Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Środowiska (nr 126) w dniu 06-09-2023
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Środowiska (126.)

w dniu 6 września 2023 r.

Porządek obrad:

1. Sprawozdanie z działalności Komisji Środowiska Senatu Rzeczypospolitej Polskiej X kadencji.

(Początek posiedzenia o godzinie 15 minut 32)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Zdzisław Pupa)

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Szanowni Państwo, pozwolicie, że rozpoczniemy posiedzenie Komisji Środowiska.

Punkt 1. porządku obrad: sprawozdanie z działalności Komisji Środowiska Senatu Rzeczypospolitej Polskiej X kadencji

Celem dzisiejszego posiedzenia i tematem jest sprawozdanie z działalności Komisji Środowiska X kadencji, za lata 2019–2023.

Tak się w życiu składa, że coś się rozpoczyna, coś się kończy. Rozpoczynaliśmy posiedzenia komisji w listopadzie 2019 r., a kończymy dzisiaj, a właściwie jutro skończymy, bo mamy jeszcze rozpatrzeć poprawki połączonych komisji. Tak że jutro zakończymy pracę naszej komisji, Komisji Środowiska.

Komisja Środowiska X kadencji odbyła 126 posiedzeń. Do 29 ustaw, z 58 uchwalonych przez Sejm IX kadencji, zostało zgłoszone 240 poprawek. Było 7 inicjatyw ustawodawczych Senatu. Komisja odbyła również 24 posiedzenia tematyczne, informacyjne.

Problematyka ustaw kierowanych do komisji dotyczyła obszarów jej przedmiotowego działania, m.in.: prawa ochrony środowiska, prawa geologicznego, górniczego, wodnego, prawa łowieckiego i gospodarki leśnej, ochrony środowiska, terenów zdegradowanych, prawa energetycznego, efektywności energetycznej oraz inwestycji w zakresie sieci przesyłowych, biokomponentów i paliw ciekłych, ochrony zwierząt, jak również: zwalczania chorób zakaźnych, odnawialnych źródeł energii, inwestycji w zakresie energetyki jądrowej, gospodarowania odpadami, systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych, wspierania termomodernizacji, udostępniania informacji o środowisku i jego ochronie, udziału społeczeństwa w ochronie środowiska oraz oddziaływania na środowisko.

Odbyliśmy 24 posiedzenia tematyczne, informacyjne, m.in. wysłuchaliśmy informacji dyrekcji Lasów Państwowych, Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Ministerstwa Infrastruktury. Były to informacje w zakresie gospodarowania wodami, w zakresie Polityki Energetycznej Polski do 2040 r., w sprawie zadań priorytetowych resortu i planu pracy resortu, na temat postanowienia wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej – chodzi o Republikę Czeską – na temat skażenia rzeki Barycz. Była przedstawiana informacja na temat Najwyższej Izby Kontroli. Odbywaliśmy też posiedzenia na temat kryzysu ekonomicznego w branży wodociągowo-kanalizacyjnej, na temat morskiej energetyki wiatrowej, na temat wprowadzenia systemu kaucyjnego w Polsce – nie tak dawno debatowaliśmy nad zmianami legislacyjnymi w tym zakresie – na temat złożenia modelu rozszerzonej odpowiedzialności producenta. To tylko wybrane tematy, Szanowni Państwo, które były przedmiotem dyskusji.

Odbyły się też konferencje, m.in. konferencja z 15 lutego 2002 r. pod hasłem „Gospodarka wodno-ściekowa – innowacyjne rozwiązania technologiczne”, zorganizowana przez Komisję Środowiska oraz Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a także ta z 25 stycznia tego roku, „Wyzwania współczesnego łowiectwa w Polsce”, zorganizowana we współpracy z Polskim Związkiem Łowieckim.

No i to co ciekawe, to jest to, że odbyliśmy, można powiedzieć, kilka… w sumie 7 wyjazdów studyjnych, w ramach których byliśmy w różnych miejscach w Polsce. Oglądaliśmy m.in. piękne Bieszczady, poznając problemy dotyczące tamtego środowiska. Był wyjazd studyjny z Komisją Gospodarki Narodowej i Innowacyjności do portu w Szczecinie, był wyjazd na Lubelszczyznę z komisją rolnictwa, był wyjazd z Komisją Rolnictwa i Rozwoju Wsi do Ciechocinka – dobrze mówię? – tak, w kujawsko-pomorskie, do senatora Łyczaka, organizowany przez senatora Łyczaka. W październiku ub.r. na wyjeździe studyjnym spotkaliśmy się na terenie województwa małopolskiego z przedstawicielami lasów i parków narodowych. W tym roku wizytowaliśmy Elektrownię „Turów”, jak również kopalnię w Turowie. Byliśmy też z Komisją Gospodarki Narodowej i Innowacyjności w Sobieszowie, gdzie przyglądaliśmy się nowo powstałemu Centrum Przyrodniczo-Edukacyjnemu Karkonoskiego Parku Narodowego.

