Narzędzia:

Posiedzenie: 35. posiedzenie Senatu RP X kadencji, 2 dzień


11 i 12 stycznia 2022 r.
Przemówienia z dnia poprzedniego

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia prowadzenia przez rolników rolniczego handlu detalicznego pozwoli na sprzedaż produktów wyrabianych przez rolników na terenie całego województwa, w którym zostały wyprodukowane, oraz powiatów ościennych. Ustawa ta znosi maksymalne limity żywności zbywanej w ramach RHD, doprecyzowuje kwestie związane z produkcją żywności, a także wprowadza zmiany w ustawie o podatku dochodowym, podwyższając próg z 40 tysięcy do 100 tysięcy kwoty przychodów, co znacząco zwiększy produkcję bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów. Tak więc celem ustawy jest uwolnienie rolniczego handlu detalicznego. Dzięki temu prowadzenie dostaw żywności wyprodukowanej w ramach rolniczego handlu detalicznego do zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego, takich jak np. sklepy, restauracje czy stołówki, będzie mogło odbywać się na terytorium całego kraju.

Jak podkreślono w uzasadnieniu, „Proponowane zmiany przepisów wynikają z założeń przyjętych w dokumencie rządowym «Polski Ład», w którym zawarto m.in. inicjatywę «Uwolnienie rolniczego handlu detalicznego (RHD)».

W odniesieniu do zaproponowanych w przedmiotowym projekcie zmian ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia – ich celem jest przede wszystkim zwiększenie obszaru, na którym mogą być prowadzone dostawy żywności wyprodukowanej w ramach rolniczego handlu detalicznego (RHD) do zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego, takich jak np. sklepy, restauracje, stołówki – do terytorium całego kraju. Obecnie obszar ten obejmuje województwo, w którym ma miejsce prowadzenie produkcji żywności w ramach RHD, oraz powiaty lub miasta stanowiące siedzibę wojewody lub sejmiku województwa, sąsiadujące z tym województwem.

Ponadto w projekcie ustawy proponuje się zniesienie maksymalnych limitów żywności zbywanej w ramach RHD w odniesieniu do sprzedaży żywności konsumentom finalnym i pozostawienie tych limitów wyłącznie w odniesieniu do dostaw do zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego”.

W Sejmie projekt przeszedł jednogłośnie 444 głosami za. Zdecydowanie popieram niniejszy projekt. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Przepisy odnoszące się do rolniczego handlu detalicznego wymagają nowelizacji, aby umożliwić rolnikom prowadzenie handlu detalicznego w zakresie produktów przez nich wyprodukowanych na łatwiejszych zasadach, co stanowi odpowiedź na wiele oczekiwań w tym zakresie. Dlatego jestem za przyjęciem ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia prowadzenia przez rolników rolniczego handlu detalicznego.

Zwiększenie do terytorium całego kraju obszaru, na którym mogą być prowadzone dostawy wyprodukowanej żywności w ramach rolniczego handlu detalicznego do zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego, jest dobrym działaniem, dającym perspektywę rozwoju wielu rolnikom. Warto oczywiście podkreślić, że wyjątkiem będą produkty pochodzenia zwierzęcego albo mające w swoim składzie produkty pochodzenia zwierzęcego. Podkreślenia wymaga fakt, że pomimo zwiększenia do terytorium całego kraju obszaru dostaw żywności w ramach rolniczego handlu detalicznego handel ten nadal będzie lokalny, ograniczony ze względu na maksymalne limity przewidziane dla dostaw do zakładów prowadzących handel detaliczny, jak również przez warunek, aby produkcja żywności była związana z wykorzystaniem surowca pochodzącego w części lub całości z własnej uprawy. Zmiana definicji rolniczego handlu detalicznego z pewnością wyeliminuje wątpliwości interpretacyjne dotyczące tego, jaka cześć żywności powinna pochodzić z własnej uprawy, hodowli czy chowu. Zmiana przepisu ustawy o podatku dochodowym polegająca na zwiększeniu z 40 tysięcy zł do 100 tysięcy zł kwoty przychodów ze sprzedaży przetworzonych w sposób inny niż przemysłowy produktów roślinnych i zwierzęcych, z wyjątkiem przetworzonych produktów roślinnych i zwierzęcych uzyskanych w ramach prowadzonych działów specjalnych produkcji rolnej oraz produktów opodatkowanych podatkiem akcyzowym, na podstawie odrębnych przepisów zwolnionych z podatku dochodowego, na pewno zmniejszy liczbę osób obowiązanych do złożenia pisemnego oświadczenia o wyborze opodatkowania ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych w danym roku podatkowym. Ponadto zmiana ta daje możliwość uzyskiwania wyższych dochodów, a tym samym rozwoju rolniczego handlu detalicznego.

Omawiana ustawa skierowana jest do „małych” rolników i ma na celu uzyskiwanie przez nich dodatkowego dochodu, a jednocześnie wprowadza ograniczenia, dzięki którym z jej przepisów nie będzie mógł korzystać żaden duży zakład przemysłowy. Nie ma więc ryzyka, że owe przepisy zostaną wykorzystane przez podmioty do tego nieupoważnione. Uważam, że dzięki procedowanej ustawie coraz większym zainteresowaniem cieszył się będzie rolniczy handel detaliczny, a tym samym konsumenci będą mieli większy dostęp do zdrowej, sprawdzonej żywności, co z pewnością będzie miało przełożenie na poprawę naszego zdrowia.

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszalku! Wysoka Izbo!

Nowelizacja niektórych ustaw związana z ułatwieniem prowadzenia przez rolników rolniczego handlu detalicznego zakłada wprowadzenie zmian przepisów wynikających z programu Polski Ład, który w teorii przewiduje uwolnienie rolniczego handlu detalicznego. Zmiany obejmą m.in. ustawę o bezpieczeństwie żywności i żywienia, poz. 2021, oraz ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych, poz. 1128.

Celem ustawy jest powiększenie obszaru, na którym może być prowadzona dostawa żywności wyprodukowanej w ramach rolniczego handlu detalicznego. Rolnik będzie mógł dostarczać artykuły pochodzenia roślinnego do stołówek, sklepów lub restauracji na terytorium całego kraju, a nie tak jak dotychczas tylko na terenie swojego województwa, w którym odbywa się produkcja żywności w zakresie rolniczego handlu detalicznego, powiatu lub miasta stanowiącego siedzibę wojewody. Ponadto kolejną propozycją zmian w ustawie jest zniesienie maksymalnych limitów żywności zbywanej w ramach handlu detalicznego odnośnie do sprzedaży żywności konsumentom finalnym i pozostawienie tych limitów tylko w wypadku dostawy do zakładów prowadzących handel detaliczny.

Moje wątpliwości budzi propozycja zmian dotyczących dodatkowych zwolnień producentów z podatku dochodowego od osób fizycznych. Zmiany przewidują zwiększenie wartości kwoty zwolnionej od podatku z 40 tysięcy zł do 100 tysięcy zł w przypadku przychodów ze sprzedaży przetworzonych w sposób inny niż przemysłowy produktów roślinnych i zwierzęcych. Przychody do 100 tysięcy zł rocznie będą zwolnione z podatku dochodowego. Producent rolny, który będzie chciał skorzystać z opodatkowania ryczałtem, będzie zobowiązany do złożenia pisemnego oświadczenia o wyborze niskiego opodatkowania ryczałtem od przychodów rejestrowanych na dany rok podatkowy. Zbyt duża, skomplikowana biurokracja może zniechęcić rolników do takiego rozwiązania. Jeżeli to się zmieni, zainteresowanie handlem detalicznym może wzrosnąć.

W tym momencie rozwiązanie to dotyczy niewielkiej grupy rolników. Może dotyczyć zaledwie 1% gospodarstw rolnych, gdyż według danych w Polsce 12 tysięcy rolników na 1 milion 300 tysięcy korzysta z ulg. Rolniczy handel detaliczny rozwija się od 2017 r., a wdrożenie zmian może umożliwić rolnikom wprowadzenie zdrowej żywności na rynek oraz wpłynąć na zwiększenie dochodu ze sprzedaży produkowanej żywności. Dziękuję.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Przedłożona ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia prowadzenia przez rolników rolniczego handlu detalicznego ma na celu ułatwienie sprzedaży produktów oferowanych bezpośrednio przez rolników oraz zwiększenie dochodów gospodarstw rolnych. Ustawa przyczyni się również do upowszechnienia produktów oferowanych przez producentów rolnych na obszarze całego kraju.

Rolniczy handel detaliczny będzie mógł obejmować obszar całego kraju, na którym w ramach RHD mogą być prowadzone dostawy wyprodukowanej żywności dla zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego. Aktualnie obszarem RHD jest województwo, w którym ma miejsce prowadzenie produkcji żywności w ramach rolniczego handlu detalicznego, oraz powiaty lub miasta stanowiące siedzibę wojewody lub sejmiku województwa sąsiadujące z tym województwem.

Rozpowszechnienie sprzedaży bezpośredniej w miastach nastąpiło poprzez wprowadzanie przez władze gmin dnia sprzedaży bezpośredniej, kiedy to samorząd udostępnia miejsca dla rolników chcących sprzedawać swoje produkty. Zakłada się, że miejsce do prowadzenia handlu w piątki i soboty przez rolników i ich domowników wyznaczy rada gminy w drodze uchwały. Rolnicy są również zwolnieni od obowiązku ponoszenia opłaty targowej. Rada gminy uchwala również regulamin określający zasady prowadzenia handlu w piątki i soboty przez rolników oraz ich domowników w miejscach do tego przeznaczonych.

Ustawa wprowadza także zmiany dotyczące kilku istotnych kwestii. Jest to m.in. podwyższenie kwoty wolnej od podatku z 40 tysięcy do 100 tysięcy zł. Ponadto doprecyzowano również kwestię nomenklatury poprzez wskazanie, że rolniczy handel detaliczny polega na produkcji żywności, której co najmniej jeden składnik pochodzi w całości z własnego gospodarstwa. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Wiktora Durlaka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Wiktora Durlaka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W ostatnich latach coraz częściej sięgamy po zdrową, ekologiczną żywność pochodzącą z małych gospodarstw rolnych, która nie jest wytwarzana w sposób przemysłowy – zaczynamy doceniać produkty oraz przetwory i wyroby pochodzące z małych, lokalnych gospodarstw rolnych, produkujących żywność w sposób tradycyjny, bez stosowania konserwantów czy nadmiernej ilości nawozów sztucznych.

