Narzędzia:

Posiedzenie: 24. posiedzenie Senatu RP X kadencji, 2 dzień


12, 13 i 27 maja 2021 r.
Przemówienia z dnia następnego Przemówienia z dnia poprzedniego

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 19. porządku obrad

Przemówienie senatora Beniamina Godyli w dyskusji nad punktem 19. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Wystąpienie w Polsce pandemii koronawirusa ukazało istotny problem, który wymaga podjęcia szybkich i zdecydowanych działań zaradczych. Konieczna jest przede wszystkim dalsza informatyzacja postępowania cywilnego, w szczególności procesów sądowych oraz egzekucyjnych.

Pomimo tego, iż każdy z nas zdaje sobie sprawę, że potrzebne są zmiany ułatwiające postępowanie wymiaru sprawiedliwości, uważam, iż zaproponowane rozwiązania budzą poważne wątpliwości. Projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw przewiduje, iż w razie braku możliwości wykorzystania systemu teleinformatycznego cyfrowe odwzorowania pism procesowych, zawiadomień, wezwań i orzeczeń sąd doręczać będzie pełnomocnikowi na wskazany w pierwszym piśmie procesowym adres służbowej poczty elektronicznej. Doręczenie będzie uznane za skuteczne w kolejnym dniu roboczym od chwili wprowadzenia pisma przez sąd do środka komunikacji elektronicznej w taki sposób, żeby adresat mógł zapoznać się z jego treścią, zaś doręczenie takie wywoła skutki procesowe określone w kodeksie postępowania cywilnego właściwe dla doręczenia odpisu pisma procesowego, zawiadomienia, wezwania lub odpisu orzeczenia. Powyższe rozwiązanie niestety jest trudne do zaakceptowania, ponieważ wprowadza automatyzm doręczeń trudny do zaakceptowania. Zatem skuteczne będzie doręczenie do pełnomocnika, który przebywa np. na zwolnieniu lekarskim. Doręczenie wywoła również skutki procesowe takie jak rozpoczęcie biegu terminu na wniesienie środków zaskarżenia etc.

Powinniśmy zatem zaproponować rozwiązanie, które pozwoli na potwierdzenie odebrania pisma procesowego, zawiadomienia, wezwania. Jednostronna komunikacja z sądem niestety nie jest rozwiązaniem, które można zaakceptować.

Projekt budzi wątpliwości również pod względem użytych sformułowań czy też definicji. W projekcie brakuje chociażby definicji cyfrowego odwzorowania, a więc nie wiemy, czy to powinien być skan, zdjęcie czy inny format. Nie wskazano również, co należy rozumieć przez brak możliwości wykorzystania systemu teleinformatycznego i o jaki system teleinformatyczny w tym przepisie chodzi.

Zasadne zatem jest, aby procedowane zmiany zostały skonsultowane z ekspertami w danej dziedzinie, a więc sędziami oraz praktykującymi pełnomocnikami. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 19. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 19. porządku obrad

Uważam, że zmiany wprowadzane przez ustawę o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego i innych ustaw są zasadne. Wynikają one z praktyki komornicznej i są wspierane przez środowisko komorniczne. Za szczególnie istotną uważam poprawkę dotyczącą art. 953 §1 pkt 5 kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z tym artykułem ustawa pozwala, tak jak dotychczas, zapoznać się zainteresowanym licytacyjnym nabyciem nieruchomości z całością akt postępowania egzekucyjnego. Jednakże sytuacja ta umożliwia tym osobom dostęp do bardzo szerokiego zakresu pozyskiwania informacji o dłużniku, w związku z tym powinno to budzić zastrzeżenia, szczególnie z uwagi na konstytucyjne gwarancje ochrony prywatności. I wobec tego jak najbardziej należy proponowaną poprawkę wprowadzić. Należy zwrócić uwagę na fakt, że w aktach egzekucyjnych są m.in. informacje z urzędów skarbowych i ZUS, dane kontaktowe, adresowe, informacje o miejscu pracy, rachunkach bankowych, tytuły wykonawcze oraz numery PESEL. Udostępnianie tak szerokiego zakresu danych jest moim zdaniem niecelowe, zbędne i nie ma to powiązań z prowadzonym postępowaniem.

