Narzędzia:

Posiedzenie: 37. posiedzenie Senatu RP VIII kadencji, 2 dzień


11 i 12 lipca 2013 r.
Stenogram z dnia poprzedniego

(Wznowienie posiedzenia o godzinie 10 minut 05)

(Posiedzeniu przewodniczą wicemarszałek Jan Wyrowiński, marszałek Bogdan Borusewicz oraz wicemarszałek Maria Pańczyk-Pozdziej)

Wznowienie posiedzenia

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Panie i Panowie Senatorowie, wznawiam posiedzenie.

Proszę senatorów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.

Uzupełnienie porządku obrad

Wysoki Senacie, na początek proponuję uzupełnienie porządku obrad o punkt: ustawa zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz ustawy o czasie pracy kierowców – i rozpatrzenie tego punktu jako dwunastego.

Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Wysoka Izba przyjęła przedstawioną propozycję.

(Rozmowy na sali)

Sprzeciwu nie słyszę, bo, jak rozumiem, senatorowie Rulewski i Kutz rozmawiają o sprawach niezwiązanych z tą ustawą.

Zatem, wobec braku głosów sprzeciwu, stwierdzam, że Senat przedstawioną propozycję przyjął.

W tej chwili ogłaszam przerwę do momentu przybycia przedstawiciela rządu, który zobowiązany jest przedstawić informację Ministra Finansów o działalności instytucji parabankowych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z uwzględnieniem zagrożeń dla obywateli i systemu finansów publicznych.

Ministerstwo wiedziało o tym, że o 10.00 zaczynają się obrady, zresztą jak gdyby specjalnie rozpoczęliśmy je w tym, że tak powiem, przewidywalnym terminie…

(Senator Stanisław Kogut: A do kiedy przerwa?)

Do momentu przybycia przedstawiciela…

(Senator Stanisław Kogut: A jak przyjdzie jutro?)

Jutro nie przyjdzie, jak sądzę. Zresztą jest informacja, że bieży ku nam, podobno z sali sejmowej.

(Przerwa w obradach od godziny 10 minut 07 do godziny 10 minut 09)

Wznowienie obrad

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Jest pan minister, witamy pana ministra.

Zapraszam od razu na trybunę, Panie Ministrze.

Wznawiam obrady.

(Rozmowy na sali)

Panów senatorów uprzejmie proszę o przeniesienie tej debaty do kuluarów.

Punkt 11. porządku obrad: informacja Ministra Finansów o działalności instytucji parabankowych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z uwzględnieniem zagrożeń dla obywateli i systemu finansów publicznych

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu jedenastego porządku obrad: informacja Ministra Finansów o działalności instytucji parabankowych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z uwzględnieniem zagrożeń dla obywateli i systemu finansów publicznych.

Witam pana ministra Wojciecha Kowalczyka, podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów.

I bardzo proszę o zabranie głosu i przedstawienie informacji. Panie Ministrze, bardzo proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Wojciech Kowalczyk:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Przepraszam bardzo za spóźnienie, ale równolegle odbywają się dwa posiedzenia – w Sejmie i w Senacie.

Informacja ministra finansów o działalności instytucji parabankowych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z uwzględnieniem zagrożeń dla obywateli i systemów finansów publicznych.

W związku z tematem mojego wystąpienia chciałbym zaprezentować kwestię dotyczącą zmian regulacyjnych, które w ocenie mojej czy Ministerstwa Finansów są pożądane w celu zwiększenia bezpieczeństwa i wiarygodności rynku finansowego w Polsce oraz poziomu ochrony konsumentów korzystających z usług instytucji szeroko rozumianego sektora parabankowego. Proponowane zmiany prawne, które pragnę pokrótce przedstawić, dotyczą projektu ustawy o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw. Wnioskodawcą tej ustawy jest minister finansów.

Przedmiotowy projekt jest wynikiem rekomendacji zawartych w raporcie „Analiza działań organów i instytucji państwowych w odniesieniu do Amber Gold”, przyjęty przez Komitet Stabilności Finansowej w dniu 18 marca bieżącego roku.

Zespół do spraw Programowania Prac Rządu w KPRM na wniosek ministra finansów podjął w dniu 12 czerwca bieżącego roku decyzję o wpisaniu do wykazu prac Rady Ministrów projektu założeń do projektu ustawy o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw.

Upadek Amber Gold, w wyniku którego oszczędności utraciło ponad dziesięć tysięcy obywateli, uwidocznił – zarówno ze względu na skalę działalności tego podmiotu, jak i na wykonywanie przez niego działalności regulowanej bez wymaganego prawem zezwolenia – potrzebę przeanalizowania sytuacji w kontekście jej wpływu na stabilność sektora finansowego. W dniu 16 sierpnia 2012 r. odbyło się posiedzenie Komitetu Stabilności Finansowej, podczas którego przeanalizowano przypadek firmy Amber Gold oraz w szerszym zakresie działalność instytucji finansowych nieobjętych regulacjami z zakresu rynku finansowego. W posiedzeniu komitetu poza jego członkami uczestniczył prezes Rady Ministrów, minister sprawiedliwości, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zastępca Prokuratora Generalnego oraz rzecznik praw obywatelskich. W opinii komitetu działalność Amber Gold oraz tak zwanych podmiotów parabankowych nie wpływa na stabilność polskiego sektora finansowego, niemniej, dostrzegając zagrożenia płynące z działalności podmiotów świadczących usługi finansowe, nienależących do sektora regulowanego i nadzorowanego… Ze względu na bezpieczeństwo odbiorców usług świadczonych przez wspomniane podmioty komitet podjął decyzję o powołaniu grupy roboczej do spraw instytucji parabankowych, której zadaniem było dokonanie analizy obowiązujących przepisów prawa i zarekomendowanie działań umożliwiających lepszą kontrolę nad działalnością podmiotów nieregulowanych na rynku finansowym oraz skuteczne eliminowanie z rynku przedsiębiorców prowadzących działalność w sposób nielegalny. W skład powołanej grupy roboczej weszli przedstawiciele ministra finansów, Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, Narodowego Banku Polskiego, Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, Ministerstwa Sprawiedliwości, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Prokuratury Generalnej, Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Grupa ta opracowała wiele rekomendacji. Ich część wymaga interwencji legislacyjnej, a realizacja w przypadku innej części rekomendacji ma wymiar proceduralny. Grupa robocza przedstawiła wypracowane rekomendacje Komitetowi Stabilności Finansowej, który przyjął je we wspomnianym raporcie.

Jakie są rekomendowane działania regulacyjne? Przypadek Amber Gold uwidocznił potrzebę wyposażenia Komisji Nadzoru Finansowego w większe uprawnienia w zakresie możliwości weryfikacji tego, czy określona działalność prowadzona przez podmioty nieregulowane wymaga uzyskania stosownego zezwolenia. Urząd Komisji Nadzoru Finansowego już w grudniu 2009 r. złożył w Prokuraturze Rejonowej w Gdańsku Oliwie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez Amber Gold przestępstwa z art. 171 ust. 1 ustawy – Prawo bankowe. Ze względu na to, że KNF nie ma uprawnień do występowania o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego wobec przedmiotów niepodlegających nadzorowi finansowemu poza podmiotami rynku kapitałowego, UKNF, składając zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, nie dysponował pełną informacją na temat działalności prowadzonej przez spółkę. W celu uniknięcia podobnych sytuacji w przyszłości niezbędne jest nadanie KNF uprawnień do żądania informacji od podmiotów spoza sektora bankowego, co do których istnieje podejrzenie, że prowadzą działalność polegającą na zbieraniu środków finansowych w celu obciążenia ich ryzykiem lub inną działalność parabankową.

Możliwość prowadzenia postępowań wyjaśniających winna być rozciągnięta na wszystkie sektory rynku finansowego. Działalność Amber Gold wskazuje również na potrzebę podwyższenia sankcji karnych za gromadzenie bez zezwolenia środków finansowych innych osób w celu obciążania ich ryzykiem. Sankcja karna powinna w szczególności oddziaływać prewencyjnie, odstraszająco w stosunku do osób lub podmiotów, które tego rodzaju działalność chciałyby wykonywać nielegalnie. Jednocześnie wymiar sankcji karnej powinien być na tyle wysoki, aby umożliwiał sędziom różnicowanie wymiaru orzekanej kary grzywny oraz pozbawienia wolności – w zależności od stopnia szkodliwości prowadzonego przedsięwzięcia dla interesów klientów. Proponowane podwyższenie sankcji w zakresie kary pozbawienia wolności z trzech do pięciu lat ma na celu zapewnienie spójności z innymi regulacjami dotyczącymi instytucji rynku finansowego. Analogiczne rozwiązania przewiduje ustawa z maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych. Z uwagi na to, że przestępstwa popełniane na rynku finansowym charakteryzują się zazwyczaj znacznymi rozmiarami w wymiarze finansowym, w zakresie wysokości grzywny proponowane jest podwyższenie sankcji do 10 milionów zł.

W przypadku kierowania do prokuratury zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstw określonych w ustawach wskazanych w ustawie o nadzorze nad rynkiem finansowym należałoby – w celu usprawnienia współpracy z organami ścigania – wprowadzić możliwość udostępniania przez KNF informacji stanowiących tajemnicę zawodową. Dotyczy to między innymi przestępstw popełnianych przeciwko bezpieczeństwu obrotu na rynku kapitałowym, przeciwko ochronie tajemnicy bankowej, ubezpieczeniowej i tajemnicy rynku kapitałowego, przeciwko bezpieczeństwu depozytów, ochronie nazw rodzajowych podmiotów prowadzących działalność regulowaną na rynku finansowym lub nazwy tej działalności. Przedmiotowe rozwiązanie pozwoliłoby formułować treść zawiadomienia w sposób rzetelny i umożliwiający organom ścigania znacznie szybszą ocenę jego zasadności, a także podjęcie stosownych działań w zakresie właściwości już na etapie analizy treści takiego zawiadomienia.

W świetle dynamicznego rozwoju działalności pozabankowych podmiotów pożyczkowych najczęściej udzielających drobnych pożyczek gotówkowych, czyli tak zwanych chwilówek, ze względu na zapewnienie ochrony klientom tego rodzaju instytucji istotne jest wprowadzenie reglamentacji działalności pożyczkowej. Nastąpiłoby to poprzez uzależnienie możliwości jej wykonywania od uzyskania wpisu w rejestrze działalności regulowanej, oczywiście po spełnieniu określonych ustawą warunków. Chodziłoby na przykład o wymóg niekaralności za określone rodzaje przestępstw osób kierujących przedsiębiorstwem czy wymóg posiadania środków własnych umożliwiających prowadzenie działalności pożyczkowej.

Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpływają sygnały informujące o nieprzestrzeganiu przepisów o kredycie konsumenckim, trudnościach z obsługą oraz wysokich kosztach pożyczek zawierających niejednokrotnie liczne ukryte opłaty. W swoich działaniach UOKiK spotkał się z praktyką zakładania kolejnych spółek przez osoby, które były wspólnikami wcześniej karanych przedsiębiorców lub członkami zarządów karanych spółek, przy czym te nowe spółki implementowały i stosowały wcześniej zakwestionowane, niezgodne z prawem praktyki biznesowe. Z tego względu wstępna i późniejsza kontrola tego rodzaju działalności jest niezbędna w celu zapewnienia odpowiedniego poziomu ochrony interesu klientów takich instytucji.

Proponowane wprowadzenie maksymalnej wysokości odsetek za opóźnienie w spłacie oraz odsetek od odsetek, jak również maksymalnej wysokości rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania… Ja może przypomnę, co to jest RRSO. Otóż jest to całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym. Celem propozycji jest wyeliminowanie odsetek nadmiernych, tak zwanych lichwiarskich, oraz wyrównanie pozycji obu stron poprzez wprowadzenie zasady redukcji odsetek za opóźnienie przewyższających dopuszczalną granicę do poziomu odsetek maksymalnych.

Rozważając wprowadzenie górnego limitu wysokości rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania, należy mieć na uwadze to, iż łączne koszty obsługi długu często przekraczają wysokość zaciągniętej pożyczki lub kredytu. Przeciętny kredyt to zazwyczaj niewielka suma, natomiast wysokie są opłaty, które w sytuacji korzystania przez konsumenta z pożyczek i kredytów w kilku instytucjach naraz powodują szybko rosnący obszar zadłużenia poza systemem bankowym. Proponowana regulacja jest rozwiązaniem chroniącym przed sytuacją, w której przedsiębiorcy, przestrzegając regulacji dotyczących maksymalnych wysokości odsetek, jednocześnie zastrzegaliby sobie ustanawianie wysokich prowizji i dodatkowych opłat o różnym charakterze, żeby w ten sposób niejako zrekompensować sobie ograniczenia w zakresie odsetek od udzielonych środków.

Propozycja regulacji zakłada, by wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt – w szczególności odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże – jeżeli są one znane kredytodawcy, a także koszty usług dodatkowych w przypadku, gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu, nie przekraczały górnego limitu określonego w ustawie o kredycie konsumenckim.

Chciałbym nadmienić, iż projektowana rządowa inicjatywa ustawodawcza nie obejmuje istotnej rekomendacji grupy roboczej do spraw instytucji parabankowych dotyczącej obowiązku zgłaszania przez kredytodawców kredytu konsumenckiego do zewnętrznych baz danych prowadzonych przez biura informacji gospodarczych lub rejestry kredytowe informacji o wierzytelnościach konsumenta powstałych z tytułu zawarcia umowy kredytu konsumenckiego. Wprowadzenie wspomnianego obowiązku pozwoliłoby na bardziej prawidłową ocenę zdolności kredytowej konsumenta z wykorzystaniem możliwie pełnej informacji o zaciągniętych zobowiązaniach zarówno w bankach, jak i poza sektorem bankowym. Tym samym miałoby to również pozytywne oddziaływanie na zwiększenie stabilności sektora finansowego, przeciwdziałając nadmiernemu zadłużeniu konsumentów, a także realizując postulat odpowiedzialnego kredytowania, jak i odpowiedzialnego zaciągania kredytów i pożyczek. Zagadnienia związane z wymianą informacji niezbędnych do oceny zdolności kredytowej konsumenta są przedmiotem prowadzonych aktualnie prac sejmowych w zakresie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym i niektórych innych ustaw – druk sejmowy nr 992. Projekt stanowiska rządu wyraża kierunkowo poparcie dla poselskiej inicjatywy legislacyjnej i został przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów w dniu 27 czerwca. W najbliższych dniach powinien być przyjęty przez Radę Ministrów.

Jeżeli chodzi o dane statystyczne dotyczące pozabankowych firm pożyczkowych, to wartość pożyczek udzielonych w latach 2007–2012, w średnim okresie, wykazuje tendencję rosnącą. W roku 2012 sprzedaż wyniosła 2 miliardy 265 milionów zł i była wyższa w porównaniu ze sprzedażą w roku 2011 o 165 milionów zł. Zmiany w okresach rocznych 2010–2012 charakteryzowały się szczególnie wysoką dynamiką, tempo wzrostu rok do roku nie przekroczyło 14%. Średnie tempo wzrostu wartości sprzedaży pożyczek udzielonych w latach 2007–2012 wyniosło około 10%. Liczba klientów obsługiwanych przez sektor firm pożyczkowych zwiększyła się w okresie 2007–2012 o prawie czterysta trzydzieści tysięcy. Od 2010 r. notowano systematyczny wzrost liczby klientów. W ostatnich dwóch latach ich liczba przekroczyła milion, w 2012 r. było milion trzysta pięćdziesiąt osiem tysięcy klientów. Dynamika liczby obsługiwanych klientów dla rynku ogółem była w okresie 2007–2012 na przeciętnym poziomie, średnie tempo zmian dla całego okresu wyniosło około 8%.

Największym dostawcą pożyczek niebankowych jest firma Provident, jednak traciła ona na rynku udziały procentowe na rzecz innych firm, wchodzących na rynek. Prawdopodobną przyczyną tego była modyfikacja własnej strategii biznesowej.

Na koniec chciałbym podkreślić jeszcze jedną ważną sprawę, to jest inicjatywę i działania podjęte przez Komisję Nadzoru Finansowego, szczególnie jeżeli chodzi o złagodzenie warunków kredytowania, które są regulowane przez rekomendację S i rekomendację T Komisji Nadzoru Finansowego. Rekomendacja S dotyczy kredytu konsumenckiego i w znacznym stopniu liberalizuje ona zarekomendowane zasady udzielania kredytów konsumenckich przez banki, bo należy również podkreślić, że mieliśmy do czynienia z wypychaniem szczególnie klientów o niższych dochodach z banków do firm pożyczkowych. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Chciałbym, po pierwsze, powiedzieć, że Senat zajmuje się tą sprawą na wniosek pana senatora Macieja Klimy, a po drugie, powitać wiceprezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, pana Jana Króla, oraz przedstawicieli Komisji Nadzoru Finansowego – witam serdecznie. Wszyscy są oczywiście do dyspozycji państwa senatorów, a w szczególności pan minister.

Zapytania i odpowiedzi

Teraz można zadawać pytania panu ministrowi, pytania muszą trwać nie dłużej niż minutę.

Pan senator Klima jako pierwszy, proszę bardzo, ze względu na to, że to jego inicjatywa. Potem pan senator Matusiewicz się zgłaszał… A, pan senator Pęk, przepraszam bardzo.

Senator Maciej Klima:

Dziękuję, Panie Marszałku.

Panie Ministrze!

Trzy krótkie pytanka na początek. Komitet Stabilności Finansowej spotkał się w sierpniu zeszłego roku. Pan wymienił w swoim wystąpieniu szereg rekomendacji, zaleceń, które powinny zostać wprowadzone, a ja chciałbym usłyszeć, które konkretnie zalecenia zostały wprowadzone. Bi jednym tchem pan przedstawił wszystkie zalecenia zaproponowane wówczas przez Komitet Stabilności Finansowej. Miało to miejsce oczywiście po upadku Amber Gold. To jest pierwsze pytanie.