Wprowadzenie w 2017 r. rolniczego handlu detalicznego (RHD) było przede wszystkim odpowiedzią na zgłaszane przez rolników postulaty dotyczące likwidacji nadmiernych obciążeń biurokratycznych oraz podatkowych, które ograniczały możliwość produkcji oraz sprzedaży żywności przez drobnych, lokalnych wytwórców. Wpływ na wprowadzenie rozwiązań określanych mianem rolniczego handlu detalicznego miała także rosnąca świadomość konsumentów dotycząca zdrowego żywienia i wzrost zapotrzebowania na tego typu produkty. Obecnie RHD daje możliwość sprzedaży produktów rolnych, przetworów i wyrobów bez konieczności zakładania firmy, opłacania ZUS, płacenia VAT oraz podatku dochodowego (PIT) do kwoty 40 tysięcy zł przychodu. Jest to uproszczona forma sprzedaży wyrobów pochodzących z małych gospodarstw rolnych przez ich wytwórców.

Podstawowym warunkiem prowadzenia tego typu działalności jest wymóg, aby produkowana i wprowadzana na rynek żywność pochodziła w całości lub części z własnej uprawy, hodowli lub chowu danego wytwórcy. W ramach RHD możliwa jest produkcja na małą skalę i jej zbywanie konsumentom finalnym (na terytorium całego kraju) oraz lokalnym zakładom prowadzącym handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego (sklepy, restauracje, stołówki) zlokalizowanym na ograniczonym obszarze kraju – aktualnie obszar ten obejmuje województwo, w którym ma miejsce prowadzenie produkcji żywności w ramach RHD, oraz powiaty lub miasta stanowiące siedzibę wojewody lub sejmiku województwa, sąsiadujące z tym województwem.

Procedowana ustawa przede wszystkim wprowadza kolejne ułatwienia dla osób prowadzących działalność w ramach rolniczego handlu detalicznego. Zaproponowane w ustawie zmiany mają na celu zachęcenie większej liczby rolników do prowadzenia RHD, ograniczenie kosztów sprzedaży produktów rolnych wytwarzanych w sposób tradycyjny (nieprzemysłowy) oraz obniżenie ich ceny, a także zwiększenie rynku zbytu dla zdrowej żywności i zapewnienie szerszego dostępu konsumentów do lokalnych produktów rolnych wytwarzanych w sposób tradycyjny.

Najważniejszą zmianą przewidzianą w ustawie jest zwiększenie z 40 tysięcy do 100 tysięcy zł kwoty przychodów zwolnionych z podatku dochodowego ze sprzedaży produktów roślinnych i zwierzęcych (przetworzonych w sposób inny niż przemysłowy) prowadzonej w ramach RHD. Bez wątpienia zwiększenie kwoty przychodów zwolnionych z PIT umożliwi uzyskanie większych dochodów osobom prowadzącym działalność w ramach RHD.

W ustawie zaproponowano też zniesienie maksymalnych limitów żywności, jaką producenci prowadzący działalność w ramach RHD będą mogli sprzedać konsumentom finalnym – limity sprzedaży zostały utrzymane jedynie w odniesieniu do podmiotów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego, takich jak np. sklepy, restauracje, stołówki.

Ponadto zaproponowane w ustawie przepisy rozszerzają możliwość sprzedaży na terytorium całego kraju żywności pochodzenia roślinnego, wyprodukowanej przez podmioty prowadzące RHD, do zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego.

Szanowni Państwo, procedowana przez nas ustawa wychodzi naprzeciw oczekiwaniom rolników oraz konsumentów i stanowi kolejny krok w kierunku skracania łańcucha dostaw „od pola do stołu”. Pozwala obniżyć koszty sprzedaży produktów rolnych wytworzonych w sposób tradycyjny i zwiększyć dostępność taniej i przede wszystkim zdrowej żywności na rynku. Wprowadzenie proponowanych w ustawie zmian pozytywnie wpłynie także na rozwój obszarów wiejskich, poszerzy rynek zbytu dla lokalnych produktów rolnych oraz zwiększy możliwość uzyskania dodatkowych dochodów dla małych gospodarstw rolnych.

Przemówienie senator Alicji Zając w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senator Alicji Zając w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rolniczy handel detaliczny jest specyficzną formą handlu funkcjonującą w Polsce od 2017 r. Wprowadzana na rynek żywność pochodzi w całości lub w części z własnej uprawy, hodowli lub chowu domowego. Taka żywność może być finalnie zbywana na rzecz konsumentów. Jest to ważny element rozwoju polskich gospodarstw.

W dniu 1 stycznia 2019 r. wprowadzono ułatwienie dotyczące sklepów i restauracji, a także zwiększono limity zwolnień podatkowych. Z kolei 1 stycznia 2022 r. weszła w życie ustawa o ułatwieniach w prowadzeniu handlu przez rolników. Przyczyniło się to do zwiększenia dochodów gospodarstw rolnych, a także do upowszechnienia produktów lokalnych. Jest też możliwa sprzedaż bezpośrednio przez internet.

Efektem tych zmian będzie możliwość dostarczenia żywności przez podmioty RHD do zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego, takich jak np. sklepy, restauracje, stołówki. Gminy mają obowiązek wprowadzać w drodze uchwał dni sprzedaży bezpośredniej i zwolnić rolników z opłaty targowej. Wzrasta oferta produktów, wzrastają też oczekiwania klientów. Priorytetem jest bezpieczeństwo żywności, nad czym nadzór pełnią Inspekcja Weterynaryjna i Państwowa Inspekcja Sanitarna. Działalność taka musi być zarejestrowana. Produkcja i zbywanie żywności w ramach RHD nie mogą być dokonywane z udziałem pośrednika. Wyjątek dotyczy wystaw, festiwalów, targów lub kiermaszów organizowanych w celu promocji żywności, oczywiście pod pewnymi warunkami.

Wprowadzone w Sejmie zmiany dotyczyły uwag KE. Chodziło m.in. o ograniczenie obszaru handlu do województwa, w którym produkty żywnościowe zostały wyprodukowane. Teraz będzie to możliwe na terenie całego kraju.

Z danych pochodzących ze współpracy rolników z doradcami rolnymi w województwie podkarpackim wynika, że od 2017 r. działalność w ramach rolniczego handlu detalicznego prowadzi mniej więcej 1 tysiąc 300 podmiotów. Zdecydowana większość podmiotów prowadzi działalność w ramach przetwórstwa i sprzedaży produktów pochodzenia zwierzęcego. Znacznie mniej, ok 110 podmiotów, zajmuje się przetwórstwem i sprzedażą produktów pochodzenia roślinnego.

Wśród rolników prowadzących małe przetwórstwo w ramach RHD bardzo dobrze została przyjęta informacja o zmianach w ustawie ułatwiającej sprzedaż produktów. Szczególnie ważna dla rolników jest propozycja zniesienia maksymalnych limitów żywności w odniesieniu do sprzedaży żywności konsumentom finalnym oraz podniesienia z 40 tysięcy zł do 100 tysięcy zł kwoty przychodów z tytułu RHD zwolnionej od podatku dochodowego. Jestem przekonana, że te korzystne zmiany spowodują wzrost liczby gospodarstw działających w ramach rolniczego handlu detalicznego.

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Gorgoń-Komor w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo Senatorowie!

Głównym założeniem ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia prowadzenia przez rolników rolniczego handlu detalicznego jest umożliwienie prowadzenia dostaw żywności produkowanej przez podmioty zajmujące się rolniczym handlem detalicznym do zakładów prowadzących handel detaliczny, takich jak np. sklepy, restauracje czy stołówki, z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego.

Ponadto ustawa znosi maksymalne limity żywności zbywanej w ramach rolniczego handlu detalicznego na rzecz konsumentów finalnych, zachowując je wyłącznie w przypadku dostaw do zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego, a tym samym ułatwia rolnikom wykonywanie działalności poprzez ograniczenie obciążeń administracyjnych związanych z prowadzeniem określonej dokumentacji. Umożliwia to także lepsze wykorzystanie przez nich wprowadzanych ustawą zwolnień podatkowych.

Nie ma wątpliwości, takie ustawy trzeba popierać. Te zapisy są korzystne, na pewno przyczynią się do rozwoju rolniczego handlu detalicznego. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia prowadzenia przez rolników rolniczego handlu detalicznego proponuje się zmianę ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia oraz ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych. Proponowane zmiany przepisów wynikają z założeń przyjętych w dokumencie rządowym nazwanym „Polski Ład”.

Celem ustawy jest umożliwienie prowadzenia dostaw żywności produkowanej przez podmioty zajmujące się rolniczym handlem detalicznym do zakładów prowadzących handel detaliczny, takich jak np. sklepy, restauracje, stołówki, z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego. Jednocześnie zakłada się, że produkcja i zbywanie żywności w ramach RHD, tak jak dotychczas, będą podlegać przepisom prawa żywnościowego.

Dodatkowo w tym projekcie proponuje się zniesienie maksymalnych limitów żywności zbywanej w ramach RHD w odniesieniu do sprzedaży konsumentom finalnym i pozostawienie tych limitów wyłącznie w odniesieniu do dostaw do zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego, co powinno ułatwić prowadzenie działalności rolnikom dzięki ograniczeniom obciążeń administracyjnych związanych z koniecznością dokumentowania tej ilości, ponadto ulepszy to wykorzystanie przez rolników możliwości wprowadzanych projektowaną ustawą w odniesieniu do zwolnień podatkowych. Ponadto ustawa doprecyzowuje materię dotyczącą pochodzenia składników wykorzystywanych do produkcji żywności w ramach RHD.

Proponuje się, aby ustawa weszła w życie w terminie 14 dni od dnia jej ogłoszenia.

W związku z tym, iż ustawa nie budzi zastrzeżeń legislacyjnych, wprowadzenie jej jest jak najbardziej zasadne oraz potrzebne.

Przemówienie senatora Mieczysława Golby w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Mieczysława Golby w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Coraz popularniejszy staje się obecnie zakup produktów rolnych przez konsumentów końcowych bezpośrednio u rolnika, który wytwarza je w swoim gospodarstwie. Jednocześnie taki sposób komercjalizacji jest bardzo korzystny dla rolników prowadzących niewielkie gospodarstwa rolne. Mogą oni w takim przypadku samodzielnie kształtować renomę swoich produktów i zaufanie konsumentów, którzy przy wyborze produktu mogą brać pod uwagę nie tylko cechy samego produktu, lecz także sposób prowadzenia produkcji przez konkretnego rolnika.

W ostatnim czasie został przygotowany przez Radę Ministrów projekt kolejnej ustawy mającej ułatwiać sprzedaż produktów przez rolników, tj. projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia sprzedaży żywności przez rolników, która wprowadza zmiany licznych ustaw regulujących kwestie związane ze sprzedażą przez rolników żywności z surowców pochodzących z ich własnej uprawy, hodowli lub chowu. W projekcie zaproponowano wprowadzenie do prawa nowego pojęcia: „rolniczy handel detaliczny”.

Rolniczy handel detaliczny to jedna z form handlu detalicznego, dla której w polskim porządku prawnym przyjęto odrębne uregulowania w zakresie nadzoru organów urzędowej kontroli żywności oraz wprowadzono określone preferencje podatkowe. W ramach takiego handlu możliwe jest m.in. przetwórstwo i zbywanie wytworzonej żywności konsumentom końcowym, a także, od dnia 1 stycznia 2019 r., na rzecz zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego, zlokalizowanych na ograniczonym obszarze.

