Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą (nr 69) w dniu 27-09-2018
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą (69.)

w dniu 27 września 2018 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie i zaopiniowanie zmian zaproponowanych przez oferentów w umowach na realizację zadań publicznych w zakresie opieki Senatu RP nad Polonią i Polakami za granicą w 2018 r.

2. Rozpatrzenie i zaopiniowanie złożonych po terminie ofert na realizację zadań publicznych w zakresie opieki Senatu RP nad Polonią i Polakami za granicą w 2018 r.

(Początek posiedzenia o godzinie 15 minut 36)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodnicząca Janina Sagatowska)

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Wysoka Komisjo, dziękuję za przybycie.

Mamy kworum.

To takie troszkę nadzwyczajne powiedzenie. Przepraszam za przesunięcie w czasie, ale korzystam z tego, że została ogłoszona półtoragodzinna przerwa. Myślę, że rozpatrzymy te sprawy. A jutro odbywa się… Dlaczego tak dosyć szybko? Bo później będzie znaczna przerwa, a jutro jest prezydium Senatu m.in. poświęcone rozpatrzeniu tych wniosków. A więc pozwoliłam sobie tak… Ale dziękuję za przybycie i obecność.

Mamy dwa punkty na dzisiejszym posiedzeniu. No, one się łączą. Pierwszy: rozpatrzenie i zaopiniowanie złożonych po terminie ofert na realizację zadań publicznych w zakresie opieki Senatu RP nad Polonią i Polakami za granicą w tym roku, bieżącym. I drugi: rozpatrzenie i zaopiniowanie zmian zaproponowanych przez oferentów w umowach już zawartych i podpisanych właśnie na ten rok.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie i zaopiniowanie zmian zaproponowanych przez oferentów w umowach na realizację zadań publicznych w zakresie opieki Senatu RP nad Polonią i Polakami za granicą w 2018 r.

Tak że nie przedłużając, bardzo proszę pana dyrektora Biura Polonijnego, pana Grzegorza Seroczyńskiego, o przedstawienie materiału.

Proszę, Panie Dyrektorze.

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Dziękuję, Pani Przewodnicząca.

Szanowni Państwo!

Pozwolą państwo, że może zaczniemy od zaopiniowania zmian w umowach. Niektóre z nich są kosmetyczne, niektóre wymagają głębszego pochylenia się nad nimi.

Zacznijmy od umowy nr 119 z Fundacją „Bliżej Polski” – „Wyposażenie polskiej szkoły w Galway im. Wisławy Szymborskiej” oraz umowy nr 82 tej samej fundacji – „Wyposażenie polskiej szkoły w Dublinie im. Konstancji i Kazimierza Markiewiczów”.

Fundacja poprosiła o to, żeby środki, które państwo zaopiniowali pozytywnie i prezydium przyznało na wyposażenie w meble i pomoce dydaktyczne, przeznaczyć na zakup sprzętu komputerowego, czyli laptopów i drukarek. O to prosiła również fundacja we wcześniejszych ofertach, czyli tych, które państwo rozpatrywali. Tam były 2 działania, jedno polegające m.in. na tym, żeby zakupić ten sprzęt komputerowy, i drugie – meble. Państwo zadecydowali, że przyznamy środki tylko na zakup mebli, wyposażenia, i pomocy dydaktycznych. W pierwotnych ofertach zarówno jedna, jak i druga szkoła przedstawiły listy intencyjne, w których zapewniały, że te zadania zostały przygotowane wspólnie z Fundacją „Bliżej Polski” i że te potrzeby jak najbardziej są przez nich oczekiwane. A teraz do prośby o te zmiany fundacja dołączyła pisma z obu tych szkół, w których informują np., że nie mają miejsca na zamontowanie tablic, o co prosili wcześniej, że meble są im niepotrzebne, tylko chcą sprzęt. Tak że tutaj widzimy pewną nieścisłość i niespójność, bo w pierwotnych ofertach, które państwo rozpatrywali, proszono zarówno o meble, jak i o sprzęt komputerowy, a teraz twierdzą – tutaj mówimy o szkole w Dublinie – że nie potrzebują mebli, ponieważ prowadzą zajęcia w wynajętych salach w szkole irlandzkiej, gdzie meble są, albo np. mówią, że nie mają gdzie przechowywać gier i pomocy dydaktycznych, na co otrzymali środki, mimo że wśród mebli, które miały być zakupione z tej dotacji, jest również szafa. Tak że są to dla nas nieścisłe informacje.

