Narzędzia:

Posiedzenie: 63. posiedzenie Senatu RP IX kadencji, 3 dzień


10, 11 i 13 lipca 2018 r.
Stenogram z dnia poprzedniego

(Wznowienie posiedzenia o godzinie 18 minut 00)

(Posiedzeniu przewodniczą wicemarszałkowie Michał Seweryński i Maria Koc oraz marszałek Stanisław Karczewski)

Wznowienie posiedzenia

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Wznawiam obrady.

Proszę senatorów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.

Punkt 20. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dwudziestego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 874…

(Rozmowy na sali)

Proszę państwa senatorów z lewej strony o przyciszenie rozmów. Dziękuję bardzo.

Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 874, a sprawozdanie komisji – w druku nr 874 A.

Sprawozdanie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich

Proszę sprawozdawcę Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, pana senatora Krzysztofa Słonia, o przedstawienie sprawozdania komisji.

Proszę, Panie Senatorze.

Senator Sprawozdawca Krzysztof Słoń:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Przedstawiam sprawozdanie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich o uchwalonej przez Sejm w dniu 15 czerwca 2018 r. ustawie o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

Marszałek Senatu dnia 19 czerwca br. skierował tę ustawę do komisji. Ta po jej rozpatrzeniu na swoim posiedzeniu w dniu 11 lipca br. wnosi o uchwalenie załączonego projektu uchwały.

Ustawa zmienia przesłanki, które pozwalają na określenie w regulaminach Sejmu, Senatu i Zgromadzenia Narodowego zasad obniżania uposażenia posłów i senatorów oraz zasad obniżania i utraty prawa do diety parlamentarnej posłów i senatorów. Ustawa zakłada, że przyczyną ukarania będzie naruszenie przez parlamentarzystę swoim zachowaniem powagi Sejmu, Senatu albo Zgromadzenia Narodowego nie, tak jak dotychczas, na sali posiedzeń, ale na posiedzeniu Sejmu, Senatu albo Zgromadzenia Narodowego oraz na posiedzeniu organów Sejmu, Senatu albo Zgromadzenia Narodowego. Ustawa wprowadza też nową przesłankę ukarania – naruszenie przez parlamentarzystę w rażący sposób spokoju lub porządku na terenie będącym w zarządzie Kancelarii Sejmu lub Kancelarii Senatu.

Termin wejścia w życie ustawy został określony na 14 dni od dnia ogłoszenia.

Sejm uchwalił ustawę na swoim sześćdziesiątym czwartym posiedzeniu w oparciu o przedłożenie poselskie. Projekt stanowił przedmiot prac sejmowej Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych. W trakcie drugiego czytania na posiedzeniu Sejmu nie zgłoszono dodatkowych poprawek. Ustawa została uchwalona w brzmieniu przedłożenia poselskiego wraz ze zmianami wprowadzonymi przez Komisję Regulaminową, Spraw Poselskich i Immunitetowych. Ustawa została przekazana do Senatu w dniu 18 czerwca br.

(Głos z sali: Dalej bojkotują polski parlament czy nie?)

(Głos z sali: Już nie.)

(Głos z sali: Nie bojkotuje…)

Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Zapytania i odpowiedzi

Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatora sprawozdawcy.

Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie?

Zgłosiła się pani senator Rotnicka. Proszę bardzo. Potem pan senator Augustyn.

(Rozmowy na sali)

Senator Jadwiga Rotnicka:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Mam pytanie być może proste, a być może pan mi na nie odpowie. Istotą jest naruszenie swoim zachowaniem powagi Sejmu lub Senatu. Kto będzie oceniał, czy jest to naruszenie powagi Sejmu czy Senatu, i w jaki sposób ta ocena będzie przebiegała? Dziękuję.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę, Panie Senatorze.

Senator Krzysztof Słoń:

Efektem wejścia tej ustawy w życie będą zmiany w regulaminach obu Izb. Zasady tego, kto będzie ustalał tak delikatne kwestie, nie zmienią się. To będą prawdopodobnie nadal kompetencje zarówno prezydiów poszczególnych Izb, jak i poszczególnych komisji, które są odpowiedzialne za rozstrzyganie tego typu kwestii.

(Senator Jadwiga Rotnicka: Czy mogę dopytać?)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę bardzo.

Senator Jadwiga Rotnicka:

Czyli tutaj jest pewien rodzaj jednoinstancyjności. Nie ma odwołania od decyzji tego gremium, które będzie orzekało? Bo normalnie zawsze można się gdzieś jeszcze odwołać.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę.

Senator Krzysztof Słoń:

Sądzę, że możliwe będą takie regulacje w regulaminach, które zadośćuczynią wnioskom pani senator.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Dziękuję.

Pytanie zadaje pan senator Augustyn.

Senator Mieczysław Augustyn:

Panie Senatorze, jakie było ratio legis tych dodatkowych przepisów w regulaminie? Jakie były powody, co spowodowało, że się wnosi o taką zmianę? Czy wnioskujący, autorzy przedstawiali to na posiedzeniu komisji? Czym to uzasadniano, jakimi zachowaniami na terenie Sejmu czy Senatu?

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę.

Senator Krzysztof Słoń:

Panie Senatorze, na posiedzeniu komisji nie było obecnych posłów sprawozdawców i tych, którzy byli upoważnieni do rekomendowania tych zmian. Nie było przedstawicieli wnioskodawców, którzy złożyli te zmiany do Sejmu. Byli to…

(Senator Mieczysław Augustyn: A czy ktokolwiek, Panie Senatorze, uzasadniał, dlaczego i po co?)

…pani poseł Halina Szydełko i pan poseł Andrzej Matusiewicz… Ja jestem przygotowany, jeśli pan senator sobie życzy, żeby w skrócie odczytać uzasadnienia, które były przedstawione z mównicy sejmowej. Jeżeli to by pana senatora…

(Senator Mieczysław Augustyn: Nie do końca.)

(Głos z sali: Nie.)

Ale nie było możliwości, żeby na posiedzeniu Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich Senatu uzyskać tego typu informacje, choć część senatorów wyrażała taką wolę, żeby obecni byli posłowie sprawozdawcy i żeby można było usłyszeć ich argumenty.

(Senator Mieczysław Augustyn: Dziękuję.)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Pytanie zadaje pani senator Sztark.

Senator Grażyna Sztark:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Panie Senatorze, ja chętnie wysłucham jednak tego uzasadnienia, bo to musiały być jakieś ciekawe…

(Wicemarszałek Michał Seweryński: W skrócie.)

…przykre doświadczenia tych 2 posłów. I tu właśnie zmierzam do pytania. Czy jest jakiś wykaz tych szczególnych naruszeń? Bo nie wiem, czy odkryte plecy, czy napicie się wódki, czy np… Czy jest jakiś taki wykaz tych szczególnych naruszeń? Żebyśmy weszli i wiedzieli, czego nam nie wolno. Np. patrzeć krzywo, czy może wymalować się czerwoną szminką nie można…

(Senator Mieczysław Augustyn: Może ubiór……)

Właśnie, czy może ubiór… No, czy jest jakiś taki wykaz? Żebyśmy wiedzieli, jak się zachować.

(Senator Alicja Zając: Ogólnie przyjęte dobre maniery.)

(Senator Czesław Ryszka: Z przedszkola.)

(Wicemarszałek Michał Seweryński: Proszę, Panie Senatorze.)

(Senator Krzysztof Słoń: Nie…)

No, tego nas nauczyli w domu. Myślałam, że w domu nas nauczyli i nie trzeba nas dyscyplinować.

(Rozmowy na sali)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę państwa, proszę o wyciszenie rozmów. Pan senator odpowiada. To ważna debata.

Senator Krzysztof Słoń:

Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich Senatu nie został przedstawiony taki katalog, a powaga Wysokiej Izby nie pozwala mi dywagować nad takimi przypadkami jak te, o których wspomniała pani senator.

(Senator Grażyna Sztark: Ale możemy wiedzieć…)

Pani Senator, jak rozumiem, ta pierwsza pani wątpliwość zostanie rozwiana, jeśli przynajmniej w skrócie przedstawię uzasadnienie…

(Wicemarszałek Michał Seweryński: Proszę w skrócie, tak.)

(Senator Grażyna Sztark: Bardzo proszę.)

Myślę, że tutaj uzasadnienie pana posła Andrzeja Matusiewicza będzie w miarę adekwatne.

(Senator Mieczysław Augustyn: Kiedyś senatora.)

To będzie cytat. „Przede wszystkim trzeba podkreślić znaczenie tego określenia: powaga Sejmu. To określenie było już zawarte w regulaminie Sejmu z roku 1991. Nie jest ono zdefiniowane w sposób ustawowy, w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora, tak zresztą jak powaga sądu nie jest zdefiniowana w ustawie o ustroju sądów powszechnych. Zgodnie ze «Słownikiem języka polskiego» Witolda Doroszewskiego i zgodnie z pewną praktyką orzeczniczą, mam na myśli różnego rodzaju organy dyscyplinarne, powaga od strony podmiotowej to jest sposób bycia zrównoważony, opanowany. Od strony przedmiotowej to również nabyta pracą, zasługami zdolność rozstrzygania w sprawach, autorytet, prestiż. Ta powaga musi licować z miejscem, dotyczy to organu państwowego czy instytucji. W zależności od sytuacji są pewne standardy zachowań, które zasługują na to… Chodzi o to, żeby tak, a nie inaczej zachowywać się w danej instytucji, mając na uwadze również godność osób i szacunek dla osób, które biorą udział w danym zdarzeniu, wypowiadają się w debacie publicznej, zabierają publicznie głos.

Dlatego grupa posłów, których jestem przedstawicielem, uznała, że jest konieczna zmiana tych przepisów, chodzi o wprowadzenie do ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora tych zmian, o których mówiła pani sprawozdawca, czyli pani poseł Halina Szydełko”.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Dziękuję.

(Senator Czesław Ryszka: Wszystko jasne.)

(Senator Grażyna Sztark: Naprawdę mają problemy.)

Pytanie zadaje pani senator Borys-Damięcka.

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Chciałabym zapytać, Panie Senatorze, czy na posiedzeniu komisji rozmawialiście państwo o tym, kto będzie wymierzał kary. Czy będzie to robił tylko marszałek, czy będzie powołane np. jakieś kolegium do spraw kar? Czy jest opracowany katalog kar? Czy będą to tylko kary finansowe, czy też może będzie wprowadzona np. kara wypędzenia z sali albo kara chłosty publicznej?

(Senator Grażyna Sztark: No właśnie.)

(Senator Waldemar Kraska: To by się przydało.)

To też jest jedna z form kar. Dziękuję.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę.

Senator Krzysztof Słoń:

Szanowna Pani Senator, jeśli chodzi o temat katalogu, to mówiłem, że niestety nie dysponuję takowym katalogiem. W czasie obrad komisji nacisk położony był głównie na nieobecność posłów wnioskodawców oraz na wniosek o odrzucenie ustawy. To były główne tematy dyskusji podczas obrad komisji.

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Czy mogę dopytać, Panie Marszałku?)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Tak, proszę.

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Czy możemy dostać taki wykaz? Czy jest jakieś dookreślenie zakresu wykroczeń, czy też ważny będzie tu punkt widzenia marszałka lub, jak powiedziałam, jakiegoś kolegium do wyznaczania kar, jeżeli marszałek takie powoła, tak żeby była odpowiedzialność zbiorowa za wyznaczenie kary? W jaki sposób będzie się określało granice wykroczenia, przestępstwa senatora? W grę wchodzi tu m.in. taka sprawa, czy użycie sformułowania „panie marszałku kochany” albo „panie marszałku znakomity, wspaniały” to jest już wykroczenie…

(Senator Grażyna Sztark: Jedyny.)

…czy też jest to określenie emocjonalnego stosunku posła lub senatora do marszałka.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę.

Senator Krzysztof Słoń:

Szanowna Pani Senator!

Przygotowałem się do tego sprawozdania również pod tym kątem. Przeczytałem stenogram z posiedzenia Sejmu. Tam również był wątek tego, jak zwracać się do marszałka, ale padło tam tylko jedno określenie, tzn. „panie marszałku kochany”. O innych określeniach nie było mowy podczas debaty nad zmianami ustawowymi.

Ja, jeśli pan marszałek pozwoli, bardzo skrótowo i dosyć szybko odczytam uzasadnienie – ono nie jest długie – które było dołączone do projektu zmian w ustawie i które złożyli posłowie wnioskodawcy.

„Projekt nakłada na posłów i senatorów obowiązek należytego zachowania odpowiadającego pełnionej funkcji nie tylko na sali posiedzeń, ale także w innych miejscach, w których przebywają parlamentarzyści.

Dotychczasowe regulacje tej materii umożliwiają obniżenie uposażenia posłów i senatorów w 3 przypadkach. Pierwszy z nich dotyczy wszelkich zachowań parlamentarzystów, które uniemożliwiają pracę Sejmu, Senatu albo Zgromadzenia Narodowego, a także ich organów poprzez rażące naruszanie przepisów odpowiednich regulaminów. Drugi przypadek związany jest z nieusprawiedliwioną nieobecnością i brakiem uczestnictwa w posiedzeniach Sejmu, Senatu albo Zgromadzenia Narodowego, a także ich organów. Ostatni przypadek nakłada obowiązek godnego zachowania licującego z powagą Sejmu, Senatu albo Zgromadzenia Narodowego jedynie na sali posiedzeń”. I to jest dosyć istotny element: jedynie na sali posiedzeń. Do tej pory tak było.

„Analogiczna sytuacja odnosi się także do obniżania i utraty prawa do diety parlamentarnej posłów i senatorów.

Proponowane przepisy mają za zadanie zobligować posłów i senatorów do przykładania jeszcze większej wagi do swoich obowiązków parlamentarnych i przedstawicieli polskiego społeczeństwa. Mandat posła czy senatora pełniony jest nie tylko w sali posiedzeń Sejmu i Senatu. Posłowie i senatorowie reprezentują Parlament Rzeczypospolitej Polskiej na obszarze całego kraju i poza nim, dlatego też ich zachowanie powinno licować z powagą pełnionych przez siebie funkcji, również w miejscach niebędących salą posiedzeń, ale bezpośrednio związanych z wykonywaniem mandatu posła i senatora.

Projekt wywołuje pozytywne skutki społeczne poprzez zwiększenie prestiżu i powagi Polskiego Parlamentu.

Wejście w życie projektowanej ustawy nie pociąga za sobą obciążenia budżetu państwa lub budżetów jednostek samorządu terytorialnego.

Przedkładany projekt ustawy nie jest objęty prawem Unii Europejskiej”.

(Senator Grażyna Sztark: Nie jest? Warto by było…)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Pytanie…

(Rozmowy na sali)

Panowie i Panie Senatorowie, proszę wyrażać swoje wątpliwości w dyskusji.

Teraz pytanie zadaje pan senator Sługocki.

Proszę.

Senator Waldemar Sługocki:

Bardzo dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Senatorze Sprawozdawco, mam fundamentalne pytanie, być może była o tym mowa na posiedzeniu komisji. Czy na posiedzeniu komisji nie rozmawialiście państwo o tym, że projekt tej ustawy właśnie narusza powagę parlamentu Rzeczypospolitej Polskiej? (Oklaski)

(Senator Grażyna Sztark: Tak jest.)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę.

Senator Krzysztof Słoń:

Szanowny Panie Senatorze, aspekt, który pan poruszył, nie był podnoszony podczas obrad Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich.

(Senator Waldemar Sługocki: Mogę dopytać?)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Pytanie dodatkowe.

Proszę.

Senator Waldemar Sługocki:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Mam dodatkowe pytanie. Panie Senatorze Sprawozdawco, ustawa wprowadza też nową przesłankę ukarania posła i senatora, mianowicie za naruszenie przez parlamentarzystę w rażący sposób spokoju lub porządku na terenie będącym w zarządzie Kancelarii Sejmu lub Kancelarii Senatu. Jak mam rozumieć ten zapis, ten przepis, Panie Senatorze? Czy to, co robimy w pokojach, w hotelu, idąc z sali plenarnej Senatu do budynku hotelowego…

(Senator Grażyna Sztark: Możemy…)

Czy to też będziecie państwo brali od uwagę? W jaki sposób powinniśmy maszerować? Być może…

(Senator Aleksander Pociej: …Wykąpać się w morzu.)

(Głos z sali: Za rączki…)

Ja jednak myślę – Panie Senatorze, proszę wybaczyć, ale tak jest w mojej ocenie – że te przepisy, ta nowelizacja narusza powagę parlamentu Rzeczypospolitej Polskiej. Proszę wybaczyć. Dziękuję.

(Senator Czesław Ryszka: Nie naśladować…)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę.

Senator Krzysztof Słoń:

Aż tak szczegółowo nie były omawiane sytuacje, w których może dojść do naruszenia godności parlamentarzysty. Ja prywatnie powiem, że będę się zachowywał tak, jak do tej pory się zachowywałem we wszystkich miejscach i pomieszczeniach, i żywię nadzieję, że będzie to zupełnie zgodne z duchem tej ustawy.

(Senator Waldemar Sługocki: Wszyscy będziemy się tak zachowywać.)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Pytanie zadaje pan marszałek Borusewicz, ale jest nieobecny…

(Senator Bogdan Borusewicz: Już idę.)

(Głos z sali: Pan marszałek jest aktywny.)

Tak? Proszę bardzo.

Senator Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Pierwsze pytanie.

(Głos z sali: Zaraz będziesz ukarany.)

No nie, Panowie, jeszcze nie zostanę ukarany, jeszcze chwilę.

Pierwsze pytanie. Czy naruszenie powagi Sejmu, Panie Senatorze, dotyczy też ubioru?

(Senator Grażyna Sztark: Pytałam…)

(Głos z sali: To pytanie było.)

Nieodpowiedniego ubioru.

(Głos z sali: Braku…)

To jest pierwsze pytanie.

Po drugie, ma być karane zachowanie na posiedzeniu Sejmu, Senatu lub ich organów. Rozumiem. Jest prawie 300 zespołów, których posiedzenia odbywają się na naszym terenie, i zespoły nie są organami. Czy to także… Jak to interpretować?

(Głos z sali: To nie dotyczy.)

Czy to dotyczy, czy nie dotyczy?

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę.

(Senator Leszek Czarnobaj: Zaraz będzie poprawka.)

(Senator Władysław Komarnicki: Można poprawić.)

Senator Krzysztof Słoń:

Nie potrafię odpowiedzieć, czy organy bywają częściami zespołów bądź…

(Senator Bogdan Borusewicz: Nie, nie, zespoły nie są organami, Panie Senatorze, na pewno.)

Ponieważ zauważyłem, że krążymy wokół pewnych kwestii, ja też będę dziś troszkę z uporem przypominał o tej przywołanej przez Andrzeja Matusiewicza, posła Andrzeja Matusiewicza doktrynie: „W zależności od sytuacji są pewne standardy zachowań, które zasługują na to… Chodzi o to, żeby tak a nie inaczej zachowywać się w danej instytucji, mając na uwadze również godność osób i szacunek dla osób, które biorą udział w danym zdarzeniu, wypowiadają się w debacie publicznej, zabierają publicznie głos”. Myślę, że elementy ubioru, elementy zachowania, słownictwo, gesty są wyrazem szacunku bez względu na to, w jakim gremium dana osoba się znajduje, bez względu na to, czy to jest zespół będący organem, czy organ będący zespołem. (Wesołość na sali) (Oklaski)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Pytanie zadaje…

(Senator Bogdan Borusewicz: Panie Senatorze, organ nie może być zespołem.) (Wesołość na sali)

(Rozmowy na sali)

(Senator Bogdan Borusewicz: Organ jest organem.)

