Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (nr 8) w dniu 30-12-2015
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (8.)

w dniu 30 grudnia 2015 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych (druk senacki nr 62, druki sejmowe nr 75 i 149).

(Początek posiedzenia o godzinie 11 minut 08)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Grzegorz Bierecki)

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dzień dobry państwu.

Otwieram posiedzenie.

Witam wszystkich przybyłych. Witam serdecznie pana ministra. Witam przedstawicieli Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce, Związku Banków Polskich, Ministerstwa Finansów, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Związku Firm Pożyczkowych, Krajowego Związku Banków Spółdzielczych, Kasy Krajowej, Polskiej Izby Ubezpieczeń, Konfederacji „Lewiatan”, Narodowego Banku Polskiego oraz Banku Gospodarstwa Krajowego. Witam serdecznie panią poseł Barbarę Bubulę reprezentującą wnioskodawców. Witam także posłów do Parlamentu Europejskiego: pana Janusza Wojciechowskiego i pana Kuźmiuka.

Nasz dzisiejszy porządek obrad przewiduje rozpatrzenie ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych; jest to druk senacki nr 62.

W związku z art. 61 Regulaminu Senatu, mówiącym o doręczeniu druków senackich członkom komisji najpóźniej w dniu poprzedzającym posiedzenie, chciałbym zapytać, czy członkowie komisji zgadzają się na rozpatrzenie ustawy, mimo że druki zostały dostarczone w dniu dzisiejszym. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że komisja wyraziła zgodę. Nie ma sprzeciwu.

W takim razie przystępujemy do rozpatrzenia porządku obrad. Czy są uwagi do tego porządku? Nie ma. W takim razie uznaję, że przyjęliśmy porządek obrad.

Chciałbym państwa poinformować, że nasze posiedzenie jest transmitowane przez internet.

Zwracam się także do państwa z pytaniem, czy w posiedzeniu uczestniczą osoby zajmujące się zawodowo działalnością lobbingową. Jeśli na sali są takie osoby, to bardzo proszę o przedstawienie się. Nie ma. Dziękuję bardzo.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych

Przystępujemy do rozpatrzenia ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych; druk nr 62.

To był projekt poselski. Ustawa wprowadza do polskiego systemu podatkowego nowy podatek, podatek od niektórych instytucji finansowych. Wpływy z tego podatku stanowić mają dochody budżetu państwa. Sejm uchwalił ustawę na siódmym posiedzeniu w dniu 29 grudnia, a do Senatu została ona przekazana w dniu 30 grudnia. Termin rozpatrzenia jej przez Senat upływa 29 stycznia.

Bardzo proszę pana ministra, przedstawiciela rządu, o przedstawienie tej ustawy.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Ponieważ jest to projekt poselski, byłoby bardziej zasadne, gdyby przedstawił go wnioskodawca. Czy moglibyśmy oddać głos pani poseł?

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo proszę. Jeśli pani poseł byłaby tak uprzejma…

Poseł Barbara Bubula:

Bardzo dziękuję, Panie Ministrze.

Postaram się pokrótce przybliżyć zręby tego projektu, ale najpierw chciałabym przeprosić, bo w sejmowej sali obrad za chwilę rozpocznie się dyskusja nad punktem, w przypadku którego również jestem sprawozdawcą występującym w imieniu grupy posłów. W związku z tym jeśli w trakcie państwa dzisiejszego posiedzenia będę musiała wyjść, to wtedy moje obowiązki przejmie pan minister.

Szanowni Państwo, celem tej ustawy jest pozyskanie dodatkowego źródła finansowania wydatków budżetowych, w szczególności wydatków społecznych, o których jest mowa w programie rządu. Chcielibyśmy, żeby dzięki temu rozwiązaniu zwiększył się udział sektora finansowego w finansowaniu wydatków budżetowych, gdyż w ostatnich latach dodatkowe obciążenia budżetowe były finansowane głównie poprzez podniesienie stawki podatku VAT, co zwiększyło obciążenia podatkowe społeczeństwa o kwotę zbliżoną do szacowanych dochodów z planowanego podatku od niektórych instytucji finansowych. Chcielibyśmy więc, żeby koszty zwiększonych obciążeń budżetowych ponosiły również instytucje finansowe.

Polska jest obecnie jednym z niewielu krajów Europy, w którym tego rodzaju podatek, nazywany zwykle podatkiem bankowym, nie funkcjonuje. Podatki takie funkcjonują np. w Wielkiej Brytanii, na Węgrzech, w Portugalii, we Francji i w Szwecji.

Obecny stan prawny nie przewiduje podatku od aktywów instytucji finansowych. Zgodnie z ustawą opodatkowaniem zostanie objęta suma wartości aktywów podatnika wynikająca z zestawienia obrotów i sald sporządzonego przez podatnika na podstawie zapisów na kontach księgi głównej na koniec każdego miesiąca. W przypadku banków krajowych, oddziałów banków zagranicznych, oddziałów instytucji kredytowych oraz spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych ustawa przewiduje obniżenie podstawy opodatkowania o wartość funduszy własnych. Ustaliliśmy również, że kwotą bazową, powyżej której będzie obowiązywało to nowe obciążenie, będzie kwota 4 miliardów zł w przypadku instytucji o charakterze bankowym, 2 miliardów zł w przypadku instytucji o charakterze ubezpieczeniowym oraz 200 milionów zł w przypadku instytucji pożyczkowych. Zmiany te zostały wprowadzone w trakcie prac sejmowych wskutek dyskusji nad wymiarem i podstawą tego opodatkowania.

W trakcie dyskusji sejmowych została również wprowadzona zasada, że z obciążenia tym podatkiem wyłączona będzie ta część aktywów, która jest związana z zakupem obligacji Skarbu Państwa, tak aby nie powodować sytuacji, w której zakup obligacji byłby, mówiąc w cudzysłowie, karany poprzez opodatkowanie. Aby rezultat tej ustawy był zbliżony do założeń zawartych w jej pierwotnej wersji, stawka tego podatku dla banków oraz instytucji ubezpieczeniowych, pierwotnie planowana na 0,0325%, została więc podniesiona do 0,0366% podstawy. W trakcie prac sejmowych, co również chcę podkreślić, zakres tej ustawy rozszerzony został o instytucje pożyczkowe.

Przeprowadziliśmy bardzo gruntowną dyskusję, jak również wysłuchaliśmy głosów ze strony instytucji finansowych. Niektóre z tych wniosków zostały zresztą uwzględnione. Z działania tej ustawy wyłączono np. zrzeszenia banków spółdzielczych w zakresie, w jakim korzystają one z wpłat poszczególnych banków spółdzielczych. Intencją ustawodawcy jest to, aby działaniem tej ustawy nie obejmować najmniejszych instytucji finansowych, i stąd taka poprawka. To tyle.

Jeżeli chodzi o skutki finansowe, to pan minister potwierdzi pewnie, że są one szacowane… No, być może pan minister przedstawi dokładniejsze dane, ale w roku 2016 będzie to kwota 4–5 miliardów zł. Chcielibyśmy, żeby w przyszłości podjęta została dyskusja nad ulepszeniem tych rozwiązań, jednak zależy nam na tym, aby wpływy budżetowe z tego tytułu zasiliły budżet już w roku 2016. Mam nadzieję, że to nastąpi. Dziękuję uprzejmie.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo, Pani Poseł.

Czy pan minister chciałby coś dodać?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Szanowni Państwo!

Jeśli chodzi o przyjęcie zaproponowanych poprawek, czyli m.in. zwiększenie stawki opodatkowania w stosunku rocznym z 0,39% do 0,44%, to po uwzględnieniu innych poprawek myślę, że de facto spowodowuje to zmniejszenie wpływów do budżetu państwa. To jest naturalne.

Łączne wpływy z tego tytułu w roku 2016 szacujemy na kwotę 4,4 miliarda zł. To tak à propos wyliczeń. Taka byłaby kwota wpływów z 12 pełnych miesięcy. To tyle, jeśli chodzi o doprecyzowanie sum, jakich należałoby się spodziewać z tytułu przyjęcia takiego opodatkowania. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Proszę państwa, ponieważ wiemy, że pani poseł, przedstawiciel wnioskodawców, będzie musiała nas wkrótce opuścić, przystąpmy może do zadawania pytań. Czy ktoś z państwa senatorów ma jakieś pytania?

Bardzo proszę, pan senator Kleina.

Senator Kazimierz Kleina:

Panie Przewodniczący! Szanowna Pani Poseł!

Chciałbym zapytać, co kierowało posłami, kiedy już w trakcie prac nad tą ustawą podnieśli oni stawki tego opodatkowania i ujednolicili je w stosunku do banków i instytucji ubezpieczeniowych. Jakie były argumenty za podniesieniem tych stawek w stosunku do tego, co było w państwa pierwotnej propozycji?

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo proszę, Pani Poseł.

Poseł Barbara Bubula:

Już odpowiadam. Zasygnalizowałam tę sprawę już wcześniej, ale powtórzę, że wiązało się to z wysłuchaniem postulatu zgłaszanego w trakcie dyskusji, aby podatkiem tym nie obciążać papierów skarbowych. Chodziło o to, aby nie doszło do sytuacji, w której instytucje finansowe takie jak banki byłyby obciążane w zakresie aktywów związanych z zakupem papierów skarbowych. W związku z tym wyliczono – niejako wstecznie – jakie będą skutki wyłączenia obligacji Skarbu Państwa z zakresu opodatkowania, i podniesiono jego stawkę. Skutek jest taki, że suma, o której wspomniał pan minister, jest zbliżona do założeń pierwotnego tekstu ustawy, w którym nie było wyłączenia papierów skarbowych. Chodziło tylko o to, żeby instytucje te nie były karane za to, że kupują obligacje Skarbu Państwa. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo proszę, Senatorze.

Senator Kazimierz Kleina:

Jeszcze jedno pytanie. Dotyczy ono opodatkowania aktywów banków, które funkcjonują w oparciu o jednolity paszport europejski i mają oddziały poza granicami Polski. Może przecież dochodzić do takich sytuacji, że w niektórych krajach banki te zostaną opodatkowane podwójnie. Będą płaciły podatek bankowy i w Polsce, i w kraju, w którym mają swój oddział. No a w krajach, w których nie ma podatku bankowego, banki polskie znajdą się w trudniejszej sytuacji niż konkurencyjne banki krajowe. Czy taka była intencja wnioskodawców, czy też nastąpiło tutaj jakieś przeoczenie?

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Proszę, Pani Poseł.

(Poseł Barbara Bubula: Chciałabym poprosić o pomoc pana ministra, dlatego że nie jestem, przyznam szczerze, specjalistką od spraw bankowych. Jeżeli pan minister mógłby mi pomóc, to byłabym bardzo wdzięczna.)

Oczywiście, przekażemy to pytanie panu ministrowi, ale z racji pośpiechu… Pani poseł ma jeszcze inne obowiązki i za chwilę nas opuści, więc jeśli pan senator pozwoli, to pan minister odpowie na to pytanie w późniejszym czasie.

Pamiętam, że pytanie miał także pan senator… Czy mógłby się pan przedstawić? Proszę o wybaczenie, ale nie pamiętam jeszcze nazwiska pana senatora.

Senator Przemysław Termiński:

Przemysław Termiński.

Pani Poseł, mam do pani pytanie. Powiedziała pani, że wzrost stawki podatkowej wynika z konieczności utrzymania pewnego reżimu budżetowego i zapewnienia odpowiednich wpływów, co z kolei związane jest z wyłączeniem aktywów w postaci papierów wartościowych z opodatkowania banków. Moje pytanie dotyczy tego, że analogiczne zapisy nie dotyczą ubezpieczycieli. Chodzi mi o dwa zapisy tego projektu ustawy: art. 5 ust. 4 i ust. 10. Jeden mówi o funduszach własnych, a drugi o papierach skarbowych, jednak nie dotyczy to zakładów ubezpieczeń. Czy jest to świadome pominięcie, czy też wynika ono z pośpiechu?

Poseł Barbara Bubula:

To jest świadome pominięcie, dlatego że pierwotny projekt ustawy zakładał wyższe opodatkowanie zakładów ubezpieczeniowych. Wiązało się to z ogólną oceną sytuacji finansowej tej części sektora finansowego w stosunku do sektora bankowego. Przypomnę, że w pierwotnym projekcie obciążenie po stronie bankowej wynosiło w stosunku rocznym, jeśli dobrze pamiętam, 0,39%, podczas gdy po stronie sektora ubezpieczeniowego – 0,6%. W trakcie naszych prac wyłączyliśmy z opodatkowania bankowe obligacje Skarbu Państwa, a równocześnie podwyższyliśmy bankom miesięczną stawkę tego podatku. Wiedząc o tym, że tym samym obniżamy tę stawkę dla instytucji ubezpieczeniowych, postanowiliśmy nie wyłączać ich obligacji z opodatkowania. Jest to możliwe, dlatego że są to dwa różne typy instytucji o różnej strukturze aktywów. To do Sejmu i Senatu należy ocena, w jakim stopniu powinny one w tych obciążeniach uczestniczyć.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo proszę, pan senator ma jeszcze jedno pytanie.

Senator Przemysław Termiński:

Ad vocem. Pani Poseł, mam jeszcze pewne wątpliwości, które chciałbym tutaj wyartykułować. Pierwsza uwaga jest taka, że podatek ten dotyczy głównie PZU, a PZU, o czym wiemy, jest ważnym depozytariuszem obligacji Skarbu Państwa. Przyjęcie takich zapisów spowoduje, że tym dużym ubezpieczycielom nie będzie opłacało się inwestować w obligacje Skarbu Państwa, co też może, niejako rykoszetem, uderzyć w budżet, bo trzeba będzie zwiększać oprocentowanie tych obligacji, tak żeby chciał je kupować kto inny. To jest moja pierwsza uwaga.

A druga uwaga dotyczy tego, że takie oddzielanie rynku ubezpieczeń od rynku bankowego, niejako za pomocą siekiery, nie wydaje mi się zasadne, dlatego że wiele firm ubezpieczeniowych posiada swoje banki – i odwrotnie. Pozostawienie odmiennych zasad naliczania opodatkowania dla ubezpieczycieli i banków spowoduje, że będą oni po prostu przeksięgowywać pieniądze między jedną a drugą instytucją po to, żeby obniżyć sobie podstawę opodatkowania. Można sobie wyobrazić, że ubezpieczyciele będą kupowali obligacje jako banki, a nie jako ubezpieczyciele. Dziękuję.

