Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej (nr 191) w dniu 21-11-2018
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej (191.)

w dniu 21 listopada 2018 r.

Porządek obrad:

1. Wspólny wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie stanowiska, jakie ma zostać zajęte w imieniu Unii Europejskiej w ramach Rady Współpracy ustanowionej na mocy Umowy o partnerstwie i współpracy między Wspólnotami Europejskimi i ich państwami członkowskimi, z jednej strony, a Republiką Azerbejdżańską, z drugiej strony, w odniesieniu do przyjęcia priorytetów partnerstwa UE–Azerbejdżan – JOIN(2018) 024.

2. Wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie Europejskiej Straży Granicznej i Przybrzeżnej oraz uchylającego wspólne działanie Rady 98/700/WSiSW, rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1052/2013 oraz rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/1624 – COM(2018) 631.

3. Zmieniony wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie Agencji Unii Europejskiej ds. Azylu i uchylającego rozporządzenie (UE) nr 439/2010 – COM(2018) 633.

4. Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wspólnych norm i procedur stosowanych przez państwa członkowskie w odniesieniu do powrotów nielegalnie przebywających obywateli państw trzecich (wersja przekształcona) – COM(2018) 634.

5. Akt ustawodawczy bez uwag – propozycja: COM(2018) 719.

6. Akt nieustawodawczy bez uwag – propozycja: COM(2018) 332.

7. Akty nieustawodawcze, w sprawie których komisja nie wystąpi o stanowisko rządu – propozycja: COM(2018) 733, COM(2018) 732, COM(2018) 730, COM(2018) 729, COM(2018) 727, COM(2018) 726, COM(2018) 725, COM(2018) 724, COM(2018) 721, COM(2018) 717, COM(2018) 714, COM(2018) 713, COM(2018) 710, COM(2018) 708, COM(2018) 707, COM(2018) 688, COM(2018) 684, COM(2018) 683, COM(2018) 682, COM(2018) 677, COM(2018) 672, COM(2018) 664, JOIN(2018) 022.

(Początek posiedzenia o godzinie 8 minut 30)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Marek Rocki)

Przewodniczący Marek Rocki:

Szanowni Państwo, otwieram sto dziewięćdziesiąte pierwsze posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej Senatu Rzeczypospolitej Polskiej IX kadencji.

Czy w sprawie porządku obrad, który został przesłany państwu senatorom, ktoś ma uwagi? Nie.

Stwierdzam, że komisja zatwierdziła porządek obrad.

Witam panią minister Szczęch i pana ministra Cichockiego oraz pana dyrektora. Będą państwo uczestniczyli w realizacji kolejnych punktów. Ale chciałbym zacząć od prośby do senatora Obremskiego, żeby powiedział o wczorajszych obradach COSAC.

Senator Jarosław Obremski:

Wczoraj z panem senatorem Piotrem Wachem wróciliśmy z Wiednia. To było duże spotkanie COSAC, zamykające prezydencję austriacką na poziomie parlamentu. Wydaje mi się, że było dosyć interesujące. Było kilka tematów.

Według mnie nastąpiła pewna zmiana, jeżeli chodzi o kwestie migracyjne. Jak patrzę… Mówię bardziej o atmosferze dyskusji. Oczywiście 3 lata temu był bardzo wyraźny podział: stara – nowa Europa w spojrzeniu na kwestię migracyjną, odwoływaniu się do pewnych wartości humanistycznych. Później, bym powiedział, zachodnia część Europy przyjęła narrację wschodniej: wzmocnić granice itd. Teraz miałem wrażenie, że jest jednak bardzo mocno podkreślane przez stronę zachodnią – no, mówiąc językiem sztucznym – ograniczenie migracji, ale bym powiedział, że atak, pewien niesmak w stosunku do Europy Wschodniej pozostał. Akurat nie Polska była najczęściej wymieniana, ale Czechy i Węgry. Aczkolwiek bardzo wielu dyskutantów miało olbrzymi żal do Austrii za nieprzyjęcie dyrektywy ONZ, bodaj z Marakeszu, dotyczącej migracji, za to, że to jest właśnie handlarz, że to kraj, który przewodzi Unii Europejskiej zajmuje takie stanowisko. Austriacy odpowiedzieli: prezydencja to jedno, a ich niezależność i suwerenność w podejmowaniu decyzji to drugie.

Następną ważną sprawą była kwestia brexitu. Mam wrażenie, że to była bardzo dobra dyskusja. Właściwie nie pojawiały się głosy, które występowały we wszystkich wcześniejszych spotkaniach: trzeba ukarać Anglików. Jeżeli taki głos się pojawił, to według mnie tylko i wyłącznie ze strony przewodniczącego komisji Unii Europejskiej Bundestagu, ale on też był jednak zniuansowany. Najciekawsza była sama dyskusja panelowa, w której występowało 2 Anglików: sir William Cash, kiedyś wielki zwolennik przynależności Wielkiej Brytanii do Unii Europejskiej, i jego oponent z Izby Lordów Timothy Boswell. I można powiedzieć, że pierwsza osoba bardzo wyraźnie punktowała błędy, w skrócie mówiąc, pewną arogancję administracji Brukseli, która doprowadziła do brexitu, do przeregulowania, to, że oczywiście sam brexit był elementem zbierania pewnych złych doświadczeń i zmieniającego się klimatu względem brexitu. W drugim wystąpieniu bardziej broniono samej Unii i wskazywano błąd, który według lorda został popełniony, niemniej było to niezmiernie pragmatyczne podejście: szukajmy rozwiązań, przecież Anglia z Europy nie występuje, występuje tylko z Unii Europejskiej.

W ostatnim dniu była dyskusja dotycząca przede wszystkim lepszych przygotowań do unijnych wyborów parlamentarnych. Śmieszne, ponieważ właściwie wszystko było poświęcone transparentności albo miał to być główny temat, a dzień wcześniej, przyjmując rezolucję, Holendrzy zgłosili dobre poprawki dotyczące transparentności, jeżeli chodzi o zachowanie administracji brukselskiej, na poziomie i komisarzy, i Rady Europejskiej, zgodnie zresztą z zaleceniami ombudsmana europejskiego, i te poprawki holenderskie zostały odrzucone, co wywołało moje prawdziwe zdziwienie. Próbowałem jak gdyby zobaczyć, jaka była geografia tego głosowania. Odrzucały je kraje małe i kraje największe, tak więc można by wywnioskować, że te kraje mają największy interes, żeby coś było załatwiane „pod stołem”. Ale mi tłumaczono, że nie lubi się arogancji i zadufania Holendrów, którzy w ostatniej chwili coś zgłaszają. No, to jakieś tego typu jakby bardziej formalne podejście.

Miałem wrażenie, że sama ta dyskusja i sam panel z panią z Irlandii, z panią McGuinness… że te wszystkie refleksje dotyczące Unii Europejskiej są na strasznie stereotypowym poziomie: wzmóc czujność, więcej spotykać się z Europejczykami i tłumaczyć, jak świetna jest Unia Europejska. Właściwie miałem wrażenie, że nie próbuje się wejść trochę głębiej i zrozumieć jakichś mechanizmów, nawet socjologicznych, które towarzyszą jednak jakimś zmianom postaw w Unii Europejskiej. Chyba rzadziej występowała taka triada: populizm – ksenofobia – nacjonalizm, jednak populizm był wymieniany w prawie każdym wystąpieniu.

