Narzędzia:

Pierwsza rocznica agresji Rosji na Ukrainę

24.02.2023

24 lutego 2023 r. mija rok od zbrodniczej napaści Rosji na Ukrainę. Jak napisali senatorowie w podjętej 20 lutego br. uchwale, „(…) przed 12 miesiącami Rosja rozpoczęła wojnę totalną, której celem jest podbicie całego kraju i eksterminacja Ukraińców”. Wojna pochłonęła dotychczas setki tysięcy ofiar, żołnierzy i cywilów, w tym kobiety, dzieci i ludzi starszych. Miliony osób straciły domy i zostały zmuszone do ucieczki w poszukiwaniu pomocy i bezpiecznego schronienia. Agresor nie cofa się przed niczym, torturując i zabijając jeńców wojennych, terroryzując ludność cywilną bombardowaniami osiedli, szkół i szpitali, pozbawiając ludzi dostępu do prądu, wody i żywności.

Swój atak rosyjski barbarzyńca poprzedził swoistymi przygotowaniami. We wrześniu 2021 r. Rosja przeprowadziła wspólnie z Białorusią wzdłuż ukraińskich granic cykliczne manewry „Zapad 2021”. Na przełomie października i listopada 2021 r. zaczęła gromadzić swoje wojska wzdłuż granicy z Ukrainą. 17 lutego 2022 r. w rejonie frontu z separatystycznymi republikami: Ługańską i Doniecką zaczęły się nasilać ostrzały, o które Rosja oskarżała Ukraińców. Pod ich adresem wysunęła oskarżenia o „ludobójstwo”, a wobec Zachodu – o „zachęcanie Kijowa do agresji militarnej”. W lutym 2022 r. wspólnie z Białorusią przeprowadziła na jej terenie ćwiczenia wojskowe, po których wojska rosyjskie nie wróciły już do kraju. 24 lutego 2022 r. rano zaatakowały Ukrainę, ostrzelały najpierw ukraińskie bazy lotnicze i infrastrukturę wojskową. Siły rosyjskie na wszystkich kierunkach napotkały jednak zacięty opór i nie zdołały przełamać ukraińskiej obrony. Ta bezprawna agresja Rosji na suwerenną Ukrainę to eskalacja wojny trwającej od 2014 r. Wówczas Rosja doprowadziła do oderwania Krymu od Ukrainy, a następnie do aneksji obwodów donieckiego i ługańskiego, w efekcie zaś do faktycznej wojny rosyjsko-ukraińskiej na wschodzie kraju.

Pierwsze dni agresji w lutym 2022 r. nie przyniosły Rosjanom spektakularnych sukcesów, za to zjednoczyły Ukraińców w oporze przeciw najeźdźcom, a opinię publiczną większości państw świata – w sprzeciwie wobec inwazji. Od pierwszych dni walk widać silny opór ukraiński i małe postępy armii rosyjskiej. Poświęcenie i wola walki żołnierzy ukraińskich, ich heroiczna i godna naśladowania postawa, podobnie jak ukraińskich obywateli i władz, budzą uznanie i szacunek całego świata.

Od pierwszych godzin agresji Polacy bezwarunkowo wsparli walkę Ukraińców. Jak podkreślili senatorowie w przywołanej uchwale w rocznicę agresji Rosji na Ukrainę, „Milionom uchodźców okazaliśmy niespotykaną w skali świata solidarność i serdeczność. Otworzyliśmy przed nimi drzwi naszych domów, pospieszyliśmy z pomocą humanitarną, medyczną i wojskową”.

Zgodnie z tym, co w dniu agresji Rosji napisał w mediach społecznościowych marszałek Tomasz Grodzki: „haniebna decyzja Putina o inwazji na Ukrainę nie może pozostać bez stanowczej odpowiedzi świata”, wobec Rosji wdrożono znaczące sankcje gospodarcze, a Ukraina otrzymuje pomoc – zarówno humanitarną, jak i wojskową, gdyż i NATO, i Unia Europejska zrozumiały skalę zagrożenia i adekwatnie na nie odpowiedziały. Pomoc wojskowa, humanitarna i finansowa dla Ukrainy osiągnęła bezprecedensową skalę. „Moskwa liczyła na chwiejność wolnego świata. Zawiodła się, gdyż tym razem demokratyczne państwa stanęły murem za Kijowem” – czytamy w uchwale Senatu.

Demokratyczny świat ma świadomość, że Ukraińcy bronią nie tylko swego kraju, ale także Europy. Przelewają krew nie tylko za swoją ojczyznę i swoje rodziny, za swoje aspiracje europejskie i atlantyckie, ale też za wolność własną i naszą, a społeczność międzynarodowa uznaje ich bohaterstwo i determinację. Jak w swojej uchwale w rocznicę agresji Rosji na Ukrainę przypomnieli senatorowie, aż 141 krajów głosowało za rezolucją Zgromadzenia Ogólnego ONZ potępiającą rosyjską agresję, a ponad 40 państw uczestniczy w skoordynowanej wojskowej pomocy dla walczącej Ukrainy. Stosunek państw demokratycznych do wojny w Ukrainie podsumował prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, który w przeddzień pierwszej rocznicy agresji przyjechał do Polski i złożył wizytę w Kijowie. „Jesteśmy mocni, jesteśmy zjednoczeni. Świat nie odwróci wzroku od Ukrainy. Będziemy bronić suwerenności narodów i demokracji” – zapewniał podczas wystąpienia w Arkadach Kubickiego w Warszawie.

Ukraina potrzebuje solidarności całego demokratycznego świata. Polski Senat okazuje ją od samego początku. Zapraszamy do zapoznania sie z publikacją, ukazującą kalendarium działań Izby Wyższej na rzecz naszych ukraińskich sąsiadów.