(Głos z sali: O jakie kwoty chodzi?)

Jeśli chodzi o umowę nr 119, to są 64 tysiące 681 zł dla szkoły polskiej w Galway im. Wisławy Szymborskiej. Jeśli chodzi o drugą umowę, czyli dla Polskiej Szkoły w Dublinie, to jest 45 tysięcy 471 zł.

Trzecia umowa to jest umowa nr 138 zawarta z…

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Ale może każdą oddzielnie.

(Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński: Tak od razu?)

(Senator Grażyna Sztark: Tak, od razu głosujmy, żeby…)

Tak, bo to nam ucieknie…

Chciałabym zapytać Wysoką Komisję. Myślę, że zrobimy tak, że po każdej, bo później zapomnimy.

Omówiliśmy i proponuję przegłosowanie, czy jesteśmy za czy przeciw.

(Senator Grażyna Sztark: Tak.)

Czy państwo się zgadzają?

(Senator Grażyna Sztark: Tak, tak jest.)

Dobrze.

Kto jest za… Czy są pytania?

Kto jest za tym, żeby jednak uwzględnić tę prośbę o zmianę umowy?

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński: Czyli może po kolei.)

Po kolei. Pan dyrektor. Meble.

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

To jest tak, że w przypadku jednej i drugiej umowy jest taka sytuacja, że…

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: W jednej i w drugiej jest to samo. Przegłosujemy dwie naraz.)

…otrzymali środki na meble, ale nie chcą mebli…

(Senator Grażyna Sztark: Chcą laptopy.)

…tylko chcą laptopy.

Senator Antoni Szymański:

Ale czy pan dyrektor zwrócił im uwagę, że to nie jest poważne traktowanie nas wszystkich?

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Tak. Ja…)

Niezależnie od naszej decyzji, którą podejmiemy teraz.

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Ja mówiłam.)

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Tak, myśmy na to zwracali uwagę, że nie może być takiej sytuacji…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: To na przyszły rok napiszą.)

…że tak naprawdę bocznymi drzwiami próbują zmieniać decyzje prezydium. Bo to jest niedopuszczalna sytuacja…

(Senator Antoni Szymański: …wyjątkowe miłosierdzie komisji.)

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Proszę bardzo, kto jest za tym…

(Rozmowy na sali)

Kto jest… Razy dwa, bo są podobne…

Kto jest za przyjęciem tej zmiany, czyli wniosku o zmianę umowy? (6)

Kto jest przeciw? (2)

(Senator Grażyna Sztark: Jak oni chcą za meble laptopy, to… Jak będzie tak…)

(Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński: Przepraszam, że wejdę w słowo… Najpierw zgłaszają potrzebę…)

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Ale może takie potrzeby są dla nich ważniejsze?)

(Głos z sali: Ja się wstrzymałem.)

(Rozmowy na sali)

(Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński: Pani Senator, jeśli mogę powiedzieć… Najpierw piszą, że potrzebują i sprzęt komputerowy, i meble…)

(Senator Stanisław Gogacz: Tak, ale ja myślałem, że ja głosuję właśnie za tym, żeby...)

(Głos z sali: A!)

(Senator Stanisław Gogacz: I pytanie, czy…)

(Senator Jan Maria Jackowski: To może wniosek o reasumpcję.)

(Senator Stanisław Gogacz: Tak, ja bym poprosił.)

Senator Jan Maria Jackowski:

Jeszcze raz.

Pani Przewodnicząca, zgłaszam wniosek o reasumpcję, żebyśmy mieli świadomość…

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Przegłosujemy wniosek o reasumpcję głosowania.

(Senator Grażyna Sztark: Niech po prostu napiszą prawdę – że chcą na laptopy. No bo…)

Jednogłośnie. (10)

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

I tutaj jest tak, że w uzasadnieniu…

(Rozmowy na sali)

W uzasadnieniu piszą nam, że jednak… Najpierw piszą nam, w tej pierwotnej ofercie, że cała oferta była przedyskutowana i omówiona z Fundacją „Bliżej Polski”, a teraz w prośbie o zmianę tego piszą, że nie mają gdzie powiesić tablicy, o którą wcześniej prosili, albo że nie mają gdzie przechowywać pomocy dydaktycznych, o które wcześniej prosili.

