Narzędzia:

Posiedzenie: 41. posiedzenie Senatu RP X kadencji, 1 dzień


27 i 28 kwietnia 2022 r.
Przemówienia z dnia następnego

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem rządowego projektu ustawy o Zespole Pomocy Humanitarno-Medycznej, który procedujemy na dzisiejszym posiedzeniu Senatu, jest utworzenie Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej składającego się z grupy specjalistów medycznych i innych specjalistów niezbędnych do prowadzenia akcji ratunkowych oraz udzielania wsparcia humanitarnego poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej osobom w przypadku zagrożenia ich zdrowia lub życia.

Jak podkreślono w uzasadnieniu do projektu:

„Zdrowie jest warunkiem niezbędnym do prawidłowego i niezakłóconego funkcjonowania społeczeństwa w każdym jego aspekcie. Oczekiwaniem społeczeństwa jest jak największe zaangażowanie państwa w ochronę przed zagrożeniami zdrowia, nie tylko o zasięgu lokalnym, lecz również wykraczającymi poza granice państwowe.

Epidemia wywołana zakażeniami wirusem SARS-CoV-2 pokazała, że jest konieczne podejmowanie działań nie tylko na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, ale również poza jej granicami. Kierując się dewizą, że «międzynarodowa solidarność jest naszym znakiem eksportowym» – Polska zaangażowała się w szereg działań poza granicami kraju, udzielając pomocy zarówno polskim obywatelom, jak również rządom innych krajów oraz organizacjom międzynarodowym.

W tym miejscu należy wspomnieć wyjazd personelu medycznego i służb mundurowych do Wielkiej Brytanii w celu zapewnienia wsparcia medycznego polskim kierowcom, którzy ze względu na sytuację na granicy Wielkiej Brytanii i Francji czekali w Dover na możliwość przeprawy przez kanał La Manche i powrót do kraju. Innym przykładem tego typu działań jest ewakuacja obywateli polskich z Indii.

W ramach pomocy międzynarodowej rząd Polski na prośbę rządu Słowacji zorganizował wyjazd polskich medykowi przedstawicieli służb mundurowych z pomocą słowackim służbom medycznym w ogólnokrajowej akcji wykonywania testów na obecność wirusa SARS-CoV-2.

Polscy medycy realizowali szczepienia pracowników Kwatery Głównej NATO i delegacji narodowych. Dodatkowo zaszczepiono Polaków zatrudnionych w Stałym Przedstawicielstwie RP przy Unii Europejskiej, Ambasadzie RP w Brukseli oraz innych instytucjach unijnych.

Dokonano również niezwykle skomplikowanej operacji na terytorium Ukrainy, gdzie wykonano szczepienia przedstawicieli Stałej Misji Monitorującej OBWE oraz szczepienia personelu polskich przedstawicielstw na Ukrainie (ambasada i konsulaty).

Wyzwaniem była również operacja związana z ewakuacją obywateli Rzeczypospolitej Polskiej oraz obywateli Afganistanu do tzw. miejsc bezpiecznych. Zabezpieczenie medyczne było integralną częścią tej operacji, która odbywała się w warunkach realnego zagrożenia utraty zdrowia i życia.

Powyższe doświadczenia związane z organizacją i koordynacją tego typu działań unaoczniły konieczność posiadania stałego zespołu szybkiego reagowania na szczeblu centralnym, który w projekcie nazwano Zespołem Pomocy Humanitarno-Medycznej.”.

„Wprowadzenie mechanizmów prawnych i organizacyjno-finansowych oraz procedur postępowania niezbędnych do realizacji ww. celu obejmuje:

1) utworzenie Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej, tj. grupy specjalistów medycznych i innych specjalistów niezbędnych do prowadzenia akcji ratunkowej oraz udzielania wsparcia humanitarnego poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej;

2) zapewnienie gotowości niezbędnej kadry w zakresie szkoleniowym, operacyjnym i sprzętowym (gotowość, delegowanie i finansowanie gotowości i udziału w działaniach ratunkowych i akcjach ratunkowo-ewakuacyjnych oraz medycznych czynnościach ratunkowych, oraz wparcia humanitarnego);

3) zapewnienie sprawnej logistyki, transportu i koordynacji realizowanych zadań zarówno w oparciu o własne zasoby, jak również o zasoby innych podmiotów z obszaru administracji rządowej, w mniejszym stopniu z obszaru administracji pozarządowej.”.

W pełni podzielam pogląd, że dzięki niniejszemu projektowi nastąpi zwiększenie efektywności w zakresie realizacji zadań państwa polegających na zapewnieniu natychmiastowej i niezbędnej pomocy poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej osobom w przypadku zagrożenia ich zdrowia lub życia. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Wiktora Durlaka w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Wiktora Durlaka w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Zdrowie i życie ludzkie jest bezcenne, a niesienie pomocy humanitarnej czy podejmowanie innych działań pomocowych poza granicami RP jest naszym moralnym obowiązkiem. Polska od wielu lat aktywnie angażuje się w szereg działań poza granicami naszego państwa, udzielając pomocy zarówno obywatelom polskim, jak również obywatelom innych państw, a także wspiera organizacje międzynarodowe, które niosą pomoc potrzebującym na całym świecie.

Dotychczasowe polskie doświadczenia pokazują, że nasi ratownicy, lekarze i pielęgniarki doskonale wywiązują się z powierzonych im zadań. Niemniej jednak, w ciągu ostatnich 2 lat cały świat, w tym również Polska, stanął w obliczu wielu nowych wyzwań, związanych chociażby z pandemią, napaścią Federacji Rosyjskiej na Ukrainę czy coraz częściej występującymi klęskami żywiołowymi. Tym samym liczba zdarzeń zagrażających zdrowiu i życiu znacząco wzrosła w ostatnich latach.

Bez wątpienia przy różnego rodzaju akcjach ratunkowych istotny, a być może najważniejszy jest czas potrzebny na dotarcie do miejsca zdarzenia. Nie bez znaczenia jest także wyposażenie ratowników w odpowiedni sprzęt oraz różnego rodzaju medykamenty, dzięki którym mogą oni skutecznie ratować ludzkie życie i zdrowie.

Trudno sobie wyobrazić sprawne i szybkie powoływanie za każdym razem, ad hoc, grupy odpowiednio przeszklonych osób, którą należy natychmiast doposażyć w odpowiedni sprzęt oraz jak najszybciej przetransportować poza granice kraju. Potrzebne są zatem odpowiednie przepisy, procedury, aby stworzyć stały, centralny zespół do szybkiego reagowania, składający się z przedstawicieli różnych specjalności, będący w stałej gotowości do niesienia pomocy, odpowiednio dobrany, przeszkolony i doposażony.

Podstawowym celem procedowanej ustawy o Zespole Pomocy Humanitarno-Medycznej jest zwiększenie efektywności w zakresie realizacji zadań państwa polegających na zapewnieniu natychmiastowej i niezbędnej pomocy poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej osobom, które znalazły się w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia. Wspomniany cel realizowany ma być poprzez wprowadzenie odpowiednich mechanizmów prawnych i organizacyjno-finansowych, dzięki którym utworzony zostanie Zespół Pomocy Humanitarno- Medycznej, ZPHM, oraz stworzone zostaną odpowiednie warunki do jego funkcjonowania, tj. wsparcie w zakresie szkoleniowym, operacyjnym i sprzętowym, a także zostanie zapewniona odpowiednia logistyka, transport oraz koordynacja działań z innymi podmiotami administracji rządowej i pozarządowej.

Zgodnie z założeniami ustawy członkami ZPHM mają być przede wszystkim lekarze, ratownicy, pielęgniarki, diagności laboratoryjni oraz inne osoby wykonujące zawody medyczne, które posiadają odpowiednią wiedzę i doświadczenie z zakresu ratownictwa medycznego lub udzielania pomocy humanitarnej, wyłaniani w drodze otwartego naboru. Zespół Pomocy Humanitarno-Medycznej ma być zatem profesjonalną, pozostającą w stałej gotowości grupą specjalistów medycznych, którzy będą prowadzić akcje ratunkowe oraz udzielać wsparcia humanitarnego poza granicami państwa polskiego.

Za pozostawanie w gotowości oraz za udział w akcjach członkom ZPHM przysługiwać ma odpowiednie wynagrodzenie, a w czasie podejmowanych przez nich działań, również w czasie wypoczynku koniecznego po ich zakończeniu, mają oni być zwolnieni z obowiązku świadczenia pracy oraz objęci ubezpieczeniem od następstw nieszczęśliwych wypadków.

Zespół Pomocy Humanitarno-Medycznej ma brać udział w akcjach ratunkowo-ewakuacyjnych polskich obywateli będących ofiarami wypadków i innych zdarzeń nagłych oraz uczestniczyć w zabezpieczeniu medycznym akcji związanych z zapewnieniem pomocy polskim obywatelom oraz obywatelom innych państw będących członkami ich rodzin, w tym ewakuacji zagrożonych osób do bezpiecznego miejsca.

Ponadto ZPHM ma wspierać państwa trzecie w działaniach ratunkowych podejmowanych na ich terytorium oraz udzielać im pomocy humanitarnej.

Podsumowując, należy stwierdzić, iż w obecnych czasach zasadne jest powołanie stałego, profesjonalnego zespołu składającego się z wybranych specjalistów, pozostającego w stałej gotowości do niesienie pomocy i wsparcia humanitarnego poza granicami RP oraz stworzenie odpowiednich warunków do jego funkcjonowania. Należy zatem przyjąć ustawę o Zespole Pomocy Humanitarno-Medycznej.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W dzisiejszych czasach niezwykle ważna jest dbałość o nasze zdrowie, dlatego państwo także powinno maksymalnie angażować się w ochronę zdrowia swoich rodaków, a także społeczności wychodzącej poza granice naszego państwa, wszak solidarność międzynarodowa jest bardzo ważna.

W dobie pandemii łatwo można było zauważyć, jak szlachetną postawą wykazała się służba zdrowia oraz jak ważna jest ochrona zdrowia nie tylko w konkretnym kraju, lecz także poza jego granicami. Z pewnością działania medyczne naszych lekarzy, pielęgniarek czy ratowników medycznych na arenie międzynarodowej znacznie przyczyniły się do pomysłu utworzenia stabilnego zespołu, który mógłby znacznie szybciej i sprawniej nieść pomoc ratunkową w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Procedowana ustawa o Zespole Pomocy Humanitarno-Medycznej odnosi się głównie do zbudowania korpusu składającego się z najlepszych specjalistów medycznych – lekarzy, dentystów, ratowników medycznych – oraz osób odpowiednio przygotowanych do akcji ratunkowych i humanitarnych przeprowadzanych poza granicami naszego kraju, którzy stworzą Zespół Pomocy Humanitarno-Medycznej, ZPHM, działający przy prezesie Rady Ministrów, aby zwiększyć efektywność w zakresie realizacji zadań państwa polegających na zapewnieniu natychmiastowej pomocy poza granicami Polski w sytuacji zagrożeniach zdrowia lub życia ludzkiego.

Założeniem ustawodawcy jest sprawne zorganizowanie całej logistyki w związku z utworzeniem ZPHM, zapewnienie niezbędnego sprzętu, transportu, finansów oraz uformowanie wyspecjalizowanej kadry szkoleniowej z jej pełną gotowością. Planowane jest także wdrożenie różnych form pomocy adekwatnych do sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu, np. w sytuacji klęsk żywiołowych, kryzysów, katastrof naturalnych, a także tych spowodowanych bezpośrednio przez człowieka.

Wszystkie przepisy w omawianej ustawie są jasne, klarowne, zrozumiałe i nie budzą żadnych moich wątpliwości.

Mając na względzie ludzkie dobro i bezpieczeństwo, całkowicie popieram omawianą ustawę. Uważam, że polski Zespół Pomocy Humanitarno-Medycznej znacznie wpłynie na ograniczenie skutków zdrowotnych ofiar nieszczęśliwych wydarzeń, a także obniży ich śmiertelność.

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Celem procedowanej ustawy, jak czytamy w uzasadnieniu, jest zwiększenie efektywności w zakresie realizacji zadań państwa, które polegają przede wszystkim na zapewnieniu natychmiastowej i niezbędnej pomocy poza terytorium Rzeczypospolitej polskiej osobom w przypadku zagrożenia ich zdrowia lub życia.

Znajdujemy w niej również mechanizmy prawne, ale także organizacyjne i finansowe oraz procedury postępowania niezbędne do realizacji powyższych zadań. Będzie się to działo przede wszystkim poprzez utworzenie Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej, który będzie skupiał specjalistów medycznych i innych specjalistów potrzebnych do tego, by prowadzić akcje ratunkowe, ale także będzie udzielał wsparcia humanitarnego poza terytorium naszego państwa.

Kolejne zadania to przede wszystkim zapewnienie gotowości niezbędnej kadry w zakresie szkoleniowym i operacyjnym, ale może przede wszystkim sprzętowym, tak by móc być w ciągłej gotowości i zapewnić możliwość udziału w działaniach ratunkowych, akcjach ratunkowo-ewakuacyjnych czy też wsparcia humanitarnego.

Następne zadania to zwłaszcza sprawność logistyczna i koordynacja zadań, a także transport w oparciu o własne zasoby, jak również zasoby innych podmiotów znajdujących się w administrowaniu rządu czy też instytucji pozarządowych.

Ostatnie wydarzenia związane zarówno z pandemią, jak i z wojną za naszą wschodnią granicą pokazały, jak zmienia się świat i jak konieczne jest przygotowanie logistyczne, ale również sprzętowe do tego, by nieść pomoc również poza terytorium naszego państwa.

Jest to potrzebna ustawa, którą niejako wymusiły wydarzenia ostatnich lat.

Oby organizacyjnie i finansowo nie podzieliła ona losu innych przedsięwzięć przygotowywanych przez rządzących, których efektów nigdy się nie doczekaliśmy. I obyśmy nie musieli słuchać o kolejnych aferach związanych z finansowaniem funkcjonowania Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej.

Przygotowane przez senatorów poprawki pozwolą poprzeć ten projekt i oczekiwać najlepszych efektów.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ustawa zakłada, iż powołanie Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej przyczyni się do większej efektywności działań odnoszących się do zapewnienia natychmiastowej i niezbędnej pomocy poza terytorium Polski osobom znajdującym się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego lub osobom, w przypadku których z powodu opóźnienia udzielenia wysokospecjalistycznej pomocy medycznej może dojść do nagłego zagrożenia zdrowotnego.

Z przedłożonego projektu wynika, iż w skład zespołu będzie wchodzić 60 specjalistów podzielonych na sekcje, z czego każda będzie liczyć minimum 10 osób. Członkowie zespołu będą pełnić dyżury, dzięki czemu szybko stawią się na miejscu, gdy zajdzie taka potrzeba.

Członkami ZPHM będą m.in. lekarze, dentyści, ratownicy medyczni, pielęgniarki, położne oraz diagności laboratoryjni. Będą oni musieli posiadać wiedzę z zakresu ratownictwa medycznego lub udzielania pomocy humanitarnej. Zespół będzie mieć za zadanie prowadzić akcje ratunkowo-ewakuacyjne polskich obywateli będących ofiarami wypadków i innych zdarzeń nagłych. Będzie również zabezpieczał akcje medyczne związane z zapewnieniem pomocy obywatelom polskim oraz członkom ich rodzin, jak również wspierał inne państwa w działaniach ratunkowych podejmowanych na ich terytorium. Każdy z członków zespołu będzie wyłaniany w drodze otwartego konkursu ogłaszanego w Biuletynie Informacji Publicznej.

Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Artura Dunina w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Artura Dunina w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Polskie służby medyczne i ratownicze, a także wiele organizacji pozarządowych, od momentu wybuchu wojny w Ukrainie pracują wytrwale przy granicy, jak również w wielu miastach, udzielając niezbędnej pomocy ukraińskim uchodźcom. Zaangażowanie naszych służb i organizacji jest znane na całym świecie, ze względu na uczestnictwo w wielu akcjach humanitarnych poza granicami naszego kraju. Doświadczenie zdobyte podczas misji pomocowych powinno być wyznacznikiem działań, jakimi powoływany Zespół Pomocy Humanitarno-Medycznej będzie się kierować. Dziś, jako państwo graniczące ze strefą objętą działaniami wojennymi, stoimy przed kolejnymi wyzwaniami, którym nasze służby próbują sprostać, wykorzystując posiadaną już wiedzę.

Sama idea powstania takiego zespołu jest potrzebna, ale ważne jest przede wszystkim wdrożenie wszystkich procedur tak, aby zespół mógł w pełni funkcjonować i działać bez zbędnej biurokracji w swoim obszarze, do którego został powołany. Działania, z jakimi zmierzy się zespół, nie powinny być ograniczane rozwiązaniami czasowymi i proceduralnymi, gdyż w wielu przypadkach czynności będą musiały być podejmowane natychmiast i bez zbędnej zwłoki.

W moim przekonaniu istotne jest określenie uposażenia zespołu, ponieważ zaangażowanie się w prace nie powinno być traktowane jako wolontariat. Wziąwszy pod uwagę warunki, w jakich członkowie zespołu będą działać, oraz czas, jaki będą poświęcali, kosztem pracy etatowej, należy stwierdzić, że ich praca zasługuje na wynagrodzenie.

Powstanie Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej jest pomysłem, który niesie za sobą wiele korzyści, pod warunkiem, że zostanie wprowadzony z rozwagą, po uwzględnieniu uwag specjalistów i rozwiązań z każdej strony politycznej.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Inicjatywę utworzenia Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej uważam za potrzebną, szlachetną, a w obliczu konfliktu zbrojnego u granic naszego kraju wręcz za konieczną. Cieszę się, że inicjatywa ta została oceniona w podobny sposób przez Sejm, co pokazało jednomyślne głosowanie – nikt tym razem nie wstrzymał się od głosu ani nie był przeciw. Wskazuje to na dużą zasadność istnienia takiego zespołu, czego wyrazem są główne cele jego powołania.

Zespół Pomocy Humanitarno-Medycznej będzie bowiem brał udział w akcjach ratunkowo-ewakuacyjnych polskich obywateli będących ofiarami wypadków i innych nagłych zdarzeń, ale także będzie udzielał wsparcia państwom trzecim w działaniach ratunkowych podejmowanych na ich terytorium. Ponadto będzie służył zabezpieczeniu medycznemu akcji związanych z zapewnieniem pomocy polskim obywatelom oraz obywatelom innych państw będących członkami ich rodzin, w tym ewakuacji zagrożonych osób do bezpiecznego miejsca i udzielaniu wsparcia humanitarnego. Powołanie zespołu ma więc zwiększyć efektywność działań dotyczących zapewnienia natychmiastowej i niezbędnej pomocy poza terytorium Polski.

Jestem zdecydowanie za przyjęciem ustawy o Zespole Pomocy Humanitarno-Medycznej z merytorycznego punktu widzenia, jednakże należy uwzględnić poprawki mające na celu zniwelowanie zastrzeżeń co do spójności wewnętrznej ustawy oraz co do spójności systemowej prawa, a także zastrzeżeń natury legislacyjnej i redakcyjnej.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem ustawy o Zespole Pomocy Humanitarno-Medycznej jest zwiększenie efektywności w zakresie realizacji zadań państwa polegających na zapewnieniu osobom natychmiastowej i niezbędnej pomocy poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w przypadku zagrożenia ich zdrowia lub życia. Epidemia wywołana zakażeniami wirusem SARS-CoV-2 pokazała, że jest konieczne podejmowanie działań nie tylko na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, ale również poza jej granicami. Solidarność w pomocy między krajami zmagającymi się z problemami medycznymi jest niezwykle ważna.

Jak piszą w uzasadnieniu wnioskodawcy: „Zdrowie jest warunkiem niezbędnym do prawidłowego i niezakłóconego funkcjonowania społeczeństwa w każdym jego aspekcie. Oczekiwaniem społeczeństwa jest jak największe zaangażowanie państwa w ochronę przed zagrożeniami zdrowia, nie tylko o zasięgu lokalnym, lecz również wykraczającymi poza granice państwowe”. W pełni zgadzam się z tym stwierdzeniem.

Bardzo ważna dla skuteczności zespołów jest zakładana samowystarczalność tam, gdzie będą realizować pomoc. Dysponowanie własnym sprzętem medycznym, zapasami materiałów medycznych, żywności oraz sprzętem pozwalającym produkować energię elektryczną to niezwykle ważny element.

Popieram tę ustawę.

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Zdrowie, jak powszechnie wiadomo, jest priorytetem dla obywateli, ale i także szeroko rozumianej administracji publicznej. Ustawa o Zespole Pomocy Humanitarno-Medycznej, nad którą pochylamy się w tej chwili, reguluje powstanie Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej, podmiotu podległego Szefowi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, którego zadaniem zgodnie z ustawą będzie zapewnienie natychmiastowej i niezbędnej pomocy poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej osobom znajdującym się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego lub osobom, u których w przypadku opóźnienia udzielenia wysokospecjalistycznej pomocy medycznej może dojść do stanu nagłego zagrożenia zdrowotnego. Ponadto ustawa reguluje działania humanitarne poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w związku z wypełnianiem zobowiązań państwa wynikających z przepisów międzynarodowych lub umów międzynarodowych, których stroną jest Rzeczpospolita Polska, oraz prowadzenie akcji transportowo-medycznych związanych z zapewnieniem przewozu z lub na terytorium innego państwa.

Na przestrzeni lat nasze państwo udzielało pomocy medycznej i logistycznej poza granicami kraju podczas wielu misji pomocowych, m.in. w Afganistanie w ubiegłym roku, w Ukrainie czy w okresie pandemii COVID-19 w Wielkiej Brytanii, Słowacji. Podobnej pomocy udzielają organizacje pozarządowe, takie jak Polska Misja Medyczna czy Caritas. To tylko pokazuje, jak bardzo potrzebne i ważne jest powstanie Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej. Na podkreślenie w procedowanej ustawie należy poszerzenie katalogu osób mogących aplikować do ZPHM o ratowników medycznych posiadających zaświadczenie o ukończeniu kursu pierwszej pomocy, jasne określenie na poziomie legislacyjnym wysokości wynagrodzenia członków ZPHM, a także umożliwienie uczestniczenia w szkoleniach z zakresu obrony cywilnej, zarządzania kryzysowego czy też ochrony ludności. Ustawa daje możliwość wykorzystywania przez ZPHM samolotów wykorzystywanych do przewozu najważniejszych osób w państwie oraz środków transportu wykorzystywanych przez lotnicze zespoły ratunkowe. Dodatkowo ustawa zawiera przepisy w zakresie dysponowania przez ZPHM produktami leczniczymi i wyrobami medycznymi, a w przypadku dysponowania do działań ZPHM może przewozić poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i wwozić na jej terytorium produkty lecznicze i wyroby medyczne, niezbędne do realizacji działań przewidzianych w ustawie.

Szanowni Państwo Senatorowie, doskonale zdajemy sobie sprawę, że w obecnych czasach, w których naród ukraiński walczy z agresorem, a także w innych miejscach na świecie będzie potrzebna pomoc, wsparcie, wymagane są zdecydowane działania legislacyjne, logistyczne, pozwalające udzielić realnego wsparcia naszym obywatelom poza granicami kraju. Liczę na to, że Wysoka Izba poprze regulacje zawarte w omawianej ustawie. Zdrowie i życie obywateli, również tych przebywającymi poza granicami kraju to priorytet władz państwowych.

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie!

Celem procedowanej ustawy o Zespole Pomocy Humanitarno-Medycznej jest utworzenie Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej składającego się z grupy specjalistów medycznych i innych specjalistów niezbędnych do prowadzenia akcji ratunkowych oraz udzielania wsparcia humanitarnego poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej osobom w przypadku zagrożenia ich zdrowia lub życia. Uważam, że jest to absolutny priorytet.

Nie rozumiem jednak, dlaczego posłowie na etapie procesu legislacyjnego w Sejmie odrzucili bardzo ważną poprawkę zakładającą, że do zespołu dołączy tłumacz języka kraju, w którym odbywać się będzie akcja ratunkowa.

Podczas wczorajszego wspólnego posiedzenia Komisji Zdrowia z Komisją Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej podjęliśmy niezwykle ważną kwestię dotycząca braków kadrowych. Wiemy, jak duży jest deficyt medyków w naszym kraju, a ustawa przewiduje możliwość skorzystania z obecnych zasobów kadrowych, a nawet zasobów sprzętowych. Czy to nie będzie pogłębiało zapaści w ochronie zdrowia? Ta ustawa to dobra inicjatywa, ale musimy myśleć długofalowo i rozważać ewentualne konsekwencje. Pamiętajmy o zabezpieczeniu potrzeb zdrowotnych Polaków w naszym kraju. Myślę także, że należy wziąć pod uwagę możliwość powołania do zespołu lekarzy uchodźców, którzy znaleźli w Polsce schronienie przed wojną. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Utworzenie Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej jest bardzo dobrą inicjatywą, szczególnie dzisiaj, w dobie wielu zagranicznych kryzysów, z którymi mamy do czynienia. Powołanie i usankcjonowanie działalności takiego zespołu pozwoli zapewnić natychmiastową i skuteczną pomoc obywatelom Polski, którzy ucierpieli w różnego rodzaju zdarzeniach poza terytorium Rzeczypospolitej. Kolejnym ważnym aspektem jest niesienie pomocy medycznej, ratunkowej i humanitarnej w krajach dotkniętych chociażby klęskami żywiołowymi. Co prawda polskie służby ratownicze i medyczne mają ogromne doświadczenie w zakresie organizacji i koordynacji działań ratowniczych na terenie innych państw, ale po przyjęciu i wprowadzeniu w życie tej ustawy te działania będą miały odpowiednią podstawę i zaplecze.

Jednak aby to wszystko faktycznie zdało egzamin i aby Polki i Polacy przebywający za granicą mieli poczucie bezpieczeństwa i opieki ze strony państwa w sytuacjach kryzysowych, należy zadbać o wiele aspektów. Przede wszystkim o odpowiednią rekrutację na członków zespołu, tak aby ZPHM tworzyli ludzie z pasją, którzy z roku na rok będą tę jednostkę udoskonalać i profesjonalizować. Ważne, aby tym ludziom dostarczyć odpowiedni sprzęt, który pozwoli skutecznie pomagać i zadbać o bezpieczeństwo udzielającym pomocy. Kluczowe jest również to, co akurat mocno kuleje w naszym systemie ochrony zdrowia, a więc zadbanie o odpowiednie wynagrodzenie członków zespołu. Pamiętajmy, że nie będzie to łatwa i przyjemna praca, będzie się ona wiązała z dużym narażeniem na niebezpieczeństwo, obarczona będzie dużym stresem, ciężarem psychicznym i niesprzyjającymi warunkami.

Wszystkie działania, które zwiększają bezpieczeństwo polskich obywateli, zasługują na poparcie, dlatego jeżeli we wspomnianych aspektach ustawa o Zespole Pomocy Humanitarno-Medycznej zostanie uzupełniona, należy ją przyjąć.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem rządowego projektu nowelizacji ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym jest wprowadzenie przepisów umożliwiających automatyczne przekazywanie, za pośrednictwem systemu teleinformatycznego, informacji o zarejestrowaniu sprawy w postępowaniu rejestrowym oraz dokonaniu wpisu w Krajowym Rejestrze Sądowym dotyczących podmiotu wpisanego do rejestru przedsiębiorców albo rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej.

Jak podkreślono w ocenie skutków regulacji, podstawowym założeniem projektu ustawy jest wzmocnienie funkcji informacyjnej Krajowego Rejestru Sądowego oraz akt rejestrowych. „Pozwoli to na zwiększenie bezpieczeństwa obrotu prawno-gospodarczego przez umożliwienie zainteresowanym podmiotom niezwłocznego uzyskania informacji o wpływie do akt rejestrowych wniosków lub innych dokumentów składanych przez osoby nieuprawnione oraz o dokonaniu wpisu w Rejestrze. Chodzi przede wszystkim o wnioski dotyczące zmiany wpisów o sposobie reprezentacji podmiotu i osobach reprezentujących podmiot, których podstawą są sfałszowane dokumenty (przypadki tzw. kradzieży spółek). Na podstawie projektowanych przepisów wdrożone zostaną rozwiązania techniczne, które pozwolą podmiotom zainteresowanym uzyskać informację o zainicjowaniu lub zakończeniu sprawy rejestrowej, jeszcze zanim nastąpi rozpoznanie wniosku o wpis w Rejestrze lub uprawomocnienie się orzeczenia. Dzięki temu, w przypadku posłużenia się sfałszowanymi dokumentami, osoby uprawnione będą mogły wziąć udział w toczącym się postępowaniu, zaskarżyć orzeczenie o wpisie, a także powiadomić organy ścigania o usiłowaniu tzw. kradzieży spółki”.

Projektowane zmiany zgodnie z przedstawioną analizą pozwolą na zwiększenie poczucia stabilności wśród przedsiębiorców, dzięki szybszemu dostępowi do informacji dotyczących podmiotów zarejestrowanych w rejestrze. Ponadto w przypadku próby dokonania kradzieży spółki pozwoli to na szybszą reakcję i umożliwienie szybszego współdziałania z organami ścigania. Popieram niniejszy projekt. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Adama Szejnfelda w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Adama Szejnfelda w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Nowelizacja ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym wprowadza przepisy umożliwiające automatyczne przekazywanie, za pośrednictwem systemu teleinformatycznego, informacji o zarejestrowaniu sprawy w postępowaniu rejestrowym oraz dokonaniu wpisu w Krajowym Rejestrze Sądowym dotyczących podmiotu wpisanego do rejestru przedsiębiorców albo rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej.

Proponowane przepisy mają uchronić przedsiębiorstwa oraz inne podmioty prawa przed nieautoryzowanymi próbami użycia danych zawartych w rejestrze KRS. W szczególności ustawa ma za zadanie zwalczać zagrożenie rozwoju procederu tzw. kradzieży spółek, polegającego na zgłoszeniu do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego zmian na podstawie sfałszowanych dokumentów. Zmiany te dotyczą najczęściej reprezentacji spółki (tj. członków zarządu czy prokurentów spółki) i prowadzą de facto do przejęcia reprezentacji spółki bez wiedzy jej wspólników oraz prawidłowo powołanych członków zarządu.

Po wejściu w życie i wdrożeniu ustawy podmiot, którego dane zostały zmienione, zostanie powiadomiony za pomocą newslettera e-mail z systemu teleinformatycznego o zaistniałej sytuacji i w przypadku podejrzenia próby fałszerstwa będzie mógł natychmiast podjąć określone kroki prawne. Informacje będą przesyłane każdemu, kto za pośrednictwem systemu teleinformatycznego wskaże numer KRS podmiotu, którego informacje te mają dotyczyć.

Omawiana obecnie ustawa jest ważna i potrzebna, wydaje się też oczekiwana przez środowisko polskich przedsiębiorców oraz wszystkich podmiotów rejestrowanych w rejestrze KRS. Warto zatem ją poprzeć w procesie legislacyjnym, choć należy zaznaczyć, iż nie jest ona wystarczająca, by w pełni zabezpieczyć przedsiębiorstwa i inne podmioty prawa przed nielegalnymi działaniami z wykorzystaniem danych z KRS. Będą zatem potrzebne kolejne rozwiązania.

Przy tej okazji należy także zastanowić się, dlaczego podobne, tak istotne rozwiązania nie są wprowadzane do systemów dotyczących osób fizycznych, których dane osobowe są wykradane wręcz nagminnie, skutkiem czego szerzą się w naszym kraju liczne patologie oraz przestępstwa, łącznie z zaciąganiem kredytów i pożyczek z wykorzystaniem cudzych danych osobowych.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Wprowadzenie zmian w ustawie o Krajowym Rejestrze Sądowym mających na celu wzmocnienie funkcji informacyjnej rejestru, a tym samym bezpieczeństwa obrotu prawno-gospodarczego, jest dobrym kierunkiem i będę głosował za przyjęciem niniejszej ustawy.

Dodanie przepisu umożliwiającego zainteresowanym podmiotom niezwłoczne uzyskanie informacji o wpływie do akt rejestrowych wniosków lub innych dokumentów składanych przez osoby nieuprawnione oraz o dokonaniu wpisu w rejestrze z pewnością przyczyni się do niwelowania procederu fałszowania dokumentów i występowania przypadków tzw. kradzieży spółek. Dzięki niniejszej nowelizacji podmioty zainteresowane będą mogły uzyskać informację o zainicjowaniu lub zakończeniu sprawy rejestrowej, zanim nastąpi rozpoznanie wniosku o wpis w rejestrze lub uprawomocni się orzeczenie. Ponadto w przypadku fałszerstwa dokumentów osoby uprawnione będą mogły zaskarżyć orzeczenie o wpisie oraz powiadomić organy ściągania o usiłowaniu kradzieży spółki.

Uprawnionym do uzyskania informacji będzie każdy, kto za pośrednictwem systemu teleinformatycznego wskaże numer KRS podmiotu, którego informacje te będą dotyczyć. Warto przy tym podkreślić, że przesłaniu w systemie teleinformatycznym będą podlegać jedynie podstawowe informacje. Oczywiście możliwe będzie zaznajomienie się ze szczegółami sprawy, a to dzięki zgodzie na przeglądanie akt rejestrowych. Nie ma obaw, że informacje będą udzielane nieodpowiednim osobom, ponieważ użytkownik dopiero po uwierzytelnieniu się na koncie systemu teleinformatycznego będzie mógł dokonać wskazania numeru KRS podmiotu, którego informacje mają dotyczyć, dzięki czemu zainicjuje automatyczne przesyłanie danych.

