku wchodzi w grę?

Senator Marek Martynowski:

No, Szanowni Państwo, nie jesteśmy na targu. Musimy mieć wyliczenia, żeby być odpowiedzialnymi senatorami. Nie możemy tak dyskutować, że z 15 lat schodzimy do 10. A może za chwileczkę…

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Dostaliśmy jasną odpowiedź.)

…uzgodnimy, że to będzie 11 lat?

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Kolejny wniosek to wniosek pana senatora Słonia o dopisanie do listy placówek…

(Senator Krzysztof Słoń: Panie Przewodniczący, jeśli można, postaram się doprecyzować ten zapis. Dobrze?)

Tak, bardzo proszę.

Senator Krzysztof Słoń:

Ja tylko zwrócę uwagę, że tutaj chodzi o kilkadziesiąt, a może kilkaset placówek na terenie całego kraju, które nie znalazły się w grupie placówek zamkniętych na 2 tygodnie. A tam są świadczone usługi nie tylko wychowawcze czy rehabilitacyjne, ale i edukacyjne. Tam są maleńkie niepełnosprawne dzieci, których naturalna odporność też jest ograniczona. A więc środowiska skupione wokół tych ośrodków apelują, żeby te właśnie ośrodki też znalazły się na liście placówek zamkniętych na najbliższe 2 tygodnie.

I ta poprawka polegałaby na tym, żeby po słowie „przedszkole” dodać przecinek, „lub” wykreślić, a dalej zapisać: „szkoły lub placówki specjalnej dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną i sprzężonymi niepełnosprawnościami”… Tak konkretnie brzmiałby wtedy ten fragment.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Teraz pytanie idące w drugą stronę: czy pan senator Czarnobaj to akceptuje? Chciałbym, żebyśmy uzyskali pełną akceptację tej poprawki.

(Głos z sali: Teraz będziemy nad poprawką senatora Słonia głosować?)

Senator Leszek Czarnobaj:

Jest akceptacja z naszej strony.

I żeby drugi raz nie zabierać głosu, powiem jeszcze, Panie Przewodniczący, że przez senatora Jackowskiego zgłoszona została poprawka dotycząca wieku 10 lat.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Rozumiem, że skoro nie ma teraz senatora Jackowskiego, to pan senator Czarnobaj chce zgłosić tę poprawkę. No bo innej procedury formalnie nie ma.)

No więc jeżeli…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Tak jest, jeżeli nie uzyska większości…)

Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu senatorów Prawa i Sprawiedliwości, to uznam, że to jest akceptowalna propozycja.

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Na sali plenarnej w razie czego będzie można ją zgłosić.)

Jeżeli jest akceptacja, to ja się nie wycofuję.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Tak jest, dziękuję.

Kolejne poprawki…

(Senator Leszek Czarnobaj: Ale może zapytajmy…)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Panie Senatorze Martynowski, czy państwo popieracie poprawkę senatora Jackowskiego?

Senator Marek Martynowski:

Szanowni Państwo!

Ja stoję na stanowisku, że – tak jak uzgodniliśmy wcześniej na posiedzeniu Konwentu Seniorów – możemy rozpatrywać ten projekt, ale bez nowych wniosków legislacyjnych. Taka umowa została zawarta na posiedzeniu Konwentu Seniorów.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Kolejny blok zgłoszonych poprawek to były sprawy związane z zamówieniami publicznymi. Tu mamy do czynienia z kompromisem.

Proszę o przedstawienie tych poprawek.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Ja już przedstawiałem poprawkę…

(Rozmowy na sali)

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Proszę o uwagę, Szanowni Państwo. Zaraz będziemy głosować.)

Szanowni Państwo, ja już to przedstawiałem. Pan marszałek Borowski odczytał pierwotną wersję, ja odczytałem wersję skorygowaną. Chodzi o to, żeby nie wyrzucać całkiem art. 6, ale wprowadzić do niego pewne warunki, które będzie musiał spełnić zamawiający, aby zamówienie publiczne mogło być zrealizowane poza trybem prawa zamówień publicznych, w trybie specustawy koronawirusowej. Dziękuję.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pan minister Szrot.

Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot:

I to jest właśnie ta jedyna poprawka, co do której mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że została z rządem uzgodniona. Dziękuję.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pan przewodniczący Martynowski.

Senator Marek Martynowski:

Przepraszam, ale ja nie słyszałem słów przedstawiciela rządu…

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Rząd się zgadza.)

…dlatego że pan minister nie włączył mikrofonu.

(Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot: Panie Senatorze, ta poprawka jest uzgodniona z Ministerstwem Rozwoju.)

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Rozumiem, że jest akceptacja z państwa strony?)

Tak.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Dziękuję bardzo.

Kolejne poprawki, które były zgłaszane…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski: Pan senator Borowski zgłosił jeszcze jedną poprawkę.)

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski: Chodzi o to, żeby wykreślić…)

Senator Marek Borowski:

Właściwie to nie jest moja propozycja, tylko propozycja pani senator Czuchnowskiej, ale tożsama z naszą propozycją…

(Głos z sali: Czudowskiej.)

Czudowskiej, przepraszam. Czuchnowski to ktoś inny, tak.

Mianowicie chodzi o to, żeby w art. 1 pkt 4, czyli tam, gdzie są dodawane art. 3a i 3b – to jest na stronie 2 – skreślić pkt 5.

Jest na to zgoda?

(Głos z sali: Jest.)

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Co na to pan minister?

(Senator Dorota Czudowska: Czy ja mogę?)

Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot:

Panie Przewodniczący, to jest poprawka do tekstu prezentowanego przez Senat, więc trudno mi się do tego odnieść.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pani Senator, proszę.

(Senator Marek Borowski: Rozumiem, że każde skreślenie pan będzie akceptował.)

Pani Senator, bardzo proszę.

Senator Dorota Czudowska:

Ja wnioskuję o to, żeby cała ta zmiana została wycofana.

Senator Marek Borowski:

Pani Senator, nie ma zgody na wycofanie całej zmiany, natomiast jest zgoda na skreślenie pktu 5.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Czy pan senator, przewodniczący Martynowski, chce zabrać głos, czy nie?

Senator Marek Martynowski:

Jakoś dziwnie procedujemy, bo przed chwileczką poprawka została uzgodniona z panem ministrem Szrotem, który powiedział, że się zgadza, a teraz znowu coś modyfikujemy.

Senator Marek Borowski:

Nie, to jest inna…

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: To jest inna jednostka redakcyjna, Panie Przewodniczący.)

Inna jednostka. Pani senator Czudowska chce skreślić 5 punktów, a…

(Senator Tomasz Grodzki: Ale 5 punktów czy pkt 5?)

Nie, wszystkie 5 punktów.

(Senator Dorota Czudowska: Ja chcę skreślić art. 3a i 3b.)

Rozumiem, ale na to nie ma zgody. Jest zgoda na skreślenie w art. 3a pktu 5. Rozumiem, że to jest uzgodnione.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Dziękuję.

Kolejne poprawki były zgłaszane przez pana senatora Czerwińskiego. Prosimy o ich przypomnienie. I tu będzie pewno potrzebne stanowisko pana senatora Borowskiego.

Bardzo proszę.

Senator Jerzy Czerwiński:

Państwo Przewodniczący! Wysokie Komisje!

Jedna z nich dotyczy pozostawienia bez zmian art. 11, czyli po prostu usunięcia zmiany dziewiątej w zaproponowanym art. 1, a druga dotyczy prawa budowlanego, czyli usunięcia zmiany dziesiątej, jeśli dobrze widzę.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pan senator Borowski.

Senator Marek Borowski:

No, ja już odpowiadałem. My nie widzimy uzasadnienia dla likwidacji tego wszystkiego.

Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot:

Jeśli mam być zupełnie uczciwy i szczery, to powiem tak: poprawki pana senatora Czerwińskiego są zgodne z intencjami rządu i ze stanowiskiem rządu dotyczącym…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Senator Marek Borowski: Wiem, ale tu nie robią…)

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pan minister Szrot popiera poprawki pana senatora.

Przechodzimy do kolejnych poprawek. To są poprawki, które przedstawiła pani przewodnicząca Libera.

