Narzędzia:
Wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności (nr 8), Komisji Klimatu i Środowiska (nr 6) w dniu 15-02-2024
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności (8.)

oraz Komisji Klimatu i Środowiska (6.)

w dniu 15 lutego 2024 r.

Porządek obrad:

1. Stanowisko komisji w sprawie energetyki odnawialnej w Polsce.

(Początek posiedzenia o godzinie 10 minut 36)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności Waldemar Pawlak)

Przewodniczący Waldemar Pawlak:

Ponieważ transmisja już trwa, to chciałbym oficjalnie otworzyć wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacji oraz Komisji Klimatu i Środowiska.

Punkt 1. porządku obrad: stanowisko komisji w sprawie energetyki odnawialnej w Polsce

Posiedzenie to dotyczy konkluzji związanych ze wspólnym posiedzeniem 1 lutego, kiedy zapoznaliśmy się z opiniami dotyczącymi perspektyw i rozwoju energetyki odnawialnej. I dzisiejsze posiedzenie zmierza do tego, żebyśmy przyjęli wspólne stanowisko komisji dotyczące tej tematyki, która była przedmiotem dyskusji na tym wspólnym posiedzeniu.

Został przygotowany taki szkic stanowiska, zawierający 14 punktów, które mogą być traktowane jako sugestie dla rządu do szybkiego podjęcia legislacji. W załączeniu przesłalibyśmy do rządu też opracowane na potrzeby tego wspólnego posiedzenia komisji postulaty Konfederacji „Lewiatan”, postulaty Polskiej Grupy Biogazowej, postulaty Pracodawców RP, postulaty Krajowej Izby Biopaliw i postulaty Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, jako materiały źródłowe. One są dużo obszerniejsze niż proponowane tutaj stanowisko, które komisje by przyjęły.

Dzisiaj mamy czasowo dosyć napięty harmonogram, bo o 11.30 jest wystąpienie pani przewodniczącej Roberty Metsoli, przewodniczącej Parlamentu Europejskiego. Tak więc poprosiłbym właśnie państwa, Panie i Panów Senatorów, o ewentualne sugestie dotyczące tego materiału, który przygotowali nasi współpracownicy na podstawie materiałów przedstawionych na konferencji.

Jak rozumiem, pan senator Kleina już zasugerował, żeby elementy dotyczące energetyki wiatrowej na morzu były bardziej uwidocznione w tych propozycjach. Tak więc bardzo proszę…

Senator Kazimierz Kleina:

Tak, tzn. ja chciałbym wprost powiedzieć, że powinniśmy dokonać takiego wpisu, który by zmobilizował rząd, administrację rządową do podjęcia szybkich prac związanych z przygotowaniem portów serwisowych i portu instalacyjnego do uruchomienia procesu budowy morskich farm wiatrowych. To jest według mnie kluczowa sprawa, żeby w ogóle ten program energetyki wiatrowej na morzu mógł być uruchomiony. A jak już wspomniałem, energetyka wiatrowa na morzu to jest największa inwestycja energetyczna w ogóle w Polsce. I jej skala jest nieporównywalna do czegokolwiek innego.

Tak więc, jak myślę, to jest bardzo ważne, żeby jasno zapisać… Ponieważ tutaj są ogromne zapóźnienia związane właśnie z przygotowaniem portów serwisowych. Chodzi o port w Ustce, w Łebie, port instalacyjny w Gdyni, w Świnoujściu, możliwe, że w Gdańsku w tej chwili… Bo w sprawie portu instalacyjnego było takie zamieszanie w ostatnich latach… Ostatecznie jest tak, że jest on budowany w Świnoujściu. Ale jest już poważne zagrożenie, że cały ten pierwszy projekt będzie budowany… Że port instalacyjny będzie w Rønne na Bornholmie. A to ogromna strata dla polskiej gospodarki.

Przewodniczący Waldemar Pawlak:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę, pani senator Kochan.

Senator Magdalena Kochan:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Wzmacniając głos pana przewodniczącego Kleiny, powiem, że to jest ogromna szansa dla całego Pomorza i Pomorza Zachodniego. Nie umniejszając roli Duńczyków, uważamy, że jednak zdecydowanie lepiej byłoby, gdybyśmy porty serwisowe dla naszych inwestycji w postaci farm wiatrowych budowali w Polsce, a nie pozwalali innym skorzystać przed nami z tej szansy.

(Senator Kazimierz Kleina: Serwisowe będą pewnie w Polsce, ale nie instalacyjne. Nie instalacyjne. Bo to są dwa różne…)

Instalacyjne, tak. To już rozróżnienie… Ale chodzi, krótko mówiąc, o to, żebyśmy nie przespali szansy, która jest dla rozwoju miejsc pracy w tych rejonach Polski. Tak więc bardzo mocno zgadzam się z moim przedmówcą. Podkreślam, jakie to jest ważne.

Przewodniczący Waldemar Pawlak:

Bardzo dziękuję.

Już za chwilkę pan senator Szejnfeld.

Bardzo proszę.

Senator Adam Szejnfeld:

Dziękuję bardzo.

Ja przede wszystkim chciałbym oczywiście podziękować wszystkim tym, którzy byli inicjatorami podjęcia tego tematu na poprzednim posiedzeniu komisji, połączonych komisji. A teraz mamy efekt w postaci tej konkluzji.