Za szczególnie ważne uważam wprowadzenie w wymienionej ustawie zmian umożliwiających przeprowadzanie e-licytacji komorniczych dotyczących nieruchomości. Jest to rozwiązanie o dużej wadze, istotności w obecnej sytuacji kryzysu pandemicznego. Tarcze antykryzysowe wprowadziły zakaz eksmisji i przeprowadzania dużej części licytacji nieruchomości, a to z kolei spowodowało, że sądy w większości przypadków nie ogłaszają obecnie takich licytacji. Stanowi to problem nie tylko dla wierzycieli, ale i dla samych dłużników, choćby frankowych. Proponowane rozwiązanie będzie korzystne nie tylko w okresie pandemii. Powinno ono zostać wprowadzone nawet w sytuacji, kiedy epidemia zostanie opanowana. Uważam, że w praktyce pozwoli to na wyeliminowanie patologicznych zjawisk tzw. zmów cenowych czy nawet prób zastraszania albo wyłudzeń w związku z licytacją. Ponadto moim zdaniem elektroniczna licytacja to rozwiązanie korzystne dla wszystkich stron postępowania. Pozwoli ono na uzyskanie wyższych kwot z licytacji na skutek możliwości udziału w e-licytacji większej liczby osób, a to z kolei pozwoli na pełniejsze zaspokojenie długu, zdejmując w ten sposób ciężar również z dłużnika.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 19. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 19. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Jak zostało to podkreślone w opinii Biura Legislacyjnego do ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, „opiniowana ustawa wprowadza zmiany w kilku ustawach, przy czym zmiany te dotyczą szerokiego spektrum spraw: wprowadzenia regulacji w zakresie sprzedaży nieruchomości w drodze licytacji elektronicznej; wprowadzenia zmian proceduralnych w zakresie rozpatrywania spraw przez sądy powszechne, wojskowe i administracyjne w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 oraz w ciągu roku od odwołania ostatniego z nich; umożliwienia dalszego przetwarzania dokumentów komorniczych wytworzonych przed 31 grudnia 2020 r. w postaci papierowej, a także dalszego wytwarzania, przetwarzania i udostępniania dokumentacji komorniczej w tej postaci, jeżeli przejście na system elektroniczny napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody; zastąpienia obowiązku złożenia w spółce dokumentów z akcji, z których prezes Prokuratorii Generalnej RP wykonuje prawa i obowiązki Skarbu Państwa, zaświadczeniem o posiadaniu i treści dokumentów akcji”.

Tak więc ustawa wprowadza możliwość przeprowadzenia sprzedaży nieruchomości poprzez licytacje elektroniczne, tzw. e-licytacje, na wzór rozwiązań, które umożliwiają sprzedaż ruchomości w takim trybie. Rozwiązanie to, zgodnie z uzasadnieniem ustawy, ma zapewnić wyższy poziom bezpieczeństwa uczestnikom czynności procesowych, pozwolić obniżyć koszty, a także spowodować przyspieszenie egzekucji z nieruchomości.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 20. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 20. porządku obrad

Przedstawiony projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego zmierza do uporządkowania systemu prawnego, stanowiąc słuszne rozwiązanie.

Niniejszy projekt należy, ogólnie rzecz biorąc, ocenić pozytywnie ze względu na zawartą w nim koncepcję wszczęcia prac nad zmianami w zakresie określenia przedmiotów należących do rolnika prowadzącego gospodarstwo, które nie podlegają egzekucji. Przedstawiony projekt zmierza do uporządkowania systemu prawnego, proponując słuszne rozwiązania, jednakże należy uściślić i powtórnie przeanalizować kilka kwestii, które wydają się z mojego punktu widzenia bardzo istotne.

Przede wszystkim bardzo istotne jest to, aby komornicy byli zobowiązani do dołączania do wniosków o wydanie opinii przez izbę rolniczą protokołów zajęcia składników majątkowych dłużnika wraz z informacją o łącznej wysokości dochodzonych od dłużnika należności, aby było możliwe zweryfikowanie przez izbę, czy realna wartość wskazanych we wniosku składników majątku do zajęcia rażąco nie przewyższa kwoty zobowiązania. Ważne w tym zakresie jest to też, aby nie kierowano równocześnie do egzekucji wszystkich nieruchomości rolnika, a jedynie te – i tyle z nich – które okażą się wystarczające do zaspokojenia wierzyciela. W przeciwnym razie sytuacja ta dodatkowo wpłynie negatywnie na sytuację dłużnika poprzez obniżenie jego zdolności kredytowej lub nawet uniemożliwienie zaciągnięcia kredytu, pod który wymagana będzie hipoteka. Jednakże równie istotne jest w tym zakresie zachowanie konstytucyjnej zasady równości wobec prawa, aby nie doprowadzać do sytuacji, w której rolnicy będą w zakresie prowadzenia egzekucji traktowani w sposób uprzywilejowany jako grupa zawodowa w stosunku do innych grup.

Poza tym uważam, że proponowany 14-dniowy termin na wydanie przez izbę rolniczą opinii co do przedmiotów niezbędnych do prowadzenia gospodarstwa jest zbyt krótki (art. 8292 §2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r.), ponieważ sytuacja ta wymaga podjęcia szeregu czynności, które z natury rzeczy są pracochłonne i wymagają czasu, tj. np. zawiadomienie rolnika o wystąpieniu komornika z wnioskiem o sporządzenie opinii, wystosowanie prośby do rolnika o udzielenie informacji co do posiadanego gospodarstwa rolnego, spotkanie z rolnikiem, wizytacja w gospodarstwie rolnym, sporządzenie opinii itp.

