Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej (nr 141) w dniu 19-04-2018
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej (141.)

w dniu 19 kwietnia 2018 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej (druk senacki nr 794, druki sejmowe nr 2392 i 2443).

2. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujących pojazdami (druk senacki nr 786, druki sejmowe nr 2059 i 2285).

(Początek posiedzenia o godzinie 13 minut 03)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Piotr Zientarski)

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Dzień dobry państwu.

Otwieram posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.

W porządku obrad naszego posiedzenia jest rozpatrzenie 2 ustaw, ustawy o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej, to w pierwszym punkcie, i ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujących pojazdami, to w drugim punkcie.

Chciałbym serdecznie przywitać gości przybyłych na dzisiejsze posiedzenie naszej komisji. Witam pana Marka Zagórskiego, ministra cyfryzacji. Serdecznie witam. Jest z nami także pani Agnieszka Krauzowicz, zastępca dyrektora Departamentu Prawnego w Ministerstwie Cyfryzacji. Jest z nami pani Mirosława Brzostek-Kleszcz, główny specjalista w Departamencie Prawnym również w Ministerstwie Cyfryzacji. Serdecznie witam wicedyrektora Departamentu Architektury, Budownictwa i Geodezji w Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju, pana Bartłomieja Steckiego. Witam serdecznie również pana Karola Ziółkowskiego z Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju, naczelnika wydziału w Departamencie Architektury, Budownictwa i Geodezji. Kancelarię Senatu reprezentuje główny legislator w Biurze Legislacyjnym, pan Maciej Telec. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji reprezentuje wicedyrektor Departamentu Porządku Publicznego, pani Reneta Leoniak. Serdecznie witam. Witam przedstawiciela Komendy Głównej Policji, naczelnika Wydziału Opiniodawczo-Analitycznego w Biurze Ruchu Drogowego, pana Leszka Jankowskiego. Witam serdecznie pana inspektora. Witam głównego specjalistę w Wydziale Opiniodawczo-Analitycznym w Biurze Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, pana Mariusza Wasiaka. Jest też z nami pani Ewa Surma z Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii, główny specjalista w Departamencie Strategii Współpracy Zagranicznej i Informacji Publicznej. Witam panią serdecznie. Związek Powiatów Polskich reprezentuje tradycyjnie pan ekspert Marcin Maksymiuk. Serdecznie witam przedstawicieli samorządów. Witam państwa senatorów.

Stwierdzam, że zgodnie z regulaminem komisja posiada kworum do podjęcia prawomocnych decyzji, uchwał.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej (druk senacki nr 794, druki sejmowe nr 2392 i 2443)

Proszę państwa, rozpoczynamy rozpatrywanie ustaw. Zaczynamy od ustawy o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej.

Przypomnę, że jest to projekt rządowy. Tak że bardzo prosiłbym pana ministra bądź osobę wskazaną przez pana ministra o przedstawienie istoty tego przedłożenia.

Bardzo proszę, Panie Ministrze.

Minister Cyfryzacji Marek Zagórski:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Projekt ustawy o zmianie ustawy o działach administracji rządowej oraz ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej jest konsekwencją zmian w organizacji zadań w Radzie Ministrów i wiąże się m.in. z faktem powstania Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju oraz przekazania kompetencji w zakresie budownictwa, planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz mieszkalnictwa temu ministerstwu. Rada Ministrów podjęła decyzję o przekazaniu kompletu zadań w tym obszarze ministrowi inwestycji i rozwoju, który nadzorować będzie w ramach kompetencji już posiadanych Główny Urząd Geodezji i Kartografii, chodzi o przekazanie wszystkich działań w tym zakresie. Te zadania to przede wszystkim nadzór nad infrastrukturą informacji przestrzennej oraz prowadzenie Geoportalu.

