Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (nr 172) w dniu 12-07-2019
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (172.)

w dniu 12 lipca 2019 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie wniosków zgłoszonych na 82. posiedzeniu Senatu do ustawy o zmianie ustawy o biegłych rewidentach, firmach audytorskich oraz nadzorze publicznym oraz niektórych innych ustaw.

2. Rozpatrzenie wniosków zgłoszonych na 82. posiedzeniu Senatu do ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.

(Początek posiedzenia o godzinie 8 minut 32)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Grzegorz Bierecki)

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Szanowni Państwo, bardzo proszę o zajmowanie miejsc.

Otwieram posiedzenie komisji budżetu i finansów.

W porządku tego posiedzenia jest omówienie wniosków zgłoszonych w trakcie debaty do ustawy o zmianie ustawy o biegłych rewidentach, firmach audytorskich i nadzorze publicznym oraz niektórych innych ustaw, a także do ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Zestawienia wniosków państwo senatorowie mają przed sobą.

Osoby zajmujące się działalnością lobbingową, jak widzę, nie są obecne na sali.

Przypominam o odbywającej się transmisji internetowej.

Pan senator Rulewski chciałby zabrać głos.

Proszę bardzo.

Senator Jan Rulewski:

Tak. Jak wynika z przedstawionych dokumentów, jestem autorem jedynej autopoprawki, choć brali w niej udział pan senator Kleina i pan senator Czarnobaj, tylko ze względów formalnych… inne obowiązki nie pozwoliły im podpisać tej poprawki i autopoprawki.

Panie Przewodniczący, Wysokie Komisje, Przedstawiciele Rządu!

Autopoprawka nie zmienia…

(Głosy z sali: To nie ta ustawa.)

Nie ta?

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Panie Senatorze, udzielę panu ponownie głosu, jak dojdziemy do tej ustawy, teraz jesteśmy przy ustawie o biegłych rewidentach.

(Senator Jan Rulewski: Dziękuję.)

(Senator Leszek Czarnobaj: Senator jest odpowiedzialny…)

Tak, ale już wiemy, czego możemy się spodziewać.

Miło nam, Panie Senatorze…

(Senator Jan Rulewski: Nie, nie powiedziałem do końca, ale ustnie…)

Czyli najlepsze przed nami.

Dziękuję bardzo.

Witam serdecznie pana ministra na naszym posiedzeniu.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie wniosków zgłoszonych na 82. posiedzeniu Senatu do ustawy o zmianie ustawy o biegłych rewidentach, firmach audytorskich oraz nadzorze publicznym oraz niektórych innych ustaw

Przystępujemy do omówienia wniosków zgłoszonych do ustawy o zmianie ustawy o biegłych rewidentach.

Poprawki, które mamy przed sobą, są to poprawki zgłoszone przez Komisję Budżetu i Finansów Publicznych i jedna złożona przeze mnie w trakcie debaty.

Jak mamy nad tym głosować?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Panie Przewodniczący, można przegłosować to w ten sposób, że nad poprawkami nr 1–10 i 13–15 głosować łącznie, a na deser zostawić sobie poprawki nr 11 i 12.

(Przewodniczący Grzegorz Bierecki: Aha, nr 11 i 12, czyli poprawkę nr 12 też jako poprawkę komisyjną?)

Tak, tylko że poprawka z sali wyklucza tę poprawkę, którą przyjęła wcześniej komisja.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Rozumiem. Dziękuję bardzo za wyjaśnienie.

Przystępujemy do głosowania. Głosujemy nad poprawkami nr 1–10 i 13–15.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tych poprawek? (7)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję bardzo.

Poprawki uzyskały poparcie komisji.

Poprawki nr 11 i 12 wzajemnie się wykluczają.

Nad którą powinniśmy głosować najpierw?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

W pierwszej kolejności głosujemy nad poprawką nr 11. Poprawka nr 11 jest co do zasady tożsama z poprawką przyjętą przez komisję na poprzednim posiedzeniu, przy czym rozbudowana jest ona o brakującą konsekwencję. Dlatego warto przyjąć poprawkę nr 11, a nie przyjmować poprawki nr 12. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Jak rozumiem, sprawa jest jasna i pan minister popiera tę poprawkę, tak?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Leszek Skiba: Tak.)