Bardzo istotne jest także zwrócenie uwagi na doprecyzowanie pojęć i terminów używanych w projektowanej ustawie, jak i każdej innej, ponieważ brak uściśleń i definicji może prowadzić do wydawania uznaniowych opinii i decyzji. W przypadku procedowanej ustawy proponowane przepisy nie definiują stosowanych w niej pojęć, tj. „stado podstawowe”, „stado użytkowe”, „podstawowe maszyny” czy „podstawowy sprzęt”. Ponadto w treści projektowanych przepisów widoczne jest nadużywanie pojęć niedookreślonych, tj. „podstawowe”, „w ilości niezbędnej”, „niezbędny” itp. Daleko idąca uznaniowość w tym zakresie może rodzić wątpliwości interpretacyjne i prowadzić do wydawania niesprawiedliwych opinii i decyzji.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 20. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 20. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Jak zostało to już podkreślone w ocenie skutków regulacji dołączonej do projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, „efektem wejścia w życie przedmiotowej ustawy będzie usystematyzowane – odpowiednio do wymagań płynących ze wzorców konstytucyjnych – regulacji dotyczących zwierząt i przedmiotów, które należą do rolnika prowadzącego gospodarstwo rolne, ale nie podlegają egzekucji. Ponadto projektowana ustawa przyczyni się do większej koherencji systemu prawa. Wraz z jej wejściem w życie rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 5 lipca 2017 r. w sprawie określenia przedmiotów należących do rolnika prowadzącego gospodarstwo, które nie podlegają egzekucji utraci moc obowiązującą.” W toku konsultacji społecznych nad tym projektem swoją opinię wyraził m.in. minister sprawiedliwości, który „co do zasady, ocenił inicjatywę pozytywnie. Wskazał jednak na potrzebę wydłużenia terminu przewidzianego w projektowanym art. 8292 §2 na wydanie opinii przez izbę rolniczą (z 14 dni do np. 21 lub 30 dni od dnia doręczenia wezwania) oraz na zasadność zobligowania komornika do dołączania do wniosku o wydanie takiej opinii protokołów zajęcia składników majątkowych dłużnika wraz z informacją o łącznej wysokości dochodzonych od dłużnika należności. Minister zasugerował ponadto przesądzenie w ustawie charakteru prawnego wyżej wspomnianych opinii oraz wprowadzenie możliwości ich weryfikacji w drodze dopuszczenia dowodu z opinii biegłego. Dodatkowo w stanowisku Ministra Sprawiedliwości zwrócono uwagę na: negatywne konsekwencje wyłączeń objętych treścią proponowanego art. 8291 pkt 6, 15 i 16 dla zdolności do zaciągania zobowiązań kredytowych przez poszczególnych rolników, wątpliwości związane z rozwiązaniem przyjętym w art. 8295 oraz kwestię poprawności przyjęcia w art. 2 projektowanej ustawy zasady bezpośredniego działania nowego prawa”.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 21. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 21. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Zgodnie z informacjami zawartymi w uzasadnieniu ustawy projekt ustawy przewiduje zrekompensowanie gminom dochodów utraconych w 2018 r. w związku ze zmianą opodatkowania budowli wchodzących w skład elektrowni wiatrowych w celu uniknięcia przez Skarb Państwa odpowiedzialności odszkodowawczej. Projekt określa zasady, tryb i terminy obliczenia i wypłaty stosownej rekompensaty.

W toku konsultacji społecznych nad tym projektem swoją opinię wyraził m.in. minister klimatu i środowiska. Pełnomocnik rządu ds. odnawialnych źródeł energii wyraził opinię, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego powinien zostać zrealizowany rządowym projektem ustawy, m.in. z uwagi na fakt, że taki projekt będzie najlepiej skoordynowany z projektem ustawy budżetowej, co jest niezbędne z uwagi na jego skutki finansowe. Niezależnie od tego minister zgłosił następujące uwagi:

„— funkcjonujące od kilku lat rozwiązania odnośnie do zasad i trybu zwrotu gminom utraconych dochodów powinny być podstawą do opracowania trybu i zasad przyznawania incydentalnej rekompensaty w związku ze zmianami opodatkowania elektrowni wiatrowych, szczególnie w zakresie wskazania organu właściwego do rozpatrywania wniosków,

— rozważenia wymaga uzupełnienie procedury składania wniosków przez gminy o możliwość złożenia korekty wniosku po terminie przewidzianym w projekcie, w przypadku złożenia przez podatnika korekty deklaracji lub wydania przez organ podatkowy decyzji ustalającej (zmiana podstawy opodatkowania będzie miała bowiem wpływ na wysokość rekompensaty),

