Narzędzia:

Komisja Nadzwyczajna ds. inwigilacji wysłuchała Pawła Tamborskiego i Andrzeja Długosza

18.07.2022
Komisja Nadzwyczajna ds. nielegalnej inwigilacji (fot. Marta Marchlewska-Wilczak, Kancelaria Senatu)

Komisja Nadzwyczajna do spraw wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji, ich wpływu na proces wyborczy w Rzeczypospolitej Polskiej oraz reformy służb specjalnych na posiedzeniu 18 lipca 2022 r. wysłuchała  Pawła Tamborskiego, wiceministra skarbu w latach 2012-2014, oraz Andrzeja Długosza, współwłaściciela agencji Cross Media PR Sp. z o.o.

Paweł Tamborski, bankier inwestycyjny, wiceminister skarbu w latach 2012-2014, a obecnie doradca i konsultant, poinformował komisję, że pozyskał wiedzę od Amnesty International, iż jego telefon był atakowany przy użyciu Pegasusa pięć razy w okresie między 11 lutego a 5 kwietnia 2018 r. Ataki te wiąże on ze swoim zatrzymaniem i postawieniem mu zarzutów wyrządzenia istotnej szkody w procesie prywatyzacji  Ciechu przez Kulczyk Chemistry. Uściślił, że pierwszy atak Pegasusem miał miejsce kilka godzin przed jego zatrzymaniem. Paweł Tamborski powiedział, że nie było dla niego zaskoczeniem, iż był przedmiotem działania służb, ale to, że zastosowano wobec niego Pegasusa. „To dla mnie pusty śmiech, działanie ponadwymiarowe, albowiem wszystko jest w dokumentach, a ja jestem głównym zainteresowanym, aby ta sprawa znalazła swój finał - czy to w umorzeniu czy w postępowaniu sądowym” - mówił.

Wiceprzewodniczący komisji senator Sławomir Rybicki ocenił, że działania wobec Pawła Tamborskiego były próbą udowodnienia przez PiS tezy politycznej, że rząd PO-PSL niewłaściwie gospodarował mieniem Skarbu Państwa, a planowana sprzedaż akcji Ciechu mogłaby naruszyć  interes państwowy. Senator Wadim Tyszkiewicz podkreślił, że po tych latach Paweł Tamborski nadal nie może stanąć przed sądem, aby bronić swojej niewinności. Senator Magdalena Kochan podsumowała, że najwyraźniej nie chodzi o udowodnienie zarzutów, tylko o dyskredytację jego osoby.

Andrzej Długosz, współwłaściciel agencji Cross Media PR Sp. z o.o., dowiedział się o inwigilacji Pegasusem jego telefonu z raportu Amnesty International. Jak powiedział, od marca 2018 r. do października 2019 r. na jego telefon włamywano się 61 razy. Uważa on, że przyczyną tych ataków mógł być jego znany krytycyzm wobec rządów PiS, jego aktywność zawodowa, okres kampanii wyborczych, podczas których współpracował z różnymi politykami, a także jego prywatna znajomość  z Pawłem Tamborskim, dla którego jednak nigdy nie pracował. Podkreślił też, że co prawda pracował dla spółki Ciech, ale nigdy przy jej prywatyzacji. Wspomniał także o jego zaangażowaniu w projekty z udziałem podmiotów zagranicznych, w tym związane z utrzymaniem produkcji węgla kamiennego w Polsce, przy czym dodał, że w tym czasie PiS likwidował wszelkie próby prywatnych inwestycji w sektorze węglowym.   

„Nie mam wątpliwości, że człowieka wolnego od oskarżonego dzieli w naszym kraju kartka papieru podpisana przez prokuratora” – powiedział Andrzej Długosz. Poinformował on komisję, że zarówno on, jak i jego żona rozważają możliwość doniesienia do prokuratury w sprawie ich nielegalnej inwigilacji. Ponadto zwrócił się  do komisji o wystąpienie do NIK o zabezpieczenie danych uzyskanych przez CBA przy pomocy Pegasusa oraz o zanalizowanie umowy zawartej przez CBA z izraelską NSO Group. Zadeklarował, że nie podejmuje and nie uczestniczy w żadnych działaniach mogących podważyć ustrój RP, jednak Pegasus umożliwia również podrzucenie spreparowanych danych i kreowanie fałszywych oskarżeń. Zwrócił uwagę na to, że tak  zdobyte dane mogą być przez ludzi służb sprzedawane podmiotom prywatnym, nazywając taki proceder „prywatyzacją służb”.  Powiedział, iż nie ma na to twardych dowodów, jednak są poszlaki na to wskazujące. „CBA to policja polityczna realizująca cel polityczny państwa PiS” – oświadczył.

Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński przyznał, że do tej pory komisja koncentrowała się na wątkach politycznych afery Pegasusa, ale istnieje również poważne niebezpieczeństwo, iż powstała szara strefa związana z tym systemem.

Na zakończenie posiedzenia przewodniczący komisji senator Marcin Bosacki poinformował, że po tym, jak złożył w prokuraturze wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie domniemanego szantażu wobec Andrzeja Malinowskiego, byłego prezydenta Pracodawców RP, złożył 5 lipca br. również wyjaśnienia w tej sprawie. Poinformował ponadto, że 19 września br. planowane jest spotkanie senackiej komisji nadzwyczajnej  ds. nielegalnej inwigilacji z jej odpowiedniczką powołaną przez Parlament Europejski.

Zobacz inne aktualności Przejdż do wszystkich aktualności

20. rocznica wejścia Polski do Unii Europejskiej

20 lat temu Polska została pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej.

Senator Gabriela Morawska-Stanecka z wizytą w Ukrainie

Senator Gabriela Morawska-Stanecka wraz z grupą posłów przebywała 27–29 kwietnia br. w Ukrainie

Senatorowie Morawska-Stanecka i Bieńkowski oddali hołd ofiarom ludobójstwa w Rwandzie

Senatorowie Gabriela Morawska-Stanecka i Krzysztof Bieńkowski wzięli udział w ceremonii upamiętniającej 30. rocznicę ludobójstwa na plemieniu Tutsi w Rwandzie.