Narzędzia:
Wspólne posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi (nr 45), Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności (nr 58) w dniu 02-12-2016
Stenogram z dnia poprzedniego
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

(Wznowienie posiedzenia w dniu 2 grudnia 2016 r. o godzinie 8 minut 22)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jerzy Chróścikowski)

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi (druk senacki nr 348, druki sejmowe nr 790, 983 i 983-A) (cd.)

Szanowni Państwo, pozwolicie, że wznowię razem z panem przewodniczącym Andrzejem Stanisławkiem posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności.

Zrobiliśmy przerwę dla wyjaśnienia pewnych spraw. W tej chwili mamy już chyba jasność i zgodnie z wczorajszym porządkiem możemy kontynuować.

Zatrzymaliśmy się na dyskusji. Wczoraj zabrał głos jeden z senatorów.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos?

Proszę, Panie Senatorze.

Senator Mieczysław Augustyn:

Dziękuję.

Mam 2 kwestie. Dosyć dużo zmieniacie państwo w podstawowym słowniku w ustawie o biokomponentach i o biopaliwach. Teraz ja bym prosił, ponieważ wiadomo, że zgodnie z zasadami techniki legislacyjnej często zmuszeni jesteśmy powtarzać niektóre frazy, ale…

(Głosy z sali: Nie, to nie to, nie ta ustawa.)

Nie prawo energetyczne?

(Głosy z sali: Nie, nie.)

(Głos z sali: Przewaga kontraktowa.)

(Głosy z sali: To nie jest Trybunał, jesteśmy dalej.)

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dobrze.

Rozumiem, że kolega senator wstrzymuje się od zabrania głosu.

Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie tej ustawy?

Przypomnę, bo tego nie zrobiłem, że to jest ustawa o… Była przerwa…

(Senator Władysław Komarnicki: Chciałbym usprawiedliwić kolegę. Otóż myśmy wczoraj dość długo debatowali, Panie Przewodniczący.)

Dobrze. Rozumiem, że po tylu dniach można być czasami zmęczonym.

Proszę. Czy ktoś chciałby zabrać głos?

Jeszcze raz przypomnę, że po przerwie wznowiliśmy obrady nad punktem: rozpatrzenie ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi, druk senacki nr 348.

Wczoraj Biuro Legislacyjne zgłosiło nam tutaj uwagi. Rząd odniósł się do tych uwag. Dzisiaj stanowisko rządu jest już uzgodnione z Biurem Legislacyjnym.

Czy są jeszcze jakieś inne uwagi, propozycje?

Jeśli nie ma, to ja zgłoszę poprawki, które będziemy…

Jeszcze Biuro Legislacyjne.

Proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Panie Przewodniczący, jedna modyfikacja w odniesieniu do tego, o czym mówiliśmy wczoraj. W toku rozmów z przedstawicielem ministerstwa doszliśmy do wniosku, że w art. 2 we wprowadzeniu do wyliczenia powinniśmy odesłać nie – tak jak proponuje Biuro Legislacyjne – do rozporządzenia nr 852/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady, ale bezpośrednio do ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Wydaje się, że takie rozwiązanie będzie z punktu widzenia adresatów najkorzystniejsze. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

To byłoby ewentualnie do poprawki nr 2?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski: Tak.)

Dobrze, czyli zmiana poprawki nr 2.

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski: Tak.)

Proszę państwa, ja proponuję tak. Biuro Legislacyjne przygotowało mi tu wszystkie poprawki, których propozycje zostały przedstawione, jest ich kilkanaście, a ja jako senator zgłosiłbym te poprawki, które uznam za stosowne.

Proponowałbym poprawkę nr 1. Nie wiem, czy pan legislator jest w stanie odczytywać je po kolei, czy będziemy wszystkie… Ja zgłoszę te, które tu są…

Państwo nie mają tego zestawienia?

(Głos z sali: Nie.)

Nie.

Ja mam to zestawienie. Byłyby to poprawki nr 1, potem nr 2, 3 –prosiłbym, aby pan legislator to sobie zaznaczył – 7, 10, 15 i 16. To tyle z tych poprawek. I proponowałbym, żeby pan te poprawki odczytał, żebyśmy wiedzieli, jakie one mają brzmienie i które poprawki zgłaszam.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Dobrze. Może ja nie tyle będę je odczytywał, co powiem, o czym one są.

