Narzędzia:

Prace w komisjach senackich – 13 czerwca 2023 r.

13.06.2023
Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji (fot. Tomasz Ozdoba, Kancelaria Senatu)

Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji spotkała się z kandydatami na członków Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, aby podjąć decyzję w sprawie rekomendowania ich Izbie.

Na członków kolegium IPN kandydują: dr Adam Duszyk, zgłoszony przez senatorów: Ryszarda Bobera, Jana Marię Jackowskiego, Michała Kamińskiego, Krzysztofa Kwiatkowskiego, Jana Filipa Libickiego, Janusza Pęcherza, Kazimierza Michała Ujazdowskiego; dr Bartosz Machalica, zgłoszony przez senatorów: Halinę Biedę, Marka Borowskiego, Marcina Bosackiego, Zygmunta Frankiewicza, Magdalenę Kochan, Wojciecha Koniecznego, Beatę Małecką-Liberę, Gabrielę Morawską-Stanecką, Aleksandra Pocieja, Joannę Sekułę i prof. dr hab. Grzegorz Motyka, zgłoszony przez senatorów: Halinę Biedę, Marka Borowskiego, Bogdana Borusewicza, Marcina Bosackiego, Krzysztofa Brejzę, Alicję Chybicką, Leszka Czarnobaja, Artura Dunina, Tomasza Grodzkiego, Janusza Gromka, Jolantę Hibner, Władysława Komarnickiego, Ewę Matecką, Janusza Pęcherza, Jadwigę Rotnicką, Sławomira Rybickiego, Joannę Sekułę, Barbarę Zdrojewską, Bogdana Zdrojewskiego, Wojciecha Ziemniaka.

Wszyscy trzej kandydaci uzyskali poparcie komisji i zostaną rekomendowani przez nią do członkostwa w Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.

Komisja Ustawodawcza oraz Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji nie przeprowadziły pierwszego  czytania  projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego. Podjęta została bowiem decyzja o  odroczeniu prac nad nim ze względu na to, że zbyt późno wpłynęły opinie na jego temat. Projekt ten stanowi realizację postulatu zawartego w petycji obywatelskiej wniesionej do Senatu w celu wprowadzenia do postępowania cywilnego bezwzględnego zakazu przesłuchiwania pełnomocnika strony w charakterze świadka. Ma się to przyczynić do zwiększenia ochrony interesu strony - przez zapewnienie poufności komunikacji strony z jej pełnomocnikiem, ale także przez wykluczenie przekazywania przez pełnomocnika każdej wiedzy o swoim mocodawcy, również tej, którą posiadł w innych okolicznościach niż prowadząc sprawę lub udzielając porady prawnej.

Komisje odrzuciły projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o notariacie. Wniosek o jego odrzucenie złożył senator Marek Borowski, motywując go tym, że czynnościom notarialnym nie powinien towarzyszyć pełny zapis obrazu i dźwięku, tylko zapis dźwiękowy, tym, że projekt powinien obejmować jedynie niektóre „wrażliwe”, czynności notarialne, np. związane z przenoszeniem własności, a nie wszystkie czynności notariusza, oraz że notariusz nie powinien wykonywać nałożonych na niego dodatkowych  czynności sprawdzających, ponieważ nie ma takich możliwości.      

Projekt przewiduje obowiązek zapisywania przez notariusza przebiegu czynności notarialnych za pomocą urządzeń utrwalających obraz i dźwięk  oraz zmiany zmierzające do usprawnienia postępowania dyscyplinarnego w sprawach o delikty dyscyplinarne popełniane przez notariuszy. Przewidziane są działania notariusza zmierzające do weryfikacji oświadczeń stron, w szczególności spełnienia świadczeń objętych aktem, ponieważ akty notarialne są dokumentami publicznego zaufania. Problem ten uwidacznia się szczególnie wówczas, gdy jedna ze stron znajduje się w sytuacji przymusu (działa pod wpływem groźby, strachu, presji wywieranej przez drugą stronę), o czym notariusz nie wie. Dlatego też projekt proponuje, aby notariusz był zobligowany podejmować także pewne działania zmierzające do ustalenia, czy oświadczenia stron w tym zakresie polegają na prawdzie (domagając się np. przedstawienia wyciągu z rachunku bankowego lub innego niebudzącego wątpliwości obiektywnego dowodu potwierdzającego, że np. zapłata ceny faktycznie nastąpiła). Utrwalony zapis przebiegu czynności notarialnych będzie miał istotne znaczenie jako element ewentualnego przyszłego postępowania dowodowego. W toku postępowania dowodowego będą brane pod uwagę wszystkie okoliczności, np. sposób składania oświadczenia woli, jego spontaniczność, nietypowe reakcja – płacz, agresja, bądź zachowania wskazujące na zaburzenia psychiczne. Projekt zakłada, że obowiązek utrwalenia za pomocą urządzenia rejestrującego obraz lub obraz i dźwięk dotyczył będzie wszelkich czynności notarialnych, w tym czynności dokonywanych poza kancelarią notarialną w trybie art. 3 § 2 ustawy – Prawo o notariacie. Zgodnie z projektowanymi zmianami, zapis powinien być sporządzany za pomocą urządzenia rejestrującego obraz i dźwięk, a następnie podpisany przez notariusza podpisem elektronicznym gwarantującym identyfikację osoby notariusza oraz rozpoznawalność jakiejkolwiek późniejszej zmiany zapisu. Sprawozdawcą projektu na posiedzeniu Senatu będzie jego pomysłodawczyni senator Lidia Staroń.

