Narzędzia:

Prace w komisjach senackich – 11 lipca 2023 r.

11.07.2023
Komisja Nadzwyczajna do spraw Klimatu (Fot. Tomasz Paczos, Kancelaria Senatu)

Komisja Nadzwyczajna do Spraw Klimatu rozpatrzyła ustawę o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw, która umożliwia tworzenie obywatelskich społeczności energetycznych w formach: spółdzielni, spółdzielni mieszkaniowej, wspólnoty mieszkaniowej, stowarzyszenia, z wyłączeniem stowarzyszenia zwykłego, spółki osobowej, z wyłączeniem spółki partnerskiej i spółdzielni rolników i rekomenduje Wysokiej Izbie przyjęcie jej z 45 poprawkami. Senator Magdalena Kochan przejęła wszystkie poprawki senackiego Biura Legislacyjnego, które zostały zaakceptowane przez rząd i jednogłośnie przyjęte przez komisję. Mają one w większości charakter doprecyzowujący. Jedna poprawka redakcyjna (nr 5), nie zaakceptowana przez rząd, również została przejęta przez senator Kochan i przyjęta przez komisję. Poprawka senatora Ryszarda Bobera, o charakterze redakcyjnym, ale też merytorycznym dotycząca definicji linii bezpośredniej, także uzyskała aprobatę komisji. Skreślenie wszystkich przepisów dotyczących artykułu  19 o środkach nadzwyczajnych, to poprawka zaproponowana przez przewodniczego komisji senatora Stanisława Gawłowskiego, którą komisja poparła. Senator Stanisław Lamczyk będzie sprawozdawcą komisji na posiedzeniu Senatu.

Komisja rozpatrzyła także nowelizację ustawy – Prawo geologiczne i górnicze oraz niektórych innych ustaw, która w ocenie rządu  miała zapewnić ochronę złóż kopalin w Polsce, usprawnić działalność organów nadzoru górniczego, umożliwić większe niż obecnie podziemne składowanie dwutlenku węgla (CCS), także przez podmioty komercyjne, i podziemne magazynowanie wodoru. Senatorowie poparli jednogłośnie wniosek o odrzucenie projektu w całości. Na posiedzeniu Senatu stanowisko komisji zaprezentuje senator Halina Bieda.

Komisja Nauki, Edukacji i Sportu zgłosiła kilkanaście poprawek do ustawy o zmianie ustawy – Karta Nauczyciela oraz niektórych innych ustaw. Dotyczą one m.in. uprawnień emerytalnych nauczycieli i warunków wcześniejszego przejścia na emeryturę, wysokości emerytury stażowej czy wykreślenia regulacji, która przewiduje, że połączenie w zespół szkół lub placówek niebędących szkołami lub placówkami artystycznymi lub włączenie do zespołu szkoły lub placówki niebędącej szkołą lub placówką artystyczną, prowadzonych przez jednostkę samorządu terytorialnego, następuje po uzyskaniu pozytywnej opinii kuratora oświaty. Poprawki zgłosili senatorowie Agnieszka Kołacz-Leszczyńska, Joanna Sekuła, Jacek Bury, Wojciech Konieczny oraz Bogdan Zdrojewski. O wprowadzenie zmian dotyczących uprawnień emerytalnych apelował wiceprzewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego Krzysztof Baszczyński.

Podczas posiedzenia podkreślano, że ustawa jest niezwykle rozległa i dotyczy wielu zagadnień niepowiązanych ze sobą. Jednym aktem znowelizowano kilka ustaw, co zdaniem Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu narusza obowiązujące zasady techniki prawodawczej, stanowiące m.in., że jedną ustawą zmieniającą obejmuje się tylko jedną ustawę, a odstąpienie od tej zasady jest dopuszczalne tylko w wypadku, gdy między zmienianymi ustawami występują związki tematyczne lub do zrealizowania zamysłu prawodawcy jest niezbędne jednoczesne dokonanie zmian w kilku ustawach.