(Przewodniczący Jerzy Chróścikowski: Dobrze.)

Tak będzie łatwiej.

(Przewodniczący Jerzy Chróścikowski: One odnoszą się do naszego druku, przepraszam, do opinii Biura Legislacyjnego.)

Tak, do opinii Biura Legislacyjnego.

Proszę państwa, jeśli chodzi o poprawki nr 1 i 3, które zgłosił pan senator, one się wiążą z uwagą pierwszą Biura Legislacyjnego. Biuro Legislacyjne proponuje, aby w art. 1 i 2 konsekwentnie, tak jak w innych przepisach, posługiwać się sformułowaniem „praktyka nieuczciwie wykorzystująca przewagę kontraktową”.

Jeżeli chodzi o poprawkę nr 2 zgłoszoną przez pana senatora, to jest ta kwestia, o której powiedziałem przed chwilą, czyli modyfikacja odesłania. Jeżeli wyłączamy z reżimu ustawy dostawy bezpośrednie, to dobrze by było, żeby adresaci wiedzieli, co rozumiemy przez dostawy bezpośrednie. W tym wypadku odeślemy do ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia jako właściwej w zakresie ustalenia znaczenia tego pojęcia.

Jeśli chodzi o poprawkę nr 7, ma ona charakter redakcyjny.

(Przewodniczący Jerzy Chróścikowski: A nr 3?)

Poprawki nr 1 i 3 są takie same, tak jak powiedziałem, dotyczą tego samego.

(Przewodniczący Jerzy Chróścikowski: To trzeba by było głosować łącznie.)

Tak, łącznie, zostaną poddane łącznemu głosowaniu.

Jeżeli chodzi o poprawkę nr 10, to chodzi o to, żeby wskazać, że część przepisów…

(Przewodniczący Jerzy Chróścikowski: A nr 7? Jeszcze nr 7.)

Poprawka nr 7 ma charakter redakcyjny.

(Przewodniczący Jerzy Chróścikowski: Czyli też…)

Tak.

(Przewodniczący Jerzy Chróścikowski: A dziesiąta?)

Pan senator się zgłasza.

(Senator Mieczysław Augustyn: Chciałbym zabrać głos w przedmiocie ustawy.)

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Ja to rozumiem, ale może by Biuro Legislacyjne… Ja nie skończyłem składać wniosku. Jestem w trakcie składania wniosku i w tym momencie pan legislator dokładnie wskazuje, które poprawki czego dotyczą, żebyście państwo mieli świadomość, o które poprawki chodzi. Potem będzie jeszcze możliwość zabierania głosu.

Proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Dobrze.

Wrócę może jeszcze do poprawki nr 7 i dopowiem, że poprawka nr 7 wiąże się z uwagą piątą w mojej opinii.

Proszę państwa, poprawka nr 10 wiąże się z uwagą siódmą z mojej opinii. Dotyczy ona wskazania, że część przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów będzie stosowana w odniesieniu do postępowań związanych z przewagą kontraktową odpowiednio, a nie wprost.

Poprawka nr 15 wiąże się z uwagą dziewiątą z mojej opinii. Korygujemy tu błędne odesłanie.

A poprawka nr 16 wiąże się z uwagą dziesiątą z mojej opinii. Poprawka w sposób prawidłowy określa, jakie okoliczności nie będą miały wpływu na obowiązek uiszczenia kary pieniężnej i jej wysokość. Dziękuję bardzo.

(Sygnał telefonu komórkowego)

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Przepraszam.

Proszę państwa, zgłaszam poprawki, które Biuro Legislacyjne przed chwilą przedstawiło, niejako powtórzyło ich uzasadnienia.

Otwieram dyskusję, choć to właściwie jej ciąg dalszy.

Kto jeszcze chce złożyć jakieś wnioski?

Proszę, Panie Senatorze.

