Senatorowie pracują nad wypełnieniem luki w ustawie o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy. Chcą, by po wszczęciu powtórnego postępowania upadłościowego możliwe było zaspokojenie roszczeń pracowniczych z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Senacka komisja rodziny i polityki społecznej i komisja ustawodawcza 8 stycznia 2014 r. na posiedzeniu zajmą się projektem tej ustawy.
Do tej pory katalog przypadków określający kiedy następuje niewypłacalność pracodawcy, a tylko w takim przypadku można wypłacić pracownikom zaległe pensje i odprawy z FGŚP, nie obejmował wszczęcia powtórnego postępowania upadłościowego. Ustawodawca nie przewidział bowiem, że coraz więcej zakładów w Polsce będzie miało zagraniczne powiązania i w przypadku ogłoszenia upadłości spółki przez sąd zagraniczny będzie potrzeba wszczęcia powtórnego postępowania upadłościowego, celem likwidacji majątku w Polsce.
Tę inicjatywę senatorowie podjęli po przeanalizowaniu konkretnej sprawy. Dotyczyła ona firmy Christianapol spółki z o.o. Fabryki Mebli Tapicerowanych w Łowyniu. Ta spółka miała związki z firmą we Francji. Sąd handlowy francuski ogłosił upadłość spółki, gdyż uznał, że główny ośrodek działalności firmy (faktyczny zarząd) znajdował się we Francji. Następnie, po blisko 5 miesiącach sąd w Polsce wydał postanowienie o wszczęciu wtórnego postępowania upadłościowego obejmującego likwidację majątku w Polsce i ustanowił syndyka. Syndyk ze zbiorczym wykazem niezaspokojonych roszczeń pracowniczych wystąpił o wypłatę pieniędzy dla pracowników z FGŚP. Jednak okazało się, że jest to niemożliwe, bo przesłanką do wypłaty był jedynie pierwotny wyrok sądu francuskiego.
Z inicjatywą ustawodawczą w tej sprawie wystąpiła senacka komisja rodziny i polityki społecznej. Przewodniczący tej komisji senator Mieczysław Augustyn podkreślił, że odmówiono 900 ludziom wypłaty ich należności, mimo że firma płaciła składki na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. „Te pieniądze się tym ludziom należą, ale nie ma przepisu, który pozwala im je wypłacić, nie ma podstawy prawnej” – powiedział senator Augustyn. Dodał, że komisja rodziny i polityki społecznej zgłosiła projekt nowelizacji ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych i senatorowie będą się starali jak najszybciej tę lukę wypełnić. Senator poinformował, że obecnie zbierane są opinie na temat tego projektu nowelizacji i że komisja otrzymała już pozytywną opinię resortu pracy.
„Przypuszczamy, że taki przypadek, jak ten dotyczący firmy Christianapol, może nie być odosobniony” – powiedział Mieczysław Augustyn. Dodał, że w ocenie prawników, ze względu na liczne powiązania z Unią Europejską naszych firm tego rodzaju sytuacje mogą się powtarzać. Choć jest to inicjatywa wywołana konkretną sprawą może jednak dotyczyć wielu podmiotów w przyszłości. „Ta inicjatywa to tylko wypełnienie luki prawnej, która pozwala skorzystać ze środków zgromadzonych w Funduszu tym, którzy odkładali te pieniądze, więc mają do nich prawo. Pieniądze gromadzone w tym Funduszu mają charakter ubezpieczeniowy na wypadek ryzyka upadłości zakładu pracy, gdy upadający podmiot nie jest w stanie wypłacić wynagrodzeń” – mówił senator Augustyn.