Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej (nr 15) w dniu 20-02-2020
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej (15.)

w dniu 20 lutego 2020 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy budżetowej na rok 2020 w częściach właściwych przedmiotowemu zakresowi działania komisji: 16 – Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, 17 – Administracja publiczna, 34 – Rozwój regionalny, 43 – Wyznania religijne oraz mniejszości narodowe i etniczne, 75 – Rządowe Centrum Legislacji, 80 – Regionalne izby obrachunkowe, 82 – Subwencje ogólne dla jednostek samorządu terytorialnego, 83 – Rezerwy celowe, 85 – Budżety wojewodów ogółem, 86 – Samorządowe kolegia odwoławcze ogółem, a także planów finansowych: Centrum Usług Logistycznych; Centrum Obsługi Administracji Rządowej; Funduszu Rekompensacyjnego; Funduszu Dróg Samorządowych; Funduszu przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej; Funduszu Dostępności (druk senacki nr 70, druki sejmowe nr 112, 112-A, 204 i 204-A).

2. Rozważenie podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie nowelizacji ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego.

3. Sprawy różne.

(Początek posiedzenia o godzinie 13 minut 03)

(Posiedzeniu przewodniczą przewodniczący Zygmunt Frankiewicz oraz zastępca przewodniczącego Wadim Tyszkiewicz)

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dzień dobry. Witam państwa bardzo serdecznie.

Otwieram posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.

Czy na sali są osoby zawodowo zajmujące się działalnością lobbingową? Nie ma.

Przypominam, że posiedzenie jest nagrywane i transmitowane.

W porządku obrad mamy następujące punkty: rozpatrzenie ustawy budżetowej na rok 2020 oraz rozważenie podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie nowelizacji ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy budżetowej na rok 2020 w częściach właściwych przedmiotowemu zakresowi działania komisji: 16 – Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, 17 – Administracja publiczna, 34 – Rozwój regionalny, 43 – Wyznania religijne oraz mniejszości narodowe i etniczne, 75 – Rządowe Centrum Legislacji, 80 – Regionalne izby obrachunkowe, 82 – Subwencje ogólne dla jednostek samorządu terytorialnego, 83 – Rezerwy celowe, 85 – Budżety wojewodów ogółem, 86 – Samorządowe kolegia odwoławcze ogółem, a także planów finansowych: Centrum Usług Logistycznych; Centrum Obsługi Administracji Rządowej; Funduszu Rekompensacyjnego; Funduszu Dróg Samorządowych; Funduszu przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej; Funduszu Dostępności (druk senacki nr 70, druki sejmowe nr 112, 112-A, 204 i 204-A)

Rozpoczynamy od punktu pierwszego.

I tutaj jest propozycja, żeby poruszać się po częściach budżetowych. Proponuję zacząć od części budżetowej 16, czyli od tej, za którą odpowiada Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Jeżeli jest możliwość uzyskania jakiegoś komentarza do całości budżetu, jeżeli ktoś z państwa, których bardzo serdecznie witam, ze strony samorządowej… przepraszam, ze strony rządowej chciałby przedstawić taki ogólny komentarz, to teraz byłby dobry moment.

Dokumentów do tego punktu jest niezwykle dużo. Nie da się ich wszystkich omówić szczegółowo. Dlatego proponuję, żeby się skupić na tym, co najistotniejsze i co wymaga komentarza. Jeżeli nie będzie żadnych sprzeciwów, to proponuję rozpocząć od omówienia działów w budżecie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Kto z państwa z kancelarii się tego podejmie? Pan minister.

Bardzo proszę.

Zastępca Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot:

Paweł Szrot, zastępca szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Wysoka Komisjo!

Tak jak zapowiedział pan przewodniczący, ja spróbuję się ograniczyć do najbardziej syntetycznych faktów. Materiałów rzeczywiście jest dużo i one w wyczerpujący sposób opisują projekt budżetu w naszej części.

Jeśli chodzi o informacje ogólne i podstawowe, to dochody budżetowe w części 16 zostały zaplanowane w wysokości 980 milionów 725 tysięcy zł. Te dochody zostaną uzyskane głównie z tytułu dywidendy, wpływów z dywidendy oraz z wpływów z najmów, z wpływów z różnych dochodów, w tym z rozliczeń z lat ubiegłych, oraz wpłat z tytułu opłat egzaminacyjnych dla kandydatów na członków organów nadzorczych.

Jeśli chodzi o wydatki w części 16 dotyczącej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, to zaplanowane one zostały w kwocie 360 milionów 29 tysięcy zł, tj. 140% wydatków ujętych w ustawie budżetowej na 2019 r. Wzrost wydatków zaplanowanych na rok bieżący wynika m.in. ze zgłoszonej w czasie prac sejmowych poprawki do części 16 dotyczącej KPRM. Uwzględniono ponadto większe niż rok temu środki na dotacje dla jednostek nadzorowanych przez prezesa Rady Ministrów, wzrost wydatków na wynagrodzenia – przypominam, że te wzrosty dotyczą całej administracji państwowej i musimy je realizować także w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – oraz wyższe koszty realizacji zadań merytorycznych w nowo powstałych komórkach organizacyjnych Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Chodzi tu przede wszystkim o realizację programu „GovTech Polska”, którą to realizacją zajmuje się Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Jeśli chodzi o wydatki w poszczególnych działach, to wyglądają one następująco. W dziale 710 „Działalność usługowa” zaplanowana została dotacja podmiotowa dla fundacji Centrum Badania Opinii Społecznej w wysokości 4 milionów 388 tysięcy zł. To jest zwiększenie o 300 tysięcy w stosunku do ustawy budżetowej na 2019 r. To zwiększenie wynika ze wzrostu kosztów realizacji badań w terenie, wynagrodzeń sieci ankieterskiej oraz innych dodatkowych kosztów, które wynikły w ostatnim czasie.

W dziale 750 „Administracja publiczna” – to jest główna pozycja wydatków budżetowych KPRM, stanowi 98,5% – w ramach kwoty ogólnej 355 milionów 51 tysięcy zł finansowane będą: wydatki związane z realizacją zadań i zapewnieniem funkcjonowania Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, tu jest 198 milionów 201 tysięcy zł, z czego wynagrodzenia to 97 milionów 396 tysięcy zł; dotacja dla Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w kwocie prawie 40 milionów zł, 39 milionów 326 tysięcy zł; dotacja dla Ośrodka Studiów Wschodnich w wysokości 9 milionów 757 tysięcy zł; dotacja dla Krajowej Szkoły Administracji Publicznej im. Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego w kwocie 9 milionów 684 tysięcy zł; dotacja dla Instytutu Zachodniego im. Zygmunta Wojciechowskiego w kwocie 3 milionów 710 tysięcy zł, koszty działalności Rady do Spraw Uchodźców w kwocie 680 tysięcy zł; dotacja dla Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej, tutaj mówimy o kwocie 6 milionów zł; dotacja dla Polskiego Instytutu Ekonomicznego w wysokości 9 milionów 841 tysięcy zł oraz pozostała działalność, tu jest 68 milionów 772 tysiące zł.

I teraz kolejne punkty części 16. Wydatki majątkowe w tej części zostały zaplanowane w wysokości 11 milionów 80 tysięcy zł. To stanowi 266,7% wydatków majątkowych ujętych w ustawie budżetowej na rok poprzedni. Zwiększenie wydatków w tej grupie dotyczy wydatków majątkowych KPRM oraz dotacji celowej na inwestycje i zakupy dla Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, a także dotacji celowej na inwestycje dla Centrum Obsługi Administracji Rządowej.

W ramach działu 752 „Obrona narodowa” zostały zaplanowane środki w wysokości 90 tysięcy zł na sfinansowanie zadań objętych „Programem pozamilitarnych przygotowań obronnych Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2017–2026” oraz w wysokości 1 miliona zł na realizację zadań z zakresu programu „GovTech Polska”.

W ramach budżetu środków europejskich w części 16 zaplanowano wydatki w kwocie 12 milionów 719 tysięcy zł, które dotyczą realizacji projektów w ramach Programu Operacyjnego „Wiedza, edukacja, rozwój” oraz Programu Operacyjnego „Infrastruktura i środowisko”.

Oczywiście w projekcie budżetu w części 16 dotyczącej KPRM przedstawiono również plany finansowe agencji i instytucji nadzorowanych przez prezesa Rady Ministrów, czyli Narodowego Instytutu Wolności, Ośrodka Studiów Wschodnich, Instytutu Zachodniego, Instytutu Współpracy Polsko-Węgierskiej, Instytutu Europy Środkowej, Instytutu Ekonomicznego i Krajowej Szkoły Administracji Publicznej, a także instytucji gospodarki budżetowej, którą jest Centrum Obsługi Administracji Rządowej.

Tutaj chciałbym też stwierdzić, że ten niewielki wzrost, z którym mamy do czynienia, ten 40-procentowy, wynika też ze zwiększenia dotacji dla tych instytucji i moim zdaniem to jest bardzo uzasadnione. Te instytucje pracowały przez ostatnie lata w ramach praktycznie tych samych budżetów w sytuacji wzrostu kosztów funkcjonowania, również kosztów wynagrodzeniowych. Obecnie udało się w pewien sposób podnieść dla nich dotacje i to na pewno wpłynie na poprawę ich funkcjonowania. Chodzi tutaj o CBOS, o Instytut Zachodni, o Ośrodek Studiów Wschodnich, o KSAP i o Narodowy Instytut Wolności. Tutaj również mieliśmy wzrosty.

W projekcie budżetu na 2020 r. ujęte są również planowane wydatki państwowych funduszy celowych. Jest to Fundusz Wspierania Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, którego dysponentem jest przewodniczący Komitetu do spraw Pożytku Publicznego; Fundusz Wspierania Organizacji Pożytku Publicznego, którego dysponentem jest dyrektor Narodowego Instytutu Wolności, i Fundusz Inwestycji Kapitałowych, którego dysponentem jest prezes Rady Ministrów.

W planie finansowym Funduszu Wspierania Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego stan początkowy planowany jest na poziomie 65 milionów zł 630 tysięcy zł, przychody w wysokości 440 milionów zł, wydatki w wysokości ok. 83 milionów zł. Końcowy stan na 2020 r. proponowany jest na poziomie ok. 27 milionów zł.

W planie finansowym Funduszu Wspierania Organizacji Pożytku Publicznego mamy stan początkowy na poziomie 155 tysięcy zł, przychody to 90 tysięcy, koszt realizacji zadań to 20 tysięcy, a stan końcowy to kwota 225 tysięcy zł.

Jeśli chodzi o Fundusz Inwestycji Kapitałowych – o tym funduszu mówiłem już dzisiaj na posiedzeniu komisji gospodarki Wysokiej Izby – to jego stan początkowy to jest 200 tysięcy zł, przychody planowane są w wysokości 939 milionów zł, zaś koszty planowane są w wysokości 1 tysiąca zł. Jeśli chodzi o przychody, to one są tak wysokie z tytułu źródła tych dochodów, bo są to oczywiście dywidendy i wpłaty z zysków. Z kolei koszty są tak niskie, bo są to wyłącznie koszty obsługi rachunku bankowego. Stan końcowy Funduszu Inwestycji Kapitałowych na koniec bieżącego roku to będzie 939 milionów 232 tysiące zł, gdyż, Panie i Panowie Senatorowie, pierwsze działania interwencyjne w postaci obejmowania i nabywania akcji – takie jest założenie – nastąpią w 2021 r.

Projekt planu finansowego Centrum Obsługi Administracji Rządowej przewiduje uzyskanie przychodów w kwocie prawie 57 milionów zł, tj. 109,4% przychodów w ustawie budżetowej na rok poprzedni.

Projekt planu finansowego… Ja przepraszam bardzo, ale ta angina, która mnie gnębiła w czasie, kiedy na posiedzeniu komisji zajmowaliśmy się tzw. ustawą działową, niestety przez 3 tygodnie nie zdołała mnie opuścić, więc jestem zmuszony zakłócać moje wystąpienie pokasływaniem. Przepraszam bardzo.

Projekt planu finansowego Centrum Obsługi Administracji Rządowej przewiduje koszty w wysokości ok. 61 milionów zł, tj. ok. 107% kosztów według ustawy budżetowej na rok poprzedni. Rok ten ma dla Centrum Obsługi Administracji Rządowej zakończyć się stratą w wysokości 4 milionów 858 tysięcy zł i to jest kolejne zmniejszenie deficytu Centrum Obsługi Administracji Rządowej. Od 2016 r. udaje nam się w znaczący sposób poprawiać sytuację tej instytucji i sukcesywnie z roku na rok zmniejszać jej deficyt.

Szanowna Wysoka Komisjo! Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie! Projekt planu wydatków na 2020 r. sporządzony został również w ujęciu zadaniowym. Zgodnie z tym projektem kancelaria realizuje zadania w zakresie 5 funkcji: pierwszej – zarządzanie państwem; drugiej – bezpieczeństwo wewnętrzne i porządek publiczny; jedenastej – bezpieczeństwo zewnętrzne i nienaruszalność granic; szesnastej – sprawy obywatelskie; siedemnastej – kształtowanie rozwoju terytorialnego kraju.

Szanowni Państwo, jak zwykle, do projektu budżetu w części 16 dołączony jest 3-letni plan limitów mianowania urzędników w służbie cywilnej na lata 2020–2022. Ten plan limitów wynosi odpowiednio: w 2020 r. – 490 osób, w 2021 r. – 550 osób i w 2022 r. – 600 osób. To jest również progresywny co roku uzyskiwany wzrost liczby mianowań urzędników w służbie cywilnej. Przypominam, że nie chodzi o zwiększenie zatrudnienia w administracji, tylko o zwiększenie liczby mianowań urzędników, czyli osiągnięcie tego najwyższego poziomu urzędników służby cywilnej.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Panie i Panowie Senatorowie!

Budżet Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na 2020 r. został zaplanowany w sposób celowy, oszczędny, z zachowaniem zasady uzyskania najlepszych efektów oraz w sposób umożliwiający terminową i prawidłową realizację statutowych zadań kancelarii. Proszę o przyjęcie wyjaśnień. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

Proszę o pytania, ewentualnie o uwagi zgłaszane przez panów senatorów.

Z tych dokumentów wynika, że wzrost w wynagrodzeniach jest planowany na poziomie 13,2%. Czy dobrze to zapamiętałem?

Zastępca Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot:

Tak, to jest prawidłowo. Przypominam, że chodzi o podwyższenie wszystkich kwot bazowych i podwyżki zagwarantowane w całej administracji państwowej…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz: O 6 punktów procentowych?)

…plus niewielkie dodatkowe zatrudnienie osób, które będą wykonywać nowe zadania. Tak jak mówiłem, chodzi przede wszystkim o program „GovTech Polska”.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Ten niewielki wzrost zatrudnienia to jest według tego dokumentu 6,6%.

(Głos z sali: Tak.)

Zastępca Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot:

Potwierdzam. To jest niewielki wzrost zatrudnienia.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

I w sumie robi się spory wzrost w wynagrodzeniach, 13,2%.

Zastępca Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot:

Pozwolę sobie z panem przewodniczącym się nie zgodzić. Moim zdaniem nie jest to wielki wzrost ani wynagrodzeń, ani zatrudnienia.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Chciałbym się zgodzić z panem ministrem. Będę pytał o wzrost w podobnym paragrafie, gdy będziemy omawiali zadania zlecone.

A cały ten wzrost to jest ok. 40%. Tak? Dla…

(Zastępca Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Szrot: Dokładnie tak.)

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z państwa chce jeszcze zabrać głos w tej sprawie?

Jeżeli nie, to przejdziemy dalej.

Ja rozumiem, że pan minister nie omówił jeszcze planu finansowego Centrum… A nie, omówił pan minister. Plan Centrum Obsługi Administracji Rządowej został omówiony.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, tak. Dziękuję.

To są 2 części i obydwie zostały przez pana ministra omówione.

Rozumiem, że dalszej dyskusji nad tym punktem nie ma.

Przechodzimy do części budżetowej 17 „Administracja publiczna”. To jest część Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Kto z pań, panów przedstawi tę część?

Bardzo proszę.

Dyrektor Departamentu Budżetu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Władysław Budzeń:

Władysław Budzeń, dyrektor Departamentu Budżetu w MSWiA.

(Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz: Prosimy bliżej mikrofonu, bo słabo się słyszymy.)

Władysław Budzeń, dyrektor Departamentu Budżetu w MSWiA.

Panie Przewodniczący, czy mogę zaproponować, żeby… Ponieważ nasze są tu 3 części, są to części 17, 43 i 80, chciałbym zaproponować skumulowanie omawiania tych 3 części. Wtedy byłoby to 1 wystąpienie i ewentualne wspólne pytania.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Wręcz zachęcam do tego, przy czym w czasie omawiania bardziej bym oczekiwał opisu i komentarza niż podawania liczb, dlatego że te liczby mamy. Ewentualnie, jeśli któreś trzeba przywołać ze względu na zmiany, na nowe inicjatywy, to wtedy tak. Tak że zachęcam do tego. Te dokumenty są obszerne i ich i tak nie da się tu ani przeczytać, ani w całości omówić.

Bardzo proszę.

(Dyrektor Departamentu Budżetu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Władysław Budzeń: Jeżeli pan pozwoli, to mój zastępca, pan dyrektor Nowak dokonałby syntetycznego omówienia tych 3 części oraz planu Funduszu Rekompensacyjnego, który jest w części 17 „Administracja publiczna”.)

Bardzo proszę.

Zastępca Dyrektora Departamentu Budżetu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Waldemar Nowak:

Szanowny Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie!

Planowane na 2020 r. dochody budżetowe w części 17 „Administracja publiczna” wynoszą 37 tysięcy i są wyższe o 7 tysięcy od dochodów roku ubiegłego.

Wielkość wydatków to 49 milionów 848 tysięcy i są one niższe od wydatków roku ubiegłego o 21 milionów 390 tysięcy, tj. o 30%, co wynika ze zmniejszenia budżetu środków europejskich Programu Operacyjnego „Wiedza, edukacja, rozwój” z uwagi na zakończenie części projektów. Wydatki bieżące w ramach tej kwoty stanowią 29 milionów 283 tysiące zł, tj. 82,1%; na współfinansowanie projektów z udziałem środków Unii Europejskiej planowana jest kwota 3 milionów 627 tysięcy zł, tj. 10,2%; dotacje to jest kwota 2 milionów 385 tysięcy, co stanowi 6,7%; a wydatki majątkowe – 274 tysiące zł.

Wynagrodzenia i pochodne to kwota 20 milionów 839 tysięcy zł. Pozwoli ona na sfinansowanie 236 etatów pracowników, z tego 1 etatu tzw. erki, 194 etatów członków korpusu służby cywilnej oraz 41 etatów osób nieobjętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie wyniesie 6 tysięcy 948 zł.

Pozostała kwota, stanowiąca 8 milionów 444 tysiące, będzie przeznaczona m.in. na zakupy materiałów, usług, remonty.

Na wydatki majątkowe planuje się przeznaczyć 134 tysiące zł. Środki te zostaną przeznaczone na modernizację systemów informatycznych.

Kwota 17 milionów 836 tysięcy przeznaczona będzie na finansowanie Programu Operacyjnego „Wiedza, edukacja, rozwój”, z tego 16 milionów 11 tysięcy przeznaczonych będzie na dotacje, zaś kwota 1 miliona 825 tysięcy – na finansowanie wynagrodzeń pracowników ze środków Programu Operacyjnego „Pomoc technicznaˮ. Ponadto planuje się dotację w kwocie 2 milionów 525 tysięcy zł, która zostanie przekazana Polskiemu Czerwonemu Krzyżowi na prowadzenie Krajowego Biura Informacji i Poszukiwań. W tej kwocie 140 tysięcy zł stanowią wydatki majątkowe na rozbudowę aplikacji służącej do przeszukiwania baz danych.

Jeżeli chodzi o część 43, do omawiania której w tej chwili przechodzę, to planowane dochody w tej części wyniosą 11 tysięcy zł. Wielkość wydatków to kwota 165 milionów 665 tysięcy zł. W kwocie tej w czasie prac nad projektem budżetu w Sejmie znalazło się dodatkowe zwiększenie o 1 milion 680 tysięcy zł na wsparcie działań służących zachowaniu i rozwojowi tożsamości kulturowej mniejszości narodowych oraz na funkcjonowanie instytucji kultury, na wydawanie książek, czasopism, na edukację młodzieży i dzieci. Ponadto w rozdziale „Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego” zmniejszono wydatki na inwestycje o 944 tysiące i zwiększono wydatki bieżące o tę samą kwotę.

Największe wydatki tej części budżetowej występują w dziale 758 „Różne rozliczeniaˮ, jest to kwota 140 milionów 834 tysięcy zł. Kwota ta jest przeznaczona na wydatki Funduszu Kościelnego, z tego na opłacenie składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne duchownych przeznaczone będzie 129 milionów 834 tysiące zł oraz 11 milionów na remonty i konserwację zabytkowych obiektów sakralnych i kościelnych, o wartości zabytkowej oraz na wykonywanie działalności charytatywno-opiekuńczej.

Wydatki działu 921 będą przeznaczone na dotacje oraz na inwestycje dla organizacji mniejszości narodowych.

Wydatki działu 750 „Administracja publiczna”. Największą kwotę stanowią tu wydatki bieżące, jest to 5 milionów 675 tysięcy. Obejmują one głównie wynagrodzenia wraz z pochodnymi. Tu są 4 miliony 172 tysiące, które będą przeznaczone na 34 etaty członków korpusu służby cywilnej, 1 etat osoby zajmującej kierownicze stanowisko państwowe oraz 3 etaty tzw. niemnożnikowe. Przeciętne wynagrodzenie pracowników wyniesie 7 tysięcy 723 zł.

Pozostała kwota, tj. 1 milion 503 tysiące, przeznaczona będzie na zakupy materiałów, wyposażenia, energii, usługi remontowe, podróże krajowe i zagraniczne oraz wynagrodzenia bezosobowe.

