Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu (nr 76) w dniu 28-03-2023
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu (76.)

w dniu 28 marca 2023 r.

Porządek obrad:

1. Opinia komisji w sprawie wniosku senatora Jana Filipa Libickiego o zorganizowanie w Senacie wystawy „Psia pasja na dobre i na złe, ponad granicami”.

2. Opinia komisji w sprawie wniosku senatora Kazimierza Kleiny o zorganizowanie w Senacie wystawy „Małe Porty Polskiego Wybrzeża”.

(Początek posiedzenia o godzinie 15 minut 01)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodnicząca Barbara Zdrojewska)

Przewodnicząca Barbara Zdrojewska:

Dzień dobry państwu.

Witam serdecznie wszystkich obecnych na sali. Witam szczególnie serdecznie panią senator Borys-Damięcką. Witam tych, którzy są z nami zdalnie.

Dzisiaj posiedzenie komisji będzie krótkie.

Otwieram posiedzenie.

Będzie ono poświęcone 2 opiniom dotyczącym organizacji wystaw.

Przypominam państwu, że 31 marca o godzinie 10.00, czyli w piątek o godzinie 10.00, w sali nr 217 będzie duże posiedzenie komisji poświęcone dezinformacji. Serdecznie wszystkich zapraszam do osobistego i zdalnego uczestnictwa w tym posiedzeniu komisji. To będzie posiedzenie wspólne. Będziemy obradować razem z Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisją Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej. Serdecznie zapraszam.

Witam panią dyrektor Agatę Karwowską, dzień dobry. Witam przybyłych senatorów, pana senatora Libickiego i pana senatora Kleinę, a także panią senator Biedę, która tylko zajrzała.

Punkt 1. porządku obrad: opinia komisji w sprawie wniosku senatora Jana Filipa Libickiego o zorganizowanie w Senacie wystawy „Psia pasja na dobre i na złe, ponad granicami”

Szanowni Państwo, przechodzimy do punktu pierwszego: opinia komisji w sprawie wniosku senatora Jana Filipa Libickiego o zorganizowanie w Senacie wystawy „Psia pasja na dobre i na złe, ponad granicami”.

Bardzo proszę o przedstawienie wniosku, Panie Senatorze.

Senator Jan Filip Libicki:

Pani Przewodnicząca! Szanowni Państwo!

Ja chciałbym prosić o wyrażenie pozytywnej opinii, jeśli chodzi o zorganizowanie w Senacie tej wystawy, z dwóch powodów. Ja jestem przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu do spraw Wspierania Hodowców Psów Rasowych. W tym roku mamy 85-lecie Związku Kynologicznego w Polsce. Można to połączyć z takim elementem, który, jak myślę, dotyczy nas wszystkich jako Polaków, a mianowicie z pomocą Ukrainie. Ta pomoc odbywa na różnych poziomach. Z pewnym zaskoczeniem, ale też zadowoleniem przyjąłem informację o skali pomocy Związku Kynologicznego w Polsce, tego szacownego 85-letniego jubilata, dla hodowców z Ukrainy. To było ratowanie psów, ściąganie ich do Polski. To była pomoc finansowa dla hodowców w gotówce. To było wożenie karmy, żeby można było w warunkach wojennych zapewnić tym psom właściwe funkcjonowanie. To było, wreszcie, ratowanie tych psów, żeby one nie zginęły i żeby te cenne egzemplarze mogły, że tak powiem, dalej funkcjonować. Wydaje mi się – abstrahuję od samego aspektu kynologicznego – że ważne jest to, żeby pokazywać, że Polacy w różnych aspektach życia, w obszarach, w których działają… że każdy na swój sposób starał się pomóc w związku z sytuacją, która była w Ukrainie. Myślę, że to byłoby zręczne połączenie w ramach jubileuszu Związku Kynologicznego w Polsce. Ten jubileusz uświetni się przy pomocy wystawy, która pokaże, w jaki sposób członkowie związku pomagali swoim przyjaciołom i kolegom z Ukrainy. W związku z tym proszę o pozytywną opinię komisji.