Poseł Barbara Bubula:

Proszę wybaczyć, nie pamiętam w tej chwili sum, o jakich tutaj mówimy, jednak udział sektora ubezpieczeń w dochodach z tego podatku w stosunku do udziału sektora bankowego jest niewielki. Nie jest to taka wartość, która rzutowałaby na rentowność obligacji Skarbu Państwa w takim stopniu, jak się pan tego obawia. Tak że po ocenie wszystkich argumentów za i przeciw Sejm zadecydował, że pozostawi ten zapis w takiej właśnie postaci, w jakiej trafił on do Senatu.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Panie Senatorze, jeszcze jedno pytanie?

Senator Przemysław Termiński:

No, z wyliczeń, które otrzymałem z PIU, wynika, że – o ile są one prawidłowe – różnica wynosi 61 milionów zł, z czego 41 milionów przypada na PZU. Akurat PZU i tak odprowadza swoje dywidendy głównie do Skarbu Państwa, ale narzuca się tutaj pytanie, czy nie lepiej byłoby stworzyć dobre, przejrzyste prawo, które w długiej perspektywie uniemożliwiłoby całemu rynkowi bankowo-ubezpieczeniowemu takie właśnie manipulowanie rzeczywistością. Zwłaszcza że mówimy, jeśli dobrze zrozumiałem pana ministra, o kwocie 4,4 miliarda zł przewidywanych wpływów do budżetu. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję.

Pani Poseł, myślę, że odpowiedź na to pytanie pozostawimy już panu ministrowi.

Czy są jeszcze pytania do pani poseł?

Bardzo proszę, pan senator Czerwiński.

Senator Jerzy Czerwiński:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Jeszcze jedno pytanie do pani poseł: dlaczego jako płatników tego nowego podatku nie uwzględniono towarzystw funduszy inwestycyjnych?

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Proszę, Pani Poseł.

Poseł Barbara Bubula:

Każdą drogę, nawet najdłuższą, zaczyna się od pierwszego kroku. Wprowadzamy do naszego systemu podatkowego zupełnie nową jakość, jaką jest podatek od niektórych instytucji finansowych. Został on wprowadzony ścieżką poselską m.in. dlatego, że chcieliśmy, aby podatek ten został uchwalony w jak najdoskonalszej postaci, ale przede wszystkim zależało nam na tym, żeby jak najszybciej wszedł on w życie. Nie wykluczamy przyszłych dyskusji na temat zakresu instytucji finansowych, które będą podlegały temu opodatkowaniu, niemniej jednak na tym etapie postanowiliśmy ograniczyć się do tych instytucji, które zostały wpisane do ostatecznej wersji ustawy przekazanej do Wysokiego Senatu.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Instytucji finansowych, które nie są objęte tym podatkiem, jest trochę więcej, tak że dotyczy to nie tylko towarzystw funduszy inwestycyjnych. Rozumiem jednak, że intencją wnioskodawców było to, aby tak właśnie określić zakres podmiotowy tej ustawy.

Widziałem, że zgłaszał się jeszcze poseł do Parlamentu Europejskiego, pan Kuźmiuk.

Poseł do Parlamentu Europejskiego Zbigniew Kuźmiuk:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Moje pytanie do ministra finansów związane jest nie z konstrukcją tego podatku, ale z otoczką, jaka wokół niego powstaje. Otóż chodzi mi o informacje medialne, których sam jeszcze nie sprawdzałem. Ponoć niektóre banki z wyprzedzeniem podnoszą już różnego rodzaju opłaty związane z tym podatkiem. Chciałbym więc zapytać, czy rząd ma w tej sytuacji zamiar – o ile tego rodzaju zachowania rzeczywiście miały miejsce – uruchomić w jakiś sposób Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a jeśli tak, to jakie miałyby to być działania.

I drugie pytanie: czy największy w Polsce bank, w którym większościowe udziały posiada Skarb Państwa, będzie próbował skorzystać z tej sytuacji? Jeżeli rzeczywiście jest tak, że banki chcą przerzucać koszt tego podatku na swoich klientów, to czy przewidziane są jakieś specjalne działania PKO BP? W ten sposób bank ten mógłby pozyskiwać dodatkowe grupy klientów. Czy przewidujecie państwo tego rodzaju działania? Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

To były chyba pytania do pana ministra.

Czy są jeszcze jakieś pytania do pani poseł, do przedstawicielki wnioskodawców?

Udział zaproszonych gości w dyskusji przewidujemy po wyczerpaniu pytań ze strony senatorów i po prezentacji Biura Legislacyjnego. Czy mogę prosić państwa o jeszcze chwilę cierpliwości? Niewątpliwie każdy z zaproszonych gości otrzyma głos, ale musimy spróbować uporządkować to posiedzenie, bo jest nas tutaj bardzo dużo.

Czy są jeszcze pytania senatorów do przedstawiciela wnioskodawców? Jeśli nie, to dziękuję bardzo.

W takim razie przechodzimy do odpowiedzi pana ministra. Po drodze było kilka pytań, które pan minister zgodził się, że tak powiem, przejąć. Prosimy.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Szanowny Panie Przewodniczący! Drodzy Państwo!

Jeżeli chodzi o ostatnie pytanie pana europosła Kuźmiuka, to rząd nie planował – a przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo – specjalnego uruchomienia UOKiK. Pracę UOKiK reguluje ustawa, która jednoznacznie zobowiązuje ten podmiot do określonych działań na rynku. Powinien on dbać o ochronę konkurencji i konsumentów po prostu z mocy ustawy. Jeżeli jakiś bank zechciałby przerzucać koszty na swoich klientów i stałoby to w sprzeczności albo z prawem podatkowym, albo z prawem, które reguluje wzajemne stosunki stron w obrocie gospodarczym, to instytucje państwa – czy to organy podatkowe, czy to UOKiK – powinny naturalnie interweniować. Ale zaznaczam, że tylko wtedy, kiedy istotnie zostałoby naruszone prawo. Natomiast jeżeli prawo nie zostałoby naruszone… Każdy bank ma prawo dowolnie regulować wzajemne stosunki stron, więc jeśli nie doszłoby do złamania prawa, to interwencja – być może poza pewnymi sytuacjami, że tak powiem, analityczno-prewencyjnymi – byłaby nieuzasadniona.

Jeżeli chodzi o pytanie dotyczące ubezpieczycieli i tego, w co będą oni inwestować… Mowa oczywiście o skarbowych papierach wartościowych. Dzisiaj wygląda to tak, że ubezpieczyciele posiadają 60 miliardów obligacji skarbowych, z czego tylko około 100 milionów to bony skarbowe. Banki posiadają w chwili obecnej łącznie 186 miliardów obligacji. Suma aktywów… Inaczej: portfele aktywów ubezpieczycieli i banków są zupełnie różne. W związku z tym nie wydaje się, żeby miało to jakieś specjalne przełożenie na rynek długu w niedalekiej przyszłości. Niewykluczone jest, że w dalekiej przyszłości albo nawet w średniej perspektywie czasu pojawią się pewne możliwości tzw. optymalizacji – optymalizacji w ramach dobrze pojętej kreatywności. Być może będzie miało to miejsce. Pytanie tylko, czy byłoby to uchylanie się od opodatkowania, co było nielegalne, czy unikanie opodatkowania, co z punktu widzenia prawa byłoby zwykłą, legalną optymalizacją podatkową.

Nie pamiętam, czy były jeszcze jakieś pytania, czy odpowiedziałem już na wszystkie.

(Głos z sali: Jeszcze oddziały zagraniczne.)

A, jeszcze opodatkowanie oddziałów banków zagranicznych. Proszę państwa, z większością państw mamy podpisane umowy międzynarodowe o unikaniu podwójnego opodatkowania. Działalność każdego banku zagranicznego regulowana jest przepisami tego kraju, w którym de facto jest on zarejestrowany. Banki te są objęte albo występującym w takiej czy innej formie podatkiem bankowym, albo podatkiem od transakcji finansowych. Jeżeli zaś chodzi o konkurencyjność, to na pierwszy rzut oka nie wydaje się, aby miała ona zostać zaburzona, aczkolwiek istnieją pewne sposoby optymalizacji, które w moim przekonaniu mogą do tego prowadzić. Mam na myśli tzw. tax evasion, czyli nielegalne działania, które powinny podlegać kontroli prawnej państwa.

Senator Kazimierz Kleina:

Panie Ministrze, ale ja pytałem o sytuację, w której to polski bank ma swój oddział za granicą, a nie o banki zagraniczne, które mają oddziały w Polsce. To jest istotna różnica. Czy te polskie banki, które mają swoje oddziały w innych krajach, też będą podlegały temu opodatkowaniu? Z tej ustawy wynika, że tak. A więc dochodzić będzie do takich sytuacji, że w tych krajach, w których jest już podatek bankowy… Proszę państwa, czy dostrzegacie ten problem? A są też kraje, w których nie ma podatku bankowego. Wprowadzenie podatku od aktywów, które nasze banki mają w tamtych krajach, doprowadzi więc do obniżenia ich konkurencyjności. I to na ten problem chciałem zwrócić uwagę. Chodziło mi o pozycję naszych banków, zarejestrowanych i działających w Polsce, które mają swoje oddziały za granicą.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Panie Ministrze, to już ostatnie pytanie, które przejął pan od pani poseł sprawozdawcy. Dalsze pytania przewiduję dopiero po wypowiedzi przedstawiciela Biura Legislacyjnego, tak że proszę panów senatorów o wstrzymanie się z debatą do wystąpienia pana legislatora, które pewnie również dostarczy nam sporo materiału do przemyśleń.

Bardzo proszę, Panie Ministrze.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski: Jeśli mogę, to przekażę głos panu dyrektorowi z Ministerstwa Finansów, który bardzo dokładnie badał tę sprawę i zapewne podzieli się z nami niuansami technicznymi.)

Bardzo proszę, Panie Dyrektorze.

Zastępca Dyrektora Departamentu Polityki Podatkowej w Ministerstwie Finansów Mariusz Każuch:

Dziękuję.

Panie Przewodniczący! Szanowna Komisjo! Szanowni Państwo!

Jeżeli zdarzy się taka sytuacja, że rzeczywiście będziemy mieli do czynienia z podatkiem majątkowym funkcjonującym w takim samym kształcie, jak podatek nakładany w tej chwili na aktywa banków polskich… Powiem tak: przede wszystkim aktywa zlokalizowane w oddziale zagranicznym będą opodatkowane w Polsce. Jeżeli będziemy mieć do czynienia ze zbiegiem dwóch podatków majątkowych, które zostaną nałożone zarówno na bank w Polsce, jak i na jego oddział za granicą, to zgodnie z umowami… Większość umów o unikaniu podwójnego opodatkowania dotyczy zarówno podatków od dochodu, jak i majątku. Od tej chwili w ramach naszej polityki podatkowej będziemy na pewno zmierzać do tego, żeby wszystkie umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania zawierały również element majątkowy. Do tej pory nie zawsze tak było, niemniej jednak w większości umów ten element występował. W takim przypadku, o jakim pan mówił, do usunięcia podwójnego opodatkowania dojdzie już na poziomie umowy międzynarodowej. Pozwolimy po prostu zaliczać podatek zapłacony za granicą na poczet podatku należnego w Polsce. Będzie to rozwiązane na poziomie umowy międzynarodowej.

Nie można jednak wykluczyć sytuacji, w której nasz bank będzie miał oddział w kraju, który stosuje nie podatek majątkowy w naszym rozumieniu, tylko tzw. FTT, podatek od transakcji finansowych. W tej sytuacji nie dojdzie do usunięcia tego podwójnego opodatkowania, gdyż jest to obciążenie całkowicie innego rodzaju. Równie dobrze moglibyśmy próbować na podstawie umowy międzynarodowej zaliczyć w Polsce podatek od nieruchomości albo podatek od czynności cywilnoprawnych, który zostałby nałożony za granicą. Ponieważ są to podatki całkowicie różne, naliczane od innych podstaw, nie dojdzie do usunięcia jednego z nich. Wynika to głównie z charakteru tego podatku, który nie jest podatkiem majątkowym.

Niemniej jednak w przypadku dwóch podatków majątkowych doszłoby do usunięcia takiego podwójnego opodatkowania na podstawie umowy międzynarodowej. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Senatorze, czy możemy zaczekać do debaty?

Senator Kazimierz Kleina:

Chciałbym wrócić do tej sprawy, bo to wyjaśnienie absolutnie mnie nie przekonuje, a wręcz pogłębia moje przekonanie, że na etapie prac w Sejmie tego nie dostrzeżono. Wywoła to negatywne skutki dla polskich banków, które mają swoje oddziały za granicą, i dlatego wydaje mi się, że należałoby jednak rozwiązać tę sprawę w drodze odpowiedniej poprawki. Mówienie o tym, że zrobi się to za pomocą przyszłej umowy międzynarodowej, jest po prostu… Po jakim czasie umowa ta wejdzie w życie? To jest daleka droga, a mówimy o sytuacji, która zdarzy się w momencie wejścia ustawy w życie. Prawda? W trakcie dyskusji zgłoszę odpowiednią poprawkę.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Panie Senatorze, być może nie dostrzeżono tego problemu, bo jest on po prostu tak mały.

(Senator Kazimierz Kleina: Tak, jest on raczej mały, ale w przyszłości może być duży.)

Widzę, że pan dyrektor chciałby coś jeszcze dopowiedzieć. Bardzo proszę.

Zastępca Dyrektora Departamentu Polityki Podatkowej w Ministerstwie Finansów Mariusz Każuch:

Tylko jedno zdanie, Panie Przewodniczący. Nie mówiłem o przyszłych umowach międzynarodowych. Już w tej chwili mamy ponad 80 umów międzynarodowych z najważniejszymi krajami świata. Dotyczy to de facto wszystkich krajów, na których terenie są w tej chwili zlokalizowane oddziały polskich banków. Te umowy międzynarodowe funkcjonują od kilkudziesięciu lat, więc nie chodzi tutaj o podjęcie jakiejś szeroko zakrojonej akcji. To funkcjonuje już dzisiaj. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

W takim razie przystępujemy do wysłuchania wypowiedzi przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Bardzo proszę o przedstawienie opinii do ustawy.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Dziękuję bardzo.

Szymon Giderewicz, legislator.

Wysoka Komisjo! Szanowni Państwo!