Ustawa o zmianie ustawy – Karta Nauczyciela oraz niektórych innych ustaw przewiduje, że przejść na emeryturę na szczególnych zasadach, czyli w wieku niższym niż ustawowy (60 lat u kobiet i 65 lat u mężczyzn), będą mogli – po rozwiązaniu na swój wniosek stosunku pracy – nauczyciele, którzy łącznie spełnią następujące warunki: rozpoczęli przed 1 stycznia 1999 r. pracę na stanowisku nauczyciela, wychowawcy lub innego pracownika pedagogicznego, mają udokumentowany okres składkowy wynoszący co najmniej 30 lat, w tym co najmniej 20 lat pracy „przy tablicy”. Nauczyciela, który przejdzie na emeryturę na szczególnych zasadach, a nie osiągnął wieku emerytalnego, będzie można zatrudnić wyłącznie w razie potrzeby wynikającej z organizacji nauczania lub zastępstwa nieobecnego nauczyciela, za zgodą kuratora. Wymiar zatrudnienia w szkole takiego nauczyciela nie będzie mógł być wyższy niż 1/2 obowiązkowego wymiaru zajęć. Nowela rozszerza grono uprawnionych do nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego, które jest odpowiednikiem emerytur pomostowych, o nauczycieli zatrudnionych w publicznych i niepublicznych poradniach psychologiczno-pedagogicznych, w tym w poradniach specjalistycznych. Ustawa zmienia ponadto sposób ustalania prawa do stypendiów socjalnych dla studentów, będzie się to odbywać na podstawie kryterium odnoszącego się do minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Czlonkowie Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą zapoznali się z informacją o sytuacji mniejszości polskiej na Białorusi. „Po sfałszowanych wyborach prezydenckich w sierpniu 2020 r. Polska, podobnie jak cała wspólnota euroatlantycka, opowiedziała się zdecydowanie po stronie demokracji i ostro zaprotestowała przeciwko represjom i łamaniu praw człowieka, na co reżim zareagował m.in. nasileniem represji wobec mniejszości polskiej na Białorusi” – powiedział sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Piotr Wawrzyk. Przypomniał, że w dniach 12-25 marca 2021 r. aresztowano pięciu czołowych działaczy organizacji polskich, w tym prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelikę Borys i dziennikarza Andrzeja Poczobuta, a na terenie całej Białorusi rozpoczęła się ostra kampania przeciwko mniejszości polskiej. Wiceminister Wawrzyk podkreślił, że aresztowanym zagrożono sankcjami z art. 130 kodeksu karnego Białorusi, przewidującym sankcje za podżeganie do nienawiści na tle narodowościowym i religijnym w postaci kary pozbawienia wolności od 5 do 12 lat. Przypomniał, że Andżelika Borys opuściła kolonię karną 25 marca ub.r., a dopiero 4 kwietnia br. została zwolniona z aresztu domowego w związku z decyzją prokuratury o umorzeniu śledztwa. Andrzej Poczobut odbywa karę pozbawienia wolności. W dniu 8 lutego br. Sąd Obwodowy w Grodnie skazał wiceprzewodniczącego Związku na karę ośmiu lat pozbawienia wolności w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych zadeklarował, że zarówno Ministerstwo Spraw Zagranicznych, jak i polskie placówki dyplomatyczne na Białorusi podejmują stałe działania na rzecz wspierania i obrony polskiej mniejszości. W odpowiedzi na represje wobec działaczy Związku 9 lutego br., dzień po skazaniu Andrzeja Poczobuta, podjęto decyzję o zamknięciu przez Polskę przejścia granicznego w Bobrownikach. W odpowiedzi białoruski MSZ 17 lutego poinformowało, że w reakcji na zamknięcie przejścia w Bobrownikach wprowadzone zostaną ograniczenia dla polskich przewoźników.

W kwestii szkolnictwa polskiego na Białorusi MSZ od 2013 r. obserwowało postępujący spadek liczby godzin przeznaczonych na naukę języka polskiego w szkołach państwowych, i to pomimo podpisania porozumienia między rządem RP a rządem Republiki Białorusi o współpracy w dziedzinie edukacji, które weszło w życie 29 grudnia 2016 r. Szkolnictwo polskie, w tym nauczanie przedszkolne, na Białorusi od dziesięciu lat było systematycznie marginalizowane. W listopadzie ub.r. do MSZ wpłynęła nota Ambasady Republiki Białorusi w sprawie jednostronnego wypowiedzenia umowy między rządem RP a rządem Republiki Białorusi o uznaniu ekwiwalencji w szkolnictwie wyższym, równoważności stopni naukowych i stopni w zakresie sztuki. Od marca 2021 r. można mówić o totalnej degradacji szkolnictwa. Zamykane są bądź zagrożone zamknięciem najważniejsze społeczne ośrodki nauczania języka polskiego na Białorusi, działacze oświatowi, nauczyciele języka polskiego i uczniowie są inwigilowani, przesłuchiwani i zastraszani. W szkołach państwowych w Grodnie i Wołkowysku, działających do czerwca ub.r. jako szkoły z językiem polskim wykładowym – a budowa tych szkół została sfinansowana w latach 90. ze środków państwa polskiego – od 1 września ub.r. proces dydaktyczny realizowany jest w całości w języku rosyjskim, zaś języka polskiego można się uczyć w ciągu zaledwie jednej lekcji tygodniowo w ramach zajęć fakultatywnych. We wrześniu ub.r. Sąd Najwyższy Białorusi podjął decyzję o likwidacji zajmującego się działalnością oświatową Zjednoczenia Społecznego „Polska Macierz Szkolna”. Budynek w Grodnie został przejęty przez władze białoruskie i sprzedany. W momencie likwidacji Polska Macierz Szkolna liczyła 2,5 tysiąca członków.