— uzasadnione byłoby włączenie (czasowe) środków rekompensaty do dochodów podatkowych gmin (w przesłanym stanowisku wskazano, że niższe dochody gmin w 2018 r. mogły skutkować wyższą kwotą części wyrównawczej subwencji ogólnej w 2020 r.).Według Ministra, brak szacunku wielkości skutków finansowych (do projektu z druku nr 354 nie została dołączona Ocena Skutków Regulacji) uniemożliwia odniesienie się do rozwiązania polegającego na ustaleniu, iż wypłata rekompensaty dokona się w trzech ratach. Rozwiązanie tego typu może przy tym budzić wątpliwości, jako że kolejne raty mają być zwiększane o wskaźnik inflacji. Ponadto Minister Klimatu i Środowiska przedstawił uwagi o charakterze legislacyjnym”. Podczas gdy Związek Gmin Wiejskich RP ocenił, że „projekt jest zbyt wąski, jako że odnosi się wyłącznie do kwestii zrekompensowania gminom poniesionych strat, a nie obejmuje już regulacji co do nowego terminu wejścia w życie zmian w definicjach budowli i elektrowni wiatrowej wprowadzonych ustawą z dnia 7 czerwca 2018 r. o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw. Związek skrytykował ponadto ograniczenie «strat» poniesionych przez gminy jedynie do «dochodów» z tytułu podatków utraconych w roku 2018 r., gdyż jego zdaniem pojęcia te nie są tożsame, a gminy powinny uzyskać m.in. zwrot kosztów zaciągniętych pożyczek i kredytów. Poza tym negatywną rekomendację Związku zyskał przyjęty w projekcie wskaźnik waloryzacji (w tym zakresie za prawidłowy uznano poziom odsetek podatkowych). W związku z tym w opinii zaproponowano odmienny model rozwiązań prawnych”.

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 18. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Świlskiego w dyskusji nad punktem 18. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Nowelizacja ustawy – Kodeks postępowania karnego nie ma nic wspólnego z zapobieganiem działaniom o charakterze terrorystycznym ani dostosowaniem prawa polskiego do wymogów Unii Europejskiej. Ustawa tylko z założenia wprowadza dyrektywę unijną o przeciwdziałaniu terroryzmowi. Łamie ona podstawowe zasady demokratycznego państwa prawa, łamie nadrzędne zasady konstytucyjne – także opierające się na konstytucji ustawy – np. prawo do obrony, zasadę niezależności władzy sądowniczej czy ochrony praw i wolności obywatelskich.

Zmiany ograniczają dostęp do informacji publicznej, pozbawiają obywatela możliwości uczciwego procesu sądowego oraz wglądu w treść orzeczenia i uzasadnienia w przypadku umorzenia postępowania przygotowawczego. Przypominam o tym, iż aby osądzić terrorystę, trzeba go najpierw wykryć, a później złapać. Ustawa nie służy realizacji założenia legislacyjnego. Zakłada wzmocnienie roli prokuratora, obniżając przy tym gwarancje procesowe obywateli jako stron postępowania. Prokurator będzie miał możliwość odmowy udostępniania akt zakończonych postępowań, stosując przepisy dotyczące informacji publicznej. Rola prokuratora generalnego wejdzie w obszar dotychczas zarezerwowany wyłącznie dla sądu. Pojawia się pytanie: dlaczego to prokurator ma decydować, kogo należy skazać, a kogo ochronić?

Niezrozumiałe są przepisy dotyczące możliwości wręczenia decyzji o postępowaniu osobie nieprzytomnej czy zawieszające bieg terminu przedawnienia na rok po ustaniu stanu epidemii. Zmiana będzie miała istotny wpływ na prowadzenie postępowania. Zasadą postępowania jest szybkie i sprawne osądzenie, a nie przedłużanie jego prowadzenia działające przy tym na niekorzyść strony. Wprowadzenie jednoosobowego składu sądu jest tylko i wyłącznie podważeniem praworządności. Apelacje od wyroków uniewinniających czy skazujących rozpatrywał będzie tylko jeden sędzia. Dlaczego zmiana odnosi się do sądu karnego, a nie do sądów administracyjnych czy kolegiów samorządowych? Czy aby na pewno sędzia zostanie wybrany w sposób bezstronny i niepartyjny, przy kierowaniu się tylko i wyłącznie dobrem obywateli? Czy jest to kolejny sposób PiS na przejęcie wymiaru sprawiedliwości? To rozwiązanie daje możliwość manipulowania składami odwoławczymi jeszcze rok po zakończeniu pandemii. Proponowane zmiany zostały stworzone tak, aby mogły ograniczyć prawo do sądu dla osób gorzej usytuowanych oraz ograniczyć możliwość rozpowszechniania informacji o przebiegu postępowań do celów sprawozdawczych czy naukowych.

Proponowana ustawa godzi w demokrację i prawa obywatelskie, niszcząc przy tym wymiar sprawiedliwości. Zawiera ona wiele błędów legislacyjnych. Nie jest ani trochę funkcjonalna i rzetelna. Dziękuję.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 18. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 18. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Niniejsza ustawa nowelizuje przepisy 4 ustaw: kodeksu karnego, kodeksu wykroczeń, kodeksu postępowania karnego oraz ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.

