Narzędzia:

1 sierpnia 2009 r.

01.08.2009

1 sierpnia 2009 r. w Warszawie obchodzono 65. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Na placu Piłsudskiego odbyła się uroczysta odprawa wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Uczestniczyli w niej przedstawicieli najwyższych władz państwowych, kombatanci oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy i turyści. Premier Donald Tusk, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu oraz szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak, a także przedstawiciele władz stolicy, województwa, reprezentanci kombatantów, duchowieństwa i korpusu dyplomatycznego złożyli wieńce na płycie grobu.

Uroczystość rozpoczęto od odegrania hymnu. Kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego oddała trzy salwy honorowe. Goście wpisali się do Księgi Pamiątkowej Grobu Nieznanego Żołnierza.

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że to szczególne miejsce, które Polacy odwiedzają zarówno przy okazji wielkich narodowych rocznic, jak i podczas codziennych spacerów po mieście. "Stajemy tu dzisiaj, by w 65. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego oddać hołd 18 tysiącom poległych żołnierzy. Głęboko wierzymy, że ich ofiara nie została zmarnowała. Dziś żyjemy w wolnym i demokratycznym kraju, takim, o jaki oni walczyli. Niech to miejsce skłoni nas do refleksji nad losami żołnierzy walczącej Warszawy, których przez prawie pół wieku wykreślono z podręczników historii, ale nie wykreślono ich z naszych serc" - powiedziała. "Dziś nad nami góruje dumna i piękna Warszawa, Twoja Warszawa, bezimienny żołnierzu, za którą poległeś, by ona mogła żyć. Cześć Twojej pamięci" - zakończyła prezydent Warszawy.

Na koniec uroczystej odprawy wart zebrani na placu obejrzeli defiladę pododdziałów Wojska Polskiego.

Uroczystości odbyły się też pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego. "Stoimy przed pomnikiem, który ma symbolizować ciągłość państwa polskiego. To państwo działało 6 lat i dzięki niemu ogromne zagrożenie dla naszej państwowości i bytu zostało zażegnane" - mówił prezes Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Czesław Cywiński.

W jego opinii, koncepcja zorganizowania tajnego państwa polskiego już w ostatnich dniach września była myślą wielką i przyszłościową. "Zorganizowano polskie tajne szkolnictwo, administrację, organa sprawiedliwości, armię. Dzięki temu przetrwaliśmy" - dodał Cz. Cywiński.

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski powiedział: "Dzisiaj, w 65. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, warto całej Polsce stąd, spod pomnika Polskiego Państwa Podziemnego, powiedzieć głośno, że to jest nasza wspólna tradycja walki o niepodległość, o wspólne niepodległe państwo polskie (...). "Jest więc ta tradycja wspólną, jednoczącą Polaków w umiłowaniu wolności i w demonstrowaniu woli, że jeśli trzeba, potrafimy znaleźć w sobie siłę na rzecz wspólnego wysiłku w walce o niepodległość".

Prezydent Warszawy H. Gronkiewicz-Waltz przypomniała, że już po raz 10. mieszkańcy stolicy spotykają się pod tym pomnikiem, który symbolizuje polskie umiłowanie ojczyzny. "W latach zniewolenia Polacy nigdy nie uznali dyktatu okupanta, powiedzieli stanowczo: nie likwidacji struktur państwa polskiego, zeszli do podziemia i w sposób do dzisiaj budzący podziw kontynuowali to, co tak brutalnie zostało przerwane". Podkreśliła też, że naszym obowiązkiem jest utrwalanie świadectw walki o wolność kraju, o służbie, "która uchroniła i przeniosła najważniejsze dla narodu wartości w wymarzony czas pokoju".

Na zakończenie uroczystości wieńce pod pomnikiem złożyli m.in. przedstawiciele organizacji powstańczych, prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Sejmu, Senatu, rządu, władz Warszawy, korpusu dyplomatycznego, Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, IPN i Muzeum Powstania Warszawskiego.

Uroczystość pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego poprzedziło złożenie wieńców pod obeliskiem upamiętniającym dowódcę Armii Krajowej gen. Stefana Roweckiego "Grota", który tuż po wybuchu Powstania Warszawskiego na specjalny rozkaz szefa SS Heinricha Himmlera został zamordowany na terenie obozu Sachsenhausen.

Tego samego dnia na Wojskowych Powązkach wieńce przed pomnikiem Gloria Victis ku czci poległych powstańców złożyli prezydent L. Kaczyński, marszałek Sejmu B. Komorowski, premier D. Tusk, prezydent Warszawy H. Gronkiewicz-Waltz, kombatanci i żołnierze AK oraz przedstawiciele klubów parlamentarnych. Punktualnie o 17.00, gdy zawyły miejskie syreny i rozdzwoniły się kościelne dzwony, zebrani na cmentarzu w milczeniu, minutą ciszy uczcili rocznicę godziny "W". Rozległy się dźwięki hymnu narodowego

Powstanie Warszawskie było największym niepodległościowym zrywem Armii Krajowej i największą akcją zbrojną podziemia w Europie okupowanej przez hitlerowców. Rozpoczęte 1 sierpnia 1944 r. na rozkaz komendanta głównego AK gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora", zgodnie z założeniami miało trwać kilka dni. Zakończyło się kapitulacją po 63 dniach walk. W czasie powstania poległo lub zostało zamordowanych przez Niemców 18 tys. powstańców i około 180 tys. cywilów.

Zobacz inne aktualności Przejdż do wszystkich aktualności

Senator Gabriela Morawska-Stanecka z wizytą w Ukrainie

Senator Gabriela Morawska-Stanecka wraz z grupą posłów przebywała 27–29 kwietnia br. w Ukrainie

Senatorowie Morawska-Stanecka i Bieńkowski oddali hołd ofiarom ludobójstwa w Rwandzie

Senatorowie Gabriela Morawska-Stanecka i Krzysztof Bieńkowski wzięli udział w ceremonii upamiętniającej 30. rocznicę ludobójstwa na plemieniu Tutsi w Rwandzie.

Senatorowie Grodzki i Morawska-Stanecka na senackiej debacie w Rzeszowie

Senacka debata z cyklu „Senat blisko obywatela. Co jest ważne dla Polski?” w Rzeszowie