Okres 1 roku, w czasie którego możliwe będzie uzyskiwanie informacji, uważam za wystarczający. W przypadkach bardziej skomplikowanych ustawodawca słusznie przewiduje możliwość wydłużenia tego czasu, każdorazowo na okres nie dłuższy niż rok. Ograniczenie uzyskiwania informacji o podmiotach – nie więcej niż 50 – zapewni sprawne działanie systemu, ale i usatysfakcjonuje każdego zainteresowanego danymi poszczególnych podmiotów.

Z całą stanowczością należy stwierdzić, że procedowana ustawa będzie stanowiła silne narzędzie do walki z przestępstwami kradzieży spółek. Jako jej atut należy wskazać, że system teleinformatyczny będzie stanowił kolejne źródło informacji, dzięki czemu łatwiejsze będzie ustalenie etapu procedowania sprawy bez potrzeby dzwonienia do sekretariatów sądów rejestrowych. Z pewnością przepisy te będą miały pozytywny wpływ na działalność mikro-, małych i średnich przedsiębiorców.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Głównym celem ustawy o zmianie ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym jest wzmocnienie funkcji informacyjnej Krajowego Rejestru Sądowego oraz akt rejestrowych. Ma to pozwolić na zwiększenie bezpieczeństwa obrotu prawno-gospodarczego poprzez umożliwienie zainteresowanym podmiotom niezwłocznego uzyskania informacji o wpływie do akt rejestrowych wniosków lub innych dokumentów składanych przez osoby nieuprawnione oraz o dokonaniu wpisu w rejestrze. Chodzi przede wszystkim o wnioski dotyczące zmiany wpisów o sposobie reprezentacji podmiotu i osobach reprezentujących podmiot, których podstawą są sfałszowane dokumenty – mowa o przypadkach tzw. kradzieży spółek. W oparciu o nowe rozwiązania prawne wdrożone zostaną rozwiązania techniczne, które pozwolą podmiotom zainteresowanym uzyskać informację o zainicjowaniu lub zakończeniu sprawy rejestrowej jeszcze zanim nastąpi rozpoznanie wniosku o wpis w rejestrze lub uprawomocnienie się orzeczenia. Dzięki temu w przypadku posłużenia się przez osobę nieuprawnioną sfałszowanymi dokumentami osoby uprawnione będą mogły wziąć udział w toczącym się postępowaniu, zaskarżyć orzeczenie o wpisie, a także powiadomić organy ścigania o usiłowaniu tzw. kradzieży spółki.

Zasadnicza zmiana ustawy polega na dodaniu art. 10 ust. 1, który przewiduje, że przesyłane będą 2 informacje, o zarejestrowaniu sprawy oraz o dokonaniu wpisu w rejestrze.

Są to zmiany, które należy popierać, bo poza wspomnianym wcześniej przeciwdziałaniem przypadkom kradzieży spółek możliwe będzie także ustalenie etapu procedowania sprawy przez sąd rejestrowy, co istotnie powinno przyczynić się do odciążenia administracji sądowej.

Będę głosować za przyjęciem tej ustawy. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Przedłożone zmiany w ustawie o zmianie ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym mają przyczynić się do zatrzymania procederu, z jakim mamy do czynienia, tj. kradzieży spółek.

Zmiana w ustawie wprowadza automatyczne powiadamianie zainteresowanego podmiotu poprzez system teleinformatyczny o takich zdarzeniach dotyczących spółki, jak zarejestrowanie sprawy dotyczącej określonego podmiotu oraz dokonanie wpisu w rejestrze. Poprzez usługę będą zatem przesyłane jedynie podstawowe informacje o sprawie rejestrowej i wpisie w rejestrze, publicznie dostępne w aktach rejestrowych i w rejestrze. Ze szczegółami sprawy osoba, która dostanie powyższą informację, będzie mogła zapoznać się, przeglądając akta rejestrowe lub aktualne bądź pełne informacje o podmiocie.

Pomimo iż zakładana zmiana stawia sobie za cel główny przeciwdziałanie tzw. kradzieżom spółek, będzie ona mogła być również wykorzystywana do tego, aby wnioskodawcy mogli dowiedzieć się, na jakim etapie jest procedowanie sprawy przez sąd rejestrowy. Przyczyni się to również do znacznego odciążenia sekretariatów, które aktualnie udzielają wnioskodawcom takich informacji telefonicznie.

Wprowadzona zmiana przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa obrotu prawno-gospodarczego. Zaproponowaną zmianę należy ocenić jako pozytywną. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym przewiduje wprowadzenie przepisów, które umożliwią automatyczne przekazanie, za pośrednictwem systemu teleinformatycznego, informacji o zarejestrowaniu sprawy w postępowaniu rejestrowym. Zmiany obejmą również podmioty wpisane do rejestru przedsiębiorców, rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych, zawodowych lub samodzielnych zakładów opieki zdrowotnej. Celem ustawy jest wzmocnienie funkcji informacyjnej rejestru oraz akt rejestrowych przy uwzględnieniu bezpieczeństwa obrotu prawno-gospodarczego.

Nowelizacja ustawy umożliwi ograniczenie procederu tzw. kradzieży spółek poprzez system teleinformatyczny, czyli nielegalnego przejmowania spółek przy wykorzystaniu do tych działań fałszywych dokumentów. Do takiej kradzieży dochodzi najczęściej podczas zmiany wpisu w Krajowym Rejestrze Sądowym. Zainteresowane podmioty będą miały możliwość uzyskania określonych informacji, np. o wpływie do akt rejestrowych wniosków lub innych dokumentów składanych przez osoby nieuprawnione. W rezultacie będą one mogły zaskarżyć orzeczenia o wpisie, uczestniczyć w toczącym się postępowaniu lub powiadomić organy ścigania o usiłowaniu kradzieży.

Wprowadzenie usługi newslettera wysyłanego e-mailem na adres podmiotu zainteresowanego umożliwi dostęp do informacji na temat zmian rejestrowych dokonywanych w spółce. Podmiot otrzyma informację o wszelkich nieprawidłowościach i będzie mógł zapoznać się ze sprawą m.in. poprzez dostęp do akt rejestrowych. W teorii proponowane zmiany mają uszczelnić system teleinformatyczny oraz zapobiec oszustwom poprzez umożliwienie szybkiej reakcji udaremniającej przestępstwo gospodarcze.

Ustawa jest krokiem w dobrą stronę, jeżeli chodzi o ograniczenie procederu kradzieży spółek poprzez system teleinformatyczny. Ważne jest to, aby ten system nie był wadliwy, a sam proces rejestracji nie trwał zbyt długo.

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Przedstawiona ustawa ma za zadanie wzmocnienie funkcji informacyjnej, zwiększenie bezpieczeństwa obrotu prawno-gospodarczego Krajowego Rejestru Sądowego. Pozwoli to w odpowiedni sposób ograniczyć przypadki tzw. kradzieży spółek. Rozwiązaniem, które to umożliwi, będzie możliwość powzięcia informacji o zainicjowanych sprawach rejestrowych jeszcze przed rozpoznaniem wniosku o wpis do KRS oraz uprawomocnieniem się orzeczenia w sprawie rejestrowej.

Zmiany zawarte w tej ustawie pozwolą na sprawniejsze funkcjonowanie rejestru, dadzą większe poczucie bezpieczeństwa zainteresowanym przedsiębiorcom. Ustawa zasługuje na nasze poparcie. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Zgadzam się z celami ustawy o zmianie ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym. Głównym celem ustawy jest wzmocnienie funkcji informacyjnej Krajowego Rejestru Sądowego i akt rejestrowych oraz zwiększenie bezpieczeństwa obrotu prawno-gospodarczego.

Celem pośrednim jest zminimalizowanie, a finalnie zlikwidowanie tzw. procederu kradzieży spółek. Proceder ten polega na podstępnym doprowadzaniu do zmiany wpisów w rubrykach Krajowego Rejestru Sądowego dotyczących reprezentacji podmiotu. Podstawą tych wpisów są wnioski oparte na sfałszowanych dokumentach. Zasadność ustawy potwierdzają liczne przypadki wrogiego przejmowania spółek na drodze oszustw dokonywanych poprzez wpisy w rejestrach przez osoby nieuprawnione, o czym także donoszą media. Osoby dopuszczające się tzw. kradzieży spółki wykorzystują niewiedzę prawowitych członków organów i wspólników spółek złożeniu w sądzie rejestrowym, w oparciu o sfałszowane dokumenty, wniosku o zmianę wpisów dotyczących reprezentacji spółki oraz o zmianie danych w KRS. Stąd też za zasadne uważam, aby na drodze ustawy wprowadzić przepisy umożliwiające automatyczne przekazywanie, za pośrednictwem systemu teleinformatycznego, informacji o zarejestrowaniu sprawy w postępowaniu rejestrowym oraz dokonaniu wpisu w Krajowym Rejestrze Sądowym dotyczących podmiotu wpisanego do rejestru przedsiębiorców albo rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Usługa ta w postaci tzw. newslettera będzie polegać więc na automatycznym przesyłaniu zainteresowanym podmiotom informacji o takich zdarzeniach jak zarejestrowanie sprawy dotyczącej określonego podmiotu oraz dokonanie wpisu w rejestrze KRS. Rozwiązanie to pozwoli zainteresowanym powziąć informację o zainicjowaniu sprawy rejestrowej jeszcze przed rozpoznaniem wniosku o wpis w KRS oraz uprawomocnieniem się orzeczenia w sprawie rejestrowej. Umożliwi ono tym samym zainteresowanemu podjęcie działań przeciwdziałających skutkom posłużenia się w postępowaniu rejestrowym sfałszowanymi dokumentami. W szczególności osoba uprawniona będzie mogła wziąć udział w toczącym się postępowaniu, zaskarżyć orzeczenie o wpisie, a także powiadomić organy ścigania o usiłowaniu tzw. kradzieży spółki.

Mimo konieczności podjęcia ww. ustawy, szczególnie w obliczu licznych przykładów procederu kradzieży spółek z praktyki biznesowej, obawiam się, że proponowane rozwiązanie w postaci newslettera w praktyce nie będzie jednak wystarczające do skutecznego przeciwdziałania kradzieżom spółek. Newsletter KRS to dobry, ale nadal niewystarczający krok na drodze do koniecznej w tym zakresie reformy systemu wpisów w KRS. Kluczowe jest nie tylko pozyskanie przez prawowity zarząd spółki informacji o zamierzonych zmianach, ale również to, jak wobec jego sprzeciwu wobec wpisu zmiany danych zachowa się sąd rejestrowy. Sądy rejestrowe, na ogół opierając się na utrwalonej praktyce orzeczniczej, odmawiają osobom innym niż wnioskodawca udziału w postępowaniu rejestrowym. Stanowisko to opiera się na skrajnie zawężającej wykładni art. 510 k.p.c., który przewiduje, że poza wnioskodawcą w postępowaniu nieprocesowym mogą wziąć udział jedynie osoby mające w tym interes prawny. W konsekwencji, mimo powzięcia informacji przez newsletter KRS, prawowici przedstawiciele nielegalnie przejmowanej spółki nie będą mogli skutecznie zająć stanowiska procesowego w postępowaniu o wpis nowych danych w rejestrze prowadzonym dla skradzionej spółki. Wyeliminowanie tego stanu wymaga interwencji ustawodawcy, dlatego nawołuję do pilnego rozpoczęcia prac w tym zakresie. Wprowadzenie realnej opcji udziału innych niż podmiot rejestrowy osób w postępowaniu o wpis jest niezbędne, aby zapewnić prawidłowe rozpoznanie wniosku o wpis zmiany danych. Wprowadzeniu newslettera KRS powinna więc towarzyszyć korekta przepisów o postępowaniu rejestrowym, mająca na celu zapewnienie prawowitym organom spółki zajęcie stanowiska procesowego. Bez tego gwarancyjna rola newslettera KRS będzie iluzoryczna.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem rządowego projektu nowelizacji ustawy – Kodeks postępowania cywilnego jest wprowadzenie zmian przepisów dotyczących spraw rozpoznawanych w trybie konwencji haskiej polegającej na wprowadzeniu obligatoryjnego wstrzymania z urzędu wykonania prawomocnego postanowienia sądu nakazującego w określonym terminie zapewnienie powrotu dziecka do państwa miejsca stałego pobytu w razie wniesienia skargi kasacyjnej.

Jak podkreślono w ocenie skutków regulacji: „Projektodawca wprowadza zmianę przepisów k.p.c. dotyczących spraw rozpoznawanych w trybie Konwencji haskiej polegającą na wprowadzeniu obligatoryjnego wstrzymania z urzędu wykonania prawomocnego postanowienia sądu nakazującego w określonym terminie zapewnienie powrotu dziecka do państwa miejsca stałego pobytu w razie wniesienia skargi kasacyjnej. Nowelizacja w tym obszarze pozwoli na realizację uprawnień podmiotów instytucjonalnych wskazanych w art. 5191 §22 k.p.c. do wniesienia skargi kasacyjnej bez obawy o to, że prawomocne orzeczenie nakazujące powrót dziecka do państwa miejsca stałego pobytu zostanie wykonane przed jej wniesieniem w ustawowym terminie lub już po jej wniesieniu, a przed rozpoznaniem przez Sąd Najwyższy. Nie ma możliwości podjęcia alternatywnych w stosunku do uchwalenia projektowanej ustawy środków umożliwiających osiągnięcie zamierzonego celu. Obowiązująca na gruncie art. 388 k.p.c. instytucja fakultatywnego wstrzymania wykonania postanowienia nakazującego powrót dziecka nie zabezpiecza w wystarczającym stopniu jego dobra, bowiem w praktyce wnioski o takie wstrzymanie nie uzyskują akceptacji sądu”.

Przyczynę podjęcia niniejszej nowelizacji przez stronę rządową wskazano w uzasadnieniu do projektu: „Projekt ustawy stanowi odpowiedź na ujawnione w praktyce prowadzenia postępowań wyjaśniających w sprawach rozpoznawanych przed sądem w trybie Konwencji dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę, sporządzonej w Hadze dnia 25 października 1980 r. (Dz. U. z 1995 poz. 528 oraz z 1999 r. poz. 1085, dalej jako „Konwencja haska”) problemy prawne z wykonywaniem prawomocnych orzeczeń nakazujących zapewnienie powrotu dziecka do państwa miejsca jego stałego pobytu, które godzą w interes i dobro tego dziecka. Wykonanie orzeczenia nakazującego zapewnienie powrotu dziecka do państwa miejsca jego stałego pobytu przed upływem terminu do wniesienia skargi kasacyjnej, jak również przed rozpoznaniem przez Sąd Najwyższy wniesionej skargi de facto skutkuje zniweczeniem celu skierowania skargi w tego rodzaju sprawach, jakim jest wyeliminowanie z obrotu prawnego prawomocnego orzeczenia nakazującego powrót dziecka”.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Postępowania sądowe dotyczące losu dzieci zawsze powinny być bardzo szczegółowe, a osoby orzekające w tych sprawach winny dobro dziecko stawiać na pierwszym miejscu. Niestety, w przypadku powrotu za granicę na mocy konwencji haskiej dziecka uprowadzonego zdarza się, że interes dziecka jest zagrożony. Dlatego też procedujemy niniejszą ustawę o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, którą będę popierał.

Mimo że sprawy rozpatrywane na podstawie konwencji haskiej są bardzo delikatną materią, a tym samym badane są w sposób wnikliwy i zawsze z wzięciem pod uwagę rozwiązania najlepszego dla dziecka, niestety zdarzają się przypadki, w których dziecko ma niesłusznie powrócić poza granice naszego państwa. Jest to niewyobrażalna tragedia zarówno dla rodzica, pod którego pieczą znajduje się ono w Polsce, jak i ogromna trauma dla dziecka, które wbrew swojej woli jest oddelegowane do kraju miejsca jego stałego – poprzedniego – pobytu. Co więcej, jest to możliwe zaraz po zakończeniu sprawy przed sądem drugiej instancji. Obecnie w przypadku skorzystania z instytucji skargi kasacyjnej nie zostaje wstrzymane wykonanie postanowienia w przedmiocie odebrania osoby podlegającej władzy rodzicielskiej lub pozostającej pod opieką. Niestety, mimo istnienia przepisu art. 388 §1 kodeksu postępowania cywilnego w praktyce wnioski o wstrzymanie postanowienia są oddalane. W związku z tym rozpoznanie sprawy na skutek złożenia skargi kasacyjnej staje się bezprzedmiotowe, jeżeli przed zapoznaniem się przez Sąd Najwyższy z aktami sprawy dziecko w rzeczywistości wraca do państwa stałego miejsca pobytu na skutek wykonania prawomocnego orzeczenia nakazującego powrót. Słuszne jest zatem rozwiązanie, aby w przypadku żądania prokuratora generalnego, rzecznika praw dziecka lub rzecznika praw obywatelskich istniała możliwość wstrzymania z mocy prawa wykonania postanowienia o odebraniu osoby małoletniej w terminie 2-tygodniowym od dnia uprawomocnienia się postanowienia. Warto podkreślić, że wstrzymanie nie przez przypadek może nastąpić na żądanie wskazanych organów, które są obiektywne w sprawie, a ich zadaniem jest kierowanie się interesem dziecka jako wartością nadrzędną. Nie istnieje ryzyko nadmiernego odwlekania wykonania postanowienia, ponieważ w wypadku stwierdzenia przez uprawniony organ braku podstaw do wniesienia skargi kasacyjnej w terminie 2 miesięcy wstrzymanie wykonania postanowienia sądu ustanie.

Zmiany przez nas omawiane są słuszne, zapewniają bowiem dziecku poczucie bezpieczeństwa, nakazują szanować jego godność i nietykalność oraz umożliwiają podmiotom uprawnionym do wniesienia skargi kasacyjnej jej nieprzerwane procedowanie.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ustawa dokonuje zmiany przepisów dotyczących spraw rozpoznawanych w trybie konwencji haskiej, odnoszącej się do tzw. uprowadzenia rodzicielskiego. Wprowadza obligatoryjne wstrzymanie z mocy prawa wykonania prawomocnego postanowienia sądu nakazującego w określonym terminie zapewnienie powrotu dziecka do państwa miejsca stałego pobytu, w którym bezpośrednio przed naruszeniem prawa wynikającego z władzy rodzicielskiej lub opieki dziecko miało miejsce stałego pobytu, w razie wniesienia skargi kasacyjnej lub skargi nadzwyczajnej. Stanowi odpowiedź na ujawnione w praktyce orzeczniczej problemy prawne z wykonywaniem prawomocnych orzeczeń nakazujących zapewnienie powrotu dziecka do państwa miejsca jego stałego pobytu, które mogą godzić w interes i dobro tego dziecka, w szczególności w razie zmiany orzeczenia przez Sąd Najwyższy.

Ustawa zdaje się nie budzić zastrzeżeń legislacyjnych. Dziękuję.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Rozpatrywana ustawa budzi moje wątpliwości co do jej zasadności i skuteczności. Podejmowane sprawy, znajdujące się w zakresie objętym nowelizacją, mają charakter spraw rodzinnych odnoszących się do nieletnich, co z natury rzeczy stanowi bardzo trudny i niewdzięczny obszar pod kątem odgórnych, wąskich uregulowań prawnych. Przede wszystkim należy powiedzieć wprost, że nowe przepisy pozwolą legalnie ignorować postanowienia sądów, dokonywane na podstawie obowiązującej nasz kraj tzw. konwencji haskiej, o przekazaniu dziecka rodzicowi przebywającemu poza granicami Polski do państwa, w którym bezpośrednio przed naruszeniem prawa wynikającego z władzy rodzicielskiej lub opieki miało ono miejsce stałego pobytu. Polski rząd chce, by wydanie dziecka na podstawie konwencji haskiej mogło zostać wstrzymane do czasu rozpatrzenia skargi kasacyjnej i nadzwyczajnej.

Rozwiązania proponowane w ustawie dotyczą więc problemów z transgranicznymi sprawami rodzinnymi, a nie są one w Polsce marginalne. Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości od 27 sierpnia 2018 r., czyli od dnia wejścia w życie nowych przepisów dotyczących postępowania w tego typu sprawach, do resortu wpłynęły łącznie 494 wnioski dotyczące nakazania powrotu małoletnich z Polski za granicę bądź wpłynęły informacje, że wnioski takie zostały złożone bezpośrednio do sądu. Nakazy powrotu dziecka zostały wydane w 124 sprawach, z zakończonych w sumie 409. Warto przy tym zwrócić uwagę, że w ostatnich latach Polska mocno przyspieszyła rozpatrywanie ww. wniosków, m.in. dzięki ustawie o wykonywaniu niektórych czynności organu centralnego w sprawach rodzinnych z zakresu obrotu prawnego na podstawie prawa Unii Europejskiej i umów międzynarodowych, która weszła w życie 27 sierpnia 2018 r. Obecnie sądy każdej instancji są zobowiązane, by rozstrzygnięcie wniosków nastąpiło w ciągu 6 tygodni. Teraz jednak, o ile nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego zostanie przyjęta, zakończenie tych spraw może zostać ponownie przystopowane. Możliwość wstrzymania wykonania postanowienia o wydaniu dziecka do czasu rozpatrzenia skargi kasacyjnej, ale też skargi nadzwyczajnej może oznaczać nawet lata zwłoki i problem dla Polski, chociażby w związku z mającym wejść w życie od sierpnia 2022 r. rozporządzeniem Bruksela Il ter. Rozporządzenie to, dotyczące unijnych sporów transgranicznych w zakresie m.in. prawa rodzinnego z udziałem dzieci, tj. władzy rodzicielskiej, tzw. uprowadzeń rodzicielskich oraz kwestii alimentacyjnych, będzie bardzo rygorystycznie podchodzić do terminów. I o ile konwencja haska nie ingeruje w przepisy prawa wewnętrznego poszczególnych państw, o tyle z przepisów rozporządzenia Bruksela Il ter będą wynikać już w tym zakresie pewne obowiązki.

W tym miejscu należy się zatrzymać i dobrze zastanowić. O ile konwencja haska dąży do jak najszybszego rozpatrzenia wniosków – to odbywa się kosztem jakości podejścia do rozpatrywania sprawy, ale zostawia możliwości swobodniejszego działania w tych kwestiach sądom krajowym – o tyle podjęcie już przez sąd decyzji o odesłaniu dziecka podlega konieczności dalszej realizacji postanowień konwencji, czyli wykonania wyroku, co wiąże się z bardzo dużymi trudnościami z realizacją dalszych postanowień sądu na podstawie ewentualnie wniesionej kasacji. Bowiem realizacja zapisów konwencji haskiej spowoduje, że dziecko będzie już odesłane do innego kraju, a jego powrót na podstawie uwzględnionej kasacji może być znacznie utrudniany, a często niemożliwy.

W związku z powyższym uważam, że zamiast wprowadzać nowelizację kodeksu postępowania cywilnego w przedmiotowym zakresie, może warto skupić się na przebiegu spraw w polskich sądach i zastanowić, czy termin 6 tygodni oraz przyjęte procedury pozwalają na pełne i dogłębne rozpoznanie sprawy. Dziś podkreśla się, że w Polsce od kilku lat sprawy dotyczące transgranicznych problemów z nieletnimi rozpatrywane są rzeczywiście dość szybko. Kiedyś ciągnęły się chociażby na skutek konieczności przesłuchania świadków czy zebrania dowodów z opinii psychologicznych itp. Teraz jednak zdarza się, że świadkowie nie są przesłuchiwani, a sądy zasłaniają się właśnie konwencją haską. Wszystko to powoduje, że bardzo utrudnione, jeśli w ogólne możliwe, jest wykazanie racji będących podstawą do tego, by dziecko wydać lub zatrzymać. Bo co stanowi taką podstawę? Przede wszystkim wykazanie, że dobro dziecka przemawia za tym, by zostało w Polsce z matką lub ojcem, mimo że zostało wywiezione z innego kraju w sposób niezgodny z przepisami. W niektórych krajach, np. w Anglii, dopuszcza się wtedy opinię psychologiczną. Przychodzi do domu psycholog, sprawdza sytuację, warunki, rozmawia z dziećmi, sprawdza, czy znają język oraz czy generalnie wrosły w tamtejszą rzeczywistość, przyzwyczaiły się do nowego kraju. Pozbawienie tak delikatnej rozprawy sądowej tego elementu moim zdaniem może prowadzić do bardzo istotnych deformacji rozstrzygnięć sądowych, które wykonywane są, wydaje się, bardziej w zgodzie z koniecznością dochowania narzuconych terminów niż w zgodzie z realną sytuacją. Należy też wyraźnie podkreślić bardzo indywidualny i skomplikowany charakter każdej z tego typu spraw. Stąd też do każdej z nich należy podejść właśnie w sposób odpowiednio indywidualny i dogłębny. Myślę, że szerokie rozpatrzenie sprawy, pozwalające na rozpatrzenie wielowątkowości sprawy, na przesłuchania świadków, na dopuszczenie opinii psychologów i innych instytucji mogących wnieść istotne dla sprawy informacje, są konieczne. Zapewniłoby to większą obiektywność rozstrzygnięć końcowych i zmniejszenie problemu konieczności odsyłania dziecka na skutek wadliwego wyroku.

Tak jak próbowałem wykazać wyżej, opinie są podzielone, również w samym środowisku prawniczym. Cześć prawników podkreśla, że sprawy uprowadzeń przez rodziców są szczególnie trudne i warto poczekać do ostatecznego rozstrzygnięcia, ale według innych jest to uderzenie w ważną także dla Polski konwencję haską, w której niezwłoczność ma podstawowe znaczenie. I cóż zrobić w sytuacji, gdy sprawa się uprawomocniła i, mimo że jest jeszcze droga kasacyjna, dziecko trzeba wydać? A przecież może w drodze kasacji czy skargi nadzwyczajnej udałoby się uzyskać inne rozstrzygnięcie. Tymczasem w takich sytuacjach rozstrzyganie skargi kasacyjnej niemalże traci sens. Należy przy tym zwrócić uwagę, że w grę nierzadko wchodzą kwestie przemocy w rodzinie, które mogą uzasadniać odmowę wydania dziecka zgodnie z zapisami konwencji haskiej. W związku z powyższym wydaje się, że jeśli przepisy wejdą w życie, to spotkają się ze społecznym zadowoleniem, ponieważ pojawia się wiele głosów wskazujących na to, że obowiązujące regulacje nie były konsekwentne. Jeżeli jest możliwość złożenia skargi kasacyjnej, to nie powinno się wydawać dziecka przed jej rozpoznaniem. Chyba że zamknięto by drogę kasacyjną i zmodyfikowano przepisy. Jednakże stawia to Polskę, że tak powiem, w sytuacji niezgody z obowiązującymi ją przepisami konwencji haskiej, a za chwilę – rozporządzenia Bruksela II ter.

W związku z powyższym wstrzymuję się od głosu i nakłaniam do przyjrzenia się procedurze prowadzenia tego typu spraw w polskich sądach oraz do szukania rozwiązań na polu dogłębnego rozpatrywania spraw w ramach istniejących zobowiązań prawnych.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem niniejszej nowelizacji ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz niektórych innych ustaw jest określenie zasad nadawania i pozbawiania Medalu „Zasłużony dla Nauki Polskiej Sapientia et Veritas”, który na mocy przedmiotowych przepisów będzie nadawany przez ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego i nauki za szczególne zasługi dla szkolnictwa wyższego i nauki. Ponadto ustawa rozszerza katalog zadań prezesa Głównego Urzędu Miar.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, należy wskazać, że aktualnie przepisy prawa nie przewidują możliwości uhonorowania odznaczeniem resortowym przez ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego i nauki za szczególne zasługi dla szkolnictwa wyższego i nauki, w tym za wybitne osiągnięcia w zakresie działalności naukowej, dydaktycznej lub organizacyjnej albo za całokształt dorobku w zakresie działalności naukowej, dydaktycznej lub organizacyjnej. Przypadająca w roku 2023 pięćset pięćdziesiąta rocznica urodzin Mikołaja Kopernika będzie znakomitą okazją do rozpoczęcia honorowania najwybitniejszych pracowników podmiotów systemu szkolnictwa wyższego i nauki oraz innych osób, w tym cudzoziemców, a także osób prawnych i jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, zasłużonych dla szkolnictwa wyższego i nauki.

Medal będzie miał 3 stopnie – złoty, srebrny i brązowy. Umożliwi to uhonorowanie kandydata do odznaczenia medalem odpowiednio do jego zasług lub osiągnięć. Medal będzie można nadać osobie fizycznej, w tym cudzoziemcowi, osobie prawnej lub jednostce organizacyjnej nieposiadającej osobowości prawnej. Medal danego stopnia będzie mógł zostać nadany tej samej osobie lub temu samemu podmiotowi tylko raz. Medal będzie można nadać osobie fizycznej również pośmiertnie.

Minister będzie nadawał medal z własnej inicjatywy albo na wniosek innego ministra kierującego działem administracji rządowej, kierownika urzędu centralnego, wojewody, organu jednostki samorządu terytorialnego, osoby kierującej podmiotem wymienionym w art. 7 ustawy, przewodniczącego Komitetu Polityki Naukowej, władz statutowych instytucji przedstawicielskich środowiska szkolnictwa wyższego i nauki, organizacji społecznych, stowarzyszeń, reprezentatywnych organizacji związkowych i reprezentatywnych organizacji pracodawców lub kierownika przedstawicielstwa dyplomatycznego, stałego przedstawicielstwa przy organizacji międzynarodowej lub urzędu konsularnego Rzeczypospolitej Polskiej.

Nadanie medalu zostanie potwierdzone wręczeniem właściwej odznaki i legitymacji. W ustawie przewidziano również możliwość ponownego wydania odznaki lub duplikatu legitymacji w przypadku ich zniszczenia lub utraty. Wysokość opłaty za ponowne wydanie odznaki lub duplikatu legitymacji będzie odpowiadała poniesionym kosztom tej czynności i nie przekroczy 5% wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującego w danym roku kalendarzowym. Dane osób fizycznych, którym nadano medal, będą przechowywane przez okres 80 lat. Pozwoli to na sprawną obsługę i weryfikację wniosków o nadanie medalu danego stopnia. W sprawach dotyczących nadania i pozbawienia medalu nie będą stosowane przepisy kodeksu postępowania administracyjnego.

W pełni popieram niniejszą ustawę. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Omawiana dziś ustawa o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz niektórych innych ustaw wprowadza zmiany w 7 ustawach, a zmiany te mają różny ciężar gatunkowy, dlatego skupię się na dwóch – moim zdaniem najistotniejszych – zmianach: w ustawie o szkolnictwie wyższym i nauce oraz w ustawie o miarach, dotyczącej Głównego Urzędu Miar.

Zacznę od tej drugiej, bo jest ona dla mnie stosunkowo prosta do oceny. Otóż GUM jest krajową instytucją metrologiczną, wykonującą usługi metrologiczne na najwyższym poziomie w kraju oraz sprawującą nadzór nad przyrządami pomiarowymi i podmiotami podlegającymi regulacjom prawnym w tym zakresie. Jednocześnie, w myśl międzynarodowych standardów, jest to też instytucja o wysokim potencjale badawczo-rozwojowym w dziedzinie metrologii, działająca na rzecz gospodarki i społeczeństwa, odgrywająca rolę lidera w działalności badawczo-rozwojowej w dziedzinie metrologii. Niestety ustawa z dnia 3 kwietnia 1993 r. – Prawo o miarach ograniczyła pod względem formalno-organizacyjnym działalność naukową GUM, m.in. likwidując stanowiska pracy o charakterze badawczo-naukowym. Obowiązująca ustawa z dnia 11 maja 2001 r. – Prawo o miarach również nie przewiduje zatrudniania kadry naukowej do prowadzenia prac badawczo-rozwojowych. Taka ścieżka rozwoju zawodowego i kariery osobistej wewnątrz GUM zupełnie przestała istnieć. Jednak badania naukowe i prace rozwojowe były nadal prowadzone, głównie w ramach Europejskiego Programu Metrologii dla Innowacji i Badań (European Metrology Programme for Innovation and Research, EMPIR), który jest realizowany i finansowany w ramach 8. programu ramowego – „Horyzont 2020”. Obecnie GUM jest partnerem 20 takich projektów.

Obecnie wprowadzane zapisy ustawowe dają możliwość prowadzenia badań naukowych i prac rozwojowych i tym samym proponowane zmiany powinny pozwolić na rozwinięcie metrologii naukowej i zaowocować wzrostem kompetencji naukowych pracowników GUM. Powinna też nastąpić intensyfikacja współpracy z podmiotami systemu szkolnictwa wyższego i nauki, co powinno przyczynić się do modernizacji szeregu stanowisk pomiarowych.

Zatem zaproponowane rozwiązania w tej ustawie w pełni popieram.

Inaczej wygląda sprawa oceny zmian w ustawie – Prawo o szkolnictwie wyższym, gdzie wprowadzany art. 364a umożliwia ministrowi nadawanie Medalu „Zasłużony dla Nauki Polskiej Sapientia et Veritas” (mądrość i prawda). Medal ma być przyznawany za szczególne zasługi dla nauki polskiej, za szczególnie wartościową działalność dydaktyczną oraz organizacyjną i ma zacząć być nadawany czy też zacznie funkcjonować w pięćset pięćdziesiątą rocznicę urodzin Mikołaja Kopernika.