Bardzo dziękuję, Pani Przewodnicząca.

Przewodnicząca Barbara Zdrojewska:

Bardzo dziękuję.

Przekazuję głos pani dyrektor. Poprosimy o opinię biura.

Dyrektor Biura Analiz, Dokumentacji i Korespondencji w Kancelarii Senatu Agata Karwowska-Sokołowska:

Bardzo dziękuję, Pani Przewodnicząca.

Szanowni Pastwo, na ręce pani senator Zdrojewskiej wpłynęła do komisji opinia techniczna dotycząca wniosku złożonego przez pana senatora Libickiego o organizację wystawy. Proponowany w opinii termin otwarcia wystawy to 26 lipca, przy czym prezentacja wystawy miałaby miejsce od 24 lipca do 4 sierpnia. Miejscem prezentacji byłbym hol na pierwszym piętrze. Jeżeli chodzi o wsparcie biura, wsparcie kancelarii, to standardowo będzie to zapewnienie systemu wystawienniczego, montaż, demontaż, wysyłka zaproszeń i organizacja uroczystego otwarcia wystawy. Dziękuję bardzo.

Przewodnicząca Barbara Zdrojewska:

Bardzo dziękuję.

Czy są jakieś pytania?

Pan marszałek Borusewicz, zdalnie.

Bardzo proszę, Panie Marszałku.

Senator Bogdan Borusewicz:

Pani Przewodnicząca! Szanowni Państwo!

Ja oczywiście lubię psy i nie mam nic przeciwko Związkowi Kynologicznemu, ale zastanawiam się, czy są jakieś granice, czy są ograniczenia dotyczące zakresu wystaw. Teraz mamy propozycję pana senatora dotyczącą wystawy o Związku Kynologicznym. Jest to dla mnie sytuacja trudna. Nie możemy robić wystaw dotyczących wszystkich związków i wszystkich spraw. Hodowla psów to jest dziedzina…

(Brak nagrania)

Przewodnicząca Barbara Zdrojewska:

Obawiam się, że zanikł głos. Panie Marszałku, nie słyszymy pana.

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Ale może marszałek skończył?)

(Senator Jan Maria Jackowski: Może skończył, ale nie postawił wniosku o…)

Może skończył. Panie Marszałku, nie wiemy, bo samej końcóweczki nie słyszeliśmy, ale zrozumieliśmy intencję pytania, dlaczego są takie wystawy. Rzeczywiście…

Senator Bogdan Borusewicz:

…Za chwilę będziemy mieli innych hodowców. Związków hodowców jest w Polsce dość dużo, hodowców różnych innych zwierząt.

(Przewodnicząca Barbara Zdrojewska: Jest mnóstwo.)

Jestem przeciwny.

Przewodnicząca Barbara Zdrojewska:

Rozumiem.

Bardzo dziękuję za tę opinię, Panie Marszałku.

Ja zwracam uwagę, że rzeczywiście nie miałam czasu sprawdzić, ile tych związków jest, ale jak będziemy organizować… Jest bardzo dużo związków, które powstały przed wojną, więc mają długoletnią tradycję. Chciałabym poprosić, Panie Senatorze, żeby nam pan powiedział, dlaczego akurat ten związek jest tak wyjątkowy i szczególny. Ja bym jeszcze poprosiła, żeby pan powiedział, co dokładnie będzie przedmiotem tej wystawy i czego mamy się z niej dowiedzieć. Czy to będzie wystawa o związku, czy to będzie wystawa o pomocy Ukrainie?

(Senator Kazimierz Kleina: Czy o psach?)

Czy o psach, jak podpowiada senator Kleina?

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Senator Jan Filip Libicki:

Odpowiadając na pytanie pani przewodniczącej, chcę powiedzieć tak. To jest oczywiście wystawa jubileuszowa, ale jej tematem będzie pomoc Związku Kynologicznego w Polsce dla hodowców z Ukrainy. To będzie tematem tej wystawy, bo uważamy, że w ten sposób, że tak powiem, uczcimy ten jubileusz. To jest kwestia pierwsza.