Drugie pytanie. Kto w warunkach krajowych monitoruje sytuację parabanków? Czy to jest UOKiK, czy to jest Ministerstwo Finansów, czy to jest Komisja Nadzoru Finansowego, czy też robią to wszystkie trzy wymienione instytucje razem, łącznie?

I trzecie pytanie. Niestety obserwujemy zjawisko ponoszenia dużych strat przez obywateli. Na przestrzeni pięciu lat straty obywateli związane z działalnością parabankową wzrosły ze 170 milionów zł do ponad 2 miliardów zł, jak to było w ubiegłym roku. Są to straty na rzecz firm parabankowych, które znikają lub które swoją działalnością powodują straty u osób deponujących u nich określone sumy finansowe. Dlatego też zastanawiam się, jakie działania, w związku z tym, że wspomniane zjawisko, tak jak pan powiedział, nabiera tempa… To nie jest zjawisko charakterystyczne tylko dla naszego kraju, ono jest obserwowane też w innych krajach europejskich. W związku z sytuacją gospodarczą i trudnościami wielu obywateli z pozyskaniem kredytów w bankach taka działalność, niestety, cały czas się rozwija. Dlatego też pytam o to, czy Ministerstwo Finansów ma jakieś plany, by ograniczyć tego typu działalność. Dziękuję.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Bardzo proszę, Panie Ministrze.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Wojciech Kowalczyk:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Może zacząłbym od definicji parabanku. Tym pojęciem powinno określać się legalnie działający podmiot, niebędący bankiem ani instytucją uprawnioną na podstawie odrębnych przepisów do przyjmowania depozytów i udzielania kredytów, lecz wykonujący czynności podobne do czynności bankowych i niepodlegający nadzorowi finansowemu.

Obecnie tak zwane parabanki nie są objęte nadzorem Komisji Nadzoru Finansowej ani nadzorem ministra finansów. Jak rozumiem, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów może się odnosić do ich działalności – chodzi o kontekst reklamowania czy nieuczciwej konkurencji – jak do działalności każdego innego podmiotu gospodarczego.

Zalecenia Komitetu Stabilności Finansowej, jak pan senator słyszał w mojej wypowiedzi, nie zostały jeszcze wprowadzone. Część zaleceń, w postaci inicjatywy poselskiej klubu PSL, jest już na etapie prac w Sejmie, w Komisji Finansów Publicznych, część jest na poziomie wewnętrznych uzgodnień w Ministerstwie Finansów. Dziękuję…

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: Tam była jeszcze kwestia…)

(Senator Maciej Klima: Były jeszcze dwa dodatkowe pytania.)

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: Były dwa dodatkowe pytania. Może pan senator powtórzy, bo…)

Tak jak powiedziałem, nikt tego nie nadzoruje. Tej sprawy dotyczyło drugie pytanie – tak? UOKiK działa w ramach własnych kompetencji. Wdrożenie z KSF… Powiedziałem, jaki jest stan faktyczny. Nie wiem, jakie było trzecie pytanie.

(Senator Maciej Klima: Definicja jest znana 50–55% obywateli. Chodzi o to, co to jest instytucja parabankowa. Przynajmniej takie są dane…)

(Głos z sali: Nie. Parabanki to złe określenie, bo parabankami są…)

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Panowie Senatorowie, proszę nie… To jest kwestia jak gdyby tego, jak społecznie rozpoznawana jest dana instytucja. Oczywiście jest to problem.

Pan senator Pęk, bardzo proszę. Pan senator Pęk zadaje teraz pytanie.

Senator Bogdan Pęk:

Panie Ministrze, ja ma pytanie do pana i przedstawicieli urzędu ochrony konsumentów, pytanie o instytucje pożyczkowe. Czy nie uważa pan, że to jest ewidentna lichwa, jeżeli oprocentowanie pożyczek dla biednych ludzi – mówię tu zarówno o chwilówkach, jak i o ofercie w Providencie – przekracza kilkaset procent? Moje pytanie brzmi: czy uważa pan, że to jest lichwa? I dlaczego to tolerujecie? Dlaczego szczególnie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów niczego w tej sprawie nie robi? Bo moim zdaniem to jeden z największych skandali. W większości państw europejskich takie firmy nie są w ogóle dopuszczane do obrotu, a w Polsce biedniejące społeczeństwo zmuszone jest do sięgania po te chwilówki, które są o wiele gorsze od starożytnej lichwy, bo poziom ich oprocentowania jest wręcz skandaliczny.

Drugie pytanie: czy w ministerstwie prowadzi się w ogóle jakieś rozmowy z innymi ministrami, w ramach Unii Europejskiej albo poza nią, w celu likwidacji rajów podatkowych? Bo… Łatwo jest pieniądze wyszabrować, a znacznie trudniej je, że tak powiem, wyprać. I gdyby raje podatkowe w obrocie między państwami cywilizowanymi zniknęły, to przestępstwa białych kołnierzyków – przestępstwa podatkowe, przestępstwa finansowe, które są zmorą dzisiejszej otwartej gospodarki – o wiele trudniej byłoby popełniać. Ta kwestia dotyczy również parabanków, bo chodzi tutaj o w miarę swobodny transfer środków finansowych, podczas gdy nadzór KNF jest albo spóźniony, albo niewystarczający. To wszystko generuje wypływ kapitału, w tym kapitału inwestycyjnego, i powoduje gwałtowny wzrost zadłużenia państwowego, na co największy wpływ miało OFE.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję bardzo.

Czy są jeszcze pytania? Widzę, że jeszcze są.

Pan senator Zając, proszę.

Senator Józef Zając:

Mam w swoim biurze zgłoszonych kilka spraw związanych z funkcjonowaniem parabanków i rezultatami tego ich funkcjonowania. Dwie z nich zdecydowałem się prowadzić. I muszę powiedzieć, że w takich przypadkach chodzi głównie o osoby o dosyć niskiej możliwości rozpoznania prawa, osoby starsze… Sprawy, których prowadzenia się podjąłem, dotyczą osób powyżej osiemdziesiątego roku życia, które uwierzyły w to, co się podaje w mediach, i – niestety, ale trzeba to stwierdzić – nie otrzymały żadnej pomocy od instytucji ochrony konsumentów. Dziękuję bardzo.

(Senator Bogdan Pęk: Do likwidacji…)

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: Ale jak brzmi pytanie?)

Czy w ogóle przewiduje się podjęcie jakichś kroków ustawowych mających na celu to, aby ten proceder się zakończył?

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję bardzo.

Może najpierw pan minister, a potem ewentualnie pan prezes. Tak, Panie Prezesie?

Dziękuję bardzo.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Wojciech Kowalczyk:

Panie Marszałku, Wysoki Senacie, tak, w Ministerstwie Finansów dostrzegamy, że mamy do czynienia z nadmiernymi obciążeniami, z obchodzeniem ustawy lichwiarskiej, która w tej chwili limituje górny pułap odsetek. Jest ona obchodzona przez wprowadzanie dodatkowych opłat prowizyjnych czy dodatkowych opłat za usługi. I w efekcie całkowity koszt oprocentowania przewyższa trzykrotność stopy lombardowej – to jest, o ile pamiętam, maksymalna wysokość oprocentowania dopuszczana prawem. Dlatego jedną z rekomendacji Komitetu Stabilności Finansowej jest wprowadzenie rzeczywistej, realnej stopy oprocentowania, co powinno rozwiązać wszystkie te problemy, bo będzie w niej uwzględniony całkowity koszt kredytu. Będą tam wyliczone nie tylko odsetki, lecz także opłaty, czyli procentowo będzie pokazane to, ile spłacamy kredytu…

(Senator Maciej Klima: Lista kosztów, oprocentowania…)

Tak, RRSO.

Tak że, przyznaję, mamy do czynienia z praktykami lichwiarskimi. I właśnie ta rekomendacja, która już jest… Wydaje mi się, że w ciągu miesiąca powinny już być uzgodnienia międzyresortowe, tak że postaram się przyspieszyć prace nad tymi rozwiązaniami jeszcze wewnątrz resortu.

Jeśli chodzi o likwidację rajów podatkowych, o którą zapytał pan senator Pęk, to nie jestem specjalistą podatkowym, ale wiem, że prace, które toczą się w ministerstwie, idą właśnie w takim kierunku. Umowy podpisywane czy to z Gibraltarem, czy z Luksemburgiem, czy z Liechtensteinem mają na celu właśnie likwidację takich rajów podatkowych. Zmierzamy do tego, żeby takie praktyki eliminować, bodajże nawet dzisiaj Sejm głosował nad takową umową z Gibraltarem. Tego typu państwa miały niższe poziomy opodatkowania. I właśnie taki praktyki chcemy eliminować. Jest to też w interesie ministra finansów…

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: Pan senator Zając pytał o to…)

W zakresie przestępstw…

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: …jak uświadomić…)

Proszę?

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: Jak uświadomić społeczeństwo…)

To ja bym może oddał głos panu prezesowi UOKiK…

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: Właśnie, właśnie.)

…gdy chodzi o ochronę konsumentów przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, oczywiście jeśli państwo senatorowie pozwolą.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Oczywiście, pan marszałek też pozwala. Tak że bardzo proszę, Panie Prezesie, o przybycie tutaj.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Wojciech Kowalczyk: Jeszcze pan senator…)

Pan może zajmie miejsce tam, przy panu senatorze Seweryńskim, i potem…

Bardzo proszę, Panie Prezesie. Będziecie panowie odpowiadali na przemian, tak? Bardzo proszę.

Panie Ministrze, proszę usiąść tam, przy panu senatorze Seweryńskim.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Wojciech Kowalczyk: Dobrze, już.)

Pan wiceprezes Jan Król, bardzo proszę.

Wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Jarosław Król:

Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Wysoki Senacie!

Po pierwsze, chciałbym powiedzieć, że nie jest prawdą, że konsumenci w Polsce nie otrzymują pomocy. System ochrony konsumentów jest bardzo dobrze zorganizowany i bardzo rozbudowany. Przede wszystkim konsumenci mogą zwrócić się do powiatowych bądź miejskich rzeczników praw konsumentów, których jest w Polsce około trzystu siedemdziesięciu, mogą też zwracać się do czterdziestu biur terenowych Federacji Konsumentów. Także w przypadku, gdy konsument zwróci się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów – który wprawdzie nie ma kompetencji władczych w sprawach indywidualnych, kreuje bowiem jedynie politykę konsumencką i zajmuje się praktykami naruszającymi zbiorowe interesy konsumentów – zawsze może otrzymać poradę. Ponadto z inicjatywy urzędu funkcjonuje darmowa infolinia konsumencka, poprzez którą konsument zawsze może zwrócić się z pytaniem. I korzystają z tego ogromne rzesze konsumentów. Jest również nowe medium, które wprowadziliśmy jakiś czas temu – to jest, proszę państwa, możliwość zadawania pytań z zakresu prawa ochrony konsumentów za pośrednictwem e-maila. Tak więc ja nie spotykam się z takimi przypadkami – choć oczywiście może się tak zdarzyć w jakichś sytuacjach bardzo incydentalnych – żeby konsument nie otrzymał porady. A to też zależy od tego… Rzecznicy praw konsumentów, którzy pracują w powiatach, są różni, niemniej jednak znakomita większość to osoby, które wykonują swoją pracę z ogromnym zaangażowaniem.

Jeżeli chodzi, proszę państwa, o monitorowanie rynku parabankowego, to, jak pan minister powiedział, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zajmuje się wszystkim branżami, między innymi także branżą parabankową. Nie dalej jak wczoraj przekazaliśmy na ręce pana marszałka – bo wcześniej nie wiedzieliśmy, że taki punkt porządku jest przewidziany w ramach tego posiedzenia Senatu – informację o naszych ostatnich działaniach w tym zakresie. Chodzi mianowicie o dwa raporty, które powstały właśnie po dwóch dużych kontrolach działalności parabankowej. Proszę państwa, te raporty są umieszczone na stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Pierwszy raport, z maja tego roku, dotyczy reklam parabanków. Zakwestionowaliśmy w nim szereg niezgodnych z prawem działań firm tego typu. A drugi raport, publikowany w tym tygodniu, we wtorek, dotyczy opłat parabankowych i tych wszystkich kosztów, które konsumenci muszą dodatkowo ponosić w przypadku zaciągania pożyczek od instytucji pozabankowych.

I tutaj, proszę państwa, dotykamy clou problemu. I o to właśnie było pytanie: o te opłaty dodatkowe i o kwestię lichwy. Jak pan minister powiedział, mamy oczywiście górną granicę wysokości oprocentowania, ona wynosi do czterokrotności stopy lombardowej, jeżeli chodzi o oprocentowanie tych pożyczek. Ale nie mamy takiego progu w przypadku dodatkowych opłat. Z tego wynika jedna z rekomendacji – zresztą my w naszym raporcie też to proponujemy – aby taki limit dla RRSO, czyli rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania, wprowadzić.

Co istotne, proszę państwa, w naszym raporcie zakwestionowaliśmy wiele z tych opłat. Ja zachęcam do jego lektury, on został opublikowany we wtorek i jest dostępny na stronie UOKiK. Prowadziliśmy, proszę państwa, szeroko zakrojoną kontrolę w stosunku do trzydziestu największych parabanków, wybranych losowo z listy siedemdziesięciu dwóch, które zidentyfikowaliśmy. Trzeba pamiętać o tym, że tak naprawdę nie ma rejestru tego rodzaju działalności, o tym zresztą pan minister już mówił. Są pomysły, aby taki rejestr stworzyć. My też to proponujemy, jako Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Przypomnę – choć nie pamiętam, czy mówiłem o tym państwu, ale na pewno mówiłem o tym na którymś posiedzeniu komisji w Sejmie – że 5 kwietnia 2012 r. prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wystąpił do ministra finansów z propozycją stworzenia regulacji w tym zakresie dla firm pożyczkowych.

Proszę państwa, jeżeli chodzi o to, kto monitoruje działalność parabanków, to trzeba powiedzieć, że oczywiście wszyscy, w ramach swoich kompetencji. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów monitoruje parabanki w zakresie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Jesteśmy w ciągłym kontakcie roboczym i działamy w porozumieniu ze służbami, które przede wszystkim powinny się zajmować tego rodzaju działalnością, czyli z Policją, prokuraturą i służbami specjalnymi, w sytuacjach, kiedy mamy do czynienia z działaniami o charakterze przestępczym, jak w przypadku sprawy Amber Gold.

Nie wiem, czy udało mi się odpowiedzieć na wszystkie pytania.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję bardzo, Panie Prezesie. Proszę zająć miejsce.

I teraz pan minister Kowalczyk, bardzo proszę…

Kolejne pytania zadają: pan senator Wojciechowski, pan senator Cioch, pani senator Możdżanowska i pan senator Kleina.

Senator Grzegorz Wojciechowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze!

Rynek usług parabankowych jest dosyć szeroki, dlatego że część tych parabanków tworzą banki, które zakładają spółki udzielające pożyczek na luźniejszych zasadach – pożyczek nieobwarowanych różnymi ograniczeniami związanymi chociażby z wypłacalnością itd. Czy przenoszenie pieniędzy z banku do parabanku jest tak naprawdę bezpieczne? Chciałbym też zaznaczyć, że banki biorą lokaty i następnie lokują je niejako w kredytach, tymczasem pożyczki są formą dużo bardziej niebezpieczną, one są w o wiele większym stopniu zagrożone tym, że nie zostaną spłacone itd.

I kolejna sprawa, o którą chciałbym dopytać pana ministra, a mianowicie kwestia sądu elektronicznego w Lublinie. Przychodzą do mnie ludzie, którzy dostają wyroki. Podam tylko jeden przykład. Przyszedł do mnie człowiek, który dostał wyrok w związku z tym, że rzekomo jego żona nie dokonała jakichś spłat. Ten wyrok został gdzieś tam wysłany, ale ten pan mieszkał gdzie indziej, więc nie odebrał korespondencji. I dla sądu kompletnie nie miało znaczenia to, że ten człowiek w rzeczywistości był kawalerem, nie miał żadnej żony. Czy mógłby mi pan powiedzieć, czy sąd w Lublinie usiłuje pomagać parabankom w ściąganiu pieniędzy od ludzi, którzy w rzeczywistości nie zaciągnęli żadnych zobowiązań? Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Wojciechowski zadaje, jak zawsze, trudne pytania, ale oczywiście odpowiedź będzie uzależniona od wiedzy pana ministra.

Jeszcze pan senator Cioch, bardzo proszę.

Senator Henryk Cioch:

Ja może szybciutko skumuluję… Zresztą będę chciał potem wystąpić w dyskusji, ponieważ uważam, że źródłem pewnych nieporozumień jest niewłaściwe, nieścisłe określanie znaczeń pojęć, którymi się posługujemy – bank, parabank, legalna instytucja finansowa, parainstytucja finansowa… Bo jak jest określenie „para-”, to zawsze jest to, powiedzmy, pejoratywne…

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: Panie Senatorze, proszę zbliżać się do parapytania.)

Ja oczywiście pozwolę sobie wystąpić w swoim czasie, dlatego może pytania skumuluję.

Pierwsze pytanie: czy instytucje parabankowe tego typu jak Amber Gold mogą jeszcze funkcjonować w naszym kraju? To jest pierwsze pytanie.

Czy instytucje finansowe typu Provident, który wiele lat prowadzi działalność w zakresie udzielania wysoko oprocentowanych pożyczek, płacą jakiekolwiek podatki? To jest sprawa dość istotna.

Trzecie pytanie: czy instytucje finansowe udzielające pożyczek, kredytów w swojej praktyce stosują odwróconą hipotekę, ewentualnie umowy przewłaszczenia jako zabezpieczenie udzielonych pożyczek? Ten temat potem będę rozwijał.