Otóż w czasie trwania wojny w Ukrainie, w obliczu tragicznych wydarzeń w wielu miejscowościach tego kraju, w sytuacji wielu problemów z uchodźcami przyszło nam się zajmować taką nowelizacją ustawy. Gdyby to rozwiązanie pochodziło z inicjatywy rządowej, zostało przygotowane po przeprowadzeniu szerokich konsultacji z przedstawicielami środowisk naukowych, to czas wprowadzenia tego typu zmian nie miałby znaczenia. Tak jednak nie jest. Inicjatywa pochodzi od grupy posłów. Nie przeprowadzono żadnych konsultacji w kwestii tego, co o projekcie sądzą sami zainteresowani. Przecież od 60 lat funkcjonuje Medal Komisji Edukacji Narodowej, który jest uznawany, jest obdarzany wielkim zaufaniem, a jego otrzymanie jest prawdziwym zaszczytem, i on też jest przyznawany za wybitne zasługi w zakresie edukacji, za działalność dydaktyczną i organizacyjną,

Czy potrzebujemy dzisiaj kolejnego medalu? Czy pracownicy wyższych uczelni i instytutów naukowych czekają dziś na nowy medal? Czy nie jest tak, że profesorowie, promotorzy prac doktorskich czy opiekunowie doktorantek i doktorantów martwią się dziś, jak wypadnie ewaluacja w obrębie ich dyscypliny naukowej w uniwersytecie czy instytucie naukowym, w którym pracują, i czy przypadkiem nie trzeba będzie przenosić doktoranta do innej uczelni? A może stawiają sobie zupełnie inne pytania, np. te związane z rozwojem naukowym uczelni i koniecznością pozyskania środków finansowych na zakup niezbędnej aparatury badawczej? A może stawiane są jeszcze zupełnie inne pytania, dotyczące zagwarantowania miejsc dla studentów z Ukrainy czy miejsc pracy dla naukowców uczelni ukraińskich?

To są dziś rzeczywiste dylematy środowisk naukowo-dydaktycznych wyższych uczelni. Nie sądzę, że zajmują sobie czas rozważaniami dotyczącymi Medalu „Zasłużony dla Nauki Polskiej Sapientia et Veritas”, ale też nie wiem, czy środowisko akademickie ma wiedzę na temat tego medalu – nie było przecież konsultacji. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoko Izbo!

Projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz niektórych innych ustaw ma na celu określenie zasad nadawania i pozbawienia Medalu „Zasłużony dla Nauki Polskiej Sapientia et Veritas”. Medal nadawany będzie przez ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego i nauki za szczególne zasługi dla szkolnictwa wyższego lub za wybitne osiągnięcia w zakresie działalności naukowej i organizacyjnej. Ponadto ustawa rozszerza katalog zadań prezesa Głównego Urzędu Miar. Nowelizacja przewiduje również wprowadzenie zmian m.in.: w ustawie o ochronie zwierząt wykorzystywanych do celów naukowych lub edukacyjnych, w ustawie o Narodowym Centrum Nauki oraz w ustawie o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.

Nadawanie medalu będzie miało swoją inaugurację w 2023 r. Honorowanie najwybitniejszych pracowników rozpocznie się od ważnego wydarzenia, jakim będzie pięćset pięćdziesiąta rocznica urodzin Mikołaja Kopernika. Mimo to wątpliwości budzi fakt, że obecnie funkcjonuje już medal nadawany przez Komisję Edukacji Narodowej posiadający wieloletnią tradycję, który cieszy się dużym poważaniem. Nie widzę sensu tworzenia kolejnego medalu, gdyż funkcjonuje już 1 cieszący się patronatem Komisji Edukacji Narodowej. Jedyną różnicą jest to, iż omawiany medal będzie posiadał 3 stopnie, natomiast medal Komisji Edukacji Narodowej ma tylko 1.

Korzystną regulacją tego projektu ustawy jest rozszerzenie podstawowych zadań prezesa Głównego Urzędu Miar, który będzie mógł występować jako główny wnioskodawca w konkursach na realizację projektów badawczych. Już na całym świecie główne urzędy miar mają możliwość prowadzenia badań i prac usługowych. Najwyższy czas wprowadzić takie rozwiązania i w naszym kraju. Ważne jednak, aby GUM otrzymał dodatkowe środki finansowe na realizację i rozwój zadań, ponieważ zwiększy się zakres jego prac.

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Zmiany proponowane w procedowanej ustawie o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz niektórych innych ustaw dotyczą m.in. możliwości nadawania Medalu „Zasłużony dla Nauki Polskiej Sapientia et Veritas”. Aktualnie przepisy prawa nie pozwalają ministrowi właściwemu do spraw szkolnictwa wyższego i nauki uhonorować kogoś odznaczeniem resortowym za szczególne zasługi dla szkolnictwa wyższego i nauki, w tym za wybitne osiągnięcia w zakresie działalności naukowej, dydaktycznej lub organizacyjnej albo za całokształt dorobku pracy naukowej, dydaktycznej lub organizacyjnej.

W uzasadnieniu projektu ustawy można przeczytać, że przypadająca w roku 2023 pięćset pięćdziesiąta rocznica urodzin Mikołaja Kopernika będzie znakomitą okazją do rozpoczęcia honorowania najwybitniejszych pracowników podmiotów systemu szkolnictwa wyższego i nauki oraz innych osób, w tym cudzoziemców, a także osób prawnych i jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, zasłużonych dla szkolnictwa wyższego i nauki.

Z pewnością warto pochylić się nad wprowadzeniem zapisu umożliwiającego nadawanie medalu przez ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego i nauki, jednak w mojej ocenie zaproponowane zapisy wydają się chaotyczne. Były one przygotowywane w pośpiechu, w związku z czym nie precyzują w sposób przejrzysty i konkretny procedury przyznawania medalu oraz formalnych warunków jego otrzymania.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Jak wynika z uzasadnienia do ustawy, określa ona głównie zasady nadawania i pozbawienia Medalu „Zasłużony dla Nauki Polskiej Sapientia et Veritas”, który na mocy nowelizacji będzie nadawany przez ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego i nauki, czyli obecnie, co nie jest bez znaczenia, ministra Przemysława Czarnka, za szczególne zasługi dla szkolnictwa wyższego i nauki. Co również istotne, aktualnie przepisy nie przewidują możliwości honorowania odznaczeniem przez wymienionego ministra. Propozycja powołania do życia nowego medalu związana jest z przypadającą w 2023 r. 550. rocznicą urodzin Mikołaja Kopernika, co niewątpliwie będzie okazją do uhonorowywania najwybitniejszych pracowników jednostek systemu szkolnictwa wyższego i nauki oraz innych osób, w tym cudzoziemców, zasłużonych dla szkolnictwa wyższego i nauki. Co równie istotne, w sprawach dotyczących nadania i pozbawienia Medalu nie będą stosowane przepisy kodeksu postępowania administracyjnego. W założeniu ustawodawcy medal będzie miał trzy stopnie: złoty, srebrny i brązowy. W bieżącym roku na opracowanie projektu medalu oraz wykonanie i dostawę 1 tysiąca 750 sztuk, legitymacji i etui zaplanowano środki w wysokości 400 tysięcy zł. Jednak w związku z tą szczególną okazją i propozycją odznaczenia nie przeprowadzono żadnych konsultacji społecznych.

Cóż więcej powiedzieć? Cel jest szczytny, 550. rocznica urodzin Mikołaja Kopernika zobowiązuje, ale zastanawiam się, czy nie mamy już wystarczająco dużej palety odznaczeń i medali państwowych, jak chociażby odpowiednie przy tej okazji medale Komisji Edukacji Narodowej, którymi można by uhonorować tych, którzy na to szczególne wyróżnienie okolicznościowe zasługują. Wydaje mi się, że tak. Jednakże zauważam, że rzeczywiście w palecie tej nie ma jeszcze medalu „autorskiego” ministra Czarnka, i obawiam się, że za szlachetnym celem kryją się inne motywacje, bardziej osobistej natury. Obawiam się, że proponowany Medal „Zasłużony dla Nauki Polskiej Sapientia et Veritas” będzie przyznawany uznaniowo, na drodze osobistej decyzji ministra Czarnka. Obawiam się ponadto, że jest to kolejne rozwiązanie systemowe wspierające osobiste interesy i środowisko popleczników ministra, tak jak miało to miejsce przy okazji zmian do listy publikacji naukowych dokonanych przez wymienionego ministra w 2021 r., wynikiem czego szczególnie dowartościowano te ośrodki uczelniane i te środowiska, z którymi związany jest osobiście wymieniony minister. Ponadto nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ta piękna rocznica zbiega się z okresem kampanii wyborczej, ale nie śmiem stwierdzić wprost, że proponowany medal jest z tą sytuacja w jakikolwiek sposób powiązany. Uwzględniając powyższe, powiedzmy sobie jasno: to są działania niedopuszczalne i należy je eliminować, i nie dopuszczać do nich.

Jednocześnie zauważam, że trudno głosować nad propozycją ustawy, która w swojej mocno przemyślanej naturze jest tak wielowątkowa, że niektóre aspekty rzeczywiście wydają się logiczne i potrzebne, pozostałe niekoniecznie, a jeszcze inne są absolutnie nie do zaakceptowania. Sprzeciwiam się formułowaniu nowelizacji ustaw w takim trybie. To nieetyczne i szkodliwe, i ma wręcz znamiona szantażu emocjonalnego, bowiem część zapisów wymaga zgody i oddania głosu na „tak”, a już druga część wyklucza, chociażby z moralnego punktu widzenia, przyłożenie ręki do jej zatwierdzenia. Tak jest i w tym przypadku. Zmiany w ustawie z dnia 11 maja 2001 r. – Prawo o miarach mają na celu uzupełnienie katalogu zadań prezesa Głównego Urzędu Miar, prowadzenie badań naukowych w zakresie budowy, utrzymywania i modernizacji państwowych wzorców jednostek miar i układów pomiarowych służących do przekazywania jednostek miar przechowywanych i stosowanych w Głównym Urzędzie Miar oraz podejmowanie działalności na rzecz umiędzynarodowienia nauki w dyscyplinach naukowych dotyczących metrologii. Zapisy te uważam za słuszne i zgadzam się z tym pakietem zmian zawartych nowelizacji. Ponadto nowelizacja uzupełnia zapisy ustawy o ochronie zwierząt wykorzystywanych do celów naukowych lub edukacyjnych o regulację, zgodnie z którą przewodniczącego lokalnej komisji etycznej do spraw doświadczeń na zwierzętach będzie wyznaczała Krajowa Komisja Etyczna do Spraw Doświadczeń na Zwierzętach spośród członków lokalnej komisji. Czy powinienem się temu przeciwstawiać? No raczej nie. Zwierzęta, naszych mniejszych braci, trzeba chronić i wspierać. Ale czy w tej sytuacji, w powiązaniu z medalem Czarnka? Nie, na to się nie zgadzam i postuluję jak wcześniej, aby propozycje ustaw dotyczyły jednej grupy konkretnych zagadnień powiązanych ze sobą merytorycznie, logicznie i moralnie.

W związku z przedstawioną sytuacją, podsumowując całokształt zmian proponowanych w nowelizacji, głosuję przeciwko przedmiotowej ustawie, ale jednocześnie – nie cieszę się.

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Proponowana zmiana w ustawie z dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce ma na celu wprowadzenie przepisu, który umożliwi nadawanie Medalu „Zasłużony dla Nauki Polskiej Sapientia et Veritas”. Przepisy w aktualnym brzmieniu nie przewidują możliwości uhonorowania odznaczeniem przez ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego i nauki za szczególne zasługi dla szkolnictwa wyższego i nauki, w tym za wybitne osiągnięcia w zakresie działalności naukowej, dydaktycznej lub organizacyjnej albo za całokształt dorobku w zakresie działalności naukowej, dydaktycznej lub organizacyjnej.

W roku 2023 przypada pięćset pięćdziesiąta rocznica urodzin Mikołaja Kopernika, która będzie okazją do rozpoczęcia uhonorowywania najwybitniejszych pracowników podmiotów systemu szkolnictwa wyższego i nauki oraz innych osób, w tym cudzoziemców, a także osób prawnych i jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej zasłużonych dla szkolnictwa wyższego i nauki.

Medal będzie miał 3 stopnie: złoty, srebrny i brązowy. Umożliwi to uhonorowanie kandydata do odznaczenia medalem odpowiednio do jego zasług lub osiągnięć. Medal danego stopnia będzie mógł zostać nadany tej samej osobie lub temu samemu podmiotowi tylko raz. Będzie mógł być nadany osobie fizycznej również pośmiertnie. Medal będzie nadawał minister z własnej inicjatywy albo na wniosek innego ministra kierującego działem administracji rządowej, kierownika urzędu centralnego, wojewody, organu jednostki samorządu terytorialnego, osoby kierującej podmiotem wymienionym w art. 7 ustawy, przewodniczącego Komitetu Polityki Naukowej, władz statutowych instytucji przedstawicielskich środowiska szkolnictwa wyższego i nauki, organizacji społecznych, stowarzyszeń, reprezentatywnych organizacji związkowych i reprezentatywnych organizacji pracodawców lub kierownika przedstawicielstwa dyplomatycznego, stałego przedstawicielstwa przy organizacji międzynarodowej lub urzędu konsularnego Rzeczypospolitej Polskiej. Nadanie medalu zostanie potwierdzone wręczeniem właściwej odznaki medalu i legitymacji.

W ustawie przewidziano również możliwość ponownego wydania odznaki medalu lub duplikatu legitymacji w przypadku ich zniszczenia lub utraty. Dane osób fizycznych, którym nadano medal, będą przechowywane przez 80 lat. Pozwoli to na sprawną obsługę i weryfikację wniosków o nadanie medalu różnych stopni.

Ustawa przewiduje możliwość pozbawienia osoby fizycznej medalu w przypadku, gdy osoba ta zostanie skazana prawomocnym wyrokiem za przestępstwo popełnione umyślnie, za które zostanie wymierzona kara pozbawienia wolności, ograniczenia wolności lub grzywny.

Ponadto ustawa rozszerza katalog zadań prezesa Głównego Urzędu Miar. Zmodyfikowano dotychczasowe zadanie prezesa GUM dotyczące prowadzenia badań naukowych i prac rozwojowych w dziedzinach dotyczących metrologii. Po noweli zadaniem prezesa GUM będzie prowadzenie działalności naukowej w rozumieniu art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, obejmującej prowadzenie – w sposób samodzielny i ciągły – badań naukowych i prac rozwojowych w dyscyplinach naukowych dotyczących metrologii, w szczególności w zakresie technologii pomiarowych.

Przyjęcie tej ustawy w mojej ocenie jest uzasadnione. Rozwiązania zawarte w nowelizacji wychodzą naprzeciw oczekiwaniom środowiska naukowego i przyczynią się do promowania nauki.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem rządowego projektu nowelizacji ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce jest uregulowanie kwestii braku zgody doktoranta na przeniesienie do innej szkoły doktorskiej w przypadku zaprzestania kształcenia w szkole doktorskiej w danej dyscyplinie naukowej albo artystycznej oraz sposobu kontynuacji postępowań o nadanie stopnia doktora habilitowanego w przypadku utraty przez podmiot habilitujący uprawnień do nadawania tego stopnia.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, „W przypadku ustawy projektowane przepisy obejmują następujące zagadnienia:

1) konsekwencje braku zgody doktoranta na przeniesienie do innej szkoły doktorskiej w przypadku zaprzestania kształcenia w szkole doktorskiej w danej dyscyplinie naukowej albo artystycznej;

2) sposób kontynuacji postępowań o nadanie stopnia doktora habilitowanego w przypadku utraty przez podmiot habilitujący uprawnień do nadawania tego stopnia;

3) możliwości nałożenia na uczelnię albo inny podmiot prowadzący szkołę doktorską administracyjnej kary pieniężnej w przypadku naruszenia obowiązku wynikającego z art. 206 ust. 1 i 2”.

Jak wskazano w ocenie skutków regulacji, „Projekt wskazuje expressis verbis warunek uzyskania zgody doktoranta na przeniesienie do innej szkoły doktorskiej w przypadku zaprzestania kształcenia w danej szkole doktorskiej w określonej dyscyplinie oraz konsekwencje niewyrażenia takiej zgody, tożsame jak w przypadku braku szkoły doktorskiej prowadzącej kształcenie w danej dyscyplinie, tj. obowiązek pokrycia przez podmiot prowadzący szkołę doktorską osobie, która utraciła możliwość ukończenia kształcenia, kosztów postępowania w sprawie nadania stopnia doktora w trybie eksternistycznym. Te elementy procedury, ze względu na brak wyraźnego umocowania w obowiązujących przepisach, budziły wątpliwości podmiotów prowadzących szkoły doktorskie. Ich wyraźne i jednoznaczne wskazanie w przepisach będzie korzystne przede wszystkim dla doktorantów. Ponadto nastąpi wypełnienie luki prawnej w zakresie określenia sposobu kontynuacji postępowań w sprawie nadania stopnia doktora habilitowanego w przypadku utraty przez podmiot habilitujący uprawnienia do nadawania tego stopnia. Jest to istotne ze względu na zabezpieczenie interesów osób ubiegających się o nadanie stopnia doktora habilitowanego”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Nowelizacja przepisów, które dzisiaj omawiamy, pozwoli rozwiązać problem możliwości dalszego prowadzenia wszczętych postępowań w sprawie nadania stopnia doktora i przewodów doktorskich przez podmioty doktoryzujące, które w wyniku pierwszej ewaluacji uzyskają kategorię naukową B. Zgodnie z art. 185 ust. 1 obowiązującej ustawy uprawnienie do nadawania stopnia doktora w danej dyscyplinie zostało ściśle skorelowane z kategorią naukową przyznaną podmiotowi w tej dyscyplinie w ramach ewaluacji, przy czym najniższą kategorią naukową, która pozwala na korzystanie z tego uprawnienia, jest kategoria naukowa B+. Uzyskanie w danej dyscyplinie kategorii naukowej B albo C skutkuje zatem automatycznie utratą uprawnień do nadawania stopnia doktora i koniecznością kontynuowania w innym podmiocie – spełniającym warunek ustawowy, tj. posiadającym kategorię naukową A+, A albo B+ -– postępowań wszczętych przed uzyskaniem niekorzystnego wyniku ewaluacji

W tym kontekście zaproponowane w omawianej ustawie rozwiązania są czymś w rodzaju pogotowia ratunkowego, są konieczne, aby nie wylać dziecka z kąpielą, bo następstwa wyników ewaluacji mogą być przykre dla całych uczelni, poszczególnych wydziałów uczelni i instytutów oraz samych naukowców.

Ustawa naprawia kilka błędów, które nie zostały wzięte pod uwagę na etapie przygotowania ustawy 2.0. Dobrze, że błędy popełnione wtedy są dzisiaj naprawiane.

Nie sposób jednak przy omawianiu tej ustawy nie wspomnieć, że ponad pół roku temu złożyłem oświadczenie do ministra edukacji i nauki w sprawie uwag zgłaszanych przez pracowników uczelni dotyczących procesu ewaluacji poszczególnych dyscyplin naukowych. W odpowiedzi uzyskałem zapewnienie ministra, że nie będzie w tym obszarze żadnych problemów, że praktycznie wszystko jest pod kontrolą oraz przebiega zgodnie z założeniami i wytycznymi. Sadzę jednak, że problemów z wynikami ewaluacji będzie co nie miara i mogą one skutkować sytuacjami praktycznie nie do przewidzenia.

Ale wracam do istoty zmian w ustawie, którą omawiamy dzisiaj. Ustawa składa się w zasadzie z 2 części. Pierwsza część dotyczy doktoratów, druga część dotyczy habilitacji. Obejmuje w art. 1 zmiany w ustawie o szkolnictwie wyższym i nauce, a w art. 2 zmiany w ustawie wprowadzającej ustawę o szkolnictwie wyższym i nauce. Ograniczenie uprawnień jedynie do dokończenia doktoratu dla jednostek, które spadną do kategorii B, oraz przeniesienie, za zgodą doktoranta, do innej szkoły doktorskiej dla jednostek, które spadną do kategorii C, to propozycje stanowiące oczekiwane rozwiązania. Nie oznacza to jednak, że w tym drugim przypadku nie stworzy to pewnych problemów logistycznych. Otóż przenosiny doktoranta do innej szkoły doktorskiej mogą się wiązać ze zmianą miejsca zamieszkania, ze zmianą grupy badawczej, z różnicami programowymi, jeśli chodzi o szkoły doktorskie. Tych problemów ta ustawa nie rozwiązuje i należałoby cześć zapisów uszczegółowić na dalszych etapach procedowania, np. poprzez odwołanie się do rozporządzenia czy też pozostawienie uczelniom autonomii w tym względzie. Ważne jest, żeby doktorant, który zdał egzamin do szkoły doktorskiej, ale uczelnia czy jednostka, w której ta szkoła doktorska jest prowadzona utraciła kategorię, gdy będzie musiał przenieść się do innej szkoły doktorskiej w innej uczelni, miał poczucie bezpieczeństwa. Zatem propozycje dokończenia doktoratu bez prawa do nowej rekrutacji w przypadku uzyskania kategorii B są dobrymi propozycjami, podobnie jak propozycje nałożenia kary finansowej na uczelnię, która nie zapewni doktorantowi właściwego dokończenia doktoratu.

Doprecyzowania wymagają zapisy dotyczące terminów egzaminów, które powinny uwzględniać sytuacje wynikające z urlopów macierzyńskich, tacierzyńskich i z jeszcze innych uwarunkowań.

Będę głosować za przyjęciem tej ustawy. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku!

Doktoranci są kolejną grupą po uczniach, nauczycielach, studentach i wykładowcach, która z powodu pandemii zmuszona była przejść na nauczanie zdalne, co stanowiło ogromne wyzwanie logistyczne. Ustawa o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, którą rozpatrujemy, ma celu uregulowanie niektórych zagadnień związanych z kształceniem na studiach doktoranckich, takich jak przeniesienie doktoranta do innej szkoły doktorskiej w przypadku zaprzestania kształcenia w szkole doktorskiej w danej dyscyplinie naukowej albo artystycznej, oraz sposobu kontynuacji postępowań o nadanie stopnia doktora habilitowanego w przypadku utraty przez podmiot habilitujący uprawnień do nadawania tego stopnia.

Uchwalona dnia 20 lipca 2018 r. ustawa o szkolnictwie wyższym i nauce, którą określano jako konstytucję dla nauki, wprowadziła nową jakość kształcenia. Omawiany natomiast dziś projekt jest uzupełnieniem niektórych zagadnień. Wprowadzenie możliwości przeniesienia się doktoranta do innej szkoły, w przypadku gdy jego uczelnia utraci możliwość nadawania stopni doktoranckich, jest słusznym rozwiązaniem, nie zamyka bowiem drogi do kształcenia studentowi, tak naprawdę z przyczyn od niego niezależnych. Przeniesienie będzie wynikało z faktu, że dotychczasowej uczelni nie przyznano określonych kategorii naukowych, które pozwalają na prowadzenie studiów doktoranckich i nadawanie tychże stopni naukowych. Uniwersytety ciągle podlegają ewaluacji swojej działalności naukowej. Od ich wyników zależy, jaki zakres działalności mogą prowadzić. Możliwość kontynuacji studiów na innej uczelni niż macierzysta, która otrzymała najniższą kategorię, jest jak najbardziej zrozumiała. Z tym że w pierwszej kolejności powinna zostać uwzględniona możliwość kontynuacji tych studiów w szkole wyższej, w której rozpoczęło się naukę. Dzięki temu proces związany z przenosinami będzie trochę mniej skomplikowany. Ewentualne różnice programowe i ich wyrównanie należałoby rozłożyć w czasie lub uwzględnić na ich poczet dotychczasową działalność doktoranta w ramach studiów doktorskich. Co więcej, doktorantowi nie powinno zmieniać się jego grupy badawczej oraz promotora. To byłaby utrata jego dotychczas wykonanej pracy, którą musiałby rozpoczynać na nowo. Kary finansowe grożące uczelni, która nie zapewni doktorantowi dokończenia doktoratu, powinny być sprawiedliwe i adekwatne. Myślę, że propozycja rozwiązań w tej kwestii jest słuszna i akceptowalna.

Nadanie stopnia doktora w trybie ekstremistycznym to sprawiedliwe rozwiązanie dla osób, które nie mają możliwości przeniesienia się do innego miasta, by dokończyć doktorat. Rozpoczęcie trybu ekstremistycznego w poszczególnych wydziałach na uczelniach może nieco się różnić. Przedłużenie terminów zakończenia przewodów doktorskich do 31 grudnia 2023 r. jest to słuszne i sprawiedliwe rozwiązanie wobec utrudnionej edukacji w czasie pandemii.

Ponadto przedłożona ustawa określa sposób kontynuacji postępowań o nadanie stopnia doktora habilitowanego w przypadku utraty przez podmiot habilitujący uprawnień do nadania tego stopnia. Będzie on zależeć od momentu, w którym nastąpi utrata uprawnienia.

Wszystkim powinno zależeć na tym, abyśmy mieli jak najlepiej wyszkoloną kadrę dydaktyczną na uczelniach wyższych. To oni będą uczyć następne pokolenia. Na nich będzie spoczywał obowiązek przekazywanej wiedzy. Należy zrobić wszystko, co jest możliwe, aby zachęcić młodych do dalszej nauki i podnoszenia swoich kwalifikacji, dlatego poprę niniejszą ustawę.

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Procedowany projekt nowelizacji precyzuje zapisy ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, jak również ustawy z dnia 3 lipca 2018 r. – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.

Bardzo dobrze się stało, że ustawodawcy zwrócili uwagę na konieczność uzupełnienia dotychczasowych rozwiązań dotyczących konsekwencji braku zgody doktoranta na przeniesienie do innej szkoły doktorskiej w przypadku zaprzestania kształcenia w szkole doktorskiej w danej dyscyplinie naukowej albo artystycznej, a także sposobu kontynuacji postępowań o nadanie stopnia doktora habilitowanego w przypadku utraty przez podmiot habilitujący uprawnień do nadawania tego stopnia. Brak tych elementów w dotychczasowej procedurze, a tym samym brak wyraźnego umocowania w obowiązujących przepisach budziły wątpliwości przedmiotów prowadzących szkoły doktorskie. Ich wyraźne i jednoznaczne wykazanie w przepisach będzie korzystne przede wszystkim dla doktorantów, ale również dla prowadzących takie szkoły.

Istotną, pozytywną zmianą jest też dookreślenie sposobu kontynuacji postępowań w sprawie nadania stopnia doktora habilitowanego w przypadku utraty przez podmiot habilitujący uprawnienia do nadawania tego stopnia. Jest to istotne ze względu na zabezpieczenie interesów osób ubiegających się o nadanie stopnia doktora habilitowanego. W przypadku przepisów wprowadzających proponuje się zmiany regulujące termin ostatecznego zakończenia przewodów doktorskich wszczętych na podstawie ustawy z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki oraz wprowadza się złagodzenie skutków pierwszej ewaluacji.

Wprowadzenie powyższych zmian uważam za zasadne i konieczne, w związku z czym przedstawiony projekt popieram.

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ustawa o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce jest potrzebna. Rozwiązuje ona najpilniejsze problemy wynikające ze stosowania ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.

Niestety albo stety zapisy dotyczące ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce łagodzą skutki pierwszej ewaluacji jakości działalności naukowej, która rozpoczęła się 1 stycznia 2022 r., oraz wydłużają o rok termin ostatecznego zakończenia przewodów doktorskich, wszczętych na podstawie ustawy z 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz stopniach i tytule w zakresie sztuki.

Nie będę omawiała szczegółowo kwestii, które ta ustawa reguluje, ale jest ona potrzebna, a nawet konieczna. Jej zapisy powinny zacząć obowiązywać. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Nowelizację ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce mającą na celu złagodzenie konsekwencji związanych z efektami pierwszej ewaluacji jakości działalności naukowej, która rozpoczęła się 1 stycznia 2022 r., uważam za konieczną ze względu na okoliczności oraz perspektywę czasową. Konieczność ta wynika m.in. z luk prawnych, jakie pojawiły się w nowelizacji ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce przyjętej w 2018 r., kiedy to wprowadzono nowy system dotyczący kształcenia doktorantów i uzyskiwania stopni naukowych. Od tego czasu zainicjowano instytucję szkoły doktorskiej, która może funkcjonować w obrębie danych uczelni wyłącznie w tych dyscyplinach, w których dana jednostka uczelniana posiada kategorię naukową nie niższą niż B+. Luki prawne, o których wyżej mowa, pojawiły się ze względu na fakt niewzięcia pod uwagę możliwości zaistnienia pewnych sytuacji, jakie mogłyby nastąpić po zakończeniu procedury ewaluacyjnej, a więc w odniesieniu do tego, co mogłoby mieć miejsce w nowym roku akademickim, czyli w roku 2022/2023, i w kolejnych latach. Obecna obowiązująca tura ewaluacji wyjątkowo, ze względu na epidemię COVID-19, obejmuje okres 5 lat: od 2017 r. do 2021 r. Dla jej wyników kluczowe mogą okazać się właśnie zmiany wprowadzone niejako w doliczonym czasie gry.

Nowelizacja ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce z 2018 r., czyli tzw. ustawa 2.0, postawiła na jakość kształcenia, bowiem w praktyce doktorantów mogą obecnie kształcić tylko najlepsze uczelnie. I to jest moim zdaniem bardzo dobre. Jednakże wprowadzając te zmiany, jak wskazuje rzeczywistość, nie do końca wszystko przemyślano, jak choćby to, co stanie się z doktorantem, który już studiuje na tracącej uprawnienia uczelni, a także to, kto zapłaci za jego kształcenie. Problem stał się jeszcze bardziej aktualny po niedawno dokonanych przez ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka roszadach na liście czasopism naukowych, co określono już niemalże oficjalnie mianem „wrzutek”. 2 aktualizacje wykazu punktowanych czasopism naukowych przeprowadzone w lutym 2021 r. wzbudziły ogromne poruszenie w środowisku naukowym, na liście znalazły się bowiem periodyki nierekomendowane przez Komisję Ewaluacji Nauki i w dodatku z liczbą punktów, których zgodnie z rozporządzeniem nie mogły dostać. Sytuacja ta bez wątpienia mocno wpłynęła także na wyniki ewaluacji uczelni pod kontem prowadzenia szkół doktorskich. Wskutek tego niektóre uczelnie, czego nie kryło nawet samo ministerstwo, wyraźnie zyskały na podwyższeniu punktacji, dotyczy to np. Krakowa, Warszawy i Białegostoku. Pojawiły się też czasopisma z uczelni, które wcześniej nie miały swoich punktowanych periodyków. Problem w tym, że nie wiadomo do dziś, według jakich kryteriów to nastąpiło, bo na pewno nie tych wskazanych w rozporządzeniu. Krótko mówiąc, akt ministra Czarnka dotyczący nowej listy czasopism punktowanych został wydany niezgodnie z prawem i funkcjonuje do dziś i uważam, że należy dokładnie przyjrzeć się tej sprawie i wprowadzić stosowne korekty. Ponadto, co w kontekście całej sytuacji związanej ze szkołami doktorskimi i ich pierwszą ewaluacją jest nader bulwersujące, jest kwestia tego, że nowy wykaz czasopism z 2021 r. zadziałał wstecz, czego efektem jest to, że nowo przyznane punkty liczone są już od 2019 r., a w praktyce oznacza to, że nagle jakiś autor publikacji naukowej, który przed wprowadzeniem w 2021 r. zmian uzyskał 5 punktów za publikacje, obecnie ma tych punktów np. 40 lub 70. Stąd też w wyniku tych wszystkich działań uczelniom trudno jest oszacować, czy mają wystarczającą liczbę punktów, aby uzyskać kategorię badawczą pozwalającą na przetrwanie funkcjonujących przy nich szkół doktorskich.

Ponadto nowo wprowadzone zasady doprowadziły do absurdalnej sytuacji i pokusy tworzenia przez uczelnie własnych wydawnictw oraz publikowania tylko w nich, do czego ustawa 2.0, kładąc ogromny nacisk na umiędzynarodowienie, miała zniechęcać. Sytuacja ta wprowadziła niesłychany chaos, a także zachęca do koniunkturalizmu kosztem jakości. Ponadto jasno wskazuje brak transparentności i sprawiedliwości w zakresie przyznawania punktacji, a co za tym idzie, ewaluacji uczelni. Wydaje się, że głównym celem zmiany zasad punktacji była chęć dowartościowania „na wyrost” wybranych środowisk, co podkreślał nawet Komitet Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. Zwrócił on także uwagę na fakt, że uprzywilejowane zostały zwłaszcza czasopisma naukowe z 2 ośrodków naukowych – z jednym z nich bezpośrednio zawodowo powiązany jest urzędujący minister edukacji i nauki – oraz te odnoszące się do dyscypliny naukowej przez ministra uprawianej. Jest to zaprzeczenie rzetelnego procesu oceny czasopism naukowych i zakwestionowanie deklaracji ministerialnych o dążeniu do doskonałości naukowej.

W kontekście nowej nowelizacji należy wyraźnie podkreślić, że wynik ewaluacji to dla uczelni być albo nie być – zależą od niego prestiż, pieniądze i prawo do nadawania tytułów i stopni. Tymczasem wprowadzone w 2021 r. arbitralne zmiany na liście czasopism naukowych podają w wątpliwość obiektywność całego procesu, stąd też trzeba liczyć się z faktem, że może się zdarzyć, że o kategorii uczelni ostatecznie rozstrzygać będą sądy.