Szanowni Państwo, w ciągu kadencji do komisji napływała również korespondencja, o zróżnicowanym charakterze. Znaczna część korespondencji zawierała uchwały, stanowiska, apele samorządu terytorialnego, organizacji samorządowych, gospodarczych, organizacji pozarządowych, naukowych, w sprawach ważnych dla środowiska…

(Senator Jadwiga Rotnicka: Przepraszam, Panie Przewodniczący, wzywają nas do głosowania. Zaraz wrócimy.)

Macie wrócić, bo to…

(Senator Jadwiga Rotnicka: Wrócimy zaraz, tylko zagłosujemy.)

(Senator Alicja Chybicka: 5 minut mamy.)

(Senator Jadwiga Rotnicka: Za 5 minut, to dobrze…)

Szanowni Państwo, pomimo epidemii, stanu zagrożenia epidemicznego aktywność Komisji Środowiska była nieznacznie zmniejszona w stosunku do aktywności w poprzedniej kadencji. Odbyło się 126 posiedzeń…

(Sygnał telefonu komórkowego)

Z pewnością nie wszystkie istotne zagadnienia zostały sfinalizowane przed końcem X kadencji, zasługują one na kontynuację w pracach komisji w następnej kadencji.

Tak pokrótce przedstawiłem szanownym państwu to sprawozdanie, z uwagi na to, że panie się spieszą jeszcze na inne posiedzenie.

Chciałbym też wyrazić wszystkim szanownym państwu wdzięczność za udział w posiedzeniach komisji, za aktywną pracę. Chciałbym osobiście podziękować każdemu z państwa.

Pozwolicie, że pani Beatka wręczy przygotowane dla szanownych państwa podziękowania ode mnie, a ja wręczę podziękowania prezydium i sekretariatowi, a później otworzymy dyskusję na temat sprawozdania. Dobrze?

Wobec powyższego, pani senator, pani profesor pozwoli sobie przyjąć taką pamiątkę ode mnie jako przewodniczącego, statuetkę, w kształcie dłoni.

Senator Jadwiga Rotnicka:

Dziękuję.

(Głos z sali: Piękna…)

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Również pani prof. Chybicka pozwoli…

(Senator Alicja Chybicka: Ale pozwolicie, że zrobię wam zdjęcie.)

(Senator Jadwiga Rotnicka: Tak, z panem przewodniczącym.)

(Senator Alicja Chybicka: A ty zrób mi, dobrze?)

Pani Profesor, proszę przyjąć taką pamiątkę w podziękowaniu za pracę w Komisji Środowiska…

Senator Alicja Chybicka:

To była naprawdę przyjemność.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję bardzo.

(Senator Jadwiga Rotnicka: Nie zdążyłam ze zdjęciem…)

Zaraz wszyscy sobie zrobimy.

Dla pana przewodniczącego Józefa Łyczaka również statuetka.

Senator Józef Łyczak:

Dziękuję serdecznie.

(Senator Jadwiga Rotnicka: Zdzisiu…)

Za chwilę wszyscy sobie zrobimy zdjęcie.

Mam również przygotowane pamiątki dla szanownej pani Elżbiety Lenard – prosimy o podejście – również uścisk dłoni, w podziękowaniu za wieloletnią pracę w komisjach, jako sekretarza komisji, również w tej kadencji. (Oklaski)

(Pani Elżbieta Lenard: Dziękuję bardzo.)

(Rozmowy na sali)

Mam również statuetkę dla pana prof. Marka Gromca, który merytorycznie bardzo nas wspierał.

Panie Profesorze, uścisk dłoni. Niech to zawsze przypomina panu o dobrej i życzliwej współpracy z wszystkimi członkami naszej komisji. (Oklaski)

Ekspert Komisji Środowiska Marek Gromiec:

Dziękuję bardzo.

(Senator Józef Łyczak: Gratulacje.)

Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Ale mam też dla pani Beaty Lewandowskiej…

Zapraszam, Pani Beatko. Taka pamiątka…

(Senator Alicja Chybicka: O, we trójkę może…)

(Senator Władysław Komarnicki: Uwaga, to jest bardzo ważne zdjęcie.)

(Senator Alicja Zając: Z najlepszymi życzeniami w dniu imienin.)

Z najlepszymi życzeniami w dniu imienin, Pani Beatko. Zapraszamy, proszę. (Oklaski)

(Główny Specjalista w Dziale Koordynacji Prac Senackich w Biurze Prac Senackich w Kancelarii Senatu Beata Lewandowska-Jasińska: Dziękuję bardzo.)

I dla pana Jacka Kwieciaka, również za to, że ciągle mnie dyscyplinował, mobilizował do tego, aby posiedzenia komisji przebiegały na czas. Dziękuję serdecznie. (Oklaski)

(Starszy Radca w Dziale Komisji Senackich w Biurze Prac Senackich w Kancelarii Senatu Jacek Kwieciak: Dziękuję bardzo.)

(Senator Józef Łyczak: Wszyscy już, tak?)

Do tego jeszcze… Proszę przekazać…

(Rozmowy na sali)

Pani Profesor, proszę bardzo, proszę przyjąć jeszcze osobiste podziękowania.

(Senator Jadwiga Rotnicka: Dziękuję.)

Pani Profesor, dziękuję za życzliwość.

(Senator Alicja Chybicka: Dziękuję bardzo.)

Panie Przewodniczący, dziękuję.

(Senator Józef Łyczak: Dziękuję bardzo.)

Szanowni Państwo, pozwolicie teraz, że po wyrażeniu wyrazów wdzięczności i po sprawozdaniu, które przedstawiłem pokrótce, bo wszyscy to sprawozdanie mamy, otworzę dyskusję.

Czy ktoś…

Proszę bardzo, pani senator Zając.

Senator Alicja Zając:

Bardzo serdecznie dziękuję, Panie Przewodniczący.

Rzadko już w pewnym wieku człowiek jest zaskoczony, ale dzisiaj tym miłym akcentem, tymi słowami wdzięczności i podziękowaniem w różnej formie jesteśmy pozytywnie zaskoczeni i bardzo serdecznie dziękujemy. Szczególnie, że odchodzą do Sejmu dwie nasze panie przewodniczące.

Ale chcę powiedzieć jedno, że pracuję od 2010 r., najpierw pod przewodnictwem pani prof. Rotnickiej, później byłyśmy wspólnie zastępcami przewodniczącego senatora Pupy, i praca w Komisji Środowiska zawsze była merytoryczna, bardzo zgodna i tego naszego starego składu będzie nam naprawdę brakowało.

Jadwiga jest w Senacie pewno najdłuższej z nas, może Jurek Chróścikowski może się pochwalić…

(Senator Janina Sagatowska: Ja jestem dłużej.)

Ale z przerwą, a oni są non stop.

Jurek, od którego roku jesteś?

(Głos z sali: To było tak dawno, że już nie pamięta.)

(Wesołość na sali)

Tak, Jasia jest najwcześniej zaczynającą, ale była jedna krótka przerwa. Jadwiga natomiast jest od roku 2007, teraz przenosi się do Sejmu. Ale my bardzo serdecznie zapraszamy, jeżeli opaczność pozwoli nam dalej żyć i pracować w Komisji Środowiska, to zawsze – myślę, że pan przewodniczący to potwierdzi – nasz gabinet, przewodniczącego, jest ogólnie dostępny dla wszystkich członków komisji, spędzamy tam często bardzo miłe chwile.

Bardzo serdecznie dziękuję całemu prezydium i do zobaczenia. (Oklaski)

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję za te miłe słowa.

(Senator Jadwiga Rotnicka: To jeśli można…)

Pani Profesor, proszę bardzo, tak.

Senator Jadwiga Rotnicka:

Bo my będziemy z Alą uciekały na posiedzenie kolejnej komisji.

(Przewodniczący Zdzisław Pupa: Ale tam sympatycznie tak nie będzie.)

Rzeczywiście z tą komisją jesteśmy obie związane bardzo, bardzo długo, pracowało się fantastycznie.

(Senator Alicja Chybicka: Dłużej.)

Proszę?

(Senator Alicja Chybicka: Ty dłużej.)

Dłużej.