Uważam, że rozwój energetyki, inwestycji w energetykę to jest absolutny priorytet w dzisiejszych czasach w Polsce, zresztą nie tylko, ale mówimy o kraju. Tak jak zresztą było wspomniane, że nikt nie ma nawet pojęcia o skali niektórych z tych inwestycji, np. wiatraków na morzu, że nie było w ostatnich dekadach takich inwestycji… No, jednak musimy wiedzieć, że mamy do wydania w tym zakresie setki miliardów złotych. A mamy przecież także potrzeby innego typu, chociażby te dotyczące obronności itd.. Tak więc trzeba postawić na priorytety. I według mnie energetyka, inwestycje energetyczne to absolutny priorytet. To tak tylko gwoli drobnego wstępu.

A jeżeli chodzi o projekt naszego dokumentu, to podzielam go w całości, zastanawiam się tylko nad kilkoma drobnymi uzupełnianiami. Np. zaczynając od punktu pierwszego, a w związku z punktem drugim… Mówimy tutaj o tym, że skrócenie odległości z 700 m na 500 m – pamiętamy, że było jeszcze więcej – będzie zwiększać potencjał terenów dostępnych pod inwestycję. Ale chcę powiedzieć, że to działa także i w drugą stronę. To będzie zwiększać także potencjał rozwoju budownictwa mieszkaniowego na wsi i budownictwa gospodarczego na wsi. Ja chcę podkreślić, że były kwestie rozmów i konsultacji z ludnością nie tylko odnośnie do lokalizacji inwestycji, lecz także, można powiedzieć, odwrotnie. Ja sam dostawałem petycje i wręcz skargi na to, że wydłużono tę odległość. Dlaczego? Dlatego, że przez to rolnicy mieli trudności z tym, żeby rozwijać swoje budownictwo mieszkaniowe, np. młodzi rolnicy. Często młodzi, którzy nie zostawali na roli, migrowali z tego powodu, że nie mieli gdzie stawiać domów. Tak samo ci, którzy rozwijali swoje gospodarstwa rolne, budynki gospodarcze, ze względu na tak wielką odległość nie mogli po prostu realizować swoich celów. Tak więc dopisałbym, że tu chodzi nie tylko o inwestycje w energetykę wiatrową, lecz także o rozwój budownictwa mieszkaniowego i gospodarczego na wsiach. Tak, żeby pokazywać balans, że to jest korzystne dla wszystkich, a nie tylko dla inwestorów. I to się wiąże z tym właśnie drugim punktem.

I kolejna sprawa. W punkcie jedenastym słusznie stawiamy akcent na skrócenie czasu trwania postępowań administracyjnych. Ale, jak wiemy, ci, którzy zajmują się prawem, a potem jego stosowaniem… Te postępowania bardzo często są takie długie nie tylko z powodu jakby długości działań i pracy urzędników, lecz także po prostu z powodu przepisów. Tak więc te przepisy trzeba by zderegulować. I wtedy się ułatwi urzędnikom także szybszą pracę. Tak więc napisałbym: „deregulacja przepisów i skrócenie czasu trwania”.

Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Waldemar Pawlak:

Bardzo dziękuję.

Bardzo proszę pana przewodniczącego senatora Zdzisława Pupę. A potem pan senator Masłowski.

Senator Zdzisław Pupa:

Zostaliśmy poproszeni – tak trochę w kwestii wyjaśnień zabieram głos – o zajęcie stanowiska… W zaproszeniu… Miało być przedstawione stanowisko komisji na temat odnawialnych źródeł energii. Mamy już w tej chwili rekomendacje. No, zawsze komisje przyjmowały stanowisko. A dzisiaj dyskutujemy na temat tzw. rekomendacji, które…

(Senator Magdalena Kochan: Nie, stanowisko w formie rekomendacji…)

Przewodniczący Waldemar Pawlak:

Nie, nie, ściśle to będzie właśnie formuła stanowiska komisji, żeby trzymać się regulaminu, tak jak pan senator słusznie zauważył. Bo to…

(Senator Zdzisław Pupa: Czyli, jak rozumiem, będziemy dzisiaj głosować, tak?)

Tak. Jeżeli nie będzie jakiś istotnych sprzeciwów, to przyjmiemy zamiast właśnie… Tutaj rzeczywiście jest słuszna uwaga. Zamiast rekomendacji przyjmiemy stanowisko.

Senator Zdzisław Pupa:

I tak przyglądam się tym punktom, które zostały tu umieszczone, i mam takie pytanie do pana przewodniczącego, do większości komisji. Są tu sprawy w większości, wydaje mi się, oczywiste. Apelowanie do ministerstwa o sprawy legislacyjne, o przyspieszenie spraw związanych z obsługą OZE, o sprawy związane z planami technicznymi odnośnie do magazynów energii – to wszystko są sprawy oczywiste, które, jak mi się wydaje, rząd powinien zauważyć. Rzeczywiście, rząd funkcjonuje dopiero kilka miesięcy, ale, jak myślę, rząd powinien zauważyć te sprawy. I co, umawiamy się, że rząd tego nie widzi, skoro przyjmujemy takie oczywiste stanowisko? Czy chcemy zmotywować rząd do prac właśnie w tym zakresie? To jest kolejna moja uwaga.