Druga kwestia. Ja nie chcę tutaj wchodzić w zakres prac komisji. To komisja ustala pewne granice, decyduje, jakie wystawy mogą być organizowane, a jakie nie, i wydaje rekomendacje. Tak więc Wysoka Komisja wyda taką rekomendację, jaką uzna za stosowne. Ja to rozumiem. Chciałbym tylko powiedzieć, że skoro pan marszałek mówi o granicach, to zaznaczę, że granicą jest także to, że bardzo wielu senatorów – ja tu jestem 12 lat – różne wystawy inicjowało. Ja do tej pory nie inicjowałem żadnej wystawy. Być może to nie jest argument, który do wszystkich państwa trafia i przemawia. Być może jest tak, że komisja w ramach swojego funkcjonowania odrzucała już różne inne wnioski, ale jeżeli tak nie było, a ten wniosek miałby być odrzucony w sytuacji, w której ja przez 12 lat bycia w Senacie nie inicjowałem żadnej innej wystawy, to byłbym trochę zaskoczony. Tyle w tej sprawie. Dziękuję bardzo.

Przewodnicząca Barbara Zdrojewska:

Bardzo dziękuję.

Oddaję głos panu przewodniczącemu Jackowskiemu.

Proszę bardzo.

Senator Jan Maria Jackowski:

Dziękuję bardzo.

Pani Przewodnicząca! Wysoka Komisjo!

Panie Senatorze – zwracam się do senatora wnioskodawcy – ja sądzę, że najlepiej będzie, jak nie będziemy brnęli w tę dyskusję, dlatego że ona rzeczywiście… Każdy z nas wyrazi swoje stanowisko w głosowaniu. Apelowałbym po prostu do Wysokiej Komisji, żebyśmy przeszli do głosowania, chyba że ktoś jeszcze ma ochotę… Każdy z nas będzie mógł wyrazić swoje stanowisko. Mamy opinię, wnioskodawca przedstawił zakres wystawy, pani dyrektor się wypowiedziała. Sądzę, że ta dyskusja będzie po prostu przedłużała nasze procedowanie. Wnioskiem finalnym będzie wynik głosowania, w którym każdy z nas albo będzie za, albo będzie przeciw, albo się wstrzyma. Dziękuję.

Przewodnicząca Barbara Zdrojewska:

Bardzo dziękuję.

Pani senator Barbara Borys-Damięcka:

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Panie Senatorze – ja też się do pana zwracam – mnie się wydaje, że tej sprawy w ogóle nie należy rozpatrywać pod takim kątem, że jeżeli pan przez x lat nie składał żadnej propozycji, to się chociaż raz należy. Mnie się wydaje, że jak ma się coś do powiedzenia czy do zaproponowania, to wszystko jedno, czy składa się wniosek po 12 latach, czy przed 12 laty. Pan złożył wniosek teraz, on wpłynął. Rozmawiajmy na temat tego wniosku. Nie podchodźmy do tego personalnie, nie zakładajmy, że to dotyczy personalnie pana. Ja w ogóle odrzucam zagadnienie przynależności personalnej. Uważam, że należy rozpatrzyć wniosek.

Generalnie rzecz biorąc, powiem, że mnie się osobiście podoba pomysł jako taki, bo nie tylko ściśle polityczne tematy i sprawy należy ujmować w ramach wystaw. Czasami zagadnienia społeczne są ważniejsze. Ja nie mówię, że to jest najważniejszy temat, taki, który trzeba poruszać w pierwszej kolejności, ale mnie się wydaje, że fakt, że pan powiedział, że to jest wystawa poświęcona jubileuszowi związku… To nie jest dla mnie do przyjęcia. Ja uważam, że stopień Senatu jest za wioski, żeby honorować jubileusz nawet godnego związku hodowców na Ukrainie. Ja bym ten wniosek opisała zupełnie inaczej, tak, że przy okazji wystawy, która ma dać pomoc Ukraińcom w ich obecnej sytuacji i walce… Chodziłoby o to, żeby pokazać, że hodowcy nie mają warunków, a hodowle są ważne itd., pokazać, jakie sukcesy hodowcy odnosili przez okres… Przy okazji można powiedzieć o jubileuszu, ale nie powinno być tak, żeby to była wystawa poświęcona jubileuszowi związku hodowców psów na Ukrainie. Taki jest mój punkt widzenia. Dziękuję.