Senator Mieczysław Augustyn:

To też troszkę w odniesieniu do tej poprawki, a chodzi mi o art. 7 ust. 2, który jest absolutnie kluczowy dla całej ustawy. Ponieważ wprowadzane są tutaj drakońskie, bym powiedział, kary, precyzyjne określenie, za co one mają być nakładane, jest absolutną koniecznością. Rozumiem, że pan legislator proponuje tutaj pewną modyfikację…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski: Tylko redakcyjną.)

…modyfikację redakcyjną, ale ona nie zmienia istoty rzeczy. Otóż nieuczciwa konkurencja – proszę państwa, czytajmy razem – to jest działanie sprzeczne z dobrymi obyczajami. Nie wiem, to można traktować chyba jako żart. Zagraża lub narusza istotny interes drugiej strony i kropka. Oczywiście państwo w ust. 3 usiłujecie to doprecyzować, ale jest to tylko usiłowanie. Widzimy to, parlamentarzyści to widzą, bo tam, gdzie się pojawia bezradność wobec tematu, tam pojawia się wyrażenie „w szczególności”, czyli kiedy nie można doprecyzować, wtedy piszemy „w szczególności” i wymieniamy, co nam przyjdzie do głowy, na tyle, na ile da się to doprecyzować, zostawiając ogromny margines, obszar niedoprecyzowania, który wyraźnie widać w ust. 2.

Proszę państwa, przecież zdajemy sobie sprawę z tego, że chodzi o rynek i chodzi o spór, chodzi o konkurencję. Jak to chcemy sobie wyobrazić w praktyce? Ja sobie np. mogę wyobrazić taki zapis jako bardzo dobry sposób na to, żeby konkurenta nękać, żeby konkurenta próbować wykończyć. Przecież to jest bardzo łatwe, można zgłosić, złożyć ileś tam pozwów i mówić, że dobre obyczaje, zagrożenie itd. Wcale nie trzeba się odwoływać do ust. 3, wystarczy do ust. 2, który jest przecież zamknięty, tam jest kropka.

Uważam, że to jest bardzo niebezpieczny zapis, zbyt ogólny, niedoprecyzowany. Zgoda, pan legislator ma rację, ale ja byłbym tego nie podnosił, gdyby nie to, że poprawka, o której przed chwilą była mowa, tak naprawdę istoty rzeczy nie zmienia. Jeżeli napiszemy, że to zagraża istotnemu interesowi drugiej strony lub narusza ten interes, to nadal jest to bardzo nieprecyzyjne, choć lepsze od tego, co było, bo pojawia się tu jednak trochę precyzyjniejsze słowo.

Ja chcę zwrócić państwu uwagę na ten ogromny mankament. Wydaje mi się nawet, że ustawa nie za wiele by straciła, gdybyśmy w ogóle wyeliminowali ust. 2. Co by się zmieniło? Mielibyśmy ust. 3, który stałby się ust. 2, gdzie byłoby powiedziane, co to jest nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej, które – oczywiście bez słowa „w szczególności” – oznacza to i to. I proszę bardzo, wtedy żądajmy maksymalnie 50 milionów euro kary. Proszę państwa, maksymalnie 10 milionów euro kary to nawet za nieumyślne spowodowanie… To absolutnie nie może podlegać uznaniowości. Oczywiście potem są sądy, tylko, że to jest już po pogrzebie przedsiębiorcy.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Pan senator Peczkis. Proszę.

Senator Grzegorz Peczkis:

Obłędna jest logika myślenia pana senatora, nie sposób się do niej nie ustosunkować.

Pan mówi, że wyrażenie „w szczególności” stosujemy wtedy, kiedy chcemy powiedzieć, co nam przyjdzie na myśl – przywołałem to z pamięci. Otóż, Panie Senatorze, nie. Wyrażenie „w szczególności” stosowane jest wtedy, kiedy chcemy coś doprecyzować w sposób werbalny. Jest to podstawowa forma językowa w języku polskim. To jest bardzo ważne, że ustawodawca nie ograniczył się do ogólników, ale coś doprecyzował, choćby na potrzeby orzekania przez sądy, o których pan mówi.

