Narzędzia:
Wspólne posiedzenie Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej (nr 18), Komisji Ustawodawczej (nr 39) w dniu 17-03-2016
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– wspólne posiedzenie Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej (18.)

oraz Komisji Ustawodawczej (39.)

w dniu 17 marca 2016 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie wniosków zgłoszonych na 13. posiedzeniu Senatu do projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów.

(Początek posiedzenia o godzinie 8 minut 31)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej Jarosław Duda)

Przewodniczący Jarosław Duda:

Jeśli pozwolicie, Szanowni Państwo, to zaczniemy.

Witam na wspólnym posiedzeniu Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej oraz Komisji Ustawodawczej.

W dzisiejszym porządku obrad mamy rozpatrzenie wniosków zgłoszonych na trzynastym posiedzeniu Senatu do projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów.

Chciałbym przywitać państwa senatorów, oczywiście, ale również panią Ewę Speranzę z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz… O, przepraszam, jest też pani minister Renata Szczęch. Witam panią minister.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie wniosków zgłoszonych na 13. posiedzeniu Senatu do projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów

Proponuję przejść do rozpatrzenia naszej poprawki.

Jako że ta poprawka została zgłoszona przez pana senatora Marka Borowskiego, to proszę go o zaprezentowanie swojego stanowiska.

Proszę, Panie Marszałku.

Senator Marek Borowski:

Dziękuję.

Proszę państwa, ja tylko przypomnę, że ustawa wynika z orzeczenia Trybunału. Rozszerza ona możliwość przyznawania świadczenia pielęgnacyjnego na drugą osobę w rodzinie w sytuacji, w której niepełnosprawne jest więcej niż jedno dziecko. Do tej pory takiej możliwości nie było i np. przy dwojgu dzieciach niepełnosprawnych świadczenie pielęgnacyjne mogła otrzymać tylko jedna osoba w rodzinie, która rezygnowała z pracy. Trybunał uznał, że to jest niezgodne z przepisami konstytucji, związanymi i z obowiązkami państwa wobec rodziny, i wobec osób niepełnosprawnych, w związku z tym ustawa, którą przygotowaliśmy, daje taką możliwość. Jednakże dalsza analiza tej sytuacji pokazała, że jeśli ustawodawca wyraża zgodę na to, żeby w rodzinie przyznawać drugie świadczenie, to powstaje nowy problem, którego poprzednio oczywiście nie było, ze względu na fakt, że tylko jedno świadczenie było przyznawane. Mianowicie jeżeli rodzina jest niepełna, to znaczy tylko jeden rodzic wychowuje dzieci, a jest dwójka dzieci niepełnosprawnych, to drugie świadczenie nie może być, niestety – w świetle dotychczasowych przepisów, a także naszej niekompletnej inicjatywy – przyznane innemu członkowi rodziny, np. babci, dziadkowi, siostrze, bratu, którzy rezygnują z pracy właśnie w tym celu, aby opiekować się tym drugim niepełnosprawnym dzieckiem. To są oczywiście rzadkie przypadki. To jest znacznie rzadsze niż sytuacja, w której mamy pełną rodzinę i dwoje dzieci niepełnosprawnych, ale zdarzają się. I stąd poprawka, która rozszerza tę możliwość i stwierdza po prostu… Powtarza się tam dotychczasowy tekst, ale w końcówce jeszcze stwierdza, że dotyczy to również osób, które samotnie wychowują dziecko legitymujące się orzeczeniem, o którym mowa w ust. 1, i zachodzi potrzeba zapewnienia opieki innemu dziecku. No i to byłoby właściwie wszystko. To całkiem logiczne.

Przewodniczący Jarosław Duda:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Poproszę o stanowisko rządu w tej sprawie.

Pani Minister, stanowisko rządu.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Renata Szczęch:

Witam serdecznie. Dziękuję za głos.

Panie Przewodniczący, w sprawie tej poprawki nie ma stanowiska rządu.

(Przewodniczący Jarosław Duda: A ministerstwa?)