Wracając do obecnej nowelizacji i pomijając już bardzo kontrowersyjne kwestie samej ewaluacji, trzeba powiedzieć, że z merytorycznego punktu widzenia w ustawie zaproponowano wprowadzenie rozwiązania łagodzącego skutki uzyskania kategorii naukowej B i niższej w danej dyscyplinie przez podmioty doktoryzujące. Dzięki nowelizacji możliwe będzie dokończenie przez nie postępowań w sprawie nadania stopnia doktora wszczętych przed dniem przyznania tej kategorii naukowej przy równoczesnym utrzymaniu zakazu wszczynania nowych postępowań do czasu uzyskania kategorii naukowej co najmniej B+ w wyniku drugiej ewaluacji. Nowelizacja zakłada też wydłużenie do 31 grudnia 2023 r. terminu zakończenia przewodów doktorskich prowadzonych na podstawie ustawy o stopniach i tytule, wymaga również uregulowania zasad ich kontynuacji w przypadku uzyskania przez podmiot doktoryzujący w następstwie pierwszej ewaluacji kategorii naukowej C w danej dyscyplinie. Proponuje się, aby wówczas przewody doktorskie wszczęte w tym podmiocie mogły być kontynuowane przez podmiot wyznaczony przez Radę Doskonałości Naukowej. Ponadto uściślono, kto konkretnie ma ponosić koszty kształcenia doktoranta na nowej uczelni, ponieważ kwestia ta nie została doprecyzowana we wcześniejszej ustawie. Obligowała ona co prawda uczelnię do zapewnienia możliwości kontynuowania kształcenia w innej szkole doktorskiej, tylko nie wiadomo było, co to tak naprawdę znaczy. Rodziło to pytanie, czy uczelnia, w której doktorant do tej pory się kształcił, ma dalej pokrywać koszty jego kształcenia, czy ma przekazać innej uczelni część subwencji ze względu na fakt, że ewentualna zmiana uczelni będzie następowała w trakcie roku budżetowego. Jeśli subwencja zostanie przekierowana do tej drugiej uczelni, która po pozytywnej ewaluacji będzie prowadzić szkołę doktorską, to będzie to możliwe dopiero od kolejnego roku budżetowego, co oznacza, że przez co najmniej 3 miesiące doktoranci nie otrzymywaliby stypendium albo uczelnia prowadząca szkołę doktorską, do której zostaliby „przeniesieni” doktoranci, musiałaby z własnych środków pokrywać koszty wypłaty ich stypendiów. Nie ma bowiem w dotychczasowej ustawie podstawy prawnej do przekazania subwencji, a przecież najczęściej chodzić będzie o jednostki sektora finansów publicznych, w których obowiązują zasady dyscypliny budżetowej.

Ponadto obecna nowelizacja reguluje samą kwestię przeniesienia doktoranta z jednej szkoły doktorskiej do innej w przypadku zaprzestania kształcenia w danej dyscyplinie. Przeniesienie to może odbyć się tylko za zgodą samego doktoranta. W przypadku braku zgody wprowadzony zostanie obowiązek pokrycia przez podmiot prowadzący szkołę doktorską osobie, która utraciła możliwość ukończenia kształcenia, kosztów postępowania w sprawie nadania stopnia doktora w trybie eksternistycznym. W sytuacji, w której istnieje inna szkoła doktorska kształcąca w danej dyscyplinie, ale nie ma możliwości przeniesienia do niej doktoranta, również podmiot prowadzący likwidowaną szkołę doktorską będzie zobowiązany pokryć koszty uzyskania przez doktoranta stopnia doktora w trybie eksternistycznym. Arbitralne narzucenie szkoły doktorskiej, gdzie doktoranci mieliby kontynuować kształcenie, byłoby sprzeczne z podstawowymi zasadami obowiązującymi w szkołach wyższych. Można wyobrazić sobie sytuację, w której doktorant musiałby zmienić miejsce zamieszkania w celu kontynuowania kształcenia. Stąd też wprowadzana zmiana jest bardzo pożądana.

Podsumowując, należy stwierdzić, że zmiany objęte nowelizacją były długo wyczekiwane przez środowisko naukowe i są to zmiany idące w dobrym kierunku, stąd też moja opinia, iż nowelizację tę należy jak najbardziej przyjąć. Jej celem ewidentnie jest dążenie z jednej strony do wypełnienia luk prawnych, a z drugiej strony do zabezpieczenia interesów doktorantów, jak również podmiotów prowadzących szkoły doktorskie, które, co szczególnie należy wziąć pod uwagę, podejmowały decyzje o tworzeniu pierwszych takich jednostek w warunkach niepewności związanej z istotną zmianą dotychczas obowiązujących zasad.

Przemówienie senator Danuty Jazłowieckiej w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senator Danuty Jazłowieckiej w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Proponowana zmiana ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, DzU z 2021 r., poz. 478, z późn. zm., stanowi kolejną próbę poprawienia niszczycielskiej reformy ministra Gowina. Ziarno zasiane przed 4 laty zaczyna przynosić owoc i niestety jest on wyjątkowo gorzki. W wyniku reformy edukacji wyższej istnieją obecnie trzy grupy osób starających się o uzyskanie tytułu doktora. W stosunku do pierwszej zastosowanie mają wyłącznie stare przepisy, tzn. ustawa z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki – DzU z 2017 r., poz. 1789 Druga grupa, doktoranci, którzy nie otworzyli przewodów zgodnie ze starymi przepisami, musi stosować się do „przepisów przejściowych”, a trzecia, studenci nowo wprowadzonych szkół doktorskich, podlega nowym przepisom. Ponieważ szkoły doktorskie zbyt krótko funkcjonują, ciężko jeszcze przewidzieć kłopoty, z którymi zetknie się ostatnia grupa, niemniej problemy dwóch pierwszych są nader widoczne. Wygaszanie dotychczasowego trybu nadawania stopnia doktora wymogło określenie terminów zakończenia przewodów doktorskich rozpoczętych zgodnie ze starymi i przejściowymi przepisami, w trakcie uchwalania reformy nie sposób było jednak przewidzieć zdarzeń, które mogą wpłynąć na możliwość prowadzenia badań, np. pandemii chińskiego koronawirusa COVID-19. Istnienie tych granic czasowych i niezależnych od autorów utrudnień wpływa na jakość powstałych dysertacji. Komisje zawiązane w celu weryfikacji efektów pracy osoby starającej się o tytuł doktora niejednokrotnie muszą stanąć przed dylematem, czy uwzględnić niesprzyjające okoliczności i przyjąć obronę pomimo mankamentów, czy bezlitośnie zniweczyć lata starań kandydata. Tak nie powinno być! Reforma, która w zamierzeniu miała podnieść poziom nauki poprzez przepisy przejściowe, sprawia, że nie sposób odróżnić osoby, które napisały nie najlepszą dysertację ze względu na niesprzyjające okoliczności, od tych, które zwyczajnie nie posiadają zdolności naukowych. Zatem przypadek może zadecydować, że doktorant z dużym potencjałem zostanie odrzucony, a mniej zdolny kandydat, dzięki łaskawości innej komisji, otrzyma stopień doktora. Z tego powodu należy wydłużyć ustalone terminy, jednak nie o arbitralnie wskazany czas, lecz o oficjalną długość stanu epidemicznego. Takie rozwiązanie nie powinno stworzyć dodatkowych obciążeń, a zagwarantuje maksymalną jakość dysertacji i da poczucie sprawiedliwości zarówno komisji, jak i kandydatom.

Do Ministerstwa Edukacji i Nauki nieustannie napływają ze strony podmiotów prowadzących szkoły doktorskie pytania dotyczące interpretacji zakresu obowiązków oraz wskazujące na potrzebę doprecyzowania przepisów. Sprawa odpowiedzi na pytania, czy doktorant powinien wyrazić zgodę na przeniesienie do innej szkoły doktorskiej i jakie byłyby ewentualne konsekwencje braku takiej zgody, to jedynie jeden z głośniejszych problemów ośrodków akademickich. Tak naprawdę wątpliwości i nieścisłości w przepisach jest znacznie więcej. Nie jest jednak tak, że pojawiły się one nagle. Przypominam długie listy zastrzeżeń sformułowanych przez środowisko naukowe podczas konsultacji reformy. Do biur senatorskich i poselskich wpływały też listy wytykające błędy. Czy już wtedy nie pojawiały się takie obawy? Mankamenty w przepisach dotyczących braku zgody doktoranta np. na zamknięcie przewodu były o wiele starsze. Czasami wystarczy wsłuchać się w głosy środowiska. Niestety, władza najczęściej woli pisać ustawy w zaciszu gabinetów, konsultacje traktując jako przykry obowiązek. I oto są tego efekty.

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Wydłużenie czasu na obronę czy rozwiązanie kłopotu z doktorantami, których uczelnia zaprzestała dalszego kształcenia, to niestety wyłącznie doraźne gaszenie pożarów, które zapoczątkował minister Gowin. Wcześniej nieudolnie sprawował się jako minister sprawiedliwości i pozostawił po sobie bałagan, a obecnie mamy do czynienia z powtórką z rozrywki. To, co widzieliśmy do tej pory, to zaledwie wierzchołek góry lodowej, dlatego pytam, czy warto ratować ustawę – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce z dnia 20 lipca 2018 r. Czy naprawdę ktoś jeszcze spodziewa się, że przyniesie ona dobre efekty? Kiedy władze niedawno forsowały wprowadzenie Polskiego Ładu, opór środowiska był znacznie mniejszy niż w przypadku reformy edukacji, jednak rząd, widząc kompletny blamaż tego projektu, potrafił się z niego wycofać. To trzeba pochwalić! Co jednak sprawia, że reforma szkolnictwa wyższego do tej pory nie mogła być odrzucona? Może fakt, że stronnictwo polityczne ministra Gowina było częścią Zjednoczonej Prawicy, stał się dla rządzących argumentem, aby przymknąć oko na możliwe katastrofalne efekty reformy. Ale przecież już doszło rozbratu! Dlaczego obóz władzy nie może się uderzyć w pierś, jak w przypadku Polskiego Ładu, i przestać ciągnąć zmiany, które rodzą wyłącznie niezadowolenie? Na to nie jest jeszcze zbyt późno, choć pewien chaos już zapanował. W żadnym przypadku nie uważam, że szkolnictwo wyższe i nauka przed reformą były w idealnym stanie. Nie, już wtedy było naprawdę źle. Reforma była konieczna, ale nie w kształcie zaproponowanym przez ministra Gowina. Wiem, że obecnie ministerstwo połączonych edukacji i nauki ma ręce pełne roboty i wprowadza inne reformy, nierzadko równie złe, ale apeluję, aby ponownie, we współpracy z opozycją i środowiskiem naukowym pochyliło się nad tamtą reformą. Konieczne będą fundamentalne zmiany.

Rozwiązanie tu i teraz zgłoszonych przez środowisko problemów jest konieczne, dlatego mimo wszystko zagłosuję za tą ustawą, ale oczekuję od Ministerstwa Edukacji i Nauki jednoznacznej deklaracji chęci rewizji reformy ministra Gowina w ścisłej współpracy z całym środowiskiem naukowym.

Przemówienie senator Alicji Chybickiej w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senator Alicji Chybickiej w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

W związku z procedowaną ustawą o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw do mojego biura senatorskiego wpłynęło pismo od Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Przedmiotów Przyrodniczych o odejściu od idei egzaminu ósmoklasisty z przedmiotów dodatkowych.

Nauki przyrodnicze – wraz z matematyką – są odpowiedzialne za rozwój naukowy, technologiczny oraz gospodarczy każdego społeczeństwa. Niezależnie od poglądów na temat likwidacji gimnazjów nie ulega wątpliwości, że egzamin z przedmiotów przyrodniczych sprawiał, że uczniowie nie zaniedbywali obowiązku uczenia się tych przedmiotów. Dzięki temu byli oni lepiej przygotowani do percepcji zagadnień trudniejszych, które czekały na nich w szkołach ponadgimnazjalnych. Podstawa programowa kształcenia ogólnego ma charakter spiralny, zatem zasadne jest, aby zakres materiału z przedmiotów przyrodniczych realizowanych w szkole podstawowej mógł zostać w pewien sposób podsumowany. Dobrą formą tego typu działania jest właśnie egzamin ósmoklasisty. W ostatnich latach obserwujemy ciągły spadek poziomu wiedzy uczniów będących absolwentami szkół podstawowych w zakresie nauk przyrodniczych. Widzą to nauczyciele liceum chociażby podczas analizy testów diagnostycznych, które przeprowadzane są na początku pierwszej klasy szkoły ponadpodstawowej. Oczywiście wpływ na to miało wiele czynników: nauczanie zdalne, sytuacja pandemiczna, ale też fakt, że wiedza z przedmiotów przyrodniczych przez wielu uczniów traktowana była jako ta drugiej kategorii, gdyż nie podlegała sprawdzeniu na zakończenie nauki w szkole podstawowej. Decyzja o odstąpieniu od egzaminu z czwartego przedmiotu, do którego od lat przygotowywali się nauczyciele, wydawnictwa, a także CKE, budzi nasz szczery niepokój, tym bardziej że wydarzenia ostatnich lat pokazały, jak bardzo ważna jest umiejętność analitycznego myślenia i krytycznego selekcjonowania informacji z zalewającej coraz bardziej świat fali postprawd i fake newsów. Nie ma lepszego sposobu kształcenia takiego właśnie myślenia krytycznego niż nauka przedmiotów przyrodniczych odwołujących się do faktów, wymagających rzetelnego sprawdzania źródeł informacji i analizowania ich. Jeśli polska szkoła ma odpowiedzialnie przygotować młodych ludzi do świadomego życia w XXI wieku, nie może dawać uczniom sygnału, że nauki przyrodnicze nie mają znaczenia, a rezygnacja z tej części egzaminu ósmoklasisty takim sygnałem dla wielu młodych ludzi będzie.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem rządowego projektu nowelizacji ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw jest wprowadzenie czasowych zmian w sposobie przeprowadzania egzaminu ósmoklasisty i egzaminu maturalnego w latach szkolnych 2021/2022–2023/2024, zdawanych przez uczniów i absolwentów realizujących dużą część kształcenia w warunkach stanu epidemii.

Jak podkreślono w ocenie skutków regulacji: „W roku szkolnym 2022/2023–2023/2024, podobnie jak w poprzednich latach, egzamin ósmoklasisty i egzamin maturalny zostaną przeprowadzone na podstawie odrębnych wymagań egzaminacyjnych, określonych w przepisach rozporządzeń wydanych na podstawie nowych upoważnień zawartych w projektowanej ustawie. Wymagania te będą stanowiły zawężony katalog w stosunku do wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego. Egzamin ósmoklasisty oraz egzamin maturalny dla absolwentów starego ustroju szkolnego (szkoły ponadgimnazjalne) zostanie przeprowadzony na podstawie wymagań egzaminacyjnych, stanowiących zawężony katalog wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego, które będą tożsame z wymaganiami egzaminacyjnymi na rok szkolny 2020/2021. Natomiast dla absolwentów nowego ustroju szkolnego (szkoły ponadpodstawowe) wymagania egzaminacyjne dla egzaminu maturalnego z poszczególnych przedmiotów zostaną wybrane spośród wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego, wydanej na podstawie art. 47 ust. 1 pkt. 1 lit. c, d i g ustawy – Prawo oświatowe, które powinien posiadać absolwent szkoły umożliwiającej uzyskanie świadectwa dojrzałości. Wymagania egzaminacyjne przygotowały zespoły ekspertów powołane przez Ministra Edukacji i Nauki na podstawie wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego. Należy zauważyć, że pomimo opracowania nowych wymagań egzaminacyjnych nie został zniesiony obowiązek realizacji przez nauczycieli podstawy programowej kształcenia ogólnego w pełnym zakresie. Jednocześnie realizacja kształcenia z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość, innego sposobu kształcenia lub kształcenia w tzw. systemie hybrydowym w latach szkolnych 2019/2020–2021/2022 utrudniła realizację niektórych treści podstawy programowej kształcenia ogólnego, co uzasadnia dostosowanie wymagań egzaminacyjnych dla uczniów i absolwentów kończących dany etap edukacyjny i przystępujących do egzaminów zewnętrznych”.

To, co ważne w przypadku niniejszej nowelizacji, to fakt, że: „Wzrost liczby etatów nauczycieli pedagogów, pedagogów specjalnych, psychologów, logopedów lub terapeutów pedagogicznych z obecnych około 22 tys. do około 51 tys. to nie tylko dodatkowy wydatek. Konieczna jest również dostępność kadry z odpowiednimi kwalifikacjami na rynku pracy. W całym systemie oświaty jest około 37 tys. etatów nauczycieli pedagoga, psychologa i logopedy, z czego około 22 tys. w ogólnodostępnych i integracyjnych przedszkolach i szkołach dla dzieci i młodzieży. Liczba nauczycieli z wykazanymi w SIO kwalifikacjami nauczyciela pedagoga, psychologa lub logopedy wynosi 154 tys., z czego 14 tys. nauczycieli ma kwalifikacje nauczyciela psychologa, 29 tys. ma kwalifikacje nauczyciela logopedy, a 111 tys. ma kwalifikacje nauczyciela pedagoga. Potencjalnie, zważywszy na dostępne kwalifikacje nauczycieli, wymiar etatów nauczycieli specjalistów mógłby się zwiększyć o 118 tys., z czego 23 tys. nauczycieli psychologów lub nauczycieli logopedów. Część nauczycieli może być zainteresowana pełnieniem obowiązków nauczyciela pedagoga, pedagoga specjalnego, psychologa, logopedy lub terapeuty pedagogicznego. Ponadto kadra ta będzie uzupełniona o nowych absolwentów uczelni z odpowiednimi kwalifikacjami. Zapotrzebowanie w każdym roku pokrywa jeden rocznik absolwentów uczelni. Liczba absolwentów uczelni w 2020 r. była następująca: na kierunku psychologia – 5 tys., na kierunku pedagogika – 18 tys., na kierunku pedagogika specjalna – 2 tys. Łącznie zatem 25 tys. absolwentów w jednym tylko roku będzie mogło znaleźć zatrudnienie w jednostkach systemu oświaty. Do zatrudnienia projektowanej liczby nauczycieli pedagogów, pedagogów specjalnych, psychologów, logopedów lub terapeutów pedagogicznych od września 2022 r. potrzeba dodatkowo 16 tys. etatów (wzrost z niecałych 22 tys. do 38 tys.). Od września 2023 r. potrzeba dodatkowo 13 tys. etatów (wzrost z 38 tys. do 51l tys.)”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Omawiana dziś ustawa o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw przewiduje zmiany, które wynikają z konieczności przygotowania rozwiązań dotyczących organizacji i sposobu przeprowadzania egzaminu ósmoklasisty i egzaminu maturalnego w latach szkolnych 2021/2022 i 2023/2024, kiedy egzaminy te zdawać będą uczniowie i absolwenci, którzy dużą część swego kształcenia realizowali w warunkach stanu epidemii wywołanej wirusem SARS-CoV-2, tj. realizowali zajęcia z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość. Zmiany w sposobie przeprowadzania wymienionych egzaminów, wynikające ze skutków realizacji kształcenia w warunkach stanu epidemii, w latach szkolnych 2019/2020 i 2021/2022 uregulowano w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie szczególnych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. W związku z tym, że to rozporządzenie ma czasowy charakter obowiązywania, konieczne jest określenie sposobu przeprowadzania egzaminów zewnętrznych w latach szkolnych 2022/2023 i 2023/2024.

Od roku szkolnego 2022/2023 egzamin ósmoklasisty będzie przeprowadzany w maju w szkołach dla dzieci i młodzieży oraz w szkołach dla dorosłych, w których nauka kończy się w semestrze wiosennym. Przesunięcie terminu przeprowadzania egzaminu ósmoklasisty o około miesiąc powinno umożliwić uczniom szkoły podstawowej lepsze przygotowanie się do tego egzaminu. Te rozwiązania należy uznać za bardzo racjonalne i nie budzące kontrowersji. Konsekwencją zaproponowanych zmian musi być oczywiście zmiana terminu przekazywania zaświadczeń o szczegółowych wynikach egzaminu ósmoklasisty.

Ustawa wprowadza także zmianę polegającą na rezygnacji z przeprowadzania od roku szkolnego 2022/2023 egzaminu ósmoklasisty z czwartego przedmiotu obowiązkowego wybranego spośród przedmiotów: biologia, chemia, fizyka, geografia lub historia. Nie bez znaczenia w tej sprawie pozostaje fakt, że do przeprowadzenia postępowania rekrutacyjnego do szkół ponadpodstawowych w sposób sprawny, obiektywny i sprawiedliwy wystarczą wyniki egzaminu ósmoklasisty przeprowadzanego na dotychczasowych zasadach. Ponadto ustawa przewiduje, że w latach szkolnych 2022/2023 i 2023/2024 egzamin ósmoklasisty będzie przeprowadzany na podstawie wymagań egzaminacyjnych, które stanowią zawężony katalog wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego dla szkoły podstawowej.

W ustawie uregulowano także zagadnienia związane z egzaminem maturalnym. Dla absolwenta szkoły ponadpodstawowej jest to istotna zmiana warunków przystępowania do egzaminu maturalnego – zrezygnowano z progu zdawalności w przypadku przedmiotu dodatkowego. Rezygnacja z obowiązku uzyskania co najmniej 30% punktów z jednego przedmiotu dodatkowego jest przewidziana w latach szkolnych 2022/2023 i 2023/2024, tak aby zachować równość szans absolwentów nowego ustroju szkolnego przystępujących do egzaminu maturalnego po raz pierwszy, tj. absolwentów czteroletniego liceum ogólnokształcącego, którzy ukończą tę szkołę w roku szkolnym 2022/2023, oraz absolwentów pięcioletniego technikum, którzy ukończą tę szkołę w roku szkolnym 2023/2024. Od roku szkolnego 2024/2025 obowiązek uzyskania 30% punktów z jednego przedmiotu dodatkowego będzie dotyczył wszystkich absolwentów szkół ponadpodstawowych.

Zmiany dotyczące terminów przeprowadzania egzaminów, terminów rekrutacji do nich dostosowanych czy wymagań egzaminacyjnych są bardzo pilne i oczekiwane zarówno przez dyrektorów szkół, nauczycieli, jak i uczniów czy ich rodziców. Stąd powinny zostać uchwalone jak najszybciej i pewnie, gdyby ustawa zawierała tylko te zmiany, mogłaby być przyjęta bez poprawek.

W ustawie uregulowano także bardzo ważną kwestię dotyczącą zwiększenia dostępności oraz podniesienia jakości wsparcia udzielanego dzieciom i młodzieży w procesie kształcenia, wychowania i opieki, co jest konieczne z uwagi na informacje płynące z badań dotyczących kondycji psychofizycznej dzieci i młodzieży. Dodanie nowego art. 42d do ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela ma na celu określenie minimalnej łącznej liczby etatów nauczycieli pedagogów, pedagogów specjalnych, psychologów, logopedów lub terapeutów pedagogicznych, którzy mają być zatrudnieni w przedszkolu niebędącym przedszkolem specjalnym, w szkole podstawowej, liceum ogólnokształcącym, technikum i branżowej szkole I stopnia niebędących szkołami specjalnymi, w szkole artystycznej realizującej kształcenie ogólne w zakresie szkoły podstawowej lub liceum ogólnokształcącego oraz w zespole, w skład którego wchodzi to przedszkole lub ta szkoła. Obowiązek zatrudnienia nauczycieli specjalistów w łącznej liczbie etatów określonej w ustawie będzie wprowadzany stopniowo. W roku 2022 część oświatowa subwencji ogólnej ulegnie zwiększeniu o kwotę 514 tysięcy 500 zł ze środków rezerwy celowej budżetu państwa przeznaczonej na zmiany systemowe w finansowaniu jednostek samorządu terytorialnego, w tym w finansowaniu zadań oświatowych.

Przedstawione rozwiązania nie budzą zasadniczych kontrowersji i gdyby nie wprowadzono do ustawy art. 30d, który przewiduje możliwość powoływania przez ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania zespołów doradczych lub ekspertów w celu przedstawienia opinii lub ekspertyzy na potrzeby tego ministra, a co jeszcze bardziej kontrowersyjne – pktu 14 w art. 1 w brzmieniu: „po art. 90 w dodaje się art. 90x w brzmieniu: «Art. 90x. 1. W celu realizacji polityki oświatowej państwa minister właściwy do spraw oświaty i wychowania może ustanowić programy inwestycyjne. 2. W przypadku ustanowienia programu inwestycyjnego minister właściwy do spraw oświaty i wychowania ogłasza w Biuletynie Informacji Publicznej na swojej stronie podmiotowej komunikat o ustanowieniu programu inwestycyjnego i naborze wniosków. 3. W komunikacie, o którym mowa w ust. 2 określa się w szczególności: 1) przedmiot programu inwestycyjnego i cel, jaki program inwestycyjny ma realizować; 2) podmioty uprawnione do udziału w programie inwestycyjnym; 3) warunki udziału w programie inwestycyjnym; 4) tryb przeprowadzania naboru do programu inwestycyjnego; 5) szczegółowe kryteria oceny wniosków. 4. Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania może powołać operatora programu inwestycyjnego oraz zlecić mu zorganizowanie, przeprowadzenie naboru oraz ocenę wniosków, o których mowa w ust. 2. Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania zapewnia środki finansowe na realizację tego zadania»”, to prawdopodobnie przyjęto by tę ustawę bez poprawek i prezydent RP mógłby ją podpisać natychmiast. Tak jednak się nie stało. Znów, zgodnie z utartą praktyką większości sejmowej, wprowadzone rozwiązania są niezgodne z regułami legislacyjnymi, na które wielokrotnie wskazywał już Trybunał Konstytucyjny i legislatorzy senaccy.

Na posiedzeniu komisji podkreślano, że po dotychczasowych doświadczeniach w zakresie wyboru inwestycji rządowych czy samorządowych nie powinno się akceptować kolejnych programów inwestycyjnych tworzonych w ministerstwach, stąd zaproponowane poprawki do ustawy, przyjęte większością głosów. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem nowelizacji ustawy o systemie oświaty jest wprowadzenie zmian, które wynikają z konieczności przygotowania rozwiązań dotyczących organizacji i sposobu przeprowadzania egzaminu ósmoklasisty i egzaminu maturalnego w latach szkolnych 2021/2022 oraz 2023/2024, w których egzaminy te zdawać będą uczniowie i absolwenci, którzy znaczną część swego kształcenia realizowali w warunkach stanu epidemii wywołanej wirusem SARS-CoV-2, tj. realizowali zajęcia z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość.

Zmiany w sposobie przeprowadzania ww. egzaminów, wynikające ze skutków realizacji kształcenia w warunkach stanu epidemii w latach szkolnych 2019/2020 oraz 2021/2022, uregulowano w rozporządzeniu ministra edukacji Narodowej z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie szczególnych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. W związku z tym, że obowiązywanie tego rozporządzenie ma charakter czasowy, konieczne jest określenie sposobu przeprowadzania egzaminów zewnętrznych w latach szkolnych 2022/2023 oraz 2023/2024.

Wprowadzane zmiany w szczególności powodują, że w roku szkolnym 2022/2023 oraz 2023/2024 egzamin ósmoklasisty i egzamin maturalny zostaną przeprowadzone na podstawie odrębnych wymagań egzaminacyjnych. Wymagania te będą zawężone w stosunku do wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego. Jednocześnie ustawa wprowadza zmianę polegającą na rezygnacji z przeprowadzania – od roku szkolnego 2022/2023 – egzaminu ósmoklasisty z czwartego przedmiotu obowiązkowego, wybieranego spośród przedmiotów: biologia, chemia, fizyka, geografia lub historia.

W roku szkolnym 2022/2023 oraz 2023/2024 do egzaminu maturalnego będą przystępowali absolwenci starego ustroju szkolnego, jeśli chodzi o szkoły ponadgimnazjalne, i nowego ustroju szkolnego, jeśli chodzi o szkoły ponadpodstawowe. Ponadto od roku szkolnego 2022/2023 egzamin ten będzie przeprowadzany w terminie głównym: w szkołach dla dzieci i młodzieży oraz w szkołach dla dorosłych, w których nauka kończy się w semestrze wiosennym – w maju; w szkołach dla dorosłych, w których nauka kończy się w semestrze jesiennym – w styczniu. W terminie dodatkowym: w szkołach dla dzieci i młodzieży oraz w szkołach dla dorosłych, w których nauka kończy się w semestrze wiosennym – w czerwcu; w szkołach dla dorosłych, w których nauka kończy się w semestrze jesiennym – w maju. W związku z powyższym konieczne jest wprowadzenie zmian w ustawie – Prawo oświatowe polegających na zmianie terminów dokonywania poszczególnych czynności w postępowaniu rekrutacyjnym, które polegać mają na skróceniu terminów przewidzianych dla poszczególnych stron postępowania.

Podsumowując, chcę powiedzieć, iż konieczne jest wprowadzenie rozwiązań dotyczących organizacji i sposobu przeprowadzenia egzaminu ósmoklasisty i egzaminu maturalnego dla absolwentów szkół, którzy dużą część swego kształcenia realizowali w warunkach epidemii, przy wykorzystaniu metod i technik kształcenia na odległość.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Ostatnie 2 lata były ogromnym wyzwaniem dla polskich szkół ze względu na pandemię i jej nasilone okresy, które wiązały się z nauką zdalną. Obecnie placówki oświatowe są nadal obarczone wzmożoną pracą ze względu na zapewnienie miejsc w szkołach i przedszkolach dzieciom z Ukrainy. Procedowana ustawa o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw ma na celu dostosowanie wymagań egzaminacyjnych do możliwości uzyskania odpowiedniego poziomu wiedzy w tych trudnych czasach i zwiększenia liczby specjalistów w placówkach oświatowych, dlatego będę głosował za jej przyjęciem.

W związku z tym, że nauka w ostatnich 2 latach odbiegała od standardów, z jakimi mieliśmy do czynienia do marca 2020 r. oraz że uczniowie polskich szkół są zobowiązani do zdawania egzaminów ósmoklasisty czy maturalnego, należy być świadomym, że egzaminy te również powinny zostać przeprowadzone na innych zasadach niż dotychczas. Oczywiście zgadzam się ze stwierdzeniem, że zmiany te miałyby obowiązywać w latach szkolnych 2022/2023 oraz 2023/2024, a wymagania stawiane uczniom powinny być tożsame do tych, które obowiązywały uczniów przystępujących do egzaminu ósmoklasisty w roku szkolnym 2020/2021 i 2021/2022. Przesunięcie egzaminu ósmoklasisty o około miesiąc z pewnością pozwoli uczniom szkoły podstawowej lepiej przygotować się do sprawdzianu. Przeprowadzenie egzaminu w terminie późniejszym wiąże się z koniecznością zmian w zakresie postępowania rekrutacyjnego do szkół ponadpodstawowych poprzez skrócenie terminów przewidzianych dla czynności poszczególnych stron postępowania rekrutacyjnego. Zakres wymagań określonych dla absolwentów szkół średnich przystępujących do egzaminu maturalnego musi uwzględniać zarówno wiadomości i umiejętności wybrane spośród wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego, które powinien posiadać absolwent szkoły umożliwiającej uzyskanie świadectwa dojrzałości, jak i szczególne warunki, w jakich było prowadzone kształcenie w okresie stanu zagrożenia epidemicznego i stanu epidemii wywołanej wirusem SARS-CoV-2 Dobrym rozwiązaniem jest zachowanie w mocy przepisów wskazujących o przedłużeniu powierzenia stanowiska dyrektorowi jednostki systemu oświaty, uwzględnieniu innych form wychowania przedszkolnego w programach rządowych ustanawianych na podstawie art. 90u ust. 1 pkt 5 i 6 ustawy o systemie oświaty, wprowadzeniu obowiązku uzyskania pozytywnej opinii kuratora oświaty, jako warunku wpisania niepublicznej placówki kształcenia ustawicznego lub niepublicznego centrum kształcenia zawodowego do ewidencji prowadzonej przez jednostkę samorządu terytorialnego obowiązaną do prowadzenia odpowiedniego typu publicznych placówek. Biorąc pod uwagę potrzeby dzieci i młodzieży, niezbędne jest także podjęcie kroków, w celu zwiększenia liczby etatów specjalistów, tj. pedagogów, logopedów, terapeutów, w placówkach oświatowych.

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senator Haliny Biedy w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Zaproponowane przez wnioskodawcę zmiany w zakresie nowelizacji ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw wprowadzają szereg istotnych uregulowań dotyczących zwłaszcza czasowej modyfikacji w sposobie przeprowadzania egzaminu ósmoklasisty i egzaminu maturalnego w latach szkolnych 2021/2022 i 2023/2024, zdawanych przez uczniów i absolwentów realizujących dużą część kształcenia w warunkach stanu epidemii, w tym rezygnację z obowiązku przystąpienia do egzaminu ósmoklasisty z jednego przedmiotu do wyboru. Ponadto zaproponowano zmiany dotyczące postępowania rekrutacyjnego do szkół ponadpodstawowych, możliwości powoływania przez ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania zespołów doradczych lub ekspertów w celu przedstawienia opinii lub ekspertyzy na potrzeby ministra, uwzględnienia innych form wychowania przedszkolnego w programach rządowych, zachowania w mocy przedłużenia powierzenia stanowiska dyrektorowi jednostki systemu oświaty dokonanego przed dniem 2 września 2021 r. na podstawie §11ha ust. 1 pkt 1 i ust. 6 rozporządzenia ministra edukacji narodowej z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie szczególnych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, wprowadzenia obowiązku posiadania akredytacji na kwalifikacyjny kurs zawodowy prowadzony przez instytucje rynku pracy, prowadzące działalność edukacyjno-szkoleniową, wprowadzenia obowiązku uzyskania pozytywnej opinii kuratora oświaty, jako warunku wpisania niepublicznej placówki kształcenia ustawicznego lub niepublicznego centrum kształcenia zawodowego do ewidencji prowadzonej przez jednostkę samorządu terytorialnego obowiązaną do prowadzenia odpowiedniego typu publicznych placówek lub centrów, oraz poszerzenia katalogu informacji i danych zawartych w zgłoszeniu do ewidencji, poszerzenia katalogu informacji, jakie powinien zawierać statut niepublicznej szkoły lub placówki, uszczegółowienia regulacji w zakresie okresu przechowywania zanonimizowanych danych przez Instytut Badań Edukacyjnych niezbędnych do prowadzenia monitorowania karier absolwentów w roku 2022, umożliwienia podmiotom niepublicznym realizacji zadania 2.4 Programu „Utworzenie ośrodków koordynacyjno-rehabilitacyjno-opiekuńczych ze szczególnym uwzględnieniem wczesnego wspomagania rozwoju dzieci od momentu wykrycia niepełnosprawności lub zagrożenia niepełnosprawnością”, w ramach programu kompleksowego wsparcia dla rodzin ,,Za życiem”, określenia minimalnej łącznej liczby etatów nauczycieli pedagogów, pedagogów specjalnych, psychologów, terapeutów pedagogicznych i logopedów, którzy mają być zatrudnieni w placówkach niebędących placówkami specjalnymi.