I mam tu jeszcze taką uwagę zasadniczą do punktu pierwszego. Mianowicie pan przewodniczący Pawlak zauważył, że doszło do zmiany zapisów ustawowych, że te wiatraki mają być budowane… Były do tej pory w odległości 700 m. Były propozycje 500 m. W końcu w toku prac parlamentarnych w poprzedniej kadencji stanęło na tym, że mają być rzeczywiście wiatraki oddalone od zabudowań o 700 m. I tu mamy w uzasadnieniu to, że jest to wynikiem konsultacji między różnego rodzaju środowiskami. No, pamiętam, że nie tak dawno, bo kilka miesięcy temu, chyba niespełna rok temu, omawialiśmy ten temat na posiedzeniu Komisji Środowiska. I ustalono w końcu, że to będzie 700 m, właśnie ze względu również na konsensus z różnymi środowiskami, jak tutaj piszemy, żeby ta odległość wynosiła 700 m. I my, z moimi kolegami z Prawa i Sprawiedliwości, stoimy tutaj na stanowisku, żeby utrzymać tych 700 m. I jeżeli będzie poddane pod głosowanie stanowisko z tą uwagą odnoszącą się do 500 m, no, to mimo zapisów, z którymi się zgadzamy w wielu przypadkach, które zmotywują rząd do dobrego działania, będziemy musieli się wstrzymać od głosu, Panie Przewodniczący i Szanowni Państwo. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Waldemar Pawlak:

Bardzo dziękuję.

Bardzo proszę teraz pana stentora Masłowskiego, potem panią senator Górską i pana senatora Komarnickiego.

Senator Piotr Masłowski:

Ja w nawiązaniu do tego, co powiedział pan senator Kleina, jednak postuluję, żeby tego w tym dokumencie nie zawierać. Dlaczego? Dlatego że wszystkie sprawy, które tu są poruszane, mają charakter prawny albo administracyjny. Nie mówimy tutaj o inwestycjach państwowych. Być może warto przygotować odrębne stanowisko dotyczące inwestycji. Bo to nie jest kwestia tylko i wyłącznie tego tematu, z którym się oczywiście w pełni zgadzam i nie mam zamiaru dyskutować, ale tych wątków dotyczących polityki inwestycyjnej państwa. I na tym posiedzeniu połączonych komisji, i w kuluarach pada o wiele więcej kwestii dotyczących wykorzystania polskich produktów, wykorzystywania ich w realizacji inwestycji itd.

Dlatego mój postulat jest taki, że jeżeli przyjmujemy to stanowisko dotyczące kwestii prawnych, to zostawmy je w takiej formie, a przygotujmy drugie, odrębne, gdzie zostaną zaznaczone kluczowe kwestie związane z inwestycjami. Dziękuję.

Przewodniczący Waldemar Pawlak:

Bardzo dziękuję.

Bardzo proszę, pani senator Górska.

Senator Anna Górska:

Ja chciałabym przede wszystkim odnieść się do słów pana senatora.

Jesteśmy komisjami senackimi, mamy prawo podejmować stanowiska i po to m.in. jesteśmy w Senacie, żeby zwracać uwagę rządu – niezależnie od tego, kto jest w tym rządzie – na kwestie, które uważamy za najważniejsze i wymagające pilnej realizacji. I możemy przyjąć również takie stanowisko. I to nie świadczy o tym, że my, nie wiem, uważamy, że rząd nie działa w tej sprawie. Bo mamy liczne dowody na to, że działa. Niemniej jednak ważne dla nas, jako senatorów, jest również pokazywanie rządowi, że także pilnujemy tej sprawy i wypowiadamy się w tej kwestii, i pokazujemy, jakie powinny być naszym zdaniem priorytety. Po to jesteśmy w Senacie.

Niemniej jednak ja mam taki mały kłopocik, że tak powiem, organizacyjny. Bardzo ubolewam nad tym, że treść tego stanowiska poznaliśmy dopiero teraz, na stolikach.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Głos z sali: Każdy dostał maila.)

(Senator Magdalena Kochan: W nieodległej przeszłości…)

Dobrze. Okej.

Jak rozumiem, te ustalenia są również wynikiem posiedzenia komisji, m.in. Komisji Klimatu i Środowiska, które odbyło się 1 lutego, i zostały one właśnie między innymi na tym posiedzeniu komisji gruntownie omówione z tymi różnymi środowiskami, na które się tutaj powołujemy, chociażby w pkcie 1, do którego odnosił się pan senator. Ja niestety nie mogłam wziąć udziału w tym posiedzeniu, śledziłam je tylko częściowo online.