Przewodnicząca Barbara Zdrojewska:

Dziękuję bardzo.

Pan senator. Proszę się odnieść.

Senator Jan Filip Libicki:

Ja mogę powiedzieć tak. Jeżeli, że tak powiem… Ja rozumiem, że to są prawdopodobnie wszystkie sugestie, które tutaj dzisiaj padły. Jeżeli Wysoka Komisja uważa, analizując zapisy z dzisiejszego posiedzenia, że należy to przeformułować, przeformatować i z panią przewodniczącą czy z prezydium komisji ustalić pewien nowy format, jak to ma wyglądać, to my oczywiście jesteśmy otwarci, żeby w takim nowym formacie przedstawić ideę wystawy w taki sposób, żeby ona zyskała pozytywną opinię komisji. Pytanie jest tylko, kto z przedstawicieli komisji byłby dla nas rozmówcą, z kim moglibyśmy porozmawiać o kształcie propozycji, która zyskałaby poparcie większości szanownych państwa senatorów.

Przewodnicząca Barbara Zdrojewska:

Ja myślę, że… Ja się oczywiście chętnie podejmuję rozmowy z panem senatorem, ale myślę, że można to uzgodnić z biurem. Ja bym proponowała… To, o czym powiedziała pani senator Borys-Damięcka, jest bardzo ważne. Tytuł brzmi „Psia pasja na dobre i na złe, ponad granicami” i ten tytuł mógłby nawet zostać, on jakoś specjalnie nie przeszkadza, ale ważne byłoby przeformatowanie przedstawienia idei wystawy. Uważam, że nie możemy mówić tylko… że dobrze by było, żebyśmy w ogóle mówili o sytuacji zwierząt w czasie wojny. I akurat Związek Kynologiczny jest przykładem… To jest stowarzyszenie o długoletniej historii. …Jest przykładem takiej instytucji, która postanowiła pomóc w czasie wojny, zajęła się częścią problemu. Dobrze byłoby to pokazać w szerszym kontekście. Wiem, że były… Nie musimy zapraszać i robić na ten temat wystawy, nie mamy takich możliwości… Chodzi o to, żeby powiedzieć przy okazji o pomocy ogrodów zoologicznych i współpracy w zakresie ratowania zwierząt przebywających w ogrodach itd. To jest część większego problemu. Chodzi o to, żeby nikt nam nie zarzucił, że zajmujemy się tylko psami, a pominęliśmy kanarki i, nie wiem, koty. Tak że taka prośba do pana senatora.

Zamykając, jeśli państwo pozwolicie – już chyba wszystko zostało powiedziane – dyskusję na ten temat, chciałabym coś powiedzieć. To nie dotyczy tej wystawy, tylko jest uwagą ogólną. Razem z panią dyrektor odbyłyśmy jakiś czas temu rozmowę z szefem kancelarii, panem Niemczewskim, dotyczącą tego, że tych wystaw jest trochę za dużo – my też tak uważamy – że wymogi powinny być tu bardziej skonkretyzowane. Pan dyrektor Niemczewski obiecał, że coś takiego zostanie przygotowane i że to zrobimy bez względu na to, czy jest koniec kadencji, czy nie. To już zostanie jako jakiś dorobek po nas w tym sensie, że rzeczywiście… To jest nieprawda, Panie Senatorze. Tutaj bywały różne kontrowersje dotyczące różnych wystaw, bywały nawet kontrowersje po wystawach. To w ogóle nie jest…

(Senator Jan Filip Libicki: Ja nie mówię, że to się personalnie odnosi do mnie. Nie, broń Boże. Tego nie mówiłem.)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Pomimo że jestem drugą kadencję w komisji kultury, to nie organizowałam żadnej wystawy. Inni co rusz organizują kolejne. Z całą pewnością tych wystaw jest trochę za dużo. Myśmy tutaj trochę utyskiwali w komisji m.in. na to, że fantastyczna wystawa poświęcona różnorodności przedwojennego Senatu, naprawdę znakomita wystawa wisiała tak krótko w jubileuszowym roku senackim. To było tylko… Za chwilę weszły, z całym szacunkiem, jakieś plakaty, jakieś drobniejsze rzeczy, mniejszej wagi, chociaż oczywiście także ważne.