W opinii Ministerstwa Spraw Zagranicznych kolejną niepokojącą kwestią jest profanacja i niszczenie polskich miejsc pamięci narodowej na Białorusi. Od czerwca 2022 r. nasiliły się akty wandalizmu na polskich cmentarzach i miejscach pamięci na Białorusi, zwłaszcza w rejonie Grodna. Na terenie samej Grodzieńszczyzny znajduje się 550 takich miejsc, w tym cmentarzy i miejsc pochówku uczestników dziewiętnastowiecznych powstań narodowych, obrońców Grodna przed Armią Czerwoną z 1939 r. oraz żołnierzy Armii Krajowej i innych podziemnych formacji zbrojnych z okresu drugiej wojny światowej. Zniszczenia dokonywane przez tzw. nieznanych sprawców zbiegają się w czasie z oszczerczą kampanią przeciwko Polsce w mediach białoruskich, w których Polacy są przedstawiani jako wrogowie narodu białoruskiego. Jest to ewidentnie zaplanowana akcja władz białoruskich, której celem jest zniszczenie polskiej spuścizny historycznej. Wpisuje się też ona w szerszy wachlarz działań przeciwko organizacjom mniejszości polskiej oraz wobec szkolnictwa polskiego w tym kraju. Od czerwca ub.r. do marca br. odnotowano dewastacje w 14 miejscowościach. Za szczególnie oburzające należy uznać udział oraz akceptację władz białoruskich dla tych profanacji i dewastacji polskich miejsc pamięci narodowej”.

Ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Kłysiński nakreślił szerszy kontekst sytuacji na Białorusi, podkreślając, że mamy obecnie do czynienia z transformacją reżimu autorytarnego w kierunku reżimu totalitarnego. Jego zdaniem, polska mniejszość nie jest jedyną grupą poddawaną represjom. Biorąc pod uwagę zmiany w ustawodawstwie – zwłaszcza w kodeksie karnym i cywilnym czy w prawie oświatowym, tak istotnym dla szkół polskich na Białorusi – obecnie można mówić już o rozwiązaniach pół totalitarnych. Po sfałszowanych wyborach w reakcji na bezprecedensowe protesty doszło do bezprecedensowego kryzysu w relacjach Mińska zarówno z Unią Europejską, jak i z USA. Oczywiście Polska w stosunkach białorusko-unijnych jest na pierwszej linii frontu wrogów reżimu białoruskiego. Warszawa jest atakowana przez Łukaszenkę nieustannie różnego rodzaju insynuacjami, których najbardziej absurdalnym przykładem może być wygłoszone 31 marca br. oskarżenie o zamiar otwarcia drugiego frontu przeciwko wojskom rosyjskim na Ukrainie poprzez napaść na Białoruś, w myśl starego stereotypu, jakoby Polska bez przerwy szykowała się do napaści. Ekspert przypomniał też, że przed dwoma tygodniami Polska została oskarżona o szkolenie bojówek złożonych z emigrantów białoruskich, które miałyby obalić reżim białoruski celem oderwania Zachodniej Białorusi i restytucji Kresów Wschodnich. Kamil Kłysiński podkreślił, że wielu wysoko postawionych oficerów w otoczeniu Łukaszenki o nastawieniu prorosyjskim jest zwolennikami rozwiązań totalitarnych, dających im omnipotencję w państwie. Dlatego nie tylko Polska jako państwo znalazła się na celowniku, ale i polska mniejszość, która jest drugą – po rosyjskiej – największą mniejszością na Białorusi. Według ostatniego spisu z 2019 r. liczy blisko 290 tysięcy osób, choć władze dokonały wielu manipulacji, by liczebność Polaków zaniżyć. Jego zdaniem, polskie organizacje w tym kraju nadal będą represjonowane i bez zmiany władzy w Mińsku zmiana sytuacji jest niemożliwa.

W trakcie dyskusji senator Stanisław Gogacz zapytał, czy obecnie na terenie Białorusi funkcjonują jeszcze jakieś placówki, w których odbywa się instytucjonalne nauczanie języka polskiego. W odpowiedzi wiceminister Wawrzyk stwierdził, że w sposób instytucjonalny w zasadzie nie odbywa się obecnie nauczanie języka polskiego na Białorusi. W dwóch polskich szkołach działających w systemie obecnie językiem wykładowym jest rosyjski i istnieje tylko fakultatywna możliwość nauki polskiego w wymiarze jednej lekcji tygodniowo.