Niemniej jednak ja bym jednak poparła głos senatora Kleiny, no, też widząc, jak potrzebne są szybkie działania inwestycyjne na Pomorzu. My jesteśmy wyjątkowym regionem, gdzie nie mamy swojego dużego źródła energii. I ten obszar i wszystkie inwestycje, które są, muszą być wokół tego skupione, są istotne. Poza tym to jest też polską racją stanu, to, o czym mówiła pani senator Kochan, żeby jednak posiłkować się tymi zasobami, które mamy, wspierając inwestycje właśnie w nasze polskie porty, a nie tylko i wyłącznie bazować na potencjale zagranicznym. On jest bardzo istotny i bardzo ważny, wiemy doskonale, gdzie są technologie, z których musimy korzystać, i będziemy z nich korzystać, ale musimy być w dużo większym stopniu niezależni. I choćby z tego powodu bym spróbowała może, jeżeli nie wśród tych punktów, które są rzeczywiście, jak zauważył pan senator Masłowski, takimi kwestiami administracyjnymi, to jednak albo w tej części pierwszej, albo… Ale dopisałabym rzeczywiście takie zdanie o konieczności… że to jest też ważna polityczna decyzja do podjęcia. Dziękuję.

Przewodniczący Waldemar Pawlak:

Bardzo dziękuję.

Bardzo proszę, pan senator Komarnicki.

Senator Władysław Komarnicki:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Ja chciałbym wyrazić swoją radość, po 8 latach zgłaszania tych postulatów, Panie Przewodniczący… Z tymi organizacjami, o których tu dzisiaj mowa, przekonywaliśmy naszych kolegów, że to jest nieodzowne. Jestem bardzo szczęśliwy, że doczekałem się tej dzisiaj dyskusji w tym gronie

Ja bym, Panie Przewodniczący, namawiał pana, żeby pan się zgodził na 700 m…

(Głos z sali: 500 m.)

… na 500 m, przepraszam, i zagłosował z nami, a nie się wstrzymywał. Bo to jest tytaniczna praca tych wszystkich organizacji, które tutaj mamy wymienione w dokumencie, to są setki spotkań i naprawdę merytorycznych dyskusji. I dlatego gorąco proszę, żeby głosować za. Taka jest moja osobista prośba.

I jestem za tą korektą, którą zgłosił pan przewodniczący Adam Szejnfeld. Ona jest taka nowatorska, bym powiedział.

Dziękuję.

Przewodniczący Waldemar Pawlak:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę, pan senator Dobkowski.

Senator Wiesław Dobkowski:

Dziękuję bardzo.

Panie Przewodniczący! Szanowni Senatorowie!

Przede wszystkim chciałbym poprzeć głos pana senatora Kleiny, ponieważ po prostu sprawa wiatraków na morzu… Tu chyba nie ma tutaj kontrowersji między politykami, wszyscy się zgodzili, że tam należy te wiatraki, i to o dużych mocach, po prostu budować i wyprowadzić tę energię, szczególnie na tereny północnej Polski, ponieważ tam w ogóle nie ma źródeł energii. Bo źródła energii są głównie tam, gdzie jest węgiel, czyli, powiedzmy, na Śląsku, na Dolnym Śląski, w Bełchatowie. A tam, na północy Polski, nie ma i tam brakuje energii. Chodzi też o przesył, żeby ten przesył był jak najkrótszy. Tak więc tutaj warto w tym dokumencie to uwzględnić. To po pierwsze.

Po drugie, tam też są duże wiatry w stosunku do tych, powiedzmy, w niektórych miejscach w Polsce, gdzie buduje się wiatraki na lądzie. Tam są bardzo słabiutkie te wiatry i żeby budować wiatrak, to trzeba najpierw robić analizę, badania itd., żeby to się opłacało.

Tutaj w ogóle powiedzmy… Na tym spotkaniu, na którym byłem, to byli głównie przedstawiciele tych, którzy są zwolennikami wiatraków. Ja też jestem zwolennikiem OZE, ale w sposób umiarkowany, ponieważ jako elektryk wiem, że OZE to jest niestabilne źródło energii i nigdy nie zastąpi stabilnych źródeł energii. Tak więc musi być koordynacja między liczbą stabilnych źródeł energii a OZE. Mówi się o magazynach energii. No, magazyny energii polegają na tym, że można magazynować w pewnym krótkim okresie… Np. jeżeli chodzi o fotowoltaikę, to w dzień, kiedy jest słońce, można magazynować nadmiar energii i potem tę energię… Ale to też nie jest magazyn energii elektrycznej, to jest pośredni magazyn, ponieważ energii elektrycznej magazynować się po prostu nie da. Bo energia elektryczna to jest uporządkowany ruch elektronów, to wynika z uporządkowanego ruchu elektronów, który jest w polu elektrycznym wytworzonym przez tzw. siły elektromotoryczne, czyli napięcia. I tego się magazynować nie da. To się magazynuje w sposób pośredni, tak, że się zamienia energię elektryczną na inną, na energię chemiczną czy potencjalną. I potem można tę energię odzyskać, ale już nie w takiej ilości, w jakiej się ją zmagazynuje. Tak więc te magazyny na pewno nie zastąpią stałych, stabilnych źródeł energii. Tak więc sprawa energetyki musi być przygotowana przez fachowców, którzy zrobią analizę, badania, ile tych źródeł energii odnawialnych potrzeba. Bo nie chodzi o to, żeby wybudować bardzo dużo tych, powiedzmy, wiatraków, które potem nie będą wykorzystane. Szkoda w ogóle…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie mamy.

Szkoda w ogóle pieniędzy, żeby zbudować w nadmiarze. I do tego zabraknie tych źródeł stałych.

Jeżeli chodzi o tę odległość, to też… Sądzę, że nie ma takiej analizy, która by określała, jaka powinna być odległość tych wiatraków od zabudowań.

