Narzędzia:

Posiedzenie: 60. posiedzenie Senatu RP IX kadencji, 1 dzień


9, 10, 11, 15 i 16 maja 2018 r.
Przemówienia z dnia następnego

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Grzegorza Czeleja w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Zmiany wprowadzane na mocy ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw są potrzebne i korzystne. Zaakceptowanie tej ustawy w przyjętym przez Sejm kształcie doprowadzi do istotnych, pozytywnych zmian dla wielu dłużników, przede wszystkim dla pozywanych konsumentów, których ochrona zostanie wzmocniona dzięki nowym przepisom dotyczącym przedawnienia roszczeń, w tym w szczególności dzięki przerzuceniu konieczności wykazania terminu wymagalności roszczeń na powoda i konieczności badania przez sąd faktu przedawnienia z urzędu.

Z drugiej strony, z uwagi na przesłanki wskazane we wprowadzanym art. 1171 kodeksu cywilnego, sądy będą miały każdorazowo możliwość odejścia od głównej zasady ochrony konsumentów poprzez zastosowanie zasad słuszności, co umożliwi także odpowiednią ochronę interesów wierzycieli. Moje wątpliwości w tym zakresie budzi może jedynie fakt, iż regulacja z art. 1171 odnosi się tylko do roszczeń przysługujących wobec konsumentów, a brak jest odpowiedniej regulacji w przypadku roszczeń dochodzonych przez konsumentów wobec przedsiębiorców. Ostatecznie jednak wprowadzenie możliwości dokonywania elastycznej oceny przez sądy w zakresie przedawnienia roszczeń powinno w mojej ocenie doprowadzić do sprawiedliwych rozstrzygnięć w każdej indywidualnej sprawie.

Potrzebne wydaje się także skrócenie ogólnego terminu przedawnienia roszczeń do lat 6. Zmiany w tym zakresie powinny moim zdaniem doprowadzić do zwiększenia pewności aktualnego stanu prawnego oraz do zwiększenia bezpieczeństwa obrotu prawnego. Termin ten pozostaje także na tyle długi, iż w dalszym ciągu odpowiednio zabezpiecza interesy uprawnionych. Ponadto, przy nowo proponowanych zasadach ich liczenia, terminy przedawnienia zostaną w istocie nieco wydłużone – o czas do końca roku kalendarzowego, co także dodatkowo ułatwi obliczanie terminów przedawnienia zarówno sądom, jak i wierzycielom. Pragnę również w tym miejscu zauważyć, iż całkowicie słuszne wydaje się odpowiednie skrócenie terminu do egzekwowania prawomocnych już wyroków. Nie można bowiem akceptować sytuacji, w której wyrok jest jakby w zawieszeniu przez wiele lat. Zasądzone prawomocnie wierzytelności należy egzekwować szybciej i w taki sposób, aby nie „wisiały” one nad dłużnikami na tyle długo, żeby po wielu latach same odsetki okazały się wyższe niż roszczenie główne.

Słuszne i konieczne stało się również wprowadzenie zmian w zakresie egzekucji środków zgromadzonych na rachunkach bankowych dłużników. W świetle obecnie obowiązujących przepisów dłużnicy w większości przypadków nie mieli bowiem w istocie realnej możliwości obrony przed tego typu egzekucją. Proponowane zmiany dają już dłużnikom możliwość obrony swoich praw, jednocześnie nadal uniemożliwiając im uchylenie się od egzekucji. Zaproponowany termin 7 dni „zamrożenia” środków na rachunkach bankowych dłużnika przed przekazaniem ich komornikowi wydaje się adekwatny i w odpowiedni sposób zabezpiecza, moim zdaniem, interesy zarówno dłużników, jak i ich wierzycieli.

Moje wątpliwości budzi natomiast termin wejścia w życie nowej ustawy. Termin 30-dniowy może okazać się zbyt krótki dla wielu podmiotów pragnących chronić swoje interesy. Wydaje mi się, iż z uwagi na fakt, że proponowana ustawa wprowadza daleko idące zmiany dla szerokiej grupy adresatów nowych norm prawnych, powinni mieć oni więcej czasu na podjęcie stosownych działań związanych z przystosowaniem się do tych zmian. Czynności wykonywane w celu odpowiedniego zabezpieczenia roszczeń często zajmują bowiem dużo czasu, a dodatkowo doliczyć trzeba także czas na zapoznanie się i przyswojenie nowych norm prawnych. Poddaję zatem pod rozwagę możliwość wydłużenia vacatio legis wprowadzanej ustawy.