Tak że informuję, że na pewno pan… Jak tylko będzie gotowy nowy regulamin… On już nawet jest gotowy.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak.

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Tutaj trzeba przedstawić szeroką gamę tego, jaką pomoc pies niesie człowiekowi. Te wszystkie psy, które po ostatnim trzęsieniu ziemi tak strasznie ciężko pracowały, prawie do utraty tchu, były bardzo pomocne. To jest bardzo ważna rola, jaką zwierzę… Może nie tylko psy, ale w tym wypadku psy. Tego typu aspekty należy podkreślić i podnieść, mówiąc przy okazji, że tym zajmują się hodowcy, którzy mają doświadczenie itd.

(Senator Jan Filip Libicki: Czy ja mogę jeszcze jedno zdanie?)

(Głos z sali: Pan przewodniczący…)

Przewodnicząca Barbara Zdrojewska:

Jeśli mogę skończyć… Pozwolicie państwo. Jeżeli to jest gotowe, to z przyjemnością na kolejnym posiedzeniu komisji, już nie w tym miesiącu, tylko pod koniec kwietnia, na początku maja przedstawimy państwu ten nowy regulamin.

Jeszcze pan senator. Proszę bardzo.

Senator Jan Filip Libicki:

Chciałbym w związku z tym, że mówimy o przeformatowaniu, o tym, jakby to miało wyglądać, zapytać, ile mamy czasu z panią dyrektor na to, żeby pani przewodniczącej, jak rozumiem, jako przedstawicielce komisji przedstawić nowy pomysł.

Przewodnicząca Barbara Zdrojewska:

Ja myślę, że my w tej chwili przegłosujemy zgodę na tę wystawę. Nie będziemy się chyba, jeśli senatorowie pozwolą… Każdy już ma wyrobią opinię. Przeformatujemy to. Postawiliśmy jakiś warunek…

(Senator Jan Filip Libicki: Okej.)

Nie po raz pierwszy jest jakiś warunek. Nie będziemy już pana senatora fatygować ani się tym zajmować na posiedzeniu komisji. Ustalimy sobie dogodny termin.

Przechodzimy do głosowania.

Kto z pań i panów senatorów jest za pozytywną opinią dla przedstawionego wniosku o zorganizowanie w Senacie wystawy „Psia pasja na dobre i na złe, ponad granicami”?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

6 głosów za, 1 głos przeciw.

Jest pozytywna opinia.

(Senator Jan Filip Libicki: Bardzo dziękuję.)

Proszę bardzo, Panie Senatorze. Dziękujemy bardzo.

Punkt 2. porządku obrad: opinia komisji w sprawie wniosku senatora Kazimierza Kleiny o zorganizowanie w Senacie wystawy „Małe Porty Polskiego Wybrzeża”

Przechodzimy do kolejnego punktu, drugiego: opinia komisji w sprawie wniosku senatora Kazimierza Kleiny o zorganizowanie w Senacie wystawy „Małe Porty Polskiego Wybrzeża”.

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Senator Kazimierz Kleina:

Senator Fedorowicz już się uśmiecha, bo ja jestem właśnie tym, który sporo tych wystaw narobił przez całe lata. I teraz nie wiem, jak to tutaj przedstawić.