Jeżeli chodzi o to, co mówił pan senator Szejnfeld, że sprawa ma jakby 2 kierunki, że z jednej strony jest kwestia odległości przy budowie wiatraków, a z drugiej strony tego, że po prostu ludzie nie mogą się budować w odległości mniejszej niż 700 m, to można to chyba, powiedzmy, pogodzić. Bo można stworzyć np. taką ustawę, zgodnie z którą jeżeli ktoś chce się budować bliżej, to proszę bardzo, dać mu pozwolenie na budowę. Ale żeby tym, którzy już mieszkają, mają domy, nie wciskać tych wiatraków w pobliże ich zabudowań. Można to rozdzielić. Ci, którzy chcą się budować, to proszę bardzo, niech się budują, to jest na ich własne ryzyko, mogą się budować. Ale nie możemy zmuszać ludzi do godzenia się na to, żeby w pobliżu ich zabudowań stawiać wiatraki.

Tak że popieram stanowisko kolegi senatora Pupy. I też uważam, że… Te wszystkie inne, powiedzmy, sprawy, które są w tym stanowisku, to jak najbardziej popieram. Niemniej jednak jeżeli chodzi o odległość, to nie mogę się zgodzić na zmniejszenie odległości. Dziękuję.

Przewodniczący Waldemar Pawlak:

Bardzo dziękuję.

Pan senator Szejnfeld i potem pan senator Siedlaczek.

Senator Adam Szejnfeld:

Tylko w dwóch zdaniach, tak ad vocem. Bo jeśli chodzi o wasze wystąpienia, to one mają jakby wspólny mianownik. Mianowicie… No, musimy pamiętać, o czym rozmawiamy. My rozmawiamy o stanowisku, o jakichś rekomendacjach kierunkowych. My nie mówimy o ustawie, nie piszemy ustawy, nie mamy zamiaru pisać ustawy. Tak więc nie wchodzimy tam w te szczególiki, szczegóły itd., jak to rozwiązać. Być może w ten sposób będzie to w przyszłości rozwiązane.

Jeśli chodzi o odległości, to już chyba każdy w Polsce, przynajmniej każdy, kto korzysta z internetu albo ogląda telewizję, wie, jaki to był konsensus. Konsensus był taki: padł pomysł, napisano ten pomysł na serwetce, ad hoc, i zgłoszono odległość. To nie jest żaden konsensus, tylko to jest wymysł z głowy wzięty. I tyle.

Tak więc ja bym apelował o zrozumienie, że mamy do załatwienia w Polsce – nie my tutaj, tylko my wszyscy, rząd, Sejm, Senat – olbrzymie, wielkie zadanie. I pod względem inwestycyjnym, i finansowym, ale także pod względem czasu, długości trwania tego wszystkiego. W związku z tym nasze stanowisko ma wyrazić nasz pogląd na to, co jest według nas priorytetem. Nie trzeba nikogo mobilizować, bo… Chcę powiedzieć, że być może byśmy tego nie musieli robić, gdyby w 2016 r. – tyle lat straciliśmy dla rozwoju inwestycji w OZE – nie zablokowali właśnie rozwoju energetyki odnawialnej, w tym wiatrowej, i gdybyśmy od tamtego czasu, jako kraj, inwestowali te dziesiątki miliardów, które otrzymywaliśmy z Unii, z ETS, właśnie w energetykę, w tym w przesył. Skończmy blokowanie tego, co jest priorytetem dla bezpieczeństwa państwa polskiego, ale także co jest w interesie ludzi i środowiska.

Przewodniczący Waldemar Pawlak:

Pan senator Siedlaczek, bardzo proszę.

Senator Henryk Piotr Siedlaczek:

Panie Przewodniczący! Szanowna Komisjo!

Ja tak w dwóch zdaniach. Przede wszystkim odniosę się do słów pana senatora Komarnickiego: wyrażam niesamowite zadowolenie, że ta rekomendacja znalazła się dzisiaj na obradach obu połączonych komisji. A dlaczego? Przez 2 kadencje byłem wicestarostą i starostą raciborskim, później posłem przez 3 kadencje. I przeszliśmy w 2016 r. i następnych… Dlatego się cieszę z tej rekomendacji, że samorządy, kiedy ustawione były już wszystkie kwestie związane z budową farm wiatrowych, wręcz były przygotowane porozumienia z gminami, z rolnikami, przygotowane były wydzielenia gruntów, niektóre już były wydzielone, gdzie postawiono pierwsze wiatraki… Szanowni Państwo, ja mówię… Kazimierz, przepraszam, pan senator Kleina mówi o Pomorzu, a ja mówię o Bramie Morawskiej, ja mówię o tym miejscu, gdzie wiatry są stałe, ustabilizowane, gdzie te projekty były przyjmowane z niesamowitym, rozsądkowym myśleniem, gdzie rzeczywiście mieliśmy wielką nadzieję na rozwój tego kierunku. I przyszedł ten nieszczęsny rok… Ja powiem dwa słowa, żeby jednak tu podnieść jakby temperaturę tej wspólnej radości. Po prostu przychodzi spokój.

A druga kwestia: myśmy przeszli piekło. Urywające się śmigi, jakieś promieniowania i zagrożenia życia dla ludzi, wybijanie wszystkich ptaków itd. –– z taką retoryką przyjeżdżali różnego rodzaju…

(Głos z sali: Bezdzietność.)

