Narzędzia:

Konferencja z okazji 80. rocznicy wyjścia armii Andersa z nieludzkiej ziemi

22.03.2022
Fot. Katarzyna Czerwińska, Kancelaria Senatu

„Trudno uwierzyć w to, co dzieje się na Ukrainie. Jako córka gen. Andersa nie miałam żadnych wątpliwości, że prędzej czy później dojdzie do tego. Mój ojciec mówił, że cień Rosji padł na świat” – mówiła w Senacie 22 marca br. ambasador RP we Włoszech Anna Maria Anders podczas konferencji „W 80. rocznicę wyjścia żołnierzy armii Andersa z <nieludzkiej ziemi>”, zorganizowanej przez senacką Komisję Obrony Narodowej we współpracy z Instytutem Dziedzictwa Myśli Narodowej im. R. Dmowskiego i I. J. Paderewskiego pod patronatem wicemarszałka Marka Pęka. „Za granicą wiele razy słyszałam, że Polska histeryzuje na punkcie Rosji. Teraz świat się budzi i może spojrzy inaczej na naszą historię” – stwierdziła Anna Maria Anders. Jak dodała, wszyscy wiedzą o niemieckich obozach koncentracyjnych, ale nie znają historii wywózek Polaków. Odnosząc się do tematu konferencji, podkreśliła, że wracając do historii II wojny światowej, trzeba patrzeć na nią przez pryzmat tego, co dzieje się dzisiaj.

O ewakuacji polskich żołnierzy i cywilów w 1942 r. w kontekście wojny na Ukrainie mówił też wicemarszałek Marek Pęk. Podkreślił, że to historia Polaków, którzy doświadczyli wszystkich okropności wojny i wyszli z nieludzkiej ziemi, by walczyć „o wolność naszą i waszą”. „Nie do wiary, jaka była siła przeżycia, chęć walki i heroizm naszych rodaków” – mówił wicemarszałek Senatu.

Dr Krzysztof Kawęcki z Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej poinformował, że w głąb Związku Sowieckiego w latach 1939–41 wywieziono ok. 340 tys. Polaków, a według szacunków Związku Sybiraków – 1 mln 300 tys. Przypomniał, że utworzenie polskiego wojska, złożonego z żołnierzy zwolnionych z sowieckich łagrów, umożliwił układ Sikorski-Majski z 1941 r. Pomiędzy marcem a sierpniem 1942 r. polskich żołnierzy i cywilów ewakuowano do Iranu. Jak podkreślił Krzysztof Kawęcki, było to możliwe dzięki determinacji i osobistym staraniom gen. Władysława Andersa. Stąd też wzięły się określenia: „dzieci Andersa”, „dzieci tułacze”. Krzysztof Kawęcki podkreślił, że ewakuacja była wielką operacją logistyczną i humanitarną, zrealizowaną dzięki międzynarodowemu porozumieniu. Szacuje się, że ze Związku Sowieckiego wywieziono ok. 115 tys. osób, w tym 40 tys. kobiet i 14 tys. dzieci, często sierot. Od 24 marca do 5 kwietnia 1942 r. ewakuowano 33 tys. żołnierzy i 11 tys. cywilów, w tym 3 tys. dzieci, a od 9 do 31 sierpnia  – 44 tys. żołnierzy i 25,5 tys. cywilów. Prawie połowa wywiezionych osób znalazła schronienie m.in. w Iranie, Ugandzie, RPA, Nowej Zelandii, Meksyku.

„Gen. Anders był symbolem niepodległości przynajmniej dla 3 pokoleń Polaków” – ocenił dr Paweł Skibiński z Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej. Anders był postrzegany jako ten, który uratował z Sowietów tysiące Polaków, jako zwycięzca spod Monte Casino i ten, który nie zgadza się na ustrój komunistyczny w Polsce i połajtański ład geopolityczny, który sankcjonował ten ustrój. Zdaniem Pawła Skibińskiego ważniejsze od działalności politycznej gen. Władysława Andersa okazało się właśnie jego znaczenie symboliczne. „Dla komunistów był symbolem przeciwnika, dla części Polaków – symbolem nadziei na niepodległość, dla części opinii publicznej Zachodu – wspomnieniem wysiłku wojennego Polaków jako aliantów” – wyliczał Paweł Skibiński. Władze komunistyczne w Polsce starały się ośmieszyć postać gen. Andersa, czego symbolem była złośliwa karykatura generała wracającego na białym koniu jako mrzonka o restytucji II RP. „W tej akcji dyfamacyjnej uczestniczyła też strona sowiecka. Są ślady oddziaływania lobby sowieckiego na niektóre środowiska żydowskie, czyniąc z niego symbol polskiego antysemityzmu, a także na środowiska lewicowe na Zachodzie, które określały Andersa, jako reakcjonistę i ślepego krytyka Sowietów” – mówił historyk.

