Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi (nr 43) w dniu 23-11-2016
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi (43.)

w dniu 23 listopada 2016 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich (druk senacki nr 329, druki sejmowe nr 469, 838 i 838-A).

2. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt (druk senacki nr 331, druki sejmowe nr 897 i 986).

3. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o funduszach promocji produktów rolno-spożywczych (druk senacki nr 328, druki sejmowe nr 791, 956 i 956-A).

4. Rozpatrzenie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia sprzedaży żywności przez rolników (druk senacki nr 335, druki sejmowe nr 935, 1010 i 1010-A).

(Początek posiedzenia o godzinie 12 minut 10)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Jerzy Chróścikowski)

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dzień dobry państwu.

Pozwolicie państwo, że otworzę czterdzieste trzecie posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Jest mi niezmiernie miło powitać tylu gości.

Mamy dzisiaj do rozpatrzenia 4 punkty porządku obrad.

Pierwszy punkt: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich; druk senacki nr 329, druki sejmowe nr 469, 838 i 838-A.

Drugi punkt: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt; druk senacki nr 331, druki sejmowe nr 897 i 986.

Trzeci punkt: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o funduszach promocji produktów rolno-spożywczych; druk senacki nr 328, druki sejmowe nr 791, 956 i 956-A.

Czwarty punkt: rozpatrzenie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia sprzedaży żywności przez rolników; druk senacki nr 335, druki sejmowe nr 935, 1010 i 1010-A.

Mam propozycję odnośnie do porządku obrad. Jeśli komisja nie wyrazi sprzeciwu… Proponuję, aby zmienić kolejność i po punkcie pierwszym rozpatrzyć punkt trzeci ze względu na to, że pan minister i pani legislator zabiorą głos w sprawie tych punktów. Pani minister Lech zabierze głos odnośnie do punktów drugiego i czwartego.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie widzę zgłoszeń.

Witam gości: pana ministra Jacka Boguckiego z Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi; panią Ewę Lech z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi; panią dyrektor Aleksandrę Szelągowska z Departamentu Finansów w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi; osoby towarzyszące państwu ministrom. Witam przedstawicieli Ministerstwa Finansów: pana Ryszarda Michalskiego, naczelnika Wydziału Podatku Dochodowego od Osób Fizycznych Prowadzących Działalność Gospodarczą w Departamencie Podatków Dochodowych, jak również pozostałe osoby. Witam pana Michała Wójciaka, dyrektora Biura Interwencji w Agencji Rynku Rolnego; pana Grzegorza Brzostka, wicedyrektora Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Najwyższej Izbie Kontroli. Jest z nami jeszcze wiele osób z instytucji. Czy jest główny inspektor weterynarii pan Waldemar Rak?

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Nie ma?

(Głos z sali: Główny lekarz weterynarii niestety nie przyszedł. Pan Waldemar Rak jest pracownikiem Głównego Inspektoratu Weterynarii.)

Rozumiem.

Witam jeszcze panią Monikę Jastrzębską, zastępcę dyrektora Departamentu Bezpieczeństwa Żywności i Żywienia w Głównym Inspektoracie Sanitarnym; pana Andrzeja Romaniuka, głównego inspektora jakości handlowej i artykułów rolno-spożywczych. Z instytucji widzę jeszcze pana Jacka Węsierskiego, dyrektora Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie. Witam wszystkich pozostałych gości, tak licznie dzisiaj obecnych. Witam przedstawicieli organizacji, związków, stowarzyszeń, którzy zechcieli wziąć udział w dzisiejszym posiedzeniu. Witam państwa senatorów, przedstawicieli Biura Legislacyjnego i naszego sekretariatu.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich (druk senacki nr 329, druki sejmowe nr 469, 838 i 838-A)

Przystępujemy do realizacji punktu pierwszego: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.

Panie Ministrze, jeśli można, proszę o wprowadzenie do tej ustawy.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

W ustawie o zmianie ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych wprowadzamy zmiany polegające na podniesieniu obecnych wysokości stawek taryfowych uprawniających producentów rolnych do otrzymania dotacji, wsparcia z budżetu państwa z dotychczasowych progów 3,5%–5% do wysokości 9% sumy ubezpieczenia z możliwością podwyższenia tego progu w przypadku gleb klasy V do 12% oraz gleb klas VI do 15%, oraz wprowadzeniu preferencji przy zawieraniu przez producenta rolnego umowy od pakietu wszystkich ryzyk, przy których stosowana jest dopłata. Zgodnie z ustawą będą stosowane dopłaty w wysokości do 65% składki, w przypadku, kiedy pakiet nie przekracza wspomnianych wcześniej 9%, 12% i 15%. W przypadku zawierania umów na poszczególne rodzaje lub części pakietu dopłaty będą stosowane także do tego poziomu, a pozostałą część zapłaci producent rolny.

W roku 2017 wprowadzamy przepis przejściowy, w którym proponujemy, aby w przypadku przekroczenia odpowiednio stawek 9%, 12% i 15% sumy ryzyk dopłaty były pomniejszane proporcjonalnie do procentu ich podwyższenia. W przypadku zwierząt gospodarskich dopłaty będą przysługiwały w wysokości 65% składki, jeśli łączna składka nie przekroczy 0,5% sumy ubezpieczenia. Te zmiany wejdą w życie zgodnie z projektem ustawy od 1 stycznia 2017 r. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję, Panie Ministrze.

Jeśli można, proszę panią legislator o opinię.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Biuro Legislacyjne w opinii przygotowanej do przedmiotowej ustawy sygnalizuje dwie uwagi.

Uwaga nr 1 dotyczy art. 2, w którym ustawodawca zawarł regulację, umożliwiającą ubezpieczenie w roku 2017 upraw rolnych od jednego lub kilku rodzajów ryzyka przy zachowaniu możliwości skorzystania z dofinansowania z budżetu państwa do składek ubezpieczenia pomimo przekroczenia stawek taryfowych ubezpieczenia określonych w ustawie. W przepisie tym ustawodawca odnosi się do stawek taryfowych ubezpieczenia określonych w art. 5 ust. 2 ustawy zmienianej w art. 1. Powyższa regulacja przepisu nie jest jednoznaczna, ponieważ nie precyzuje, czy przepis ten dotyczy stawek taryfowych ubezpieczenia zawartych w art. 5 ust. 2 ustawy w brzmieniu dotychczasowym, czy też w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą. Poza tym stawki taryfowe, które dotyczą ubezpieczenia upraw rolnych, zawarte są w art. 5 ust. 2 w pkcie 1. W związku z tym w celu uniknięcia wątpliwości interpretacyjnych Biuro Legislacyjne proponuje poprawkę, która precyzuje, iż są to stawki taryfowe określone w art. 5 ust. 2 w pkcie 1 ustawy zmienianej w art. 1 w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą.

Czy przedstawić od razu drugą uwagę?

Uwaga nr 2 dotyczy art. 4, w myśl którego przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 5 ust. 2e i ust. 4 ustawy zmienianej w art. 1, czyli ustawy o ubezpieczeniach – ustawy przedmiotowej – zachowują moc.

Na podstawie wymienionych przepisów w terminie do dnia 30 listopada minister właściwy do spraw rolnictwa określa corocznie w drodze rozporządzenia maksymalne sumy ubezpieczenia dla poszczególnych upraw rolnych i zwierząt gospodarskich na rok następny. Na podstawie art. 5 ust. 4 tej ustawy Rada Ministrów określa corocznie również w drodze rozporządzenia i również w terminie do dnia 30 listopada wysokość dopłat do składek z tytułu ubezpieczenia dla upraw rolnych i zwierząt gospodarskich na rok następny.

Przedmiotowa ustawa zmienia jedynie podstawę prawną do wydania wspomnianych rozporządzeń w latach następnych. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2017 r. W związku z tym wymienione podmioty, czyli minister właściwy do spraw rolnictwa oraz Rada Ministrów, mają obowiązek wydania do dnia 30 listopada tego roku odpowiednich aktów wykonawczych, w których zostaną określone, wymienione kwoty na rok 2017. Na podstawie zmienionej podstawy prawnej również te podmioty określą odpowiednią wysokość dopłat czy też maksymalnych sum ubezpieczenia na rok 2018 i ewentualnie na lata następne. Czyli mówiąc krótko, w opinii Biura Legislacyjnego ten przepis jest zbędny, ponieważ nie zawiera żadnej treści normatywnej. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję, Pani Legislator.