Omawiana dzisiaj ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia prowadzenia przez rolników rolniczego handlu detalicznego podnosi z 40 tysięcy zł do 100 tysięcy zł kwotę przychodów z tego tytułu zwolnioną od podatku dochodowego. Ponadto zwiększa obszar, na którym w ramach RHD mogą być prowadzone dostawy wyprodukowanej żywności. Obecnie obejmuje on województwo, w którym prowadzona jest produkcja żywności, oraz powiaty lub miasta stanowiące siedzibę wojewody lub sejmiku województwa sąsiadujące z tym województwem. Zgodnie z ustawą obszar ten ma zostać rozszerzony na całe terytorium kraju.

Nowelizacja dostosowuje przepisy do realnych potrzeb rynku i rolników, a jej celem jest zapewnienie producentom rolnym większych zysków i większych możliwości działania. Cała Polska będzie dla każdego producenta w ramach rolniczego handlu detalicznego dostępna, wszędzie będzie on mógł poszukać swojego odbiorcy. I nie ma tu znaczenia, czy będzie sprzedawać bezpośrednio końcowemu klientowi, czy będzie korzystał z pośrednictwa stołówek, sklepów czy restauracji.

Ustawa jest realizacją zawartego w Polskim Ładzie uwolnienia rolniczego handlu detalicznego. Efektem tych zmian powinno być zwiększenie możliwości rozwoju rolników.

Podstawowym warunkiem prowadzenia wspomnianej działalności jest to, że żywność produkowana i wprowadzana na rynek musi pochodzić w całości lub części z własnej uprawy, hodowli lub chowu danego podmiotu. Nowela doprecyzowuje, że rolniczy handel detaliczny polega na produkcji żywności zawierającej co najmniej jeden składnik pochodzący w całości z własnej uprawy, hodowli lub chowu podmiotu działającego na rynku spożywczym.

Wprowadzenie zmian w przepisach prowadzących do ułatwienia sprzedaży przez rolników swoich produktów, nie tylko pierwotnych, lecz także przetworzonych, bezpośrednio konsumentom jest jak najbardziej uzasadnione. Beneficjentem zmiany będą nie tylko rolnicy, lecz także konsumenci, którzy mogą spodziewać się większego zróżnicowania na rynku produktów spożywczych. W przypadku dokonywania sprzedaży bezpośrednio przez rolnika dodatkowym czynnikiem sprzyjającym ochronie konsumenta jest bezpośredni kontakt konsumenta z producentem. Wprowadzana regulacja nie może jednak prowadzić do obniżenia ochrony konsumenta.

Przemówienie senatora Przemysława Błaszczyka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Przemysława Błaszczyka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Bardzo się cieszę, że dziś rozpatrujemy ważną i oczekiwaną przez wielu rolników ustawę o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia prowadzenia przez rolników rolniczego handlu detalicznego. Zaproponowane zmiany wychodzą naprzeciw wielu sugestiom i postulatom osób, które zdecydowały się podjąć taką działalność. Oczekiwali oni tych zmian i bardzo dobrze sobie radzą na lokalnym rynku. Jako senator czwartej kadencji i członek senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi pamiętam, jak rodziła się ta inicjatywa w senackiej komisji oraz ile budziła obaw. Początki były nieśmiałe i bardzo ograniczały tę działalność, jeśli chodzi o kwotę i zakres. Kolejne zmiany też nie przynosiły pożądanych efektów. Dopiero odważne decyzje podjęte w 2017 r. przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, polegające przede wszystkim na zwiększeniu kwoty wolnej od opodatkowania oraz zmianie zasad związanych z bezpieczeństwem żywności, zaczęły przynosić oczekiwane efekty. Cieszy mnie fakt, że obecnie taką formę sprzedaży żywności prowadzi kilkanaście tysięcy rolników, a proponowane zmiany pozwolą im na dalszy rozwój oraz przyczynią się do podjęcia tej formy działalności przez kolejnych rolników. Dziękuję.

Przemówienie senatora Józefa Łyczaka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Józefa Łyczaka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Rolniczy handel detaliczny, RHD, dawniej nazywany sprzedażą bezpośrednią, jest specyficzną formą handlu detalicznego, funkcjonującą w Polsce od 2017 r., przeznaczoną dla rolników. Podstawowym warunkiem prowadzenia tej działalności jest to, że żywność produkowana i wprowadzana na rynek musi pochodzić w całości lub części z własnej uprawy, hodowli lub chowu danego podmiotu.

Według danych z Inspekcji Weterynaryjnej oraz Państwowej Inspekcji Sanitarnej na koniec 2020 r. rolniczy handel detaliczny w zakresie produktów pochodzenia zwierzęcego prowadziło 11 tysięcy 263 gospodarstwa rolne, a w ramach produkcji roślinnej 1 tysiąc 524 podmioty. Obie inspekcje potwierdzają dynamiczny wzrost liczby podmiotów, które rejestrują taką działalność w ostatnim czasie.

W nowej perspektywie unijnej w ramach krajowego planu strategicznego przewidziano duże środki na wsparcie idei skracania łańcucha dostaw artykułów spożywczych poprzez przetwórstwo i sprzedaż bezpośrednią produktów rolno-spożywczych przez rolnika. Taka dystrybucja żywności zgodna jest z rosnącym trendem wśród świadomych konsumentów, którzy poszukują wiarygodnych dostawców i dobrych jakościowo produktów naturalnych, a nie wytwarzanych masowo, na przemysłową skalę. Skuteczność działania rolników podejmujących się takiej sprzedaży będzie zależała od możliwości dotarcia do takich właśnie konsumentów przez skrócenie łańcucha dystrybucji i dotarcie bezpośrednio do konsumentów ze swoją ofertą.

Najważniejsze ułatwienia wprowadzane tą nowelizacją są następujące.

Po pierwsze, podwyższenie z 40 tysięcy do 100 tysięcy zł kwoty przychodów ze sprzedaży przetworzonych w sposób inny niż przemysłowy produktów roślinnych i zwierzęcych, które zwolnione będą z opodatkowania podatkiem dochodowym. Wyjątek stanowią przetworzone produkty roślinne i zwierzęce uzyskane w ramach prowadzonych działów specjalnych produkcji rolnej oraz produkty opodatkowane podatkiem akcyzowym na podstawie odrębnych przepisów, zwolnione z podatku dochodowego.

Po drugie, objęcie dostawami żywności wyprodukowanej w ramach rolniczego handlu detalicznego, RHD, zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego – takich jak np.: sklepy, restauracje, stołówki na terytorium całego kraju.

Po trzecie, zniesienie maksymalnych limitów żywności w ramach RHD w odniesieniu do sprzedaży konsumentom finalnym i pozostawienie tych limitów wyłącznie w odniesieniu do dostaw do zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego.

Po czwarte, założenie, że produkcja i zbywanie żywności w ramach RHD, tak jak dotychczas, będą podlegać przepisom prawa żywnościowego.

Po piąte, doprecyzowanie kwestii pochodzenia składników wykorzystywanych do produkcji żywności w ramach RHD w taki sposób, że wystarczy, gdy tylko 1 składnik danego produktu pochodzi z gospodarstwa rolnego.

W mojej ocenie niezwykle istotne jest to, iż bezwzględnym warunkiem legalnego prowadzenia RHD jest wymóg, by żywność produkowana i wprowadzana na rynek pochodziła w całości lub części z własnej uprawy, hodowli lub chowu, zajmującego się tym rolniczego podmiotu. W zakres rolniczego handlu detalicznego wchodzi też produkcja, w tym przetwórstwo żywności na małą skalę i jej zbywanie konsumentom finalnym, a także zakładom prowadzącym handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego.

Dotychczas zbywanie żywności konsumentom finalnym było możliwe na terenie całego kraju, a zakładom – jedynie lokalnie. A zgodnie z zapisami znowelizowanego prawa rolnicy będą mogli na terenie całego kraju zbywać zakładom produkty pochodzenia niezwierzęcego, zaś zasięg zbywania żywności pochodzenia zwierzęcego i produktów mieszanych, czyli roślinno-zwierzęcych, nadal będzie ograniczony do obszaru województwa, w którym rolnik ma gospodarstwo. Tego rodzaju rozróżnienie wynika z zastrzeżeń Komisji Europejskiej, motywowanych tendencją do skracania łańcuchów dostaw oraz zachowania wymogów sanitarnych.

Resort rolnictwa zakłada, że zwiększenie obszaru dostaw żywności w ramach RHD do innych ww. zakładów powinno przyczynić się do rozszerzenia rynku zbytu wyprodukowanej przez rolników żywności, przy jednoczesnym zachowaniu ogólnych zasad prawa żywnościowego i spełnieniu wymogów z zakresu bezpieczeństwa żywności.

Dodatkowo zniesienie maksymalnych limitów żywności zbywanej w ramach rolniczego handlu detalicznego w odniesieniu do sprzedaży konsumentom finalnym i pozostawienie tych limitów wyłącznie w odniesieniu do dostaw do zakładów prowadzących handel detaliczny z przeznaczeniem dla konsumenta finalnego ma ułatwić prowadzenie działalności rolnikom poprzez obniżenie obciążeń administracyjnych związanych z koniecznością dokumentowania tej ilości, a ponadto ma na celu lepsze wykorzystanie przez rolników możliwości wprowadzanych projektowaną ustawą w zakresie zwolnień podatkowych.

Wszystkie powyższe zmiany z pewnością ułatwią rolnikom handel detaliczny i przyniosą wiele korzyści nie tylko finansowych, ale również polegających na pozyskaniu nowych rynków zbytu.

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rolniczy handel detaliczny to specyficzna, funkcjonująca od 2017 r. forma handlu detalicznego przeznaczona dla rolników. Dane z Inspekcji Weterynaryjnej i Państwowej Inspekcji Sanitarnej wskazują, że pod koniec 2020 r. rolniczy handel detaliczny prowadziło w ramach produkcji zwierzęcej ponad 11 tysięcy gospodarstw, a w ramach produkcji roślinnej ponad 1 tysiąc 500 gospodarstw. Nie jest to duża skala, to mniej niż 1% wszystkich gospodarstw rolnych.

Omawiana ustawa zawiera kilka kluczowych zmian w funkcjonowaniu rolniczego handlu detalicznego. Po pierwsze, w ustawie proponuje się zniesienie maksymalnych limitów żywności w odniesieniu do sprzedaży konsumentom finalnym. Druga zmiana polega na podwyższeniu limitu przychodów ze sprzedaży zwolnionych z podatku dochodowego od osób fizycznych z 40 tysięcy zł do 100 tysięcy zł. Po trzecie, w ustawie proponuje się zwiększenie obszaru, na którym mogą być prowadzone dostawy żywności wyprodukowanej w ramach rolniczego handlu detalicznego, do terytorium całego kraju. Obecnie obszar ten jest ograniczony do województwa oraz powiatów lub miast sąsiadujących z tym województwem. Po czwarte, zmianie ulega definicja pojęcia „rolniczy handel detaliczny”. W przypadku żywności zawierającej więcej niż 1 składnik – chodzi np. o przetworzone produkty mięsne, mleczne czy gotowe posiłki – wprowadzono zmianę, że żywność powinna zawierać co najmniej 1 składnik pochodzący w całości z własnej uprawy, hodowli lub chowu danego podmiotu. Dodatkowo produkcja oraz zbywanie żywności w ramach RHD mają podlegać przepisom prawa żywnościowego.