Dziękuję.

Przystępujemy do głosowania.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem poprawki nr 11? (6)

Jednogłośnie…

(Głos z sali: Nie.)

Nie? Przepraszam.

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję bardzo.

Poprawka uzyskała poparcie komisji.

W związku z przyjęciem poprawki nr 11, nie głosujemy nad poprawką nr 12.

To wyczerpuje naszą pracę nad zestawieniem wniosków do ustawy o zmianie ustawy o biegłych rewidentach.

Przystępujemy do…

(Głos z sali: A sprawozdawca?)

Tak, sprawozdawca.

Jeżeli państwo pozwolą, to ja będę kontynuował prace i będę dalej sprawozdawał tę ustawę.

Punkt 2. porządku obrad: rozpatrzenie wniosków zgłoszonych na 82. posiedzeniu Senatu do ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych

Przystępujemy do zestawienia wniosków do ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym.

Bardzo proszę, pan senator Rulewski…

(Głos z sali: Nie ma go.)

Nieobecny.

(Głos z sali: Wyszedł…)

No, to przyjmijmy, że już się wypowiedział…

(Głos z sali: Chciał złożyć autopoprawkę.)

Chciał złożyć autopoprawkę. To może zawołajmy pana senatora.

Pracujemy szybko… dobrze, poczekamy. Następne posiedzenie jest o godzinie 9.00, więc jest mnóstwo czasu, żebyśmy… Nie ma senatora Rulewskiego. Okej. Może nadejdzie.

Dobrze. Jest wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek – to jest wniosek Komisji Budżetu i Finansów Publicznych – i są poprawki senatora Rulewskiego, jak słyszeliśmy, popierane także przez pana senatora Kleinę. Tak?

(Senator Kazimierz Kleina: I autopoprawka…)

Autopoprawka.

Jest pan senator.

Bardzo prosimy, Panie Senatorze, czekamy na niespodzianę.

Senator Jan Rulewski:

Tak jak pan powiedział, podając wyczerpującą definicję, że to jest poprawka…

(Przewodniczący Grzegorz Bierecki: Proszę o włączenie mikrofonu, Panie Senatorze.)

…Ze względów obiektywnych brać udział w pracach.

Ta autopoprawka nie zmienia istoty poprawki, która zmierzała wszakże do poszerzenia zakresu stosowania ulgi podatkowej o wysokości zerowej stawki podatku od przychodów wobec osób do trzydziestego roku życia, ale absolwentów wyższych uczelni. W ten sposób to dobro, o które pan apelował, jest wypełnione. W obecnym brzmieniu ustawy niemożliwe było skorzystanie z tej ulgi przez młodych ludzi, którzy przygotowywali się w trakcie studiów do uczestnictwa w rynku pracy. Chyba że w trakcie studiów… Ja sugerowałem, że w trakcie studiów zwłaszcza technicznych możliwości zarobkowania są ograniczone ze względu na trudności w tych studiach, trudności związane z nakładem nauki. I to jest pierwszy sens tej autopoprawki. To nie wyklucza zasady…

Drugi sens. Uznając opinię działu legislacyjnego, że istnieje komplementarność umów zlecenia i umów o dzieła – stosowane są zwłaszcza w środowiskach studenckich i nie tylko, bo też uczniowskich, gdzie wykonuje się dorywczo różne zadania, raczej w ramach umowy o dzieło niż umowy zlecenia – okresowo i pod nadzorem… pod warunkiem rzetelnego wykonania prac rozszerzam rodzaj umów objętych ulgą o umowę o dzieło. Oczywiście spowoduje to przyrost nakładów budżetowych, jednakże aktywizacja rynku, która była celem tej ustawy, będzie większa, będzie zachęcała… będzie zwalczała – co jest dość potrzebne naszej gospodarce – tę tendencję do łatwizny, czyli unikania studiów. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Czy pan minister chciałby się ustosunkować?

(Senator Kazimierz Kleina: Jeszcze pytanie.)

Proszę, Panie Senatorze.