Czy pan minister chciałby się odnieść do uwag, które proponuje nam Biuro Legislacyjne?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki:

Jeśli chodzi o uwagę nr 1, to rzeczywiście, biorąc pod uwagę wątpliwości interpretacyjne, takie doprecyzowanie powinno się znaleźć. Jeśli chodzi o uwagę nr 2, to w ocenie ministerstwa rolnictwa taki przepis jest jednak potrzebny, aby uniknąć wątpliwości interpretacyjnych. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Czy ktoś z sali chciałby zabrać głos w sprawie omawianej ustawy? Nie widzę chętnych.

Miałem uwagę, ale moja wątpliwość wyjaśniła się w trakcie szczegółowego czytania. Bo chodziło o to, że zapis dotyczący roku 2017 jest zupełnie inny niż w budżecie, ale rozumiem, że te wszystkie zapisy, które mówią, że jest wyłączony 2017 r., powodują, że możemy mówić, że przeszło 900 milionów zł zapisane w budżecie będzie konsumowane nie na zasadzie wskaźnika, który jest wykazany… 725… Czyli mogę być pewny, że tak będzie, że ta kwota, która jest w budżecie, będzie zagwarantowana.

I mam jedno pytanie. Panie Ministrze, nam kiedyś bardzo zależało na tej ustawie, żeby ona była pakietowa. I jest pakiet. Ale ostatnio w Sejmie zmieniono to tak, że można ubezpieczyć jedną… Ja mam tylko taką wątpliwość: jeżeli był pakiet, to wiadomo było, że byli wszyscy zobowiązani się ubezpieczyć pakietowo. Teraz w przypadku jednego ubezpieczenia mam obawy, jak się będą zachowywali rolnicy. Czy będą mieli możliwość wyboru i wybiorą sobie jedną… Czy firmy ubezpieczeniowe, które będą widziały lepszy sposób na funkcjonowanie, będą same namawiać: „Ubezpiecz sobie jedną, nie bierz całości”? Pamiętam, że w poprzednim rozwiązaniu, kiedy uchwalaliśmy pierwszą ustawę, była tzw. asekuracja. Jak z tą asekuracją, zabezpieczeniem jest teraz? Czy w razie tzw. katastrofy suszowej – bo wtedy była wtedy ostra dyskusja – budżet państwa da taką asekurację podmiotom ubezpieczeniowym, jak było w poprzednich zapisach ustawowych? Bo akurat, powiem szczerze, nie zwróciłem na to uwagi, a warto by to podkreślić, żeby nie było obawy, że firmy ubezpieczeniowe znowu nam powiedzą, że nie chcą ubezpieczać. A pamiętajmy, że w przypadku poprzedniej ustawy firmy odmawiały ubezpieczeń rolniczych, uważały, że im się nie opłacają. Dlatego mam wątpliwość i chciałbym ją wyjaśnić. Można pana prosić, Panie Ministrze?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki:

Jeśli chodzi o drugą kwestię, o sprawę asekuracji, to nic tu się nie zmienia, więc w przypadku suszy to rozwiązanie nadal funkcjonuje.

Jeśli chodzi o pierwszą kwestię, to wprowadzamy okres przejściowy w tym celu, aby w ogóle ubezpieczenia w roku 2017 zafunkcjonowały. Były znaczące obawy, iż nie będzie firm ubezpieczeniowych, które podejmą się ubezpieczania w pełnym pakiecie jako jedynej formy ubezpieczenia. Uznaliśmy, że ze względu na to, iż część rolników już ubezpieczała się dotychczas od poszczególnych ryzyk, nie możemy ich pozbawić możliwości ubezpieczenia w tym zakresie, w którym korzystali z niego do tej pory. A więc to jest kompromis pomiędzy oczekiwaniami, aby system stał się powszechny i pakietowy, a zachowaniami rynku ubezpieczeń. Dopóki na rynku ubezpieczeń nie będzie firm, które będą zainteresowane ubezpieczeniami upraw rolnych, problem pozostanie. Przypomnę, że w roku 2016 na kilkadziesiąt podmiotów prowadzących ubezpieczenia nadal mieliśmy tylko 3 firmy, które podpisały umowy z ministerstwem i zainteresowały się tego typu ubezpieczeniami.

Z kolei zapis, który mówi o sposobie obliczania dotacji, powoduje, iż rolnik będzie miał możliwość skorzystania z dotacji do wysokości nieprzekraczającej sumy ubezpieczeń pakietowych, a więc jeśli nawet wyłączona zostanie jakaś część pakietu, to i tak suma pełnego pakietu nie może być przekroczona, zatem nie będzie preferencji za zawarcie umowy tylko na część pakietu – bo tak zrozumiałem pytanie pana przewodniczącego. W tym roku części pakietu będą traktowane na równi z pakietem. Tak można to ocenić. Ale to jest, tak jak powiedziałem, rok przejściowy, w którym chcemy z jednej strony zwiększyć dofinansowanie, a także dać firmom ubezpieczeniowym możliwość zaproponowania szerszej oferty. Z drugiej strony nie chcemy doprowadzić do sytuacji, w której ubezpieczenia w ogóle nie będą funkcjonowały, sytuacja będzie jeszcze gorsza, niż była do tej pory, i nawet ta część ryzyk, która była ubezpieczana dotychczas w roku 2016, nie będzie ubezpieczona. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Zanim zabierze głos pan senator, chciałbym jeszcze dopytać się w kwestii mojej uwagi. W artykule zmieniającym… Bo to jest artykuł zmieniający ustawę. Wiadomo, że pozostają niektóre… Przy wrzuceniu tej wrzutki w Sejmie, zmiany dotyczącej jednego z ubezpieczeń ryzyka, w art. 5 ust. 5 wymienia się 9%, 12% i 15%. Ja to rozumiem, ale poprzednio było 3,5% od jednego ryzyka. Czy zostaje w ustawie 3,5%? Czy tego nie ma? Ja rozumiem, że jedno ubezpieczenie nie może przekroczyć 9%, tak? A jak to wygląda? Bo to jest niejasne, ja nie mogę z tego wyczytać. Jeśli tak, to proszę to jasno wytłumaczyć, żeby było wiadomo, jak mają to odbierać rolnicy.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki:

Jeśli firma ubezpieczeniowa proponuje pakiet w wysokości 9% w przypadku gleb klasy IV i lepszej, pakiet może być rozbity na poszczególne rodzaje ubezpieczeń, czyli suma 9% może być podzielona na 10 różnych ubezpieczeń, a więc w przypadku jednego z ubezpieczeń będzie to np. 1%, drugiego 2%, innego 0,5%, byleby suma mieściła się w tych 9%. I rolnik będzie mógł ubezpieczyć wybraną część pakietu. I jeśli suma oferty firmy ubezpieczeniowej przekroczy 9%, niestety będzie zmniejszenie możliwości uzyskania dotacji. A więc musi być przedstawiona oferta całościowa, a rolnik będzie mógł wybrać z tej oferty jej część.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dla mnie to jest jasne, tylko mi chodzi konkretnie o te 3,5%, które było przedtem w przypadku jednego ryzyka. Czy będzie tak, że jedno ryzyko nie może przekroczyć 3,5%?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki:

Nie będzie takiego pułapu. Pułap dotyczy obecnie pakietu. A więc suma pakietu docelowo nie będzie mogła przekroczyć… W roku 2017 może przekroczyć, ale wtedy następuje ograniczenie dotacji.

(Przewodniczący Jerzy Chróścikowski: Rozumiem.)

Każde z ryzyk może być różnie wycenione, byleby suma poszczególnych ryzyk mieściła się w 9%.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Rozumiem, ale mam wielkie obawy, jak to w praktyce będzie funkcjonować, i chyba będę je miał. Nie będę już dyskutował na ten temat, ale swoje obawy mam.

Jest jeszcze głos z sali.

Proszę, Panie Senatorze.

Senator Józef Łyczak:

Panie Ministrze! Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Ja chciałbym, panie Ministrze, zapytać o sytuację bieżącą. Znany wszystkim pan poseł Kłopotek z województwa kujawsko-pomorskiego bardzo krytykuje system ubezpieczeń. Stwierdził, że chciał ubezpieczyć… W Kołudzie Wielkiej, tam gdzie pracuje, ogłosił konkurs i żadna z firm nie zgłosiła się, nie podjęła ubezpieczenia, wszystkie twierdziły, że nie mają pieniędzy. Czy to jest prawda?