Skoro pan mówi o pogrzebie, to byłbym zobowiązany, gdyby był pan łaskaw zapoznać się z rzeczywistością życia rolnika, dostawcy żywności do tzw. wielkopowierzchniowych sklepów. Przez kilka minionych lat było tak, że żywność dostarczana przez rolników była przechowywana w sposób niezgodny z warunkami utrzymania żywności w świeżości, w związku z tym szybko się psuła. Taką zepsutą żywność albo oddawano rolnikowi, albo dawano mu do zapłaty rachunek za utylizację odpadów i polski rolnik nie widział grosza za płody rolne, które swoją bardzo ciężką pracą wytwarzał. A państwo przez wiele, wiele lat nie widzieliście w tym nic złego i to jest koszmarne. Te pogrzeby odbywały się na co dzień, z tym że to nie były pogrzeby zachodnich, dużych korporacji, tylko to były pogrzeby polskich rolników. Skutkiem czego sytuacja w polskim rolnictwie jest taka, jaka jest. Wszystko idzie w górę, a ceny płodów rolnych… Ja przypomnę panu cenę mleka z zeszłego roku, jeśli pan sobie życzy. To było grubo poniżej ceny za litr wody mineralnej w sklepie.

Czy według pana normalne jest to, że tak traktowany polski rolnik nie miał żadnej ochrony prawnej? Żadnej. To nie jest normalne. W związku z tym jest ustawa, która tę normalność polskiemu rolnikowi, polskiemu społeczeństwu przywraca.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję panu senatorowi.

Proszę, jeszcze raz udzielam głosu panu senatorowi.

Senator Mieczysław Augustyn:

Panie Senatorze, tak w ogóle to było to niegrzeczne.

Ja nie kwestionowałem w żadnej mierze potrzeby wprowadzenia tej ustawy, ale kwestionuję trochę słowa, które pan wypowiedział. Niech pan się zapozna ze sprawami, które toczyły się przed sądami, ile ich było i jak się one rozstrzygnęły. Nie było tak, że nie było żadnej ochrony, tyle że ona była nieskuteczna. Ja popieram tę ustawę. Jednak widząc, jak wysoka jest odpowiedzialność… Ja też jej tak bardzo nie kwestionuję, chociaż wydaje mi się, że są to kary drakońskie, tyle że jest tam napisane „do”, więc oczywiście nie muszą być one aż tak wysokie. W każdym razie widząc, że jest to duża odpowiedzialność, zabiegam o precyzję. Tylko tyle.

Może pan podchodzi do tego wyrażenia „w szczególności” tak zwyczajnie, ale ja mówiłem o swoim doświadczeniu w pracy nad ustawami. Kiedy napotykaliśmy na problem, powiem panu ze swojego doświadczenia, kiedy mieliśmy problem z doprecyzowaniem tego, czym jest petycja, to długo szukaliśmy słowa wytrychu i tym słowem, tym wyrażeniem było oczywiście „w szczególności”. Wszystko dlatego, że nie dawało się tego łatwo doprecyzować. I tak się to stosuje w praktyce, niech pan w wolnej chwili porozmawia z legislatorami. A gdyby ten katalog mógł być precyzyjny, to wyrażenie „w szczególności” na pewno by zniknęło. Tylko to miałem na myśli.

Więc proszę mi tu nie imputować braku wrażliwości na sytuację polskich rolników, tylko proszę zrozumieć, że ja się troszczę o precyzję ustawową, od czego tu jesteśmy.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Prosiłbym pana ministra, aby się ewentualnie odniósł, chodzi szczególnie o art. 7, który został podniesiony w dyskusji.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Próbowaliśmy pracować nad katalogiem zamkniętym i zastanawialiśmy się nad tym rozwiązaniem bardzo głęboko. Posłużyliśmy się takim rozwiązaniem z 2, a nawet z 3 zasadniczych powodów.

Pierwszy powód jest taki, iż praktyka życia gospodarczego w tym zakresie pokazuje, iż katalog tego typu praktyk ciągle zmienia się i poszerza. W związku z tym nie było możliwości zapisania tak precyzyjnego katalogu, którego nie można by obejść czy nie można by ominąć zapisów ustawy poprzez „twórcze” rozwinięcie zapisów umownych.