Czwarte pytanie: czy trwają jakiekolwiek prace, których celem byłoby objęcie nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego instytucji finansowych, jakimi niewątpliwie są firmy leasingowe oraz firmy faktoringowe? Ten wątek też potem rozwinę.

No i ostatnie moje pytanie, na które pan minister w zasadzie już częściowo udzielił odpowiedzi: w jaki sposób obchodzone są przepisy ustawy lichwiarskiej?

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję. Rozumiem, że te pytania były również zapowiedzią wystąpienia…

(Senator Henryk Cioch: Tak.)

…bo w nich kryły się zalążki tez, które pan senator będzie rozwijał.

(Senator Henryk Cioch: Tak.)

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, bardzo proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Wojciech Kowalczyk:

Panie Marszałku, Wysoki Senacie, bardzo podchwytliwe są te pytania pana senatora Ciocha do przedstawiciela ministra finansów, szczególnie o to, jak obchodzić ustawę lichwiarską…

(Senator Bogdan Pęk: Wy tam to najlepiej wiecie.)

Ja mogę sobie wyobrazić, tak jak mówiłem wcześniej, różne opłaty i prowizje – na przykład za usługę prawną – które są wliczane… Bardzo powszechną praktyką w finansowaniu ochrony zdrowia przez firmy niebankowe jest to, że wliczane są prowizje czy też opłaty za usługi doradztwa prawnego, wszelkiego rodzaju prowizje. Tak że to jest pewna metoda obchodzenia ustawy lichwiarskiej.

Czy Provident płaci podatki? Jest to podmiot działający legalnie na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Nie mam danych mówiących o tym, jak sprawa wygląda w rzeczywistości. Jeżeli pan pozwoli, postaram się odpowiedzieć w trybie pisemnym, kiedy przeanalizujemy sytuację.

Nadzór nad firmami leasingowymi i faktoringowymi. Tak, zgadzam się, jest to działalność finansowa. Komisja Nadzoru Finansowego nie sprawuje nadzoru nad tego rodzaju firmami, ale działają one na gruncie kodeksu spółek handlowych, na podstawie naszego systemu prawnego. Chciałbym też zwrócić uwagę na to, żebyśmy, próbując przeregulować, nie wylali dziecka z kąpielą, bo być może tak ograniczymy swobodę działalności gospodarczej, że do wszystkiego będzie potrzebna zgoda. Ja rozumiem, że bardzo ważny jest aspekt bezpieczeństwa, szczególnie konsumentów, ale gdy przeregulujemy rynek, to będzie to miało wpływ na koszty ponoszone przez konsumentów. Jak sądzę, pan senator Cioch ma przygotowane propozycje co do firm leasingowych i faktoringowych, ale my nie mamy zamierzeń, żeby je obejmować nadzorem KNF.

Chciałbym się również odnieść do kwestii parabanków. Szanowni Państwo, oprócz zwykłych chwilówek… oprócz firm, które działają nielegalnie i prowadzone są przez różnego autoramentu osoby, mamy legalnie działający biznes, w którym oczywiście stosowane jest wysokie oprocentowanie, bo każdy biznes musi pokrywać ryzyko prowadzenia działalności. Oprocentowanie, jeżeli chodzi o krótkoterminowe pożyczki czy kredyty konsumenckie, nawet w bankach jest dosyć wysokie, na granicy czterokrotności wysokości stopy lombardowej – bo trzeba sobie zdać sprawę z ryzyka, jakie ponoszą instytucje udzielające takich pożyczek. Szkodowość tak prowadzonej działalności jest wysoka, mówimy tu o szkodowości nawet na poziomie 15% czy 20%. I z tego też wynika wysokość oprocentowania. Powiem państwu, paniom senator i panom senatorom, że zwracały się do nas banki, które twierdziły, że przez ten limit czterokrotności wysokości stopy lombardu nie mogą prowadzić racjonalnego biznesu na krótkoterminowe finansowanie konsumentów, bo nie pokrywa im on ryzyka i szkodowości tego portfela. Kiedy mieliśmy stopy procentowe na poziomie 5–6%, był to poziom dwudziestu paru procent, a teraz poziom stóp banku centralnego to 2,5% razy cztery, czyli jest to 10%. Przy czym szkodowość portfela nie jest zależna od wysokości stóp procentowych, nie ma takiego liniowego przełożenia. Tak że tutaj też możemy mieć do czynienia z sytuacją, w której bankom, ze względu na ograniczenie ustawowe co do czterokrotności stopy lombardu, nie będzie się opłacało udzielać krótkoterminowych kredytów konsumenckich, ponieważ z ich wyliczeń wynika, że szkodowość takiego portfela wynosić będzie na przykład 12% czy 13%. I chciałbym tu tylko zwrócić uwagę na różne aspekty tej sytuacji.

Na koniec chciałbym podkreślić: rozróżnijmy działalność przestępczą, która może być ścigana już według obecnych regulacji prawnych… Nie potrzebujemy pod tym względem zmieniać prawa. Jest określone w prawie bankowym, kto może udzielać kredytu, i to już działa. Jeżeli ktoś przyjmuje obce środki z zamiarem nałożenia na nie dodatkowego ryzyka, to musi mieć pozwolenie na prowadzenie takiej działalności. Jeżeli ktoś prowadzi działalność przestępczą, to powinien być ścigany. I nie ma żadnych przeciwwskazań do tego, żeby to się działo w obecnych ramach prawnych. Dziękuję.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję.

Pani senator Możdżanowska i pan senator Kleina.

(Senator Andżelika Możdżanowska: Ale ja mam pytanie do pana prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów…)

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Wojciech Kowalczyk: Ja chętnie…)

(Senator Andżelika Możdżanowska: …więc to może później.)

Dobrze, może umówmy się tak, Panie Ministrze, że pan prezes będzie notował pytania i na końcu odniesie się do nich. Dobrze?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Wojciech Kowalczyk: O, super, bardzo dobrze.)

I proszę zadawać pytania, żeby nie było tu, że tak powiem, rotacji na trybunie.

Zatem bardzo proszę, Pani Senator, proszę kontynuować.

Senator Andżelika Możdżanowska:

Dziękuję bardzo.

Panie Prezesie, ja akurat powiem, wyrażę swoje zdanie… Na temat powiatowych rzeczników i urzędników ochrony konkurencji i konsumentów mam dobre zdanie, ponieważ wielokrotnie już korzystałam z ich pomocy. Myślę, że jak w każdej dziedzinie, w każdej sytuacji, wszystko zależy przede wszystkim od urzędnika.

A mam do pana prezesa trzy pytania. Jakie są konsekwencje, które ponoszą parabanki po wykryciu nieprawidłowości przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jeśli chodzi o te niezgodności?

Czy pan prezes zauważył… Bo pewnie wcześniejsze raporty i kontrole też są wynikiem kontroli parabanków. Czy ta praktyka się kończy, czy ona się zmienia na inne procedury, innego rodzaju kamuflowanie, fałszowanie czy utajnianie informacji? Nie wiem, jak pan prezes by to nazwał.

I jeszcze jedno pytanie. Zapoznałam się już z wspominanym raportem i pewne informacje mnie bulwersują. Wiem, że bywają ukryte koszty nawet takie jak dotyczące skorzystania z biura detektywistycznego, chodzi też o odbiór i rozliczanie się w domach. Panie Prezesie, czy to wszystko wynika z niskiej świadomości lub braku świadomości klienta, konsumenta, czy z tego, że informacja jest tak bardzo ukryta, zakamuflowana? Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję.

Pan senator Kleina, bardzo proszę.

Senator Kazimierz Kleina:

Panie Ministrze, mam pytanie dotyczące definicji. Myślę, że popełniamy błąd, używając dość powszechnie w odniesieniu do tych instytucji finansowych nazwy „parabanki”. Nazwa „parabanki” jest w zasadzie nazwą trochę promującą te instytucje, bo ludzie myślą, że to są…

(Senator Wojciech Skurkiewicz: Prawie banki.)

…prawie banki, czyli że są prawie bezpieczne, a łatwiej z ich usług korzystać. Wydaje mi się, że prawdziwa definicja parabanku jest inna i daleka od znaczenia, o którym powiedziałem. Pan na początku powiedział o pewnej definicji, ale wydaje mi się, że nawet na tej sali cały czas popełniamy błąd, nazywając te instytucje, które de facto są w wielu przypadkach trochę oszukańcze, parabankami i sami wprowadzamy klientów, konsumentów w błąd. Czy nie należałoby tutaj jasno, mocno i wyraźnie powiedzieć, że należy oddzielić te dwa pojęcia i przyjąć do powszechnego użycia te nazwy, które są właściwe dla tych instytucji?

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję bardzo.

Jeszcze pan senator Pęk, którego nie ma…

(Głosy z sali: Jest.)

A, jest. Przepraszam.

Senator Bogdan Pęk:

Ja mam pytanie do pana prezesa UOKiK. Panie Prezesie, ja odnoszę wrażenie, że państwo podejmujecie dobre działania w odniesieniu do drobnych spraw konsumenckich, a w kluczowych sprawach praktycznie nie zrobiliście nic. Pytanie: co zrobiliście w sprawie tego, co czyni na polskim rynku ubezpieczeniowo-emerytalnym OFE? Czy była jakakolwiek reakcja w tej sprawie, gdy zapowiedziano, że oni emerytury chcą wypłacać przez dziesięć lat, i gdy było jasne, że stopa odzysku jest tam mniejsza niż na oprocentowanych kontach bankowych, a jednocześnie wielkie pieniądze wypływają za granicę? To są poważne problemy.

No i wreszcie pytanie: ile instytucji finansowych ukaraliście? Macie prawo nałożenia mandatu do wysokości 10%…

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: Panie Senatorze, ale OFE to nie są parabanki.)

Ale, Panie Marszałku, jeżeli Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma działać prawidłowo, to, jak rozumiem, obejmuje… ma zajmować się też wszystkimi sprawami, które szkodzą szeroko rozumianym polskim konsumentom. A najbardziej im szkodzi OFE, a potem dalsze instytucje. Jeżeli w drobnych sprawach typu nieuwzględnienie reklamacji działa się bardzo sprawnie, to brawo, ale strategia musi być inna i musi uderzać w to, co przyczynia się do największej ilości cierpień i strat dużej grupy konsumentów. Dlatego o to pytam.

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: Rozumiem. Pytanie pan prezes zanotował.)

Ale skończę, bo pan mi przerywa.

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: Przepraszam.)

Ile nałożyliście mandatów czy opłat karnych? Bo one mogą wynosić nawet do 10% obrotu. I co konkretnie zrobiliście poza sporządzeniem raportów? Czy wystąpiliście do prokuratury, nie wiem, do KNF, do ministra finansów, żeby tego rodzaju działalność jak ta ewidentna lichwa… Bo tam przecież oprocentowanie czasem wynosi nawet 1000%. Babcia bierze, że tak powiem, krótkoterminówkę, po czym się okazuje, że traci domek, bo tak są skonstruowane umowy. No więc co w tej sprawie zrobiliście konkretnie, poza raportami?

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję.

Pan senator Klima ma jeszcze pytanie do pana ministra.

Senator Maciej Klima:

Mam krótkie pytanie. Panie Ministrze, obserwujemy zjawisko, które ma tendencję do narastania. Poruszamy się… jesteśmy w sytuacji takiej jakby bezmocy: Ministerstwo Finansów – KNF – UOKiK. Czy jest program, czy jest projekt rządowy, który w sposób ramowy, ustawowy byłby w stanie uregulować lub zmniejszyć to zjawisko, które niestety ma tendencję do narastania? Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję.

Bardzo proszę, Panie Ministrze.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Wojciech Kowalczyk:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Wysoki Senacie, absolutnie zgadzam się z sugestią pana senatora Kleiny – omawiane instytucje wypadałoby może nazwać pozabankowymi podmiotami pożyczkowymi, bo nie są to rzeczywiście parabanki. Absolutnie się z tym zgadzam. Te podmioty tak naprawdę działają na podstawie kodeksu cywilnego i ustawy o kredycie konsumenckim. Nie mają one nic wspólnego z bankami, są zupełnie poza bankami. A określenie „parabankowy” rzeczywiście insynuuje, że ta instytucja ma coś wspólnego z bankiem, a przecież jest to niebankowa instytucja pożyczkowa. Absolutnie sie z tym zgadzam.

Jeśli chodzi o rozwiązanie systemowe tego problemu, to tak, chcemy go rozwiązać systemowo. Te rekomendacje, które tu przytoczyłem, wychodzą temu naprzeciw, oprócz paru kwestii, które już, tak jak mówiłem, projekt poselski będzie regulował. Projekt rządowy w tej sprawie jest przygotowywany, ale nie chciałbym się tu zobowiązywać co do ram czasowych, bo nie mam wiedzy, ile to wszystko potrwa. Mogę jednak zagwarantować, zobowiązać się, że ja jako Wojciech Kowalczyk zrobię wszystko, żeby taki projekt przygotować, bo to leży w mojej gestii, on jest pod moim nadzorem.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Pan senator Zając i jeszcze raz pan senator Wojciechowski.

Senator Józef Zając:

Panie Ministrze, mówił pan przed chwilą o konieczności, w przypadku wprowadzenia dodatkowych regulacji, tak zwanego przeregulowania oraz o wysokich kosztach. W tej chwili sytuacja jest taka, że ciężar kosztowności operacji finansowych, które prowadzą parabanki – i tutaj bym się upierał, że jednak z pewnych powodów należałoby utrzymać tę nazwę, ponieważ ich część jest organizowana przez banki, i tu nawias zamykam – ponoszą klienci. Znam przypadki, że daje się kredyt po raz trzeci i czwarty, a koszty tego są nieprawdopodobne. Milczenie ze strony instytucji odpowiedzialnych za te sprawy – przepraszam, że będę to adresował również do pana – nie jest dobre, ponieważ ofiarami tego podsystemu padają osoby starsze i takie, do których nie dotrzemy z wiedzą bankową, w ich przypadku musimy o tym zapomnieć.

Sprawa ryzyka. Wydaje mi się, że kto jak kto, ale ludzie pracujący w bankowości potrafią oceniać ryzyko, a jak nie, to zapraszam ich na mój wykład na temat tego, jak się liczy ryzyko. Argumenty typu propagandowego chyba nie powinny tutaj występować. Tak więc jest potrzeba przyjrzenia się parabankom, bo wydaje mi się, że ten problem jest naprawdę nabrzmiały. Bardzo bym prosił, żeby wziąć to pod uwagę. Dziękuję.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Czyli to było pytanie wraz z prośbą, tak? Pytanie ukryte było w prośbie.

Pan senator Wojciechowski, bardzo proszę.

Senator Grzegorz Wojciechowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze!

Nie otrzymałem odpowiedzi na żadne z trzech pytań, które postawiłem.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Wojciech Kowalczyk: Przepraszam.)

Przypomnę, że pierwsze dwa dotyczyły po prostu ogólnie przenoszenia pieniędzy...

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Wojciech Kowalczyk: Tak, mam to zapisane. Przepraszam.)

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: Pan minister ma je zapisane, przypomniał sobie. Ja też o nich zapomniałem.)

…właśnie do tych instytucji parabankowych, tak je nazwijmy, i udzielania pożyczek, bo de facto są one udzielane z pieniędzy, które składamy na lokatach. Taki jest efekt.

Druga rzecz. Chodzi mi o sąd w Lublinie i, niestety, olbrzymie nieprawidłowości, które tam są. Wykorzystuje się, no, jakieś lewe adresy… Chociażby ten autentyczny przykład kawalera, którego obciążono za długi żony…

I trzecia kwestia, o którą chciałbym pana zapytać, dotyczy, powiedziałbym, ewolucji słowa „kredyt”. Pierwotnie słowo „kredyt”, według mnie, znaczyło to, że chodzi nie o własne pieniądze banku – i stąd udzielanie kredytu podlegało ścisłym regułom – a w przypadku pożyczki uruchamiane były pieniądze własne banku. Kiedyś bank mógł udzielać zarówno kredytów, jak i pożyczek. Obecnie słowo „kredyt” wyewoluowało – teraz kredyt jest celowy, a pożyczka nie ma określonego celu. Czy zdaniem pana ministra nie należałoby jednak powrócić do tego starego podziału? Czy on nie był lepszy? Ludzie byliby rzadziej wprowadzani w błąd. Zwłaszcza że bardzo często wprowadzani w błąd są – o czym mówił tutaj pan senator Zając – ludzie starsi, a jest tak właśnie z tego powodu, że dla nich znaczenie słowa „kredyt” jest nieco inne niż słowa „pożyczka”. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Pan minister nadrabia zaległości.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Wojciech Kowalczyk:

Tak, tak.

Jeśli chodzi o sprawę sądu elektronicznego w Lublinie, to obiecuję, że zapoznam się z nią. Odpowiedziałbym panu senatorowi na piśmie, oczywiście jeśli pan senator pozwoli. Teraz ciężko jest mi ustosunkować się do sprawy, ponieważ nie znam jej szczegółów. Tak że jeśli pan senator pozwoli, to… Na pewno w resorcie się temu przyjrzymy.

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: Tak, oczywiście. Pan senator chciał uściślić…)

(Senator Grzegorz Wojciechowski: Panie Marszałku, Wysoka Izbo, Panie Ministrze, może w takim razie ja zrezygnuję z tej odpowiedzi i zadam pytanie w trybie pisemnym, w odrębnym piśmie.)

Bardzo dziękuję, bardzo dziękuję…

(Senator Grzegorz Wojciechowski: Wtedy będą już szczegółowe pytania, będzie łatwiej… Dziękuję bardzo.)

Bardzo dziękuję, bardzo dziękuję.