Trochę kłóciliśmy się o kształt rezolucji; to już w ramach części zamkniętej, tylko w gronie szefów delegacji.

Warte odnotowania może jest to, że Niemcy zgłosili takie poprawki, które dwukrotnie popieraliśmy. Jedna jest taka, że… W ramach tworzenia tego paktu, tego wojskowego sojuszu europejskiego… To Niemcy prosili o uzupełnienie, że to jest w ramach filaru NATO-wskiego, co spotkało się z dosyć ostrą krytyką Hiszpanów, Greków i Bułgarów. Ponieważ wtedy, gdy poprawka jest zgłaszana z sali, musi być 3/4 głosów, kwalifikowana większość, ona niestety została odrzucona. Tak więc tutaj przegraliśmy.

Wygraliśmy zaś poprawkę dopisującą, że mają być pieniądze na partnerstwo wschodnie. Jak rozmawialiśmy o wieloletnich ramach finansowych, to o tym mówiliśmy. To przeszło, troszkę wyłagodzone. Niemcy dopisali, z czego się cieszyliśmy, że mają być podtrzymane sankcje względem Rosji. Też spotkało się to z głosem przeciwnym podobnych krajów, ale zostało jednak przegłosowane.

Przegraliśmy głosowanie dotyczące pośrednio węgla. Tam było powiedziane, że każdy kraj ma prawo maksymalizować takie źródła energii, które są jego źródłami naturalnymi, i że to jest ważne. Niemcy tutaj dopisali: które jednak pozwalają realizować cel klimatyczny. Ale tu bym kopii nie kruszył, ponieważ my jak gdyby trochę się zgadzamy na to, natomiast bardziej nie chcemy takiego czysto ideologicznego stwierdzenia, że nigdy węgiel. Jeżeli ten węgiel jest jakoś w miarę dobrze upakowany i nie powoduje aż tak wielkich negatywnych skutków klimatycznych czy tego śladu w postaci dwutlenku węgla itd., to w porządku.

Mam wrażenie, że pod względem organizacyjnym, bym powiedział, Bułgarzy byli lepsi. Nadal dla mnie Holendrzy są najlepsi. Ja mówię oczywiście o tym spotkaniu.

Przewodniczący Marek Rocki:

Dziękuję bardzo.

Skoro jesteśmy przy sprawozdaniach, to jeszcze poproszę marszałka Bielana o sprawozdanie z Międzyparlamentarnej Konferencji do spraw Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa oraz Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony.

Senator Adam Bielan:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Ta konferencja odbyła się oczywiście w Wiedniu, w związku z prezydencją austriacką, w dniach 11–12 października. Towarzyszyli mi pan senator Wach oraz pan senator Rusiecki, jako przewodniczący Komisji Obrony Narodowej. Odbyły się 3 sesje.

Pierwsza dotyczyła problemu… No, przed tymi sesjami było wystąpienie pani Mogherini, która nie dotarła bezpośrednio, nie była fizycznie z nami, jednak łączyła się za pomocą telemostu z Brukseli. W swoim wystąpieniu omawiała przede wszystkim kwestie Syrii i tego, co się dzieje w tej chwili na poziomie Organizacji Narodów Zjednoczonych. Później przeszliśmy do 3 sesji tematycznych.

Pierwsza dotyczyła bezpieczeństwa, migracji i kontroli granic zewnętrznych. Ta sesja wzbudziła oczywiście najwięcej emocji. Prezydencja austriacka, jak wiemy, przede wszystkim skupiała się na kwestii ochrony granic zewnętrznych. Stąd do panelu był zaproszony przedstawiciel agencji Frontex, pan Berndt Körner, wicedyrektor tej agencji. Pan Körner przedstawiał problemy związane z działalnością Frontex, jednocześnie przedstawiał postulaty dotyczące zwiększenia zatrudnienia, zwiększenia liczby pracowników, doposażenia w sprzęt. W trakcie ciekawej dyskusji ujawniły się oczywiście podziały polityczne, jeśli chodzi o kwestie migracyjne, w poszczególnych państwach i pomiędzy poszczególnymi państwami.

Był również panel dotyczący europejskiego wkładu w poprawę politycznej i humanitarnej sytuacji w Syrii, w ramach którego występowała sekretarz generalna Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych Helga Schmid. W ramach tego panelu była również ciekawa dyskusja dotycząca zaangażowania Rosji w sytuację w Syrii. Część uczestników tej konferencji atakowała niektóre kraje członkowskie, które bezpośrednio lub pośrednio współpracują z Rosją. Tak się wypowiadali pan Zaorálek, Czech, czy pani Ana Gomes z Hiszpanii, która reprezentuje w tej chwili Parlament Europejski. Pojawiły się głosy dotyczące wykorzystania środków na pomoc humanitarną w Syrii, pytania, czy te środki są wykorzystywane zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Był również ciekawy głos byłej rzecznik UNHCR, która przedstawiała problem migracji w Unii Europejskiej. Ona, co mnie szczególnie ucieszyło, bo jej zdanie potwierdzało to, co nasz rząd mówi już od wielu lat, wyraźnie podkreślała, że pomoc dla uchodźców w pierwszym kraju, w którym przebywają, jest znacznie bardziej skuteczna, jest tańsza, a co za tym idzie, znacznie bardziej skuteczna niż przyciąganie uchodźców jako migrantów do kolejnych krajów.

Ostatnia, trzecia sesja, dotyczyła Bałkanów Zachodnich, problemu rozszerzenia Unii Europejskiej o kraje Bałkanów Zachodnich. Oczywiście prezydencja austriacka ten projekt rozszerzenia bardzo mocno wspiera. Ta sesja nie wzbudziła jakichś specjalnych emocji.

Kolejna konferencja odbędzie się, w związku z prezydencją rumuńską, w Bukareszcie.

Przewodniczący Marek Rocki:

Dziękuję bardzo za te sprawozdania.

Punkt 1. porządku obrad: wspólny wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie stanowiska, jakie ma zostać zajęte w imieniu Unii Europejskiej w ramach Rady Współpracy ustanowionej na mocy Umowy o partnerstwie i współpracy między Wspólnotami Europejskimi i ich państwami członkowskimi, z jednej strony, a Republiką Azerbejdżańską, z drugiej strony, w odniesieniu do przyjęcia priorytetów partnerstwa UE–Azerbejdżan – JOIN(2018) 024

Przechodzimy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad: wspólny wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie stanowiska, jakie ma zostać zajęte w imieniu Unii Europejskiej w ramach Rady Współpracy ustanowionej na mocy Umowy o partnerstwie i współpracy między Wspólnotami Europejskimi i ich państwami członkowskimi, z jednej strony, a Republiką Azerbejdżańską, z drugiej strony, w odniesieniu do przyjęcia priorytetów partnerstwa UE–Azerbejdżan; dokument o sygnaturze JOIN(2018) 024.

Pragnę poinformować, że zgodnie z art. 8 ust. 2 ustawy kooperacyjnej komisja może wyrazić opinię o projekcie aktu nieustawodawczego w ciągu 21 dni od otrzymania projektu stanowiska. Informację o stanowisku rządu otrzymaliśmy 23 października.