W naszym przekonaniu ta zmiana w pierwszej kolejności uporządkuje kwestie odpowiedzialności, niejako zgromadzi ją w jednym miejscu. Pozwoli to na to, żeby infrastruktura informacji przestrzennej działała w oparciu o zupełnie nową płaszczyznę. A ta infrastruktura to, przypomnę, dostarczanie niezbędnych geoinformacji wykorzystywanych przez publiczne i niepubliczne podmioty planujące i realizujące inwestycje o charakterze regionalnym i krajowym. Jest ona elementem niezbędnym do wspierania rozwoju lokalnego i regionalnego, pozwala na integrację, harmonizację i udostępnianie geoinformacji z różnych źródeł. Wreszcie dostarcza informacji zarządczych dotyczących zjawisk, które występują w przestrzeni społeczno-gospodarczej Polski. Tym samym – jeszcze raz to podkreślam – ważne jest, żeby nadzór nad tymi zadaniami nie był rozproszony, tylko był w jednym miejscu.

Taki jest sens tej ustawy, o której przyjęcie Wysoką Izbę i Wysoką Komisję uprzejmie prosimy.

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Czy ktoś jeszcze z państwa, z gości chciałby zabrać głos w sprawie tego punktu porządku obrad? Nie widzę chętnych.

W takim razie otwieram dyskusję senatorską.

Czy ktoś z państwa senatorów ma pytanie bądź chciałby się wypowiedzieć w tej kwestii?

Jeśli nie ma chętnych, to ja zadam pytanie, może na pozór nieistotne, ale w moim przekonaniu odpowiedź na nie powinna nam wyjaśnić pewne kwestie. Mianowicie, Panie Ministrze, na pozór by się wydawało… Tym bardziej że to nie jest pierwsza zmiana ustawy o działach i z reguły je popieraliśmy, posłowie w Sejmie także popierali te zmiany. Tymczasem tutaj, jak widzimy, opozycja głosowała przeciw. Jakie były argumenty wysuwane na posiedzeniu komisji bądź też podczas czytania na posiedzeniu plenarnym, jeśli chodzi o te kwestie? Pytam, bo ta ustawa nie uzyskała ogólnego poparcia. Co było podnoszone, co zdaniem pana było przyczyną braku poparcia dla tej ustawy?

Minister Cyfryzacji Marek Zagórski:

Mówiąc szczerze, tak w 100%… trochę wiem, ale przede wszystkim nie rozumiem…

(Przewodniczący Piotr Zientarski: Chodzi o argumenty przedstawiane w Sejmie.)

Myślę, że jedyny argument, który… Można powiedzieć, że były 2 argumenty. Jeden argument był związany z tym, że to jest kolejna zmiana, bo po powstaniu rządu i po wydzieleniu zadań z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, po utworzeniu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz odrębnie Ministerstwa Cyfryzacji to zadanie było przekazywane stopniowo, po pewnym czasie zostało przekazane Ministerstwu Cyfryzacji. Ja nie byłem tego świadkiem, więc nie mogę z pewnością o tym powiedzieć, ale wtedy ze strony opozycji podobno pojawiały się takie głosy, że to jest niedobre rozwiązanie. No i dalszego ciągu tego rozumowania nie rozumiem, bo skoro tamto rozwiązanie było niedobre, a my w związku z tym przywracamy nadzór, chcemy, żeby on był skupiony, że tak powiem, w jednych rękach… Tak że tego nie rozumiem. Argumentacja była taka, nie zacytuję, ale mówiono tak: wtedy nas nie słuchaliście, teraz to poprawiacie, ale my jesteśmy przeciw. Mniej więcej tak to brzmiało. Przepraszam, że tak spłycam, ale taki był mniej więcej sens jednego z zarzutów.