Według danych rządowych podwyższenie wspomnianej kwoty z 40 tysięcy zł do 100 tysięcy zł zmniejszy wpływy do budżetu o 15,5 miliona zł. Przyznacie państwo, że to nie za wiele. To oznacza, że kosztem 15,5 miliona zł chcecie zachęcić rolników do wdrożenia skomplikowanego i obciążonego nadmierną biurokracją systemu. Warto zapamiętać, że w Polskim Ładzie wskazano m.in. kwestię kodeksu rolnego, akcyzy i prezentowanej dzisiaj ustawy o rolniczym handlu detalicznym. Naszym zdaniem to o wiele za mało. Uważam, że tę kwestię musimy rozstrzygnąć. Tę kwotę należy podwyższyć chociażby ze względu na galopującą inflację.

Z dostępnych statystyk wynika, że rolnicy nie garną się do przekraczania przychodów na poziomie 40 tysięcy zł i uiszczania 2% zryczałtowanego podatku dochodowego. Według uzasadnienia projektu ustawy w 2018 r. tylko 122 gospodarstwa zadeklarowały przychody z rolniczego handlu detalicznego powyżej 40 tysięcy zł. W 2019 r. były to 153 gospodarstwa. Dlaczego tak mało? Odpowiedź jest prosta: system jest nadmiernie zbiurokratyzowany. Jeśli to się zmieni, zainteresowanie rolników rolniczym handlem detalicznym z pewnością wzrośnie.

Zwróciłem również uwagę na ryzyko nadużyć, które mogą wynikać ze zmiany definicji rolniczego handlu detalicznego. Ta zmiana mówi o tym, że żywność powinna zawierać co najmniej 1 składnik pochodzący z własnej uprawy, hodowli lub chowu danego podmiotu. Ta zmiana powoduje, że jeżeli w gotowym posiłku z własnej uprawy są tylko rzodkiewki, a reszta to np. ryż z Chin, soja z USA oraz mięso i pomidory z Hiszpanii, to taki posiłek będzie można sprzedawać bez podatku dochodowego.

Na tę samą kwestię zwróciła uwagę Krajowa Rada Izb Rolniczych w swojej opinii z 17 września. Rada podaje przykład rolnika, który uprawia tylko groszek i dodaje go do potraw w różnej formie, albo rolnika utrzymującego kilka tuczników słoninowych i dodającego tłuszcz z tych tuczników do wszystkich potraw. Zgodnie z zapisami ustawy nawet jeżeli wszystkie inne składniki pochodzą z innych źródeł, taki producent potraw będzie mógł korzystać ze zwolnienia z podatku dochodowego.

Krajowa Rada Izb Rolniczych proponuje także konkretne rozwiązania i zmiany w ustawie, np. zapis, że 1 z 2 głównych składników produktu złożonego winien pochodzić w całości z własnej uprawy, hodowli lub chowu. Ewentualnie można by to też określić procentowo, takie rozwiązanie stosowane jest w innych krajach. Niestety ten błąd nie został naprawiony. Uważam, że jest to duże niedopatrzenie. Dziękuję.

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Nowela, którą dziś zajmuje się Izba, dotyczy w głównym stopniu stworzenia podstawy prawnej, która umożliwi przekazanie prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, które od 2 marca 2020 r. było pod nadzorem ministra sprawiedliwości.

Co ważne, według nowelizacji coroczna informacja prezesa o działalności Instytutu Pamięci Narodowej ma również zawierać informację o działalności wcześniej wspomnianego muzeum.

Art. 5 niniejszej ustawy zapewnia, że pozwolenia uzyskane na budowę muzeum, związane z pracami przy tworzeniu muzeum, pozostaną, nie wygasną do 31 grudnia 2023 r. Zapis tej normy satysfakcjonuje, ponieważ nie będzie powodować przedłużenia procesu przygotowania kompleksu budynków na ulicy Rakowieckiej 37 do realizacji wystaw.

Podczas debaty, która odbyła się w Sejmie, wspomniano również o środkach finansowych, jakie mają być włożone w realizację muzeum. W latach 2022–2027 ma to być blisko 682 milionów zł. Pokładam nadzieję, że środki te przyczynią się do wzrostu świadomości historycznej Polaków, w szczególności świadomości wydarzeń z lat 1944–1990, bo, jak dobrze pamiętamy, w więzieniu na ulicy Rakowieckiej mordowani byli Żołnierze Wyklęci, wśród nich Zygmunt Szendzielarz ps. „Łupaszko”, byli tu też przetrzymywani przedstawiciele opozycji antykomunistycznej.

Wysoka Izbo, pokładam nadzieję, iż Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL będzie miejscem ukazującym obywatelom, jak wiele cierpienia i bólu jest w historii tego budynku. Dziękuję.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Poselski projekt nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu przekazuje Instytutowi Pamięci Narodowej prowadzenie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie.

Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie to miejsce wyjątkowe – gromadzi pamiątki historyczne związane z Żołnierzami Wyklętymi, powojennym podziemiem antykomunistycznym oraz organizacji niepodległościowych działających w czasach PRL. Przekazanie muzeum w ręce prezesa IPN ma więc kluczową rolę – IPN bowiem realizuje zadania w zakresie upamiętniania walk i męczeństwa Narodu Polskiego. Przekazanie muzeum łączy się także z inwestycjami w zakresie budowy dodatkowych obiektów.

Jak podkreślono w uzasadnieniu: „W założeniach statutowych Muzeum ma się stać nowoczesnym obiektem historycznym, w którym nie tylko będzie prowadzona działalność kulturalna, lecz także działalność na rzecz wzmocnienia dotychczasowych działań państwa w dziedzinie polityki pamięci. W Polsce nie stworzono bowiem dotychczas ekspozycji, która prezentowałaby w długiej perspektywie zagadnienia Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w historii Polski po 1944 roku. Jako priorytet postawiono sobie za cel ukazywanie historii Żołnierzy Wyklętych w różnych aspektach, aż po naświetlenie tragicznych okoliczności pobytu w katowniach aresztu śledczego przy Rakowieckiej, który dla wielu działaczy podziemia był miejscem ich mordu. Muzeum pokaże historię społecznego oporu przeciwko totalitarnemu systemowi po roku 1944, prezentując historię ludzi, którzy walcząc z okrutnym ustrojem minionej epoki, złożyli najwyższą ofiarę na ołtarzu Ojczyzny. W ten sposób Muzeum ma szansę uzupełnić lukę w ofercie polskich muzeów, które z jednej strony koncentrują się na kolekcjach sztuki (np. muzea narodowe), a z drugiej na prezentacji wybranych zagadnień historycznych (np. muzea regionalne, biograficzne, techniczne). Mimo szerokiej oferty prezentowanej przez muzea nikt do tej pory nie odpowiedział na potrzebę pogłębienia wiedzy w zakresie wiedzy o oporze w stosunku do komunizmu, który wystąpił w Polsce po 1944 roku. Nie powstała dotychczas placówka, która w sposób systemowy opowiadać będzie historii społecznego oporu przeciwko najbardziej zbrodniczemu systemowi totalitarnemu, jakim był komunizm. Tym samym Muzeum stanowić będzie wypełnienie tej luki w ofercie kierowanej przez placówki muzealne w Polsce”.

Zdecydowanie popieram niniejszy projekt. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Roberta Mamątowa w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Roberta Mamątowa w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Nowela ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu autorstwa posłów PiS ma na celu wprowadzenie rozwiązań prawnych postulowanych przez IPN w zakresie upamiętniania walk i męczeństwa przez instytut, w tym w ramach możliwości prowadzenia Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie.

Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie zostało utworzone na mocy zarządzenia ministra sprawiedliwości z dnia 4 kwietnia 2016 r. Do tego czasu nie posiadało osobowości prawnej i działało w strukturze organizacyjnej Służby Więziennej.

Do realizacji jego zadań zarządzeniem ministra sprawiedliwości powołano w ramach struktury organizacyjnej Centralnego Zarządu Służby Więziennej Biuro Edukacji Historycznej – Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. 1 marca 2020 r. minister sprawiedliwości wydał zarządzenie w sprawie przekształcenia Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w państwową instytucję kultury oraz nadania statusu muzeum.

Należy zaznaczyć, że zakres zadań Ministerstwa Sprawiedliwości nie obejmuje upamiętnienia wydarzeń historycznych, stąd opiekę nad muzeum powierzono IPN-owi. W związku z tym ustawa zakłada m.in. dodanie do obowiązującej ustawy o IPN zapisu wskazującego, że organizatorem muzeum jest prezes Instytutu Pamięci Narodowej i że muzeum działa na podstawie ustawy o IPN, ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej oraz ustawy o muzeach z wyłączeniem niektórych ich artykułów.

Chciałbym podkreślić, iż istotnym celem nowelizacji ustawy jest również usprawnienie przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie budowy Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie przy ulicy Rakowieckiej 37.

Jak podano, na kompleks muzealny będą składać się zarówno istniejące, zrewitalizowane budynki dawnego więzienia, jak i nowo powstały kompleks infrastruktury podziemnej. Na podstawie posiadanej obecnie dokumentacji łączna powierzchnia użytkowa muzeum wyniesie ok. 32 tysięcy m2. Obecnie na terenie kompleksu istnieje 11 wolno stojących obiektów. W ramach przewidywanych prac budowlanych planowane jest wyburzenie 4 z nich.

Budowa Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL to jedno z założeń Polskiego Ładu.

„Zagwarantujemy finansowanie Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL na kolejne lata. Troska o trwałość i rozwój instytucji upamiętniających Polaków walczących z komunistycznym systemem represji to spełnienie naszego patriotycznego obowiązku” – czytamy w programie Polskiego Ładu.

Panie i Panowie Senatorowie, zdecydowanie popieram tę ustawę, ponieważ zapewnia ona ochronę i właściwe zagospodarowanie terenu byłego więzienia Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie przy ulicy Rakowieckiej 37, które jest miejscem historycznym – jednym z tych, które są symbolem męczeństwa Polaków, którzy odważyli się walczyć o wolność swojego kraju po zakończeniu II wojny światowej.

Wśród tych, których na terenie więzienia mokotowskiego zamordowała komunistyczna bezpieka, byli m.in.: rtm. Witold Pilecki, gen. August Emil Fieldorf „Nil”, mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”, mjr Hieronim Dekutowski „Zapora”. Po pokazowym procesie 1 marca 1951 r. zostało tam rozstrzelanych również 7 członków niepodległościowego IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” na czele z płk. Łukaszem Cieplińskim, ps. „Pług”.