Przewodniczący Komisji, senator Kazimierz Ujazdowski zapytał, czy partnerzy unijni i amerykańscy są na bieżąco informowani o dyskryminacji mniejszości polskiej na Białorusi. Pytał również, że czy jest różnica między sytuacją polskich i litewskich placówek na Białorusi. Wiceminister podkreślił, że Polska od wielu miesięcy nie tylko informuje swoich partnerów euroatlantyckich o każdym akcie represji wobec polskiej mniejszości na Białorusi i niszczeniu miejsc pamięci, ale też domaga się objęcia Białorusi sankcjami z tego względu. Szkoły litewskie na Białorusi zostały całkowicie zlikwidowane, a Litwini nie mają możliwości skorzystania z nauczania języka litewskiego w tym kraju.

W drugiej części posiedzenia o przebiegu VI Zjazdu Polonii i Polaków z Zagranicy, a także wnioskach i postulatach uczestników, opowiedzieli przedstawiciele Rady Polonii Świata – Tadeusz Pilat z Europejskiej Unii Wspólnot Polonijnych i Dominik Roszak z Kongresu Polonii Kanadyjskiej. W VI zjeździe wzięło udział 375 uczestników z 42 krajów, nie było naszych rodaków z Białorusi i Rosji. Tadeusz Pilat w imieniu delegatów na zjazd wyraził wdzięczność za udostępnienie na potrzeby zjazdu budynku Sejmu RP. Przypomniał, że organizatorem tych zjazdów jest Rada Polonii Świata we współpracy ze Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska”. Delegaci debatowali w ramach jedenastu paneli nad najaktualniejszymi wyzwaniami. W trakcie zjazdu podjęto rezolucję w sprawie represji wobec Polaków z Białorusi i Rosji, a także rezolucje w sprawie zbrodni wołyńskiej i odszkodowań od Niemiec. Z kolei w uchwale podsumowującej Zjazd zawarto m.in. postulat zmiany konstytucji i nowelizacji kodeksu wyborczego w taki sposób, aby znalazł w nich odzwierciedlenie fakt, że blisko jedna trzecia Polaków żyje na emigracji, a chciałaby być bliżej Polski i mieć wpływ na to, co dzieje się w kraju. Apelowano o to, żeby decyzje dotyczące Polonii były podejmowane ponad podziałami politycznymi. Na Zjeździe zapadła decyzja, aby w przyszłym roku odbył się Zjazd Młodzieży Polskiej z Zagranicy. Zaapelowano do władz o finansowanie w szerszym zakresie pobytów w Polsce dla dzieci i młodzieży polskiego pochodzenia z zagranicy, co jest szczególnie ważne dla młodzieży z obu Ameryk i Australii, w wypadku których kontakt z Polską jest utrudniony. Postulowano także przywrócenie inicjatyw realizowanych w ubiegłych latach, takich jak Szkoła Liderów Polonijnych i Konferencje „Quo Vadis”. Tadeusz Pilat powiedział, że kraje, które mają dużą diasporę, takie jak Grecja czy Litwa, organizują regularne spotkania reprezentantów diaspory z parlamentem w kraju. Tymczasem w Polsce nie ma obecnie żadnej formalnej reprezentacji Polaków z zagranicy, choć wcześniej była Polonijna Rada Konsultacyjne przy Marszałku Senatu. W związku z tym postulował powołania odpowiedniej reprezentacji w przyszłości.

Komisja Infrastruktury zapoznała się z dokumentem „Stan bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz działania realizowane w tym zakresie w 2022 r.”. przygotowanym przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Ze sprawozdania, przedstawionego przez sekretarza Rady Konrada Romika, wynika, że w 2022 r. nastąpił dalszy spadek liczby wypadków drogowych oraz liczby zabitych i rannych w tych zdarzeniach w porównaniu do danych z 2021 r. W minionym roku miało miejsce 21,3 tys. wypadków, co oznacza spadek o 6,5% wobec roku 2021. O 15,5% spadła liczba zabitych, rannych w tych zdarzeniach było także o ok. 6,3% mniej. Przedstawiciel Rady dokonał także szczegółowej analizy danych w podziale na rodzaj wypadków. Zwrócił także uwagę, że raport zawiera porównanie danych na przestrzeni ostatniego dwudziestolecia. Wynika z niego miedzy innymi, że w 2002 r. w Polsce było 5827 ofiar śmiertelnych wypadków drogowych, w 2022 r. zaś było ich 1896. W ocenie autorów raportu stało się tak dzięki inwestycjom w poprawę jakości dróg, edukacji społeczeństwa i zmianom legislacyjnym. To wszystko pozwoliło po 20 latach osiągnąć spadek liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych o niemal 70%.

Senatorowie interesowali się szczegółami raportu dotyczącymi m.in. wypadków z udziałem rowerzystów oraz pieszych, którzy ulegali wypadkom na przejściach dla pieszych po wprowadzeniu ostatnich zmian w ustawie w prawie o ruchu drogowym. Pytali także o kwestie ścieżek rowerowych i ich projektowania oraz poruszanie się przez użytkowników dróg na hulajnogach i rowerach elektrycznych.

