Narzędzia:

16 kwietnia 2013 r.

16.04.2013

Tematem posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi były zagadnienia dotyczące wsparcia sektora produkcji trzody chlewnej. Jak przypomniał wiceminister rolnictwa Tadeusz Nalewajk, sektor trzody chlewnej przeżywa od pewnego czasu kryzys. Wyraźnie zauważalny jest spadek pogłowia świń, a szczególnie niepokojące jest zmniejszanie się pogłowia loch i rodzimej produkcji prosiąt. Spowodowane jest to relatywnie niską efektywnością produkcji. Rozumiejąc trudną sytuację na rynku wieprzowiny i wynikające z niej problemy hodowców, minister rolnictwa i rozwoju wsi w marcu 2012 r. powołał zespół ds. opracowania programu wsparcia sektora produkcji trzody chlewnej. Podczas jego prac ustalono, że wpływ na efektywność produkcji ma zarówno jej koncentracja, jak i integracja producentów żywca i zakładów mięsnych. Dlatego rozwój grup producenckich i spółdzielczości powinien wpłynąć pozytywnie na wynik ekonomiczny gospodarstw. Dzięki koncentracji producenci są w stanie produkować duże, wyrównane partie żywca, a w efekcie wynegocjować korzystne dla siebie kontrakty. Przeprowadzona analiza sytuacji w sektorze produkcji żywca wieprzowego pozwala na stwierdzenie, że najbardziej newralgicznymi punktami wymagającymi ewentualnego wsparcia są utrzymanie loch, produkcja prosiąt oraz działania na rzecz poprawy efektywności ekonomicznej, przy konieczności wzrostu koncentracji produkcji. Na rynku występuje duże zapotrzebowanie na świnie szybko rosnące i późno dojrzewające, o mięsności 56–58%, w wyrównanych partiach handlowych, których wielkość wynosi około 200 sztuk. W związku z tym w zależności od systemu produkcji (jedno- czy trzytygodniowego) stado powinno wynosić co najmniej 150 sztuk loch (system trzytygodniowy) lub 450 sztuk loch (system jednotygodniowy). Produkcja prosiąt na rynek jest opłacalna w gospodarstwach utrzymujących co najmniej 400 sztuk loch, w naszych realiach jednak w celu zwiększenia koncentracji, przynajmniej w początkowym okresie, potrzebne będzie wsparcie dla mniejszych gospodarstw, chcących powiększyć swoje stado. Na większą skalę koncentracja produkcji jest możliwa, jeżeli odbiorcami pomocy będą grupy producenckie, spółdzielnie rolno-produkcyjne czy spółki utworzone specjalnie w celu wspólnej produkcji świń. Dzięki takim rozwiązaniom można utrzymać tradycyjną strukturę gospodarstw, a jednocześnie sprostać wymaganiom rynku dzięki ofercie dostawy handlowych partii wyrównanych prosiąt. Biorąc pod uwagę obecną strukturę gospodarstw, należałoby rozważyć także możliwość wspierania lokalnej produkcji i przetwórstwa. Taka działalność mogłaby się wpisać doskonale w produkcję gospodarstw ekologicznych i gospodarstw prowadzących działalność agroturystyczną.

W trakcie dyskusji pytano o obecne wsparcie udzielane producentom trzody chlewnej, a także o jakość mięsa wieprzowego. Wskazywano na liczne przypadki fałszowania receptur. Obecni na posiedzeniu przedstawiciele związków i organizacji rolniczych wskazywali, że działania podejmowane przez ministerstwo rolnictwa na rzecz wspierania producentów trzody chlewnej są znaczące. Ich zdaniem, by sprostać konkurencji producentów zagranicznych należy dążyć do koncentracji produkcji. Odpowiadając, wiceminister Tadeusz Nalewajk stwierdził, że z budżetu krajowego należy utrzymać wsparcie dla postępu biologicznego w hodowli świń w maksymalnym zakresie dopuszczonym przepisami Unii Europejskiej, a także uwzględnić potrzebę wspierania dotychczasowych działań. Jak podkreślił, należy zapewnić dopłaty do oprocentowania kredytów udzielanych producentom trzody, którzy zdecydują się na rozwijanie produkcji, a w szczególności tym producentom, którzy zechcą realizować inwestycje zmierzające do zwiększenia liczby loch i produkcji prosiąt. Wysokość środków przeznaczonych na kredyty inwestycyjne i obniżenie stóp procentowych dla rolników modernizujących produkcję świń w 2013 r. i w następnych latach powinna być zwiększana w miarę możliwości budżetu.

