Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu (nr 116) w dniu 12-02-2019
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu (116.)

w dniu 12 lutego 2019 r.

Porządek obrad:

1. Opinia komisji w sprawie wniosku dyrektora Głównej Biblioteki Lekarskiej Wojciecha Giermaziaka o zorganizowanie w Senacie wystawy „Mistrz Religa. Człowiek, lekarz, polityk”.

(Początek posiedzenia o godzinie 17 minut 48)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Jerzy Fedorowicz)

Punkt 1. porządku obrad: Opinia komisji w sprawie wniosku dyrektora Głównej Biblioteki Lekarskiej Wojciecha Giermaziaka o zorganizowanie w Senacie wystawy „Mistrz Religa. Człowiek, lekarz, polityk”

Przewodniczący Jerzy Fedorowicz:

Dzień dobry.

Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu.

Celem posiedzenia jest przeprowadzenie debaty na temat opinii komisji w sprawie wniosku dyrektora Głównej Biblioteki Lekarskiej Wojciecha Giermaziaka o zorganizowanie w Senacie wystawy „Mistrz Religa. Człowiek, lekarz, polityk”.

Czy panie senator i panowie senatorowie mają jakieś uwagi do porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń.

Wcześniej chciałbym jeszcze… Nie, najpierw witam panią dyrektor Pomianowską i witam wszystkich państwa. Chcę tylko powiedzieć, że Polskie Radio bardzo pięknie realizuje nasz Rok Marii Szymanowskiej, który został wprowadzony z inicjatywy naszej komisji, dzięki pani senator Barbarze Zdrojewskiej…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…przepraszam, senator Barbarze Borys-Damięckiej…

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Wprowadzony dzięki pani senator Barbarze Borys-Damięckiej, ale zostało to jednogłośnie przegłosowane przez naszą komisję. Jadąc do Warszawy, słuchałem cudownej muzyki, utworów pani Marii Szymanowskiej. Wydaje mi się, że to jest bardzo ważne, bo to jest zasługa naszych senatorów.

A teraz, proszę państwa, zgodnie z harmonogramem oddaję głos pani dyrektor Pomianowskiej w sprawie wystawy.

Bardzo proszę, Pani Dyrektor.

Zastępca Dyrektora Centrum Informacyjnego Senatu w Kancelarii Senatu Anna Pomianowska-Bąk:

Szanowni Państwo! Panie i Panowie Senatorowie!

Wystawa będzie przygotowana, tak jak pan senator powiedział, przez Główną Bibliotekę Lekarską w związku z dziesiątą rocznicą śmierci pana profesora, senatora Religi. Pomysł organizacji tej wystawy jest też popierany przez pana marszałka. Wystawa na razie jest w trakcie produkcji. Miałam nadzieję, że będzie tutaj pan dyrektor i będzie mógł szerzej o niej opowiedzieć… Moje doświadczenia z kooperacji z Główną Biblioteką Lekarską są bardzo dobre, te wystawy zawsze są bardzo porządnie przygotowane, więc sądzę, że tym razem także tak to będzie wykonane. Na wystawę składa się 20 plansz informacyjnych, pokazujących życie i działalność profesora Religi jako lekarza, a także jako senatora i polityka. Temu wydarzeniu, otwarciu tej wystawy, prezentacji tej wystawy w Senacie, zgodnie z tym, co przekazano mi z gabinetu marszałka, będzie towarzyszyło także jakieś spotkanie, być może nie na poziomie konferencji czy seminarium, ale spotkanie poświęcone osobie profesora i senatora Zbigniewa Religi. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Fedorowicz:

Dziękuję bardzo.

Czy państwo senatorowie mają ochotę zabrać głos w tej sprawie?

Bardzo proszę, pan przewodniczący Jackowski.

Senator Jan Maria Jackowski:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Myślę, że mamy do czynienia z projektem, który jest absolutnie bezdyskusyjny, i stawiam formalny wniosek o pozytywne zaopiniowanie tego projektu.