Drugi argument to kompletne nieporozumienie. Chodziło o to, że my po raz kolejny chcemy zrobić zamach, mówiąc kolokwialnie, na jakieś stołki poprzez zmianę w odniesieniu do Rady Infrastruktury Informacji Przestrzennej, która to rada dotychczas była powoływana przez ministra właściwego do spraw informatyzacji, a teraz będzie powoływana przez ministra właściwego do spraw budownictwa i jej skład zostanie wymieniony. Po pierwsze, ta rada jest całkowicie społeczna, więc tu nikomu nie zabieramy wynagrodzenia, nikomu nie dajemy środków; po drugie, jest tworzona w dużej mierze z przedstawicieli rządu. W związku z tym to jest tylko kwestia tego, kto tę radę powołuje. To były jedyne argumenty, które w tej sprawie przedstawiano, w moim przekonaniu oczywiście całkowicie nieracjonalne.

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Czy ja dobrze rozumiem? Przed zmianą budownictwo było u ministra infrastruktury i budownictwa. Geodezja jest w dziale budownictwa. Teraz za to wraz z Geopartalem jako centralnym punktem dostępu do usług przestrzennych odpowiadał będzie główny geodeta kraju, a nie minister informatyzacji.

(Minister Cyfryzacji Marek Zagórski: Jeżeli można, Panie Przewodniczący…)

Geoportal ma szerszy wymiar, jak rozumiem, to nie tylko geodezja.

Proszę.

Minister Cyfryzacji Marek Zagórski:

Chcę powiedzieć o takiej sprawie, jeżeli można, żeby to wyjaśnić. Geoportal jest oczywiście… Może tak. Po pierwsze, po analizie po tym roku okazało się, że rozwiązanie, które zostało zaproponowane, jest mało funkcjonalne, ale nie dlatego, że ono nie jest sensowne, tylko dlatego, że nie da się wydzielić tej warstwy niejako z całej infrastruktury, która jest po prostu ulokowana w GUGiK, nie da się tego rozdzielić. Są tu nawet problemy czysto organizacyjne, polegające na tym, że te serwery są w GUGiK, a tam są jeszcze inne informacje. W tej chwili nie da się tego rozdzielić, bo to przez kilka lat było budowane wspólnie. To jest pierwszy powód.

Drugi powód jest taki. Mimo że w różnych okresach to było w różnych miejscach – i oczywiście każdy może to sobie kształtować dowolnie i mieć na to różne poglądy – wydaje się, właściwie nie wydaje się, jesteśmy przekonani co do tego, że ta sfera, która bardzo istotnie, bardzo silnie związana jest z zagospodarowaniem przestrzennym i daje narzędzia do tego, żeby w odpowiedni sposób planować rozwój infrastruktury, powinna być tam, przy tym dziale administracji, który za to w sposób największy i najpełniejszy odpowiada. Stąd ta zmiana.

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Dziękuję bardzo.

Czy są jakieś pytania, wnioski?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Pani senator Rotnicka.

Senator Jadwiga Rotnicka:

Jeśli pan minister pozwoli, to ja przedstawię pewną wątpliwość, choć może źle myślę. Czy w takim układzie, w takim toku myślenia nie możemy postawić tezy, że Ministerstwo Cyfryzacji jest niepotrzebne? Może tak jest, skoro każda merytoryczna sprawa może trafić do ministerstwa, tak to nazwę, branżowego.

Minister Cyfryzacji Marek Zagórski:

Odpowiem pani senator w ten sposób. Gdybyśmy szli tym tropem, to rzeczywiście tak, ale idąc w drugą stronę, musielibyśmy powiedzieć, że jeżeli chcemy, żeby informatyzacja całego państwa przebiegała szybciej i sprawniej, to zlikwidujmy Ministerstwo Zdrowia, dlatego że Ministerstwo Zdrowia też ma swoje systemy informatyczne, zlikwidujmy Ministerstwo Sprawiedliwości, które też ma własny system informatyczny.