Ministerstwo jest za przyjęciem, natomiast odnośnie do poprawki zgłoszonej przez pana senatora Borowskiego ministerstwo podtrzymuje stanowisko negatywne. Ja to mówię jakby wyprzedzająco, ponieważ wpłynęła taka poprawka, to znaczy mamy wiedzę o takiej poprawce zgłoszonej przez pana senatora, ale, jak mówiłam na wstępie, ministerstwo podtrzymuje stanowisko dotyczące przyjęcia…

Przewodniczący Jarosław Duda:

Proszę wybaczyć, Pani Minister, ale nie rozumiem. Właśnie omawialiśmy poprawkę zgłoszoną przez pana senatora Borowskiego i chciałbym zapytać, jakie jest stanowisko pani minister, Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Renata Szczęch:

Panie Przewodniczący, stanowisko resortu wobec poprawki zgłoszonej przez pana senatora Borowskiego jest negatywne. Teraz uzasadnienie tego stanowiska. Ma ono następujące powody. Przede wszystkim poprawka jest nieczytelna – zdaniem resortu wnioskodawca zbyt mało precyzyjnie wskazuje w przepisie, kto jest uprawniony do świadczenia, co uniemożliwia nie tylko pozytywne zaopiniowanie, ale także nie pozwoli gminie na realizację tego przepisu w taki sposób, aby on realizował zamysł ustawodawcy. Ten przepis musi być jeszcze dopracowany, musi być uszczegółowiony, jeżeli mamy analizować go ponownie. Druga przesłanka tego negatywnego stanowiska odnosi się do tego, że rozszerzenia zakresu przedmiotowego ustawy będzie generować dodatkowe skutki finansowe. Tutaj chodzi o taką sytuację, że niedokładnie precyzuje się beneficjenta tego świadczenia, czyli ta sprawa również wymagałaby doprecyzowania. I jak mówię, widać, że będzie on wywoływał dodatkowe skutki finansowe, więc ta sprawa wymagałaby głębszej analizy albo ewentualnie nowego otwarcia projektu, ale w późniejszym terminie, jak myślę. I trzecia uwaga do tej poprawki, którą chcę przedstawić. Ewentualna modyfikacja tego projektu, jak wspomniałam, jest możliwa w trakcie dalszych prac nad projektem i w momencie wypracowania nowego systemu dla opiekunów osób niepełnosprawnych, ale są to już założenia dotyczące szerszej polityki całego systemu wsparcia dla osób, które opiekują się osobami niepełnosprawnymi. Przepraszam, że ta uwaga jest tak ogólna, ale poprawka pana senatora również jest bardzo nieprecyzyjna, stąd nie mogliśmy się do niej szczegółowo odnieść. Jak powtarzam, stanowisko resortu jest negatywne. Dziękuję.

Przewodniczący Jarosław Duda:

Panie Senatorze, chciałbym się zwrócić do biura, do pań legislator.

Czy rzeczywiście ta poprawka jest tak nieczytelna? Mogą panie do tego się odnieść?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner:

Jest nam niezwykle przykro, że ona jest krytykowana pod względem czytelności; każdy legislator chciałby jak najjaśniej się wypowiadać. My tutaj jesteśmy związani przede wszystkim uregulowaniami ustawy o świadczeniach rodzinnych. I tu trzeba czytać tekst art. 17 ust. 1a i odnosić go do ust. 1 pkt 4, bo jest tam terminologia, w której bez spojrzenia na całość nie zorientujemy się, w czym rzecz, potrzebne jest przyjrzenie się uregulowaniu projektu. To jest jedna sprawa. Myślę, że pan senator Borowski niezwykle czytelnie i w skrócie przedstawił te zawiłości legislacyjne. Chodzi po prostu o to, aby inna osoba z najbliższej rodziny mogła sprawować opiekę nad innym dzieckiem niż to, na które pobierane jest świadczenie pielęgnacyjne, i żeby również ona mogła skorzystać z tego świadczenia. Myśmy temu poświęciły bardzo dużo namysłu i wydaje nam się, że inaczej tego po prostu nie da się napisać. Dziękuję.

Przewodniczący Jarosław Duda:

Dziękuję bardzo, Pani Mecenas.

Pan senator Marek Borowski.

