Narzędzia:

Zapowiedzi

28 maja 2008 r.

28 maja 2008

W pierwszym punkcie porządku dziennego posiedzenia Komisji Gospodarki Narodowej rozpatrywano ustawę o ratyfikacji Protokołu między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Austrii o zmianie Umowy między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Austrii w sprawie unikania podwójnego opodatkowania w zakresie podatków od dochodu i od majątku, podpisanej w Wiedniu dnia 13 stycznia 2004 r., podpisanego w Warszawie dnia 4 lutego 2008 r.

Informację na temat przedmiotowego protokołu dotyczącego zmiany umowy między Polską a Austrią przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Jacek Dominik.

Protokół będący przedmiotem ratyfikacji dotyczy zmiany umowy w sprawie unikania podwójnego opodatkowania. Chodzi o zmianę metody unikania podwójnego opodatkowania - z obecnej metody odliczenia proporcjonalnego na metodę wyłączenia z progresją. Oznacza to, że Polacy osiągający dochody tylko w Austrii nie będą płacić podatku w Polsce.

Protokół wejdzie w życie po jego ratyfikacji przez oba państwa. Jeśli dokument zostanie ratyfikowany w tym roku, nowe przepisy będą się odnosiły do dochodów osiągniętych w 2009 r.

Obecnie obowiązuje umowa z Austrią podpisana 13 stycznia 2004 r. Zakłada ona, że dochód uzyskany za granicą jest opodatkowany w Polsce. Podatek zapłacony za granicą jest jednak odliczany od podatku należnego w kraju. Odliczenie to nie może przekroczyć kwoty podatku polskiego, przypadającej na dochód uzyskany za granicą.

Podpisany protokół wprowadzi metodę wyłączenia z progresją, która polega na tym, że uzyskany za granicą dochód jest zwolniony z opodatkowania w Polsce. Jeśli podatnik osiąga też dochody w Polsce, to stosuje się do nich stawkę podatku wyliczoną dla całości dochodu (polskiego i zagranicznego).

Jak poinformował wiceminister finansów, w stosunku do dochodów z dywidend, odsetek, należności licencyjnych i przeniesienia własności majątku obowiązywać będzie nadal metoda zaliczenia proporcjonalnego. Ustawa przewiduje zatem stosowanie dwóch metod rozliczania dochodów osiągniętych w Austrii przez obywateli polskich.

Podczas posiedzenia Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu nie zgłosiło żadnych uwag o charakterze legislacyjnym.

Wobec braku zastrzeżeń ze strony senatorów przewodniczący komisji senator Tomasz Misiak poddał pod głosowanie wniosek o przyjęcie bez rozpatrywanej ustawy ratyfikacyjnej. Wniosek przyjęto jednogłośnie. Na sprawozdawcę stanowiska komisji w tej sprawie wybrano senatora Stanisława Bisztygę.

W drugim punkcie porządku dziennego posiedzenia Komisji Gospodarki Narodowej rozpatrzono ustawę o zmianie ustawy - Kodeks spółek handlowych.

Sejmową nowelizację omówił zastępca dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Jan Bołonkowski. Jak zauważył, rozpatrywana ustawa ma na celu dostosowanie polskiego prawa do wymagań Unii Europejskiej. Proponowane zmiany przyczynią się także do rozwoju spółek akcyjnych, zwiększą ich skuteczność i konkurencyjność.

Jej celem jest wdrożenie do polskiego systemu prawnego postanowień dyrektywy 2006/68/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 6 września 2006 r. zmieniającej dyrektywę Rady 77/91/EWG w sprawie tworzenia spółek akcyjnych i utrzymywania oraz zmian wysokości ich kapitału. Założeniem, które przyjął prawodawca wspólnotowy, było unowocześnienie prawa spółek i wzmocnienie ładu korporacyjnego w Unii Europejskiej. Nowelizacja dyrektywy zmierzała także do promowania skuteczności i konkurencyjności przedsiębiorstw bez ograniczania ochrony oferowanej akcjonariuszom i wierzycielom poprzez uproszczenie i unowocześnienie instytucji kapitału zakładowego. Pozostawia ona państwom członkowskim prawo decydowania, czy i w jakim zakresie wdrożą one jej postanowienia.

W uzasadnieniu do rządowego projektu ustawy stwierdzono m.in., że wdrożenie uregulowań wspólnotowych jest jednym z warunków zapewnienia konkurencyjności polskiego systemu prawnego w zakresie prawa spółek w stosunku do systemów prawnych innych państw członkowskich Unii Europejskiej oraz że będzie ono istotnym argumentem branym pod uwagę przez przedsiębiorców dokonujących wyboru prawa polskiego jako właściwego dla tworzonych spółek akcyjnych. Dokonanie pełnej transpozycji postanowień dyrektywy ułatwi, w założeniu ustawodawcy, dokonywanie czynności związanych ze stosunkami kapitałowymi w spółkach akcyjnych, dotyczących w szczególności: wnoszenia wkładów niepieniężnych, nabywania własnych akcji, finansowania nabywania akcji, czy też obniżania kapitału zakładowego.