Drugie pytanie: banki a firmy pożyczkowe. No rzeczywiście, banki mogą mieć podmioty zależne, które parają się działalnością pożyczkową czy też finansują sprzedaż ratalną. Banki mają też spółki zależne, które finansują na przykład sektor ochrony zdrowia. Jest to działalność zgodna z prawem. I rzeczywiście w tym momencie firmy pożyczkowe nie są pod nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego. To znaczy jest to nadzór pośredni, ponieważ wszystko to konsoliduje się w bilansach banków, tak że pośrednio KNF ma wgląd w działalność banków, jeżeli chodzi o ich działalność pożyczkową w tym względzie, ale jest to wgląd czy też nadzór zupełnie czy bardzo, bardzo pośredni.

Kolejna rzecz: sprawa definicji kredytu i pożyczki. No rzeczywiście, kredyt jest finansowaniem celowym, pożyczka zaś nie ma bezpośredniego wskazania celu finansowania. Czyli musielibyśmy zmienić nasz system prawny, jeżeli chodzi o system rynku finansowego, a także zmienić definicje kredytu i pożyczki. Powiem szczerze, że to bardzo trudne zadanie, dlatego że rozumienie terminów „kredyt” i „pożyczka” już bardzo się ugruntowało. Ja rozumiem zastrzeżenia pana senatora co do rozumienia, że pożyczka to z własnych środków, a kredyt to ze środków cudzych, sprawa wymaga jednak chwili głębszego zastanowienia się, ponieważ proponowana zmiana wiązałaby się z rzeczywiście rewolucyjnymi w tym momencie zmianami, jeżeli chodzi o ramy prawne naszego systemu finansowego i prawa bankowego.

(Głos z sali: Ale czy…)

Tak, Panie Senatorze, jak już zadeklarowałem, chcemy się tym zająć i w projekcie przygotowywanym przez rząd pochylamy się nad tym, zajmiemy się tymi sprawami. Jest wstępna inicjatywa poselska klubu PSL, którą zaopiniowaliśmy pozytywnie i którą wspieramy w czasie prac Komisji Finansów Publicznych, a równocześnie przygotowujemy też generalny projekt, nad którym już wewnątrz resortu toczą się prace, obejmujący te problemy, które państwo tutaj poruszali.

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: Dziękuję bardzo…)

Co do oceny ryzyka, Panie Senatorze, to nie skorzystam. Przez osiemnaście lat byłem bankowcem, tak że wiem, jak się to mierzy. Dziękuję.

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: Tak że może się pan nająć ewentualnie na ten…)

Ale wiem też, że pan senator jest matematykiem…

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Rozumiem.

I jeszcze pan senator Pęk.

(Senator Bogdan Pęk: Ja jeszcze mam pytanie do KNF.)

Do KNF?

(Senator Bogdan Pęk: Tak.)

To może na końcu, Panie Senatorze, dobrze? Jak wyczerpiemy…

Czy są jeszcze pytania do pana ministra? Może tak to…

Jeszcze jest pytanie pana senatora Wojciechowskiego. Bardzo proszę.

Senator Grzegorz Wojciechowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze!

Jeszcze tylko bardzo krótkie pytanie. Ja sobie zdaję sprawę, że w zasadzie to jest niemożliwe, żeby teraz zmienić jakieś tam definicje – i tutaj się zgadzam. Ale jest pewien problem: te parabanki, które zbierają pieniądze od ludzi i następnie udzielają pożyczek, prowadzą klasyczną działalność bankową. Tak więc w przypadku tego typu udzielania kredytów czy pożyczek powinno być, moim zdaniem, w jakiś sposób wyraźnie zaznaczone, że to nie jest pożyczka, tylko kredyt w starym tego słowa rozumieniu. Czy więc w związku z tym nie należałoby wprowadzić, zdaniem pana ministra, jakichś uregulowań, które by jakoś, powiedziałbym, odznaczały takie operacje, że ktoś pożycza niewłasne pieniądze? Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję bardzo.

Proszę bardzo, Panie Ministrze.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Wojciech Kowalczyk:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie! Panie Senatorze!

Taka działalność jest nielegalna. Przyjmowanie depozytów w celu ich odpożyczenia, czyli narażanie depozytariuszy na ryzyko, jest nielegalne, chyba że ma się zezwolenie, bo jest to działalność licencjonowana, jest to działalność bankowa. Tak że to, z czym mieliśmy do czynienia w przypadku Amber Gold, było przestępstwem. Moim skromnym zdaniem chyba nie trzeba zmieniać prawa – należy ścigać, eliminować takie zdarzenia. Mogę się zobowiązać do tego, że na pewno przeanalizujemy takie sytuacje. Chodzi o to, żeby konsument nie był niedoinformowany, żeby wiedział, z kim ma do czynienia.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze, dziękuję za odpowiedzi na pytania.

Teraz proszę pana prezesa Jarosław Króla o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania i ewentualnie o odpowiedzi, jeżeli będą jakieś kolejne pytania do pana prezesa.

Wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Jarosław Król:

Bardzo dziękuję.

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Jeżeli chodzi o pytania pana senatora Pęka dotyczące OFE, to chcę powiedzieć wprost: w sprawach zakazu polityki społecznej Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie jest kompetentny. Funkcjonujemy w porządku prawnym, w którym każda instytucja, każdy organ działa w ramach swoich kompetencji. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w pewnym zakresie również je wykorzystuje. Nie jest prawdą to, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zajmuje się sprawami drobnymi. Urząd zajmuje się sprawami zasadniczymi i generalnymi. A raporty, z którymi zapoznanie się proponuję panu senatorowi…

(Senator Bogdan Pęk: Gdzie trafiły te raporty i jakie był ich efekty?)

Jakie był ich efekty? Właśnie proponuję, żeby przeczytać te raporty. Dlaczego? Dlatego, że te raporty przedstawiają działania, jakie zostały podjęte. To nie jest sztuka dla sztuki. W tych raportach pokazujemy, jakie nieprawidłowości udało nam się wyeliminować z rynku. Każdy raport – a my w ciągu roku kilkakrotnie przygotowujemy raporty konsumenckie – ma na celu przede wszystkim wyeliminowanie nieprawidłowości z rynku. To były pierwsze raporty kompleksowe – określam to mianem raportów… kontrole kompleksowe instytucji parabankowych. I udało nam się wyeliminować wiele przekazów reklamowych, które były niezgodne z prawdą. Po kontroli – mówiłem o tym – wskutek raportu z maja zostały wszczęte dwadzieścia trzy postępowania przeciwko parabankom, które naruszały zbiorowe interesy konsumentów. Z kolei na skutek raportu dotyczącego opłat, Szanowni Państwo, wobec każdego badanego parabanku, w którym zostały wykryte nieprawidłowości, a były to wszystkie parabanki, które badaliśmy… Badaliśmy trzydziestu przedsiębiorców i wszczętych zostało trzydzieści postępowań w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. W dwunastu przypadkach wystąpiliśmy do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z pozwami o uznanie postanowienia wzorca umownego za niedozwolone. W każdym przypadku przedsiębiorca, który dopuścił się naruszenia prawa konsumenckiego, poniesie dotkliwą karę – wynosić ona będzie do 10% jego przychodu z poprzedniego roku – i w każdej sytuacji, w której zostanie stwierdzona niedozwolona praktyka, takie kary będą nakładane.

A raport – wrócę tutaj do tej kwestii – ma sens nie tylko w przypadku działań o charakterze incydentalnym. Takie raporty, oprócz tego, że pomagają kompleksowo eliminować nieprawidłowości – i takie nieprawidłowości zostały wyeliminowane, jeżeli chodzi o reklamę i różne rodzaje dodatkowych opłat parabankowych – mają bardzo duże znaczenie edukacyjne. Do każdego raportu przygotowujemy poradnik dla konsumentów. Konsumenci wchodzą na naszą stronę – a są to rzesze konsumentów – i zapoznają się ze znajdującymi się tam informacjami. Ponadto każdy raport i każde nasze działanie w tym zakresie jest szeroko nagłaśniane. Potem jest o tym głośno w telewizji, we wszystkich mediach. Chodzi o to, by konsumenci wiedzieli, jakie są problemy. Większość konsumentów nie rozumie tego, że może zostać obciążona dodatkowymi opłatami.

Odnosząc się do pytania pani senator Możdżanowskiej, czy te dodatkowe opłaty są ukryte, czy chodzi raczej o nieświadomość konsumentów, powiem tak: jest to swoisty miks, to znaczy po prostu kompilacja tych dwóch elementów. W ramach naszych działań edukacyjnych, a ich jest bardzo dużo, staramy się… Przygotowujemy publikacje, które następnie dystrybuujemy, dostarczamy rzecznikom konsumentów i organizacjom konsumenckim. Na naszej stronie są specjalne zakładki dotyczące usług finansowych, jak również usług pożyczkowych, pozabankowych. No ale wiadomo, że to jest pewien proces. Tak? Proces coraz szerszego uświadamiania konsumentów, także w zakresie tej specyficznej działalności, jaką są usługi parabankowe. Niestety przedsiębiorcy z tymi usługami trafiają zazwyczaj – taki jest rynek docelowy – do tych konsumentów, którzy są mniej wyedukowani czy też mniej zamożni, a ponieważ niejako znaleźli się pod ścianą i potrzebują gotówki, czasami nie zauważają na przykład tego, że gdzieś są jakieś dodatkowe opłaty. A czasami – tak wynika z naszego raportu – opłaty te są ukryte. RRSO nie uwzględnia opłat, uwzględnione jest tylko oprocentowanie w ramach rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania, a te dodatkowe opłaty nie są uwzględnione.

Dodatkowe opłaty – w sytuacji, kiedy naruszają dobre obyczaje – są przez nas kwestionowane. Na przykład usługi detektywistyczne – mówiła o tym pani senator – w przypadku których wysokość opłaty sięgała i tysiąca, i kilku tysięcy złotych… Opłata ta została zakwestionowana i już jej nie ma. Jeżeli chodzi o opłatę związaną z podaniem nieprawdziwych informacji we wniosku, która w przypadku jednego parabanku czy pozabankowej instytucji pożyczkowej wynosiła czterokrotność pożyczki, to ona też została przez urząd zakwestionowana, a następnie wyeliminowana.

Dwa wspominane raporty to były pierwsze kompleksowe raporty Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczące pozabankowych firm pożyczkowych. Trudno już wskazać, jaka jest zmiana, jaka jest dynamika… Nie wiadomo, czy nieprawidłowości jest więcej, czy mniej, co niewątpliwie stanowi duży problem, jeżeli chodzi o jakąś statystykę. Informacja, którą teraz mam przed sobą… Od marca 2012 r. do marca 2013 r. urząd wszczął sto trzydzieści osiem postępowań przeciwko firmom z omawianego sektora.

Jeżeli chodzi o konsekwencje w przypadku wykrycia takich praktyk – a tego dotyczyło pierwsze pytanie pani senator – to, jak powiedziałem, są one zawsze dotkliwe. W pewnych sytuacjach, w przypadku praktyk szczególnie naruszających prawa konsumenckie, urząd ma możliwość nałożenia… zastosowania rygoru natychmiastowej wykonalności, co jest czynione. Dziękuję.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję bardzo.

Czy są jeszcze jakieś pytania do pana prezesa? Och, jest las rąk, zresztą tych samych co zawsze. Pan senator Wojciechowski, pan senator Pęk… Najpierw pan senator Wojciechowski, bo, jak widziałem, zgłosił się jako pierwszy.

Bardzo proszę..

Senator Grzegorz Wojciechowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Prezesie!

Instytucje parabankowe udzielające kredytów bardzo często liczą na zysk, który nie pochodzi z oprocentowania kredytu, tylko na zysk wynikający z tego, że klient tego kredytu nie spłaci. Korzystają się z odpowiednio ustalonych… Są naliczane odsetki, dokonuje się windykacji itd., i to, moim zdaniem, daje główny zysk. A ochrona przeciętnego konsumenta przed takim działaniem jest stosunkowo niewielka. Kredyty czy pożyczki są udzielane z pominięciem badania możliwości spłaty, co sprawia, że są mniej… Czy w związku z tym faktem pana urząd podejmuje lub ma zamiar podjąć jakieś działania mające na celu wzmocnienie ochrony konsumenta przed działaniem… Już nie mówię o ściągnięciu tego kredytu sensu stricto, tylko o zabezpieczeniu przed czerpaniem zysku z tego, że ktoś ma problem ze spłatą, zwłaszcza że chodzi o zysk na poziomie kilkuset procent, a nawet tysiąca procent. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję.

Pan senator Pęk, bardzo proszę.

Senator Bogdan Pęk:

Panie Prezesie, mam pytanie o sprawę, która dotyczy milionów odbiorców telewizji satelitarnych. Niedawno doszło do fuzji dwóch podmiotów, platformy „n” i Cyfry+. Gdy podpisywałem umowę z Cyfrą+, to była tak szczegółowa, że było kilka egzemplarzy, na każdej stronie parafka, do tego ogólny podpis… wręcz ciotka babki tam jeszcze była uwzględniona. Oczywiście przesadzam, ale szczegółowość tej umowy była nieprawdopodobna, jakby chodziło o zastaw wielkiej wartości – a przecież chodzi o kwoty rzędu 20–30 zł miesięcznie czy, powiedzmy, 50 zł. Teraz zaś, jak się połączyli, to dzwoni panienka i przez telefon pyta, czy ja się zgadzam na to, żeby ta, ta, ta, ta… i jeżeli się zgodzę – a jest to nagrywane – to będzie okej. I potem się okazuje, że kto się zgodził, to ma za większe pieniądze mniejszą liczbę programów, niż miał uprzednio. Czy taka procedura jest w ogóle legalna, że bez jakiegokolwiek powiadomienia na piśmie na podstawie rozmowy telefonicznej, kiedy często jest kiepski odbiór, oni mogą dokonywać takich operacji, które ewidentnie pogarszają warunki poprzedniej umowy? Czy tamtą umowę należy wypowiedzieć? I wreszcie: czy jest legalne tworzenie takich umów, które zawierają wszelkie chronione dane konsumenta, dane wręcz szersze niż dane w umowach notarialnych? Bo to jest na porządku dziennym. Czy państwo tym się zajmowaliście?

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Panie Senatorze, mówimy w tej chwili o pana telewizji, a nie o parabankach. Oczywiście od uznania pana prezesa uzależniam odpowiedź na to pytanie.

Bardzo proszę, Panie Prezesie.

Wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Jarosław Król:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Jeżeli chodzi o zyski parabanków z opłat, to faktycznie to też w naszym raporcie wykazujemy. Przede wszystkim te zyski są nie z oprocentowania, ale właśnie z tych opłat, o których mówimy. Umowa pożyczki jest umową cywilnoprawną i konsument, który taką umowę zawarł, jest potem zobowiązany na podstawie tej umowy do zwrotu kwoty pożyczki. A my kwestionujemy te opłaty, o których mówiłem. Na skutek naszych działań tych opłat nie będzie i konsument nie będzie zobowiązany do ich ponoszenia. Ale generalnie nie możemy ochronić tego konsumenta, który pożyczki nie spłaca. Tak więc inna kwestia dotyczy spłaty tego kapitału, a inna tych opłat, które uznaliśmy za nielegalne, za naruszające zbiorowe interesy konsumentów.

Jeżeli chodzi o pytanie pana senatora Pęka, to po fuzji platform w nc+ Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko nc+, które zostało bardzo szybko zakończone z rygorem natychmiastowej wykonalności. Zakazano stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów polegających na jednostronnej zmianie umowy przez nowego operatora. Więc tylko tyle w komentarzu do pana…

(Senator Bogdan Pęk: Te zmiany są nielegalne, tak mam to rozumieć?)

To znaczy te, które zaproponowała nc+ przy okazji tej zmiany. Dziękuję.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję bardzo, Panie Prezesie.

Otwieram dyskusję…

(Senator Bogdan Pęk: Jeszcze KNF…)

Ale KNF jest reprezentowana tylko przez zastępcę dyrektora departamentu prawnego…

(Senator Stanisław Jurcewicz: Jeszcze ja, Panie Marszałku.)

Aha, jeszcze pan senator Stanisław Jurcewicz. Bardzo proszę.

Senator Stanisław Jurcewicz:

Panie Marszałku, dziękuję bardzo.

Ja nawiążę do bardzo ważnej kwestii, mimo że nie chodzi o parabank…

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: Ale to w pytaniu.)

…o której mówił senator Pęk. Ja chcę poruszyć tę kwestię w aspekcie finansowym. Czy jest możliwe, aby rzeczony usługodawca mógł żądać zapłaty poprzez wyświetlenie na ekranie telewizora informacji, że rachunek do zapłaty znajduje się na stronie… itd.? Dlaczego o to pytam? Klienci nie otrzymali aneksu o zmianie sposobu płatności. Do niedawna otrzymywali blankiet do zapłaty, teraz zaś nie jest przysyłany żaden blankiet, a nie było aneksu. Bo rozumiem, że jednym z istotnych warunków umowy jest płatność i forma tej płatności. Ale ludzie nie dostają blankietu, a jedynie gdy człowiek, dany klient, pyta, call center informuje: proszę zobaczyć na ekranie telewizora, ile jest do zapłaty. Czy to jest dopuszczalne bez przedstawienia formalnego aneksu do umowy, mówiącego o sposobie informacji o zapłacie?

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Wykorzystujemy obecność pana prezesa i zadajemy pytania pozaparabankowe…

(Wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Jarosław Król: Tak, tak. Znowu jesteśmy poza…)

…czyli parapytania. Ale jeżeli pan prezes uzna, że może odpowiedzieć, to bardzo proszę.

Wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Jarosław Król:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Ta informacja na ekranie telewizora jest tylko przypomnieniem dla konsumenta o płatności. Oczywiście musi zostać wystawiona faktura – ta faktura może być przedstawiona konsumentowi w formie elektronicznej albo w formie pisemnej. I będzie w formie elektronicznej, jeśli konsument wyraził na to zgodę.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję bardzo.