Większość z przedstawionych zmian uważam za zasadne i wierzę, że przyczynią się one w dużej mierze do poczucia bezpieczeństwa u uczniów, którzy najbardziej zostali dotknięci epidemią, oraz stanowić będą realne rozwiązania powodujące doskonalenie procesu edukacyjnego na wszystkich poziomach kształcenia i realizowanego w różnych jego formach.

Moją obawę budzi natomiast propozycja zmiany dotychczasowego zapisu art. 295 ust. 3 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo oświatowe (DzU z 2017 r. poz. 60 z późn. zm.), polegająca na wykreśleniu z treści ww. przepisu obowiązku przystąpienia do egzaminu ósmoklasisty z jednego przedmiotu do wyboru. Pomijanie czy deprecjonowanie nauk przyrodniczych w ogólnym wykształceniu młodzieży stanowi swojego rodzaju utrudnianie uczniom dostępu do wszechstronnej wiedzy i rozwoju, bowiem nauki przyrodnicze są najważniejszym źródłem i metodą pozyskiwania wiedzy o otaczającym nas świecie.

Z rozwagą podchodzę również do tematu określenia minimalnej łącznej liczby etatów nauczycieli pedagogów, pedagogów specjalnych, psychologów, terapeutów pedagogicznych, które zostały ściśle określone i mają zostać wdrożone już od 1 września 2022 r. Zdecydowanie popieram wprowadzenie do placówek większej liczby specjalistów, którzy prowadzić będą pomoc psychologiczno-pedagogiczną, obejmującą swym zasięgiem coraz większą liczbę dzieci i młodzieży, jednak wyrażam zaniepokojenie skutkami finansowymi tego przedsięwzięcia, zwłaszcza dla samorządów, które w ostatnim czasie i tak otrzymały sporo dodatkowych zadań, np. w związku z trwającą wojną w Ukrainie. Dlatego niezbędna jest informacja na temat sposobu finansowania zaplanowanej w tym zakresie zmiany. Odrębnym problemem pozostaje też liczba specjalistów na rynku pracy i zagrożenie, że dyrektorzy nie pozyskają do pracy takich nauczycieli. Myślę, że stanowić będzie to duży problem, z którym samotnie mierzyć się będą dyrektorzy szkół i przedszkoli.

Przedstawione przeze mnie wątpliwości są odzwierciedleniem mojej troski o jakość funkcjonowania polskiej edukacji i nie mają wpływu na ogólną pozytywną ocenę zmian zaproponowanych w procedowanej ustawie.

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie!

Wprowadzane do ustawy o systemie oświaty zmiany spowodują w szczególności, że w roku szkolnym 2022/2023 oraz 2023/2024 egzamin ósmoklasisty i egzamin maturalny zostaną przeprowadzone na podstawie odrębnych wymagań egzaminacyjnych. Wymagania te będą zawężone w stosunku do wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego. Jednocześnie ustawa wprowadza zmianę polegającą na rezygnacji z przeprowadzania od następnego roku szkolnego egzaminu ósmoklasisty z czwartego przedmiotu obowiązkowego, wybieranego spośród następujących przedmiotów: biologia, chemia, fizyka, geografia lub historia.

Oczywiście ten stan rzeczy związany jest ściśle z pandemią i koniecznością wykorzystania zdalnego systemu nauczania. Bez wątpienia zmiana dotycząca stałego terminu egzaminu zasługuje na poparcie. Będzie to także dodatkowy miesiąc na przygotowanie się uczniów. W tej materii zmianom mogą ulec także terminy rekrutacji do szkół ponadpodstawowych, bo wyniki egzaminu ósmoklasisty uczniowie poznają dopiero po zakończeniu roku szkolnego.

Być może takie chwilowe zmiany pomogą uczniom, którzy kształcili się w niecodziennych i trudnych warunkach, jednak uważam, że musimy czym prędzej powrócić do kompleksowego nauczania na najwyższym poziomie. Musimy kształcić młodych ludzi, którzy będą zdolni do samodzielnego i autonomicznego myślenia, a jednocześnie będą posiadali odpowiedni poziom wiedzy. Nie idźmy na łatwiznę, bo odpowiednia edukacja stanowi klucz do dorosłego życia.

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Mimo że wspieram przepisy, które zawiera ustawa o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw, nie mogę przejść obojętnie wobec wrzutki, jaką przygotowało ministerstwo. Dotyczy ona nowych zadań ministra Czarnka jako budowniczego. Do tej pory były przygotowywane rządowe programy, które określały wysokość finansowania oraz wskazywały samorządy, które będą te inwestycje realizowały. Odbywało się to w miarę przejrzyście – w miarę, choć nie tak, jak było poprzednio. Obecnie pan minister Czarnek chce dać sobie prawo do wyboru inwestycji, które będą realizowane. Chce decydować, kto dostanie środki, a kto nie będzie mógł realizować swoich planów i zamierzeń. Chyba nie mamy wątpliwości, że będą to decyzje polityczne. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Uważam, że należy przyjąć ustawę o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw ze względu na fakt, że zmiany, jakie zaszły w naszej rzeczywistości na skutek światowej pandemii COVID-19, zniekształciły wiele aspektów życia codziennego, w tym również edukację. Młodzież szkolna została pobawiona na bardzo dugi okres szkolnej normalności, czyli zajęć w klasach lekcyjnych, bezpośredniego kontaktu z nauczycielami i środowiskiem rówieśniczym. Zamiast tego uczeń posadzony został na wiele godzin dziennie przed komputerem. Nużący tryb nauki online odbił się nie tylko na faktycznych umiejętnościach i wiedzy ucznia, ale przede wszystkim na jego psychice i umiejętnościach społecznych. To rzeczywiste piętno naszej młodzieży nie może zostać pominięte, niezauważone, dlatego też uważam, że należy dokonać zmian w zakresie wymagań egzaminacyjnych dla tych roczników, które w obecnym i przyszłym roku szkolnym przystąpią do egzaminów kończących dane etapy edukacji, tj. szkoły podstawowe i średnie. Proponowane zmiany mają niestety polegać na obniżeniu dotychczasowych standardów i wymagań, ale wydaje się, iż w obecnej sytuacji spowodowanej pandemią innej możliwości nie ma. Musimy pozwolić tej grupie uczniów podejść z powodzeniem do egzaminu ósmoklasisty czy do egzaminu maturalnego.

Popieram również inicjatywę wzmocnienia pomocy psychologiczno-pedagogicznej udzielanej uczniom, czego efektem ma być zwiększenie dostępności oraz podniesienie jakości wsparcia udzielanego dzieciom i młodzieży w procesie kształcenia, wychowania i opieki. To, że jest to konieczne, wynika z badań dotyczących kondycji psychofizycznej dzieci i młodzieży, kondycji osłabionej na skutek długotrwałej pandemii, izolacji od środowiska rówieśniczego i zakłócenia dotychczasowego rytmu codziennego życia.

Pomijając pozytywne aspekty nowelizacji, chciałbym jednakże zwrócić uwagę na konieczność doprecyzowania regulacji dotyczącej możliwości powoływania przez ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania zespołów doradczych lub ekspertów. Konieczność ta wynika z faktu, że wprowadzana regulacja nie zawiera przepisów precyzujących warunki, jakie miałyby spełniać osoby wchodzące w skład zespołów doradczych czy też osoby powoływane w charakterze ekspertów. Regulacja ta nie określa również trybu, na podstawie którego mogłyby być tworzone zespoły doradcze. Wszystko to może budzić obawy, że powoływanie zespołów doradczych oraz ekspertów będzie miało charakter uznaniowy.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W ogólnym rozumieniu procedowana ustawa o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw wprowadza czasowe zmiany w sposobie przeprowadzania egzaminu ósmoklasisty i egzaminu maturalnego w latach szkolnych 2021/2022–2023/2024, zdawanych przez uczniów i absolwentów realizujących dużą część kształcenia w warunkach stanu epidemii.

Art. 1 dotyczy zmiany w zakresie ustawy o systemie oświaty.

Pkt 1 – szkolenie egzaminatorów i kandydatów na egzaminatorów, po doświadczeniach wynikających z pandemii, powinno być możliwe w formie zdalnej, zatem propozycje zmian w tym zakresie nie budzą wątpliwości co do zasadności ich wprowadzenia.

Kolejne punkty art. 1, od pktu 4 do pktu 10, dotyczą egzaminu ósmoklasisty i egzaminu maturalnego i porządkują zasady prowadzenia tych egzaminów. Nie budzą one wątpliwości.

Pkt 11 rozszerza dotychczasową informację dotyczącą rządowych programów pomocy socjalnej dla dzieci i uczniów m.in. poprzez realizację rządowego programu „Za życiem”, w ramach którego finansowane są m.in. wczesne wspomaganie rozwoju dzieci czy pomoc dla uczennic w ciąży. Doprecyzowano zapisy dotyczące powierzania jednostkom oświatowym pełnienia funkcji ośrodków koordynacyjno-rehabilitacyjno-opiekuńczych. Dla przykładu w Kołobrzegu taką funkcję pełni poradnia psychologiczno-pedagogiczna. Zapisy mają charakter precyzujący i wynikają z dotychczasowych doświadczeń, program „Za życiem” jest bowiem realizowany – także w Kołobrzegu, właśnie przez PPP – od kilku lat. Powstaje tylko pytanie o źródła finansowania. Dla przykładu powiat kołobrzeski w ciągu najbliższych 5 lat ma otrzymać na ten cel środki w łącznej wysokości ponad 4 milionów zł. Czy będą środki na ten cel?

Pkt 14 poszerza pojęcie dotychczas funkcjonujące w ustawie jako „programy i przedsięwzięcia” o pojęcie „programy inwestycyjne”. Z czego wynika potrzeba wprowadzenia takiego pojęcia i jaka jest intencja ustawodawcy? Należałoby to wyjaśnić podczas dyskusji.

Art. 2 dotyczy zmian w Karcie Nauczyciela.

W pkcie 1 dodano kategorię pedagogów specjalnych do dotychczasowego katalogu specjalistów, którym pensum ustala organ prowadzący. Bez uwag.

W pkcie 2 dodano artykuł dotyczący obowiązku zatrudniania w przedszkolach i szkołach specjalistów, tj. pedagogów, psychologów, logopedów i terapeutów. Ustalono przy tym liczbę etatów wspomnianych specjalistów w jednostce oświatowej, uzależnioną od liczby uczniów. Pomysł chwalebny, powstaje jednakże pytanie, czy dyrektorzy znajdą wystarczającą liczbę specjalistów chętnych do pracy w szkole lub przedszkolu.

Art. 5 dotyczy zmian w ustawie – Prawo oświatowe. Nie budzą wątpliwości propozycje zmian w tym artykule dotyczące warunków nauczania indywidualnego, organizacji zdalnego nauczania i zawieszania zajęć, bo to wynika z doświadczeń pandemii. Są też zapisy porządkujące, np. dotyczące IBE czy kształcenia zawodowego – tutaj także bez uwag.

Pytania może rodzić pkt 4 w tym artykule, dotyczący powoływania zespołów doradczych i eksperckich finansowanych z budżetu państwa. Jaka jest intencja ustawodawcy? Zapis jest zupełnie nowy, nie było dotychczas takich regulacji w ustawie oświatowej.

Art. 7 dotyczy zmian w ustawie o finansowaniu zadań oświatowych. Skoro wcześniej postawiliśmy pytanie o zasadność wprowadzenia dodatkowego zapisu o realizowaniu programów inwestycyjnych, to konsekwentnie należy poddać dyskusji zapisy pkt 2 dotyczące finansowania czy też dotowania tych programów. Sprawa intencji ustawodawcy w tym zakresie powinna być moim zdaniem przedmiotem dyskusji, tak aby wyjaśnić, komu i w jakich okolicznościach minister oświaty ma zlecać realizację tych programów. Jeśli miałoby to pomóc samorządom jako właścicielom infrastruktury oświatowej, to pomysł poparłabym, z zastrzeżeniem, że należy zapewnić równy dostęp do dotacji wszystkim samorządom.

Art. 39 dotyczy wydatków przeznaczonych na sfinansowanie zatrudnienia specjalistów, o których była mowa wcześniej, tj. w art. 2 pkt. 2. Myślę, że dyskusja powinna dotyczyć nie tylko kwestii finansowania – warto zwrócić uwagę także na braki kadrowe, które już teraz odczuwane są przez jednostki oświatowe. Pytanie, jak przy obecnym poziomie zarobków specjalistów z dziedziny psychologiczno-pedagogicznej przyciągnąć ich do pracy w oświacie.

Przemówienie senator Danuty Jazłowieckiej w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senator Danuty Jazłowieckiej w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw ma na celu przygotowanie rozwiązań dotyczących organizacji i sposobu przeprowadzania egzaminu ósmoklasisty i egzaminu maturalnego w latach szkolnych 2021/2022 i 2023/2024. Chodzi o egzaminy zdawane przez uczniów, którzy w ostatnim czasie kształcili się na odległość w warunkach pandemii SARS-CoV-2. Poprzednio kwestie te były precyzowane w dokumentach incydentalnych, tj. rozporządzeniach ministra właściwego do spraw edukacji i nauki. Obecnie konieczne stało się przeniesienie tych rozwiązań prawnych na poziom ustawy.

W regulacji zapisano, że w latach 2021–2024 egzamin ósmoklasisty oraz egzamin maturalny, zarówno w formule obecnej, jak i obowiązującej od 2023 r., przeprowadza się na podstawie określonych wymagań egzaminacyjnych. Sprecyzowano w niej także upoważnienie dla ministra do wydawania stosownych rozporządzeń, zrezygnowano z przeprowadzenia egzaminu ósmoklasisty z przedmiotu dodatkowego, wyznaczono zasady przeprowadzania egzaminów w latach 2023–2024, w tym egzaminu maturalnego, wskazano uprawnienia maturzystów przystępujących do egzaminu maturalnego w latach 2021–2024, zaznaczono konieczność ogłaszania, począwszy od 2025 r., aneksów do informatorów i komunikatów dyrektora CKE dotyczących egzaminu ósmoklasisty oraz egzaminu maturalnego. Nowela daje też ministrowi możliwość określania przedmiotów, z których przeprowadzany jest egzamin maturalny na poziomie rozszerzonym w sytuacji, gdy w ramach jednego egzaminu sprawdzane są wymagania określone w podstawie programowej dla 2 przedmiotów.

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Kolejna istotna kwestia ujęta w ustawie związana jest z określeniem standardów zatrudnienia w przedszkolach i szkołach specjalistów z zakresu psychologii i pedagogiki, w tym pedagogiki specjalnej. Zabezpieczono na ten cel 700 milionów zł, z czego 180 milionów zł trafiło już do szkół i placówek. Obecnie w szkołach dostępnych jest 21 tysięcy specjalistów, przy czym według założeń rządu pod koniec 2022 r. będzie ich 38 tysięcy, a od 2024 r. – ponad 50 tysięcy. Nowe standardy mają charakter kroczący, co oznacza, że te które wejdą w życie do 1 września 2022 r. będą obowiązywały przez 2023 r., a w 2024 r. standardy zostaną podniesione.

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W omawianej ustawie są kwestie, które absolutnie nie budzą moich wątpliwości. Można zaliczyć do nich sprawy obniżenia wymogów na egzaminach maturalnych czy przesunięcia terminów dotyczących np. dostosowania budynków na potrzeby przedszkolne. Jednak absolutnie nie zgadzam się z pochopną decyzją o trwałej likwidacji przedmiotu dodatkowego na egzaminie ósmoklasisty. Moim zdaniem błędnie uznano, że wyniki egzaminów z języka polskiego, matematyki i języka obcego spełniają wystarczające warunki do rekrutacji do szkół ponadpodstawowych. Jestem przekonana, że należy bezwzględnie rozważyć wprowadzenie pod koniec szkoły podstawowej obowiązkowego egzaminu z nauk przyrodniczych, tak jak miało to miejsce w czasach gimnazjalnych. Domagają się tego liczne towarzystwa, komitety i środowiska uniwersyteckie związane z takimi dziadzinami nauki jak biologia, chemia i fizyka.

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Gorąco popieram wartościowy pomysł szerokiej pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Jest ona bardzo oczekiwana ze względu na niepokojące zmiany w kondycji psychologicznej dzieci i młodzieży po pandemii oraz zwiększenie się skali zjawisk negatywnych, w tym prób samobójczych. Zaburzenia mentalne mogą pogłębiać się w aspekcie oglądanych w telewizji obrazów ukazujących bestialstwo żołnierzy rosyjskich wobec ludności cywilnej na Ukrainie. Poza tym o swoich traumatycznych przeżyciach opowiadają w szkołach nowi ukraińscy koledzy. Niewątpliwie obydwie grupy uczniów potrzebują wsparcia ze strony specjalistów. Dobrze, że znalazły się na to pieniądze. Mam wielką nadzieję, że środki finansowe trafią do wszystkich jednostek bez względu na to, jaki jest ich podmiot prowadzący, bez względu na to, czy są to samorządy, czy podmioty prywatne czy NGO. Obawiam się tylko, czy nie zostały one przypadkiem zabrane z puli 3 miliardów zł przeznaczonej wcześniej na podwyżki dla nauczycieli, którzy de facto otrzymali jedynie 1,67 miliarda zł.

Mimo że pozytywnie oceniam projekt powoływania od nowego roku szkolnego specjalistów, nie podoba mi się sposób tworzenia zespołów doradczych ministra, a szczególnie procedura wybierania ekspertów. Lepiej, gdyby byli oni wybierani w konkursach. W przeciwnym wypadku zawsze będziemy się zastanawiać, czy w zespole na pewno znaleźli się znawcy tematu, czy może raczej partyjni koledzy, którym trzeba „dać zarobić”. Bo za swoje porady członkowie zespołu mają dostawać pieniądze.

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Obawiam się również, że ponad 26 tysięcy jednostek oświatowych, szkół i przedszkoli będzie miało duże kłopoty z poszukiwaniem specjalistów. Pamiętajmy przy tym, że wiele z nich będzie musiało blisko 3-krotnie zwiększyć limity obsady etatów specjalnych dla logopedów czy psychologów. Co więcej, od 2023 r. środki na zatrudnienie specjalistów traktowane będą w subwencji oświatowej jako dodatkowe wagi. Może to doprowadzić do sytuacji, w której tam, gdzie już dzisiaj występuje duża różnica pomiędzy otrzymywaną subwencją a wydatkami oświatowymi, podobny procent różnicy tych wskaźników będzie odnosił się do nowych etatów. Efektem będzie jeszcze większy poziom niedoszacowania kosztów funkcjonowania oświaty w poszczególnych jednostkach samorządu terytorialnego.

Na koniec jeszcze jedna ważna kwestia. Uważam, że w obecnej trudnej sytuacji, gdy wiele samorządów ma ogromne kłopoty z organizacją konkursów, należałoby rozważyć przedłużenie możliwości dalszego funkcjonowania dotychczasowych dyrektorów szkół.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Nowelizacja ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym zakłada że w przypadku wystąpienia przez Rzeczpospolitą Polską z wnioskiem o podjęcie konsultacji w trybie art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego, sporządzonego w Waszyngtonie dnia 4 kwietnia 1949 r., w okresie 270 dni od dnia złożenia wniosku zakazuje się zbywania udziałów, akcji lub praw z akcji należących do Skarbu Państwa w spółkach, o których mowa w art. 13 ust. 1 ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym, a także należących do nich przedsiębiorstw lub wyodrębnione części przedsiębiorstw w rozumieniu art. 551 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny

W toku konsultacji swoją opinię do projektu przedstawił m.in. minister aktywów państwowych, który poinformował, że projekt ocenia negatywnie: „Zgodnie z proponowanym art. 13a, w przypadku wystąpienia przez Rzeczpospolitą Polską z wnioskiem o podjęcie konsultacji w trybie art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego, w okresie 270 dni od dnia złożenia wniosku zakazuje się zbywania udziałów, akcji lub praw z akcji należących do Skarbu Państwa w spółkach, o których mowa w art. 13 ust. 1 ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1933), dalej: ustawa o z.z.m.p.; a także należących do nich przedsiębiorstw lub wyodrębnionych części przedsiębiorstw w rozumieniu art. 551 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. z 2020 r. poz. 1740). W dołączonym do projektu uzasadnieniu wskazuje się, że celem wprowadzenia ww. rozwiązań prawnych jest przeciwdziałanie potencjalnej destabilizacji polskiego rynku paliw w związku z planowaną fuzją PKN Orlen SA z Grupą Lotos SA oraz zabezpieczenie interesów spółek wymienionych w art. 13 ust. 1 ustawy o z.z.m.p. z uwagi na rosyjską inwazję zbrojną w Ukrainie.

Nie można zgodzić się z podniesionymi argumentami. Zablokowanie możliwości rozporządzania przez Skarb Państwa udziałami, akcjami lub prawami z akcji w spółkach objętych art. 13 ust. 1 ustawy o z.z.m.p., przez wskazany w projekcie okres 270 dni, w istotny sposób ograniczyłoby możliwość właściwego wykonywania przez Skarb Państwa swoich praw i obowiązków. Należy zauważyć, że obecne uwarunkowania rynkowe oraz sytuacja geopolityczna mogą powodować konieczność właściwego dostosowywania się spółek do tych realiów, w tym poprzez zmiany formalno-prawne (podziały, łączenia lub przekształcenia spółek). Brak możliwości takiego reagowania w obrębie spółek wskazanych w art. 13 ustawy o z.z.m.p. mógłby wręcz zagrażać interesowi Polski. Ponadto zabezpieczenie interesu Skarbu Państwa w tych spółkach opiera się na obowiązujących permanentnych ograniczeniach w zbywaniu, łączeniu, podziale i przekształcaniu spółek wskazanych w art. 13 ustawy o z.z.m.p., które to procesy mogą następować jedynie pod ściśle określonymi warunkami i za zgodą Rady Ministrów. Powyższe jest wystarczającym środkiem zabezpieczającym zadania publiczne realizowane przez przedmiotowe spółki o istotnym znaczeniu dla gospodarki państwa.

Zmiana proponowana w projekcie wpłynęłaby także negatywnie na trwający proces konsolidacji spółek polskiego sektora paliwowo-gazowego, który jest na zaawansowanym etapie. Ministerstwo Aktywów Państwowych wielokrotnie podkreślało, że w ocenie ekspertów ww. konsolidacja jest głęboko uzasadniona strategicznie. Połączenie PKN Orlen SA i Grupy Lotos SA umożliwi dalsze budowanie koncernu multienergetycznego jako skonsolidowanego i silnego polskiego czempiona paliwowo-gazowego, zwiększając w efekcie bezpieczeństwo energetyczne Polski. Jako przykład powyższego można przywołać np. długoterminową umowę na dostawy ropy naftowej przez Saudi Aramco na rzecz PKN Orlen SA połączonego z Grupą Lotos SA, której zawarcie było możliwe dzięki trwającemu procesowi konsolidacji, a która stanowi – zwłaszcza obecnie – szczególnie dużą wartość dodaną dla Polski. Tym samym, przeciwnie do wniosków przedstawionych w uzasadnieniu projektu, należy oczekiwać pozytywnego wpływu ww. konsolidacji na stabilizację rynku paliwowego w Polsce.

W związku z powyższym, wobec braku uzasadnienia dla wprowadzenia proponowanego w projekcie rozwiązania legislacyjnego, rekomenduję odrzucenie ww. propozycji”.

Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przedłożony projekt ustawy o zmianie ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym stanowi inicjatywę grupy senatorów. Ustawa ma na celu zablokowanie możliwości sprzedaży części majątku Grupy Lotos węgierskiemu koncernowi MOL.

Zapewne każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, iż w aktualnej sytuacji, gdy ma miejsce konflikt zbrojny na terytorium Ukrainy, należy podjąć wszelkiego rodzaju działania, które za cel mają ochronę i zabezpieczenie spółek o istotnym znaczeniu gospodarczym oraz należących do Skarbu Państwa. Przyjęcie procedowanej ustawy należy uznać za zasadne z uwagi na prowadzone i planowane działania w zakresie fuzji PKN Orlen z Grupą Lotos.

Niestety, fuzja Lotosu z Orlenem to fikcja, która będzie mieć bardzo niekorzystny wpływ na naszą gospodarkę. Jest to nieuzasadniona ekonomicznie decyzja zmierzająca do przejęcia Lotosu. W tym momencie najistotniejsze jest, aby utrzymać suwerenność firmy Lotos i nie doprowadzić do jej rozbioru. Fuzja tych 2 spółek doprowadzi do wpuszczenia na polski rynek koncernu paliwowego powiązanego z rosyjskimi oligarchami.

Pomysł połączenia Orlenu z Lotosem nie jest nowy. Transakcja ta była analizowana przez poprzednie rządy i zawsze wniosek finalny był taki, iż fuzja nie jest opłacalna. Wynika to z zapisów prawa antymonopolowego stanowiących, że w przypadku fuzji zgodę poza polskim regulatorem UOKiK musi wydać europejski regulator, ponieważ Grupa Orlen prowadzi działalność w innych krajach UE. Warunki konieczne, aby uzyskać zgodę regulatorów antymonopolowych sprawiają, że nie jest korzystna fuzja obu spółek, tym bardziej że obie są zyskowne i stale odnotowują dodatni wynik operacyjny. Dlatego nie jest logiczne wyprzedanie sporej części majątku Grupy Lotos, która przynosi zysk, aby pozostałą jej część wcielić do Grupy Orlen. Należy zwrócić uwagę na to, że obie grupy w takim stanie, jaki jest obecnie, mogą zawiązać partnerstwo w celu realizacji wspólnych przedsięwzięć B+R (badania i rozwój) oraz realizować wspólne przedsięwzięcia inwestycyjne.

Aktualnie Unia stopniowo zaczyna zmierzać do uniezależnienia się od rosyjskich surowców, a nasz rząd chce doprowadzić do niebezpiecznego wyprzedania Grupy Lotos właśnie rosyjskim oligarchom. Czy nie należy uznać tego za absurd? Powinniśmy uświadomić sobie ponad podziałami partyjnymi, co jest istotne dla naszej ojczyny. Przewidywana transakcja jest niekorzystna dla Polski, każdy z nas na niej straci. Poza tym oddanie Rafinerii Gdańskiej to stąpanie po cienkim lodzie i bardzo mocna ingerencja w bezpieczeństwo energetyczne naszej ojczyzny. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem rządowego projektu nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin, ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin oraz niektórych innych ustaw jest wprowadzenie przepisów umożliwiających funkcjonariuszom i żołnierzom zawodowym przyjętym do służby po raz pierwszy po dniu 1 stycznia 1999 r., a przed dniem 1 października 2003 r., którzy w dniu zwolnienia ze służby posiadają okres co najmniej 25 lat służby, uwzględnienia w wysłudze emerytalnej tzw. okresów pracy cywilnej.

Jak podkreślono w ocenie skutków regulacji:

„W przypadku żołnierzy zawodowych objęcie projektowaną regulacją odbędzie się przez odpowiednią zmianę ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin.

Okresy przypadające po służbie będą mogły być doliczone na wniosek funkcjonariusza lub żołnierza do wysługi emerytalnej, jeżeli jego emerytura będzie wynosić mniej niż 75% podstawy jej wymiaru. Za każdy rok okresów pracy cywilnej, doliczanych do wysługi emerytalnej, przyjęto jednakowy wskaźnik zwiększenia podstawy wymiaru emerytury, tj. 1,3%.

Wprowadzenie możliwości uwzględnienia w wysłudze emerytalnej tzw. okresów pracy cywilnej będzie się wiązało z brakiem możliwości pobierania dwóch emerytur, tj. policyjnej i powszechnej, analogicznie jak w przypadku osób, którym emerytury są ustalane na podstawie art. 15 ustawy zaopatrzeniowej.

W związku z powyższym jest niezbędne wprowadzenie odpowiednich zmian w ustawie z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2021 r. poz. 423, z późn. zm.) oraz w ustawie z dnia 28 sierpnia 1997 r. o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych (Dz. U. z 2020 r. poz. 105).

Funkcjonariusze i żołnierze przyjęci po raz pierwszy do służby po dniu 1 stycznia 1999 r., a przed dniem 1 października 2003 r. – w momencie podejmowania decyzji o przejściu na emeryturę – będą mieli prawo do wyboru dwóch możliwości: pozostania w dotychczasowych zasadach wyliczania emerytury, czyli niedoliczania do emerytury mundurowej pracy cywilnej i zachowania prawa do dwóch emerytur, tj. emerytury mundurowej i emerytury z ZUS (za pracę cywilną, po spełnieniu warunków wieku 60/65 lat), bądź wyliczania emerytury na podstawie dodawanego w projekcie art. 15aa, tj. możliwość doliczenia do emerytury mundurowej stażu cywilnego i prawo do pobierania tylko emerytury mundurowej w stosunku do wszystkich funkcjonariuszy i żołnierzy powołanych do służby w tym okresie. Prawo do wyboru ustalenia emerytury na zasadach i w wysokości określonej w art. 15a lub projektowanym art. 15aa będzie się odbywać w drodze stosownego oświadczenia funkcjonariusza lub żołnierza o wyborze złożonego do odpowiedniego organu emerytalnego najpóźniej w dniu złożenia wniosku o ustalenie prawa do zaopatrzenia emerytalnego. W przypadku niedokonania wyboru wysokość emerytury zostanie ustalona na postawie art. 15a, co oznacza, że funkcjonariusz nie będzie mógł doliczyć do swojej wysługi emerytalnej tzw. okresów pracy cywilnej, ale będzie mu przysługiwała możliwość ustalenia i pobierania drugiej emerytury z systemu powszechnego.

Proponowana zmiana art. 12 ustawy zaopatrzeniowej znosi w przypadku funkcjonariuszy Służby Cywilnej i funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej dodatkowy warunek nabywania uprawnień emerytalnych, w postaci posiadania stażu służby co najmniej 5 lat przy wykonywaniu zadań określonych odpowiednio w art. 1 ust. 2 pkt 4 i 5 ustawy z dnia 24 lipca 1999 r. o Służbie Celnej lub w art. 2 ust. 1 pkt 4–6 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej lub służby w Służbie Celno-Skarbowej, czyli posiadania 5 lat tzw. zadań policyjnych w całym wymaganym okresie służby. Zatem projektowana zmiana, dotycząca wykreślenia warunku wykonywania przez 5 lat tzw. zadań policyjnych, dotyczyłaby ok. 350 członków korpusu służby cywilnej zatrudnionych w Krajowej Administracji Skarbowej, których stosunek służby został przekształcony w stosunek pracy, a także nielicznej grupy byłych funkcjonariuszy Służby Celnej i Służby Celno-Skarbowej, którzy zostali zwolnieni ze służby.

W odniesieniu do zmian dokonywanych w ustawach pragmatycznych służb podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych (Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej oraz Służby Ochrony Państwa) w zakresie przesłanek przyznania świadczenia motywacyjnego proponuje się wskazanie, że podstawą wydania decyzji pozbawiających funkcjonariusza prawa do świadczenia motywacyjnego będzie m.in. wszczęcie przeciwko niemu postępowania karnego w sprawie o przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe lub postępowania dyscyplinarnego – do czasu prawomocnego zakończenia tego postępowania.

Analogiczną zmianę przepisów w zakresie przesłanki odmowy lub ustania prawa do świadczenia motywacyjnego zaproponowano w projekcie w odniesieniu do funkcjonariuszy Służby Więziennej (art. 8 projektu).”.

To, co ważne, to fakt, że „Projektowana ustawa pozytywnie wpłynie na rodzinę, obywateli i gospodarstwa domowe osób objętych projektowanymi zmianami. Należy wskazać pozytywne oddziaływanie projektowanej regulacji na warunki życia emerytowanych funkcjonariuszy oraz ich rodzin, w postaci zwiększenia środków przeznaczonych na ich utrzymanie, tj. zakupy żywności, odzieży, jak również zapewnienie im możliwości korzystania z dóbr kulturalnych. Projektowana regulacja nie ma wpływu na osoby niepełnosprawne oraz osoby starsze.”.

Popieram niniejszy projekt nowelizacji. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Omawiana dziś ustawa o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin, ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin oraz niektórych innych ustaw ma na celu wprowadzenie do porządku prawnego rozwiązań wynikających z porozumień zawartych w 2018 r. i 2021 r. pomiędzy ministrem spraw wewnętrznych i administracji a stroną społeczną reprezentowaną przez przedstawicieli związków zawodowych zrzeszających funkcjonariuszy formacji resortu spraw wewnętrznych i administracji oraz między ministrem sprawiedliwości a Niezależnym Samorządnym Związkiem Zawodowym Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa.