Poproszę pana ministra Cichockiego o przedstawienie stanowiska rządu.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Bartosz Cichocki:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Rzeczpospolita Polska popiera wspólny wniosek… Może nie będę przytaczał całej nazwy dokumentu. Przyjęcie tego aktu potwierdzi, w ocenie rządu, i wzmocni pozycję Azerbejdżanu jako lidera regionalnego i ważnego partnera Unii Europejskiej w regionie Kaukazu Południowego zarówno z uwagi na jego zasoby surowcowe i rolę w polityce bezpieczeństwa energetycznego Europy, jak również ze względu na rosnący potencjał węzła logistyczno-transportowego wynikający z korzystnego położenia Azerbejdżanu na przecięciu osi wschód – zachód i północ – południe.

Priorytety partnerstwa świadczą o politycznej woli podniesienia stosunków Unii Europejskiej i Azerbejdżanu na wyższy poziom, co odpowiada interesom Polski, która uznaje Azerbejdżan za swojego istotnego partnera w regionie Kaukazu Południowego. Polska ma bardzo dobre relacje polityczne z Azerbejdżanem oraz dąży do dywersyfikacji i wzmocnienia współpracy gospodarczej w ramach realizacji zapisów wspólnej deklaracji w sprawie mapy drogowej dotyczącej strategicznego partnerstwa i współpracy gospodarczej między Rzeczpospolitą Polską a Republiką Azerbejdżanu z 2017 r., deklaracji prezydentów Andrzeja Dudy i Ilhama Alijewa. Z punktu widzenia Polski wdrożenie priorytetów partnerstwa stanowi korzystne i konkretne dodatkowe ramy współpracy, również w aspekcie zamierzonej intensyfikacji relacji gospodarczych z Azerbejdżanem. Azerbejdżan, tak jak wspominałem, to jeden z głównych węzłów komunikacyjnych oraz transportowo-logistycznych wiążących Europę Środkowo-Wschodnią przez Azję centralną z Chinami oraz przez Iran z państwami Zatoki Perskiej i Indiami.

Przyjęcie i wdrożenie priorytetów partnerstwa sprzyjać będzie efektywniejszej realizacji dotychczasowej umowy w najważniejszych dziedzinach oraz znacząco wpłynie na kształt regularnego dialogu politycznego i sektorowego, który zostanie określony w nowej umowie Unia Europejska – Azerbejdżan. W ten sposób zbliżymy Azerbejdżan do standardów europejskich czy też Azerbejdżan zbliży się do standardów europejskich, co pozytywnie wpłynie na proces jego modernizacji w sferze polityczno-społecznej, administracyjnej i gospodarczej, umacniając w ten sposób europejski i prozachodni wektor polityki zagranicznej tego państwa. To z kolei sprzyjać będzie równoważeniu wpływów różnych graczy w regionie i w konsekwencji przyczyni się do umocnienia niezawisłości i podmiotowości Azerbejdżanu, którego Polska jest konsekwentnym rzecznikiem. Priorytety partnerstwa poprzez zaakcentowanie kwestii poszanowania i wspierania integralności terytorialnej, nienaruszalności międzynarodowych granic państw, niezależności i suwerenności stanowią polityczne uznanie prymatu najważniejszych zasad prawa międzynarodowego, co z punktu widzenia naszych interesów, z punktu widzenia niestabilnej sytuacji bezpieczeństwa Azerbejdżanu – zwracam uwagę oczywiście na konflikt z Górskim Karabachu – i całego regionu Kaukazu Południowego – tutaj mamy na myśli Abchazję, region Cchinwali w Gruzji – jest kluczowym punktem odniesienia dla dalszego wzmacniania więzi instytucjonalnych Unii Europejskiej z Azerbejdżanem.

Podsumowując, powtórzę, że stoimy na stanowisku wsparcia dla wspólnego wniosku.

Przewodniczący Marek Rocki:

Dziękuję bardzo.

I poproszę senatora Wacha o przedstawienie projektu opinii komisji.

Senator Piotr Wach:

Dziękuję bardzo.

Ja jeszcze parę zdań właściwie jakby objaśnienia przy tej okazji podam, ale ogólnie rzecz biorąc, stanowisko rządu jest słuszne i myślę, że komisja powinna je poprzeć.

Po pierwsze, rada współpracy, która tutaj występuje jako podmiot, to jest dość szerokie ciało, które obejmuje i Radę Europejską, i przedstawicieli Komisji Europejskiej, tak że to jest takie szerokie, silne i decyzyjne ciało. To ich stanowisko jest wiążące, prawnie wiążące, w związku z tym te konsultacje są bardzo istotne.

Jeżeli chodzi o Azerbejdżan, to on na Kaukazie, na tym Kaukazie Południowym jest zdecydowanie najsilniejszym krajem i o istotnym znaczeniu gospodarczym. Nam właściwie politycznie chyba najbliżej jest do Gruzji, ale sytuacja Gruzji jest zupełnie inna i znaczenie gospodarcze tego kraju, jest, prawdę powiedziawszy, znikome. Azerbejdżan jest krajem prawie 10-milionowym, silnym, z dużymi zasobami energetycznymi, krajem, w którym jest duże zaangażowanie różnych firm europejskich, i to jeżeli chodzi zarówno o ropę, jak i o gaz. Tak że właściwie interesy europejskie i firm europejskich bardzo silnie się tam koncentrują, również nasze interesy.

Prawdą jest również to, co pan minister powiedział, jeżeli chodzi o tzw. crossroad, czyli skrzyżowanie osi wschód – zachód, północ – południe.

Oni też właściwie dość pokrętnie zawsze się tłumaczą, jeśli chodzi o takie wątpliwe przestrzeganie praw człowieka, tym, że mają bardzo szczególne położenie, że są właściwie punktem równowagi między Europą a Azją, Iranem, Turcją, Rosją itd. Trochę prawdy w tym jest. Umowy z Azerbejdżanem są o tyle kłopotliwe, że jeżeli chodzi o standardy europejskie, o których pan minister wspomniał, to one są dalece nieprzestrzegane. Ilhama Alijew właściwie rządzi szesnasty rok. W wyniku referendum… Tam lata temu na liście pytań referendalnych, która była kilkudziesięciopunktowa, był punkt mówiący o nieograniczonej liczbie kadencji prezydenta, który oczywiście przeszedł. Żeby było ciekawiej, to chyba 2 lata temu uczynił on wiceprezydentem swoją żonę, panią Mehriban Alijewą, która zresztą jest bardzo pozytywną niewiastą, lekarzem, prowadzi taką wielką fundację dotyczącą zdrowia, no i bardzo dobrze. Krótko mówiąc, to jest taka… Ale poza tym, co jest wesołe, to oni jednak mają więźniów dziennikarzy i stosują pewne represje. Z tym już trudniej się pogodzić. No, trzeba powiedzieć, że tak to w Azerbejdżanie jest.

Jednocześnie jest to kraj niezwykle ważny. To jest kraj, który właściwie ma silne związki z Turcją. Praktycznie jest tam język turecki, oni nie mają żadnych trudności w komunikacji z Turcją. Właściwie jest to najsilniejszy kraj w regionie. Krok Unii Europejskiej jest niezbędny i my powinniśmy również do tego się włączyć. Sama umowa pod tym względem, przynajmniej formalnie, jest uczciwa, bo dotyczy wzmocnienia instytucji dobrego rządzenia – to jest to, o czym mówiłem – ale dotyczy też spraw energetycznych, klimatycznych, wymiany gospodarczej. I to jest to, o co właściwie tak naprawdę chodzi: żeby tę współpracę wzmocnić i nadać jej pewne ramy. Tak że tak to jest.