Komisje przeprowadziły pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego, który  stanowi realizację postulatu zawartego w petycji wniesionej do Senatu przez Naczelną Radę Adwokacką. Autor petycji zwraca się do Marszałka Senatu o podjęcie przez Senat inicjatywy ustawodawczej zmierzającej do zmiany ustawy z 5 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego poprzez dodanie w art. 245 nowych § 4 i 5, w celu zapewnienia zatrzymanemu prawa do skorzystania z pomocy prawnej z urzędu w przypadku wykonywania czynności procesowych lub dowodowych na etapie zatrzymania. Przyjęcie projektowanej ustawy sprawi, że prawo dostępu adwokata do osoby podejrzewanej będzie zagwarantowane jak najszybciej po jej zatrzymaniu i w taki sposób, aby osoba ta mogła rzeczywiście i skutecznie realizować przysługujące jej prawo do obrony. Gwarancja kontaktu każdej osoby zatrzymanej z obrońcą już od samego początku zatrzymania byłaby skutecznym mechanizmem chroniącym zatrzymanych przed ewentualnymi nieprawidłowymi czynnościami ze strony organów państwa. Natychmiastowego dostępu do adwokata nie miał np. Tomasz Komenda. Według mediów, przyznał się do winy tylko raz – podczas przesłuchania na policji. Tłumaczył potem, że przyznał się, ponieważ został dotkliwie pobity. Gdyby miał  od początku adwokata, nie mogłoby do tego dojść, a w konsekwencji tak uzyskane zeznania nie rzutowałby na jego sytuację procesową w dalszym toku postępowania. Sprawozdawcą projektu ustawy na posiedzeniu Senatu będzie Wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka.

Senatorowie z komisji: Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, Kultury i Środków Przekazu oraz Ustawodawczej na wspólnym posiedzeniu zapoznali się z senackim projektem ustawy o zmianie ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz zdecydowali o kontynuowaniu pierwszego czytania tego projektu na kolejnym posiedzeniu komisji.

Senatorowie uczcili minutą ciszy pamięć zmarłej 9 czerwca br. senator Barbary Borys-Damięckiej, członkini Komisji Kultury i Środków Przekazu.

Przedstawicielka wnioskodawców senator Joanna Sekuła przedstawiła założenia senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Wprowadza się w nim dodatkowe regulacje, rozszerzające zakres przedmiotowy ustawy. Wprowadza się dodatkowe pojęcie zabytkowego przedmiotu kolekcjonerskiego. Głównym celem projektu jest wprowadzenie ochrony prawnokarnej przed fałszerstwem przedmiotów kolekcjonerskich oraz doprowadzeniem do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kolekcjonerów, antykwariuszy, przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w postaci handlu przedmiotami kolekcjonerskimi oraz placówek muzealnych. Senator Sekuła poinformowała, że w projekcie wprowadzono sankcje za czyny wymienione w art. 109 d, takie jak: podrabianie, przerabianie, usuwanie cech lub znaków przedmiotów kolekcjonerskich, które mają pomóc w odróżnieniu oryginału od falsyfikatu. Tego rodzaju działanie na rynku ma znamiona przestępstwa, dlatego w projekcie zaproponowano jego penalizację.