Senator Beata Małecka-Libera:

Rozumiem, że nie ma akceptacji ze strony rządowej. Tak? No, chcę to usłyszeć.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Trzymajmy się procedury. Zacznijmy od pierwszej poprawki. Kieruję do pana ministra Kraski pytanie o możliwość zrobienia odpłatnych testów. Bardzo prosimy pana ministra o stanowisko rządu.

(Głos z sali: Mikrofon…)

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Waldemar Kraska:

Stanowisko jest negatywne.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pan senator Martynowski.

Senator Marek Martynowski:

Szanowni Państwo, przepraszam bardzo, ale ja już pogubiony jestem. Powiem tak: gdybyśmy procedowali nad tą ustawą tak, jak wcześniej na spotkaniu Konwentu Seniorów ustalaliśmy – a miało być bez poprawek – to ja przedstawiłbym wypracowane stanowisko klubu. W tej chwili mogę mówić wyłącznie za siebie, a nie w imieniu innych senatorów.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Dziękuję.

Pani przewodnicząca Libera. Proszę o drugą poprawkę.

Senator Beata Małecka-Libera:

Ja jeszcze raz powtórzę, że ochraniając pracowników medycznych, ochraniamy także siebie. Dlatego ta poprawka, aby pracownicy medyczni raz w tygodniu byli obowiązani do przeprowadzenia testów, wydaje mi się naprawdę bardzo logiczna. Uważam również, że powinniśmy dać obywatelom prawo do tego, żeby zrobić sobie test za własne pieniądze. Niech każdy się przebada i sprawdzi, czy jest nosicielem wirusa, czy też nie. Jeżeli nie ma zgody ze strony rządu i ze strony państwa senatorów, żeby dalej procedować nad tą poprawką, to ja ogłaszam, że wycofuję te 2 poprawki, ale będę je w dalszym ciągu, na dalszych etapach prac w Sejmie, forsowała, bo one są w mojej ocenie bardzo istotne.

Poza tym chcę powiedzieć, że pan minister zadeklarował oficjalnie, że liczba testów na koronawirusa jest wystarczająca, że każdy może się przebadać. Panie Ministrze, to były bardzo ważne słowa i myślę, że…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Waldemar Kraska: Pani Przewodnicząca, może, jeżeli są ku temu wskazania. Jeszcze raz powtarzam: nie każdy, tylko osoba, która jest wytypowana przez lekarzy.)

Ale zupełnie niezrozumiały jest fakt, że jeżeli ktoś chce zapłacić z własnych pieniędzy i zrobić sobie taki test, to nie udostępniacie państwo takiej możliwości. Dlatego będziemy bacznie przyglądać się temu, ile testów jest wykonywanych i jaki jest dostęp do tych testów. Bo w tej chwili, kiedy my tutaj procedujemy, ja dostaję informacje od osób z mojego regionu, że mają one kłopot z dostaniem się do stacji sanepidu i z wykonaniem jakichkolwiek testów.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Dziękuję.

Czy pan senator Czerwiński podtrzymuje chęć zadania pytania pani przewodniczącej?

Senator Jerzy Czerwiński:

No, w tej chwili to już nie. Państwo Przewodniczący, my musimy mieć jasność, o co chodzi w danej poprawce. Musimy przynajmniej znać jej tekst. No, tak zawsze procedowaliśmy.

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Ona została wycofana, Panie Senatorze.)

Ale pamiętajmy o tym na przyszłość.

Czy chodzi o wszystkich pracowników medycznych, czy tylko o tych, którzy walczą z koronawirusem?

(Głos z sali: O wszystkich.)

(Senator Beata Małecka-Libera: A jak pan oceni, kto walczy, a kto nie, skoro my nie badamy obywateli w kierunku nosicielstwa tego wirusa? No, nie robimy testów.)

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Panie Senatorze, jak pan…)

Przepraszam, ale to jest pani poprawka. To pani powinna mieć jasność co do tego, czego ona dotyczy, a nie ja.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Czy pan senator Mężydło… Bo my już przechodzimy do głosowania. Już wszystkie poprawki omówiliśmy.

(Senator Antoni Mężydło: Tak, tak.)