Pracowało się fantastycznie, mimo że jesteśmy w różnych formacjach politycznych, ale tu, w Komisji Środowiska, tych formacji się nie przestrzega, nie ma. Dlatego, Alu, Elu, wszystkie panie, wszyscy panowie, serdecznie dziękujemy za współpracę.

Jeżeli wola wyborców będzie taka, że ja dostanę się do Sejmu, to z komisją do spraw środowiska na pewno na zawsze się nie rozstanę. Dziękuję bardzo i do zobaczenia. (Oklaski)

Senator Alicja Chybicka:

I ja też bardzo serdecznie dziękuję. Ta atmosfera, jaką stworzyli w tej komisji obaj panowie, oczywiście członkowie komisji także, a także państwo, którzy obsługują komisję, jest bardzo miła, bardzo ciepła, sympatyczna. Powiem szczerze, że będą za wami tęskniła, bo ja także startuję do Sejmu, będę w ogóle tęskniła za Senatem. No, ale tak los mnie kieruje, na razie na wybory, zobaczymy, co powiedzą wyborcy. Jeśli zostanę wybrana, to, tak jak Jadzia mówi, wylądujemy, mam nadzieję, w komisji środowiska Sejmu i będziemy trzymały z wami kontakt. Dziękujemy bardzo. (Oklaski)

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję serdecznie.

(Senator Janusz Pęcherz: Ja też idę na to głosowanie…)

Proszę bardzo.

Senator Janusz Pęcherz:

Jedno, dwa zdania też chcę powiedzieć.

Nie zdarza się na co dzień, żeby przewodniczący z innej opcji, a większość w tej komisji jest akurat z innej opcji niż ja, żeby dawali mi sprawozdania, a ja dostawałem tych sprawozdań sporawo, również na posiedzeniach tej komisji. Zresztą to samo było na posiedzeniach Komisji Infrastruktury, z którą czasami mieliśmy wspólne posiedzenia. Tak że to oznacza, że pracujemy merytorycznie, a nie patrzymy tylko na flagi.

(Senator Alicja Zając: Mimo że wspólna pierwsza kadencja.)

I mimo, że była to pierwsza kadencja.

Dziękuję bardzo wam wszystkim.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Skoro wychodzicie, to chcę jeszcze podziękować.

My rzeczywiście staraliśmy się pracować merytorycznie, myślę, że było tu wspólne zrozumienie, nie było jakiegoś emocjonalnego zacietrzewienia przeciwko sobie kierowanego. Były tematy, przy których dyskutowaliśmy czasami zdecydowanie i twardo, w sprawach istotnych, ważnych dla środowiska. No, każdy z nas pochodzi z różnych środowisk, każdy ma inne spojrzenie, nawet z uwagi na opcję trochę inne. Jednak nikt nie był dyskwalifikowany z tego tytułu, że miał inne poglądy, spojrzenie. Dlatego myślę, że byliśmy przykładem również dla innych komisji, wobec różnych sytuacji, które zdarzają się w przestrzeni publicznej, jak należy właściwie, ze zrozumieniem i z szacunkiem podchodzić wzajemnie do siebie. Dziękuję bardzo.

(Senator Janusz Pęcherz: Dziękuję bardzo, dziękuję państwu. Idę głosować.)

Pani sekretarz Elżbieta.

Pani Elżbieta Lenard:

Ja również w swoim imieniu i w imieniu pracowników sekretariatu chciałabym serdecznie podziękować za te wszystkie wspólnie spędzone lata. Chociaż mnie już tu nie ma od kilku lat, to tę kadencję z państwem zaczynałam i to było bardzo miłe. Chciałabym podziękować panu przewodniczącemu oraz wszystkim przewodniczącym i wiceprzewodniczącym, z którymi współpracowałam. Przez te ostatnie lata była tu, jak państwo podkreślacie, atmosfera wyjątkowa, przemiłej współpracy, zrozumienia. Bardzo mi jest tęskno za Senatem, przyznam szczerze.

Życzę wszystkim państwu powodzenia w wyborach i jeszcze raz dziękujemy za tę miłą niespodziankę, którą pan przewodniczący nam dzisiaj zrobił. Wielkie brawa. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję bardzo.

Nie widzę więcej chętnych do głosu. Zamykam…

(Senator Alicja Zając: Nie, jeszcze…)

Proszę bardzo, senator Chróścikowski, przewodniczący komisji rolnictwa.

Senator Jerzy Chróścikowski:

Panie Przewodniczący! Koleżanki i Koledzy! Szanowne Biuro!