Rolą Ministerstwa Cyfryzacji jest częściowo odpowiedzialność za główne systemy informacyjne państwa, ale to nie znaczy, że całkowicie i że tylko i wyłącznie tym będzie się ono zajmować. Ministerstwo Cyfryzacji, minister właściwy do spraw informatyzacji nie jest firmą informatyczną. Zresztą nie powinien być firmą informatyczną. Odpowiada on za całą sferę regulacji w tym obszarze. Czyli to nie jest tylko utrzymywanie poszczególnych systemów informatycznych, to jest kwestia, jak powiedziałem, regulacji, czyli tworzenia warunków do tego, żeby nie tylko administracja funkcjonowała sprawniej i wykorzystywała nowe narzędzia, ale także mógł się rozwijać biznes oparty o nowoczesne technologie informatyczne, żeby mogła się rozwijać gospodarka oparta o dane. To są regulacje na styku biznesu i administracji, dotyczące obywatela i klienta. Gdybyśmy szli tym tropem, że istotą działania ministra informatyzacji jest utrzymywanie wszystkich systemów informatycznych w państwie, to prawdopodobnie musielibyśmy…

(Senator Jadwiga Rotnicka: Idea jest w Ministerstwie Cyfryzacji, a wykonanie…)

Tak, idea, ale to jest także kwestia koordynacji, to jest kwestia racjonalizacji wykorzystania tej infrastruktury, tego, żeby ona się nie dublowała, nie powielała, żeby państwo nie pobierało niepotrzebnie danych od obywatela, np. kilkakrotnie tych samych danych. Jest tu wiele spraw tego typu, a nie tylko utrzymywanie poszczególnych systemów. Choć oczywiście ministerstwo za utrzymanie systemów i rejestrów państwowych odpowiada i ma do tego odpowiednie narzędzia organizacyjne, chociażby Centralny Ośrodek Informatyki.

(Senator Jadwiga Rotnicka: Panie Przewodniczący, jeżeli pan pozwoli, to zadam jeszcze jedno krótkie pytanie.)

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Bardzo proszę.

Senator Jadwiga Rotnicka:

Chciałabym zapytać o członków Rady Infrastruktury Informacji Przestrzennej. W art. 5 w pkcie 2 jest zapis stanowiący, że minister właściwy, o którym mówimy, może w terminie 3 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy wystąpić o zmianę tego składu, tak?

(Minister Cyfryzacji Marek Zagórski: Tak.)

Chciałabym zapytać, jakie kompetencje ma ta rada i kto w jej skład może wchodzić. Kompetencje mogą być takie same, niezależnie od tego, czy to będzie w ministerstwie budownictwa, czy to będzie w Ministerstwie Cyfryzacji.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Może, tak, nie musi, może. Bo jeśli za tym pójdzie całkowita wymiana kadry, to jest pytanie…

Minister Cyfryzacji Marek Zagórski:

Ja jeszcze raz powiem, że ten zapis jest konsekwencją tego, że w miejsce ministra do spraw informatyzacji wchodzi minister właściwy do spraw budownictwa. To jest tylko czyszcząca zmiana.

(Senator Jadwiga Rotnicka: Czyli może powołać?)

Może powołać radę, ale nie musi jej powołać. To jest de facto organ doradczy. W skład rady wchodzą m.in. główny geodeta kraju, główny geolog kraju, przedstawiciele inspekcji i innych organów administracji rządowej, które mają z tym związek, dotychczas byli to np. przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury, Ministerstwa Rozwoju, ministerstwa rolnictwa, a więc wszystkich ministerstw zainteresowanych danym tematem. To ciało funkcjonuje, ma charakter doradczy, dokonuje przeglądów różnych projektów w tym obszarze, wydaje rekomendacje, ale nie jest… Wydaje się, że jest także pomocne jako miejsce wymiany poglądów. W ostatnim czasie Rada Infrastruktury Informacji Przestrzennej zajmowała się przeglądem wszystkich systemów, które gromadzą dane wynikające chociażby z dyrektywy INSPIRE, i oceniała stan, oceniała tego zakres. Jej przedstawiciele zgłaszali wiele postulatów, które dzisiaj znajdują odzwierciedlenie chociażby w tym, jakie informacje są zamieszczane w Geoportalu.