Tak? Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Senator Antoni Mężydło:

Ja w kwestii formalnej. Pani senator Libera zachowała się zgodnie z zasadami i ja bym chciał prosić, żeby pozostali wnioskodawcy postąpili podobnie, tzn. wycofali poprawki – tak jak pani senator Libera wycofała swoje – które nie mieszczą się w konsensusie, który został osiągnięty na posiedzeniu Konwentu Seniorów. Pan senator Czerwiński powinien wycofać swoje poprawki – nie ma tutaj konsensusu, bo był sprzeciw senatora Borowskiego – i pan senator Borowski też powinien wycofać swoje. A zostawić powinniśmy tylko to, co jest uzgodnione. W zakresie tej zmiany dotyczącej dzieci tylko ta koncepcja senatora Słonia…

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Mam następującą propozycję. Oddam teraz głos legislatorowi, który będzie przedstawiał każdą ze zgłoszonych poprawek. Wnioskodawca powie, czy ją podtrzymuje, czy wycofuje, przed samym głosowaniem.

Oddaję głos legislatorom.

(Senator Jan Filip Libicki: Panie Przewodniczący…)

Bardzo proszę.

Senator Jan Filip Libicki:

Teraz ja?

(Głos z sali: Tak.)

Ja chciałbym tylko poprzeć to, co powiedział pan senator Mężydło. No, ja też mam przygotowane poprawki, o których mówiłem, ale ponieważ było takie ustalenie, to ich nie zgłaszałem i nie zgłaszam. Dziękuję. Chciałbym, żeby to tu mocno wybrzmiało.

(Senator Tomasz Grodzki: …Tylko uzgodnione.)

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Oddaję głos legislatorom i proszę o przedstawienie uzgodnionych poprawek.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Szanowni Państwo! Wysokie Komisje! Panie Marszałku!

Jeżeli poprawki zostały zgłoszone, to one są zgłoszone. W tym momencie jedyne, co możemy zrobić… Ja przedstawię, kto zgłosił daną poprawkę i czego ta poprawka dotyczy. Wtedy, tak jak pan przewodniczący Kwiatkowski zaproponował, trzeba będzie zapytać, czy wnioskodawca podtrzymuje tę poprawkę. Jeżeli podtrzymuje, należy ją przegłosować. Nie mamy innej możliwości. Musimy mieć jasność co do tego, jakie wnioski formalne – no, może nie tyle formalne, ile merytoryczne i legislacyjne – zostały zgłoszone. Biuro Legislacyjne będzie przecież musiało nanieść je później na projekt ustawy, tak żeby wszystko się zgadzało.

Drodzy Państwo…

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Prosimy już o… Bardzo proszę.)

Zacznę omawiać te wnioski w takiej kolejności, w jakiej padały one w trakcie posiedzenia komisji.

Pierwsza poprawka dotyczy dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Chodzi o to, aby przysługiwał on za czas zamknięcia placówki. Tak?

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pytanie do pani senator Kochan: czy pani senator to podtrzymuje?

Senator Magdalena Kochan:

Tak, podtrzymuję tę poprawkę.

(Głos z sali: Tu nie było słychać.)

Tak, podtrzymuję tę poprawkę.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pani senator oczywiście ma prawo podtrzymać swoją poprawkę. Musimy przystąpić do procedury…

Pan senator Borowski.

Senator Marek Borowski:

No, proszę państwa, pani senator oczywiście ma prawo podtrzymać tę poprawkę. Chcę tylko powiedzieć, że w świetle tego uzgodnienia ja zagłosuję przeciw. No, z bólem to zrobię. Muszę powiedzieć, że z bólem to zrobię. Jako sprawozdawca, którym, jak mniemam, będę… No, być może będzie nim ktoś inny…

(Senator Magdalena Kochan: Nie, nie.)

…ale jeżeli będę sprawozdawcą, to wspomnę oczywiście o tym, że ta kwestia była tu bardzo szeroko omawiana, wyjaśnię też, w jaki sposób była omawiana. Tylko ze względu na pewne uzgodnienia być może nie znajdzie się… Mówię „być może”, ale w każdym razie ja, wobec apelu pana marszałka, będę z przykrością głosował przeciw tej poprawce.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pan marszałek, bardzo proszę.

Senator Tomasz Grodzki:

Ja również chciałbym prosić panią senator o rozważenie tego stanowiska. To mi przypomina operację torakochirurgiczną – większy zysk kosztem pewnej straty. Jak usuwam komuś płat płuca, to go w pewnym sensie okaleczam, ale też ratuję mu życie.