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Czy pan minister chce udzielić odpowiedzi?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki:

W tym roku możliwa jest taka sytuacja, ponieważ mimo iż środki w wysokości ponad 200 milionów zł przewidziane na rok 2016 są wyższe o ponad 25 milionów zł w stosunku do środków wydanych na ten cel w roku 2015, to one zostały już wykorzystane. Z oszczędności w ministerstwie rolnictwa przesunęliśmy kolejną kwotę ponad 7 milionów zł i ta kwota także została rozdysponowana. Więc możliwa jest taka sytuacja, iż część rolników, którzy obecnie chcieliby ubezpieczać swoje uprawy lub chcieli ubezpieczać w ostatnim okresie, nie mogła tych ubezpieczeń dokonać. To wynika przede wszystkim z tego, iż ubiegłoroczne i tegoroczne szkody w uprawach rolnych, szczególnie związane ze skutkami przezimowania, z suszą, spowodowały znaczące podwyższenie składek przez firmy ubezpieczeniowe, a druga przyczyna jest taka, iż dotacja została zwiększona z 50% do 65%. Te dwie przyczyny łącznie mogły spowodować taką sytuację. W skrajnych przypadkach składki na poszczególne ubezpieczenia w firmach ubezpieczeniowych wzrosły nawet kilkukrotnie.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Proszę, Panie Senatorze.

Senator Wiesław Kilian:

Panie Ministrze, ja chciałbym się odnieść do uwagi nr 2 zgłoszonej przez panią legislator. Bo jak rozumiem, poprawka w art. 4 mówi o tym, że do 30 listopada minister powinien wydać rozporządzenie. Minister nie będzie mógł wydać rozporządzenia do 30 listopada na podstawie tej ustawy, ponieważ ta ustawa zostanie podpisana przez prezydenta, sądzę, po 30 listopada, więc pani legislator ma tutaj rację, że ten przepis jest zbędny. Proszę się do tego odnieść. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Czy pan minister mógłby udzielić odpowiedzi?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki: Może pani dyrektor?)

Proszę, Pani Dyrektor.

Dyrektor Departamentu Finansów w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Aleksandra Szelągowska:

Dziękuję bardzo.

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Przepis przejściowy, w którym zostało określone, że do umów obecnie zawartych stosuje się przepisy dotychczasowe, dotyczy nie tylko przepisów, które zostaną wydane do końca listopada 2016 r. i które będą funkcjonować w 2017 r. w zakresie stawki. Przewidziana jest stawka 65% dotacji zarówno w przypadku zwierząt, jak roślin. Tak jest w projekcie. W przyszłym tygodniu rozporządzenie zostanie podpisane i ogłoszone i dotyczy to również sum ubezpieczenia, które też już w tej chwili mamy określone po uzgodnieniach zewnętrznych i po uzgodnieniach z czynnikami społecznymi, czyli ze związkami i organizacjami rolniczymi, i też w przyszłym tygodniu rozporządzenie zostanie podpisane i ogłoszone. I oczywiście te dwa przepisy prawne będą obowiązywały na cały 2017 r. i nie przewiduje się ich zmiany na skutek wejścia w życie nowelizowanej ustawy.

Przepis, który został zaproponowany, ma również znaczenie dla rolników w takim sensie, że nie będą aneksowane umowy na ubezpieczenie ozimin zawarte przez producentów rolnych w 2016 r. Warunki tych umów nie będą zmienione. Czyli jeżeli na warunkach obowiązujących w roku 2016 rolnik zawarł umowę ubezpieczenia np. tylko od gradu… no, od gradu raczej nie, raczej od złych warunków przezimowania, to wówczas obowiązują stare przepisy i takie było znaczenie przepisu przejściowego. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Proszę, Panie Senatorze.

Senator Przemysław Błaszczyk:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Panie Ministrze, ja mam pytania dotyczące tego pakietu. Jak to ma wyglądać? Czy mamy jakiś skład tego pakietu, czy to jest różnie? Jakie są ryzyka? Czy jest zapisane, jakie ryzyka będą ujęte w tym pakiecie? Czy każda firma ubezpieczeniowa będzie miała własny pakiet? Bo wiemy, jak to funkcjonowało wcześniej: tak naprawdę dla części upraw wybierało się najgorsze ryzyka – czyli w przypadku rzepaku wymarznięcie – ażeby przekroczyć połowę upraw, a potem już dobierano takie ryzyko, które było może najmniej prawdopodobne, ale też i najtańsze. Jak te pakiety mają wyglądać? Bo, myślę, jeżeli w pakiecie będą z góry określone jakieś ryzyka… Tu pan minister mówi, że każde ryzyko można… do 9%… No, może to dobrze, że firmy ubezpieczeniowe będą mogły ustalać sobie ryzyka według swoich wewnętrznych decyzji, stawek. I czy wtedy w innej firmie wyciąganie… Czy to będzie jakaś konkurencja? Jak to wygląda? Bo mówimy o pakiecie, a nie wiemy tak naprawdę, przynajmniej ja, jak to ma działać. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Proszę, Panie Ministrze, o udzielenie odpowiedzi.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki:

Pakiet jest określony w art. 3 ust. 1 w pkcie 1 ustawy już obowiązującej.

(Przewodniczący Jerzy Chróścikowski: Ustawy matki.)

Wymienione są te ryzyka, które podlegają wsparciu z budżetu państwa. Już je wymieniam: huragan, powódź, deszcz nawalny, grad, piorun, obsunięcie się ziemi, lawina, susza, ujemne skutki przezimowania oraz przymrozki wiosenne. I to jest 10 ryzyk, które obejmować będzie pakiet.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Rzeczywiście w ustawie matce jest zapisane… Bo art. 3, który tutaj mamy wymieniony, mówi wyraźnie, że do umów ubezpieczeń zawartych w roku 2016 stosuje się przepisy dotychczasowe. Ale świadczy to o tym, że art. 3 jest niewymieniany w naszej ustawie zmieniającej, czyli zostaje w ustawie matce. Dlatego pytanie jest zasadne. Dobrze.

Czy są jeszcze jakieś pytania? Nie ma.

Ja bym chciał zgłosić poprawkę do art. 2. Ona jest już uzgodniona z panią legislator. To jest do pierwszej poprawki, którą pani…. Czy mam ją czytać, czy przyjmujemy w wersji uzgodnionej?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Czy chcecie państwo, aby ją odczytać?

(Głos z sali: Nie.)

Nie ma potrzeby.

Pytam o zdanie. Czy ministerstwo wyraża zgodę na zgłoszoną przeze mnie poprawkę, którą już uzgodniłem z ministerstwem?

(Głos z sali: Tak.)

Dziękuję.

To jest poprawka do art. 2.

Czy są jeszcze inne uwagi, poprawki? Nie ma.

Czyli nie ma wniosku odnośnie do artykułu, który pani legislator proponowała skreślić.

Przechodzimy do głosowania.

Mamy jedną poprawkę, do art. 2.

Kto jest za przyjęciem nowej wersji art. 2? (6)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję. Poprawka została przyjęta jednogłośnie.

Jest propozycja, aby przegłosować całą ustawę wraz z przyjętą poprawką.

Kto jest za? (6)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję. Ustawa została przyjęta jednogłośnie.

Czy ktoś zgłasza się na ochotnika jako sprawozdawca?

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Nie ma chętnych.

Słucham?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Pan senator Błaszczyk wyraża chęć. Dziękuję.

Punkt pierwszy mamy za sobą.

Punkt 3. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o funduszach promocji produktów rolno-spożywczych (druk senacki nr 328, druki sejmowe nr 791, 956 i 956-A)

Przechodzimy do punktu ujętego w porządku obrad jako trzeci: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o funduszach promocji produktów rolno-spożywczych; druk senacki nr 328.

Pan minister Jacek Bogucki. Można prosić, Panie Ministrze, o informację?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom środowisk rolniczych, przygotowaliśmy projekt ustawy o zmianie ustawy o funduszach promocji produktów rolno-spożywczych. Ta ustawa została już przyjęta przez Sejm. Jej zasadniczym celem jest doprowadzenie do sytuacji, w której środki funduszy promocji będą wykorzystywane na promocję żywności produkowanej w Polsce, z polskich surowców, wyprodukowanych zarówno na polskich polach, jak i w polskich hodowlach.

Drugą zmianą, którą wprowadzamy – była ona wielokrotnie postulowana przez środowiska rolnicze – jest zmiana składu komisji zarządzających poszczególnymi funduszami poprzez zwiększenie przedstawicielstwa rolników w tych komisjach kosztem liczby przedstawicieli przetwórców. I tutaj dotychczasowa proporcja, czterech członków reprezentujących środowiska rolnicze i czterech członków reprezentujących środowiska przetwórców, zmienia się na stosunek 5:3. Niezmieniany jest skład przedstawicieli izb rolniczych, pozostaje na dotychczasowym poziomie jednej osoby. I to są zasadnicze zmiany zaproponowane w tej zmianie ustawy. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję, Panie Ministrze.

Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego może wyrazić swoją opinię?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Biuro Legislacyjne zgłasza dwie uwagi o charakterze legislacyjnym do przedmiotowej ustawy. Uwaga nr 1 dotyczy terminologii, jaką posługuje się ustawodawca, a mianowicie w art. 1 w pkcie 1 w art. 3 w ust. 6b w pktach 1 i 2 ustawodawca posługuje się pojęciem „za wagę żywą”, a w pkcie 3 tego samego artykułu „w wadze żywej”. Zgodnie z zasadami techniki prawodawczej do oznaczania jednakowych pojęć używa się jednakowych określeń, a różnych pojęć nie oznacza się tymi samymi określeniami. W związku z tym Biuro Legislacyjne proponuje ujednolicenie tej terminologii.

Uwaga nr 2 dotyczy art. 1 pktu 1 art. 3 ust. 6b i zawartej w tym ustępie części wspólnej, w której następuje odesłanie do ustawy o rolniczych badaniach rynkowych. Zgodnie z zasadami techniki prawodawczej w takim przypadku należy przytoczyć pełen tytuł ustawy wraz z jej adresem publikacyjnym i w tym kierunku zmierza propozycji poprawki. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Mamy dwie propozycje. Prosiłbym pana ministra o odniesienie się do szczegółowych uwag zgłoszonych przez Biuro Legislacyjne.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki:

Obie poprawki są legislacyjne i biorąc pod uwagę, że obie doprecyzowują ustawę… Dziękujemy za zwrócenie uwagi na te kwestie i pozytywnie opiniujemy zaproponowane zmiany.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Czyli uwagi są w pełni akceptowane.

Dziękuję.

Otwieram dyskusję.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos?.

Mam jeszcze pytanie, Panie Ministrze. Nawet tutaj przy wejściu na salę pytano mnie… Bo zmieniamy ilościowy skład poszczególnych członków funduszu. Kiedyś było cztery… cztery i piąty… izba. Obecnie jest zmiana. Przewaga jest po stronie producentów rolnych, a nie przetwórczych. I w związku z tym mam pytanie. Pamiętam dość dużą debatę i dyskusję, które organizacje mogą przynależeć do funduszu. Czy są jakieś inne kryteria, niż były przedtem, czy będzie takie kryterium, że organizacje się zgłaszają, fundusz się zbiera, przyjmuje te, które sam zaakceptuje, a jeśli nie zaakceptuje, to odrzuca? W przypadku braku zgody podejmował decyzję pan minister Sawicki. Czy również ten wariant będzie dalej obowiązywał i jakie organizacje obecnie mają uprawnienie do występowania do takiego funduszu? Ja pamiętam, że wtedy był bardzo poważny problem dotyczący tego, które organizacje mogą być, a które nie mogą. Jeśli pan minister mógłby to wyjaśnić, to bardzo proszę. Chodzi o to, żeby już nie było pytań w tej sprawie. Bo dzisiaj na korytarzu zadawano mi takie pytania, więc chciałbym umieć na nie odpowiedzieć.

Proszę, Panie Ministrze.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki:

Generalnie w zakresie ustawowym dotyczącym składu i sposobu wyłaniania członków komisji nie przewidujemy zmian. Takich zmian w ustawie nie ma, w związku z czym pozostaje dotychczasowa formuła, określająca, kto może reprezentować organizacje. Ta praktyka już się chyba utarła, więc na tym etapie nie powinno być wątpliwości. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję, Panie Ministrze.

Rozumiem, że wniosek rolników został uwzględniony, że skład przeważa na rzecz rolników, a nie na rzecz przedsiębiorców. To jest wniosek rolników, który był poprzednio.

Proszę, Panie Senatorze.

Senator Marian Poślednik:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Panie Ministrze, ja mam pytanie dotyczące możliwości przeznaczenia do 31 grudnia 2018 r. środków na promocję mięsa wieprzowego w przypadku, gdy mięso pochodzi także od sztuk, które do 30 kg nie były hodowane w Polsce.

(Głos z sali: Czyli chodzi o import warchlaków.)

Czyli cały czas podtrzymujemy import…

(Głos z sali: …warchlaków.)

…warchlaków. Ja już przy jakiejś okazji, pamiętam, podnosiłem ten temat, że liczba sprowadzanych warchlaków ciągle jest ogromna. Czy to ma właśnie na celu podtrzymanie tego importu? Bo nie bardzo rozumiem, dlaczego odstępujemy od zasady mówiącej o terminie do 31 grudnia 2018 r. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Proszę, Panie Ministrze.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki:

Ta zmiana wynika z potrzeby zmierzenia się ze stanem faktycznym, który mamy obecnie. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, iż według danych za rok ubiegły zostało sprowadzonych do Polski ponad 5 milionów warchlaków. Także za rok 2016 będzie to podobna, a może nawet wyższa liczba. I dopóki nie mamy pełnej samowystarczalności w tym zakresie, trudne byłoby wymaganie od branży przetwórczej rozdzielenia możliwości wykorzystania środków na promocję z podziałem na zwierzęta wyhodowane od początku w Polsce i zwierzęta wyhodowane z importowanych warchlaków.

To nie jest próba podtrzymania. To jest pokazanie dwuletniego okresu przejściowego, w którym branża przetwórcza, oczywiście wraz z państwem, z ministerstwem rolnictwa, przy pomocy środków kierowanych na ten cel, doprowadzi do sytuacji, w której będzie możliwość samowystarczalności w zakresie wyprodukowania odpowiedniej liczby warchlaków w Polsce. 2 lata jest to minimalny okres, w którym, jak oceniliśmy, jesteśmy w stanie osiągnąć samowystarczalność. Tak więc z tego powodu został wprowadzony okres przejściowy, ze względu na sytuację, w której Polska się obecnie znajduje. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Proszę, Panie Senatorze.

Senator Józef Łyczak:

Panie Ministrze, to jak to się teraz będzie miało w zderzeniu z ustawą, którą niedawno wprowadziliśmy, z polskim produktem? Bo dla mnie coś się tu z czymś zderza i akurat ja bym był przeciwny temu, o czym mówił pan minister. Sytuacja jest określona, oczywiście. To nie my doprowadziliśmy do tego, że produkujemy z polskich… polskie świnie pokrywają w 40% zapotrzebowanie Polaków, a reszta musi być z importu. Tylko pytam, jak to będzie teraz z polskim produktem.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Proszę, Panie Ministrze.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki:

Ustawa dotycząca zmiany ustawy o jakości artykułów rolno-spożywczych wprowadzająca pojęcie „produkt polski” daje możliwość dobrowolnego znakowania konkretnych produktów i każda z firm może wydzielić produkcję na potrzeby znakowania znakiem „produkt polski” i oddzielnie produkować produkty, które takiego znaku nie mają.

Jeśli chodzi o fundusze promocji, jest to bardziej skomplikowane. Bo korzystając z promowania choćby na rynkach trzecich polskiej wieprzowiny, mielibyśmy problem z takim rozdzieleniem, ponieważ akcje promocyjne nie dotyczą konkretnego, ostatecznego produktu, ale całości produkcji, albo kraju, albo poszczególnych zakładów. W związku z tym każdy zakład, który kupiłby choć jednego tucznika wyprodukowanego z importowanego warchlaka, byłby pozbawiony możliwości skorzystania z takiej promocji. Gdyby to była akcja promocyjna dotycząca produktu pod nazwą „wieprzowina polska” – a takie akcje są w trakcie realizacji – to także byłaby wątpliwość, czy taka akcja nadal może być w ten sposób prowadzona. Więc tu nie ma sprzeczności, ponieważ w przypadku znakowania znakowany jest konkretny wyrób, konkretny produkt, każdy oddzielnie. Promocja dotyczy całości działań, więc uznaliśmy, że musimy tutaj zastosować okres przejściowy.

Po 2 latach zakłady, które nie nawiążą współpracy z rolnikami, które nie doprowadzą do tego, iż będą dysponowały mięsem pochodzącym od zwierząt w całości produkowanych w Polsce, także nie będą mogły korzystać ze środków funduszy promocji. Ale uznaliśmy, że te 2 lata są w tym przypadku po prostu konieczne. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Czy są jeszcze pytania?