Nie jest to stwierdzenie gołosłowne i nie mówię o tym tylko na podstawie naszych przypuszczeń i dotychczasowych obserwacji, ale na podstawie doświadczeń innych państw Unii Europejskiej, które już dawno wprowadziły tego typu rozwiązania. I to jest drugi powód. Państwa, które wprowadziły zamknięte katalogi, a na palcach można policzyć takie rozwiązania stosowane w Europie, w większości wycofują się z tego na rzecz katalogów otwartych, zaś większość państw, regulując ustawowo tego typu kwestie, posłużyła się katalogami otwartymi. Sąsiednie Niemcy mają ten katalog na tyle otwarty, że właściwie nie określiły tego katalogu nawet w sposób ogólny. Podobnie jest w Hiszpanii. W państwach, w których próbowano stosować katalogi zamknięte, ocena tego systemu jest taka, iż system nie funkcjonuje wystarczająco właściwie. Polska jest jednym z 6 państw Unii Europejskiej uznanych przez Komisję Europejską za te, które tych kwestii do tej pory w ogóle nie uregulowały. Jesteśmy największym z tych 6 państw. W związku z tym potrzeba uregulowania tej materii ani sposób jej uregulowania nie powinny budzić wątpliwości. Jest to oparte na dobrych doświadczeniach tych państw, które z tą kwestią zmierzyły się znacznie wcześniej.

Trzeci powód jest taki, iż dotychczas w odniesieniu do działań Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów funkcjonują tego typu zapisy dotyczące dobrych obyczajów, ogólnych zapisów w zakresie nieuczciwej konkurencji i te zapisy sprawdzają się. Tak naprawdę strony, które w tych sporach uczestniczą, nie zgłaszają wniosków o to, aby katalog w tamtym zakresie doprecyzowywać i jednocześnie zmieniać w tamtym zakresie prawo. Więc opieramy się także na polskiej praktyce w tym zakresie, która została do tej ustawy przeniesiona, oczywiście z odpowiednimi korektami, których wymagała specyfika tej ustawy.

Biorąc te argumenty pod uwagę, uważam, że nie ma tu zagrożenia. Kolejna sprawa, o czym wspomniał zresztą pan senator, jest taka, że będzie to podlegało ochronie sądowej, więc nie ma zagrożenia, że ta ustawa będzie stosowana w sposób nieodpowiedzialny i będzie powodowała problemy interpretacyjne. Jeśli coś już sprawdziło się w praktyce, to z dużą dozą przekonania można stwierdzić, iż sprawdzi się także w tym przypadku. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję, Panie Ministrze.

Rozumiem, że sprawa została wyjaśniona.

Czy są jeszcze jakieś inne poprawki, uwagi do ustawy? Nie widzę, aby ktoś coś zgłaszał.

Jest 7 poprawek zgłoszonych przeze mnie.

W związku z tym zarządzam głosowanie.

(Senator Wiesław Dobkowski: Mam pytanie, czy szef przejął te poprawki, czy pan przewodniczący przejął te poprawki.)

Ja te poprawki już zgłosiłem.

(Głos z sali: Ale nie wszystkie.)

Wymieniałem poprawki, które zgłosiłem. Dlatego pytałem…

(Senator Mieczysław Augustyn: A mógłby pan przewodniczący przypomnieć?)

Wymieniłem te poprawki, pan legislator wymieniał. Może jeszcze raz powtórzę. Poprawka nr 1 dotyczy…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski: Panie Przewodniczący, jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to jeszcze raz powiem, które to są poprawki, podając numery uwag z opinii, wtedy będzie łatwiej.)

Tak. Proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Poprawki z uwagi pierwszej, poprawka z uwagi drugiej z modyfikacją, poprawka z uwagi piątej, poprawka z uwagi siódmej, poprawka z uwagi dziewiątej w drugiej wersji i poprawka z uwagi dziesiątej.

Senator Mieczysław Augustyn:

A czy można pana przewodniczącego poprosić o uzasadnienie, dlaczego pozostałe poprawki nie są uwzględnione? Albo pana legislatora, bo być może zmienił zdanie.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Ja mogę powiedzieć, dlaczego akurat te zgłosiłem. Dlatego że prosiłem przedstawicieli rządu i Biura Legislacyjnego, aby uzgodnili poprawki i wskazali, które są akceptowane przez stronę rządową. Te zostały zaakceptowane przez stronę rządową, w związku z tym je zgłaszam. Teraz jeszcze będę pytał, czy strona rządowa wyraża zgodę, czy nie, ale wcześniej uzyskałem od pana ministra informację, że te poprawki, które ja zgłaszam, mają akceptację.