(Senator Czesław Ryszka: Jakie pytanie, taka odpowiedź.)

Pytanie zadaje pan senator Wcisła.

Pan senator Wcisła rezygnuje z pytania?

(Senator Jerzy Wcisła: Nie, nie.)

(Senator Piotr Florek: Nie, zadaje, zadaje.)

Proszę bardzo.

Senator Jerzy Wcisła:

Przepraszam, tak…

(Rozmowy na sali)

(Senator Krzysztof Słoń: Przepraszam państwa…)

(Wicemarszałek Michał Seweryński: Proszę państwa, proszę o spokój, bo nie słyszę nawet…)

(Senator Krzysztof Słoń: Ja przepraszam, Panie Marszałku, bo nie słyszę pytania pana senatora.)

(Wicemarszałek Michał Seweryński: Dlatego prosimy o spokój.

(Głos z sali: Ciii…)

(Wicemarszałek Michał Seweryński: Proszę, Panie Senatorze.)

Panie Senatorze Sprawozdawco, słuchałem pana wyjaśnienia i chciałbym się dopytać, czy ja dobrze zrozumiałem. Bo mówiąc o przypadku użycia słów „panie marszałku kochany”, wyłożył pan pewną wykładnię dla tych słów, która pozwala uznać je za naruszenie zasad. Czyli użycie takich słów zostało określone jako naganne. A ponieważ nie ma wykładni dla określenia „zdradzieckie mordy”, to znaczy, że… Takie określenie nie ma swojej wykładni i nie wiadomo, czy będzie traktowane jako naruszenie. I pana zdaniem to jest poważne podejście do Senatu i Sejmu, tak?

(Senator Czesław Ryszka: Kontekst…)

Senator Krzysztof Słoń:

Panie Senatorze, zostałem chyba źle zrozumiany, bo wspomniałem tylko o tym, że czytając stenogram, natknąłem się również na tego typu argumenty ze strony osób biorących udział w dyskusji na sali sejmowej. Mówiły one tam również o przypadkach, kiedy posłowie zwracają się w taki właśnie sposób do przedstawicieli Prezydium Sejmu. Były też inne kwestie, ale nie chciałbym tego tutaj przywoływać, bo nie jest to w tej chwili przedmiotem debaty, nie jest celem mojego sprawozdania, aby słowo w słowo posiłkować się debatą sejmową. Jeśli państwo senatorowie uznają, że tamta debata zasługuje na to, żeby się jej przyjrzeć, to odsyłam do tego, to jest między stroną 116 a 123 stenogramu sejmowego.

(Senator Czesław Ryszka: Potrafią czytać?)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Pytanie zadaje pan senator Augustyn.

Senator Mieczysław Augustyn:

Czy rozmawialiście państwo na temat dopuszczalnych w świetle nowych przepisów granic polemiki? Nawiązuję troszeczkę do słów poprzednika, ponieważ, jak wiemy, to budzi bardzo duże kontrowersje. Czy ta kwestia była poruszana? Jakie są granice polemiki w świetle tych nowych przepisów?

I czy pana zdaniem to, że np. posłanka, o ile pamiętam, Kruk była pod wpływem alkoholu, to teraz byłoby naganne, karane, czy nie byłoby karane? To było poza salą posiedzeń.

(Senator Alicja Zając: No, nie, dajcie spokój.)

Czy o tym była mowa? Bo chciałbym dojść do tego, czy w jakimkolwiek materiale były podane konkretne powody i przypadki, które zrodziły tę ustawę. Są ogólniki pana dawniej senatora, teraz posła Matusiewicza, a nie ma konkretów. Na podstawie czego… Co spowodowało, że akurat ten przepis jest potrzebny? Musimy się przecież upewnić, że on ma w ogóle sens.

(Senator Czesław Ryszka: Wystarczy na obrady Sejmu popatrzeć.)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę.

Senator Krzysztof Słoń:

Panie Senatorze…

(Rozmowy na sali)

(Wicemarszałek Michał Seweryński: Proszę o spokój.)

O tych kwestiach nie rozmawialiśmy, jak również nie były omawiane poszczególne przypadki z historii polskiego parlamentu, które przeszły w jakiś sposób do historii. Niemniej jednak – przynajmniej ja tak to sobie wyobrażam – skoro do tej pory jakieś zachowanie było naganne na sali posiedzeń i posłowie czy senatorowie uznawali, że sala posiedzeń jest miejscem, które wymaga właśnie pewnego zachowania, to teraz, poprzez te zmiany ustawowe, jest też sygnał do tego, że poza salą posiedzeń należy się zachowywać tak samo jak na sali posiedzeń. Oczywiście wywodząc sposób swojego zachowania z wychowania w domu, z ogólnie przyjętych zasad dobrego wychowania, z szacunku do innych osób. Ja sądzę, że jeżeli tym zachowaniom parlamentarzystów przyświecałby szacunek i do miejsca, i do innych osób, to bylibyśmy na pewno krok do przodu, jeśli chodzi o regulacje prawne. To my wyprzedzalibyśmy swoim zachowaniem jakiekolwiek regulacje prawne.

(Senator Barbara Zdrojewska: Straszy…)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Pytanie zadaje pan senator Pociej.

(Głosy z sali: Kara, kara…)

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Już kara…)

(Senator Mieczysław Augustyn: To nie licuje z powagą…)

Senator Aleksander Pociej:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Mam 1 minutę 20 sekund, bo brałem kartę, mam nadzieję, że zdążę zadać to pytanie.

Panie Senatorze, czy w ogóle zastanawialiście się państwo nad tym problemem, który cały czas wraca nawet w poprzednich rozwiązaniach, że jest to bardzo nierównoważne traktowanie posłów i senatorów zawodowych, i tych, którzy nie pobierają uposażenia? To jest dzielenie ludzi na tych, których można ukarać – i tutaj jest poszerzane spektrum możliwości karania – i tych, którym w świetle nawet poszerzonych przepisów nic nie można zrobić. To jest nierównoważne i to niezależnie od koloru naszej przynależności partyjnej. Po prostu będą święte krowy, osoby, które zarabiają poza parlamentem, a tylko ci, którzy tutaj pobierają uposażenie, będą mogli być karani. Czy ktokolwiek z was przez chwilę się zastanowił, czy padło takie pytanie, jak można dzielić ludzi na tych, których można ukarać, i tych, którzy są absolutnie bezkarni?

(Wicemarszałek Michał Seweryński: Proszę, Panie Senatorze…)

I to jest moje pierwsze pytanie.

(Wicemarszałek Michał Seweryński: Aha, pierwsze, to jeszcze będą kolejne.)

I szybko zadam drugie pytanie. Przepraszam bardzo.

(Wicemarszałek Michał Seweryński: Proszę, proszę.)

To jest kolejny raz… Przed chwilą mówił pan senator o tym, że działy się pewne rzeczy, jakby w świetle doświadczeń naszego byłego kolegi Matusiewicza, pomysłodawcy tego, jeżeli dobrze rozumiem, w Sejmie. I to jest kolejny raz, kiedy w odniesieniu do Senatu nikt tutaj w tej Izbie nie może podać takiego przykładu nagannego zachowania, które mogłoby powodować zastosowanie takich rozwiązań. Czy zastanowiliście się przez chwilę – a już mówiłem o tym dwukrotnie wcześniej przy kolejnych nowelizacjach – dlaczego my w Senacie jesteśmy niewolnikami Sejmu? I dlaczego nie mamy przez sekundę pomysłu, żeby skreślić tutaj Senat, Sejm niech robi sobie co chce? Czy było takie pytanie i czy ktokolwiek na ten temat mówił? (Oklaski)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę, Panie Senatorze.

Senator Krzysztof Słoń:

Szanowny Panie Senatorze, ten wątek w dyskusji na posiedzeniu komisji nie występował. Ja odniosę się do tego poprzez naszą dyskusję sprzed jakiegoś czasu. Również były podnoszone tego typu argumenty co do nierówności wśród parlamentarzystów zawodowych i niezawodowych. Tutaj będą ograniczenia w wynagrodzeniu. Jeśli chodzi o dietę, to ona może być zmniejszona bądź całkowicie może być zabrana, jeśli chodzi o te uposażenia, które występują.

Ja nie ubolewam nad tym, że nie możemy wskazać przykładów, rażących przykładów zachowania czy niegodnego zachowania wśród senatorów. Bez względu na to, jakie będą przepisy, to my wyznaczamy pewien standard zachowań i, tak jak zwrócił uwagę pan senator, rzeczywiście trudno jest znaleźć w Senacie przykłady takiego właśnie zachowania. Jeśli chodzi o konkretne rozwiązania, będziemy na pewno poddawać to pod dyskusję wtedy, kiedy ustawa wejdzie w życie i będziemy zobligowani do tego, żeby wprowadzić zmiany w naszym, już stricte senackim regulaminie. A więc na pewno nie będziemy ingerować w to, co robią posłowie ze swoim regulaminem, ani też nie będziemy pewnie się posiłkować tamtymi zmianami w naszym regulaminie.

Ja też wciąż jestem optymistą, jeśli chodzi o nasze prezydium i naszą Komisję Regulaminową, Etyki i Spraw Senatorskich. To są takie przez nas wybrane osoby, które czuwają nad wyważeniem pewnych swoich decyzji, które podejmują w związku z sytuacjami dotykającymi niektórych senatorów.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Pytanie zadaje pan senator Florek.

Senator Piotr Florek:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Senatorze, przeczytał pan bardzo krótkie uzasadnienie. Mieści się ono na jednej stronie. Zasady miałyby obowiązywać na obszarze całego kraju. Teraz wyszło, że to ma być Sejm, Senat, organy i obszary zarządzane. Nie wiemy zresztą, jakie to są obszary zarządzane. Pewno musimy się zastanowić, żeby ewentualnie wiedzieć gdzie, jak się…

(Głos z sali: W pociągu.)

W pociągu nie. To są obszary zarządzane przez Sejm i Senat.

A więc trzeba by to było w takim razie jasno określić.

A dlaczego, Panie Senatorze, nie na obszarze całego kraju? A jeśli już taka propozycja była, to jakie było uzasadnienie na posiedzeniu komisji? Dlaczego w takim razie nie na terenie całego kraju?

Jeżeli chodzi o prezydium, to… Bo to prezydium rozstrzyga, to nie marszałek, tylko Prezydium Senatu. Gdyby pan nam przypomniał, kto ma większość w tym prezydium, żebyśmy ewentualnie wiedzieli, jak to będzie wyglądało…

I jeszcze jedno pytanie, o wizualizację. Czy to też obowiązuje w tej ustawie? Na przykład, nie wiem, pokazanie środkowego palca. Czy to też będzie karalne, czy w takim razie nie? Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę.

Senator Krzysztof Słoń:

Do ostatniego elementu pytania pana senatora nie będę się odnosił ze zrozumiałych względów.

A jeśli chodzi o to rozgraniczenie na teren zarządzany przez Kancelarię Sejmu czy też cały kraj, to wskazałbym na podstawowe kryterium zachowania parlamentarnego takie jak szacunek dla osób, dla miejsc, dla wyborców w skali całego kraju. Choć to trochę zanika i jest bardzo niejednoznaczne, to jednak wykładnikiem parlamentarnego zachowania parlamentarzysty powinien być odbiór społeczny i cenzura społeczna.

Sądzę, że jeśli parlamentarzyści będą podchodzić do tych kwestii z rozwagą, wyczuciem i szacunkiem do innych osób, to bez względu na to, gdzie się będą znajdować, ich zachowanie będzie zachowaniem godnym, bo tak też wynika z przysięgi, którą składaliśmy.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Pytanie zadaje pan marszałek Borusewicz.

Senator Bogdan Borusewicz:

Panie Senatorze, mam 2 pytania, a dotyczą one tego pojęcia „na terenie będącym w zarządzie Kancelarii Sejmu lub Kancelarii Senatu”. Czy mieszkania wynajmowane przez Kancelarię Senatu albo Kancelarię Sejmu są w tym zarządzie, czy nie? Czy to pojęcie będzie ich dotyczyło?

(Senator Grażyna Sztark: O, właśnie.)

Czy hotel sejmowy, gdzie mieszkamy, gdzie jest barek…

(Senator Aleksander Pociej: Basen. Basen.)

…restauracja itd. i gdzie dotychczas dostęp dziennikarzy był ograniczony z różnych powodów… No, ja uważam, że to źle, że został ograniczony, ale był. Czy teren hotelu sejmowego jest w zarządzie czy nie?

(Głosy z sali: Jest.)

(Senator Czesław Ryszka: A Łazienki Królewskie? Bo ja tam często chodzę na spacery.)

(Senator Grażyna Sztark: No właśnie, ale w klapkach.)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę.

(Rozmowy na sali)

Panie Senatorze, proszę bardzo.

(Senator Krzysztof Słoń: Tak jest…)

Pozwólmy odpowiedzieć.

Senator Krzysztof Słoń:

Panie Marszałku, nie chciałbym być jakoś nieprecyzyjny co do metra czy co do pewnych przestrzeni, dlatego też odwołam się do pewnych uniwersalnych zasad. Nam w tych miejscach przysługuje poczucie pewnej intymności. Jest takie pojęcie w polskiej tradycji jak „mir domowy”. No, te wszystkie kwestie związane z naszym przebywaniem w przestrzeniach poza parlamentem i siedzibą jego organów trzeba pewnie w jakiś sposób… Sposób naszego i zachowania, i bycia trzeba pewnie wywodzić z ogólnie przyjętych zasad. Przecież jest szereg przykładów na to, że żeby dobrosąsiedzko w jakiś sposób funkcjonować… No, trzeba też dbać o swoje dobre imię w każdym miejscu, niezależnie od tego, czy się mieszka w mieszkaniu, czy się mieszka w pokoju hotelowym. Nie będzie wtedy problemu z jakimś tam katalogiem tego, co wolno, a czego nie wolno.

(Senator Grażyna Sztark: Czy w pidżamie można…)

Słucham?

(Senator Grażyna Sztark: Czy w pidżamie można…)

Senator Bogdan Borusewicz:

Nie, nie, to dotyczy karania. Ja się zgadzam z panem senatorem, że oczywiście wszędzie trzeba się zachowywać odpowiednio.

(Senator Krzysztof Słoń: Tak jest.)

Ale chodzi o ten obszar objęty karaniem: budynki czy tereny… nie budynki, tylko tereny będące w zarządzie Kancelarii Sejmu i Kancelarii Senatu. Zapytałem o te 2 jakby rozróżnione tereny, na których też funkcjonujemy. Ja chcę pokazać pewne nieścisłości tej ustawy albo zwrócić uwagę na to, co ewentualnie może ona nieść.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę.

Senator Krzysztof Słoń:

Panie Marszałku, te kwestie nie były poruszane. One rzeczywiście są takimi dosyć szczegółowymi kwestiami w aspekcie tej ustawy. Sądzę, że tak jak dotychczas mądrość i wyczucie kierowały decyzjami, również tymi o przywołaniu do porządku czy jakimś ukaraniu, tak samo nadal nasze prezydia i wybrane organy będą w ten sposób postępować, bez względu na to, czy ktoś wymierzył daną odległość lub powierzchnię.

Wybaczcie państwo, nie jestem też specjalistą od pidżam i nie będę na ten temat w tej sali się wypowiadał i zbytnio rozwodził.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Pytanie zadaje pan senator Fedorowicz.

(Rozmowy na sali)

Pan senator Fedorowicz.

Senator Jerzy Fedorowicz:

Ja, właśnie.

Panie Marszałku, dziękuję.

Panie Senatorze, ja już od paru lat panu współczuję, ale zostawmy moje emocje. Ja jestem człowiekiem emocjonalnym, żal mi pana bardzo, bo ustawa jest idiotyczna i jakiś palant ją przygotował.

(Poruszenie na sali)

I teraz uwaga! Uwaga!

(Senator Jarosław Rusiecki: Prowokuje, prowokuje…)

Nie, ja zadaję… Ja teraz… Ja to…

(Senator Czesław Ryszka: Posła nazwał palantem.)

Chwileczkę, dajcie mi skończyć.

I teraz ja muszę zapytać pana… Bo ja jestem człowiekiem pióra i sztuki, więc mam dosyć dobry zasób słów, ale ja nie mam pretensji do senatora, który zna mniej rzeczowników czy przymiotników. I teraz moje pytanie jest mianowicie takie…

(Rozmowy na sali)

(Wicemarszałek Michał Seweryński: Proszę państwa, przepraszam. Proszę pozwolić panu senatorowi zadać pytanie.)

No właśnie.

Ja takich słów nie będę używał. Ale czy tego rodzaju sformułowania, które padają w debacie publicznej, ale padają również np. w naszych nagraniach setek, sformułowania, których żałujemy, a dziennikarz je puści, bo choć mamy dłuższą wypowiedź do setki, to on wybierze tę, w której jest mocniejsza inwektywa… Czy wtedy ktoś to będzie klasyfikował? No bo jeżeli tak, to powiem szczerze, że emocje debaty publicznej opadną zupełnie i jej zasady upadną. Ale gdyby pan się odniósł do tych 2 moich sformułowań dotyczących akurat tej ustawy… No bo to jest taka ustawa, wie pan, jakby sobie dzieci w podstawówce próbowały wymyślić, jak się przedrzeć przez lekcję wychowawczą.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę.

Senator Krzysztof Słoń:

To, w jaki sposób reagujemy wtedy, gdy pojawiają się bardzo żywiołowe emocje, często też możemy kształtować w tych okresach, kiedy tych emocji nie ma i możliwa jest refleksja pozwalająca swoją osobowość kształtować. Nie wiem, czy ktoś będzie tego typu sformułowania klasyfikował. Ja bym nie ryzykował i nie poddawał pod taką właśnie ocenę takich użytych sformułowań, bo to może być różnie.

(Senator Czesław Ryszka: Kochankę można mieć?)

(Wicemarszałek Michał Seweryński: 2 pytania…)

(Senator Jerzy Fedorowicz: Spodziewałem się takiej odpowiedzi. Dziękuję.)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Panie Senatorze, komentarze zostawmy do dyskusji.

Czy pan chce dopytać?

(Senator Jerzy Fedorowicz: Nie.)

Dziękuję.

Następne pytanie zadaje pani senator Sztark.

Senator Grażyna Sztark:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Panie Senatorze, ja chciałabym pana przeprosić, ale sami czujemy, że to jest tak absurdalna ustawa, że cisną się pytania na tym samym poziomie. Czy nie uważa pan, że… Wszyscy wiemy, że poziom zaufania…

(Rozmowy na sali)

(Głos z sali: Ciszej.)

Poziom zaufania do parlamentarzystów cały czas spada. Nie sądzi pan, że taką ustawą potwierdzimy w społeczeństwie, że naprawdę do niczego się nie nadajemy, że po prostu trzeba nas karać? Panie Senatorze, na pewno będzie pan się zachowywał tak samo teraz, jak i później. Ja również. No, może jako byłej działaczce „Solidarności” będzie mi wolno trochę więcej. Prawda? Wie pan, Senat zawsze był izbą refleksji i mądrości. Czy nie mogliście państwo zatrzymać tej naprawdę idiotycznej ustawy czy projektu tej ustawy i powiedzieć: dosyć, basta, mamy już wiele zakazów, koniec z tym, żeby społeczeństwo nas w ten sposób oceniało? Panie Senatorze, dajemy społeczeństwu argumenty do tego, że trzeba nas trzymać w karbach, że musi być nad nami jakiś karbowy po to, żebyśmy przychodzili do pracy, żebyśmy dobrze się ubierali, żebyśmy nie pili, żebyśmy nie palili, żebyśmy… itd., itd. Tak więc w zasadzie powinnam zadać pytanie: dla kogo i po co jest ta ustawa? Dziękuję. (Oklaski)

(Senator Czesław Ryszka: Dla posłów, dla posłów Platformy.)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę, Panie Senatorze.