Tego samego dnia Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi postanowiła zaproponować Senatowi wprowadzenie poprawki doprecyzowującej do ustawy o zmianie ustawy o podatku rolnym. Na temat nowelizacji, uchwalonej na podstawie projektu wniesionego przez posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego, głos zabrał wiceminister finansów Maciej Grabowski. Nowela zakłada zmianę obliczania podatku rolnego tak, by jego wysokość nie była uzależniona od wahań cen żyta. W opinii projektodawcy, ma to ustabilizować wydatki gospodarstw rolnych, a także dochody gmin. Podatek ma być naliczany według średniej ceny żyta za 11 kwartałów poprzedzających rok podatkowy. Średnia cena skupu żyta jest obliczana na podstawie komunikatu prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w terminie do 20 października poprzedzającego rok podatkowy. Projekt przygotowany przez PSL wpłynął do Sejmu w październiku 2011 r. i miał łagodzić skutki dużego wzrostu cen skupu żyta w 2011 r. Pierwsze jego czytanie odbyło się w lutym 2012 r., po czym skierowano go do sejmowej komisji finansów publicznych. Pracę nad nim wznowiono w marcu 2013 r. Ze względu na przedłużające się prace, PSL wniósł autopoprawkę, która polegała na zmianie terminu wejścia w życie nowelizacji. Pierwotnie zakładano, że będzie to 14 dni od ogłoszenia noweli ustawy. Obecna propozycja to 1 października 2013 r., co oznacza, że będzie dotyczyła ona podatku rolnego dopiero od 2014 r.

Podatek rolny, stanowiący dochód gminy, zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami z 1984 r., obliczany jest według średniej ceny skupu żyta za pierwsze trzy kwartały roku poprzedzającego rok podatkowy. Wynosi obecnie równowartość pieniężną 2,5 kwintala żyta (kwintal czyli dt = 100 kg) od hektara przeliczeniowego gruntów gospodarstw rolnych, a od pozostałych gruntów – równowartość pieniężną 5 dt żyta. Podatek rolny za 2013 r. wynosi 189,65 zł od 1 ha przeliczeniowego gruntów, a od 1 ha gruntów pozostałych 379,30 zł. Średnia cena skupu żyta za pierwsze trzy kwartały 2012 r. wyniosła 75,86 zł za dt. W 2012 r. było to 185,45 zł i 370,90 zł, a cena skupu żyta obliczona została na 74,18 zł za dt, podczas gdy w 2011 r. podatek rolny wynosił odpowiednio 94,10 zł i 188,20 zł. Dochody gmin z tytułu podatku rolnego wahały się w zależności od cen żyta. W 2010 r. wyniosły one niecałe 1 mld zł, w 2011 r. – było to ponad 1 mld zł, a w 2012 r. – ponad 1,5 mld zł.

Podczas obrad Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozpatrzyła także ustawę o zmianie ustawy o organizacji rynku rybnego i postanowiła nie zgłaszać do niej żadnych zastrzeżeń. Uzasadnienie ustawy, uchwalonej przez Sejm na podstawie projektu rządowego, przedstawił wiceminister rolnictwa Kazimierz Plocke. Jak wyjaśnił, celem nowelizacji jest dostosowanie ustawy z 5 grudnia 2008 r. o organizacji rynku rybnego do przepisów Unii Europejskiej dotyczących systemu kontroli przestrzegania przepisów w zakresie rybołówstwa. Nowe regulacje mają usprawnić system organizacji rynku rybnego.

Nowela przewiduje, że rybacy łowiący z kutrów bezpokładowych nie będą musieli sprzedawać ryb w tzw. centrach pierwszej sprzedaży. Obecnie wyładunki ryb wymagających szczególnej ochrony, do których zalicza się dorsza i łososia z połowów bałtyckich, odbywają się wyłącznie w takich centrach. Według nowelizacji, z obowiązku tego zwolnieni będą armatorzy statków bezpokładowych, jeżeli wyładunki z jednego rejsu są poniżej 300 kg dorsza lub poniżej 5 sztuk łososia. Zgodnie z nowelizacją, przedsiębiorca prowadzący skup i sprzedający ryby morskie będzie wystawiał „dokument sprzedaży”, a nie jak dotychczas „kartę sprzedaży”. W związku ze zmianą regulacji unijnych obniżono wysokość rocznego obrotu produktami rybołówstwa (z 400 do 200 tys. euro), po osiągnięciu którego przedsiębiorca wpisany do rejestru skupujących zobowiązany jest do przesyłania elektronicznie dokumentu sprzedaży lub deklaracji przejęcia w ciągu 24 godzin. Aby przeciwdziałać przywozowi do Unii Europejskiej produktów pozyskanych z połowów nielegalnych, do noweli wprowadzono obowiązek dołączania do produktów pochodzących z państw trzecich (spoza UE) świadectw połowowych zatwierdzonych przez państwo, pod którego banderą pływa statek. Wprowadzono też zmianę terminu składania wniosku o przyznanie pomocy finansowej za przygotowanie programu operacyjnego z 31 stycznia na 15 marca każdego roku. Zmiana ta jest konieczna, aby umożliwić organizacjom producentów ubieganie się o wypłatę zaliczki na poczet należnej rekompensaty za przygotowanie programu operacyjnego. Doprecyzowano tryb wypłaty pomocy finansowej dla organizacji producentów za opracowanie programu operacyjnego, określając m.in. organ właściwy (dyrektor oddziału regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa) i sposób zabezpieczenia wymaganego od wnioskodawcy (weksel in blanco).

Zobacz inne aktualności Przejdż do wszystkich aktualności

Prace w komisjach senackich – 25 kwietnia 2024 r.

Obradowały senackie komisje: Ustawodawcza oraz Praw Człowieka i Praworządności.

Prace w komisjach senackich – 24 kwietnia 2024 r.

Obradowała Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej.

Prace w komisjach senackich – 23 kwietnia 2024 r.

Obradowała Komisja Petycji.