Biuro przygotowało pisemną opinię w sprawie rozpatrywanej dziś ustawy, jednak zawarte w niej uwagi nie stanowią kompleksowej ani wyczerpującej oceny zaproponowanych rozwiązań prawnych. Wynika to z faktu, że mieliśmy zbyt mało czasu na analizę treści uchwalonej wczoraj ustawy. Naszym zdaniem pogłębionej analizy wymagają w szczególności te nowe rozwiązania, które zostały wprowadzone na etapie drugiego czytania w Sejmie, gdyż czasu na ich ocenę było naprawdę bardzo mało.

Chciałbym przedstawić nasze uwagi zgodnie z kolejnością artykułów ustawy. Pierwsza z nich ma charakter techniczno-legislacyjny i dotyczy tytułu ustawy. W naszej ocenie aby tytuł ten był w pełni adekwatny do treści, powinien on zawierać sformułowanie „o podatku od aktywów niektórych instytucji finansowych”.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Panie Ministrze, będziemy procedować w ten sposób, że wysłuchamy teraz pańskiego stanowiska w sprawie uwagi zgłoszonej przez Biuro Legislacyjne. Jeśli pan pozwoli, to po każdej przedstawionej propozycji będę udzielał panu głosu z prośbą o zajęcie stanowiska. Pierwsza propozycja poprawki ze strony Biura Legislacyjnego dotyczy zmiany tytułu ustawy.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Szanowny Panie Przewodniczący! Drodzy Państwo!

Ta poprawka jest w zasadzie poprawką techniczną, która w pewnym zakresie doprecyzowałaby tytuł tej ustawy. Czy jest ona potrzebna? Czy aktualny tytuł tego aktu jest zgodny z jego treścią? Otóż tak. Czy poprawka ta mogłaby zostać przyjęta? Mogłaby, ale nie ma takiej potrzeby. W moim przekonaniu aktualny tytuł spełnia dwa podstawowe kryteria: definiuje ustawę i jest jednoznaczny. Ministerstwo nie widzi więc potrzeby takiej zmiany.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Prosimy o następne uwagi.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Uwaga druga. Tym razem jest to już uwaga o trochę większej wadze. Niestety ze względu na brak czasu nie jest ona poparta propozycją poprawki. Otóż zgodnie z ustawą podatnikami mają być m.in. oddziały banków zagranicznych, oddziały instytucji kredytowych oraz oddziały zagranicznych zakładów ubezpieczeń i zagranicznych oddziałów reasekuracji. Oddziały, które posiadają siedzibę w Polsce, są oczywiście odrębne od swojej jednostki macierzystej pod względem organizacyjnym i majątkowym, jednak nie stanowią odrębnych bytów prawnych. Nie mają one osobowości prawnej ani zdolności do czynności prawnych. Nie mają także zdolności sądowej. W tej chwili oddziały te nie są w Polsce płatnikami żadnego podatku w świetle zarówno ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, jak i ustawy o podatku od towarów i usług. Oddziały te nie są podatnikami, stąd rozwiązanie przyjęte w opiniowanej ustawie jest wątpliwe ze względów systemowych. Może też rodzić ono określone wątpliwości praktyczne, związane chociażby z ewentualną egzekucją należności podatkowych. Do jakich składników majątku egzekucja ta miałaby się odnosić, skoro dany oddział nie jest właścicielem majątku znajdującego się w Polsce? Właścicielem tego majątku jest jego jednostka macierzysta, czyli podmiot zagraniczny. W tak krótkim czasie nie byliśmy w stanie przedstawić propozycji poprawki. Zwracamy tylko uwagę na to, że przyjęto tutaj takie właśnie rozwiązanie. W zakresie tego podatku podatnikiem uczyniono nie jednostkę macierzystą, która prowadzi działalność w Polsce poprzez wyodrębniony organizacyjnie oddział, ale sam oddział.

W ustawie tej w zasadzie konsekwentnie przyjmuje się, że podatnikiem jest oddział. Wyjątkiem jest art. 9, który stanowi o właściwości miejscowej naczelnika urzędu skarbowego, wyznaczanej nie ze względu na siedzibę podatnika, a ze względu na siedzibę oddziału. Skoro podatnikiem jest oddział, to nie ma potrzeby wprowadzania takiego rozróżnienia. W tym zakresie nasza uwaga ma charakter techniczno-legislacyjny i dotyczy ewentualnego poprawienia art. 9, jednak zostają jeszcze te zasadnicze wątpliwości, o których mówiłem wcześniej. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Czy pan minister chciałby się do tego ustosunkować?

Oczywiście spodziewamy się, że pewne poprawki zostaną zgłoszone już teraz. Senatorowie będą je zapewne zgłaszali w trakcie posiedzenia komisji, no ale mamy przed sobą jeszcze debatę senacką, w trakcie której z całą pewnością też będzie można zgłaszać poprawki, więc jeżeli pan minister widzi taką potrzebę, to uspokajam, że jest jeszcze sporo czasu.

Bardzo proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Panie Przewodniczący, bardzo dziękuję.

Jeżeli chodzi o tę poprawkę techniczną do art. 9, to jest ona jak najbardziej zasadna, jednak jeżeli chodzi o meritum zgłoszonej przez Biuro Legislacyjne uwagi, to na tym etapie w zasadzie nie widzimy możliwości przeorientowania proponowanych w ustawie zapisów. Nie byłoby to zresztą celowe ze względu na fakt, że ustawa ta odnosi się do aktywów podmiotów polskich, a nie zagranicznych oddziałów banków. Koncentrujemy się tutaj na Polsce, taka jest istota tej ustawy.

Senator Kazimierz Kleina:

No ale ze strony Biura Legislacyjnego pojawiają się wątpliwości…

(Przewodniczący Grzegorz Bierecki: Bardzo proszę mówić do mikrofonu.)

…bo może się okazać, że oddziały te nie będą opodatkowane, tzn. że ich opodatkowanie będzie fizycznie niemożliwe. A to doprowadziłoby do sytuacji pewnej nierówności. Jak rozumiem, tego właśnie dotyczą te obawy.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Ale podatek ten obejmuje bezpośrednio aktywa tychże oddziałów, a nie oddziały jako jednostki. W związku z tym nie widzę tutaj problemu.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

W takim razie prosimy kontynuować.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Jeżeli można, to jeszcze tylko uzupełnię tę dyskusję. Otóż jeżeli ustawa będzie stanowić, że podatnikiem jest oddział, to pewnie tak właśnie będzie, a więc nie widzę tutaj aż tak dużego ryzyka. Niemniej jednak w praktyce funkcjonowanie tej ustawy może spowodować określone wątpliwości, związane chociażby, jak już wcześniej wspomniałem, z egzekucją. Na pewno sprawa ta nie jest oczywista i wymaga dodatkowego przemyślenia. Rozumiem jednak, że na tym etapie prac legislacyjnych ingerencja taka całkowicie zaburzyłaby konstrukcję ustawy, tak więc nie jesteśmy w stanie przedstawić teraz żadnej propozycji poprawki. To tyle tytułem uzupełnienia.

Jeżeli chodzi o uwagę trzecią, to ona również ma charakter ogólny. Sygnalizujemy w niej ewentualny problem, którego nie byliśmy w stanie zgłębić ze względu na brak czasu. Otóż w myśl ustawy podatkiem od aktywów mają być objęte instytucje wskazane w art. 4. Jak dowiadujemy się już z samego tytułu tej ustawy, nie są to jednak jedyne instytucje finansowe obecne w polskim systemie prawnym. Zgodnie z konstytucyjną zasadą powszechności i równości opodatkowania wszystkie podmioty charakteryzujące się w równym stopniu daną cechą istotną, czyli relewantną, powinny być traktowane równo, bez zróżnicowań dyskryminujących i faworyzujących. W naszej opinii w kontekście art. 4 ustawy analizy wymaga to, czy jej zakresem objęte zostały wszystkie podmioty charakteryzujące się w równym stopniu daną cechą istotną. Analizy takiej zabrakło chociażby w uzasadnieniu do projektu ustawy, dlatego też nie możemy bliżej odnieść się do tej kwestii. Problem ten był już dzisiaj poruszany m.in. przez pana senatora Czerwińskiego, który pytał o nieobjęcie podmiotowym zakresem ustawy towarzystw funduszy inwestycyjnych. Nie chcę wypowiadać się na temat konstytucyjności tego rozwiązania ze względu na krótki czas, jaki został nam dany na przygotowanie opinii, niemniej jednak sygnalizujemy taki właśnie problem. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, jakiś komentarz w tej sprawie?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Zakres ustawy można oczywiście poszerzać o podmioty, które nie są tym podatkiem objęte, ale musimy pamiętać o tym, że część podmiotów w niedługim czasie zostanie opodatkowana podatkiem od sklepów wielkopowierzchniowych. W związku z tym żeby uniknąć nieadekwatnego nałożenia podwójnego obowiązku podatkowego w jednym czasie, pewnej grupy podmiotów na pewno nie należałoby do tej ustawy włączać. Czy można by tu włączyć inne podmioty rynku finansowego? Z pewnością tak, jednak wymagałoby to analiz, których w chwili obecnej nie mamy.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję.

W takim razie proszę kontynuować.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Uwaga czwarta z naszej opinii ma charakter techniczno-legislacyjny. Zmierza ona do ujednolicenia przyjętych odesłań, tak żeby za każdym razem odwoływać się do słowniczka ustawy, a nie do jej materialnych przepisów.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

A więc jest to uwaga czysto techniczno-legislacyjna.

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz: Jest to propozycja korekty odesłania.)

Tak, propozycja korekty odesłania. Jest to propozycja poprawki zawarta w… Mówimy o uwadze czwartej.

Jakie jest stanowisko pana ministra w tej sprawie?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Jak najbardziej pozytywne.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

W takim razie przechodzimy do uwagi piątej.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Uwaga piąta dotyczy art. 5 ust. 1–5 i ust. 7 ustawy. Przepisy te dotyczą podstawy opodatkowania. Przyjęto w nich, że jest ona obliczana jako nadwyżka sumy wartości aktywów podatnika wynikająca z zestawienia obrotów i sald ustalonego przez podatnika, a także że podstawę opodatkowania dla niektórych podatników obniża się o wartość funduszy własnych, również ustaloną przez podatnika. O tym właśnie mówią ust. 1–5 i ust. 7, przy czym ust. 3 niekonsekwentnie wskazuje na wartość wynikającą z zestawienia obrotu i sald sporządzonego przez podatnika, a więc określa to samo na inny sposób. Propozycja poprawki z jednej strony zmierza do ujednolicenia tych przepisów, a z drugiej strony do wykreślenia sformułowania „przez podatnika”. Jak rozumiem, ustalenie to ma mieć charakter obiektywny. Nie chodzi tu o subiektywne ustalenia podatnika. Proponujemy więc wykreślenie słów „przez podatnika”, co naszym zdaniem nie spowoduje merytorycznych zmian w ustawie. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Proszę, Panie Ministrze.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Popieramy to w całej rozciągłości.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Teraz uwaga szósta. Bardzo proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Uwaga ta dotyczy art. 5 ust. 3 ustawy. Przepis ten stanowi, że wartość podstawy opodatkowania oblicza się łącznie dla wszystkich podatników będących instytucjami pożyczkowymi, zależnych lub współzależnych – pośrednio lub bezpośrednio – od jednego podmiotu lub grupy podmiotów powiązanych ze sobą. W prawie podatkowym szczególnie ważny jest nakaz precyzji i jednoznaczności przepisów, zwłaszcza jeżeli przewiduje się samodzielne obliczanie podatku. Konieczność szczególnej dbałości o precyzję i jasność sformułowań wynika też z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Naszym zdaniem wątpliwości budzi to, czy wskazane przepisy realizują ów nakaz dostatecznej określoności przepisów. Uważamy, że należałoby je doprecyzować, jednak nie mamy propozycji poprawki.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Proszę, Panie Ministrze.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Istotnie, należy przyznać, że zgłoszona tutaj uwaga jest w pewnej mierze zasadna. Wprowadzenie definicji na pewno wykluczyłoby dowolność interpretacji tych pojęć, która może – aczkolwiek nie musi – stwarzać pewne utrudnienia dotyczące kontroli w późniejszym procesie realizowania tychże przepisów. Myślę jednak, że mogą one pozostać w takim kształcie, gdyż wprowadzenie do projektu ustawy dodatkowej definicji byłoby w tej chwili bardzo kłopotliwe ze względu na ograniczony czas. Wydaje się, że można by to uregulować systemowo na etapie interpretacji ogólnej i że organy podatkowe nie miałyby z tym problemu.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Świetnie, dziękuję bardzo.

Uwaga siódma, jak widzę, także zawiera propozycję poprawki.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Uwaga siódma to uwaga techniczno-legislacyjna. Nasza propozycja zmierza do korekty błędnego odesłania.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

To chyba nie wymaga komentarza ze strony pana ministra.

Uwaga ósma.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Naszym zdaniem zawarte w art. 5 ust. 5 odesłanie do art. 167 ustawy – Prawo spółdzielcze jest nieadekwatne. Przepis ten, zgodnie z systematyką prawa spółdzielczego, dotyczy spółdzielni produkcji rolnej. Należałoby więc poszukać w prawie spółdzielczym innego przepisu ogólnego, który odsyła do sytuacji wskazanej w projekcie. Być może jest to art. 78 tejże ustawy, jednak w pisemnej opinii nie mamy jeszcze zawartej żadnej propozycji.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dobrze.

Proszę, Panie Ministrze.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Tak, uwaga ta jest jak najbardziej zasadna. To jest po prostu zwykła pomyłka. Wystarczy zamiana art. 167 na art. 178.

(Przewodniczący Grzegorz Bierecki: Na art. 78.)

Przepraszam, na art. 78.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Rozumiem. To także byłaby korekta błędnego odesłania.

Dziękuję bardzo.

Uwaga dziewiąta.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Uwaga dziewiąta dotyczy art. 5 ust. 4–10, czyli przepisów wskazujących wartości, o które może być pomniejszona podstawa opodatkowania. Początkowo w projekcie tych przepisów było o wiele mniej i zachodziły pomiędzy nimi relacje, które określane były za pomocą sformułowań „z zastrzeżeniem” i „dodatkowo”. Ponieważ przepisów tych pojawiło się więcej, zastrzeżenia te stały się nieadekwatne. Naszym zdaniem niewiele wnoszą one do samej ustawy, więc proponujemy ich wykreślenie. Jest to poprawka o charakterze techniczno-legislacyjnym

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo proszę o stanowisko ministerstwa.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

W pełni to popieramy.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Chyba szczęśliwie zbliżamy się do końca. A nie, jesteśmy dopiero w połowie.