Senator Krzysztof Słoń:

Na takie pytanie nie było odpowiedzi podczas obrad komisji. Jednak, Szanowna Pani Senator, jest pewien określony proces legislacyjny, jest określona grupa inicjatywna do pewnych rozwiązań. Każdy projekt zmian ustawowych przechodzi pewną ścieżkę. Ten projekt przeszedł przez odpowiednie komisje. Na stronie Sejmu to jest rozrysowane, jest taka choinka, są podane dokładne daty, kiedy i gdzie ten projekt się pojawił, kiedy był cofany do odpowiedniej komisji itd., itd. Kiedy został przegłosowany przez Sejm, zgodnie z procedurą trafił do marszałka Senatu. On skierował ustawę do odpowiedniej komisji, a potem trafiła ona tutaj. Na posiedzeniu komisji był też taki wniosek, żeby tę ustawę odrzucić. On może też paść tutaj, w trakcie dyskusji.

(Senator Czesław Ryszka: Możemy go odrzucić.)

Nie chciałbym być tutaj adwokatem tych, którzy ten projekt przedkładali. Starałem się w sposób dosyć obiektywny przedstawić ich uzasadnienie po to, żeby tę dosyć skromną dyskusję podczas obrad naszej komisji wzmocnić argumentami, które pojawiły się w debacie sejmowej.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Pytanie zadaje pan senator Komarnicki.

Senator Władysław Komarnicki:

Panie Senatorze Sprawozdawco, kończę dzisiaj 73 lata…

(Głos z sali: O!)

(Senator Krzysztof Słoń: Wszystkiego najlepszego.)

(Głosy z sali: 100 lat!)

(Głosy z sali: Zdrowia.)

…i naszła mnie pewna refleksja, kiedy patrzę na pana. Chciałbym panu podziękować za jedno: że pan utrzymał powagę jako senator, będąc senatorem sprawozdawcą. Ja panu współczuję. (Oklaski)

(Senator Czesław Ryszka: Słabe, słabe.)

(Wicemarszałek Michał Seweryński: Panie Senatorze, pytanie proszę.)

(Głos z sali: Brawo!)

A moje pytanie do pana jest takie – ja lubię pana, Panie Senatorze – kto pana wrobił w to bycie sprawozdawcą?

(Wesołość na sali)

(Głos z sali: Komisja.)

(Senator Jerzy Fedorowicz: Regulamin.)

(Senator Stanisław Kogut: Dobrowolnie…)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Nie musi pan odpowiadać.

Senator Krzysztof Słoń:

O bycie sprawozdawcą tej ustawy poprosił mnie przewodniczący komisji, a ponieważ dobrze nam się współpracuje w prezydium naszej komisji, nie odmówiłem mu.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Pytanie zadanie pan senator Fedorowicz.

Senator Jerzy Fedorowicz:

Panie Senatorze, zadaję pytanie, które… Czy brane są pod uwagę prace, które dotyczyłyby nie tylko posłów, ale również np. polityków, którzy są radnymi? Bo spotykam się np. z taką sytuacją, że radna z Gdańska obraża w sposób bardzo ordynarny posłankę, też z Gdańska, i otrzymuje wyrok, ten wyrok jest już wyrokiem prawomocnym, ale ta osoba mówi, że ona tego wyroku nie wykona – i mówi to, będąc politykiem i radną – dlatego że woli sobie bimbać z sądu. Czy w tej sytuacji… No, gdyby to dotyczyło posła, to, jak rozumiem, zgodnie z tą naszą ustawą on natychmiast podlegałby karze. Czy więc nie powinniśmy tu pójść dalej i spróbować także radnych zdyscyplinować?

(Senator Władysław Komarnicki: Ciekawy pomysł.)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę o odpowiedź.

Senator Krzysztof Słoń:

Panie Senatorze, jeśli koncepcją tych rozwiązań zainteresuje pan właściwą liczbę senatorów, to jest możliwa taka inicjatywa ustawodawcza. Ale bardzo proszę o to, żeby w tych swoich pytaniach do mnie państwo nieco zwolnili mnie z dywagowania nad pewnymi sprawami, bo dla was to jest jedno pytanie, a dla mnie to jest konieczność ciągłego jakby…

(Senator Jerzy Fedorowicz: Dlatego… Jeżeli pan marszałek pozwoli, to ja bardzo przepraszam pana senatora. Więcej to się nie powtórzy. Mówię szczerze.)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Dziękuję, Panie Senatorze, dziękuję bardzo.

(Senator Krzysztof Słoń: Bardzo dziękuję.)

Zgłasza się jeszcze pan senator Sługocki – proszę bardzo – i pan senator Florek.

Senator Waldemar Sługocki:

Panie Senatorze, raz jeszcze podkreślam swój sceptycyzm wobec tego projektu aktu prawa i w dalszym ciągu uważam, że on narusza powagę parlamentu Rzeczypospolitej Polskiej. Ale zakładając, że te regulacje wejdą w życie, bo pewnie tak się stanie… Mamy doświadczenie pewnych spraw – i chcę powiedzieć o tym wprost, też z przykrością – które dzieją się w Sejmie. I wiemy, że to wychodzi nie tylko ze strony, jak podpowiadał pan senator Ryszka – który niestety wyszedł – posłów Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, ale także posłowie Prawa i Sprawiedliwości, na czele z liderem, panem prezesem Jarosławem Kaczyńskim, dopuszczają się bardzo niegodnych parlamentu sformułowań. Przypomnę tu to o zdradzieckich mordach i o rzekomym morderstwie. Czy nie uważa pan, że nawet najostrzejszy regulamin jest w stanie uchronić niektóre z tych osób przed obiektywnym poniesieniem konsekwencji? Dlaczego tak się dzieje? Nie rozmawialiście państwo na ten temat? Dziękuję.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę o odpowiedź.

Senator Krzysztof Słoń:

To jest temat, który z całą pewnością w debacie nad tego typu rozwiązaniami powinien być szeroko dyskutowany. Ale żaden z senatorów obecnych na obradach Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich nie poruszał go w trakcie swoich wypowiedzi.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Pytanie zadaje pan senator Florek.

Senator Piotr Florek:

Dziękuję.

Panie Senatorze, mówił pan przed chwilą o procedurze przyjmowania ustaw, o całej ścieżce, o tym, jak to mniej więcej wygląda. Ja mam właśnie przed sobą druk sejmowy nr 2506 i tu, jak się okazuje, tylko 19 posłów podpisało się pod projektem tej ustawy, z czego tylko 3 nazwiska – Ryszard Terlecki, widziałem tu jeszcze chyba nazwiska Joanny Lichockiej i Piotra Kalety… To są 3 nazwiska, które są mi znane, a pozostali posłowie są mi nieznani. Posłem sprawozdawcą był zaś Andrzej Matusiewicz. I moje pytanie: czy pan Andrzej Matusiewicz… Pan nie może, nie potrafi odpowiedzieć na niektóre nasze pytania – no, wcale się nie dziwię, bo pan nie był inicjatorem tego projektu… W związku z tym może na posiedzeniu komisji można było uzyskać więcej odpowiedzi. Czy pan poseł Matusiewicz… Nie było go, jak rozumiem, na posiedzeniu komisji. No, jest zasadą, że w przypadku takiej ustawy wychodzącej z Sejmu… Dobrze by było, żebyśmy wiedzieli, nad czym mamy głosować. Bo ja nie za bardzo w tej chwili wiem. Czy poseł Matusiewicz usprawiedliwił swoją nieobecność, wyjaśnił, dlaczego go nie ma? Uzasadnienie jest tak krótkie – pan dzisiaj je czytał – że właściwie my nie mamy odpowiedniej wiedzy. Powinniśmy właściwie tę ustawę cofnąć do komisji, żeby komisja jeszcze raz się zebrała i to przeanalizowała. No bo dzisiaj pan senator nie potrafi odpowiedzieć nam na te szczegółowe pytania, a za chwilę możemy pytać chociażby o ten hotel. No, oczywiście, tam jest zarząd, tam też to obowiązuje. To nie ulega wątpliwości, ale dużo pytań można by było stawiać w takim razie.

Moje pytanie jest takie. Spośród tych 19 posłów, którzy się pod tym podpisali, wskazany został pan Matusiewicz, ale nie było go. I nikt z tych posłów nie przyszedł. Czy oni byli zaproszeni na posiedzenie komisji?

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę.

Senator Krzysztof Słoń:

O ile wiem, byli zaproszeni na posiedzenie komisji. Co do dalszych losów tej obecności, jej usprawiedliwienia bądź nieusprawiedliwienia, nie potrafię panu senatorowi odpowiedzieć, jednak znam pana posła Andrzeja Matusiewicza i myślę, że prawdopodobnie też byłby bezradny wobec państwa dociekliwych pytań o to, w jaki sposób zachowywać się np. w tych miejscach, które są już, powiedzmy, bardzo prywatne. Pewnie by się nie odważył tego wyjaśnić. Niemniej jednak podczas swojego wystąpienia w Sejmie wyłożył on ogólne zasady zachowania parlamentarzysty, okazywania szacunku dla pewnych miejsc oraz osób, wśród których parlamentarzysta się wypowiada, oraz tego, jak może się on wypowiadać i jakie może wykonywać gesty. Zresztą pozwoliłem sobie to jego uzasadnienie na początku przywołać.

Sądzę, że materia tych zmian ustawowych nie jest aż tak rozległa. Zresztą to widać chociażby w opinii, jaką uzyskaliśmy z naszego Biura Legislacyjnego. Biuro wskazuje bardzo chłodno na pewne elementy techniczne tych zmian ustawowych, czyli na rozszerzenie kręgu miejsc i rozszerzenie kręgu sytuacji, w których będą obowiązywały dotychczasowe sposoby przywoływania parlamentarzystów do porządku.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Pytanie zadaje pan senator Szymański.

Senator Antoni Szymański:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Jesteśmy po wysłuchaniu bardzo ważnego orędzia pana prezydenta Dudy, który mówił o wadze stanowienia prawa. Duży fragment orędzia był temu poświęcony, ale prezydent mówił również o tym, że prawo nie zastąpi kultury i obyczaju oraz że kultura i obyczaj są bardzo ważne. Czy na posiedzeniu komisji rozważano, czy takie nadmierne formalizowanie rozmaitych zachowań nie powoduje tego, że umniejsza się obszar kultury i obszar obyczaju, które to obszary również powinny oddziaływać na te zachowania, o których pan mówił? No, senator czy poseł powinien zachowywać się i w parlamencie, i poza parlamentem w sposób właściwy i godny. Czy nie jest tak, że to jest w efekcie przeciwskuteczne? Czy ten aspekt był podejmowany? To taka refleksja. (Oklaski)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Proszę.

Senator Krzysztof Słoń:

Z całą pewnością tego typu refleksje i przemyślenia towarzyszą wszystkim członkom Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, jednak podczas tego posiedzenia żaden z nas tego nie werbalizował.

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Czy ktoś z państwa senatorów pragnie jeszcze zadać pytanie? Nie widzę chętnych.

Dziękuję, Panie Senatorze Sprawozdawco.

(Senator Krzysztof Słoń: Bardzo dziękuję.)

Otwarcie dyskusji

Otwieram dyskusję.

Jako pierwszy głos zabierze pan senator Rybicki.

Senator Sławomir Rybicki:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

To paradoksalne – można powiedzieć, że to chichot historii – że w dniu, w którym świętujemy, obchodzimy pięćsetpięćdziesięciolecie polskiego parlamentaryzmu, na tej sali rozmawiamy o ustawie, która w ewidentny sposób z parlamentaryzmem nie ma nic wspólnego. Powiem więcej, ona parlamentaryzm i swobodę parlamentarną ogranicza. Zastanawiacie się pewnie, dlaczego dzisiaj nie byliśmy z wami. No, m.in. dlatego, że w tym dniu zajmujemy się ustawą, która parlamentaryzm w jakiejś części niweczy. Zwróćmy zresztą uwagę – z całym szacunkiem dla naszej, przecież poważnej, pracy – że ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora w tej kadencji nowelizujemy po raz szósty. Czy to jest normalne? Uważam, że nie. Mówiliśmy wielokrotnie, że stabilność prawa jest jakąś wartością. My do tej wartości nie przykładamy chyba należytej uwagi.

Ta ustawa to kolejne psucie prawa, a tryb uchwalania ustawy potwierdza, niestety, lekceważenie procedury i obyczajów parlamentarnych, jak również, o czym była na tej sali mowa, lekceważenie Senatu i standardów legislacyjnych. Na posiedzenie komisji regulaminowej zaprosiłem przedstawicieli wnioskodawców, posłów Prawa i Sprawiedliwości, abyśmy mogli ich zapytać, dlaczego proponowane przez nich zmiany w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora wprowadzają wiele niejasności, nieostrości przepisów, które dają ogromne możliwości interpretacji, subiektywnych ocen, indywidualnych ocen marszałka. Dają przecież marszałkom pewne pole interpretacyjne do tego, aby niepokornych posłów czy senatorów karać. Każde przepisy, które wprowadzają sankcję lub możliwość kary, powinny być możliwie jednoznaczne i czytelne dla wszystkich, powinny być maksymalnie precyzyjne. Proponowane rozwiązania stoją w rażącej sprzeczności z tradycją i zasadami parlamentarnymi. Mamy do czynienia z ewidentnym psuciem prawa – bo co oznacza proponowany w ustawie zapis: „naruszających swoim zachowaniem powagę Sejmu lub Senatu”? Albo: „naruszających w rażący sposób spokój lub porządek na terenie będącym w zarządzie Kancelarii Sejmu lub Senatu”? A jeżeli poseł – choć w tym przypadku, o którym mówię, raczej należałoby powiedzieć „posłanka” – w trakcie posiedzenia Sejmu na sali plenarnej spożywa drugie śniadanie czy obiad, to narusza powagę Sejmu czy nie narusza?

(Senator Grażyna Sztark: Zależy, z jakiej partii. Zależy, z jakiej partii.)

Jeśli parlamentarzysta z mównicy kłamie lub obraża kolegów z ław poselskich czy sejmowych, to czy marszałek stosuje wobec niego Regulamin Sejmu czy Senatu w oparciu o te proponowane przepisy, czy raczej o normy etyczne i moralne, które przecież też podlegają ocenie, zgodnie z Regulaminem Sejmu czy Senatu? A jeśli parlamentarzysta pomaga protestującym w Sejmie – a taka sytuacja miała miejsce nie tak dawno podczas protestów opiekunów osób niepełnosprawnych – to zakłóca porządek i spokój czy nie? Parlament – Sejm, Senat – to nie półkolonie, nie można posła czy senatora postawić w kącie i pouczyć, dać mu klapsa albo wymierzyć karę. No, to jednak jest miejsce… To jest serce polskiej demokracji. I nie można nas traktować w sposób tak przedmiotowy.

Te przepisy są nie tylko nieprecyzyjne, ale także niebezpieczne, bo decyzje o ewentualnych sankcjach, karach podejmują przedstawiciele rządzącej większości. Mogą używać – a wiemy, że w Sejmie marszałek bardzo często tak robi – tych przepisów jako swoistego bata na opozycję, takiego politycznego kagańca, który nakłada się na tych najbardziej niepokornych, najbardziej ekspresyjnych posłów, szczególnie wtedy, gdy spór polityczny się zaostrza, a przecież się zaostrza. To dobitnie widać, jak wspomniałem, właśnie w Sejmie. Marszałek z chęcią korzysta z kar regulaminowych wyłącznie wobec posłów opozycji. I gdy brakuje argumentów, to używa argumentu siły. Ale czy używanie argumentu siły jest przejawem autorytetu? Nie. Słabości.

Marszałek Sejmu – zresztą wiemy o tym – nie zawsze sobie radzi z prowadzeniem obrad. Ale dlaczego na tym ma cierpieć Senat? A przecież te przepisy będą dotyczyć również Regulaminu Senatu. Te przepisy i tamte, które wcześniej wprowadzaliśmy do ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, ani autorytetu Senatu nie podnoszą, ani jego wizerunku w oczach społeczeństwa nie polepszają. Takimi aktami prawnymi, podobnie jak tamte, które np. dotyczyły uposażeń posła i senatora… No, wicemarszałek Sejmu powiedział, że były robione pod publiczkę. Pod publiczkę pewnie w jakiejś mierze jest również ten projekt robiony, bo jak można – mówiąc kolokwialnie – przywalić parlamentarzyście, to dobrze. Ale czy ten sposób, taki cyniczny sposób, populistyczny, który dotyka w konsekwencji autorytetu Izby… Czy to jest coś, z czym się można pogodzić? Oczywiście nie.

Wspomniałem, że to wszystko się dzieje, paradoksalnie, w dniu, w którym powinniśmy świętować nasz parlamentaryzm, naszą demokrację, bo immanentną cechą parlamentaryzmu, w którym demokracja jest podstawową wartością, jest debata, nieskrępowana swoboda wypowiedzi parlamentarzysty, posła, senatora, w ramach realizacji wolnego mandatu parlamentarnego, który jest zapisany w konstytucji.

Zresztą ścieranie się poglądów w imię interesu publicznego, w imię interesu państwa, wymiana poglądów nawet najbardziej ostra, można powiedzieć, że nieestetyczna, bardzo gwałtowna i momentami zahaczająca o granice dopuszczalności debaty politycznej, jeżeli jest prowadzona w imię wyższych wartości, właśnie w imię interesu państwa, powinna być dopuszczalna, a nie podlegać karom. To jest sól demokracji. Taka debata jest solą demokracji.

Wysoki Senacie! Pokaż, jak traktujesz opozycję, a powiem ci, jakim jesteś demokratą. Bo przecież im więcej miejsca rządzący zostawiają opozycji, tym słabszy konflikt. A z kolei im więcej władzy koncentruje większość parlamentarna – za tym oczywiście idzie większa możliwość kar i sankcji – tym mniej legalnych instrumentów pozostaje w rękach opozycji. To musi rodzić konflikt i radykalizację zachowań, a w konsekwencji kary i represje. Ale, zdaje się, inicjatorom tej zmiany właśnie chyba chodzi o konflikt, o to, żebyśmy permanentnie się spierali i kłócili. Ten konflikt ma być metodą i pomysłem na rządzenie.

Miał być pakiet demokratyczny, a jest zaostrzenie przesłanek, które będą prowadzić do rozszerzenia zakresu kary. Myślę, że przecież kiedyś się zmieni sytuacja w parlamencie i obiecuję wam, że jeżeli my będziemy decydować, to taki pakiet wprowadzimy, bo parlament bez opozycji mającej możliwość normalnej pracy, normalnego wypowiadania się nie jest parlamentem demokratycznego państwa prawa. (Oklaski)

Wielu pyta, czy to jest wygaszanie polskiego parlamentaryzmu. Wiele na to wskazuje, bo jeżeli popatrzymy na wygaszanie… czy działania większości parlamentarnej i rządzącego obozu władzy wobec wymiaru sprawiedliwości i polskiego sądownictwa, które też jest wygaszane, to możemy powiedzieć tak: parlament staje się instytucją zależną od władzy wykonawczej, staje się wasalem władzy wykonawczej. I to jest coś, na co my w wolnej Polsce nie powinniśmy się nigdy godzić, bo nie o taką Polskę się przecież biliśmy kiedyś.

Demokracja parlamentarna bez demokracji w parlamencie nie istnieje. Ta ustawa jest jednym z ostatnich gwoździ do trumny współczesnego parlamentaryzmu polskiego. Obyśmy wzięli to pod uwagę podczas głosowania.

(Wicemarszałek Michał Seweryński: Czas minął, Panie Senatorze.)

