4 lipca 1989 r., po kilkudziesięciu latach przerwy, odbyło się inauguracyjne posiedzenie Senatu, odrodzonego w wyniku pierwszych wolnych wyborów po II wojnie światowej. Wybrano do niego 99 senatorów popieranych przez Komitet Obywatelski „Solidarność” i 1 senatora niezależnego.
Na posiedzenie przybyli m.in. I sekretarz KC PZPR, przewodniczący Rady Państwa PRL Wojciech Jaruzelski, przewodniczący NSZZ „Solidarność” Lech Wałęsa, przewodniczący Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego Bronisław Geremek, prezes Centralnego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego Jerzy Jóźwiak, prezes Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i marszałek Sejmu PRL IX kadencji Roman Malinowski oraz prezes Unii Chrześcijańsko-Społecznej Kazimierz Morawski.
Obrady otworzył marszałek senior Stanisław Stomma. Jak mówił, „Rozpoczyna się nowy okres historii Polski”, a wyrazem tych zmian jest także przywrócenie Senatu. „Nie możemy zaniechać koniecznych przemian, ani osłabić wewnętrznego ducha reformy, ale też strzec się musimy zboczenia na bezdroża. (…) Pokolenia przyszłe będą miały prawo sądzić nas wyjątkowo surowo, bo w naszej trudnej roli dziejowej i złej sytuacji geopolitycznej otrzymaliśmy tym razem wyjątkową szansę: możność uporządkowania spraw narodowych na własną modłę i umocnienia naszego wspólnego domu”.
Senatorowie złożyli następnie ślubowanie i minutą ciszy uczcili zmarłego 29 czerwca 1989 r. senatora elekta Grzegorza Białkowskiego.
Podczas pierwszego posiedzenia wybrano marszałka Izby. Został nim Andrzej Stelmachowski, za którego kandydaturą opowiedziało się 97 senatorów, a 1 wstrzymał się od głosu. Nowo wybrany marszałek powiedział: „Myślę, że, podobnie jak Państwo, czuję pewne ciśnienie historii, bo przecież Senat Najjaśniejszej Rzeczypospolitej towarzyszył jej dziejom od wielu setek lat w chwilach dobrych i złych, i oto teraz, po 50-letniej bez mała przerwie, znowu wraca do istnienia. (…) związane są z nim wielkie nadzieje. Obyśmy im sprostali. Obyśmy nigdy nie zapomnieli o naszej służebnej roli wobec narodu, wobec Polski. Tak bardzo bym pragnął, byśmy mogli przyczynić się do budowy Polski w pełni niepodległej, a jednocześnie przyjaznej wszystkim sąsiadom, nie tylko zasobnej, ale i realizującej zasady sprawiedliwości społecznej, energicznie rządzonej, ale jednocześnie zapewniającej wolności obywatelskie”.
Na tym posiedzeniu wybrano też wicemarszałków: Zofię Kuratowską, Józefa Ślisza i Andrzeja Wielowieyskiego, a także członków Prezydium Senatu: Andrzeja Celińskiego, Krzysztofa Kozłowskiego i Edwarda Wendego. Powołano również sekretarzy Senatu: Annę Bogucką-Skowrońską, Andrzeja Czapskiego, Stanisława Obertańca, Krzysztofa Pawłowskiego, Andrzeja Piesiaka i Jerzego Stępnia.
W imieniu wybranych wicemarszałków zabrała głos Zofia Kuratowska. Dziękując za wybór, podkreśliła wagę udzielonego senatorom mandatu zaufania. „Nigdy tego zaufania nie zawiedziemy i będziemy robić to, cośmy obiecywali naszym wyborcom: z tej trybuny zawsze mówić prawdę” – zapewniła.
To pierwsze posiedzenie zainaugurowało okres niezwykle intensywnej pracy Izby, która zaowocowała znaczącym wkładem w proces transformacji ustrojowej, z najważniejszym dokonaniem, jakim był pakiet ustaw o samorządzie terytorialnym.
Senatorowie mieli poczucie udziału w przełomowych wydarzeniach i odpowiedzialności za przemiany o wadze historycznej. Zdawali sobie sprawę, że kładą podwaliny nowego systemu prawnego. Wiedzieli też, że na ich Izbę, jako jedyną wybraną w pełni demokratycznie, patrzy z nadzieją społeczeństwo, zmęczone wieloletnią katastrofalną sytuacją gospodarczą. Z tego samego powodu Senat wziął również na siebie funkcję sumienia narodu, podejmując inicjatywy o charakterze rozliczeniowym i symbolicznym czy działania w zakresie przywrócenia świąt.