Rozwiązania te mają na celu umożliwienie funkcjonariuszom, jak również żołnierzom zawodowym przyjętym do służby po raz pierwszy po 1 stycznia 1999 r., a przed 1 października 2003 r., którzy w dniu zwolnienia ze służby posiadają co najmniej okres 25 lat służby, liczony wraz z okresami równorzędnymi, uwzględnienia w wysłudze emerytalnej tzw. okresów pracy cywilnej. Obecnie w przypadku funkcjonariuszy, ale także żołnierzy zawodowych powołanych do służby po 1 stycznia 1999 r. przy obliczaniu wysokości emerytury nie są uwzględniane posiadane przed wstąpieniem do służby okresy składkowe i nieskładkowe oraz okresy opłacania składek na ubezpieczenie emerytalne po zwolnieniu ze służby. Za te okresy pracy cywilnej funkcjonariusz po osiągnięciu wieku emerytalnego może otrzymać emeryturę tzw. powszechną z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Oznacza to, że obecnie dla funkcjonariuszy stosowane są dwa systemy emerytalne: system mundurowy i system ubezpieczeniowy.

Rozwiązania ustawowe zmierzają do przyjęcia jednolitego systemu mundurowego poprzez przeniesienie do tego systemu dotychczasowych zobowiązań emerytalnych z systemu powszechnego. Podkreślić należy, że w projekcie ustawy przyjęto możliwość wyboru przez funkcjonariusza zasad wyliczania emerytury. W przypadku niedokonania wyboru funkcjonariusz będzie pobierał emeryturę na dotychczasowych zasadach.

Analizując zaproponowane rozwiązania, można stwierdzić, że duża część postulatów związkowych, nad którymi prace trwały nawet kilka lat, została uwzględniona w omawianej ustawie, chociaż nie wszystkie. Stąd pozostaje niedosyt lub wręcz niezadowolenie niektórych działaczy związkowych. Policyjni działacze wprost twierdzą, że rozwiązania zawarte w ustawie nie spełniają ich oczekiwań, ponieważ nie odpowiadają zobowiązaniom przyjętym przez ministra spraw wewnętrznych i administracji jeszcze w 2018 r. W ich opinii pominięto szereg rozwiązań uzgadnianych podczas spotkań z przedstawicielami resortu spraw wewnętrznych, przez co traci się wielką szansę na uporządkowanie systemu emerytalnego służb mundurowych przy jednoczesnej realizacji postulatów strony społecznej, związkowców oraz realizacji ciążącego na nich konstytucyjnego obowiązku zapewnienia sprawnego działania służb i armii.

W tej obszernej regulacji zapomniano o niektórych służbach mundurowych takich chociażby, jak Inspekcja Celna, i o pracownikach działów realizacyjnych i postępowań przygotowawczych oraz wydziałów skarbowych urzędów kontroli skarbowej i Ministerstwa Finansów, a także nie uwzględniono – w art. 1 w pkcie 1, w art. 15aa: a) w ust. 3 we wprowadzeniu do wyliczenia po wyrazach „w art. 13 ust. 1” – ukończenia 55 lat życia. Dlatego też głosując za tą ustawą, będę wcześniej głosować za poprawkami uwzględniającymi dodanie wyrazów „lub ukończył 55 lat życia”. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Roberta Mamątowa w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Roberta Mamątowa w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin, ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin oraz niektórych innych ustaw ma na celu wprowadzenie przepisów umożliwiających funkcjonariuszom i żołnierzom zawodowym przyjętym do służby po raz pierwszy po dniu 1 stycznia 1999 r., a przed dniem 1 października 2003 r., którzy w dniu zwolnienia ze służby posiadają okres co najmniej 25 lat służby liczony wraz z okresami równorzędnymi ze służbą, uwzględnienia w wysłudze emerytalnej tzw. okresów pracy cywilnej.

Należy zauważyć, iż ten projekt stanowi realizację postanowienia §4 ust. 1 porozumienia z 8 listopada 2018 r. zawartego między ministrem spraw wewnętrznych i administracji a stroną społeczną, a mianowicie reprezentantami związków zawodowych służb mundurowych nadzorowanych przez tego ministra: Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów, Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej, Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Pracowników Pożarnictwa, Związku Zawodowego Strażaków ,,Florian” oraz Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”. W tym postanowieniu strony wskazały, że odnośnie do kwestii postulatu zmiany art. 15a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy, a więc kwestii zrównania sytuacji emerytalnej funkcjonariuszy przyjętych po raz pierwszy do służby po 1 stycznia 1999 r. z sytuacją funkcjonariuszy przyjętych do służby przed tą datą, pozostały na odmiennych stanowiskach, ale jednocześnie wyraziły wolę rozwiązania wskazanego problemu do końca roku 2019.

Projektowany art. 15ab daje funkcjonariuszom, o których mowa w art. 15aa, prawo wyboru dotychczasowych zasad wyliczania emerytury, tj. na podstawie art. 15a, czyli niedoliczania do emerytury policyjnej okresów pracy cywilnej i zachowania prawa do dwóch emerytur – policyjnej i emerytury z ZUS (za okresy pracy cywilnej, po spełnieniu warunków określonych w powszechnych przepisach emerytalnych, w szczególności po osiągnięciu wieku emerytalnego).

Wprowadzenie możliwości doliczania do wysługi emerytalnej tzw. okresów pracy cywilnej będzie się wiązało z brakiem możliwości pobierania dwóch lub trzech, jeśli łącznie z OFE, emerytur, tj. policyjnej i powszechnej, analogicznie jak ma to miejsce obecnie w przypadku funkcjonariuszy, którym emerytura policyjna jest ustalana na podstawie art. 15 ustawy zaopatrzeniowej. W związku z powyższym w art. 2 i 3 projektowanej ustawy zawarto niezbędne zmiany w ustawie o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych oraz w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych. Ponadto w zaproponowanym brzmieniu tych przepisów uporządkowano odesłania do wszystkich właściwych przepisów stanowiących podstawę do ustalenia emerytury policyjnej z uwzględnieniem tzw. okresów pracy cywilnej.

Przepis przejściowy projektowanej ustawy umożliwia byłym funkcjonariuszom Policji, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa i Państwowej Straży Pożarnej, których emerytury zostały ustalone na zasadach określonych w art. 15a ustawy zaopatrzeniowej, a którzy spełnią warunek określony w niniejszej ustawie, tj. co najmniej 25 lat służby, i którzy nie mają ustalonego prawa do emerytury na podstawie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ponowne ustalenie wysokości emerytury policyjnej z uwzględnieniem tzw. okresów pracy cywilnej. Wniosek w tym zakresie należy złożyć w terminie 3 miesięcy od dnia wejścia w życie projektowanej ustawy. Do postępowań wszczętych i niezakończonych dotyczących ustalenia prawa do emerytury policyjnej, prowadzonych na podstawie art. 15a ustawy zaopatrzeniowej, stosowane będą przepisy w brzmieniu nadanym projektowaną ustawą.

Zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 20 lipca 2000 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych – DzU z 2019 r. poz. 1461 – ustawa o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz niektórych innych ustaw wejdzie w życie w terminie 14 dni od dnia ogłoszenia.

Chciałbym podkreślić, iż w Sejmie jednogłośnie głosowano za tą ustawą. Panic i Panowie Senatorowie, my również powinniśmy głosować za przyjęciem tej ustawy, ponieważ, jak stwierdził sekretarz MSWiA Maciej Wąsik: te rozwiązania zyskały także aprobatę Ministerstwa Sprawiedliwości, podpisano stosowne porozumienie ze Służbą Więzienną, a także aprobatę MON; rozwiązania będą jednolite dla wszystkich służb mundurowych, wszystkich służb, które podlegają tej pragmatyce emerytalnej. Dziękuję.

Przemówienie senatora Artura Dunina w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Artura Dunina w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Będąca rządowym przedłożeniem ustawa o emeryturach mundurowych dla żołnierzy zawodowych i funkcjonariuszy innych służb mundurowych po 25 latach służby, przyjętych do służby po raz pierwszy po 1 stycznia 1999 r., a przed 1 października 2003 r., jest, jak czytamy w uzasadnieniu, realizacją porozumienia pomiędzy związkami zawodowymi, zabiegającymi o zmianę przepisu, a Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji. Należy podkreślić, że rozmowy w tym zakresie toczyły się w roku 2018 i 2021. Jednak niestety nie jest tak, jak czytamy w uzasadnieniu, ponieważ sam projekt pomija wiele wcześniejszych uzgodnień i ich nie przewiduje. Przede wszystkim trzeba podkreślić, że nie uwzględnia zasadniczych oczekiwań strony społecznej względem zasłużonych działaczy podziemia, co jest niezrozumiale i niedopuszczalne.

Po przeanalizowaniu omawianej ustawy i wsłuchaniu się w opinie przedstawicieli służb mundurowych, których ta ustawa dotyczy, stwierdzam, że nie uwzględnia ona – pomimo częściowej akceptacji zmian, o które wnosiły związki zawodowe – wszystkich oczekiwań. W moim przekonaniu należy znaleźć w tej spornej sprawie kompromis, aby można byłoby uwzględnić chociażby częściowo oczekiwania związkowców.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przedmiotowa ustawa o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin oraz funkcjonariuszy Policji i innych służb jest częściową odpowiedzią na postulaty wysuwane przez związki zawodowe poszczególnych służb mundurowych – wbrew temu, co twierdzi MSWIA, że zaproponowane zmiany w ustawie realizują uzgodnienia dokonane ze stroną związkową. To nie do końca jest prawdą, ponieważ postulaty związkowców szły dalej, jednak nowelizacja rzeczywiście rozwiązuje pewien problem. Przedstawione w nowelizacji rozwiązania są pewnym kompromisem pomiędzy oczekiwaniami związkowców a możliwościami zakładów emerytalno-rentowych. Efektem tego, głównym celem nowelizacji, czyli tzw. ustawy zaopatrzeniowej jest uregulowanie zasad doliczania czasu pracy cywilnej do emerytury mundurowej. Projektowane przepisy pozwolą funkcjonariuszom i żołnierzom przyjętym do służby po raz pierwszy po 1 stycznia 1999 r., a przed 1 października 2003 r. i posiadającym co najmniej 25 lat służby, uwzględnić w wysłudze emerytalnej tzw. okresy pracy cywilnej, np. tej poprzedzającej służbę. Obecnie emerytura mundurowa dla tej grupy obliczana jest tylko za okresy służby. Zgodnie z propozycją funkcjonariusze i żołnierze, których dotyczy zmiana, gdy zdecydują o przejściu na emeryturę, będą mieli dwie możliwości. Pierwsza to doliczenie stażu cywilnego do wysługi i pobieranie tylko emerytury mundurowej, a druga – pozostanie na dotychczasowych zasadach, czyli pobieranie dwóch emerytur, mundurowej i tej z ZUS, za pracę cywilną, po osiągnięciu wieku emerytalnego. W ocenie funkcjonariuszy rozwiązania te stanowią pewien krok do przodu, mimo iż wiele istotnych postulatów nadal pozostaje niejako za burtą.

Uwzględniając powyższe argumenty, uważam, że ustawę tę należy przyjąć.

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Omawiana ustawa, a raczej zapisy, które ona wprowadza, pozwalają przede wszystkim na umożliwienie określonej grupie funkcjonariuszy i żołnierzy zawodowych, przyjętych do służby po raz pierwszy po dniu 1 stycznia 1999 r., a przed dniem 1 października 2003 r., którzy jednocześnie w dniu zwolnienia ze służby mają za sobą co najmniej 25 lat służby, zaliczenie tego okresu wraz z okresami równorzędnymi ze służbą, z uwzględnieniem w wysłudze okresów pracy cywilnej.

Przepisy te wprowadzają takie rozwiązania, które pozwolą na to, by za okresy pracy cywilnej funkcjonariusz mógł – po osiągnięciu pożądanego wieku emerytalnego i po spełnieniu jednocześnie warunków określonych przepisami ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – otrzymać emeryturę w systemie powszechnego ubezpieczenia społecznego.

My, jako senatorowie, po odrzuceniu wszystkich poprawek oraz wniosków złożonych przez posłów wniesiemy je jednak na posiedzeniu plenarnym, mając nadzieję na ich przyjęcie przez Wysoką Izbę. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa dotyczy żołnierzy (funkcjonariuszy), którzy zostali przyjęci do służby po raz pierwszy w okresie po dniu 1 stycznia 1999 r. i przed dniem 1 października 2003 r.

Niżej wymienione informacje dotyczą wyłącznie tej grupy osób. Nie dotyczą żołnierzy (policjantów) przyjętych do służby po raz pierwszy poza tym okresem, a więc przed 1 stycznia 1999 r. lub po 30 września 2003 r.

Wymienieni żołnierze mogą zwiększać emeryturę wojskową o okres pracy cywilnej, zarówno tej przed wojskiem, jak i po wojsku. Z dniem 1 stycznia 1999 r. weszła w życie reforma emerytalna – jedna z 4 reform premiera Buzka. Skutek tej reformy jest taki, że można łączyć emerytury z kilku systemów. Osoby, które po raz pierwszy zostały przyjęte do służby po 1 stycznia 1999 r., mają emeryturę wojskową tylko za okres służby wojskowej. Okres pracy cywilnej nie wpływa na wysokość emerytury wojskowej.

Za okres pracy cywilnej mają prawo uzyskać drugą emeryturę z ZUS, więc obok emerytury wojskowej będą otrzymywać emeryturę z ZUS. Aby otrzymać emeryturę z ZUS, wystarczy osiągnąć wiek emerytalny (65 lat – mężczyzna, 60 lat – kobieta), nie jest wymagany minimalny staż pracy. Wysokość emerytury cywilnej zależy od wielkości zgromadzonych składek emerytalnych i średniej długości życia ludzkiego (jest inna dla mężczyzn i kobiet) w momencie przechodzenia na emeryturę.

Przykład: mężczyzna, rocznik 1980, rozpoczął służbę w sierpniu 1999 r. i po 23 latach w 2022 r. odchodzi na emeryturę wojskową. Następnie pracuje w cywilu przez następne 23 lata do 2045 r. – wtedy kończy 65 lat i składa wniosek do ZUS o emeryturę cywilną. Wówczas otrzymuje z ZUS emeryturę cywilną. Od 2045 r. pobiera 2 niezależne od siebie emerytury: wojskową i cywilną.

Reforma systemu emerytalnego z 1998 r. premiera Buzka miała na celu stopniowe wygaszanie uprawnień do emerytury wojskowej i innej mundurowej, przewidywała ustalanie i wypłatę świadczeń emerytalnych i rentowych dla funkcjonariuszy i żołnierzy zawodowych przyjętych do służby po dniu 1 stycznia 1999 r. w ramach powszechnego systemu emerytalnego. Jednakże z dniem 1 października 2003 r. funkcjonariusze i żołnierze zawodowi zostali przywróceni do systemu zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych, ustawą z dnia 23 lipca 2003 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (DzU poz. 1609).

Żołnierze przyjęci po raz pierwszy do służby po dniu 1 stycznia 1999 r. trafiali do systemu powszechnego emerytalnego – mieli odciągane składki ZUS. Jednak z dniem 1 października 2003 r. przerzucono ich do wojskowego systemu emerytalnego – zaniechano od tego dnia potrącania im składek ZUS.

Żołnierz przyjęty do służby po raz pierwszy w okresie po 1 stycznia 1999 r., a przed 1 października 2003 r., może zwiększyć sobie emeryturę wojskową o okres pracy cywilnej. Ale warunek – musi przesłużyć minimum 25 lat, dopiero wtedy może doliczyć okres pracy cywilnej. Określenie wymogu posiadania 25 lat służby wynika z założenia, by zatrzymać jak najdłużej w służbie doświadczonych funkcjonariuszy i żołnierzy.

Jeśli taki żołnierz przyjęty do służby po raz pierwszy w okresie po 1 stycznia 1999 r., a przed 1 października 2003 r., przeszedł na emeryturę wojskową i następnie podjął pracę cywilną, to może sobie doliczyć okres pracy cywilnej do emerytury wojskowej – jeśli emerytura wojskowa jest mniejsza niż 75% podstawy wymiaru. Nie ma tu ograniczenia wiekowego – 55 lat. Dotychczas musiał wyczekać do pięćdziesiątego piątego roku życia.

Taki wniosek do WBE może składać po zakończeniu każdego kwartału, aby zakończony kwartał pracy zaliczono do emerytury wojskowej i zwiększono emeryturę wojskową – za kwartał byłoby to 0,325%.

Tym samym taka możliwość będzie dotyczyła dopiero żołnierzy przyjętych w 1999 r., którzy odejdą nie wcześniej niż w 2024 r. – bo wówczas osiągną 25 lat służby. Tak więc ta nowelizacja w praktyce będzie miała zastosowanie najwcześniej w 2024 r.

Jeśli emeryt zdecyduje się na zaliczenie pracy cywilnej do wysługi wojskowej emerytalnej, to traci środki zgromadzone w OFE – przechodzą one do budżetu państwa – na podstawie zawiadomienia WBE do OFE. Nie ma też prawa do emerytury z ZUS.

Żołnierz w momencie składania wniosku o emeryturę powinien dokonać wyboru, czy chce podwyższać emeryturę wojskową z tytułu pracy cywilnej – ale wtedy nie otrzyma emerytury z ZUS – za to co kwartał będzie mógł zwiększać sobie emeryturę wojskową, czy nie chce podwyższać emerytury wojskowej z tytułu pracy cywilnej – wtedy otrzyma drugą emeryturę z ZUS – ale emeryturę z ZUS otrzyma dopiero po osiągnięciu 65 lat (mężczyzna) lub 60 lat (kobieta).

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku!

Ustawa zaopatrzeniowa, nad którą procedujemy, dotyczy funkcjonariuszy służb mundurowych podlegających ministrowi spraw wewnętrznych i administracji oraz żołnierzy zawodowych. Powyższe grupy zawodowe codziennie narażają swoje zdrowie i życie, dbając o bezpieczeństwo polskiego społeczeństwa i zabezpieczając granice naszego kraju. Mundurowym każdej formacji, a także innym grupom zawodowym należy zapewnić godziwe warunki do życia na emeryturze. Takie rozwiązanie choć w minimalnym stopniu wynagrodzi ich trud i poświęcenie, dlatego też będę głosować za przyjęciem niniejszej ustawy.

Procedowane przepisy dotyczą osób, które zostały zatrudnione po raz pierwszy w służbie państwowej po dniu 1 stycznia 1999 r., a przed dniem 1 października 2003 r. Funkcjonariusze służb mundurowych i żołnierze zawodowi do dnia zwolnienia ze służby muszą mieć przepracowane co najmniej 25 lat w służbie. Im więcej lat przepracowanych w służbie mundurowej, tym większa emerytura. Czas pracy w służbie ma być liczony wraz z okresami równorzędnymi w pracy cywilnej, które poprzedzały zatrudnienie w mundurówce bądź przypadały po zwolnieniu ze służby. Okres pracy cywilnej ma być uwzględniony w wysłudze emerytalnej.

Projektowane rozwiązania stanowią realizację niektórych porozumień zawartych w listopadzie 2018 r. i wrześniu 2021 r. pomiędzy odpowiednimi ministerstwami a stroną społeczną. Ustawa w sposób jasny i precyzyjny definiuje wymagania wysługi lat, jakie muszą zostać spełnione przez funkcjonariuszy i żołnierzy ubiegających się o emeryturę mundurową. Jedna ze zmian dotyczy możliwości przeniesienia z systemu powszechnego do systemu mundurowego dotychczasowych zobowiązań emerytalnych systemu powszechnego. Mowa o tym w dodawanych art. 15aa i 15ab omawianej ustawy. Funkcjonariusze zyskają prawo wyboru, na jakich zasadach chcą mieć wyliczane emerytury. W ich przypadku do wyliczenia emerytury stosuje się system mundurowy i ubezpieczeniowy. Pierwsza opcja to zachowanie prawa do dwóch emerytur, cywilnej i policyjnej, poprzez nieuwzględnianie w ramach emerytury mundurowej czasu pracy w służbie cywilnej. Jeśli nie zdecydują się na zmianę lub nie dokonają wyboru, będą pobierać emeryturę na dotychczasowych zasadach. Jest to słuszna decyzja, ponieważ dzięki temu rozwiązaniu emerytury ww. grup będą wyższe, co jest uzasadnione charakterem wykonywanych zawodów. Sami ocenią, które rozwiązanie jest dla nich korzystniejsze.

Inne ze zmian, które wprowadzają jasne i przejrzyste kryteria, dotyczą m.in. waloryzacji emerytur dla Straży Marszałkowskiej, Służby Celnej i Służby Celno-Skarbowej.

Niniejsza ustawa zawiera rozwiązania i regulacje, które były oczekiwane i które choć w minimalnym stopniu będą podziękowaniem i wyrazem docenienia ciężkiej pracy funkcjonariuszy publicznych.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Projekt nowelizacji ustawy – Kodeks karny wykonawczy, przygotowany przez Komisję Ustawodawczą, uzupełnia kodeksową regulację dotyczącą stosowania przymusowego leczenia skazanego, u którego stwierdzono uzależnienie od alkoholu, środków odurzających i substancji psychotropowych, oraz skazanych za przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności.

Zgodnie z projektem w razie braku zgody skazanego na leczenie sąd będzie orzekać o zastosowaniu leczenia po wysłuchaniu opinii psychologa lub seksuologa. Ponadto sąd w postanowieniu określi czas stosowania leczenia.

W toku konsultacji swoją opinię do projektu przedstawił minister sprawiedliwości, który wskazał, że „aktualnie prowadzone są prace legislacyjne nad projektem ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny wykonawczy oraz niektórych innych ustaw, wpisanym do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pod pozycją UD282, który reguluje m.in. problematykę objętą treścią art. 117 k.k.w. w zakresie wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 marca 2021 r. (sygn. akt SK 9/18)”. W związku z powyższym minister sprawiedliwości zaproponował kontynuowanie prac nad zmianą art. 117 k.k.w. w ramach procesu rządowego. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie!

Celem projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny wykonawczy jest doprecyzowanie regulacji przymusowego leczenia lub przymusowej rehabilitacji skazanych, u których stwierdzono uzależnienie od alkoholu, środków odurzających, substancji psychotropowych lub których skazano za przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności popełnione w związku z zaburzeniami preferencji seksualnych.

Dziękuję senatorom z Komisji Ustawodawczej za tę inicjatywę legislacyjną, to z pewnością dobry kierunek działań resocjalizacyjnych. Na poparcie zasługuje na pewno propozycja wysłuchania przez sąd penitencjarny opinii psychologa, a w sprawach osób z zaburzeniami preferencji seksualnych również lekarza seksuologa lub psychologa seksuologa. Pozwoli to z pewnością sądowi powziąć specjalistyczną wiedzę pomocną w weryfikacji istnienia potrzeby poddania skazanego terapii, a także niezbędną wiedzę do podjęcia decyzji w przedmiocie przymusowego leczenia lub rehabilitacji. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Nowelizacja ustawy – Kodeks karny wykonawczy stanowi uzupełnienie regulacji przymusowego leczenia skazanego, u którego stwierdzono uzależnienie od alkoholu, środków odurzających i substancji psychotropowych oraz skazanych za przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Na konieczność zmiany regulacji kodeksowej wskazywał Trybunał Konstytucyjny.

Projektowane rozwiązania zostały szeroko skonsultowane. Dostosowują one regulacje kodeksu karnego wykonawczego do standardów konstytucyjnych i przyczynią się do zwiększenia skuteczności leczenia uzależnionych skazanych, co pozytywnie wpłynie na ich samych oraz na społeczeństwo.

Projekt z zaproponowanymi zmianami nie budzi zastrzeżeń. Dziękuję.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Uważam, że projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny wykonawczy należy doprecyzować w kilku zasadniczych kwestiach. Ponadto, biorąc pod uwagę fakt, że równocześnie niemalże został złożony konkurencyjny projekt ministerialny, należy również zapoznać się z jego treścią i wyciągnąć odpowiednie wnioski.

Propozycja senacka wskazuje, że konieczność znowelizowania art. 117 k.k.w. wynika z obowiązku implementacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 marca 2021 r., w którym Trybunał stwierdził, że art. 117 k.k.w. jest niezgodny z postanowieniami ustawy zasadniczej. Wobec tego istnieją jasne podstawy do powzięcia inicjatywy ustawodawczej. Jednakże trzeba przy tym wskazać, że ustawodawca nie wskazuje precyzyjnie na motyw wprowadzenia proponowanej regulacji, bowiem uzasadnienie do ustawy nie wyjaśnia w sposób wyczerpujący i jasny konieczności wprowadzenia nowej regulacji, co jest wymogiem, jaki powinno spełniać uzasadnienie projektu ustawy.

W uzasadnieniu tym zauważa się również brak argumentacji dotyczącej wybranych czasookresów i ograniczeń w zakresie ilościowym: „(…) czas stosowania leczenia lub rehabilitacji jakiego wymaga ich cel, nie dłuższy jednak niż 2 lata od chwili uprawomocnienia się postanowienia, i nie dłuższy od czasu pozostałego skazanemu” – art. 1, pkt 3; „Ponowne nałożenie obowiązku poddania się leczeniu lub rehabilitacji przez sąd, wobec tej samej osoby, możliwe jest tylko jeden raz i nie może nastąpić przed upływem 6 miesięcy od dnia ustania poprzedniego do odbycia wykonywanej kary pozbawienia wolności” – art. 1, pkt 5.

Wskazane braki w obszarze uzasadnienia projektu stanowią przykłady naruszenia zasad racjonalnej legislacji i utrudniają odpowiednie dokonanie oceny projektu.

Pozytywnie należy ocenić zapis regulujący przebieg postępowania w przedmiocie obowiązku poddania się przez skazanego leczeniu lub rehabilitacji w razie braku zgody skazanego na objęcie tym leczeniem i rehabilitacją. Zasadne jest też wprowadzenie możliwości złożenia środka odwoławczego od postanowienia sądu penitencjarnego o przymusowym leczeniu lub rehabilitacji.

Należy rozważyć kwestię przyznania dyrektorowi zakładu karnego uprawnienia do inicjowania postępowania w przedmiocie obowiązku poddania się przez skazanego leczeniu lub rehabilitacji. Aktualny stan prawny nie przewiduje możliwości złożenia przez dyrektora zakładu karnego wniosku o objęcie skazanego odpowiednim leczeniem lub rehabilitacją, wobec czego ewentualny wniosek dyrektora w tej sprawie uznaje się jedynie jako opinię, a o wydanie takiego postanowienia może wystąpić prokurator.

Przemówienie senator Joanny Sekuły w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senator Joanny Sekuły w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Procedowana ustawa o zmianie ustawy – Kodeks karny wykonawczy w istocie doprecyzowuje art. 117 wskazanego kodeksu, uzupełniając go o kolejne dyspozycje wynikające bezpośrednio z treści wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 marca 2021 r.

Trybunał rozpatrywał zaskarżony art. 117 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny wykonawczy w zakresie, w jakim dopuszcza on przymusowe leczenie lub rehabilitację skazanego, u którego stwierdzono uzależnienie od alkoholu, pomimo braku jego zgody, nie wskazuje zakresu oddziaływań leczniczych lub rehabilitacyjnych, które mogą być stosowane bez zgody skazanego, oraz obliguje sąd do zastosowania leczenia lub rehabilitacji pomimo braku zgody skazanego. W odczuciu autora skargi konstytucyjnej naruszało to przepisy art. 47 i art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 w związku z art. 2 konstytucji.

Ponadto Trybunał badał zgodność art. 117 w związku z art. 6 §1 przywołanej ustawy w zakresie, w jakim nie przewiduje on możliwości poddania kontroli instancyjnej postanowienia w przedmiocie przymusowego leczenia lub rehabilitacji skazanego, z art. 78 w związku z art. 176 ust. 1 w związku z art. 2 konstytucji.

Wszechstronną ocenę zakwestionowanego przepisu przedstawiły dość spójnie uprawnione do tego organy, m.in. marszałek Sejmu i prokurator generalny. W orzeczeniu oparto się również na opiniach autorytetów ujętych w doktrynie prawniczej i medycznej.

Generalnie wskazana propozycja zmiany ustawy eliminuje istniejące wcześniej luki prawne w zakresie respektowania praw związanych z prywatnością, wolnością osobistą i dobrowolnością leczenia, względnie z formami przymusu wobec osób skazanych, które popełniły czyn zabroniony, będąc w fazie uzależnienia od alkoholu lub innych środków psychoaktywnych. W tym miejscu należy podkreślić i wziąć pod rozwagę, że ograniczanie praw i wolności osobistych osób skazanych dopuszczalne jest jedynie w sytuacjach, gdy choroba alkoholowa lub inne uzależnienie pozostaje w związku przyczynowo-skutkowym z przestępczym zachowaniem jednostki w warunkach wolnościowych lub w trybie izolacji. Jednocześnie należy wskazać, że jest to element kryminogenny, kształtujący negatywne postawy w zakresie przystosowania społecznego, co przekłada się na resocjalizację osoby objętej leczeniem odwykowym. W związku z tym wielu profesjonalistów dopuszcza przymus pozwalający na umieszczenie skazanego na oddziale terapeutycznym, a więc poddanie go terapii, której w innym przypadku nie miałby on szansy ukończyć.

Niewątpliwie nowelizowany przepis art. 117 kodeksu karnego wykonawczego to materia dość skomplikowana, ingerująca głęboko w sfery wolności, intymności i wyborów jednostki.

Bezpośrednią podstawą dotychczasowych rozwiązań prawnych dotyczących orzekania o terapii uzależnień osób skazanych w związku z uzależnieniem od alkoholu lub innego środka odurzającego był m.in. przepis art. 93c pkt 5 k.k. oraz art. 38 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. W zakładach karnych i aresztach śledczych prowadzi się leczenie odwykowe i rehabilitację osób uzależnionych od alkoholu, osób osadzonych w tych jednostkach, oraz działania związane z profilaktyką i rozwiązywaniem problemów alkoholowych.

Zatem w przyszłości sądy penitencjarne w przypadku braku zgody osoby skazanej na zastosowanie wobec niej leczenia lub rehabilitacji będą zobligowane do rozstrzygnięcia, czy pomiędzy uzależnieniem sprawcy a czynem lub zachowaniem, którego się on dopuścił, zaistniał faktyczny związek i czy uzależnienie sprawcy stanowiło determinantę dokonania czynu zabronionego lub prowadziło do patologicznych postaw i zachowań.

Zmieniany przepis art. 117 §2 i §3 moim zdaniem powinien być uszczegółowiony w aktach prawnych niższego rzędu, tj. rozporządzeniach resortowych Ministerstwa Sprawiedliwości i Ministerstwa Zdrowia, w zakresie konieczności spełnienia 2 przesłanek jednocześnie, czyli przesłanki medycznej – bardzo dobrze udokumentowanej i rozstrzygającej, czy określona osoba faktycznie jest uzależniona od alkoholu lub innego środka psychoaktywnego – oraz przesłanki tzw. interesu społecznego. Te przesłanki muszą zaistnieć łącznie, aby sąd penitencjarny, na co zwrócono uwagę m.in. w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 września 2015 r w sprawie I CSK 351/15, nie miał wątpliwości co do meritum orzekanej sprawy. W sytuacji skazanych izolowanych w zakładach karnych niezwykle ważne będzie przeprowadzenie postępowania dowodzącego, że zobowiązanie do leczenia lub rehabilitacji osób nieprzekonanych do celu i zakresu działania leczniczego lub rehabilitacyjnego służyć ma dobru ogólnemu. Interes publiczny wymaga odpowiedniego funkcjonowania jednostki w warunkach wolnościowych, a taka osoba po przejściu stosownego leczenia lub rehabilitacji będzie potrafiła zaadaptować się do życia w społeczeństwie w zgodzie z obowiązującymi normami i zasadami współżycia. Skazany ograniczy swój udział w zjawiskach i środowiskach kryminogennych.

Pragnę zwrócić uwagę, że proces dochodzenia do opisanego stanu rzeczy nie jest łatwy, dlatego zasadne byłoby maksymalne zintensyfikowanie czynności profilaktycznych i prewencyjnych w zakładach karnych przez psychologów, psychiatrów i seksuologów, tak aby osoby uzależnione oraz osoby z zaburzeniami seksualnymi nakłonić do dobrowolnego poddania się leczeniu. Należy uświadomić im grozę sytuacji, skutki ich postaw z przeszłości, jak również ewentualne konsekwencje, jakie nastąpią w przyszłości, jeżeli nie wykażą się dobrą wola i chęcią współpracy.

Bez wątpienia efekty terapii względem osób niewyrażających zgody na leczenie będą niewystarczające, dlatego proszę Wysoką Izbę o zbadanie tej kwestii i rozważenie możliwości znowelizowania w przyszłości aktów prawnych regulujących zakres wsparcia i pomocy dla osób skazanych w ramach zajęć koedukacyjnych z udziałem psychologów i psychiatrów, względnie zwiększenia liczby etatów przypadających na poszczególne jednostki oraz liczby godzin zajęć dla uzależnionych skazanych, tak aby osobom tym mimo wszystko opłacało się dobrowolnie poddać leczeniu.

Generalnie popieram projekt nowelizacji. Jest on pożądany, gdyż przyczynia się do proporcjonalnego poszanowania praw i obowiązków jednostek fizycznych przebywających w zakładach karnych.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego przygotowany przez Komisję Ustawodawczą ma na celu wydłużenie terminu do wniesienia apelacji w postępowaniu karnym w sprawach zawiłych i skomplikowanych, w których sąd sporządzając uzasadnienie wydanego wyroku, skorzystał z instytucji przedłużenia terminu do sporządzenia uzasadnienia. W toku konsultacji swoją opinię wyraził m.in. minister sprawiedliwości.