Panie Marszałku, w imieniu grupy senatorów składam wniosek o odrzucenie ustawy. Dziękuję. (Oklaski)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Dziękuję.

Głos ma pan senator Bobko. Proszę.

Senator Aleksander Bobko:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Dzisiaj jest szczególny dzień dla polskiego parlamentaryzmu i nieco przewrotne jest to, że akuratnie w tym dniu obradujemy nad ustawą, która w mojej ocenie powagi polskiemu parlamentaryzmowi nie dodaje… (Oklaski)

…chociaż w zamierzeniu próbuje działać na rzecz owej powagi. Jest to pewnie wynikiem trochę bezradności z naszej strony. Ale chciałbym wykorzystać ten moment i ten krótki czas, który jest mi dany, na to, aby przez chwilę zastanowić się, tak jak przystoi w Senacie, właśnie nad powagą i nad rolą parlamentu, nad rolą posła i senatora Anno Domini 2018.

Parlament, Wysoka Izbo, jest miejscem szczególnym. Jest jedną z władz, i o tym za chwilę, ale oprócz tego, że parlament jest władzą, jest też, w mojej ocenie, miejscem, w którym w jakiś sposób konkretyzuje się doświadczenie wspólnoty politycznej. Padło dzisiaj, w innym kontekście, słowo „mir”, określenie „mir domowy”. Parlament jest trochę taką przestrzenią miru domowego politycznej wspólnoty, wspólnoty obywatelskiej i wszystkim powinno zależeć na tym, aby ten mir domowy chronić, aby zapewnić mu powagę. Ale w przestrzeni domowej, w przestrzeni takiej wspólnoty dzieją się rzeczy różne, trudne, czasem dochodzi do sytuacji brutalnych, czasem niefajnych. Parlament jest miejscem sporu naturalnego, ale aby pełnił swoją funkcję, to musi być coś takiego, co jest ponad sporem, coś, co łączy wszystkich, co jest pewną wspólną wartością ponad podziałami – szacunek dla tradycji i szacunek dla instytucji. Niestety, proszę państwa, w rocznicę polskiego parlamentaryzmu z tym szacunkiem dla instytucji i tradycji mamy ogromny problem. Dzisiejszy bojkot, bo tak to trzeba nazwać, wspólnych obchodów pięćsetpięćdziesięciolecia parlamentaryzmu jest tego przykładem. Jest to demonstracyjne pokazanie, że brakuje tego szacunku dla tradycji, dla instytucji – być może instytucji ułomnych, być może takich, które bardzo mocno krytykujemy, ale to są nasze instytucje, innych nie mamy – i że duża część klasy politycznej, duża część ważnych instytucji w Polsce delegitymizuje polski parlament, odmawia mu prawa do legalnego działania, a większości, która została wybrana w sposób legalny i zgodny z zasadami, odmawia legalnego działania w parlamencie. (Oklaski) To państwo robicie. I z tej strony bardzo mocno apeluję do kolegów, do koleżanek senatorów… Ja wiem, że nasz wpływ na te gremia decyzyjne, polityczne jest ograniczony, ale apeluję do państwa, także do naszej strony, abyśmy włożyli wysiłek na miarę swoich możliwości w to, aby przywrócić szacunek dla instytucji parlamentu. Będzie ku temu okazja, za kilka miesięcy, 11 listopada będziemy obchodzić stulecie odzyskania niepodległości. I co? I znowu będziemy mieć równoległe obchody? Znowu państwo powiecie: to nie jest nasz parlament, to nie jest nasze Zgromadzenie Narodowe i my sobie zrobimy swoje obchody?

(Senator Mieczysław Augustyn: My tylko mówimy, że źle się dzieje.)

Proszę państwa, to się może naprawdę źle skończyć.

(Senator Mieczysław Augustyn: My nie mówimy…)

Druga sprawa, trochę bardziej teoretyczna. Często myśl na temat relacji parlamentu i władzy wykonawczej czy parlamentu jako władzy… Proszę państwa, tutaj rola parlamentu też niesamowicie się zmienia, ona się zmieniała na przestrzeni stuleci. W początkach tworzenia się tradycji parlamentarnej, w XV w., XVI w… Parlamentaryzm rodził się jako pewien głos suwerena, jako odchodzenie od władzy absolutnej, od władzy despotycznej na rzecz władzy sprawowanej przez suwerena, którym jest społeczeństwo czy też naród. Także na naszych oczach, w ostatnich dekadach zmienia się rola parlamentu. W najnowszej polskiej historii odrodzenie parlamentaryzmu w roku 1989 było niezwykle cenne, było jakby eksplozją związaną z tym oczekiwaniem wolności. W pierwszych latach, w pierwszej dekadzie rola parlamentu była, być może, ogromna, ale obecnie w sposób oczywisty, przynajmniej dla mnie, rola parlamentu zmienia się, stety czy niestety maleje. To nie jest kwestia ostatnich 3 lat – zresztą często koledzy z opozycji nam zarzucają, że ranga parlamentu jest jakby coraz mniejsza – to jest zjawisko mające miejsce od co najmniej dekady albo i dłużej. Żyjemy w czasach dominacji władzy wykonawczej nad władzą ustawodawczą. A gdybyśmy patrzyli na to w sposób faktycznie wnikliwy – to już jest moja ocena – to zobaczylibyśmy, że stwierdzenie o trójpodziale władzy, którym bardzo często i chętnie się posługujemy, staje się coraz bardziej wypłukanym z treści sloganem. Kto dzisiaj przygotowuje projekty ustaw? Zresztą tak jest nie tylko w Polsce, ale w większości krajów. Przygotowują je rządy. Dzisiaj obrady rządów, w których też miałem okazję przez jakiś czas uczestniczyć, to są de facto obrady nad projektami ustaw. Kto podejmuje kluczowe decyzje o ostatecznym charakterze ustaw? Ministrowie, rządy. Prawda?

(Senator Jerzy Fedorowicz: Posłowie.)

Rekomendacje rządu są dla większości z nas czy dla większości parlamentarnych wiążące, prawda? Dzisiaj trudno sobie wyobrazić, aby można było w inny sposób sprawować władzę. Tak więc rola parlamentu się zmienia. Myślę, że też trzeba by o tym myśleć i uczciwie o tym dyskutować. No i tyle.

I wreszcie na koniec pytanie o rolę parlamentarzysty. Czego dzisiaj od niego oczekujemy i kim dzisiaj jest poseł czy senator? Senator z jednej strony jest reprezentantem narodu i zgodnie z tradycją właśnie na nim spoczywa rola i odpowiedzialność ustawodawcy, a z drugiej strony jest bardzo silnie związany lojalnością z rządzącym ugrupowaniem czy z rządzącą większością. Związany jest oczywiście sumieniem, wartościami, ale jest także bardzo silnie związany politycznymi rekomendacjami. Bez pewnej dyscypliny i lojalności trudno sobie dzisiaj wyobrazić sprawowanie rządów. Czyli jest prymat lojalności nad innymi cnotami, lojalności, która czasami w oczach postronnych może wyglądać wręcz na ślepe posłuszeństwo. Jak w tym znaleźć, jak odnaleźć dzisiaj rolę i powagę parlamentarzysty? Z tym pytaniem, ze względu na czas, muszę państwa zostawić. Dziękuję. (Oklaski)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Głos ma pan senator Borusewicz… pan marszałek Borusewicz. Proszę.

Senator Bogdan Borusewicz:

Chciałbym wdać się w dyskusję, Panie Marszałku, Wysoka Izbo, teoretyczną. Chciałbym się wdać w dyskusję teoretyczną, Panie Marszałku, o roli parlamentu, o tym, co się dzieje z parlamentem, o roli parlamentarzystów. Tak, chciałbym, ale to nie ten czas. Nie ten czas, bo ta ustawa to nie jest teoria. Ona nas dotyczy.

(Senator Leszek Czarnobaj: No właśnie.)

Ona ma dotyczyć przede wszystkim opozycji. I, Państwo Senatorowie, Panie Senatorze, pan doskonale o tym wie, tak samo jak ja. Ta ustawa jest kneblem na opozycję, zupełnie zbytecznym i niepotrzebnym. Po co wyposażać marszałków w tego typu władzę? Ta, która jest, jest wystarczająca. W ciągu 10 lat swojego marszałkowania ani razu nie ukarałem żadnego senatora. Byliście wtedy w opozycji. Były różne sytuacje. Były okrzyki, przeszkadzanie, była także obstrukcja. Nie ukarałem nigdy nikogo, bo uważałem, że opozycję trzeba szanować, a nie straszyć, a nie przygotowywać się do tego, żeby opozycji zamykać usta. Bo kto ma mówić innym głosem i stosować inne argumenty, krytykować władzę? To, co się dzieje w Sejmie, te kary, które spadają tylko na opozycję, wskazują doskonale, w jakim kierunku ta ustawa będzie realizowana i o kogo chodzi. Jeżeli pan senator i państwo senatorowie uważają, że nieprzyjście na posiedzenie Zgromadzenia Narodowego jest naganne, to chcę powiedzieć, że ta sytuacja została wytworzona przez większość, do której wy należycie, przez zamykanie ust w Sejmie, przez odbieranie głosu. Sejm przecież wygląda i wyglądał jak twierdza, oblegana twierdza, szczególnie oblegana przez niepełnosprawnych. Izolacja Sejmu, niewpuszczanie, utrudnianie kontaktowania się senatorom i posłom – to obniża powagę, powagę Sejmu i Senatu.

(Senator Mieczysław Augustyn: Powagę państwa.)

To jest uderzenie w parlamentaryzm. To nie jest kwestia teoretyczna.

Tak, zgadzam się, trzeba wzmocnić parlament, trzeba przywrócić mu należytą rangę. Ale czy wy to robiliście? Oprócz hasła „pakiet demokratyczny dla opozycji” co się działo? Co się działo i co partia rządząca robi z sądownictwem? 8 ustaw, jedna po drugiej ograniczająca, krepująca i przejmująca Trybunał Konstytucyjny. W następnym tygodniu będzie głosowanie nad piątą ustawą dotyczącą Sądu Najwyższego w tym samym celu. A dzisiaj, w dniu uroczystym, serwujecie nam taką ustawę uderzającą w parlamentarzystów, uderzającą w nas wszystkich.

To jest sytuacja, na którą się nie zgadzamy. My także jesteśmy odpowiedzialni, współodpowiedzialni za to, co się dzieje w Polsce. My jesteśmy też współodpowiedzialni za to, co się dzieje w parlamencie, i za to, co uchwala się tutaj. I stąd nasz protest, ponieważ żadnych innych naszych protestów, tu na sali i w Sejmie, nie uwzględnialiście. To jest sytuacja bardzo zła.

Jestem pewny i deklaruję, że jeśli będziemy mieli możliwość, przywrócimy należną rangę Sejmowi i Senatowi. Senat nie będzie elementem trzeciego czytania Sejmu.

(Senator Leszek Czarnobaj: Czwartego.)

Senat nie będzie realizował ustaw i przegłosowywał ustaw, bardzo ważnych ustaw, w ciągu 1 dnia. To jest przecież obniżenie poziomu parlamentaryzmu. Przecież to widzą wszyscy, wszyscy Polacy. Wrzuca się ustawę, poważną ustawę, rano, przegłosowuje się ją wieczorem w Sejmie, a na drugi dzień od rana w Senacie. W związku z tym każdy zadaje sobie pytanie: po co ten Sejm i po co ten Senat, skoro tak postępujemy? Trudno dać racjonalną odpowiedź na to pytanie.

Myślałem, że jakaś refleksja w pewnym momencie, po tym, jak nie zobaczyliście nas na posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego, przyjdzie. Miałem nadzieję, że przyjdzie. Ale wygląda na to, że tej refleksji zabraknie.

Wskazywałem, jakie mogą być nieścisłości i problemy w zakresie stosowania tej ustawy – ustawy, która jest przecież nie tylko ustawą dyscyplinującą, ale też umożliwiającą karanie posłów i senatorów. Będzie to karanie finansowe, bo kozy jeszcze nie ma. Kiedyś była, ale w tej chwili nie ma. To będą poważne kary finansowe.

Jeżeli państwo myślicie, że przestaniemy krytykować, że przestaniemy wytykać łamanie konstytucji, łamanie praworządności i że w ten sposób nas zastraszycie, to się mylicie.

Cały czas mówię, że trzeba dbać o podmiotowość Senatu, że nie możemy mechanicznie stosować takich samych reguł i zasad, jakie są w Sejmie. Dotyczyło to np. głosowań personalnych, których już nie ma. Jest taki sam sposób głosowania w Sejmie i w Senacie. To powinno dotyczyć też tego typu ustaw.

W ogóle nie widzę potrzeby, aby tę ustawę stosować w Senacie. Jeżeli posłowie uważają, że w Sejmie powinna być ona wprowadzona… Ja uważam, że w Sejmie też absolutnie nie powinna. My w Senacie mamy swoją podmiotowość i powinniśmy o tę podmiotowość dbać. Dlatego zgłaszam poprawki wykreślające z tej ustawy Senat. (Oklaski)

Wicemarszałek Michał Seweryński:

Dziękuję.

Głos ma pan senator Klich.

Senator Bogdan Klich:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Podczas zadawania pytań do senatora sprawozdawcy padło określenie, że ta ustawa jest absurdalna. Ona byłaby absurdalna, gdybyśmy nie wczytali się głębiej w to, co jest pomiędzy jej wierszami. Ona byłaby absurdalna, gdybyśmy potraktowali ją dosłownie i odczytali tak, jak została ona napisana. Tam jest mowa o tym, że senator może być karany finansowo za naruszenie spokoju i porządku na terenie będącym w dyspozycji Kancelarii Sejmu lub Kancelarii Senatu. W dyspozycji Kancelarii Sejmu i Kancelarii Senatu jest przecież cały ten teren, po którym się na co dzień poruszamy, są miejsca, gdzie spędzamy sporo czasu, gdzie rozmawiamy, spotykamy się z ludźmi itd.

Ta ustawa mogłaby być groteskowa, gdyby literalnie potraktować to, że senator może być ukarany za naruszanie powagi tej Izby czy też izby niższej swoim zachowaniem. Przecież każdy z nas wie o tym, że jeżeli będzie zachowywał się niegodnie, to nie zostanie potraktowany poważnie przez swoich wyborców. Przecież każdy z nas wie o tym, że sędzią naszych zachowań nie jest ani marszałek Sejmu, ani marszałek Senatu, ale są nim nasi wyborcy i nawet jeśli nie wiemy, kto z imienia i nazwiska głosował na nas w poprzednich wyborach, to wiemy, ilu wyborców na nas oddało swój głos, i jesteśmy w stanie określić ich profil. W Senacie ta sytuacja jest bardziej czytelna aniżeli w Sejmie, bo przecież mamy do czynienia z jednomandatowymi okręgami, w których liczy się przede wszystkim nazwisko, postawa, dorobek, a dopiero w drugiej kolejności szyld partyjny, pod którym występujemy. W związku z tym to nasi wyborcy są sędziami naszych zachowań i to nasi wyborcy, jeżeli będziemy zachowywać się niewłaściwie, niegodnie, po chamsku, ocenią to w moim przekonaniu w sposób należyty.

Groźba wynikająca z tej ustawy jest taka mianowicie, że ona czyni parlament, i Sejm, i Senat, czymś na podobieństwo wojska lub policji. Ona wprowadza mechanizmy wojskowe i policyjne do działania dwóch izb, które z natury rzeczy są rozdyskutowane, bo przecież źródłosłów słowa „parlament”… to nic innego jak mówienie, jak debata, jak dialog, jak rozmowa. O czym? O najważniejszych sprawach dla wspólnoty, żeby posłużyć się sformułowaniem senatora Bobki. I jeżeli teraz nasza wolność dyskutowania zostanie w jakikolwiek sposób ograniczona, to ograniczona zostanie możliwość prowadzenia dyskusji o sprawach dla Polaków najważniejszych, tam, w Sejmie, i tutaj, w Senacie. I to jest prawdziwa istota tej ustawy i prawdziwe niebezpieczeństwo, to, że ona ogranicza wolność każdego z nas, jak tu siedzimy, i z prawa, i z lewa, i ze środka tej Izby, do prowadzania dyskusji, bo senator, bo poseł będzie się kontrolował, będzie się zastanawiał, czy przypadkiem marszałek Sejmu słów „marszałku kochany” nie potraktuje jako obelgi i nie ukarze go karą finansową.

Ta ustawa ogranicza wolność wypowiedzi w parlamencie. Ta ustawa ma za sobą złe intencje. Ona została już nazwana rózgą albo batem na opozycję. Bez względu na to, jak ją określimy, ta ustawa spycha opozycję i tę obecną, i każdą następną do narożnika. O to chodzi w tej ustawie, o to, żeby zepchnąć opozycję do narożnika, żeby opozycja czuła się zagrożona, żeby poszczególni senatorowie czy posłowie mieli poczucie tego, że muszą kontrolować się bardziej, aniżeli to wynika z ich wolnego mandatu gwarantowanego przez konstytucję. To jest bat na opozycję, to jest rózga na opozycję i to jest wreszcie jeden z elementów wygaszania parlamentaryzmu w Polsce. Mówię to z pełną świadomością akurat w tym dniu, w którym jedni w jednym miejscu, a drudzy w drugim miejscu obchodziliśmy uroczyście pięćsetpięćdziesięciolecie polskiego parlamentaryzmu. Nie obchodziliśmy razem, bo podziały między nami są tak głębokie i wzajemne animozje tak poważne, że nie dało się obchodzić wspólnie tej rocznicy. Ale te uroczystości traktowaliśmy poważnie. I to, że dzisiaj na posiedzeniu Senatu dyskutujemy na temat rózgi na opozycję, w dniu, w którym jest rocznica, okrągła rocznica utworzenia Sejmu koronnego, jest paradoksem i chichotem historii.

I na zakończenie chciałbym jeszcze pokazać jeden obrazek, obrazek, który bardzo dużo mówi o tym, co jest być może na końcu tego procesu, który określam wygaszaniem parlamentu w Polsce.

(Senator Bogdan Klich pokazuje zdjęcie policjantów z psem w budynku Senatu)

To obrazek z dnia dzisiejszego, obrazek z godziny 15.00, kiedy na terenie Senatu nie było nikogo z nas. W związku z tym nie było powodu, żeby wzmacniać posterunki policyjne na zewnątrz budynku, a do środka wprowadzać psa. Jaki był powód tego, że w dniu pięćsetpięćdziesiątej rocznicy parlamentaryzmu w Polsce wzmocniono posterunki na zewnątrz i w środku, na terenie Senatu, a nawet w budynku naszego Senatu? To jest obrazek ze środka naszego budynku senackiego. Obawiam się, że na końcu tego procesu, którego elementem jest ta ustawa dyscyplinująca opozycję, będzie właśnie powszechne obowiązywanie takich obrazków. (Oklaski)

(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Maria Koc)

Wicemarszałek Maria Koc:

Dziękuję.

Pani senator Zdrojewska. Proszę.

Senator Barbara Zdrojewska:

Pani Marszałek! Wysoki Senacie!

