Narzędzia:

Posiedzenie: 43. posiedzenie Senatu RP VIII kadencji, 1 dzień


13 listopada 2013 r.

Przemówienie senatora Roberta Mamątowa w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Roberta Mamątowa w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Z całą stanowczością trzeba podkreślić, że projekt ustawy, nad którym toczy się dyskusja, jest niezbędny dla zaspokojenia podstawowej potrzeby każdego obywatela, czyli potrzeby bezpieczeństwa. Na przestrzeni lat słyszeliśmy o ludziach, którzy regularnie, bez skrupułów mordowali ludzi i popełniali czyny, o których niekoniecznie przystoi teraz mówić. Dyskusji nie podlega jednak fakt, że czyny, które zostały popełnione wiele lat temu, dziś ponownie rzutują na ludzi, którzy niebawem mogą opuścić zakłady karne, niewykluczone, że z zamiarem ponownego popełnienia czynu, za jaki zostali skazani.

Ważne jest, aby w procesie postępowania z takimi ludźmi możliwość opiniowania stanu psychicznego miał również – obok psychiatry – sędzia niezawisłego sądu. Niektórym może się to wydać sytuacją absurdalną, trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że zaburzenia osobowości są niejako obecne w duchowym życiu większości ludzi i nie mogą jako jedyne stanowić o tym, czy dany człowiek zostanie umieszczony w zakładzie terapeutycznym. W przypadku ludzi skazanych na wieloletnie wyroki pozbawienia wolności trzeba również dopuścić głos sądu jako jeden z czynników decydujących o tym, co się stanie z danym człowiekiem w momencie zakończenia przez niego pobytu w więzieniu. W tym zakresie jest wiele kwestii, którymi powinni zająć się psychiatrzy, trzeba jednak zwrócić uwagę na to, iż jeśli psychiatrzy dostaną władzę decydowania i wydawania wyroku, to będzie to bardzo niedobre zjawisko. Tak trzeba to ująć. Na podstawie opinii naczelnika zakładu psychiatrycznego i innych przesłanek dany psychiatra będzie mógł wydać wyrok na człowieka, który być może nie będzie zasługiwał na czysto psychiatryczne leczenie.

Z tym, co przedstawiłem wcześniej, wiąże się druga bardzo istotna kwestia, nad którą dyskusja winna być podjęta już dawno temu. Mianowicie istnieje wyraźna potrzeba stworzenia systemu nie tylko doraźnego – czyli takiego, jaki teraz za mocy tej ustawy zostanie być może stworzony – ale także zabezpieczającego i prewencyjnego. Powinniśmy poprzez ustawę decydować, co się stanie z człowiekiem zaburzonym psychicznie po zakończeniu odbywania przez niego kary, jednak winniśmy również tworzyć instytucje, które stale monitorowałyby stan psychiki i poczynania danego człowieka w trakcie jego życia w społeczeństwie. Uniknęlibyśmy wtedy niebezpiecznej sytuacji, kiedy to człowiek zdrowy psychicznie zostaje zamknięty w ośrodku terapeutycznym. Tworząc prewencyjne instrumenty w celu kontroli więźniów, którzy zakończyli odbywanie kary za ciężkie przestępstwa, możemy reagować na aktualne potrzeby, jakie stawia przed nami ten bardzo trudny temat. Byłby to niewątpliwie bardziej cywilizowany i ludzki sposób „terapeutycznej opieki” nad człowiekiem, który i tak większość życia spędził w więzieniu. Chodzi o to, aby powstała instytucja, która stale będzie kontrolowała to, co człowiek robi na wolności. W skład takiej grupy monitorującej mogliby wchodzić psychiatra, policjant, kurator, psycholog oraz inne osoby, których wiedza i umiejętności byłyby przydatne podczas takiego procesu. Jedynym rozwiązaniem, bardzo racjonalnym, jest danie uprawnień i możliwości nadzoru prewencyjnego, również w sensie terapeutycznym. Dzięki temu byłby prowadzony ciągły monitoring, a dany człowiek – przestępca z udowodnionymi lub nie zaburzeniami osobowości – byłby ciągle pilnowany, będąc jednocześnie na wolności. Funkcjonariusze publiczni powinni nadzorować taką jednostkę, dzięki czemu nie zabieralibyśmy komuś resztki wolnego życia, a jednocześnie trzymalibyśmy rękę na pulsie.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Ustawa przedstawiona dziś pod obrady Wysokiej Izby ma za zadanie ustanowienie w krajowym porządku prawnym podstaw do stosowania pewnych specyficznych rozwiązań prawnych odnoszących się do najniebezpieczniejszych skazanych, określanych w ustawie jako „osoby stwarzające zagrożenie”. Pojęcie to należy interpretować w kontekście projektowanego art. 1. Zatem „osoba stwarzająca zagrożenie” to skazany odbywający „prawomocnie orzeczoną karę pozbawienia wolności wykonywaną w systemie terapeutycznym lub w zakładzie karnym typu zamkniętego w wyznaczonym oddziale lub celi, w warunkach zapewniających wzmożoną ochronę społeczeństwa i bezpieczeństwo zakładu”. Co jednak istotne, przesłanka ta jest niewystarczająca, gdyż u osoby takiej muszą zostać stwierdzone zaburzenia psychiczne o takim charakterze i nasileniu, że w efekcie możliwe jest stwierdzenie wysokiego lub nawet bardzo wysokiego prawdopodobieństwa, że osoba ta popełni jeden z najcięższych czynów zabronionych – z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej.