Senatorowie zapoznali się z uwagami senackiego biura legislacyjnego, które zaproponowało jedną zmianę o charakterze legislacyjnym.

W trakcie dyskusji senatorowie pytali m.in. o limit emitowanych akcji spółek oraz zawarte w ustawie określenia terminów.

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Łukasz Rędziniak pozytywnie ocenił poprawkę zaproponowaną przez biuro legislacyjne, odpowiedział także na zgłaszane przez senatorów wątpliwości i pytania.

W głosowaniu Komisja Gospodarki Narodowej jednomyślnie zaakceptowała jedną poprawkę legislacyjną, a następnie całą ustawę wraz z przyjętą wcześniej zmianą. Ustalono, że w imieniu komisji stanowisko w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks spółek handlowych podczas posiedzenia plenarnego Izby przedstawi senator Stanisław Iwan.

Na zakończenie posiedzenia senatorowie rozpatrzyli ustawę o zwrocie nadpłaty w podatku akcyzowym zapłaconym z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego albo importu samochodu osobowego.

Cel i przedmiot ustawy omówił podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów J. Dominik. Jak poinformował, określa ona zasady zwrotu podatku za samochody starsze niż dwuletnie, kupione w krajach UE i Szwajcarii od 1 maja 2004 r. do 30 listopada 2006 r. i ma związek z wyrokiem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z 18 stycznia 2007 r., który orzekł, że akcyza stosowana w Polsce do końca listopada 2006 r. była niezgodna z prawem UE. Chodzi o różnicę między zgodnymi z prawem stawkami akcyzy 3,1% i 13,6% (w zależności od pojemności silnika) a stawką faktycznie zapłaconą przez podatnika, która rosła o 12% rocznie i mogła dochodzić nawet do 65%.

Stawka akcyzy jest płacona na terytorium Polski tylko raz, przy pierwszej rejestracji pojazdu. Dlatego wyższym stawkom podlegały tylko pojazdy sprowadzone, starsze niż dwuletnie.

Według danych Ministerstwa Finansów, od 1 maja 2004 r. sprowadzono do Polski ponad 2,4 mln samochodów, za co pobrano ok. 2,5 mld zł akcyzy. Resort finansów oszacował, że na zwrotach nadpłaty tego podatku budżet państwa może stracić ponad 500 mln zł. Organy celne już wcześniej zwracały nadpłaconą akcyzę, na podstawie przepisów Ordynacji podatkowej. Brakowało jednak regulacji dotyczącej obliczania kwot do zwrotu, co może prowadzić do rozbieżności w określaniu tych kwot. Ustawa ma zapobiegać tym problemom.

W ustawie przewidziano, że akcyza będzie zwracana jedynie na wniosek podatnika, a organ celny brał pod uwagę wartość rynkową pojazdu. Kwota zwrotu ma stanowić różnicę między akcyzą zapłaconą przez podatnika a podatkiem zawartym w cenie podobnego samochodu zarejestrowanego na terytorium kraju, z uwzględnieniem wartości rynkowej auta.

Resort finansów wskazywał wcześniej, że wiele osób zaniżało wartość kupionych za granicą samochodów, by zapłacić niższą akcyzę. Tak więc na zwrot podatku liczyć mogą tylko te osoby, które w deklaracji akcyzowej podały wartość samochodu zbliżoną do rynkowej.

Zgodnie z ustawą, organ celny może powołać biegłego w wypadku wątpliwości, czy zadeklarowana przez podatnika cena pojazdu odpowiada wartości rynkowej. Jeżeli cena oszacowana przez biegłego będzie odbiegała o ponad 33% od wartości określonej przez podatnika, podatnik poniesie koszty ekspertyzy.

Pozytywną opinię o ustawie sejmowej przedstawiło senackie biuro legislacyjne. Wobec braku zastrzeżeń ze strony senatorów przewodniczący komisji senator T. Misiak poddał pod głosowanie wniosek o przyjęcie rozpatrywanej ustawy bez poprawek. Wniosek poparło 14 senatorów, a 3 osoby wstrzymały się od głosu; głosów przeciwnych nie było.

Na sprawozdawcę stanowiska komisji w sprawie ustawy o zwrocie nadpłaty w podatku akcyzowym zapłaconym z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego albo importu samochodu osobowego wybrano senatora Henryka Woźniaka.