Panie Przewodniczący! Panie i Panowie…

(Głos z sali: Jeszcze część 80.)

A tak, przepraszam.

Omówię jeszcze w skrócie część 80. Jeżeli chodzi o dochody, to w części 80 zaplanowano dochody w wysokości 2 milionów 310 tysięcy zł, tj. o 282 tysiące mniej niż wyniósł plan roku 2019. Główny źródłem dochodów będą wpływy z usług polegających na działalności informacyjnej, instruktażowej i szkoleniowej realizowanej przez regionalne izby obrachunkowe.

Wielkość wydatków to kwota 133 milionów 246 tysięcy zł. W stosunku do ubiegłorocznej ustawy budżetowej jest to kwota wyższa o 3 miliony 717 tysięcy zł, tj. nominalnie o 2,9%. W kwocie 133 milionów 246 tysięcy główną pozycję stanowią wydatki bieżące, które wynoszą 130 milionów 641 tysięcy zł, tj. 98% tej kwoty. Wydatki majątkowe to kwota 2 milionów 471 tysięcy zł, a świadczenia dla osób fizycznych to kwota 134 tysięcy zł. W ramach wymienionej kwoty wydatków wynagrodzenia z pochodnymi wynoszą 107 milionów 572 tysiące zł, zaś pozostała kwota, tj. 23 miliony 69 tysięcy zł, przeznaczona będzie głównie na zakupy materiałów, wyposażenia, energii, delegacje służbowe krajowe, wynagrodzenia bezosobowe, remonty, różne opłaty i składki, odpisy na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych.

Planowane zatrudnienie to jest 1 tysiąc 419 etatów pracowników, z tego 1 tysiąc 182 to osoby nieobjęte mnożnikowym systemem wynagrodzeń i 237 etatów to członkowie kolegiów, w tym prezesi izb i ich zastępcy. Średnie wynagrodzenie wyniesie dla osób nieobjętych mnożnikowymi systemami wynagrodzeń 4 tysiące 725 zł, a dla etatowych członków kolegiów – 8 tysięcy 354 zł.

Wydatki majątkowe to kwota 2 milionów 471 tysięcy. Przeznaczona ona będzie w części na realizację inwestycji budowlanej „Przebudowa budynku siedziby Regionalnej Izby Obrachunkowej w Łodziˮ. Na to planujemy 1 milion 148 tysięcy zł. Pozostała kwota wydatków majątkowych, 1 milion 323 tysiące zł, przeznaczona zostanie na zakupy sprzętu informatycznego – 455 tysięcy zł oraz zakupy samochodów osobowych wykorzystywanych podczas kontroli jednostek samorządu terytorialnego – kwota 868 tysięcy zł.

Teraz przechodzę do omówienia Funduszu Rekompensacyjnego. Przychodami Funduszu Rekompensacyjnego są przede wszystkim wpływy ze sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa realizowane w trybach przetargowych.

Jeżeli chodzi o planowany stan funduszu na początek 2020 r., to wyniesie on 715 milionów 941 tysięcy zł, z tego środki pieniężne to 562 miliony 341 tysięcy, zaś należności to 153 miliony 600 tysięcy.

W 2020 r. planowane są przychody w funduszu w wysokości 118 milionów 350 tysięcy zł. Są to przede wszystkim środki uzyskane z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa, to jest kwota 108 milionów 350 tysięcy zł, oraz odsetki od środków przekazywanych ministrowi finansów w zarządzanie terminowe, tu jest kwota 10 milionów.

Koszty funduszu zaplanowano w wysokości 410 milionów. Z tego na wypłaty rekompensat dla osób uprawnionych planowana jest kwota 407 milionów. Kwota ta oszacowana jest na realizację 4 tysięcy 200 wypłat rekompensat w ciągu roku. Przeciętna wysokość wypłacanej rekompensaty wynosi ok. 96 tysięcy 600 zł. Następnym kierunkiem wydatków jest wypłata prowizji zmiennej i stałej dla Banku Gospodarstwa Krajowego jako zapłata za wynagrodzenie za usługę wsparcia wypłat realizowanych z funduszu.

Planowany stan funduszu na koniec 2020 r. to jest kwota 424 milionów 291 tysięcy zł, z tego środki pieniężne stanowić będą 231 milionów 161 tysięcy zł, zaś należności –193 miliony 130 tysięcy zł.

Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie! W imieniu pana Mariusza Kamińskiego, ministra spraw wewnętrznych i administracji, proszę o przyjęcie wydatków w części 17 „Administracja publiczna”, w części 43 „Wyznania religijne oraz mniejszości narodowe i etniczne” oraz w części 80 „Regionalne izby obrachunkowe” w przedstawionych kwotach, ujętych w ustawie budżetowej na 2020 r. Dziękuję za uwagę.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Bardzo dziękuję za przedstawienie budżetu w tych częściach.

Kto z panów senatorów chce zabrać głos? Proszę o pytania, uwagi.

Ja zapytam o ten wzrost wydatków na płace w regionalnych izbach obrachunkowych, bo on jest nawet niższy od tych wskaźnikowych 6 punktów procentowych. On wynosi 2,9. Tak?

Bardzo proszę o wyjaśnienie tego.

Dyrektor Departamentu Budżetu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Władysław Budzeń:

Panie Przewodniczący, chciałbym nieco sprostować. Zarówno w części 80, jak i w pozostałych częściach wzrost wynagrodzeń na 2020 r. wynosi 6%, tak jak w całym sektorze finansów publicznych, nie 2,9%, Dotyczy to również regionalnych izb obrachunkowych. Ale jest jeden wyjątek, w odniesieniu do funkcjonariuszy naszych formacji, czyli Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa, tu podwyżka uposażenia od 1 stycznia tego roku jest średnio o ok. 8%. Wynika to z zawartego 6 listopada 2018 r. porozumienia między ministrem spraw wewnętrznych i administracji a tzw. stroną społeczną, czyli związkami zawodowymi funkcjonariuszy. Dziękuję.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję.

Ale wzrost wydatków to jest te 2,9%, więc…

(Dyrektor Departamentu Budżetu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Władysław Budzeń: Wzrost wydatków? Tak.)

Czyli spada zatrudnienie? Jak to się odbywa?

Dyrektor Departamentu Budżetu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Władysław Budzeń:

Nie, zatrudnienie nie spada, jest podwyżka, ale zmniejszyły się niektóre wydatki o charakterze jednorazowym, w roku 2020 niektórych wydatków już nie będzie.

(Zastępca Dyrektora Departamentu Budżetu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Waldemar Nowak: Inwestycyjnych.)

Dotyczy to szczególnie wydatków inwestycyjnych, bo zakończyły się inwestycje. Wzrost o 2,9 to jest generalny wzrost wydatków, ale poziom wzrostu wynagrodzeń to jest 6%.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

Rozumiem, że dalszych pytań nie ma.

Dziękuję bardzo panom dyrektorom.

To przechodzimy do następnej części. Przed nami część „Rozwój regionalnyˮ. Za to odpowiada Ministerstwo Finansów i…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie? Przepraszam. Tak.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

W takim razie teraz Ministerstwo Finansów i „Subwencje ogólne dla jednostek samorządu terytorialnegoˮ. Teraz się chyba…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Grzegorz Puda: Panie Przewodniczący, jeszcze ministerstwo funduszy mogłoby przedstawić politykę regionalną.)

Ministerstwo funduszy. A która to jest część?

(Głos z sali: Część 34…)

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Grzegorz Puda: Część 34, 83…)

Aha, okej. Dziękuję bardzo.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Grzegorz Puda: …i Fundusz Dostępności.)

To mi się właśnie zgubiło. Dziękuję za zwrócenie uwagi.

Bardzo proszę.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Grzegorz Puda:

Szanowny Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

W imieniu ministra funduszy i polityki regionalnej mam zaszczyt przedstawić informację dotyczącą ustawy w zakresie części 34 „Rozwój regionalny”, części 83 „Rezerwy celowe” poz. 8 oraz Funduszu Dostępności.

W części budżetowej 34 „Rozwój regionalny” dochody w budżecie na 2020 r. zaplanowano na kwotę 0,3 miliona zł, głównie z opłat czynszowych z wynajmowanych pomieszczeń przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej oraz rozliczeń z lat poprzednich. Dochody te nie obejmują środków z refundacji wydatków ponoszonych na programy, bowiem te programy nie są ujmowane w częściach budżetowych, których dysponentem jest minister finansów. To są części 77 i 87.

Jeżeli chodzi o drugą część, czyli wydatki, to w budżecie na 2020 r. wydatki dla części 34 ujęto w kwocie 19 miliardów 597 milionów zł, z tego w ramach budżetu państwa jest to 1 miliard 963 miliony zł, a w ramach budżetu środków europejskich jest to 17 miliardów 634 miliony zł. Zaplanowane wydatki zostaną przeznaczone – i to warto podkreślić – na 16 regionalnych programów operacyjnych zarządzanych przez samorządy województw, łącznie z „Pomocą technicznąˮ, to jest kwota 16 miliardów 199 milionów zł; projekty Programu Operacyjnego „Inteligentny rozwój” – 1 miliard 299 milionów zł; projekty w ramach Programu Operacyjnego „Wiedza, edukacja, rozwój” – 852 miliony zł; wsparcie rozwoju województw Polski wschodniej – 542 miliony zł i na pomoc techniczną jednostek zaangażowanych w realizację programów, są to m.in. PARP, BGK, wojewódzkie urzędy pracy, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, Narodowe Centrum Kultury, Centrum Projektów Europejskich; pomoc techniczną ministerstwa oraz koszty funkcjonowania – w kwocie 564 miliony zł. Wydatki te zostały zaplanowane głównie na zadania związane z wdrażaniem lub zarządzaniem programami, w tym zwłaszcza tymi programami, w których finansowane są koszty zatrudnienia, informacji i promocji, badania ewaluacyjne oraz wsparcie beneficjentów.

Jeżeli chodzi o wynagrodzenia, to w części 34 na 2020 r. zostały zaplanowane wydatki na wynagrodzenia w kwocie 148 milionów zł, z tego w projektach pomocy technicznej 124 miliony zł, w kosztach funkcjonowania poza programami 24 miliony zł. Wynagrodzenia zaplanowane w projektach pomocy technicznej podlegają co do zasady w 85% refundacji z budżetu Unii Europejskiej i środków pomocowych państw EFTA. Wynagrodzenia osobowe zaplanowano z uwzględnieniem m.in. wzrostu wynagrodzeń o 6%, skutków przechodzących uruchomionych w 2019 r. rezerw celowych, tj. poz. 8 i poz. 99, nowych etatów, głównie z projektów współfinansowanych ze środków Unii Europejskiej, i całorocznych skutków mianowania urzędników służby cywilnej w 2018 r.

Przechodzę teraz do części budżetowej 83 „Rezerwy celowe” w zakresie poz. 8. W ramach rezerwy celowej w poz. 8 zaplanowano środki na współfinansowanie projektów realizowanych z udziałem środków z budżetu Unii Europejskiej, z czego kwota 2 miliardów 201 milionów zł dotyczy programów zarządzanych lub koordynowanych przez ministra właściwego do spraw rozwoju regionalnego. Środki te ujęte są w tej rezerwie i zabezpieczają m.in. niezbędne współfinansowanie krajowe tych programów w części finansowanej z budżetu państwa. Zaplanowanie części wydatków w rezerwach celowych pozwala na bardziej elastyczne gospodarowanie środkami na programy w trakcie roku i uruchamianie środków do budżetów poszczególnych dysponentów w miarę postępów w realizacji projektów. Środki z tej rezerwy będą przenoszone do budżetów poszczególnych dysponentów na wniosek ministra funduszy i polityki regionalnej skierowany do ministra finansów po wystąpieniu właściwego dysponenta.

I trzecia część dotycząca naszego ministerstwa to jest Fundusz Dostępności. Fundusz Dostępności jest państwowym funduszem celowym, który powstał, jak państwo wiedzą, na podstawie przepisów ustawy z dnia 19 lipca 2019 r. o zapewnieniu dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami. Utworzenie tego funduszu stanowi element realizacji rządowego programu „Dostępność Plus”. Środki Funduszu Dostępności przeznaczone są na realizację zadań polegających na wsparciu działań w zakresie zapewnienia dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami lub jej poprawy, w szczególności w budynkach użyteczności publicznej oraz w budynkach mieszkalnictwa wielorodzinnego. Dysponentem funduszu jest minister właściwy do spraw rozwoju regionalnego, który zgodnie z odrębną umową przekazuje środki Bankowi Gospodarstwa Krajowego. Głównym zadaniem BGK będzie udzielanie pożyczek i kredytów z możliwością częściowego ich umorzenia na dostosowanie budynków użyteczności publicznej oraz mieszkalnictwa wielorodzinnego do potrzeb osób ze szczególnymi potrzebami, w tym na budowę wind, podjazdów, schodołazów. Zadanie to BGK będzie realizował samodzielnie lub przez wybranych pośredników finansowych. Źródłem przychodów funduszu będą przede wszystkim środki Funduszu Solidarnościowego, środki pochodzące z dotacji celowej oraz środki ze spłat pożyczek udzielonych w ramach inżynierii finansowej wdrażanej w ramach Programu Operacyjnego „Kapitał ludzkiˮ 2007–2013.

W 2020 r. przychody Funduszu Dostępności planowane są w wysokości 51,6 miliona zł, z tego 40 milionów zł z odpisu Funduszu Solidarnościowego, 5 milionów z dotacji budżetu państwa w części 34 „Rozwój regionalny”, 6,3 miliona ze środków finansowych zwróconych z pożyczek udzielanych ze środków funduszy europejskich. Na realizację zadań planuje się przeznaczyć kwotę 54,6 miliona zł pochodzącą z przychodów 2020 r. i środków pozostających w dyspozycji funduszu na koniec roku 2019, tj. ok. 3 miliony zł. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

Czy panowie senatorowie mają pytania albo uwagi?

Skoro nie ma pytań, to przejdziemy do Rządowego Centrum Legislacji.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Grzegorz Puda: Dziękujemy bardzo.)

Dziękuję.

I bardzo proszę.

Prezes Rządowego Centrum Legislacji Jolanta Rusiniak:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Szanowni Państwo!

Jolanta Rusiniak, prezes Rządowego Centrum Legislacji.

Panie Przewodniczący, w przeciwieństwie do tego, co mówili moi przedmówcy w odniesieniu do swoich części budżetu, materiały w sprawie planowanego budżetu Rządowego Centrum Legislacji nie są rozbudowane, bo jesteśmy ważną jednostką, ale niewielką. Ja w skrócie omówię podstawowe założenia.

W ustawie budżetowej w części 75 „Rządowe Centrum Legislacji” zaplanowano wydatki w kwocie 29 milionów 640 tysięcy. W strukturze wydatków największą część stanowią wydatki bieżące. Podstawową pozycję tych wydatków stanowią wydatki na wynagrodzenia osobowe i pochodne. Dodatkowe wydatki to kwota 3 milionów. Są to wydatki na pokrycie kosztów typowej działalności jednostki budżetowej, a więc na zakup usług, materiałów niezbędnych do funkcjonowania jednostki, 1 milion przeznaczony jest na opłaty na zarządzanie, administrowanie siedzibą, kolejny 1 milion przeznaczony jest na zakupy sprzętu, na zakup usług serwisowych i wsparcia dla programowania, bo przypomnę, że mamy serwery i sprzęt niezbędny do publikowania i wydawania Dziennika Ustaw i „Monitora Polskiegoˮ. Wydatki majątkowe w wysokości 465 tysięcy zł przewidziane są na oprogramowanie, bezpieczeństwo systemu informatycznego, kolejne sprzęty macierzy dyskowej, sprzęt biurowy i inne urządzenia niezbędne do funkcjonowania centrum.

Jeżeli chodzi o stronę dochodową, to planujemy dochody na poziomie 597 tysięcy. Głównym źródłem dochodów są opłaty do Rządowego Centrum Legislacji za uczestnictwo w prowadzeniu aplikacji legislacyjnej. Dziękuję bardzo za uwagę.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Bardzo dziękuję.

Czy są zgłoszenia ze strony…

(Senator Wiktor Durlak: Jeśli mógłbym…)

Bardzo proszę, pan senator.

Senator Wiktor Durlak:

Pani Dyrektor, w części obejmującej wydatki budżetowe podała pani kwotę 29 milionów 640 tysięcy, a w informacji jest podana kwota 29 milionów 140 tysięcy. Z czego to wynika? Czy to jest błąd drukarski? Czy to się zmieniło?

(Prezes Rządowego Centrum Legislacji Jolanta Rusiniak: Już wyjaśniam.)

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Bardzo proszę panią dyrektor.

Prezes Rządowego Centrum Legislacji Jolanta Rusiniak:

Szanowni Państwo, otóż materiał przekazany państwu to jest materiał z grudnia ubiegłego roku i dotyczył on opisu do projektu ustawy kierowanej do Sejmu przez rząd. W tej chwili w styczniu… Jak już powiedziałam, w uchwalonej ustawie budżetowej ta kwota jest większa. Stało się tak na skutek pojawienia się potrzeby uzupełnienia budżetu Rządowego Centrum Legislacji. Otóż w połowie stycznia osoby uprawnione do przejścia na emeryturę zadeklarowały jednak przejście na emeryturę, inaczej niż w poprzednim roku, W związku z tym należało zwiększyć środki na wynagrodzenia. W przeciwnym razie nie wystarczałoby na pokrycie kosztów odpraw emerytalnych, które jeszcze w grudniu nie były planowane. Dziękuję.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję.

Czy pan senator Durlak jest usatysfakcjonowany odpowiedzią?

(Senator Wiktor Durlak: Tak. Dziękuję.)

Dziękuję bardzo.

Więcej chętnych do zadania pytań nie ma.

Bardzo serdecznie dziękujemy pani dyrektor.

Proponuję, abyśmy przeszli do planu finansowego Funduszu Dróg Samorządowych. Za to odpowiedzialne jest Ministerstwo Infrastruktury. Jest to jeden z dwóch obszarów należących do Ministerstwa Infrastruktury. Później zostaną nam już tylko punkty, z którymi związane jest Ministerstwo Finansów. W ten sposób pozostali państwo nie będą musieli tutaj z nami tracić czasu.

Kto z Ministerstwa Infrastruktury zabierze głos?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber: Jesteśmy, Panie Przewodniczący.)

Bardzo proszę.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Dziękuję bardzo.

Panie Przewodniczący! Szanowne Panie i Szanowni Panowie Senatorowie! Szanowni Państwo Ministrowie! Szanowni Państwo!

Zacznę od Funduszu Dróg Samorządowych. Fundusz Dróg Samorządowych to państwowy fundusz celowy, który został utworzony na podstawie ustawy z dnia 23 października 2018 r. Stanowi on kompleksowy instrument wsparcia realizacji zadań na drogach zarządzanych przez jednostki samorządu terytorialnego. Celem Funduszu Dróg Samorządowych jest przyspieszenie powstawania nowoczesnej i bezpiecznej infrastruktury drogowej na szczeblu lokalnym, która stanowi ważny element prawidłowego funkcjonowania i rozwoju gospodarki oraz przyczynia się do poprawy poziomu życia obywateli, a także do poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Fundusz ma na celu poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego i parametrów technicznych lokalnej sieci drogowej, a także poprawę oraz zwiększenie atrakcyjności i dostępności terenów inwestycyjnych. Rozwój lokalnej infrastruktury drogowej stanowi przy tym działanie komplementarne do inicjatyw podejmowanych na szczeblu krajowym w odniesieniu do budowy systemu autostrad i dróg ekspresowych, przyczyniając się do stworzenia spójnego i zintegrowanego systemu transportowego.

Jeżeli chodzi o przychody Funduszu Dróg Samorządowych w 2020 r., to w planie finansowania funduszu wyglądają one następująco. Wpływy zaplanowano w łącznej kwocie 3 miliardów 254 milionów zł. Pochodzą one z następujących źródeł: 1 miliard 400 milionów z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej; 1 miliard 100 milionów z budżetu państwa w części, której dysponentem jest minister właściwy do spraw transportu; 500 milionów z budżetu państwa w części, której dysponentem jest minister obrony narodowej; 157 milionów to wpłaty z Państwowego Gospodarstwa Leśnego i 97 milionów zł to inne wpływy, m.in. zyski jednoosobowych spółek Skarbu Państwa.

Jeżeli chodzi o wydatki funduszu, to w roku 2020 przedstawią się one następująco: 2 miliardy 581 milionów 250 tysięcy zł to przebudowy, budowy oraz remonty dróg powiatowych i dróg gminnych; 10 milionów zł – zadania mostowe; 500 milionów zł – zadania obronne; 162 miliony 700 tysięcy zł jest to rezerwa prezesa Rady Ministrów; 41 milionów zł – koszt obsługi bankowej funduszu.

Może teraz przejdę do podziału Funduszu Dróg Samorządowych na województwa, podziału na dofinansowanie budowy, przebudowy i remontów dróg powiatowych i gminnych. Podział ten dokonywany jest na podstawie algorytmu określonego w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 17 grudnia 2018 r. w sprawie sposobu podziału środków Funduszu Dróg Samorządowych na dofinansowanie budowy, przebudowy lub remontu dróg powiatowych i gminnych na poszczególne województwa, zgodnie z którym przy podziale uwzględnia się następujące czynniki: po pierwsze, stosunek łącznej długości dróg powiatowych i dróg gminnych na obszarze województwa do łącznej długości dróg powiatowych i dróg gminnych na obszarze kraju; po drugie, udział liczby ludności województwa w liczbie ludności kraju; po trzecie, udział powierzchni ogólnej województwa w powierzchni ogólnej kraju; po czwarte, czynnik wyrównawczy w zakresie różnic w produkcie krajowym brutto między średnią w województwie a średnią krajową.