(Brak nagrania)

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Kolejna umowa, umowa nr 138 z Fundacją „Oświata Polska za Granicą” – „Wsparcie dla szkolnictwa polskiego na Łotwie”.

To zadanie polegało na zakupie wyprawek dla uczniów. W pierwotnej wersji fundacja chciała zakupić te wyprawki na miejscu, na Łotwie. Okazało się, że te wyprawki są dużo tańsze w Polsce. Dlatego fundacja prosi o to, żeby mogła kupić te wyprawki w Polsce, a zaoszczędzone w ten sposób środki przeznaczyć na transport tych wyprawek do…

(Rozmowy na sali)

(Brak nagrania)

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Tak, tutaj będzie po prostu tych wyprawek więcej.

Panie Senatorze, będzie więcej tych wyprawek, tak.

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Kto jest za uwzględnieniem tej prośby i zmianą umowy? (10)

Dziękuję bardzo.

Następna umowa, Panie Dyrektorze.

O, takie to są zmiany. Takie rzeczy się zdarzają.

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Umowa nr 120 z Fundacją „Pomoc Polakom na Wschodzie” – „Polski bez granic – działania oświatowe dla Polaków na Wschodzie i Polonii”.

Tutaj zmiany polegałyby na rezygnacji z działania: „Działania uzupełniające kształcenie. Litwa/Czarny Bór. Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej, «Podróże po wspólnej przeszłości» półkolonie dla uczniów”. A prośba jest o to, żeby zaoszczędzone w ten sposób środki przeznaczyć na wsparcie bieżącej działalności szkół. Chodzi o szkołę w Strzelczyskach na Ukrainie i koszty dojazdów uczniów do szkoły, a zmiany polegają na przesunięciu kwot między poszczególnymi działaniami. To są niewielkie zmiany. To są takie zmiany, że w już istniejących działaniach po prostu przesuwają kwoty na inne działania, gdzie nie zaoszczędzili.

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Oczywiście, tak.

Kto jest za… Bo nie ma pytań.

Kto jest za przyjęciem tej zmiany? (10)

Dziękuję bardzo.

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Pozycja piąta, umowa nr 27 z Fundacją „Pomoc Polakom na Wschodzie” – „Kampania informacyjna dzieci – KID”.

Ta zmiana właściwie polega na zupełnej zmianie charakteru tego zadania. Do tej pory środki miały być przeznaczone na przygotowanie tej kampanii, m.in. na przygotowanie filmów informacyjnych, które miały być emitowane w telewizji i w innych środkach masowego przekazu. Obecnie fundacja chce środki, które zostały przyznane na realizację tego zadania, przeznaczyć zupełnie na coś nowego – na taką kampanię, ale w internecie, czyli na stworzenie strony internetowej, utrzymanie tej strony i wprowadzenie jakichś… Czyli jest to zupełnie coś innego, niż było na samym początku.

(Senator Barbara Borys-Damięcka: A gdzie my mamy… Mogę?)

Tak.

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Tutaj mam taką wątpliwość, że stworzenie strony internetowej… Ot tak sobie nie można jej stworzyć. Czy my mamy pewność, że oni pozyskali fachowców, którzy stworzą dobrą stronę internetową, rzeczywiście służącą sprawie? Ja tu mam wątpliwości.

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Nie mamy takiej pewności, Pani Senator.

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Ja też mam takie…

(Brak nagrania)

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Ja stawiam wniosek o… Nie, w ogóle nie stawiam…

Proszę, kto jest za zmianą tej umowy? (0)

Kto jest przeciw? (10)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję bardzo.

Zmiana nie została przyjęta.

Proszę bardzo, pan…

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Pozycja szósta, umowa nr 157 z Fundacją Pamięci Armii Krajowej „Kresy RP”.

Tutaj jest to zmiana tylko kosmetyczna, ponieważ owa fundacja zmieniła nazwę. Chodzi o to, żebyśmy mogli zawrzeć aneks, w którym będzie po prostu nowa…

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Tak, załączają wydruki z KRS itd.)

Tak.

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Jest cały ten…)

To jest dokładnie ta sama fundacja, tylko po prostu złożono dokumenty w KRS dotyczące zmiany nazwy fundacji.