Senator Marek Borowski:

Pani Minister, oczywiście można twierdzić, że coś jest niejasne, tylko trzeba to wykazać. Moim zdaniem jest to całkowicie jasne. Otóż mówimy o tym, o jakie osoby chodzi, osoby, które mogą wspomóc matkę czy ojca, samotnych rodziców wychowujących dwójkę dzieci niepełnosprawnych. Czy tu jest jakieś ryzyko? Nie ma żadnego ryzyka, ponieważ ta poprawka odwołuje się do ust. 1, a art. 17 ust. 1 tej ustawy mówi, komu przysługuje świadczenie pielęgnacyjne. A więc komu w ogóle może przysługiwać? Matce, ojcu, opiekunowi faktycznemu, rodzinie zastępczej oraz – i teraz uwaga, to pkt 4 – innym osobom, na których zgodnie z przepisami ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny ciąży obowiązek alimentacyjny. Obowiązek alimentacyjny w pierwszej kolejności ciąży oczywiście na rodzicach, a potem na babci, dziadku, siostrze, bracie. I na tym koniec. A więc nie możemy tu mówić o jakimś niejasnym zakresie, bo tylko te osoby będą wchodzić w grę. Proszę pamiętać, że aby coś takiego zaistniało, musi być spełnionych kilka warunków, że tak powiem, rzadkich albo trudnych. Pierwszy jest taki, że chodzi o niepełną rodzinę, to znaczy jedna osoba wychowuje dzieci. Drugi warunek – musi być dwójka dzieci niepełnosprawnych, o znacznym stopniu niepełnosprawności. I trzeci warunek – ta osoba, która nie jest rodzicem, musi się zgodzić na to, musi zrezygnować z pracy albo jej nie podejmować i zgodzić się na opiekę. A więc, proszę państwa, zastanówmy się: ile takich przypadków będzie w Polsce? Ile?

(Głos z sali: Tysiąc.)

Może – góra tyle. A więc o jakich skutkach finansowych my tutaj mówimy? Skoro już wprowadzamy pewną zmianę, która pociąga za sobą pewne konsekwencje, to chodzi o to, żeby te konsekwencje uwzględnić, bo za chwilę kolejne osoby będą protestować. A do tego chciałbym dodać jeszcze jedno. Otóż, proszę państwa, w 2008 r. Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał sprawę związaną z treścią art. 17 ust. 1 – i on został wtedy zmieniony – i stwierdził, że artykuł w tamtej wersji był niezgodny z konstytucją w zakresie, w jakim uniemożliwiał nabycie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego osobie zdolnej do pracy, niezatrudnionej ze względu na konieczność sprawowania opieki nad innym dzieckiem, a będącej babcią, dziadkiem, siostrą lub bratem. I jeśli tego nie uwzględnimy w tej chwili, to po prostu automatycznie popada to w sprzeczność z innym orzeczeniem Trybunału, tak że… Rozumiem, że ministerstwo, może ze względu na brak czasu, nie było w stanie do końca tego przeanalizować, ale naprawdę nie widzę tutaj żadnych zagrożeń, za to widzę konieczność legislacyjną, a także, powiedziałbym, humanitarną. Dziękuję.

Przewodniczący Jarosław Duda:

Dziękuję bardzo.

Otwieram dyskusję.

Bardzo proszę, w kolejności…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przepraszam, ale pani minister chciałaby się odnieść do tego, co powiedział pan senator Borowski. Zaraz potem oddam głosu panu senatorowi.

Proszę bardzo, Pani Minister.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Renata Szczęch:

Dziękuję serdecznie za głos.

Chcę się najpierw odnieść do wypowiedzi pani mecenas – dziękuję serdecznie za tę uwagę.

