25 kwietnia odbyła się uroczystość nadania imienia Henryka Wujca - działacza opozycji demokratycznej, członka KOR i działacza Solidarności, a także posła - sali 111 w nowym budynku U gmachu Sejmu.
W uroczystości wzięli udział wicemarszałek Senatu Maciej Żywno, minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przewodniczący Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą Bogdan Borusewicz oraz Szef Kancelarii Senatu Ewa Polkowska.
„Idealizm Henryka Wujca połączony był z wytrwałością. Cały sekret postaci Henryka Wujca polegał na tym, że udało mu się połączyć te dwie cechy w skutecznym działaniu” - powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas uroczystości. Jego zdaniem, Wujec „wyprzedził wszystkich w myśleniu nie tylko o państwie, ale też w zachowaniu człowieczeństwa w działalności politycznej”. W ocenie marszałka był w tym niedoścignionym mistrzem.
Ludwika Wujec powiedziała, że wspominając jej męża, ludzie często mówią, że był skromny. „Nie wiem, czy on sam tak o sobie myślał, bo nie miał na to czasu. Najważniejsza była praca. Nagrody przyjmował z radością, ale i z zawstydzeniem. Pomników nie oczekiwał, bo ważne było nie to, co ludzie o nim myślą, ale to, co on naprawdę zrobi: pomoc tym, którzy są w potrzebie, rozmowa, negocjacje, które pozwolą oddzielić dobro od zła” - wspominała. „Sądzę, że do takich negocjacji zaliczał te okrągłostołowe. Sejm RP, który był ich wynikiem, stał się dla Henia miejscem, gdzie wykluwają się najważniejsze dzieje dla narodu” - powiedziała.
Henryk Wujec był działaczem opozycji demokratycznej, członkiem KOR, działaczem Solidarności, więźniem politycznym, posłem na Sejm X, I, II i III kadencji, wiceministrem rolnictwa w latach 2010-2015 i doradcą prezydenta Bronisława Komorowskiego. Zmarł 15 sierpnia 2020 r. Miał 79 lat.