,,Odnosząc się do projektowanych zmian Kodeksu postępowania karnego podkreślenia wymaga, że w obowiązującym stanie prawnym, co również wskazano w uzasadnieniu projektu, obowiązuje jednolity termin na wniesienie apelacji w każdej sprawie rozpatrywanej w postępowaniu karnym. Zgodnie z art. 445 §1 k.p.k. w każdym wypadku wynosi on 14 dni i biegnie dla każdego uprawnionego od daty doręczenia mu wyroku z uzasadnieniem. Kodeks postępowania karnego nie przewiduje żadnej możliwości przedłużenia tego terminu. Trzeba mieć także na względzie, że proponowane w opiniowanym projekcie rozwiązanie stanowiłoby nieuprawniony wyłom w zawitości terminów do wnoszenia środków zaskarżenia wskutek modyfikowania ich kodeksowych granic dość swobodną decyzją prezesa sądu o przedłużeniu bądź nie terminu do sporządzenia uzasadnienia. Zważyć bowiem należy, że choć w uzasadnieniu argumentowano to potrzebą wprowadzenia takiej regulacji w odniesieniu do spraw, których przedłużenie nastąpiło z uwagi na «zawiłość lub skomplikowanie sprawy», to jednak nie koreluje to z normatywną częścią projektu, który dotyczy każdego «wypadku przedłużenia terminu do sporządzenia uzasadnienia wyroku».

O ile w szeregu spraw, w szczególności wielowątkowych, wielopodmiotowych oraz skomplikowanych pod względem prawnym, gdzie uzasadnienia wyroków są bardzo obszerne (przykładowo można wskazać, ze uzasadnienie wyroku w sprawie tzw. afery Amber Gold liczy 9 tysięcy 345 stron i zajmie ok. 47 tomów akt sprawy1), nie jest możliwe sporządzenie takiego uzasadnienia w terminie 14 dni, określonym w art. 423 §1 k.p.k., to ustawodawca, przewidując takie przypadki, umożliwił przedłużenie przez prezesa sądu tego terminu na czas oznaczony w sprawie zawiłej (art. 423 §1 k.p.k.). Co więcej, art. 423 §1 k.p.k. od 2019 r. umożliwia przedłużenie przez prezesa sądu na czas oznaczony terminu na sporządzenie uzasadnienia wyroku także z innej ważnej przyczyny2.

Oceny zatem projektowanej regulacji należy dokonać łącznie z dyspozycją art. 423 §1 k.p.k., który jako podstawę przedłużania terminu do sporządzenia uzasadnienia wyroku przewiduje, że może mieć miejsce nie tylko w sprawie «zawilej», ale również «z innej ważnej przyczyny», a więc także leżącej po stronie obligowanego do sporządzenia uzasadnienia sędziego (takiej jak urlop, choroba sędziego czy inna usprawiedliwiona nieobecność) czy związanej z pracą sądu, która to przyczyna organizacyjna nie ma nic wspólnego ze skomplikowanym charakterem sprawy karnej. W tym kontekście należy zwrócić uwagę na niespójność uzasadnienia projektowanej regulacji z jej częścią normatywną, co powoduje, że projektowana regulacja jest zbyt szeroka.

Przyjęcie proponowanych rozwiązań nie pozostanie także bez wpływu na dynamikę postępowań – doprowadzi bowiem do sytuacji, w których w sprawie jednego oskarżonego o czyn, np. prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, termin do wniesienia apelacji wydłuży się z 14 dni do miesiąca, a tym samym odsunie się w czasie uprawomocnienie wyroku tylko z tego względu, że termin do sporządzenia uzasadnienia był wydłużony z powodu «innej ważnej przyczyny», a inny oskarżony o taki sam czyn z art. 178a k.k. tylko z tego względu, że sąd sporządzi uzasadnienie w terminie przewidzianym w art. 445 §1 k.p.k., będzie obowiązany do wywiedzenia apelacji w ciągu 14 dni. Powyższe będzie stanowić nierówność i rażące dysproporcje w zakresie uprawnień stron w sprawach o takim samym ciężarze gatunkowym.

Ponadto podkreślenia wymaga, że ujęte w projekcie rozwiązanie stanowi nieadekwatne – bo nieuwzględniające odmienności postępowania cywilnego i karnego, zwłaszcza w zakresie ich celów – przetransponowanie na grunt procedury karnej przepisu art. 369 §11 k.p.c., stanowiącego: «W przypadku przedłużenia terminu do sporządzenia pisemnego uzasadnienia wyroku termin, o którym mowa w §1, wynosi 3 tygodnie. O terminie tym sąd zawiadamia stronę, doręczając jej wyrok z uzasadnieniem. Jeżeli w zawiadomieniu termin ten wskazano błędnie, a strona się do niego zastosowała, apelację uważa się za wniesioną w terminie». Uzasadnienie projektu nie wskazuje także, z jakich względów odmiennie niż w procedurze cywilnej w przypadku spraw karnych projektowany jest dłuższy, bo aż miesięczny termin do sporządzenia i wniesienia apelacji w przypadku przedłużenia terminu do sporządzenia uzasadnienia w postępowaniu karnym.

Nie sposób także stracić z pola widzenia, że regułą postępowania karnego zawartą w art. 2 §1 pkt 4 k.p.k. jest, by przepisy tego kodeksu miały na celu takie ukształtowanie postępowania karnego, aby rozstrzygnięcie sprawy nastąpiło w rozsądnym terminie. Projektowane regulacje mogą jednak nie tylko przyczynić się do przewlekłości postępowań, ale i stworzyć pole nadużyć, w szczególności w sprawach, w których termin przedawnienia karalności czynu zarzuconego oskarżonemu nie jest odległy.

Wreszcie wskazać należy, że do Ministerstwa Sprawiedliwości nie wpływały postulaty pełnomocników stron (adwokatów, radców prawnych) o wydłużenie przysługującego stronom terminu do wywiedzenia apelacji w przypadku, gdy w sprawie, z uwagi na niemożność sporządzenia uzasadnienia wyroku, prezes sądu przedłużył ten termin na czas oznaczony w myśl art. 423 §1 k.p.k.

Mając na względzie przedstawioną argumentację i uwagi, wyrażam opinię, że projektowane rozwiązania legislacyjne należy ocenić negatywnie”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Do zaproponowanej zmiany ustawy – Kodeks postępowania karnego należy odnieść się pozytywnie, zarówno z punktu widzenia przysługującego oskarżonym prawa do obrony, jak i poszanowania zasad rzetelnego procesu karnego. Nowe brzmienie przepisu pociąga za sobą skutek w postaci wydłużenia terminu ex lege dla wszystkich stron, bez potrzeby składania wniosków i wydłużenia postępowania, przy zastosowaniu obiektywnego, przewidywalnego kryterium, jakim jest stopień skomplikowania sprawy. Słusznie jednak komisje zaproponowały określenie terminu jako 30 dni, a nie jako miesiąc.

Zakres przedmiotowy projektowanej ustawy jest zgodny z prawem Unii Europejskiej. Projekt został skonsultowany i zaakceptowany przez środowiska prawnicze. Dziękuję.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Na wstępie należy zwrócić uwagę, że projektowana nowelizacja ustawy – Kodeks postępowania karnego realizowana jest z inicjatywy rzecznika praw obywatelskich zgłoszonej do Komisji Ustawodawczej Senatu RP. Ponadto, co istotne, stanowi ona odpowiedź na sformułowane przed kilku laty postulaty środowiska radców prawych i adwokatów, można więc powiedzieć, że jest ona długo wyczekiwana.

Projektowana ustawa ma na celu wydłużenie terminu do wniesienia apelacji w postępowaniu karnym w sprawach zawiłych i skomplikowanych, w których sąd, sporządzając uzasadnienie wydanego wyroku, skorzystał z instytucji przedłużenia terminu do sporządzenia uzasadnienia. W aktualnym stanie prawnym obowiązuje jednolity termin na wniesienie apelacji w każdej sprawie rozpatrywanej w postępowaniu karnym. Termin ten wynosi 14 dni i biegnie dla każdego uprawnionego od daty doręczenia mu wyroku z uzasadnieniem. Jednocześnie ustawa nie przewiduje żadnej możliwości przedłużenia tego terminu. Proponowane rozwiązanie wydłuża ten termin do 1 miesiąca.

Uważam, że jest to dobra propozycja, a w niektórych przypadkach wręcz konieczna i logiczna. Zapewnienie stronie tylko 14 dni na dokładne zapoznanie się z uzasadnieniem i na sporządzenie apelacji w przypadku spraw zawiłych, skomplikowanych, gdzie np. uzasadnienie wyroku liczy kilkaset stron, a akta sprawy składają się z kilkudziesięciu, a nawet kilkuset tomów, może skutkować poważnymi trudnościami w sporządzeniu rzetelnego i skutecznego środka zaskarżenia. Stawia to pod znakiem zapytania standardy rzetelnego postępowania sądowego. Ponadto nie przystaje to również do możliwości, jakie w takim wypadku ma sędzia sporządzający uzasadnienie wyroku, który w sprawie zawiłej lub z innej ważnej przyczyny może uzyskać prolongatę podstawowego, 14-dniowego terminu do sporządzenia uzasadnienia ze strony prezesa sądu, co w tym przypadku można uznać za przejaw braku konsekwencji legislacyjnej. Jednakże należy przy tym zawęzić możliwość wydłużenia terminu do wniesienia apelacji tylko do tych sytuacji, w których przedłużenie terminu do sporządzenia uzasadnienia wyroku motywowane jest rzeczywiście zawiłością sprawy, eliminując tym samym możliwości wydłużenia terminu z tzw. innej ważnej przyczyny.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Zmianę zaproponowaną w projekcie ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego, polegającą na wydłużeniu terminu do sporządzenia apelacji do 1 miesiąc w sprawach karnych, w których przedłużono termin do sporządzenia uzasadnienia wyroku, uważam za dobrą.

Dobrą praktyką jest umożliwienie prezesowi sądu przedłużenia terminu do sporządzenia uzasadnienia wyroku w sprawach zawiłych lub z innych ważnych przyczyn. Z uwagi na stopień skomplikowania sprawy, który spowodował wydłużenie wspomnianego terminu, słusznym byłoby w tej samej sprawie umożliwienie przygotowania apelacji również w większych ramach czasowych niż ustawowe 14 dni. Warto przy tym zwrócić uwagę, że zawiłość sprawy przekłada się na obszerne uzasadnienia sądów, które często sięgają paruset stron. Nie jest sprawiedliwe, aby osoba przygotowująca apelację miała zbyt krótki czas na jej sporządzenie, w porównaniu do czasu na przygotowanie uzasadnienia wyroku. Jeśli bowiem ma ona być sporządzona w sposób kompletny i szczegółowy, pełnomocnik w sposób dokładny musi zapoznać się z uzasadnieniem wyroku. Aby zaś bronić oskarżonego na najwyższym poziomie, powinno być zagwarantowane prawo do sporządzenia apelacji w okresie dłuższym niż 14 dni, zwłaszcza ze względu na zawiłość sprawy, obszerność materiału dowodowego, obszerność i czas sporządzania uzasadnienia, stopień skomplikowania wyroku, liczbę oskarżonych. Często z wymienionych przyczyn nie jest po prostu możliwe zachowanie 14-dniowego terminu do wniesienia apelacji.

Wziąwszy pod uwagę wszystkie argumenty przemawiające za wydłużeniem czasu sporządzenia apelacji w sprawach karnych, należy stwierdzić, że jest to słuszna propozycja. Nie budzi ona żadnych moich zastrzeżeń.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Nowelizacja ustawy – Kodeks postępowania administracyjnego oraz niektórych innych ustaw, przygotowana przez Komisję Ustawodawczą, wprowadza do przepisów regulujących procedury administracyjną, cywilną, karną, podatkową i sądowo-administracyjną jednolite rozwiązania w zakresie skutków nadania lub złożenia w określony sposób pisma procesowego. Termin na złożenie pisma w sprawie będzie zachowany m.in. wtedy, gdy przed jego upływem pismo zostało nadane w placówce podmiotu zajmującego się doręczaniem korespondencji na terenie UE, Konfederacji Szwajcarskiej albo państwa członkowskiego EFTA. Ponadto przewidziano możliwość złożenia pisma w polskim urzędzie konsularnym.

W toku konsultacji otrzymaliśmy wiele pozytywnych opinii do projektu, przytoczonych w ocenie skutków regulacji, w tym m.in. następujące.

„Krajowa Rada Sądownictwa wyraziła opinię pozytywną.

Sąd Najwyższy uznał proponowane rozwiązania, w zakresie, w jakim zmierzają do ujednolicenia zasad nadawania i doręczania pism procesowych, za uzasadnione i celowe.

Naczelny Sąd Administracyjny zasadniczo nie zgłosił uwag do projektu. Wskazał jednak, że w ustawie z dnia 18 listopada 2020 r. o doręczeniach elektronicznych rozszerza się przesłankę określającą zachowanie terminu wyznaczonego do wniesienia pisma procesowego w postępowaniu karnym, co – wobec zastosowanej techniki legislacyjnej – wymaga uwzględnienia w projektowanej ustawie w kontekście jej celu polegającego na ujednoliceniu rozwiązań zawartych we wszystkich ustawach proceduralnych.

Minister Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej pozytywnie ocenił inicjatywę ujednolicenia reguł zachowania terminu w poszczególnych ustawach procesowych. Zastrzeżenia z jego strony wywołała jedynie propozycja wyeliminowania z art. 12 §6 pkt. 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa przesłanki dotyczącej pism nadanych poza UE. Pod rozwagę poddano także to, czy zmiany zaproponowane w pozostałych przepisach projektu nie powinny w podobny sposób odnosić się do pism nadanych w krajach nienależących do UE oraz poza Konfederacją Szwajcarską lub państwem członkowskim Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – stroną umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym.

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pozytywnie wypowiedział się o kierunku projektowanych rozwiązań jako rozszerzających domniemanie zachowania terminu do dokonania czynności procesowej na sytuacje związane z nadaniem przesyłki do sądu czy organu administracji u innych przedsiębiorców, aniżeli tylko operator wyznaczony. Dodatkowo Prezes UOKiK zasugerował uregulowanie kwestii dokumentowania przez operatorów pocztowych sposobu i trybu poświadczenia nadania przesyłki.

Rzecznik Praw Obywatelskich stwierdził, że proponowany projekt realizuje postulaty podnoszone w jego wystąpieniach oraz zasygnalizował konieczność poddania szczegółowej analizie przepisu przejściowego.

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Sędziów Sądów Administracyjnych pozytywnie oceniło proponowane zmiany. Jednocześnie jednak Stowarzyszenie zwróciło uwagę, że zakresem regulacji nie zostały objęte strony, które mają miejsce pobytu albo zamieszkania w innych państwach niż państwa członkowskie UE, Konfederacja Szwajcarska albo państwa członkowskie Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – strony umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym. Ponadto w opinii Stowarzyszenia podniesiono problem związany z terminologią zastosowaną przy określeniu sposobu zachowania terminu przez osoby, których swoboda poruszania się jest wyłączona.

Forum Związków Zawodowych stwierdziło, że projekt zasługuje na aprobatę. Niemniej – według Forum – konieczne jest doprecyzowanie, czy projektowane przepisy dotyczą także wniesienia pisma do operatora świadczącego usługi kurierskie i ewentualnie uwzględnienie takiej możliwości jako ułatwiającej dochodzenie roszczeń lub interesów prawnie chronionych”.

Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania administracyjnego oraz niektórych innych ustaw jest wprowadzenie na gruncie tzw. ustaw procesowych – na które składają się kodeks postępowania administracyjnego, kodeks postępowania cywilnego, kodeks postępowania karnego, ordynacja podatkowa oraz prawo o postępowaniu przed sadami administracyjnymi – jednolitych rozwiązań w zakresie skutków nadania lub złożenia w określony sposób pisma procesowego.

Zmiana sprowadza się do przesądzenia, że termin na złożenie pisma w sprawie będzie zachowany, jeżeli przed jego upływem pismo zostanie nadane w placówce podmiotu zajmującego się doręczaniem korespondencji na terenie Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej albo państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu. Obecnie termin uważa się za zachowany, jeżeli pismo zostało nadane w polskiej placówce pocztowej operatora wyznaczonego w ustawie – Prawo pocztowe lub w placówce pocztowej operatora świadczącego pocztowe usługi powszechne w innym państwie członkowskim Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej albo w państwie członkowskim Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu.

Kolejna zmiana dotyczy doprecyzowania, że możliwość złożenia pisma przez żołnierza w dowództwie jednostki wojskowej nie dotyczy żołnierza pełniącego terytorialną służbę wojskową dyspozycyjnie.

Odnośnie do zmiany, która dotyczy osób pozbawionych wolności, zasadne jest bardziej elastyczne określenie podmiotu, któremu można powierzyć korespondencję kierowaną do organu administracji ze skutkiem zachowania terminu poprzez sformułowanie „administracji odpowiedniego zakładu” w miejsce „administracji zakładu karnego” W związku z wprowadzeniem tej zmiany nie będzie powstawała wątpliwość, kto może korzystać z prawa do złożenia pisma, czy może to być jedynie osadzony w zakładzie karnym, czy także osoba przebywająca w areszcie śledczym, zakładzie wykonującym leczniczy środek zabezpieczający lub zakładzie przeprowadzającym obserwację psychiatryczną. Przebywanie w każdym z tych miejsc ma w istocie charakter pozbawienia wolności, a zatem osoby w nich umieszczone powinny być traktowane jednakowo.

W myśl obowiązujących przepisów na terenie naszego kraju tylko oddanie pisma w placówce operatora wyznaczonego w rozumieniu ustawy – Prawo pocztowe, a więc aktualnie w placówce Poczty Polskiej S.A., jest traktowane na równi ze złożeniem pisma bezpośrednio w sądzie bądź też w urzędzie obsługującym dany organ administracji. Pismo oddane w placówce pocztowej innego operatora pocztowego, które wpłynie do organu prowadzącego postępowanie po upływie terminu, nie będzie korzystało z analogicznego domniemania, choćby nawet ten konkretny operator pocztowy świadczył usługi dla tego typu organów na podstawie stosownej umowy. Tak funkcjonujące rozwiązania mogą wprowadzać w błąd i pociągać za sobą negatywne dla obywateli skutki procesowe.

Wprowadzenie zmian jest uzasadnione i popierane przez moją osobę.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Projekt ustawy wprowadza do kodeksu postepowania administracyjnego, kodeksu postępowania cywilnego, kodeksu postepowania karnego, ordynacji podatkowej i prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi jednolite rozwiązania w zakresie skutków nadania lub złożenia w określony sposób pisma procesowego. Należy się zgodzić z uzasadnieniem projektu, że wskazane ustawy procesowe regulują pewne aspekty odmiennie, co w świetle zasad demokratycznego państwa prawnego, w szczególności w świetle zasady równości wobec prawa i zaufania obywateli do państwa, nie powinno mieć miejsca.

Zgodnie z przedstawionym projektem termin do złożenia pisma w sprawie będzie zachowany, jeżeli przed jego upływem pismo zostanie nadane w placówce podmiotu zajmującego się doręczaniem korespondencji na terenie Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej albo państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu EFTA – stronie umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym, czyli Islandii, Liechtensteinu bądź Norwegii, albo otrzymane przez polską placówkę pocztową operatora pocztowego w rozumieniu ustawy dnia 23 listopada 2012 r. – Prawo pocztowe, jeżeli nadano je w państwie innym niż państwa wymienione; złożone w polskim urzędzie konsularnym; złożone przez żołnierza w dowództwie jednostki wojskowej; złożone przez członka załogi statku morskiego kapitanowi statku; złożone przez osobę pozbawioną wolności w administracji odpowiedniego zakładu, tzn. tego, w którym ta osoba przebywa.

Wprowadzone zmiany zapewnią zgodność prawa krajowego z prawem Unii Europejskiej i stworzą jeden spójny standard w zakresie skutków nadania lub złożenia pisma. Projekt był szeroko konsultowany. Wszystkie podmioty, do których projekt został skierowany, wyraziły pozytywną opinię o proponowanych zmianach.

Projekt zawiera przepisy intertemporalne, które wskazują na zasadę stosowania nowych przepisów, co należy poczytywać za dobrą regulację. Został jednak wprowadzony zasadny wyjątek w zakresie zastosowania zmienianych przepisów do żołnierzy, w stosunku do których zastosowanie znajdą regulacje obowiązujące w dniu złożenia pisma. Minimalne, 14-dniowe vacatio legis stanowi wystarczający czas na wejście przepisów w życie. Ustawa nie budzi zastrzeżeń legislacyjnych. Dziękuję.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Projektowana ustawa wprowadza do przepisów regulujących procedury – tj. administracyjną, cywilną, karną, podatkową i sądowoadministracyjną – jednolite rozwiązania w zakresie skutków nadania lub złożenia w określony sposób pisma procesowego. Popieram ten cel, ponieważ jest logiczną konsekwencją sytuacji, że istnieje możliwość doręczania pism sądów i organów przez każdego operatora pocztowego. Dotychczasowe przepisy prawa nie dawały takiej samej możliwości stronom postępowań sądowych, które dla zachowania terminu mogły korzystać z nadawania przesyłek wyłącznie przez wyznaczonego operatora. Sytuacja ta jest niezrozumiała dla obywatela i wprowadza go w błąd co do skutków skorzystania z usług innego operatora. Ponadto nie ma uzasadnienia dalsze utrzymywanie monopolu operatora publicznego, jakim jest Poczta Polska SA, na poświadczenie terminu nadania w placówce pocztowej pisma procesowego, gdy wymaga tego zachowanie terminu.

Istotny jest także fakt, że rozwiązanie to przyczyni się do pełniejszej realizacji konstytucyjnego prawa do sądu oraz wzmocni pewność obrotu gospodarczego w Polsce poprzez uproszczenie przepisów prawa formalnego. Stosowanie różnych rozwiązań na gruncie prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi oraz kodeksu postępowania cywilnego z jednej strony oraz kodeksu postępowania karnego z drugiej strony może naruszać art. 2 konstytucji, czyli zasadę zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa. Proponowane zmiany przyczynią się zatem do pogłębiania zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz do działania sądów i organów władzy publicznej.

Funkcjonujące dotychczas w prawie polskim wspomniane wyżej kryterium różnicowania narusza zakaz dyskryminacji i art. 21 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej o swobodzie przemieszczania się. Stąd też proponowane rozwiązanie jest pożądane z uwagi na konieczność zapewnienia zgodności prawa krajowego z prawem unijnym w sprawie wspólnych zasad rozwoju rynku wewnętrznego usług pocztowych Wspólnoty oraz poprawy jakości tych usług.

Warto też podkreślić, że proponowane zmiany odpowiadają oczekiwaniom nie tylko społecznym, ale również środowiska sędziowskiego i znalazły poparcie takich osób i instytucji, jak: prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego, Krajowa Rada Sądownictwa, pierwszy prezes Sądu najwyższego, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Sędziów Sądów Administracyjnych, pierwszy zastępca prokuratora generalnego, a także rzecznik praw obywatelskich, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, minister finansów funduszy i polityki regionalnej, przewodnicząca Forum Związków Zawodowych.

Jednakże należy także rozważyć kilka kwestii przed ostatecznym zredagowaniem ustawy.

Po pierwsze, z zakresu proponowanej zmiany nie wynika, czy nadanie przesyłki musi zostać zarejestrowane przez operatora. Z dotychczasowych zapisów wynika, że nie ma obowiązku nadawania pism w formie przesyłki rejestrowanej, czyli przyjętej za pokwitowaniem przyjęcia i doręczanej za pokwitowaniem odbioru, w szczególności w formie przesyłki poleconej, co w przypadku nadania listem zwykłym może wiązać się z większymi trudnościami w wykazaniu daty jego nadania.

Po drugie, w przypadku proponowanych zmian poza zakresem regulacji znajdują się strony, które mają miejsce pobytu albo zamieszkania w innych państwach niż wymienione. A wymienione są państwa członkowskie Unii Europejskiej, Konfederacja Szwajcarska i państwa członkowskie EFTA. Sytuacja ta może także dotyczyć osób zamieszkałych lub mających miejsce pobytu w Wielkiej Brytanii. W związku z powyższym należałoby zastanowić się, jak odpowiednio uregulować tę kwestię, aby nie doprowadzać do dyskryminacji osób przebywających poza wskazanymi krajami i do ograniczania możliwości dochodzenia przez nie swoich praw.

Po trzecie, konieczne jest doprecyzowanie czy dotyczy to także wniesienia pism do operatora świadczącego usługi kurierskie, ewentualnie rozszerzenie takiej możliwości jako ułatwiającej dochodzenie roszczeń lub prawnie chronionych interesów.

Podsumowując, uznaję przedmiotowy projekt ustawy za uzasadniony, celowy i logiczny, a przede wszystkim oczekiwany przez społeczeństwo i branżę.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym przesądza, iż w przypadku wprowadzenia nowego planu zagospodarowania przestrzennego po luce planistycznej gmina płaci sprzedającemu nieruchomość odszkodowanie w wysokości różnicy między dawnym planem (sprzed 1995 r.) a nowym planem – nie zaś różnicy między wartością wynikającą z faktycznego wykorzystania nieruchomości a nowym planem.

W toku konsultacji otrzymaliśmy szereg rozbieżnych opinii do projektu przytoczonych w ocenie skutków regulacji, w tym następujące. Minister rozwoju, pracy i technologii wyraził pozytywną opinię. Zdaniem ministra „Projektowany art. 87 ust. 3b stanowi logiczną kontynuację podejścia do problemu obliczania wartości nieruchomości w przypadku wystąpienia luki planistycznej, wyrażonego w art. 87 ust. 3a, i w sposób prawidłowy realizuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego”.

Sąd Najwyższy stwierdził, że „proponowana zmiana nie nasuwa większych za strzeżeń w kontekście brzmienia sentencji orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, jak również przywołanych w jego uzasadnieniu argumentów”. Zwrócono jednak uwagę na konieczność właściwego ujęcia brzmienia zdania drugiego projektowanego art. 87 ust. 3b, które zawiera błąd logiczny w konstrukcji przepisu. Ponadto w opinii SN podniesiono, że projekt nie precyzuje zasad ustalania odszkodowania. Dodano też, że wprowadzenie proponowanego rozwiązania może rodzić negatywne konsekwencje dla budżetów samorządów.

Śląski Związek Gmin i Powiatów negatywnie ocenił projekt ustawy. Według ŚZGiP istotną i zarazem merytoryczną przesłanką negatywnej oceny proponowanej zmiany jest spowodowanie przez nią zróżnicowania w zakresie sposobu obliczania odszkodowania na podstawie art. 36 ust. 1 oraz art. 36 ust. 3, podczas gdy przepisy te są ze sobą powiązane. Kolejnym argumentem przemawiającym za negatywnym zaopiniowaniem projektu jest, w przekonaniu ŚZGiP, okoliczność, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego i proponowana w jego wyniku zmiana doprowadzą do naruszenia zasady równości stron, gdy chodzi o szacowanie renty planistycznej z jednej strony (ograniczenie do 30% wzrostu wartości), oraz należnego odszkodowania z drugiej strony (100% różnicy wartości). Dodano również, że przepis może przyczynić się do spekulacji w obrocie gruntami. ŚZGIP zasygnalizował także błędne ujęcie postanowienia zawartego w projektowanym art. 87 ust. 3b zdanie drugie.

Związek Miast Polskich poinformował, że podziela uwagi Śląskiego Związku Gmin i Powiatów, jednak przyjmuje do wiadomości, że nie można kwestionować konieczności wykonania wyroku TK. Niemniej proponowana regulacja nie powinna wywoływać dalszych wątpliwości, w związku z czym ZMP zasugerował wprowadzenie poprawki polegającej na doprecyzowaniu projektowanego przepisu przez dodanie wyrazu „szczegółowy” przed fragmentami odnoszącymi się do planów uchwalonych przed dniem 1 stycznia 1995 r., a także wprowadzenie analogicznej zmiany brzmienia art. 87 ust. 3a ustawy z 2003 r. Dodatkowo ZMP zgłosił zastrzeżenia co do sposobu ujęcia problemu luki planistycznej w pkcie 1 oceny skutków regulacji, jak również odnośnie do występującego w projekcie (ale też w art. 87 ust. 3a ustawy z 2003 r.) sformułowania „uchwalenie planu miejscowego nastąpiło po dniu 31 grudnia 2003 r. w związku z utratą mocy przez miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego uchwalony przed dniem 1 stycznia 1995 r.”.

Związek Powiatów Polskich stwierdził, że o ile pierwsze zdanie ust. 3b dodawanego w art. 87 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie wywołuje wątpliwości, o tyle drugie jest dotknięte błędem redakcyjnym.

Związek Województw Rzeczypospolitej Polskiej zgłosił uwagę dotyczącą korekty błędu redakcyjnego występującego w zdaniu drugim dodawanego ust. 3b.

Naczelny Sąd Administracyjny nie zgłosił uwag.

Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Projekt stanowi konieczną zmianę w związku z wyrokiem z dnia 22 maja 2019 r. wydanym przez Trybunał Konstytucyjny w sprawie o sygn. akt SK 22/16. Dotychczasowe przepisy różnicują sytuację prawną i faktyczną właścicieli nieruchomości w dochodzeniu odszkodowania za obniżenie wartości nieruchomości na skutek działań planistycznych gminy. Trybunał Konstytucyjny dopatrzył się naruszenia konstytucji RP w zakresie nieuzasadnionego różnicowania ochrony własności i innych praw majątkowych z uwagi na charakter – cechy – podmiotu danego prawa, ponieważ właściciel nieruchomości położonej w gminie, w której opóźniono się z uchwaleniem planu zagospodarowania przestrzennego, pozostaje na mniej korzystnej pozycji niż właściciel nieruchomości położonej w gminie, w której zachowano tzw. ciągłość planistyczną Z uwagi na to, że własności i inne prawa majątkowe podlegają ochronie prawnej, takie same prawa majątkowe, choćby należące do różnych podmiotów, powinny być jednakowo chronione. Stąd też należało podjąć działania legislacyjne w tym zakresie.

Wejście ustawy w życie spowoduje, że w gminach – obszarach – z luką planistyczną odszkodowanie będzie równe różnicy między starym a nowym planem, podobnie jak w gminach bez luki planistycznej. Celem projektu jest przesądzenie, iż w przypadku wprowadzenia nowego planu zagospodarowania przestrzennego po luce planistycznej gmina płaci sprzedającemu nieruchomość pełne odszkodowanie w wysokości różnicy między dawnym planem, sprzed 1995 r., a nowym planem, a nie jedynie w wysokości różnicy między wartością wynikającą z faktycznego wykorzystania nieruchomości a nowym planem.

Ustawa z zaproponowanymi poprawkami stanowi logiczną kontynuację podejścia do problemu i w sposób prawidłowy realizuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Ustawa została odpowiednio przygotowana i skonsultowana, projekty ten mógłby jednak precyzować zasady ustalania odszkodowania, albowiem w tym zakresie mogą powstać problemy interpretacyjne w poszczególnych jednostkach. Poza tym nie mam zastrzeżeń. Dziękuję.

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Gromka w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Projekt dostosowuje system prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 maja 2019 r., sygn. akt SK 22/16. Jego sentencja została ogłoszona 30 maja 2019 r. w DzU, poz. 1009, a jego pełna treść wraz z uzasadnieniem – w OTK ZU A z 2019 r. poz. 48. Celem projektu jest przesądzenie, iż w przypadku wprowadzenia nowego planu zagospodarowania przestrzennego po luce planistycznej, gmina płaci sprzedającemu nieruchomość pełne odszkodowanie w wysokości różnicy między dawnym planem, sprzed 1995 r., a nowym planem, a nie jedynie w wysokości różnicy między wartością wynikającą z faktycznego wykorzystania nieruchomości a nowym planem.

W odniesieniu do gmin lub ich części, dla których rada gminy nie ustaliła, po utracie mocy przez stare, nowych planów, powstała tzw. luka planistyczna, trwająca do czasu ustalenia nowego planu miejscowego. Należy zaznaczyć, że w świetle przepisów obowiązujących przed 1 stycznia 1995 r. miejscowe plany szczegółowe należało sporządzać jedynie „w miarę potrzeby”.

Musimy pamiętać, że wartość prywatna podlega ochronie i należy stosować takie zapisy, żeby osoby inwestujące swoje pieniądze i czas nie były stratne na decyzjach danych jednostek samorządów terytorialnych, a jednocześnie żeby nie ograniczać, oczywiście w granicach prawa, prawa wspomnianych do zmiany formy zagospodarowania danych miejsc na swoim terytorium.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Nowelizacja ustawy o kinematografii zakłada nałożenie na podmioty prowadzące dystrybucję filmu na polskim rynku obowiązku przekazania Polskiemu Instytutowi Sztuki Filmowej – PISF: kopii filmu na nośniku elektronicznym, listy dialogowej filmu w języku polskim oraz plików audio zawierających audiodeskrypcję i napisy do filmu w wersji audio. PISF zostałby zobligowany do nieodpłatnego udostępnienia tych materiałów organizacjom pozarządowym w celu realizacji audiodeskrypcji filmu.