Pani Mecenas, dwie krótkie uwagi z naszej strony. My nie kwestionujemy katalogu osób, który wnosi poprawka pana senatora Borowskiego, ale proszę rzeczywiście przeanalizować ten zapis, który zawiera dwie kategorie, dwa katalogi osób. One są różne. Musimy tu ujednolicić ten katalog, bo podstawa alimentacyjna… W przypadku tego katalogu osób alimentowanych, że tak powiem, jest zupełnie inna podstawa przyznawania świadczeń. Jest inny katalog osób, jeśli odnosimy się do zapisu poprawki pana senatora, który mówi o zasiłkach, oraz do grupy tych osób, które są uprawnione; to są dwie różne grupy. Nie mówimy o tym, że nie chcemy, co do zasady, wprowadzenia tego przepisu, ale jeżeli pani mecenas pozwoli, to będziemy dążyli do pewnego ujednolicenia. Chodzi o to, aby nie było tak, że dwie grupy osób są katalogowane, na dwóch odrębnych podstawach, jako jedna kategoria osób, którym przyznaje się świadczenie. Ten zapis do ust. 1… Rzeczywiście będą to dwie różne grupy. Jak mówię, naprawdę staramy się, aby przejrzystość legislacyjna z naszej strony była zachowana, myślę więc, że przepis wymagałby doprecyzowania i przeredagowania pod tym kątem.

Szanowny Panie Senatorze, teraz odniosę się do pana wypowiedzi. Serdecznie dziękuję za przywołanie wyroku z 2008 r., jak najbardziej zasadnego. Nie jest intencją resortu, aby kwestionować zasadność tez w nim zawartych. I nowelizacja ustawy, co do swojej zasady, jak najbardziej ma zrealizować właśnie to zadanie, no, nie tylko to, bo chodzi również o doprecyzowanie przepisów wyroku, o którym już wcześniej wspominaliśmy. Jednak proszę zwrócić uwagę właśnie na tę sprawę, o której powiedziałam, i na skutki finansowe, które zawsze przy okazji każdej nowelizacji muszą być podane. Trudno je tutaj oszacować, jeżeli my nie wiemy, do jakiej grupy osób się odnosimy, tylko mówimy hipotetycznie… Można rzeczywiście takie symulacyjne koszty przyjąć. My wiemy, ile osób jest w ewidencji, wiemy, ile osób może być uprawnionych. A więc tak samo, jak przy każdej innej regulacji, prosiłabym o podanie skutków finansowych, które dana regulacja, dana propozycja wprowadza. To dla naszej strony bardzo ważne. Dziękuję.

Przewodniczący Jarosław Duda:

Dziękuję, Pani Minister.

Przy czym chciałbym coś powiedzieć czy też o coś dopytać, zanim oddam głos panom senatorom. Rozumiem, że zgadza się pani co do intencji, co do zasadności. A więc jaką ścieżkę pani minister by widziała, żeby zrealizować zawarty w tej poprawce słuszny postulat? Chodzi o to, abyśmy nie brnęli nadmiernie w dalsze dywagacje i dyskusje, tylko sobie stwórzmy plan, kiedy to możemy wprowadzić. Ja rozumiem – wiem to z doświadczenia – że oszacowanie skutków finansowych nie jest prostą rzeczą, a te skutki zawsze są kluczowe dla tego typu kwestii, ale trzeba by pokazać jakąś perspektywę, powiedzieć, że np. wyliczycie to w najbliższym czasie czy że w Sejmie to będzie zrobione, jak to już trafi do Sejmu. Nie wiem, kiedy to będzie, ale chciałbym poznać jakiś scenariusz.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dobrze. Czy chce pani na to odpowiedzieć, czy mogę teraz jeszcze oddać na chwilę głos panu senatorowi Borowskiemu?

Pan senator Borowski, proszę.

Senator Marek Borowski:

W sprawie skutków finansowych… No, proszę państwa, państwo mnie trochę znają i wiedzą, że ja nie lekceważę skutków finansowych. Jednak podobnie jak w podstawowej ustawie, w której przyznajemy prawo do drugiego świadczenia pielęgnacyjnego drugiemu rodzicowi, tutaj też nie da się do końca określić skutków finansowych, ponieważ nie wiemy, ilu drugich rodziców zdecyduje się na to, żeby zrezygnować z pracy i pobierać ten 1 tysiąc 300 zł.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Prawda? Tego nie wiemy, po prostu nie wiemy, czyli skutków finansowych i tak nie oszacujemy, natomiast w tej sprawie one są wielokrotnie mniejsze, powiedziałbym, że nieznaczące z punktu widzenia budżetu resortu czy budżetu państwa w ogóle. Gdyby to była poważniejsza sprawa, to zgoda, ale w tym przypadku to wyrażam lekkie zdziwienie, że akurat o skutkach finansowych dyskutujemy. Jeśli chodzi o precyzję, to o tym zawsze możemy… Jednak ja bym wolał, żeby pani minister podała nam przykład, konkretny przykład wynikający z tej poprawki, który uznalibyśmy wszyscy za dowód na to, że nie należy jej wprowadzać. Bo ja podałem przykłady, które pokazują, że należy ją wprowadzić – zresztą chyba wszyscy się z tym zgadzamy – natomiast pani mówi o katalogu osób itd. Jednak przydałby się konkretny przykład. Gdzie byłoby jakieś nadużycie? Bo nie bardzo to dostrzegam.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Renata Szczęch: Przepraszam bardzo, Panie Przewodniczący, postaram się…)