To rzeczywiście jakiś chichot historii. Nie dość, że jest piątek trzynastego, to jeszcze doszło do takiej sytuacji, jaka miała miejsce dzisiaj w związku z tym Zgromadzeniem Narodowym. Spędziliśmy ten dzień osobno, my protestując przeciwko temu, co się dzieje i w Sejmie, i w Senacie. I dzisiaj właśnie rozpatrujemy takie zmiany dotyczące tej ustawy. Przecież to nie jest najważniejsza ustawa. Ona dotyczy jakichś kar, dotyczy posłów i senatorów. Cóż ona może obchodzić przeciętnego obywatela? Rozmawiamy tutaj o jakichś takich wewnętrznych sprawach, które dzieją się tutaj, na tej sali albo w sali sejmowej lub też gdzieś w kuluarach czy na korytarzach. Wydawałoby się, że to są drobne rzeczy. Wydawałoby się, że to są takie rzeczy, które można załatwić w inny sposób. No, np. pani marszałek wzywa kogoś po posiedzeniu i mówi: Szanowny Panie, Szanowna Pani, proszę się tak nie zachowywać, ktoś się na pana czy panią skarżył, proszę poprawić swoje zachowanie. I to zazwyczaj wystarcza.

I teraz zastanówmy się, czy my jako ta izba zwana wyższą, my jako Senat, nie powinniśmy się jednak od tego odciąć i przyjąć tę poprawkę, którą zaproponował pan marszałek Borusewicz, tak żeby to nie dotyczyło Senatu. Jeżeli posłowie tak uważają, niech to sobie na swój sposób organizują – chociaż ja jestem temu przeciwna – ale przynajmniej my nie bierzmy w tym udziału. Uważam, że powagę tej Izby narusza właśnie rozpatrywanie tego typu ustawy.

Przed chwilą pan senator Klich podał przykład naruszenia powagi Senatu. Być może ten pies został tu wprowadzony z jakichś względów bezpieczeństwa. Nie wiem, nie mam pojęcia, ale niestety mieliśmy już na terenie parlamentu do czynienia z nieuzasadnioną obecnością policji. Po prostu w tej kadencji dzieją się rzeczy, które kiedyś były niebywałe, po prostu się nie zdarzały.

Dzisiaj podałabym inny przykład, przykład z tego Zgromadzenia, w którym myśmy nie uczestniczyli. Gdzieś tam pojawił się jeden z posłów opozycyjnych, poseł Zembaczyński, który na pytanie marszałka, czy ktoś ma zastrzeżenia do protokołu, usiłował zabrać głos, zgłosić zastrzeżenia do protokołu i nie został dopuszczony do głosu. Dzisiaj mieliśmy do czynienia z taką sytuacją.

Szanowni Państwo, do czego doszliśmy? Doszliśmy do tego, że marszałek z góry zakłada, że jakiś poseł czy jakiś senator zachowa się niewłaściwie i dlatego nie dopuszcza go do głosu. Przecież to jest paranoja. Już pomijam to, że to jest paranoja, ale tego po prostu nie wolno marszałkowi robić, bo to jest nadużywanie władzy. Marszałek nie ma prawa a priori zakładać, że ktoś się źle zachowa, i w ogóle nie dopuszczać go do głosu. Mamy takie regulaminy, jakie mamy. One być może bywają nadużywane, ale wiemy dobrze, że były tutaj takie sytuacje, w których one były jeszcze bardziej łamane. Były takie sytuacje, kiedy śp. pan Lepper powiedział, że Wersal się już skończył, i okupował tę mównicę. Mieliśmy tego typu sytuacje. I jakoś trzeba to przetrwać, i jakoś trzeba budować autorytetem marszałka taką sytuację, żeby sobie jakoś z tym poradzić. Tymczasem, niestety, jedyny sposób, jaki dostrzegamy ze strony Sejmu, to są kary, kary pieniężne, które np. ojca dwójki czy trójki dzieci skazują na to, że on już, po pierwsze, nie może zabierać głosu, po drugie, ma kary przez kilka miesięcy. A po trzecie, jest to, co powiedział pan senator Pociej, czyli że dotyczy to tylko posłów zawodowych. No, proszę państwa, o czym my tutaj mówimy?

(Głos z sali: Tylko opozycji.)

I powiem jeszcze o tym, że to narusza też… Bo mówimy tutaj o wolności słowa – to znaczy, to są takie podstawowe prawa, z których powinniśmy sobie zdawać sprawę – o wolności wypowiedzi, o tym, że też jest to narzędzie eliminacji opozycji, co tutaj dzisiaj wielokrotnie padało, ale trzeba to dokładnie zrozumieć. To znaczy, po co są te kary? One są właśnie po to, żeby przestraszyć opozycję, żeby ona nie zabierała głosu. Niestety trzeba zagryźć zęby, Szanowni Państwo, nawet jak się nam nie podoba to, co mówi opozycja komuś z panów, to niestety trzeba tego wysłuchać. I to jest najlepsza metoda: po prostu czasami dłużej posiedzieć, ale dać ten głos opozycji, bo inaczej się ośmieszamy. To władza Sejmu, marszałek, traci autorytet w ten sposób, stosując tego typu metody.

I jeszcze na koniec, Szanowni Państwo: to „naruszanie powagi”, które się tam pojawia… No, proszę zwrócić uwagę, jakie to jest niejasne, jakie to jest niedookreślone, co będzie naruszeniem powagi dla jednej osoby, a co będzie dla drugiej. Przecież my to określenie „panie marszałku kochany”… Ja nie sądzę, żeby nasza pani marszałek, gdybym się tak do niej zwróciła, obraziła się za to. Ale są osoby, jak się okazuje, które mają takie mniemanie o swojej powadze, że tego typu zachowań już nie dopuszczają, ba, uważają, że można za to karać jakimiś takimi drakońskimi karami, wielokrotnie powtarzanymi, które kończą się tym, że te osoby muszą być jakoś wspomagane przez kolegów z klubu – bo ja mówię o tym, jak to wygląda w parlamencie. I mamy tu do czynienia z czymś, co nazwałabym – i być może tutaj znowu naruszę powagę – lekką paranoją po prostu. To co, się odbywa w Sejmie, jest co najmniej lekką paranoją. To jest to, że się nie dopuszcza do dyskusji. To jest to. A wiemy dobrze, że tego typu przypadki nie zdarzałyby się, gdyby nie to, że mamy w ekstraordynaryjnych sytuacjach przeprowadzane ustawy i w Sejmie, i w Senacie, że debatujemy po nocach itd. Tak więc jeżeli doszukiwać się winy, to doszukiwałabym się jej jednak, niestety, w sposobie pracy i procedowania pewnych rzeczy w Sejmie i w Senacie przez tę koalicję, przez tych rządzących. I zwróćcie państwo na to uwagę.

I rzecz, o której na końcu chciałabym powiedzieć, rzecz o zażenowaniu i o wstydzie. To znaczy, że jest pewna granica, której nie powinniśmy przekraczać i żeby się nawzajem szanować, o czym mówił tutaj pan senator Bobko. Powinniśmy mieć ten wzajemny szacunek. Ale jak ja mam państwa szanować, jeżeli państwo zagłosujecie za tą ustawą, która już naprawdę jest kuriozalna? To mówię: wzywam państwa do tego, żebyście się wyrzekli oportunizmu, żebyście mieli więcej odwagi i żebyście w tego typu przypadkach – a wiemy z kuluarowych rozmów, że podzielacie nasze zdanie w tym przypadku – się zastanowili i wspólnie z nami zagłosowali, ale nie dla nas, tylko właśnie dla tej Izby, dla powagi tej Izby, i dlatego żeby nie było tego wstydu. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Wicemarszałek Maria Koc:

Dziękuję, Pani Senator.

Pan senator Aleksander Pociej. Bardzo proszę.

Senator Aleksander Pociej:

Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Drodzy Koledzy i Koleżanki!

Mam nadzieję, że nie macie wątpliwości: gdyby z takim projektem przyszli do tej Izby posłowie Platformy Obywatelskiej, to mówiłbym dokładnie to samo, co będę mówił w tej chwili. Wielokrotnie dawałem tego dowody.

Chciałbym zacząć od zapisów, od szczegółów. I chciałbym powiedzieć o tym, co wcześniej, co przed chwilą mówiła pani senator Zdrojewska. Nie można uchwalać prawa… Wiedzą to ci, którzy się tym wśród nas, wśród was zajmują. Nie można uchwalać czegoś, co jest zupełnie nieostre. I tutaj wstawienie… Bo o ile to, kiedy mówi się w tej ustawie o „naruszających w rażący sposób spokój lub porządek”, można w jakiś sposób określić, to nie jest jakimś workiem bez dna, to sformułowanie „naruszających powagę” to jest norma, której zapisywać po prostu nie wolno. Ona jest zupełnie uznaniowa. A kto będzie uznaniowo o tym decydował? Każdorazowo marszałek – raz wasz, raz nasz, raz cudzy. W każdym prawie musi być odesłanie do tego, co będzie określało procedurę. Będzie to regulamin, czyli te przepisy, które w jednym worku… Nieprzypadkowo mówiłem o tym, że nie powinniśmy w żaden sposób jako Senat przyjmować każdego pomysłu, który przychodzi z Sejmu. Ja już o tym mówiłem dwukrotnie na tej sali, prosząc państwa, żebyście sprawy, które dotyczą Senatu… Prosiłem: przynajmniej zróbmy to sami. Bo tak to przychodzą one z Sejmu jako pewien dyktat.

A dlaczego o tym mówię? Otóż Regulamin Sejmu i Regulamin Senatu są zupełnie różne, w związku z tym – nie wiem, czy w ogóle zdajecie sobie z tego sprawę – te same zapisy będą zupełnie inaczej procedowane w Sejmie i w Senacie. Nie słyszałem słów zastanowienia i bardzo bym się zdziwił, gdyby państwo nie byli w przerażającej większości nieświadomi, jak to będzie działało. Bo czy jesteście świadomi, że o ile w pkcie 3… Zgodnie z tą pierwszą zmianą art. 25 ust. 5 pkt 3 otrzymuje brzmienie: naruszających swoim zachowaniem powagę Sejmu, Senatu, Zgromadzenia… No to czy wiecie, tak jak tutaj siedzicie, w jaki sposób będzie to szło? Będzie to szło w ten sposób, że marszałek prowadzący zwróci uwagę raz, ewentualnie drugi raz – i ukarze. Do kogo się będziemy odwoływać? Bo każde prawo ma obowiązek zawarować możliwość odwołania. Do prezydium, czyli de facto będziemy to robić w ramach jednej formacji, która ma i marszałka, i większość w prezydium. No to może, jeżeli chcecie państwo… Jeżeli bronicie tymi przepisami powagi i funkcjonowania tej Izby, to wystąpcie ze zmianą regulaminu. Dajcie się odwołać do czegoś, co jest niepolityczne. Czy w pakiecie zmian tej ustawy proponujecie państwo coś takiego? Nie proponujecie.

A teraz proszę mi powiedzieć, jak będzie działała lit. b, mówiąca o działaniach „naruszających w rażący sposób spokój lub porządek na terenie będącym w zarządzie Kancelarii Sejmu”? Czy ktokolwiek będzie mógł powiedzieć to pierwsze zdanie, o którym mówiłem: przepraszam, Panie Senatorze, pan się zachowuje tak a tak i ja pana ukarzę? Nie ma tego trybu w ogóle. Po prostu któregoś dnia – oczywiście najczęściej to będziemy my, ale możecie się państwo zdziwić, bo może to być któryś z was – ktoś, kto podpadnie marszałkowi, nagle dostanie liścik: kolego, ja ci potrącam uposażenie. Bez żadnego ostrzeżenia. Dlaczego my do tego dopuszczamy? Nie rozumiem tego.

Znowu jest to prawo, które jest zrobione w sposób nie do końca przemyślany i nie jest do końca koherentne, bo jak mówię, w wypadku Sejmu de facto wprowadza co innego, a w naszym wypadku co innego. I to Sejm nam to wprowadza. O tym już dzisiaj mówił marszałek Borusewicz, przypominam, że ja też mówiłem o tym wielokrotnie: dajmy sobie możliwość ustalenia nawet drakońskiego prawa, ale wewnętrznie. Wtedy przynajmniej odpadnie ten argument, że jesteśmy na pasku Sejmu. A jesteśmy na nim cały czas, jesteśmy dodatkiem do Sejmu.

Co do jak zwykle głębokiego i bardzo poważnego wystąpienia pana senatora Bobki… Panie Senatorze, jest prawdą to, co pan mówił o tym kryzysie jakiegokolwiek wpływu parlamentu na drugą władzę, czyli na egzekutywę, jak to brzydko się mówi, na władzę wykonawczą. Ale czy pan, Panie Profesorze, wywiódł z tego jedyny właściwy wniosek, że nie wolno było zmieniać niczego, co dotyczy trzeciej władzy? Bo stać pana na skrytykowanie naszej podrzędnej roli w stosunku do rządu. Niestety, ma pan tutaj pełną rację, to się dzieje w każdym kolejnym, jak sobie przypominam, układzie politycznym. No, ale właśnie po to, żeby to się nie rozlało szerzej i żeby była jakakolwiek tama, kolejne parlamenty… Bo to można było załatwić tylko rękami Sejmu i Senatu, parlamentarzystów. I zostało to załatwione. Identycznie została podporządkowana władza sądownicza. I każdy, kto tutaj głosował za tymi zmianami, właśnie zrobił w stosunku do władzy sądowniczej to, co pan bardzo ładnie, bardzo inteligentnie i bardzo prawdziwie wywiódł w stosunku do parlamentarzystów, którzy są podlegli i tak głosują, jak głosują, bo się boją partii, bo się boją wodza i się boją struktur. Ale była przynajmniej niezależna władza sądownicza. To rząd tak kazał, a parlamentarzyści, każdy pojedynczo, podnosząc ręce, wzięli i wykastrowali władzę sądowniczą. I tego niestety nie da się odwrócić. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Wicemarszałek Maria Koc:

Dziękuję.

Pan minister Konstanty Radziwiłł. Bardzo proszę.

Senator Konstanty Radziwiłł:

Pani Marszałek! Wysoka Izbo!

Muszę powiedzieć, że nie do końca rozumiem to zacietrzewienie i taką wielką energię w przeciwstawianiu się projektowi, który leży przed nami. W istocie jest to przecież bardzo niewielka korekta obowiązujących przepisów.

(Poruszenie na sali)

Szanowni Państwo, no, tych z państwa, którzy dywagują nad tym, czym jest powaga albo w jaki sposób posłowie i senatorowie mogą być karani, odsyłam do obowiązującej ustawy. Tam, w tej ustawie, to jest dokładnie opisane.

(Senator Grażyna Sztark: A po co to…)

(Senator Piotr Florek: A po co…)

I jest odesłanie do regulaminów Sejmu i Senatu, zgodnie z tym, co już było mówione. A korekta dotyczy w zasadzie, można powiedzieć, 2 kwestii. Pierwsza to jest rozszerzenie obowiązku przyzwoitego zachowania poza salą Sejmu albo Senatu. Niewielka korekta, powiedziałbym, niedziwiąca mnie. A druga kwestia to jest możliwość ukarania posła i senatora za zakłócanie spokoju i porządku na terenach sejmowych i senackich. To jest, można powiedzieć, prawie powtórzenie art. 51 kodeksu wykroczeń, z tym że z podwyższoną poprzeczką, bo chodzi o rażące naruszanie spokoju i porządku, a kodeks wykroczeń karze każde zakłócenie spokoju i porządku. A zatem w istocie pytania, kto i w jaki sposób będzie karał i za co będzie karał, należałoby stawiać dokładnie w obowiązującym porządku prawnym.

(Senator Mieczysław Augustyn: Marszałek nie jest sądem.)

Dlatego że w obowiązującym porządku prawnym te przepisy istnieją. Chodzi tylko o miejsce, rozszerzenie miejsca.

No, a jak wygląda sytuacja? Szanowni Państwo, notowania parlamentarzystów, nas, tutaj obecnych nie są dobre i musimy sobie z tego zdawać sprawę. Jest pytanie: z czego to wynika? No, kilka dni temu pewnie większość z państwa czytała artykuł podający statystykę takich dziwnych zachowań w Sejmie. Można tylko przytoczyć, że obecnie według statystyki pana Macieja Ozdowskiego podczas obrad sejmowych jest 309 okrzyków z ław poselskich dziennie. To 3 razy więcej niż w poprzedniej kadencji.

(Senator Barbara Borys-Damięcka: No i co z tego? No i co z tego?)

(Senator Mieczysław Augustyn: No to co?)

Jest, proszę państwa, od początku tej kadencji…

(Rozmowy na sali)

(Wicemarszałek Maria Koc: Proszę państwa, jeśli ktoś by się chciał zapisać do głosu, to bardzo proszę, lista jest jeszcze otwarta. A teraz proszę o ciszę.)

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Ale ja nie mogę tego wytrzymać.)

Od początku tej kadencji z ław poselskich…

(Wicemarszałek Maria Koc: Pani Senator, proszę o cierpliwość.)

Dziękuję, Pani Marszałek.

Od początku tej kadencji 973 razy padło z ław poselskich słowo „kłamiesz” w różnych konfiguracjach, 199 razy – „siadaj”, 139 razy – „cicho”. Ale tutaj pan Ozdowski, informatyk, który robił tę statystykę, zaliczał jako „cicho” takie wyrażenia jak np.: „cicho, gimbazo”, „cicho, nie drzyj się”, „sama bądź cicho, babo”.

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Ale to chyba pani Pawłowicz krzyczała, nie?)

Szanowni Państwo, statystyka różnych partii tam też jest przytoczona.

(Wicemarszałek Maria Koc: Pani Senator…)

Ja już nie chcę państwa zanudzać. Kto chce, to niech zajrzy do internetu, można to przeczytać, mimo że gazeta już jest w koszu. Ale to są po prostu fakty. No, jeżeli spojrzymy na korytarze sejmowe i okolice Sejmu i Senatu, to zobaczymy, że niemal nie ma dnia, żeby nie odbywał się jakiś happening, w ramach którego sięga się po najbardziej wymyślne sposoby ośmieszania, obrażania, wyszydzania itd., itd. I myślę, że coś jest na rzeczy. Ja osobiście uważam, że ten upadek opinii o parlamentarzystach, który jest po prostu faktem, ma swoje źródło m.in. właśnie w tym, co się dzieje w parlamencie. Pewnie bardziej w Sejmie niż w Senacie. Szanowni Państwo, ja tego doświadczałem osobiście, jako minister. Proszę mi wierzyć: ci z państwa, którzy nie stawali w taki sposób przed tą blisko 500-osobową salą, która niekiedy – nie waham się użyć takiego słowa – ryczy, wrzeszczy, obraża, przerywa, przeszkadza… To jest naprawdę nieprawdopodobne doświadczenie. Ci z państwa, którzy tego nie doświadczyli, być może nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak to wygląda, bo tutaj, w Senacie, rzeczywiście atmosfera jest inna. Ale, proszę państwa, to są fakty. I ludzie to widzą w telewizji, w internecie, wymieniają się między sobą filmikami… I moim zdaniem to jest najpoważniejsza sprawa – i w tym sensie warto, byśmy się tą sprawą zajmowali – bo to jest jedno ze źródeł tego, co się dzieje w naszym społeczeństwie, tych głębokich podziałów, tego podziału na plemiona, jak mówią niektórzy. Proszę państwa, skoro zwykli ludzie widzą w telewizji albo internecie tych, którzy są wybrańcami i którzy powinni być wzorem dla innych – i w jakimś sensie są wzorem dla innych, niestety, czasem złym wzorem – i gdy widzą, na co oni sobie pozwalają, to ci zwykli ludzie pozwalają sobie na to samo. I nawet jeżeli w tym, co się dzieje w parlamencie, jest trochę gry, jest w tym trochę teatru – bo ci, którzy się wzajemnie obrażają, później w kuluarach często mówią sobie po imieniu, są dla siebie mili i funkcjonują jak pracownicy pracujący w jednym zakładzie pracy – to jest to zły teatr. To jest antypedagogika społeczna. I jestem głęboko przekonany, że to, co wszystkich nas, jak myślę, boli, czyli to, co się dzieje w polskim społeczeństwie, ma jedno ze źródeł – być może nie jedyne, ale jedno – właśnie w tym, jak się zachowujemy w parlamencie. I to jest coś bardzo niedobrego, temu trzeba postawić tamę.