Wszyscy wiemy, że ta ustawa jest daleka od doskonałości, wszyscy wiemy, że pewnie będzie ona podlegała dalszym nowelizacjom, ale jeśli chcemy dzisiaj przegłosować ten projekt i wysłać go do Sejmu, to musimy wzajemnie narzucić sobie pewne ograniczenia. Nie chciałbym, by doszło do takiej sytuacji, że będę musiał głosować przeciwko poprawce senatora z mojego obozu albo przeciwko poprawkom senatorów z innego obozu. Chodzi o to, żebyśmy dzisiaj się zjednoczyli, porozumieli, dogadali. Większą wartość będzie miało wysłanie tego projektu ustawy, nawet z jego mankamentami, niż niewysłanie niczego.

Senator Magdalena Kochan:

Powiem państwu tak. Uważam, że dbanie o rodzinę, o dzieci i ich bezpieczeństwo, jest ważne, bardzo ważne. Nowelizujemy tę ustawę nie dlatego, że taka jest fanaberia jednej czy drugiej grupy parlamentarzystów. Nie po to zgadzamy się na różne rzeczy, żeby teraz bez poprawek przyjmować coś, co tak naprawdę jest wadliwe. Ale jeżeli pan marszałek o to prosi, to ja wyłącznie na prośbę pana marszałka…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę mnie nie uspokajać, Pani Senator.

…Rezygnuję, choć nie uważam, że to jest dobry krok.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Kolejne poprawki. Ta już jest wycofana.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Kolejna poprawka dotyczy podniesienia limitu, do którego będzie przysługiwał dodatkowy zasiłek opiekuńczy, do wieku 15 lat lub do końca szkoły podstawowej. Ja mówię tak w skrócie, ale państwo wiecie, do czego się odnoszę. Dziękuję bardzo.

(Głos z sali: Wycofana.)

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Poprawka została wycofana. Tak rozumiem głos pani senator.

Bardzo proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Kolejna poprawka to poprawka pana senatora, marszałka Borowskiego. To jest kwestia art. 6. Chodzi o to, żeby art. 6 tu został, ale w zmodyfikowanym kształcie. Dziękuję bardzo.

(Senator Marek Borowski: …Zamówienia publiczne.)

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Rozumiem, że co do tej poprawki jest pełen konsensus, że ona jest przez wszystkich akceptowana.

(Senator Marek Borowski: Tak.)

Szanowni Państwo, przystępujemy do głosowania nad tą poprawką, o której powiedział przed chwilą legislator.

Proszę raz jeszcze ją przypomnieć.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Przypominam raz jeszcze, że pozostawia ona dotychczasowe brzmienie art. 6, przy czym dodaje do niego nowy ustęp, w którym określa się, na jakich zasadach będzie przeprowadzane postępowanie w sprawie zamówienia publicznego. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Przypominam, że to jest poprawka akceptowana także przez rząd.

Przystępujemy do procedury głosowania nad tą poprawką.

Kto z pań i panów senatorów jest za jej przyjęciem? Proszę o podniesienie ręki. (29)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (1)

Stwierdzam, że poprawka została przyjęta, uzyskała wymaganą większość.

Bardzo proszę o kolejną poprawkę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

I teraz 2 wykluczające się poprawki czy też 2 wykluczające się wnioski. Jeden, zgłoszony przez panią senator Czudowską, zmierza do tego, aby wykreślić z projektu ustawy przepis dodający do ustawy o koronawirusie art. 3a i 3b. W opozycji do niego jest poprawka pana senator Borowskiego, który proponuje skreślenie pktu 5 w dodawanym art. 3a.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pan senator Borowski. Bardzo proszę.

Senator Marek Borowski:

No więc ja zgadzam się tylko na wykreślenie tego pktu 5.

Senator Dorota Czudowska:

To ja też się zgadzam, ponieważ te pierwsze 4 punkty nie są takie ważne. To są pobożne życzenia, a ten pkt 5 jest najważniejszy.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Szanowni Państwo, jest zgoda.

Przystępujemy do procedury głosowania nad tą poprawką.