W toku konsultacji swoją opinię do projektu wyraziło wiele instytucji, w tym m.in. wiceprezes Rady Ministrów, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu, który „wyraził opinię, że przedstawiona propozycja zmiany ustawy nie jest trafna. Jego zdaniem postulaty związane ze zwiększeniem dostępności kultury dla osób z niepełnosprawnościami mogą zostać zrealizowane za pomocą rozwiązań pozaustawowych. Wiceprezes Rady Ministrów, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu zaznaczył też, że przedłożony mu projekt nakłada nowe obowiązki na przedsiębiorców, które w zaproponowanym kształcie trudno uznać za zgodne z zasadą proporcjonalności, gdyż w sposób istotny ingerują w działania podmiotów niebędących beneficjentami środków publicznych na prowadzoną przez siebie działalność. Ponadto w opinii podkreślono, że projektowana nowelizacja pomija kwestię ochrony praw autorskich utworu i nie uwzględnia żadnych mechanizmów ochrony kopii wzorcowej przed nieuprawnionym powielaniem jej treści, co powinno być przedmiotem szczególnej troski. Niejasne są poza tym zasady przekazywania kopii filmu i plików audio zawierających audiodeskrypcję organizacji pozarządowej”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 13. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Zadaniem państwa jest podjęcie działań mających na celu zapewnienie osobom z niepełnosprawnościami dostępu do działalności kulturalnej w formach dostosowanych do ich potrzeb. Osoby z niepełnosprawnościami muszą mieć zapewniony dostęp do życia kulturalnego na równi z innymi osobami. Nie może być zgody na wykluczenie osób z niepełnosprawnościami z życia kulturalnego i na ich dyskryminację. Przeciwdziałanie temu powinno być priorytetem polskiej polityki kulturalnej i tym samym ustawodawcy po to, aby nie dochodziło do marginalizacji osób z niepełnosprawnościami.

Obecnie obowiązujące przepisy na poziomie ustawy nie zawierają regulacji dotyczących wymogu dokonywania audiodeskrypcji filmów polskich i zagranicznych dystrybuowanych w kinach, dzięki czemu osoby mające problemy ze wzrokiem, osoby starsze lub posiadające dysleksję miałyby możliwość pełnego odbioru oglądanych filmów. Wobec tego należy się pozytywnie odnieść do próby regulacji tej kwestii na poziomie ustawy. Celem projektu ustawy jest zwiększenie dostępności filmów rozpowszechnianych w kinach dla osób z niepełnosprawnościami wzroku, a także doprecyzowanie regulacji dotyczącej nadawania indywidualnego identyfikatora każdemu filmowi wyświetlanemu w kinie. Projekt wprowadza obowiązek wytwarzania audiodeskrypcji i napisów w wersji audio do filmów wprowadzanych na polski rynek oraz wystąpienie przez dystrybutorów do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej o nadanie indywidualnego identyfikatora filmowi, który ma być masowo rozpowszechniany w kinach.

Wydaje się, że komisje słusznie zrezygnowały z rozwiązania, które zakładało możliwość przekazywania organizacjom pozarządowym przed pierwszym dniem dystrybucji danego filmu w kinach kopii tego filmu na nośniku elektronicznym, a w przypadku filmu zagranicznego, który miałyby być udostępniany z napisami, także listy dialogowej takiego filmu w języku polskim.

Wobec ustawy w tak zaproponowanym kształcie nie ma zastrzeżeń legislacyjnych. Prawidłowa ścieżka legislacyjna została zachowana, projekt nie jest sprzeczny z przepisami Unii Europejskiej i zawiera odpowiednie, 3-miesięczne vacatio legis, które pozwoli na przygotowanie do realizacji nowych obowiązków. Dziękuję.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 14. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 14. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo oświatowe jest wprowadzenie zmian w systemie zwrotu kosztów dowozu dzieci, młodzieży i uczniów z niepełnosprawnościami do przedszkoli, szkół i innych placówek oświatowych.

W aktualnym stanie prawnym rodzicom przysługuje zwrot kosztów przewozu dzieci, młodzieży i uczniów w oparciu o algorytm sformułowany w art. 39a ust. 2 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe, w którym jedną z decydujących zmiennych jest średnia cena jednostki paliwa w danej gminie właściwego dla danego pojazdu, którą określa na każdy rok szkolny rada gminy. Ceny paliw w ostatnim czasie gwałtownie wzrosły, o czym przekonuje się każdego dnia kierujący pojazdem, spoglądając na tablice cen paliw przed stacjami benzynowymi, a jeszcze dobitniej tego doświadcza, kiedy uiszcza opłatę za zatankowanie swego pojazdu. Wzrost cen paliwa powoduje, że rodzice realizujący dowóz dzieci i młodzieży do placówek oświatowych nie otrzymują zwrotu kosztów paliwa w rzeczywistym wymiarze, nie mówiąc już o zwrocie innych kosztów eksploatacji pojazdu używanego do realizacji tego świadczenia.

Projekt ustawy przewiduje modyfikację art. 39a ust. 2 ustawy – Prawo oświatowe, zgodnie z którą zwrot kosztów jednorazowego przewozu następowałby w wysokości określonej według wzoru: koszt = (a – b) × c, w którym poszczególne symbole oznaczają: a – liczbę kilometrów przewozu drogami publicznymi z miejsca zamieszkania do przedszkola, oddziału przedszkolnego w szkole podstawowej, innej formy wychowania przedszkolnego, ośrodka rewalidacyjno-wychowawczego, szkoły podstawowej albo szkoły ponadpodstawowej, a także przewozu rodzica z tego miejsca do miejsca zamieszkania lub miejsca pracy i z powrotem; b – liczbę kilometrów przewozu drogami publicznymi z miejsca zamieszkania rodzica do miejsca pracy i z powrotem, jeżeli nie wykonywałby przewozu, o którym mowa w lit. a; c – stawkę za 1 km przebiegu pojazdu. Stawkę za 1 km przebiegu pojazdu określać będzie rada gminy, w drodze uchwały, przy czym stawka ta nie będzie mogła być niższa niż określona w przepisach wydanych na podstawie art. 34a ust. 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym. Zgodnie z wydanym na podstawie tego przepisu rozporządzeniem ministra infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy, koszty używania pojazdów do celów służbowych pokrywa pracodawca według stawek za 1 km przebiegu pojazdu, które nie mogą być wyższe niż: 1) dla samochodu osobowego: a) o pojemności skokowej silnika do 900 cm3 – 0,5214 zł; b) o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm3 – 0,8358 zł; 2) dla motocykla – 0,2302 zł; 3) dla motoroweru – 0,1382 zł.

Proponowana zmiana ma przyczynić się do zmniejszenia dysproporcji pomiędzy ponoszonymi a refundowanymi kosztami dowozu. Zmiana systemu zwrotu kosztów jest koniecznym wsparciem dla rodziców, bez którego wielu z nich nie będzie w stanie realizować dowozu swoich dzieci do placówek oświatowych. W takiej sytuacji gmina będzie obowiązana do zorganizowania specjalistycznych usług transportowych, które nie wszędzie są osiągalne, a tam, gdzie są wykonywane, niejednokrotnie wymagają od gminy poniesienia kosztów znacząco wyższych niż refundacja oferowana rodzicom.

Tak na marginesie należy stwierdzić, że zaproponowana zmiana jest minimalną, jaka może być zaakceptowana przez rodziców dowożących swoje dzieci do wymienionych placówek. Przecież stawki za 1 km przebiegu pojazdu nie były zmieniane przez prawie 20 lat i wszyscy ci, którzy używają swoich samochodów do celów służbowych, doskonale wiedzą, że otrzymywana tzw. kilometrówka pokrywa dzisiaj jedynie koszty paliwa, ale nie pokrywa kosztów eksploatacji samochodu, a tym bardziej jego amortyzacji. Także w tym zakresie powinny nastąpić określone zmiany i jeśli one by nastąpiły, powinny też być zastosowane do wprowadzanych zmian w omawianej ustawie.

Popieram zaproponowane zmiany ustawowe zawarte w druku senackim nr 679 i będę za nimi głosować. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 14. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 14. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo oświatowe ma na celu wprowadzenie zmian w systemie zwracania kosztów dowozu dzieci, młodzieży i uczniów z niepełnosprawnościami do przedszkoli, szkół i innych placówek oświaty oraz urealnienie kwoty zwracanej przez jednostkę samorządu terytorialnego rodzicom w związku z ponoszonymi kosztami, które znacząco wzrosły, chociażby z uwagi na zmianę ceny paliwa.

Zaproponowane zmiany należy traktować jako zmiany pozytywne. W obecnym stanie prawnym rodzicom przysługuje zwrot kosztów przewozu na podstawie algorytmu, w którym jedną z decydujących zmiennych jest średnia cena jednostki paliwa w danej gminie właściwego dla danego pojazdu, którą określa na każdy rok szkolny rada gminy. Wzrost cen paliwa i wysoka inflacja powodują, że rodzice, którzy dowożą dzieci i młodzież do placówek oświatowych, nie otrzymują zwrotu kosztów paliwa w wymiarze rzeczywiście ponoszonych kosztów. Nie otrzymują także zwrotu innych kosztów eksploatacji pojazdu. Zaproponowana zmiana przyczyni się do poprawy sytuacji rodziców dzieci, młodzieży i uczniów z niepełnosprawnościami oraz będzie stanowiła konieczne dla nich wsparcie.

Zmiana formuły obliczania zwrotu kosztów ponoszonych przez rodziców zdaje się mieć niewielki wpływ na wzrost wydatków ponoszonych na ten cel przez jednostki samorządu terytorialnego. W sytuacji, w której gmina musiałaby samodzielnie zorganizować specjalistyczne usługi transportowe, koszty te byłyby z pewnością wyższe.

Wobec tego należy przyjąć zaproponowaną zmianę prawa oświatowego. Dziękuję.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 14. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 14. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Nowelizacja ustawy – Prawo oświatowe wniesiona prze senacką Komisję Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej ma na celu wprowadzenie zmiany w systemie zwrotu kosztów dowozu dzieci, młodzieży i uczniów z niepełnosprawnościami do przedszkoli, szkół i innych placówek oświaty.

Efektem projektowanej ustawy będzie urealnienie kwoty zwracanej przez jednostkę samorządu terytorialnego rodzicom w związku z ponoszonymi kosztami. Zgodnie z informacjami zawartymi w ocenie skutków regulacji: ,,Projektowana ustawa będzie oddziaływała na jednostki samorządu terytorialnego, gdyż ich zadaniem jest dowożenie dzieci niepełnosprawnych do placówek oświatowych, a w przypadku gdy rodzice samodzielnie dowożą dzieci, gminy są obowiązane do zwrotu kosztów według zasad określonych w ustawie z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe”.

Niestety ze względu na szybkie procedowanie projektu nie otrzymaliśmy opinii strony rządowej w tej sprawie. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Dotychczasowe rozwiązania ustawowe dotyczące pomocy obywatelom Ukrainy są bardzo ważne i niezmiernie potrzebne, ale wszyscy mamy świadomość, że są w dalszym ciągu niewystarczające, bo życie przynosi nam każdego dnia kolejne potrzeby i niespodzianki, których nie przewidziano jeszcze na etapie kolejnych legislacji.

Nie jest to zarzut w stosunku do nikogo. Chodzi jedynie o to, aby w możliwie najszybszy sposób reagować na pojawiające się potrzeby w zakresie pomocy. Otóż w wyniku trwających działań wojennych w Ukrainie nieustająco wzrasta liczba dzieci uchodźców, które uzyskały schronienie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Tysiące z nich znalazło już miejsca w polskich przedszkolach i szkołach. Jednakże zapewnienie opieki, wychowania i edukacji tym osobom pociąga za sobą szereg problemów organizacyjnych, wychowawczych i edukacyjnych związanych m.in. z odmiennym systemem nauczania w Ukrainie, jak również z nieznajomością języka polskiego.

Mając powyższe na uwadze, omawiany projekt ustawy o zmianie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa oraz ustawy – Prawo oświatowe, wprowadza nowe rozwiązania w przedmiotowym zakresie. Ustawa z dnia 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa pozwala tworzyć dla dzieci w wieku do 3 lat będących uchodźcami z Ukrainy niepubliczne placówki opieki na uproszczonych zasadach z pominięciem wielu obowiązujących wymogów. Projekt nowelizacji tej ustawy przewiduje podobne rozwiązanie w odniesieniu do dzieci w wieku przedszkolnym. Zakłada wprowadzenie możliwości organizacji opieki dla dzieci w tym wieku w formie domowego punktu wychowania przedszkolnego. W tego rodzaju punkcie objętych opieką mogłoby zostać maksymalnie 7 dzieci. Jeżeli punkt zostałby zorganizowany w lokalu mieszkalnym, nie byłoby konieczne uzyskanie opinii komendanta powiatowego (miejskiego) Państwowej Straży Pożarnej i państwowego powiatowego inspektora sanitarnego. Ponadto osoba prawna inna niż jednostka samorządu terytorialnego lub osoba fizyczna będąca organem prowadzącym domowy punkt wychowania przedszkolnego będzie mogła wystąpić do gminy o udzielenie dotacji. Wysokość dotacji oraz zasady jej przekazywania i rozliczenia określone zostałyby w porozumieniu zawartym pomiędzy gminą a osobą prowadzącą punkt domowego wychowania przedszkolnego.

Ponadto zmiana w zakresie art. 1 pkt 2 projektu ustawy ma na celu stworzenie realnej możliwości objęcia uczniów z Ukrainy wychowaniem przedszkolnym poprzez zapewnienie adekwatnych środków dna sfinansowanie tego zadania, a ponadto przewiduje się także wprowadzenie regulacji, która ma na celu zapewnienie wypoczynku w czasie przerwy wakacyjnej w roku szkolnym 2021/2022 najmłodszym uchodźcom z Ukrainy, którzy przybyli do Polski zwykle pod opieką jednego z rodziców. Projekt wprowadza także możliwość utworzenia w roku szkolnym 2022/2023 oddziałów międzynarodowych w celu zapewnienia kształcenia i wychowania dzieci i uczniów będących obywatelami Ukrainy, których pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest uznawany za legalny. Utworzenie takiego oddziału nie będzie wymagało uzyskania zezwolenia ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania. Ponadto organ prowadzący szkołę, w której ma zostać utworzony oddział międzynarodowy, nie będzie musiał składać wniosku o zezwolenie na utworzenie takiego oddziału.

Proponowane rozwiązanie byłoby fakultatywną, kolejną formą kształcenia uczniów z Ukrainy (obok oddziałów przygotowawczych i klas ogólnodostępnych) i dawałoby organom prowadzącym i jednostkom oświatowym elastyczność w kształtowaniu oferty edukacyjnej dla uczniów z Ukrainy w zależności od zaistniałych potrzeb.

Obowiązujące przepisy nie wyłączają ukraińskich dzieci kierowanych do polskich szkół z wymogu oceniania, klasyfikowania i promowania, a także przystępowania do egzaminu ósmoklasisty, co w szczególności wobec różnic pomiędzy polskim a ukraińskim systemem oświaty jest niezasadne. W związku z powyższym projekt przewiduje odstąpienie w roku szkolnym 2021/2022 od stosowania zasad oceniania, klasyfikowania i promowania, określonych w przepisach ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty, w odniesieniu do uczniów, którzy pobierali naukę w szkołach funkcjonujących w ukraińskim systemie oświaty i którzy legalnie przebywają na terytorium naszego kraju. W takim przypadku będą stosowane opisowe formy podsumowania postępów edukacyjnych i poświadczenia realizacji przez tych uczniów obowiązku szkolnego i obowiązku nauki. Ponadto projekt przewiduje, że uczniowie ci zostaną zwolnieni z obowiązku przystąpienia do egzaminu ósmoklasisty. Zwolnieni z tego egzaminu uczniowie będą mogli zostać przyjęci do pierwszej klasy szkoły ponadpodstawowej po zakończeniu rekrutacji decyzją dyrektora szkoły, jeżeli szkoła będzie dysponowała wolnymi miejscami. Jednocześnie projekt umożliwia przystąpienie do egzaminu ósmoklasisty na wniosek rodzica ucznia z Ukrainy lub innej osoby sprawującej opiekę nad tym uczniem.

Są to racjonalne propozycje zmian, za którymi będę głosować. Oczywiście możliwe jest też rozwiązanie rządowe, które będzie bardziej kompleksowe i uwzględniające te propozycje, ale powinno być ono przygotowane w trybie pilnym, bo czasu naprawdę nie ma. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa oraz ustawy – Prawo oświatowe zakłada m.in. możliwość kształcenia uczniów z Ukrainy w języku ukraińskim i z ukraińską podstawą programową; zwolnienie tych uczniów z wymogu oceniania, klasyfikowania i promowania, a także z obowiązku przystąpienia do egzaminu ósmoklasisty. Projekt zawiera także regulacje dotyczące organizowania wypoczynku czy tworzenia oddziałów międzynarodowych.

W toku konsultacji do projektu odniósł się m.in. minister edukacji i nauki, który wyraził pogląd, że projekt ustawy, w przedstawionym kształcie, nie może uzyskać pozytywnej opinii. „Według ministra edukacji i nauki:

— wątpliwości wywołuje wprowadzenie możliwości tworzenia «domowego punktu wychowania przedszkolnego» oraz odstąpienia od wymogu przedstawienia opinii komendanta powiatowego (miejskiego) Państwowej Straży Pożarnej i państwowego powiatowego inspektora sanitarnego w kontekście konieczności zapewnienia dzieciom bezpieczeństwa; ponadto użycie w projektowanym art. 28a ust. 1 (art. 1 pkt 1 projektu) nieostrego sformułowania «warunki zbliżone do domowych», może powodować problemy interpretacyjne;

— sformułowanie «środki z budżetu państwa w kwocie odpowiadającej wysokości dotacji przewidzianej dla dzieci w wieku 2,5–5 lat w przedszkolach» jest zbyt ogólne i także może być źródłem wątpliwości interpretacyjnych;

— zmiana zaproponowana w art. 1 pkt 2 lit. a projektu może spowodować problemy w zakresie dofinansowania dowożenia dzieci;

— skrócenie do 7 dni terminu wyznaczonego na zgłoszenie zamiaru zorganizowania wypoczynku dla dzieci z Ukrainy nie znajduje uzasadnienia, zaś regulację dotyczącą zlecania organizacjom pozarządowym oraz podmiotom wymienionym w art. 3 ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie realizacji zadania polegającego na organizacji wypoczynku należy uznać za zbędną;

— propozycje dotyczące oddziałów międzynarodowych oraz obsadzania stanowisk dyrektorów z pominięciem konkursu muszą być ocenione negatywnie;

— zmiana proponowana w art. 2 projektu nie jest celowa, ponieważ obowiązujące przepisy dają możliwość organizowania dodatkowych zajęć z zakresu języka polskiego”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senator Małgorzaty Kopiczko w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senator Małgorzaty Kopiczko w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Po przeanalizowaniu propozycji zmian przedstawionych w projekcie ustawy o zmianie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa oraz ustawy – Prawo oświatowe pragnę przedstawić kilka uwag dotyczących przedmiotowych zapisów.

Pierwsza kwestia dotyczy możliwości tworzenia domowego punktu wychowania przedszkolnego dla nie więcej niż 7 dzieci – art. 1 pkt 1 projektu.

Przepisy epizodyczne przyjęte na czas kryzysu upraszczają procedury związane z możliwością zwiększenia oferty i sposobem działania już istniejących przedszkoli, szkół i placówek, nie wprowadzają jednak uproszczonego trybu zakładania jednostek oświatowych. Przepisy prawa oświatowego zapewniają obecnie możliwość zakładania i prowadzenia nie tylko klasycznych przedszkoli, ale także innych form wychowania przedszkolnego w postaci punktów przedszkolnych i zespołów wychowania przedszkolnego. Inne formy wychowania przedszkolnego są kameralnymi placówkami, z reguły położonymi blisko miejsca zamieszkania dziecka, umożliwiającymi dostęp do edukacji przedszkolnej w atmosferze zbliżonej do atmosfery w wielodzietnej rodzinie. Zajęcia w punkcie przedszkolnym lub zespole wychowania przedszkolnego są prowadzone w grupach liczących od 3 do 25 dzieci.

Wątpliwości budzi wprowadzenie do ustawy możliwości tworzenia domowego punktu wychowania przedszkolnego oraz odstąpienie od wymogu przedstawienia opinii komendanta powiatowego bądź miejskiego Państwowej Straży Pożarnej i państwowego powiatowego inspektora sanitarnego, co może skutkować powstaniem zagrożenia dla zdrowia i życia najmłodszych.

Obecnie finansowanie dzieci w wieku powyżej 6 lat objętych wychowaniem przedszkolnym odbywa się w ramach części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego. W celu zwiększenia dostępności wychowania przedszkolnego od 2013 r. samorządy otrzymują wsparcie z budżetu państwa w formie dotacji celowej na realizację ich obowiązkowego zadania własnego. Sformułowanie „środki z budżetu państwa w kwocie odpowiadającej wysokości dotacji przewidzianej dla dzieci w wieku 2,5–5 lat w przedszkolach” jest zbyt ogólne i powoduje wątpliwości, czy mowa o dotacjach udzielanych przez gminy, czy o dotacji celowej udzielanej gminom z budżetu państwa na dofinansowanie zadań w zakresie wychowania przedszkolnego. Z uwagi na to rozwiązania zawarte w art. 1 pkt 1 projektu ustawy należy zaopiniować negatywnie.

Kwestia druga to sposób finansowania zadań w zakresie kształcenia uczniów będących obywatelami Ukrainy – art. 1 pkt 2 projektu.

Zmiana proponowana w art. 1 pkt 2 lit. a projektu ustawy może spowodować problemy w zakresie dofinansowania dowożenia uczniów. Rozporządzenie wydane na podstawie art. 28 ust. 6 ustawy z dnia 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego nie uwzględnia w podziale środków subwencji oświatowej dowożenia uczniów.

Proponowany w art. 1 pkt 2 lit. b projektu ustawy przepis określający, ile środków mają otrzymywać w 2022 r. jednostki samorządu terytorialnego, nie określa, w jaki sposób oblicza się średni koszt w przypadku szkół samorządowych i na podstawie jakiego okresu ma on zostać wyliczony. Może to powodować kłopoty z przyznawaniem środków, gdyż konieczne jest zebranie tych danych. Dotychczas żadne sprawozdania nie obejmowały tych kwot, więc może to spowodować opóźnienie w przekazywaniu środków. Zastosowanie takich rozwiązań spowoduje nierówne finansowanie uczniów w poszczególnych jednostkach samorządu terytorialnego.

Trzecia kwestia dotyczy możliwości organizowania przez dyrektorów szkół i placówek w okresie ferii letnich w roku szkolnym 2021/2022 kolonii i półkolonii dla uczniów będących obywatelami Ukrainy – art. 1 pkt 3 projektu.

Nie ma uzasadnienia, aby skrócić czas na zgłoszenie przez organizatora wypoczynku przez system bazy wypoczynku do 7 dni. Obecnie organizator ma na to 14 dni.

Odnosząc się do kwestii zlecania zadania polegającego na organizacji wypoczynku organizacjom pozarządowym oraz podmiotom wymienionym w art. 3 ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, muszę zauważyć, że również obecnie możliwa jest taka realizacja tego zadania publicznego. Kuratorzy oświaty zamieścili na stronach ogłoszenia o otwartych konkursach ofert, do których mogą przystąpić zleceniobiorcy, którzy mogą przyjąć również dzieci z Ukrainy. Kuratorzy oświaty dysponują łącznie kwotą 27 milionów 800 tysięcy zł. W związku z tym omawianą zmianę należy uznać za zbędną.

Czwarta kwestia dotyczy możliwości tworzenia w roku szkolnym 2022/2023 w uproszczonym trybie oddziałów międzynarodowych dla uczniów będących obywatelami Ukrainy – art. 1 pkt 4 projektu.

Proces uzyskania zgody ministra na prowadzenie oddziału międzynarodowego jest poprzedzony uzyskaniem zgody bądź akredytacji zagranicznej instytucji edukacyjnej i przeprowadzeniem przez tę instytucję badania, czy szkoła spełnia formalne i faktyczne warunki kształcenia określone dla standardu jakościowego danego programu edukacyjnego. Uzyskanie takiej zgody bądź akredytacji jest koniecznym warunkiem wydania zgody przez ministra.

W projekcie senackim nie wskazano, według jakich zasad oraz treści programowych będzie realizowane kształcenie obywateli Ukrainy. Nie wskazano również instytucji, która byłaby w jakikolwiek sposób gwarantem jakości programu realizowanego w tak zorganizowanym oddziale międzynarodowym. Brak decyzji administracyjnej, czyli zgody ministra, w przypadku, gdy szkoła nie będzie wywiązywać się ze swoich zobowiązań wobec ucznia lub będzie naruszać przepisy prawa, może skutkować brakiem możliwości wzruszenia takiego działania oraz zniwelowania negatywnych długotrwałych skutków, które wpływają na dalsze losy edukacyjne ucznia, co może spowodować, że jego dobro zostanie naruszone.

Warto zwrócić uwagę, że w przypadku oddziału międzynarodowego przepis art. 22 ust. 7 ustawy – Prawo oświatowe dopuszcza wyłączenie stosowania przy zatrudnianiu nauczycieli przepisów dotyczących kwalifikacji wymaganych do nauczania w szkołach publicznych polskiego systemu oświaty. W świetle obowiązujących przepisów obywatele Ukrainy mogą być zatrudnieni w Polsce na stanowisku nauczyciela, jeżeli spełniają warunki przewidziane do zajmowania tego stanowiska, określone w art. 10 ust. 5 pkt 2–5 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela. Projektowany przepis nie przewiduje jednak wyłączenia stosowania wobec wskazanych nauczycieli przepisów określających warunki przewidziane do zajmowania stanowiska nauczyciela. Niejasny jest więc cel wprowadzenia tego przepisu. Czy przepis ten ma znosić wymogi przewidziane w Polsce w zakresie kwalifikacji wymaganych od nauczycieli, w tym konieczność nostryfikacji dyplomu w przypadku obywateli Ukrainy, czy też wszystkie wymogi określone w art. 10 ust. 5 pkt 2–5 ustawy – Karta Nauczyciela? W związku z tym i ta propozycja nie powinna zostać ujęta w zapisach ustawy.

Kwestia piąta to możliwość obsadzania stanowiska dyrektora jednostki systemu oświaty bez postępowania konkursowego – art. 1 pkt 5 projektu.

Rozwiązania pozwalające na czasową obsadę stanowisk dyrektorów szkół i placówek bez wymogu konkursowego wyłaniania kandydatów na te stanowiska zostały wprowadzone w latach 2020 i 2021 z uwagi na wyjątkową sytuację związaną z pandemią COVID-19, w celu ograniczenia zagrożenia wynikającego z możliwości zarażenia się wirusem przez członków komisji konkursowych i uczestników konkursów na stanowiska dyrektorów szkół i placówek.

Obecnie z uwagi na aktualną sytuację epidemiczną w kraju oraz poziom wyszczepienia wprowadzanie takich rozwiązań nie jest już uzasadnione. Postępowanie konkursowe jest najbardziej pożądaną formą wyboru osoby na stanowisko dyrektora danej szkoły lub placówki, bowiem pozwala wybrać kandydata spełniającego najwyższe wymagania, a jednocześnie nie blokuje możliwości wyboru dotychczasowego dyrektora szkoły czy placówki. W związku z przedstawionymi rozważaniami ta zmiana nie powinna zostać uwzględniona.

Kwestia szósta dotyczy odstąpienia od stosowania wobec uczniów będących obywatelami Ukrainy powszechnie obowiązujących zasad oceniania, klasyfikowania i promowania oraz obowiązku przystąpienia do egzaminu ósmoklasisty – art. 1 pkt 6 projektu.

Zgodnie z art. 165 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe osoby niebędące obywatelami polskimi i podlegające obowiązkowi szkolnemu lub obowiązkowi nauki korzystają z nauki i opieki w publicznych szkołach na warunkach dotyczących obywateli polskich.

W dniu 8 kwietnia bieżącego roku minister edukacji i nauki podpisał rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie organizacji kształcenia, wychowania i opieki dzieci i młodzieży będących obywatelami Ukrainy, które wprowadza odrębne unormowania w zakresie klasyfikacji dzieci i młodzieży będących obywatelami Ukrainy i realizujących obowiązek szkolny lub obowiązek nauki w oddziale przygotowawczym. W tym przypadku rada pedagogiczna może uznać, że w związku z ograniczoną znajomością języka polskiego lub ograniczonym zakresem realizowanych zajęć edukacyjnych uczniowie ci nie będą podlegali klasyfikacji w roku szkolonym 2021/2022. W tym przypadku zamiast świadectwa szkolnego uczniowie otrzymają zaświadczenie o przebiegu nauczania w roku szkolnym 2021/2022.

Z kolei w odniesieniu do propozycji zwolnienia uczniów będących obywatelami Ukrainy z obowiązku przystąpienia do egzaminu ósmoklasisty uprzejmie informuję, że uczniowie realizujący obowiązek szkolny w klasie VIII szkoły podstawowej, aby ukończyć szkołę podstawową, muszą spełnić m.in. warunek przystąpienia do egzaminu ósmoklasisty na takich samych warunkach jak uczniowie polscy, zgodnie z art. 44q ust. 1 ustawy o systemie oświaty.

Obowiązujące przepisy pozwalają uczniom, którzy przybyli z Ukrainy, na przystąpienie w bieżącym roku szkolnym do egzaminu ósmoklasisty. Ddeklarację należało złożyć do dnia 11 kwietnia 2022 r. Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej został zobowiązany do przygotowania i ogłoszenia dodatkowych dostosowań na egzaminie ósmoklasisty i egzaminie maturalnym dla uczniów będących obywatelami Ukrainy. Dostosowania dla wskazanych uczniów będą polegały m.in. na przetłumaczeniu niektórych arkuszy egzaminacyjnych na język ukraiński oraz możliwości korzystania podczas egzaminu ze słowników. Dyrektorom okręgowych komisji egzaminacyjnych umożliwiono powoływanie w skład zespołu egzaminatorów sprawdzających prace egzaminacyjne osób niewpisanych do ewidencji egzaminatorów prowadzonej przez okręgową komisję egzaminacyjną pod warunkiem, że osoby te odbędą szkolenie dla egzaminatorów. Pozwoli to na powołanie w skład zespołów egzaminatorów osób znających język ukraiński, które będą mogły wspierać egzaminatorów przy sprawdzaniu prac egzaminacyjnych obywateli Ukrainy.

Ukończenie na ogólnych zasadach szkoły podstawowej przez ucznia z Ukrainy umożliwia takiemu absolwentowi uczestniczenie w postępowaniu rekrutacyjnym do szkół ponadpodstawowych, zgodnie z zasadą powszechnej dostępności. Dlatego minister edukacji i nauki nie przewiduje odrębnych warunków ani kryteriów rekrutacji do szkół ponadpodstawowych dla dzieci uchodźców, które ukończą szkołę podstawową w polskim systemie edukacji. Warunkiem przyjęcia kandydata do szkoły ponadpodstawowej jest posiadanie przez kandydata świadectwa ukończenia szkoły podstawowej. Ustawowe warunki i kryteria rekrutacyjne są takie same dla każdego absolwenta szkoły podstawowej.

Kwestia siódma dotyczy wprowadzenia dodatkowej bezpłatnej nauki języka polskiego dla uczniów będących obywatelami Ukrainy w oddziałach przygotowawczych – art. 2 projektu.

Zmiana w ustawie – Prawo oświatowe proponowana w art. 2 senackiego projektu ustawy nie jest celowa, ponieważ obowiązujące przepisy dają możliwość organizowania dodatkowych zajęć, o których mowa w art. 165 ust. 7 i 9 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe, dla uczniów realizujących naukę w oddziałach przygotowawczych.

W związku z tym uważam, że przedstawione zmiany nie powinny uzyskać akceptacji. Rozwiązania, na których opiera się ministerstwo, w zupełności wyczerpują tę problematykę i umożliwiają pomoc obywatelom Ukrainy w kontekście oświatowym.

Przemówienie senatora Adama Szejnfelda w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Przemówienie senatora Adama Szejnfelda w dyskusji nad punktem 15. porządku obrad

Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa wprowadza bardzo wiele pozytywnych rozwiązań dla dzieci i młodzieży, które trafiły do Polski po agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Wśród nowych propozycji można wskazać na przykład prawo tworzenia dla dzieci w wieku do 3 lat będących uchodźcami z Ukrainy niepubliczne placówki opieki na uproszczonych zasadach z pominięciem wielu obowiązujących wymogów. Projekt zakłada też wprowadzenie możliwości organizacji opieki dla dzieci, w tym w formie domowego punktu wychowania przedszkolnego. Nowelizacja ustawy ma na celu także stworzenie realnej możliwości objęcia uczniów z Ukrainy wychowaniem przedszkolnym. Projekt ustawy przewiduje również wprowadzenie regulacji, która ma na celu zapewnienie dzieciom wypoczynku w czasie przerwy wakacyjnej w roku szkolnym 2021/2022. W związku z tym projekt przewiduje możliwość organizowania przez dyrektora szkoły lub placówki kolonii i półkolonii. Co ważne, ustawa umożliwia uczniom z Ukrainy naukę w języku ukraińskim i z ukraińską podstawą programową. Rozwiązanie takie jest przyjazne dla dzieci i młodzieży, które przeżyły traumę, uciekając z własnego kraju. W związku z głośną ostatnio kwestią obowiązku zdawania przez dzieci z Ukrainy egzaminu ósmoklasisty, projekt przewiduje też, że uczniowie ci zostaną zwolnieni z obowiązku przystąpienia do egzaminu ósmoklasisty.

Mając na uwadze przedstawione informacje i wiedząc, że tysiące ukraińskich dzieci znalazły już miejsce w polskich przedszkolach i szkołach, popieram tę ustawę i będę głosował za jej przyjęciem.