Jak już jesteśmy, Panie Ministrze, przy tej słynnej wieprzowinie, to powiem, że my tu bez przerwy mamy pisma do komisji w sprawie działania w związku z AFS. Chodzi o to, że produkt nie jest skupowany, rolnicy protestują i chcą przyjeżdżać protestować. A wypowiedź pana ministra Jurgiela, że to firmy nas zawiodły i oszukały, i nie realizują zadań, które żeśmy zapisali w ustawie… Jeśli można przy okazji… Bo jest i pani minister, i pan, który… Obecnie zajmujecie się… Wiem, że jest zwołana komisja sejmowa i sytuacja będzie omawiana na posiedzeniu komisji sejmowej, ale jeśli można, to prosiłbym o kilka zdań wyjaśnienia. Bo nasza komisja dostaje pisma i my nie wiemy, co odpowiadać. Oczywiście mogę przesłać je do pana, żeby pan udzielił odpowiedzi, ale można by teraz powiedzieć, co ministerstwo robi w tej sprawie, żeby pomóc rolnikom, którzy są w obszarze objętym niemożliwością sprzedaży produktów.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki:

W okresie od przełomu lipca i sierpnia tego roku do połowy października mieliśmy problem, ponieważ kilka powiatów – później na krótki okres nawet szerszy obszar – zostało objętych ograniczeniami w postaci strefy zagrożonej i… Pani Minister?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Ewa Lech: I zapowietrzonej.)

I zapowietrzonej.

Te ograniczenia powodowały konieczność przerobienia w wysokiej temperaturze całości mięsa pochodzącego od zwierząt skupionych z tych terenów jako warunek wprowadzenia go do obrotu rynkowego. Aby z tym sobie poradzić, uchwalono specustawę i mimo wielu trudności generalnie w tym okresie skup na tych terenach funkcjonował. Skupionych zostało w tym czasie co najmniej 30 tysięcy świń. I obecnie są one albo już przerobione, albo przerabiane w wysokiej temperaturze i zagospodarowywane.

Po tym okresie od połowy października pozostały ograniczenia dotyczące kilku powiatów, tzw. strefa niebieska, a więc obszar zagrożenia. Nie należy tego mylić z obszarem zagrożonym, o którym była mowa wcześniej. Nazwa jest bardzo podobna, różni się tylko jedną czy dwoma literami, ale wiąże się z zupełnie innymi ograniczeniami. Mięso z tych terenów może trafiać na teren całej Polski, także w postaci surowej, oczywiście po obróbce termicznej tak jak w poprzednim przypadku uzyskuje oznakowanie umożliwiające sprzedaż na terenie całej Unii Europejskiej, ale bez obróbki termicznej może być sprzedawane na terenie całej Polski.

I niestety obserwujemy zjawisko polegające na tym, że zakłady przetwórcze, szczególnie największe, odmawiają, nie podejmują skupu z tych terenów, a jeśli skup jest podejmowany, to na ogół odbywa się on po niższych cenach niż w innych częściach Polski. Biorąc to pod uwagę, przygotowaliśmy cały pakiet działań, który już od końca sierpnia jest negocjowany z Komisją Europejską. Zaproponowaliśmy w nim kilka rozwiązań. Jedno z nich to możliwość dopłat, rekompensat za rezygnację z produkcji. Drugie rozwiązanie to jest wyrównanie straty wynikającej z różnic cenowych na tych terenach. Niestety negocjacje z Komisją Europejską, chociaż posuwają się do przodu, trwają bardzo długo i nadal nie mamy ostatecznej odpowiedzi Komisji, mimo że zgłosiliśmy kolejne wyjaśnienia, kolejne poprawki do naszego pakietu.

Obecnie kilka zakładów podjęło trud uzyskania zgód na skup na tych terenach i taki skup prowadzi, choć jest to znacznie mniejsza liczba. Niemniej, tak jak powiedziałem, największe zakłady, które do tej pory odbierały świnie od największych producentów, miały stałe umowy z rolnikami, nie prowadzą skupu i nie odbierają zwierząt od rolników, z którymi współpracowały przez lata.

Ta sytuacja powoduje, iż przygotowujemy kolejne działanie w postaci przeznaczenia środków, które są obecnie w dyspozycji państwa polskiego, ale także środków pochodzących z budżetu unijnego, tak aby na okres, co do którego przewidujemy, że będą istniały ograniczenia, zapewnić możliwość zrekompensowania rolnikom strat ponoszonych z tego tytułu.

Jestem przekonany, że powoli sytuacja zacznie się stabilizować, niemniej przyczyny są bardziej skomplikowane. Bo największe zakłady, duzi operatorzy na rynku informują nas, że ich odbiorcy na rynku także krajowym żądają, aby składali im oświadczenia, iż nie kupują zwierząt z terenów w jakikolwiek sposób zagrożonych chorobą ASF. Więc w ostatecznym rozrachunku najwięksi operatorzy na rynku handlu wywołują też skutek w postaci braku zainteresowania skupem, ponieważ żądają oświadczeń, iż nie są kupowane zwierzęta z tych obszarów. Problem jest skomplikowany, ale mimo to na razie nie ma konieczności podejmowania najbardziej drastycznego i ostatecznego rozwiązania w postaci zabijania i utylizacji świń na tych terenach z powodu naruszenia warunków dobrostanu. Bo także zmienione przepisy pozwalają na takie rozwiązanie w ostatecznych sytuacjach. Mimo tych trudności sytuacja powoli zaczyna się stabilizować. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję, Panie Ministrze, że podejmujecie wiele działań, to jest jakieś wyjście naprzeciw rolnikom. Ale w zeszłym tygodniu, może jeszcze w poprzednim, zadzwonił do mnie rolnik i powiedział, że ze względów sanitarnych, z uwagi na dobrostan itd., z powodu nadmiernej liczby zwierząt zutylizowano mu 300 sztuk, zupełnie zdrowych, żadnego AFS, nic. I on mnie zapytał: „Czy pan wie, ile płacą za utylizację jednej sztuki?”. Ja odpowiedziałem, że nie wiem. „Proszę pana, utylizacja kosztuje więcej niż ten świniak”.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Ja byłem w szoku. Czy to jest prawda? Bo jeśli tak, to wymyślmy jakiś sposób, żeby zdjąć te tuczniki, zdrowe świnie, w przypadku których taniej będzie przekazać do pomocy społecznej, udzielić wsparcia, niż płacić za utylizację. Może to jest zgodne z prawem, ale dla mnie to nie jest zdroworozsądkowe. Może trzeba wymyślić jakiś sposób, żeby to zdjąć, tak jak w przypadku partii, którą obecnie zdjęliście, a potem przekazać wojsku i innym. W takich sytuacjach zdjęcie będzie taniej kosztować, a jeśli jeszcze się to przekaże, to wszyscy będą zadowoleni. Chodzi o to, żeby tego nie utylizować tak po prostu. Bo jeśli to prawda, że dochodzi do takich sytuacji, to ja jestem przerażony. I nie wiem, czy to jest prawda, czy nie, że utylizacja kosztuje więcej, niż wynosi wartość tucznika.

Czy pan minister może się jeszcze odnieść do tego? Czy odpowie Pan na piśmie?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki:

Tak jak powiedziałem, takie sytuacje na ogół nie miały miejsca. Być może w jednostkowych przypadkach były podjęte takie decyzje. Trzeba pamiętać, że przez tych dwadzieścia kilka lat państwo pozbyło się niestety wszystkich zakładów przetwórczych w zakresie produkcji mięsnej, więc nie mamy bezpośredniego wpływu na zakłady.

Druga kwestia jest taka, iż w związku z obawami, o których mówiłem, skup odbywa się z perturbacjami i w związku z tym takie jednostkowe sytuacje mogły mieć miejsce, ale tak jak powiedziałem, to jest już ostateczność. Trzeba pamiętać, że w podobnej sytuacji w Niemczech, w Holandii, w Hiszpanii wybijano dziesiątki, a nawet miliony świń. Hiszpania w okresie walki z ASF wybiła bodajże 2 miliony świń jednorazowo. Problem naprawdę jest skomplikowany. My szukamy rozwiązań rynkowych, o których mówił pan przewodniczący, i na ogół je stosujemy. Niemniej trzeba pamiętać o tym, że te rozwiązania także mają ograniczenia. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję, Panie Ministrze.

Nie ma więcej pytań.

Ja zgłaszam poprawki, które zaproponowało Biuro Legislacyjne, skoro rząd je akceptuje. To są dwie poprawki, tak?