Ale już na poważnie. Proszę państwa, jest taki pomysł, żebyśmy zaprezentowali – to jest pomysł także senatora Rybickiego – wszystkie małe porty, które są mniej znane, a są istotne, także ich historię i perspektywy rozwoju. To będzie wystawa, która – mam nadzieję, że państwo się zgodzicie – będzie prezentowała właśnie małe porty, od Pomorza Zachodniego aż po województwo warmińsko-mazurskie, czyli Mierzeję Wiślaną, za wyjątkiem tych dużych portów, czyli Szczecina, Świnoujścia, Gdańska i Gdyni, ponieważ ta tematyka zdominowałaby taką wystawę. Temu mogłaby towarzyszyć konferencja, która odbyłaby się w Sejmie. Ona byłaby poświęcona tematyce małych portów polskiego wybrzeża.

Przewodnicząca Barbara Zdrojewska:

Bardzo, bardzo dziękuję.

(Senator Kazimierz Kleina: Mógłbym powiedzieć kilka słów więcej uzasadnienia, ale już trochę boję się mówić.)

No i słusznie. My budzimy taki strach, nasza komisja.

Bardzo dziękuję za zwięzłość, Panie Senatorze.

Bardzo proszę o pytania.

Senator Jackowski.

Senator Jan Maria Jackowski:

Dziękuję bardzo.

Panie Senatorze, ja rozumiem, że Dziwnów, Kołobrzeg…

(Senator Kazimierz Kleina: Ustka, Łeba, Darłowo…)

Ale wszystkie? Od zachodniego… Mrzeżyno też. Tak?

(Senator Kazimierz Kleina: Wszystkie.)

Moje dzieciństwo. Żartuję oczywiście. Chodzi mi o zachodnie porty. One też będą. Te wszystkie po kolei, które formalnie mają status portu.

Senator Kazimierz Kleina:

Wszystkie, które mają status portu. Myślę, że także przystanie rybackie. One byłyby w mniejszym, że tak powiem, formacie. I byłyby wszystkie porty, które zgodnie z ustawą o portach funkcjonują jako porty morskie, bałtyckie oczywiście.

(Głos z sali: Super pomysł.)

(Przewodnicząca Barbara Zdrojewska: Czy są jeszcze…)

Jeszcze, Pani Przewodnicząca… Nie powiedziałem, że wystawa miałaby być otwarta 21 czerwca. To jest okres Dni Morza. Chcemy wpisać się, że tak powiem, w obchody, które w różnych miejscach…

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Do dwudziestego szóstego są Dni Morza.)

Tak jest.

Przewodnicząca Barbara Zdrojewska:

Dobrze.

Bardzo dziękujemy, Panie Senatorze.

Czy są jeszcze jakieś pytania? Już skończymy tę rundę pytań.

Pan marszałek Borusewicz. Proszę bardzo, Panie Marszałku.

Niestety nie ma łączności, nie słyszymy pana marszałka. Pan marszałek jest po prostu nad morzem. Nie ma obrazu ani dźwięku. Bardzo nam przykro, Panie Marszałku, ale nie słyszymy pana.

Może poproszę teraz panią dyrektor o przedstawienie opinii, a potem jeszcze raz spróbujemy połączyć się z panem marszałkiem.

Bardzo proszę, Pani Dyrektor.

Dyrektor Biura Analiz, Dokumentacji i Korespondencji w Kancelarii Senatu Agata Karwowska-Sokołowska:

Bardzo dziękuję, Pani Przewodnicząca.

Również w przypadku tego wniosku o organizację wystawy została przygotowana opinia techniczna. Pan senator Kleina wspomniał już o tym, jaki będzie termin otwarcia wystawy – 21 czerwca. Proponowany czas prezentacji wystawy to od 16 czerwca do 6 lipca. Miejsce prezentacji wystawy to pierwsze piętro i łącznik. Ponieważ to będzie ponad 20 plansz, przestrzeń, która jest w holu na pierwszym piętrze, nie będzie wystarczająca, tak więc będzie mała ekspansja łącznika, który idzie w kierunku Sejmu.

Jest jeszcze jedna ważna informacja. Ta wystawa ma charakter premierowy. Jeżeli chodzi o koszty po stronie Kancelarii Senatu, to będzie ona praktycznie bezkosztowa. Wsparcie ze strony Kancelarii Senatu, ze strony biura, to standardowo, tak jak mówiłam poprzednio, zapewnienie systemu wystawienniczego, wysyłka zaproszeń i organizacja uroczystości otwarcia wystawy. To są najważniejsze elementy opinii technicznej. Dziękuję.