Pozwolę sobie teraz, Szanowni Państwo, może w taki bezpośredni sposób przekazać, jak wygląda podział środków w 2020 r. na poszczególne województwa. I tak alfabetycznie: województwo dolnośląskie – 126 milionów zł, blisko 126 milionów zł; województwo kujawsko-pomorskie – blisko 151 milionów zł; województwo lubelskie – nieco ponad 258 milionów zł; województwo lubuskie – ponad 82 miliony zł; województwo łódzkie – blisko 145 milionów zł; województwo małopolskie – ponad 180 milionów zł; województwo mazowieckie – ponad 301 milionów zł; województwo opolskie – ponad 57 milionów zł; województwo podkarpackie – blisko 164 miliony zł; województwo podlaskie – ponad 201 milionów zł; województwo pomorskie – blisko 126 milionów zł; województwo śląskie – blisko 142 miliony zł; województwo świętokrzyskie – ponad 145 milionów zł; województwo warmińsko-mazurskie – blisko 168 milionów zł; województwo wielkopolskie – 228 milionów zł; województwo zachodniopomorskie – ponad 105 milionów zł. Łączna kwota na te zadania w roku 2020 to, tak jak wspomniałem wcześniej, 2 miliardy 581 milionów 250 tysięcy zł. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Bardzo dziękuję.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Zgłosiło się 2 panów senatorów.

Pan senator Gromek.

Senator Janusz Gromek:

Ja już wcześniej obserwowałem tę sytuację i podział tych środków finansowych na województwa. Wśród tych wszystkich wskaźników, które tu pan podawał… Nie wiem, który to z panów mówił, bo tylu jest tutaj…

(Głos z sali: Tutaj.)

Aha, tutaj.

Z tych wszystkich wskaźników wychodzi, że województwo zachodniopomorskie, z którego ja pochodzę, w porównaniu do województwa podlaskiego, które ma o wiele mniejsze wskaźniki, i w przypadku ludności, i w przypadku kilometrów dróg… Województwo podlaskie ma 201 milionów, a województwo zachodniopomorskie ma 105 milionów. Z czego to się bierze?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Głos z sali: Ale tu nie było takiego kryterium.)

…Taka rozwinięta, tak? Po PGR-ach?

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Proszę o udzielenie odpowiedzi.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Zacznę od tego, Panie Przewodniczący, Szanowni Państwo, że województwo zachodniopomorskie w poprzednich latach nigdy taką kwotą środków finansowych na wsparcie remontów, przebudów czy budów nowych dróg samorządowych nie dysponowało. Ta kwota zawsze była kilkakrotnie mniejsza. I te 105 milionów zł… Myślę, że to jest bardzo duża różnica w porównaniu do lat minionych, w porównaniu do lat poprzednich, oczywiście z wyjątkiem roku 2019, kiedy ta kwota z racji tego, że wówczas Fundusz Dróg Samorządowych miał 6 miliardów zł, była faktycznie większa.

W swojej wypowiedzi przedstawiłem czynniki, które zostały uwzględnione podczas podziału środków dla poszczególnych województw. Pozwolę sobie jeszcze raz je przywołać, bo tych czynników jest kilka i są to czynniki obiektywne, czynniki, które wynikają z danych statystycznych i nie można ich zafałszować. Tak że to jest coś, co wynika z matematyki, ze statystyki, z bardzo konkretnych wielkości i wysokości. Jest to, po pierwsze, stosunek łącznej długości dróg powiatowych i dróg gminnych na obszarze województwa do łącznej długości dróg powiatowych i gminnych na obszarze kraju; po drugie, udział liczby ludności województwa w liczbie ludności kraju; po trzecie, udział powierzchni ogólnej województwa w powierzchni ogólnej kraju; po czwarte, współczynnik wyrównawczy w zakresie różnic w PKB między średnią w województwie a średnią w kraju. Myślę, że ta różnica, o której pan senator powiedział, wynika głównie z tego czwartego elementu, czyli tego współczynnika dotyczącego różnic w PKB między średnią w województwie a średnią w kraju. No, sądzę, że PKB na Podlasiu jest niższy niż w województwie zachodniopomorskim i to spowodowało tę różnicę, tę premię dla województwa podlaskiego. Te kwoty wynikają z tych czynników, nie tylko w roku 2020, ale generalnie we wszystkich latach, w których Fundusz Dróg Samorządowych będzie funkcjonował.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Zaraz oddam głos. Tylko jeszcze sam zapytam: jaki jest udział wagi tego ostatniego kryterium w stosunku do pozostałych?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber: Może powie o tym pani dyrektor Leszczyńska, bo ja z pamięci nie podam.)

Proszę.

Zastępca Dyrektora Departamentu Dróg Publicznych w Ministerstwie Infrastruktury Beata Leszczyńska:

Szanowni Państwo!

Rozporządzenie mówi tak, że te pierwsze 3 czynniki mają udział procentowy, mają określone procentowo wagi. Największa waga jest przypisana do wielkości sieci drogowej. Jeśli chodzi o czynnik PKB, to on dotyczy zwiększenia finansowania dla kilku najbiedniejszych województw. Wtedy bierze się pod uwagę PKB w danym województwie w stosunku do PKB w kraju. To jest zwiększenie kwotowe, nie zaś procentowe. To jest jedyny czynnik, który zwiększa środki kwotowo, a nie procentowo.

(Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz: Czyli może być np. 100% więcej?)

No nie, nie, dlatego że od tej puli, którą dysponujemy… W rozporządzeniu jest to dosyć szczegółowo opisane, nie mamy tu w tej chwili rozporządzenia, ale jest tam szczegółowo opisany cały schemat postępowania. Już, momencik.

(Głos z sali: Czynnik wyrównawczy.)

Czynnik wyrównawczy rozumiany w ustaleniach… Zaraz, momencik, bo tu jest…

(Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz: Bo te 3 pierwsze…)

Nie, już jest, tak…

(Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz: …kryteria nie dają szans na takie różnice.)

Już, już mamy rozporządzenie.

91,5% dzieli się między wszystkie województwa, uwzględniając te współczynniki, a 8,5% między 5 najbiedniejszych województw, między te, których wartość produktu krajowego brutto jest najniższa. Każde z tych województw otrzymuje taką samą kwotę. Czyli niezależnie od tych innych czynników po prostu te 8,5% jest równo dzielone pomiędzy 5 najbiedniejszych województw w zależności od tego, jakie wychodzi PKB. Otrzymuje to 5 najbiedniejszych województw, zgodnie z tym, jak to wychodzi z danych statystycznych.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Czyli z tego tytułu jest wzrost ok. 50 milionów, jeżeli dobrze państwa zrozumiałem.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber: Jeżeli tak wychodzi z obliczenia, to tak, Panie Przewodniczący. Ja w pamięci nie potrafię tak szybko policzyć.)

Pan senator Janusz Gromek.

Senator Janusz Gromek:

Jeśli chodzi o pana pierwsze słowa, to tak nie wierzyłem w to, co pan mówi, w to, żeby województwo zachodniopomorskie było jakby zapomniane w tych dotacjach czy w ogóle w finansowaniu. Jeszcze się mówi, że my jesteśmy białą plamą komunikacyjną. Proszę mi uwierzyć, chociaż ta szóstka została w dużej mierze uruchomiona, to brakuje nam dobrych dróg. I teraz to, co tutaj kolega senator ze ściany wschodniej krzyknął… Spojrzy na mnie…

(Głos z sali: Patrzę, patrzę.)

My zazdrościmy ścianie wschodniej, mieszkańcy zazdroszczą, że takie fajne drogi są na ścianie wschodniej. I teraz ja wiem jedno, to, że długość dróg w województwie zachodniopomorskim jest o wiele, wiele większa niż w województwie w podlaskim, nie o 2 czy 3 km, nie o 200 km, lecz więcej, a jednak tam jest 201, a tu 105.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Jeszcze raz podkreślam, są 4 parametry, 4 czynniki, na podstawie których określa się wartość dla poszczególnych województw. Prawdopodobnie jest tak albo na pewno jest tak, że pozostałe 3 czynniki przemawiają na korzyść województwa podlaskiego. A taka preferencja dla najuboższych województw wynika wprost z programu Prawa i Sprawiedliwości. My od samego początku mówiliśmy o tym, że chcemy wyrównywać szanse inwestycyjne, polityka przekłada się na konkretne działania i realizujemy to już od ponad 4 lat. Chcemy wyrównywać szanse inwestycyjne. Wcześniej ten nacisk był położony głównie na duże centra, na aglomeracje, na Polskę położoną na zachód od Wisły, a od 4 lat to się zmienia i ma to też swój wyraz właśnie w ustawie o Funduszu Dróg Samorządowych. Tak jak powiedziała pani dyrektor, te 8,5% z całej rocznej puli jest przekazywane najuboższym województwom, to jest ta preferencja, która powoduje, że dodatkowe środki do tych województw czy za pośrednictwem urzędów wojewódzkich do jednostek samorządu terytorialnego trafiają. To jest celowe działanie i Ministerstwa Infrastruktury, i premierów rządu od 4 lat. Uważamy to za słuszne, uważamy, że powinny być kierowane środki na inwestycje, środki wspierające samorządy, jeżeli chodzi o drogi lokalne, gminne i powiatowe.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję.

Pan senator Wadim Tyszkiewicz.

Senator Wadim Tyszkiewicz:

Widzi pan, Panie Ministrze, myśleliśmy, że od polityki uciekniemy, ale – jak widać – nie da się uciec od polityki. Ja bym miał generalnie do państwa jedną prośbę: proszę nie używać argumentu, że 4 lata temu było tyle, a teraz jest tyle, bez uwzględnienia kosztów rosnących. Jeżeli już jesteśmy przy Funduszu Dróg Samorządowych, to proszę pamiętać o tym, że kwoty wzrosły i bardzo się z tego cieszymy, ja mówię jako jeszcze do niedawna samorządowiec, i chylę czoła z tego powodu, że to jest polityka zmierzająca do tego, żeby jednak ta infrastruktura drogowa się rozwijała, ale proszę nie używać argumentacji, że jest dużo więcej bez uwzględnienia kosztów, bez uwzględnienia tego, ile budowa drogi kosztowała 4 czy 5 lat temu, a ile kosztuje dzisiaj, ile było wpływów z podatków 4 czy 5 lat temu, a ile jest dzisiaj. Tak więc proszę tego argumentu aż tak bardzo nie używać, bo pieniędzy jest więcej, bardzo się z tego cieszymy…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dobrze. Ile razy wzrosły wydatki samorządów związane chociażby z kosztami i o ile wzrosły ceny przetargów? Tak więc proszę to też uwzględniać.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dobra, okej.

Panie Ministrze, ja mam konkretne pytanie. Nie chciałbym wchodzić w metodologię, bo o metodologii moglibyśmy długo dyskutować, dzisiaj mówimy o pieniądzach. Też mógłbym powiedzieć jako reprezentant województwa lubuskiego, że moje województwo to jest akurat województwo tranzytowe, zatem też dobrze by było przy ewentualnych nowych rozdziałach uwzględnić to, że przez to województwo przejeżdża gigantyczna liczba samochodów, więc my musimy nasze drogi remontować i budować. To tak przy okazji. Tak jak mówię, to nie o metodologię chodzi.

Ja mam konkretne pytanie. Pojawiają się tutaj kwoty, które są dosyć znaczne. Ja tutaj wynotowałem sobie, w zeszłym roku ówczesny minister Sasin mówił, że w roku 2019 z Funduszu Dróg Samorządowych zostanie wydane 6,3 miliarda zł. Tak? Moje pytanie: ile pieniędzy rzeczywiście wydano i rozliczono w roku 2019? Teraz mówimy o roku 2020, pan minister wspomniał tu o kwocie 2,5 miliarda, ponad 2,5 miliarda zł. Ile w tej kwocie jest pieniędzy z roku 2019? Jeżeli pan nie jest mi w stanie teraz dokładnie odpowiedzieć… Jeszcze raz mówię, operujemy kwotami za lata. W zeszłym roku nie udało się zrealizować wszystkich inwestycji. Pieniądze zostały podzielone dosyć późno, w związku z czym nie byliśmy w stanie… Ja przepraszam, że mówię w ten sposób w czasie przeszłym, ale jeszcze 3 miesiące temu byłem samorządowcem, więc czasami mogę się mylić. My jako samorządowcy nie byliśmy w stanie zrealizować tych inwestycji, bo pieniądze – duże, zgoda – zostały przyznane dosyć późno i nie rozliczyliśmy tych inwestycji. Stąd proste pytanie: ile pieniędzy z tej kwoty z roku 2019 jest przerzuconych na rok 2020? Ile w 2020 r. jest pieniędzy z poprzedniego roku?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

I jedna uwaga na koniec. Bo, mam nadzieję, już nie będę zabierał głosu. Jeżeli pani czy państwo będą w stanie mi teraz odpowiedzieć, będę się bardzo cieszył, jeżeli nie, to prosiłbym, żeby odpowiedzieć na piśmie. Ale jeżeli mówimy generalnie o Funduszu Dróg Samorządowych… Już mieliśmy okazję z panem ministrem dyskutować na sesji plenarnej Senatu. Wielka prośba. Chodzi o przyznawanie dużych środków, dużych. Ale ja mówię o transparentności. Zasady są niejasne. Nie zasady podziału, o których pan mówił, tylko ostatecznie uznaniowość jest ogromna. Czyli proszę troszeczkę jak gdyby skupić się na tym podziale, bez uznaniowości. Ostatecznie ta lista jest zatwierdzana przez wojewodę. My do dzisiaj – znowuż, przepraszam, mówię „my”, w znaczeniu „samorządowcy” – nie mamy zatwierdzonej listy na rok 2020. Teraz mamy już koniec lutego, a za chwilę marzec. Trzeba będzie realizować przetargi, realizować inwestycje. Do dzisiaj gminy nie wiedzą, czy dostały pieniądze, jakie gminy dostały pieniądze i jak duże pieniądze. Tak więc… Ale przede wszystkim dzisiaj mówimy o kwotach. Tak więc proszę o odpowiedź na te moje pytania dotyczące funduszu na rok 2019 i tego, ile niezrealizowanych inwestycji i pieniędzy z roku 2019 jest uwzględnionych w budżecie na rok 2020. Dziękuję.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję.

I proszę pana ministra o odpowiedź.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Szanowni Państwo, zgodnie z ustawą wojewodowie przesyłają nam sprawozdania z wykonania planu z roku poprzedniego do końca marca.

(Głos z sali: Do końca stycznia.)

(Zastępca Dyrektora Departamentu Dróg Publicznych w Ministerstwie Infrastruktury Beata Leszczyńska: A my do Rady Ministrów – do końca marca.)

Do końca stycznia, tak. A my, że tak powiem, nakładamy to na całość i do końca marca mamy przedstawić Radzie Ministrów raport z wykonania planu Funduszu Dróg Samorządowych za rok poprzedni. Tak że po przygotowaniu takiego raportu zostanie on skierowany pod obrady Rady Ministrów i tam przyjęty. I, jak myślę, to będzie materiał, który również będzie można przedyskutować na posiedzeniu Komisji Infrastruktury czy innej komisji w Sejmie i w Senacie.

Jeżeli zaś chodzi o zadania jednoroczne, to właśnie Fundusz Dróg Samorządowych zmienił system realizacji zadań jednorocznych. Tych 12 miesięcy jest liczonych od momentu podpisania umowy między jednostką samorządu terytorialnego a wojewodą. Czyli jeżeli w roku 2019 taka umowa została podpisana we wrześniu, to inwestycja musi zostać wykonana, zrealizowana i rozliczona do września roku 2020. Przykład: jeżeli umowa została podpisana 20 września 2019 r., to do 19 września 2020 r. zadanie musi zostać wykonane i rozliczone. Tak że tutaj nie zamykamy się w roku kalendarzowym. To nie jest tak, że 1 stycznia jest jakąkolwiek granicą. Właśnie po postulatach, po głosach ze strony samorządowej, żeby rozłożyć czas trwania inwestycji nie na rok kalendarzowy i nie na rok budżetowy, tylko na 12 miesięcy od momentu podpisania umowy na dofinansowanie z wojewodą, tak właśnie zrobiliśmy. Tak że wszyscy ci, którzy w tej chwili są w trakcie realizacji zadań jednorocznych, mają czas na to, aby swobodnie przez wiosnę, lato, tak jak mówię, do września… Bo chyba we wrześniu były zawierane pierwsze umowy między jednostkami samorządu terytorialnego a wojewodami w ramach drugiego naboru Funduszu Dróg Samorządowych, który odbywał się w roku 2019. Tak że w mojej ocenie jest naprawdę wystarczająco dużo czasu na to, aby te zadania zrealizować.

A przypominam też kolejną nowość Funduszu Dróg Samorządowych, która polega na możliwości realizacji zadań wieloletnich, czyli rozłożenia inwestycji na 2, 3 czy 4 lata. Chodzi szczególnie o duże inwestycje, o inwestycje warte kilkadziesiąt milionów złotych – a takie też są wspierane. Przypominam, że maksymalna wartość wsparcia w ramach jednego wniosku to 30 milionów zł. I są samorządy, które uzyskały dwadzieścia kilka milionów złotych na realizację zadań drogowych. I siłą rzeczy będą je wykonywać w trakcie 2–3 lat. Tak że będą je rozliczać w trybie zadań wieloletnich i nie są oni tutaj ograniczeni okresem 12-miesięcznym. To tyle, jeżeli chodzi o kwestie związane z rozliczaniem zadań i z wydatkowaniem środków finansowych. I chyba głównie na tym pan senator koncentrował swoje pytanie.

A panią dyrektor Leszczyńską poprosiłbym o przekazanie informacji co do wspomnianych przepływów między rokiem 2019 a 2020. To jest właśnie związane z wieloletnim trybem realizacji niektórych zadań.

Senator Wadim Tyszkiewicz:

Panie Ministrze, jeszcze raz powtórzę. Program budowy dróg samorządowych to w ocenie samorządowców najlepszy program w historii. I to dotyczy rządu poprzedniego i obecnego. Kwoty wzrosły. Nikt tego nie kwestionuje. Jako samorządowcy – znowuż, przepraszam, że tak mówię – bardzo się cieszymy z tego programu, z tego, że on jest realizowany. Mnie tylko chodzi o to, czy te wydatki są, powiedzmy, kreatywne. Czyli jeżeli podawane są kwoty na określony rok i to pani minister…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

A, jeszcze nie… Ale pani na pewno będzie panią minister, czego pani życzę.

Chodzi o to, jakie są przepływy. Jeżeli mówimy o kwocie wydanej w roku… Bo ma pan rację. To jest bardzo dobre, że można realizować w ciągu roku czy że są programy wieloletnie. Ale jak to jest księgowane? Jak to jest budżetowane? Chcielibyśmy wiedzieć. Kiedy słyszymy, że w roku 2019 na Fundusz Dróg Samorządowych przeznaczono 6 miliardów…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

6,2 miliarda zł. W tym roku mówimy o kwocie – tylko na drogi gminne – 2 miliardów 581 milionów zł. Ile wydano i czy te pieniądze z roku 2019 są w budżecie na rok 2020? Tylko tyle. Dziękuję.

Zastępca Dyrektora Departamentu Dróg Publicznych w Ministerstwie Infrastruktury Beata Leszczyńska:

Szanowni Państwo!

Ja spróbuję może odnieść się do wątpliwości pana senatora. Środki z 2019 r. były przeznaczone zarówno na zadania jednoroczne, jak i na zadania wieloletnie. Ustawa stanowi, że środki można przekazać z funduszu, wojewoda może przekazać samorządowi środki z funduszu, jeżeli samorząd zawrze umowę z wykonawcą. Tak więc w przypadku wszystkich zadań, dla których rozstrzygnięto przetargi i wyłoniono wykonawców, środki poszły od wojewody do samorządu.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Panie Senatorze, pan minister powiedział. Analizujemy to w tej chwili. Bo 16 wojewodów, powiedzmy, przekazało nam te sprawozdania. Sprawozdania są w zakresie rzeczowym i w zakresie finansowym. Musimy to wszystko zbilansować, podzielić na te zadania jednoroczne, które się skończyły w roku 2019, bo takie były, na te zadania jednoroczne, których realizacja, zgodnie z ustawą, może trwać w roku 2020…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…ale które traktowane są cały czas jako jednoroczne – i to są wydatki z 2019 r., jeśli chodzi o fundusz, mimo tego, że roboty będą prowadzone i faktury będą płacone już w 2020 r., ale pieniądze są z 2019 r. – oraz zadania wieloletnie, które zostały rozpoczęte w 2019 r., a będą kontynuowane… Tu mamy – tak na szybko sprawdziliśmy – takie zadania, które będą trwać nawet do 2025 r.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tzn. czym innym jest przełożenie u państwa, w samorządzie, a czym innym tu, w funduszu. Fundusz, jako państwowy fundusz celowy, ma roczny plan finansowy. Ale pozwala na zaciąganie zobowiązań. Te zobowiązania to są właśnie te zadania wieloletnie.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Bo gdyby fundusz, działający jako ten, który się bilansuje w ramach roku, nie pozwalał zaciągać zobowiązań, to nie moglibyśmy realizować zadań wieloletnich. A ponieważ fundusz pozwala na zaciąganie zobowiązań na zadania wieloletnie, realizujemy zadania wieloletnie. W ramach jednoroczności rozliczane są te zadania jednoroczne i wydatki na zadania wieloletnie w danym roku. Załóżmy, że zadanie miało umowę podpisaną np. w 2019 r., a jego realizacja będzie trwała w 2019 r., w 2020 r. i w 2021 r. W 2019 r. jakaś kwota została zaprogramowana i ona poszła z wydatków na 2019 r. Jakaś kwota zaprogramowana na rok 2020 pójdzie z wydatków na 2020 r. Itd.

(Senator Wadim Tyszkiewicz: Czyli to jest typowa wygasająca…)

Nie, nie. To troszkę inaczej funkcjonuje.