Czy są jeszcze inne wnioski legislacyjne? Nie ma.

Przechodzimy do głosowania nad dwoma poprawkami.

Czy pani legislator może nam je zaprezentować jeszcze raz, żebyśmy wiedzieli, o których poprawkach mówimy?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Tak.

Poprawka nr 1 ma na celu ujednolicenie terminologii, jaką posługuje się ustawa, czyli zastąpienie wyrazów „wadze żywej” wyrazami „za wagę żywą”.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

To jest poprawka nr 1.

Zarządzam głosowanie.

Kto jest za? (6)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję. Poprawka została przyjęta jednogłośnie.

I poprawka nr 2.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Poprawka nr 2 polega na przytoczeniu pełnego tytułu ustawy wraz z jej adresem publikacyjnym.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Rząd, rozumiem, jest za.

Kto jest za? (6)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję. Poprawka została przyjęta jednogłośnie.

Musimy poddać pod głosowanie całą ustawę z poprawkami.

Kto jest za? (6)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję. Jednogłośnie. za

Kto ma chęć zostać sprawozdawcą? Pan senator Łyczak, tak?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dobrze. Dziękuję. Sprawozdawcą będzie pan senator Łyczak.

Zamykam ten punkt.

Punkt 2. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt (druk senacki nr 331, druki sejmowe nr 897 i 986)

Przechodzimy do kolejnego punktu.

Dziękuję, Panie Ministrze, za obszerne wyjaśnienia, które nam Pan przedstawił. Proszę panią minister Lech o zabranie głosu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Ewa Lech:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Oczywiście jest to poselski projekt. Oficjalnego stanowiska rządu nie mamy, ale uznajemy potrzebę zapewnienia lepszej ochrony zwierząt, w tym umożliwienia gminom podjęcia innych działań poza tymi, którymi do tej pory dysponują, więc my popieramy tę ustawę.

W projektowanej ustawie zamieszczony jest przepis przejściowy zachowujący w mocy uchwały gmin podjęte i realizowane na podstawie dotychczas obowiązujących przepisów, a jednocześnie umożliwiający zmianę tych uchwał na podstawie przepisów zmienionych ustawą. Krótko mówiąc, w ramach programów zwalczania bezdomności samorządy, jeśli dysponują środkami, mogą podjąć decyzję o finansowaniu sterylizacji bezdomnych zwierząt…

(Głos z sali: …a także zwierząt mających właściciela.)

…ale także zwierząt, które mają właścicieli.

Oczywiście z zachowaniem praw właścicieli. Krótko mówiąc, samorząd, jeśli dysponuje środkami, będzie mógł sfinansować sterylizację zwierząt. Do tej pory w ramach programów opracowanych przez samorządy działania ograniczały się do zapewnienia opieki zwierzętom bezdomnym i wyłapywania zwierząt bezdomnych, a teraz będzie jeszcze możliwość ograniczenia populacji i rozrodczości. To tyle. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję, Pani Minister.

Czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego chciałby się wypowiedzieć co do tej ustawy?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Michał Gil: Tak, Panie Przewodniczący.)

Proszę bardzo.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Michał Gil:

Dziękuję.

Nazywam się Michał Gil i reprezentuję Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu. Mam przyjemność przedstawić opinię, której autorem jest główny legislator Jakub Zabielski.

W opinii znajduje się jedna uwaga o następującej treści: „W art. 2 ustawy przewidziano, że obowiązujące w dniu wejścia w życie noweli programy opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt zachowują moc na okres, na jaki zostały uchwalone, i że będą mogły być zmieniane. Mając na względzie, że przepisem prawnym legitymującym akt czasowo utrzymany w mocy, będącym podstawą obowiązywania takiego aktu, będzie art. 2 opiniowanej ustawy, a nie zmieniany art. 11a w starym albo nowym brzmieniu, oraz że artykuł ten będzie również podstawą ewentualnej uchwały zmieniającej program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt, należałoby rozważyć przyjęcie niżej sformułowanej poprawki. Poprawka zmierza do jednoznacznego wskazania, że art. 11a w nowym brzmieniu będzie wyznaczał granice upoważnienia ustawowego do ewentualnej nowelizacji programu, a nie że będzie on podstawą prawną jej dokonania”. I w opinii znajduje się proponowana poprawka. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Pani Minister, czy może Pani się odnieść do tej uwagi?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Ewa Lech:

Wydaje nam się, że można przyjąć tę poprawkę.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Otwieram dyskusję.

Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę chętnych.

Zgłaszam poprawkę zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne.

Zarządzam głosowanie.

Kto jest za przyjęciem poprawki do art. 2? (5)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję. Poprawka została przyjęta jednogłośnie.

Poddaję pod głosowanie ustawę z poprawką.

Kto jest za? (5)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję. Ustawa została przyjęta jednogłośnie.

Kto chciałby być sprawozdawcą?

Pan senator Błaszczyk. Dziękuję.

Punkt 4. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia sprzedaży żywności przez rolników (druk senacki nr 335, druki sejmowe nr 935, 1010 i 1010-A)

Przechodzimy do punktu czwartego. Myślę, że to jest punkt, który może wywołać bardziej burzliwą dyskusję, ale może tak nie będzie, może akurat bardzo sprawnie nam to pójdzie.

Proszę panią minister Ewę Lech o informację na temat ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia sprzedaży żywności przez rolników; druk senacki nr 335.

Proszę, Pani Minister.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Ewa Lech:

Dziękuję.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Dużo się mówi na temat tej ustawy, ona jest bardzo długo oczekiwana. Co ona zmienia? Otóż żeby umożliwić rolniczy handel detaliczny rolnikom, którzy będą produkowali żywność i przetwarzali produkty wytworzone w gospodarstwie, musieliśmy zmienić 7 ustaw, w tym ustawę o podatku dochodowym, ustawę o zryczałtowanym podatku dochodowym, ustawę o działach administracji rządowej, ustawę o Inspekcji Weterynaryjnej, ustawę o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, ustawę o produktach pochodzenia zwierzęcego, ustawę o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Więc żeby mogło zaistnieć zjawisko pod tytułem „rolniczy handel detaliczny”, musieliśmy zmienić 7 ustaw. Ja powiem ogólnie, nie będę już może mówiła o szczegółach, chyba że będą pytania.

Przede wszystkim w ustawie o bezpieczeństwie żywności zawarta jest definicja rolniczego handlu detalicznego, z czym do tej pory nie mieliśmy do czynienia, bo dotychczas funkcjonowało określenie „handel detaliczny”.

W ustawach wskazano właściwość organów do sprawowania nadzoru nad bezpieczeństwem żywności produkowanej w ramach rolniczego handlu detalicznego. W tym zakresie oczywiście, jeśli chodzi o produkcję żywności pochodzenia zwierzęcego i mieszanego z surowców pochodzenia zwierzęcego i roślinnego, nadzór będzie sprawowała Inspekcja Weterynaryjna, jeśli chodzi o nadzór nad produkcją żywności pochodzenia roślinnego – Państwowa Inspekcja Sanitarna, a jeśli chodzi o nadzór nad jakością handlową żywności produkowanej przez rolników, to będzie go sprawowała inspekcja jakości handlowej, ale tylko w przypadku produktów rolno-spożywczych.

W omawianej ustawie, co jest bardzo ważne, wprowadzono preferencje podatkowe dla rolników, którzy będą mogli korzystać ze zwolnienia podatkowego, jeśli wartość sprzedanej produkcji nie będzie przekraczała 20 tysięcy zł, ewentualnie będą mogli skorzystać ze zmiany ustawy o podatku zryczałtowanym; po przekroczeniu 20 tysięcy zł będą mogli wybrać zryczałtowane opodatkowanie w wysokości 2%.

Jeśli pojawią się pytania dotyczące niuansów, to pani dyrektor Szelągowska, która jest w tym biegła, będzie mogła państwu udzielić wyjaśnień.

Myślę, że to wszystkie najważniejsze kwestie. W ustawie określono także delegacje do wydania przez ministra rolnictwa i ministra zdrowia niektórych rozporządzeń. Oczywiście w pakiecie z ustawą ukaże się też kilka rozporządzeń, które powinny wejść w życie jednocześnie z wejściem w życie ustawy, co do której planujemy, że wejdzie w życie od stycznia 2017 r. Przy tym jakiekolwiek poprawki związane z opodatkowaniem – uczulano mnie w tej kwestii – powodują, że procedowanie powinno być na tyle szybkie, żebyśmy się zmieścili do końca listopada, bo to jest związane ze zmianami podatkowymi i gdybyście państwo nie zdążyli, to ustawa nie mogłaby wejść w życie od stycznia.