Przewodniczący Jarosław Duda:

Jeśli można, Pani Minister… Chciałbym jednak, żeby państwo senatorowie się jeszcze mogli wypowiedzieć, a pani będzie mogła się odnieść do całości dyskusji. Dobrze?

Zgodnie z kolejnością zgłoszeń – pan przewodniczący Szymański i pan przewodniczący Słoń.

Proszę bardzo.

Senator Antoni Szymański:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Co do idei, którą wyraził pan senator Borowski – pełna zgoda, powinno to nastąpić, nie mam najmniejszych wątpliwości, że ten kierunek jest właściwy. Jednak pan Borowski zgłosił również wniosek o to, żeby na tym posiedzeniu Senatu to zostało rozstrzygnięte, a pojawiają się wątpliwości związane z tym, o czym mówiła pani minister. No, są jednak pewne wątpliwości, które trudno będzie nam na tej sali rozstrzygnąć bez – być może – dodatkowej opinii czy dodatkowego zastanowienia się nad sprawą. Chciałbym zwrócić uwagę, na jakim etapie jesteśmy. Jeśli przyjmiemy poprawkę pana senatora Borowskiego – a jesteśmy na początku drogi, to jest początek inicjatywy legislacyjnej – to można ją uchylić w Sejmie. Można też przyjąć taką wersję, że uchwalamy to, co nie budzi wątpliwości, ale pamiętamy o sprawie, i w Sejmie tego typu poprawka zostanie zgłoszona. A gdyby tak się nie stało, to zgłosilibyśmy ją w Senacie za kilka tygodni czy kilka miesięcy, kiedy to do nas wróci. Fakt, że dzisiaj w tej sprawie nie zajmiemy jednoznacznego stanowiska, nie oznacza, że ta sprawa nie zostanie załatwiona, ponieważ jesteśmy na początku drogi. A co do idei, to wydaje mi się, że tutaj jest ogólna zgoda, że to powinno być rozszerzone. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jarosław Duda:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Pan senator Krzysztof Słoń, proszę.

Potem pan senator Mieczysław Augustyn.

Senator Krzysztof Słoń:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Kierunek, jaki nakreśla ta poprawka, jak najbardziej uważam za bardzo słuszny. Jednak ta poprawka obejmuje tylko te przypadki, kiedy jest rodzina niepełna, a wychowywanych jest dwoje dzieci niepełnosprawnych, i pojawi się potrzeba tego, żeby jedna z osób przewidzianych do tego zdecydowała się na takie wsparcie dla tej rodziny niepełnej, a następnie otrzymywała to świadczenie. I teraz uwaga skierowana do pani minister. Uważam, że w pracach nad nowelizacją ustawy – mówiła, że mogą zostać podjęte – należałoby uwzględnić również sytuacje jeszcze rzadsze niż te, o których wspomina pan senator Borowski, a mianowicie takie, kiedy jest rodzina pełna, ale jest więcej niż dwoje dzieci niepełnosprawnych, bo są też takie przypadki, przynajmniej ja je znam. A zatem rozstrzygnięcie legislacyjne powinno uwzględniać również coś takiego, że jest dwoje rodziców i jest np. troje albo czworo dzieci niepełnosprawnych. I jeśli byłaby potrzeba, żeby taka rodzina była wspierana przez kogoś uprawnionego, kto zdecydowałby się na rezygnację z pracy, to ewentualna poprawka powinna konsumować również takie przypadki, zdaję sobie sprawę, że dużo rzadsze.

