Podczas konferencji „Strategia Zielonego Ładu w aspekcie transformacji klimatycznej” Wicemarszałkini Senatu Gabriela Morawska-Stanecka mówiła, że realizacja Zielonego Ładu będzie wyzwaniem dla Polski i innych krajów Unii Europejskiej, wiąże się z potrzebą inwestycji i poniesienia pewnych kosztów. Zaznaczyła jednak, że wprowadzenie zmian dla dobra klimatu jest niezbędne ponieważ nie mamy innej planety i musimy pamiętać, że dbanie o nią to myślenie o przyszłości naszych dzieci.
Wicemarszałkini Senatu zaznaczyła, że już nie tylko Europa, lecz także Stany Zjednoczone czy Chiny dostrzegają potrzebę zmian, które muszą być realizowane dla wspólnego dobra, a ich koszty będą ponoszone przez wszystkich. To oznacza, jej zdaniem, że mimo tych kosztów firmy krajów Wspólnoty będą konkurencyjne na świecie. Mówiła także, że kwestie związane z realizacja polityki klimatycznej, transformacją energetyczną i osiąganiem celów redukcji emisji są bardzo ważne również dla Senatu. Dlatego została powołana w izbie wyższej w lipcu 2020 r. komisja nadzwyczajna ds. klimatu. Zaznaczyła, że aby osiągać wymierne rezultaty w tym zakresie niezbędny jest konsensus ponad podziałami politycznymi iw spółpraca rządu, parlamentarzystów i samorządów.
Odnosząc się do swoich doświadczeń zdobytych podczas pracy na Śląsku Gabriela Morawska-Stanecka mówiła, że wszystkie rządy miały swoje koncepcje transformacji energetycznej i rozwiązanie kwestii węgla kamiennego, które przy zmianie władzy ulegały kolejnym modyfikacjom. Zaznaczyła, że potrzebny jest tutaj długofalowy plan, a decyzji o jego kształcie nie można już odkładać na później. Podkreśliła, że w centrum myślenia o sprawiedliwej transformacji muszą być przede wszystkim ludzie, których ona bezpośrednio ma dotyczyć. Przypomniał także, że pieniądze z funduszu sprawiedliwej transformacji mają zostać wykorzystanie, nie na przeprowadzenie tej transformacji, lecz na łagodzenie jej skutków.
W czasie debaty mówiono także o obecnej sytuacji Polski w Unii Europejskiej po wydaniu wyroku przez Trybunał Konstytucyjny. Wicemarszałkini Gabriela Morawska-Stanecka przestrzegała przez konsekwencjami tego wyroki i wskazała, że może okazać się, że możliwe są tylko trzy wyjścia: zmiana konstytucji, renegocjacje traktatów europejskich lub dążenie do opuszczenia Wspólnoty. Senator Danuta Jazłowiecka dodała, że obecna sytuacja stwarza niebezpieczeństwo, że Polska może stać się członkiem drugiej lub trzeciej kategorii, a nie pełnoprawnym partnerem w Unii Europejskiego. Jej zdaniem już dziś przedsiębiorcy nie mają zaufania do prawa polskiego. Przykładem tego jest wskazywanie w umowach polskich firm z zagranicznymi partnerami, że będą one podlegać prawu kraju partnera biznesowego. Zaapelowała, aby nie myśleć o Unii tylko w kontekście środków finansowych, jakie możemy otrzymać. Jej zdaniem najważniejsze to, aby Polska była aktywnym, pełnoprawnym członkiem Wspólnoty.
Wydarzenie odbywało się w ramach konferencji „Przyszłość Europy”. W Zakrzowie eksperci dyskutowali o zmianach klimatu w kontekście problemów gospodarki wodnej, funduszu sprawiedliwej transformacji oraz o badaniach środowiska w kontekście realizacji Europejskiego Zielonego Ładu.