Czy to, co jest proponowane w ustawie, jest tamą wystarczającą? Nie jestem pewien. Ale myślę…

(Rozmowy na sali)

(Senator Grażyna Sztark: Może jakieś więzienie?)

…że jest to jakiś sygnał. Na pewno nie…

(Rozmowy na sali)

Proszę państwa, odsyłam państwa do statystyki pana Ozdowskiego – tam, jeżeli chodzi o tę statystykę, idziemy równo, łeb w łeb, jako te dwie główne formacje. Naprawdę proszę zajrzeć do tego, bo… Nie chcę tutaj państwa zanudzać, ale…

(Rozmowy na sali)

Pytania, które padały na etapie pytań, a także w czasie debaty, moim zdaniem są pytaniami retorycznymi. A warto po prostu, byśmy wszyscy tutaj, a także na sali poselskiej, sejmowej, przywołali kilka takich spraw, które po prostu powinny być oczywiste, i byśmy przywrócili również w tej naszej debacie wartość słowom, które są oczywiste, takim jak „przyzwoitość”, „roztropność”, „szacunek dla drugiego człowieka”. Proszę nie protestować, bo to są ważne słowa. Dalej: „umiarkowanie”, „powściągliwość w słowach”… Proszę państwa, naprawdę potrzeba nam tego wszystkiego, ale przede wszystkim potrzeba tego Polsce. I właśnie w dniu, w którym świętujemy różne historie parlamentaryzmu – a te 550 lat to nie były same dobre lata, były też złe, ale to jest coś ważnego – warto, byśmy zastanowili się nad jakością tego parlamentaryzmu i, jak myślę, troszkę się zdyscyplinowali. Bo skoro ta wspomniana statystyka jest właśnie taka, jak mówię, czyli że tych ekscesów w parlamencie jest teraz wielokrotnie więcej niż w poprzednich kadencjach, to coś jest na rzeczy. I coś z tym trzeba zrobić, bo to jest po prostu złe.

Ja myślę, że tutaj… Jeden z moich przedmówców mówił, że w ten sposób, ustawowy, będziemy ograniczać wolność. Będziemy ograniczać nie wolność, proszę państwa, lecz swawolę, a jest różnica między tymi pojęciami. Jeden z moich przedmówców mówił też, że senator czy poseł będzie musiał się kontrolować… No, na miłość boską, tak, kontrolujmy się! Zastanawiajmy się, zanim wypowiemy jakieś obelżywe słowo w stosunku do kogoś, i powstrzymajmy się przed tym. Chyba byłoby dobrze, gdyby tak się działo.

(Senator Barbara Zdrojewska: Pan nas będzie kontrolował?)

To wszystko być może jest po prostu kwestią kindersztuby. Może to jej brakuje? To takie zwykłe ludzkie wychowanie, ale go brakuje. Po prostu to jest fakt. W związku z tym myślę, że musimy sobie po prostu zdać sprawę z tego, że nawet jeśli ludziom poza parlamentem, nie politykom, ale ludziom, którzy żyją tak po prostu, zwykłym ludziom, różne rzeczy wolno, to nam to nie przystoi. Szlachectwo zobowiązuje. I to jest powód, dla którego możemy trochę podnieść sobie poprzeczkę. Dziękuję. (Oklaski)

Wicemarszałek Maria Koc:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Aleksander Bobko. Proszę bardzo.

Drugie wystąpienie, 5 minut, Panie Senatorze.

Senator Aleksander Bobko:

Pani Marszałek! Wysoki Senacie!

Króciutko i polemicznie odniosę się do tego, co powiedział pan senator Pociej. Odczuwam satysfakcję, bo podobnie widzimy sprawę relacji między władzą ustawodawczą a władzą wykonawczą. To jest proces, który jest niezależny od tego, kto aktualnie rządzi. Można mówić o pewnej dominacji władzy wykonawczej nad ustawodawczą w ostatnich latach, jednak absolutnie nie zgadzam się z tym – chcę bardzo mocno polemizować ze stwierdzeniem, które staje się niestety sloganem w państwa ustach i w ustach niektórych naszych współobywateli – że władza sądownicza została podporządkowana władzy wykonawczej. To póki co jest w Polsce nieprawdą. Nawet jeżeli niektórzy obserwują jakieś niepokojące zakusy, takie, że władza wykonawcza może chciałaby podporządkować sobie władzę sądowniczą, to póki co władza sądownicza ma w Polsce określony status trzeciej władzy. Istnieje Trybunał Konstytucyjny, legalny Trybunał Konstytucyjny…

(Senator Mieczysław Augustyn: Niezależny.)

(Senator Bogdan Borusewicz: Nie ma.)

…który jest i powinien być miejscem rozstrzygania sporów konstytucyjnych oraz sporów kompetencyjnych między instytucjami. Stwierdzenie, że nie ma Trybunału Konstytucyjnego, jest podważaniem praworządnego porządku w Polsce itd. Tak że, Panie Senatorze, bardzo się tutaj różnimy.

Wicemarszałek Maria Koc:

Bardzo dziękuję.

Jeszcze pan marszałek Borusewicz.

Panie Marszałku, bardzo proszę. 5 minut.

Senator Bogdan Borusewicz:

Pani Marszałek! Państwo Senatorowie!

Pani marszałek pozwoli, że będę polemizował z niektórymi wypowiedziami. Zawsze staram się…

(Senator Mieczysław Augustyn: Pan marszałek grzecznie…)

Dziękuję, Pani Marszałek. Dziękuję, że mogę jeszcze polemizować.

Pan senator Radziwiłł mówił o kodeksie wykroczeń i o karaniu zgodnie z kodeksem wykroczeń. Ale tam jest droga sądowa, jest możliwość odwołania się. A tu, Panie Senatorze, nie ma drogi sądowej i nie ma możliwości odwołania się. Tu nie jest tak samo.

Co może być zinterpretowane jako naruszenie powagi? Czy stwierdzenie, że mamy nie Trybunał Konstytucyjny, a atrapę Trybunału, jest jeszcze elementem dozwolonej polemiki politycznej i oceny, czy jest już naruszeniem powagi Izby?

(Senator Piotr Florek: Dzisiaj tak, jutro…)

Panie Senatorze, przytoczył pan statystykę. Ja nie będę z nią polemizował. Nie będę mówił, jak jest w parlamencie brytyjskim. Nie będę mówił, jak wyglądały debaty w międzywojennym parlamencie polskim, do lat trzydziestych, o tym, jak były ostre. Nie będę się na to wszystko powoływał. Proszę mi jednak coś powiedzieć. Mówił pan, że mniej więcej po połowie… że słychać było okrzyki z 2 części sali, czyli że rozkładało się to wszystko na rządzących i opozycję. Ilu ukarano spośród posłów partii rządzącej, a ilu z opozycji? Zna pan tę statystykę? Wie pan ilu? Może pan przywołać kogokolwiek, kto został ukarany, będąc posłem Prawa i Sprawiedliwości? Chętnie bym takie nazwisko usłyszał. I to jest problem. I to jest problem: nieostrość prawa, które wprowadzacie i możliwość interpretowania tego prawa albo rozszerzająco, albo zawężająco, tzn. dowolność interpretowania przez tego, kto będzie karał, czyli przez marszałka. I ten stan, który w tej chwili trwa i który obserwujemy w Sejmie, bo na szczęście ten zwyczaj jeszcze nie przeszedł do Senatu… Ale mieliśmy już sytuacje ograniczenia nie tylko zadawania pytań, ale także dyskusji i zamknięcia listy mówców w sytuacji, w której 2 mówców już nie mogło zabrać głosu, chociaż wcześniej została podjęta wspólnie decyzja…

(Wicemarszałek Maria Koc: Czas, Panie Marszałku!)

…że mogą oni zabrać głos. Jeden z senatorów stał wtedy już tutaj na mównicy, bo został wywołany do zabrania głosu.

Panie Senatorze…

(Wicemarszałek Maria Koc: Czas, Panie Marszałku, czas minął.)

…ja się staram powściągać, ale proszę nie sądzić, że jestem człowiekiem naiwnym, że jestem politykiem naiwnym i nie wiem, do czego tego typu rozwiązania są potrzebne. Dziękuję, Pani Marszałek.

Wicemarszałek Maria Koc:

Dziękuję bardzo.

(Senator Barbara Zdrojewska: Ja jeszcze.)

Informuję, że lista mówców została wyczerpana.

(Senator Bogdan Borusewicz: Jeszcze…)

(Senator Barbara Zdrojewska: Ja się zgłaszałam.)

(Senator Wiesław Dobkowski: Na piśmie.)

Informuję, że wnioski o charakterze legislacyjnym na piśmie złożyli senatorowie: Rybicki, Kleina, Klich, Czarnobaj i Borusewicz.

Zamknięcie dyskusji

Zamykam dyskusję.

Ponieważ zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, proszę Komisję Regulaminową, Etyki i Spraw Senatorskich o ustosunkowanie się do przedstawionych wniosków i przygotowanie sprawozdania.

Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.

Wysoka Izbo, teraz będą komunikaty, a następnie ogłoszę półgodzinną przerwę. Po przerwie będą głosowania.

Proszę bardzo.

(Senator Barbara Zdrojewska: Przepraszam. Czy ja mogę w kwestii formalnej?)

Tak, Pani Senator. Słucham.

Senator Barbara Zdrojewska:

Ja tylko chciałabym poprosić, mam taką ogromną prośbę… Zanim pani marszałek czy inny marszałek zamknie dyskusję, proszę popatrzeć na salę, czy ktoś się jeszcze zgłasza. Bardzo o to proszę. Bo ja się zgłaszałam.

Wicemarszałek Maria Koc:

O, przepraszam najmocniej. Przepraszam. To może zmęczenie. Przepraszam bardzo. Senator sekretarz też chyba nie zauważył.

(Senator Barbara Zdrojewska: Zauważył.)

Komunikaty

Proszę bardzo.

Senator Sekretarz Marek Pęk:

Uprzejmie informuję, że posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich odbędzie się w dniu dzisiejszym 5 minut po ogłoszeniu przerwy w sali nr 179. Komisja na tym posiedzeniu zajmie się rozpatrzeniem wniosków zgłoszonych na sześćdziesiątym trzecim posiedzeniu Senatu do ustawy o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Dziękuję.

Wicemarszałek Maria Koc:

Bardzo dziękuję.

Ogłaszam przerwę do godziny 20.40. Dziękuję bardzo.

(Przerwa w obradach od godziny 20 minut 08 do godziny 20 minut 40)

Wznowienie obrad

Marszałek Stanisław Karczewski:

Wznawiam obrady.

Szanowni Państwo, informuję, że kolejne posiedzenie Senatu odbędzie się w dniach 24, 25, 26 i 27 lipca. Posiedzenie rozpocznie się we wtorek 24 lipca o godzinie 15.00. Porządek obrad tego posiedzenia zostanie państwu przesłany pocztą elektroniczną, nie wiem, czy nawet już nie został wysłany.

Punkt 1. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy – Prawo geologiczne i górnicze oraz niektórych innych ustaw (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu pierwszego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy – Prawo geologiczne i górnicze oraz niektórych innych ustaw.

W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności oraz Komisji Środowiska, które ustosunkowały się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 873 Z.

Sprawozdanie połączonych Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności oraz Komisji Środowiska

Bardzo proszę sprawozdawcę, pana senatora Wojciecha Piechę, o przedstawienie sprawozdania komisji.

Senator Sprawozdawca Wojciech Piecha:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Sprawozdanie Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności oraz Komisji Środowiska. Posiedzenie komisji odbyło się 11 lipca. Komisja rozpatrzyła wnioski zgłoszone w trakcie debaty. Pojawiły się 2 wnioski. Zostały one przegłosowane pozytywnie. Komisje wnoszą o przyjęcie ustawy wraz z poprawkami. Dziękuję.

Marszałek Stanisław Karczewski:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Czy senator wnioskodawca Adam Gawęda chce jeszcze zabrać głos?

(Senator Adam Gawęda: Nie.)

Dziękuję bardzo.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Poprawka nr 1 zmierza do precyzyjnego wskazania, które przepisy prawa geologicznego i górniczego stosuje sią do wniosku o przekształcenie koncesji w ich brzmieniu dotychczasowym, a które należy stosować w brzmieniu nowym.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 2 – za, 77 – przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 2)

Poprawka nr 2 przesądza o tym, aby do jednokrotnego przedłużenia terminu obowiązywania koncesji na wydobywanie siarki rodzimej wydobywanej metodą otworową, gdy wydłużenie koncesji uzasadniane jest racjonalną gospodarką złożem oraz bez rozszerzenia zakresu koncesji, zastosowanie miały nowe przepisy również wówczas, gdy postępowanie wszczęto przed ich wejściem w życie.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 81 – przeciw. (Głosowanie nr 3)

Ja zgłaszam wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek, bo nie… Tak? Proszę bardzo.

Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy bez poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 61 – za, 20 – przeciw. (Głosowanie nr 4)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy – Prawo geologiczne i górnicze oraz niektórych innych ustaw.

Punkt 2. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy – Prawo łowieckie oraz niektórych innych ustaw (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu drugiego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy – Prawo łowieckie oraz niektórych innych ustaw.

Komisja Środowiska oraz Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawiły projekt uchwały, w którym wnoszą o przyjęcie tej ustawy bez poprawek; druk senacki nr 872 A.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisje projektem uchwały.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 77 – za, 1 – przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 5)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy – Prawo łowieckie oraz niektórych innych ustaw.

Punkt 3. porządku obrad: ustawa – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu trzeciego porządku obrad: ustawa – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.

W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Nauki, Edukacji i Sportu, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie. To sprawozdanie znajduje się w druku nr 888 Z.

Sprawozdanie Komisji Nauki, Edukacji i Sportu

Bardzo proszę sprawozdawcę, pana senatora Kazimierza Wiatra, o przedstawienie sprawozdania komisji.

Senator Sprawozdawca Kazimierz Wiatr:

Panie Marszałku! Panie Ministrze! Panie i Panowie Senatorowie!

Komisja Nauki, Edukacji i Sportu na posiedzeniu w dniu 11 lipca br. rozpatrzyła wnioski zgłoszone w toku debaty nad ustawą – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. Na podstawie art. 52 ust. 4 Regulaminu Senatu pan senator Marek Martynowski dokonał zmiany treści swojego wniosku, czyli poprawki nr 24. Ponadto na podstawie art. 52 ust. 7 Regulaminu Senatu wnioski wycofali: pan senator Marek Rocki – poprawkę nr 4; Komisja Nauki, Edukacji i Sportu – poprawkę nr 7; Kazimierz Wiatr – poprawki nr 11 i 45; pan senator Marek Martynowski – poprawkę nr 25 oraz pan senator Piotr Wach – poprawkę nr 28.

Jednocześnie komisja zwraca się do Wysokiego Senatu o przyjęcie zawartych w punkcie II poprawek nr 1, 5, 6, 8, 10, 15, 21, 22, 24, 27, 33 i 59. Dziękuję bardzo.

Marszałek Stanisław Karczewski:

Dziękuje bardzo, Panie Senatorze.

Czy senatorowie wnioskodawcy chcą jeszcze zabrać głos?

Przypomnę, że wnioski w trakcie dyskusji zgłosili: senator Andrzej Stanisławek, senator Piotr Wach, senator Marek Rocki, senator Zbigniew Cichoń, senator Kazimierz Wiatr, senator Barbara Zdrojewska, senator Jan Żaryn, senator Marek Martynowski, senator Aleksander Bobko, senator Robert Dowhan, senator Waldemar Sługocki.

Nie widzę chętnych. Dziękuję.

Przypominam, że następujący wnioskodawcy wycofali swoje wnioski: pan senator Marek Rocki – punkt II poprawkę nr 4 w zestawieniu wniosków; Komisja Nauki, Edukacji i Sportu – punkt II poprawkę nr 7 w druku nr 888 Z; senator Kazimierz Wiatr – punkt II poprawki nr 11 i 45 w druku nr 888 Z; senator Marek Martynowski – punkt II poprawkę nr 25 w druku nr 888 Z; senator Piotr Wach – punkt II poprawkę nr 28 w druku nr 888 Z.

Czy ktoś z państwa senatorów pragnie podtrzymać wycofane wnioski, a jeśli tak, to który? Nie widzę chętnych.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

W pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek, a następnie, w wypadku odrzucenia tego wniosku, nad przedstawionymi poprawkami.

Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem senatora Andrzeja Stanisławka o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 78 senatorów, 4 – za, 74 – przeciw. (Głosowanie nr 6)

Wobec odrzucenia wniosku o przyjęcie ustawy bez poprawek przystępujemy do głosowania nad przedstawionymi poprawkami.

Poprawka nr 1 poszerza zadania rady uczelni o sygnalizowanie ministrowi rażących naruszeń prawa przez uczelnię.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, 6 – za, 73 – przeciw. (Głosowanie nr 7)

Poprawka została odrzucona.

Poprawka nr 2 poszerza skład rady uczelni.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 20 – za, 61 – przeciw. (Głosowanie nr 8)

Poprawka została odrzucona.

Przyjęcie poprawki nr 3 spowoduje odpowiednią modyfikację poprawek nr 6 i 11. Poprawka nr 3 znosi ograniczenia wiekowe w uczelnianych organach.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 21 – za, 60 – przeciw. (Głosowanie nr 9)

Poprawka została odrzucona.

Poprawka nr 4… wycofana.

Poprawka nr 5 wprowadza wymóg posiadania stopnia naukowego także wobec rektorów uczelni niepublicznych.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, 23 – za, 54 – przeciw, 2 się wstrzymało. (Głosowanie nr 10)

Poprawka została odrzucona.

Poprawki nr 6 i 10 należy przegłosować łącznie. Poprawki te modyfikują ograniczenia wiekowe dla rektorów i członków senatu.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 23 – za, 57 – przeciw, 1 się wstrzymał. (Głosowanie nr 11)

Poprawka nr 7 została wycofana.

Poprawki nr 8, 22, 27 i 29…

(Głos z sali: Pięćdziesiąt dziewięć.)

Poprawka nr 59…

Powiem jeszcze raz. Poprawki nr 8, 22, 27 i 59 wprowadzają kolejne stanowisko nauczycieli akademickich – docenta, i znoszą możliwość zatrudnienia doktora posiadającego wyłącznie osiągnięcia dydaktyczne na stanowisku profesora uczelni.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 25 było za, 54 – przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 12)

Poprawka nr 9 wprowadza wymaganie, by tzw. niesamodzielni nauczyciele akademiccy oraz pracownicy uczelni niebędący nauczycielami mieli w senacie uczelni co najmniej po 1 reprezentancie.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 21 było za, 59 – przeciw. (Głosowanie nr 13)

Poprawka została odrzucona.

Nad poprawką nr 10 już głosowaliśmy.

Poprawki nr 11 i 54…

(Głos z sali: Wycofane, Panie Marszałku.)

Są wycofane. Właśnie chciałem powiedzieć, że są wycofane.

(Wesołość na sali)

Poprawka nr 12 zakłada, że instytut Polskiej Akademii Nauk będzie mógł być włączony do uczelni jedynie na wspólny wniosek dyrektora instytutu i prezesa PAN. Ponadto poprawka wprowadza obowiązek zasięgnięcia opinii wydziału PAN.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 21 było za, 60 – przeciw. (Głosowanie nr 14)

Poprawka została odrzucona.

Poprawka nr 13 zakłada, że instytut PAN będzie mógł być włączony do uczelni na wniosek prezesa PAN albo dyrektora instytutu PAN. Ponadto poprawka wprowadza obowiązek zasięgnięcia opinii wydziału PAN.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 78 było za, 1 – przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 15)

Poprawka nr 13 została przyjęta.