Komisja rozpatrzyła również ustawę o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej i wniesie o wprowadzenie do niej poprawek, zaproponowanych przez senackie biuro legislacyjne i przewodniczącego Komisji Infrastruktury senatora Jana Hamerskiego. Mają one na celu m.in. doprecyzowanie przepisów dotyczących blokowania SMS-ów zawierających nadpisy czy umożliwienie nieodpłatnego przekazania zespołowi reagowania na incydenty komputerowe SMS-ów, których treść stanowi smishing (nadawca podszywa się pod zaufane instytucje lub osoby). Pozostałe zmiany mają charakter legislacyjny i redakcyjny.

Ustawa o zwalczaniu nadużyć w komunikacji elektronicznej wdraża przepisy unijnej dyrektywy z 2018 r., ustanawiającej Europejski kodeks łączności elektronicznej, zgodnie z którym organy mogą wymagać od podmiotów udostępniających publiczne sieci łączności elektronicznej lub świadczących publicznie dostępne usługi łączności elektronicznej zablokowania w indywidualnych wypadkach dostępu do numerów lub usług, gdy uzasadnia to oszustwo lub nadużycie. Nowelizacja reguluje prawa i obowiązki przedsiębiorców telekomunikacyjnych oraz kompetencje prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, związane z zapobieganiem nadużyciom w komunikacji elektronicznej i ich zwalczaniem.

Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji rozpatrzyła 12 petycji. Senatorowie zadecydowali o przygotowaniu projektu ustawy na podstawie postulatów 1 petycji, w odniesieniu do 4 petycji Komisja zwróci się do odpowiednich podmiotów o przedstawienie opinii o postulatach w nich zawartych. W przypadku pozostałych 7 petycji Komisja postanowiła nie podejmować prac nad nimi, a 1 z nich skierować do Parlamentarnego Zespołu ds. Transplantacji.

Senatorowie po wysłuchaniu informacji o petycji P10-55/23 postanowili przekazać ją do senackiego Biura Legislacyjnego w celu przegotowania projektu ustawy przywracającej refundowanie, przez Narodowy Fundusz Zdrowia, ogólnopolskiego programu leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego.

Petycje: P10-32/23, postulującą zmianę Kodeksu karnego wykonawczego poprzez objęcie regulacjami Kodeksu pracy osób osadzonych i wykonujących odpłatną pracę w przywięziennych zakładach pracy; P10-39/23 w sprawie poszerzenie katalogu osób mogących być powołane na stanowisko sędziego sądu rejonowego o absolwentów aplikacji radcowskiej, adwokackiej lub notarialnej, legitymujących się zdanym egzaminem zawodowym i 3 letni okresem orzekania w sądach powszechnych w charakterze referendarza sądowego; P10-42/23 zmierzającą do ustawowego wprowadzenia corocznej kwotowej waloryzacji emerytur i rent oraz petycja P10-45/23 proponującą zmianę przepisów ustawy o strażach gminnych w celu poszerzenia uprawnień funkcjonariuszy i usprawnienia pracy straży gminnych, decyzją semnatorów, zostaną one odpowiednio przekazanie do merytorycznych podmiotów w celu przygotowania opinii o propozycjach zmian legislacyjnych w nich zawartych.

Komisje: Środowiska oraz Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej zarekomendują Izbie przyjęcie bez poprawek ustawy o wielkoobszarowych terenach zdegradowanych.

Jak wyjaśniał wiceminister klimatu Jacek Ozdoba, specustawa ma na celu usunięcie i ograniczenie negatywnego oddziaływania na środowisko wielkoobszarowych terenów zdegradowanych, zagospodarowanie lub zabezpieczenie odpadów stwarzających zagrożenie i oczyszczenie tych terenów. Dotyczy to terenów po zakładach chemicznych: „Zachem” w Bydgoszczy, „Organika-Azot” w Jaworznie, „Tarnowskie Góry” w Tarnowskich Górach, zakładach barwników „Boruta” w Zgierzu i włókien chemicznych „Wistom” w Tomaszowie Mazowieckim. Specustawa definiuje wielkoobszarowy teren zdegradowany, składowiska historycznych odpadów przemysłowych i miejsca gromadzenia historycznych odpadów przemysłowych. Zakłada, że za poprawę stanu środowiska na wielkoobszarowych terenach zdegradowanych będą odpowiedzialni wójt, burmistrz, prezydent miasta lub – dla terenów zamkniętych – regionalny dyrektor ochrony środowiska. Ustawa określa też zasady wywłaszczenia nieruchomości lub czasowego ich zajęcia, aby przeprowadzić odpowiednie prace, mające na celu poprawę stanu środowiska na terenie zdegradowanym, zasady ustalania wysokości odszkodowań dla właścicieli tych nieruchomości, a także nakładania opłat w związku ze wzrostem wartości nieruchomości w wyniku uprzątnięcia terenu. Specustawa ma zagwarantować zwrot kosztów, poniesionych w związku np. z usunięciem i unieszkodliwieniem odpadów, w razie sprzedaży lub zwrotu nieruchomości poprzedniemu właścicielowi na rzecz funduszu ochrony środowiska i gospodarki wodnej, z którego uzyskano środki finansowe, lub gminy. Środki na likwidację terenów zdegradowanych będzie można uzyskać, m.in. z KPO, Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Funduszu Spójności, Funduszu InvestEU, środków własnych gminy.

Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu przedstawiło 7 uwag do ustawy i 4 propozycje poprawek. Nie uzyskały one jednak poparcia większości połączonych komisji, podobnie jak zmiany, które zgłosił senator Wadim Tyszkiewicz. Proponował m.in., by zadanie poprawy stanu środowiska na terenach zdegradowanych nie było zadaniem własnym gminy, ale zadaniem zleconym, finansowanym z budżetu państwa.

Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi omówiła problem odkwaszania jako element poprawy stanu gleb w Polsce. Komisja zapoznała się z informacją Ministerstwa Rolnictwa na ten temat, wysłuchała także ekspertów z Instytutu Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa-Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach oraz Centrum Doradztwa Rolniczego z Radomia.

Jak mówił wiceminister rolnictwa Lech Kołakowski, odkwaszanie jest procesem ciągłym,  wynikającym z podłoża geologicznego, na którym zasadzają się polskie gleby. Zaznaczył, że ponad 90% gleb w Polsce wytworzonych jest na kwaśnych podkładach, a zakwaszenie gleby zagraża produkcji roślinnej. Minister mówił o realizowanych programach odkwaszania gleb, związanych m.in. z wapnowaniem.

Eksperci zwracali uwagę, że wiedza o problemie zakwaszenia gleb w Polsce powinna być bardziej niż do tej pory upowszechniana wśród rolników, ponieważ w różnych regionach Polski różne jest wykorzystanie wapnowania. Rolnicy nie maja także świadomości, jak mają stosować nawozy, by wpływać na odkwaszanie gleby.

Senatorowie podkreślali, że konieczne jest zwiększenie przepustowości laboratoriów, badających glebę oraz upowszechnianie wśród rolników wiedzy na temat konieczności odkwaszania gleby przy pomocy wapnowania.  

W dyskusji poruszono także bieżące problemy rolnictwa, związane m.in. ze skupem płodów rolnych i suszą.

Komisja Budżetu i Finansów Publicznych rozpatrzyła 3 ustawy. Zarekomenduje Izbie odrzucenie ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, która wprowadza od 1 lipca 2024 r. obowiązek wystawiania faktur za pośrednictwem Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), który obecnie jest systemem dobrowolnym. Ten obowiązek ma dotyczyć faktur potwierdzających transakcje między przedsiębiorcami. W ustawie znalazły się też przepisy, zgodnie z którymi członkowie korpusu służby cywilnej mają dostawać wynagrodzenie lub dzień wolny jako rekompensatę za pracę w nadgodzinach.

Wniosek o odrzucenie noweli złożył senator Leszek Czarnobaj, uzasadniając go m.in. brakiem konsultacji zmian w ustawie o służbie cywilnej, na co wskazywało Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu.

Komisja zaproponuje przyjęcie bez poprawek ustaw: o ratyfikacji Protokołu w sprawie wyeliminowania nielegalnego obrotu wyrobami tytoniowymi, sporządzonego w Seulu dnia 12 listopada 2012 r., do Ramowej Konwencji Światowej Organizacji Zdrowia o Ograniczeniu Użycia Tytoniu, sporządzonej w Genewie dnia 21 maja 2003 r. (przewiduje on m.in. kontrolę łańcucha dostaw, śledzenie i monitorowanie wyrobów tytoniowych od wytwórcy do pierwszego odbiorcy; kontrolę produkcji i handlu w strefach wolnocłowych; zasady ścigania naruszeń prawa w obrocie wyrobami tytoniowymi) oraz zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw oraz ustawę o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (wykreśla m.in. przepisy, na mocy których przedsiębiorcy w relacjach z innymi przedsiębiorcami mogliby zapłacić w gotówce tylko wtedy, kiedy jednorazowa wartość transakcji, bez względu na liczbę płatności, nie przekraczałaby 8 tys. zł; pozostanie obecny limit 15 tys. zł).