Senator Mieczysław Augustyn:

Ja to rozumiem, ale obawiam się, nie mam pewności, czy my postępujemy słusznie, nie biorąc pod uwagę tych pozostałych. Panie Legislatorze, czy ten kształt jest już…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski: Proszę państwa…)

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Jeśli mogę coś powiedzieć, to chcę powiedzieć, że przynajmniej z mojego dotychczasowego doświadczenia wynika, że propozycje poprawek Biura Legislacyjnego nie mają żadnej mocy prawnej, tylko są uwagami…

(Głos z sali: Ale za chwilę mogą mieć.)

Jeśli ktoś zgłosi poprawki, wtedy…

(Senator Mieczysław Augustyn: Ja chcę się upewnić, Panie Przewodniczący.)

Ja powtarzam: poprawki, które ja zgłaszam, są poprawkami zgłoszonymi przez senatora Chróścikowskiego.

Proszę, Panie Legislatorze.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Dziękuję bardzo.

Panowie Przewodniczący! Panie Senatorze!

Wczoraj na posiedzeniu komisji wymienialiśmy się poglądami, wymieniliśmy się poglądami także dzisiaj przed posiedzeniem komisji. To nie jest tak, że w odniesieniu do pozostałych poprawek Biuro Legislacyjne zmieniło zdanie. Prawda jest taka, że my rozumiemy argumenty przedstawiane przez stronę rządową, przyjmujemy je do wiadomości i w związku z tym nie będziemy nalegać na to, żeby pozostałe poprawki zostały zgłoszone. Dziękuję bardzo.

(Senator Mieczysław Augustyn: Dziękuję.)

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Zapytam pana ministra, czy pan minister jest za przyjęciem poprawek, czy też przeciw przyjęciu poprawek, które zgłosił senator Chróścikowski.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki:

Rząd popiera te poprawki.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję, Panie Ministrze.

Nie ma innych uwag.

W związku z tym zarządzam głosowanie.

Poprawka… Będę podawał numery, a może pan będzie odczytywał, tak będzie łatwiej, chodzi o to, żeby nie było potem wątpliwości.

Proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Jakub Zabielski:

Sposób głosowania zależy od pana przewodniczącego. Poprawki zostały omówione i jeżeli nie ma żadnych wątpliwości, to możemy je przegłosować w jednym głosowaniu, blokiem.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Czy jest sprzeciw, jeśli chodzi o sposób głosowania? Nie ma.

Więc będziemy głosować łącznie.

Kto jest za przyjęciem poprawek, 7 poprawek, jeśli dobrze liczę…

(Głos z sali: Tak.)

…zgłoszonych przez senatora Chróścikowskiego? (13)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję.

Poprawki zostały przyjęte jednogłośnie.

W związku z tym musimy głosować nad ustawą wraz z poprawkami.

Kto jest za? (11)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (2)

Dziękuję.

Za 11 senatorów, 2 wstrzymało się od głosu, więc przegłosowaliśmy ustawę z poprawkami.

Czy ktoś chciałby być sprawozdawcą?

(Senator Grzegorz Peczkis: Chciałbym zgłosić na sprawozdawcę pana przewodniczącego.)

Mnie?

(Wesołość na sali)

Ja państwa zapytałem, kto chętny. Dobrze, niech tak będzie. Dziękuję.

(Głos z sali: Jerzy Chróścikowski.)

Tak jest.

Szanowni Państwo, w związku z tym, że wyczerpaliśmy porządek obrad, dziękuję panu ministrowi, Biuru Legislacyjnemu, wszystkim gościom, a także wszystkim senatorom.

Zamykamy wraz z panem przewodniczącym Andrzejem Stanisławkiem posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności.

(Koniec posiedzenia w dniu 2 grudnia 2016 r. o godzinie 8 minut 50)