Z inicjatywy śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego od 2011 r. rocznica tej zbrodni obchodzona jest jako Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, czyli polskiego podziemia niepodległościowego, które po II wojnie światowej zbrojnie wystąpiło przeciwko sowietyzacji Polski. Jarosław Kaczyński przypomniał w 2016 r., że jego brat chciał powołać Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. „Nie zdążył, zginął, my dzisiaj podejmujemy to dzieło” – powiedział. Dziękuję.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Debatujemy dzisiaj nad ustawą, której projektodawcami są po raz kolejny posłowie z koalicji rządzącej. Nie byłoby takiego zdania wstępnego i nie miałbym pewnie nic przeciwko temu, gdyby te projekty ustaw były rzetelnie przygotowane, przekonsultowane z ekspertami, a najlepiej skonsultowane także z zainteresowanymi stronami. Tymczasem po raz kolejny mamy do czynienia z ustawą przygotowaną w trybie „Pendolino” i przyjętą przez Sejm w trybie ekspresowym, bez należytej dyskusji, bez uzyskania stanowisk nawet najważniejszych stron, nieobecnych także podczas procedowania sejmowego, czyli ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz prezesa IPN. Cokolwiek by powiedzieć, sprawa dotyczy przecież muzeum, a te podlegają do dzisiaj wspomnianemu ministrowi, zaś nowe muzeum, którego dotyczy ustawa o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, ma podlegać prezesowi IPN, którego także nie było podczas debaty sejmowej.

Samo miejsce, w którym ma być muzeum, ulica Rakowiecka 37, areszt śledczy na Mokotowie, w którym ginęli polscy patrioci w okresie powojennym, jest dla wielu z nas, dla wielu Polaków z pewnością miejscem godnym należytego szacunku i upamiętnienia. Ale należy się zastanowić – chociaż to może powinno nastąpić o wiele wcześniej – w jaki sposób muzeum powinno być zorganizowane i ewentualnie przez kogo powinno być prowadzone. Przekazanie tego muzeum Instytutowi Pamięci Narodowej nie jest z pewnością rozwiązaniem najszczęśliwszym, bo musimy sobie zadać podstawowe pytanie: czy Instytut Pamięci Narodowej jest właściwą jednostką do prowadzenia muzeów w Rzeczypospolitej Polskiej? Przecież są w Polsce rozwiązania prawne, które w jasny sposób regulują te kwestie, i to zarówno w odniesieniu do muzeów, jak i w odniesieniu do prowadzenia działalności kulturalnej. Tymczasem w omawianej ustawie, nie wiedzieć dlaczego, pojawiają się całkiem nowe propozycje dotyczące wyłączenia stosowania tych rozwiązań, m.in. takie jak brak konieczności uzgadniania statutu muzeum z ministrem kultury czy zmiany podmiotu nadzorującego muzeum. Tak naprawdę w tych zaproponowanych rozwiązaniach chodzi o to, aby minister kultury nie miał żadnego wpływu na funkcjonowanie powstałego muzeum.

Nie ma moim zdaniem żadnego uzasadnienia dla zaproponowanych w tej ustawie rozwiązań prawnych, dlatego będę głosował za jej odrzuceniem. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senator Joanny Sekuły w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senator Joanny Sekuły w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

W dniu dzisiejszym procedujemy projekt ustawy o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, który ma na celu zmiany organizacyjne i zasady finansowania budowy i funkcjonowania Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie. Sam fakt powstania muzeum i powstania miejsca upamiętniającego polskich bohaterów jest zasadny i nie budzi większych wątpliwości, aczkolwiek kolejność podmiotów opisanych w nazwie muzeum może wzbudzać w niektórych środowiskach wątpliwości.

Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie zostało utworzone na mocy zarządzenia ministra sprawiedliwości z dnia 4 kwietnia 2016 r. Do tego czasu nie posiadało osobowości prawnej i działało w strukturze organizacyjnej Służby Więziennej. Do realizacji jego zadań zarządzeniem ministra sprawiedliwości w ramach struktury organizacyjnej Centralnego Zarządu Służby Więziennej powołano Biuro Edukacji Historycznej – Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. 1 marca 2020 r. minister sprawiedliwości wydał zarządzenie w sprawie przekształcenia Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w państwową instytucję kultury oraz nadania statutu muzeum.

Jak widzimy, główną rolę sprawczą w zakresie tworzenia nowego muzeum ma minister sprawiedliwości a nie minister kultury i dziedzictwa narodowego. Można po części uzasadnię to faktem, iż teren i obiekty związane z powstającym muzeum były we władaniu Ministerstwa Sprawiedliwości jako areszt śledczy, jednak organizowanie muzeum i zajmowanie się problemami związanymi z tworzeniem wystaw powinno być w domenie ministerstwa kultury a nie Ministerstwa Sprawiedliwości.

W procedowanej dzisiaj ustawie nadzór i czynności organizacyjne związane z muzeum mają być przekazane Instytutowi Pamięci Narodowej. Wprawdzie IPN jest organizatorem szeregu wystaw i działań popularyzujących historię współczesną, jednak w szeregach pracowników IPN trudno szukać muzealników. W ministerstwie kultury w sposób naturalny znajdujemy fachowców posiadających odpowiednie kompetencje związane z organizacją i prowadzeniem muzeów. Należy więc zauważyć, iż prezes IPN, będąc organem władzy publicznej, który nie znajduje się w strukturze organów administracji rządowej, nie jest uprawnionym do organizowania i prowadzenia muzeum jako państwowej instytucji kultury.

W 2017 r. rozstrzygnięto konkurs architektoniczny, który wygrała pracownia M.O.C. Architekci z Katowic. Na kompleks muzealny będą składać się zarówno istniejące, zrewitalizowane budynki dawnego więzienia, jak i nowo powstały kompleks infrastruktury podziemnej. Na podstawie posiadanej obecnie dokumentacji łączna powierzchnia użytkowa muzeum wyniesie ok. 32 tysiące m2. Obecnie na terenie kompleksu istnieje 11 wolnostojących obiektów. W ramach przewidywanych prac budowlanych planowane jest wyburzenie czterech z nich. Wszystkie prace związane z przebudową muszą uwzględniać historyczny charakter obiektów, co stanowi wyzwanie dla realizatorów tego przedsięwzięcia. Pod dokonanym przekształceniu będzie się tym zajmował lub nadzorował IPN. Wzbudza to poważne wątpliwości co do zasadności dokonywanych zmian.

W dokonanej analizie dostępnych informacji dotyczących finansowania przedsięwzięcia mamy informacje pochodzące z wypowiedzi wiceministra sprawiedliwości, Sebastiana Kalety. Najpierw jest mowa o 300 milionach zł, a według kolejnej wypowiedzi koszt powstania muzeum już opiewa na kwotę 682 milionów zł, a następnie jest zaokrąglany do 700 milionów zł. Wszyscy chyba się orientujemy, że nie jest to ostateczna wycena, bo ceny materiałów budowlanych w międzyczasie poszybowały w górę.

Ustawa przewiduje przedłużenie okresu obowiązywania decyzji administracyjnych uzyskanych przez Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie, stanowiących pozwolenie na budowę albo pozwolenie na rozbiórkę budynków lub obiektów. Decyzje te nie wygasają przed dniem 31 grudnia 2023 r. Niniejsza regulacja stanowi przejaw ingerencji ustawodawcy w treść prawomocnych decyzji administracyjnych. Wpływ ten nie wynika jednak ze zmiany merytorycznych przepisów prawa, w oparciu o które decyzje administracyjne zostały wydane, np. wydłużających okresy, na jakie decyzje te mogą być wydane, co uzasadniałoby interwencję ustawodawcy i mogło ewentualnie prowadzić do ustawowego wydłużenia ważności decyzji w stosunku do wszystkich podmiotów znajdujących się w analogicznej sytuacji.

Fakt konieczności upamiętnienia dramatycznych kart historii najnowszej Polski jest poza wszelkim sporem. Natomiast zastanawiające jest, dlaczego główną rolę w organizacji muzeum, poza pierwszym okresem, odgrywa Ministerstwo Sprawiedliwości a nie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Co powodowało taką aktywności Ministerstwa Sprawiedliwości w podejmowaniu działań w tym zakresie? Kolejne pytania, które się rodzą, są związane z realizacją celów, które postawi sobie IPN przy organizacji pracy muzeum. Wprawdzie jest to określone w ustawie w następujący sposób: „Przedmiotem działania Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie jest upamiętnienie historii Polski i działalności Żołnierzy Wyklętych, a także działaczy podziemia antykomunistycznego i opozycji antykomunistycznej w Polsce w latach 1944–1990”, ale mam wątpliwości, czy cele tak określone będą odczytane i zrealizowane pod nadzorem IPN zgodnie z duchem przyświecającym historykom dokonującym opisu powojennej historii RP.

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariusza Gromki w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku!

Proponowana przez rząd ustawa o zmianie ustawy o transporcie drogowym, ustawy o czasie pracy kierowców oraz niektórych innych ustaw zmierza do uregulowania obecnie funkcjonujących przepisów. Projektowana ustawa zakłada zmiany w zakresie m.in. wynagradzania kierowców wykonujących międzynarodowy transport drogowy na zasadach obowiązujących na terenie państwa przyjmującego, uznając ich za pracowników delegowanych. Wprowadzenie zmian wynika z konieczności dostosowania polskiego prawa do rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej z 15 lipca 2020 r. stanowiących część pakietu mobilności. Wdrożone dyrektywy będą nowelizować te obecnie funkcjonujące.

Nowe przepisy ustawy zmieniają i regulują warunki funkcjonowania podmiotów związanych z transportem krajowym i międzynarodowym. Wprowadzonych zostanie szereg zmian. Warunki i zasady pracy kierowców będą uregulowane i uporządkowane. Nowela doprecyzowuje szereg kwestii, dotyczących m.in. maksymalnego dziennego i tygodniowego czasu prowadzenia pojazdu, minimalnych przerw oraz dziennego i tygodniowego odpoczynku, a także określania położenia pojazdu. Projektowana regulacja wprowadza obowiązek rejestrowania tych danych za pomocą tachografów. Ponadto nowe przepisy nakładają wymagania i obowiązki. Jednym z nich będzie dostęp do zawodu przewoźnika drogowego. Oznacza to, że przedsiębiorca będzie musiał posiadać siedzibę, w której jest dostęp do oryginałów dokumentów dotyczących działalności transportowej. Księgi rachunkowe mają być prowadzone w Polsce. Co więcej, rozszerzono katalog naruszeń przepisów prawa, które wykluczają spełnienie wymagań dobrej reputacji przez przedsiębiorcę i zarządzającego transportem. Doprecyzowano także przepisy dotyczące wykonywania przewozów transportu ładunku w Unii Europejskiej z uwzględnieniem zasad wykonywania i kontroli takich operacji transportowych w Polsce.