Opisany problem należy jednak postrzegać wielowymiarowo. Z jednej strony mamy bowiem do czynienia z potrzebą izolacji osób, które pozostając na wolności, stwarzałyby istotne zagrożenie. Z drugiej jednak strony nie ulega wątpliwości, że podłożem zachowań przestępczych – zarówno tych już popełnionych, jak i tych, które z dużym prawdopodobieństwem mogą zostać popełnione – są u tych osób określone zaburzenia psychiczne. Umieszczenie takich osób w zwykłych zakładach karnych nie jest zatem rozwiązaniem dostatecznym, w szczególności z uwagi na ograniczone możliwości stosowania względem takich osób postępowania terapeutycznego.

Projekt ustawy opiera się zatem na dwóch podstawowych rozwiązaniach o charakterze prewencyjnym. Pierwsze polega na umieszczeniu wspomnianych osób w specjalnym ośrodku – w tym celu na mocy ustawy utworzony zostanie Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym – drugie zaś na objęciu takich osób nadzorem prewencyjnym. Niewątpliwie umieszczenie w ośrodku daje największe korzyści ze względu zarówno na fakt przebywania podopiecznych w warunkach odizolowania oraz stałego nadzoru, jak również ze względu na możliwość objęcia podopiecznego odpowiednim, zindywidualizowanym postępowaniem terapeutycznym. Celem takiego postępowania jest oczywiście poprawa zdrowia i zachowania umieszczonej w ośrodku osoby w takim stopniu, aby nie stanowiła już ona poważnego zagrożenia dla innych osób.

Środkiem o mniejszym stopniu ingerencji jest wspomniany już wcześniej nadzór prewencyjny sprawowany przez właściwego miejscowo komendanta powiatowego Policji. Nadzór prewencyjny stosowany jest w przypadku braku podstaw do umieszczenia w ośrodku i ma na celu jedynie „ograniczenie zagrożenia życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób ze strony osoby stwarzającej zagrożenie”. Zaznaczyć należy, że w ramach nadzoru prewencyjnego policja posiada szerokie uprawnienia obejmujące między innymi prowadzenie czynności operacyjno-rozpoznawczych względem osoby objętej tym nadzorem, a także – w określonych okolicznościach i za zgodą prokuratora – prowadzenie kontroli operacyjnej. Osoba pozostająca pod nadzorem prewencyjnym może także zostać objęta – wedle orzeczenia sądu – obowiązkiem poddania się odpowiedniemu postępowaniu terapeutycznemu.

Pamiętać jednak należy, że zastosowanie przedmiotowych środków prewencyjnych stanowi poważną ingerencję w podstawowe prawa człowieka. Projektodawca słusznie zatem przyjął konieczność zastosowania szczególnych rozwiązań, które mają uniemożliwić powstanie jakichkolwiek nieprawidłowości, na etapie zarówno orzekania, jak i wykonywania orzeczonego środka prewencyjnego. Przede wszystkim należy dostrzec kluczową rolę, jaką w całym procesie odgrywa sąd. Nie ma bowiem innej możliwości zastosowania żadnego z tych środków jak tylko na podstawie orzeczenia sądu. Co więcej, projektodawca wymaga, aby orzeczenia zapadały w składzie trzech sędziów zawodowych. Specyfika materii poddawanej kognicji sądu stworzyła konieczność zapisania dalszych wymogów o charakterze ochronnym, jak chociażby obowiązku powołania przez sąd dwóch biegłych psychiatrów, a w szczególnych przypadkach także biegłego psychologa oraz biegłego lekarza seksuologa lub certyfikowanego psychologa seksuologa. Biegli psychiatrzy mogą wnioskować do sądu o przeprowadzenie dodatkowych badań psychiatrycznych lub obserwacji w zakładzie psychiatrycznym względem osoby objętej wnioskiem. Ponadto, o ile osoba, której dotyczy wniosek, samodzielnie nie ustanowiła profesjonalnej reprezentacji prawnej, obowiązek ustanowienia pełnomocnika dla takiej osoby spoczywać będzie na sądzie. Pełnomocnik taki będzie działał nie tylko w czasie postępowania przed sądem, ale także podczas całego okresu, kiedy dana osoba będzie miała status „osoby stwarzającej zagrożenie”.