Poprawka nr 14 pozostawia uczelniom niepublicznym swobodę oceny społeczno-gospodarczej potrzeby utworzenia kierunku.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 20 było za, 60 – przeciw. (Głosowanie nr 16)

Poprawka została odrzucona.

Poprawka nr 15 znosi wymóg, by indywidualne studia międzydziedzinowe były dwuprofilowe i kilkupoziomowe.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 79 było za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 17)

Nad poprawkami nr 16, 17 i 19 należy głosować łącznie.

Wprowadzają one osobne stypendium rektora za wyniki w sporcie.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 20 było za, 61 – przeciw. (Głosowanie nr 18)

Poprawka nr 18 przewiduje możliwość zmiany decyzji stypendialnej w przypadku zmiany okoliczności uprawniających do pobierania stypendium.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 20 było za, 60 – przeciw. (Głosowanie nr 19)

Poprawka nr 20 określa przykładowe formy organizacji studenckich.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 20 było za, 61 – przeciw. (Głosowanie nr 20)

Poprawka nr 21 wprowadza obowiązek lustracyjny wobec wszystkich nauczycieli akademickich i pracowników nauki.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, 26 było za, 52 – przeciw. (Głosowanie nr 21)

Poprawka nr 23 ogranicza do uczelni zawodowych możliwość zatrudnienia doktora na stanowisku profesora uczelni.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 23 było za, 57 – przeciw. (Głosowanie nr 22)

Poprawka nr 24 wprowadza prawo urzędującego sędziego Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz sędziego w stanie spoczynku do dożywotniego zatrudnienia na uczelni, bez względu na wynik oceny pracowniczej.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 55 było za, 24 – przeciw, 2 senatorów wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 23)

Poprawka nr 25…

(Głosy z sali: Sześć, sześć.)

(Głos z sali: Wycofana jest.)

Aha, bo tamta jest wycofana. Dobrze.

Poprawka nr 26 wydłuża płatny urlop, o który może się ubiegać nauczyciel akademicki przygotowujący doktorat, do 6 miesięcy.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 20 było za, 60 – przeciw. (Głosowanie nr 24)

Poprawka nr 28 została wycofana.

Teraz głosujemy, proszę państwa, nad poprawkami nr 29, 30, 31, 32 i 36. I nad tymi poprawkami głosujemy łącznie. Wprowadzają one możliwość nadawania stopni przez Bibliotekę Narodową.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

I bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 20 było za, 61 – przeciw. (Głosowanie nr 25)

Poprawka nr 33 obniża umiejętności z zakresu języka obcego wymagane od osoby ubiegającej się o doktorat z poziomu C1 do B2.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

I bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, 77 było za, 2 – przeciw. (Głosowanie nr 26)

Poprawka nr 34 wprowadza w miejsce wymagania, by rozprawa doktorska prezentowała ogólną wiedzę teoretyczną kandydata w dyscyplinie, wymaganie, by prezentowała ona ogólną wiedzę kandydata w dyscyplinie.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 20 było za, 60 – przeciw. (Głosowanie nr 27)

Poprawka nr 33 w miejsce wymogu opiniowania doktoratu przez promotora wprowadza wymóg akceptacji doktoratu przez promotora.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 20 było za, 61 – przeciw. (Głosowanie nr 28)

Poprawka nr 37 wprowadza wymóg, by recenzje doktoratu sporządzane były w języku polskim lub angielskim.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 22 było za, 59 – przeciw. (Głosowanie nr 29)

Poprawka nr 38 rozszerza grupę osób, które mogą być promotorami doktoratu, i znosi wymóg posiadania stopni wobec promotora pomocniczego.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 20 było za, 60 – przeciw. (Głosowanie nr 30)

Poprawka nr 39 zwiększa liczbę szkół doktorskich, które w danej dyscyplinie może prowadzić uczelnia, z 3 do 5.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 78 senatorów, 18 było za, 60 – przeciw. (Głosowanie nr 31)

Poprawka nr 40 podnosi wysokość stypendium dla najlepszych doktorantów.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 21 było za, 58 – przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 32)

Poprawka nr 41 znosi zakaz zatrudniania doktorantów jako nauczycieli akademickich lub pracowników naukowych.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, 18 było za, 61 – przeciw. (Głosowanie nr 33)

Poprawka nr 42 ogranicza uprawnienia habilitacyjne do podmiotów posiadających kategorię A+ i A.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 23 – za, 58 – przeciw. (Głosowanie nr 34)

Poprawka nr 43 modyfikuje habilitację opartą o artykuły naukowe.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 19 – za, 61 – przeciw. (Głosowanie nr 35)

Poprawka nr 44 zakazuje „uzyskiwania” habilitacji w swojej uczelni lub instytucie.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 21 – za, 60 – przeciw. (Głosowanie nr 36)

Poprawka nr 46 skraca czas, w którym nie można występować z wnioskiem o tytuł profesora po wcześniejszej nieudanej procedurze.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 20 – za, 60 – przeciw. (Głosowanie nr 37)

Poprawka nr 47 modyfikuje skład Rady Doskonałości Naukowej.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, 18 – za, 61 – przeciw. (Głosowanie nr 38)

Poprawka nr 48 zmniejsza liczbę osób, spośród których będą losowani recenzenci habilitacji i wniosków o profesurę tytularną.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 20 – za, 60 – przeciw, 1 się wstrzymał. (Głosowanie nr 39)

Poprawka nr 49 wydłuża niektóre terminy na wydanie uchwał przez Polską Komisję Akredytacyjną.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 20 – za, 61 – przeciw. (Głosowanie nr 40)

Poprawka nr 50 przyznaje Komisji Ewaluacji Nauki odnośnie do szkół doktorskich takie instrumenty kontrolne, jakie ma Polska Komisja Akredytacyjna.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 20 – za, 61 – przeciw. (Głosowanie nr 41)

Poprawka nr 51 uszczegóławia ustawowe kryteria ewaluacji jakości działalności naukowej.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 78 senatorów, 18 – za, 60 – przeciw. (Głosowanie nr 42)

Poprawka nr 52 modyfikuje skład Komisji Ewaluacji Nauki.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, 20 – za, 59 – przeciw. (Głosowanie nr 43)

Poprawka nr 53 modyfikuje skład Komisji Ewaluacji Nauki.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał…

(Senator Waldemar Sługocki: Wykluczona została.)

(Głos z sali: Została wykluczona?)

(Głos z sali: Nie została przyjęta.)

Głosujemy, proszę państwa, nad poprawką nr 53, która modyfikuje skład Komisji Ewaluacji Nauki.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 18 – za, 61 – przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 44)

Nad poprawkami nr 54 i 53 należy głosować łącznie…

(Głos z sali: Nr 56.)

Nad poprawkami nr 54 i 56 należy głosować łącznie. Poszerzają one zasadę waloryzacji na dodatkową grupę środków dla uczelni i doprecyzowują skład grup uczelni, które ubiegają się o środki z jednej puli.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 20 – za, 61 – przeciw. (Głosowanie nr 45)

Poprawka nr 55 powiększa liczbę uczelni, które mogą otrzymać środki finansowe w pierwszym konkursie „Inicjatywa doskonałości – uczelnia badawcza”.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 21 – za, 60 – przeciw. (Głosowanie nr 46)

Poprawka nr 57 znosi wymóg gromadzenia przez uczelnie publiczne środków finansowych z dotacji i subwencji na rachunku w Banku Gospodarstwa Krajowego.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 21 – za, 59 – przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 47)

Poprawka nr 58 wprowadza osobny rodzaj uczelni publicznych – uczelnię wychowania fizycznego, nadzorowaną przez ministra właściwego do spraw sportu.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 20 było za, 60 – przeciw. (Głosowanie nr 48)

Proszę państwa, wydaje mi się, że to już wszystkie poprawki.

Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

(Rozmowy na sali)

No dobrze, niektórzy senatorowie nie głosują.

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, 57 było za, 20 – przeciw, 2 się wstrzymało. (Głosowanie nr 49)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.

Punkt 4. porządku obrad: ustawa – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu czwartego porządku obrad: ustawa – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.

W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Nauki, Edukacji i Sportu, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 889 Z.

Sprawozdanie Komisji Nauki, Edukacji i Sportu

Bardzo proszę sprawozdawcę, senatora Kazimierza Wiatra, o przedstawienie sprawozdania komisji.

Senator Sprawozdawca Kazimierz Wiatr:

Panie Marszałku! Panie Ministrze! Panie i Panowie Senatorowie!

W dniu 11 lipca Komisja Nauki, Edukacji i Sportu rozpatrzyła wnioski zgłoszone w toku debaty do ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.

Na podstawie art. 52 ust. 7 Regulaminu Senatu swoje wnioski wycofali: Kazimierz Wiatr – poprawkę nr 7, Komisja Nauki, Edukacji i Sportu – poprawkę nr 6.

Jednocześnie komisja wnosi do Wysokiego Senatu o przyjęcie poprawek zawartych w punkcie II ppkty 2–5, 8 oraz 9. Dziękuję bardzo.

Marszałek Stanisław Karczewski:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Czy senatorowie wnioskodawcy chcą jeszcze zabrać głos? Przypominam, że wnioski w trakcie dyskusji zgłosili: pan senator Marek Rocki, pan senator Jan Żaryn, pan senator Andrzej Stanisławek i pan senator Kazimierz Wiatr.

Nie widzę…

(Senator Jan Żaryn: Ja. Ja tak.)

Tak? Aha, to bardzo proszę.

Senator Jan Żaryn:

Bardzo proszę o przyjęcie co najmniej poprawek nr 2 i 3, ale także nr 4, 8, 5 i 9. Motywacja dotyczy… To znaczy poprawki dotyczą m.in. kwestii zrównania wyposażenia pracowników uczelni akademickich i Polskiej Akademii Nauk, a nieprzyjęcie tych poprawek może być traktowane jako podstawa do skierowania tej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.

(Głos z sali: Daj spokój!)

(Głos z sali: Jaki Trybunał?)

(Głos z sali: Jeszcze jest?)

Marszałek Stanisław Karczewski:

Do Trybunału Konstytucyjnego – jeśli pan senator nie dosłyszał.

Czy jeszcze ktoś z państwa chce zabrać głos? Nie. Dziękuję.

Przypominam, że następujący wnioskodawcy wycofali swoje wnioski: pan senator Kazimierz Wiatr – punkt II ppkt 7 w druku nr 889 Z, Komisja Nauki, Edukacji i Sportu – punkt II ppkt 6 w druku nr 889 Z.

Czy ktoś z państwa senatorów chce podtrzymać wycofane wnioski?

(Głos z sali: Nie, nie.)

Nie.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

W pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek, a następnie, w wypadku odrzucenia tego wniosku, nad przedstawionymi poprawkami.

Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem pana senatora Andrzeja Stanisławka o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 56 było za, 24 – przeciw. (Głosowanie nr 50)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.

Punkt 5. porządku obrad: ustawa o ustanowieniu Medalu Stulecia Odzyskanej Niepodległości (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu piątego porządku obrad: ustawa o ustanowieniu Medalu Stulecia Odzyskanej Niepodległości.

W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 863 Z.

Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu

Bardzo proszę sprawozdawcę, pana senatora Czesława Ryszkę, o przedstawienie sprawozdania komisji.

Senator Sprawozdawca Czesław Ryszka:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Komisja Kultury i Środków Przekazu na posiedzeniu w dniu 11 lipca br. rozpatrzyła poprawki zgłoszone w toku debaty nad ustawą o ustanowieniu Medalu Stulecia Odzyskanej Niepodległości. Komisja nie poparła żadnej z przedstawionych poprawek. Dziękuję.

Marszałek Stanisław Karczewski:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Czy senatorowie wnioskodawcy chcą jeszcze zabrać głos? Nie.

Przypominam, że w trakcie dyskusji wnioski legislacyjne zgłosili senator Antoni Szymański, senator Jan Żaryn, senator Piotr Florek, senator Jan Rulewski i senator Bogdan Borusewicz.

Proszę bardzo. Pan senator Piotr Florek.

Senator Piotr Florek:

Ja bym prosił o poparcie poprawki nr 3: medalu nie nadaje się posłom i senatorom. Dla kolekcjonerów medali to dobra wiadomość, że za rok i 3 miesiące będą wybory. W związku z tym w przypadku braku reelekcji droga do uzyskania takiego medalu będzie otwarta. Proszę o poparcie poprawki mówiącej, że medalu nie nadaje się posłom i senatorom.

Marszałek Stanisław Karczewski:

Czy ktoś jeszcze chce…

(Senator Jerzy Fedorowicz: Pan marszałek nie…)

Pana senatora nie ma na liście uprawnionych do zabierania głosu.

(Rozmowy na sali)

(Senator Jerzy Fedorowicz: Głosujcie, jak chcecie!)

Czy ktoś jeszcze z wymienionych wcześniej senatorów chce zabrać głos? Nie.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie – nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

(Rozmowy na sali)

Poprawka nr 1…

Proszę państwa, trzeba wcześniej ustalać, kto jak głosuje, a nie teraz. Teraz już głosujemy.

Poprawka nr 1 wydłuża okres, w którym nadaje się Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości, o rok 2022.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, 21 było za, 57 – przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 51)

Poprawka nr 2 wprowadza możliwość pośmiertnego nadania medalu.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 78 senatorów, 11 było za, 65 – przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 52)

Poprawka nr 3 zakłada, że medalu nie nadaje się posłom i senatorom.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 77 senatorów, 15 było za, 61 – przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 53)

Poprawka nr 4 poszerza krąg podmiotów, które mogą występować z wnioskiem o nadanie medalu bezpośrednio do prezydenta, o organizacje społeczne i zawodowe, w tym organizacje kombatanckie i niepodległościowe.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 21 było za, 59 – przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 54)

Poprawka nr 5 poszerza krąg podmiotów, które mogą występować z wnioskiem o nadanie medalu bezpośrednio do prezydenta, o organizacje kombatanckie i niepodległościowe.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 18 było za, 62 – przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 55)

Wnoszę o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy bez poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 71 było za, 10 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 56)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o ustanowieniu Medalu Stulecia Odzyskanej Niepodległości.

Punkt 6. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu szóstego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego.

W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 864 Z.

Sprawozdanie Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej

Bardzo proszę sprawozdawcę, senatora Krzysztofa Słonia, o przedstawienie sprawozdania komisji.

Senator Sprawozdawca Krzysztof Słoń:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej na swoim posiedzeniu w dniu 11 lipca tego roku rozpatrzyła wnioski zgłoszone w toku debaty i nie poparła żadnego z przedstawionych wniosków. Dziękuję.

Marszałek Stanisław Karczewski:

Dziękuję bardzo.

Ale nie ma wniosku o przyjęcie bez poprawek?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie ma. No dobrze.

Czy senator wnioskodawca, pan senator Rulewski, chce… No, nie ma go, więc nie zabierze głosu.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

W pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o przyjęcie… No, jest jednak wniosek o przyjęcie bez poprawek.

(Głosy z sali: Jest.)

Jest, tak?

(Głos z sali: Nie ma takiej decyzji.)

Ale wniosek jest.

W pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek, a następnie, w wypadku odrzucenia tego wniosku, nad przedstawioną poprawką.

Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 57)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego.

Punkt 7. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom deportowanym do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu siódmego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom deportowanym do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.

Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosi o wprowadzenie poprawek do ustawy; druk senacki nr 866 A.

W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosownia nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

Poprawka nr 1 modyfikuje przepis przejściowy poprzez określenie dłuższego niż kodeksowy terminu na wydanie legitymacji.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 58)

Poprawka nr 2 skraca vacatio legis.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 78 było za, 1 – przeciw, również 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 59)

Przystępujemy… Teraz całość, tak?

Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 60)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniu pieniężnym przysługującym osobom deportowanym do pracy przymusowej oraz osadzonym w obozach pracy przez III Rzeszę i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.

Punkt 8. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o systemie monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu ósmego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o systemie monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów.

Komisja Budżetu i Finansów Publicznych oraz Komisja Infrastruktury przedstawiły jednobrzmiące projekty uchwał, w których wnoszą o przyjęcie tej ustawy bez poprawek; druki senackie nr 868 A i 868 B.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisje projektem uchwały.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 80 było za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 61)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o systemie monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów.

Punkt 9. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o ochronie roślin oraz niektórych innych ustaw (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu dziewiątego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o ochronie roślin oraz niektórych innych ustaw.

Komisja przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosi o wprowadzenie poprawek do ustawy; druk senacki nr 869 A.

W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

Nad poprawkami nr 1 i 3 należy głosować łącznie. Poprawki nr 1 i 3 wprowadzają obowiązek pouczenia strony o skutkach nieuzupełnienia lub niepoprawienia pisma.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 62)

Poprawka nr 2 uzupełnia przepisy o konsekwencje ustawy o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 63)

Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 64)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o ochronie roślin oraz niektórych innych ustaw.

Punkt 10. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o odpadach oraz niektórych innych ustaw (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu dziesiątego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o odpadach oraz niektórych innych ustaw.

W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Środowiska oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, które ustosunkowały się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 896 Z.

Sprawozdanie połączonych Komisji Środowiska oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej

Proszę pana senatora Adama Gawędę o przedstawienie sprawozdania komisji.

Senator Sprawozdawca Adam Gawęda:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisja Środowiska rozpatrzyły wnioski zgłoszone w toku debaty i wnoszą o przyjęcie wniosków zawartych w punktach nr 1, 2, 4–14 oraz 17–19.

Jednocześnie komisje informują, że pani senator Jadwiga Rotnicka wycofała swoje wnioski, to pkt nr 3 oraz nr 16 zestawienia. Dziękuję.

Marszałek Stanisław Karczewski:

Dziękuję bardzo.

Czy senator wnioskodawca, pani senator Jadwiga Rotnicka, chce jeszcze zabrać głos? Dziękuję.

Przypominam jeszcze raz, że pani senator Jadwiga Rotnicka wycofała swoje wnioski, to pkt 3 i pkt 16 w druku nr 896 Z.

Czy ktoś z państwa senatorów chce podtrzymać wycofane wnioski? Nie widzę zgłoszeń.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Poprawki nr 1 i 14 należy przegłosować łącznie. Wprowadzają one możliwość dłuższego magazynowania wydobytej w trakcie robót budowlanych niezanieczyszczonej gleby lub ziemi, stanowiących odpady, które są przeznaczone do celów budowlanych w związku z budową obiektów liniowych.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 78 senatorów, 76 było za, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 65)

Poprawka nr 2 zmierza do poprawnego wyrażenia obowiązku o charakterze publicznoprawnym.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 78 senatorów, 76 było za, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 66)

(Rozmowy na sali)

Wycofane… A teraz 4 i 10, tak?

Poprawki nr 4 i 10 należy przegłosować łącznie. Celem tych poprawek jest doprecyzowanie redakcji przepisów ustawy poprzez jej skorelowanie z treścią art. 168 kodeksu karnego.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 67)

Poprawki nr 5, 7, 17 i 18 należy przegłosować łącznie. Zmierzają one do tego, aby działalność związana z lokalizacją przedsięwzięć w zakresie zbierania odpadów mogła być prowadzona również w przypadku uzyskania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 68)

Poprawka nr 6 usuwa wadliwość gramatyczną przepisu.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 78 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 69)

Siódma była.