Komisja Kultury i Środków Przekazu zdecydowała o odrzuceniu „Sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności 2022 roku” wraz z „Informacją o podstawowych problemach radiofonii i telewizji w 2022 roku”, a także „Informacji o działalności Rady Mediów Narodowych w 2022 roku”. Wnioski w tej sprawie przedstawiła przewodnicząca komisji senator Barbara Zdrojewska. W uzasadnieniu odrzucenia sprawozdania Krajowej Rady wskazała m.in. na niewypełnianie konstytucyjnego obowiązku stania na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji, brak działań w celu przywrócenia pluralizmu, wyeliminowania propagandy, manipulacji i dezinformacji w mediach publicznych, brak transparentności i opieszałość w przedłużaniu koncesji, rażące nieprawidłowości w funkcjonowaniu Krajowego Instytutu Mediów, potwierdzone w raporcie Najwyższej Izby Kontroli. Jak mówiła, KRRiT  nie zareagowała też mimo wyroku Trybunału Konstytucyjnego i wystąpień rzecznika praw obywatelskich na pozbawienie siebie konstytucyjnych uprawnień i utworzenie Rady Mediów Narodowych. Senator Barbara Zdrojewska przypomniała, że wniesiony do Sejmu w czerwcu 2020 r. senacki projekt ustawy o uchyleniu ustawy o Radzie Mediów Narodowych wciąż leży w sejmowej „zamrażarce”. W wypadku odrzucenia informacji o działalności Rady Mediów Narodowychw 2022 r. krytycznie oceniła decyzje personalne podejmowane przez tę instytucję, zwróciła też uwagę na jej niekonstytucyjność. Przedstawiając informację, przewodniczący Rady Krzysztof Czabański stwierdził, że jest to bardzo obszerny, wnikliwy i szczegółowy dokument, a w omawianym okresie Rada zajmowała się wszystkimi swoimi kompetencjami. Wyzwaniem, któremu musiała sprostać było wygaśnięcie mandatów większości dotychczasowych członków organów spółek publicznych radiofonii i telewizji.

Podczas posiedzenia senatorowie wysłuchali też opinii ekspertów Jana Dworaka i Krzysztofa Lufta, którzy krytycznie ocenili działalność i funkcjonowanie RMN i KRRiT. W ich ocenie brak jest rozwiązania problemu nadmiernej koncentracji na rynku polskich mediów, a nadawcy publiczni nie wykonują art. 21 ustawy o radiofonii, nie można więc mówić neutralności i równowadze. „Do 2005 r. KRRiT była pluralistyczna. Od tego czasu ten organ funkcjonuje coraz gorzej, a w Radzie życie zamarło” – przekonywał Jan Dworak.

Na niedostateczny nadzór nad mediami publicznymi wskazał członek KRRiT Tadeusz Kowalski. Powoduje to ich niską wiarygodność i ma negatywny wpływ na poziom debaty publicznej. Mimo ogromnych środków przeznaczanych z budżetu na ich funkcjonowanie nie spełniają one swojej funkcji i nie wypełniają art. 21, m.in. zrównoważonego przekazu, pluralizmu poglądów czy bezstronności przekazu.

Komisje: Środowiska oraz Gospodarki Narodowej i Innowacyjności wniosą o wprowadzenie poprawek legislacyjnych do ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw. Złożenie propozycji zmian na posiedzeniu Senatu zapowiedział senator Wojciech Piecha.

Nowela prawa energetycznego umożliwia tworzenie obywatelskich społeczności energetycznych w formach: spółdzielni, spółdzielni mieszkaniowej, wspólnoty mieszkaniowej, stowarzyszenia, z wyłączeniem stowarzyszenia zwykłego, spółki osobowej, z wyłączeniem spółki partnerskiej, i spółdzielni rolników. Przedmiotem działalności obywatelskiej społeczności energetycznej może być wytwarzanie, dystrybucja, obrót, agregacja, magazynowanie energii elektrycznej, realizowanie przedsięwzięć służących poprawie efektywności energetycznej oraz świadczenie usług w zakresie ładowania pojazdów elektrycznych swoim członkom. Przepisy umożliwiające techniczną zmianę sprzedawcy energii elektrycznej w ciągu 24 godzin mają obowiązywać od 2026 r. Urząd Regulacji Energetyki  utworzy porównywarki wszystkich dostępnych na rynku ofert sprzedaży energii elektrycznej do gospodarstw domowych i firm o zużyciu poniżej 100 MWh rocznie.

Z kolei do ustawy o zmianie ustawy – Prawo geologiczne i górnicze oraz niektórych innych ustaw komisje zaproponują poprawki doprecyzowujące. Nowelizacja ma zapewnić ochronę złóż kopalin w Polsce, usprawnić działalność organów nadzoru górniczego, umożliwić większe niż obecnie podziemne składowanie dwutlenku węgla (CCS), także przez podmioty komercyjne, i podziemne magazynowanie wodoru. Wprowadza definicję złoża strategicznego, które ze względu na swoje znaczenie dla gospodarki lub bezpieczeństwa kraju będzie podlegać szczególnej ochronie prawnej.