Jednocześnie wspierając silnie Azerbejdżan, w jakimś stopniu opuszcza się Armenię, bo konflikt między nimi jednak jest. No, Armenia jest tam najbiedniejszym krajem, w najtrudniejszym położeniu, prawdę powiedziawszy, i właściwie bez racji bytu, gdyby nie silna diaspora ormiańska na świecie. No, tak to praktycznie wygląda. Jest ona od Rosji bardzo dalece uzależniona. Jeżeli chodzi o Karabach, to nie jest to dzisiejszym tematem, ale faktem jest, że to powoduje napięcia. Armenia Karabach trzyma i nie chce odpuścić. Z drugiej strony gdyby Azerbejdżan na serio i ryzykując różne konflikty, militarnie do tego się zabrał, to zapewne przy znacznych stratach byłby… W tej chwili Karabach właściwie chyba działa prawie jako niezależne państwo, ale nieuznawane, i o nawet takich półdemokratycznych standardach.

Kończąc tę dygresję, powiem, że mimo pewnych wątpliwości, zarówno Unia, jak i my powinniśmy tę sprawę wesprzeć, ale również pamiętać o prawach człowieka, choćby w tym sensie, żeby osoby więzione, którymi są jacyś nieliczni niezależni dziennikarze, przy okazji wspierać. Dziękuję.

Przewodniczący Marek Rocki:

Dziękuję bardzo.

Otwieram dyskusję.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos?

Marszałek Bielan.

Senator Adam Bielan:

Dziękuję bardzo.

Ja chciałbym wesprzeć to, co powiedział na senator Wach. Pamiętając oczywiście o tych wszystkich zastrzeżeniach dotyczących kwestii praw człowieka, wolności mediów, trzeba powiedzieć, że Azerbejdżan jest w tej chwili terenem bardzo silnej rywalizacji geopolitycznej ze strony nie tylko Unii Europejskiej czy państw Zachodu, ale również Rosji i Chin. Przez Azerbejdżan wiedzie jedna z najbardziej korzystnych dla nas wersji jedwabnego szlaku. Bo przy zapewnieniu przez naszą stronę – wiem, że takie prace się toczą, bo miałem okazję niedawno odwiedzić Baku – połączeń promowych przez Morze Kaspijskie i przez Morze Czarne moglibyśmy mieć szlak, który nie wymagałby jakiegokolwiek przeładunku, gdyż wiódłby szerokim torem od Chin przez Kazachstan, Morze Kaspijskie, Azerbejdżan, Gruzję, Morze Czarne, Ukrainę aż do Sławkowa. Bardzo ważny szlak, bardzo ważny z punktu widzenia naszej polityki transportowej i z punktu widzenia naszych przedsiębiorstw. Tak więc tym bardziej warto wesprzeć pewnego rodzaju już realne zbliżenie na linii Unia Europejska – Azerbejdżan.

Przewodniczący Marek Rocki:

Dziękuję bardzo.

W ramach dyskusji powiem, że też wydaje mi się, że to jest potrzebny akt. Parę miesięcy temu nawiązywaliśmy bliskie relacje z parlamentarzystami, będąc w Armenii, i oczywiście tam co drugie zdanie padały informacje o tych Azerach, którzy nie są przyjaźni i że powinniśmy na nich zwracać uwagę, krótko mówiąc. Stąd ten passus o wspieraniu integralności terytorialnej… Jak się słucha Ormian, to wygląda to trochę inaczej. Akurat tak się składa swoją drogą, że ambasador Armenii kończy teraz swoją misję.

Czy ktoś z państwa jeszcze chciałby zabrać głos? Nie.

Stwierdzam, że komisja popiera stanowisko rządu.

Dziękuję bardzo.

Punkt 2. porządku obrad: wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie Europejskiej Straży Granicznej i Przybrzeżnej oraz uchylającego wspólne działanie Rady 98/700/WSiSW, rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1052/2013 oraz rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/1624 – COM(2018) 631

Przechodzimy do punktu drugiego porządku obrad: wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie Europejskiej Straży Granicznej i Przybrzeżnej oraz uchylającego wspólne działanie Rady 98/700/WSiSW, rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1052/2013 oraz rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/1624; dokument o sygnaturze COM(2018) 631.

Pragnę poinformować, że na podstawie art. 7 ust. 4 ustawy kooperacyjnej komisja może wyrazić opinię o projekcie aktu ustawodawczego. Projekt stanowiska Rzeczypospolitej Polskiej powinniśmy otrzymać w ciągu 14 dni od przekazania projektu aktu. Projekt aktu wpłynął do komisji 17 października, ale do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy stanowiska rządu.

Poproszę panią minister Szczęch o przedstawienie projektu stanowiska.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Renata Szczęch:

Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.

Wysoka Komisjo!

Na wstępie pragnę poinformować o tej zaległości w stosunku do przedmiotowego aktu legislacyjnego powstałej na skutek uzgodnień, które toczą się jeszcze na poziomie Komitetu do Spraw Europejskich. Wynikła ona z tego, że Komisja przekazała przedmiotowy akt dopiero w dniu 12 września. Akt wywołuje wielką dyskusję w zakresie oddziaływania finansowego. Przeliczenie i symulacja wszystkich kosztów, które będą oddziaływały na budżet państwa z tytułu wprowadzenia tej regulacji, a wcześniej wprowadzone zmiany bardzo intensywnie oddziałują również na formę finansowania agencji Frontex… Te dyskusje w tej chwili toczą się w większości krajów członkowskich Unii Europejskiej. Przede wszystkim dotyczą mechanizmu stworzenia formacji liczącej 10 tysięcy funkcjonariuszy straży Frontex w terminie określonym w rozporządzeniu, jest właśnie kwestia tych środków i mechanizmu, jaki zostanie zastosowany. Ja tylko chcę nadmienić, że dyskusja, jaka została wywołana u nas odnośnie do Straży Granicznej, która jest formacją przede wszystkim poddaną analizie, dotyczącej tego, w jaki sposób będzie uczestniczyła w realizacji tych zadań… To jest kwestia rekompensaty finansowej, którą agencja będzie przeznaczała na wyszkolenie kolejnych funkcjonariuszy straży państw członkowskich Unii Europejskiej, którzy w ramach – określę to na roboczo – systemu rotacyjnego będą wykonywali zadania formacji Frontex.

To stanowisko wczoraj zostało już uzgodnione. Przesyłamy je dzisiaj do uzgodnień międzyresortowych, ponieważ nie znaliśmy mechanizmu, jaki zgodnie z drugim rozporządzeniem, które jest kompatybilne, z rozporządzeniem w sprawie systemu EUROSUR, europejskiego system nadzorowania granic – one ściśle się łączą – będzie przyjęty, jeśli chodzi o, że tak powiem, zasady, ducha tego rozporządzenia. Tak że te wyliczenia już zostały wprowadzone, no niestety, wczoraj w późnych godzinach popołudniowych, więc na dzień dzisiejszy jeszcze nie mogliśmy zdążyć z tym i tego przedstawić, tak żeby te wyliczenia były państwu dzisiaj przedłożone.