Uwaga dziesiąta, proszę bardzo.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

W tym przypadku również dopominamy się o dostateczną określoność przepisu. Chodzi o art. 5 ust. 9, w którym ustawodawca posługuje się pojęciem „instytucja kredytowa”. Instytucja ta jest przywoływana w kontekście art. 42 ustawy o Narodowym Banku Polskim, w którym występuje ona pod nazwą „bank”. Jednocześnie instytucja kredytowa z prawa bankowego to instytucja mająca siedzibę w innym niż Polska państwie członkowskim Unii Europejskiej. Z kolei instytucja kredytowa z rozpatrywanej dziś ustawy to oddział instytucji kredytowej w rozumieniu prawa bankowego. Wreszcie ustawa o nadzorze uzupełniającym nad instytucjami kredytowymi za instytucje takie uznaje banki krajowe, banki zagraniczne i instytucje kredytowe. Tak że nie wiemy, co kryje się pod określeniem „instytucja kredytowa” z art. 5 ust. 9 niniejszej ustawy. Wydaje się, że przepis ten będzie budził wątpliwości interpretacyjne. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Panie Ministrze, co pan na to?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Chciałbym spytać pana legislatora, co ostatecznie proponuje. Po pobieżnej lekturze wydaje mi się, że pod tym pojęciem kryje się bank. Ewidentnie chodzi tutaj o bank, ale jeżeli pojęcie „instytucja kredytowa” miałoby rodzić wątpliwości natury interpretacyjnej, to taka zmiana byłaby zasadna. Pod tym kątem nie analizowaliśmy tego aż tak dokładnie, ale po uwagach Biura Legislacyjnego…

Może byłoby zasadne, żeby na ten temat wypowiedział się Narodowy Bank Polski. Czy mógłbym o to prosić?

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Czy przedstawiciele Narodowego Banku Polskiego chcieliby służyć nam pomocą w tej sprawie?

Członek Zarządu Narodowego Banku Polskiego Andrzej Raczko:

Panie Przewodniczący, uwaga legislatorów jest słuszna, bo kryterium, które jest tutaj najważniejsze, dotyczy właśnie tego, komu udziela się kredytu refinansowego. Otóż kredytu refinansowego Narodowy Bank Polski może udzielić tylko bankom. Nie może udzielać go np. oddziałom instytucji zagranicznych działających w oparciu o jednolity paszport europejski. Mieliśmy już nawet do czynienia z taką sytuacją, że…

(Przewodniczący Grzegorz Bierecki: Prosiłbym jeszcze o przedstawienie się.)

Andrzej Raczko.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Rozumiem, że stosowna poprawka zostanie przygotowana przez Biuro Legislacyjne.

Pan senator też chciałby zabrać głos? Proszę bardzo.

Senator Przemysław Termiński:

Mam pytanie do pana mecenasa. Panie Mecenasie, w opinii, którą państwo przygotowaliście, powołuje się pan na art. 5 ust.9, a chyba powinno to dotyczyć art. 4 pkt 9.

(Głos z sali: Nie, chyba jest dobrze. Tu nastąpiła zmiana.)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Tak? Bo mam przed sobą projekt ustawy i widzę, że w art. 5 ust. 9 jest odwołanie do banków. Tak ma być? To o to chodzi? Przecież o instytucjach pożyczkowych mówi się w art. 4 pkt 9.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Tak, ale chodzi tu o instytucję kredytową z art. 5 ust. 9: „W przypadku podatników, o których mowa w art. 4 pkt 1–3, podstawę opodatkowania obniża się o połowę wartości aktywów nabytych przez podatnika od Narodowego Banku Polskiego, a stanowiących zabezpieczenie kredytu refinansowego udzielonego przez Narodowy Bank Polski instytucji kredytowej”… I tu jest ten problem. Chodzi o zakres pojęcia „instytucja kredytowa”.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Rozumiem.

(Głos z sali: Zamiast instytucji kredytowej powinien być bank.)

Tak jest. Rozumiem, że to także jest uwaga techniczno-legislacyjna. Prosimy o przygotowanie stosownej poprawki.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Właśnie, trzeba by też zapytać, czy za szeroki nie jest zakres odesłania do art. 4 pkt 1–3. To wszystko wymaga decyzji merytorycznych, których ja sam podjąć nie mogę.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dobrze.

W takim razie przejdźmy do uwagi jedenastej.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Nie zdążyliśmy rozstrzygnąć wątpliwości, czy konieczny jest przepis art. 6, który stanowi o zasadzie przeliczania kwot przyjmowanych do obliczenia opodatkowania wyrażonych w walucie obcej. Skoro są to kwoty z ksiąg rachunkowych, a księgi te, zgodnie z art. 9 ustawy o rachunkowości, prowadzi się w walucie polskiej, to czy artykuł ten jest potrzebny? No, ja nie chcę tego rozstrzygać. To jest pytanie do państwa.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Panie Ministrze, jakie jest pańskie stanowisko?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Wydaje się, że zachowanie tego artykułu byłoby zasadne. Ta poprawka nie jest konieczna.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję.

Przechodzimy do uwagi dwunastej. Bardzo proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Uwaga ta dotyczy zasad wypełniania i składania deklaracji podatkowych. Przepis art. 8 ust. 2 stanowi, że z obowiązku składania deklaracji zwolniony będzie podatnik, u którego podstawa opodatkowania będzie niższa niż 4 miliardy zł. Można jednak wyobrazić sobie sytuację, w której podatnik… Jak rozumiem, celem tego przepisu było to, aby nie składać deklaracji w sytuacji, kiedy nie ma konieczności zapłaty podatku. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że opodatkowana zostanie nadwyżka powyżej kwoty 4 miliardów zł, a zatem opodatkowana kwota będzie czasami niższa niż 4 miliardy zł. Proponujemy tutaj stosowną poprawkę, tak żeby uwzględnić tę kwestię.

Dodatkowo poprawka ta precyzuje, że chodzi tutaj o podstawę opodatkowania po obniżeniach z art. 5 ust. 4–10.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo proszę, Panie Ministrze.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Uważamy, że poprawka ta jest w pełni zasadna. Precyzuje ona ten przepis i nie budzi wątpliwości interpretacyjnych z punktu widzenia prawa podatkowego.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Przy czym mam jeszcze jedną uwagę. Kiedy wcześniej przedstawiałem Ministerstwu Finansów tę roboczą opinię, rozmawialiśmy też o tej właśnie poprawce, ale nie wiem, czy jesteśmy zgodni co do jej konkretnego brzmienia. Może powinniśmy ją trochę zmodyfikować?

(Wypowiedzi w tle nagrania)

W każdym razie zastrzegam, że poprawkę tę najprawdopodobniej należałoby jeszcze zmodyfikować.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Spodziewam się, że zostanie ona zgłoszona w trakcie debaty.

Uwaga trzynasta.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Czuję się w obowiązku przypomnieć, że zwolnienia podatkowe dotyczące banków państwowych oraz zwolnienia udzielane na podstawie art. 11 ustawy powinny zostać objęte procedurą notyfikacji Komisji Europejskiej jako udzielanie pomocy publicznej. Takiej notyfikacji nie przeprowadzono, mimo że stosowna opinia została przedstawiana przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na etapie prac sejmowych.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Panie Ministrze, proszę o stanowisko.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

W zasadzie nasze stanowisko w tej sprawie jest, można powiedzieć, jednoznaczne. Otóż można się spodziewać notyfikacji negatywnej. Takie jest moje prywatne zdanie, jednak pozwolę sobie nie zajmować oficjalnego stanowiska. Zdaję się na Biuro Legislacyjne. Zadam tylko pytanie, czy na pewno jest potrzeba takiej notyfikacji. Przy współczesnych stosunkach gospodarczych państw Unii Europejskiej z natury rzeczy faworyzuje ona podmioty silniejsze. W mniejszym stopniu polega to na multilateralności, respektowaniu umów handlowych i partnerstwie, a w większym na forowaniu podmiotów dominujących, jakiekolwiek byłyby ich interesy gospodarcze.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Kwestia ta zapewne będzie jeszcze przedmiotem debaty i wystąpień zaproszonych gości.

W uwadze czternastej zawarta jest propozycja poprawki.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Tak, jest to propozycja skreślenia art. 12, zgodnie z którym do podatku od aktywów niektórych instytucji finansowych nie stosuje się zwolnień ani ulg podatkowych określonych w przepisach odrębnych. Jest to nowy podatek, więc trudno sobie wyobrazić jakieś odrębne przepisy, które wprowadzałyby ulgi czy zwolnienia dotyczące tego właśnie konkretnego podatku. Przepis ten wydaje się zbędny. Proponujemy jego skreślenie.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Panie Ministrze, co pan na to?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Poczekajmy chwilę. Widziałem, że pan minister próbował dowieść, że ma podzielną uwagę, ale…

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski: Przepraszam, zapoznaję się z tym na bieżąco.)

Proszę bardzo, aż tak się nie spieszymy.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

No właśnie. Padła tutaj celna uwaga, że być może rozwiąże to pewne przyszłe problemy.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Jak rozumiem, intencją Biura Legislacyjnego jest usunięcie tego artykułu. W zasadzie popieramy to stanowisko, bo rzeczywiście byłby to pusty przepis.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

W takim razie uwaga czternasta została rozpatrzona.

Uwaga piętnasta także zawiera propozycje poprawek.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

To jest uwaga techniczno-legislacyjna. Otóż pkt 69 dodawany do art. 16 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych z dniem 1 stycznia zostanie dodany przez inną ustawę, więc trzeba go oznaczyć jako pkt 70.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

W zasadzie nie mamy uwag. Naturalnie, zgadzamy się.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Uwaga szesnasta także zawiera propozycję poprawki.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Również jest to propozycja o charakterze techniczno-legislacyjnym. Poprawka ta ujednolica przepis przejściowy z przepisem materialnym, tak żeby miały one to samo brzmienie.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Nie mamy do tego uwag. Popieramy tę poprawkę.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Uwaga szesnasta to także propozycja poprawki legislacyjnej.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

W naszej opinii doprecyzowanie, że chodzi o umowy cywilnoprawne, jest zbędne. Trudno sobie wyobrazić, że mogłoby chodzić o jakieś inne umowy.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Jest to jak najbardziej zasadna poprawka.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Pozostała nam uwaga osiemnasta, dotycząca przewidywanego vacatio legis.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Należy zwrócić uwagę, że okres vacatio legis będzie w znacznej mierze uzależniony od terminu rozpatrzenia ewentualnych poprawek Senatu przez Sejm oraz podpisania ustawy przez prezydenta. Tak więc może się on skrócić do mniej niż miesiąca. Zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, a także z poglądami doktryny, okres vacatio legis ustaw podatkowych powinien być rozpatrywany ze szczególną starannością. Z reguły powinien on przekraczać 14 dni. Powinno tak być w przypadku ustaw, które wprowadzają nowy podatek, niemniej jednak nie sposób nie zauważyć jednego z ostatnich wyroków Trybunału Konstytucyjnego, dotyczącego podatku od wydobycia niektórych kopalin, w którym to wyroku Trybunał uznał 14-dniowy termin vacatio legis za konstytucyjny. To tyle, jeśli chodzi o tę uwagę. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Proszę, Panie Ministrze.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

W zasadzie przedstawił pan już nasze uzasadnienie. Skoro w przypadku podatku od wydobycia miedzi i srebra Trybunał uznał za konstytucyjny termin 14-dniowy, to ten nasz termin też nie będzie chyba budzić wątpliwości.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję.

Uzyskaliśmy więc odpowiedź na pytanie pana z Biura Legislacyjnego.

Czy chciałby pan dodać jakieś inne uwagi?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz: Nie, dziękuję.)

Dziękuję panu bardzo.

Otwieram dyskusję.

Polska Izba Ubezpieczeń? Bardzo proszę.

Prezes Zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń Jan Grzegorz Prądzyński:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Grzegorz Prądzyński, Polska Izba Ubezpieczeń.

Chciałbym nawiązać do naszego pisma, które wysłaliśmy do pana przewodniczącego w dniu wczorajszym, i zreasumować wszystkie nasze uwagi. Podnieśliśmy je już w Sejmie, ale chciałbym je powtórzyć.

Jeżeli chodzi o podatek od niektórych instytucji finansowych, to przede wszystkim musimy pamiętać, że dotyczy on całego rynku finansowego. W związku z tym nadzwyczaj istotne jest to, żeby wszystkie podmioty tego rynku – zarówno zakłady ubezpieczeń, jak i banki, które na nim działają – były traktowane tak samo. Nie powinno być różnicy w traktowaniu zakładów ubezpieczeń czy też banków.

Jeżeli chodzi o równe traktowanie, to właściwie są dwa obszary, które chciałbym poruszyć. Pierwszy obszar to wyłączenia z opodatkowania. Wczoraj w Sejmie przyznano bankom przywilej wyłączenia obligacji. Przywileju takiego nie mają jednak zakłady ubezpieczeń. Wiemy, że struktura obligacji w aktywach zakładów ubezpieczeń jest inna niż w bankach, jednakże musimy pamiętać, że ubezpieczyciele mają aż 60 miliardów papierów wartościowych Skarbu Państwa. To dużo. Co prawda banki mają ich 180–190 miliardów, jednak jeżeli ubezpieczyciele będą traktowani inaczej, to wpłynie to na ich konkurencyjność. Tak że bardzo byśmy prosili… Czy komisja mogłaby jeszcze raz rozpatrzeć kwestię wyłączeń obligacji dla ubezpieczycieli?

Druga kwestia, którą należy rozpatrywać równolegle z wyłączeniem obligacji, to wyłączenie środków własnych. Banki mają możliwość wyłączenia środków własnych, podczas gdy ubezpieczyciele nie mogą w tej chwili wyłączyć z opodatkowania ani obligacji, ani środków własnych.