Tak, bezdzietność. Z taką retoryką przyjeżdżali różnego rodzaju emisariusze itd. Sołectwo, po sołectwie, Szanowni Państwo, nie gmina po gminie, sołectwo po sołectwie. Doszło do takiej sytuacji, że do dzisiaj w niektórych miejscowościach czy w wielu miejscowościach ludzie są ze sobą skłóceni chociażby przez to, że puszczano informację na temat niesamowitych kwot związanych z wykupem czy wydzierżawieniem tego niewielkiego skrawka gruntu itd. Ja jestem senatorem czy posłem właśnie z takim samorządowym doświadczeniem i ja to widziałem. Myśmy byli na tych spotkaniach, gdzie przyjeżdżały w zasadzie ekipy ludzi, którzy z dnia na dzień, w tym samym składzie, mówili to samo i robili ludziom wodę z mózgu.

To padło na dzień dzisiejszy, to jest ważny moment, to jest ważny dzień, to jest sytuacja bardzo istotna dla nas dla wszystkich. Szkoda rzeczywiście tych środków, już nie będę tutaj wchodził w szczegóły, bo na posiedzeniach komisji środowiska na ten temat mówiliśmy po wielokroć. Czy u pana wtedy posła, przewodniczącego komisji Szejnfelda… Ale takie były tego konsekwencje. Dzisiaj mamy, daj Boże, 2024 r. Zobaczcie, ile żeśmy stracili czasu. Mówię to jako mieszkaniec Bramy Morawskiej i mówię to jako były samorządowiec, radny powiatu raciborskiego i okolicznych powiatów. Dziękuję.

Przewodniczący Waldemar Pawlak:

Bardzo państwu dziękuję.

Słuchajcie, ja bym miał taką propozycję. Otóż jeżeli chodzi o to uzupełnienie, które było tu poparte przez panie i panów senatorów, dotyczące energetyki morskiej, to moglibyśmy we wstępie, tam, gdzie na pierwszej stronie jest mowa o wsparciu dla technologii morskich, uzupełnić to o te sugestie, które pan senator Kleina przedstawił, dotyczące właśnie działań inwestycyjnych.

Myślę, że nie ma…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, już za chwilę panu senatorowi udzielę głosu. Tylko chodzi mi o to, żebyśmy spróbowali zarysować możliwe podsumowanie.

Poprawki pana senatora Adama Szejnfelda nie budzą wątpliwości, rozumiem te uzupełnienia, które tutaj przedstawił.

Z kolei jeżeli chodzi o ten punkt, który dotyczy odległości 500 m od wiatraków… Ponieważ pan senator, pan przewodniczący Pupa tutaj wspomniał, że co do pozostałych punktów panowie macie pozytywne nastawienie, to proponowałbym, żebyśmy ten punkt wyjęli jako taki punkt, który poddamy pod głosowanie, i dalibyśmy to jako stanowisko większości komisji. A jeżelibyśmy byli zgodni co do tego, że pozostałe punkty akceptujemy jako całe gremium Komisji Klimatu i Środowiska oraz Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności, to wtedy przyjęlibyśmy tę część… Większość tych punktów byłaby przyjęta przez wszystkich członków komisji. A ten jeden punkt byśmy przegłosowali.

Czy takie rozwiązanie byłoby dla panów satysfakcjonujące?

(Głos z sali: Tak, jak najbardziej.)

Okej. Dobrze.

(Głos z sali: Pan senator jeszcze…)

To bardzo proszę, pan przewodniczący.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

To pani senator Anna Górska.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Wolałbym odwrotną kolejność, to wtedy…

(Senator Anna Górska: To jak pan przewodniczący…)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę bardzo.

Senator Anna Górska:

Ja mam jeszcze jedną uwagę. Ja się bardzo cieszę, że to stanowisko powstawało przy udziale licznych środowisk, które mamy też tutaj wymienione i widzieliśmy załączniki. Przepraszam, rzeczywiście wczoraj był mail, to moja nieuwaga. Ale brakuje mi choćby wspomnienia wśród tych licznych punktów o spółdzielniach energetycznych, co jest bardzo istotne z punktu widzenia również prosumentów, osób produkujących prąd na własny użytek, chcących zawiązywać lokalne spółdzielnie energetyczne, dzielić się tym prądem, i dla samorządów które przecież też mogą zawiązywać takie spółdzielnie. I wydaje mi się, że być może byłoby dobre dopisanie do pktu 11, gdzie mowa o ograniczeniu czasu trwania procedur administracyjnych dotyczących inwestycji w OZE, zdania „z uwzględnieniem ważnych rozwiązań legislacyjnych dla spółdzielni energetycznych”. Bo to by nam też jak gdyby pokazywało, że nie tylko liczne tu korporacje i konfederacje, że również dla rozwoju sieci prosumenckich… Bo o to nam też chodzi, żeby również osobom prywatnym opłacało się inwestować w tę sieć. Trzeba wziąć pod uwagę, że rozwój sieci energetycznej i przesyłowej jeszcze chwilę zajmie. I bardzo często dzisiaj spółdzielnie energetyczne są pewnym rozwiązaniem, jak przesyłać sobie nawzajem energię w sytuacji, w której np. jest problem z odbiorem przez sieć. A taki problem w wielu miejscach w Polsce się pojawia. Dziękuję.