Chciałbym podziękować za dobrą współpracę, przede wszystkim panu przewodniczącemu – za sprawne prowadzenie, bo sprawniej prowadził ode mnie. Jak przychodziło do głosowania, to zawsze się wyrywał i mówił: ja będę prowadził głosowania, bo ty za długo prowadzisz, więc tak symbolicznie, tak szybko prowadził, że naprawdę podziw. No, w innych komisjach tak nie ma, żeby tak szybko prowadzili, jak prowadził pan przewodniczący – i merytorycznie, i ponad podziałami, jak mówimy.

Chcę również wyrazić słowa uznania dla pań, których już nie ma, jako że wyszły na głosowanie, i dla całego prezydium. Józek to taki moduł ventus, czyli cały czas tutaj podkręcał naszego przewodniczącego, widać było wyraźnie, że jak coś tam, to… Zdzicho szybciej chodził przez Józka, bo Józek bardzo szybko chodzi, bardzo szybko mówi, a jeszcze do tego bardzo szybko dużo robi. Jak trzeba było zrobić posiedzenia wyjazdowe… tu jest jednym z lepszych organizatorów, trzeba przyznać. Ciechocinek to zawsze już jego teren.

No i trzeba powiedzieć jeszcze jedno. Panie Przewodniczący, pan jest członkiem komisji rolnictwa, i na niwie współpracy naszych 2 komisji… trzeba przyznać, że ta współpraca była bardzo dobra. Pan sekretarz cały czas przychodził do mojego gabinetu i konsultował, uzgadniał wszystko z moimi paniami sekretarzami. Więc, jak widać wyraźnie, my jako Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisja Środowiska stanowimy prawie jedność, można powiedzieć. Tutaj członków komisji rolnictwa jest… raz, dwa, trzy, cztery, pięć… Tak? Czy sześciu?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Pięć, 5 osób. No więc przeszywamy się, można powiedzieć, i to jest bardzo cenne.

Dla przypomnienia powiem, że przez 2 kadencje była Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska. Nasza sympatyczna pani, która ładnie dziękowała, była wcześniej u mnie sekretarzem i pracowaliśmy razem, tak że te wcześniejsze doświadczenia przełożyły się na dalszą współpracę, u pana senatora Pupy. Myślę, że należą się słowa uznania dla pani Elżbiety, wiele, wiele pracy wspólnie zrobiliśmy.

Ja czuję się jak gdyby zwolniony z jednej rzeczy. Była decyzja, żeby się wycofać z Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej, bo tam przedtem pracowałem też. I powiem szczerze, że nic nie straciłem, tylko zyskałem, dzięki tak dobrej współpracy tu, z tą komisją. Tym bardziej, że były wspólne wyjazdy, proszę zwrócić uwagę. Te nasze wyjazdy, jak pan senator wymieniał, często staraliśmy się łączyć, razem odbywały się posiedzenia Komisji Środowiska i komisji rolnictwa, a jeśli nawet nie łączyliśmy ich, to razem wyjeżdżaliśmy. Tak że mile wspominamy te nasze wyjazdy studyjne w teren.

No i cieszę się, że możemy podsumować ten okres, że możemy powiedzieć, że naprawdę robiliśmy wszystko, co było możliwe z naszej strony, mimo że różniliśmy się, bo mamy prawo do tego, żeby się różnić. Jednak w sprawach rolnictwa i sprawach środowiska mamy zbieżne stanowisko. Co prawda, możemy go inaczej wyrażać, ale każdemu z nas zależy na dobru środowiska. Szczególnie że komisja zwraca tu uwagę… Ja zwracam uwagę na rolnictwo, a Komisja Środowiska na gospodarkę. Powiem szczerze, że dopiero kiedy przejąłem komisję – wtedy były połączone komisje, środowiska i rolnictwa – zorientowałem się, jak duży wpływ środowisko ma na gospodarkę. Tu wszystkie najważniejsze firmy są powiązane, połączone ze środowiskiem. I teraz patrząc tak, że skoro Komisja rolnictwa i Komisja Środowiska, to w zasadzie można powiedzieć: tu przedsiębiorcy rolni, a tu przedsiębiorcy różnych branż, łącznie z energetyką, z innymi… No, jest po prostu ogrom zadań, które my musimy pielęgnować, i musimy dalej tego pilnować. Jeśli patrzymy na prace komisji gospodarki, to oni tam szczegółowo, ale każdy dzisiaj… Kiedy mówimy o tych rozwiązaniach unijnych, które przyspieszają, np. Fit for 55 – jak nazywamy, tak? – to przecież widać wyraźnie, że to często działa przeciwko polskiej gospodarce. Więc musimy tego bronić. Choćby tak jak… teraz, można powiedzieć, chwilę temu mówiliśmy o lasach, bo też są zagrożenia, i też to widzimy.