Niewątpliwie słuszne są rozwiązania opisujące sposób wykonywania orzeczonych środków prewencyjnych. Ma to szczególne znaczenie w przypadku umieszczenia w ośrodku.

Projektodawca wiele miejsca poświęcił na szczegółowe opisanie warunków, w jakich dopuszczalne jest stosowanie określonych środków przymusu wobec podopiecznych, a także innych zasad odnoszących się do ich pobytu w ośrodku, na przykład zasad kontaktu z osobami z zewnątrz, zakresu prawa do posiadania przedmiotów osobistych, obowiązku monitoringu.

Z uwagi na fakt, że oba środki prewencyjne orzekane są bezterminowo, zasadne było ustanowienie procedur okresowej weryfikacji, której celem jest stwierdzenie, czy stosowanie danego środka znajduje jeszcze podstawy. Jak wspomniałem, weryfikacja taka – w przypadku umieszczenia w ośrodku – odbywać się będzie okresowo, co do zasady co sześć miesięcy, z inicjatywy sądu oraz przy udziale podmiotów odpowiedzialnych za bezpośredni nadzór nad podopiecznymi ośrodka. Niezależnie jednak od tego, wniosek taki powinien być złożony do sądu niezwłocznie – w zależności od zastosowanego środka, przez właściwego komendanta Policji lub przez kierownika ośrodka – w przypadku uzyskania informacji, że nie zachodzą już określone okoliczności, które stanowiły podstawę jego zastosowania. Ponadto również same osoby objęte danym środkiem prewencyjnym będą miały możliwość – nie częściej jednak niż raz na sześć miesięcy – kierowania wniosków o jego uchylenie.

Uważam, że zaproponowany projekt pozwoli osiągnąć postawione przed nim cele w sposób odpowiedni, to znaczy z poszanowaniem standardów ochrony podstawowych praw człowieka. Proszę zatem o jego przyjęcie.

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Niniejsza ustawa o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz niektórych innych ustaw wprowadza kilka istotnych zmian dotyczących działalności rynku finansowego. Jedną z ważniejszych zmian jest wprowadzenie do ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym art. 6b, który umożliwia informowanie o podejrzeniach komisji co do niektórych podmiotów działających na rynku finansowym.

Uważam, że na gruncie prawa prywatnego, zwłaszcza tam, gdzie chodzi o inwestycje obarczone ryzykiem, należy pozostawić inwestorom jak najszerszą swobodę działania, niemniej nie może to oznaczać przyzwolenia na działalność niezgodną z prawem. Najlepszym sposobem na uchronienie inwestorów przed oszustwami jest informacja organów o ich podejrzeniach odnośnie do niektórych podmiotów działających na rynku. Wskazany przepis umożliwia udzielanie takiej informacji i z tego powodu jest szczególnie istotny. Dziękuję.

Przemówienie senatora Ryszarda Góreckiego w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Góreckiego w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Ustawa nadaje nowe uprawnienia Komisji Nadzoru Finansowego. Z ubolewaniem stwierdzam, że w przypadkach kwestii ubezpieczeniowych KNF zbyt rzadko korzysta ze swoich uprawnień. Szczególnie bliska jest mi sprawa nadużyć firm ubezpieczeniowych, które nagminnie przekraczają ustawowy termin wypłaty odszkodowania, i absurdalnie nieadekwatnych konsekwencji, jakie ponoszą te firmy, nawet kiedy udowodni się im winę.

Wymiar kary za przekroczenie ustawowego terminu wypłaty odszkodowania określa art. 212 ustawy o działalności ubezpieczeniowej z dnia 22 maja 2003 r. Zestaw narzędzi dostępnych Komisji Nadzoru Finansowego jest szeroki, od surowych kar finansowych aż po ingerencję w skład zarządu zakładu ubezpieczeń. Tymczasem kary nakładane przez komisję są rażąco nieproporcjonalne w stosunku do wykroczenia. Na przykład Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji „Warta” SA zapłaciło w 2009 r. 30 tysięcy zł za niewypłacenie w ustawowym terminie sześćdziesięciu siedmiu odszkodowań! Licząc od 2009 r., na trzydzieści dziewięć decyzji o ukaraniu ubezpieczyciela tylko w siedmiu przypadkach kwota przekraczała 30 tysięcy zł.