Wprowadzone zmiany uważam za niezbędne, by stopniowo zacząć eliminować nieuczciwą konkurencję między przewoźnikami krajowymi i zagranicznymi i tym samym zapewnić lepszą ochronę rynku wewnętrznego. Z pewnością takie działania przyczynią się do poprawy skuteczności kontroli rynku transportowego i przewozowego w Unii Europejskiej.

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o zmianie ustawy o transporcie drogowym, ustawy o czasie pracy kierowców oraz niektórych innych ustaw zakłada zmianę przepisów ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym, ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców, ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 r. o przewozie towarów niebezpiecznych oraz ustawy z dnia 5 lipca 2018 r. o tachografach. Zakłada dostosowanie polskiego prawa do przepisów Unii Europejskiej kształtujących tzw. pakiet mobilności i odnoszących się do zasad obowiązujących na terenie państwa, gdzie przyjmowany jest towar, uznających kierowców za pracowników delegowanych; zmiany dotyczące wynagrodzenia kierowców wykonujących międzynarodowy transport drogowy oraz eliminację nieuczciwej konkurencji.

Celem ustawy jest m.in. wprowadzenie zmian mających na celu zwiększenie kontroli nad usługami przewozowymi w naszym kraju, eliminację nieuczciwej konkurencji, która zdarza się między przewoźnikami, oraz lepszą ochronę rynku państwowego przed nieuczciwą konkurencją ze strony przedsiębiorstw transportowych spoza UE. Dyrektywa zakłada również zapewnienie równowagi między polepszeniem warunków socjalnych i warunków pracy kierowców, mając na względzie swobodę świadczenia usług transportowych.

Rząd bardzo długo zwlekał z tym, aby zminimalizować te wszystkie nadużycia. Przedsiębiorcy z firm transportowych będą mieli mało czasu, aby zapoznać się z nowymi przepisami. Pomimo to najwyższa pora, aby je uporządkować i wprowadzić zmiany.

Najbardziej cieszy mnie, że zwrócono uwagę na czas pracy kierowców. Praca kierowców jest trudna i wymagająca. Najczęściej kierowcy pracują pod presją czasu i w ciągłym stresie, gdyż ich zadaniem jest przewożenie jak największej ilości towarów w krótkim czasie. Swoją pracę wykonują bez względu na warunki pogodowe. Dobrym rozwiązaniem jest wprowadzenie zmian w przepisach, w myśl których czas pracy wykonywanej w porze nocnej nie może przekraczać 10 godzin między dwoma kolejnymi okresami odpoczynku. Zmiany obejmą również kierowców komunikacji miejskiej, którzy wykonują swoją pracę bez wyznaczonych przerw. Regulacja dotycząca czasu pracy kierowców jest bardzo ważna przede wszystkim za względu na bezpieczeństwo kierowców wykonujących pracę przewoźnika oraz innych uczestników ruchu drogowego.

Istotne jest to, aby sektor transportu drogowego działał w jak najbardziej bezpieczny i efektywny sposób, zachowując przy tym aspekty odpowiedzialności społecznej.

Przemówienie senatora Mieczysława Golby w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Mieczysława Golby w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Nowelizacja ustawy o transporcie drogowym, ustawy o czasie pracy kierowców oraz niektórych innych ustaw dostosowuje polskie prawo do przepisów UE tworzących tzw. pakiet mobilności I. Obejmuje on m.in. kwestie wynagradzania kierowców wykonujących międzynarodowy transport drogowy na zasadach obowiązujących na terenie państwa przyjmującego, uznając ich za pracowników delegowanych.

Przepisy pakietu mobilności nakładają na przedsiębiorców wykonujących transport drogowy rzeczy z wykorzystaniem pojazdów, których dopuszczalna masa całkowita przekracza 2,5 t i nie jest większa niż 3,5 t, obowiązki dotyczące dostępu do zawodu przewoźnika drogowego w transporcie międzynarodowym rzeczy.

W projekcie doprecyzowano również przepisy dotyczące dostępu do zawodu przewoźnika drogowego. Dotyczy to m.in. wymagań związanych z posiadaniem siedziby przedsiębiorcy, w której będzie dostęp do oryginałów dokumentów związanych z główną działalnością transportową prowadzoną przez przedsiębiorcę. Wprowadzony zostaje także obowiązek prowadzenia ksiąg rachunkowych na terytorium Polski.

Rozszerzony został również katalog naruszeń przepisów prawa, które wykluczają spełnienie wymagań dobrej reputacji przez przedsiębiorcę i zarządzającego transportem. Doprecyzowano także przepisy dotyczące wykonywania przewozów kabotażowych w Unii Europejskiej, z uwzględnieniem zasad wykonywania i kontroli takich operacji transportowych w Polsce.

Projekt ustawy przewiduje zmiany mające na celu zwiększenie skuteczności nadzoru nad rynkiem usług przewozowych w Polsce, eliminację nieuczciwej konkurencji między przewoźnikami i lepszą ochronę rynku wewnętrznego. Wprowadzenie procedowanych regulacji wdrażających tzw. pakiet mobilności przełoży się przede wszystkim na wpływ do sektora finansów publicznych w wysokości 5 miliardów 307,5 miliona zł w roku przyszłym i 74 miliardów 771,7 miliona zł w ciągu 10 lat, jak wynika z oceny skutków regulacji (OSR) do projektu nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, ustawy o czasie pracy kierowców oraz niektórych innych ustaw.

Zwiększony ma zostać także zakres kompetencji głównego inspektora transportu drogowego, który – zgodnie z nowelizacją – ma podejmować skoordynowane z organami kontrolnymi innych państw działania dotyczące kontroli w przedsiębiorstwach podmiotów wykonujących przewozy drogowe, a także dokonywać wymiany informacji co do zasady przynajmniej raz na 6 miesięcy.

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o zmianie ustawy o transporcie drogowym, ustawy o czasie pracy kierowców oraz niektórych innych ustaw, którą obecnie się zajmujemy, ma na celu inkorporację funkcjonującej w europejskim prawodawstwie dyrektywy oraz rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady wchodzących w skład tzw. pakietu mobilności. Procedowane normy zmierzać mają do zwiększenia skuteczności nadzoru nad rynkiem usług przewozowych w Polsce, eliminacji nieuczciwej konkurencji między przewoźnikami i lepszej ochrony rynku wewnętrznego przed nieuczciwą konkurencją ze strony przewoźników spoza Unii Europejskiej.

Szczególnie chciałbym wskazać regulacje zawarte w art. 2 pktach 1–3. Pkt 1 zmienia art. 2 ust. 7 ustawy o czasie pracy kierowców, który definiował podróż służbową. Pkt 2 zmieniać ma art. 21 i 21a stanowiące kolejno o długości pracy w porze nocnej i należnościach związanych z pokryciem kosztów związanych z wykonywaniem tej pracy. W końcu pkt 3 dodaje do ustawy o czasie pracy kierowców art. 21b ust. 1–2, przy czym ust. 1 określa, że kierowca wykonujący zadania służbowe w ramach międzynarodowych przewozów drogowych nie jest w podróży służbowej w rozumieniu przepisów kodeksu pracy, a ust. 2, odnoszący się do ust. 1, traktuje o stosowaniu odpowiednich do pracy kierowcy norm podatkowych i związanych z ubezpieczeniami społecznymi.

Wysoka Izbo, branża transportowa jest bardzo ważną gałęzią polskiej gospodarki odpowiadającą za wytwarzanie ok. 6,5% PKB. Nie ukrywajmy, że regulacje przyjęte w ramach tzw. pakietu mobilności mogą osłabiać konkurencyjność przewoźników z wschodnich i środkowo-wschodnich państw członkowskich Unii Europejskiej, którzy wykonują ok. 60% wszystkich międzynarodowych przewozów drogowych w Europie. Dziękuję.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Rządowy projekt nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, ustawy o czasie pracy kierowców oraz niektórych innych ustaw tworzy tzw. pakiet mobilności 1. Pakiet ten to nic innego jak zbiór wytycznych dotyczących czasu jazdy i odpoczynku kierowców, a także sposobu ich delegowania. Pakiet ten zawiera m.in. regulacje takie jak możliwość wydłużenia jazdy dziennej w przypadku powrotu do domu lub do bazy o 1 lub 2 godziny przy dodatkowej półgodzinnej przerwie.

Nowela zobowiązuje przedsiębiorców do posiadania siedzib, oryginalnych dokumentów i rozszerza katalog naruszeń przepisów. Nowela przewiduje więc zwiększenie skuteczności pełnego nadzoru nad rynkiem przewozowym w Polsce. Ustawa dostosowuje polskie prawo do przepisów UE tworzących tzw. pakiet mobilności 1, dotyczących m.in. zasad wynagradzania kierowców wykonujących międzynarodowy transport drogowy na zasadach obowiązujących na terenie państwa przyjmującego, uznając ich za pracowników delegowanych. Wprowadzone zostaną także zmiany mające na celu zwiększenie skuteczności nadzoru nad rynkiem usług przewozowych w Polsce, eliminację nieuczciwej konkurencji między przewoźnikami i lepszą ochronę rynku wewnętrznego.

Jak podkreślono w ocenie skutków regulacji: „Pakiet Mobilności rozszerza zakres stosowania przepisów dotyczących dostępu do zawodu przewoźnika drogowego oraz do rynku międzynarodowych przewozów drogowych w Unii Europejskiej w odniesieniu do przedsiębiorców wykonujących transport drogowy rzeczy z wykorzystaniem pojazdów silnikowych, których dopuszczalna masa całkowita (dmc) przekracza 2,5 t i nie przekracza 3,5 t, lub zespołów pojazdów, które nie przekraczają tego limitu. Celem pakietu jest zapewnienie minimalnego poziomu profesjonalizacji sektora wykorzystującego pojazdy silnikowe, które są przeznaczone wyłącznie do przewozu rzeczy i których dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 3,5 t, a tym samym zbliżenie warunków konkurencji między wszystkimi przewoźnikami. Ponadto projekt ustawy wprowadza określone regulacje, dotyczące wszystkich przedsiębiorców wykonujących zarobkowe towarowe przewozy drogowe, wynikające z doprecyzowania przepisów wspólnotowych w zakresie dostępu do zawodu przewoźnika drogowego w zakresie posiadania wymogu siedziby, dobrej reputacji i kompetencji zawodowych”. Dziękuje bardzo.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ustawa o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz ustawy o czasie pracy kierowców implikuje do polskiego porządku prawnego art. 2 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 lipca 2020 r., dostosowując tym samym polskie prawo do przepisów unijnych. Tworzą one tzw. Pakiet Mobilności I, który dotyczy m. in. zasad wynagradzania kierowców wykonujących międzynarodowy transport drogowy na zasadach obowiązujących na terenie państwa przyjmującego i który uznaje ich za pracowników delegowanych.