Senator Kazimierz Kleina:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Intencją tej poprawki było to, aby doprowadzić do takiej sytuacji, w której osoby rozpoczynające pracę… aby młodzi byli w podobnej sytuacji. Czyli osoba, która kończy szkołę zawodową i ma powiedzmy 18 lat, przez 8 lat będzie mogła korzystać z pozytywnych skutków tej ustawy. Osoby, które podnoszą swoje kwalifikacje, studiują i są na studiach do ok. dwudziestego czwartego roku życia, w normalnym trybie będą praktycznie pozbawieni praw korzystania z tej ustawy. Nasza intencja była taka, aby te wszystkie osoby rzeczywiście mogły z niej korzystać, żeby nie doszło do tego, że ta ustawa zniechęci ludzi do podnoszenia kwalifikacji, do studiowania i takiego aktywnego uczestniczenia w życiu zawodowym i publicznym.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Czarnobaj.

Proszę.

Senator Leszek Czarnobaj:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Ja chciałbym bardzo prosić senatorów Prawa i Sprawiedliwości o zagłosowanie za tą ustawą, bo oprócz argumentów, o których powiedzieli tu Jan Rulewski i Kazimierz Kleina, są – chcę powiedzieć tak – 3 elementy, których państwo nie umieszczacie w tej ustawie, zresztą w dobrej ustawie, takiej, która ma również swoje dobre strony. Proszę zwrócić uwagę, osoby prowadzące działalność gospodarczą, czyli prawie 70 tysięcy młodych ludzi prowadzących działalność, również rozpoczynających działalność gospodarczą, z tego nie korzysta. Jeśli chodzi o umowy o dzieło, o których mówił senator Rulewski, to przecież z tych umów korzystają głównie ludzie młodzi, w różnego rodzaju sytuacjach, także w trakcie studiowania. Mówicie: nie, nie korzystają. I teraz mówimy tak: ci, którzy studiowali, też nie będą z tego korzystać.

Tak że tę najbardziej aktywną część każdego społeczeństwa, nie tylko polskiego, stawiacie państwo poza nawiasem projektu tej ustawy. Zrzućcie dyrektywę polityczną i weźcie sobie do serca to, co dla Polski jest istotne, a dla Polski ujęcie tych grup w tej ustawie jest bardzo istotne, naprawdę. I zostawmy politykę, my nie mówimy tu w sensie politycznym ani w sensie programu politycznego Platformy Obywatelskiej, tylko mówimy w imieniu tych osób, które zostały wymienione przez Jana Rulewskiego w projekcie tejże poprawki. Dlatego bardzo was proszę, Szanowni Koledzy, weźcie to pod rozwagę i pod uwagę przy głosowaniu.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, bardzo proszę o ustosunkowanie się do poprawek.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Tadeusz Kościński:

Panie Przewodniczący! Wysoka Izbo!

Strona rządowa jest przeciwko tej poprawce.

Po pierwsze, zasadniczym celem tej ustawy jest to, żeby zmniejszyć koszty związane z wejściem na rynek pracy i żeby pomóc młodym w tym, żeby nie pracowali w szarej strefie, żeby poszerzać to o inne działania. W ten sposób otwieramy, przez taką poprawkę… Powiedzmy, że jeśli ktoś skończył studia przyrodnicze, a pracuje w piekarni, to w tym momencie dostałby zwolnienie… Tu powinna być kompletnie inna konstrukcja.

Jeszcze poprosiłbym dyrektora o komentarz dotyczący kwestii umowy o dzieło.

Dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów Maciej Żukowski:

Podobnie przeciwni jesteśmy rozszerzeniu tej ulgi na umowę o dzieło, która z naszego doświadczenia w pewien sposób jest już nagradzana – 50-procentowymi kosztami uzyskania przychodu przy przeniesieniu praw autorskich do tegoż właśnie dzieła. Wydaje mi się, że nasza inicjatywa służy zgoła czemu innemu. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Jeszcze panowie senatorowie, w kolejności proszę.

Proszę bardzo.

Senator Leszek Czarnobaj:

Panie Przewodniczący! Panie Ministrze!