(Senator Wadim Tyszkiewicz: Chciałbym tylko znać te kwoty…)

I teraz tak. Przeanalizujemy… Jak mówię, kończymy już analizę. Przygotujemy sprawozdanie. I tak jesteśmy umówieni, również w sejmowych komisjach, że te sprawozdania, które szykujemy dla Rady Ministrów, trafią również do państwa. Jeżeli będziecie państwo mieli ochotę dyskutować, to…

Ja tylko może powiem – bo to jest, przynajmniej w mojej ocenie, dosyć interesująca kwestia – że mieliśmy w obrocie w 2019 r. prawie 4 tysiące zadań w ramach funduszu. Ten pierwszy nabór, który odbył się we wrześniu 2018 r., jeszcze jak został ogłoszony program rozwoju powiatowej i gminnej infrastruktury drogowej… Potem listy z tego programu zostały tak jakby włączone w system Funduszu Dróg Samorządowych. Tam było łącznie 829 zadań. Potem był drugi nabór, ten, który się odbył na przełomie marca i kwietnia 2019 r. I tu już mieliśmy 3 tysiące 220 zadań, 2 tysiące 700 jednorocznych i 530 wieloletnich. Czyli tu już mamy ten skok. W jednym województwie, w województwie świętokrzyskim, został przeprowadzony nabór dodatkowy, bo tam wygenerowano pewne oszczędności. Wszystkie zadania… Cała lista rezerwowa została zrealizowana. Jesienią odbył się nabór dodatkowy. Tam były już tylko zadania jednoroczne, 63 zadania. Tak że mamy w 2019 r. zakontraktowane z tych list, tak jakby zatwierdzonych… Bo to jest dosyć skomplikowany system. Powstają oszczędności. Samorząd rozstrzyga przetarg. Powstają oszczędności. Wojewoda, tak jak było w tych wcześniejszych programach, zmienia wtedy listę, z tych oszczędności środki są przekazywane na kolejne zadania na liście rezerwowej. Tak że ta liczba zadań, o której ja mówię, to jest liczba zadań, które były na listach zatwierdzonych. To, co będzie na koniec roku, to przekażemy państwu w marcu. Bo dopiero jak to wszystko dokładnie podsumujemy, to wtedy będziemy znali dokładne wartości.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Bardzo dziękuję, Pani Dyrektor.

To rozliczenie roku 2019 to będzie kwota bliższa 6 miliardom zł czy np. 2 miliardom zł? W takim przybliżeniu to się chyba da powiedzieć.

(Zastępca Dyrektora Departamentu Dróg Publicznych w Ministerstwie Infrastruktury Beata Leszczyńska: Tzn. to trudno ocenić, dlatego że, jak myślę…)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

No, niestety trzeba mówić do mikrofonu. Bo będą mieli państwo do mnie pretensje…

Zastępca Dyrektora Departamentu Dróg Publicznych w Ministerstwie Infrastruktury Beata Leszczyńska:

Myślę, że to…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, tak.

Bo tam – jeśli państwo popatrzycie na składowe, to zobaczycie – jest jeszcze 500 milionów zł…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…tych środków MON na zadania obronne. Tu mamy duże niewykonanie, dlatego że trzeba było te zadania przygotowywać od zera. Mamy zawartych 19 umów, 6 jest w tej chwili w trakcie podpisywania, 9 umów w przygotowaniu, a jest jeszcze kilka zadań, które – ze względu na te limity pięćsetmilionowe – oczekują na zwolnienie limitu. Tak więc tutaj…

(Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz: Znaczy, jak rozumiem, musimy poczekać z tym do marca, tak?)

Tak. Ja bym bardzo prosiła… Nie chciałabym tu podawać…

(Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz: Dobrze.)

…jakichś liczb, które później nie będą sprawdzone.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dobrze. To już nie dręczę pani dyrektor.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dziękuję bardzo.

Jeszcze…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Już, już. Ja pamiętam o panu senatorze.

Pan minister chciałby coś dodać?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber: Nie, nie.)

Bo ja bym prosił, na bazie tej dyskusji, która przed chwilką się przetoczyła, na temat wspomnianego algorytmu i kwot na województwa – jak widać, to budzi tutaj pewne emocje – o samo to wyliczenie. Dlatego że to są, jak pan minister słusznie powiedział, proste rachunki. Skoro są 3 kryteria, które mają jednakowe wagi – długość sieci, populacja i powierzchnia, mówiąc skrótowo – i na to idzie 91,5% całej puli środków, która wynosi ok. 2,5 miliarda zł…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

No, znając te dane, liczy się to błyskawicznie. I do tego dochodzi to czwarte kryterium, którego algorytm też poznaliśmy. I z tego prostego wyliczenia wychodzi, że jest ok. 34 milionów zł na każde z 5, tak to nazwijmy, uboższych województw. I na podstawie, no, względnej znajomości statystyki tych 2 województw, które były tutaj wspomniane, czyli zachodniopomorskiego i podlaskiego, nijak mi się nie chce zgodzić, że może być różnica prawie o 100%. Tak że bardzo proszę o to wyliczenie. Chętnie to pooglądam.

(Głos z sali: Przepraszam, Panie Przewodniczący, może to…)

Do mikrofonu.

(Głos z sali: 6 miliardów…)

Teraz mówimy o innej kwocie, dlatego że mówimy o roku 2020 i o 2 miliardach 581 milionach 250 tysiącach zł. O tym mówimy.

Ale od dawna zgłaszał się pan senator Janusz Pęcherz. Oddam głos panu senatorowi.

Senator Janusz Pęcherz:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Szanowni Państwo!

Ja mam pytanie, które padło wczoraj na posiedzeniu Komisji Środowiska. To jest takie pytanie raczej, że się tak wyrażę, takiej natury, że chcę się czegoś dowiedzieć. Jakie przesłanki kierowały tym, że z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej mamy 1 miliard 400 milionów zł, czyli 43%, w tym Funduszu Dróg Samorządowych? Jak to racjonalnie wytłumaczyć, że środki z narodowego funduszu są w tym Funduszu Dróg Samorządowych? Odpowiedź była…

(Głos z sali: Nie, nie zaczekaj, nie mów, jaka odpowiedź, niech oni…)

Nie, nie, chodzi mi o to, że odpowiedź była niesatysfakcjonująca. Dlatego zadajemy kolejny raz to pytanie. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

To musielibyśmy się cofnąć do momentu tworzenia tej ustawy. Bo te źródła finansowania są wymienione w ustawie, która została przez Sejm i Senat uchwalona jesienią roku 2018. No, wówczas uznano, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej również będzie jednym z tych źródeł. No, mogę sobie wyobrazić, że wynikało to z promocji czystości powietrza. Im lepsza jakość dróg, tym łatwiej można się po nich poruszać i można emitować mniej spalin. To jest taka moja prywatna dedukcja, teraz, odpowiadając na pytanie pana senatora… Niemniej jednak, no, musielibyśmy wrócić właśnie do roku 2018 i do uzasadnienia projektu rządowego, które było wtedy i w Sejmie, i w Senacie prezentowane.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

To chyba musi pana senatora usatysfakcjonować.

500 milionów zł z Funduszu Dróg Samorządowych jest na zadania obronne. Obawiam się, że ten tytuł zadania może trochę mylić. Podejrzewam również, że tych dróg, na które idą pieniądze w ramach zadań obronnych, jest stosunkowo niewiele w stosunku do sieci dróg gminnych i powiatowych.

(Głos z sali: I wojewódzkich.)

I wojewódzkich. Tak więc jeżeli to nie jest wielka tajemnica, to chętnie bym zapytał, na jakie cele idzie tych 500 milionów zł, 0,5 miliarda na drogi. Czy te drogi są drogami publicznymi? Choćby na takie pytanie proszę o udzielenie odpowiedzi.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Tak, tak, to są drogi publiczne, czyli drogi, które są wykorzystywane również do takiego codziennego transportu. Niemniej jednak, no, zgodnie z ustawą nie możemy nic więcej powiedzieć, czyli nie możemy wskazać beneficjentów tych zadań, oprócz tego, że to są oczywiście jednostki samorządu terytorialnego, nie tylko gminne, powiatowe, ale również wojewódzkie. Bo tutaj również drogi wojewódzkie o znaczeniu obronnym, czyli takie, które są uwzględnione w specjalnym katalogu takich dróg, mogą być dofinansowane w ramach tych środków finansowych. Ale, no właśnie, więcej już nie możemy za bardzo powiedzieć. Jest to materiał, który nie może być w takim trybie publicznym przekazywany. Nawet samo podpisywanie umów nie odbywa się w blasku fleszy, przy kamerach, gdzieś, gdzie są osoby postronne, tylko, no, w Ministerstwie Infrastruktury, w zaciszu gabinetów, między stronami. Bo tak właśnie wskazuje ustawa.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Bardzo dziękuję.

Na tym chyba zakończyliśmy dyskusję. I sprawy Ministerstwa Infrastruktury chyba też zostały wyczerpane.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber: Jeszcze fundusz rozwoju przewozów autobusowych.)

A, oczywiście. Zaraz obok… Faktycznie. Fundusz rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej. Bardzo proszę.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Fundusz rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej jest państwowym funduszem celowym ustanowionym ustawą z dnia 16 maja 2019 r. Ustawa ta weszła w życie 18 lipca 2019 r. Celem funduszu jest zapewnienie dostępności autobusowego publicznego transportu zbiorowego na terenach, gdzie dotychczas nie było to możliwe z uwagi na niewystarczający poziom środków finansowych jednostek samorządu terytorialnego na realizację zadań własnych w tym właśnie zakresie, a więc wszędzie tam, gdzie na mapie komunikacyjnej kraju powstały tzw. białe plamy transportowe, a pasażerów pozbawiono dostępu do transportu publicznego. No, chodzi tutaj o obszary oddalone od dużych aglomeracji miejskich. Wprowadzone tą ustawą regulacje mają przeciwdziałać wykluczeniu transportowemu mieszkańców niewielkich miejscowości poprzez dofinansowanie autobusowego publicznego transportu zbiorowego.

Jeżeli chodzi o przychody funduszu w roku 2020, to wynoszą one 800 milionów zł. Z tego 377 milionów 500 tysięcy zł to opłata paliwowa, o której mowa w ustawie z dnia 27 października 1994 r., 200 milionów zł to środki z budżetu państwa, których dysponentem jest minister właściwy do spraw transportu, 122 miliony 500 tysięcy zł to opłata emisyjna, o której mowa w ustawie z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska, 100 milionów zł to zezwolenia, kary pieniężne i grzywny pobierane przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego oraz wojewódzkich inspektorów transportu drogowego, a 5 tysięcy zł – odsetki bankowe.

Wydatki funduszu opiewają na taką samą kwotę, czyli, zgodnie z ustawą, wynoszą 800 milionów 5 tysięcy zł. 800 milionów zł to będzie dofinansowanie zadań własnych organizatorów dotyczących zapewnienia funkcjonowania publicznego transportu zbiorowego w zakresie przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej, a 5 tysięcy zł to będą koszty własne, czyli wydatki na obsługę funduszu, na usługę bankową.

Środki z funduszu przeznaczone są na dofinansowanie realizacji zadań własnych organizatorów, jednostek samorządu terytorialnego, w zakresie przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej z wyłączeniem komunikacji miejskiej. Dofinansowanie jest przyznawane w formie dopłaty do kwoty deficytu pojedynczej linii o charakterze użyteczności publicznej. Dofinansowaniu, dopłacie ze środków funduszu podlegają linie komunikacyjne niefunkcjonujące co najmniej 3 miesiące przed dniem wejścia ustawy w życie oraz linie, na które umowa o świadczenie usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego zostanie zawarta po dniu wejścia ustawy w życie. Dopłata jest ustalana w kwocie maksymalnie 1 zł do wozokilometra. Tu oczywiście cały czas mówię o roku 2020. I warunkiem uzyskania dopłaty jest sfinansowanie ze środków własnych organizatora części ceny usługi w wysokości nie mniejszej niż 10%. Środki z funduszu przekazywane są po zawarciu umowy o dopłatę pomiędzy wojewodą a organizatorem.

Podziału środków na poszczególne województwa przewidzianych na dany rok budżetowy w planie finansowym funduszu dokonuje dysponent funduszu, którym jest minister właściwy do spraw transportu, na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 26 lipca 2019 r. Jeżeli chodzi o ten podział, to uwzględnione są następujące czynniki. Po pierwsze, udział powierzchni województwa w powierzchni ogólnej kraju. Po drugie, udział liczby ludności województwa w całkowitej liczbie ludności kraju. Po trzecie, udział produktu krajowego brutto województwa w produkcie krajowym brutto Polski. Po czwarte, długość linii krajowej regularnej komunikacji autobusowej w województwie – i tutaj wzmianka podobna do tej dotyczącej Funduszu Dróg Samorządowych – z tym że 1/12 środków jest rozdysponowywana pomiędzy 5 województw, w których wartość produktu krajowego brutto na mieszkańca jest najniższa. Czyli tutaj również jest promocja najuboższych województw.

Jeżeli chodzi o podział środków na województwa w roku 2020, to wygląda on następująco. Będę zaokrąglał do pełnych milionów. Województwo mazowieckie – 68 milionów zł; województwo lubelskie – 66 milionów zł; warmińsko-mazurskie – 58 milionów zł; świętokrzyskie – 55 milionów zł; podkarpackie – 52 miliony zł; dolnośląskie – 52 miliony zł; podlaskie – 52 miliony zł; wielkopolskie – 52 miliony zł; śląskie – 49 milionów zł; kujawsko-pomorskie – 49 milionów zł; zachodniopomorskie – 47 milionów zł; łódzkie – 44 miliony zł; małopolskie – 42 miliony zł; pomorskie – 41 milionów zł; lubuskie – 36 milionów zł i opolskie 31 milionów zł.

Wojewodowie już w roku poprzednim przeprowadzili nabór wniosków na rok 2020. Objęto dopłatą łącznie 1 tysiąc 740 linii komunikacyjnych. Liczba wozokilometrów na liniach komunikacyjnych objętych wnioskami wynosi 60 milionów 547 tysięcy, a wnioskowana przez organizatorów kwota dopłaty wynosi blisko 60 milionów zł. W roku 2020 przewozy z wykorzystywaniem środków funduszu będą realizowane na obszarze 964 gmin. Linie komunikacyjne o charakterze użyteczności publicznej zaplanowane do uruchomienia w roku 2020 obejmują obszar kraju zamieszkany przez ponad 14 milionów mieszkańców. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Bardzo dziękuję.

Czy panowie senatorowie mają pytania?

Bardzo proszę.

Senator Wadim Tyszkiewicz:

Panie Ministrze, dzisiaj rozmawiamy o pieniądzach, ale nie ukrywam, że muszę się odnieść do też samej jakby idei powstania tego programu. Jest on bardzo słuszny, tzn. idea jest bardzo słuszna, ale na dzień dzisiejszy niestety to nie jest chyba wielki sukces. Ja sprawdziłem. W województwie lubuskim, z którego pochodzę, na 82 gminy z tych dopłat… To są pojedyncze linie i bardzo niskie dopłaty. 15 na 82 gminy. A chciałoby się, żeby tego było więcej.

Nie będę wchodził w merytorykę, może przy innej okazji, Panie Ministrze… Bo ja w imieniu samorządowców apelowałbym o to, żeby uwzględnić również transport miejsko-wiejski. Bo gminy, które zorganizowały wspólny transport, niestety nie mogą skorzystać ze wspomnianego programu. I tu proszę dobrze mnie zrozumieć: nie chodzi o to, żeby dopłacać do komunikacji miejskiej, bo to nie w tym rzecz. Chodzi o to, żeby gminy, które włączyły się… Myśmy stworzyli taki program komunikacji. Zbudowaliśmy cały system transportu. I gminy, które weszły do tego naszego projektu, straciły na tym, bo nie mogą sięgnąć po wspomnianą złotówkę. Ale to na przyszłość. Jeśli chodzi o merytorykę, chętnie w takiej debacie wezmę udział.

Jeszcze raz, żeby dobrze mnie zrozumieć. Gminy, które weszły we wspólny projekt samorządowy, nie mogą po tę złotówkę sięgnąć, mimo że chętnie by uruchomiły linie, które dzisiaj są bardzo potrzebne, mimo że z tym wykluczeniem można byłoby walczyć. Ale nie mogą po tę złotówkę sięgnąć. Ale o tym przy innej okazji.

Teraz jeśli chodzi o pieniądze… Miejsko-wiejskie niestety nie mogą, tak? Czyli wsie, które weszły do projektu razem z miastem, niestety, po te pieniądze nie mogą sięgnąć. Ale o tym przy innej okazji chętnie podyskutuję. Bo, jak myślę, to by było z korzyścią dla całej idei tego programu, czyli likwidacji wykluczeń… Chociażby na przykładzie mojego miasta, mojej gminy i okolicy chętnie pokażę, jak to u nas działa. I fajnie by było, gdyby coś takiego uwzględnić. Nie miasto – jeszcze raz powtarzam – tylko gminy wiejskie.

Jeśli chodzi o kwoty… Ja złożę prawdopodobnie – jeszcze się zastanowię, ale mamy tydzień – wniosek o zmianę w budżecie i zwiększenie wspomnianego dofinansowania o złotówkę. Żeby zwiększyć ze 1 zł do 2 zł. Dlatego że według mojej oceny i oceny wielu samorządowców ta jedna złotówka niestety niewiele daje. Te 1 tysiąc 700 linii to nie jest dużo. To jest naprawdę… To nie jest wielki sukces. Idea jest bardzo słuszna, jeszcze raz to podkreślam. Ja sobie też policzyłem, rozmawiając z gminami, które taki transport organizują czy zamierzają zorganizować… Dzisiaj można przyjąć, że jeden wozokilometr to jest ok. 5–6 zł kosztów, plus minus. Tyle kosztuje jeden wozokilometr. Oczywiście, są dochody ze sprzedaży biletów, tak? Średnio wyliczony efektywny wpływ ze sprzedaży biletów, w przeliczeniu na te wozokilometry, to wychodzi ok. 1,3 zł. Czyli jeżeli weźmiemy 1 zł dofinansowania od państwa i 1,3 zł, które nam się zwraca ze sprzedaży biletów, to mamy 2,3 zł. Jeżeli wozokilometr kosztuje 6 zł, to gmina musi dopłacić 3,7 zł, co w przypadku biednych gmin jest praktycznie niemożliwe. I znowuż: to jest oczywiście kwestia wsparcia tych gmin najbiedniejszych, które nie korzystają z tego fajnego w pewnym sensie programu, dlatego że ich na to nie stać. Ja przeanalizowałem, które gminy sięgają po tę złotówkę. I akurat wychodzi na to, że sięgają te bogatsze. Bo je stać na to, żeby tę różnicę pokryć. Gminy biedniejsze – a taka była idea, żeby to wykluczenie komunikacyjne likwidować też w gminach biednych – nie sięgną po tę złotówkę, bo to jest zdecydowanie za mało. Tak więc jeszcze raz rozważę możliwość… Mamy tydzień. Muszę tylko znaleźć źródło finansowania. Bo to nie chodzi tylko o to, żeby złożyć wniosek, żebyście państwo te pieniądze dali, tylko trzeba wskazać, skąd te pieniądze mogłyby się pojawić. Tak więc będę wnioskował o zwiększenie wydatków ze 1 zł na 2 zł, czyli praktycznie o podwojenie tego funduszu. Dziękuję.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

Czy pan minister zechce się odnieść?

Bardzo proszę.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Dziękuję bardzo.

Pamiętam naszą dyskusję z panem senatorem w ramach jednego z pierwszych projektów w tej kadencji. On przedłużał możliwość rekompensaty dla przewoźników autobusowych za bilety ulgowe. I to wystąpienie pana senatora jest bardzo zbliżone do tego, które wówczas, w grudniu zostało zaprezentowane na sali plenarnej.

Zacznę od kwoty zwiększenia wsparcia, dopłaty do wozokilometra. My spotykamy się cały czas zarówno z organizatorami, czyli z jednostkami samorządu terytorialnego… Ten ciężar, ten obowiązek wzięły na siebie głównie powiaty. Dlatego miesiąc temu odbyło się posiedzenie zarządu Związku Powiatów Polskich, tutaj, w Warszawie, które zostało poświęcone właśnie ustawie powołującej fundusz rozwoju przewozów autobusowych. I tam również dyskutowaliśmy, jak ulepszać to narzędzie likwidacji białych plam komunikacyjnych, wykluczenia komunikacyjnego. Rozmowa była bardzo rzeczowa, bardzo merytoryczna. Padały propozycje od tych jednostek, które już wykorzystują ten fundusz, ale też takich, które się nad tym zastanawiają i które formułowały oczekiwania, których realizacja pozwoliłaby na to, aby ze wspomnianych środków korzystać i uruchamiać linie autobusowe. Ja się zobowiązałem do tego, że jeszcze w tym roku omawiana tu ustawa zostanie znowelizowana właśnie o te postulaty, o większość czy dużą część tych postulatów, które są kierowane ze środowiska jednostek samorządu terytorialnego. Ten o zwiększeniu kwoty wsparcia również był bardzo mocno akcentowany.

Jeżeli chodzi o koszt wozokilometra, to on kształtuje się różnie w różnych regionach Polski. W jednych to jest 3,70 zł, w innych to jest… W województwie podkarpackim, w województwie lubelskim, i to w pekaesach, czyli przedsiębiorstwach Państwowej Komunikacji Samochodowej, których właścicielami są powiaty… No, dość powiedzieć, że województwo podkarpackie jest liderem, jeżeli chodzi o wykorzystywanie tego funduszu. A to właśnie być może dlatego, że tutaj koszt wozokilometra jest najmniejszy.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

3,7 zł. To w roku 2019.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Panie Senatorze, nie ma za bardzo czego gratulować. Głównie jest to związane – my to ustaliliśmy – z zarobkami kierowców, no, jednak dużo niższymi niż w województwach śląskich czy tych położonych jeszcze bardziej na zachód naszego kraju. Tak że to głównie zarobki kierowców powodują, że wartość wozokilometra na zachodzie Polski jest większa niż na południowym wschodzie. No, bo cena paliwa, cena benzyny, cena amortyzacji, wysokość innych kosztów pozostaje praktycznie na takim samym poziomie. Tak że te niższe zarobki przekładają się na mniejszą wartość wozokilometra w Polsce południowo-wschodniej. Ale bierzemy te informacje pod uwagę. Zostały one przez nas zweryfikowane. I faktycznie tak jest.