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Czy ta wiadomość ma charakter informacyjny… Czy ta zmiana ma charakter informacyjny, czy…

(Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński: Tak, tak.)

…idą za tym środki?

(Głos z sali: Nie.)

Nie.

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Nie. Tutaj wszystko zostaje bez zmian.

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Informacyjnie.)

Tylko informacyjnie.

(Rozmowy na sali)

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Dziękuję.

Kto jest za zmianą? (10)

Dziękuję.

Jednomyślnie.

Proszę, Panie Dyrektorze.

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Pozycja siódma, umowa nr 65 z Fundacją Szczęśliwe Dzieciństwo – „Letnia Szkoła Akademii Młodzieżowej w 2018 r.”.

Tutaj zmiany również są niewielkie. Dotyczy to przede wszystkim przesunięć między tymi działaniami, na które państwo przyznali dotacje. Okazało się, że na jednym zaoszczędzono i w związku z tym chcą przenieść na drugie, żeby…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak.

(Brak nagrania)

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Dziękuję bardzo.

Następny…

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Pozycja ósma, umowa nr 225 z Fundacją „Pomoc Polakom na Wschodzie” – „Kultura w działaniu”.

Zmiany polegają na tym, że fundacja rezygnuje z działania 2.64., czyli wydania publikacji pt. „Polacy na Łotwie” oraz wyjazdów kulturalno-poznawczych dla dzieci szkółki parafialnej w Jezupolu, a prosi o zwiększenie dotacji zgodnie z załączoną kartą zmian, którą państwo mają u siebie. Tutaj są zmiany wewnątrz działania, czyli nie ma niczego nowego, niczego, co nie byłoby wcześniej przez państwa przegłosowane.

(Głos z sali: Tylko, że się to tyczy…)

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Czy w zamian…)

I nie wiąże się to z nowymi środkami. To jest w ramach…

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Ale czy w zamian za te tytuły, z których chcą zrezygnować, proponują coś innego? Bo może np. się okazać, że zrezygnują z tytułów, a zostanie im taka sama suma pieniędzy, jaka była przyznana, a wydatki będą niższe. Oni nie zmniejszają sobie wydatków, prawda, tylko chcą zachować tę sumę, wycofując dwa tytuły. Dobrze rozumiem?

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Wycofują wydanie publikacji pt. „Polacy na Łotwie” – 50 tysięcy zł było w umowie na to przeznaczone – oraz wyjazdy kulturalno-poznawcze dla dzieci szkółki parafialnej w Jezupolu, na co było 5 tysięcy zł. A chcą te środki, które w ten sposób by zaoszczędzili, przekazać na publikację książki „Zawsze wierni Piątce. Część 2.”…

(Głos z sali: O!)

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Tak, o to chodzi.)

…i na pracę zbiorową pt. „Karol Lipiński. Największy wirtuoz skrzypiec owych czasów”. Tak że tutaj jest kilka publikacji, które oni w zamian za to chcą wydać.

(Brak nagrania)

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Nawet tych wydawnictw będzie więcej.

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Dobrze.

Kto jest za przyjęciem tej zmiany? (10)

Dziękuję bardzo.

Jednogłośnie.

I ostatnia zmiana.

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Ostatnia pozycja, czyli dziewiąta, umowa nr 259 ze Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska” – „Polacy na Litwie w 100. rocznicę odzyskania niepodległości Polski i Litwy”.

Tutaj zmiana polega na tym, że… Umowa, którą podpisaliśmy, dotyczyła Zarządu Głównego Związku Polaków na Litwie. W związku z decyzją prezydium dotacje przekazywane za pośrednictwem Zarządu Głównego zostały wstrzymane. Dlatego stowarzyszenie znalazło innego beneficjenta, który to zadanie wykona, czyli oddział wileński Związku Polaków na Litwie.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Czyli to…

(Senator Grażyna Sztark: …są problemy.)

(Brak nagrania)

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

…a to samo zadanie wykona oddział wileński.

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Ja uważam, że to słusznie, że ktoś inny wykona to zadanie…

(Senator Grażyna Sztark: No tak.)

…bo nie można karać związku jako takiego za to, że zarząd ma problemy.

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: I to jest właśnie taki sygnał. Ja bym…)

Oni muszą funkcjonować normalnie.