Ale chcę zaprezentować, bo to jest najważniejsze, co wprowadza niniejszy akt legislacyjny. Co do zasady najważniejszy jest właśnie mechanizm, o którym po części na wstępie wspomniałam, ale także to, w jaki sposób wzmocnienie mandatu agencji Frontex będzie przeciwdziałało kryzysowi migracyjnemu i będzie stanowiło główny przesłankę zachowania integralności granicy Schengen. Biorąc pod uwagę obecną sytuację, a także, jak wspomniałam, właśnie potrzebę wzmocnienia ochrony systemu granic państw członkowskich w kontekście również drugiego rozporządzenia, które dzisiaj nie jest przedmiotem omawiania – nie jest omawiany na dzisiejszym posiedzeniu komisji ten system EUROSUR, który jest istotny na równi z dzisiaj omawianym systemem – co do zasady Polska popiera wszystkie kierunkowe regulacje zawarte w rozporządzeniu.

Chcę jeszcze powiedzieć, że bardzo istotne jest to, że większość krajów członkowskich – właściwie mogę powiedzieć, że w chwili obecnej wszystkie – popiera wzmocnienie mandatu agencji Frontex w zakresie powrotów, w zakresie wzmocnienia mandatów państw trzecich, w których działania europejskiej straży granicznej i przybrzeżnej mogą przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa i ograniczenia presji migracyjnej. Tutaj mówimy o działaniach, które są już planowane, w Libii, w państwach Sahelu. Są one planowane już na III kwartał roku 2019 i na rok 2020. Rząd Rzeczypospolitej Polskiej popiera również ideę utworzenia centrów kontrolowanych dla osób, które będą wyokrętowane podczas operacji ratunkowych SAR. W tej propozycji popieramy element, który wspiera skoordynowanie działania wszystkich państw obciążonych najbardziej presją migracyjną. W pełni popieramy utworzenie, jak wspomniałam, proces tworzenia i działanie tych centrów kontrolowanych, zasilanych wsparciem technicznym, operacyjnym z poziomu Unii Europejskiej.

Jednocześnie, co bardzo istotne, co do propozycji utworzenia stałego korpusu agencji… Ja dodam, że rozporządzenie przewiduje utworzenie 3 kategorii funkcjonariuszy: pierwsza kategoria funkcjonariuszy to jest, można powiedzieć, quasi-stały korpus, druga to funkcjonariusze długoterminowo oddelegowani, a trzecia to są funkcjonariusze krótkoterminowo oddelegowani – tutaj agencja liczy najbardziej na oddelegowanie właśnie funkcjonariuszy z poszczególnych formacji krajów członkowskich.

Mamy ogromne zastrzeżenia do podziału kompetencji, który został zaproponowany w tym akcie legislacyjnym, do zwiększenia kompetencji agencji poprzez nadanie jej funkcjonariuszom uprawnień wykonawczych w stosunku do funkcjonariuszy służb państw członkowskich. Zadania wykonywane przez pracowników agencji na terytorium państw członkowskich powinny być realizowane wyłącznie za zgodą państwa goszczącego, z poszanowaniem jego suwerennych kompetencji w zarządzaniu, ponieważ, jak wiemy, każdy kraj członkowski, ten, który posiada zewnętrzną granicę Unii Europejskiej, odpowiada za właściwą koordynację i ochronę swojego odcinka granicy zewnętrznej. Ja chcę dodać, że dyrektor wykonawczy agencji Frontex, pan Fabrice Leggeri, ocenił ochronę polskiej granicy Unii Europejskiej, tego odcinka, za który odpowiadamy, bardzo wysoko w odniesieniu do innych krajów. Było to wystąpienie na forum Rady do spraw Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych, ostatnim posiedzeniu rady, które odbyło się w Luksemburgu. Mówił o tym, że polska Straż Graniczna posiada bardzo dobre kompetencje, jak również jest wysoko oceniana, gdy bierze udział w różnych misjach, w szczególności tej w Macedonii czy w innych krajach basenu Morza Śródziemnego. I w tym kontekście kluczowe jest zapewnienie, aby rozwój europejskiej straży granicznej nie spowodował nadmiernego obciążenia państw członkowskich, które zaburzyłoby prawidłowe funkcjonowanie ochrony granicy zewnętrznej. Mając to na uwadze, uważamy, że państwa członkowskie poza odpowiednim wsparciem finansowym, o którym mówimy… To są bardzo szczegółowe informacje, ja państwu mogę przedstawić, jak to finansowanie zostało zaproponowane przez Komisję. Co do zasady ono jest dosyć korzystne, ponieważ agencja będzie refinansowała wyszkolenie funkcjonariusza, który zostanie oddelegowany do służby Frontex. To jest taki mniej więcej mechanizm… Ona będzie refinansowała wyszkolenie funkcjonariusza, który zajmie miejsce tego, który będzie oddelegowany na czas pełnienia misji w agencji Frontex, czy to długoterminowo oddelegowany, czy krótkoterminowo. W przedstawionym stanowisku to uzasadnienie, wyliczenie kwot jest zawarte, więc nie będę zajmować czasu i przedstawiać szczegółowych danych. To, co chcę podkreślić, to jest to, że najważniejsze jest to, aby ten mechanizm nie został zachwiany w taki sposób, że funkcjonariusze, którzy będą oddelegowani długoterminowo, zaburzą prawidłowy potencjał, który jest niezbędny do właściwej ochrony granicy zewnętrznej Polski, której mamy ponad 1 tysiąc 500 km, łącznie z granicą morską.

Jednocześnie w stanowisku, które zostało państwu przedstawione, podkreślamy, że rząd będzie dążył do przedefiniowania działania stałej służby europejskiej straży granicznej i przybrzeżnej w sposób, jak powiedziałam, niegodzący w uprawnienia suwerennych państw, tak aby odpowiedzieć na rzeczywiste potrzeby państw członkowskich. Będziemy również dążyć do zapewnienia i wnosić o zapewnienie większej elastyczności państwom członkowskim w zakresie planowania i gospodarowania zasobami ludzkimi oraz oddelegowywania funkcjonariuszy w ramach kategorii drugie i trzeciej. Tak jak mówiłam, druga to jest oddelegowanie długoterminowe, trzecia – krótkoterminowe. Będziemy również postulować zwiększenie roli państw członkowskich w procesie podejmowania decyzji, w szczególności zmianę trybu podejmowania decyzji w sytuacji wymagającej pilnego podjęcia działań na granicach zewnętrznych, zmierzać w kierunku przyznania uprawnień wykonawczych Radzie. Pierwsza propozycja dotyczyła właściwie regionalizacji. W razie wystąpienia kryzysu migracyjnego uprawnienia wykonawcze przysługiwałyby przedstawicielom, funkcjonariuszom agencji Frontex. Propozycja austriacka, która była analizowana przez kraje V4, ale także Hiszpanię, Włochy, Grecję, była taka, aby to byli funkcjonariusze oddelegowani z danego państwa członkowskiego, które jest największe w regionie bądź w którym wydarzył się kryzys migracyjny. Ja państwu podam przykład. Jeżeli taki kryzys migracyjny wystąpiłby np. na naszej granicy z Ukrainą, to wtedy polscy funkcjonariusze Straży Granicznej oddelegowani do pełnienia funkcji koordynacyjnej w agencji Frontex podejmowaliby decyzje w stosunku do wszystkich innych funkcjonariuszy. Jest to uzasadnione bardzo racjonalnie takimi przesłankami, że są to funkcjonariusze, którzy znają realia naszej granicy wschodniej, znają język sąsiadów, Słowaków, znają ukraiński, znają procedury wszystkich krajów sąsiednich czy przechodzą wspólne szkolenia, znają realia, znają metody, znają wyszkolenie. Ta propozycja spotkała się z dużym uznaniem i zrozumieniem innych krajów członkowskich.

