25 października 2012 roku marszałek Bogdan Borusewicz rozpoczął oficjalną, 4-dniową wizytę w Birmie i Tajlandii. Spotkania z przewodniczącymi obu izb birmańskiego parlamentu – Thura Shwe Mannem i Khin Aung Myintem oraz Aung San Suu Kyi, liderką opozycji, laureatką Pokojowej Nagrody Nobla oraz Nagrody im. Sacharowa przyznawanej przez Parlament Europejski walczącym o prawa człowieka, były głównymi punktami pierwszego dnia wizyty.
Podczas rozmowy z Borusewiczem przewodniczący izby wyższej birmańskiego parlamentu T. S. Mann zachęcał polskich przedsiębiorców do inwestowania w Birmie. Marszałek podkreślał, że "jeżeli mają tu być inwestorzy, musi być pewność demokratyzacji Birmy". Przewodniczący birmańskiego parlamentu zapewniał, że nie będzie odwrotu od demokratyzacji jego kraju.
Podczas rozmowy z liderką opozycji birmańskiej marszałek Borusewicz zaprosił Suu Kyi do złożenia wizyty w Polsce. Zaproszenie zostało przez Suu Kyi przyjęte. Po spotkaniu Borusewicz powiedział, że Suu Kyi "jest ostrożną optymistką. Jak mówiła, przestrzeń demokratycznych przemian w Birmie nie jest szeroka i może nastąpić odwrót. Suu Kyi apelowała, by obserwować sytuację w jej kraju i wyciągać wnioski". Zdaniem Borusewicza obecnie junta wojskowa w Birmie ma większy problem we własnych szeregach niż z opozycją". "Z panią Suu Kyi poszukiwaliśmy analogii między przemianami demokratycznymi w Polsce i w Birmie.U nas decydująca była przegrana starego systemu w wyborach, a nie zmiany w prawie" - podkreślił marszałek. Borusewicz pytał też o więźniów politycznych w Birmie, czy wszyscy zostali wypuszczeni. "Jest jeszcze około 200 więźniów politycznych, których władza traktuje jako więźniów kryminalnych" - powiedział marszałek Borusewicz.
Celem wizyty w Birmie Borusewicza jest “wspieranie demokratycznych przemian” w tym kraju, w którym po prawie 50 latach rządów junty wojskowej władza trafiła w ręce cywilów. 4 września marszałek Borusewicz gościł w Senacie kilkudziesięcioosobową grupę birmańskich działaczy opozycyjnych i przedstawicieli elit rządzących tego kraju. Podczas spotkania Borusewicz podzielił się z Birmańczykami doświadczeniami Polski związanymi z przechodzeniem kraju z systemu totalitarnego do demokratycznego. Wówczas Birmańczycy zasugerowali marszałkowi Borusewiczowi złożenie wizyty w Birmie.
W Tajlandii marszałek Borusewicz spotka się z przewodniczącym Senatu Nikomem Wairatpanijem oraz Zgromadzenia Narodowego Somsakiem Kiatsuranontem.