Kolejna kwestia to stawka tego podatku. Usłyszeliśmy dzisiaj, że w Sejmie stawka ta została obniżona w skali roku z 0,6% do 0,39% i że w związku z tym podwyżka do 0,44% de facto jest i tak korzystniejsza dla ubezpieczycieli niż to, co było planowane poprzednio. Zapomniano chyba jednak o jednym bardzo istotnym detalu, a mianowicie o tym, że kwota, od jakiej płaci się podatek, została w przypadku ubezpieczycieli obniżona do 2 miliardów zł. Co prawda obniżono nam stawkę podatku, ale obniżono też kwotę wyłączoną z tego podatku, w związku z czym podwyższenie z 0,39% do 0,44% oznacza nic innego jak tylko to, że ubezpieczyciele w jakimś stopniu sfinansują wyłączenie obligacji, które uzyskały banki. Mam wątpliwości, czy jest to równe traktowanie obu tych sektorów rynku finansowego.

W naszym piśmie podnosiliśmy również kwestię raportowania. Jest to uwaga czysto techniczna, jednak istotna. Otóż obecnie składamy do KNF raporty kwartalne, w związku z czym raportowanie miesięczne byłoby dla nas bardzo skomplikowane.

Pragnąłbym zaproponować jeszcze jedną poprawkę. Jest to bardzo istotna kwestia, a przy obecnym tempie prac w Sejmie nam ona umknęła. Mówię mianowicie o art. 11 ustawy, który zwalnia od podatku podatników, w stosunku do których Komisja Nadzoru Finansowego wydała decyzję… Jest tu mowa o likwidacji, o zarządzie komisarycznym i o upadłości. I dotyczy to tylko banków. Ubezpieczyciele nie są objęci tymże art. 11. Pragnąłbym zwrócić uwagę, że od 1 stycznia obowiązywać zacznie nowy reżim wypłacalności zakładów ubezpieczeń, który nazywa się Wypłacalność II czy też Solvency II. Zdecydowanie zaostrza on wymogi kapitałowe dotyczące wypłacalności. Nie będę wchodził w detale, ale jest to olbrzymia rewolucja na rynku ubezpieczeniowym. Oznacza ona zupełnie inne podejście do wymogów kapitałowych i do wypłacalności zakładów ubezpieczeń. Może być tak, że niektóre zakłady znajdą się w bardzo trudnej sytuacji. Być może w związku z tym będą musiały być nawet objęte pewnymi procedurami przewidzianymi w ustawie o działalności ubezpieczeniowej. Dlatego prosiłbym o przychylenie się do propozycji, żeby zwolnić z podatku te zakłady ubezpieczeń, które znajdą się w takiej właśnie sytuacji. Oczywiście przygotowałem poprawkę do art. 11, którą złożymy na ręce przewodniczącego komisji. Prosiłbym jeszcze tylko, żeby do poprawki tej mogła ustosunkować się również KNF. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę, pan prezes Pietraszkiewicz.

Prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz:

Bardzo dziękuję.

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Chciałbym odnieść się do trzech spraw szczegółowych, ale najpierw, ze względu na wagę tego projektu, prosiłbym o wysłuchanie kilku uwag o charakterze ogólniejszym.

Chciałbym powiedzieć, że sektor bankowy – myślę, że dotyczy to zarówno klientów, jak i właścicieli banków – ze zrozumieniem przyjmuje działania, które mają prowadzić do, jak zostało już tutaj powiedziane, redystrybucji zasobów i rozwiązania niektórych problemów społecznych. Nie chciałbym więc, żeby moja dalsza wypowiedź w tej sprawie została zrozumiana jako próba odstąpienia od tego czy też działania w całkowicie przeciwnym kierunku. Muszę jednak powiedzieć, że rozwiązania proponowane w projektowanej ustawie bardzo przybliżają nas do pewnej granicy, której przekroczenie niewątpliwie zrodzi negatywne skutki średniookresowe. Kiedy mówię o skutkach średniookresowych, to mam na myśli perspektywę nawet kilkunastu miesięcy. Skutki te dotyczyć mogą stabilności systemu finansowego, ponieważ część instytucji finansowych nie uzyskuje już dzisiaj takich wyników, jakie mogą wynikać z uśrednionych danych. Część instytucji finansowych ma po prostu problemy. Jest to znana sprawa, stąd mocno opowiadam się za tym, aby w tej kwestii wypowiedzieli się również członkowie Komitetu Stabilności Finansowej, czyli instytucji odpowiadającej właśnie za stabilność.

Druga kwestia jest taka, że moim zdaniem zbliżyliśmy się do takiej granicy, za którą bardzo istotnie ograniczona zostanie zdolność do podejmowania działań restrukturyzacyjnych przez podmioty rynku finansowego objęte tą ustawą.

Trzecia kwestia. Otóż wbrew pewnym oczekiwaniom czy też skrótom myślowym rozwiązania tej ustawy będą ograniczać zdolność polskich banków do finansowania rozwoju polskiej gospodarki. Pragnę zwrócić uwagę na to, z czego to wynika. Wykreowanie około 10 miliardów zł nowych kredytów za każdym razem… A w ostatnich kilku latach sektor bankowy co roku zwiększał kredytowanie w przedziale 40–70 miliardów zł. Otóż każde 10 miliardów zł nowych kredytów, tak potrzebnych gospodarce, wymaga zwiększenia funduszy własnych o 1,3 miliarda zł. Ze względu na to, co w ostatnich 12 miesiącach zmieniło się w regulacjach polskich, a także unijnych, zdolność do zwiększania funduszy własnych i podaży kredytów będzie istotnie ograniczona. W związku z tym w nieodległym czasie z konieczności będziemy mieli do czynienia ze zjawiskiem spowolnienia w kwestii podaży kredytów, co będzie miało negatywne konsekwencje dla naszej gospodarki. Dlaczego o tym mówię? Mówię o tym, ponieważ chcę, żeby w tej sprawie nie było jakichkolwiek podejrzeń o kuglowanie. Otóż wszyscy chcielibyśmy realizować program – przypomnę wypowiedź pani premier – rozwoju, rozwoju, rozwoju. Trzeba zrobić wszystko, aby znaleźć taką ścieżkę postępowania, żeby z jednej strony chronić stabilność szeroko rozumianego systemu finansowego i jego zdolność do podejmowania koniecznych działań restrukturyzacyjnych, a z drugiej strony zapewnić zwiększoną podaż kredytów niezbędnych w polskiej gospodarce. Przypomnę, że w Polsce kredyty dla przedsiębiorstw w relacji do PKB należą do najniższych w całej Unii Europejskiej. Każde obniżenie tego wskaźnika po prostu musi przekładać się na niższe tempo wzrostu gospodarczego. W tej sprawie dysponujemy dużą dokumentacją.

Chcę jeszcze odnieść się do tego, że czasami podawane jest w wątpliwość, czy… Mówi się, że przedstawiciele związku czy ja sam używamy tych argumentów dotyczących stabilności po to, żeby kogoś straszyć. Otóż chciałbym powiedzieć, że to, co wydarzyło się w ostatnich 12 miesiącach… Tych z państwa, którzy znają tę sprawę, proszę o cierpliwe wysłuchanie, a tych, którzy usłyszą o niej po raz pierwszy, żeby się nią zainteresowali. Otóż od kilkunastu lat banki są największym płatnikiem podatku dochodowego w Polsce. Ich udział to 24–26% rocznie. W tym roku także zapłacą one około 4 miliardów zł. Mimo to w tym roku, w ciągu tych ostatnich 12 miesięcy, jako sektor bankowy kilkakrotnie obciążeni zostaliśmy wpłatami związanymi z działalnością – skądinąd dobrą i pożyteczną – Bankowego Funduszu Gwarancyjnego W I kwartale tego roku była to kwota 2 miliardów 250 milionów , a w ostatnim kwartale – 2 miliardów 50 milionów. Proszę mi wybaczyć 10 milionów różnicy, ale rozliczenie jeszcze trwa. Na niezbędną pomoc w restrukturyzacji instytucji finansowych, także tych niebankowych, przeznaczyliśmy z kolei 3 miliardy zł. Osłabienie zdolności finansowania rozwoju gospodarki wynika z faktu nałożenia buforów kapitałowych przewidzianych w dyrektywach unijnych, ale także z decyzji Komisji Nadzoru Finansowego. To są ogromne ograniczenia. Przypomnę, że w ciągu tych ostatnich 12 miesięcy nasze przychody zmniejszyły się także z tytułu wprowadzenia ustawy dotyczącej tzw. interchange fee. Dla sektora bankowego oznacza to przychody niższe o kilkaset milionów, a właściwie nieco ponad miliard. Dodajmy do tego jeszcze 600 milionów wpłaconych na specjalny fundusz BGK mający na celu wspieranie kredytobiorców mieszkaniowych i miliard na łagodzenie skutków aprecjacji franka szwajcarskiego. Zwracam się do państwa z tymi informacjami także dlatego, że część osób chyba nie do końca rozumie, co się dzieje i dlaczego w ostatnich miesiącach niektóre banki zdecydowały się na pewne podwyżki. To jest właśnie powód. Moim zdaniem nie wynika to jeszcze z podatków. Wpłaty, które wymieniłem, w niektórych bankach musiały zostać po prostu zamortyzowane, bo w przeciwnym wypadku popadlibyśmy w straty. Zresztą w niektórych miesiącach banki te rzeczywiście odnotowały straty.

I stąd serdeczna prośba do państwa – do polityków, do senatorów – o zachowanie rozwagi i podjęcie prac nad inną ustawą dotyczącą opodatkowania banków. To rozwiązanie, które wdrażane jest w Polsce w takim tempie, jest dopiero trzecim tego typu rozwiązaniem w świecie. Pierwsza była Brazylia, drugie Węgry, a trzeci będziemy my. To nie ma nic wspólnego z opodatkowaniem banków w innych krajach. W większości krajów opodatkowane są pasywa, a jeśli dotyczy to też aktywów, to bardzo wyselekcjonowanych i na o wiele niższym poziomie. Stąd mam gorącą, uprzejmą prośbę o przyjęcie tych informacji do wiadomości i poszukanie – my się wkrótce do tego włączymy – takiej ścieżki postępowania, żeby budować potencjał polskich instytucji finansowych i zachować ich stabilność, a jednocześnie jak najlepiej służyć rozwojowi polskiej gospodarki.

Na koniec ośmielam się zwrócić do państwa z prośbą o niewielką – można powiedzieć, że marginalną pod względem ekonomicznym, ale nie marginalną pod względem merytorycznym – korektę dotyczącą kwestii oddziałów polskich banków poza granicami kraju. Prosimy o to, ponieważ intencja ministerstwa jest, jak rozumiem, dokładnie taka, żeby… W tym przypadku nie chodzi o pieniądze, tylko o to, by polscy przedsiębiorcy mogli dokonywać ekspansji także na terenie krajów Unii Europejskiej. Prosimy o to, żeby nie stawiać ich w gorszej sytuacji. Panie Ministrze, ponieważ w tej sprawie, jak rozumiem, się zgadzamy – tak myślę po tym, co mówili pan minister i pan dyrektor – spróbujmy zapisać to tak, żeby jednoznacznie przeciąć wszystkie wątpliwości. Chcielibyśmy móc powiedzieć, że polskie instytucje finansowe, które wspierają polskie przedsiębiorstwa i podążają za nimi za granicę, nie są skazywane na porażkę z powodów legislacyjnych.

Kolejna kwestia też jest marginalna pod względem ekonomicznym, ale niezmiernie ważna. Zwracam się w tej sprawie do państwa senatorów, dlatego że to m.in. państwo wspieraliście wieloletnie wysiłki zmierzające do tego, żeby w Polsce mogły funkcjonować banki hipoteczne oraz żeby można było emitować listy zastawne i finansować budownictwo mieszkaniowe w sposób bardziej cywilizowany. Otóż istnieje potrzeba wyłączenia z opodatkowania instrumentów, jakimi są listy zastawne, ponieważ inaczej po prawie 14 latach starań o ucywilizowanie ustawy o listach zastawnych i bankach hipotecznych znowu spowodowalibyśmy, że rozruch tych instrumentów nastąpiłby z kilkuletnim poślizgiem. Muszę powiedzieć, że byłoby to największą ironią, gdyby po latach starań, żeby pojawiły się długoterminowe instrumenty mobilizujące do finansowania mieszkalnictwa… Zresztą rozwiązałoby to też problemy banków komercyjnych, które udzieliły kredytów hipotecznych na kwotę ponad 370 miliardów zł. Kredyty te powinny być po prostu sukcesywnie zastępowane przez listy zastawne plasowane na rynkach kapitałowych – właśnie po to, żeby pojawiały się nowe środki na finansowanie gospodarki. Nasza uprzejma prośba jest taka: jeśli już nakładają państwo na banki ten dodatkowy – trzeci czy czwarty – podatek, to akurat listy zastawne w bankach hipotecznych powinny być z niego wyłączone. Chodzi o to, żeby pojawiały się środki na finansowanie polskiej gospodarki.

To są te trzy prośby. Po pierwsze, rozpoczęcie prac nad regulacją lepszej jakości. Po drugie, zagraniczne oddziały polskich banków. Chodzi o to, żeby nie zostały one skazane na niekonkurencyjność w tych krajach, gdzie są rozwiązania podatkowe niedające się znieść w wyniku umów międzynarodowych, o których precyzyjnie mówił tutaj pan dyrektor. I po trzecie, wyłączenie listów zastawnych.

Jednocześnie pragnę powiedzieć, że banki będą oczywiście czyniły wiele, aby skutki tej ustawy były jak najmniej dotkliwe dla różnego typu klientów – dla deponentów, dla kredytobiorców i dla osób dokonujących płatności – ale przecież wiemy o tym, że skutki te i tak będą na nich przenoszone. To jest normalna sytuacja i nie należy się temu dziwić. Wszyscy – i klienci, i bankowcy – będziemy z godnością ponosić ciężar tej regulacji. Bardzo dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę.

Przedstawiciel Konfederacji „Lewiatan” Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek:

Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, Konfederacja „Lewiatan”.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

My także zgłosiliśmy na piśmie uwagi skierowane do Wysokiej Komisji. Chciałabym podnieść cztery kwestie. Podpisuję się też pod tym, co powiedzieli kolega z PIU i kolega ze Związku Banków Polskich. Jako Konfederacja „Lewiatan” uważamy te wszystkie argumenty, które tutaj padły, za uzasadnione, w związku z czym nie będę ich już powtarzała.