Dziękuję bardzo, Szanowni Państwo. Dziękuję, Panie Prezesie.

(Wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Jarosław Król: Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.)

Otwarcie dyskusji

Otwieram dyskusję.

Bardzo proszę pana senatora Bogdana Pęka przerwanie rozmowy telefonicznej i zabranie głosu.

Senator Bogdan Pęk:

Panie Marszałku, Panie Prezesie… Pana ministra już nie ma, więc…

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: Jest na sali sejmowej, gdzie za chwilę będą głosowania. Jeśli będą jakieś wątpliwości, to…)

Ale pan minister przecież nie głosuje.

(Wicemarszałek Jan Wyrowiński: No ale musi odpowiedzieć na pytania. W Sejmie jest taka tradycja, że przed każdym głosowaniem…)

No tak, zawsze wszystko jest ważniejsze, tylko nie to, co… To, co rzeczywiście jest najważniejsze, czyli kasa obywateli, jest, Panie Marszałku, w mniejszym poważaniu. A skutki tego znamy.

Nie mogłem zadać pytania przedstawicielom nadzoru finansowego, więc swoje wystąpienie zacznę właśnie od tematyki… Muszę powiedzieć, że to dobrze, że pan marszałek – jest pan dzisiaj marszałkiem prowadzącym – oraz Prezydium Senatu zgodzili się na wprowadzenie do dzisiejszego porządku tej tematyki, bo, jak uważam, jest ona kluczowa w obecnej sytuacji polskiego państwa, finansów publicznych, budżetu. Bez zrozumienia tych mechanizmów ciężko jest wprowadzić środki poprawiające tę sytuację i wyjść naprzeciw oczekiwaniom dziesiątek milionów Polaków, polskich konsumentów, którym żyje się coraz trudniej i którzy w niebywały sposób są atakowani przez instytucjonalnych lichwiarzy. A zatem tą drogą – proszę o przekazanie tego szefostwu KNF – zapytam: kiedy państwo po raz pierwszy uzyskaliście informacje o poważnych nieprawidłowościach, jakie się działy w tak zwanym Amber Gold? Jakie podjęliście działania? Czy to było wtedy, kiedy ta sprawa stała się, że tak powiem, własnością publiczną – to znaczy po tym, kiedy to samorządowi burłacy ciągnęli samoloty i były pomysły, żeby przekazać LOT w ręce dynamicznie rozwijających się gdańskich linii lotniczych związanych z Amber Gold – czy później?

Kolejna sprawa. Dzisiaj słyszymy pana ministra finansów, który mówi to, co ja mówiłem już wiele lat temu, chodzi mianowicie o to, jak się skończy sprawa z otwartymi funduszami emerytalnymi. Oto pan minister finansów informuje publicznie, że w wyniku takiej a nie innej działalności otwartych funduszy emerytalnych wzrost zadłużenia tylko z tego tytułu wyniósł 300 miliardów zł. No to ja pytam grzecznie, gdzie był nadzór finansowy, czy w ogóle widział to zjawisko i na czym to zjawisko polega. Przecież od dawna było wiadomo, że w wyniku działalności tych instytucji… Pamiętamy te ich szczytne hasła, te przeszklone budynki i eleganckich dżentelmenów w garniturach od Armaniego. Pamiętamy „Bogdan mówi: Bankowy” et cetera, te palmy, morze i kokosy. Przecież od dawna było wiadomo, że stopa zwrotu pieniędzy biednych, nabitych w butelkę polskich kandydatów na emerytów jest niższa niż na oprocentowanych kontach w banku. KNF o tym nie wiedział? A może nie chciał wiedzieć albo udawał, że nie wie? Dzisiaj nie ma winnych. Dzisiaj są dyskusje, czy potrzeba likwidacji lub reformy tego złodziejskiego systemu – a to byłoby dramatyczne rozwiązanie uderzające w podstawę bytu – wynika tylko z zapaści budżetu państwa, którą również tutaj, z tej trybuny, bardzo precyzyjnie przewidywaliśmy.

Proszę państwa, widzimy w telewizji, jak czerstwe staruszki zachęcają inne czerstwe staruszki do tego, żeby brać pożyczki z Providenta – które w rezultacie są oprocentowane od 300 do 700%, a niektóre nawet do 1000% – a wszystkie instytucje, które za takie sprawy odpowiadają, milczą. Czyli dzieje się to za cichym przyzwoleniem waszym, KNF, UOKiK i Ministerstwa Finansów. I to jest niebywały skandal. To jest niebywały skandal, bo to jest legalizowanie skandalicznej lichwy w takiej postaci, jaka nawet we wczesnym średniowieczu nie była możliwa. Coś takiego nie było możliwe. Ja próbowałem te sprawy poruszać na różnych forach i oczywiście efekt był taki: jak grochem o ścianę. Dzisiaj, gdy wali się budżet i gdy trzeba przeprowadzać radykalne oszczędności kosztem poziomu życia obywateli, to ta sprawa staje się jakby wyraźniejsza.

Ja uważam, że trzeba poważnie rozważyć wprowadzenie zakazu działalności lichwiarskiej, prowadzenia działalności przez firmy udzielające chwilówek, firmy takie jak Provident. Tego typu działalność powinna być, zgodnie z literą prawa, zabroniona. A jeżeli było łamane prawo, to ludzie, którzy taką działalność tutaj wdrażają, powinni być postawieni przed wymiarem sprawiedliwości i stosownie ukarani, także finansowo.

Przy okazji pojawia się też koncepcja repolonizacji banków. Oczywiście warto by było usłyszeć tu zdanie KNF, jak to było z tymi transferami kapitałowymi. Wiadomo, że bez kapitału realnego nie ma rozwoju. Gdyśmy sprzedawali banki – czytaj: oddawali za bezcen – to był wielki krzyk, że nie jest ważne, czyje są banki, byle były dobrze zarządzane, i że napłynie poważny kapitał inwestycyjny. A dzisiaj, kiedy na rynku chodzą słuchy, że to nie są banki, tylko tak zwane wydmuszki, bo ich realny kapitał, z wyjątkiem kapitału polskich ciułaczy – choć nawet co do tego nie jesteśmy pewni – wypłynął za granicę, mówi się o repolonizacji, czyli mówi się: odkupcie, Polacy, z powrotem te wydmuszki. Czy jest jakaś koncepcja tego, jak to powinno być zrobione, żeby nie prowadziło to znów do rabowania finansów polskich?

Czy KNF wie, jakie były transfery, w dowolnych kierunkach, realnych środków finansowych zgromadzonych w tych bankach? Czy była realna kontrolna nad tym i czy wiadomo, jaki to miało wpływ na poziom rozwoju, na realne obniżanie się poziomu rozwoju polskiej gospodarki? Bo oczywiście jest utrudnienie w dostępie do kredytów, one stawały się coraz droższe. Co prawda, Narodowy Bank Polski, po bardzo licznych naciskach i interwencjach – w ostatnim okresie nawet ministra finansów, który do tej pory raczej zajmował się obroną interesów banków niż obroną interesów polskiej gospodarki – obniżył znacznie stopy oprocentowania kapitału, jednakże nie było to wystarczającą zachętą do inwestowania pieniędzy w realną gospodarkę. Rozumiem, że dzisiejszy świat jest tak skonstruowany, że zarządzają nim megalichwiarze, a stopa zysku z realnej gospodarki w skali świata jest mniejsza niż stopa zysku ze spekulacji czysto finansowej.

Jak to się dzieje, że na przykład w ciągu dwóch miesięcy, bez istotnej zmiany ilości wydobycia ropy, cena benzyny na stacjach benzynowych rośnie o kilkadziesiąt groszy i jeszcze są zapowiedzi, że będzie rosła dalej? Czy ktoś nad tym trzyma kontrolę? Czy zwiększenie z tego tytułu zysku rozprowadzających te paliwa jest odpowiednio opodatkowane, czy te zyski jedynie wypływają za granicę, przyczyniając się do zwiększenia kosztów podstawowych, a takimi są koszty transportu?

Proszę państwa, banki, które mówią, że w polskich realiach osiągają za małe zyski, w ostatnim roku miały kilkanaście miliardów złotych czystego zysku – to było bodajże, nie chcę tutaj skłamać, 17 miliardów zł. I one dzisiaj śmią żądać poprawy warunków ich działalności na tym rynku! Moim zdaniem trzeba by w przypadku tych banków rozważyć wycofanie licencji albo rzeczywiście posługiwać się innego typu narzędziami prawnymi, bo to, co one robią, to jest lichwa, która prowadzi do zapaści w gospodarce.

Pan profesor Cioch, wybitny specjalista w tej tematyce, będzie tu mówił o ważnych szczegółach. A ja chcę powiedzieć, że z ogromną obawą i zatroskaniem patrzę na to, co się dzieje, bo świat medialny, świat polityki zajmuje się wciąż tematami zastępczymi, których znaczenie dla przeciętnego obywatela jest niewielkie. Tymczasem kluczowe sprawy, o których dzisiaj mówimy, stanowią margines zainteresowania i dopiero potężna luka budżetowa spowodowała, że trzeba będzie politycznie uzasadnić gwałtowne obniżenie poziomu życia ludzi.

Dziękuję raz jeszcze marszałkowi Borusewiczowi i Prezydium Senatu za dopuszczenie do tej debaty. Mam nadzieję, że instytucje powołane do obrony interesów polskich podatników, polskich konsumentów – ludzi, którzy korzystają z usług systemów finansowych i bankowych – wyostrzą zmysły, że tak powiem. I mam nadzieję, że winnych pociągnie się do odpowiedzialności i ukarze finansowo, a tych, którzy przekraczają granice przyzwoitości, wycofa się z tego rynku. Z całą pewnością trzeba zacząć od megalichwiarzy, bo ich działalność przekracza wszelkie granice.

I ostatnia rzecz, tak zwana odwrócona hipoteka. Myśmy w moim biurze senatorskim badali kilka takich spraw. Warunki, na jakich uzyskuje się kredyt, są skandaliczne. To jest po prostu naciąganie biednych, starych ludzi, którzy potrzebują środków finansowych, przede wszystkim z powodu niskich emerytur albo różnych przypadków losowych, śmierci w rodzinie czy choroby. O wiele bardziej opłaciłoby im się sprzedać swoją nieruchomość – nawet na rynku topniejących cen – kupić mniejszą i za pozostałe środki żyć, niż oddawać dorobek całego życia z powodu tak zwanej odwróconej hipoteki. Apeluję o to, by zwłaszcza nadzór finansowy i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zajęły się tą sprawą jak najszybciej, bo jeśli te sprawy będą podejmowane dopiero wtedy, gdy się okaże, że skala tego zjawiska jest ogromna, będzie to już, jak zwykle, musztarda po obiedzie. Dziękuję państwu za uwagę.

Wicemarszałek Jan Wyrowiński:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Bardzo proszę pana dyrektora Pachuckiego o przekazanie tych pytań i przesłanie panu senatorowi odpowiedzi na nie. Dobrze? Chodzi o te pytania, które padły w wystąpieniu. Dziękuję bardzo.

(Przewodnictwo obrad obejmuje marszałek Bogdan Borusewicz)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Proszę o zabranie głosu pana senatora Henryka Ciocha.

Senator Henryk Cioch:

Panie Marszałku! Szanowni Państwo!

Poruszana dziś problematyka dotyczy nas wszystkich i wszystkich nas nurtuje, ponieważ zauważamy, że dzieje się coś niedobrego. W ostatnich latach doszło do konsolidacji nadzoru finansowego. Powstała Komisja Nadzoru Finansowego, która przejęła zadania realizowane wcześniej przez Komisję Nadzoru Bankowego, komisję nadzoru nad rynkiem notowanym i Komisję Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych. No i w tym okresie, kiedy była dokonywana reforma, rozpoczęła się moja przygoda z rynkami kapitałowymi i z komisjami. Byłem przedstawicielem prezydenta w Komisji Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi i Towarzystwami Ubezpieczeniowymi, a następnie – w Komisji Nadzoru Finansowego, w tej, jak to się mówi, pierwszej komisji. I oczywiście pojawiały się wtedy różne problemy, pytania, na które należało udzielić odpowiedzi, a nie było to rzeczą łatwą, prostą.

Komisja Nadzoru Finansowego, mimo że przedmiotowy zakres jej działalności jest szeroki, nie obejmuje swoim nadzorem wszystkich instytucji finansowych, które obracają dużym kapitałem, miliardami. Takimi instytucjami, obracającymi miliardami złotych, są firmy leasingowe działające w formie towarzystw. I proszę zwrócić uwagę na to, że każde towarzystwo leasingowe jest związane z bankiem – towarzystwo leasingowe nie ma swojego kapitału, korzysta z kapitału banku, za który to kapitał nabywa przedmioty, które następnie, w drodze leasingu operacyjnego czy leasingu finansowego, oddaje w używanie leasingobiorcy. To jest potężny kapitał. Ja na tę kwestię zwracałem i zwracam uwagę. Dlaczego tego typu instytucje nie są objęte nadzorem KNF? Nadzór KNF nie jest szczelny – a jeżeli coś niedobrego wydarzy się w dużym towarzystwie leasingowym, to odczuje to cały rynek.

Inny przykład: instytucje faktoringowe. Faktoring to jest obrót wierzytelnościami, czyli skupowanie po niższej cenie z opcją zarobku i sprzedawanie po wyższej cenie. I tu też tak przypadkowo się zdarza, że… Duże firmy faktoringowe muszą być związane z bankami, bo żeby na szeroką skalę zajmować się skupowaniem wierzytelności, trzeba mieć kapitał.

Jesteśmy w zasadzie po kilkuletniej wojnie czy debacie związanej ze SKOK, bo powstał pomysł: debata o SKOK. To, co teraz mówię, ma już ścisły związek z wystąpieniem pana ministra. Powstało pytanie: czym są SKOK? Są to instytucje finansowe, które zawsze były instytucjami legalnymi i które funkcjonują w wielu krajach świata, głównie w Stanach Zjednoczonych. Są to unie kredytowe i jest to alternatywa dla działalności bankowej. SKOK nie są i nigdy nie były bankami. I nie będą bankami z prostej przyczyny: SKOK udzielają pożyczek, udzielają kredytów, przyjmują depozyty, prowadzą działalność ubezpieczeniową na rzecz swoich członków i na tym ich działalność się kończy. W SKOK nigdy nie można było, obecnie również nie można, otworzyć rachunku walutowego, czyli rachunku w walucie obcej. W banku jest to możliwe. SKOK nie mogą udzielać gwarancji, nie mogą udzielać pożyczek i dokonywać wielu, wielu innych czynności bankowych. Poza tym SKOK prowadzą działalność tylko i wyłącznie na rzecz osób fizycznych, które muszą być połączone określoną więzią. SKOK chciały kupić bank na Zachodzie, w Niemczech – to prawda, bo bank był im potrzebny, żeby w systemie mieć swój bank. SKOK występowały o utworzenie banku, tak zwanego BOK, Banku Oszczędnościowo-Kredytowego. Sprawa była rozpoznawana bodajże przez osiem lat. Komisja Nadzoru Finansowego nie załatwiła tej sprawy pozytywnie, odmówiła, trwało to bardzo długo, sąd administracyjny stwierdził bezczynność itd., itd. Można by o tym napisać książkę, nawet naukową, monografię…

W każdym razie ja zawsze protestowałem, gdy SKOK próbowano określić mianem parabanków. Dlaczego? Parabank, proszę państwa, to określenie pejoratywne. Jeśli instytucja prowadzi działalność parabankową, to znaczy, że prowadzi działalność z naruszeniem prawa – nie chcę tu użyć sformułowania dalej idącego: działalność przestępczą. Amber Gold był instytucją parabankową, ponieważ udzielał wysoko oprocentowanych pożyczek, kredytów i nielegalnie przyjmował depozyty – a to jest główna czynność bankowa – bez zezwolenia. Banki mogą działać w formie tylko i wyłącznie spółek akcyjnych, mogą być utworzone na podstawie zezwolenia KNF, a kapitał minimalny wynosi obecnie 30 milionów zł. Odstępstwa dotyczą banków spółdzielczych, które oczywiście też podlegają nadzorowi KNF. Dlatego pytałem pana ministra, czy tego typu podmioty, które można określić mianem parabanku, działają jeszcze w naszym kraju. To było właściwie pytanie retoryczne, bo oczywiście nie mogłyby działać. Powstaje jednak pytanie, jak to się stało, że tego typu twór mógł funkcjonować tyle lat bez podstawy prawnej, nie płacąc żadnych podatków.

Gdy chodzi o Provident, to problem jest zupełnie inny. Provident to jest instytucja pożyczkowa – bo to nie jest parabank, tylko instytucja pożyczkowa – udzielająca wysoko oprocentowanych kredytów, powiązana kapitałowo bodajże z trzecim pod względem wielkości bankiem europejskim, który ma siedzibę w Wielkiej Brytanii, Hongkong Bank… HBSC… HSBC – mnie się ciągle kolejność tych literek myli. Stąd moje pytanie. Wieleset tysięcy Polaków skorzystało z usług Providenta, który się reklamuje w telewizji. I jak na tym wyszli? Można powiedzieć, że jak Zabłocki na mydle.

Analizowałem umowy, jakie były zawierane, i czynił to z pewnością Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów…

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Panie Senatorze…

(Senator Henryk Cioch: Dziesięć minut jeszcze nie minęło, Panie Marszałku.)

Ja odliczam czas, dziesięć minut minęło.

(Senator Henryk Cioch: Minęło? To mam jeszcze pięć minut, żeby skończyć.)

Tak, w następnym wystąpieniu.

A teraz zapraszam senatora Jana Marię Jackowskiego na mównicę.

Senator Jan Maria Jackowski:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo! Panie Ministrze!