Tak że, Panie Przewodniczący, jeszcze raz słowa uznania, podziękowania dla całego prezydium, które godnie nas reprezentowało, dla sekretariatu i oczywiście wszystkich wspaniałych osób, dla pana profesora i wszystkich, którzy nas wspierali w tej pracy. No, dla legislatorów też, bo legislatorzy pracowali, przygotowywali dużo tych rzeczy. Słowa uznania i podziękowania od Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi i ode mnie.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Szanowni Państwo, nie byłoby pewnie tego wszystkiego, gdyby nie wasz, można powiedzieć, wkład intelektualny, merytoryczny, gdyby nie wasza kultura osobista, szacunek do drugiego człowieka, wzajemne poszanowanie, zrozumienie problemów. Nie byłoby tego, no niestety… trzeba powiedzieć, stety, bo właśnie dzięki takiej postawie pokazaliśmy, że możemy wspólnie, nawet różniąc się, pracować dla dobra Rzeczypospolitej, rozwiązywać istotne problemy, które pojawiają się w przestrzeni publicznej życia gospodarczego, ochrony środowiska, rolnictwa – tych tematów nie brakuje – czy ogólnie pojętej gospodarki narodowej, przemysłu, przedsiębiorców. Cieszę się, że mogliśmy wspólnie, pięknie razem pracować.

Pan senator, przewodniczący Łyczak.

Senator Józef Łyczak:

Szanowni Państwo, w dniu dzisiejszym przykre jest tylko jedno, że te 4 lata tak szybko minęły, że tak szybko minęły te 4 lata i staliśmy się, Panie Profesorze, o 4 lata starsi. Ale to nic, medycyna…

(Ekspert Komisji Środowiska Marek Gromiec: No cóż…)

Nie, nie, spokojnie, medycyna czyni cuda. Niedawno słyszeliśmy, że człowiek w zasadzie najlepiej, najbardziej wydajnie pracuje do osiemdziesiątego roku życia…

(Senator Władysław Komarnicki: Nie mam jeszcze.)

(Wesołość na sali)

To ja wiem, że jeszcze nie, ja tylko tak wskazuję, tak nie wiadomo, na kogo.

Oczywiście zacznę od podziękowań. Pani Beatce dziękuję, która była zawsze z nami, panu Jackowi również, pani Eli, panu profesorowi, zawsze byli sercem i duszą z nami. Dziękuję wszystkim koleżankom i kolegom senatorom, na czele z panem przewodniczącym.

Myślę, że wszyscy, tak jak podkreślał Jurek, możemy być dumni z tego, że pracowaliśmy również – bo każdy pracował przynajmniej w 2 komisjach – w Komisji Środowiska. Środowisko urosło w tej chwili do rangi takiej dziedziny, która decyduje o tym, czy będziemy zdrowi, czy będziemy długo żyli. To właśnie w tej komisji odbywały się najważniejsze dysputy na ten temat. No więc dlatego, jak mówię… Nawet senatorowie z Komisji Zdrowia, podejrzewam, tych dyskusji by nam zazdrościli. Dziękuję za to, co było tu podkreślane, że te dyskusje były zawsze prowadzone w sposób odpowiedzialny, poważny, każdy miał prawo ze swojego punktu widzenia oceniać zapisy, jakie były w ustawach.

Wiem, że tak jak tutaj siedzimy wszyscy, będziemy się ubiegali o reelekcję, dlatego życzę spokojnej walki… Do końca nie wierzymy, ale myślę, że będzie spokojna, zakończona sukcesem. A żeby to się spełniło, to życzę wszystkim dużo zdrowia i sił…

(Głos z sali: Szczęść Boże.)

Szczęść Boże.

Przewodniczący Zdzisław Pupa:

Dziękuję serdecznie.

Pozwolicie, że wykonam pewną oficjalną rzecz, czyli zamknę posiedzenie komisji.

Zamykam posiedzenie Komisji Środowiska.

Dziękuję za obecność.

(Koniec posiedzenia o godzinie 15 minut 56)