Ustawa dostosowuje prawodawstwo polskie do przepisów dyrektywy Unii Europejskiej w sprawie zwalczania terroryzmu. Rozszerza obowiązek ścigania o zachowania polegające na otrzymywaniu instruktażu w zakresie wytwarzania lub stosowania materiałów wybuchowych, broni, niebezpiecznych substancji, jak również szczególnych metod i technik, w celu przyczynienia się do przestępstw o charakterze terrorystycznym lub ich popełnienia. Zaproponowane rozwiązania proceduralne mają zapewnić należyte stosowanie norm materialnoprawnych. Ustawa zmienia ponadto terminy przedawnienia karalności oraz wykonywania kary w sprawach o przestępstwa i przestępstwa skarbowe w związku z epidemią COVID.

W Sejmie odrzucono wniosek o odrzucenie projektu. Za niniejszą nowelizacją głosowało 242 posłów, 210 było przeciw, a 2 się wstrzymało.

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 18. porządku obrad

Przemówienie senatora Wadima Tyszkiewicza w dyskusji nad punktem 18. porządku obrad

Biorąc pod uwagę fakt, że procedowana ustawa o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw obejmuje swoim zakresem bardzo szeroki wachlarz rozwiązań legislacyjnych dotyczących zmian w obrębie 4 ustaw, odniosę się do wybranych zagadnień, szczególnie z zakresu dotyczącego kodeksu postępowania karnego oraz ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywoływanych nimi sytuacji kryzysowych.

W art. 3 procedowanej ustawy, dotyczącym zmian w obrębie kodeksu postępowania karnego, opisuje się propozycje zmiany przedawnienia karalności czynu oraz przedawnienia wykonania kary w sprawach o przestępstwa i przestępstwa karne skarbowe. Zgodnie z dodawanym art. 15zzr1 ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 „w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, oraz w okresie 6 miesięcy po dniu ich odwołania nie biegnie przedawnienie karalności czynu oraz przedawnienie wykonania kary w sprawach o przestępstwa i przestępstwa skarbowe”.

Proponowane rozwiązania usuną w praktyce przedawnienie karalności i wykonywania kary, co wynika z faktu, że nie są określone żadne maksymalne terminy ustawowe dotyczące trwania stanu epidemicznego albo epidemii. Obserwując obecną sytuację epidemiologiczną, można stwierdzić, że zagrożenie związane z COVID-19 może się utrzymywać przez następnych kilka lat. Należy mieć przy tym na względzie, że mimo faktu, iż w sytuacji pandemicznej działania w niektórych obszarach są utrudnione, instytucje, tj. prokuratury, urzędy skarbowe, sądy, funkcjonują, nie ma więc przesłanek do tego, aby na czas nieokreślony zawieszać bieg terminu przedawnienia, który jest jednym z fundamentów demokratycznego państwa prawa.

Wprowadzane zmiany mogą okazać się szczególnie niebezpieczne w przypadku postępowań karnych skarbowych, ponieważ nie raz zdarzyło się, że działania fiskusa doprowadziły do upadku przedsiębiorstw albo do znacznego pogorszenia ich sytuacji rynkowej. Istotne w tym zakresie jest to, aby w działaniach prawotwórczych kierować się zasadą proporcjonalności.

W świetle proponowanych zmian sugeruje się niejako, że w czasie stanu epidemicznego albo stanu epidemii organy powołane do ścigania przestępstw nie działają i nie wykonują swoich podstawowych obowiązków. Osobiście mam nadzieję, że nie jest to prawdą. Proponowane zmiany mogą doprowadzić do absurdalnych sytuacji, gdy osoba skazana będzie musiała pozostawać w zawieszeniu i oczekiwać na wykonanie kary w nie wiadomo jak długim okresie, ponieważ przedstawiony projekt ustawy nie udziela odpowiedzi na to pytanie.

Należałoby się zastanowić, jaki cel resocjalizacyjny jest zakładany w sytuacji, kiedy najpierw skazuje się człowieka, następnie pozostawia się go na wolności, aby ostatecznie po 2 lub więcej latach wykonać orzeczoną karę. Podobnie należy zastanowić się nad tym, czy brak możliwości wykonania kary nie będzie skutkował przedłużaniem tymczasowego aresztowania i pobytu w areszcie, co nie powinno mieć miejsca w cywilizowanym państwie.

Niektóre zmiany przewidziane w ustawie są złe i mogą przynieść odwrotny do zamierzonego skutek.