Ja wiem, że można znaleźć argumenty typu: młody człowiek kończy studia techniczne i pracuje na bazarze. Jeżeli to jest argument, żeby takich ludzi kończących studia nie umieścić w tej samej ramie… Młody ambitny człowiek kończy studia i idzie pracować na bazarze, w związku z tym nie damy mu ulgi. No, bardzo dobre myślenie, super.

Panie Ministrze, bardzo proszę używać argumentów, które będą mieć pewien element, delikatnie mówiąc, przekonywujący nas. Co to za argument, że skoro ktoś skończył studia i poszedł pracować na bazarze, to jemu zniżki nie damy. Panie Ministrze, my mówimy o czymś takim… No, tak pan powiedział, powiedział pan o jakimś sklepie, ja powiedziałem o bazarze. Powiedział pan: skoro ten ktoś pracuje w sklepie, to dlaczego miałby dostać ulgę. Panie Ministrze, czy zgadza się pan z taką filozofią, że obojętnie, jak długo człowiek studiuje, 8 czy 14 lat, to niejako w ramach równości okres zwolnienia z ulgi powinien mu przysługiwać taki sam? Ja osobiście uważam… Myślę, że pan minister też pamięta te czasy, kiedy kończyliśmy studia, mieliśmy 24 lata i czuliśmy się ludźmi młodymi. Pan mówi, że chce pan aktywizować ludzi młodych. W takim razie pytam: czy ludzie kończący studia, mający 24, to są już staruszkowie?

Odnośnie do tego, co powiedział pan dyrektor, jeśli chodzi o ulgę 50%, to powiem tak. Panie Dyrektorze, można i tak mówić: macie 50% ulgi, to czego jeszcze chcecie, 100% chcecie? Cieszcie się, że macie 50%. No, Panie Dyrektorze, co to znowu za filozofia? Skoro mówimy o tym, że mamy równość, to osoby, które pracują na umowy zlecenia, umowy o dzieło… Tym na umowie o dzieło nie damy, bo oni mają już ulgę 50%. Gdybyśmy chcieli dać im 150%, czyli jeszcze im dopłacać, to rozumiałbym pana filozofię, ale teraz to się nie sumuje. Dlatego mówimy: równość i wolność są elementem wszystkich społeczeństw demokratycznych, do których – mam nadzieję, a wręcz jestem pewien – my również się zaliczamy. I władza nie powinna dzielić, władza powinna, Panie Dyrektorze, łączyć, w ramach wspólnych projektów, które powodują, że społeczność, społeczeństwo, dane grupy społeczne są równo traktowane.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Pan senator Kleina i potem pan senator Mróz.

Proszę bardzo.

Senator Kazimierz Kleina:

Panie Przewodniczący!

Ja myślę tak, że jednak… Tutaj pan minister powiedział, że ta ustawa ma na celu wyciągnięcie młodych ludzi z szarej strefy. Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach, gdy jest tak małe bezrobocie, młodzi ludzie podejmujący pracę w dużej części jednak pracują legalnie, są zatrudniani na normalnych umowach o pracę czy innych rodzajach umów, ale jednak w ten sposób są zatrudniani. Wydaje mi się, że także po szkołach zawodowych… nie wszyscy, którzy kończą jakiś kierunek w takiej szkole, startują potem w tym danym zawodzie. To wynika także ze specyfiki szkół zawodowych, one nie są w stanie przygotować dziś tak, że człowiek kończący w nich naukę jest już gotowy do pracy. Na przykład jeżeli ktoś kończy zawód sprzedawcy, jakaś osoba jest sprzedawcą, to ona często wcale nie pracuje jako sprzedawca, tylko jako recepcjonista albo w innym zawodzie. Czyli nie można używać tego argumentu, że ktoś kończy studia wyższe, np. biologiczne, a pracuje jako pracownik biurowy, ekonomista… może niekoniecznie ekonomista, ale w innym zawodzie. No, to oznaczałoby traktowanie młodych ludzi w różny sposób. Nie każdy, kto podejmuje naukę w szkole zawodowej, pracuje później dokładnie w tym danym zawodzie.