(Brak nagrania)

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

…bo niektórzy– nie będę wymieniać osób – stawiają sprawę tak, że my teraz… Zresztą kolega był… Że my niejako karzemy Polaków na Litwie. To nieprawda, pomoc idzie tam przez określone podmioty…

(Senator Grażyna Sztark: I tak trzeba robić.)

…które są gotowe do przyjęcia tego.

(Rozmowy na sali)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, oczywiście.

Kto jest za przyjęciem tej zmiany? (10)

Dziękuję.

(Brak nagrania)

Punkt 2. porządku obrad: rozpatrzenie i zaopiniowanie złożonych po terminie ofert na realizację zadań publicznych w zakresie opieki Senatu RP nad Polonią i Polakami za granicą w 2018 r.

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

…do punktu w sprawie wniosków złożonych po terminie.

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Do Kancelarii Senatu wpłynęło 7 ofert po terminie. Prezydium Senatu wyraziło zgodę na dalsze procedowanie wszystkich 7 ofert.

Ja przypomnę tylko państwu, że obecnie w budżecie mamy 198 tysięcy 256 zł i 80 gr. Jeśli przyjąć, że prezydium nie wyrazi zgody na zmiany w umowach, które państwo zaopiniowali negatywnie, to, jak liczymy, do budżetu powinno wrócić ok. 600 tysięcy zł do ponownego rozdysponowania. Oferty, które zostały złożone, są na łączną kwotę 1 miliona 25 tysięcy 409 zł 20 gr, jednak myślę, że nie wszystkie z tych ofert będziemy w stanie rozpatrzeć pozytywnie.

I pozwolą państwo, że przedstawię po kolei te oferty.

Oferta 723Z Fundacji Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego „Terpa” – „Prace konserwatorskie fresku Henryka Hryniewskiego w reprezentacyjnej galerii zewnętrznej przy pomieszczeniu Biblioteki Polskiej w budynku Biblioteki Narodowej Parlamentu Gruzji w Tbilisi”.

Kwota, o którą wnioskuje oferent, to 149 tysięcy 981 zł 20 gr. To są freski, które rzeczywiście zostały wykonane przez polskiego artystę, niemniej jednak w budynku parlamentu gruzińskiego.

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Są w parlamencie. To oczywiście parlament gruziński.)

(Senator Antoni Szymański: Ja mam pytanie odnośnie do…)

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: My będziemy… Niech sobie wyremontują.)

(Senator Antoni Szymański: Pani Przewodnicząca, czy mogę?)

(Senator Grażyna Sztark: O nic nie chodzi, tylko o miejsce.)

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: O miejsce. Ja też tak uważam…)

(Senator Antoni Szymański: Czy mogę zapytać?)

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Tak, bardzo proszę.

Senator Antoni Szymański:

Chcę zapytać o sposób procedowania, dlatego że, jak rozumiem, przyszło jakichś kilka nowych wniosków. Ale przecież w ramach puli tych wniosków, które przyszły w terminie, wiele wniosków – nie wiem jaki to procent, ale znaczący procent –w ogóle nie otrzymało środków nie dlatego, że uznaliśmy, że wnioski są niedobre, tylko dlatego, że nie było środków. I teraz sytuacja jest taka, że w sposób preferencyjny traktujemy nowe wnioski złożone po terminie. A więc moim zdaniem powinniśmy z całej puli tych, które były zaakceptowane, które nie zostały odrzucone, wybierać, a nie z tych, które przyszły z opóźnieniem.

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Absolutnie ja popieram pana senatora. Tak samo uważam.)

(Brak nagrania)

Senator Antoni Szymański:

…musi istnieć i jakaś prawidłowość postępowania.

(Senator Stanisław Gogacz: Ja bym chciał…)

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Bo w ten sposób stwarzamy…)

Senator Stanisław Gogacz:

Ja bym chciał powiedzieć, że powinniśmy być jednak bardziej elastyczni. Zdarza się, że pomiędzy tymi spotkaniami, kiedy na cały rok rozdzielamy środki, które posiada Senat, są takie nadzwyczajne sytuacje. Jakiś potencjalny beneficjent nawet nie ma świadomości, że trzeba w takie procedury wejść, a procedury jednak są konkretne. Trzeba chyba do końca października czy do końca listopada złożyć wniosek. A ktoś zorientował się dopiero w styczniu czy w lutym, że w maju ma np. uroczystość 100-lecia zamordowania profesorów Lwowa, i wcześniej tego nie złożył. No i teraz my jako senatorowie… Nam jest łatwiej rozmawiać w sytuacji, kiedy wiemy, że taka możliwość istnieje. Możemy odpowiedzieć tym właśnie instytucjom co do wniosków, że jeżeli po terminie, to ewentualnie za zgodą komisji i marszałka. To nas wtedy stawia w bardziej komfortowej sytuacji, uważam. Bo sam się w takiej znalazłem. Nie wiem nawet…