Przewodniczący Jarosław Duda:

Dziękuję.

Uwaga o charakterze technicznym. Proszę o bardzo zwięzłe wypowiedzi, ponieważ od 9.00 musimy, niestety, zwolnić salę na rzecz kolejnej komisji. Zatem poproszę o konkluzję i najprawdopodobniej rozstrzygniemy sprawę w głosowaniu.

Bardzo proszę.

Senator Mieczysław Augustyn:

Tylko krótko.

Popieram poprawkę pana senatora Borowskiego w tym brzmieniu. Co do argumentacji – podzielam stanowisko pana senatora przewodniczącego Szymańskiego, ale z inną konkluzją. Otóż nieraz się zdarzało, że mieliśmy wątpliwości co do idealnej poprawności przepisów w naszych przedłożeniach legislacyjnych i zakładaliśmy, że jeżeli one trafią z jakąś niewielką usterką do Sejmu, to tam zostaną poprawione. I to nam dawało gwarancję, że temat stanie, dawało gwarancję, że będzie podniesiony, bo ministerstwo nie może sobie pozwolić na to, przyznacie państwo, żeby z wadą legislacyjną ten przepis wyszedł. Wobec tego jest szansa, ale nie dla nas – bo my nie jesteśmy posłami i nie będzie tak, że będziemy na kolejnym etapie wnosili poprawki – tylko dla ministerstwa. I jeżeli ma wątpliwości, ale co do zasady – trzymam się słów pani minister – uważa, że warto taką poprawkę wprowadzić, to proszę bardzo, dokonajcie państwo i wyliczeń, i korekty na poziomie sejmowym. Bo zgoda, że jesteśmy dopiero na początku drogi.

Przewodniczący Jarosław Duda:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Pan senator Piotr Zientarski.

A potem zamykam dyskusję.

Senator Piotr Zientarski:

Będzie krótko.

Popieram argumentację zarówno pana senatora wnioskodawcy, jak i przedmówców. Ja też zdecydowanie twierdzę, że przede wszystkim jest to nasza inicjatywa wykonująca wyrok Trybunału Konstytucyjnego i w związku z tym nie możemy zapominać o tym, że jest jeszcze inny wyrok, który jest kompatybilny z tym naszym przedłożeniem, i on też powinien być wykonany. I wiem z praktyki, bo przecież nasza Komisja Ustawodawcza przeprowadzała w poprzednich kadencjach wiele inicjatyw, około 200, że dobrze jest, kiedy pewien problem jest już wcześniej przedstawiony w naszej inicjatywie, bo wtedy dyskusja merytoryczna jest od razu przygotowana, nie trzeba dodatkowo jej rozszerzać, co komplikuje… Nam też zależy na tym, żeby jak najsprawniej to przeprowadzić, bo przecież będziemy mieli w Sejmie swojego reprezentanta, przedstawiciela Senatu. Dziękuję.

Przewodniczący Jarosław Duda:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Zaraz oddam głos pani minister, ale najpierw parę słów, jeśli państwo pozwolicie. Są trzy czytania w Sejmie, więc zainicjujmy to teraz. Sejm może to przyjąć, poprawić, różne rzeczy może z tym zrobić, łącznie z odrzuceniem, natomiast dobrze by było, żeby to w ogóle zaistniało jako wynik naszych prac i tego, co powiedziała też pani legislator… Więcej na tym etapie w Senacie nie jesteśmy w stanie zbudować czy też przedstawić. A to jest do poprawki i po to trafia do Sejmu na trzy czytania.

Zatem, Pani Minister, bardzo proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Renata Szczęch:

Dziękuję serdecznie, Panie Przewodniczący.