Komisje Infrastruktury oraz Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej  będą proponowały wysokiej Izbie przyjęcie bez poprawek ustawy o zmianie ustawy o publicznym transporcie zbiorowym oraz niektórych innych ustaw.

Komisje nie poparły poprawek senatora Artura Dunina zwiększających m.in. dopłaty dla organizatorów publicznych przewozów autobusowych z 3 do 5 zł do 1 wozokilometra, a w przypadku związków powiatowo-gminnych do 6 zł. Senator zapowiedział ich złożenie na posiedzeniu plenarnym Izby.

Dyrektor Departamentu Transportu Drogowego w Ministerstwie Infrastruktury Renata Rychter podkreśliła, że najistotniejsze zmiany jakie wprowadza ustawa, to zwiększenie środków w zakresie przychodów Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych (FRPA) o charakterze użyteczności publicznej. "Począwszy od 2024 r. ustawa zakłada zwiększenie puli środków na dofinasowanie linii użyteczności publicznej z kwoty 800 mln do kwoty 1 mld zł, a zatem wzrost o 25% puli środków przez zwiększenie wydatków z budżetu państwa z 200 mln do 400 mln zł" – poinformowała dyrektor Rychter. Wyjaśniała, że zwiększenie środków funduszu "było wynikiem postulatów podmiotów, które stawały się beneficjentami tego narzędzia". "W 2023 r. mamy aż 6,5 tys. linii komunikacyjnych, które dofinansowano ze środków z FRPA. Zaczynaliśmy w 2019 r. od ok. 1,2 tys. linii komunikacyjnych, które w ten sposób zostały dofinasowane" – zaznaczyła Rychter, dodając, że ok. 19,9 mln zł pozostaje jeszcze niewykorzystanych. Rychter dodała, że ustawa daje możliwość zwiększenia środków funduszu kolejowego o wpływy ze skarbowych papierów wartościowych i wprowadza rozwiązania mające na celu usprawnienie inwestycji kolejowych m.in. poprzez uregulowanie tytułu prawnego do nieruchomości, które są zajęte pod drogi budowlane czy przebudowywane w ramach inwestycji kolejowych, a także daje możliwość PKP SA zamiany nieruchomości z jednostkami samorządu terytorialnego, czy państwowymi osobami prawnymi. Zdaniem dyrektor  nowelizacja przepisów w zakresie lotnictwa cywilnego zwiększy natomiast bezpieczeństwo w transporcie lotniczym cywilnym.

Senaccy prawnicy zwrócili uwagę, że nowela obejmuje swoim zakresem 14 innych ustaw, które nie łączą się tematycznie: z obszaru transportu kolejowego, drogowego, lotniczego. Ich zdaniem narusza to zasadę techniki prawodawczej – każda ustawa powinna być odrębnie znowelizowana dla przejrzystości prawa.

Wiceminister infrastruktury Rafał Weber tłumaczył, że w związku z niewielką liczbą posiedzeń parlamentarnych wynikającą z kończącej się kadencji podjęta została decyzja, aby te projekty scalić w jeden duży projekt. „Od strony legislacyjnej, nie wygląda to pięknie, ale czasami jest tak, że cel uświęca środki. Z naszej perspektywy ważniejsze jest to by rozwiązać problem" – stwierdził.

Ustawa o zmianie ustawy o publicznym transporcie zbiorowym oraz niektórych innych ustaw, zakłada też wprowadzenie możliwości zawierania przez wojewodę z organizatorem przewozów, zarówno rocznych, jak i wieloletnich umów o dopłatę. Umowa ta będzie zawierana na czas oznaczony, nie dłuższy niż 10 lat. Obecnie umowy z dofinansowaniem z FRPA o charakterze użyteczności publicznej zawierane są co roku. Ponadto od 2024 r. utrzymany zostanie na stałe obecny poziom dopłaty z Funduszu dla organizatorów publicznego transportu w kwocie nie wyższej niż 3 zł do 1 wozokilometra przewozu.

 

Zobacz inne aktualności Przejdż do wszystkich aktualności

Dzień Europy w Cieszynie z udziałem marszałek Senatu

Małgorzata Kidawa-Błońska wraz z mieszkańcami i gośćmi świętowała 20-lecie wstąpienia Polski i Czech do UE.

Senator Gabriela Morawska-Stanecka z wizytą w Ukrainie

Senator Gabriela Morawska-Stanecka wraz z grupą posłów przebywała 27–29 kwietnia br. w Ukrainie

Senatorowie Morawska-Stanecka i Bieńkowski oddali hołd ofiarom ludobójstwa w Rwandzie

Senatorowie Gabriela Morawska-Stanecka i Krzysztof Bieńkowski wzięli udział w ceremonii upamiętniającej 30. rocznicę ludobójstwa na plemieniu Tutsi w Rwandzie.