Art. 2 §1 pkt 1 i 2 mówi o karze aresztu albo grzywny za pomoc i wsparcie okazane skazanemu lub ukaranemu. To jest zapis zły i szkodliwy. Wiadome jest, że skazanego bardzo często nie stać na grzywnę, więc albo pożycza on pieniądze, albo wprosi o pomoc rodzinę, kolegów lub dalszych znajomych. I jak kolega pożyczy pieniądze skazanemu, a ten wpłaci je do sądu, to będzie to w porządku, a jak kolega ze swojego konta sam przeleje pieniądze na grzywnę do sądu, to już będzie to wykroczenie. To regulacja absurdalna i szkodliwa. Kolega, który będzie pamiętał, aby nie wpłacać, pożyczy pieniądze skazanemu i skazany sam je wpłaci. Uniknie kary, a efekt będzie ten sam. Ten przepis nie osiąga swojego celu.

Art. 2 §3 pkt 2 mówi, że przepadkowi podlegają pieniądze wpłacone na poczet należności lub ofiarowane na ten cel. Ten przepis jest jeszcze bardziej szkodliwy i absurdalny. Kolega wpłaca grzywnę za skazanego. I co się dzieje? Kasa przepada, a skazany dalej jest winny grzywnę. Dla kolegi większą karą będzie ten przepadek niż kara za wykroczenie. Powinno być tu zapisane, że wpłata grzywny za skazanego skutkuje zwrotem pieniędzy wpłacającemu i nieskutecznością wpłaty. Ukarany ma być skazany, a nie kolega.

W art. 3 pkt 1, w zmienianym art. 156 w §5 brak jasnego zdefiniowania interesu państwa. Co to jest „ważny interes państwa”? Czyli jak nie ma obawy zakłócenia postępowania, ale jakiś interes państwa za tym przemawia, to np. obrońca albo – jeszcze lepiej – pokrzywdzony nie zobaczy akt. Taka odmowa powinna pozostawać pod kontrolą sądu.

Art. 266 nowy §1a mówi, że „przedmiot poręczenia nie może pochodzić z przysporzenia”. To kolejny absurd. Załóżmy, że Jan Kowalski dostaje zarzut, że ukradł 10 milionów zł, co jest nieprawdą i co będzie dowiedzione dopiero w ostatniej instancji postępowania sądowego. Dostaje kaucję za wyjście z aresztu na poziomie 1 miliona zł. Nie ma takich pieniędzy, więc pożycza po kolegach. Przynosi 1 milion zł do prokuratora, ale on go nie przyjmuje, bo pochodzi z przysporzenia na cel wpłacenia kaucji. Prokurator mówi „masz dać swój milion”, a Kowalski go nie ma i dalej siedzi.

Nie ma znaczenia, skąd pochodzą pieniądze na kaucję. Kaucja ma gwarantować, że skazany nie ucieknie, bo wtedy kaucja przepadnie. Jak skazany sam ją wpłaci, to z założenia będzie się bał, że straci 1 milion zł. Jak kaucja będzie pochodzić z pożyczki od kolegi, to straci kolega, a skazany będzie musiał się przed nim tłumaczyć i będzie mu winien pieniądze. Czasami łatwiej jest poświęcić swoje środki niż cudze.

Ze względu na przedstawione argumenty trudno mi poprzeć ustawę w tym kształcie.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 22. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 22. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W przedstawionym projekcie nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych proponuje się zapewnienie dostępu do bezpłatnych leków kobietom w okresie połogu. W proponowanej, pozytywnej w skutkach, nowelizacji ponownie nie określono źródła finansowania, w związku z czym w Ocenie Skutków Regulacji mamy informację o 3 negatywnych opiniach strony rządowej.

„Minister Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej podkreślił, skutki finansowe implementacji projektowanego rozwiązania będą znajdowały odzwierciedlenie po stronie wydatkowej budżetu państwa w dłuższym horyzoncie czasowym. Jak zaakcentowano przy tym w opinii, ustawy budżetowe na kolejne lata są konstruowane z uwzględnieniem ograniczeń zawartych w przepisach prawa krajowego i unijnego. Należy zwłaszcza pamiętać, że dostępna przestrzeń budżetowa, wyznaczona przez stabilizującą regułę wydatkową, jest ograniczona. W przypadku zatem pozytywnego rozpatrzenia projektu istotne będzie to, aby proponowane wsparcie finansowe znalazło pokrycie w ramach limitu wydatków przewidzianego corocznie w ustawie budżetowej w części 46 «Zdrowie» (w ramach środków na zdrowie zabezpieczonych ustawowo), a więc by nie było konieczności asygnowania dodatkowych środków z budżetu państwa. Jednocześnie Minister zauważył, że gdy chodzi o ustawę budżetową na rok 2021, to wydatki związane z projektowaną ustawą nie zostały zagwarantowane. Dlatego też zasadne jest wskazanie w OSR konkretnego źródła finansowania proponowanych regulacji”.

Narodowy Fundusz Zdrowia stwierdził: „że skutkiem proponowanej regulacji będzie wzrost wydatków budżetu państwa, co stwarza ryzyko w zakresie utrzymania tych wydatków w limitach przewidzianych w ustawie z dnia 16 kwietnia 2020 r. o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw”.