W odpowiedzi na moje oświadczenie przewodniczący KNF przekonuje, że wymierzane kary są adekwatne i spełniają swoją rolę. Z kolei do mojego biura wciąż zgłaszają się osoby poszkodowane przez firmy ubezpieczeniowe, co dowodzi, że sprawa nie jest należycie załatwiona. Niejednokrotnie spotkałem się z przypadkami ukarania, do których bogate firmy ubezpieczeniowe podchodziły lekceważąco, traktując ten fakt jako mało dotkliwy. Zresztą proszę porównać sobie wyniki finansowe czołowych ubezpieczycieli z kwotą nałożonej kary. Uważam, że jest to problem, którym należy zająć się w przyszłości i potraktować go w taki sposób, by zadbać przede wszystkim o ochronę obywatela.

Przemówienie senatora Wiesława Kiliana w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Wiesława Kiliana w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Dzisiaj nowelizujemy ustawę o ochronie zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, a także ustawy o: Inspekcji Weterynaryjnej, nawozach, nawożeniu, paszach, weterynaryjnej kontroli granicznej, zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych, kontroli weterynaryjnej w handlu, produktach pochodzenia zwierzęcego, systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt. Jej celem jest głównie wprowadzenie zmian zapewniających prawidłowe stosowanie rozporządzeń unijnych regulujących postępowanie z produktami ubocznymi pochodzenia zwierzęcego, a także wprowadzenie jednolitego stosowania na terytorium RP przepisów odpowiedniego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego. Proponowane zmiany to uaktualnienie, doprecyzowanie i dostosowanie obecnie obowiązujących przepisów krajowych do regulacji unijnych.

Nowelizacja przywołanych ustaw przede wszystkim: upoważnia właściwego miejscowo wojewodę do wydawania rozporządzenia określającego granice terenów odosobnionych, na których mogą być stosowane łagodniejsze wymagania dotyczące usuwania zwłok zwierząt; uniemożliwia właścicielowi zwierząt gospodarskich przemieszczanie tych zwierząt w przypadku podejrzenia, iż w ich żywieniu były stosowane niedozwolone produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego lub produkty pochodne; uniemożliwia właścicielowi produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego lub produktów pochodnych samowolne przemieszczanie, zbywanie lub udostępnianie takich produktów, jeśli ich właściciel prowadzi działalność nielegalnie, bez uzyskania zatwierdzenia lub dokonania rejestracji prowadzonej przez siebie działalności; określa wymagania dla laboratoriów prywatnych przeprowadzających badania, których wyniki są wykorzystywane do celów kontroli urzędowej, a także określa zasady kontroli nad tymi laboratoriami; określa zasady zatwierdzania wybranych składników antyżywieniowych, które są obowiązkowo dodawane do nawozu organicznego, organiczno-mineralnego lub środka wspomagającego uprawę roślin.

Z przedstawionych względów w pełni popieram zaproponowaną nowelizację ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, a także nowelizację pozostałych, związanych z nią, wymienionych ustaw. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Jestem za przyjęciem niniejszej ustawy i wyrażeniem zgody na ratyfikację Protokołu dodatkowego do Prawnokarnej konwencji o korupcji, sporządzonego w Strasburgu dnia 15 maja 2003 r.

W toku postępowania mającego na celu ratyfikację protokołu stwierdzono, że przepisy prawa krajowego są w pełni zgodne z postanowieniami protokołu. Świadczy to o dobrym ustawowym zabezpieczeniu przed korupcją w Polsce. Niestety samo ustanowienie nawet dotkliwych sankcji prawnych za korupcję nie stanowi wystarczającego zabezpieczenia przed popełnianiem takich przestępstw.

Ratyfikacja protokołu poprawi wizerunek Polski na arenie międzynarodowej. Nie znalazłem w udostępnionych materiałach analizy dotyczącej tego, czy w Polsce były już przykłady korupcji wśród arbitrów lub ławników, niemniej rosnąca popularność arbitrażu uzasadnia zwrócenie uwagi na ten aspekt, zwłaszcza że arbitraż często dotyczy spraw o wielkiej wartości majątkowej. Dziękuję.