Po zapoznaniu się z opiniami w przedmiocie projektu, które wpłynęły do Komisji Ustawodawczej, a także po konsultacjach z fachowcami od rynku kolekcjonerskiego i prawnikami, wnioskodawcy rozważają zawężenie przedmiotu ustawy, usunięcie z definicji zabytkowego przedmiotu kolekcjonerskiego słowa „zabytkowy” oraz inne poprawki, a także dodatkowe konsultacje z ekspertami, m.in. przedstawicielami Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycjii nie zakończyła prac nad ustawą o zmianie ustawy o ochronie żeglugi i portów morskich oraz niektórych innych ustaw. Kolejne posiedzenie w tej sprawie odbędzie się 21 czerwca br. Podczas obrad szereg wątpliwości natury konstytucyjnej do rozpatrywanej nowelizacji zgłosiło Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu, a także ekspert dr Piotr Kładoczny z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz przedstawicielka Biura Rzecznika Obywatelskiego. W ocenie senackiego biura legislacyjnego przepisy art. 27 ust. 1 i 7 ustawy o ochronie żeglugi i portów morskich (w brzmieniu określonym przez art. 1 pkt 2 opiniowanej ustawy) są niezgodne z art. 30 i art. 38 w związku z art. 31 ust. 3 konstytucji w zakresie, w jakim przewidują uprawnienie ministra obrony narodowej do podjęcia decyzji o zatopieniu statku lub obiektu pływającego użytego jako środek ataku o charakterze terrorystycznym w przypadku, gdy na jego pokładzie znajdują się pasażerowie i inne osoby, które nie zamierzają użyć tego statku lub obiektu pływającego jako środka ataku o charakterze terrorystycznym.

Z taką oceną nie zgodził sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Wojciech Skurkiewicz. Jak uzasadniał, ze względu na nowe zagrożenia zaproponowane przez resort przepisy doprecyzowują dotychczasowy art. 27 ustawy nowelizowanej, co do którego nie zgłaszano wcześniej wątpliwości natury konstytucyjnej. Zdaniem wiceministra wypełniają też wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 30 września 2008 r.  w sprawie prawa lotniczego (sygn. akt K 44/0), na który powołano się w opinii senackiego biura legislacyjnego. Jak podkreślił przedstawiciel MON, ma nadzieję, że zapisy nowelizacji nigdy nie zostaną użyte i wcielone w życie, stanowią tylko pewne instrumentarium na wypadek zagrożenia bezpieczeństwa państwa, obywateli czy infrastruktury krytycznej,  co należało przygotować w sytuacji wojny za naszą wschodnią granicą i istniejących zagrożeń. „Musimy mieć pewne instrumentarium, by temu zapobiec” – przekonywał wiceminister obrony narodowej.

Według resortu nowe przepisy mają zapewnić polskiemu wojsku możliwość skutecznego oddziaływania na zagrożenia terrorystyczne z morza i powietrza. Umożliwiają użycie sił zbrojnych przeciwko zagrożeniom terrorystycznym wobec infrastruktury energetycznej na morzu, m.in. gazociągu Baltic Pipe i innych, obiektów i instalacji zapewniających dostęp do portów, morskich farm wiatrowych, podmorskich sieci elektroenergetycznych i światłowodowych. Ustawa nowelizuje przepis uprawniający ministra obrony narodowej do wydania decyzji o zatopieniu wrogiego statku lub obiektu pływającego będącego zagrożeniem terrorystycznym. Szef MON w swojej decyzji określi oddziały, które będą miały neutralizować zagrożenie terrorystyczne oraz użyte do tego środki. Rozwiązanie to jest przewidziane wyłącznie na wyjątkowe sytuacje, gdy nie będzie już żadnych innych możliwości reagowania. Nowela zakłada, że stosowanie niezbędnych środków przymusu bezpośredniego będzie następować w taki sposób, aby zminimalizować zagrożenie dla osób postronnych, wyrządzić możliwie najmniejszą szkodę osobom, przeciwko którym środki zostały użyte, ograniczyć zniszczenie wrogiego statku lub obiektu pływającego, innych statków oraz infrastruktury portowej. Wskazano też, że obszar prowadzenia działań antyterrorystycznych na morzu ma zostać rozszerzony na całość polskich obszarów morskich. Ustawa reguluje też postępowanie w wypadku ataku terrorystycznego z użyciem obcego cywilnego statku powietrznego, który będzie można zniszczyć. Nowela zakłada też, że na terenie basenu portowego w Świnoujściu powstanie stała baza Straży Granicznej.