Jeżeli chodzi o możliwość organizacji przewozów użyteczności publicznej między – pan senator użył takich słów – wsiami a miastami, to jest ona możliwa. Jest ona możliwa pod warunkiem, że organizatorem jest powiat. Bo powiat może prowadzić linie autobusowe z wykorzystaniem wspomnianego funduszu nie tylko na terenie swojego powiatu czy nie tylko w ramach gmin swojego powiatu bez żadnych porozumień, bez żadnych zgód. I jeżeli linie są deficytowe, może na nie uzyskać wsparcie w ramach funduszu. Tak że to jest możliwe i to jest bardzo często stosowana praktyka, kiedy powiat bierze na siebie rolę organizatora i albo samodzielnie, albo w porozumieniu z gminami takie linie ustanawia. Są to głównie linie, które komunikują miejscowości oddalone o 20–30 km ze stolicą tegoż powiatu. Takie rozwiązanie prawne jest zapewnione w omawianej ustawie. Nie jest jednak zapewnione – i to też w swojej pierwszej wypowiedzi podkreśliłem – organizowanie komunikacji miejskiej, nawet wtedy, kiedy wykracza ona poza granice administracyjne danego miasta. Jeżeli organizatorem jest miasto, jeżeli ono podpisze porozumienie z ościenną gminą i tam prowadzone, realizowane są linie komunikacji miejskiej, to tutaj faktycznie dofinansowanie nie jest możliwe do uzyskania, ponieważ traktujemy to jako komunikację miejską, mimo tego, że wykracza ona poza granice administracyjne organizatora. Ale, powtarzam, jest możliwość prawna przejęcia organizacji tego transportu przez starostwo i realizowania tego typu usług. Taka sytuacja ma miejsce w moim mieście, w Stalowej Woli, gdzie prezydent organizuje komunikację miejską, która również wykracza nie tylko poza granice administracyjne miasta Stalowej Woli, ale poza granice administracyjne powiatu, ona sięga do powiatu sąsiedniego, do miasta Niska. A starosta stalowowolski, który jest właścicielem pekaesu, również organizuje takie linie, które docierają do tych samych gmin, ale już oczywiście w inny sposób. I na nie uzyskuje wsparcie finansowe w ramach funduszu rozwoju przewozów autobusowych. No, bo są to linie użyteczności publicznej, są to linie deficytowe, są to linie, do których po prostu trzeba dopłacić. I jest to narzędzie wykorzystywane przez tego starostę.

Tak że jesteśmy w stałym kontakcie. My naprawdę monitorujemy realizację tego funduszu. Ja cały czas mówię o tym, że jesteśmy na starcie. W roku 2019 w Ministerstwie Infrastruktury została stworzona ustawa, która jest narzędziem prawnym. Wspólnie zabezpieczyliśmy środki finansowe, które pozwalają na dofinansowanie tychże linii autobusowych. Niemniej jednak dużą rolę mają do odegrania jednostki samorządu terytorialnego. Musimy tutaj współpracować. Te jednostki to wójtowie, burmistrzowie, starostowie. Oni wiedzą, gdzie taki transport zbiorowy jest potrzebny, wiedzą, gdzie takie linie autobusowe powinny powstawać. I my jednostek samorządu terytorialnego z tego obowiązku nie zwolnimy, jeszcze raz to powtarzam, my dajemy podstawę prawną oraz środki finansowe do realizacji tychże zadań.

I padło pytanie o skalę, było powiedziane, że to nie jest duża skala. W mojej ocenie jest to skala, jak na początek tego funduszu, bardzo przyzwoita. Oceniamy, że w roku 2020 transport autobusowy, ten transport powiatowy, ale też ogólnopolski, będzie realizował mniej więcej 450 milionów wozokilometrów rocznie. A z danych, które przedstawiłem, wynika, że blisko 60 milionów wozokilometrów, czyli jakieś 15%, będzie realizowanych ze wsparciem środków z funduszu rozwoju przewozów autobusowych. Tak że jest to już na samym starcie praktycznie 15% wszystkich przewozów autobusowych, które będą realizowane w naszym kraju. W mojej ocenie jest to wartość przyzwoita. I, jak podkreślam, jesteśmy na początku tego procesu, będziemy to narzędzie rozwijać. Mamy w zanadrzu jeszcze inne pomysły, o których nie chcę tutaj na razie publicznie mówić, bo to są na razie tylko pomysły. Mamy nadzieję, że przekujemy je w konkretne programy, w konkretne działania, z których też jednostki samorządu terytorialnego będą w przyszłości korzystać, aby rozwijać transport autobusowy w naszym kraju. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Bardzo proszę, pan senator Tyszkiewicz.

Senator Wadim Tyszkiewicz:

Ad vocem.

Panie Ministrze, to tym bardziej potrzebujecie więcej pieniędzy. Tak więc ten mój wniosek będzie chyba zasadny, żeby ten projekt był rozwijany. Postaram się, żebyście mieli więcej pieniędzy. Proszę pamiętać też o rosnących kosztach. Złotówka w ubiegłym roku a złotówka w roku kolejnym czy w 2021 r. to różne złotówki. Tak więc potrzebujecie, czy samorządy potrzebują tych pieniędzy więcej.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak więc będziemy wnioskować, żebyście tych pieniędzy mieli więcej.

Teraz jeśli chodzi o tę sprawę… Ja prześlę panu ministrowi ten model, który myśmy zastosowali. To jest 6 gmin i jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, w której… To jest międzygminne przedsiębiorstwo komunikacji. Międzygminne. Jeszcze raz powtarzam: gminy, które weszły do tego projektu… Myśmy kupili nowe autobusy. To kosztowało nas blisko 50 milionów zł. I te gminy, które weszły do tego projektu międzygminnego… My jesteśmy organizatorem, jako spółka z o.o., nie powiat. Powiat dopłaca nam niewielkie pieniądze. Ja prześlę ten model, żebyście państwo w kolejnych decyzjach, przy podejmowaniu kolejnych decyzji uwzględnili właśnie to, o czym mówiłem. Ja cały czas walczę o gminy wiejskie. My, jako miasto, nie potrzebujemy tych pieniędzy, ale nie chciałbym, żeby gminy wiejskie, które rzeczywiście walczą z wykluczeniem komunikacyjnym, były jak gdyby karane za to, że weszły do tej naszej spółki międzygminnej. I w zasadzie tyle.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Nikogo nie mamy zamiaru karać i nikogo nie karzemy.

(Senator Wadim Tyszkiewicz: To źle się wyraziłem.)

Sytuacje, które przedstawiłem, wynikają z przepisów prawa. Są one jasne i klarowne.

(Senator Wadim Tyszkiewicz: To trzeba je zmienić.)

Przede wszystkim chcemy trafiać tam, gdzie tego transportu nie ma w ogóle. Tam, gdzie jest potrzeba odnowienia połączeń autobusowych, albo tam, gdzie one nie będą funkcjonowały, jeżeli nie będzie wsparcia rządowego, bo są to linie deficytowe.

Dziękuję panu senatorowi za troskę o środki finansowe na 2020 r. Niemniej jednak, tak jak powiedziałem, mamy zabezpieczonych 800 milionów zł. Na tę chwilę jest w wydatkowaniu 60 milionów zł. Tak że, no, troszeczkę nam zostało i nowe środki finansowe nie będą nam w tym roku potrzebne. Ale bardzo dziękujemy za troskę.

Oczywiście, jeżeli będą kolejni chętni, czyli kolejne jednostki samorządu terytorialnego – bo też dzwonią, pytają, jakie są możliwości w trakcie roku organizacji tego typu linii użyteczności publicznej – to oczywiście… Wojewodowie mają możliwość organizacji takiego naboru. Bo nie może być innego sposobu na dofinansowanie. Mają możliwości organizacji takiego naboru i z pewnością takie nabory, jeżeli będzie chęć wystartowania w nich jednostek samorządu terytorialnego, w roku 2020 będą. No, i mam nadzieję, że tych podpisanych umów będzie więcej i że samych linii autobusowych użyteczności publicznej wspieranych przez fundusz również będzie więcej. I ten początek, który mamy już za sobą… Że to będzie się rozkręcało i że sytuacja transportu publicznego, transportu zbiorowego z roku na rok będzie coraz lepsza. Dziękuję bardzo.

Senator Wadim Tyszkiewicz:

Ja mam jedno pytanie. Czy oni nie pytają o kwoty? Ta złotówka dla nich jest okej? Bo ja mam zupełnie inne informacje. Pan minister mówi, że samorządy są zadowolone z tej złotówki, tak?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Różnie. Są takie samorządy, które, złożywszy wniosek, sądziły, że powstałe linie będą deficytowe, czyli że będą potrzebne środki finansowe do tego, aby je utrzymać, a zostały bardzo pozytywnie zaskoczone liczbą klientów, liczbą pasażerów i dużą generacją środków z…

(Senator Wadim Tyszkiewicz: Może pan podać listę takich…)

Województwo łódzkie.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie, to chodzi o organizatora. Np. województwo łódzkie. Bo marszałkowie również mogą być takimi organizatorami. Pierwsze informacje z województwa łódzkiego, jeszcze z tamtego roku, były takie, że niektóre linie po prostu były opłacalne. Czyli ten deficyt, który został przewidziany, nie wystąpił, bo liczba pasażerów była na tyle duża, że wpływy były wyższe od kosztów.

(Senator Wadim Tyszkiewicz: Panie Ministrze, ale pan mówi o miejscach, które były objęte wykluczeniem komunikacyjnym? Czy pan mówi…)

Mówię…

(Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz: Ja proponuję…)

…o nowych liniach autobusowych, które powstały, które uzyskały dofinansowanie.

(Senator Wadim Tyszkiewicz: To przy innej okazji…)

A po miesięcznym rozliczeniu faktycznego deficytu okazało się, że tego deficytu po prostu nie ma.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

I są takie sytuacje…

(Senator Wadim Tyszkiewicz: To może przy innej okazji…)

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dyskusja wykroczyła poza sprawy finansowe, tak że proponuję ją przerwać. Żeby zakończyć to jakimś wnioskiem, proponuję, żeby kontynuować dyskusję przy okazji ewaluacji tego programu. Bo, no, niektóre kwestie tu wypowiadane są wątpliwe. Średnio – tak wynika z tego, co pan minister powiedział – 1/4 kosztów jest pokrywana z przychodów z biletów. No, jeżeli gdzieś jest to całość, czy całość minus 1 zł… To jest mało prawdopodobne. Jeżeliby była taka sytuacja, to zapewne komercyjne przewozy byłyby wcześniej. Tak więc są wątpliwości. Nie kontynuujmy tego. Chętnie podyskutujemy, jak będzie jakaś ocena działania tego programu.

Została nam cała duża grupa spraw związanych z odpowiedzialnością Ministerstwa Finansów. Według kolejności numeracji części budżetowych pierwsza jest część 82 „Subwencje ogólne dla jednostek samorządu terytorialnego”.

Proszę przedstawiciela Ministerstwa Finansów o zreferowanie tej sprawy.

Kto z państwa?

(Zastępca Dyrektora Departamentu Finansów Samorządu Terytorialnego w Ministerstwie Finansów Mirosław Stańczyk: Mirosław Stańczyk, Ministerstwo Finansów.)

Bardzo proszę.

Zastępca Dyrektora Departamentu Finansów Samorządu Terytorialnego w Ministerstwie Finansów Mirosław Stańczyk:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

W projekcie ustawy budżetowej na 2020 r. została zaplanowana kwota 66 miliardów 697 milionów 426 tysięcy zł. W stosunku do kwoty zaplanowanej w ustawie budżetowej na rok 2019 kwota ta jest wyższa o 9,8%.

Gros środków w ramach subwencji ogólnej stanowi część oświatowa subwencji ogólnej. Ja w swojej wypowiedzi chciałbym się skupić na pozostałych częściach subwencji. Jeżeli panowie senatorowie będą chcieli prosić o omówienie części oświatowej, to są na sali przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Narodowej i oni będą mogli udzielić wyjaśnień w tym zakresie. Pozostałe części subwencji składają się na kwotę 16 miliardów 861 milionów 651 tysięcy zł. W stosunku do kwoty zaplanowanej na rok 2019 jest to kwota wyższa o 13,5%.

Przechodząc do omówienia poszczególnych części, chciałbym przypomnieć, że część wyrównawcza subwencji ogólnej dla gmin, powiatów i województw jest ustalana z uwzględnieniem dochodów osiąganych przez poszczególne gminy, powiaty i województwa w relacji do średnich dochodów w danym typie jednostki samorządu terytorialnego. To jest tzw. kwota podstawowa. Oprócz tego istnieją kwoty uzupełniające, które są już ustalane na podstawie innych kryteriów. Część wyrównawcza subwencji ogólnej dla gmin wynosi 8 miliardów 989 milionów 955 tysięcy zł i jest o 9,8% wyższa niż kwota zaplanowana w ustawie budżetowej na rok 2019. I, tak jak mówiłem, kwota podstawowa, czyli ta uzależniona od dochodów, to 6 miliardów 812 milionów 885 tysięcy zł. Z kolei kwota uzupełniająca, która ustalana jest w zależności od gęstości zaludnienia w gminach, wynosi 2 miliardy 129 milionów 908 tysięcy zł. Kwotę podstawową otrzymuje 1 tysiąc 900 gmin, a kwotę uzupełniającą – 1 tysiąc 780 gmin.

Gminy otrzymują także część równoważącą subwencji ogólnej, która w ustawie budżetowej na ten rok została zaplanowana w wysokości 780 milionów 176 tysięcy zł. Jest ona wyższa od kwoty zaplanowanej na poprzedni rok o 11,5%. Część równoważąca dla gmin rozdzielana jest według kryteriów ustalonych w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Tam uwzględnia się m.in. wydatki na dodatki mieszkaniowe.

W przypadku powiatów również mamy takie samo rozwiązanie. Jest część wyrównawcza, która składa się z kwoty podstawowej, uzależnionej od dochodów, i kwoty uzupełniającej, która jest ustalana w zależności od wskaźnika bezrobocia w poszczególnych powiatach. Kwota podstawowa dla 304 powiatów została wyliczona na poziomie 1 miliarda 826 milionów 719 tysięcy zł. Z kolei kwotę uzupełniającą otrzymuje 213 powiatów i wynosi ona 892 miliony 511 tysięcy zł.

Powiaty, tak samo jak i gminy, otrzymują również część równoważącą subwencji ogólnej i na rok 2020 wynosi ona 1 miliard 565 milionów 639 tysięcy zł. I, tak jak poprzednie części, również jest wyższa od analogicznej kwoty ustalonej na rok 2019 o 13,1%.

Z kolei województwa otrzymują część wyrównawczą oraz część regionalną subwencji ogólnej. Część wyrównawcza, ta uzależniona od relacji między dochodami, została zaplanowana na poziomie 1 miliarda 576 milionów 55 tysięcy i jest wyższa o 13,2% od kwoty przyjętej w ustawie budżetowej na rok 2019. I część wyrównawcza, tak samo jak w przypadku gmin i powiatów, składa się z kwoty podstawowej, która wynosi 1 miliard 43 miliony 644 tysiące zł i którą otrzymuje 13 województw, oraz kwoty uzupełniającej, którą otrzymuje 12 województw i która wynosi ona 532 miliony 411 tysięcy zł. Kwotę uzupełniającą w ramach części wyrównawczej otrzymują województwa, w których liczba mieszkańców nie przekracza 3 milionów.

Z kolei część regionalna subwencji ogólnej dla województw wynosi 592 miliony 597 tysięcy zł i jest wyższa od kwoty zaplanowanej na rok poprzedni o 16,3%.

Chciałbym zwrócić uwagę, że część równoważąca dla gmin i powiatów oraz część regionalna subwencji ogólnej dla województw to są kwoty ustalane na podstawie wpłat dokonywanych przez jednostki samorządu terytorialnego o ponadprzeciętnych dochodach. Wpłaty do budżetu państwa stanowią dochód części 82 budżetu państwa, który został zaplanowany w wysokości 2 miliardów 938 milionów 412 tysięcy zł. I w roku 2020 gminy będą dokonywać wpłat w wysokości właśnie 780 milionów zł; powiaty – 1 miliard 565 milionów zł; a województwa – 592 miliony zł. Wpłat będzie dokonywać 97 gmin, 50 powiatów i 1 województwo.

Poszczególne kwoty zostały ustalone zgodnie z regułami określonymi w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, które przewidują ściśle określone zasady wyliczania tych kwot na podstawie danych o dochodach przekazanych przez jednostki samorządu terytorialnego, danych o liczbie ludności i danych o stopie bezrobocia.

Tak że jeżeli chodzi o omówienie tych pozostałych części, poza częścią oświatową, to z mojej strony tyle. W przypadku pytań chętnie odpowiem na państwa wątpliwości. Dziękuję.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję.

To zrobimy tak. Najpierw spytam: czy są teraz pytania albo uwagi do tej części?

Ponieważ nie ma, to przejdźmy do części oświatowej.

Bardzo proszę o kontynuowanie prezentacji.

Dyrektor Departamentu Współpracy z Samorządem Terytorialnym w Ministerstwie Edukacji Narodowej Jerzy Jakubczuk:

Jerzy Jakubczuk, Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Szanowny Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Kwotę części oświatowej subwencji ogólnej na rok 2020 zaplanowano w wysokości 49 miliardów 835 milionów 775 tysięcy zł. Kwota tej części subwencji ogólnej wzrasta w stosunku do kwoty subwencji z ustawy budżetowej z roku 2019 o 3 miliardy 928 milionów zł 281 tysięcy zł. Ten wzrost procentowo wynosi 8,56%. A jeśli chodzi o porównanie wysokości subwencji oświatowej w stosunku do wykonania z roku 2019, to wzrost kwoty subwencji wynosi 2 miliardy 928 milionów 281 tysięcy zł, czyli jest to wzrost o 6,24%.

Kwota subwencji oświatowej została skalkulowana zgodnie z przepisem art. 28 ust. 1 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, czyli została ustalona w wysokości łącznej kwoty subwencji z roku bazowego, w tym przypadku 2019, i skorygowana o skutki wynikające z innych wydatków związanych ze zmianą realizowanych zadań oświatowych. Podczas planowania kwoty subwencji oświatowej zostały uwzględnione m.in. takie zadania jak sfinansowanie skutków finansowych zmiany liczby etatów nauczycieli, awansów zawodowych, sfinansowanie skutku przechodzącego podwyżki wynagrodzeń nauczycieli o 9,6% od 1 września 2019 r., a także sfinansowanie skutków podwyżek wynagrodzeń dla nauczycieli o 6% od 1 września 2020 r. Ponadto uwzględnione zostały środki związane ze skutkiem finansowym wzrostu dotacji udzielonych z budżetu jednostek samorządu dla szkół i placówek niesamorządowych, a także przesunięte zostały środki związane z przejęciem kilku szkół od samorządów przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi, a także ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

Kwota subwencji oświatowej będzie podlegała podziałowi na podstawie rozporządzenia ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania, to jest tzw. algorytm podziału subwencji oświatowej na 2020 r. W tym algorytmie uwzględniliśmy też m.in. takie kwestie jak finansowanie branżowych szkół drugiego stopnia na podstawie prognozy liczby uczniów w tych szkołach, finansowanie zawodów o szczególnym znaczeniu dla kultury i dziedzictwa narodowego, finansowanie szkolnictwa zawodowego w oparciu o prognozę zapotrzebowania na pracowników w zawodach szkolnictwa branżowego, świadczenie na start dla nauczycieli, a także wsparcie małych szkół w samorządach mniej zamożnych.

Liczba uczniów, jak wynika z danych systemu informacji oświatowej, zmniejsza się w porównaniu do roku poprzedniego. Najnowsze dane systemu wskazują, że do podziału subwencji oświatowej będzie uwzględniona liczba 4 milionów 884 tysięcy uczniów. W stosunku do roku poprzedniego jest spadek o ok. 22 tysiące uczniów, czyli o 0,5%. Szacujemy, że wysokość kwoty subwencji oświatowej przypadającej na jednego ucznia przeliczeniowego wyniesie ok. 5 tysięcy 917 zł. Jest to wzrost o 349 zł w stosunku do kwoty tego standardu z roku 2019. A procentowo standard finansowy A rośnie o 6,3%.

Jeśli chodzi o planowany podział subwencji oświatowej na poszczególne szczeble samorządu, to on kształtuje się następująco. Gminy – 30,3 miliarda zł, czyli udział w łącznej kwocie subwencji wynosi 60,9%. Kwota subwencji dla gmin wzrośnie o ok. 0,4 miliarda zł, podczas gdy spadek liczby uczniów w gminach w stosunku do roku poprzedniego to ok. 6%. W przypadku miast na prawach powiatu w zakresie zadań gminy ta kwota subwencji wyniesie ok. 8,2 miliarda zł. W przypadku powiatów – 18,7 miliarda. Udział w kwocie subwencji to 37,8% w stosunku do roku poprzedniego. Subwencja dla powiatów wzrośnie o ok. 2,5 miliarda zł, czyli o ok. 15,8%, podczas gdy wzrost liczby uczniów to ok. 11%. W przypadku zadań powiatowych miast na prawach powiatu ta szacowana kwota subwencji wyniesie ok. 8,9 miliarda zł. Oznacza to wzrost w stosunku do roku 2019 o 1,3 miliarda zł, czyli o 16,2%. Z kolei dla województw samorządowych kwota subwencji wyniesie ok. 0,6 miliarda zł. I tutaj udział w łącznej kwocie subwencji to 1,3%. Kwota subwencji dla województw samorządowych, jak szacujemy, wzrośnie o ok. 30 milionów zł, czyli o ok. 5%, przy spadku liczby uczniów o ponad 2%. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Bardzo dziękuję.

Otwieram dyskusję.

Pan senator Tyszkiewicz. Bardzo proszę.

Senator Wadim Tyszkiewicz:

Panie Przewodniczący! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!