To tyle ogólnych informacji. Chętnie odpowiem na pytania dotyczące szczegółów. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Pani Minister, postaramy się zdążyć. Posiedzenie mamy już wyznaczone na 28, 29 i 30 listopada, mam nadzieję, że wszyscy się wyrobimy i będzie to dla rolników dostępne. Bo w przypadku zmiany prawa podatkowego rzeczywiście byłby taki problem, że ustawa byłaby martwa na rok, w związku z czym musielibyśmy czekać cały rok. Więc ja myślę, że Wysoka Izba stanie na wysokości zadania, gdyż jak mówię, 29 listopada prawdopodobnie będziemy to rozpatrywać i jeśli będzie bez poprawek, to automatycznie pójdzie do pana prezydenta, a jeśli będą poprawki… Jeszcze ewentualnie mamy Sejm po drodze. Tak że to wszystko byłoby, można powiedzieć, w trybie ekspresowym. Ale wszystko jest możliwe, w związku z czym nie zamykam drogi w naszym procedowaniu.

Poproszę pana legislatora o wyrażenie opinii. Jest ona dość obszerna, zawiera wiele uwag. Zobaczymy, co z tego uda nam się wprowadzić lub co przyjmiemy bez poprawek. Proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Michał Gil:

Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.

Uwag nie jest aż tak wiele.

Przechodzę do uwagi nr 1. Dotyczy ona przepisu art. 20 ust. 1a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. To jest na stronie 2 ustawy. Na podstawie tego przepisu w ramach rolniczego handlu detalicznego dopuszcza się sprzedaż przetworzonych produktów rolnych na rzecz podmiotów prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą.

Wysoka Komisjo, postaram się powiedzieć krótko, wydaje mi się, że tutaj nie będzie żadnego sporu. Przepis ten w obecnym kształcie, po pierwsze, jest niejasny, to znaczy trudno odczytać cel, który domniemuję, który powinien się znaleźć w tym przepisie. Bo jak sądzę, celem przepisu było wprowadzenie pewnego wyjątku od zasady, że z preferencji podatkowych rolnik może skorzystać tylko wtedy, gdy dokonuje sprzedaży na rzecz podmiotów niebędących przedsiębiorcami.

Po drugie, przepis ten odwołuje się do rolniczego handlu detalicznego i tutaj trzeba od razu powiedzieć, że tego typu odwołanie prowadzi do pewnej sprzeczności, dlatego że zgodnie z definicją rolniczego handlu detalicznego może się on odbywać tylko na rzecz konsumenta finalnego, a przepis mówi o sprzedaży w ramach tego handlu na rzecz przedsiębiorców. W związku z tym należy zrezygnować z tego odwołania.

Ja w opinii zaproponowałem poprawkę, która skreśla lit. b w pkcie 1 w art. 1, czyli na stronie 2, i uzupełnia treść art. 20 ust. 1c pktu 1. Szczegóły znajdują się w opinii.

Uwaga nr 2 dotyczy nowelizacji art. 25 ust. 4 ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, to jest na stronie 6 ustawy. Przepis ten wprowadza wyłączenia od zasad określonych w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej. Ja chciałbym się skoncentrować przede wszystkim na wyłączeniu art. 79a ust. 6 pktu 9. Zgodnie z tym przepisem jeżeli jest prowadzona kontrola przedsiębiorcy, to w upoważnieniu do kontroli należy przytoczyć pouczenie o prawach i obowiązkach kontrolowanego. W tym wypadku ustawodawca z tego rezygnuje. Kontrole prowadzone przez Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych nie będą musiały być poprzedzone przedstawieniem upoważnienia, w którym znajdują się prawa i obowiązki kontrolowanego. Uzasadnienie milczy na temat przyczyny, dla której od tego odstąpiono. Należy podkreślić, że mamy tutaj do czynienia z pewną nierównością podmiotów, dlatego że zwykle przedsiębiorca jest informowany o tego typu prawach i obowiązkach kontrolowanego, a w tym przypadku, w przypadku, który dotyczyć może np. właśnie rolników w ramach rolniczego handlu detalicznego, rolnik nie będzie o tym poinformowany. Oczywiście nie twierdzę, że takie odstępstwo jest niedopuszczalne. Ono mogło być dopuszczone pod warunkiem, że istnieje jakieś uzasadnienie dla takiego nierównego potraktowania podmiotów. Jeżeli takiego uzasadnienia nie ma, to proponuję wprowadzić poprawkę, która znajduje się w pkcie 2 opinii.

Uwaga nr 3.

Wysoka Komisjo, nie mam tutaj propozycji poprawki, chciałbym raczej się podzielić pewną refleksją na temat ustawy. To nie musi być żaden zarzut w stosunku do ustawy, ale chciałbym, żeby senatorowie, podejmując decyzję o jej przyjęciu lub o jego braku, też mieli świadomość wszystkich skutków związanych z jej uchwaleniem.

I tak, nie ma żadnej korelacji pomiędzy przepisami podatkowymi, które pozwalają na pewne preferencje dla rolników sprzedających żywność, a przepisami, które regulują rolniczy handel detaliczny. Jakie są tego konsekwencje? Może się okazać, że rolnik, który zdecyduje się na prowadzenie rolniczego handlu detalicznego, spełniając wszystkie wymagania potrzebne do prowadzenia rolniczego handlu detalicznego, nie będzie spełniał warunków do uzyskania preferencji podatkowych. Chodzi tutaj o zwolnienie do 20 tysięcy zł i możliwość rozliczania się ryczałtowego.

Ponadto ze względu na treść odesłania w art. 3 pkcie 4 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej rolniczy handel detaliczny w takim zakresie, w jakim nie korzysta ze zwolnień… Czyli w moim przekonaniu będzie to dosyć znaczny zakres, dlatego że przepisy dotyczące rolniczego handlu detalicznego są dużo bardziej liberalne. Więc rolnik, który prowadzi handel detaliczny, a nie rozlicza się na podstawie art. 20 ust. 1c ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, będzie traktowany tak jak przedsiębiorca, w związku z czym będzie musiał być zarejestrowany, prowadzić normalną działalność gospodarczą.

Nie jestem pewien, czy taki był cel ustawy, być może tak, być może nie. Uzasadnienie milczy na ten temat. Jeżeli jest to zamierzone, to wszystko w porządku, to znaczy ustawodawca może w ten sposób uregulować te kwestie. Jeżeli to jest efekt niezamierzony, to być może należałoby wprowadzić jeszcze jakąś poprawkę.

Dalej. Przejdźmy do definicji rolniczego handlu detalicznego, która znajduje się w art. 3 ust. 3 w pkcie 29b ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Ta definicja pozwala na kwalifikację jako rolniczego handlu detalicznego sprzedaży żywności pochodzącej w całości lub w części z własnej uprawy, hodowli lub chowu.

Ze sformułowania „w części” wynika, że również wtedy, kiedy bardzo mały procent sprzedaży dokonywanej w ramach rolniczego handlu detalicznego pochodzi z własnej uprawy, hodowli lub chowu, będzie należało ją zakwalifikować jako handel detaliczny.

Dla przykładu: jeżeli, dajmy na to, jakiś przedsiębiorca będzie miał niewielkie pole, na którym będzie uprawiał przysłowiową kapustę, a oprócz tej kapusty będzie sprzedawał kapustę pochodzącą z hurtowni, to przy tak sformułowanym przepisie taki handel będzie można zakwalifikować jako rolniczy handel detaliczny. Konsekwencją będzie to, że będzie posługiwał się m.in. widoczną informacją, że jest to punkt rolniczego handlu detalicznego. I to w mojej opinii wprowadza w błąd.

Aby tego uniknąć, należy napisać albo dokładnie określić, jaki procent sprzedawanej żywności ma pochodzić z własnej produkcji. Ewentualnie zrobić tak, jak jest w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, wskazać, że każdy sprzedawany produkt musi w swoim składzie zawierać owoce pracy rolnika, które on sam zebrał.