I ostatni postulat to postulat, który będziemy podtrzymywać, optymalnego wykorzystania środków, które zostały zaproponowane w projekcie legislacyjnym, zarówno dostępnych po stronie agencji, jak i państw członkowskich, oraz efektywności przy wdrażaniu tych narzędzi, a także skorelowania informacji i narzędzi pomiędzy 2 aktami; tak jak wspomniałam, chodzi o akt, który ściśle wiąże się z tym aktem, czyli projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie systemu EUROSUR, europejskiego systemu nadzorowania granic, one są ze sobą kompatybilne. Również należy wziąć pod uwagę sposób finansowania i przeznaczenia środków na utworzenie krajowych systemów nadzorowania granic. Są to elektroniczne systemy, które będą generowały bardzo duże środki. Będą one służyły, jak mówię, do zarządzania poszczególnymi odcinkami granic zewnętrznych Unii Europejskiej, państw członkowskich, jak również całym obszarem granicy Schengen. Dziękuję serdecznie.

Przewodniczący Marek Rocki:

Dziękuję bardzo.

I poproszę marszałka Bielana o przedstawienie projektu opinii komisji.

Senator Adam Bielan:

Tak. I chciałbym dopytać: rozumiem, że stanowisko rządu jest pozytywne, tak?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Renata Szczęch: Tak, oczywiście.)

Bo my nie otrzymaliśmy tego stanowiska w formie pisemnej. I tak na przyszłość, Panie Przewodniczący: proszę rozważyć przesuwanie punktu, jeżeli rząd się spóźnia z takim stanowiskiem.

Jeśli chodzi o cel tej regulacji, to pani minister już go przedstawiła. Chodzi o wzmocnienie europejskiej straży granicznej i przybrzeżnej, czyli agencji Frontex, poprzez z jednej strony stworzenie stałej służby liczącej 10 tysięcy pracowników operacyjnych do roku 2020, a z drugiej strony zwiększenie wyposażenia, poprawę wyposażenia i poprawę efektywności oraz oczywiście zwiększenie, znaczące zwiększenie finansowania o ponad 0,5 miliarda euro w obecnej perspektywie finansowej, a z kolei w kolejnej perspektywie ten budżet ma wynosić ponad 11 miliardów euro. Efektem tego usprawnienia ma być zintegrowanie Frontexu z EUROSUR, czyli europejskim systemem nadzorowania granic, oraz FADO, czyli europejskim systemem archiwizacji obrazu, który pomaga w wychwytywaniu sfałszowanych dokumentów, oraz oczywiście stworzenie służby, która będzie monitorowała sytuację na granicach, podejmowała interwencje zarówno na wniosek państwa członkowskiego, jak też w przypadku niewydolności ochrony granic bez uprzedniego wniosku. Pani minister mówiła już o kontrowersjach związanych z tą kwestią, o której przed chwilą powiedziałem. Chodzi m.in. o zastrzeżenia, czy te zmiany w zakresie kompetencji agencji nie będą naruszać traktatowego podziału kompetencji pomiędzy Unią a państwami członkowskimi.

Opinia naszego Biura Spraw Międzynarodowych i Unii Europejskiej jest pozytywna. Zdaniem analityków ta regulacja jest zgodna z zasadą pomocniczości.

Przewodniczący Marek Rocki:

Rozumiem, że propozycja jest taka, aby komisja poparła projekt aktu?

(Senator Adam Bielan: Tak.)

Dziękuję bardzo.

Otwieram dyskusję.

Kto z państwa senatorów chciałby zabrać głos? Nie widzę chętnych.

Stwierdzam, że komisja popiera projekt aktu, który został przedstawiony.

Punkt 3. porządku obrad: zmieniony wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie Agencji Unii Europejskiej ds. Azylu i uchylającego rozporządzenie (UE) nr 439/2010 – COM(2018) 633

Przechodzimy do punktu trzeciego: zmieniony wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie Agencji Unii Europejskiej ds. Azylu i uchylającego rozporządzenie nr 439/2010; dokument o sygnaturze COM(2018) 633.

Projekt stanowiska Rzeczypospolitej Polskiej otrzymaliśmy na podstawie art. 7 ustawy kooperacyjnej. Zgodnie z ust. 4 nasza komisja może wyrazić opinię o projekcie aktu ustawodawczego.

Ponownie poproszę panią minister Szczęch o przedstawienie projektu stanowiska.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Renata Szczęch:

Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.

Wysoka Komisjo!

Zmieniony wniosek dotyczący Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie Agencji Unii Europejskiej ds. Azylu ma na celu głównie wzmocnienie roli dotychczasowego Europejskiego Urzędu Wsparcia w dziedzinie Azylu – skrótowa nazwa: EASO – oraz przekształcenie go w agencję Unii Europejskiej o pełnym zakresie funkcji, która udziela wszechstronnego wsparcia operacyjnego, wspomaga wdrażanie oraz funkcjonowanie europejskiego systemu azylowego. Niniejszy wniosek ma również za zadanie wzmocnienie współpracy pomiędzy agencją a europejską strażą graniczną i przybrzeżną, a także zwiększenie efektywności polityki azylowej.

Rząd zgodnie ze stanowiskiem odnoszącym się do pierwotnej propozycji legislacyjnej podtrzymuje horyzontalne poparcie dla proponowanego kierunku zmian, którego celem jest wzmocnienie roli nowej agencji. Powtarzamy jednak po raz kolejny nasze zastrzeżenia w stosunku do zadań, które nakłada się na nową agencję, w porównaniu z zadaniami, które już posiada agencja Frontex. Jest to dublowanie się szerokiego zakresu zadań. W tym obszarze odnosimy się negatywnie do zaproponowanych zmian. Jednocześnie popieramy zakres pomocy operacyjnej i technicznej udzielanej przez agencję, a także możliwość skorzystania przez państwo członkowskie na wniosek organu krajowego ze zwiększonego wsparcia agencji w ramach procedury udzielania ochrony międzynarodowej i procedury dublińskiej. Niemniej jednak w opinii rządu powierzenie agencji niektórych uprawnień, takich jak m.in. wsparcie w przygotowaniu decyzji o udzielenie ochrony międzynarodowej czy udzielenie wsparcia organom odwoławczym i sądom, powinno następować wyłącznie w wyniku prośby oraz w zakresie określonym przez organy krajowe. Nie powinno być tak, jak zostało to zaproponowane w akcie, że takie uprawnienie przysługiwałoby nowo utworzonej agencji.