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Dziękuję bardzo.

Czyli rozumiem, że właściwie większość osób, które do tej pory wchodziły w skład rady, z urzędu wchodzi w skład tej rady z uwagi na pełnione funkcje.

Dziękuję bardzo.

Nie ma więcej pytań.

Bardzo proszę pana głównego legislatora o przedstawienie swojego stanowiska.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:

Dziękuję bardzo.

Ustawa nie budzi zastrzeżeń legislacyjnych.

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Ustawa nie budzi zastrzeżeń.

Zgłasza się pan przewodniczący Grabowski.

Proszę bardzo.

Senator Arkadiusz Grabowski:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Składam wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Dziękuję.

Przystępujemy do głosowania.

Nie zostały zgłoszone inne wnioski, ani wniosek o odrzucenie, ani wniosek o przyjęcie poprawek, bo i żadne poprawki nie zostały zgłoszone.

W związku z tym przystępujemy do głosowania nad wnioskiem pana przewodniczącego Grabowskiego o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto jest za? (4)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (1)

Sprawozdawca? Pan senator Grabowski?

Pan przewodniczący Grabowski będzie sprawozdawcą tej ustawy. Dziękuję bardzo.

Kończymy pracę nad tym punktem.

Dziękuję panu ministrowi i współpracownikom pana ministra.

Punkt 2. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujących pojazdami (druk senacki nr 786, druki sejmowe nr 2059 i 2285)

Przystępujemy do pracy nad inicjatywą, właściwie odnawiamy w pamięci naszą inicjatywę, inicjatywę senacką, którą została skutecznie przyjęta przez Sejm.

Muszę powiedzieć, że jest to ustawa, która uzyskała pełne poparcie izby sejmowej, ponieważ 412 posłów głosowało za, 1 był przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Czyli można powiedzieć, że ustawa została przyjęta niemal jednogłośnie.

Ustawa była wynikiem wykonania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Chodziło o to, ażeby w stanie wyższej konieczności, najkrócej rzecz ujmując, nie było automatyzmu, takiego bezmyślnego działania, żeby policja w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z zatrzymaniem osoby…

(Sygnał telefonu komórkowego)

Przepraszam.

…Która w terenie zabudowanym przekroczyła dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h, ale jechała np. do szpitala z rodzącą kobietą bądź z osobą, której trzeba było ratować zdrowie lub życie, mogła nie wszczynać postępowania w sprawie zakazu prowadzenia pojazdów, czyli zatrzymania prawa jazdy. Wydaje się, a właściwie nie wydaje się, jako senatorowie, autorzy tego przedłożenia jesteśmy przekonani… Zresztą ta inicjatywa spotkała się z pełną akceptacją.

Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć?

Zdaje się, że sprawa jest oczywista.

Proszę bardzo, przedstawiciel związku powiatów.

Bardzo proszę.

Ekspert w Związku Powiatów Polskich Marcin Maksymiuk:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Oczywiście, tak jak pan przewodniczący wspomniał, regulacja ta jest wypełnieniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego i dotyka materii bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Związek Powiatów Polskich przedstawił swoją opinię w odniesieniu do pierwotnego przedłożenia państwa senatorów, uznając, że rola starosty i charakter dokonywania oceny, dokonywania przez niego weryfikacji, są za daleko idące. Argumenty te nie spotkały się, niestety, z uznaniem. Obecnie mamy już projekt, ustawę po posiedzeniu Sejmu. Sejm zaproponował dość znaczące zmiany w tym projekcie. Jedna dotyczy terminu, co jest jak najbardziej na korzyść samorządu terytorialnego, za co bardzo dziękujemy. Druga znacząco poszerzyła ingerencję w zakresie tego stanu wyższej konieczności, co naszym zdaniem może wpłynąć na liczbę przypadków, których to dotyczy. Stąd wątpliwość samorządów powiatowych, które mam przyjemność reprezentować. Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Dziękuję bardzo.