Komisje: Ustawodawcza oraz Kultury i Środków Przekazu zakończyły pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach i postanowiły go odrzucić. Wniosek taki zgłosił przewodniczący Komisji Ustawodawczej senator Krzysztof Kwiatkowski, uzasadniając to kosztami wprowadzenia ustawy. Z tego samego powodu zawieszenie prac nad projektem do „bardziej sprzyjającego czasu” proponował przedstawiciel wnioskodawców senator Robert Mamątow.

Projekt ustawy, wniesiony przez Komisję Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, realizuje postulat zawarty w petycji P9-25/19. Jej autor proponował przywrócenie Łańcucha Orderu Orła Białego – Klejnotu Rzeczypospolitej.

Ustanowiony w 1705 r. i odnowiony ustawą z 1921 r. Order Orła Białego jest najwyższym orderem Rzeczypospolitej Polskiej. Ustawa z 1992 r. o orderach i odznaczeniach przywróciła Order Orła Białego, ale bez Łańcucha, związanego historycznie z Orderem Orła Białego, jako atrybut Wielkiego Mistrza tego orderu.

Komisja Ustawodawcza przeprowadziła pierwsze czytanie projektu uchwały w 20. rocznicę referendum dotyczącego przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Czytamy w nim, że dwadzieścia lat temu, 7 i 8 czerwca 2003 r., odbyło się w Polsce referendum akcesyjne przy udziale 58,85% uprawnionych do głosowania, w którym za członkostwem w Unii Europejskiej opowiedziało się 77,45% obywateli biorących udział w głosowaniu, a 22,55% było przeciw. Polacy w referendum akcesyjnym opowiedzieli się za wejściem Polski w struktury Unii Europejskiej, kończąc tym samym proces zakotwiczania Polski w strukturach Zachodu. Traktat akcesyjny został ratyfikowany 23 lipca 2003 r. przez ówczesnego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, a 1 maja 2004 r. Polska stała się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej wraz z dziewięcioma innymi państwami. Było to największe w historii rozszerzenie UE.

„Dziś ponad 80% Polaków deklaruje poparcie dla naszego członkostwa w Unii Europejskiej. Za największe korzyści uznajemy fundusze unijne oraz otwarte granice” – czytamy w projekcieAkcesja z pewnością przyczyniła się do wzrostu gospodarczego, napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych, a wartość eksportu wzrosła pięciokrotnie. Według badań Eurobarometru większość Polaków ma pozytywny obraz Unii i wyraża wobec niej zaufanie. „Doceniamy też reakcję Unii Europejskiej wobec agresji Rosji na Ukrainę oraz jej działania pomocowe i wsparcie Ukrainy” – napisali senatorowie.

W projektowanej uchwale przypomnieli, że referendum, w myśl art. 125 ust. 3 Konstytucji RP, miało charakter wiążący. Oznacza to, że wszystkie władze i urzędy w Polsce, począwszy od Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, przez ministrów, urzędników, parlamentarzystów, sądy i organy samorządowe powinny wynik tego referendum respektować. Obowiązkiem władz wszystkich szczebli oraz obywateli jest dbanie o wzajemne relacje z poszczególnymi krajami UE oraz jej organami. Tylko troska o rozwój Unii Europejskiej, jako wspólnoty, daje gwarancję wspólnego bezpieczeństwa i stabilności, zwłaszcza w okresie dziejowych zawirowań.

„Senat Rzeczypospolitej Polskiej w 20. rocznicę referendum w sprawie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej dziękuje obywatelom, którzy głosując w referendum, przyczynili się do zwiększenia dobrobytu i bezpieczeństwa Ojczyzny, oraz docenia wkład wszystkich sił politycznych, które doprowadziły do wejścia Polski w struktury Unii Europejskiej” – czytamy w projektowanej uchwale.

 

Zobacz inne aktualności Przejdż do wszystkich aktualności

20. rocznica wejścia Polski do Unii Europejskiej

20 lat temu Polska została pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej.

Senator Gabriela Morawska-Stanecka z wizytą w Ukrainie

Senator Gabriela Morawska-Stanecka wraz z grupą posłów przebywała 27–29 kwietnia br. w Ukrainie

Senatorowie Morawska-Stanecka i Bieńkowski oddali hołd ofiarom ludobójstwa w Rwandzie

Senatorowie Gabriela Morawska-Stanecka i Krzysztof Bieńkowski wzięli udział w ceremonii upamiętniającej 30. rocznicę ludobójstwa na plemieniu Tutsi w Rwandzie.