Korzystając z informacji, którą na posiedzeniu komisji sejmowej uzyskaliśmy wszyscy od pana prezesa Raczki, dodam tylko, że w dniu dzisiejszym w trudnej sytuacji znajdują się 4 banki. Jak zrozumiałam, po wprowadzeniu podatku bankowego w złej sytuacji znajdzie się 12 banków. Jeśli się mylę, proszę mnie poprawić, Panie Prezesie. Depozyty złożone w tych bankach to 100 miliardów zł. A więc symulacja ta dowiodła, że zagrożonych jest 12 banków, ale tak naprawdę zagrożenie to dotyczy 100 miliardów zł depozytów złożonych w tych bankach przez klientów. Wydaje się, że w związku z tym warto pomyśleć o obniżeniu obciążeń dla wszystkich podmiotów, które objęte są tą właśnie regulacją.

Kwestia druga została już podjęta przez legislatorów. Chodzi mianowicie o konieczność notyfikacji. Myśmy też zwracali na to uwagę, mówiąc, że wyłączenie z opodatkowania BGK to właśnie pomoc publiczna. Zajrzałam do sprawozdań finansowych Banku Gospodarstwa Krajowego i z moich wstępnych analiz wynika, że co najmniej 40% jego aktywów to aktywa komercyjne. Tak więc Komisja Europejska zapewne będzie chciała się do tego jednak odnieść. Z moich doświadczeń dotyczących przedsiębiorstw wynika, że nawet jeśli chce się jedynie zawiesić płacenie podatków przez dane przedsiębiorstwo – nie zwolnić je z podatków, tylko zawiesić ich płacenie z racji trudnej sytuacji finansowej – to także wymaga to notyfikacji. Myślę, że w przypadku banków i firm ubezpieczeniowych czy też pożyczkowych także będzie to wymagane. Na pewno trzeba się temu bardzo dokładnie przyjrzeć, żeby nie wejść w konflikt z prawem europejskim i z Komisją Europejską.

Trzecia kwestia także została już podniesiona przez legislatorów, którzy wskazują, że… Przepraszam, strasznie dużo jest tych papierów. W uwadze piątej jest propozycja takiej poprawki, żeby w art. 5 ust. 3 odnieść się do zapisów na kontach księgi głównej. My także to postulowaliśmy i dalej to podtrzymujemy. Chodzi o to, żeby w przypadku wszystkich podmiotów objętych tym podatkiem podstawą, na bazie której dokonuje się oszacowania aktywów, były sprawozdania wynikające z ustawy o rachunkowości i międzynarodowych standardów rachunkowych, a nie zestawienia obrotów i sald. Nie chcę przeciągać swojej wypowiedzi, ponieważ już to wyjaśnialiśmy. Na ten temat dyskutowaliśmy także z panem ministrem. Banki, ubezpieczyciele i instytucje pożyczkowe składają sprawozdania… No, akurat instytucji pożyczkowych to nie dotyczy, bo nie podlegają one KNF. Banki i ubezpieczyciele wysyłają sprawozdania do Narodowego Banku Polskiego i do KNF. Warto byłoby więc oprzeć wyliczanie podstawy opodatkowania właśnie na tych sprawozdaniach, ponieważ zniosłoby to bardzo wiele czynników ryzyka, które mogłyby się w związku z tym pojawić. To jest moja kolejna prośba.

Czwarta kwestia. Otóż w trakcie prac komisji sejmowej dołożono do tej ustawy jeszcze jedną grupę podmiotów, a mianowicie podmioty, które nazwano instytucjami pożyczkowymi. Myśmy to przeanalizowali. Okazuje się, że w grupie tej są nie tylko instytucje stricte pożyczkowe. Po zmianach, które nastąpiły w regulacjach prawnych – oczywiście jestem w stanie natychmiast to wszystko wykazać – w definicji instytucji pożyczkowych mieszczą się także firmy leasingowe i wystawcy kart kredytowych. Próbowałam rozmawiać na ten temat z wnioskodawcami i wydaje mi się, że zgłaszając tę poprawkę, nie wiedzieli oni, że obszar, który obejmują tym podatkiem, jest znacznie większy, niż wyjściowo zakładano. Nie chcę już wyjaśniać dlaczego. Jeśli chodzi o firmy stricte pożyczkowe, to przy progu, który został wprowadzony, w grę wchodzą jedynie 4 z nich. Czy ta gra jest warta świeczki? Co do firm leasingowych to 99% podmiotów, które korzystają z leasingu, to mikroprzedsiębiorstwa i małe przedsiębiorstwa. I nie jest to wsparcie operacyjne. To jest wsparcie inwestycyjne. Nie będę już tego rozwijać, bo przecież państwo doskonale o tym wiecie. Z kolei rynek kart kredytowych jest w naszej gospodarce rynkiem raczkującym. Nasuwa się pytanie, czy podatek ten nie ograniczy jego szans rozwojowych. A na razie rozwija się on bardzo spokojnie i bez zagrożeń.

To tyle. Jestem do państwa dyspozycji w kwestii konkretów i regulacji, o których mówiłam. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Chciałbym poinformować państwa senatorów, że rozpoczęcie posiedzenia plenarnego zostało przełożone na godzinę 14.00, tak więc otrzymaliśmy od pana marszałka troszkę więcej czasu na pracę w naszej komisji.

(Senator Kazimierz Kleina: Czy na posiedzeniu plenarnym będziemy rozpatrywać jeszcze jakieś inne ustawy, czy tylko tę naszą?)

Nie dostałem takiej informacji.

Bardzo proszę, pan prezes Raczko z Narodowego Banku Polskiego.

Członek Zarządu Narodowego Banku Polskiego Andrzej Raczko:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Panie i Panowie Senatorowie!

Myśmy również złożyli swoją opinię na piśmie, w związku z czym chciałbym pochylić się nad paroma sprawami, które zostały tu dzisiaj poruszone. Przede wszystkim w swojej opinii wskazaliśmy, że opodatkowanie to nie jest rozwiązaniem najbardziej racjonalnym. Lepiej by było, gdyby opodatkowane zostały dochody, a nie aktywa, jak ma to miejsce w przypadku podatku zasobowego.

W tym kontekście chciałbym przypomnieć jeszcze dwie kwestie. Pan mecenas był łaskaw zwrócić uwagę, że skoro mówimy o opodatkowaniu sektora finansowego, to powinniśmy opodatkować wszystkich i nie zostawiać żadnej niszy. Któryś z panów senatorów zapytał nawet, dlaczego opodatkowane nie zostały TFI. Otóż jest to bardzo dobry przykład. Dlaczego dobrze się stało, że TFI nie zostały objęte tym właśnie podatkiem? Ano dlatego, że towarzystwa funduszy inwestycyjnych – i to je właśnie, a nie same fundusze inwestycyjne, powinniśmy opodatkować – żyją z obrotu. Dostają one pewną opłatę za sprzedaż jednostki uczestnictwa i za umorzenie jednostki uczestnictwa, a jednostka uczestnictwa równa jest wartości aktywów podzielonej przez liczbę jednostek. Gdyby podatek ten wprowadzony został również w stosunku do TFI, ich aktywa zostałyby oczywiście pomniejszone. Straciliby na tym klienci towarzystw funduszy inwestycyjnych, a nie same towarzystwa funduszy inwestycyjnych. Jeżeli trzeba opodatkować TFI, to niewątpliwie nie należy tego robić w ten właśnie sposób. Nie jest to może uwaga w duchu konstytucyjności tego rozwiązania, ale na pewno w duchu logiki ekonomicznej, która mnie jako ekonomiście zawsze przyświecała. Uważam, że dobrze się stało, że akurat ta konstrukcja jest taka, a nie inna.

Jeśli chodzi o wyłączenia, to też bardzo się cieszymy, że uwagi, które wcześniej zgłaszaliśmy, zostały uwzględnione. Mam na myśli to, że podatek ten, który miał działać trochę jak gilotyna i dotyczyć również tych, którzy mają przejściowe kłopoty, został jednak złagodzony poprzez pewne wyłączenia. Chodziło nam o instytucje, które będą miały programy naprawcze, oraz o te sektory, które są wyjątkowo wrażliwe, przede wszystkim sektor SKOK i banków spółdzielczych. I to znalazło się w tej ustawie.

Postulowaliśmy również, że lepiej traktowane powinny być obligacje Skarbu Państwa. Chodzi o bardzo prostą sprawę. Mianowicie musimy pamiętać o konkurencyjności. Obligacje skarbowe kupowane są nie tylko przez podmioty krajowe, ale w dużej części – w 40%, jeśli chodzi o obligacje złotowe – znajdują się w one posiadaniu inwestorów zagranicznych. W związku z tym mogłoby się okazać, że inwestorzy zagraniczni byliby traktowani o wiele lepiej niż inwestorzy krajowi. Przede wszystkim chodzi o banki. Pozostaje oczywiście kwestia, kto powinien być wyłączony z podatku od posiadania obligacji. W przypadku banków jest to racjonalne, dlatego że banki mogą natychmiast dokonać dość łatwej substytucji, udzielając więcej kredytów krótkoterminowych albo umieszczając te pieniądze w banku centralnym. Jeśli zaś chodzi o ubezpieczycieli, to po trosze rozumiem Ministerstwo Finansów, gdyż w tym przypadku substytucja jest o wiele trudniejsza. Biznes ubezpieczeniowy jest skonstruowany tak, że na dobrą sprawę nie ma innego wyjścia i musi inwestować w obligacje skarbowe. Podejrzewam, że to był ten argument, który uwarunkował decyzję Ministerstwa Finansów, żeby pozostawić to opodatkowanie w takim właśnie kształcie.

Chciałbym zająć się jeszcze trzema drobnymi sprawami. Otóż wychodzę z założenia, że… No, ze względu na moją przeszłość zawsze jestem związany duchowo z Ministerstwem Finansów. Zastanowiłbym się mianowicie, czy nie warto pomyśleć o zmianie pewnych zapisów, które dadzą mało pieniędzy, a mogą spowodować kłopoty. Pierwsza kwestia to zwolnienia podatkowe dla oddziałów polskich banków za granicą. Proszę zwrócić uwagę, że już na wejściu może się tu pojawić problem techniczny. W ustawie nigdzie nie są zdefiniowane aktywa finansowe, a przy obliczaniu podstawy opodatkowania wzięta jest pod uwagę nasza ustawa o rachunkowości. I teraz proszę sobie wyobrazić: oddział naszego banku za granicą prowadzi swoją rachunkowość, jak podejrzewam, nie w oparciu o polską ustawę o rachunkowości, ale zgodnie z wymaganiami kraju, w którym świadczy usługi. Czy ten aspekt był rozważany przez Ministerstwo Finansów? Mogą być tutaj pewne rozbieżności. Kłopoty, jakie z tego wynikną, mogą być większe niż pieniądze, które uzyskamy. Proszę zwrócić uwagę, że na dodatek rachunkowość tę trzeba zamykać na koniec miesiąca, a nie na koniec roku, podczas gdy w różnych krajach może być to różnie rozwiązane. Zanim zdecydujemy się na takie rozwiązanie, dobrze byłoby więc sprawdzić dokładnie, jaka jest sytuacja. Poza tym nawet gdybyśmy pozostawili to opodatkowanie… Panowie z Ministerstwa Finansów słusznie zauważyli, że są umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, ale dobra legislacja powinna przewidywać wszystkie możliwości. A co będzie jeżeli w jakimś kraju w ogóle nie ma podatku majątkowego, a działa tam oddział polskiego banku? Będzie on wtedy nierówno traktowany i już na starcie straci konkurencyjność, dlatego że będzie musiał zapłacić podatek. Jeżeli chcieliby państwo stworzyć bardzo elegancki zapis, to mógłby on wyglądać w ten sposób: z podatku zwalnia się zagraniczne oddziały polskich banków, pod warunkiem że nie ma międzynarodowej ustawy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Podejrzewam, że byłoby to rozwiązanie o wiele bardziej elastyczne. My jako Narodowy Bank Polski nie mamy możliwości wnoszenia poprawek ani, że tak powiem, uczestniczenia w zwykłym trybie legislacyjnym, tak więc podsuwamy ten pomysł kolegom z Ministerstwa Finansów. Przemyślcie państwo tę sprawę, dlatego że chodzi o czystość tego mechanizmu i zapewnienie naszym bankom konkurencyjności. Podejrzewam, że wbrew pozorom liczba oddziałów polskich banków za granicą będzie się zwiększać. Będzie tak chociażby dlatego, że ktoś musi obsługiwać polską diasporę, która dość dynamicznie się rozwija. Dobrze by było, gdyby była ona obsługiwana przez polskie banki, a nie przez banki zagraniczne. Będąc parę razy za granicą, miałem nawet okazję słyszeć pytania, dlaczego nie ma polskich banków, które mogłyby obsługiwać Polaków za granicą.

Druga sprawa, o której mówił już pan prezes Pietraszkiewicz, to też żadne pieniądze, bo myśmy szacowali, że w grę wchodzi tutaj 15 milionów zł. Chodzi o listy zastawne. Chciałbym podkreślić tylko jedną rzecz: teraz jest to rynek raczkujący, który jeszcze niezupełnie funkcjonuje, ale proszę się nie obawiać, że kiedy się on bardzo rozwinie i tych listów zastawnych będzie dużo, to wtedy powstanie kłopot z ich opodatkowaniem. Otóż nie, dlatego że listy zastawne nie będą się, że tak powiem, osadzać w sektorze finansowym. To by było bez sensu, bo to właśnie sektor finansowy ma pozyskiwać środki przy pomocy listów zastawnych, udzielając kredytów hipotecznych. Te listy zastawne będą przepływać przez bilanse banków i trafiać przede wszystkim do funduszy inwestycyjnych, bo taka jest konstrukcja tego mechanizmu. Chodzi tylko o to, że na początku musi pojawić się jakiś market maker, który spowoduje, że można będzie listy te łatwo kupić i sprzedać. I to muszą robić banki. W związku z tym musimy pomyśleć o rozwoju rynku w tym zakresie. Teraz praktycznie nic by to nas nie kosztowało, a nie blokowalibyśmy tej dość słusznej inicjatywy, która idzie z duchem rozwoju instrumentów finansowych i uaktywnia nową działalność gospodarczą.