Ja składam wniosek… Może go odczytam, a później uzasadnię.

Na podstawie art. 59 ust. 2 art. 73 ust. 2 Regulaminu Senatu zwracam się do Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej z wnioskiem o wprowadzenie następujących poprawek do ustawy budżetowej na rok 2020 z dnia 14 lutego 2020 r., zawartej w druku senackim nr 70.

W części budżetowej 77 „Podatki i inne wpływy na rzecz budżetu państwa”, w dziale 756 „Podatek od towarów i usług” zwiększyć dochody o kwotę 4 miliardów 605 milionów zł.

W części budżetowej 82 „Subwencje ogólne dla jednostek samorządu terytorialnego”, dział 758, rozdział 75801 zwiększyć o 4 miliardy 605 milionów zł wysokość części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego, do kwoty 54 miliardów 440 milionów 775 tysięcy zł.

Uzasadnienie. Jednym z głównych powodów pogarszającej się sytuacji finansowej jednostek samorządu terytorialnego są rosnące wydatki na oświatę oraz zbyt niski poziom subwencji oświatowej, zwłaszcza jej niedoszacowanie w latach 2017–2019 oraz niedofinansowanie kosztów reformy edukacji. Czynniki te spowodowały, że luka finansowa w oświacie przekracza już 25 miliardów zł. Samorządy do każdej złotówki otrzymanej z budżetu państwa na oświatę dokładają ponad 55 gr, a subwencja pokrywa jedynie nieco ponad 80% wydatków płacowych. Należy też zaznaczyć, że w latach 2017–2018 wzrosły niemal dwukrotnie, łącznie o blisko 5 miliardów zł, nieobjęte subwencją wydatki majątkowe w oświacie w związku z koniecznością dostosowania szkół podstawowych wynikającą ze zmiany w systemie oświaty. Zrozumiała presja płacowa środowisk nauczycielskich, koszty kolejnych reform oraz odebranie możliwości podejmowania kluczowych decyzji w formie organizacyjnej placówek oświatowych zestawione z malejącym zarówno w stosunku do budżetu państwa, jak i PKB finansowaniem edukacji przez rząd prowadzą do dramatycznego pogarszania się kondycji finansowej polskich samorządów. Z danych zebranych przez Związek Miast Polskich wynika, że niedoszacowanie części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego z tytułu podwyżek płac nauczycielskich w latach 2018–2020 wyniesie 4 miliardy 605 milionów zł, stąd ta kwota wcześniej przeze mnie wymieniona.

Proponowane poprawki do budżetu państwa zrekompensują samorządom to niedoszacowanie, co będzie wypełnieniem normy zawartej w art. 167 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej gwarantującej jednostkom samorządu terytorialnego udział w dochodach publicznych odpowiedni do przypadających im zadań.

Zamieszczona tu jest tabelka, w której wyszczególnione są kwoty i pozycje. Widzimy, że np. podwyżka od 1 kwietnia 2018 r. o 5,35% spowodowała niedoszacowanie w kwocie 2 milionów 367 tysięcy zł; podwyżka od 1 stycznia 2019 r. o 5% spowodowała niedoszacowanie w wysokości 738 milionów zł; podwyżka od 1 września 2019 r. o 4,6% spowodowała niedoszacowanie na poziomie 1,5 miliarda, co daje łącznie kwotę 4 miliardów 605 milionów zł.

I uzasadnienia ciąg dalszy. Proszę państwa, subwencja oświatowa w samorządach województwa lubuskiego, z którego ja pochodzę i które reprezentuję, pokrywa średnio nieco ponad 61% wszystkich wydatków oświatowych. Tak wynika z zestawienia danych dotyczących 82 samorządów, takie dane zostały zebrane i są do wglądu. W skrajnym przypadku subwencja wystarcza na pokrycie zaledwie 31% wszystkich wydatków związanych z oświatą. Kwoty przekazywanej subwencji nie wystarczają już na zapewnienie wynagrodzeń pracowników zatrudnionych w placówkach oświatowych. Wielokrotnie jako środowisko samorządowe postulowaliśmy, żeby rząd przejął chociażby płace nauczycieli. Nie ukrywam, że wtedy samorządowcy byliby najszczęśliwsi na świecie. Przejęcie przez rząd samych płac byłoby dla nas doskonałym rozwiązaniem.

Proszę państwa, zarówno zaniżanie, jak i zawyżanie subwencji oświatowej jest bardzo szkodliwe i wpływa na rozliczenia w kolejnych latach, na wyliczanie subwencji w kolejnych latach. Gdyby się cofnąć i zobaczyć, jak kształtowały się poglądy polityczne, jeśli chodzi o finansowanie oświaty, to przed rokiem 2015 wyglądało to tak. Mam tu wypowiedzi obecnej pani minister Marzeny Michałek i przedstawicieli ówczesnej opozycji Beaty Mazurek, Kazimierza Moskala, Jacka Osucha i wielu innych, którzy wtedy apelowali o to, żeby jednak oświata była dofinansowana w stopniu należytym.

W latach 2017–2020 subwencja oświatowa była systematycznie, z roku na rok zaniżana. Najsilniejsze kwotowo jej zaniżenie nastąpiło w roku 2019 i sięgnęło aż 2 miliardów. Proszę państwa, ja mam tych opracowań kilka, nie będę ich wszystkich tu wymieniał, one są do wglądu. Mamy opracowania z województwa, które reprezentuję, z województwa lubuskiego, mamy opracowania Związku Miast Polskich, mamy opracowanie Instytutu Analiz Regionalnych. I rzeczywiście wygląda to dramatycznie, szczególnie w latach 2017–2019. Co jeszcze? Proszę państwa, od roku 2017 sytuacja zmieniła się radykalnie. Przez kolejne lata aż do 2020 r. subwencja oświatowa z roku na rok jest systematycznie zaniżana z rekordowym zaniżeniem w roku 2019, jak już mówiłem, w wysokości 2 miliardów zł.

W związku z tym przedstawiam wniosek, który zatrzyma ten szkodliwy proces niedofinansowania oświaty. A proces niedofinansowania przekłada się przede wszystkim czy najmocniej uderza w gminy biedne, gminy wiejskie czy miejsko-wiejskie, które borykają się z ogromnymi problemami, gdzie chociażby kurator oświaty blokuje możliwość reorganizacji szkół, sieci szkół… Ale może o tym, Panie Przewodniczący, nie teraz. Chętnie wziąłbym udział w takiej dużej debacie oświatowej, która jest potrzebna. Reforma, która miała miejsce kilka lat temu, okazała się przysłowiowym gwoździem do trumny samorządów. Reforma oświaty bardzo mocno uderzyła w samorządy i finanse samorządów są dzisiaj w bardzo złym stanie ze względu na to, że samorządy muszą finansować oświatę, a założenie było takie, że rząd przekaże pieniądze adekwatne do ponoszonych przez samorządy kosztów. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z obecnych chce zabrać głos w sprawie subwencji oświatowej?

(Senator Wadim Tyszkiewicz: Panie Przewodniczący, przekazuję…)

Dziękuję bardzo za złożenie na moje ręce poprawki.

Nie ma zgłoszeń w dyskusji, zatem przejdziemy do kolejnej części.

Proszę w takim razie przedstawiciela Ministerstwa Finansów o zreferowanie części budżetowej nr 83, to są „Rezerwy celoweˮ, w zakresie całego szeregu pozycji, które tu są wymienione.

Bardzo proszę.

Zastępca Dyrektora Departamentu Budżetu Państwa w Ministerstwie Finansów Marcin Maniak:

Marcin Maniak, Ministerstwo Finansów.

Szanowny Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Odnosząc się do części 83 „Rezerwy celowe”, pragnę przekazać, że w projekcie ustawy budżetowej na rok 2020 przekazanym przez Radę Ministrów do Sejmu zaplanowano rezerwy w łącznej kwocie wynoszącej 22 miliardy 701 milionów 759 tysięcy zł w 60 pozycjach, tj. o 23 tytuły mniej niż w ustawie budżetowej na rok 2019, w której zaplanowane były 83 tytuły rezerw w łącznej kwocie 29 miliardów 961 milionów 892 tysięcy zł.

W porównaniu do rządowego projektu ustawy budżetowej w trakcie prac sejmowych kwota rezerw została zwiększona o 32 miliony 390 tysięcy zł do kwoty 22 miliardów 734 milionów 149 tysięcy zł. Te zmiany na etapie prac parlamentarnych polegały na zmniejszeniu środków w niektórych pozycjach, tj. w poz. 28, 44, 61, 67; zwiększeniu w niektórych pozycjach, tj. poz. 13, 26, 56; a także polegały na zmianach nazw poprzez ich rozszerzenie, co dotyczyło poz. 26 oraz 4. Jednocześnie w trakcie prac parlamentarnych została utworzona nowa pozycja, poz. 62. Są to środki na zwiększenie części oświatowej subwencji ogólnej z przeznaczeniem na zwiększenie rezerwy tej części w wysokości 50 milionów zł.

Jeżeli Wysoka Komisja i pan przewodniczący pozwolą, to zwrócę uwagę na to, że do komisji został przekazany szczegółowy materiał opisowy, w którym każda pozycja rezerw została scharakteryzowana.

W tym miejscu chciałbym jeszcze poinformować, że względem roku 2019 mamy 3 nowe pozycje rezerw, są to poz. 5, poz. 10 i poz. 43.

Jeżeli są jakieś szczegółowe pytania dotyczące poszczególnych rezerw, to bardzo proszę. Dziękuję.

(Przewodnictwo obrad obejmuje zastępca przewodniczącego Wadim Tyszkiewicz)

Zastępca Przewodniczącego Wadim Tyszkiewicz:

Czy są jakieś pytania? Nie ma pytań.

Ja nie wiem, czy… Pan przewodniczący musiał na chwilę wyjść, więc muszę go zastąpić.

Czy tutaj, jeśli chodzi o zadania zlecone, możemy przedyskutować też sprawę kwot przekazywanych samorządom? Chodzi mi chociażby o urzędy stanu cywilnego. Czy ktoś z państwa może odpowiedzieć na to pytanie?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Jeśli chodzi o zadania zlecone, to czy w tym punkcie możemy się odnieść do budżetu?

Zastępca Dyrektora Departamentu Budżetu Państwa w Ministerstwie Finansów Marcin Maniak:

Tutaj poz. 47 rezerw celowych są to środki na uzupełnienie dotacji dla jednostek samorządu terytorialnego z przeznaczeniem na realizację zadań wynikających z ustawy – Prawo o aktach stanu cywilnego.

(Zastępca Przewodniczącego Wadim Tyszkiewicz: Okej.)

Została ona zaplanowana w kwocie 178 milionów 182 tysięcy zł. Należałoby zauważyć, że kwota ta jest zbliżona do kwoty, która była zaplanowana w ustawie budżetowej na rok 2019. Wówczas wynosiła ona 165 milionów 384 tysiące zł.

Zastępca Przewodniczącego Wadim Tyszkiewicz:

Szanowni Państwo, to ja się postaram do tego odnieść. Prawdopodobnie, bo mamy jeszcze – ja to powtórzę – cały tydzień, będziemy chcieli złożyć poprawkę związaną właśnie z wydatkami na zadania zlecone z uwzględnieniem urzędów stanu cywilnego, bo nie mamy policzonych innych zadań zleconych, ale akurat w odniesieniu do urzędów stanu cywilnego mamy to dosyć dokładnie policzone. W związku z tym chciałbym państwu przedstawić argumentację. Według wyliczeń, które dotarły do mnie dzisiaj z urzędów stanu cywilnego z całej Polski, niedoszacowanie zadań zleconych w postaci funkcjonowania urzędów stanu cywilnego to jest kwota ok. 300 milionów zł. Gdyby uwzględniać tu zasadę adekwatności, to niestety te pieniądze, które są przeznaczone w budżecie państwa, są kompletnie niewystarczające. Ja mówię tu o urzędach stanu cywilnego, ewidencji ludności i dowodach osobistych. Przyznane kwoty dotacji nie wystarczają nawet na płace, a co dopiero mówić o kosztach rzeczowych. Aktualny system ustalania kwot dotacji celowych na zadania zlecone z zakresu spraw obywatelskich nie spełnia podstawowej zasady adekwatności wynikającej z przepisów ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego oraz ustawy o finansach publicznych.

Pan przed chwilą mówił o kwocie zbliżonej do tej, która była zaplanowana w budżecie ubiegłorocznym. Ta kwota była zdecydowanie za niska. Zatem tym bardziej w roku 2020 te kwoty są niewystarczające. Na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego wielokrotnie na ten temat dyskutowaliśmy. Narzucony sposób ustalania dotacji celowej jest dysfunkcjonalny i wymaga natychmiastowej zmiany.

Wojewodowie w roku 2018 i w roku 2019 zwrócili się do jednostek samorządu terytorialnego o zwrot dotacji. Gminy, które poniosły ogromne koszty na realizację zadań zleconych, musiały jeszcze oddawać pieniądze, z czym się nie możemy zgodzić.

Ja mam dokładne wyliczenia, ale nie będę ich dzisiaj przedstawiał. Jeżeli złożymy taki wniosek, to postaram się uzasadnić to, że zwiększenie wydatków na zadania zlecone z zakresu urzędów stanu cywilnego, ewidencji ludności i dowodów osobistych o kwotę 300 milionów zł jest jak najbardziej uzasadnione. Dziękuję bardzo.

(Przewodnictwo obrad obejmuje przewodniczący Zygmunt Frankiewicz)

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

Przepraszam. Przez chwilę mnie nie było na sali.

Czy przy zadaniach zleconych została podana wartość wzrostu wydatków w stosunku do roku 2019? Została podana, tak?

(Głos z sali: Dotacji, nie wydatków.)

Dotacji, dotacji. Oczywiście dotacji.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Jaka jest wielkość tego wzrostu? Ktoś może przypomnieć?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Prawie żadna, tak? To porównajmy to wprost z administracją rządową, a nie z zadaniami wykonywanymi przez samorząd terytorialny na zlecenie.

Bardzo proszę.

Zastępca Dyrektora Departamentu Finansowania Sfery Budżetowej w Ministerstwie Finansów Iwonna Kulikowska:

Iwonna Kulikowska, Ministerstwo Finansów.

Chciałabym tylko zauważyć, że wydatki na zadania z zakresu administracji rządowej ujęte w budżetach wojewodów rok do roku…

(Głos z sali: Głośniej…)

(Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz: Prosimy o mówienie bliżej mikrofonu, dlatego że bardzo źle panią słyszymy.)

Dobrze. Przepraszam. Powtórzę.

Iwonna Kulikowska, Ministerstwo Finansów.

Chciałabym zauważyć, że środki ujęte w budżetach wojewodów na 2020 r. w stosunku do roku 2009 na zadania z zakresu administracji rządowej wzrastają…

(Głos z sali: O 48%…)

…o 48,95%.

Jeśli zaś chodzi o środki…

(Senator Wadim Tyszkiewicz: Mogłaby pani powtórzyć, w jakich latach?)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Senator Wadim Tyszkiewicz: Tak, bo pani powiedziała: 2009…)

W roku 2020 w porównaniu do roku 2019. Ja mówię o wszystkich zadaniach z zakresu administracji rządowej, nie tylko dotyczących spraw obywatelskich.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Przepraszam bardzo. Zapytam tylko, czy w tym jest np. program 500+?

(Głos z sali: Tak.)

(Zastępca Dyrektora Departamentu Finansowania Sfery Budżetowej w Ministerstwie Finansów Iwonna Kulikowska: Tak.)

Jeśli tak, to jest to tylko, przepraszam bardzo, zaciemnianie obrazu.

Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie?

Zastępca Dyrektora Departamentu Finansowania Sfery Budżetowej w Ministerstwie Finansów Iwonna Kulikowska:

Chciałabym tylko jeszcze uzupełnić, Panie Przewodniczący, Wysoka Komisjo, że w dziale 750 też rok do roku, rok 2020 do roku 2019, wzrost wynosi 19,4%.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Czy ktoś chce zabrać głos?

Jeśli nie, to przejdźmy dalej, dlatego że myślę, że tutaj szybko nie dojdziemy do porozumienia.

Senator Wadim Tyszkiewicz:

Ja tylko uzupełnię, jeśli można, w dwóch zdaniach.

Ja już mówiłem o tym, że sposób wyliczania tej dotacji był fatalny, zły i mimo że przez lata, również na posiedzeniach Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, próbowaliśmy wypracować jakiś nowy mechanizm naliczania, nie udało się tego zrobić. W związku z tym samorządy nadal dopłacają gigantyczne pieniądze do zadań zleconych, czego być nie powinno. Z jednej strony nie udało się naprawić tego mechanizmu wyliczania, a z drugiej wojewodowie wręcz żądają zwrotu pieniędzy, tak wychodzi według tego starego systemu wyliczania, i samorządy nie mogą się na to zgodzić. To są kolejne pieniądze wydawane z budżetów samorządów na nie swoje zadania. Dziękuję.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję.

Bardzo proszę, przejdźmy do następnej części.

Zastępca Dyrektora Departamentu Finansowania Sfery Budżetowej w Ministerstwie Finansów Iwonna Kulikowska:

Iwonna Kulikowska, Ministerstwo Finansów.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Dochody w „Budżetach wojewodówˮ zostały zaplanowane w 19 działach w łącznej wysokości 2 miliardów 575 milionów 900 tysięcy zł, co stanowi 101,5% dochodów zaplanowanych na rok 2019. Najwyższa kwota dochodów zaplanowana została w dziale „Gospodarka mieszkaniowa” – 1 miliard 415 milionów 412 tysięcy zł, co stanowi 54,9% dochodów ujętych w części 85 „Budżety wojewodów”. Planowane dochody w tym dziale to głównie wpływy z tytułu gospodarowania przez starostów gruntami i nieruchomościami należącymi do Skarbu Państwa. Dochody w pozostałych 18 działach zostały zaplanowane w kwocie 1 miliarda 160 milionów 488 tysięcy zł i stanowią pozostałe 45,1% zaplanowanych dochodów. Szczegółowy opis dochodów zaplanowanych w ramach poszczególnych działów został zaprezentowany w przekazanym Wysokiej Komisji materiale informacyjnym.

Jeżeli chodzi o wydatki w „Budżetach wojewodówˮ, zostały one zaplanowane ogółem w kwocie 69 miliardów 789 milionów 478 tysięcy zł. W tym wydatki bieżące stanowią 69 miliardów 307 milionów 601 tysięcy zł, wydatki majątkowe – 176 milionów 53 tysiące zł oraz wydatki na współfinansowanie projektów z udziałem środków Unii Europejskiej – 305 milionów 824 tysiące zł. Kwota ta uwzględnia dokonaną na etapie prac w Sejmie RP zmianę. W 2020 r. w porównaniu z wydatkami zaplanowanymi na rok 2019 nastąpił per saldo wzrost środków zaplanowanych w ramach części 85 „Budżety wojewodów” o ok. 41,4%, który wynika głównie z zaplanowania większej kwoty na wypłaty świadczenia wychowawczego w wysokości 500 zł miesięcznie na dziecko w związku z rozszerzeniem programu „Rodzina 500+” na wszystkie dzieci do osiemnastego roku życia bez kryterium dochodowego, zwiększenia wynagrodzeń pracowników i uposażeń funkcjonariuszy, w tym w związku z przyjętym średniorocznym wskaźnikiem wzrostu wynagrodzeń na poziomie 106% oraz wzrostem dodatkowego wynagrodzenia rocznego i nagrody rocznej funkcjonariuszy, włączenia do budżetu poszczególnych dysponentów skutków przechodzących związanych z rozdysponowaniem rezerw celowych w roku 2019.

Największą grupę zaplanowanych wydatków w „Budżetach wojewodówˮ, tj. 92,7%, stanowią dotacje i subwencje. Kwota dotacji z wyłączeniem wydatków majątkowych oraz wydatków na współfinansowanie projektów z udziałem środków Unii Europejskiej wynosi 64 miliardy 671 milionów 622 tysiące zł. Oczywiście najwyższe kwoty stanowią dotacje zaplanowane na realizację programu „Rodzina 500+”, tj. 39 miliardów 213 milionów 952 tysiące zł, oraz na realizację świadczeń rodzinnych, świadczeń rodzicielskich, świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego, a także na wypłatę zasiłku dla opiekuna oraz na opłacenie składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe za osoby pobierające świadczenie pielęgnacyjne, specjalny zasiłek opiekuńczy oraz zasiłek dla opiekuna, w łącznej wysokości 12 miliardów 316 milionów 702 tysięcy zł. Wydatki bieżące jednostek budżetowych z wyłączeniem wydatków na współfinansowanie projektów z udziałem środków Unii Europejskiej zaplanowane są w wysokości 4 miliardów 606 milionów 406 tysięcy zł i stanowią 6,6% łącznej kwoty wydatków.

Do zadań finansowanych z „Budżetów wojewodówˮ, na które przekazywane są najwyższe kwoty wydatków, należą zadania zaliczane do działów: „Rodzina” – 53 miliardy 64 miliony 80 tysięcy zł, w tym głównie na świadczenia wychowawcze realizowane w ramach programu „Rodzina 500+”; „Ochrona zdrowia” – 4 miliardy 316 milionów 416 tysięcy zł, w tym głównie na realizację zadań zespołów ratownictwa medycznego – 2 miliardy 416 milionów 143 tysiące zł; „Pomoc społeczna” – 3 miliardy 987 milionów 888 tysięcy zł, w tym głównie na wypłaty zasiłków z pomocy społecznej – 1 miliard 407 milionów 246 tysięcy zł; „Bezpieczeństwo publiczne i ochrona przeciwpożarowa” – 2 miliardy 902 miliony 905 tysięcy zł, w tym głównie na realizację zadań przez komendy powiatowe i wojewódzkie Państwowej Straży Pożarnej – 2 miliardy 873 miliony 4 tysiące zł; „Administracja publiczna” – 1 miliard 684 miliony 879 tysięcy zł, w tym głównie na działalność urzędów wojewódzkich i dotacje dla jednostek samorządu terytorialnego na realizację zadań z zakresu administracji rządowej – 1 miliard 544 miliony 629 tysięcy zł. Szczegółowy opis wydatków zaplanowanych w ramach poszczególnych działów został zaprezentowany w przekazanym Wysokiej Komisji materiale informacyjnym. Dziękuję za uwagę.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

Czy są pytania do tego punktu? Nie ma.