Wydaje mi się też, że dzisiaj osoby, które podejmują pracę, a są po szkole zawodowej – oni będą największymi beneficjantami tej ustawy – wcale nie mają dużo gorszych wynagrodzeń niż osoby po studiach, a osoby po studiach wchodzą później na rynek pracy, więc można by powiedzieć, że tamte osoby mają dłuższy czas, w którym mogą się dorabiać. Dzisiaj osoba po studiach, która podejmuje pracę np. w jakimś urzędzie, często ma wynagrodzenie minimalne, a osoba na stanowisku robotniczym, szczególnie w niektórych zawodach budowlanych czy innych, zarabia zdecydowanie więcej. Taka jest dzisiaj specyfika rynku pracy. Jak będzie za parę lat, tego nie wiemy, sytuacja może się zmieniać. Jednak wówczas można by pomyśleć, żeby zmienić tę ustawę, dostosować do sytuacji na rynku pracy. Myślę, że ta ustawa jest jednak pozytywna, bo rzeczywiście wprowadzi pomoc dla młodych ludzi. To jest chyba jej główny cel, a nie to, żeby wyciągać młodych ludzi z szarej strefy, jak pan tu powiedział. No, jednak powinna ona dotyczyć wszystkich młodych ludzi.

Poza tym ona… zresztą każda ustawa, która dotyczy młodego człowieka, powinna zachęcać do podnoszenia kwalifikacji. Ta ustawa przez to, że daje przywilej ludziom w zasadzie z najniższym wykształceniem… Ja nie mówię, że to jest złe, ale osoby, które szybko zdobyły wykształcenie, mają przywilej korzystania… one korzystają z tej większej ulgi. Można by zrobić proste wyliczenie i pokazać, jakie korzyści z tej ustawy mają osoby, które mają niższe wykształcenie, a jakie osoby mające wyższe wykształcenie, ale już nie chcę tego robić, to jest na inną okazję, może należało to zrobić na poprzednim posiedzeniu komisji, a nie teraz, kiedy głosujemy nad poprawkami. Wydaje mi się, że ta nasza poprawka jest poprawką, która niejako wspiera tę ustawę, także w takim duchu, aby wszystkich młodych ludzi traktować w sposób podobny. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Chciałbym zwrócić uwagę państwa senatorów, że ta ustawa ma wejść w życie z dniem 1 sierpnia…

(Rozmowy na sali)

1 sierpnia. Taki jest zapis w ustawie i nie ma do tego żadnej poprawki.

(Senator Leszek Czarnobaj: Dla nich wszystko jest możliwe.)

Nie ma takiej poprawki. Tak więc nasza dyskusja jest znakomitą ilustracją tezy, że lepsze jest wrogiem dobrego. Mamy bardzo dobrą ustawę, poprawianie jej…

(Senator Kazimierz Kleina: W przyszłym tygodniu jest jeszcze posiedzenie Sejmu.)

Poprawianie jej może skutkować opóźnieniem wejścia w życie tejże ustawy.

Senator Kazimierz Kleina:

Nie, Panie Senatorze, w przyszłym tygodniu jest posiedzenie Sejmu. Chyba. Prawda? Gdybyśmy przyjęli… gdyby Senat przyjął tę poprawkę, to Sejm mógłby przegłosować ją pierwszego dnia swojego posiedzenia i ją wprowadzić. Tak że ona bez żadnego problemu może wejść w życie 1 sierpnia.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Pan senator Rulewski powątpiewa w ogóle w możliwość wejścia tego w życie 1 sierpnia. My jesteśmy przekonani, że wejdzie.

(Rozmowy na sali)

Przystępujemy do głosownia.

W pierwszej kolejności będziemy głosowali nad wnioskiem najdalej idącym, jakim jest wniosek komisji o przyjęcie ustawy bez poprawek.

(Senator Leszek Czarnobaj: A ja chciałem też…)

Aha, przepraszam cię, Panie Senatorze…

Pan senator wiceprzewodniczący…

Bardzo proszę. Przepraszam…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Senator Leszek Czarnobaj: Muszę stać w twojej obronie.)