Ostatnia drobna sprawa dotyczy NBP. Mianowicie chodzi o art. 5 ust. 9, gdzie jest mowa o tym, że w przypadku podatników, o których mowa w art. 4 pkt 1–3, podstawę opodatkowania obniża się o połowę wartości aktywów nabytych przez podatnika od NBP, a stanowiących zabezpieczenie kredytu refinansowego udzielonego przez NBP bankowi w celu uzupełnienia jego zasobów pieniężnych. Rozumiem, że chodzi tu o taką sytuację, w której Narodowy Bank Polski udzielił kredytu refinansowego, a kredyt ten nie został spłacony, w związku z czym pozostaliśmy z zabezpieczeniami w postaci wierzytelności kredytowych, które zbywamy innym bankom. I chodzi o to, żeby te wierzytelności nie podlegały opodatkowaniu. Trochę się zdziwiłem, dlaczego tylko w połowie, a nie w całości. To jest sprawa marginalna, ale przysporzy kłopotów dwóm instytucjom: przede wszystkim Ministerstwu Finansów i, w mniejszym stopniu, nam. Dlaczego? Dlatego, że jeżeli obowiązywał będzie podatek od tych wierzytelności, to banki, które je od nas odkupują, uwzględnią tenże podatek w cenie. Jaki będzie tego skutek? Skutek będzie taki, że odzyskana przez nas masa upadłościowa… Proszę pamiętać, że NBP odzyskuje tylko tyle, na ile udzielił kredytu, a resztę zwraca likwidatorowi, a przede wszystkim Bankowemu Funduszowi Gwarancyjnego. Te pieniądze wracają do kasy publicznej. No, nie wspomnę już o takiej ewentualności, że możemy również uzyskać gwarancje Skarbu Państwa. To, co uzyskamy ze sprzedaży wierzytelności, oczywiście te gwarancje pomniejszy, a więc pieniądze zostaną w Ministerstwie Finansów. Sprawa jest banalna. Pytanie tylko, dlaczego zwolnienie jest połowiczne. Albo nie zwalniajmy w ogóle, albo zwolnijmy w całości. Tutaj jest 50% i nie za bardzo to rozumiem. Może koledzy z Ministerstwa Finansów mogliby to jeszcze skomentować?

Jeszcze raz podkreślam: chodzi o wyczyszczenie pewnych spraw, z którymi związane są niewielkie pieniądze, a które mogą być jednak powodem kłopotów uniemożliwiających dobre funkcjonowanie tej ustawy. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję.

Wynotowałem cały szereg zagadnień, które wymagają, by ustosunkował się do nich pan minister. Po wysłuchaniu wszystkich wypowiedzi zaproszonych gości pozwolę sobie więc udzielić głosu panu ministrowi, tak żeby mógł on to wszystko podsumować i ustosunkować się do zgłoszonych postulatów.

Widziałem, że pan się zgłaszał. Bardzo proszę o przedstawienie się.

Dyrektor Zarządzający Banku Gospodarstwa Krajowego Sebastian Skuza:

Sebastian Skuza, Bank Gospodarstwa Krajowego.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!

Chciałbym odnieść się do trzech kwestii. Pierwsza i najbardziej istotna kwestia dotyczy art. 10 i ewentualnej notyfikacji zwolnienia banków państwowych z płacenia podatku od niektórych instytucji finansowych. Otóż obecnie jedynym bankiem państwowym jest Bank Gospodarstwa Krajowego, który oprócz tego, że jest bankiem państwowym, ma również swoją ustawę. BGK działa na podstawie ustawy o Banku Gospodarstwa Krajowego. Chciałbym zwrócić państwa uwagę na art. 4 tej ustawy, który mówi, że podstawowym celem działalności Banku Gospodarstwa Krajowego jest wspieranie polityki gospodarczej Rady Ministrów, realizacja rządowych programów społeczno-gospodarczych oraz programów samorządności lokalnej i rozwoju regionalnego. Padło tu stwierdzenie, że około 40% naszych aktywów to aktywa komercyjne. Chciałbym powiedzieć, że to dobrze. Uważałbym tak, nawet gdyby było ich 100%, bo gdyby Bank Gospodarstwa Krajowego nie działał na zasadach rynkowych, mógłby narazić się na zarzuty, że udziela on niedozwolonej pomocy publicznej. Działalność Banku Gospodarstwa Krajowego koncentruje się na wypełnianiu tej podstawowej funkcji ustawowej, jaką jest wspieranie polityki gospodarczej rządu. Czynimy to jednak na zasadach rynkowych, w ramach dozwolonej pomocy publicznej. I to chciałbym podkreślić.

Chciałbym podkreślić również to, że na poziomie prac sejmowych przedstawiliśmy już przykłady innych państwowych banków rozwoju – mam na myśli choćby banki irlandzkie czy szwedzkie – które także nie są objęte podatkiem bankowym.

Ponadto w naszych przepisach – i krajowych, i unijnych – są już pewne zapisy, które wyłączają Bank Gospodarstwa Krajowego z obciążeń publicznoprawnych ze względu na ten podstawowy cel działalności naszego banku i zerową wagę ryzyka, jaką posiadają obecnie wszystkie zobowiązania Banku Gospodarstwa Krajowego. W związku z tym, że zobowiązania ministra finansów zawarte w ustawie spełniają warunki gwarancji bądź regwarancji zawartych w rozporządzeniu CRR, wszystkie zobowiązania Banku Gospodarstwa Krajowego, oczywiście denominowane w złotych, powinny być rozpoznawane z zerową wagą ryzyka, analogicznie do wagi Skarbu Państwa. W każdym razie takie zwolnienia występują już obecnie i nie było do tego żadnych przeciwwskazań. Obecnie Bank Gospodarstwa Krajowego wnosi np. połowę opłat na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego oraz nie wnosi opłat na rzecz funduszu stabilizacyjnego BFG. W projekcie nowej ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, który został przyjęty przez Radę Ministrów, Bank Gospodarstwa Krajowego został z kolei całkowicie wyłączony z opłat na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Z tego, co pamiętam, w trakcie konsultacji międzyresortowych Ministerstwo Finansów zwróciło się do Komisji Europejskiej z roboczym zapytaniem, czy takie wyłączenie jest możliwe, i otrzymało odpowiedź pozytywną. W związku z tym nawet Ministerstwo Spraw Zagranicznych wycofało swoje uwagi sugerujące, że takie wyłączenie byłoby niezgodne z prawem wspólnotowym.

Jeżeli jednak istnieje jakieś ryzyko, to myślę, że można by je zminimalizować, pozostawiając art. 10 mówiący o tym, że od podatku zwalnia się banki państwowe w rozumieniu ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe, i uzupełniając go adnotacją, że dotyczy to banków, których podstawowym celem działalności jest wspieranie polityki gospodarczej Rady Ministrów, rządowych programów społeczno-gospodarczych oraz programów samorządności lokalnej i rozwoju regionalnego.

Chciałbym przypomnieć, że to właśnie dzięki poprawce Senatu udało się zwolnić obligacje Banku Gospodarstwa Krajowego emitowane na rynki zagraniczne z tzw. withholding tax. Odsetki od tych obligacji zostały z niego zwolnione z uwagi na realizację podstawowego celu działalności Banku Gospodarstwa Krajowego. Z tego, co pamiętam, przepisy te wejdą w życie z dniem 1 stycznia 2016 r. To tyle, jeśli chodzi o moje uwagi do tego pierwszego tematu.

Co do tego drugiego tematu to chciałbym zaproponować powrót do dyskusji o pomniejszeniu podstawy opodatkowania o obligacje Banku Gospodarstwa Krajowego. Co za tym przemawia? Większość tych obligacji to obligacje związane z funkcjonowaniem Krajowego Funduszu Drogowego. Chodzi o ponad 19 miliardów. Zwracam uwagę na to, że obligacje te objęte są gwarancjami Skarbu Państwa i, zgodnie z klasyfikacją ESA 2010, wchodzą w skład państwowego długu publicznego. Zgodnie z klasyfikacją Unii Europejskiej stanowią one dług publiczny, tak więc chciałbym zauważyć, że warto by wrócić do dyskusji, która miała miejsce wczoraj na posiedzeniu komisji sejmowej.

Trzecią kwestią – myślę, że o najmniejszym ciężarze gatunkowym – na którą zwracaliśmy uwagę na poziomie prac parlamentarnych… Z prośbą o opinię zwracam się również do pana prezesa Prądzyńskiego. Chodzi o tę część działalności KUKE, która odnosi się do wspierania eksportu przez Skarb Państwa. Czy te aktywa również nie powinny być zwolnione z podatku od niektórych instytucji finansowych? Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę, pani była następna.

Prezes Zarządu Krajowego Związku Banków Spółdzielczych Krystyna Majerczyk-Żabówka:

Krystyna Majerczyk-Żabówka, Krajowy Związek Banków Spółdzielczych.

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Część naszych uwag do tego projektu została już tutaj przedstawiona. No, trudno się z nimi nie zgodzić. Uwzględnili państwo wiele uwag, które zgłaszaliśmy na etapie prac komisji sejmowej, jednak pozostaje jeszcze jeden element, na który zwróciła uwagę pani przedstawiciel Konfederacji „Lewiatan”, a który dotyczy art. 5 ust. 1. Otóż przepis ten stanowi o tym, co będzie podstawą naliczania podatku. Ustawodawca powołuje się tutaj na zestawienie obrotów i sald, a równocześnie mówi, że sporządza się je na podstawie ustawy o rachunkowości. Istotnie, zestawienie obrotów i sald jest jednym z narzędzi prowadzenia ksiąg rachunkowych na podstawie ustawy o rachunkowości, ale nie uwzględniono tu czegoś jeszcze, co również przewiduje ustawa o rachunkowości, a więc obowiązku wyceny aktywów. Wielkości te ujmuje się w odpowiedniej pozycji i są one widoczne w bilansie. Element ten został całkowicie pominięty, a są to dwie różne wielkości. I nie dotyczy to tylko banków, ale wszystkich instytucji, do których odnosi się ustawa o rachunkowości. Chodzi o odpisy aktualizujące, o korekty, o różne rezerwy itd. Dlatego proponowałabym jeszcze raz pochylić się nad tym, czy nie należałoby powrócić do danych bilansowych. Na konkretnych liczbach sprawdziliśmy, że istotnie mogą tu być problemy ze sprawozdaniami i obliczaniem podstawy opodatkowania. Wnioskujemy więc, żeby uwzględniane były dane, które zawarte są w sprawozdaniach zdefiniowanych w ustawie o rachunkowości, a więc dane z bilansów. I to jest nasza propozycja. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę.

Dyrektor Zespołu Ekonomiczno-Regulacyjnego w Związku Banków Polskich Mariusz Zygierewicz:

Mariusz Zygierewicz, Związek Banków Polskich.

Proszę państwa, w nawiązaniu do wypowiedzi pana prezesa Raczki, żeby upraszczać sprawy, a nie je komplikować, wypowiem się tylko w dwóch szczegółowych kwestiach.

Pierwszą kwestię podniosła już pani prezes Majerczyk-Żabówka. Chodzi o podstawę naliczania podatku, czyli o dane bilansowe. Jest to bardzo istotne, ale wszystko zostało już powiedziane, więc nie będę do tego wracać.

Z kolei drugą kwestię, którą też chciałbym poruszyć, podniosło już Biuro Legislacyjne. Proszę państwa, w art. 6 jest mowa o tym, żeby aktywa w walutach obcych przeliczać według kursu z dnia poprzedzającego dzień bilansowy, czyli dzień obliczania podstawy opodatkowania. Nawet z punktu widzenia weryfikacji niezrozumiałe jest, po co mielibyśmy robić odrębne wyliczenia według kursu na dzień poprzedzający bilans podatkowy. Byłoby prościej, gdyby w jednym i drugim przypadku był to ten sam dzień, czyli dzień bilansowy, koniec miesiąca. Po co robić to według kursu z dnia wcześniejszego? Byłoby to łatwiejsze i dla banków, i dla urzędów skarbowych, które nie musiałyby odrębnie weryfikować zupełnie innych wielkości wynikających ze zmian kursowych.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę, kolejna osoba.

Naczelnik Departamentu Bankowości Spółdzielczej i Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego Bogdan Furtak:

Bogdan Furtak, Urząd Komisji Nadzoru Finansowego.

Analiza treści art. 5 ust. 4 i 5 wskazuje na istotny problem i niespójność przepisów w odniesieniu do banków spółdzielczych. Mianowicie w ust. 4, który obejmuje również banki spółdzielcze, jako podstawa wyliczania funduszy własnych wskazany jest art. 127 ustawy – Prawo bankowe. Wiem, że jest to niewłaściwe odesłanie i że po korekcie będzie to art. 126. Nie ulega jednak wątpliwości, że banki spółdzielcze pod ten przepis podpadają, gdyż są one bankami krajowymi, podobnie jak banki zorganizowane w formie spółek akcyjnych. Z kolei w ust. 5 mówi się o wyliczaniu funduszy własnych banków spółdzielczych w odniesieniu do art. 167 ustawy – Prawo spółdzielcze. Po korekcie będzie to art. 78. Z jednej strony fundusze banków spółdzielczych ustalane są więc w oparciu o te same przepisy, co fundusze banków zorganizowanych w formie spółki akcyjnej, a więc w oparciu o art. 126 ustawy – Prawo bankowe, który jest transpozycją ogólnounijnych przepisów obejmujących banki spółdzielcze, jak również wszystkie inne banki – oprócz tych, które są z niego wyłączone. W naszym przypadku dotyczy to jednego banku, banku państwowego. Z drugiej jednak strony przyjęcie rozwiązania z ust. 5 spowoduje, że fundusze banków spółdzielczych wyliczane będą w inny sposób niż fundusze banków działających jako spółki akcyjne, przez co banki te nie będą mogły uwzględniać tzw. kategorii T2, a więc np. obligacji zaliczanych do funduszy własnych. Powstanie więc zasadnicza niezgodność pomiędzy funduszami własnymi banków spółdzielczych wyliczonymi na podstawie ust. 4 i ust. 5. W naszym przekonaniu przepis prawa spółdzielczego nie może być podstawą ustalania funduszy własnych w takim rozumieniu, o jakie tu chodzi, ponieważ powodowałoby to rażącą dysproporcję w przypadku różnych banków komercyjnych działających w oparciu o te same przepisy prawa bankowego. Mając głębokie przekonanie, że pozostawienie art. 5 w zaproponowanym brzmieniu doprowadzi do zasadniczego błędu legislacyjnego, proponujemy więc usunięcie całości ust. 5. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Chciałbym zwrócić uwagę na to, że biorąc pod uwagę, iż limit wynosi tu 4 miliardy zł, nie spodziewamy się, aby w 2016 r. jakikolwiek bank spółdzielczy zapłacił ten podatek, więc pańska uwaga dotyczy dość odległej przyszłości.

Bardzo proszę.

Przedstawiciel Konfederacji „Lewiatan” Paweł Pytel:

Dziękuję.