Ustawa doprecyzowuje przepisy odnoszące się do dostępu do zawodu przewoźnika drogowego. Rozporządzenie nr 2020/1055 wprowadziło obowiązek uzyskania dokumentów potwierdzających spełnienie warunków dostępu do wspomnianego zawodu przewoźnika. Ustawa zakłada również zmiany w zakresie wynagradzania kierowców wykonujących międzynarodowy transport drogowy na zasadach obowiązujących na terenie państwa przyjmującego, uznając ich za pracowników delegowanych, oraz wprowadza zmiany mające na celu zwiększenie skuteczności nadzoru nad rynkiem usług przewozowych w Polsce.

Omawiana ustawa jest potrzebna, zatem powinna zostać przyjęta w całości, z uwzględnieniem wprowadzonych poprawek. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Józefa Łyczaka w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Józefa Łyczaka w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o zmianie ustawy o transporcie drogowym, ustawy o czasie pracy kierowców oraz niektórych innych ustaw dostosowuje polskie prawo do przepisów UE tworzących tzw. pakiet mobilności I. Najważniejsze zmiany będą dotyczyły zasad wynagradzania kierowców, którzy wykonują międzynarodowy transport drogowy na zasadach obowiązujących na terenie państwa przyjmującego. Uznaje się ich za pracowników delegowanych. Pozostałe zmiany mają na celu zwiększenie skuteczności nadzoru nad rynkiem usług przewozowych w Polsce, eliminację nieuczciwej konkurencji między przewoźnikami i lepszą ochronę rynku wewnętrznego.

Podstawowym założeniem ustawy jest transpozycja do polskiego porządku prawnego art. 2 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2020/1057 z dnia 15 lipca 2020 r. ustanawiającej przepisy szczególne w odniesieniu do dyrektywy 96/71/WE i dyrektywy 2014/67/UE, dotyczące delegowania kierowców w sektorze transportu drogowego, oraz zmieniającej dyrektywę 2006/22/WE w odniesieniu do wymogów w zakresie egzekwowania przepisów oraz rozporządzenie nr 1024/2012, stanowiącej jeden z aktów wchodzących w skład tzw. pakietu mobilności I. Dyrektywa weszła w życie z dniem 1 sierpnia 2020 r. Państwa członkowskie są obowiązane do wprowadzenia środków niezbędnych do jej wykonania do dnia 2 lutego 2022 r. Zgodnie z motywem 1 dyrektywy 2020/1057 zmierza ona do utworzenia bezpiecznego, efektywnego i społecznie odpowiedzialnego sektora transportu drogowego. Ponadto celem dyrektywy jest zapewnienie równowagi między poprawą warunków socjalnych i warunków pracy kierowców a zwiększeniem swobody świadczenia usług transportu drogowego opartej na uczciwej konkurencji między krajowymi i zagranicznymi przewoźnikami, co w konsekwencji powinno przyczynić się do usprawnienia funkcjonowania rynku transportu drogowego w Unii Europejskiej – motyw 3 dyrektywy 2020/1057.

Od 20 maja 2022 r. przepisy pakietu mobilności nakładają na przedsiębiorców wykonujących transport drogowy rzeczy z wykorzystaniem pojazdów, których dopuszczalna masa całkowita przekracza 2,5 t i nie jest większa niż 3,5 t, obowiązki dotyczące dostępu do zawodu przewoźnika drogowego w transporcie międzynarodowym rzeczy. Wykonywanie tego rodzaju przewozów będzie wymagało posiadania przez przewoźnika zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego oraz licencji wspólnotowej.

Doprecyzowano przepisy dotyczące dostępu do zawodu przewoźnika drogowego. Dotyczy to m.in. wymagań związanych z posiadaniem siedziby przedsiębiorcy, w której będzie dostęp do oryginałów dokumentów związanych z główną działalnością transportową prowadzoną przez przedsiębiorcę. Wprowadzony zostanie także obowiązek prowadzenia ksiąg rachunkowych na terytorium Polski. W ustawie rozszerzono nadto katalog naruszeń przepisów prawa, które wykluczają spełnienie wymagań dobrej reputacji przez przedsiębiorcę i zarządzającego transportem. Doprecyzowane zostały również przepisy dotyczące wykonywania przewozów kabotażowych w Unii Europejskiej, z uwzględnieniem zasad wykonywania i kontroli takich operacji transportowych w Polsce. Proponowane zmiany należy ocenić pozytywnie.

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Janusza Pęcherza w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Celem omawianej ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym, ustawy o czasie pracy kierowców oraz niektórych innych ustaw jest transpozycja do polskiego porządku prawnego art. 2 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej 2020/1057 z dnia 15 lipca 2020 r. wchodzącej w skład tzw. pakietu mobilności. Państwa członkowskie zostały zobowiązane do wprowadzenia środków niezbędnych do jej wykonania do dnia 2 lutego 2022 r. i od tego też dnia te środki należy stosować.

Od razu trzeba zadać pytanie, dlaczego tak późno zajmujemy się tą ustawą, która niesie tak wiele istotnych rozwiązań dla firm transportowych, dla kierowców, a ostatecznie także dla nas wszystkich, bo koszty wprowadzonych zmian będą dotyczyły także nas.

Wdrażana dyrektywy zmierza do utworzenia bezpiecznego, efektywnego i społecznie odpowiedzialnego sektora transportu drogowego, a ponadto ma zapewnić równowagę między poprawą warunków socjalnych i warunków pracy kierowców a zwiększeniem swobody świadczenia usług transportu drogowego opartej na uczciwej konkurencji między krajowymi i zagranicznymi przewoźnikami, co w konsekwencji powinno przyczynić się do poprawnego funkcjonowania rynku transportu drogowego w całej Unii Europejskiej. Omawiana ustawa wprowadza także zmiany mające na celu zwiększenie skuteczności nadzoru nad rynkiem usług przewozowych w Polsce, eliminację nieuczciwej konkurencji między przewoźnikami i lepszą ochronę rynku wewnętrznego przed nieuczciwą konkurencją ze strony przewoźników spoza Unii Europejskiej. Rozwiązania ustawowe mają na celu również zapewnienie stosowania przepisów w odniesieniu do minimalnych wymogów dotyczących maksymalnego dziennego i tygodniowego czasu prowadzenia pojazdu, minimalnych przerw oraz dziennego i tygodniowego odpoczynku, a także do określania położenia pojazdu za pomocą tachografów.

Czasu na wprowadzenie tak wielu zmian, o czym wspomniałem na początku, praktycznie już nie ma, co utrudni przedsiębiorcom z branży transportowej właściwe przygotowanie się do nowego prawa, a trzeba dodatkowo mieć na uwadze szalejącą w Polsce inflację, wysokie ceny paliw i kolejną falę pandemii COVID-19.

Bardzo prawdopodobne jest zagrożenie, że wiele firm straci rentowność, co może grozić ich upadłościami i zmniejszeniem liczby miejsc pracy. W konsekwencji przewoźnicy przerzucą koszty działalności na swoich kooperantów, a następnie na konsumentów, co niechybnie doprowadzi do wzrostu cen towarów i usług, nakręcając już rozpędzone koło inflacji.

Głosowanie za tą ustawą uzależniam od wprowadzenia poprawek przyjętych na posiedzeniu Komisji Infrastruktury, które mogą znacząco ułatwić przetrwanie i zapewnić konkurencyjność finansową polskich firm transportowych. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Projekt ustawy o zmianie ustawy o szczególnych uprawnieniach osób poszkodowanych w przypadku wyczerpania sumy gwarancyjnej ustalonej na podstawie przepisów obowiązujących przed dniem 1 stycznia 2006 r., będący inicjatywą grupy senatorów, nakierunkowany jest na problem wyczerpywania się sum gwarancyjnych w przypadku poszkodowanych, którzy w latach dziewięćdziesiątych ulegli poważnym wypadkom. W związku z tym, że otrzymywali oni renty, fundusz ten znacząco się uszczuplił. Ukazały się także braki prawne, takie jak np. niemożność otrzymania świadczenia po ulegnięciu wypadkowi poza terenem kraju. Dzięki nowelizacji problem wyczerpywania się sum gwarancyjnych oraz odmowy otrzymania świadczenia po ulegnięciu wypadkowi za granicą zostanie zażegnany.

Jak podkreślono w ocenie skutków regulacji, swoją opinię w toku konsultacji zgłosił minister finansów. Wskazał on, „że proponowane rozwiązanie wymaga oszacowania skutków finansowych, którego może dokonać Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Przypisanie Funduszowi nowego zadania będzie bowiem wiązało się z dodatkowym obciążeniem finansowym funduszu, co z kolei będzie obligowało fundusz do utworzenia stosownej rezerwy”.

„Zdaniem Komisji Nadzoru Finansowego proponowana zmiana legislacyjna przewiduje rozwiązanie społecznie oczekiwane. Niemniej należy mieć na uwadze wątpliwości przedstawione w pisemnej opinii KNF, odnoszące się do braku spójności proponowanych zmian z rozwiązaniami systemowymi przyjętymi w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, w szczególności dotyczącymi sposobu ustalania zakresu odpowiedzialności z umów ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartych z zakładami prowadzącymi działalność na terenie RP oraz zadań Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego określonych w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych.

Komisja Nadzoru Finansowego zauważyła ponadto, że zwiększenie zakresu odpowiedzialności UFG wymaga zapewnienia tej instytucji odpowiednich środków i nie powinno prowadzić do zagrożenia zdolności do jego funkcjonowania. Niezbędna jest więc ocena skali potencjalnych nowych obciążeń wynikających z proponowanych regulacji. KNF zastrzegła przy tym, że nie dysponuje odpowiednimi danymi, gdyż standardowa sprawozdawczość zakładów ubezpieczeń nie obejmuje tak specyficznych informacji, jak dane o wyczerpywaniu się sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach OC posiadaczy pojazdów mechanicznych z tytułu szkód powstałych poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Ponadto zagraniczne zakłady ubezpieczeń działające na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej nie podlegają obowiązkowi przedkładania sprawozdań oraz przesyłania danych do KNF. Komisja Nadzoru Finansowego stwierdziła, że instytucją, która dysponuje niezbędnymi w tym zakresie danymi, jest zapewne sam UFG, który dokonuje na bazie danych udostępnionych przez zakłady ubezpieczeń oszacowania swoich rezerw techniczno-ubezpieczeniowych z tytułu tzw. rent szczególnych według zakresu odpowiedzialności ocenianego na podstawie aktualnych regulacji. Do UFG mogą być też kierowane wnioski o dalszą wypłatę świadczeń rentowych w przypadkach analogicznych jak przywołany przez RPO, a więc ze zdarzeń, które miały miejsce poza terytorium RP”. W mojej opinii warto te uwagi uwzględnić. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Nowelizacja Regulaminu Senatu zaproponowana przez grupę senatorów wprowadza ograniczenia czasowe na odpowiedzi udzielane na zapytania senatorskie przez upoważnionych przedstawicieli wnioskodawcy oraz upoważnionych do reprezentowania rządu członków Rady Ministrów, a także umożliwia senatorom składanie oświadczeń senatorskich poza posiedzeniami Senatu. Ponadto wprowadza wymóg, aby uchwały o odrzuceniu sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zawierały uzasadnienie. Wobec tego zaznaczono, że odpowiedź może być udzielana nie dłużej niż 6 minut, chyba że czas ten zostanie wydłużony po wydaniu decyzji przez marszałka. Ponadto określono czas obowiązujący osoby wyznaczone do przedstawienia ustawy lub stanowiska – nie będzie on mógł przekroczyć 30 minut, a wystąpienie osoby poza kolejnością mówców również nie będzie mogło trwać dłużej niż 30 minut.