Kto z pań i panów senatorów jest za podniesieniem ręki…

(Wesołość na sali)

(Senator Marek Borowski: …proszę podnieść przycisk i przycisnąć rękę.)

Kto jest za, proszę o podniesienie ręki. (29)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Stwierdzam…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Ktoś się wstrzymał czy nie?

(Głos z sali: Nie, nie.)

Stwierdzam, że poprawka uzyskała wymaganą większość.

Bardzo proszę, kolejna poprawka.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Dziękuję bardzo.

Jak rozumiem, przyjęliśmy poprawkę polegającą na skreśleniu pktu 5. Upewniam się, tak żeby to wybrzmiało do mikrofonu.

Drodzy Państwo, wracamy do przepisu o dodatkowym zasiłku opiekuńczym. To jest poprawka pana senatora Słonia. Pan senator proponuje rozszerzenie katalogu podmiotów, które ujęte są w art. 4 ust. 1, o placówki specjalne dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną i niepełnosprawnościami sprzężonymi. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Tu też, wydaje mi się, panuje pełna zgoda, więc poddaję tę poprawkę pod głosowanie.

Kto z pań i panów senatorów jest za jej przyjęciem, proszę o podniesienie ręki. (25)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (6)

Mimo że 6 senatorów wstrzymało się od głosu, poprawka uzyskała wymaganą większość.

Kolejna poprawka, proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Ostatnie poprawki można przegłosować blokiem, można przegłosować osobno, ale warunkiem jest…

Teraz powiem, o czym mówią te poprawki i kto je zgłosił. Pan senator Czerwiński proponuje skreślenie pktu 9 i pktu 10 w art. 1. Przypominam, że to są kwestie związane z poleceniami i kwestie dotyczące wyłączenia pewnych przepisów, budowlanych i innych, w związku z prowadzonymi inwestycjami. Dziękuję bardzo.

(Głos z sali: Sprzeciw.)

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pan senator Borowski.

Senator Marek Borowski:

No, ja już wyjaśniałem, że to są dla nas istotne zmiany. Nie możemy się na to zgodzić.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Przypominam, że te zmiany są w druku, są tutaj zawarte, tak więc musimy przystąpić do procedury głosowania nad wnioskiem pana…

Senator Jerzy Czerwiński:

Ja wycofuję te poprawki, Panie Przewodniczący.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Pan senator Czerwiński je wycofuje? Dobrze.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

I jeszcze o 2 kwestiach chciałbym powiedzieć. Proszę państwa, pan senator Czerwiński zgłaszał błąd dotyczący wojewódzkich inspektorów sanitarnych. Ten błąd oczywiście zostanie poprawiony.

Jednocześnie zgłaszam, że poprawię również błąd w przepisie art. 1 pkt 1. Tam, gdzie dodaje się pkt 6 do art. 1, trzeba wyrzucić wyraz „uzasadnionymi”. Chodzi tutaj o zapewnienie korelacji terminologicznej z przepisami merytorycznymi.

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Trzeba wyrzucić, ale, jak rozumiem, nie wymaga to procedury głosowania.)

Nie, to jest… Proszę państwa, jak czyściłem…

(Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski: Dobrze.)

…inne przepisy, po prostu zapomniałem to wyrzucić. Dziękuję.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Szanowni Państwo, w związku z tym, że przyjęliśmy część poprawek do tego tekstu, przystępujemy teraz do głosowania nad całością projektu wraz z wcześniej przyjętymi poprawkami.

Kto z pań i panów senatorów jest za przyjęciem tekstu jednolitego? (21)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (11)

Stwierdzam, że projekt uzyskał wymaganą większość.

Czy obowiązki senatora sprawozdawcy i przedstawiciela Senatu w Sejmie przyjmie pan marszałek Borowski?

Senator Marek Borowski:

Tak.

Przewodniczący Krzysztof Kwiatkowski:

Dziękuję.

Szanowni Państwo, zamykam obrady.

Informacja od pana marszałka jest taka, że obrady plenarne rozpoczną się o godzinie 13.00 z uwagi na to, że legislatorzy potrzebują odrobinę czasu na przygotowanie druków.

(Koniec posiedzenia o godzinie 12 minut 23)