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Paweł Pytel. Reprezentuję związek instytucji finansowych działający w ramach Konfederacji „Lewiatan”, a także jestem prezesem Avivy PTE.

Proszę państwa, chciałbym odnieść się do kwestii rentowności. Otóż zrobiliśmy pewną analizę. Porównaliśmy sektor zakładów ubezpieczeń i sektor banków. W uzasadnieniu do ustawy zamieszczona była informacja, że bardziej rentowny jest sektor ubezpieczeniowy, który w pierwszym półroczu 2015 r. zarobił 3,5 miliarda zł. Chciałbym skomentować tę liczbę. Otóż wynika ona z bezpośredniego zsumowania zysków z tytułu ubezpieczeń majątkowych i zysków instytucji życiowych. Zupełnie pominięta została tam sprawa struktury kapitałowej wewnątrz grup ubezpieczeniowych. Najlepszym przykładem jest Grupa PZU, w której 100-procentowym właścicielem spółki życiowej jest spółka majątkowa. Na przestrzeni tamtego właśnie półrocza nastąpiła wypłata dywidendy ze spółki życiowej do spółki majątkowej, która w 100% rozpoznana została jako zysk spółki majątkowej – pominięto jedynie dywidendy zaliczkowe wypłacone wcześniej. Z tego tylko tytułu zawyżono zysk branży o 900 milionów zł. Gdybyśmy uwzględnili wszystkie przepływy kapitałowe w sektorze zakładów ubezpieczeń, doszlibyśmy do wniosku, że rentowność tego sektora jest bardzo zbliżona do rentowności sektora bankowego. Jeżeli państwo chcą, mogę podać dane z pierwszego półrocza: sektor bankowy – 9,54%, sektor ubezpieczeniowy po odjęciu dywidend z jednostek podporządkowanych – 10,07%. A jeżeli nie uwzględnilibyśmy PZU, to rentowność sektora ubezpieczeń byłaby na poziomie 6,1%. Pokazuje to, że jeżeli chodzi o rentowność, to sektory te są do siebie bardzo zbliżone.

Dlatego też uważamy, że zasada proporcjonalności powinna zostać zastosowana również do zakładów ubezpieczeń. Ich udział w podatku, który zostanie ustalony przez parlament, powinien być proporcjonalny do wielkości aktywów. I dlatego postulowaliśmy, żeby stawka tego podatku została ujednolicona i żeby przysługiwały nam te same wyłączenia, które dotyczą banków.

Nie chciałbym wypowiadać się o obligacjach, bo mówiło o tym już kilka osób, jednak prywatnie uważam, że nastąpi pewne zachwianie sytuacji na rynku kapitałowym. Taka preferencja obligacji w stosunku do innych aktywów, które obecnie posiadają banki… Nie chciałbym o tym dłużej mówić. Wydaje mi się, że może to mieć duży wpływ na obligacje korporacyjne i inne instrumenty finansowe na rynku, ale zostawiam to na oddzielną dyskusję.

Bardzo chciałbym skoncentrować się za to na kapitałach własnych zakładów ubezpieczeń. Chciałbym, żeby państwo dobrze zrozumieli, że wysoki poziom kapitałów własnych w sektorze ubezpieczeń jest jednym z podstawowych gwarantów wypłacalności świadczeń. Jak rozumiem, wszystkim nam – zarówno osobom z branży, jak i z nadzoru – zależy na tym, żeby poziom kapitałów własnych w sektorze ubezpieczeń był jak najwyższy. To jest pewien miernik bezpieczeństwa całego systemu. Rozumiem, że zostało to uwzględnione w przypadku banków, których kapitały własne są często dużo wyższe, niż wymagają tego przepisy. Obecnie jednak również w wielu firmach ubezpieczeniowych środki własne są na dużo wyższym poziomie, niż wynika to bezpośrednio z przepisów. Jeżeli jako podstawę opodatkowania wskażą państwo kapitał, to naturalnym zachowaniem tych podmiotów będzie więc ograniczanie tej podstawy poprzez wcześniejsze wypłaty dywidend, późniejsze dokapitalizowanie spółek, jak również wszelkie inne zmiany kapitałowe.

W związku z tym chciałbym raz jeszcze przedstawić tutaj zgłoszony wcześniej postulat, aby wartość środków własnych w zakładach ubezpieczeń nie była wliczana do podstawy opodatkowania, tak jak ma to miejsce w przypadku banków. To jest bardzo istotne dla bezpieczeństwa całego systemu, zwłaszcza że już od lat sytuacja kształtuje się w ten sposób, że poziom środków własnych zakładów ubezpieczeń jest na dużo wyższym poziomie, niż wymagają tego przepisy prawa. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję.

Myślę, że większość wniosków już padła.

Czy pan minister zechciałby ustosunkować się do wypowiedzi, które usłyszeliśmy?

Zmierzam już do konkluzji i zamknięcia posiedzenia, więc jeśli macie państwo jakieś inne wnioski, które nie zostały jeszcze zgłoszone w czasie tego posiedzenia, to z przyjemnością udzielę państwu głosu, ale jeśli chcecie państwo jedynie wesprzeć wcześniejsze wypowiedzi bądź ponowić ten sam wniosek, to prosiłbym o powstrzymanie się od tego ze względu na szacunek dla naszego wspólnego czasu.

Pan senator chciałby coś dodać?

(Senator Kazimierz Kleina: Czy w tym momencie możemy już zgłaszać poprawki?)

Zaraz po wypowiedzi pana ministra przejdziemy oczywiście do etapu zgłaszania poprawek.

Bardzo proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Szanowny Panie Przewodniczący! Drodzy Państwo!

Po kolei odniosę się do zgłoszonych uwag i postaram się przedstawić stanowisko ministra finansów.

Jeżeli chodzi o Solvency II i zastosowanie wymogów adekwatności kapitałowej w kontekście wypłacalności, to poprawka do art. 11 polegająca na dopisaniu do niego ubezpieczycieli…

Może powiem inaczej: jeżeli przyjęlibyśmy tę ustawę w zupełnie innym kształcie, to z pewnością większość z tych uwag można by w taki czy inny sposób uwzględnić. To taki generalny komentarz do całej tej dyskusji. Projekt ustawy został jednak przygotowany w takim, a nie innym kształcie, więc będę odnosił się do możliwości wprowadzenia poprawek do tego, nad czym faktycznie procedujemy.

Czy zasadne byłoby uzupełnienie art. 11 ustawy o ubezpieczycieli? Wydaje się, że nie, chociaż w innym kształcie…

(Senator Kazimierz Kleina: Chodzi o art. 11?)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Przepraszam, nieprecyzyjnie to zapisałem. To pytanie dotyczyło tego, czy nie można by zwolnić z podatku ubezpieczycieli objętych postępowaniem naprawczym.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Ale tam był jeszcze jakiś dodatek. Musiałem to sobie nieprecyzyjnie zapisać.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

No tak, chodzi o uzupełnienie art. 11 ust. 2.

(Głos z sali: Ust. 1. To jest ta podkreślona część.)

Aha, to tutaj jest źle zapisane.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Gdyby przyjęto tę ustawę w innym kształcie, z pewnością byłoby to zasadne, jednak w tym przypadku nie jest.

(Senator Kazimierz Kleina: A dlaczego nie?)

Dlaczego nie? Jak rozumiem, poprawka ta została już zgłoszona.

(Senator Kazimierz Kleina: Nie, tylko senatorowie mogą ją zgłosić.)

(Przewodniczący Grzegorz Bierecki: To jest propozycja ze strony Polskiej Izby Ubezpieczeń, a któryś z senatorów może tę poprawkę przejąć.)

Tylko że my tej poprawki nie widzieliśmy, więc pozwolę sobie oddać panu głos i spróbuję ją teraz przestudiować. W tej chwili zapoznaję się z nią po raz pierwszy, wcześniej nie miałem takiej możliwości. Tu jest odwołanie do innych artykułów i w zasadzie nie wiem, co ta poprawka miałaby precyzować, ale spróbuję ją przeanalizować i odniosę się do niej na koniec.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Panie Prezesie, chciałbym zwrócić uwagę na to, że większość poprawek będzie pewnie zgłaszana w trakcie debaty plenarnej, a nie na posiedzeniu komisji, w związku z czym pan minister będzie miał czas na to, żeby zapoznać się z pańskimi propozycjami. Dziś wieczorem, po debacie senackiej, zapewne będziemy mieli jeszcze jedno posiedzenie komisji, na którym porozmawiamy na temat poprawek zgłoszonych w trakcie debaty.

Czy pan senator chciał coś powiedzieć? Nie? Dobrze.

To pozwólmy kontynuować panu ministrowi.

(Senator Kazimierz Kleina: Po prostu za pół godziny zacznie się posiedzenie i dlatego nie ma czasu na przygotowanie tych poprawek.)

Posiedzenie zacznie się za 45 minut.

(Senator Kazimierz Kleina: No, może za 45 minut.)

Panie Ministrze, prosimy o króciutkie stanowisko, bo czekamy z wnioskiem, który zgłosimy zaraz po pańskiej wypowiedzi.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Szanowny Panie Przewodniczący! Drodzy Państwo!

Pozwolę sobie odnieść się do przedstawionych komentarzy i uwag w telegraficznym skrócie. Jeżeli chodzi o wspólną poprawkę Narodowego Banku Polskiego i Związku Banków Polskich, poprawkę dotyczącą listów zastawnych, to minister finansów podziela stanowisko, że jest ona zasadna. Wniesienie takiej poprawki, tzn. pomniejszenie podstawy opodatkowania o wartość listów zastawnych… Według naszych wyliczeń byłaby to nawet troszeczkę wyższa kwota, niż wskazał przedstawiciel Narodowego Banku Polskiego. Byłaby ona wyższa o 5 milionów, zatem w grę wchodziłoby 20 milionów zł. Niemniej jednak uwzględnienie tej poprawki wydaje się zasadne.

Jeżeli chodzi o stanowisko w sprawie zgodności tej ustawy z prawem Unii Europejskiej, to wydaje się, że pan dyrektor Skuza przedstawił to dość wyczerpująco.

Dyskusyjna jest na pewno kwestia zwolnienia z podatku oddziałów polskich banków działających za granicą. Czy na tym etapie jest to możliwe i jakie poprawki trzeba by było w tym celu uwzględnić? To są kwestie do dyskusji.

Jeżeli chodzi o wyłączenie z ustawy obligacji BGK, których wartość jest dzisiaj na poziomie około 25 miliardów zł, to poskutkowałoby to zmniejszeniem wpływów podatkowych o 114 milionów zł. No, bony NBP do tej pory też nie zostały wyłączone, więc w chwili obecnej zasadne wydaje się pozostawienie tego w dotychczasowym kształcie, przy czym do rozważenia jest kwestia, co z tym zrobić w przyszłości.

Jeżeli chodzi o wyłączenie kapitałów własnych z podstawy opodatkowania ubezpieczycieli, to mogłoby to mieć miejsce, ale w przypadku zupełnie innej ustawy. Ustawa została przyjęta w takim, a nie innym kształcie, wobec czego minister finansów tej propozycji nie popiera. Dziękuję.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

A, już do tego wracam. To był artykuł…

(Głos z sali: Art. 5 ust. 9.)

Tak, propozycja zgłoszona przez pana prezesa jest słuszna. Wydaje się, że rzeczywiście byłoby to zasadne. Powinno to dotyczyć nie połowy, tylko całej wartości aktywów. Jak najbardziej popieramy wniesienie takiej poprawki.

A jeżeli chodzi o sprawozdawczość, to w tym przypadku byłbym ostrożny. Nie wiem, czy taka poprawka nie kłóciłaby się z ustawami podatkowymi i z ustawą o rachunkowości. No, bardziej dotyczy to ustaw podatkowych. Czy ten pakiet na pewno byłby… Nie mamy takich analiz. Czy mogłoby to zostać zastosowane w takiej formie? Na tym etapie nie chciałbym wiążąco odpowiadać na to pytanie.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Pan senator Romańczuk.

Senator Tadeusz Romańczuk:

Panie Przewodniczący, zgłaszam wniosek formalny, aby zamknąć dyskusję i przegłosować ustawę bez poprawek. Dyskusję tę przeniesiemy oczywiście na forum całego Senatu. Przeanalizujemy propozycje i uwagi zgłoszone przez zaproszonych gości i – jestem o tym przekonany – wrócimy na posiedzenie komisji, aby dokonać stosownych poprawek. Bardzo proszę o przegłosowanie takiego wniosku.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Zgłoszono wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek. Czy są inne wnioski?

Bardzo proszę, pan senator Kleina.

Senator Kazimierz Kleina:

Panie Przewodniczący, jeżeli przeniesiemy tę dyskusję na posiedzenie plenarne, to może się okazać, że niektórych poprawek nie zgłosimy po prostu przez niedopatrzenie, bo senator Kleina będzie myślał, że daną poprawkę zgłosi senator Bierecki – i odwrotnie. W ten sposób dojdzie do zamieszania. Wydaje mi się, że te poprawki, co do których panuje tutaj zgoda, powinniśmy rozpatrzyć już teraz, a na posiedzeniu plenarnym ewentualnie zgłosić pozostałe. Ja np. chciałbym zgłosić poprawkę dotyczącą zagranicznych oddziałów polskich banków. Wydaje mi się, że moglibyśmy przegłosować już sprawy, co do których jest wstępna zgoda. Wnoszę o takie właśnie procedowanie.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Panie Senatorze, zapewniam, że pana nie zawiodę i zgłoszę te wszystkie poprawki, co do których nie ma wątpliwości. Pan senator na pewno się z nimi zapozna, dopilnuję tego.

Wniosek najdalej idący to wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Senator Kazimierz Kleina:

Ja zgłaszam wniosek przeciwny.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Pan senator składa wniosek przeciwny, więc głosujemy…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Senator Kazimierz Kleina: No, ja zgłaszam poprawki.)

Rozumiem.

Najdalej idącym wnioskiem jest wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek, więc przystępujemy do głosowania.

Kto z panów senatorów jest za przyjęciem ustawy bez poprawek? (6)

Kto jest przeciw? (1)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję bardzo.

Pozostaje nam jeszcze wyznaczenie sprawozdawcy. Jeśli państwo pozwolicie, to podejmę się tego trudu.

Nie żegnam się z państwem, bo w tym samym gronie będziemy się zapewne widzieli jeszcze wieczorem.

Dziękuję bardzo.

(Koniec posiedzenia o godzinie 13 minut 22)