Jednocześnie rząd stanowczo sprzeciwia się przyjmowaniu takich rozwiązań prawnych, które mogłyby naruszać zasadę proporcjonalności oraz gwarancję poszanowania suwerennych kompetencji państw członkowskich. W związku z tym ponownie wyrażamy sprzeciw wobec możliwości przyznania Agencji Unii Europejskiej ds. Azylu uprawnień do podejmowania interwencji w państwie członkowskim na podstawie decyzji wykonawczej Rady. W przypadku, gdy w państwie tym nastąpiłaby nieproporcjonalnie duża presja powodująca poważne i nagłe obciążenie systemu azylowego oraz systemu przyjmowania, a państwo to nie podejmuje żadnych działań lub podejmuje je w niewystarczającym stopniu bądź nie wdraża zaleceń Komisji Europejskiej wynikających z procesu monitorowania, nowo utworzona agencja miałaby uprawnienia władcze. W ocenie rządu każde państwo członkowskie powinno mieć możliwość podjęcia decyzji, czy, a jeśli tak, to w jakim zakresie, będzie miała miejsce interwencja na jego terytorium. Pomoc agencji powinna odbywać się wyłącznie na wniosek lub za zgodą danego państwa członkowskiego. Ostatecznie zapewnienie takiej formuły współdziałania pomiędzy agencją a państwami członkowskimi jest warunkiem akceptacji zaproponowanego projektowanego rozporządzenia. Ponadto z uwagi na sprzeciw rządu Rzeczypospolitej Polskiej dotyczący wprowadzenia automatycznego mechanizmu alokacji nie ma także poparcia dla zapisów odwołujących się do działań agencji w tym zakresie.

W związku z tym rząd wnosi o niepopieranie powyższego aktu. Dziękuję.

(Przewodniczący Marek Rocki: Niepopieranie?)

Z zasady…

(Brak nagrania)

Przewodniczący Marek Rocki:

Dziękuję bardzo.

Poproszę ponownie pana marszałka Bielana o przedstawienie projektu opinii komisji.

Senator Adam Bielan:

Dziękuję bardzo.

Celem projektu, tak jak już mówiła pani minister, jest wzmocnienie dotychczas funkcjonującego Europejskiego Urzędu Wsparcia w dziedzinie Azylu, tzw. EASO, i przekształcenie go w Agencję Unii Europejskiej ds. azylu, EUAA, o pełnym zakresie funkcji, która będzie dysponowała szerszymi uprawnieniami. Jej celem jest również wzmocnienie współpracy między agencją a europejską strażą graniczną i przybrzeżną, a także zwiększenie efektywności unijnej polityki azylowej.

Jeśli chodzi o kluczowe rozwiązania, to rozszerzone zostaną zadania agencji polegające na wzmocnieniu współpracy praktycznej i wymiany informacji dotyczących azylu poprzez ścisłą współpracę z państwami członkowskimi, ESDZ oraz agendami ONZ poprzez propagowanie unijnych przepisów i norm operacyjnych w celu zapewnienia wysokiego stopnia jednolitości stosowania ram prawnych w zakresie azylu, zwiększenie konwergencji w ocenie potrzeb w zakresie ochrony w całej Unii Europejskiej, monitorowanie i ocenę realizacji wspólnego europejskiego systemu azylowego oraz zapewnienie państwom członkowskim większej pomocy operacyjnej i technicznej na potrzeby zarządzania systemami azylowymi.

Jeśli chodzi o stanowisko rządu, to przedstawiła je szczegółowo pani minister. Jak rozumiem, Polska podtrzymuje swoje zasadnicze poparcie dla horyzontalnego kierunku zmian, jednak wiele szczegółów dotyczących – to trochę tak jak w przypadku poprzedniego punktu, który omawialiśmy – ograniczenia kompetencji suwerennych państw członkowskich, przekazywania tych kompetencji na poziom europejski budzi zastrzeżenia polskiego rządu.

Ja wnoszę o przychylenie się do stanowiska wyrażonego przez panią minister.

Przewodniczący Marek Rocki:

Dziękuję bardzo.

Otwieram dyskusję.

Kto z państwa senatorów chciałby zabrać głos? Nie widzę chętnych.

Stwierdzam, że komisja popiera stanowisko rządu.

Punkt 4. porządku obrad: wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wspólnych norm i procedur stosowanych przez państwa członkowskie w odniesieniu do powrotów nielegalnie przebywających obywateli państw trzecich (wersja przekształcona) – COM(2018) 634

Przechodzimy do punktu czwartego porządku obrad: wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie wspólnych norm i procedur stosowanych przez państwa członkowskie w odniesieniu do powrotów nielegalnie przebywających obywateli państw trzecich (wersja przekształcona); dokument o sygnaturze COM(2018) 634.

Projekt stanowiska Rzeczypospolitej Polskiej otrzymaliśmy na podstawie art. 7 ustawy kooperacyjnej. Zgodnie z ust. 4 tego artykułu komisja może wyrazić opinię o projekcie aktu ustawodawczego.

I jeszcze raz pani minister Szczęch.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Renata Szczęch:

Jeszcze raz dziękuję.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Celem ukierunkowanych zmian zaproponowanych we wniosku Komisji dotyczącym przekształcenia dyrektywy w zakresie wspólnych norm i procedur stosowanych przez państwa członkowskie w odniesieniu do powrotów nielegalnie przebywających obywateli państw trzecich jest zwiększenie skuteczności procedury powrotu obywateli państwa trzecich, którzy nielegalnie przebywają na terytorium Unii Europejskiej. Niniejszy wniosek jest częścią pakietu środków zaproponowanych przez Komisję w następstwie czerwcowego, w dniu 28 czerwca, posiedzenia Rady. Nowe przepisy mają usunąć przeszkody i niespójności utrudniające skuteczne powroty. Ich celem jest przede wszystkim przyspieszenie procedur powrotowych, zapobieganie ucieczkom, nielegalnemu wtórnemu przemieszczaniu się osób ubiegających się o ochronę oraz zwiększenie ogólnego wskaźnika powrotów z Unii Europejskiej.

Rząd popiera ogólny kierunek zmian zaproponowany we wniosku Komisji, których celem jest przede wszystkim, jak wspomniałam, usprawnienie i dalsza harmonizacja powrotowej procedury administracyjnej. W szczególności popieramy propozycję ustanowienia przyspieszonej procedury granicznej, która miałaby zastosowanie do osób, których wnioski o azyl zostały odrzucone w trakcie azylowych procedur granicznych, jak również zwiększenia przejrzystości i szybkości tych procedur, w szczególności wydawania decyzji powrotowych.

Na marginesie dodam, że rząd opracował projekt nowelizacji ustawy, która będzie wprowadzała tzw. procedury graniczne. Jesteśmy już adekwatnie przygotowani właśnie do rozwiązań zaproponowanych w niniejszym akcie legislacyjnym. Rząd ponadto popiera, jak wspomniałam, zasadność usprawnienia procedury odwoławczej, co jest bardzo istotne – w szczególności mieliśmy takie przypadki obywateli Czeczenii, którzy domagali się wprowadzenia takiej procedury, bo obecna wydawała się niewystarczająca – a także wprowadzenie obowiązku współpracy cudzoziemca w związku z weryfikacją jego tożsamości w celu uzyskania dokumentów potrzebnych przy procedurze powrotowej.

