Narzędzia:

24 września 2008 r.

24.09.2008

Podczas posiedzenia Komisji Ustawodawczej przeprowadzono dyskusję na temat propozycji wycofania projektu ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy.

Przewodniczący komisji senator Krzysztof Kwiatkowski poinformował senatorów, że do marszałka Sejmu wpłynął rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy (druk sejmowy 888). 17 września br. w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie tego projektu, który zawiera zmiany wynikające z prac Komisji Ustawodawczej, zawartych w druku senackim nr 134, wprowadzające możliwość uznania dziecka po śmierci. W związku z tym dalsze prace nad senacką inicjatywą ustawodawczą w tej sprawie są niecelowe. Wobec tego przewodniczący zgłosił wniosek o wycofanie projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy, który w głosowaniu komisja przyjęła jednomyślnie i postanowiła o wycofaniu projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy.

Tego samego dnia Komisja Ustawodawcza rozpatrzyła wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 20 lutego br. dotyczący ustawy - Prawo o ruchu drogowym.

Orzeczenie omówiła Katarzyna Konieczko z senackiego biura legislacyjnego. Jak wyjaśniła, trybunał orzekł o niezgodności art. 105 ust. 2 pkt 6 prawa o ruchu drogowym w części zawierającej zwrot: "lub wykroczenie".

Przedmiotowe rozstrzygnięcie powoduje, że aktualnie instruktorem nauki jazdy nie może być jedynie osoba ukarana wyrokiem sądu za przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Osoby ukarane orzeczeniem sądowym, czy też mandatem karnym za wykroczenie należące do kategorii wykroczeń określonych w rozdziale XI kodeksu wykroczeń nie tracą natomiast automatycznie kwalifikacji do prowadzenia szkoleń kandydatów na kierowców. Zaistniałego stanu rzeczy nie można jednak nazwać luką prawną, ponieważ w art. 105 ust. 2 prawa o ruchu drogowym nadal wyraźnie sprecyzowane są wymagania, jakie muszą spełniać instruktorzy. Wyłączenie z tego katalogu jednej z przesłanek negatywnych można by więc co najwyżej uznać za "obniżenie poprzeczki" wobec podmiotów, które zamierzają prowadzić lub już prowadzą szkolenia osób ubiegających się o uprawnienie do kierowania pojazdem silnikowym albo tramwajem.

Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, odebranie prawa wykonywania zawodu ze względu na popełnienie choćby jednego takiego czynu stanowi zbyt daleko idącą represję i tym samym nadmierną ingerencję w sferę praw i wolności chronionych ustawą zasadniczą. Co więcej, w rozważanym wypadku trybunał opowiedział się przeciwko automatycznemu i równocześnie obligatoryjnemu stosowaniu sankcji w postaci zakazu wykonywania zawodu instruktora. Ostatecznie o tym, że konkretna osoba nie daje rękojmi wykształcenia u kandydatów na kierowców postawy legalistycznej względem przepisów regulujących zasady ruchu drogowego, przesądza orzeczenie sądu. Czyni to wprawdzie pośrednio, tj. poprzez orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów wobec sprawcy wykroczenia. W związku z tym zainicjowanie procesu legislacyjnego wydaje się w tym wypadku zbędne.

Po wysłuchaniu informacji przedstawionej przez senackie biuro legislacyjne przewodniczący komisji senator K. Kwiatkowski zaproponował, aby komisja nie wnosiła o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie wykonania rozpatrzonego wyroku Trybunału Konstytucyjnego. W głosowaniu Komisja Ustawodawcza jednomyślnie poparła przedstawiony wniosek.

Podczas posiedzenia rozpatrzono także wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 16 kwietnia br., dotyczący ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.

Sentencję i uzasadnienie wyroku omówił przedstawiciel senackiego biura legislacyjnego Marek Jarentowski. Poinformował on senatorów, że trybunał orzekł o niezgodności:

 

  • art. 2a ustawy o KRS z art. 2, art. 178 ust. 1, art. 183 ust. 1, art. 186 ust. 1 i art. 187 ust. 4 konstytucji,
  • art. 4 ust. 2 ustawy o KRS w części obejmującej zwrot "Przedstawiciel może wyrażać stanowisko w każdej sprawie,", z art. 2 i art. 187 ust. 1 i 4 konstytucji,
  • art. 12 ust. 4 ustawy o KRS w części obejmującej zwrot "w głosowaniu jawnym", z art. 2 i art. 186 ust. 1 konstytucji.

Jak wyjaśnił legislator, wyrok derogował z systemu prawa jeden artykuł ustawy w całości oraz dwa fragmenty dwóch innych przepisów. Wyrok, m.in. w związku z powyższą techniką stwierdzania niekonstytucyjności przepisów, nie powoduje luki w prawie. Jak stwierdził M. Jarentowski, interwencja ustawodawcy nie jest więc konieczna.

W związku z tym przewodniczący komisji senator K. Kwiatkowski zaproponował, aby komisja nie wnosiła o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie wykonania rozpatrzonego wyroku Trybunału Konstytucyjnego. W głosowaniu senatorowie jednomyślnie opowiedzieli się za przyjęciem przedstawionego wniosku.