A pani dyrektor i państwu muszę opowiedzieć anegdotę, która zawsze mi się przypomina, gdy wspominamy świętej pamięci profesora Religę. Otóż moja siostra, która była szefową zespołu anestezjologicznego w Państwowym Szpitalu Klinicznym w Szczecinie w 1988 r., a więc to było ponad 30 lat temu – niestety moja siostra też już nie żyje – opowiadała nam w rodzinie, co zrobiło na nas ogromne wrażenie, jak przyjechał zespół z Katowic z panem Zbigniewem Religą, wówczas docentem. To była cała procedura, przylatywał specjalny samolot wojskowy, przyjeżdżały dwa zespoły, jeden do pobrania serca, bo akurat był dawca w Szczecinie, i cała ta operacja w ówczesnych realiach medycznych, techniki medycznej trwała 24 godziny. No i moja siostra, jako szefowa zespołu, w przerwie między tymi wszystkimi działaniami medycznymi zapytała: „Panie Docencie, czy pan się kawy napije?”. On odpowiedział: „Bardzo chętnie, Pani Doktor, bardzo chętnie się napiję.” – „A to ile panu nasypać łyżeczek, dwie czy trzy?” On mówi: „Sześć łyżeczek kawy”. Wtedy były czasy, kiedy kawę lekarze po prostu sobie przynosili, w takich małych słoiczkach każdy na dyżur przynosił, bo to był towar wyjątkowo reglamentowany w tamtych czasach. No i moja biedna siostra biegała po znajomych po szpitalu na tym dyżurze, żeby zorganizować tę kawę. To taka anegdota, która też pokazuje realia tamtych czasów. Chciałbym podzielić się z Wysoką Komisją taką trochę osobistą refleksją.

Stawiam wniosek o pozytywne zarekomendowanie tej wystawy.

Przewodniczący Jerzy Fedorowicz:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Pani marszałek Pańczyk się zgłasza. Potem pani senator Barbara Borys-Damięcka.

Senator Maria Pańczyk-Pozdziej:

No, jak już tak anegdoty opowiadamy… Ja też znałam go dobrze, bo jak wiadomo, pan profesor Religa był znany głównie na Śląsku, w Zabrzu. Oprócz tego, że kawy pił mocne, to pił jeszcze co innego, też mocne, i palił dużo papierosów, prawie że do samej śmierci. Nawet kampanię robiliśmy niejako wspólną, on wtedy do Sejmu, ja do Senatu. Ale przy okazji chciałabym zaapelować, żebyśmy może, skoro będzie taka wystawa, dostali taki film na DVD, który mówi o Relidze. Nazywa się „Bogowie”. Jeśli ktoś z państwa nie widział, to warto ten film obejrzeć, znakomity, który inną, że tak powiem, gwiazdę również pokazuje, czyli profesora Zembalę. I dobrze byłoby przy okazji tej…

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Asystentem był.)

Tak. Dobrze byłoby ten film… Kto już obejrzał, to obejrzy jeszcze raz, a kto nie widział, to polecam, żebyśmy przy tej okazji…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przewodniczący Jerzy Fedorowicz:

À propos Kota, no, jak będziemy anegdoty opowiadać…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Wesołość na sali)

No, ale zróbmy głosowanie, a potem będą anegdoty.

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Ale mogę jeszcze zabrać głos?)

Tak, proszę.

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Ja nie będę opowiadała anegdoty o panu profesorze, tylko powiem o pewnym fakcie, który miał miejsce i do dzisiaj jest bardzo ważny w naszym życiu. Mianowicie pan profesor, który był również senatorem, zaangażował się w działalność powstającej fundacji, tworzonej przez człowieka, który w wypadku samochodowym stracił żonę – bardzo bogaty człowiek, przedsiębiorca – i w związku z tym postanowił całe swoje życie i majątek poświęcić na ratowanie dzieci, w różnych przypadkach. I pan profesor Religa wyraził zgodę, żeby przyjąć stanowisko prezesa tej fundacji na samym początku, w związku z czym dzięki jego nazwisku – ja miałam przyjemność współpracować przy tworzeniu tej fundacji, więc tutaj jako świadectwo to przedstawiam – dzięki jego obecności zgromadziło się tylu współfundatorów, że fundacja „Zdążyć z pomocą”, dzisiaj bardzo znana fundacja, działa w całej Polsce, ma swoje szpitale, kupuje sprzęt i w dalszym ciągu jednym z głównych patronów fundacji jest właśnie pan profesor Religa, mimo że profesor już nie żyje. Wszyscy, którzy dołączają, są pod wrażeniem tego nazwiska. To tyle.

Przewodniczący Jerzy Fedorowicz:

Dziękuję bardzo.

Poproszę w takim razie o głosowanie.

Pani Dyrektor, ze strony pani marszałek Pańczyk padła propozycja dotycząca filmu. Nie wiem, czy to się uda zrobić, dlatego że film kosztuje, trzeba go kupić, ktoś musiałby go kupić albo każdy z nas sobie kupi…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Instytut może mieć, bo… Lepiej się ogląda w kinie oczywiście.

Proszę państwa, przystępujemy w takim razie do głosowania.

Kto jest za pozytywnym zaopiniowaniem projektu wystawy? (10)

Jednogłośnie. Dziękuję bardzo.

Zamykam posiedzenie.

(Koniec posiedzenia o godzinie 17 minut 57)