Według informacji przekazanych w uzasadnieniu, „Propozycja związana z ograniczeniami czasowymi jest podyktowana w szczególności troską o zapewnienie sprawności prac legislacyjnych w Senacie i jednocześnie pozwala przyjąć, że debata parlamentarna odbywająca się w rozsądnych ramach czasowych będzie bardziej przystępna dla obywateli śledzących obrady Senatu w czasie rzeczywistym”. Należy jednak zadać sobie pytanie, czy chodzi tutaj o usprawnienie debaty w Senacie, czy też jej ograniczenie przez większość rządzącą obecnie Senatem. Nigdy bowiem w historii Wysokiej Izby nikt jak dotąd nie ograniczał wypowiedzi przedstawicielom żadnego rządu rządzącego w Polsce. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Inicjatywa senackiej Komisji Ustawodawczej dotycząca nowelizacji ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy o restrukturyzacji zadłużenia podmiotów prowadzących gospodarstwa rolne przywraca regulację pozwalającą na zabezpieczenie kredytu rolnika poprzez możliwość zaspokojenia się przez wierzyciela ze składników majątkowych dłużnika. Ponadto projekt usuwa warunek związany z zabezpieczeniem na pierwszym miejscu roszczeń Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa hipoteką przy gwarancji spłaty kredytu restrukturyzacyjnego.

Niestety w toku konsultacji nie otrzymaliśmy opinii strony rządowej oraz poszczególnych instytucji. W ocenie skutków regulacji odniesiono się jedynie do skutków oczekiwanych przez wnioskodawców.

„Rekomenduje się projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy o restrukturyzacji zadłużenia podmiotów prowadzących gospodarstwa rolne, w których proponuje się następujące rozwiązania: w ustawie z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego po art. 8294 zostanie dodany art. 8295 przesądzający, że przepisy art. 8291–8294 nie znajdą zastosowania w razie równoczesnego skierowania egzekucji do wszystkich nieruchomości wchodzących w skład gospodarstwa rolnego prowadzonego przez dłużnika (art. 1); w ustawie z dnia 9 listopada 2018 r. o restrukturyzacji zadłużenia podmiotów prowadzących gospodarstwa rolne w art. 6 uchylony zostanie ust. 3, w którym wyrażono warunek dokonania wpisu hipoteki na rzecz KOWR na pierwszym miejscu (art. 2); w przepisie przejściowym (art. 3) zostanie przyjęta zasada, że dyspozycja art. 8295 kodeksu postępowania cywilnego znajdzie zastosowanie do egzekucji, które zostały wszczęte i nie zostały zakończone przed dniem wejścia w życie projektowanej ustawy.

Oczekuje się, że proponowane regulacje rozwiążą problem związany z ustanawianiem zabezpieczeń wymaganych przy udzielaniu finansowania działalności rolniczej przez instytucje finansowe. Ponadto projektowana ustawa, poprzez dopuszczenie możliwości ustanowienia hipoteki wpisanej na dalszym miejscu w księdze wieczystej, umożliwi KOWR udzielanie pomocy publicznej w formie gwarancji zabezpieczającej spłatę kredytu restrukturyzacyjnego”. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Przedłożony projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy o restrukturyzacji zadłużenia podmiotów prowadzących gospodarstwa rolne ma na celu przywrócenie regulacji, która została niestety pominięta podczas nowelizacji procedury cywilnej w Sejmie w dniu 2 grudnia 2021 r.

W ustawie, która została uchwalona, pominięto bardzo ważną kwestię, która była unormowana w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości z dnia 5 lipca 2017 r. Niestety aktualne przepisy postępowania cywilnego ograniczają finansowanie rolnictwa. Aktualne brzmienie przepisów nie uwzględnia §5 rozporządzenia ministra sprawiedliwości z dnia 5 lipca 2017 r. w sprawie określenia przedmiotów należących do rolnika prowadzącego gospodarstwo, które nie podlegają egzekucji, w kodeksie postępowania cywilnego, zgodnie z którym „przepisów rozporządzenia nie stosuje się w razie równoczesnego skierowania egzekucji do wszystkich nieruchomości wchodzących w skład gospodarstwa rolnego prowadzonego przez dłużnika”. Skutkuje to zatem tym, że banki, firmy leasingowe, jak również inni dostawcy rolników nie mogą zastosować zabezpieczeń kredytowych czy też leasingowych.

Należy zatem jak najszybciej wprowadzić zmiany, które będą uwzględniać postulaty środowiska zarówno rolników, jak i pozostałych instytucji z nimi współpracujących. Projektowane zmiany pozwolą na rozwój polskiego rolnictwa i umożliwią rolnikom przedstawianie odpowiednich zabezpieczeń w przypadku zaciągania zobowiązań. Wobec powyższego zasadne jest przywrócenie poprzedniego stanu prawnego. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Władysława Komarnickiego w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Kiedy przystępujemy do wyboru nowych członków Rady Polityki Pieniężnej, można by pomyśleć, że po prostu obsadzamy jakiś urząd czy też że dokonujemy czynności administracyjnej, leżącej w naszych kompetencjach, w zakresie wskazania przez Izbę jednej trzeciej składu jakiegoś gremium. Ale to nie do końca tak jest. Szanowne Panie i Szanowni Panowie, my dzisiaj dokonujemy powołania członków organu Narodowego Banku Polskiego. My powołujemy dziś osoby, które będą pracowały w jednej z najważniejszych instytucji naszego kraju. W instytucji odpowiedzialnej przede wszystkim za wartość polskiego pieniądza oraz stabilność cen.

W jakim momencie podejmujemy tę decyzję? Jak wygląda dziś polityka monetarna? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, nie trzeba przeprowadzać pogłębionych badań. Wystarczy zapytać Polaków o ich opinie na temat obserwowanego od dłuższego czasu i pogłębiającego się wzrostu cen czy porozmawiać z kredytobiorcami, którzy spłacają np. swoje mieszkania.

Czemu jesteśmy w takiej sytuacji? Odpowiem najprościej, jak się da. Polityka gospodarcza zasadniczo dzieli się na politykę fiskalną, którą prowadzi rząd, oraz politykę pieniężną prowadzoną przez bank centralny. Kiedy polityka fiskalna prowadzona jest w sposób nieodpowiedzialny, pojawia się ryzyko pójścia na skróty. Najpierw konsumuje się zysk banku centralnego, a potem to już drukuje się pusty pieniądz i cieszy z wywołanej inflacji, gdyż zwiększa ona wpływy do budżetu, stanowiąc tzw. podatek inflacyjny. A kiedy inflacja wymyka się spod kontroli, to podejmuje się spóźnione i zarazem nerwowe ruchy, jak ma to miejsce obecnie w Polsce. Jeszcze trochę takiej niefrasobliwości i grozi nam stagflacja, czyli zjawisko stagnacji gospodarczej połączone z towarzyszącą jej wysoką inflacją.

Szanowni Państwo, dlatego właśnie tak ważny jest nasz dzisiejszy wybór. Jest on fundamentalny. Musimy powołać do Rady Polityki Pieniężnej ludzi, którzy stanowić będą merytoryczny filar tego gremium i przywrócą zaufanie do polskiego pieniądza.

Uważam, że obydwie kandydatury pozytywnie zaopiniowane przez Komisję Budżetu i Finansów Publicznych odpowiadają na zarysowane przeze mnie wyzwania. Ich silną stroną jest zarówno wykształcenie, jak i doświadczenie zawodowe, w tym związane ze służbą publiczną.

W podsumowaniu pragnę jeszcze dodać, że szczególnie mnie cieszy, a zarazem świadczy o perspektywicznym myśleniu naszej Izby, kandydatura pana Ludwika Koteckiego. Ludwik Kotecki był m.in. pełnomocnikiem rządu do spraw wejścia Polski do strefy euro. Bardzo liczę, że wykorzysta swoje doświadczenia w tym zakresie i Polska w końcu będzie się cieszyć z pełnego członkostwa w Unii gospodarczej i walutowej, potocznie nazywanej strefą euro

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Sytuacja polskiej gospodarki oraz kondycja finansowa państwa jest, jak wszyscy dobrze wiemy, fatalna. Galopująca inflacja, która pod koniec roku wzrosła do blisko 9%, kilkudziesięcio-, a nawet kilkusetprocentowe wzrosty cen energii elektrycznej i gazu oraz podniesione już po raz trzeci w ostatnim czasie wartości stóp procentowych – wszystko to wpływa na to, że Polkom i Polakom żyje się coraz ciężej. Domowe budżety są nadto obciążone, a zamiast pomocy ze strony rządu otrzymaliśmy z nowym rokiem program Nowy Ład, który wprowadził ogromny chaos w systemie podatkowym oraz niejednokrotnie spowodował wręcz obniżenie pensji pracownikom, czego przykładem są pracownicy tzw. budżetówki, czyli m.in. nauczyciele czy policjanci.

Z tymi problemami zmierzyć się musi oczywiście przede wszystkim obecna władza, ale ważną role odgrywa również Narodowy Bank Polski oraz Rada Polityki Pieniężnej. Do składu tej ostatniej, na mocy konstytucji, Senat powoła dzisiaj 2 nowych członków. Ważne, aby w Radzie Polityki Pieniężnej znaleźli się fachowcy kierujący się wiedzą i doświadczeniem w zakresie polityki pieniężnej państwa, a nie politycy kierujący się wyłącznie ideologią i instrukcjami partyjnymi. Zgodnie z tą zasadą na członków Rady Polityki Pieniężnej zgłoszeni zostali pan Ludwik Kotecki i pan Przemysław Litwiniuk. Obaj panowie spełniają wszelkie wymogi i kryteria wyboru na członków rady, czego dowodzą złożone i przedstawione przez obu panów życiorysy. Wierzę, że będą oni w stanie w odpowiedni sposób wpływać na radę, aby kreować politykę pieniężna tak, żebyśmy jak najszybciej mogli zapomnieć o obecnym kryzysie, a kondycja polskich finansów znacznie się poprawiła.

Chciałbym również podziękować 2 ustępującym członkom Rady Polityki Pieniężnej, panu Eugeniuszowi Gatnarowi i Jerzemu Kropiwnickiemu, za 6 lat pracy w Radzie Polityki Pieniężnej.