Przewodniczący Waldemar Pawlak:

Bardzo dziękuję.

Pan senator, przewodniczący Zdzisław Pupa. Bardzo proszę.

Senator Zdzisław Pupa:

Chcę powiedzieć, że jestem w jakiś sposób usatysfakcjonowany tymże konsensusem, który zaproponował przewodniczący. To po pierwsze. Po drugie, tym, że mobilizujemy rząd do tego, żeby podjął właśnie wysiłek w kierunku zmobilizowania administracji do działań, które by służyły powstawaniu odnawialnych źródeł energii. To, o czym mówił pan senator Kleina… Ten temat się przewijał w poprzedniej kadencji, kiedyś nawet robiliśmy specjalne posiedzenie komisji, wspólnie z komisją gospodarki właśnie, w tym kierunku, aby te wiatraki powstawały na morzu. Bo to rzeczywiście niezmiernie ważne i istotne. Tu nie ma jakichś uwag.

Niemniej jednak mnie, Szanowni Państwo, brakuje tego, że… Nastąpił taki boom, mocny rozwój fotowoltaiki. I dobrze, bo mamy dzisiaj chyba ok. 5 GW czy 6 GW energii odnawialnej w postaci fotowoltaiki. Niemniej jednak, jak myślę, sytuację poprawiłyby też rozbudowa czy takie pozytywne nastawienie, przy udziale Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, finansowanie tzw. przydomowych wiatraków, instalacji wiatrowych. Z tego względu, że one są często… Dopóty powstają…

(Głos z sali: Małe powstają.)

Te małe wiatraki, takie, załóżmy, do 5 kW, do 10 kW, takie małe wiatraki przydomowe, które nikomu nie przeszkadzają, na dachach je można zamontować, można je budować, tylko są pewne ograniczenia… I gdybyśmy zapisali, Panie Przewodniczący, Szanowni Państwo, w tym naszym stanowisku… Myślę, że to byłoby istotne i ważne działanie, które być może przyczyniłoby się właśnie do wyrównywania tzw. sinusoidy. Bo albo wiatr wieje, albo słońce świeci, a nieraz i tego nie ma, i tego nie ma. Ale to, o czym mówię, przynajmniej dawałoby szansę na fajne uzupełnienie energii elektrycznej ze słońca. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Waldemar Pawlak:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Dobkowski.

(Senator Piotr Masłowski: Ja trochę poza… A, okej, przepraszam.)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Senator Wiesław Dobkowski:

Dziękuję bardzo.

Bardzo dobry pomysł. Ja też tak myślałem, żeby właśnie to, co mówił senator Pupa… Że to może można by zrobić na takiej zasadzie prosumenckiej, podobnie do fotowoltaiki. Na pewno wielu tych, którzy instalowali sobie fotowoltaikę jako prosumenckie instalacje, również z tego by skorzystało. Tym bardziej że właśnie wiatraki uzupełniają fotowoltaikę. Bo przede wszystkim w nocy, kiedy nie ma słońca, to wiatry są. No, i zimą, kiedy w ogóle słońca jest bardzo mało, albo jak jest pochmurno, nawet jak jest burza czy w ogóle duże wiatry. Wtedy to byłoby takie jakby uzupełnienie, byłaby taka hybryda, która by na pewno pomogła.

Niemniej jednak, Panie Senatorze Szejnfeld, niech pan nie mówi w kółko o tym, że zatrzymano OZE itd. Wie pan, oprzyjmy się na faktach. Przecież fotowoltaika… Gdyby nie wsparcie rządu, to sami ludzie nie zrobiliby tyle prosumenckich instalacji. Ja w ogóle w ostatniej chwili też sam sobie założyłem instalację 6,3 kW, chociaż nie potrzebowałem od razu tego zrobić, ale ponieważ było wsparcie rządu, ostatnie chwile, to zrobiłem. I gdyby nie wsparcie rządu, tobym tego nie zrobił. Tak samo wielu znajomych.

Poza tym jeżeli chodzi o energetykę wiatrową na morzu, to też przecież poprzedni rząd w ogóle to wszystko przygotował. Owszem, było to z poparciem opozycji, ale nie mówmy, że nic nie było robione, bo było robione. I chodzi o to, żebyśmy jakby… Niech każdy rząd bierze to, co było dobre poprzednio. I jeżeli coś było dobrego, to nie krytykować się wzajemnie. Bo chodzi o to, żeby iść do przodu i się nie cofać.

A jeżeli chodzi o te odległości… Proszę państwa, jak to jest na Zachodzie? Bo my się tak kierujemy… Np. szczególnie bierzemy pod uwagę, jak to jest w Niemczech. W Niemczech na pewno nie jest to 500 m, tam jest ponad chyba 1000 m, o ile wiem. No, i z czegoś to wynika, że u nich są większe odległości niż 500 m, i to dużo większe odległości. To prawdopodobnie wynika po prostu z jakichś badań, które wskazywały na to, że taka odległość jest bezpieczna. A my bez żadnych badań od razu mówimy: no, 500 m, 200 m… Nie możemy tak sobie szastać tymi metrami, tylko musimy brać pod uwagę to, jak to jest w innych krajach, gdzie już są sprawdzone takie instalacje. Tak że dalej podtrzymuję stanowisko, że 700 m byłoby u nas takim kompromisem. Mimo że to i tak jest dużo mniejsza odległość niż np. w krajach zachodnich. Dziękuję.