…ale nie zanotowałem sobie.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Senator Krzysztof Mróz:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Ta ustawa właśnie nie dzieli młodych ludzi, ona każdemu młodemu człowiekowi do dwudziestego szóstego roku życia daje takie same przywileje, i bardzo wielu studentów, ludzi po studiach, z tej ustawy też skorzysta. Pamiętajmy, że dzisiaj studenci pracują, a studenci zaoczni pracują de facto od pierwszego dnia. Sytuacja, w której jeszcze dzielilibyśmy tych młodych ludzi ze względu na formę wykształcenia, oznaczałaby kolejny podział, bardzo nieostry. No, kto i co studiuje. Dzisiaj nazwy kierunków studiów są bardzo, bardzo różne i mogłoby dochodzić do wielu, że tak powiem, patologii – powiedzmy to sobie szczerze. Kryterium wieku jest bardzo precyzyjne, bardzo jasne i bardzo sprawiedliwe.

(Głos z sali: Dokładnie.)

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo za ten głos.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Senator Jan Rulewski: Pomyłka, bo autopoprawka ten pański podział znosi.)

Autopoprawka… Tak, widzieliśmy autopoprawkę.

Senator Leszek Czarnobaj:

Panie Przewodniczący, ja chciałbym tylko powiedzieć, że to, co złożyliśmy tutaj, jest również proste i czytelne. No, ale każdy czyta, jak czyta. W związku z tym powiem tak: wiek 26 lat jest czytelną granicą, a drugą czytelną granicą jest to, że ktoś otrzymuje dyplom. To też jest czytelna granica, niezależnie, czy ktoś skończył studia kucharskie, czy jakieś inne.

Nie wiem o jakich patologiach… ale nie chcę już tu o tym mówić. Chciałbym powiedzieć króciutko tylko o jednej sprawie.

Szanowni Panowie, Panie Ministrze, w Polsce w 1990 r. na 10 absolwentów kończących studia o tym, żeby prowadzić własną działalność gospodarczą, marzył 1 człowiek. W Stanach Zjednoczonych jest dokładnie odwrotnie – 9 osób myśli o tym, jak założyć własną firmę, a 1 o tym, jak u wujka zatrudnić się w jakimś urzędzie. Dzisiaj, Anno Domini 2019, 4 młodych ludzi w Polsce myśli o tym, jak założyć firmę. Tak że jest pewien progres, a na to trzeba pokoleń, trzeba pokoleń, żeby to zmienić i pójść w kierunku takiej aktywności. Ta ustawa robi wszystko, żebyśmy wrócili do lat dziewięćdziesiątych, żeby ludzie mówili: po co ja mam studiować, nie dość, że studiuję, to jeszcze przez rok czasu będą mi dawać zwolnienie. Tak że to po pierwsze.

Po drugie, działalność gospodarcza. Po co mam prowadzić działalność gospodarczą, skoro do dwudziestego roku życia będę pracował na etacie, a po dwudziestym szóstym rozpocznę działalność. Proszę brać takie argumenty pod uwagę. Jeżeli państwo nie będziecie ich brać, to będę nad tym ubolewał, ale proszę nas nie przekonywać o sprawach, które nie mają żadnego umocowania w rzeczywistości. Jest to jakaś polityczna decyzja, która – tak uważam – jest błędna, ale macie państwo prawo do decyzji politycznych w zakresie ustanawiania takich ustaw. Jednak zwracam uwagę, żeby brać pod uwagę te elementy, które tutaj podnosimy.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Przypominam państwu, że ustawa zawiera termin wejścia w życie 1 sierpnia. Zmiany w tej ustawie wprowadzane na poziomie senackim opóźniłyby albo uniemożliwiłyby wejście w życie tej bardzo dobrej ustawy.

(Senator Kazimierz Kleina: To zdanie jest manipulacją, Panie Przewodniczący.)

Dlaczego manipulacją?

