Narzędzia:

8 maja 2012 r.

08.05.2012

Senatorowie z Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą zapoznali się z informacją Instytutu Spraw Publicznych na temat sytuacji polskich migrantów zarobkowych w Holandii. W posiedzeniu wzięła udział m.in. zastępczyni ambasadora Holandii w Polsce Erica Schouten.
Jak oceniła Karolina Grot z Instytutu Spraw Publicznych, w wyniku medialnej burzy wokół portalu holenderskiej prawicowej Partii na rzecz Wolności (PVV), który zachęca do składania zażaleń na imigrantów zarobkowych z Europy Środkowo-Wschodniej, zwrócono uwagę na sytuację imigrantów w tym kraju. „Z jednej strony portal jest dyskryminacyjny, ale paradoksalnie pomógł Polakom. Wreszcie politycy i urzędnicy holenderscy, polscy i unijni zobaczyli, że Polaków w Holandii przybywa i ta tendencja się prawdopodobnie utrzyma” – powiedziała.
Podkreśliła również, że wbrew stereotypowym przekazom tabloidów i populistycznych polityków polska emigracja w Holandii jest bardzo zróżnicowana. W tym kraju mieszkają m.in. byli działacze „Solidarności”, a także kombatanci, których dzieci urodziły się w Holandii i pracują na równorzędnych stanowiskach z Holendrami. Polacy są postrzegani jako bardzo pracowici i życzliwi ludzie, bardzo łatwo się asymilujący. Do Holandii przyjeżdżają także studenci, pracownicy na kontraktach czy przedsiębiorcy. Jak stwierdziła, Polacy najczęściej zakładają firmy sprzątające i budowlane, zatrudniając na początku rodaków, a później także Holendrów. Na ten temat mówi się jednak bardzo mało.
Zdaniem Karoliny Grot, Polakom, którzy przyjeżdżają do Holandii na kilka lub kilkanaście miesięcy, często nie zależy na budowaniu dobrego wizerunku. „Są wśród nich tacy, którzy odreagowują stres i złe warunki życia w sposób, który nie tylko w Holandii nie byłby tolerowany” – dodała. Podkreśliła, że incydentami z udziałem imigrantów interesują się media, a następnie politycy, co tworzy nieprawdziwy, często stereotypowy obraz.
Z informacji Instytutu Spraw Publicznych wynika, że brak jest dowodów na występowanie turystyki socjalnej do Holandii z Europy Środkowo-Wschodniej, a także że procent bezrobotnych Polaków w tym kraju  jest niski.
Zastępczyni ambasadora Holandii w Polsce Erica Schouten podkreśliła, że polscy migranci są bardzo ważni dla holenderskiej ekonomii. Przypomniała, że holenderski rząd wprowadził obowiązek rejestracji agencji zatrudnienia. Umożliwiono także anonimowe zgłaszanie przez pracowników nieuczciwych praktyk ze strony pracodawcy. Jak dodała, powołano też parlamentarną komisję, która przygotowała zalecenia dla rządu dotyczące nieuczciwych agencji pracy.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2010 r. w Holandii przebywało 108 tys. Polaków. Jak wynika z informacji Instytutu Spraw Publicznych, źródła holenderskie wskazują na 150 tys., a w sezonie letnim nawet 200 tys. migrantów z Polski. Stanowi to 2/3 wszystkich migrantów zarobkowych z Europy Środkowo-Wschodniej i blisko 10% wszystkich migrantów w Holandii.
Jak zaznaczyła Justyna Frelak z Instytutu Spraw Publicznych, w tych statystykach nie ujęto imigrantów sezonowych. Dodała, że wiele osób nie rejestruje się, ponieważ nie ma takiego obowiązku podczas pobytu do 4 miesięcy. Z imigrantów sezonowych prawie połowa pracuje w rolnictwie i sadownictwie, 15% w przemyśle, a 12% w budownictwie. Większość wykonuje prace niewymagające kwalifikacji; 40% wykonuje prace poniżej swoich kwalifikacji.
Na początku lutego 2012 r. w Holandii rozpętała się medialna burza po uruchomieniu w Internecie portalu ugrupowania PVV Geerta Wildersa, na którym można składać skargi i zażalenia na imigrantów zarobkowych z Europy Środkowo-Wschodniej, głównie z Polski. Parlament Europejski potępił portal w swojej rezolucji z 13 marca 2012 r. Uznał go za sprzeczny z europejskimi wartościami i godną pożałowania inicjatywę, która służy wyłącznie politycznym korzyściom Partii na rzecz Wolności „ze szkodą dla pracowników z Europy Środkowo-Wschodniej”.


Wbrew stereotypowemu wizerunkowi powielanemu w Holandii przez tabloidy i populistycznych polityków, grupa polskich imigrantów w tym kraju jest bardzo zróżnicowana - wynika z informacji Instytutu Spraw Publicznych, przedstawionej we wtorek senatorom.

Zobacz inne aktualności Przejdż do wszystkich aktualności

Prace w komisjach senackich – 25 kwietnia 2024 r.

Obradowały senackie komisje: Ustawodawcza oraz Praw Człowieka i Praworządności.

Prace w komisjach senackich – 24 kwietnia 2024 r.

Obradowała Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej.

Prace w komisjach senackich – 23 kwietnia 2024 r.

Obradowała Komisja Petycji.