Temat bulwersuje opinię publiczną, ponieważ Amber Gold jest już synonimem pewnych patologii procesu transformacji, która po 1989 r. została w Polsce przeprowadzona. A do historii przejdzie na pewno słynne zdjęcie z samolotem ciągniętym przez wybitnych przedstawicieli władz samorządowych województwa pomorskiego, którzy na tej fotografii wyglądają jak burłacy nadwołżańscy, którzy swego czasu ciągnęli barkę – i są bardzo zadowoleni. No, może burłacy byli mniej zadowoleni. W każdym razie to zdjęcie przejdzie do kanonu patologii III RP.

Ale problem jest znacznie głębszy. Jak widać, ze względu na luki prawne oraz niewłaściwy i nie do końca wykorzystywany nadzór stosownych instytucji, na polskim rynku mogą działać instytucje parabankowe, które korzystają z niewiedzy, z naiwności, z trudnej sytuacji życiowej wielu konsumentów. Polacy, którym wydaje się, że są w sytuacji bez wyjścia, niestety korzystają z oferowanych usług, a firmy te są często – nie mówię, że wszystkie – nastawione nie tyle na zarobek wynikający z oprocentowania pożyczek czy produktów finansowych, jakie oferują, ile… One są przede wszystkim nastawione na doprowadzenie klienta pod ścianę i windykację z resztek jego majątku. Jest to groźna sytuacja. Gdybyśmy byli społeczeństwem i krajem ustabilizowanym gospodarczo i materialnie, gdybyśmy byli społeczeństwem, które zmierza do wypracowania pewnych procedur dotyczących funkcjonowania firm parabankowych, banków w obrocie gospodarczym i całego systemu obsługi finansowej ludności, to bylibyśmy w innej sytuacji. No ale nie jesteśmy w takiej sytuacji.

Kiedy się o tym mówi, warto przypomnieć pewną ponurą anegdotę, która dobrze oddaje istotę sprawy: pożyczyłeś sto, oddałeś dwieście, masz do spłacenia trzysta. Widzimy, że często jest to sytuacja… To jest najzwyczajniejsza w świecie lichwa, która nie ma nic wspólnego z zasadami funkcjonowania wolnego rynku i nie ma nic wspólnego z zasadami etyki biznesowej. Szerzej spojrzawszy na sprawy gospodarcze, można powiedzieć, że tym, co trawi polską gospodarkę czy obrót gospodarczy i jest jedną z przyczyn kryzysu, jest brak etyki w biznesie, odejście od zasad moralnych dotyczących prowadzenia biznesu.

Tym, co zbudowało Europę, co na przestrzeni wieków doprowadziło do zbudowania potęgi ekonomicznej Europy, było powiązanie życia gospodarczego z zasadami moralnymi. Owszem, były okresy, kiedy następowało natężenie lichwy, ale mimo wszystko dominująca tendencja obejmowała próby znalezienia jakiegoś balansu. Wydaje mi się, że ten obszar funkcjonowania państwa wymaga doregulowania, wymaga wdrożenia procedur, które sprawdzałyby wiarygodność tego, co jest oferowane, a przede wszystkim wymaga kampanii informacyjnej skierowanej do obywateli. Oczywiście wszystkiego nie załatwi się zakazami czy regulacjami prawnymi. Naiwnością byłaby wiara w to, że przez regulacje prawne możemy zbudować jakąś idealną rzeczywistość, bo rzeczywistość tworzą ludzie ze swoimi emocjami, oczekiwaniami, kalkulacjami, dążeniami, swoją pracowitością, zdolnościami itd. Obywatelom należy się jednak porcja solidnych informacji, należy się kampania informacyjna. To jest trochę tak, jak było chociażby w przypadku GMO: gdyby w Polsce były przepisy wskazujące, że na produktach należy napisać, że produkt jest taki a taki, że na przykład jakieś mięso zostało wyprodukowane z wykorzystaniem składników zawierających GMO… Chodzi o to, żeby takie informacje się pojawiały. Tu nie chodzi o to, czy dany produkt jest gorszy czy lepszy, tylko po prostu o podanie informacji. Wtedy odbiorca mógłby wyrobić sobie opinię i wiedziałby, czym się różni towar A od towaru B. Również w zakresie funkcjonowania rynku usług tak zwanych parabanków ta kampania informacyjna jest potrzebna. Państwo, moim zdaniem, nie powinno w tej kwestii umywać rąk. Powinno być stroną aktywną, ponieważ sprawa dotyczy obywateli polskich. A często – o czym mówili koledzy podczas dyskusji – instytucje parabankowe są powiązane z silnym kapitałem zagranicznym, który ma określone cele, przede wszystkim gospodarcze, związane z działaniami na polskim rynku. I dlatego w moim głębokim przekonaniu – chociaż doceniam rolę naszych instytucji i ich przedstawicieli, pana ministra oraz pana prezesa obecnych podczas dzisiejszej debaty, bo, jak myślę, w sprawach jednostkowych ta działalność jest pozytywna – brakuje w tym zakresie szerszej perspektywy i działania systemowego, które chroniłoby polskich obywateli, w ogóle osoby zamieszkujące na terytorium Rzeczypospolitej, przed działaniami obliczonymi po prostu na wykorzystanie naiwności i niewiedzy poszczególnych osób. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Proszę o zabranie głosu pana senatora Henryka Ciocha.

Senator Henryk Cioch:

Panie Marszałku, dokończę swoje…

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Następna kwestia. Mam wątpliwości, czy firmy pożyczkowe, które udzielają pożyczek nie tylko, jak zostało tutaj powiedziane, na tysiąc procent, lecz także na kilka tysięcy procent w skali roku, mogą stosować zabezpieczenia udzielonych pożyczek takie jak umowa przewłaszczenia na zabezpieczenie. Krótko mówiąc, jest to przeniesienie własności nieruchomości bądź rzeczy ruchomej, ale przeniesienie, że tak powiem, warunkowe. Bo jeżeli spłaci się pożyczkę, to ten nowy właściciel zobowiązany jest przenieść prawo własności z powrotem, na pierwotnego właściciela. Tego typu sposób zabezpieczenia wierzytelności jest przewidziany tylko w prawie bankowym. W ten sposób mogą być zabezpieczane tylko wierzytelności bankowe. Firmy udzielające wysoko oprocentowanych pożyczek takich zabezpieczeń nie mogą stosować, jednak niektóre stosują.

Kolejna sprawa dotyczy problematyki odwróconej hipoteki. O tym się mówi w sposób, który wprowadza w błąd, ponieważ coś takiego jak odwrócona hipoteka tak naprawdę nie funkcjonuje. Mianem odwróconej hipoteki określa się umowę przeniesienia własności nieruchomości lub rzeczy ruchomej obciążonej dożywociem bądź, w przypadku lokalu mieszkalnego, służebnością. A więc kto zostaje właścicielem nieruchomości w przypadku tak zwanej odwróconej hipoteki? Otóż właścicielem zostaje podmiot, który udzielił pożyczki. A to, jak tego typu umowy są później realizowane, to już jest inna sprawa.

Będę zbliżał się do końca mojej wypowiedzi, ponieważ kończy się czas…

(Marszałek Bogdan Borusewicz: Nie, ma pan jeszcze trochę czasu.)

Jeszcze dwie minuty, tak?

Generalnie, proszę państwa, chciałbym powiedzieć tak: pomimo tego, że nadzór nad instytucjami finansowymi został rozbudowany, nie jest to nadzór pełny. Powtórzę: nie jest to nadzór pełny. Nadzorem powinny zostać objęte wszystkie instytucje finansowe w naszym kraju, które obracają dużym kapitałem. I wszystkie takie instytucje powinny na zasadzie równości płacić w naszym kraju podatki. A tak niestety nie jest. Dziękuję. (Oklaski)

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Zamknięcie dyskusji

Informuję, że lista mówców została wyczerpana.

Dziękuję podsekretarzowi stanu w Ministerstwie Finansów, panu Wojciechowi Kowalczykowi, za przedstawienie Senatowi informacji.

Punkt 12. porządku obrad: ustawa zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz ustawy o czasie pracy kierowców

Przystępujemy do rozpatrzenia punktu dwunastego porządku obrad: ustawa zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz ustawy o czasie pracy kierowców.

Tekst ustawy zawarty jest w druku nr 403, a sprawozdanie komisji – w druku nr 403A.

Sprawozdanie Komisji Gospodarki Narodowej

Proszę sprawozdawcę Komisji Gospodarki Narodowej, pana senatora Andrzeja Owczarka, o przedstawienie sprawozdania komisji.

Senator Sprawozdawca Andrzej Owczarek:

Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Dzisiaj w godzinach porannych odbyło się posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej, na którym komisja zajęła się ustawą zmieniającą ustawę o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz ustawy o czasie pracy kierowców. Ustawa ta została wczoraj uchwalona przez Sejm. Skąd tak ekspresowe tempo pracy? Wzięło się ono stąd, że ustawa, o której mówię… Chodzi tu o nowelizację z dnia 5 kwietnia 2013 r. i to, że ustawa ma wejść w życie 14 sierpnia. W zmienianej ustawie wprowadzono zapis mówiący, między innymi, o sposobie korzystania ze środków przymusu bezpośredniego oraz broni palnej. Jednocześnie w parlamencie trwały prace związane z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, w wyniku których całą ustawę o przymusie… Wprowadzono nową ustawę o stosowaniu środków przymusu bezpośredniego i broni palnej. Ta ustawa w tej chwili już funkcjonuje. I funkcjonowanie dwóch oddzielnych aktów prawnych zajmujących się tą sprawą spowodowałoby pewien bałagan. W związku z tym została zgłoszona propozycja, aby z ustawy o ruchu drogowym został usunięty odpowiedni fragment. Chodzi o to, żeby sprawy dotyczące korzystania przez inspektorów transportu drogowego ze środków przymusu bezpośredniego i broni palnej były zawarte tylko w ustawie o środkach przymusu bezpośredniego.

Komisja bezdyskusyjnie przyjęła projekt ustawy i rekomenduje Wysokiej Izbie przyjęcie jej bez poprawek. Dziękuję bardzo.

Marszałek Bogdan Borusewicz:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatora sprawozdawcy.

Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie? Nie widzę chętnych.

Projekt ustawy został wniesiony przez komisję sejmową.

Czy przedstawiciel rządu pragnie zabrać głos w sprawie rozpatrywanej ustawy? Nie.

Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do przedstawiciela rządu. Jeżeli będą takie pytania, to ogłoszę przerwę.

(Senator Jan Maria Jackowski: Będą.)

Ogłoszę przerwę, ponieważ pan minister jest w tej chwili w Sejmie, gdzie odbywa się głosowanie.

(Senator Jan Maria Jackowski: Panie Marszałku, wycofuję…)

Niemożliwe!

(Wesołość na sali)

(Senator Jan Maria Jackowski: Koledzy mnie przekonali, że… Rezygnuję z zadania pytania.)

Słusznie. Ma pan dobrych kolegów, Panie Senatorze.

(Wesołość na sali)

Obecnie senatorowie mogą zgłaszać z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do przedstawiciela rządu związane z punktem porządku obrad. Nie ma pytań do przedstawiciela rządu.

Otwarcie dyskusji

Otwieram dyskusję.

Informuję, że nikt z państwa senatorów nie zapisał się do głosu.

Zamknięcie dyskusji

Zamykam dyskusję.

Informuję, że głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.

Ogłaszam przerwę do godziny 12.45. O godzinie 12.45 przystąpimy do głosowania.

(Przerwa w obradach od godziny 12 minut 05 do godziny 12 minut 46)

Wznowienie obrad

Wicemarszałek Maria Pańczyk-Pozdziej:

Wysoka Izbo, wznawiam obrady.

Senatorowie sekretarze są już przy stole prezydialnym.

Punkt 1. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o urzędzie Ministra Obrony Narodowej oraz niektórych innych ustaw. (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu pierwszego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o urzędzie Ministra Obrony Narodowej oraz niektórych innych ustaw.

W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Obrony Narodowej, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 390Z.

Sprawozdanie Komisji Obrony Narodowej

Proszę sprawozdawcę, senatora Józefa Zająca, o przedstawienie sprawozdania komisji.

Senator Sprawozdawca Józef Zając:

Pani Marszałek! Wysoki Senacie!

Komisja Obrony Narodowej na posiedzeniu w dniu wczorajszym rozpatrzyła wnioski zgłoszone w trakcie dyskusji i podjęła decyzję, stosunkiem głosów 5:2, o rekomendowaniu ustawy o urzędzie Ministra Obrony Narodowej oraz niektórych innych ustaw i jej przyjęcia bez poprawek. Dziękuję.

Wicemarszałek Maria Pańczyk-Pozdziej:

Dziękuję bardzo.

Czy senatorowie wnioskodawcy chcą jeszcze zabrać głos?

(Senator Bogdan Pęk: Tak.)

Pan senator Pęk.

Senator Bogdan Pęk:

Pani Marszałek! Wysoki Senacie!

To bardzo ważna ustawa, która – mówiliśmy o tym podczas obrad komisji, ja również mówiłem o tym na sali plenarnej – w miarę możliwości powinna być uchwalona w szerokim konsensusie politycznym, bo dotyczy jednej z kluczowych rzeczy dla każdego narodu, mianowicie dotyczy obronności.

Proszę państwa, zanim podejmiecie decyzję, chciałbym jeszcze przypomnieć, że ustawa ta – poza pewnymi niedoróbkami legislacyjnymi, które formalnie na wniosek ministra obecnego na posiedzeniu nie zostały usunięte, choć była taka propozycja senackich legislatorów – ma wadę, która jest znacznie poważniejsza. Chodzi o to, że po przyjęciu tej ustawy zostanie zbudowany układ dowodzenia trzyosobowy, będą trzy osoby, będzie trzech równorzędnych dowódców podlegających ministrowi obrony narodowej, którzy z pewnością będą konkurować o jego względy. Takiego systemu dzisiaj nie ma nigdzie w nowoczesnej Europie. Nie bardzo rozumiem, dlaczego akurat ten mechanizm został przez pana ministra Kozieja i naszego ministra obrony narodowej przeforsowany. Odpowiedzi na te pytania na posiedzeniu komisji nie uzyskaliśmy.

Stąd wniosek Prawa i Sprawiedliwości o odrzucenie tej ustawy.

Co prawda była zapowiedź, że w ciągu pół roku dojdzie do zbudowania nowej kompleksowej ustawy – tak zapowiedział minister obrony narodowej – jednakże przynajmniej przez pół roku, jeśli nie dłużej, polska armia i polska obronność będzie funkcjonować pod rządami tej ustawy, która jest bardzo daleka od doskonałości i niesie ze sobą bardzo poważne zagrożenie. Dziękuję.

Wicemarszałek Maria Pańczyk-Pozdziej:

Dziękuję bardzo.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

W pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie ustawy, a następnie, w przypadku odrzuceniu tego wniosku, nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem senatora Bogdana Pęka oraz senatora Henryka Górskiego o odrzucenie ustawy.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto jest za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 81 obecnych senatorów 25 głosowało za, 55 – przeciw, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 3)

Wobec odrzucenia wniosku o odrzucenie ustawy przystępujemy do głosowania nad wnioskiem Komisji Obrony Narodowej o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Przycisk obecności.

Kto jest za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Na 83 obecnych senatorów 56 głosowało za, 24 – przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 4)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o urzędzie Ministra Obrony Narodowej oraz niektórych innych ustaw.

Punkt 2. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz niektórych innych ustaw (cd.)

Powracamy do rozpatrywana punktu drugiego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz niektórych innych ustaw.

Komisja Budżetu i Finansów Publicznych przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosi o wprowadzenie poprawek do ustawy – druk senacki nr 394A.

W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

Poprawka pierwsza ma charakter doprecyzowujący.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 83 obecnych senatorów 83 głosowało za. (Głosowanie nr 5)

Poprawka uzyskała państwa przychylność.

Poprawka druga zapewnia przepisom ustawy właściwą kolejność.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 83 obecnych senatorów 83 głosowało za. (Głosowanie nr 6)

Poprawka uzyskała państwa przychylność.

Poprawka trzecia jest konsekwencją przyjęcia zasady, zgodnie z którą do udzielania instytucjom finansowym gwarancji rekapitalizacyjnych właściwy jest również Bankowy Fundusz Gwarancyjny.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 84 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 7)

Poprawka uzyskała państwa przychylność.

Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 84 obecnych senatorów 83 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu. (Głosowanie nr 8)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym oraz niektórych innych ustaw.

Punkt 3. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu trzeciego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw.

W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 395Z.

Sprawozdanie Komisji Gospodarki Narodowej

Proszę sprawozdawcę, senatora Stanisława Iwana, o przedstawienie sprawozdania komisji.

Senator Sprawozdawca Stanisław Iwan:

Pani Marszałek! Wysoka Izbo!

Komisja Gospodarki Narodowej rekomenduje Wysokiej Izbie przyjęcie poprawek od pierwszej do dwudziestej pierwszej oraz od dwudziestej trzeciej do sześćdziesiątej.

Jednocześnie proponuję, aby poprawki redakcyjne zostały przegłosowane łącznie. Są to poprawki od pierwszej do trzeciej, od dziesiątej do czternastej, osiemnasta, dziewiętnasta, dwudziesta trzecia, dwudziesta piąta, dwudziesta ósma, dwudziesta dziewiąta, trzydziesta pierwsza, trzydziesta druga, trzydziesta czwarta, trzydziesta piąta, od trzydziestej siódmej do czterdziestej trzeciej, czterdziesta piąta, czterdziesta siódma, czterdziesta ósma, od pięćdziesiątej pierwszej do pięćdziesiątej piątej i pięćdziesiąta dziewiąta. Dziękuję, Pani Marszałek.

Wicemarszałek Maria Pańczyk-Pozdziej:

Dziękuję bardzo.

Czy senatorowie wnioskodawcy chcą jeszcze zabrać głos? Nie.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Poprawka…

(Głos z sali: Teraz ten blok.)