Kolejna uwaga. Co do zasady istnieje zakaz posługiwania się pośrednikiem przy sprzedaży. Wydaje mi się, że najistotniejsza uwaga dotycząca tego przepisu jest taka, że on jest bardzo łatwy do ominięcia. To znaczy, każda umowa-zlecenie, na podstawie której zleceniobiorca, czyli sprzedający, będzie działał jak pełnomocnik, nie będzie pośrednictwem z tego względu, że z istoty pełnomocnictwa wynika, że umowa jest zawierana bezpośrednio – w świetle prawa – pomiędzy rolnikiem sprzedającym, reprezentowanym w tym wypadku przez sprzedawcę, a klientem. W związku z tym w moim przekonaniu w takich sytuacjach nie mamy do czynienia z pośrednictwem i będzie można sprzedawać żywność w taki sposób za pomocą zleceniobiorcy. Nie wiem, czy było to zamiarem ustawodawcy. Wyobrażam sobie, że ustawodawca mógł chcieć tak uregulować te przepisy, i jeżeli tak, to wszystko jest w porządku.

I ostatnia rzecz związana z kwestią uregulowania rolniczej działalności gospodarczej. O ile w przypadku przepisów dotyczących zwolnień podatkowych wiadomo, że rolnik nie może w procesie produkcji posługiwać się pracownikami, osobami zatrudnionymi w jakiejś innej formie, o tyle tutaj takiego przepisu nie ma. Być może jest to świadome działanie ustawodawcy, a być może jest to jakieś niedopatrzenie, które należałoby naprawić. Jeszcze raz chcę podkreślić: to nie są żadne zarzuty w stosunku do ustawy. Jeżeli ustawodawca chciał w ten sposób uregulować tę kwestię, to ma do tego prawo.

Kolejna uwaga dotyczy art. 9. To jest na samym końcu ustawy, na stronie 25. W ustawie utrzymano w mocy przepisy wykonawcze wydane na podstawie art. 7 ust. 4, art. 19 ust. 5 i art. 21 ust. 5 ustawy o produktach pochodzenia zwierzęcego, jednak przepis art. 9 nie określa terminu, w którym należy wydać rozporządzenie na podstawie nowych przepisów upoważniających. Ponieważ 1 marca 2016 r. zmieniły się zasady techniki prawodawczej, od tego momentu nie można już w ten sposób tego konstruować. W przepisie utrzymującym w mocy rozporządzenie zawsze musi znajdować się data graniczna, do której należy wydać nowe rozporządzenie. W uwadze nr 4 znajduje się odpowiednia poprawka.

I ostatnia uwaga dotyczy art. 10. W artykule tym zawarto przepis, który utrzymuje ważność planów awaryjnych, o których mowa w art. 88 ust. 4 ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Utrzymane w mocy plany awaryjne są wydawane przez ministra właściwego do spraw zdrowia oraz ministra właściwego do spraw rolnictwa. Nie są to akty powszechnie obowiązujące, czyli nie mają formy rozporządzenia, ale podstawa wydania tych aktów nie jest zmieniana opiniowaną ustawą, dlatego przepis utrzymujący w mocy plany awaryjne jest niepotrzebny, proponuję więc skreślenie art. 10. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Jeśli można, Pani Minister, proszę o odniesienie się do tych uwag.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Ewa Lech:

Panie Przewodniczący, to skomplikowane uzasadnienie, ale myśmy tutaj wspólnie uzgodnili… Zresztą nie ukrywam, że zależy nam też na czasie. Jednak nie przyjmujemy tych uwag, szczególnie, że RCL wcześniej nie zwróciło na to uwagi i wydaje nam się, że tutaj nie ma żadnych błędów. Jeśli chodzi o ilości produkowanej żywności, to rzeczywiście tutaj korelacja między bezpieczeństwem żywności a podatkami nie jest właściwie… Nie ma takiej korelacji, ale z przepisu podatkowego wynika, że 50% surowców musi pochodzi z własnego chowu, hodowli, upraw. W każdym razie te poprawki nam nie odpowiadają i nie przyjmujemy ich. Dziękuję.

Przewodniczący Jerzy Chróścikowski:

Dziękuję.

Otwieram dyskusję.

No jest to rzeczywiście oczekiwana ustawa i nie ukrywajmy, że zależy nam bardzo, żeby jak najszybciej weszła w życie. Jest to pokazanie tego, czego nie udało nam się rozwiązać w poprzedniej kadencji, kiedy proponowaliśmy w… (wypowiedź poza mikrofonem) …20 tysięcy zł. Proszę sobie przypomnieć, ci, którzy byli senatorami w poprzedniej kadencji, pamiętają, że był wniosek o 20 tysięcy zł i został odrzucony. Była zgoda na kwotę do wysokości chyba 7 tysięcy zł, jeśli dobrze pamiętam. Ministerstwo Finansów wtedy…

(Głos z sali: Do 10 tysięcy zł.)

(Głos z sali: 7 tysięcy 500 zł.)

7 tysięcy 500 zł.

(Głos z sali: Do 10 tysięcy zł.)

Nie. Skończyło się w Sejmie, doszło do 7 tysięcy 500 zł, o ile pamiętam. Na 10 tysięcy zł też nie było zgody. Były różne dyskusje. Ja przypominam sobie uzasadnienie, dlaczego to było 20 tysięcy zł. Wtedy sprawdzaliśmy pod względem legislacyjnym, dlaczego rolników nie należy wprowadzać w błąd. Bo powyżej 20 tysięcy zł obowiązuje kasa fiskalna i właśnie przejście 20 tysięcy zł, przejście w ryczałt powoduje, że nie ma kasy fiskalnej, a w momencie gdyby było więcej, weszłaby kasa fiskalna, a potem rolnik mógłby wziąć ryczałt i nie obowiązywałaby kasa fiskalna. No i pojawia się pytanie, co w tym przedziale, co by się stało wtedy z rolnikiem. I dyskusja była taka, że… Ja wiem, że propozycje rządu wynosiły 40 tysięcy zł, pamiętam, rząd wystąpił z takim projektem, ale w trakcie prac doszło do 20 tysięcy zł. Cały czas chodzi o kasy fiskalne. W związku z tym myślę, że nie będzie chyba zgłaszana taka poprawka, a jeśli będzie… Każdy ma prawo zgłosić. Wiem, że propozycje były wyższe, ale przekonywała nas wtedy zasada, żeby rolników nie wprowadzać w błąd i żeby nie decydowali się na zakup kasy fiskalnej, bo to byłby duży wydatek, no i problem.

Również zwracaliśmy uwagę na przepisy ministra rolnictwa i ministra zdrowia. Bo głównym problemem nie będzie sprawa finansów, tylko warunki, w jakich rolnik ma prowadzić sprzedaż detaliczną produktów przetworzonych. I tu, Pani Minister, kłaniam się z tymi rozwiązaniami, bo w Sejmie obiecywała pani, że będzie się Pani starała zrobić to jak najbardziej korzystnie, i mam nadzieję, że… Tu nie mamy określonych szczegółów, ale rozporządzenia, które były wcześniej do ustawy, są troszkę inne, a myślę, że oczekiwania są inne, i mam nadzieję, że pani minister i pan minister zdrowia podejdą do tego tak, żeby jak najbardziej uprościć te rozwiązania. Pamiętajmy, że w Unii Europejskiej są rozwiązania, które funkcjonują. W systemie angielskim nie odpowiada się za wszystkie procedury, tylko odpowiada się sądowo za coś, czego się nie spełniło, chodzi o produkt końcowy. Czyli tam odpowiedzialność jest końcowa, a w naszych polskich rozwiązaniach kontroli podlega proces, spełnianie warunków. Pamiętajmy, że oscypek jest dopuszczony, chociaż mi mówiono, że jest produkowany w takich warunkach, że w życiu go nie dopuszczą, a dopuściliśmy produkty sprzedawane jako oscypek. A w jakich warunkach jest produkowany, to pani minister wie i my też wiemy. Mówimy o warunkach, które wymagają dobrej kuchni. Bo my to w dobrych kuchniach robimy i w przypadku gospodarstw agroturystycznych też przecież dbamy o wyżywienie. Myślę, że nie będzie nadmiernych utrudnień, na co szczególnie w Sejmie zwracano uwagę i my tutaj też zwracamy, żeby jednak to mogło funkcjonować. Tyle miałbym do dodania.

Nie ma propozycji poprawek.

Zarządzam głosowanie.

Kto jest za przyjęciem ustawy bez poprawek? (5)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał (0)

Dziękuję. Ustawa została przyjęta jednogłośnie.

Kto chciałby zostać sprawozdawcą? Jeśli nie ma chętnego, to przewodniczący weźmie to na siebie.

Wyczerpaliśmy porządek obrad.

Dziękuję bardzo pani minister i osobom towarzyszącym, a także wszystkim uczestnikom dzisiejszego posiedzenia.

Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

(Koniec posiedzenia o godzinie 13 minut 35)