W toku dalszych prac nad przedmiotowym wnioskiem Komisji rząd będzie dążył do wprowadzenia dodatkowych zmian, które w opinii rządu powinny przyczynić się do dalszego zwiększenia efektywności polityki powrotowej, ale są to zmiany redakcyjne.

Tak że bardzo proszę o poparcie stanowiska rządu. Dziękuję.

Przewodniczący Marek Rocki:

Dziękuję bardzo.

Jeszcze raz senator Bielan.

Senator Adam Bielan:

Dziękuję bardzo.

Celem projektowanego rozporządzenia jest wprowadzenie zmian i unowocześnienie regulacji dotyczących procedury powrotowej w stosunku do obywateli państw trzecich przebywających nielegalnie na terytorium jednego z państw członkowskich. W szczególności nowe przepisy mają usunąć przeszkody i niespójności utrudniające skuteczne powroty poprzez przyspieszenie procedur powrotowych, zapobieganie ucieczkom i nielegalnemu wtórnemu przemieszczaniu się osób ubiegających się o ochronę oraz zwiększenie ogólnego wskaźnika powrotów z Unii Europejskiej.

Jeśli chodzi o kluczowe rozwiązania w tym rozporządzeniu, to Komisja Europejska proponuje wprowadzenie następujących usprawnień: po pierwsze, ustanowienie nowej procedury granicznej umożliwiającej szybki powrót osób ubiegających się o ochronę międzynarodową, których wnioski o jej udzielenie zostały odrzucone na podstawie granicznej procedury azylowej; po drugie, ustanowienie bardziej przejrzystej i skutecznej zasady dotyczącej wydawania decyzji nakazujących powrót oraz regulującej odwołania od takich decyzji; po trzecie, określenie jasnych ram współpracy między migrantami o nieuregulowanym statusie a właściwymi organami krajowymi; po czwarte, uproszczenie przepisów dotyczących wyznaczania terminu dobrowolnego wyjazdu; po piąte, ustanowienie ram udzielania pomocy logistycznej, finansowej i innej pomocy rzeczowej lub niefinansowej migrantom o nieuregulowanym statusie, którzy decydują się na dobrowolny powrót; po szóste, ustanowienie skuteczniejszych instrumentów ułatwiających przeprowadzanie powrotów pod kątem administracyjnym, wymianę informacji między właściwymi organami oraz wykonywanie decyzji nakazujących powrót, jak również umożliwiających zarządzanie tymi procesami w celu zniechęcania do nielegalnej migracji; po siódme, zapewnienie większej spójności, synergii z procedurami azylowymi; po ósme, wprowadzenie zmian gwarantujących skuteczniejsze wykorzystanie środka detencyjnego.

Jak słyszeliśmy, rząd popiera to stanowisko. Mamy również korzystną, pozytywną opinię Biura Spraw Międzynarodowych i Unii Europejskiej. Wnoszę o przychylenie się do stanowiska rządu i pozytywną opinię dla tego rozporządzenia.

Przewodniczący Marek Rocki:

Dziękuję bardzo.

Otwieram dyskusję.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos? Nie widzę chętnych.

Ale w ramach dyskusji powiedziałbym, że w uwagach pani dr. Słok-Wódkowskiej jest wątpliwość co do chęci współpracy z organami osób, które miałyby być odsyłane. Nie ma sankcji. Co zrobić, jak odmówią? Bo można ustanowić, że mają współpracować, tylko co dalej zrobimy?

Proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Renata Szczęch:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Oczywiście ten środek musi być przewidziany w ustawodawstwie krajowym z zachowaniem wszelkich uprawnień cudzoziemca, jego praw, godności. To nie jest łatwa regulacja. W naszym projekcie, który będę miała zaszczyt prezentować państwu w toku prac legislacyjnych – mówię o procedurze granicznej – zaproponowaliśmy taki mechanizm, który zawęża czasowo możliwość odwołania się, czyli zgodnie z k.p.a. jest to taki termin… Po wyczerpaniu wszystkich terminów ten cudzoziemiec nie będzie już miał żadnych możliwości. De facto w zgodzie z krajowym porządkiem całą procedurę opisaliśmy w ten sposób. No ale najważniejsze jest rozwiązanie, które tutaj zostało zaproponowane. To są mechanizmy, które pozwalają na ustalenie dokumentu tożsamości danego cudzoziemca. To jest ogromny problem, w tej chwili szczególnie krajów bałkańskich. Możemy również obawiać się, że ten problem będzie dotyczył krajów naszego regionu. Ale to jest zasadniczo podstawowa regulacja, która nam pozwoli zidentyfikować cudzoziemca. Będziemy go mogli później za pomocą innych systemów po prostu zlokalizować, określić, na jakiej podstawie wjechał do Unii Europejskiej, i zdiagnozować, co można dalej zrobić. Dziękuję.

Przewodniczący Marek Rocki:

Dziękuję bardzo.

Nie widzę dalszych zgłoszeń.

Rozumiem, że komisja popiera projekt z uwagami rządu.

Dziękuję bardzo państwu ministrom.

Punkt 5. porządku obrad: akt ustawodawczy bez uwag – propozycja: COM(2018) 719

Przechodzimy do punktu piątego porządku obrad. Prezydium komisji proponuje, aby przyjąć bez uwag projekt aktu ustawodawczego COM(2018) 719.

Czy są inne propozycje w tej sprawie? Nie.

Stwierdzam, że komisja zaakceptowała propozycję prezydium.

Punkt 6. porządku obrad: akt nieustawodawczy bez uwag – propozycja: COM(2018) 332

W punkcie szóstym prezydium komisji proponuje przyjąć bez uwag projekt aktu nieustawodawczego COM(2018) 332.

Czy są inne propozycje w tej sprawie? Nie.

Stwierdzam, że komisja zaakceptowała propozycję prezydium.

Punkt 7. porządku obrad: akty nieustawodawcze, w sprawie których komisja nie wystąpi o stanowisko rządu – propozycja: COM(2018) 733, COM(2018) 732, COM(2018) 730, COM(2018) 729, COM(2018) 727, COM(2018) 726, COM(2018) 725, COM(2018) 724, COM(2018) 721, COM(2018) 717, COM(2018) 714, COM(2018) 713, COM(2018) 710, COM(2018) 708, COM(2018) 707, COM(2018) 688, COM(2018) 684, COM(2018) 683, COM(2018) 682, COM(2018) 677, COM(2018) 672, COM(2018) 664, JOIN(2018) 022

A w punkcie siódmym prezydium komisji proponuje nie występować o stanowisko rządu do projektów aktów nieustawodawczych o sygnaturach COM(2018) i nrach 664, 672, 677, 682, 683, 684, 688, 707, 708, 710, 713, 714, 717, 721, 724, 725, 726, 727, 729, 730, 732, 733 oraz JOIN(2018) 022.

Czy są inne propozycje w tej sprawie? Nie ma.

Stwierdzam, że komisja zaakceptowała propozycję prezydium.

Wyczerpaliśmy porządek obrad.

Przypominam, że o 10.00 mamy kolejne posiedzenie, tu, w sali nr 182. Posiedzenie z ramienia naszej komisji, bo będzie to wspólne posiedzenie naszej komisji i Komisji Środowiska, będzie prowadził senator Obremski.

Dziękuję bardzo.

Zamykam posiedzenie.

(Koniec posiedzenia o godzinie 9 minut 30)