Tak jest, blok: poprawki od pierwszej do trzeciej, od dziesiątej do czternastej, osiemnasta, dziewiętnasta, dwudziesta trzecia, dwudziesta piąta, dwudziesta ósma, dwudziesta dziewiąta, trzydziesta pierwsza, trzydziesta druga, trzydziesta czwarta, trzydziesta piąta, od trzydziestej siódmej do czterdziestej trzeciej, czterdziesta piąta, czterdziesta siódma, czterdziesta ósma, od pięćdziesiątej pierwszej do pięćdziesiątej piątej i pięćdziesiąta dziewiąta.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 84 obecnych senatorów 61 głosowało za, 23 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 9)

Poprawki zyskały państwa przychylność.

Poprawka czwarta nakazuje prezesowi URE określić sposób podawania do publicznej wiadomości informacji o dostępnej zdolności przesyłowej przedsiębiorstwa energetycznego.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 84 obecnych senatorów 61 głosowało za, 23 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 10)

Poprawka zyskała państwa przychylność.

Poprawka piąta usuwa wątpliwość dotyczącą obowiązków odbiorcy wypowiadającego umowę o dostawę gazu lub energii.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 84 obecnych senatorów 79 głosowało za, 5 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 11)

Poprawka zyskała państwa przychylność.

Poprawka szósta usuwa część przepisu dotyczącą wyłącznie wypowiedzenia umowy w zakresie całości lub części dostawy paliw gazowych.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 84 obecnych senatorów 81 głosowało za, 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 12)

Poprawka zyskała państwa przychylność.

Poprawka siódma wprowadza mechanizm informowania operatora o wypowiedzeniu umowy.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 81 obecnych senatorów 60 głosowało za, 1 – przeciw, 20 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 13)

Poprawka zyskała państwa przychylność.

Poprawka ósma zmienia podmiot sporządzający zbiór praw konsumenta.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 84 obecnych senatorów 60 głosowało za, 24 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 14)

Poprawka zyskała państwa przychylność.

Poprawka dziewiąta eliminuje obowiązek dołączania kopii decyzji o przyznaniu dodatku mieszkaniowego do wniosku o przyznanie dodatku energetycznego.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 83 obecnych senatorów 58 głosowało za, 25 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 15)

Poprawka zyskała państwa przychylność.

Kolejne poprawki, dziesiąta, jedenasta, dwunasta, trzynasta, czternasta, były już przegłosowane.

Poprawka piętnasta prawidłowo określa terminy dla czynności odbiorcy przemysłowego.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 83 obecnych senatorów 61 głosowało za, 22 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 16)

Poprawka zyskała państwa przychylność.

Poprawka szesnasta nakazuje ochronę informacji handlowych, które przedsiębiorstwa energetyczne uzyskały od osób trzecich w trakcie wykonywanej działalności.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 83 senatorów 76 głosowało za, 7 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 17)

Poprawka uzyskała państwa przychylność.

Poprawka siedemnasta wprowadza obowiązek współpracy pomiędzy operatorami systemów przesyłowych państw Unii Europejskiej.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 84 obecnych senatorów 61 głosowało za, 21 – przeciw, 1 wstrzymał się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 18)

Poprawka uzyskała państwa przychylność.

Poprawki osiemnasta i dziewiętnasta były przegłosowane.

Poprawka dwudziesta nakłada obowiązek współpracy z operatorem systemu między innymi właściciela sieci przesyłowej.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 84 senatorów 61 głosowało za, 23 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 19)

Poprawka uzyskała przychylność.

Poprawka dwudziesta pierwsza daje prezesowi URE prawo kontroli nad operatorem systemu przesyłowego, uwzględniając konieczność wprowadzenia zmian w innym przepisie.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

84 senatorów głosowało, 60 było za, 24 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 20)

Poprawa uzyskała państwa zgodę.

Poprawka dwudziesta czwarta usuwa przepis regulujący szczególną moc dowodową umowy o powierzenie obowiązków operatora.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

84 senatorów głosowało, 61 było za, 23 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 21)

Poprawka uzyskała państwa przychylność.

Poprawka dwudziesta szósta określa obowiązek zasięgnięcia opinii przed przyznaniem certyfikatu niezależności.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 83 obecnych senatorów 61 głosowało za, 21 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 22)

Poprawki dwudziesta siódma i pięćdziesiąta między innymi zwalniają właścicieli mikroinstalacji z obowiązku rejestracji działalności gospodarczej oraz limitują cenę energii elektrycznej wytworzonej w mikroinstalacji.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

82 senatorów głosowało, 61 było za, 21 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 23)

Poprawka uzyskała państwa przychylność.

Poprawka trzydziesta poprawia redakcję przepisu.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

84 senatorów głosowało, 63 było za, 20 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 24)

Poprawka zyskała państwa przychylność.

Poprawka trzydziesta trzecia nakazuje prezesowi URE przekazywać gwarancje pochodzenia do rejestru.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

84 senatorów głosowało, 61 – za, 23 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 25)

Poprawka zyskała państwa przychylność.

Poprawka trzydziesta szósta określa obowiązki sprawozdawcze związane ze zużyciem energii ze źródeł odnawialnych.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Głosowało 84 senatorów, 60 było za, 1 był przeciwnego zdania, 23 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 26)

Poprawka zyskała państwa przychylność.

Poprawka czterdziesta czwarta dostosowuje katalog zadań prezesa URE do innych przepisów ustawy.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 83 obecnych senatorów 59 głosowało za, 24 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 27)

Poprawka uzyskała państwa przychylność.

Poprawki czterdziesta szósta i pięćdziesiąta siódma zmniejszają z 70% do 50% minimalną ilość gazu, która powinna być sprzedana na giełdzie, oraz zmieniają odpowiednie progi sprzedaży w okresie przejściowym.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 83 obecnych senatorów 60 głosowało za, 23 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 28)

Stwierdzam, że poprawki uzyskały państwa przychylność.

Poprawka pięćdziesiąta została już przegłosowana.

Poprawka pięćdziesiąta szósta… Przepraszam. Poprawka czterdziesta dziewiąta dodaje przepis dostosowujący regulujący obowiązki odbiorców przemysłowych.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 83 obecnych senatorów 59 głosowało za, 23 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 29)

Poprawka uzyskała państwa przychylność.

I teraz poprawka pięćdziesiąta szósta, która formułuje przepis nakazujący do umów zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy stosować dotychczasowe regulacje.

Głosujemy.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki głosowania.

Na 84 obecnych senatorów 81 głosowało za, 3 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 30)

Poprawka uzyskała państwa przychylność.

Poprawka pięćdziesiąta ósma dodaje przepis, który wyraźnie odracza początek powstania uprawnienia do dodatku energetycznego.

Obecność.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Wyniki głosowania.

Na 84 obecnych senatorów 82 głosowało za, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 31)

Poprawka uzyskała państwa przychylność.

Poprawka sześćdziesiąta nakłada na ministra finansów obowiązek monitorowania wydatków przeznaczonych na dodatki energetyczne.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 83 obecnych senatorów 59 głosowało za, 1 – przeciw, 22 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 32)

Poprawka uzyskała państwa przychylność.

Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki głosowania.

Na 83 obecnych senatorów 59 głosowało za, 22 – przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. (Głosowanie nr 33)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw.

Punkt 4. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu czwartego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw.

W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Rodziny i Polityki Społecznej, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 391Z

Sprawozdanie Komisji Rodziny i Polityki Społecznej

Proszę sprawozdawcę, senatora Mieczysława Augustyna, o przedstawienie sprawozdania komisji.

Senator Sprawozdawca Mieczysław Augustyn:

Komisja rekomenduje Wysokiej Izbie przyjęcie poprawek zawartych w druku nr 391Z. Jednocześnie informuję, że senator Jan Rulewski wycofał znajdujące się w zestawieniu wniosków poprawki: drugą, trzecią, piątą, dziewiątą i dziesiątą. Dziękuję.

Wicemarszałek Maria Pańczyk-Pozdziej:

Dziękuję bardzo.

Czy senatorowie wnioskodawcy chcieliby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.

Przypominam, że senator Jan Rulewski wycofał swoje poprawki.

Czy ktoś z państwa senatorów chce podtrzymać wycofane poprawki? Nie.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

W pierwszej kolejności zostaną przeprowadzone głosowania nad przedstawionymi poprawkami, a następnie nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Poprawki pierwsza, czternasta i piętnasta mają na celu dostosowanie przepisów ustawy dotyczących wieku dziecka, nad którym jest sprawowana opieka, do obecnie obowiązującego w stanie prawnym – pięciu lat.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Na 84 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 34)

Wobec tego stwierdzam, że poprawki zostały przyjęte.

Poprawki czwarta i jedenasta mają na celu rozszerzenie zakresu podmiotowego ustawy o osoby, których umowa o pracę uległa rozwiązaniu na skutek upływu czasu.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Na 84 obecnych senatorów 28 głosowało za, 56 – przeciw. (Głosowanie nr 35)

Poprawki nie uzyskały państwa akceptacji.

Poprawka szósta eliminuje obowiązek nieprzerwanego podlegania ubezpieczeniom przez kategorie osób objęte ustawą oraz modyfikuje redakcję przepisu dotyczącego podmiotu opłacającego ich składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 84 obecnych senatorów 25 głosowało za, 59 – przeciw. (Głosowanie nr 36)

Poprawka nie uzyskała państwa akceptacji.

Poprawka siódma ma charakter uściślający.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 84 obecnych senatorów 83 głosowało za, 1 senator nie głosował. (Głosowanie nr 37)

Poprawka uzyskała państwa przychylność.

Poprawka ósma ma charakter doprecyzowujący.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki głosowania.

Na 84 obecnych senatorów 23 głosowało za, 60 – przeciw. (Głosowanie nr 38)

Poprawka nie uzyskała państwa akceptacji.

Poprawka dwunasta ma charakter uściślający.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 84 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 39)

Poprawka uzyskała państwa przychylność.

Poprawka trzynasta usuwa z katalogu okresów nieskładkowych przypadające przed dniem nabycia prawa do emerytury lub renty okresy urlopu wychowawczego, urlopu bezpłatnego udzielonego na podstawie przepisów w sprawie bezpłatnych urlopów dla matek pracujących opiekujących się małymi dziećmi, innych udzielonych w tym celu urlopów bezpłatnych oraz okresy niewykonywania pracy – z powodu opieki nad dzieckiem.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 83 obecnych senatorów 60 głosowało przeciw, 23 wstrzymało się od głosu (Głosowanie nr 40)

Poprawka nie uzyskała państw akceptacji.

Poprawka szesnasta ma na celu wprowadzenie poprawnej redakcji przepisu dotyczącego zawieszenia działalności gospodarczej w celu sprawowania opieki nad dzieckiem.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 84 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 41)

Poprawka uzyskała państwa przychylność.

Przystępujemy do głosowania nad podjęciem uchwały w sprawie przyjęcia ustawy w całości ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.

Przycisk obecności.

Kto jest za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 83 obecnych senatorów 81 było za, 1 – przeciw, nie głosował 1 senator. (Głosowanie nr 42)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw.

Punkt 5. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu piątego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Komisja Rodziny i Polityki Społecznej przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosi o przyjęcie ustawy bez poprawek. Jest to druk senacki nr 392A.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisję projektem uchwały.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto jest za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki głosowania.

Głosowało 85 senatorów, wszyscy byli za. (Głosowanie nr 43)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Punkt 6. porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu szóstego porządku obrad: ustawa o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.

Komisja Rodziny i Polityki Społecznej przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosi o przyjęcie ustawy bez poprawek – druk senacki nr 393A.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisję projektem uchwały.

Przycisk obecności.

Kto jest za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 85 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 44)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.

Punkt 7. porządku obrad: ustawa o zmianie niektórych ustaw dotyczących praw pasażerów podróżujących drogą morską i drogą wodną śródlądową (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu siódmego porządku obrad: ustawa o zmianie niektórych ustaw dotyczących praw pasażerów podróżujących drogą morską i drogą wodną śródlądową.

Komisja Gospodarki Narodowej przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosi o przyjęcie ustawy bez poprawek – druk senacki nr 396A.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisję projektem uchwały.

Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.

Kto jest za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 83 obecnych senatorów 83 głosowało za. (Głosowanie nr 45).

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie niektórych ustaw dotyczących praw pasażerów podróżujących drogą morską i drogą wodną śródlądową.

Punkt 8. porządku obrad: ustawa o ratyfikacji Umowy o ustanowieniu Bałtyckiego Funkcjonalnego Bloku Przestrzeni Powietrznej pomiędzy Rzecząpospolitą Polską i Republiką Litewską, podpisanej w Wilnie dnia 17 lipca 2012 r. (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu ósmego porządku obrad: ustawa o ratyfikacji Umowy o ustanowieniu Bałtyckiego Funkcjonalnego Bloku Przestrzeni Powietrznej pomiędzy Rzecząpospolitą Polską i Republiką Litewską, podpisanej w Wilnie dnia 17 lipca 2012 r.

W przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Spraw Zagranicznych, które ustosunkowały się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie. Znajduje się ono w druku nr 398Z.

Sprawozdanie połączonych Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Spraw Zagranicznych

Proszę sprawozdawcę, senatora Wiesława Dobkowskiego, o przedstawienie sprawozdania komisji.

Senator Sprawozdawca Wiesław Dobkowski:

Pani Marszałek! Wysoki Senacie!

Komisja Gospodarki Narodowej oraz Komisja Spraw Zagranicznych na posiedzeniu w dniu 11 lipca 2013 r. rozpatrzyły wnioski zgłoszone w toku debaty w dniu 11 lipca 2013 r. do ustawy o ratyfikacji Umowy o ustanowieniu Bałtyckiego Funkcjonalnego Bloku Przestrzeni Powietrznej pomiędzy Rzecząpospolitą Polską i Republiką Litewską, podpisanej w Wilnie w dniu 17 lipca 2012 r.

Komisje przedstawiają Wysokiemu Senatowi następujące stanowisko: Wysoki Senat raczy przyjąć wniosek zawarty w punkcie oznaczonym rzymską dwójką, a więc wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek. Za przedstawionym wnioskiem głosowało czternastu senatorów, przeciw było pięciu. Dziękuję.

Wicemarszałek Maria Pańczyk-Pozdziej:

Dziękuję bardzo.

Czy senatorowie wnioskodawcy lub senator sprawozdawca chcą jeszcze zabrać głos? Nie widzę chętnych.

Proszę bardzo, pani senator Czudowska.

Senator Dorota Czudowska:

Dziękuję.

Pani Marszałek! Wysoka Izbo!

Mimo że wniosek o odrzucenie ustawy niejako przegrał podczas obrad komisji – przedstawił to przed chwilą senator Dobkowski – w imieniu grupy senatorów, którzy wnoszą o jej odrzucenie, jeszcze raz proszę jednak o refleksję. Nawet takie duże kraje jak Francja, Niemcy, Hiszpania, Portugalia jeszcze nie ratyfikowały umów o funkcjonalnych blokach przestrzeni powietrznej w Europie i nie widzę powodu, żeby Polska miała się spieszyć, zwłaszcza że podpisujemy umowę, której szczegółów i warunków nie znamy. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Maria Pańczyk-Pozdziej:

Dziękuję bardzo.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania.

W pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie ustawy, a następnie, w wypadku odrzucenia tego wniosku, nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o podanie wyników.

Na 83 obecnych senatorów 24 głosowało za, 58 – przeciw, 1 się wstrzymał. (Głosowanie nr 46)

Wobec odrzucenia wniosku o odrzucenie ustawy przystępujemy do głosowania nad wnioskiem Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Spraw Zagranicznych o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 83 obecnych senatorów 58 głosowało za, 23 – przeciw, 2 się wstrzymało. (Głosowanie nr 47)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o ratyfikacji Umowy o ustanowieniu Bałtyckiego Funkcjonalnego Bloku Przestrzeni Powietrznej pomiędzy Rzecząpospolitą Polską i Republiką Litewską, podpisanej w Wilnie dnia 17 lipca 2012 r.

Punkt 9. porządku obrad: ustawa o ratyfikacji Konwencji między Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki w sprawie unikania podwójnego opodatkowania i zapobiegania uchylaniu się od opodatkowania w zakresie podatków od dochodu, podpisanej w Warszawie dnia 13 lutego 2013 r. (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu dziewiątego porządku obrad: ustawa o ratyfikacji Konwencji między Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki w sprawie unikania podwójnego opodatkowania i zapobiegania uchylaniu się od opodatkowania w zakresie podatków od dochodu, podpisanej w Warszawie dnia 13 lutego 2013 r.

Komisja Spraw Zagranicznych oraz Komisja Budżetu i Finansów Publicznych przedstawiły jednobrzmiące projekty uchwał, w których wnoszą o przyjęcie tej ustawy bez poprawek – druki senackie nr 397A i 397B.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisje projektem uchwały.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 84 obecnych senatorów wszyscy głosowali za. (Głosowanie nr 48)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o ratyfikacji Konwencji między Rzecząpospolitą Polską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki w sprawie unikania podwójnego opodatkowania i zapobiegania uchylaniu się od opodatkowania w zakresie podatków od dochodu, podpisanej w Warszawie dnia 13 lutego 2013 r.

Punkt 12. porządku obrad: ustawa zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz ustawy o czasie pracy kierowców (cd.)

Powracamy do rozpatrywania punktu dwunastego porządku obrad: ustawa zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz ustawy o czasie pracy kierowców.

Komisja Gospodarki Narodowej przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosiła o przyjęcie tej ustawy bez poprawek – druk senacki nr 403A.

Głosowanie

Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisję projektem uchwały.

Przycisk obecności.

Kto za?

Kto przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o wyniki.

Na 83 obecnych senatorów 81 głosowało za, 1 się wstrzymał, 1 nie głosował. (Głosowanie nr 49)

Podjęcie uchwały

Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz ustawy o czasie pracy kierowców.