Minister Zdrowia poinformował, że: „nie popiera zmian zaproponowanych w projekcie senackim. Odnosząc się natomiast do szczegółowych rozwiązań zawartych w projektowanej ustawie, zwrócił uwagę, że zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 16 sierpnia 2018 r. w sprawie standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej okres połogu został określony na 6 tygodni po porodzie”.

Na posiedzeniu połączonych komisji w dniu 11 maja 2021 r. minister jednak przekazał informację, że w tym zakresie będzie przygotowany projekt uwzględniający skutki finansowe. Na pewno zapewnienie kobietom w okresie połogu dostępu do bezpłatnych leków jest bardzo ważne. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 24. porządku obrad

Przemówienie senator Agnieszki Kołacz-Leszczyńskiej w dyskusji nad punktem 24. porządku obrad

Dziękuję bardzo senatorom wnioskodawcom za ten przygotowany i, mam nadzieję, za chwilę przyjęty, apel o podjęcie działań na rzecz zwiększenia mobilności europejskich seniorów. Dziękuję bardzo za słowa upomnienia się o nich, wstawienia się za nimi, tak by umożliwić im międzynarodową wymianę doświadczeń czy poznawanie nowych kultur, a co za tym idzie – zawieranie nowych znajomości. Tak, seniorzy europejscy, a ja myślę tu o polskich seniorach, są zainteresowani głównie poznawaniem świata. Tak, cechują się ogromną aktywnością, otwartością i chęcią poznawania nowych języków, kultur i obyczajów. Dlatego z całą mocą wspieram apel do Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i Rady o podjęcie niezwłocznych prac na rzecz zwiększenia mobilności europejskich seniorów.

Jak znam „moich” seniorów, tych, z którymi mam zaszczyt od wielu lat współpracować, to będą pytali mnie, razem ze mną czekali na kolejne wiadomości o podejmowanych inicjatywach i oferowanych możliwościach, które, wierzę w to mocno, zostaną przygotowane przez odpowiednie europejskie instytucje. Czekam więc z niecierpliwością na informacje o efektach przesłanego wspólnego apelu senatorów RP. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 24. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 24. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Seniorzy z racji wielu doskwierających im chorób i zaawansowanego wieku w pewnym czasie zaczynają mieć coraz większe problemy z samodzielnym poruszaniem się. Potrzebują nie tylko coraz większej opieki, ale również wsparcia w zakresie poprawy mobilności. To właśnie mobilność jest jednym z filarów zdrowego starzenia się. Problemy z przemieszczaniem się stanowią główna barierę w prowadzeniu samodzielnego, niezależnego życia.

W mojej ocenie po 2015 r. rząd Prawa i Sprawiedliwości uczynił wiele w zakresie wsparcia działań na rzecz zwiększenia mobilności seniorów. Ale sprawa mobilności seniorów to problem nie tylko krajowy, ale i europejski. Dlatego z zadowoleniem odbieram apel kierowany do Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i Rady o niezwłoczne działania na rzecz zwiększenia mobilności europejskich seniorów.

Jak zapisano w apelu, pomimo panującej pandemii seniorzy nieustannie pozostają pełni pasji i chęci do odkrywania świata. Być może teraz jest właściwszy niż kiedykolwiek czas na podjęcie takich działań. Seniorzy częściej niż inne grupy wiekowe poddają się szczepieniom przeciwko COVID-19, a po wprowadzeniu paszportów szczepionkowych mogą stać się siłą ratującą branżę turystyczną. Dlatego apelujemy do Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i Rady o niezwłoczne działania na rzecz zwiększenia mobilności europejskich seniorów.

W pełni popieram niniejszą inicjatywę. Dziękuję bardzo.

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 23. porządku obrad

Przemówienie senatora Aleksandra Szweda w dyskusji nad punktem 23. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Jak powszechnie wiadomo, funkcja rzecznika praw obywatelskich jest niezwykle istotna i szczególna dla Polaków. To rzecznik praw obywatelskich stoi na straży wolności i wszelkich praw, a także wsłuchuje się w głosy obywateli, którzy zgłaszają się z przeróżnymi trapiącymi ich zawiłymi sprawami. W jego działaniach, które podpierane są odpowiednimi czynnościami, solidnie zebraną argumentacją oraz ocenami, niezbędne jest więc zaufanie społeczeństwa. Ponadto kontrolując dane organy, organizacje czy też instytucje, podejmuje on stosowne działania, by nie dochodziło do naruszania praw oraz wszelkich zasad współżycia społecznego, buduje poszanowanie oraz uznanie.

Wobec tego, że funkcję tę objąć może osoba wykształcona, cechująca się ogromną wiedzą prawniczą oraz doświadczeniem, kandydatura pana Bartłomieja Wróblewskiego jest jak najbardziej zasadna i w pełni ją popieram. Ten wybitny polski polityk, poseł na Sejm VIII i IX kadencji, prawnik specjalizujący się w prawie konstytucyjnym z pewnością obejmie ten urząd w sposób należyty i odpowiedni. Jestem przekonany, że zebrane w ciągu wielu lat kompetencje zostaną przez pana Wróblewskiego wykorzystane profesjonalnie i umiejętnie. Dziękuje bardzo.