Poprawki nr 8 i 19 należy przegłosować łącznie. Umożliwiają one ukaranie administracyjną karą pieniężną podmiotu gospodarującego odpadami bez wymaganego zezwolenia w przypadku, gdy w miejscu prowadzenia takiej działalności odpadów już nie ma.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 79 – za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 70)

Poprawka nr 9 ma charakter redakcyjny.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 71)

Poprawka nr 11 poprawia redakcję przepisu.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 72)

Poprawka nr 12 uwzględnia występujący w ustawie o opłacie skarbowej podział na jednostki redakcyjne.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 73)

Poprawka nr 13 ma na celu doprecyzowanie, że zakaz przewozu zmieszanych odpadów komunalnych nie dotyczy odpadów surowcowych przeznaczanych do recyklingu.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 74)

Poprawka nr 15 precyzuje przepis przejściowy.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 37 – za, 44 – przeciw. (Głosowanie nr 75)

Poprawka nr 15 została odrzucona.

Teraz przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych wcześniej poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 76)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o odpadach oraz niektórych innych ustaw.

Punkt 11. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska oraz niektórych innych ustaw (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu jedenastego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska oraz niektórych innych ustaw.

Komisja Środowiska oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej przedstawiły projekt uchwały, w którym wnoszą o wprowadzenie poprawek do ustawy; druk senacki nr 897 A.

W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

Nad poprawkami nr 1, 2 i 6 należy głosować łącznie. Te poprawki ujednolicają terminologię ustawy.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 77)

Poprawka nr 3 ma na celu wyłączenie wskazanych w przepisie służb z obowiązku udostępniania informacji uzyskanych w toku wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 77 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 78)

Poprawka nr 4 reguluje kwestie przekazywania szefowi Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego informacji o odpadach, które mogą być potencjalnie wykorzystane do przygotowania lub pomocy w dokonaniu przestępstw o charakterze terrorystycznym.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 79)

Poprawka nr 5. Celem tej poprawki jest uporządkowanie przepisów ustawy – Prawo wodne w kwestii podziału kompetencji pomiędzy głównym inspektorem ochrony środowiska a wojewódzkim inspektorem ochrony środowiska.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 80)

Poprawka nr 7 zmierza do tego, aby inspektorem ochrony środowiska mógł być też pracownik inspekcji posiadający średnie wykształcenie oraz 10-letni staż pracy.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, 77 – za, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 81)

Poprawka nr 8 precyzuje właściwość odpowiednich organów w zakresie monitorowania wykorzystania limitu wydatków budżetu państwa i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej związanych z realizacją ustawy.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 82)

Poprawka nr 9 przyspiesza termin wejścia w życie przepisu, w którym mowa o przekazaniu głównemu inspektorowi ochrony środowiska wykazów ruchomości i nieruchomości związanych z realizacją Państwowego Monitoringu Środowiska.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 83)

Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 77 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 84)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Inspekcji Ochrony Środowiska oraz niektórych innych ustaw.

Punkt 12. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o odpadach (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu dwunastego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o odpadach.

Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej i Komisja Środowiska przedstawiły projekt uchwały, w którym wnoszą o wprowadzenie poprawek do ustawy; druk nr 875 A.

W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie – nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

Poprawka nr 1 wprowadza możliwość wniesienia zażalenia na opinię wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska w sprawie uznania przedmiotu lub substancji za produkt uboczny.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 85)

Poprawka nr 2 wyklucza udział organizacji społecznych jako strony w postępowaniach w sprawach uznania przedmiotu lub substancji za produkt uboczny.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, 76 – za, 1 – przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 86)

Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał od głosu?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 81 senatorów, 78 – za, 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 87)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o odpadach.

Punkt 13. porządku obrad: ustawa o szczególnych rozwiązaniach dotyczących gminy Ostrowice w województwie zachodniopomorskim (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu trzynastego porządku obrad: ustawa o szczególnych rozwiązaniach dotyczących gminy Ostrowice w województwie zachodniopomorskim.

Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosiła o przyjęcie tej ustawy bez poprawek; druk senacki nr 890 A.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisję projektem uchwały.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Podajemy wyniki.

Głosowało 81 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 88)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o szczególnych rozwiązaniach dotyczących gminy Ostrowice w województwie zachodniopomorskim.

Punkt 14. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu czternastego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw.

Komisja Zdrowia przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosi o przyjęcie ustawy bez poprawek, a mniejszość komisji wnosi o wprowadzenie poprawek do ustawy; druk senacki nr 903.

W pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek, a następnie, w wypadku odrzucenia tego wniosku, nad przedstawionymi poprawkami.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem Komisji Zdrowia o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 54 – za, 5 – przeciw, 21 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 89)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw.

Powracamy do rozpatrywania punktu piętnastego porządku obrad…

(Rozmowy na sali)

Proszę o wyciszenie rozmów.

Panowie… Senator Jan Dobrzyński i inni senatorowie… Bardzo proszę, bo to przeszkadza.

(Senator Jan Dobrzyński: Belgia wygrała.)

Kto wygrał?

(Senator Jan Dobrzyński: Belgia wygrała, Jacek mówi.)

Ale teraz jesteśmy tutaj, w Senacie. (Wesołość na sali)

Punkt 15. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej oraz edukacji prawnej oraz niektórych innych ustaw (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu piętnastego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej oraz edukacji prawnej oraz niektórych innych ustaw.

W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, które ustosunkowały się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie.

(Rozmowy na sali)

Przepraszam bardzo, czy jest wniosek o przerwę?

(Głos z sali: Nie.)

Nie ma? No bo jeśli chcecie państwo rozmawiać, to ja ogłoszę przerwę. Tak czy nie?

(Głosy z sali: Nie.)

Nie? Dobrze.

W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, które ustosunkowały się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 865 Z.

Sprawozdanie połączonych Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej

Bardzo proszę sprawozdawcę, pana senatora Rafała Ambrozika, o przedstawienie sprawozdania komisji.

Senator Sprawozdawca Rafał Ambrozik:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Połączone komisje wnoszą o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Marszałek Stanisław Karczewski:

Dziękuję bardzo.

Sprawozdanie mniejszości połączonych Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej

Bardzo proszę sprawozdawcę mniejszości połączonych komisji, senatora Aleksandra Pocieja, o przedstawienie wniosku popartego przez mniejszość połączonych komisji.

Senator Sprawozdawca Aleksander Pociej:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Wysoka Izbo, ta ustawa została uchwalona w poprzedniej kadencji, tuż przed jej zakończeniem. Po 3 latach Najwyższa Izba Kontroli skontrolowała funkcjonowanie tej ustawy. Okazuje się, że za 1 godzinę pomocy prawnej płaci się 350 zł. Taka jest stawka w dobrych, dosyć drogich kancelariach adwokackich w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Trójmieście. W związku z tym ta ustawa funkcjonuje fatalnie. Niestety pan prezydent, zamiast dojść do wniosku, że ta ustawa powinna przestać funkcjonować, po prostu poszerzył krąg beneficjentów tego rozdawnictwa pieniędzy. Uważam, że Wysoka Izba nie powinna głosować za tą ustawą, która tylko powiększa liczbę beneficjentów tego rozdawnictwa pieniędzy. Oczywiście nie mamy żadnych wątpliwości, że pomoc prawna dla obywateli powinna zostać zorganizowana, ale na pewno nie na zasadzie tej ustawy. Dziękuję bardzo.

Marszałek Stanisław Karczewski:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Czy senator wnioskodawca, pan senator Jan Rulewski… Nie, bo go nie ma.

A senator sprawozdawca Krzysztof Mróz chce jeszcze zabrać głos?

(Senator Krzysztof Mróz: Nie.)

Nie. Dobrze.

To przystępujemy do głosowania.

W pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek, a następnie, w wypadku odrzucenia tego wniosku, nad przedstawioną poprawką.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

I proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, 57 było za, 6 – przeciw, 16 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 90)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej oraz edukacji prawnej oraz niektórych innych ustaw.

Punkt 16. porządku obrad: ustawa o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu szesnastego porządku obrad: ustawa o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania.

Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisja Infrastruktury przedstawiły projekt uchwały, w którym wnoszą o wprowadzenie poprawek do ustawy; druk senacki nr 898 A.

W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

Poprawka nr 1 ma na celu uzupełnienie definicji określenia ustawowego w celu nadania jej prawidłowego brzmienia.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 79 było za, 1 – przeciw. (Głosowanie nr 91)

Nad poprawkami nr 2, 3 i 6 należy głosować łącznie. Mają one na celu zapewnienie posługiwania się w ustawie prawidłowym określeniem.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 92)

Poprawka nr 4 ma na celu umożliwienie pokrywania z wniesionej kaucji należności związanych z zawartą umową najmu w trakcie jej trwania.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 93)

Nad poprawkami nr 5 i 8 należy głosować łącznie. Zmierzają one do objęcia dopłatą strony umowy zobowiązującej do zawarcia umowy najmu.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 94)

Nad poprawkami nr 7 i 9 należy głosować łącznie. Mają one na celu usunięcie z ustawy przepisu skonsumowanego przez kolejne przepisy ustawy.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 77 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 95)

Nad poprawkami nr 8 i 9 głosowaliśmy.

Poprawka nr 10 ma na celu umożliwienie wcześniejszego wejścia w życie przepisów ustawy regulujących przeprowadzenie naboru najemców przez gminę i zawieranie umów najmu oraz dopuszczających do systemu dopłat najemców, którzy zasiedlili mieszkania przed dniem wejścia w życie ustawy.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 96)

Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, wszyscy zgodnie za. (Głosowanie nr 97)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania.

Punkt 17. porządku obrad: ustawa o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu siedemnastego porządku obrad: ustawa o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących.

Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisja Infrastruktury przedstawiły projekt uchwały, w którym wnoszą o przyjęcie ustawy bez poprawek. Mniejszość komisji wnosi o odrzucenie ustawy oraz o wprowadzenie poprawek do ustawy. Druk senacki nr 902 A.

W pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie ustawy, a następnie, w wypadku odrzucenia tego wniosku, nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek. Głosowanie nad przedstawionymi poprawkami zostanie przeprowadzone, jeśli zostaną odrzucone poprzednie wnioski.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem mniejszości komisji o odrzucenie ustawy.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 80 senatorów, 10 było za, a 70 – przeciw. (Głosowanie nr 98)

Wobec odrzucenia wniosku o odrzucenie ustawy przystępujemy do głosowania nad wnioskiem komisji o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie… Może jeszcze chwila na zastanowienie.

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, 58 było za, 21 – przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 99)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących.

Punkt 18. porządku obrad: ustawa o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu osiemnastego porządku obrad: ustawa o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa.

Komisja Infrastruktury oraz Komisja Obrony Narodowej przedstawiły projekt uchwały, w którym wnoszą o przyjęcie ustawy bez poprawek. Druk senacki nr 893 A.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisje projektem uchwały.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, 71 było za, 8 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 100)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa.

Punkt 19. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu dziewiętnastego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw.

W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 899 Z.

Sprawozdanie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych

Bardzo proszę sprawozdawcę, senatora Arkadiusza Grabowskiego, o przedstawienie sprawozdania komisji.

Senator Sprawozdawca Arkadiusz Grabowski:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Sprawozdanie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych.

Komisja na posiedzeniu w dniu 11 lipca 2018 r. rozpatrzyła wnioski zgłoszone w toku debaty w dniu 11 lipca nad ustawą o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw. Wnioskiem najdalej idącym był wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek. Wysoki Senat raczy przyjąć ten wniosek. Dziękuję.

Marszałek Stanisław Karczewski:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Czy senatorowie wnioskodawcy chcą jeszcze zabrać głos?

Przypomnę, że wnioski w trakcie dyskusji zgłosili pan senator Kazimierz Kleina i pan senator Leszek Czarnobaj.

(Senator Kazimierz Kleina: Dziękuję bardzo.)

Dziękuję.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

W pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek, a następnie, w wypadku odrzucenia tego wniosku, nad przedstawionymi poprawkami.

Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, popartym przez komisję, o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, 60 – za, 19 – przeciw. (Głosowanie nr 101)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw.

Punkt 20. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu dwudziestego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie. To sprawozdanie znajduje się w druku nr 874 Z.

Sprawozdanie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich

Bardzo proszę sprawozdawcę, pana senatora Krzysztofa Słonia, o przedstawienie sprawozdania komisji.

Senator Sprawozdawca Krzysztof Słoń:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Komisja w przerwie w obradach rozpatrzyła wnioski zgłoszone w toku debaty w dniu 13 lipca br. nad ustawą o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora i wnosi do Wysokiego Senatu o przyjęcie wniosku zawartego w punkcie II, czyli o przyjęcie ustawy bez poprawek. Dziękuję.

Marszałek Stanisław Karczewski:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Czy senatorowie wnioskodawcy chcą jeszcze zabrać głos?

(Senator Sławomir Rybicki: Tak.)

Przypomnę, że to były wnioski senatorów… tak, pana senatora Sławomira Rybickiego, senatora Kazimierza Kleiny, senatora Bogdana Klicha, senatora Leszka Czarnobaja i senatora Bogdana Borusewicza.

Proszę bardzo.

Senator Sławomir Rybicki:

Panie Marszalku!

Chciałbym zaapelować do państwa senatorów, aby w dniu, w którym świętujemy pięćsetpięćdziesięciolecie polskiego parlamentaryzmu, odrzucić ustawę, która ten nasz polski parlamentaryzm ma ograniczać. Dziękuję.

(Senator Władysław Komarnicki: Nie bądźcie samobójcami.)

Marszałek Stanisław Karczewski:

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

W pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie ustawy, a następnie, w wypadku odrzucenia tego wniosku, nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek. Głosowanie nad przedstawioną poprawką zostanie przeprowadzone, jeśli zostaną odrzucone poprzednie 2 wnioski.

Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem grupy senatorów o odrzucenie ustawy.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę o podanie wyników.

Głosowało 79 senatorów, 20 – za, 54 – przeciw, 5 się wstrzymało. (Głosowanie nr 102)

Wobec odrzucenia wniosku o odrzucenie ustawy przystępujemy do głosowania nad wnioskiem Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Głosowało 76 senatorów, 53 – za, 19 – przeciw, 4 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 103)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

Informuję, że porządek obrad sześćdziesiątego trzeciego posiedzenia został wyczerpany.

Oświadczenia

Przystępujemy do oświadczeń senatorów poza porządkiem obrad.

Informuję państwa senatorów, że oświadczenia złożone do protokołu zostaną zamieszczone w urzędowej wersji sprawozdania stenograficznego. Oświadczenia nie mogą trwać dłużej niż 5 minut. Przedmiotem oświadczenia mogą być sprawy związane z wykonywaniem mandatu, przy czym nie może ono dotyczyć spraw będących przedmiotem porządku obrad bieżącego posiedzenia Senatu. Marszałek odmówi przyjęcia niewygłoszonych oświadczeń, których treści nie można ustalić lub których wygłoszenie przez senatora nie byłoby możliwe w przysługującym na to czasie, czyli 5 minut. Nad oświadczeniem senatorskim nie przeprowadza się dyskusji.

Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zabrać głos?

Bardzo proszę, pan senator Jerzy Czerwiński. Bardzo proszę.

Senator Jerzy Czerwiński:

Panie Marszalku! Wysoka Izbo!

Moje dzisiejsze oświadczenie nie ma konkretnego adresata, jest zwykłym oświadczeniem zawierającym pogląd na konkretny temat. Tym tematem jest obecny stan stosunków polsko-ukraińskich w aspekcie historycznym. Zaznaczam, że będę przedstawiał swoje osobiste, prywatne zdanie.

Bezpośrednim pretekstem do złożenia tego oświadczenia stały się obchody siedemdziesiątej piątej rocznicy krwawej niedzieli na Wołyniu 11 lipca 1943 r. Obchody te miały miejsce m.in. w niedzielę 8 lipca br. Medialnie wyeksponowano zwłaszcza uroczystości upamiętniające, w których uczestniczyli prezydenci Ukrainy, Petro Poroszenko, i Polski, Andrzej Duda.

Przebieg tych uroczystości, jak w pigułce, pokazuje stan obecnych stosunków polsko-ukraińskich. Prezydent Poroszenko w otoczeniu licznych swoich rodaków z flagami przy banderowskich okrzykach „Chwała Ukrainie! Chwała bohaterom!” składał wieniec pod pomnikiem Ukraińców zabitych w akcji odwetowo-wyprzedzającej przez oddziały partyzanckie Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich we wsi Sahryń w województwie lubelskim. Pomnik upamiętnia kilkaset ofiar, prezentuje listę nazwisk, jest umieszczony w centrum na cmentarzu prawosławnym. Prezydent Andrzej Duda obchodził siedemdziesiątą piątą rocznicę rzezi wołyńskiej, m.in. składając wieniec, w otoczeniu grupy ochroniarzy, na miedzy przy polnej drodze, w miejscu, gdzie kiedyś była wieś Kolonia Pokuta. Po ataku band UPA wieś zniszczono. Obecnie nie ma po niej śladu, pozostały pola uprawne. Nie ma nie tylko wsi, ale brakuje też cmentarza ofiar banderowskiego ludobójstwa, jakiegokolwiek upamiętnienia tego faktu.

Tu widać efekt prób symetryzacji ludobójstwa ukraińskich nacjonalistów dokonanego na polskich obywatelach II Rzeczypospolitej z samoobroną ofiar tego ludobójstwa. Prezydent Poroszenko, upamiętniając m.in. banderowców pod ich pomnikiem na cmentarzu, ma usta pełne pojednania, ale to strona ukraińska od czerwca 2017 r. uniemożliwia prace poszukiwawcze i ekshumacyjne polskich ofiar ludobójstwa, nie mówiąc już o ich godnym pochówku na cmentarzu i upamiętnieniu. W Polsce takie wschodnie standardy są nie do pomyślenia. Widać dokładnie ciąg dalszy pastwienia się Ukraińców – banderowców i ich ideowych następców – nad mieszkańcami Wołynia i Małopolski Wschodniej. Najpierw w czasie II wojny światowej w okrutny sposób mordowano całe wsie, często sąsiadów zza miedzy. Potem próbowano przemilczeć te akty ludobójstw .Teraz Ukraińcy o podobnej mentalności zakazują godnego pochówku ofiar.

I efekt jest widoczny, wręcz namacalny. Prezydent Ukrainy, państwa będącego w konflikcie zbrojnym, teoretycznie osłabionego, butnie czci upowców na cmentarzu pod pomnikiem. Prezydent Polski, państwa dumnego i suwerennego, składa wiązankę w polu, bez pomnika i cmentarza. To są skutki symetryzacji. I to nie jest historia, to dzieje się tu i teraz. To także niestety efekt traktowania Ukrainy przez niektóre siły w Polsce jako „państwa specjalnej troski”. Według tych polskich pseudoprzyjaciół Ukrainy wolno jej więcej, bo dopiero tworzy swoją państwowość, a w dodatku jest zbrojnie atakowana przez jednego z sąsiadów. I dlatego jest jakoby a priori przyjacielem Polski, bez względu na to, jak zachowuje się wobec Polski, a w szczególności, czy mówi prawdę o wspólnej historii.

Dlaczego mówię o pseudoprzyjaciołach Ukrainy z Polski? Bo na kłamstwie nie da się zbudować prawdziwej przyjaźni i w ten sposób ci ludzie szkodzą stosunkom polsko-ukraińskim. Dziękuję. (Oklaski)

Marszałek Stanisław Karczewski:

Informuję, że protokół sześćdziesiątego trzeciego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej IX kadencji zostanie udostępniony senatorom w terminie 30 dni po posiedzeniu Senatu w Biurze Prac Senackich, pokój nr 255.

Zamknięcie posiedzenia

Zamykam sześćdziesiąte trzecie posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej IX kadencji.

(Wicemarszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)

(Koniec posiedzenia o godzinie 21 minut 55)

Odpowiedź nie została jeszcze udzielona.