Przewodniczący Waldemar Pawlak:

Bardzo dziękuję.

Zmierzając do podsumowania, proponowałbym, żebyśmy przyjęli propozycję uzupełnienia tych zapisów o uwagi, które zgłosił pan senator Kleina, dotyczące energetyki morskiej, w tej części opisowej.

Pan senator Masłowski ma jeszcze jakąś uwagę. Proszę.

Senator Piotr Masłowski:

Ja chciałbym dodać tylko jedno. Bo wczoraj pani minister Hennig-Kloska ogłosiła nowy rządowy program wspierający przydomowe wiatraki, z budżetem 400 milionów zł. Tak że jak dzisiaj to dopiszemy, to trochę się, mam wrażenie, wygłupimy.

(Senator Kazimierz Kleina: Ale to nie przeszkadza…)

No, okej, dobrze.

To jeszcze 2 kwestie, błyskawicznie. Ja oczywiście zagłosuję za tą propozycją, niemniej jednak apeluję do kolegów, żeby rzeczywiście może opracować kolejne stanowisko dotyczące polityki inwestycyjnej, chociażby ze względu na interesy regionu, który reprezentuję, czyli Śląska. I żeby do produkcji tych rozwiązań jednak była wykorzystywana polska baza przemysłowa, a nie koniecznie zagraniczna.

I trzecia kwestia. Myślę, że jak komisje będą się spotykały poza Senatem, to fajnie byłoby odwiedzić taką fabrykę magazynów energii. Bo to działa.

Przewodniczący Waldemar Pawlak:

Dobrze. Przyjmujemy zaproszenie.

Dziękuję za tę uwagę pana senatora Masłowskiego. Myślę, że właśnie ta propozycja dotycząca małych wiatraków w pewien sposób została już tutaj uwzględniona i nie musimy tego zaznaczać w naszym stanowisku.

Niemniej jednak przyjęlibyśmy propozycję pana senatora Kleiny i zredagowali ten akapit w części opisowej. Przyjęlibyśmy też uwagi pana senatora Szejnfelda, doprecyzowujące zapisy, oraz uwagi pani senator Anny Górskiej, dotyczące spółdzielni energetycznych. I wyłączamy z tego ogólnego stanowiska punkt dotyczący odległości.

Proponowałbym, żebyśmy w tej chwili formalnie przegłosowali stanowisko komisji dotyczące tych wszystkich pozostałych kwestii. A potem wrócimy do sprawy odległości wiatraków, już jako odrębnego elementu.

(Senator Magdalena Kochan: Żebym ja dobrze zrozumiała, Panie Przewodniczący… Jak wobec tego wyglądałoby to stanowisko? Czy zawierałoby rekomendacje…)

Znaczy stanowisko byłoby złożone z 2 części.

(Senator Magdalena Kochan: Okej.)

Bo przyjmując tutaj z życzliwością opinię kolegów, że gotowi są udzielić poparcia pozostałym punktom, przyjęlibyśmy je wszystkie w konsensusie, a tę sprawę dotyczącą 500 m byśmy po prostu przegłosowali. Tak.

(Głos z sali: Dobrze.)

Dobrze.

To bardzo proszę w takim razie: kto jest za tym, żebyśmy przyjęli stanowisko komisji z tymi uzupełnieniami, o których przed chwilą mówiłem? Bardzo proszę. (11)

(Senator Zdzisław Pupa: Bez odległości, tak?)

Bez odległości.

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś jest przeciw?

Czy ktoś się wstrzymał?

Dziękuję.

Zostało to przyjęte jednogłośnie.

I teraz część druga stanowiska, dotycząca odległości 500 m. Tutaj, jak rozumiem, jest jasność. I też prosiłbym o formalne przegłosowanie tej drugiej części stanowiska.

Kto jest za przyjęciem tego stanowiska połączonych komisji? (7)

Dziękuję bardzo.

Kto jest przeciw? (4)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie, nie, koledzy deklarowali jasno swoje stanowisko. Tak że, jak rozumiem, tę drugą część stanowiska przyjęliśmy większością głosów.

(Głos z sali: Mieliśmy się wstrzymać.)

(Senator Zdzisław Pupa: Gdyby to nie zostało wyłączone, tobyśmy się wstrzymali.)

Kto się wstrzymał? (1)

Dobrze. Bardzo dziękuję.

Bardzo dziękuję państwu za udział w posiedzeniu komisji.

Zamykam posiedzenie połączonych komisji.

Dziękuję państwu za uwagę.

Myślę, że ta sugestia pana senatora Masłowskiego, żeby przy następnym takim wspólnym spotkaniu podejść do tematów inwestycyjnych, też jest warta uwzględnienia. To przedyskutujemy z przewodniczącym komisji, panem senatorem Gawłowskim.

Bardzo państwu dziękuję. Dziękuję za uwagę i za udział w posiedzeniu komisji.

(Koniec posiedzenia o godzinie 11 minut 19)