(Rozmowy na sali)

Senator Antoni Szymański:

Panie Przewodniczący, mam wrażenie, że my się nie rozumiemy. Problem polega na tym, że był znaczący procent wniosków, które myśmy akceptowali, w przypadku których uznawaliśmy ich sensowność, ale z powodu braku środków mówiliśmy: nie można im dać. I teraz nagle się okazuje, że tamte wnioski przepadły, ale ci, którzy złożyli po terminie…

(Senator Grażyna Sztark: To precedens.)

Po pierwsze, stwarzamy precedens, po drugie, nierówno czy preferencyjnie traktujemy osoby, które złożyły po terminie. Ja nie chcę ich karać, ale po prostu uważam, że powinniśmy wybierać…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…z całej tej puli, która była zaakceptowana, która nie została odrzucona. To utrudnia sytuację i trzeba zastanowić się, jak to zrobić. Ale tak byłoby po prostu uczciwie.

(Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński: Panie Senatorze, jeśli mogę…)

(Brak nagrania)

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Absolutnie popieram wniosek pana senatora o to, żeby wobec tego w pierwszej kolejności rozpatrywać wnioski, które odrzuciliśmy, a były wcześniej zgłoszone, albo które odpadły ze względu na to, że nie mogliśmy tego zbilansować finansowo, i żeby na nie spojrzeć. Ja rozumiem, że my dysponujemy sumą 198 tysięcy.

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Tak…)

Nie wolno o tym zapominać. Wśród wniosków złożonych dodatkowo są wnioski, które przekraczającą sumę 190 tysięcy. Nawet jeżeli część byśmy z tego dali… Ale dużo ważniejsza według mnie jest taka sprawa: biorąc pod uwagę te wnioski, stwarzamy precedens, jeśli chodzi o możliwość opóźnienia czy przesyłania ich w ostatniej chwili oraz takie poczucie niesprawiedliwości tych, którzy przysłali w terminie i którzy musieli być wyeliminowani, siłą rzeczy, z powodu braku pieniędzy.

Owszem, brałabym pod uwagę wnioski przysłane w ostatniej chwili, gdyby one dotyczyły tematu czy wydarzenia bardzo ważnego w tym momencie. Coś się takiego ważnego w danych organizacjach polonijnych stało, że to wymaga natychmiastowego sfinansowania, uhonorowania czy uznania. Ale nie jako zasadę, że rozpatrujemy… Tak że np. rozpoczęcie remontu w Gruzji… Przede wszystkim jest potrzebny czas i termin realizacji. I to nie wynika w tej chwili z bieżącej konieczności, że coś się takiego wydarzyło. Prawda? Takie rzeczy bym brała pod uwagę.

(Brak nagrania)

(Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński: Mogę prosić o…)

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Tak.

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

To ja może odpowiem po kolei.

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: To proszę.)

Proszę państwa, niestety procedura rozpatrywania ofert, która obowiązuje w kancelarii, nie przewiduje możliwości powrotu do ofert, które już raz były rozpatrywane i zostały odrzucone. Niestety nie możemy wrócić do tych ofert, które były odrzucone.

Te oferty, które mają państwo teraz przed sobą, prezydium ma prawo, zgodnie z procedurą, dopuścić do dalszego procedowania, ale może je również odrzucić. Wiele ofert, które wpłynęły po terminie, zostało przez prezydium niedopuszczonych do dalszego procedowania. Te akurat znalazły uznanie w oczach prezydium i pozwolono na to, żebyście państwo się nimi zajęli…

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

To może po kolei idźmy. To może…

Senator Ryszard Bonisławski:

Dziękuję za te wyjaśnienia, bo ja miałem właśnie zadać pytanie tego typu.