Senator Kazimierz Kleina:

Ponieważ gdyby została wprowadzona poprawka, ustawa mogłaby wejść w życie 1 sierpnia. To byłoby przesunięcie, że tak powiem, ostatecznego głosowania o kilka dni. Tak więc z punktu widzenia formalnego nie ma żadnych przeszkód. Wiele ustaw w tej kadencji było uchwalanych w ciągu 1 dnia, następnego dnia ustawa była podpisywana przez prezydenta. Może są tu inne argumenty, ale tego akurat argumentu nie ma, więc proszę go nie używać.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Chciałbym panu zwrócić uwagę, że pan prezydent ma swój termin konstytucyjny na zdecydowanie o losie ustawy, nie powinniśmy go nadmiernie skracać.

Jeszcze pan senator Czarnobaj.

Proszę bardzo.

Senator Leszek Czarnobaj:

Panie Przewodniczący, jeszcze tylko jedna sprawa.

Nie takie cuda z ustawami w tej kadencji oglądaliśmy. Ja już nie chcę do tego wracać, ale myślę że przyjdzie kiedyś opisać historię, to, jak powstają dobre ustawy w ciągu 24 godzin.

Jednak skonsultowałem tu szybko z panem mecenasem…

Panie Przewodniczący, ja wiem, że chcecie to przeforsować z jakichś względów, nie wiem jakich, ale wiem, że chcecie szybko i sprawnie to przeforsować, bez uwag. Jednak proszę nie używać argumentu, który nijak ma się do rzeczywistości, ani prawnej, ani funkcjonalnej. No, gdybyśmy nawet w sierpniu ją uchwalili, a pan prezydent podpisałby 31 sierpnia z mocą obowiązującą od 1 sierpnia… No, jest to możliwe. W związku z tym bardzo proszę: logika, wiedza, doświadczenie są elementami przy uchwalaniu ustaw.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Jest za minutę dziewiąta, za chwilę zaczynamy nasze kolejne posiedzenie.

Mamy do przegłosowania następujące wnioski. Pierwszy wniosek, najdalej idący, to jest wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tego wniosku? (5)

Kto jest przeciw? (2)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję bardzo.

Wniosek uzyskał poparcie komisji.

Dziękuję bardzo.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę bardzo.

Senator Jan Rulewski:

Zgłaszam propozycję…

(Głos z sali: Do mikrofonu, proszę.)

Chciałbym zgłosić wniosek mniejszości.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Ale nie ma pan, Panie Senatorze, tej możliwości, nie jest pan członkiem tej komisji.

(Wicedyrektor Biura Legislacyjnego w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski: Jest możliwość…)

Jest możliwość?

(Wicedyrektor Biura Legislacyjnego w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski: Nie była przegłosowana z tego powodu, że nie może być…)

(Głos z sali: Mikrofon.)

Prosimy do mikrofonu.

Wicedyrektor Biura Legislacyjnego w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski:

Możliwość regulaminowa: jest dopuszczane, nawet jeżeli nie była przegłosowana taka poprawka, zgłoszenie wniosku mniejszości.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Przez osobę, która nie jest członkiem komisji?

(Senator Jan Rulewski: Ale są inni członkowie komisji.)

(Wicedyrektor Biura Legislacyjnego w Kancelarii Senatu Adam Niemczewski: Tak.)

Aha, rozumiem.

No, skoro panowie senatorowie, członkowie komisji, składają taki wniosek… Ja zwróciłem uwagę tylko na to, że senator Rulewski wypowiada się na tym posiedzeniu komisji jako gość. Prawda?

(Senator Jan Rulewski: Nie, pan powiedział, że w ogóle nie można składać.)

Nie, nie, to nie zrozumiał pan, ale skoro…

Który z panów składa wniosek?

(Senator Leszek Czarnobaj: Obydwaj składamy wniosek.)

Obaj panowie składacie wniosek, jest to wniosek mniejszości.

Dziękuję bardzo.

Który z panów będzie sprawozdawcą wniosku mniejszości?

(Senator Kazimierz Kleina: Ja.)

Pan senator Kleina. Dobrze.

Jeżeli chodzi o samą ustawę, to, jak rozumiem, dotychczasowy sprawozdawca będzie kontynuował pracę, czyli pan senator Mróz, tak?

(Senator Krzysztof Mróz: Tak.)

Dziękuję bardzo.

Zamykam posiedzenie.

(Koniec posiedzenia o godzinie 8 minut 59)