Trzecim orzeczeniem rozpatrywanym przez Komisję Ustawodawczą był wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 20 maja br., dotyczący ustawy - Kodeks postępowania cywilnego.

Wyrok omówiła K. Konieczko z senackiego biura legislacyjnego, która poinformowała, że trybunał orzekł w tym postanowieniu o niezgodności z konstytucją art. 3701 kodeksu postępowania cywilnego. Jak stwierdziła, wyeliminowanie niekonstytucyjnej normy, mającej charakter szczególny, nie powoduje powstania luki prawnej. W sytuacji bowiem gdy nie obowiązuje dyrektywa odrzucania apelacji bez wzywania do uzupełnienia braków formalnych, "odżywa" ogólna reguła, wyrażona w art. 130 k.p.c. oraz w art. 373 k.p.c. Badając zatem zachowanie warunków apelacji, sąd pierwszej instancji - a na gruncie art. 373 k.p.c. także sąd drugiej instancji - zobowiązany jest wezwać stronę do skorygowania braków w danym piśmie procesowym, jeżeli od tego uzależniona jest możliwość nadania dalszego biegu wniesionemu środkowi odwoławczemu. Odnosi się to zarówno do braków formalnych związanych z niezachowaniem wymogów określonych w art. 126 i art. 128 k.p.c., jak i do tych wymienionych w art. 368 § 1 pkt 1-3 i pkt 5 k.p.c.

Jak stwierdziła przedstawicielka senackiego biura legislacyjnego, wydaje się więc, że w rozważanym wypadku nie ma potrzeby zainicjowania procesu legislacyjnego. Za konkluzją taką przemawia przede wszystkim pogląd, wyrażony na marginesie zasadniczego wywodu Trybunału Konstytucyjnego, wedle którego "(...) nawet w tym wąskim zakresie, w jakim dotychczasowy stan prawny (a ściślej wykładnia art. 368 k.p.c. w zgodzie z konstytucją, dokonywana przez Sąd Najwyższy) pozwalał na przekazanie do merytorycznego rozpoznania wadliwej apelacji (zawierającej pewne braki formalne, dające się zakwalifikować jako oczywiste niedokładności), wezwanie przez sąd do uzupełnienia dostrzeżonych braków (jako skutek wyroku trybunału w niniejszej sprawie) będzie instytucją procesową pełniej i efektywniej służącą osiągnięciu stanu, w którym sąd drugiej instancji będzie miał jasność i pewność co do żądań strony wnoszącej środek odwoławczy". Niewątpliwie zapewni to już stronom możliwość zaskarżenia orzeczenia zapadłego w pierwszej instancji, przez co spełnione będą też gwarancje, płynące z art. 45 ust. 1 oraz art. 78 konstytucji.

Po wysłuchaniu informacji senackiego biura legislacyjnego przewodniczący komisji senator K. Kwiatkowski zaproponował, aby komisja nie wnosiła o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie wykonania rozpatrzonego wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Komisja jednogłośnie przyjęła przedstawiony wniosek.

Na zakończenie posiedzenia Komisji Ustawodawczej rozpatrzono wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 1 kwietnia br., dotyczący ustawy - Kodeks postępowania cywilnego.

Wyrok omówił M. Jarentowski z senackiego biura legislacyjnego. Jak wyjaśnił, Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności art. 4241 § 1 i 2 ustawy - Kodeks postępowania cywilnego w części obejmującej słowa: "kończącego postępowanie w sprawie", z art. 32 ust. 1 i art. 77 ust. 1 i 2 konstytucji. To postanowienie spowodowało uchylenie w art. 4241 fragmentów § 1 i 2 stwierdzających, iż skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem orzeczenia przysługuje od orzeczenia "kończącego postępowanie w sprawie". Oznacza to, że obecnie skargę można wnieść od wszystkich orzeczeń - nie tylko kończących, ale i niekończących postępowania w sprawie. Wyrok przywrócił zatem konstytucyjność przepisu, a zarazem nie powoduje luki w prawie, która wymagałaby interwencji ustawodawcy.

Jak stwierdził M. Jarentowski, modyfikacja kształtu systemu stwierdzania niezgodności z prawem prawomocnych orzeczeń, powstałego po ogłoszeniu wyroku, mieści się w zakresie - ograniczonej motywami wyroku trybunału - swobody ustawodawcy. Nie będzie ona jednak stanowić bezpośredniego skutku rozstrzygnięcia trybunału. W tej sytuacji interwencja ustawodawcy nie jest więc konieczna.

Wobec powyższego przewodniczący komisji senator K. Kwiatkowski zaproponował, aby komisja nie wnosiła o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w sprawie wykonania rozpatrzonego wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Komisja jednogłośnie przyjęła przedstawiony wniosek.

Zobacz inne aktualności Przejdż do wszystkich aktualności

Prace w komisjach senackich – 25 kwietnia 2024 r.

Obradowały senackie komisje: Ustawodawcza oraz Praw Człowieka i Praworządności.

Prace w komisjach senackich – 24 kwietnia 2024 r.

Obradowała Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej.

Prace w komisjach senackich – 23 kwietnia 2024 r.

Obradowała Komisja Petycji.