Podsumowując niniejszy wywód, podnoszę, iż proponowane zmiany są w mojej ocenie logiczne i uzasadnione słusznymi interesami zarówno dłużników, jak i wierzycieli. W szczególności dzięki nowym przepisom znacząco ograniczone lub wyeliminowane powinny zostać praktyki dochodzenia dawno przedawnionych roszczeń, w których to sprawach często dłużnicy – z uwagi na brak wiedzy i świadomości prawnej – nie potrafili skutecznie bronić swoich praw. Ponadto nowe przepisy powinny zdyscyplinować wierzycieli do szybszego podejmowania działań w celu wyegzekwowania należności od dłużnika, co także powinno bezpośrednio wpłynąć na stabilizację stosunków prawnych w całym państwie.

Mając powyższe spostrzeżenia na uwadze, wyrażam pełne poparcie dla proponowanych zmian. Dziękuję bardzo za uwagę.

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przedstawiony projekt ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji oraz ustawy o księgach wieczystych i hipotece znajduje u mnie pełne poparcie. Moje stanowisko uzasadnione jest faktem, że pozytywne są zmiany, które wymieniony projekt ustawy ma wprowadzić. Przede wszystkim, jak słusznie zauważył Trybunał Konstytucyjny w wydanym wyroku z dnia 25 października 2016 r. (sygn. akt SK 71/13), obecne przepisy nie dawały wierzycielowi pełnej ochrony w zakresie dochodzenia swoich roszczeń pieniężnych od dłużnika, a część przepisów, pomimo że zawierała gwarancje dochodzenia roszczeń przez wierzyciela, ze względu na czas ich realizacji automatycznie im to uniemożliwiała. Takie przepisy prawne były sprzeczne z konstytucją, a zwłaszcza z zapewnioną przez nią ochroną określonego prawa majątkowego oraz jego realizacji. Stąd też obecnie omawiane zmiany przepisów mają na celu uaktualnienie i nadanie nowego brzmienia art. 7541 §1 k.p.c. Proponowane zmiany wprowadzą skuteczniejszą ochronę wierzyciela w zakresie ustanowionego zabezpieczenia. W obowiązujących przepisach niestety większy zakres gwarancji, w tym w zakresie uniknięcia odpowiedzialności cywilnej, posiada dłużnik.

Zwiększenie ochrony wierzyciela i zapewnienie przysługującego mu konstytucyjnego prawa ma zostać zapewnione także poprzez bezterminowe utrzymanie zabezpieczenia roszczeń pieniężnych przez uprawnionego do dokonania czynności egzekucyjnych. W obecnym ustawodawstwie pomimo tego, że wierzyciel podjął czynności egzekucyjne z nieruchomości, ze względu na długotrwałą i złożoną procedurę nie był w stanie wyegzekwować swojego prawa. W omawianym wyroku Trybunał Konstytucyjny uznał ten przepis za niekonstytucyjny ze względu na brak odpowiedniej ochrony czy wręcz pozorną ochronę praw majątkowych wierzyciela. Wprowadzenie proponowanych zmian ma zwiększyć szanse wierzyciela na wyegzekwowanie swoich należności, ograniczając tym samym możliwość uniknięcia odpowiedzialności cywilnej przez dłużnika.

Przemówienie senatora Roberta Mamątowa w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Roberta Mamątowa w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o programie modernizacji Służby Więziennej to pierwsza tego typu ustawa dedykowana Służbie Więziennej – od 1989 r. takiej ustawy nie było. To także pierwsze takie finansowe środki w najnowszej historii przekazywane na poprawienie funkcjonowania tej ważnej dla państwa formacji. Ustawa, która weszła w życie 1 stycznia 2017 r., ma przede wszystkim poprawić funkcjonowanie Służby Więziennej w wielu obszarach.