Chcę coś dodać, żeby państwo mieli może większą wiedzę na temat prac tego typu, nie tylko nad kwestią podniesioną przez pana senatora Borowskiego. Otóż jest jeszcze więcej takich problemów, które muszą być na następnym etapie przy okazji otwarcia ustawy uregulowane. Właśnie w tym celu został powołany specjalny zespół do spraw opiekunów osób niepełnosprawnych przy ministrze rodziny, pracy i polityki społecznej. Od początku stycznia ten zespół zebrał się już kilkakrotnie; jest dyskutowana m.in. kwestia tego zapisu. A więc konkluzja i prośba jest taka, aby przesłać tam tę poprawkę, propozycję do zespołu. Myślę, że wtedy możemy kompleksowo odnieść się do całej regulacji. W tej chwili jest to jednostkowa sprawa; wniesienie jej na tym etapie spowolni jednak procedowanie nowelizacji. Dziękuję serdecznie.

Przewodniczący Jarosław Duda:

Proszę, senator Borowski.

Ja już zamknąłem dyskusję, więc naprawdę po minucie, dobrze?

Senator Marek Borowski:

Ostatnie zdanie. Chodzi tylko o to, żeby była tutaj jasność w tej sprawie. Jeśli chodzi o prace, które resort prowadzi, bardzo cenne i potrzebne, to one dotyczą już trochę innej kwestii, a nie tej. Świadczenia opiekuńcze to jest osobny temat, a specjalne zasiłki opiekuńcze – inny temat, chociaż związany z tamtym, więc odkładanie tego po prostu nie ma sensu. To jest ścisłe związane z tą ustawą.

I kolejna rzecz. Rzeczywiście w Sejmie… Chodzi o to, że jeżeli mielibyśmy – nawiązuję do tego, co powiedział pan senator Szymański – wnosić tę poprawkę, że tak powiem, przy ponownym obrocie w Senacie, to tylko wydłuży całą sprawę. A tak to trafia do Sejmu, w Sejmie rząd się ustosunkowuje, ewentualnie koryguje, potem to przychodzi do nas, przyjmujemy i ustawa wchodzi w życie. Dziękuję.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przewodniczący Jarosław Duda:

Pan senator Kogut? Koniecznie? Proszę.

Senator Stanisław Kogut:

Niekoniecznie, Panie Przewodniczący, ale…

Zwracam się do pani minister. Pani Minister, jak chce się problem rozmyć, to się powołuje zespoły. Ja znam to z pracy związkowca. Jak powołujemy zespół, to wtedy to się ciągnie i ciągnie. Drodzy Państwo, powiem tak: ja osobom niepełnosprawnym pomagam od lat, od wielu, wielu lat. I nie chciałbym mieć – i dziękuję Bogu, że nie mam, że mam dzieci zdrowe – dwójki dzieci niepełnosprawnych. Na co dzień mam kontakt… Patrzymy tutaj na osoby niepełnosprawne ponad podziałami politycznymi, bo jak przychodzą dzieci niepełnosprawne… Ja jestem człowiekiem Prawa i Sprawiedliwości oraz z „Solidarności”, ale poprę tę poprawkę, bo uważam, że jest sensowna. Sejm, jak zechce, to w trzykrotnym czytaniu może to odrzucić, nasi koledzy mogą to odrzucić. A wyliczenia zostaną zrobione. Dziękuję.

Przewodniczący Jarosław Duda:

Dziękuję, Panie Senatorze.

(Senator Krzysztof Słoń: Pół minuty.)

Panie Senatorze Słoń, pół minuty, proszę, naprawdę pół.

Senator Krzysztof Słoń:

Bardzo proszę panią minister, żeby w przypadku, jeśli ta nowelizacja trafi dalej wraz poprawką, którą zaproponuje Senat, uwzględniona była również moja sugestia dotycząca rozszerzenia katalogu. Bardzo proszę o to.

(Senator Stanisław Kogut: Do czterech.)

Tak.

Przewodniczący Jarosław Duda:

Dziękuję bardzo.

Przystępujemy do głosowania.

Zatem pytam szanownych państwa senatorów: kto jest za przyjęciem poprawki zaproponowanej przez pana senatora Marka Borowskiego w przedłożonym brzmieniu? Proszę o podniesienie ręki. (18)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję.

Zatem poprawka została przyjęta i rozumiem, że będzie dalej procedowana.

Pan senator Marek Borowski będzie ją prezentował na forum…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Naturalnie.

Zamykam posiedzenie. Dziękuję bardzo.

(Koniec posiedzenia o godzinie 9 minut 01)