Ale można powiedzieć i tak, że ten przepis doprowadza jednak do tego, że samorządy mają mniej spraw, bo wniosek nie musi wpływać do starosty. Załatwia to policja na miejscu, ponieważ nie jest zobligowana automatyzmem, który do tej pory był zapisany tej w ustawie. Tak że wydaje się, że to jest rozwiązanie korzystne również dla powiatu.

Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?

Proszę bardzo, pan przewodniczący Grabowski.

Senator Arkadiusz Grabowski:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Ja mam pewne pytanie, bo widzę tu przedstawicieli Policji. Chciałbym się dowiedzieć, ile było przypadków zabrania prawa jazdy w trakcie funkcjonowania obecnych regulacji ustawowych. Czy są jakieś dane dotyczące całego kraju? Jaka to jest skala?

Chciałbym jeszcze zapytać o taką sprawę. W ilu przypadkach ta regulacja, nad którą teraz procedujemy – nie wiem, czy państwo macie takie szacunki – mogłaby być zastosowana? Jak często może być tak, że był stan wyższej konieczności, że kierujący pojazdem przekroczył dozwoloną prędkość powyżej 50 km/h i próbował się tłumaczyć w ten sposób, że zaistniał stan wyższej konieczności? Dziękuję.

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Więcej pytań nie ma.

Bardzo proszę o odpowiedź.

Naczelnik Wydziału Opiniodawczo-Analitycznego w Biurze Ruchu Drogowego w Komendzie Głównej Policji Leszek Jankowski:

Bardzo dziękuję.

Panie Przewodniczący! Szanowna Komisjo!

Postaram się, ale niestety tylko połowicznie udzielić odpowiedzi na to pytanie. A mianowicie oczywiście gromadzimy informacje w zakresie zatrzymywanych praw jazdy z tego tytułu, czyli przekroczenia o ponad 50 km/h dozwolonej prędkości na obszarze zabudowanym, i są to takie wartości. Regulacja ta weszła w życie 18 maja 2015 r., jeżeli mnie pamięć nie myli. W 2015 r. od maja do końca roku zatrzymano ponad 20 tysięcy praw jazdy. W 2016 r., to był cały rok, były to już 33 tysiące, dokładnie 33 tysiące 38 zatrzymanych praw jazdy. W roku 2017 – 31 tysięcy. Więc to jest ten rząd wielkości, w ciągu roku jest to ok. 30 tysięcy przypadków.

My nie gromadzimy informacji o tych przypadkach, o które pan pytał, czyli tych, które byłyby kwalifikowane jako stan wyższej konieczności. Tak jak wszyscy tu siedzimy, wiemy, głównie z doniesień medialnych, że takie przypadki faktycznie bywały, policjanci spotykali się z takimi przypadkami, ale nie potrafię powiedzieć, ile ich było. Nie gromadzimy takich danych statystycznych, w związku z tym nie jestem w stanie szczegółowo odnieść się do tej kwestii. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Piotr Zientarski:

Dziękuję bardzo.

Czy są jeszcze jakieś pytania? Nie widzę chętnych.

Składam wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto jest za przyjęciem tego wniosku? (5)

Jednogłośnie za.

Sprawozdawcą… Ja mogę być, jako że ustawa dotyczy spraw właściwych Komisji Ustawodawczej, która była inicjatorem wykonania tego wyroku, i uczestniczyłem w jej pracach. Dziękuję bardzo.

Wyczerpaliśmy porządek naszego posiedzenia.

Dziękuję państwu, dziękuję gościom za przybycie, dziękuję również senatorom. Dziękuję bardzo.

Zamykam posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.

(Koniec posiedzenia o godzinie 13 minut 29)