Konieczne zmiany w ustawie o Służbie Więziennej i kodeksie karnym wykonawczym przewidują świetne rozwiązanie, które, jak uważam, zapewni bezpieczne i skuteczne wykonywanie kar w systemie dozoru elektronicznego z wykorzystaniem elektronicznej bransoletki oraz przestrzeganie zakazów orzeczonych przez sąd, np. zakazu zbliżania się do określonych osób lub miejsc. Na dzień dzisiejszy trudno jest w każdej chwili namierzyć sprawcę, wobec którego sąd orzekł zakaz zbliżania się m.in. do określonych miejsc. Dzięki omawianej właśnie zmianie ustawy to się zapewne zmieni.

W nowelizowanej ustawie chodzi przede wszystkim o potencjalnie większy udział instytucji państwowych w funkcjonowaniu systemu dozoru elektronicznego, niż miało to miejsce dotychczas.

W związku z wprowadzeniem zaproponowanych zmian dozór elektroniczny w Polsce stanie się skuteczniejszy, pewniejszy, bardziej wydajny i efektywny. Jedną z kluczowych nowości jest przejęcie przez instytucje państwa obowiązków nadzoru nad całym systemem w tym zakresie, który dotychczas był zarezerwowany dla firm prywatnych. Teraz to funkcjonariusze będą odpowiadali m.in. za instalację urządzeń służących do dozoru elektronicznego. Wiem, że te zmiany cieszą samą Służbę Więzienną, ponieważ dzięki nim będzie miała wszystko pod kontrolą.

Do tej pory inspektorzy terenowi nie mieli statusu funkcjonariusza publicznego, co oznaczało brak wielu istotnych uprawnień. Efektem tego było to, że gdy pracownicy prywatnej firmy stwierdzali jakieś naruszenia ze strony osób objętych dozorem elektronicznym, musieli wzywać policjantów, co było bardzo kłopotliwe i wiązało się z dodatkowymi kosztami, które ostatecznie ponosili podatnicy. Przekazanie tego typu zadań Służbie Więziennej rozwiąże cały problem. Dzięki temu, że patrole w terenie będą wykonywane nie przez inspektorów zatrudnionych przez prywatną firmę, ale przez funkcjonariuszy Służby Więziennej , proces ten będzie o wiele sprawniej przebiegać. Zwiększone będą również możliwości techniczne obecnie stosowanego w kraju systemu, m.in. poprzez wprowadzenie przenośnych rejestratorów. Zmiany na pewno nie spowodują marginalizacji podmiotów prywatnych, bo te nadal będą odpowiadały, w ramach przetargów, za technologię oraz oferowane SW urządzenia.

Minister sprawiedliwości będzie dysponował większym potencjałem w kształtowaniu udziału podmiotów prywatnych oraz instytucji państwa w nadzorze nad całościowym funkcjonowaniem systemu. Przecież obecne centra monitorowania już są zarządzane przez struktury państwowe. Minister sprawiedliwości będzie mógł zdecydować, że Służba Więzienna ma wykonywać zadania podmiotu obsługującego centrale monitorowania skazanych (jak dotychczas) oraz podmiotu dozorującego skazanych. W rezultacie, kiedy podmiot dozorujący, np. prywatny wyłaniany w przetargu publicznym, przestanie nadzorować wykonywanie kar w SDE, np. z powodu wygaśnięcia umowy i nieprzygotowania nowej na czas, to możliwe będzie szybkie i sprawne przejęcie tego zadania przez SW. Przewidziano też wyposażenie skazanego w dozorze mobilnym w rejestrator przenośny, który nie tylko umożliwi z nim kontakt telefoniczny, ale i zapewni kontrole jego miejsca pobytu w każdym czasie. Nawet po wyczerpaniu się źródła zasilania w nadajniku GPS kontakt ten będzie możliwy.

Nowelizacja umożliwia większą kontrolę nad skazanym w dozorze mobilnym, uwzględnia np. obowiązkowe odbieranie przez niego telefonu i udzielanie wyjaśnień upoważnionym organom, powoduje konieczność wykonywania czynności podobnych do tych, jakie skazany musiałby spełniać będąc w dozorze stacjonarnym.

SDE to najnowocześniejszy nieizolacyjny system wykonywania kary więzienia. Umożliwia kontrolowanie przy pomocy urządzeń elektronicznych wykonywania nałożonych na skazanego obowiązków w domu w określonych godzinach. W razie nieobecności lub spóźnienia urządzenie monitorujące powiadamia o tym centralę monitorowania.