Przemówienie senator Joanny Sekuły w dyskusji nad punktem 23. porządku obrad

Przemówienie senator Joanny Sekuły w dyskusji nad punktem 23. porządku obrad

Rzecznik praw obywatelskich to urząd, który na dobre wrósł w świadomość Polek i Polaków. Przez te wszystkie lata funkcjonowania urzędu w naszej świadomości powstała informacja, że istnieje miejsce, do którego możemy przyjść praktycznie z każdą sprawą dotyczącą naszych niezbywalnych praw obywatelskich.

Dzisiaj przyszło nam prowadzić debatę na temat tego, kim ma być człowiek, na którego barki złożymy nasze sprawy, małe i duże oraz wpływające na losy rodzin i całych społeczności. Przychodzi nam debatować nad przymiotami człowieka, który będzie kształtował działalność tego urzędu przez okres następnej kadencji oraz obraz postrzegania praw człowieka tak w naszym kraju, jak w społeczności europejskiej i światowej.

Do tego momentu mieliśmy świadomość, że urząd rzecznika praw obywatelskich działa i wykonuje przypisaną mu ustawami działalność. Jedni oceniali go lepiej, drudzy gorzej, ale większość obywateli miała świadomość, że mogą liczyć na pomoc i ochronę swoich praw.

Z praktyki wiem, że osobowość i poglądy osoby zarządzającej daną instytucją kształtują jej charakter i sposób funkcjonowania. I tutaj dochodzimy do problemu wyboru. Trzeba zadać sobie pytanie, czy osoba o skrystalizowanych przez lata poglądach jest w stanie o nich zapomnieć i kierować się swoim myśleniu i działaniu poglądami części lub większości społeczeństwa. Czy w zderzeniu z poglądami, które można określić jako niszowe, będzie w stanie zaakceptować fakt różnorodności?

Mamy wprawdzie deklarację o takiej akceptacji, ale są to zapewnienia werbalne. Dotychczasowa działalność kandydata na rzecznika praw obywatelskich raczej o tym nie świadczy. Dokonując nawet pobieżnej analizy dokonań pana posła Bartłomieja Wróblewskiego, dochodzę do wniosku, iż jego stosunek do życia i otaczającej go rzeczywistości jest raczej pragmatyczny, a nie empatyczny. Osoba wybrana na stanowisko rzecznika musi się cechować empatią, i to nie tylko deklaratywnie. Jej dotychczasowe dokonania powinny o tym przekonywać.

Fakt, że kandydat na rzecznika praw obywatelskich jest aktywnym członkiem partii rządzącej i posłem z ramienia tej partii, można by uznać za drugorzędny, gdyby jego dotychczasowa działalność świadczyła o empatii i chęci pomagania wszystkim środowiskom, ale niestety tak nie jest. Swoją dotychczasową działalnością i prezentowanymi poglądami potwierdza on fakt związania się z jednym tylko środowiskiem, o poglądach silnie konserwatywnych. Brak jest informacji o otwartości na poglądy progresywne lub inne niż konserwatywne.

W wypowiedziach pana posła Wróblewskiego widać wyraźnie ten konserwatyzm i brak otwarcia na wyzwania, które będzie nam niosła przyszłość. Rzecznik praw obywatelskich w swojej działalności, poprzez swoje wystąpienia kształtuje zmiany w prawie i działaniu instytucji centralnych. Narastająca liczba ludzkich problemów sprawia, iż urząd rzecznika praw obywatelskich będzie spełniał rolę instytucji biorącej w obronę obywateli, będzie spełniał też rolę powiernika i doradcy. Obywatele chcą, aby urząd rzecznika praw obywatelskich w zetknięciu z państwem był swoistym adwokatem, a adwokat nie może prezentować jednostronnych poglądów. Z takim samym zaangażowaniem musi bronić spraw przestępców, jeśli są naruszane ich prawa obywatelskie, jak obywateli, których prawa naruszają instytucje państwowe.

Czas pandemii pokazał, że często instytucje państwowe są skłonne do wprowadzania szeregu nakazów i zakazów, działając wielokrotnie na granicy prawa lub nawet to prawo przekraczając. Rolą rzecznika praw obywatelskich jest wskazywanie wszystkim instytucjom takich sytuacji i podejmowanie interwencji mających zmienić przepisy naruszające prawo.

Wysoka Izbo, wybieramy adwokata dla całego społeczeństwa, adwokata sprawnego, bezstronnego, skłonnego do występowania w każdej obywatelskiej sprawie. Z pewnym smutkiem i rozczarowaniem muszę stwierdzić, iż nie wybrałabym pana Bartłomieja Wróblewskiego na takiego adwokata.