A ponieważ patrzę na te oferty składane po terminie, dostrzegłem tutaj pracę Henryka Hryniewskiego. Kiedy my byliśmy zakwaterowani w Tbilisi podczas obserwowania wyborów, to ja rozmawiałem właśnie na temat Henryka Hryniewskiego, bo chciałem zobaczyć te freski, o których kiedyś czytałem. I oni, ci Gruzini, którzy się nami opiekowali, właśnie trochę z zażenowaniem mówili: no, może jak będą już odmalowane. A prof. Hryniewski jest dla nich naprawdę ważną postacią, bo on u nich założył Akademię Sztuk Pięknych i był jej prorektorem. Jest dla nich bardzo ważną postacią jako Polak mający ogromny wkład w rozwój kultury gruzińskiej. On został aresztowany w 1937 r. i stracony. Na szczęście jego żona, która chyba była Włoszką, uciekła przed represjami.

No, tu nie jest akurat suma sięgająca 190, tylko 150 tysięcy. Może to być taki nasz ważny gest dla społeczności gruzińskiej, która jest z nami w bardzo bliskich kontaktach i bardzo zaprzyjaźniona. Dziękuję.

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Proszę, pan…

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Jeśli jeszcze państwo pozwolą, to wrócę do braku możliwości powrotu do ofert, które już były rozpatrzone i zostały odrzucone. Część z nich została już zrealizowana. Wielu działań zaprzestano. W momencie, kiedy nie otrzymano środków, wycofano się z realizacji tych zadań. A część z nich, tak jak już powiedziałem, została zrealizowana czy to w pierwszym półroczu, czy do września. Tak że wracanie do tych ofert… Mogłoby się okazać, że dalibyśmy pieniądze na coś, na co gdzieś indziej pozyskano te środki.

Jeśli chodzi o prace konserwatorskie… Mamy już październik, tak że…

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: O, no właśnie, prace konserwatorskie i październik.)

…które nie będą trwały 3 miesiące. Ja się obawiam, że może być kłopot z rozliczeniem tej dotacji.

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Oczywiście.)

Ja nie umniejszam w żaden sposób znaczenia tego zadania, ale myślę, że warto by było, żeby fundacja złożyła w nowym naborze…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak. To jest… To się…

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Mówię, że gdybyśmy postawili na młodzież, to spośród zaproponowanych wniosków 3 wnioski dałoby się zrealizować. Bo np.: „Polonijna gwiazdka na sportowo” – 38 500, „Turnieje sportowe młodzieży polskiej na Litwie” – 24 tysiące i „Tournée artystyczne zespołu” – 27 tysięcy. Bo oni mają zaproszenie do Hiszpanii i im brakuje na podróż. To zmieścimy się w tej sumie 198 tysięcy, a możemy usatysfakcjonować młodzież…

(Senator Grażyna Sztark: A ja bym chciała…)

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

…dowiemy się.

Proszę.

Senator Grażyna Sztark:

Dziękuję bardzo.

Wcześniej się zgłaszałam, bo chciałam zgłosić wniosek formalny.

Ponieważ dzisiaj faktycznie mamy prawie październik i nie da rady zrealizować tych przepięknych, cudownych fresków i innych rzeczy… W przypadku tych wniosków możemy dać tylko na te z nich, które ad hoc można wykonać, np. związane z różnymi inicjatywami.

Miałabym jednak taką propozycję, żeby ten wniosek, o którym mówił pan senator Szymański… To jest ważne. Chodzi o to, żebyśmy zwrócili się jednak o zmianę…

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Ja to przekażę prezydium.)

…regulaminu, żeby…

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Jutro też będzie… To wiem.)

Chodzi o to, żeby można było… Bo są wnioski, które spływają w marcu, w kwietniu. Prawda?

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Tak.)

Żeby wnioski, które otrzymały wysoką ocenę, jakby z urzędu wchodziły…

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Do puli.)

…do puli tych…

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: W razie pokazania się… Tak.)

…oczekujących na rozpatrzenie.

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Dobrze.)

Żeby ci ludzie nie zrażali się. Żeby wiedzieli o tym, że tylko dlatego odpadli, bo akurat nie było pieniędzy i mają szansę w ciągu roku te pieniądze uzyskać…

(Głos z sali: Jeśli ktoś zrezygnuje.)