Przerwa techniczna…

(Rozmowy na sali)

Proszę przenieść rozmowy na…

Wysoka Izbo, informuję, że porządek obrad trzydziestego siódmego posiedzenia Senatu został wyczerpany.

Informuję, że porządek kolejnego, trzydziestego ósmego posiedzenia, które odbędzie się w dniach 7, 8 i 9 sierpnia, zostanie państwu dostarczony do biur senatorskich.

Oświadczenia

Przystępujemy do oświadczeń senatorów poza porządkiem obrad.

Informuję państwa senatorów, że oświadczenia złożone do protokołu zostaną zamieszczone w urzędowej wersji sprawozdania stenograficznego.

Oświadczenia nie mogą trwać dłużej niż pięć minut. Przedmiotem oświadczenia mogą być sprawy związane z wykonywaniem mandatu, przy czym nie może ono dotyczyć spraw będących przedmiotem porządku obrad bieżącego posiedzenia Senatu. Marszałek odmówi przyjęcia niewygłoszonych oświadczeń, których treści nie można ustalić lub których wygłoszenie przez senatora nie byłoby możliwe w przysługującym nas to czasie, czyli w ciągu pięciu minut.

Nad oświadczeniem senatorskim nie przeprowadza się dyskusji.

Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zabrać głos?

Proszę bardzo, senator Maciej Klima.

Senator Maciej Klima:

Pani Marszałek! Wysoka Izbo!

Oświadczenie to kieruję do szanownego pana Donalda Tuska, prezesa Rady Ministrów.

Szanowny Panie Premierze!

Zwracam się z uprzejmą prośbą o udzielenie informacji w związku z podpisaniem na terenie Federacji Rosyjskiej memorandum między EurRoPol Gazem a Gazpromem. Prośba taka została skierowana do pana premiera już w dniu 18 kwietnia tego roku, ale uzyskane wyjaśnienia kwestii zawartych w pytaniach skierowanych do pana premiera nie jest dla senatora i obywatela Rzeczypospolitej Polskiej satysfakcjonujące.

Odpowiedzi uzyskane z Ministerstwa Skarbu Państwa w dniach 28 maja i 24 czerwca zawierają prośbę o wydłużenie terminu odpowiedzi. Odpowiedź z dnia 1 lipca tego roku odsyła mnie do nieistniejącej strony internetowej www.premier.gov.pl/files/raport_w_sprawie_memorandum_gazowego.pl. Strona, do której odnosi się odpowiedź ministra skarbu, zawiera informację „Przepraszamy, ale strona, której szukasz, jest niedostępna”.

Dlatego zwracam się do pana premiera z prośbą o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania. Kto i kiedy podjął decyzję o podpisaniu porozumienia między EuRoPol Gaz a Gazprom?

Kto z przedstawicieli instytucji rządu Rzeczypospolitej Polskiej posiadał wiedzę o planowanym podpisaniu tego porozumienia? Może minister skarbu, może jakiś inny minister?

Kiedy podjęto decyzję o podjęciu prac nad memorandum między EuRoPol Gazem a Gazpromem?

Kiedy pan premier lub ministrowie skarbu i gospodarki uzyskali informację o pracach, o podpisaniu wspomnianego porozumienia?

Czy treść podpisanego memorandum między EuRoPol Gazem a Gazpromem jest objęta klauzulą „ściśle tajne” lub „tajne”?

Kto koordynuje bezpieczeństwo w zakresie polityki energetycznej i paliwowej z ramienia rządu polskiego?

Czy w procesie prac i podczas podpisywania wspomnianego memorandum doszło do naruszenia procedur dotyczących obiegu informacji w instytucjach odpowiedzialnych – rządowych, gospodarczych, kontrolowanych przez Skarb Państwa? Kto personalnie ponosi odpowiedzialność za ewentualne naruszenie wyżej wymienionych procedur?

Uprzejmie proszę o odpowiedź na wszystkie pytania, które nie naruszają tajemnicy państwowej lub handlowej. Proszę o odpowiedź w formie pisemnej bez odniesień do nieistniejących stron internetowych – „pisanie na Berdyczów” było stosowane w zamierzchłej epoce.

Oświadczenie to składam ja i pan senator Grzegorz Wojciechowski.

Przekazuję to oświadczenie… Warto też zobaczyć, na jaką stronę internetową minister skarbu kieruje senatora Rzeczypospolitej Polskiej. Dziękuję bardzo.

Wicemarszałek Maria Pańczyk-Pozdziej:

Dziękuję.

Pan senator Marek Borowski, proszę.

Senator Marek Borowski:

Pani Marszałek! Wysoki Senacie!

Oświadczenie kieruję do ministra zdrowia, pana Bartosza Arłukowicza.

Szanowny Panie Ministrze!

W połowie sierpnia ubiegłego roku odwołał pan bez podania przyczyn profesora Jerzego Szaflika z trzech funkcji: konsultanta krajowego w dziedzinie okulistyki, członka Rady Transplantacyjnej przy Ministrze Zdrowia i dyrektora Banku Tkanek Oka w Warszawie. Jednocześnie Ministerstwo Zdrowia złożyło do Centralnego Biura Antykorupcyjnego zawiadomienie w sprawie rzekomych niejasności proceduralnych w zakresie przeszczepu rogówek. Działaniom tym towarzyszyły publicznie formułowane podejrzenia o korupcyjne zachowania profesora Szaflika.

Profesor Jerzy Szaflik jest uczonym światowej sławy, prekursorem nowoczesnych metod chirurgii oka, człowiekiem powszechnie szanownym. Wysunięto przeciwko niemu poważne zarzuty. Od tego czasu minął już prawie rok. Najwyższy czas, aby poinformował pan opinię publiczną, jakie są rezultaty wszystkich dochodzeń.

W związku z tym proszę o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania.

Po pierwsze: jakie są konkluzje postępowania prowadzonego przez Centralne Biuro Antykorupcyjne? Po drugie: jakie są rezultaty postępowania prowadzonego przez prokuraturę? Po trzecie: czy departament nadzoru Ministerstwa Zdrowia przeprowadził kontrolę w Banku Tkanek Oka, a jeśli tak, to jakie są jej wyniki? I po czwarte: czy w tej sprawie miały miejsce jakiekolwiek inne postępowania, na przykład sądowe, a jeśli tak, to jakie zapadły wyroki? Dziękuję.

Wicemarszałek Maria Pańczyk-Pozdziej:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Henryk Górski, proszę.

Senator Henryk Górski:

Pani Marszałek! Wysoka Izbo!

Oświadczenie na okoliczność śmierci Janusza Rożka.

Z wielkim żalem i smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Janusza Rożka, współzałożyciela rolniczej „Solidarności” i wieloletniego członka Rady Krajowej NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”, posła na Sejm, odznaczonego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego.

Janusz Rożek urodził się 18 grudnia 1921 r. w Lublinie, był żołnierzem Batalionów Chłopskich, następnie Oddziału Lotnego Inspektoratu Armii Krajowej Lublin. W 1944 r. był ranny w bitwie pod Marysinem koło Lublina. W 1945 r. został wcielony do Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a w 1946 r. zdemobilizowany.

Osiadł we wsi Kolonia Górne koło Milejowa i zajął się uprawą ziemi. Słuchał Radia Wolna Europa. Z niego dowiedział się o powstaniu KOR, usłyszał, że w Lublinie działają ojciec Ludwik Wiśniewski oraz student Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Marian Piłka, związani z Ruchem Obrony Praw Człowieka i Obywatela. W 1977 r. uczestniczył w ROPCiO. Kolportował niezależne wydawnictwa, między innymi „Opinie” i „Gospodarz”. Uczestniczył w spotkaniach działaczy opozycji w Lublinie. Współorganizował w okolicznych miejscowościach otwarte spotkania, na których mówił o braku wolności i demokracji, przewrotności polityki rolnej PRL, oszukiwaniu i dyskryminowaniu rolników oraz o tym, że planowana rolnicza ustawa emerytalna jest kolejną próbą zniszczenia rolnictwa indywidualnego. Zbierał podpisy pod petycją do władz, w której lubelscy rolnicy domagali się transmisji mszy świętej w radiu i telewizji. Mimo prób zastraszenia przez Służbę Bezpieczeństwa, nie przerwał działalności.

Wiosną 1978 r. lubelscy rolnicy pod przewodnictwem Rożka podjęli decyzję o niepłaceniu składek emerytalnych oraz o solidarnej sąsiedzkiej obronie przed poborcami podatkowymi. Najbardziej zaangażowanych w protest zaczęto wzywać na przesłuchania, wielu aresztowano.

30 lipca 1978 r. Janusz Rożek stanął na czele pierwszego w kraju, powołanego w lesie koło Ostrówka podczas wiecu z udziałem około dwustu rolników, Tymczasowego Komitetu Samoobrony Chłopskiej Ziemi Lubelskiej, który został upoważniony do reprezentowania rolników w negocjacjach z władzami. Władze zareagowały wzmożeniem represji wobec członków komitetu i popierających go rolników. Rożek był wielokrotnie zatrzymywany, a jego dom poddawano rewizjom.

Współpracował z czasopismami „Rolnik Niezależny” i „Placówka” oraz z Ośrodkiem Myśli Ludowej. Był sygnatariuszem „Memoriału obywatelskiego w sprawie zmian w prawie wyborczym” przygotowanego przez Komitet Porozumienia na rzecz Samostanowienia Narodu.

W 1980 r. przed wyborami do Sejmu PRL organizował w województwach lubelskim, chełmskim i zamojskim akcję ulotkową wzywającą do bojkotu wyborów. 21 września 1980 r. został wiceprzewodniczącym Komitetu Założycielskiego NSZZ Rolników „Solidarność Wiejska”, organizował struktury związku na Lubelszczyźnie, kierując Wojewódzkim Komitetem Założycielskim. Na zjeździe zjednoczeniowym rolniczej „Solidarności” w Poznaniu w marcu 1981 r. wszedł do Prezydium Ogólnopolskiego Komitetu Założycielskiego NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”. 13 grudnia 1981 r. został internowany i osadzony we Włodawie, a następnie w Darłówku. W 1982 r. został skazany na trzy lata więzienia za napisanie do żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego odezwy wzywającej ich do niewykonywania rozkazów dowódców. Zwolniony z więzienia został w sierpniu 1983 r. na mocy amnestii. Ponownie podjął działalność w podziemnych strukturach rolniczej „Solidarności”, w Duszpasterstwie Rolników. Był współorganizatorem obchodów rocznic związanych z historią ruchu ludowego i Batalionów Chłopskich. W 1984 r. był inicjatorem upamiętnienia bitwy pod Wytycznem. 23 listopada 1986 r. został członkiem Konwentu Seniorów Ruchu Ludowego, który wyłonił Tymczasową Radę Krajową Rolników „Solidarność”. Następnie był przewodniczącym rady w Lublinie. Od 1987 r. był członkiem prezydium, przewodniczącym Rady Regionalnej „Solidarności” Rolników Indywidualnych Regionu Środkowo-Wschodniego. Podczas obchodów rocznicy strajków chłopskich w Rzeszowie w lutym 1988 r. zorganizował demonstrację przeciw ustawie emerytalnej. Od 12 lutego 1989 r. był członkiem Prezydium Tymczasowego Komitetu Wykonawczego Polskiego Stronnictwa Ludowego. W 1990 r. został wiceprezesem Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL Mikołajczykowskiego. W wyborach kontraktowych 4 czerwca 1989 r. został posłem z ramienia Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”. Był członkiem sejmowej Komisji Polityki Społecznej.

Janusz Rożek był rozpracowywany od 21 listopada 1977 r. do 3 sierpnia 1989 r. przez Wydział III/IIIA Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w Lublinie/RUSW w Łęcznej w ramach SOR kryptonim „Rolnik”.

27 listopada 2008 r. z okazji jubileuszu trzydziestej rocznicy powstania niezależnego ruchu chłopskiego na ziemi lubelskiej Janusz Rożek został odznaczony przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej, za działalność na rzecz przemian demokratycznych w kraju oraz rozwoju rolniczego ruchu solidarnościowego.

Świętej pamięci Janusz Rożek pozostanie w naszej pamięci jako ten, który miał ogromny udział w przemianach demokratycznych w kraju, a szczególnie na polskiej wsi. Niech spoczywa w pokoju. Dziękuję. (Oklaski)

(Senator Marek Borowski: Pani Marszałek, ja chciałbym uzupełnić.)

Wicemarszałek Maria Pańczyk-Pozdziej:

Proszę bardzo, to może…

(Senator Marek Borowski: Jeśli można, to tylko w trybie uzupełnienia chciałbym powiedzieć, że to oświadczenie, które złożyłem, złożyłem w imieniu swoim oraz senatora Jana Rulewskiego, którego też proszę do niego dopisać.)

Dobrze. To proszę tutaj może… Tak, to będzie w stenogramie. Dziękujemy.

I zapraszam pana senatora Jana Rulewskiego.

Senator Jan Rulewski:

Pani Marszałek! Wysoka Izbo!

Dziękuję panu senatorowi Borowskiemu, że zechciał dopisać do swego bardzo słusznego oświadczenia również moją osobę.

Ja zaś chciałbym złożyć oświadczenie skierowane do premiera rządu, pana Donalda Tuska.

Ma ono związek z faktem, że 1 lipca weszła praktycznie w życie zmieniona ustawa o świadczeniach pielęgnacyjnych. Już na starcie jej obowiązywania pojawiły się zastrzeżenia osób objętych tą ustawą, mianowicie środowisk do tej pory korzystających z dobroci ustawy przyznającej osobom, które zwolniły się z pracy w celu pielęgnacji najbliższych – rodziców, innych bliskich – świadczenie w wysokości 520 zł. Wprawdzie ustawa miała vacatio legis wynoszące pół roku, ale jak wynika z oglądu sytuacji, niemożliwe było przygotowanie się tych osób do zmienionej sytuacji, zwłaszcza tych osób, które znajdują się w niejako ekstremalnej sytuacji. Kierując się swoimi wcześniejszymi krytycznymi spostrzeżeniami, jak również biorąc pod uwagę sytuacją obecną, uważam za zasadne skierowanie wniosku do premiera o wydanie rozporządzenia w związku z rządowym programem wspierania osób uprawnionych do świadczenia pielęgnacyjnego. Treść tego wniosku ma charakter prośby i brzmi następująco.

W związku z wejściem w życie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach pielęgnacyjnych i innych ustaw – Dziennik Ustaw poz. 1548 – mając na uwadze napływające zastrzeżenia co do zakresu obowiązywania ustawy, a przede wszystkim sytuację rodzin dotkniętych ciężkimi chorobami, sytuację starców bez możliwości spełniania elementarnych funkcji życiowych, wnoszę o uruchomienie doraźnej pomocy w wysokości 520 zł na podstawie stosownej uchwały Rady Ministrów. Ta ograniczona pomoc skierowana byłaby do rozpoznanych przez ośrodki pomocy społecznej środowisk, w których opieka, pełniona bezpośrednio przez członków rodzin, którzy w tym celu zrezygnowali z pracy zarobkowej, jest niezbędna.

W chwili obecnej są w tej kwestii dwa warunki, progi selekcji: dochód na członka rodziny i opiekunów nie większy niż 620 zł oraz obowiązek zaprzestania pracy zarobkowej. Jak łatwo wykazać, ustawa ta pogarsza sytuację środowisk, o których mówiłem, gdyż skazuje je na życie poniżej progu egzystencjalnego, co w moim przekonaniu oznacza uchybienie art. 69 i 71 konstytucji.

W chwili obecnej nie dostrzegam innych możliwości poprawienia sytuacji tych osób, na przykład ich powrotu do pracy po latach pielęgnacji bliskich. Dostrzegam za to, że brakuje środków w zasobach gmin, brakuje miejsc w domach pomocy społecznej. To zaś uzasadnia postawienie niniejszego wniosku.

Pragnę zauważyć, że środki na pomoc, o której mowa powyżej, mogą pochodzić z tej samej działki w budżecie – świadczenia rodzinne. Środki te nie są i nie będą wykorzystywane w obecnym roku budżetowym na zasiłki rodzinne.

Przy okazji chciałbym ponowić mój apel do premiera, aby podjął działania – tym razem bardziej skuteczne – dotyczące zjawiska, które nastąpi w najbliższej przyszłości. We wrześniu nastąpi kolejna już wypłata zasiłków rodzinnych. Są to niewielkie środki, jednakże niezbędne dla egzystencji biednych rodzin z dziećmi. Kolejny raz pojawią się, co można już dziś przewidzieć, wielotysięczne kolejki przed urzędami gmin. Kolejny raz Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przemilczało wszelkie moje inicjatywy dotyczące rozwiązania tego przykrego i wstydliwego problemu. A inicjatywy te zmierzały do zmiany ustawy bądź dotyczyły zawierania porozumień przez urzędy, które zajmują się obsługą tych świadczeń. Niestety do tej pory, mimo upływu półtora roku, nie otrzymałem odpowiedzi w tych sprawach. I kolejny raz, począwszy od września, ci wszyscy ludzie ustawiać się będą w wielusettysięcznych kolejkach. Dziękuję bardzo, Pani Marszałek.

Wicemarszałek Maria Pańczyk-Pozdziej:

Dziękuję bardzo.

Proszę o komunikaty. A, nie ma komunikatów.

Informuję, że protokół trzydziestego siódmego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej ósmej kadencji zostanie udostępniony senatorom w terminie trzydziestu dni po posiedzeniu Senatu w Biurze Prac Senackich, pokój nr 255.

Zamknięcie posiedzenia

Zamykam trzydzieste siódme posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej ósmej kadencji.

(Wicemarszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)

(Koniec posiedzenia o godzinie 13 minut 44)

Odpowiedź nie została jeszcze udzielona.