Dr Sławomir Kalbarczyk z IPN podkreślił, że historycy są zgodni jedynie co do tego, że ewakuacja Armii Polskiej ze ZSRR była jednym z najważniejszych wydarzeń II wojny światowej. Wątpliwości budzą jej przyczyny, wokół których, zdaniem historyka, narosło wiele mitów. „Największy z nich to taki, że władze brytyjskie uzgodniły z Sowietami przesunięcie polskiego wojska w celu ochrony pól ropy naftowej” – ocenił. Podkreślił, że można jedynie spekulować czy Stalin zgodził się na propozycję Churchilla, czy chciał się pozbyć polskiej armii, ponieważ uważał ją za formację antykomunistyczną, czy też kryły się za tym inne motywacje. „Nie wiemy, ponieważ nie ma dostępu do wszystkich dokumentów w archiwach rosyjskich” – zaznaczył. Przypomniał, że na początku lutego 1942 r. władze sowieckie zażądały od gen. Andersa skierowania na front nieprzygotowanych jeszcze do walki polskich oddziałów. Gen. Anders zdecydowanie odmówił, nie zgodził się również na wysyłanie na front pojedynczych polskich dywizji. Jednocześnie władze sowieckie zmniejszyły liczbę racji żywnościowych dla Armii Polskiej o 1/3, czyli z 70 do 26 tys., tłumacząc to kłopotami z dostawą zboża przez Stany Zjednoczone. W tej sytuacji gen. Anders uzyskał zgodę Stalina na ewakuację do Iranu żołnierzy, którzy stanowili nadwyżkę ponad 44 tys. Sławomir Kalbarczyk podkreślił, że już w 1942 r. Sowieci zarzucili stronie polskiej, że wbrew umowom „wyprowadziła” Polaków. „Była to propaganda mająca oczernić rząd polski na arenie międzynarodowej, aby uzyskać lepszą pozycję w negocjacjach swoich żądań terytorialnych wynikających z paktu Ribbentrop-Mołotow” – ocenił historyk.

Do uczestników konferencji skierował swój list prezes IPN Karol Nawrocki, w którym podkreślił, że instytut przykłada wielką wagę do tego, aby wkład żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych w walkę w czasie II wojny światowej był znany, pamiętany i doceniany w Polsce i na świecie, bo „nasza walka nie była tylko walką o wolną Polskę, ale także o wolny świat”. Ma temu służyć międzynarodowy projekt „Szlaki Nadziei. Odyseja Wolności”, zainaugurowany 18 marca 2022 r. Z kolei szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk w swoim przesłaniu uznał, że nadawanie niekiedy gen. Andersowi miana polskiego Mojżesza nie jest określeniem na wyrost, bo uratował życie tysiącom Polaków.

Na zakończenie konferencji senator Marek Komorowski poinformował, że na posiedzeniu Senatu 23 marca br. przewidywane jest podjęcie uchwały w sprawie upamiętnienia 80. rocznicy wyjścia Armii Polskiej z nieludzkiej ziemi i utworzenia Armii Polskiej na Wschodzie.

W konferencji wzięli udział także uczniowie ze szkół imienia gen. Andersa w Opatowie, Ostrowcu Świętokrzyskim i Warszawie.

Zobacz inne aktualności Przejdż do wszystkich aktualności

Życzenia marszałek Senatu z okazji prawosławnych Świąt Wielkanocnych

„Radosnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych, spędzonych w gronie najbliższych, zdrowia, spokoju, nadziei i miłości oraz poczucia jedności”.

Święto Konstytucji 3 maja

3 maja 1791 r. Sejm Wielki uchwalił Ustawę Rządową Rzeczypospolitej Obojga Narodów – pierwszą w Europie i drugą na świecie spisaną konstytucję. Konstytucja 3 maja to jeden z fundamentów polskiej tradycji i państwowości.

Święto biało-czerwonej

2 maja manifestujemy przywiązanie do barw narodowych, czcimy biało-czerwoną, jeden z symboli naszej państwowości.