…jeśli ktoś zrezygnuje. I żeby oni się znaleźli właśnie w tej pierwszej puli. Dobrze? Miałabym taką…

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Proszę państwa, jeśli mogę, gwoli wyjaśnienia. W tym zestawie, który państwo otrzymali, są również oferty, które nawiązują do wcześniej odrzuconych ofert.

„Polonijna gwiazdka na sportowo” to jest taka oferta, która była odrzucona ze względu na brak środków. Teraz oni zwrócili się ponownie o dotację, licząc na to, że z zaoszczędzonych środków będzie można im przyznać dotację. A ona będzie realizowana w grudniu, czyli tutaj nie ma problemu.

Podobna sytuacja dotyczy remontu klasztoru ojców franciszkanów w Argentynie…

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Tak, to chciałam powiedzieć, proszę państwa.)

Też ze względu na brak środków została ta oferta odrzucona…

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Tam się też uczą polskie dzieci.)

A remont dotyczy – bo tu nazwa zadania jest trochę myląca – budynku szkoły, w której…

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Polskiej.)

Takiej przyklasztornej polskiej szkoły. Tam mieści się również muzeum wychodźstwa polskiego do Argentyny…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

To dotyczy wymiany okien. Wykonano już remont dachu tego budynku, ale nadal przez nieszczelne okna woda dostaje się do tej szkoły. Tutaj chodziłoby o to, żeby te środki pozyskać. A tam zaczyna się sezon budowlany, bo w Argentynie jest właśnie wiosna…

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Ale my nie mamy 202 tysięcy. To byśmy zaproponowali np. 100 tysięcy?)

Mniejszą kwotę, tak.

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Bo wtedy…)

(Brak nagrania)

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Ja proponuję: wnioski na te okna i te młodzieżowe sprawy, o których mówiła senator.

(Senator Grażyna Sztark: Wtedy się zmieścimy.)

Kto jest za uwzględnieniem tych wniosków? (9)

Bardzo dziękuję.

Jednogłośnie.

(Rozmowy na sali)

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Proszę państwa, umówmy się w ten sposób, że przyznamy dotację w pełnej wysokości na te trzy…

(Senator Grażyna Sztark: Na te okna.)

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Się zmieścimy.)

…na te trzy, a to, co zostanie…

(Senator Grażyna Sztark: Trzy, tak.)

…pójdzie na okna.

(Senator Grażyna Sztark: To na okna. Dobra.)

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: O tak zrobimy.)

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Na cztery wtedy.)

Tak, wtedy będzie na cztery – na te trzy dotyczące młodzieży w pełnej wysokości…

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: No właśnie. A to, co nam zostanie…)

…a to, co zostanie, pójdzie na okna.

(Senator Grażyna Sztark: Tak jest.)

Tak?

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Dobrze.)

Być może prezydium podejmie decyzję i zobowiąże którąś z tych organizacji, w przypadku których państwo nie poparli zmian w umowie, do zwrotu dotacji, a wówczas będzie można przeznaczyć całą kwotę na te okna.

Senator Ryszard Bonisławski:

Ja wobec tego ciągle wracam do Tbilisi… Zaskoczyło mnie to, że oni się pojawią w tym czy w przyszłym…

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Niech złożą w przyszłym roku…)

Właśnie dlatego chcę zapytać, czy to automatem przechodzi na przyszły rok.

(Głosy z sali: Nie!)

Nie. To można by im było powiedzieć, żeby oni formalnie wystąpili.

Dyrektor Biura Polonijnego w Kancelarii Senatu Grzegorz Seroczyński:

Oczywiście my jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi oferentami i w takiej sytuacji…

(Senator Ryszard Bonisławski: Okej.)

…poinformujemy ich o tym, żeby złożyli ofertę na przyszły rok.

(Senator Ryszard Bonisławski: To dla Polaków będzie kolejny ważny punkt na mapie, bo tam jest Biblioteka Polska.)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

W najbliższym czasie, to jest 15 października, rozpoczynamy już nabór ofert na 2019 r. i ten nabór będzie trwał do końca listopada.

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Nie zabieram państwu czasu. Naprawdę dziękuję za bardzo merytoryczną pracę. Naprawdę bardzo dziękuję.

Jutro przedstawię to na prezydium, łącznie z postulatem dotyczącym zmian tych ofert.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Bardzo dziękuję.

Zamykam posiedzenie.

(Koniec posiedzenia o godzinie 16 minut 12)