Przejdźmy w takim razie dalej.

Jeżeli się nie mylę, to teraz „Samorządowe kolegia odwoławczeˮ. Tak?

Bardzo proszę.

Zastępca Dyrektora Departamentu Finansowania Sfery Budżetowej w Ministerstwie Finansów Iwonna Kulikowska:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Dochody w części 86 „Samorządowe kolegia odwoławcze” w projekcie ustawy budżetowej na rok 2020 nie są planowane. Zaś na wydatki 49 samorządowych kolegiów odwoławczych w 2020 r. zaplanowane zostały środki w wysokości 138 milionów 153 tysięcy zł, co stanowi wzrost o 5,4% w stosunku do planu na rok 2019. Środki te przeznaczone zostaną na wynagrodzenia wraz z pochodnymi dla etatowych członków kolegiów oraz pracowników biur – 106 milionów 748 tysięcy zł; pozostałe wydatki bieżące związane z realizacją zadań oraz utrzymaniem biur kolegiów – 22 miliony 571 tysięcy zł; wynagrodzenia bezosobowe, w tym głównie wynagrodzenia dla pozaetatowych członków kolegiów – 6 milionów 997 tysięcy zł; świadczenia na rzecz osób fizycznych – 141 tysięcy zł oraz na wydatki majątkowe – 1 milion 696 tysięcy zł, w tym głównie na zakup środków transportu, sprzętu informatycznego z oprogramowaniem, zestawów komputerowych oraz sprzętu i urządzeń biurowych.

Dodatkowo w części 83 „Rezerwy celowe” dla samorządowych kolegiów odwoławczych została zaplanowana rezerwa „Środki dla samorządowych kolegiów odwoławczychˮ w kwocie 2 milionów zł. Jest ona wyższa o 30% w stosunku do roku ubiegłego. Środki te będą przeznaczone na uzupełnienie wydatków bieżących związanych z funkcjonowaniem kolegiów. Dziękuję za uwagę.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

Czy są jakieś zgłoszenia w dyskusji? Nie ma.

To przejdźmy dalej.

Najpierw jeszcze zapytam, czy można uznać, że zadania z zakresu administracji rządowej i inne zadania zlecone jednostkom samorządu terytorialnego odrębnymi ustawami zostały omówione. Pytam, bo gdy wszedłem, to trwała dyskusja na ten temat.

(Zastępca Dyrektora Departamentu Finansowania Sfery Budżetowej w Ministerstwie Finansów Iwonna Kulikowska: Tak.)

Dziękuję bardzo.

Załącznik nr 8 „Wykaz jednostek, dla których zaplanowano dotacje podmiotowe i celowe oraz kwoty tych dotacji w 2020 r.”. Jeżeli to wymaga omówienia, to bardzo proszę. Mam wątpliwości, bo to jest tylko wykaz jednostek.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę bardzo.

Zastępca Dyrektora Departamentu Finansowania Sfery Budżetowej w Ministerstwie Finansów Iwonna Kulikowska:

Ten załącznik nie wymaga dodatkowego omówienia, ponieważ jest on omawiany przy okazji omawiania każdej części budżetowej.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

Czy są wnioski, sugestie, żeby to omawiać? Nie ma.

To dziękuję bardzo.

Przejdźmy dalej. Następny punkt do omówienia to są dochody budżetu środków europejskich w 2020 r.

Bardzo proszę państwa o zreferowanie sprawy.

Dyrektor Departamentu Instytucji Płatniczej w Ministerstwie Finansów Dorota Jaworska:

Dorota Jaworska, Departament Instytucji Płatniczej, Ministerstwo Finansów.

Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to ja bym omówiła już całość, wszystkie te załączniki, czyli nr 3, 4, 15, 16, 17 i 18, bo one wszystkie odnoszą się do programów finansowanych z udziałem środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej i budżetu państw członkowskich EFTA.

(Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz: Czyli bez załączników nr 9 i 10?)

Tak.

(Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz: Bardzo proszę.)

Dziękuję.

Załącznik nr 3. Są to dochody budżetu środków europejskich na rok 2020. W projekcie ustawy budżetowej zaplanowane zostały dochody w łącznej wysokości 71 miliardów 448 milionów 652 tysięcy zł. Na powyższą kwotę składają się przede wszystkim dochody z tytułu realizacji programów perspektywy finansowej 2014–2020, mechanizmów finansowych oraz wspólnej polityki rolnej. Jeśli państwo pozwolicie, ja nie będę odczytywać wszystkich kwot, bo my te materiały państwu przekazaliśmy.

Załącznik nr 4. To są wydatki budżetu środków europejskich. W roku 2020 planujemy je na poziomie 88 miliardów 402 milionów 533 tysięcy zł. I tak jak było powiedziane wcześniej, składają się na to programy perspektywy finansowej 2014–2020, wspólna polityka rolna oraz mechanizmy finansowe: norweski i EOG.

Załącznik nr 15. Są to połączone dane dotyczące planowanych dochodów i wydatków w budżecie środków europejskich oraz w budżecie państwa na wszystkie te programy. Pokazywane to jest w ujęciu 3-letnim. I tak tabela nr 1 przedstawia dochody i wydatki budżetu środków europejskich i budżetu państwa w latach 2020–2022 w podziale na poszczególne programy, zaś w tabeli nr 2 pokazujemy wszystkie wydatki, ale w podziale na programy w poszczególnych częściach budżetowych.

Załącznik nr 16. Są to limity wydatków i zobowiązań. Pokazujemy tutaj dostępne jeszcze zobowiązania, które powinny być zakontraktowane w ramach poszczególnych programów operacyjnych do końca trwania perspektywy, a także wydatki planowane z budżetu środków europejskich i budżetu państwa, również do końca okresu planowania perspektywy finansowej 2014–2020. Tabela nr 2 w załączniku nr 16 pokazuje dochody i wydatki wspólnej polityki rolnej.

Załącznik nr 17. To jest wykaz programów finansowanych z udziałem środków europejskich, ale wszystkich tych, które nie są zaliczane do budżetu środków europejskich. Mówimy tu przede wszystkim o Funduszu Azylu, Migracji i Integracji oraz Funduszu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a także tzw. innych środkach. Są to granty, które są otrzymywane w trakcie roku przez polskie instytucje w ramach konkursów organizowanych przez Komisję Europejską. I tak w załączniku nr 17 zaplanowana została kwota w wysokości 105 milionów 316 tysięcy zł.

Załącznik nr 18. Jest to prefinansowanie zadań przewidzianych do finansowania ze środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej. Tak naprawdę są to wydatki przewidziane na pożyczki dla jednostek samorządu terytorialnego na tzw. finansowanie wyprzedzające w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014–2020. Zaplanowane zostały tu pożyczki w wysokości 140 milionów 576 tysięcy zł z rozchodów budżetu państwa, a ich spłata zasilająca przychody budżetu państwa powinna wynieść 216 milionów 68 tysięcy zł. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Bardzo dziękuję.

Czy ktoś z państwa ma pytania albo uwagi?

Nie ma uwag. Wygląda na to, że wszystko jasne.

W tej części posiedzenia komisji zostały nam jeszcze załączniki nr 9 i 10 oraz możliwe, że także załącznik nr 6.

Kto z państwa omówi te załączniki?

Są to wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych, zakres i kwoty dotacji przedmiotowych i podmiotowych oraz zestawienie programów wieloletnich w układzie zadaniowym.

(Zastępca Dyrektora Departamentu Finansowania Sfery Budżetowej w Ministerstwie Finansów Iwonna Kulikowska: Panie Przewodniczący, te punkty były już omawiane przy poszczególnych częściach budżetowych.)

A czy do tych 3 punktów ktoś z panów senatorów ma jakieś pytania czy uwagi? Pytam, bo może nie tylko ja to przeoczyłem. Nie.

Zatem, jak rozumiem, wyczerpaliśmy referowanie tego punktu.

Teraz ogłoszę chwilę przerwy. Niech to będzie 5 minut. Później się spotkamy. Przypomnę, że będziemy głosowali nad poprawką. Następnie przejdziemy do drugiego punktu, do kodeksu karnego, czyli projektu inicjatywy ustawodawczej. Posiedzenie zostanie zakończone również głosowaniem.

Teraz ogłaszam 5 minut przerwy.

(Przerwa w obradach)

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Proszę panów senatorów o zajmowanie miejsc.

Szanowni Państwo, chciałbym rozpocząć kolejną część posiedzenia komisji.

Zaczniemy od głosowania nad jedyną poprawką zgłoszoną do ustawy budżetowej.

Poprawka została odczytana.

Czy ktoś z panów senatorów życzy sobie, aby jeszcze raz ją przedstawić?

(Głos z sali: Jest zrozumiała.)

Nie ma takiej potrzeby.

Czy ktoś jeszcze w tej sprawie chce zabrać głos?

Jeśli nie, to poddaję pod głosowanie poprawkę w sprawie zwiększenia subwencji oświatowej o 4 miliardy 605 milionów zł. Źródło zostało podane wcześniej.

Kto z panów senatorów jest za przyjęciem poprawki? (4)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (2)

Wynik głosowania: 4 – za, 0 – przeciw, 2 senatorów wstrzymało się od głosu.

Bardzo dziękuję.

Przechodzimy do punktu…

(Głos z sali: Jeszcze pan senator…)

Sprawozdawca.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Jeżeli panowie senatorowie się temu nie przeciwstawią, to zaproponuję, korzystając z tego, że jestem również członkiem Komisji Budżetu i Finansów, żebym to ja zreferował. Wówczas nikt z obecnych nie będzie obciążony koniecznością pozostania tutaj w dniu jutrzejszym.

(Głos z sali: Dziękujemy.)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Wesołość na sali)

Rozumiem, że bez głosów sprzeciwu moja kandydatura została przyjęta. Jestem bardzo zobowiązany. Dziękuję bardzo.

(Głos z sali: Gratulujemy.)

Punkt 2. porządku obrad: rozważenie podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie nowelizacji ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego

Przechodzimy do punktu drugiego. To jest rozważenie podjęcia inicjatywy ustawodawczej w sprawie nowelizacji ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego.

Ta sprawa ma już swoją historię w Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Nazwaliśmy to „kazus Niepołomice”. Problem, który naszym zdaniem, przynajmniej części z nas, wynika z niedoskonałego prawa, został już przedstawiony. Zwróciliśmy się o pomoc, ja zwróciłem się o pomoc do legislatorów senackich i w ten sposób został przygotowany projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego.

Główna zmiana w tym projekcie prowadzi do tego, aby sąd był uprawniony do zastosowania środka zapobiegawczego wobec wójta, burmistrza lub prezydenta miasta zarówno w postępowaniu przygotowawczym, jak i w postępowaniu jurysdykcyjnym. W tej chwili w postępowaniu przygotowawczym ten środek zapobiegawczy, o którym mówiliśmy, czyli pozbawienie możliwości sprawowania urzędu przez wójta, burmistrza lub prezydenta, należy do prokuratora. To jest główna zmiana. I jeszcze taka sprawa, niejako idąc tym samym torem myślenia. Otóż zażalenie wniesione na postanowienie w przedmiocie tego środka ustawa nakazuje sądowi rozpatrzyć nie później niż przed upływem 7 dni po to, żeby to zawieszenie organu wykonawczego, czyli organu wybranego w drodze bezpośrednich wyborów, nie mogło trwać bardzo długo, a jeżeli miałoby trwać, to aby to było uzasadnione i potwierdzone przez sąd, do tego jeszcze zwykle dwóch instancji. Tak rozumiem to, co zostało przygotowane.

Będę prosił panią legislator o wypowiedź w tej sprawie i wnioskodawcę tematu, pana senatora Wadima Tyszkiewicza. Zaczniemy od pani legislator.

Bardzo proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Beata Mandylis:

Bardzo dziękuję za udzielenie głosu.

Szanowni Państwo!

Projekt przedmiotowej inicjatywy wyrósł na kanwie zdarzeń, które dotyczą ustawy o samorządzie gminnym. Chodzi mianowicie o przepisy, które zostały znowelizowane w 2012 r., o art. 28g, 28h ustawy o samorządzie gminnym. One regulują taką sytuację, że w przypadku przemijającej przeszkody w wykonywaniu zadań przez wójta, przy czym przepisy ustawy nakazują stosować przepisy dotyczące wójta analogicznie do burmistrza i prezydenta miasta… Ta przemijająca przeszkoda to zawieszenie w czynnościach służbowych. I właśnie to zawieszenie w czynnościach służbowych wójta pojawiło się w nowelizacji z 2012 r. Wcześniej były to przesłanki tymczasowego aresztowania, odbywanie kary pozbawienia wolności, odbywanie kary aresztu, niezdolność do pracy z powodu choroby trwającej powyżej 30 dni. Ta dodana przesłanka, przesłanka zawieszenia w czynnościach służbowych dotyczy środka zapobiegawczego, który może być stosowany w postępowaniu przygotowawczym wobec osoby, której jeszcze nie objęto aktem oskarżenia, ale przedstawiono jej postanowienie o przedstawieniu zarzutów.

Osoba, która jest wójtem, burmistrzem lub prezydentem miasta, w stosunku do której przedstawiono takie postanowienie, może być na mocy decyzji prokuratora zawieszona w czynnościach służbowych. Jakie są konsekwencje tego zawieszenia? Wójt, który pozostaje wójtem, nie może pełnić swoich funkcji. Funkcje wójta, funkcje przypisane pozycji wójta wykonuje zastępca wójta bądź pierwszy zastępca wójta. I teraz zbliżamy się do istoty problemu. Jeżeli postępowanie przygotowawcze dotyczy również tego zastępcy, uruchamiany jest przepis, który powoduje, że wojewoda wyznacza osobę, która przez prezesa Rady Ministrów jest wyznaczona do pełnienia funkcji wójta, burmistrza bądź prezydenta miasta. Co jest problemem? Problemem… Ta nowelizacja nie zmierza do ochrony wójta jako osoby, ale do ochrony pozycji organu samorządu terytorialnego, jakim jest wójt, ponieważ jest to organ wybieralny w wyborach powszechnych. Wyznaczenie w miejsce organu wybieralnego w wyborach powszechnych osoby, która jest wskazywana przez organ centralnej władzy wykonawczej, wydaje się naruszać tę zasadę samorządności. Powinno to być tzw. działanie ultima ratio, czyli w ostateczności.

Dlatego niejako nie negując potrzeby istnienia takiego rozwiązania w samej ustawie o samorządzie gminnym, ta nowelizacja zmierza do wskazania… Zresztą sytuacja taka miała miejsce w naszym kraju, okazało się, że te terminy, które obowiązują w postępowaniu karnym, powodują sparaliżowanie działania organów gminy. I tak np. terminy na odwołanie, 3–4 miesiące, powodują, że np. wójt nie może wykonywać swoich czynności, inne osoby są wyznaczane na jego miejsce, a tak naprawdę zażalenie na to postanowienie nie jest jeszcze rozpoznane.

Ażeby uniknąć sytuacji niepewności uruchamiania tych bezpieczników ustawowych wtedy, gdy sprawa wójta tak naprawdę nie jest jeszcze rozpatrzona przez sąd, przez niezawisły sąd, ta nowelizacja ma wskazać, że postępowanie… Tutaj jest propozycja, aby w przypadku gdy postanowienie o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci zawieszenia w czynnościach służbowych dotyczy wójta, burmistrza bądź prezydenta miasta, postępowanie przygotowawcze było tak przyspieszone i zabezpieczone gwarancjami procesowymi, jak w przypadku tymczasowego aresztowania. Zatem postanowienie nawet w postępowaniu przygotowawczym wydaje nie prokurator, tylko sąd. Zażalenie kierowane jest do sądu w większym składzie, do tego samego sądu, tylko w większym składzie. Ponadto przyspieszona jest procedura rozpoznawania zażaleń na takie postanowienia, jest tu termin 7 dni, czyli nie niezwłocznie, bo czasem to niezwłocznie… Zwykle się przyjmuje, że powinno to być 14 dni, ale czasem wychodzą z tego miesiące. I tutaj sąd nie jest w żaden sposób, że tak powiem, zobowiązany do tego, żeby to rozpoznawać szybciej, tylko robi to w miarę możliwości. Dlatego tutaj jest te 7 dni, czyli jest wskazany taki zaostrzony termin ustawowy.

Szanowni Państwo, jest jeszcze przepis przejściowy… Nie, przepraszam, nie ma przepisu przejściowego. Na co innego chciałam państwu zwrócić uwagę. A mianowicie jest wskazanie, że zmieniona jest zarówno ustawa o samorządzie gminnym, jak i kodeks postępowania karnego. I teraz tak. Termin wejścia w życie ustawy to jest tylko 14 dni. Ale ja, Szanowni Państwo, chciałabym państwu tutaj troszeczkę to wszystko utrudnić… (Wesołość na sali) …żeby nie było, że to tak szybko pójdzie. Mianowicie jest jeszcze jedna kwestia. Sposób, w jaki projekt jest napisany, uważam za prawidłowy, ale on dotyczy tylko – o to byłam proszona – wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Tymczasem ja bym prosiła państwa senatorów o zwrócenie uwagi, czy tym przepisem nie powinna być też objęta osoba pełniąca jedną z tych funkcji jako zastępca, ponieważ w komentarzach do ustawy samorządowej jest napisane, że mimo że zastępca nie jest wybierany w wyborach powszechnych, to jednak on jest wyznaczany. Tutaj sobie nawet przygotowałam bardzo ładny cytat z komentarza. A mianowicie: ustawa wprowadziła rozwiązanie awaryjne w postaci umożliwienia przejęcia obowiązków wójta przez zastępcę lub pierwszego zastępcę wójta. Jak z powyższego widać, rzeczywistym zamiarem ustawodawcy było zapewnienie ciągłości sprawowania władzy wykonawczej przez pracowników samorządowych. Wprawdzie zastępca nie pochodzi z wyborów powszechnych, niemniej jednak został powołany przez osobę legitymującą się społeczną akceptacją i posiadającą mandat przedstawicielski społeczności lokalnej. Jest to jedna z istotnych cech samorządności terytorialnej i jej ograniczenie powinno następować tylko w wyjątkowych okolicznościach, gdy idea samorządności byłaby poważnie zagrożona.

Dlatego ja poddałabym państwu pod rozwagę, czy by nie rozszerzyć tego środka zapobiegawczego i tego, o czym stanowi ta nowelizacja, nie tylko na osoby oskarżone, które są wójtami, burmistrzami lub prezydentami miasta, ale też na osoby będące zastępcami i pełniące jedną z tych funkcji. Dlaczego mówię o zastępcach, o tym, że nie wystarczy napisać „osoba pełniącą funkcję wójta”? Dlatego że osobą pełniącą funkcję wójta jest też osoba wyznaczona przez prezesa Rady Ministrów, o czym mówi art. 28f. Tak więc nie możemy się tak łatwo posłużyć sformułowaniem „osoba pełniąca funkcję wójta”, tylko trzeba dopisać „albo pełniącym jedną z tych funkcji zastępcą”. To musi być zastępca wójta, który pełni tę funkcję, tzn. zastępca pełniący funkcję wójta, burmistrza bądź prezydenta miasta. Można by to było jeszcze doprecyzować, ponieważ w niektórych samorządach lokalnych jest wyznaczony tzw. pierwszy zastępca. Nie wiem, czy aż tak trzeba tu precyzować i pisać „zastępcą lub pierwszym zastępcą”, czy wystarczy napisać „zastępcą”.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, o to chodzi.

To tyle. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Bardzo serdecznie dziękujemy.

Myślę, że to jest takie dalsze uszczelnienie tego całego systemu, który chcemy zmieniać.

Pan senator Wadim Tyszkiewicz.

Senator Wadim Tyszkiewicz:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo! Panowie Senatorowie!

W zasadzie pani powiedziała wszystko, co ja chciałem powiedzieć, bo też przygotowałem się do tego i odszukałem, skąd to się w ogóle wzięło, że tak powiem. Tak naprawdę ustawa jest z roku 1997 r., tak? Baza. Tyle że ona nie odnosiła się do samorządu gminnego, dlatego ustawa została znowelizowana w 2012 r. i dopuściła możliwość stosowania tego środka zapobiegawczego wobec samorządowców. Najbardziej niepokojące w tym wszystkim, o czym zresztą pani mówiła, jest to, że decyzje może podejmować prokurator, nie sąd, tylko prokurator. Już nie wnikając w politykę, ktokolwiek byłby przy władzy, ale prokurator nie powinien podejmować decyzji o zawieszeniu w czynnościach wójta, burmistrza lub prezydenta bądź ich zastępców, wójta, burmistrza lub prezydenta wybranych w wolnych, demokratycznych wyborach. Niepołomice są klasycznym przykładem tego, że tak być nie powinno. Tam na 48 godzin posadzono wójta i burmistrza, i wypuszczono ich natychmiast, bo tam nie ma żadnych zarzutów korupcyjnych. Nie wiem, czy znacie historię, czy nie. Tam nie ma zarzutów korupcyjnych. Tam jest zarzut przekroczenia uprawnień, który można postawić każdemu wójtowi czy burmistrzowi, tak?