Dzięki wprowadzeni tej ustawy zwiększy się liczba etatów w Służbie Więziennej, na które czekają młodzi, wykształceni ludzie, którzy wręcz marzą o stanowisku funkcjonariusza Służby Więziennej, ponieważ posiadają ku temu wszelkie predyspozycje.

Oczywiście popieram proponowane zmiany. Potrzebne jest zwiększenie kompetencji Służby Więziennej oraz poszerzenie technicznych możliwości w zakresie wykorzystania systemu dozoru elektronicznego. Cała realizowana reforma Służby Więziennej ma przecież uczynić ją po prostu tańszą i bardziej produktywną, nakierowaną na jak najlepszą realizację zadań nałożonych na tę formację. Dziękuję.

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Szanowna Wysoka Izbo!

Zmiany w ustawie – Prawo o ruchu drogowym oraz ustawie o kierujących pojazdami są odpowiedzią na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 października 2016 r. To, co w szczególności zasługuje na aprobatę, jeśli chodzi o wprowadzenie omawianych zmian, to przede wszystkim pochylenie się nad indywidualnymi sytuacjami, kiedy to kierowcy przekroczyli dopuszczalną prędkość, będąc w stanie wyższej konieczności, w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa tego nie można było uniknąć inaczej, a poświęcone dobro w postaci bezpieczeństwa na drodze przedstawiało wartość niższą od dobra ratowanego. Obecnie obowiązujące przepisy ustawy – Prawo o ruchu drogowym, nie przewidują sytuacji usprawiedliwiających w przypadku kierowców, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h na terenie zabudowanym. Instytucja stanu wyższej konieczności została unormowana m.in. w kodeksie karnym – w art. 26 k.k. Wynika z tego, że ustawodawca przewidział sytuacje, w których jedno dobro jest poświęcane celem ratowania innego dobra. Oczywiście poświęcane dobro przedstawia wartość niższą od ratowanego. Ustawodawca w precyzyjny sposób wskazał warunki, jakie muszą być spełnione, żeby konkretne zdarzenie zostało zakwalifikowane jako stan wyższej konieczności. Analogiczne unormowanie zostało przewidziane w art. 16 kodeksu wykroczeń.

Jeśli chodzi o omawianą ustawę, to uważam, że wprowadzenie stanu wyższej konieczności wydaje się potrzebne. Niejednokrotnie mogliśmy się spotkać z sytuacjami, że kierowca był zmuszony przekroczyć dozwoloną prędkość na terenie zabudowanym np. ze względu na to, że wiózł ciężarną kobietę, u której rozpoczął się poród. Innym przykładem, który ukazuje zasadność wprowadzenia zmian, jest sytuacja, gdy nie można liczyć na pomoc pogotowia, Straży Pożarnej, Policji (np. ze względu na odległość, brak możliwości zadzwonienia), a ta pomoc jest niezbędna celem ratowania zdrowia lub życia. Warto dodać, że przedstawione zdarzenia mają charakter sporadyczny, jednakże brak uregulowań w tym zakresie w obecnym ustawodawstwie w znaczący sposób ogranicza podmiotowe prawo każdego człowieka – prawo do obrony. Co więcej, jak słusznie zważył Trybunał Konstytucyjny, ustawodawca powinien zapewnić obywatelom rzetelność procedury administracyjnej. W związku z tym, ustawodawca zobowiązany jest do uaktualnienia przepisów i przystosowania ich do dość dynamicznie zmieniającego się życia oraz potrzeb z niego wynikających. Dzięki wprowadzeniu instytucji stanu wyższej konieczności do procedury administracyjnej policjant będzie mógł odstąpić od zatrzymania prawa jazdy w momencie stwierdzenia, że zaistniała usprawiedliwiona sytuacja przekroczenia dozwolonej prędkości.

Kolejną pozytywną zmianą jest to, że mają zostać wprowadzone krótkie terminy rozpatrzenia przez starostę i samorządowe kolegium odwoławcze spraw związanych z zatrzymaniem prawa jazdy. Spowoduje to przyspieszenie postępowania i większe zadowolenie obywateli.

W związku z przedstawionymi kwestami uważam, że wprowadzenie do ustawy – Prawo o ruchu drogowym instytucji stanu wyższej konieczności jest niezbędne i potrzebne.