Przewodnicząca Barbara Zdrojewska:

Dziękuję bardzo, Pani Dyrektor.

Czy może słyszymy się już z panem marszałkiem Borusewiczem?

(Senator Bogdan Borusewicz: Mam pytanie.)

O, teraz się słyszymy.

Senator Bogdan Borusewicz:

Czy Elbląg wchodzi do tej wystawy? Bo to nie jest port morski. To jest port rzeczny jak na razie. Czy Elbląg wchodzi do tej wystawy, Panie Senatorze?

Przewodnicząca Barbara Zdrojewska:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Bardzo proszę o odpowiedź, czy Elbląg, pomimo tego że jest portem rzecznym, ale aspiruje w tej chwili do bycia…

(Głos z sali: …Nie ma na to zgody.)

Proszę powiedzieć, czy jest uwzględniony w tej wystawie, Panie Senatorze.

Senator Kazimierz Kleina:

Tak. Elbląg także chcielibyśmy pokazać. Duża część polskich portów jest zbudowana na rzekach, na ujściach rzek. Oczywiście rozumiemy specyfikę, o której mówił pan marszałek. Chcemy, żeby Elbląg także był pokazany.

Jednej rzeczy nie zdradziłem. Wahałem się, czy to powiedzieć, czy nie, ale chyba trzeba to powiedzieć. Chcielibyśmy, żeby tej wystawie towarzyszyła także wystawa bursztynu, taka nieduża. Albo duża. Miasto Gdańsk…

(Głos z sali: „Dar Pomorza” jeszcze przywiozą.)

„Dar Pomorza” w oryginale.

Przewodnicząca Barbara Zdrojewska:

Bardzo dziękuję, Panie Senatorze.

Czy ktoś z pań i panów senatorów chciałby jeszcze zadać pytanie? Nie.

W takim razie przystępujemy do głosowania.

Kto z pań i panów senatorów jest za wyrażeniem pozytywnej opinii w sprawie przedstawionej przez pana senatora Kleinę wystawy pt. „Małe Porty Polskiego Wybrzeża”?

(Senator Jerzy Fedorowicz: A czy Łeba będzie?)

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Jeszcze czekamy, dobrze.

7 głosów za, jednogłośnie.

Opinia jest pozytywna.

Chciałabym jeszcze państwa, także pana senatora Kleinę, skoro już jest z nami, poprosić o chwilę uwagi. Chciałabym przypomnieć, że dzisiaj o godzinie 16.30 w sali imienia Jacka Kuronia, w sali kinowej Nowego Domu Poselskiego odbędzie się przedpremierowa projekcja filmu „Prawdziwe życie aniołów”, którą patronatem objął pan marszałek Senatu, prof. Tomasz Grodzki. W imieniu komisji kultury, czyli także swoim, a przede wszystkim w imieniu Parlamentarnego Zespołu do spraw Dzieci serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w pokazie, po którym przewidziane jest spotkanie z twórcami filmu, reżyserem Arturem Baronem oraz producentami Anetą Zagórską i Witoldem Beresiem. Myślę, że goście są na tyle intersujący… To jest film, w którym główną rolę gra Krzysztof Globisz. Myślę, że to jest naprawdę warte…

(Senator Jerzy Fedorowicz: Ostatnia rola Jerzego Treli.)

To ostatnia rola Jerzego Treli. Gra też Kinga Preis, wrocławska aktorka.

Zapraszam państwa naprawdę serdecznie na ten wyjątkowy film. Przypominam, że reżyser jest twórcą filmu „Anioł w Krakowie” i „Zakochany Anioł”. Pewnie je państwo widzieliście, to są wspaniałe role Krzysztofa Globisza. To będzie o godzinie 16.30, za godzinę. Serdecznie zapraszam państwa do Nowego Domu Poselskiego.

W tej chwili zamykam posiedzenie komisji kultury.

Dziękuję bardzo.

(Koniec posiedzenia o godzinie 15 minut 31)