Tak więc już nie wnikając w podstawy tego aresztowania i to, co się dzieje w Niepołomicach, bo my nie jesteśmy od tego, żeby za sąd podejmować jakieś decyzje czy wydawać wyroki, to sąd będzie się tym zajmował, my stajemy w obronie samorządowców, którzy oskarżeni nie mogą być skazani przed wydaniem wyroku sądu. To nie jest tylko… My tak naprawdę zabezpieczymy się tu przed prokuratorem. Nie zabezpieczymy się przed sądem. Ja nie chcę wam zabierać czasu, ale gdybym odczytał wam uzasadnienie sądu, które też jest porażające… To też daje wiele do myślenia. Końcówkę tylko przeczytam, dwa zdania: „Niezależnie od powyższego wskazać należy, wobec postawienia Romanowi Ptakowi zarzutu popełnienia przestępstwa polegającego na przekroczeniu uprawnień związanych z funkcją burmistrza, że społecznie nieakceptowalnym byłoby, aby dalej, do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia o jego winie, piastował on to stanowisko. W odniesieniu do tego środka nie można pomijać, że ma on również charakter prewencyjny i ma zapobiec ponownemu popełnieniu przestępstwa w związku z zajmowanym stanowiskiem”. Tak napisał sąd. Niebywałe! Przecież on nie jest przestępcą, a sąd mówi, że aby zapobiec popełnieniu przez niego kolejnego przestępstwa, sąd przychyla się do środka zapobiegawczego, jakim jest odsunięcie tej osoby od sprawowania funkcji. To jest niebywałe. Nie chcę dalej tego rozwijać, ale na ten temat wiem wszystko. Jeżeli będziecie chcieli popytać, to w kuluarach chętnie wam opowiem.

Ja jako wieloletni samorządowiec po tym, co się wydarzyło w Niepołomicach, jestem przerażony. Jeżeli mieliście kontakt z samorządem, to wiecie, że to jest bardzo niebezpieczny precedens, który może mieć wpływ na sprawowanie tych funkcji, w ogóle na funkcjonowanie samorządów, bo samorządowcy będą się bali podejmować decyzje. Tu nie ma korupcji. To jest zarzut związany z dzieleniem zadania. Wiecie, jak to jest, przetargi publiczne, 120 tysięcy, projekt, wykonawstwo itd. Tu nie ma zarzutów związanych z korupcją czy jakimś ciężkim przestępstwem. Przekroczenie uprawnień, bo zleciliśmy wykonanie projektu. A może ktoś się pomylił? Do tej pory wydawało mi się, że my jako samorządowcy, przepraszam, znowuż mówię o czasie przeszłym, w wypadku takich zastrzeżeń stajemy przed… ojej, od finansów publicznych…

(Głos z sali: RIO.)

Tak, RIO nas rozlicza. Stajemy i rozliczamy się z prowadzonych działań.

Dzisiaj ocenia to prokurator, prokurator, który jest specjalistą od budownictwa, od przetargów publicznych, od dzielenia zadań, podejmuje decyzję i odsuwa burmistrza od sprawowania zadań. Bardzo niebezpieczny precedens. Przez lata było to niewykorzystywane, w tej chwili jest nadużywane, bo to nie jest jedyny przypadek. Bardzo podobny przypadek był w Obornikach, gdzie znowuż prokurator… W Obornikach na szczęście jest zastępca. Z kolei w Niepołomicach – dlatego ten zapis, o którym pani mówiła, jest słuszny – prokurator od razu zamknął burmistrza i wiceburmistrza. I sorry, Koledzy z PiS, wprowadził dwudziestosiedmioletniego komisarza, dwudziestosiedmiolatka, po bardzo krótkim czasie, bo zaledwie po ponad tygodniu, który zaczął zwalniać ludzi ze spółek miejskich, wymieniać prezesów itd. Niebywałe!

Jeszcze raz to mówię, nie wchodząc w politykę, precedens jest bardzo niebezpieczny, dlatego że ktokolwiek by rządził – zmieni się władza, ktoś inny dojdzie do władzy – jeżeli to będzie nadużywane, to doprowadzi do tego, że samorządowcy będą się bali podejmowania decyzji, bo każdy będzie mógł trafić w łapy prokuratora. Sąd? Okej. Prokurator nie powinien podejmować takich decyzji. Dziękuję.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę, pan senator Pająk.

Senator Andrzej Pająk:

Panie Przewodniczący! Szanowna Komisjo!

Ja tak do końca tego kazusu Niepołomic nie znam, ale chcę powiedzieć, że ponad 21 lat byłem wójtem, starostą i można powiedzieć, że praktycznie nie ma miesiąca, żeby człowiek nie przekroczył uprawnień, sprawując ten urząd, bo gdybyś nie przekroczył uprawnień…

(Senator Wadim Tyszkiewicz: To nic byś nie zrobił.)

…to nic byś nie zrobił i za chwilę rada rozliczyłaby cię z tego, że nic nie zrobiłeś. To są takie absurdy, takie, powiedzmy… To jest temat na oddzielną dyskusję.

Tak że w tym przypadku ja się całkowicie zgadzam i ja również poprę ten wniosek.

(Senator Wadim Tyszkiewicz: Zdjęcie…)

Tak, tak.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Bardzo serdecznie dziękuję.

Oczywiście można by ciągnąć ten temat. Może się nic nie zmienić w prawie, a po czasie wójt, burmistrz czy prezydent może zostać oskarżony, bo np. orzecznictwo się zmieni. Takich przypadków też jest sporo.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Senator Marek Komorowski: Ja mam pytanie do pani, bo jestem…)

Bardzo proszę.

Senator Marek Komorowski:

To jest pytanie dotyczące zastępcy wójta.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, mówimy o wójcie, ale rozumiemy, że dotyczy to też burmistrza i prezydenta miasta, bo to tak…

(Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz: Ogólnie, zastępcy.)

Ogólnie, dotyczy zastępcy. Czy chodzi o przypadek, kiedy on został wyznaczony do pełnienia funkcji wójta? Czy chodzi pani o przypadek, że jest wójt, burmistrz czy prezydent i są ich zastępcy? Czy to dotyczy tej normalnej sytuacji, że np. do wójta nie ma żadnych zastrzeżeń, wątpliwości, a są tylko do zastępcy? Czy w tym wywodzie pani odnosiła się też do tej kwestii, czy tylko do sytuacji, w której zastępca pełni funkcję wójta w przemijających okolicznościach, z sugestią, aby o to rozszerzyć ten projekt ustawy?

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Bardzo proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Beata Mandylis:

Dziękuję bardzo.

Projekt ustawy nie rozszerza tej ochrony na zastępcę wójta, tylko na osobę, która pełni funkcję… Jak dokładnie sformułowałam tę propozycję? Mianowicie jest tak: zastosowanie środka zapobiegawczego – państwo macie przed sobą projekt – w postaci zawieszenia w czynnościach służbowych w stosunku do oskarżonego będącego wójtem, burmistrzem albo prezydentem miasta, albo pełniącym jedną z tych funkcji zastępcą wójta, burmistrza albo prezydenta miasta. Zatem jest to pełniący jedną z tych funkcji zastępca.

(Senator Marek Komorowski: A w sytuacji…)

Czyli to musi być zastępca.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, to już tutaj poprawię, kwestię przecinków, „czy”, „oraz”, „i”, to ja już tutaj doczyszczę.

Jest taka kwestia. O co chodzi? O to, żeby było, że ten zastępca pełni funkcję wójta. Wtedy kiedy jest wójt, zastępca nie pełni funkcji wójta.

(Senator Marek Komorowski: Właśnie.)

W związku z tym chodzi tylko o ten przypadek, kiedy zastępca pełni funkcję wójta.

(Senator Marek Komorowski: Dobrze. Dziękuję.)

Dziękuję.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Tak, to wyjaśnienie chyba też było cenne.

Czy są inne głosy w dyskusji? Nie ma.

Ja za chwilę zaproponuję poddanie pod głosowanie tego projektu, wniosku o podjęcie inicjatywy ustawodawczej. Ale proponuję, żeby projekt był zmieniony…

(Senator Marek Komorowski: Z tą poprawką.)

…zgodnie z propozycją poprawki pani legislator.

(Głos z sali: Głosujemy.)

Rozumiem, że się zgadzamy.

(Senator Marek Komorowski: Ja się bardziej skłaniam do „a także” niż „albo”…)

(Głos z sali: To jest kwestia słów tylko…)

(Głos z sali: Dobrze…)

(Senator Marek Komorowski: Tak mi się wydaje, „a także osoba pełniąca”…)

(Głos z sali: To jest taki argument, że jest 2 razy „alboˮ…)

Sorry, ja bym musiał to przeczytać.

(Głos z sali: Niekiedy słowo jest ważne…)

(Głos z sali: No tak…)

(Senator Marek Komorowski: Ale intencja jest wiadoma…)

Jeżeli panowie…

(Senator Janusz Gromek: Ale ogólnie chodzi o podjęcie…)

…oczekują, że teraz zostanie to sformułowane tak do końca…

(Głosy z sali: Nie, nie, nie…)

My teraz podejmiemy decyzję o podjęciu inicjatywy ustawodawczej, tylko w tej sprawie. Tak że tylko zgodzimy się na to, żeby nadać temu bieg.

Bardzo proszę, pan senator Pająk.

Senator Andrzej Pająk:

Ja bym ewentualnie tak proponował: zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci zawieszenia w czynnościach służbowych w stosunku do oskarżonego będącego wójtem, burmistrzem, prezydentem albo – i tu to, co pani zaproponowała. Wtedy jedno „alboˮ zniknie.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Jeszcze chwila i byśmy to doredagowali.

Dziękuję bardzo.

Teraz będziemy głosować nad zgodą na podjęcie inicjatywy ustawodawczej.

Kto z panów senatorów jest za wnioskiem? (7)

Skoro 7 senatorów głosowało za, to nie będę zadawał dalszych pytań, bo to jest bezcelowe.

Czyli jednogłośnie projekt inicjatywy…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, tak.

Ja myślę, że tu powinniśmy oddać palmę pierwszeństwa inicjatorowi, czyli panu senatorowi Tyszkiewiczowi.

Czy są inne wnioski w tej sprawie?

(Głos z sali: Nie można mu zabierać…)

(Głos z sali: Nie zabieramy.)

(Głos z sali: A ile z tego będzie…)

(Głos z sali: Trzeba dodać…)

(Głos z sali: Nie posadzą mnie.)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Teraz cię akurat nie posadzą.

(Senator Marek Komorowski: Mnie się wydaje, że sąd powinien rozstrzygać w tych wszystkich wątpliwych…)

Tak…

(Senator Marek Komorowski: Kiedyś tam prokurator aresztował itd., później wszystko poszło do sądu…)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Senator Marek Komorowski: Chodzi o to, żeby sąd rozstrzygał takie kwestie.)

Dziękuję bardzo.

Zamknęliśmy ten temat.

Punkt 3. porządku obrad: sprawy różne

Jeżeli pozwolą panowie, państwo, to ja jeszcze zapytam o radę Wysoką Komisję. Mianowicie wpłynął do nas wniosek o patronat, który miałaby nadać senacka Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Wydarzeniem jest Kongres Przewodniczących Rad Gmin, Miast i Powiatów, a organizatorem Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej.

Ja bardziej chcę zapytać o to, czy uważacie panowie, że komisja może, powinna albo w wyjątkowych przypadkach powinna udzielać patronatu?

(Głos z sali: Komisja samorządowa…)

Senator Marek Komorowski:

To jest pytanie niejako z zakresu administracji, czy komisja w ogóle może udzielać patronatu…

(Głos z sali: Prosimy do mikrofonu.)

(Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz: Tak, tak, bo się nagrywa.)

Pytanie jest takie – już abstrahując od tego, czy to jest nasza komisja, czy jakaś inna komisja senacka – czy komisje senackie mogą udzielać patronatu? To jest kluczowe pytanie.

(Głos z sali: Zdarzało się, że udzielały.)

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Zdarzało się, że udzielały.

(Senator Marek Komorowski: Aha.)

To chyba nie jest objęte regulaminem. W związku z tym to jest chyba nasza decyzja i dlatego panów o to pytam. Ja przedstawię swoją opinię. Uważam, że pewnych patronatów nie wolno udzielać, są co najmniej 2 takie przypadki. Jeden to taki, kiedy wydarzenie ma charakter komercyjny, bo my wtedy jesteśmy troszkę naganiaczami.

(Głos z sali: Chodzi o lobbowanie.)

(Głos z sali: Tak, tak.)

Drugi to taki, kiedy ma ono charakter polityczny. Jeżeli wydarzenie ma charakter samorządowy i jest nieodpłatne, nie ma charakteru komercyjnego…

(Głos z sali: To udzielić.)

…to uważam, że w niektórych przypadkach tak, ale nie sądzę, że to powinno być powszechne. Takie mam zdanie na ten temat. W związku z tym przyniosłem to tutaj, bo ten wniosek może spełniać te warunki. A teraz pytam panów już o konkretną decyzję.

(Senator Janusz Gromek: To już stwierdzenie pana przewodniczącego i niech tak zostanie.)

(Głos z sali: Mikrofon.)

Mikrofon. Dobrze, że są panie, bo co chwilę byśmy tu popełniali jakieś przestępstwo.

Senator Janusz Gromek:

Ja myślę, Panie Przewodniczący i Panowie, że już zbliżamy się ku końcowi, bo samolot jest już dla Gromka przygotowany…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Jesteśmy za tym, co pan przewodniczący powiedział.

(Senator Wadim Tyszkiewicz: To się nalatasz…)

Jest to bezpieczne.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

To ja proponuję…

Bardzo proszę, pan senator.

Senator Andrzej Pająk:

Mam pytanie. Czyli w tym przypadku pan przewodniczący proponuje ten patronat? Dobrze rozumiem?

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Tak. Ja jestem skłonny się z tym zgodzić. Przy czym ja jestem w tym dość powściągliwy, to znaczy zdecydowanie częściej się nie zgadzam, jeżeli mnie ktoś pyta, niż się zgadzam. Dlatego że moim zdaniem to powinna być raczej wyjątkowa sytuacja, powinna być odpowiednia ranga i powinno to być coś takiego, co po czasie nas nie obciąży wizerunkowo. To nie są banalne sprawy. To się tak wydaje…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, to może wrócić. Ale to jest akurat instytucja…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…tak, która się nigdy nie splamiła, przynajmniej ja nic o tym nie wiem. Działa na dużą skalę i dużo dobrego zrobiła dla polskiego samorządu. Skoro do nas się zwrócili, to możemy się zgodzić.

(Senator Wiktor Durlak: Ja miałbym…)

Bardzo proszę, pan senator Durlak.

Senator Wiktor Durlak:

Ja jedynie tak dla jasności, bo ja nie mam pojęcia, co to za instytucja, myślę, że dobrze by było, żebyśmy zobaczyli ten wniosek, tak żeby sobie sprawdzić ten wniosek czy tę instytucję. To raz.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

A dwa, to pozwolę sobie z tym, co pan wcześniej powiedział, się nie zgodzić, bo charakter polityczny to takie wydarzenia mają zawsze, chodzi tylko o to, żeby nie miały charakteru partyjnego, tak to może uściślę, żeby nie były komercyjne ani partyjne. Bo polityczny… Jak wiemy, różne są szkoły i politykę można odnosić też do tego, że praca w samorządzie to już jest polityka, bo to działalność na rzecz dobra…

(Głos z sali: Samorządowa.)

…dobra wspólnego, prawda? To może w ten sposób. Dziękuję.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Dziękuję za uwagę.

To jest kwestia zdefiniowania, co jest polityczne, bo można powiedzieć, że wszystko jest polityczne, a można to też zawęzić do…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak. A można to zawęzić do polityki partyjnej i wtedy już stuprocentowa zgoda.

Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej. Znam ją dość dobrze z działalności od lat dziewięćdziesiątych. Robiła szkolenia dla samorządu, zwykle bezpłatne…

(Senator Wadim Tyszkiewicz: Znacie ją, bo…)

…dobrej jakości itd.

(Senator Wadim Tyszkiewicz: Działa wszędzie…)

Tak, wszędzie działa. Ma radę programową tutaj, w Warszawie. Kiedyś byłem nawet na posiedzeniach tej rady. Myślę, że nie ma problemu.

(Senator Janusz Pęcherz: Panie Przewodniczący…)

Proszę bardzo.

Senator Janusz Pęcherz:

Panie Przewodniczący, jeżeli jest taka potrzeba, to nie widzę problemu, żeby to zaproszenie powielić i dać.

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Można teraz przekazać?

(Głos z sali: To pan pójdzie po posiedzeniu komisji…)

Dobrze.

Proponuję teraz już nie przeciągać posiedzenia komisji i wyrazić na to zgodę. W przyszłości w przypadku czegoś, co mogłoby się nadawać do objęcia patronatem, będę wcześniej przesyłał panom informacje.

(Senator Janusz Gromek: Czy ja mógłbym…)

Ja już z tym skończyłem. Rozumiem, że to inny temat.

Proszę.

Senator Janusz Gromek:

Ja jeszcze mam taką uwagę, Panie Przewodniczący, chyba do pań.

My dzisiaj tu słuchaliśmy, słuchaliśmy, i słuchaliśmy wypowiedzi państwa, którzy byli przygotowani. To już nie dotyczy tego budżetu, tylko następnych budżetów. Tak jak np. wczoraj na posiedzeniu komisji, no, też późno nam dali pewne materiały, poszczególne ministerstwa…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Chodzi o to, żebyśmy wiedzieli, o czym oni mówią, bo my nie jesteśmy w stanie dokładnie tego analizować. Oni są przygotowani. Tak jak np. komisja… Dzisiaj jedna pani senator, koleżanka z Komisji Nauki, Edukacji i Sportu pokazywała mi teczkę z tym, co będzie dla nich najważniejsze, i oni są bardziej przygotowani…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Ale my wolimy przygotowane w formie papierowej, bo robimy swoje notatki…

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Szanowni Państwo, ja uważam, że powinniśmy kiedyś podyskutować na temat organizacji pracy i to całkiem szeroko.

To, co tu widzicie, to jest właśnie dorobek dnia dzisiejszego na papierze. Wszystko było nam przekazywane i ja zadałem sobie ten trud, kosztowało mnie to wiele godzin, żeby to przejrzeć, bo przeczytać się nie da.

(Głosy z sali: Przejrzeć, przejrzeć…)

I przy pewnej jednak znajomości budżetu, jaka z samorządu jest wyniesiona, można co najwyżej na niektóre sprawy zwrócić uwagę. To jest troszkę takie rytualne postępowanie, mówię o tym, co się tutaj odbywa. Nie wiem, czy panowie, państwo zwrócili uwagę na to, że na początku i to dwa razy – będąc tu kompletnie niewprawionym – sugerowałem, żeby to omawiać, tzn. żeby zwracać uwagę na to, co jest warte uwagi, a nie odczytywać nam liczby. Z dwóch powodów: po pierwsze, te liczby są w tych materiałach, kto chciał, to je sobie przeczytał, a po drugie, podawanie tylu liczb w jednym miejscu w jednym czasie…

(Senator Janusz Gromek: To jest zgubne.)

…nie daje możliwości ich przyswojenia. Odczytywanie tych liczb niewiele nam daje. No ale niestety, myślę, że to jest pewien nawyk, część tych wystąpień była przygotowana pisemnie i odczytana, w związku z czym trudno oczekiwać, że to będzie ad hoc zmienione. Widziałbym tutaj zupełnie inny tryb pracy. Dostosowuję się do tego, co mamy. Jeżeli będzie więcej opinii takich jak moja, to możemy kiedyś, niekoniecznie w ramach posiedzenia komisji, sobie to przedyskutować, a później, jeżeli dojdziemy do jakichś wniosków, to zrobić to w sposób bardziej formalny. Ja widzę taką potrzebę.

(Senator Janusz Gromek: Zajmiemy się tym.)

Jak się zajmiemy, to świetnie.

Pan senator Pająk.

Senator Andrzej Pająk:

Ja też się zgadzam z panem przewodniczącym, bo pamiętam, że w poprzedniej kadencji mnie też przypadło poprowadzenie takiego posiedzenia komisji i od razu zastrzegałem, że proszę, aby nie podawać tych liczb, tylko parę konkretów. Tak że to też jakby można troszkę z naszej strony im narzucić, bo zdaję sobie sprawę, że oni przygotowani są w ten sposób, jak pan przewodniczący mówi.

Senator Marek Komorowski:

Ja chciałbym w kontekście tego pełnomocnictwa zapytać o taką sprawę i to chyba bardziej do pań. Pan przewodniczący mówił, że zwrócono się do pana przewodniczącego czy do komisji, ale my mamy przypadki, choć ja jeszcze nie miałem takiego przypadku, że ktoś zwraca się np. osobiście do senatora o objęcie patronatem jakiejś imprezy. Czy obejmować, czy nie obejmować? Są różne imprezy, sportowe, jakieś inne, a chodzi o to, żeby to się odbywało pod patronatem senatora.

(Głos z sali: Wolna wola.)

Jak do tego podchodzić?

(Senator Janusz Gromek: Nasza decyzja.)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Przewodniczący Zygmunt Frankiewicz:

Myślę, że to już…

(Senator Wadim Tyszkiewicz: Nie Senatu, tylko senatora.)

(Senator Marek Komorowski: Senatora, nie…)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Myślę, że sprawa jest ewidentna, tzn. każdy decyduje sam. Tutaj nikt nie może niczego zabronić ani nakazać.

(Głos z sali: To jest kwestia…)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Głos z sali: Agencji to nie można, ale wiesz, jakieś tam…)

(Głos z sali: Ale rolnictwo można…)

Od lat stosuję zasadę, o której tu powiedziałem, i jakoś nie miałem wpadek, przy czym…

(Senator Marek Komorowski: Wolno imprezę sportową czy tam…)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Senator Marek Komorowski: Tak, niekoniecznie sportową. Oni też chcą…)

(Głos z sali: Puchar jakiś…)

(Senator Marek Komorowski: Tak, jakiś puchar czy…)

Bez rozeznania ja bym odradzał. Jeżeli znany jest podmiot, znana jest impreza, to wtedy jest to w miarę bezpieczne.

(Senator Janusz Gromek: Trzeba ostrożnie podchodzić.)

Tak, ostrożnie podchodzić.

Czy w sprawach różnych ktoś jeszcze z panów senatorów chce zabrać głos?

Jeżeli nie, to dziękuję bardzo.

Zamykam posiedzenie.

(Koniec posiedzenia o godzinie 16 minut 16)